Zadbaj o bezpieczeństwo łańcucha dostaw twojej firmy
Transkrypt
Zadbaj o bezpieczeństwo łańcucha dostaw twojej firmy
Raport z serii: Nowe trendy w zarządzaniu DO Zadbaj o bezpieczeństwo NO łańcucha dostaw twojej firmy T PY Raport jest finansowany przez: DAF Trucks Polska Sp. z o.o., DPD Polska Sp. z o.o., Prologis Poland SP. z o.o., Schenker Sp. z o.o., UPS Polska Sp z o.o. Harvard Business Review Polska | Październik 2007 fot. Digital Vision CO W ciągłym dążeniu do podnoszenia efektywności przedsiębiorstwa zwiększają skalę działalności, wchodzą na nowe rynki, rozszerzają bazę dostawców, przenoszą produkcję tam, gdzie koszty pracy są niższe. Ich łańcuchy dostaw stają się dłuższe i bardziej skomplikowane. Rodzi to zagrożenia, z którymi w takiej skali firmy nie miały wcześniej do czynienia. Skuteczne zapewnianie bezpieczeństwa w obszarze łańcucha dostaw staje się więc dziś priorytetem dla menedżerów odpowiedzialnych za reputację marki i stabilność finansową firmy. Jak stworzyć kompleksowy system zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw i efektywnie wykorzystywać narzędzia i techniki ograniczania zagrożeń pojawiających się w tym obszarze? W raporcie: I. DO NO II. Ryzyko w łańcuchu dostaw: rosnące wyzwanie dla polskich firm. Globalizacja, ciągłe dążenie firm do zwiększenia efektywności i fala restrukturyzacji – wszystkie te czynniki sprawiają, że ryzyko związane z łańcuchem dostaw jest dziś tak złożone i tak nieprzewidywalne, jak jeszcze nigdy wcześniej. T CO Jak zbudować kompleksowy system zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw. Zagrożenia tkwiące w łańcuchu dostaw mogą mieć wpływ na wszystkie obszary działalności przedsiębiorstwa. Niewiele firm tworzy jednak kompleksowy system zapewniający stabilność dostaw, gwarancję jakości produktu i bezpieczeństwo marki. III. PY Skuteczne narzędzia podnoszące bezpieczeństwo firmy. Menedżerowie mają dziś do dyspozycji wiele narzędzi i technik ograniczania poszczególnych czynników ryzyka związanych z łańcuchem dostaw. Jak je stosować, by zmniejszając jedno zagrożenie, nie potęgować innego? Październik 2007 | Harvard Business Review Polska II RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… Ryzyko w łańcuchu dostaw: DO I. rosnące wyzwanie dla polskich firm NO Niesolidni dostawcy, opóźnienia w transporcie, zbyt duże zapasy – z tymi zagrożeniami firmy borykały się od zawsze. Nigdy jednak ryzyko związane z łańcuchem dostaw nie było tak złożone i tak nieprzewidywalne dla przedsiębiorstw, jak dziś. T Ż Takich zabawek jest na całym świecie ponad 17,4 milionów. Podobny przypadek – choć na mniejszą skalę – zdarzył się niedawno w Polsce. Międzynarodowa firma Becton Dickinson dostarczyła polskim szpitalom partię zanieczyszczonych strzykawek wyprodukowanych w Hiszpanii. Strzykawki zostały przez firmę wycofane ze sprzedaży i ze szpitali. Mattel i Becton Dickinson to najświeższe przykłady z długiej listy firm, które bezpośrednio odczuły skutki zagrożeń czyhających na przedsiębiorstwa mające coraz bardziej rozbudowane łańcuchy dostaw. Trend ten znacznie się nasila w ostatnich latach. Chociaż ryzyko w łańcuchu dostaw występowało zawsze, to dziś stanowi ono większe niż kiedykolwiek wyzwanie dla firm. Przyczyniają się do tego: globalizacja (powoduje, że łańcuchy dostaw mają coraz większy CO ółte kwiatki na plastikowej torebce w zestawie mebelków dla lalek zostały namalowane farbą zawierającą zbyt dużą, szkodliwą dla dzieci, ilość ołowiu. Podobny problem dotyczył miniaturowych kotków, piesków, samochodzików… w sumie niemal 2,2 miliona zestawów zabawek na całym świecie! Mimo ściśle ustalonych zasad kontrolowania substancji wykorzystywanych do produkcji zabawek, firma Mattel – bo jej dotyczy opisywany problem – nie była w stanie zagwarantować przestrzegania norm jakości przez wszystkich dostawców. W konsekwencji musiała ogłosić wycofanie wszystkich wadliwych zabawek z rynku. Przeprowadzone przy tej okazji szczegółowe analizy pozostałych produktów Mattel wykazały, że część z nich także jest niebezpieczna – wyposażono je w magnesy, które mogą odpaść i zostać połknięte przez dziecko. PY III Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY DO NO T Chociaż ryzyko w łańcuchu dostaw występowało zawsze, to dziś stanowi ono większe niż kiedykolwiek wyzwanie dla firm. CO że przedsiębiorstwa są bardziej narażone na zaistnienie nieprawidłowości, które mogą sparaliżować cały proces produkcyjny. Wyzwaniem staje się zapewnienie odpowiedniej jakości produkcji na odległych rynkach, pewności i stabilności kontraktów oraz dostaw, bezpieczeństwa i terminowości transportów. Dla polskiej firmy będącej częścią globalnego łańcucha dostaw ryzykiem o kluczowym znaczeniu staje się więc zarówno wiarygodność azjatyckiego partnera, jak i niebezpieczeństwo trzęsień ziemi w regionie, w którym ten partner ma fabryki. Ciągłe dążenie do zwiększania efektywności sprawia, że łańcuchy dostaw są coraz bardziej wydajne, ale też bardziej wrażliwe na zakłócenia. Chcąc maksymalnie wykorzystać efekty skali, firmy decydują się często na pozyskiwanie całego wolumenu danego surowca czy komponentu od jednego dostawcy. Od lat siedemdziesiątch XX wieku, czyli od czasu spektakularnych sukcesów japońskich producentów samochodów stosujących system dostaw na czas (just in time), coraz większa liczba przedsiębiorstw wdraża rozwiązania wymagające pełnej PY zasięg i są coraz bardziej skomplikowane), nieustające dążenie firm do podnoszenia efektywności i wreszcie rozpowszechnienie nowych praktyk zarządczych, które zwiększają zależności między przedsiębiorstwami (jak na przykład outsourcing). Globalizacja sprawiła, że produkty firmy mogą dziś łatwo dotrzeć nawet na najbardziej odległy od niej rynek. Równocześnie menedżerowie, dążąc do obniżania kosztów produkcji, szukają dostawców i kooperantów na całym świecie oraz przenoszą produkcję do tańszych krajów. Dziś produkt dostępny na rynku w polskim sklepie mógł być zaprojektowany w Stanach Zjednoczonych, wyprodukowany w Chinach i dostarczony do Polski przez holenderską firmę logistyczną. Wydłużanie łańcuchów dostaw oraz komplikowanie się sieci wzajemnych zależności między firmami sprawia, Październik 2007 | Harvard Business Review Polska IV RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… dwóch lat2. Dziewięciu z dziesięciu respondentów stwierdziło, że w ciągu najbliższych dwóch lat ryzyko w łańcuchu dostaw będzie się utrzymywało na poziomie przynajmniej tak wysokim jak obecnie lub nawet wzrośnie. DO Zagrożenia związane z łańcuchem dostaw NO T Harvard Business Review Polska | Październik 2007 CO Ciągłe dążenie do zwiększania efektywności sprawia, że łańcuchy dostaw są coraz bardziej wydajne, ale też bardziej wrażliwe na zakłócenia. Złożoność łańcucha dostaw rośnie z każdym kolejnym rynkiem, na który firma wchodzi, z każdym nowym partnerem – dostawcą bądź klientem, z każdym zmniejszeniem odstępu czasowego pomiędzy poszczególnymi transportami. Zapobieganie tym niebezpieczeństwom wymaga dostrzeżenia ich wzajemnych powiązań; wystąpienie jednego z nich powoduje bowiem często całą lawinę kolejnych, niekorzystnych dla firmy zdarzeń. Sunil Chopra, profesor Kellogg School of Management, i ManMohan S. Sodhi z Cass Business School przedstawili na łamach MIT Sloan Management Review klasyfikację najważniejszych z tych zagrożeń3. Są to: • zakłócenia, • opóźnienia, • awarie systemów informatycznych, • błędne prognozy, • utrata własności intelektualnej, • rosnące koszty surowców i komponentów, • niepewność otrzymania należności, • nieodpowiednie wielkości zapasów, • nieadekwatne moce produkcyjne. Zakłócenia. Ryzyko zakłóceń odnosi się głównie do przepływów towarowych w ramach łańcuchów dostaw i pewności tych dostaw. Jest stosunkowo rzadkie, ale za to bardzo trudne do przewidzenia – może mieć więc bardzo poważne konsekwencje. Na przykład trzęsienie ziemi w Kobe w Japonii w 1997 roku spowodowało, że kalifornijski producent kart dźwiękowych Kelly Micro Systems (podobnie jak wiele innych firm z tej branży) zupełnie stracił źródło dostaw komponentów do swojego wyrobu. Opóźnienia. Opóźnienia występują zazwyczaj wtedy, gdy dostawca nie jest w stanie elastycznie reagować na zmiany zapotrzebowania na dany PY synchronizacji wszystkich partnerów oraz perfekcyjnej terminowości dostaw. Ta koncepcja ewoluuje już w kierunku łańcucha całkowicie sterowanego popytem (Demand Driven Supply Network – DDSN). Dążenie do zwiększania efektywności przejawia się również we wdrażaniu systemów zarządzania jakością (Total Quality Management, Six Sigma). Powstające w ten sposób ścisłe współzależności między poszczególnymi ogniwami powodują, iż w przypadku jakiegokolwiek zakłócenia cały łańcuch dostaw jest zagrożony. Zmiany organizacyjne w przedsiębiorstwach (takie jak restrukturyzacje, fuzje i przejęcia czy alianse strategiczne) to kolejny czynnik powodujący wzrost zagrożeń w obszarze łańcuchów dostaw. W wyniku restrukturyzacji – czy to z powodów finansowych, czy organizacyjnych – firmy wydzielają wybrane obszary działalności na zewnątrz przedsiębiorstwa i zlecają operacje w ramach outsourcingu. Badanie przeprowadzone w 2005 roku przez firmę Deloitte dowodzi, że 70% firm wykorzystujących outsourcing dostrzega także negatywne skutki wydzielenia na zewnątrz procesów i funkcji. Jednym z nich jest trudniejsze zarządzanie ryzykiem. Coraz większa liczba menedżerów dostrzega dziś znaczenie bezpieczeństwa i stabilności łańcuchów dostaw. Międzynarodowe badania dowodzą, że ryzyko związane z łańcuchem dostaw uznawane jest za jedno z największych niebezpieczeństw grożących firmom. W ogólnoświatowym badaniu prezesów1 przeprowadzonym przez firmę konsultingową PricewaterhouseCoopers w 2006 roku (także w Polsce) połowa z ponad tysiąca zapytanych osób stwierdziła, że obawia się ryzyka związanego z łańcuchem dostaw. Nie dość, że ryzyko to jest uznawane przez prezesów za bardzo istotne, to jeszcze szacuje się, że jego znaczenie zwiększy się w najbliższym czasie. Analitycy z firmy FM Global, zajmującej się zarządzaniem ryzykiem, zapytali dyrektorów finansowych z Ameryki Północnej i Europy o to, jak postrzegają ryzyko zagrażające ich firmom w perspektywie najbliższych Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY Rodzaje ryzyka w łańcuchu dostaw Rodzaj ryzyka u Czynniki sprzyjające zrealizowaniu się ryzyka Zakłócenia n DO n n n n u Opóźnienia n n n n Awarie systemów informatycznych n n n u Błędne prognozy n n Rosnące koszty surowców i komponentów n n n n n u Niepewność otrzymania należności n Nieodpowiednie wielkości zapasów n n n n n u Nieadekwatne moce produkcyjne n n pionowa integracja łańcucha dostaw outsourcing na skalę globalną i funkcjonowanie na globalnych rynkach * Efekt byczego bicza (zwany też efektem Forrestera) polega na przenoszeniu wzmocnionych zmian popytu w poszczególnych ogniwach łańcucha dostaw i powoduje nadmierny wzrost zapasów. Przypomina on zabawę w głuchy telefon. W skrócie proces ten można przedstawić następująco. Poszczególne ogniwa łańcucha przyjmują zamówienia i wprowadzają je do wspólnego systemu informatycznego, który na podstawie prostej analizy popytu wysyła informacje do uczestników łańcucha, że powinni podnieść poziom zapasów bezpieczeństwa. Uczestnicy łańcucha zwiększają więc zamówienia u swoich dostawców, a ci – aby podnieść swój poziom bezpieczeństwa – także zwiększają zamówienia u swoich dostawców. Poziomy zapasów bezpieczeństwa w całym łańcuchu rosną, podobnie jak zamówienia. Ponieważ dostawcy mają problemy z realizacją zwiększonych zamówień, pojawia się potrzeba dalszego zwiększania zapasów bezpieczeństwa… i w ten sposób koło się zamyka. zmiany kursów walutowych udział kluczowego komponentu lub surowca pozyskiwanego z pojedynczego źródła w całym procesie zaopatrzenia stopień wykorzystania mocy produkcyjnych w całej branży proporcja między kontraktami długoterminowymi i krótkoterminowymi liczba klientów potencjał finansowy (financial strength) klientów tempo starzenia się moralnego produktów koszty utrzymywania zapasów wartość produktu niepewność podaży i popytu koszt związany z niewykorzystaniem mocy produkcyjnych elastyczność mocy produkcyjnych PY u nieadekwatne prognozy, nieuwzględniające długich czasów dostawy, sezonowości, dużej różnorodności asortymentu, krótkich cykli życia produktu, niewielkiej bazy klientów tzw. efekt byczego bicza* (bullwhip effect), czyli zniekształcanie informacji w łańcuchu dostaw spowodowane działaniami promocyjnymi i innymi zachętami dla klientów, brakiem przejrzystości w łańcuchu dostaw czy też zwiększonym popytem w czasie mniejszej dostępności produktu CO u Utrata własności intelektualnej awaria w infrastrukturze informatycznej integracja systemów lub intensywna współpraca między systemami handel elektroniczny (e-commerce) T n u bliskie maksymalnemu wykorzystanie mocy produkcyjnych dostawców nieelastyczność źródeł dostaw niska jakość procesów w firmie dostawcy złożone procesy zarządzania transportem (przekraczanie granic państw, wykorzystywanie różnych środków transportu) NO u katastrofy naturalne spory między pracownikami a pracodawcą bankructwo dostawcy wojna, terroryzm zależność od jednego źródła dostaw, moce produkcyjne alternatywnych dostawców i otwartość na współpracę z ich strony Źródło: S. Chopra, M.S. Sodhi, Managing Risk To Avoid Supply-Chain Breakdown, „MIT Sloan Management Review”, Fall 2004 Październik 2007 | Harvard Business Review Polska VI RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… DO towar. Mogą być również spowodowane niską jakością procesów u dostawcy i pojawiającymi się w związku z tym pomyłkami, a także problemami w transporcie towarów przez granice państw czy też wykorzystywaniem kilku środków transportu (wtedy rośnie złożoność procesu i zwiększa się prawdopodobieństwo powstania nieprawidłowości). Awarie systemów informatycznych. Im bardziej przedsiębiorstwo polega na systemach informatycznych, tym większe jest niebezpieczeństwo, że drobny błąd w jednej z aplikacji spowoduje poważne zakłócenia w całym łańcuchu dostaw. Chociaż takie błędy zdarzają się stosunkowo rzadko, to jednak mogą zupełnie sparaliżować działalność przedsiębiorstwa – tak jak wirus komputerowy Love Bug, który w 2002 roku spowodował łączne straty liczone w miliardach dolarów, między innymi w firmie Ford. Błędne prognozy. Ryzyko wynikające z błędnych prognoz skutkuje na przykład tym, że planowana produkcja nie odpowiada faktycznemu popytowi na dany produkt. Jeśli w wyniku prognoz przedsiębiorstwo wytworzy zbyt mało towarów, ich dostępność dla klientów będzie znacznie ograniczona – a to spowoduje utratę możliwości osiągnięcia większego zysku. Jeśli z kolei wyprodukuje ich zbyt dużo, będzie musiało ponosić nieprzewidziane koszty utrzymywania zapasów. Utrata własności intelektualnej. Ryzyko wiążące się z utratą własności intelektualnej rośnie wraz z globalizacją łańcuchów dostaw (na przykład wchodzeniem na rynki, na których ochrona własności intelektualnej jest ograniczona) i z nasilaniem się wykorzystywania outsourcingu; przedsiębiorstwa konkurujące ze sobą często korzystają z usług tych samych firm outsourcingowych. Stwarza to niebezpieczeństwo utraty unikalnego know-how, od którego zależy sukces rynkowy przedsiębiorstwa. Rosnące koszty surowców i komponentów. Ryzyko związane z zaopatrzeniem wynika z nieoczekiwanego wzrostu kosztów, będącego następstwem zmieniających się NO T Z badania 800 przypadków poważnych zakłóceń w łańcuchach dostaw wynika, że w ciągu roku od zdarzenia wahania wartości akcji poszkodowanej firmy były większe o 13,5% od wcześniejszej przeciętnej. CO PY VII Harvard Business Review Polska | Październik 2007 kursów walut lub podwyższenia cen przez dostawców. Na przykład spadająca wartość dolara amerykańskiego w stosunku do euro powoduje wzrost cen dla producentów amerykańskich zaopatrujących się w Europie. Wciąż trudny do oszacowania jest też długoterminowy wpływ wzrostu cen paliw na gospodarkę światową. Niepewność otrzymania należności. To zagrożenie pojawia się wówczas, gdy przedsiębiorstwo nie jest w stanie wyegzekwować należności od swoich dłużników. Oznacza to bardzo trudną sytuację praktycznie dla każdej firmy. Gdy na przykład w 2002 roku dział kredytowy sieci amerykańskich sklepów Sears Roebuck ogłosił, że doznał niespodziewanych strat spowodowanych niewypłacalnością użytkowników kart kredytowych tej sieci, akcje firmy spadły w ciągu jednego dnia ponad 30%! W Polsce ten problem jest szczególnie widoczny. W badaniu firmy Marsh, przeprowadzonym wśród menedżerów 100 polskich firm w 2006 roku, ryzyko poważnych opóźnień w płatnościach kluczowych klientów znalazło się wśród pięciu Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY DO najpoważniejszych zagrożeń dla firm. Za poważne niebezpieczeństwo uznało je aż 59% menedżerów. Nieodpowiednie wielkości zapasów. Zbyt duże zapasy mogą bardzo negatywnie wpłynąć na wyniki finansowe przedsiębiorstwa. Ryzyko związane z zapasami wiąże się z trzema czynnikami: wartością produktu, tempem jego moralnego starzenia się (starzenie moralne to proces związany z szybkimi zmianami technologicznymi – zwłaszcza w elektronice i informatyce – w wyniku którego w pełni sprawny sprzęt lub oprogramowanie nie spełnia już bieżących standardów użytkowania) oraz niepewnością popytu i podaży. Utrzymywanie dużych zapasów towarów o dużej wartości lub takich, których cykl życia jest krótki, może być dla przedsiębiorstwa bardzo kosztowne. Jednak niepewność tego, jak dużym zainteresowaniem będzie się cieszyć NO dany produkt, oraz tego, czy dostawcy będą w stanie na czas wytworzyć komponenty do jego produkcji, sprawia, iż ustalanie optymalnego stanu zapasów jest niezwykle trudne. Nieadekwatne moce produkcyjne. Ryzyko posiadania niedostatecznych lub nadmiernych mocy wytwórczych wynika z faktu, że dostosowanie do aktualnych potrzeb rynkowych nie może odbywać się w pełni elastycznie – wszelkie inwestycje czy dezinwestycje wymagają czasu. Utrzymywanie zakładu czy zakładów, które nie pracują zgodnie z potencjalnymi możliwościami, skutkuje nieoptymalnym wykorzystaniem zasobów, a przez to negatywnie odbija się na finansach przedsiębiorstwa. Taka sytuacja miała miejsce na przykład w latach 2002 – 2003, kiedy z powodu niewielkiego popytu wielu wytwórców półprzewodników musiało pracować, wykorzystując jedynie połowę swoich mocy produkcyjnych. Klasyfikacja rodzajów ryzyka w łańcuchu dostaw wraz z konkretnymi zagrożeniami w poszczególnych kategoriach, opracowana przez Sunila Choprę i ManMohana S. Sodhi, przedstawiona jest w ramce Rodzaje ryzyka w łańcuchu dostaw. Próbę oszacowania znaczenia poszczególnych czynników ryzyka w łańcuchu dostaw podjęli analitycy firmy McKinsey. W badaniu Understanding supply chain risk: A McKinsey Global Survey 4 zapytali o nie ponad 3000 menedżerów z całego świata. Do głównych zagrożeń w obszarze łańcucha dostaw menedżerowie zaliczyli dostępność pracowników, koszt ich zatrudnienia i jakość wykonywanej przez nich pracy. Aż 43% badanych przyznało jednocześnie, że to właśnie wymienionym zagrożeniom poświęcają T CO PY Październik 2007 | Harvard Business Review Polska VIII RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… DO najwięcej uwagi. Następne absorbujące ich czynniki ryzyka to między innymi kwestie regulacyjne (36% wskazań) i wiarygodność dostawców (33%). Pozostałe czynniki, na które menedżerowie zwrócili uwagę, zaprezentowane są w ramce Kluczowe czynniki ryzyka w łańcuchu dostaw. Błędne koło ryzyka w łańcuchu dostaw Przykład firmy Mattel, która stanęła przed groźbą wycofania z rynku niemal 20 milionów zabawek, pokazuje, jak poważne mogą być skutki zrealizowania się ryzyka w łańcuchu dostaw. W raporcie Supply Chain’s Last Straw: A Vicious Cycle of Risk konsultanci firmy Deloitte stwierdzają, że kiedy łańcuch dostaw zostaje w poważny sposób zakłócony, firma może wpaść w spiralę zdarzeń, którą można określić mianem „błędnego koła ryzyka”. Lawina negatywnych zdarzeń rozpoczyna się w momencie, w którym firma nie jest w stanie spełnić zobowiązań wobec klientów – dostarczyć NO Kluczowe czynniki ryzyka w łańcuchu dostaw Poniższy wykres przedstawia odpowiedzi menedżerów, zapytanych przez firmę konsultingową McKinsey o to, które czynniki ryzyka mogą w największym stopniu zagrozić łańcuchom dostaw ich przedsiębiorstw. T :eijÛfdeßÙfhWYemd_am"aeipj_Y^ pWjhkZd_[d_W_`WaeßÙmoaedomWd[` fhp[pd_Y^fhWYo ), Kh[]kbemWd_WfhWmd[ )) M_Who]eZdeßÙZeijWmYm (/ 8hWa_ikhemYm%mW^Wd_WY[d (( AhWZp_[ãmWideßY__dj[b[ajkWbd[` IjWhp[d_[i_ÛcehWbd[j[Y^debe]__ bkXfheZkajmkjhpocomWdoY^ mcW]WpodWY^ (' Me`dW"j[hhehopc"_dd[am[ij_[ ][efeb_joYpd[ '+ FheXb[cop_d\hWijhkajkh× mWÝYkY^kZeijWm '' '& AWjWijhe\odWjkhWbd[ '& ?dd[ * Procent respondentów (dla n=3039) Źródło: Understanding supply chain risk: A McKinsey Global Survey, „The McKinsey Quarterly”, September 2006 IX Harvard Business Review Polska | Październik 2007 1. Was: Within borders. Is: Across borders. Will be: Without borders? 10 th Annual Global CEO Survey, PricewaterhouseCoopers 2006. 2. Managing Business Risk Through 2009 and Beyond, FM Global, 2007. Zapytano 500 dyrektorów finansowych z Ameryki Północnej i Europy. 3. S. Chopra, M.S. Sodhi, Managing Risk To Avoid Supply-Chain Breakdown, „MIT Sloan Management Review”, Fall 2004. PY 7mWh_[mpWaWZWY^ fheZkaYo`doY^%XÛZofeZYpWi fheZkaY`_ * * * Skuteczne zapobieganie ryzyku w łańcuchu dostaw przedsiębiorstwa wymaga uświadomienia sobie konsekwencji, jakie niesie za sobą ignorowanie potencjalnych zagrożeń. To jest punkt wyjścia do stosowania na poziomie całej korporacji praktyk zarządczych, dzięki którym można znacznie ograniczyć ryzyko. Właśnie tym praktykom poświęcony jest następny tekst niniejszego raportu. CO () MW^Wd_WakhimmWbkj *) na czas towaru o odpowiedniej jakości, zrealizować kontraktu itp. Wpływa to natychmiast na reputację i markę, które dziś są kluczowym wyznacznikiem pozycji rynkowej firmy. Przedsiębiorstwo może też wówczas zostać dotknięte sankcjami prawnymi, wynikającymi na przykład z ustawy Sarbenes-Oxley, Foreign Corrupt Practices Act (amerykańska ustawa o zagranicznych praktykach korupcyjnych) czy ustawodawstwa Unii Europejskiej. W konsekwencji firma ponosi straty finansowe i spada jej wartość rynkowa. Z badania 800 przypadków poważnych zakłóceń w łańcuchach dostaw5, które wydarzyły się w latach 1989 – 2000, wynika, że w ciągu roku od zdarzenia wahania wartości akcji poszkodowanej firmy były większe o 13,5% od wcześniejszej przeciętnej, a zyski akcjonariuszy zmniejszały się o ponad 10%. 4. Understanding supply chain risk: A McKinsey Global Survey, „The McKinsey Quarterly”, September 2006. Badanie przeprowadzono na próbie 3172 menedżerów zajmujących najwyższe stanowiska w prywatnych i państwowych firmach z wszystkich najważniejszych branż. 5. K. Hendricks, V.R. Sinhal, The Effect of Supply Chain Disruptions on Long-term Shareholder Value, Profitability and Share Price Volatility, June 2005. RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… Jak zbudować kompleksowy system DO II. zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw NO Menedżerowie potrafią skutecznie ograniczać pojedyncze zagrożenia związane z łańcuchem dostaw, takie jak ryzyko awarii u dostawcy czy opóźnień w płatnościach. Niewiele firm tworzy jednak kompleksowy system zapewniający stabilność dostaw, gwarancję jakości produktu i bezpieczeństwo marki. T R ma stabilność łańcucha dostaw. Świadczy o tym na przykład podejście menedżerów do ryzyka w logistyce. Andrzej Szymański, dyrektor handlowy z firmy Dartom, świadczącej usługi transportowe, przekonuje, że na polskim rynku wciąż dominującym czynnikiem przy ustalaniu warunków kontraktów logistycznych jest cena. Na dalszych miejscach znajduje się jakość wykonywanej usługi i poziom bezpieczeństwa, jaki może dostarczyć operator. W rezultacie zdarza się, że bezpieczeństwo łańcucha dostaw jest zmniejszane na życzenie samych zamawiających usługę transportową. Aleksander Domaradzki, partner w DGL Polska, również przyznaje, że niewielu menedżerów patrzy na logistykę strategicznie. Często jedyne zainteresowanie w tym obszarze budzi możliwość cięcia kosztów. Wciąż niewiele firm stosuje wskaźniki KPI CO osnąca złożoność i długość łańcuchów dostaw sprawia, że zapewnienie bezpieczeństwa firmy w tym obszarze staje się dla menedżerów coraz trudniejsze. O skali tego wyzwania świadczą wyniki badania1 przeprowadzonego przez firmę Deloitte wśród 25 międzynarodowych przedsiębiorstw posiadających globalne sieci dostaw i silnie uzależnionych od reputacji własnej marki. Choć firmy te wdrażały różne rozwiązania pozwalające zapobiegać wybranym zagrożeniom, żadna z nich nie potrafiła zarządzać kompleksowo ryzykiem w łańcuchu dostaw na poziomie strategicznym. Ani jedna z badanych firm nie rozumiała też w pełni ogromu potencjalnych zagrożeń dla marki, powodowanych codziennymi decyzjami operacyjnymi w łańcuchu dostaw. Polskie firmy także nie doceniają znaczenia, jakie dla ich bezpieczeństwa PY XI Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY nastawienie przy planowaniu łańcucha dostaw i zaczynają zwracać większą uwagę na jakość dostarczanych rozwiązań niż na cenę. DO Jak zwiększać bezpieczeństwo w łańcuchu dostaw NO T CO PY (Key Performance Indicators), mierzące jakość operacji w łańcuchu dostaw, popularne są zaś wskaźniki finansowe, które mówią o tym, jak bardzo udało się obniżyć koszty transportu. Jacek Machocki, partner w DGL Polska, zgadza się z tą opinią i dodaje, że polskie firmy – nawet te, które na usługi logistyczne wydają rocznie kilkanaście milionów złotych – bardzo rzadko strategicznie planują rozwój łańcuchów dostaw. Nie mając całościowego spojrzenia na ten obszar swojej działalności, nie są w stanie przewidzieć, co złego może się w nim wydarzyć, a już tym bardziej nie mogą skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom. Monika Pachniak-Radzińska, dyrektor rozwoju rynku z firmy Schenker, świadczącej kompleksowe usługi logistyczne dla wielu największych w Polsce firm, przyznaje, że dopiero od niedawna polscy menedżerowie zmieniają swoje Na polskim rynku przy ustalaniu warunków kontraktów logistycznych wciąż dominującym czynnikiem jest cena. Na dalszych miejscach znajduje się jakość wykonywanej usługi i poziom bezpieczeństwa. Najbardziej podstawową odpowiedź na pytanie, jak skutecznie zwiększać bezpieczeństwo firmy w obszarze łańcucha dostaw, przynoszą wyniki badania firmy McKinsey2. Ponad trzy tysiące menedżerów zapytano, w jaki sposób zarządzają ryzykiem w łańcuchu dostaw i na ile te działania są skuteczne. Połowa przyznała, że zarządza ryzykiem centralnie, z perspektywy całego przedsiębiorstwa. Niecałe dwie trzecie tej grupy ocenia podejmowane działania jako skuteczne (bardzo skuteczne lub dość skuteczne). Podobnie wygląda zadowolenie menedżerów z tych firm, w których zarządzanie ryzykiem odbywa się na poziomie poszczególnych jednostek lub funkcji biznesowych. Natomiast tam, gdzie nie istnieją mechanizmy zarządzania ryzykiem, zdecydowana większość menedżerów uznaje, że przedsiębiorstwo nie potrafi sobie radzić z czyhającymi na nie niebezpieczeństwami (więcej na ten temat w ramce Skuteczność zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw). Z badań McKinsey jednoznacznie wynika więc, że z podnoszeniem bezpieczeństwa firmy w obszarze łańcucha dostaw najlepiej radzą sobie te firmy, które wdrożyły w tym obszarze praktyki zarządzania ryzykiem. Zgodnie z metodologią firmy Deloitte, przedstawioną w raporcie Supply Chain’s Last Straw: A Vicious Cycle of Risk, skuteczne zarządzanie ryzykiem w łańcuchu dostaw – niezależnie od wielkości firmy i branży, w której działa – wymaga przestrzegania trzech zasad: • strategicznego zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw na wszystkich poziomach zarządczych, • ciągłego budowania odporności i elastyczności łańcucha dostaw, Październik 2007 | Harvard Business Review Polska XII RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… • stosowania metodologii i praktyk zarządczych zwiększających bezpieczeństwo. DO Strategiczne zarządzanie ryzykiem w łańcuchu dostaw Poniższe wykresy obrazują (w procentach) odpowiedzi menedżerów na pytanie, jak oceniają zdolność ich przedsiębiorstwa do zapobiegania czynnikom ryzyka obecnym w łańcuchu dostaw. Odpowiedzi podzielono na trzy grupy – w zależności od tego, czy zarządzanie ryzykiem odbywa się centralnie, w ramach jednostek/funkcji biznesowych, czy też nie odbywa się w ogóle. PWhp×ZpWd_[hopoa_[c§ §`[ijh[Wb_pemWd[Y[djhWbd_[ NO ,) §`[ijh[Wb_pemWd[mhWcWY^`[Zdeij[a bkX\kdaY`_X_pd[iemoY^ (, (/ ,( '' / d3'+&- d3')'. T §d_[`[ijme]b[h[Wb_pemWd[m\_hc_[ )& CO (/ *' d3',/ FepmWbWXWhZpeiakj[Ypd_[bkXZeßÙiakj[Ypd_[Y^hed_Ùi_Ûfhp[Zhopoa_[c PY Podstawowym warunkiem skutecznego zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw jest zrozumienie, że do tego zagadnienia nie da się podejść fragmentarycznie – uwzględniając tylko wybrane aspekty ryzyka. Złożoność zagrożeń czyhających na firmy oraz ich wzajemne zależności (różnorakiego charakteru: zrealizowanie się ryzyka A pociąga za sobą zrealizowanie się ryzyka B lub też zapobieganie ryzyku C powoduje zwiększenie ryzyka D) to przyczyny, dla których menedżerowie na kwestię zapewnienia bezpieczeństwa w łańcuchu dostaw muszą patrzeć całościowo i dobrze rozumieć naturę zagrożeń. Samo słowo „ryzyko” – jak zauważają w raporcie eksperci z Deloitte – niesie ze sobą przekaz sugerujący niepewność. Ryzyko obejmuje bowiem zarówno sytuacje takie, które można przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem (ale nigdy nie ze stuprocentową pewnością!), oraz takie, co do których nie jesteśmy w stanie oszacować prawdopodobieństwa, gdyż zdarzają się zupełnie przypadkowo (jak na przykład pożar spowodowany uderzeniem pioruna). Ryzyko obejmuje również drobne wydarzenia, w niewielkim stopniu wpływające na funkcjonowanie przedsiębiorstwa, jak i poważne katastrofy, mogące zagrozić jego istnieniu. Ze względu na złożoność ryzyka w łańcuchu dostaw skuteczne zarządzanie nim wymaga działań na wszystkich poziomach firmy – od rady nadzorczej po działalność operacyjną. Rada nadzorcza powinna więc określać oczekiwania nie tylko dotyczące parametrów finansowych i operacyjnych, ale także tolerancji firmy na ryzyko. Zadaniem zarządu, który bezpośrednio odpowiada za reputację i markę firmy, jest wdrożenie ujednoliconego i kompleksowego systemu zarządzania ryzykiem, obejmującego wszystkie jednostki biznesowe. Skuteczność zarządzania ryzykiem w łańcuchu dostaw FepmWbWmc_WhÛiakj[Ypd_[Y^hed_Ùi_Ûfhp[Zhopoa_[c FepmWbWY^hed_Ùi_Ûfhp[Zhopoa_[cmd_[m_[ba_cijefd_kbkXd_[fepmWbWdWjemYWb[ Źródło: Understanding supply chain risk: A McKinsey Global Survey, „The McKinsey Quarterly”, September 2006 XIII Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY DO Dyrektorzy odpowiadający za poszczególne piony firmy powinni doskonale poznać i usystematyzować zagrożenia w ich obszarze łańcucha dostaw tak, by wdrożyć strategię i rozwiązania pozwalające im skutecznie zapobiegać. Wreszcie menedżerowie liniowi, podejmując codzienne decyzje operacyjne, powinni dbać o ich zgodność z przyjętą na wyższych szczeblach strategią zarządzania ryzykiem. Budowanie odporności i elastyczności łańcucha dostaw NO T CO się informacjami i często przekazują kooperantom tylko te informacje, które ich zdaniem są niezbędne do realizacji umowy. Dotyczy to między innymi współpracy z operatorami logistycznymi. Z obserwacji Marka Biesiekierskiego, partnera w DGL, wynika, że przedsiębiorstwa, zamiast informować operatorów logistycznych o planowanej wielkości produkcji (co pozwoliłoby operatorom na dobre przygotowanie się do realizacji zamówienia i zapewnienie bezpiecznego transportu), przesyłają już ostateczne zlecenie przewiezienia danej ilości towaru w dane miejsce w danym czasie. Nie zostawia to operatorom praktycznie żadnego pola manewru i uniemożliwia najbardziej efektywne wykonanie powierzonego im zadania. Tego typu podejście prowadzi do sytuacji podobnych do tej, która przydarzyła się ostatnio jednej z polskich firm FMCG. Aleksander Domaradzki opisuje, że przedsiębiorstwo – chcąc chronić kluczowe informacje przed trafieniem w niepowołane ręce – nie poinformowało operatora logistycznego o planach przeprowadzenia zakrojonej na szeroką skalę kampanii marketingowej. W rezultacie wywołany kampanią duży popyt nie mógł być zaspokojony ze względu na problemy logistyczne. Brak zaufania uniemożliwia pogłębianie współpracy pomiędzy uczestnikami łańcucha dostaw. Tymczasem według Aleksandra Domaradzkiego to właśnie partnerstwo w łańcuchu dostaw – pojmowane jako wzajemne zrozumienie charakteru działalności i wynikających z niego potrzeb wszystkich zaangażowanych w łańcuch dostaw stron – jest kluczem do bezpieczeństwa. Umożliwia takie zdefiniowanie wzajemnych relacji, żeby w możliwie najpełniejszy sposób zidentyfikować potencjalne zagrożenia i umieć wspólnie skutecznie się przed nimi chronić. Przeszkodą w stosowaniu takiego podejścia jest też fakt, iż polskie firmy wciąż często nie są zarządzane w sposób procesowy, a za pomocą krótkookresowych celów wyznaczanych poszczególnym menedżerom. Jeśli więc podstawą oceny działań szefa logistyki są wskaźniki mówiące o finansach, PY Strategiczne podejście do ryzyka w łańcuchu dostaw to pierwszy krok mający na celu zapewnienie bezpieczeństwa firmy w tym obszarze. Jego konsekwencją powinny być działania zmierzające do zbudowania trwałej odporności łańcucha dostaw na pojawiające się zakłócenia, przy zachowaniu jego optymalnej elastyczności. Chodzi o to, by stworzyć taką konstrukcję łańcucha i taki system współpracy partnerów, żeby możliwa była szybka reakcja w razie zakłócenia płynności lub jakości dostaw. W elastycznym i odpornym łańcuchu dostaw przerwa w pracy jednego z partnerów (spowodowana na przykład awarią) nie zakłóca działania całego systemu, gdyż niezbędne komponenty jest w stanie szybko dostarczyć inne przedsiębiorstwo lub też mogą one być zastąpione innymi częściami. Firmy stosują szereg taktyk, które mogą pomóc w realizacji tego zadania. Uniformizacja. Pod tym pojęciem kryje się ujednolicanie procesów i standardów w całym przedsiębiorstwie – nawet (lub też: tym bardziej), jeśli działa ono globalnie. Taka spójność operacyjna gwarantuje większą elastyczność łańcucha dostaw: w czasie, gdy występują zakłócenia, można bowiem „przestawić się” na wykorzystywanie innych zasobów i w ten sposób ominąć powstałe „wąskie gardło”. Projektowanie komponentów, które mogą być stosowane w różnych produktach. Jest to metoda wykorzystywana często przez producentów z branży motoryzacyjnej, którzy minimalizują koszty inżynieryjne (projektowania), koszty zaopatrzenia i magazynowania poprzez wykorzystywanie w różnych modelach swoich samochodów tych samych części. Dzięki temu w jednej fabryce mogą być produkowane różne modele aut tej samej marki, co pozwala firmie elastycznie reagować na zmiany popytu i ewentualne zakłócenia w sieci dostaw. Przesuwanie ostatniego etapu produkcji jak najbliżej klienta (tzw. postponement). Firmy stosujące tę technikę odkładają finalny montaż produktu do momentu, w którym otrzymają od klienta konkretne zamówienie. Dzięki temu unikają sytuacji, w których duże ilości niesprzedanego towaru o określonej charakterystyce zalegają w magazynach, a niewykorzystane komponenty mogą być wykorzystane w celu realizacji zamówień klienta. Wykorzystywanie nowoczesnych technologii. Coraz bardziej efektywnym narzędziem dla menedżerów dbających o elastyczność i odporność łańcucha dostaw są rozwiązania wykorzystujące nowoczesne technologie, takie jak metki i czytniki RFID (Radio Frequency Identification), elektroniczne plomby uniemożliwiające niepowołanym osobom dostęp do kontenera, technologie identyfikacji osób wykorzystujące narzędzia biometryczne czy systemy ERP (Enterprise Resource Planning) i SCM (Supply Chain Management). Wszystkie te nowoczesne systemy zwiększają przejrzystość, czyli dostęp do informacji, w łańcuchu dostaw, dzięki czemu podnoszą poziom bezpieczeństwa dostaw i umożliwiają szybszą reakcję na ewentualne zakłócenia. Wdrożenie nowoczesnych praktyk zarządczych i technologii zwiększających odporność i elastyczność łańcucha dostaw wymaga zaufania między partnerami w sieci dostaw i wzajemnej współpracy. W polskich warunkach brak zaufania między partnerami staje się często przeszkodą utrudniającą zarządzanie ryzykiem w łańcuchu dostaw. Polskie firmy z dużą rezerwą podchodzą na przykład do dzielenia Październik 2007 | Harvard Business Review Polska XIV RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… a nie o jakości współpracy z operatorami i dostawcami, to taki menedżer będzie dążył przede wszystkim do obniżania kosztów transportu, niewielką wagę przywiązując do kwestii bezpieczeństwa. DO Stosowanie metodologii i praktyk zwiększających bezpieczeństwo NO T Kluczem do bezpieczeństwa w łańcuchu dostaw jest partnerstwo – pojmowane jako wzajemne zrozumienie charakteru działalności i wynikających z niego potrzeb wszystkich zaangażowanych stron. Zarządzanie ryzykiem na wszystkich poziomach firmy, podnoszenie elastyczności i odporności łańcucha dostaw, wreszcie stosowanie sprawdzonych metodologii i praktyk przeciwdziałania zagrożeniom pozwala na stworzenie systemu zwiększającego bezpieczeństwo firmy w obszarze łańcucha dostaw. System ten nie może jednak działać bez wykorzystania konkretnych narzędzi i technik radzenia sobie z poszczególnymi rodzajami ryzyka, takimi jak na przykład opóźnienia w płatnościach, przerwy w dostawach, kradzież własności intelektualnej itp. Narzędzia te zostały przedstawione w ostatniej części raportu. CO XV Harvard Business Review Polska | Październik 2007 * * * PY Podnoszenie bezpieczeństwa firmy w łańcuchu dostaw wymaga nie tylko zrozumienia roli strategicznego zarządzania ryzykiem na wszystkich poziomach firmy oraz zwiększania elastyczności i odporności sieci dostaw. Niezbędnym uzupełnieniem obu tych zasad są sprawdzone metodologie i praktyki zarządcze mające na celu bezpośrednie podnoszenie bezpieczeństwa firmy. Warto w tym miejscu wymienić koncepcję Enterprise Risk Management (ERM – zarządzanie ryzykiem przedsiębiorstwa), Business Continuity Planning and Management (BCM – planowanie ciągłości działania) czy kształtowanie w organizacji kultury bezpieczeństwa. ERM zakłada centralną koordynację zarządzania całym ryzykiem związanym z działalnością firmy – zarówno strategicznym, jak i finansowym oraz operacyjnym. Przedsiębiorstwa wdrażające tę koncepcję powołują zwykle menedżera ds. ryzyka, odpowiedzialnego bezpośrednio przed zarządem. W Polsce takie stanowiska utworzyły już między innymi Telekomunikacja Polska i grupa logistyczna Raben. Celem planowania ciągłości działalności biznesowej i zarządzania nią jest stworzenie modelu uwzględniającego różne scenariusze przyszłych wydarzeń, pozwalającego rozpoznać potencjalne zagrożenia i skutecznie im przeciwdziałać lub – jeśli to nie jest możliwe – dobrze się przygotować do minimalizowania ich negatywnego wpływu na działalność przedsiębiorstwa. Firmy, które najlepiej sobie radzą z tworzeniem takich modeli, zawierają w nich plany mobilizacji zasobów w przypadku wystąpienia kryzysu, a także sposoby efektywnego wykrywania zagrożeń i ustalania ich rangi. Kształtowanie kultury bezpieczeństwa polega przede wszystkim na podnoszeniu poziomu wiedzy pracowników. Monika Pachniak-Radzińska podkreśla, iż sprawne funkcjonowanie łańcucha dostaw – nawet wyposażonego w najnowocześniejsze narzędzia – wymaga dużego zaangażowania ze strony ludzi. Chcąc zapewnić na przykład niezwłoczne przepływy kluczowych informacji w sytuacji zagrożenia, menedżerowie muszą kształtować w organizacji i relacjach z partnerami taką kulturę, która będzie promowała odpowiedzialne i natychmiastowe reakcje. Aleksander Domaradzki obserwuje, że chociaż w wielu firmach zostały wdrożone rozwiązania, których celem jest podniesienie jakości współpracy w ramach łańcucha dostaw, to często mimo istnienia odpowiednich procedur i jasno sprecyzowanych zasad postępowania pracownicy ich nie stosują. Natomiast jeśli przestrzeganie wypracowanych reguł staje się faktycznie elementem kultury, o takiej firmie można powiedzieć, że dobrze chroni się przed ryzykiem. 1. Supply Chain’s Last Straw: A Vicious Cycle of Risk, Deloitte 2007. 2. Understanding supply chain risk: A McKinsey Global Survey, „The McKinsey Quarterly”, September 2006. Badanie przeprowadzono na próbie 3172 menedżerów zajmujących najwyższe stanowiska w prywatnych i państwowych firmach z wszystkich najważniejszych branż. RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… Skuteczne narzędzia DO III. podnoszące bezpieczeństwo firmy NO Menedżerowie mają dziś do dyspozycji wiele narzędzi i technik ograniczania poszczególnych rodzajów ryzyka związanych z łańcuchem dostaw. Jak je stosować, by zmniejszając jedno zagrożenie, nie potęgować innego? T P Zakłócenia w dostawach surowców czy komponentów w łańcuchu dostaw mogą sparaliżować produkcję. Aby się przed nimi chronić, firmy stosują dwa główne rodzaje zabezpieczeń. Utrzymywanie zwiększonych zapasów. Ponieważ utrzymywanie zwiększonych zapasów jest dla firmy kosztowne, to zabezpieczenie warto stosować wówczas, gdy istnieje realne zagrożenie zaburzenia ciągłości dostaw. Kiedy na przykład w 2002 roku amerykańscy właściciele sklepów spodziewali się strajku pracowników portowych w Kalifornii, zdecydowali się na podwyższenie stanów magazynowych. To posunięcie okazało się słuszne; gdy faktycznie doszło do PY XVII Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Zapobieganie zakłóceniom dostaw CO odstawowy problem w zarządzaniu ryzykiem w łańcuchu dostaw to fakt istnienia ścisłych współzależności pomiędzy jego poszczególnymi rodzajami. Narzędzia i techniki stosowane w celu zwiększenia bezpieczeństwa mogą mieć pozytywne skutki w jednych obszarach, ale negatywnie oddziaływać na inne (przykłady takich interakcji przedstawione są w ramce Wpływ działań ograniczających ryzyko na różne obszary łańcucha dostaw). Wynika stąd potrzeba starannego doboru najbardziej odpowiednich narzędzi. W pierwszej części raportu przedstawiliśmy różne rodzaje ryzyka, które zagrażają bezpieczeństwu firmy w obszarze łańcucha dostaw. Teraz skupimy się na konkretnych sposobach zapobiegania poszczególnym zagrożeniom1. Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY do telefonów od różnych dostawców, unika konieczności utrzymywania dużych zapasów komponentów, których cykl życia jest stosunkowo krótki. DO Przeciwdziałanie opóźnieniom NO T Podstawowy problem w zarządzaniu ryzykiem w łańcuchu dostaw to fakt istnienia ścisłych współzależności pomiędzy jego poszczególnymi rodzajami. Narzędzia i techniki stosowane w celu zwiększenia bezpieczeństwa mogą mieć pozytywne skutki w jednych obszarach, ale negatywnie oddziaływać na inne. CO PY strajku, dzięki większym zapasom odniesione przez sprzedawców straty były minimalne. Największy sens ma stosowanie takiej strategii w przypadku towarów, które mogą być długo przechowywane i nie starzeją się – doskonałym przykładem jest rezerwa ropy naftowej utrzymywana przez rząd Stanów Zjednoczonych. Posiadanie kilku dostawców tych samych dóbr. Takie działania z kolei są najlepszym sposobem zapewnienia ciągłości dostaw tych towarów, których koszt przechowywania jest bardzo wysoki, bądź takich, które szybko się starzeją (fizycznie lub moralnie). Prawdopodobieństwo, że wszyscy dostawcy jednocześnie będą mieli problemy z dostarczeniem towaru, jest minimalne. Z takiego założenia wychodzi między innymi firma Motorola, która kupując elementy Całkowite uniknięcie opóźnień w łańcuchu dostaw jest praktycznie niemożliwe, ale można tak zaprojektować procesy w firmie, żeby maksymalnie ograniczyć ich negatywny wpływ na produkcję. Są na to trzy główne sposoby. Zapewnienie maksymalnej elastyczności mocy wytwórczych. Dąży do tego na przykład Toyota, która w swoich fabrykach tak kształci kierowników pracujących na liniach produkcyjnych, by mogli pracować na każdym jej odcinku. Dzięki temu w przypadku niespodziewanych absencji możliwe jest kontynuowanie produkcji. Utrzymywanie równowagi pomiędzy mocą wytwórczą a zapasami. Doskonale radzi sobie z tym firma Cisco Systems, producent sprzętu telekomunikacyjnego. W Stanach Zjednoczonych posiada moce wytwórcze pozwalające jej na szybkie wyprodukowanie elementów o dużej wartości, na które jest popyt ze strony tamtejszych klientów z wyższego segmentu. Z kolei elementy o mniejszej wartości Cisco utrzymuje w magazynach poza granicami USA – tam, gdzie koszty przechowywania są dużo niższe. Uwzględniając wartość produktów, firma minimalizuje zarówno ryzyko opóźnień związanych z dostawą, jak i kosztów magazynowania. Wybieranie odpowiednich środków transportu. W zależności od tego, jakie dobra się przewozi, warto rozważyć wykorzystywanie różnych środków transportu. Na przykład amerykański Dell utrzymuje bardzo niewielkie zapasy wartościowych komponentów w Stanach, a do ich transportowania od producentów z Dalekiego Wschodu używa drogiego, ale bardzo szybkiego transportu lotniczego. Z kolei mniej cenne elementy przewozi statkami. Aby zminimalizować ryzyko opóźnień (które w tym rodzaju transportu mogą być znaczne), utrzymuje większe Październik 2007 | Harvard Business Review Polska XVIII RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… DO zapasy. Dużą rolę w opracowaniu optymalnych metod transportu mogą odegrać operatorzy logistyczni, którzy będą w stanie zaproponować najlepsze w danej sytuacji rozwiązanie (nierzadko odmienne od początkowego pomysłu klienta). Coraz większa liczba operatorów działających w Polsce (ponad 60% z nich) oferuje dziś monitoring transportu, utrzymuje kontakt ze zlecającym za pośrednictwem Internetu (ponad 50%) i świadczy usługi doradcze dla firm (27%)2. że w stosunkowo krótkim czasie będzie można odzyskać wszelkie dane utracone w wyniku awarii systemu informatycznego. Jak bardzo cenne są takie rozwiązania, przekonały się na przykład firmy, które ucierpiały w wyniku ataku na World Trade Center. Ponieważ nie ma niezawodnych systemów, Monika Pachniak-Radzińska, dyrektor rozwoju rynku z firmy Schenker, wskazuje na konieczność przygotowania się na ewentualność awarii i wybrania odpowiedniego Podnoszenie bezpieczeństwa systemów informatycznych Na zapewnienie bezpieczeństwa systemów informatycznych najskuteczniejszy jest jeden sposób: kopie bezpieczeństwa. Tworzenie kopii zapasowych działających w firmie systemów (tzw. backupów) oraz mechanizmów umożliwiających podwójne zapisywanie wszelkich danych i informacji o przeprowadzonych transakcjach daje gwarancję, NO Wpływ działań ograniczających ryzyko na różne obszary łańcucha dostaw Zwiększanie zapasów Posiadanie różnych dostawców tych samych dóbr Zwiększanie tempa reagowania Zwiększanie elastyczności Agregowanie popytu Zwiększanie liczby klientów ie sy pa Za pr e oc M eż al N op Za og Pr źn pó O od i śc no at rz zy no ie en óc kł Za en a PY Zwiększanie efektywności ni ia Zwiększanie mocy produkcyjnych CO Strategia unikania ryzyka uk cy jn e T Nie ma jednej uniwersalnej strategii ochrony łańcucha dostaw organizacji we wszystkich jego obszarach – czyli zapobiegania wszystkim rodzajom ryzyka jednocześnie. Menedżerowie powinni jednak wiedzieć, które narzędzia zapobiegania poszczególnym czynnikom ryzyka są najbardziej skuteczne przy uwzględnieniu ich możliwego, dużo słabszego lub wręcz negatywnego oddziaływania na inne aspekty łańcucha dostaw. Przykładowe współzależności pokazuje poniższy schemat. •Znacznie zwiększa ryzyko •Zwiększa ryzyko •Zmniejsza ryzyko •Znacznie zmniejsza ryzyko Źródło: S. Chopra, M.S. Sodhi, Managing Risk To Avoid Supply-Chain Breakdown, „MIT Sloan Management Review”, Fall 2004 XIX Harvard Business Review Polska | Październik 2007 RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… marży. Idea collaborative forecasting jest coraz chętniej stosowana w łańcuchach dostaw, ponieważ w znacznym stopniu podnosi jakość przygotowywanych w ten sposób prognoz. W przypadku producentów war tościowych dóbr (pojazdów, wyspecjalizowanego sprzętu elektronicznego itp.) skutecznym narzędziem zwiększania bezpieczeństwa jest stworzenie możliwości szybkiego wytworzenia produktów na miejscu (blisko klienta) – bez konieczności ich kosztownego magazynowania. Pozwala to na elastyczność i zminimalizowanie negatywnego wpływu błędnych prognoz na produkcję. DO poziomu bezpieczeństwa, optymalnego dla danego projektu. Przy konstruowaniu rozwiązania informatycznego wspierającego zarządzanie łańcuchem dostaw trzeba więc zdecydować, czy w przypadku awarii system musi zacząć z powrotem działać w ciągu godziny, czy można na naprawę poczekać na przykład dobę – oczywiście im krótszy czas, tym wyższe koszty budowy i utrzymywania takiego systemu, więc trzeba rozważyć relację ceny do przynoszonej przez dane rozwiązanie wartości. Poprawa jakości prognoz Ochrona własności intelektualnej NO T Całkowite uniknięcie opóźnień w łańcuchu dostaw jest praktycznie niemożliwe, ale można tak zaprojektować procesy w firmie, żeby maksymalnie ograniczyć ich negatywny wpływ na produkcję. CO XXI Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Coraz większe uzależnienie firm od dostawców produktów i usług, a także zwiększone wykorzystywanie systemów informatycznych umożliwiających wymianę danych, powoduje, iż rośnie ryzyko utraty informacji kluczowych dla utrzymania przewagi konkurencyjnej (jest to jedno z głównych zagrożeń związanych z automatyzacją łańcuchów dostaw; więcej na ten temat w ramce Zagrożenia wynikające z automatyzacji łańcucha dostaw). Co robią firmy, aby się przed tym chronić? Oto główne metody: • pozostawianie najważniejszych fragmentów procesu produkcyjnego wewnątrz przedsiębiorstwa lub zlecanie ich na zewnątrz, ale utrzymywanie pod pełną kontrolą; • ograniczanie przepływu własności intelektualnej do krajów, w których nie istnieją skuteczne prawne mechanizmy jej ochrony; • konstruowanie procesów biznesowych w sposób, który jest trudny do skopiowania w innej firmie. Dobrym przykładem skutecznej ochrony przed możliwością utraty własności intelektualnej jest firma Sharp, która dokonuje napraw wyprodukowanego przez siebie sprzętu elektronicznego własnymi siłami. Dzięki temu zmniejsza ryzyko, że ważne informacje na temat rozwiązań technologicznych dostaną się w niepowołane ręce. PY Przyczyn powstawania błędnych prognoz może być bardzo wiele: większy od przewidywanego popyt sezonowy, niespodziewany sukces promocji, krótszy od zakładanego czas życia produktu, wystąpienie efektu byczego bicza, brak wiedzy o zachowaniach klientów i wiele, wiele innych. W skutecznym poprawianiu jakości prognoz oraz przeciwdziałaniu skutkom pomyłek pomocne mogą się okazać następujące działania: • takie prowadzenie akcji promocyjnych i polityki cenowej, by zminimalizować wahania wielkości zamówień; • zwiększanie przejrzystości w łańcuchu dostaw; • utrzymywanie zwiększonych zapasów standardowych komponentów i posiadanie alternatywnych dostawców wyspecjalizowanych podzespołów; • wdrażanie tzw. programów ciągłego uzupełniania3 (CRP – Continuous Replenishment Programs) oraz programów wspólnego planowania, prognozowania i uzupełniania4 (CPFR – Collaborative Planning, Forecasting and Replenishment), czyli systemów pogłębionej współpracy z partnerami. Ostatnie z wymienionych rozwiązań opiera się na idei nazwanej ogólnie wspólnym prognozowaniem5 (collaborative forecasting). Realizowanie tej koncepcji pozwala wykorzystywać doświadczenia, wiedzę i informacje będące w posiadaniu przedsiębiorstwa i jego otoczenia rynkowego do lepszego zrozumienia rynku, wsparcia procesu planowania i maksymalizacji osiąganej RAPORT PROMOCYJNY | Zadbaj o bezpieczeństwo… Przygotowanie się na wahania cen surowców i komponentów DO Na ryzyko związane ze zmiennymi cenami surowców i komponentów do produkcji są szczególnie narażone te firmy, które korzystają z niewielu źródeł dostaw – są bardziej uzależnione od konkretnych dostawców i nie mają możliwości elastycznego ich dobierania w razie zaistnienia takiej potrzeby. Przed skutkami podnoszenia cen przez dostawców najlepiej się chronić, wykorzystując długoterminowe kontrakty, posiadając wielu dostawców tych samych dóbr, a także – o ile koszty nie przewyższają potencjalnych korzyści – utrzymując zwiększone zapasy. Nieco innym wyzwaniem dla zarządzających są zmiany kursów walut. Aby się ochronić przed ryzykiem kursowym, firmy stosują transakcje hedgingowe (polegające na takim kształtowaniu przepływów pieniężnych, aby ewentualne zmiany kursu były neutralne dla przedsiębiorstwa), odpowiednio rozporządzają kosztami i strumieniami przychodów pomiędzy regionami, w których działają, a także dbają o elastyczność produkcji nie tylko w obrębie jednej fabryki, ale wszystkich zakładów na świecie. Na przykład Toyota ma tak zbudowane moce wytwórcze, że każdy zakład produkcyjny jest w stanie obsłużyć zarówno rynek lokalny, jak i przynajmniej jeden inny rynek. Dzięki temu firma może przenosić produkcję tam, gdzie kursy walutowe pozwalają na najtańszą działalność. Inną metodą zabezpieczenia się przed nierzetelnością lub niewypłacalnością partnerów może być budowanie szerokiej bazy klientów – niewypłacalność jednego z nich nie okaże się wtedy dla firmy tak niebezpieczna. Może się jednak zdarzyć – tak jak w przypadku tzw. kryzysu dotcomów – że problemy finansowe dotkną znaczną część klientów, a wtedy zabezpieczenie się przed stratami jest praktycznie niemożliwe. Dbanie o właściwy poziom zapasów NO Zbyt niski poziom zapasów może być niebezpieczny dla firmy. Utrzymywanie zbyt dużych ilości zapasów prowadzi Analitycy Economist Intelligence Unit w badaniu opisanym w raporcie Complying with rules for identity management zapytali prawie 130 menedżerów z całego świata o to, co ich zdaniem jest największym ryzykiem wynikającym z automatyzacji globalnych łańcuchów dostaw. Ich odpowiedzi przedstawia poniższy wykres (można było wybrać trzy spośród podanych opcji). D_[Y^ÛÙZeijWmYmZeeZ[`ßY_W eZjhWZoYo`doY^c[jeZfhp[ioWd_WZeakc[djm mijhedÛaeckd_aWY`_[b[ajhed_Ypd[` *, CO PeãedeßÙef[hWY`_m^WdZbkpW]hWd_Ypdoc _e]hWd_Yp[d_Wmod_aW`×Y[ph[]kbWY`_ *& HopoaekpoiaWd_WZeijÛfkZeioij[ck fhp[pd_[femeWd[eieXo ). )- Am[ij_[pm_×pWd[paedjheb×`WaeßY_ AhWZp_[ã_d\ehcWY`_ZejoYp×YoY^mWideßY_ bkXYpodd_amfhp[mW]_aedakh[dYo`d[` D_[kYpY_meßÙZeijWmYo JhkZdeßÙfhp[fhemWZp[d_WZk[Z_b_][dY[kfWhjd[hW PW]heã[d_Wpm_×pWd[pd_[j[hc_democ_fWjdeßY_Wc_ JhkZdeßÙmifhWmZp[d_kjeãiWceßY_ kãojaemd_amioij[ck Ceãb_meßÙd_[ßm_WZec[]eXhWd_WkZp_Wk mZp_WWbdeßY_ahoc_dWbd[`X×Záj[hhehoijoYpd[` ?dd[ )( (* PY Sytuacja, w której firma nie otrzymuje należności od swoich klientów, może stanowić istotne zagrożenie dla ciągłości jej funkcjonowania. Wiele firm nauczyło się już, że warto dokładnie sprawdzać wiarygodność partnerów i ich wypłacalność – to najlepszy sposób na zabezpieczenie się przed tego typu ryzykiem. Dużą rolę odgrywają też oferowane przez instytucje finansowe (banki i towarzystwa ubezpieczeniowe) narzędzia umożliwiające zwiększenie bezpieczeństwa transakcji oraz usługi oferowane przez wywiadownie gospodarcze. Zagrożenia wynikające z automatyzacji łańcucha dostaw T Unikanie ryzyka nieotrzymania należności natomiast do powstawania nadmiernych kosztów. Uniknięcie tego zjawiska jest możliwe dzięki stosowaniu trzech podstawowych taktyk. • Koncentracja zapasów – tak robi na przykład amerykańska księgarnia internetowa Amazon.com, która wszystkie zapasy książek na rynek amerykański trzyma w kilku zaledwie magazynach – to pozwala jej na zbieranie danych o popycie ze stosunkowo dużych obszarów geograficznych, a tym samym prowadzi do lepszych, bardziej precyzyjnych prognoz (i pozwala na optymalizację zapasów). Zarówno podjęcie decyzji o najlepszym sposobie magazynowania, jak i zarządzanie samym procesem, firmy coraz częściej (( (' '+ / ( Źródło: Complying with rules for identity management, Economist Intelligence Unit, 2006 XXIII Harvard Business Review Polska | Październik 2007 Zadbaj o bezpieczeństwo… | RAPORT PROMOCYJNY zaopatrzyć oprócz lokalnego rynku przynajmniej jeden inny rynek, także prowadzi do zmniejszenia niebezpieczeństwa związanego z nadmiernymi lub niewystarczającymi mocami wytwórczymi. Zupełnie inaczej działa za to firma Ferrari, której sposobem na zabezpieczenie się w tym obszarze jest centralizacja całej produkcji w jednym zakładzie (pozwala to również na osiągnięcie efektów skali). DO zlecają operatorom logistycznym, którzy mogą wykorzystać posiadane doświadczenie i efekty skali do optymalizacji gospodarki magazynowej. • Tworzenie różnych produktów ze wspólnych elementów – doskonałym przykładem są tu producenci farb, którzy jeszcze niedawno posiadali zapasy produktów o całej gamie kolorów, a dziś mają odpowiednie zapasy farby białej – bazowej – którą mieszają z barwnikami w odpowiedzi na konkretne zapotrzebowanie klienta. • Przesuwanie ostatniego etapu produkcji jak najbliżej klienta – przykład producentów farb dobrze obrazuje i tę strategię. Podobnie postępuje firma Benetton, która w danym regionie w jednym miejscu utrzymuje zapasy niebarwionych ubrań, a barwi je w zależności od konkretnych zamówień. Firmy próbują sobie również radzić z ryzykiem utrzymywania nieoptymalnych zapasów, dobierając takich dostawców, którzy będą w stanie elastycznie reagować na zgłaszane potrzeby. * * * NO Skuteczne zabezpieczenie firmy przed zagrożeniami czyhającymi w obszarze łańcucha dostaw wymaga stworzenia – najlepiej we współpracy z dostawcami i klientami – kompleksowego systemu zarządzania ryzykiem. Równocześnie menedżerowie firmy muszą się nauczyć skutecznie wykorzystywać techniki i narzędzia umożliwiające zmniejszanie poszczególnych zagrożeń w całej sieci dostaw. Dopiero po spełnieniu tych dwóch warunków firma będzie przygotowana do ochrony własnej marki, stabilności finansowej i interesów akcjonariuszy. Coraz większa liczba operatorów działających w Polsce (ponad 60% z nich) oferuje dziś monitoring transportu, utrzymuje kontakt ze zlecającym za pośrednictwem Internetu (ponad 50%) i świadczy usługi doradcze dla firm (27%). 1. S. Chopra, M.S. Sodhi, Managing Risk To Avoid Supply-Chain Breakdown, „MIT Sloan Management Review”, Fall 2004. 2. S. Ślubowski, Rynek transportu i logistyki w Polsce, ING Bank Śląski SA, maj 2007. Badanie będące podstawą raportu zostało przeprowadzone metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych na próbie 125 przedsiębiorstw (62 firm transportowych i logistycznych oraz 63 firm korzystających z ich usług). CO 3. Koncepcja ciągłego uzupełniania zapasów (CRP) pomiędzy dostawcą a odbiorcą opiera się na automatycznej wymianie informacji o bieżącym popycie i stanie zapasów. Pozwala na osiągnięcie pożądanych przepływów produktów przy utrzymywaniu minimalnego poziomu zapasów. PY Największy problem z dostosowaniem mocy produkcyjnych do aktualnego zapotrzebowania polega na tym, że takie dostosowanie wymaga czasu. Aby uniknąć zbyt dużych inwestycji w moce wytwórcze, które nie będą później wykorzystywane, warto zadbać w pierwszej kolejności o elastyczność zakładów – tak żeby mogły wytwarzać różne produkty w różnym tempie. Na takie rozwiązanie zdecydowała się na przykład japońska firma Hino Motors. Jej fabryki ciężarówek zbudowane są w ten sposób, że wraz ze wzrostem liczby pracowników zatrudnionych w danym momencie przy linii produkcyjnej rośnie jej moc wytwórcza. Dzięki temu Hino może elastycznie przesuwać pracowników pomiędzy liniami produkcyjnymi, szybko reagując na aktualne potrzeby rynku. Wspomniana taktyka firmy Toyota, której zakłady produkcyjne są w stanie T Utrzymywanie adekwatnych mocy produkcyjnych Opracowanie: Katarzyna Dedo 4. Wspólne prognozowanie, planowanie i uzupełnianie zapasów (CPFR) zakłada porozumienie partnerów biznesowych w zakresie stałej wymiany informacji na temat prognoz sprzedaży, zakupów i zapasów oraz planów promocji, produkcji i dostaw wraz z ustaleniem sposobów identyfikacji i wyjaśniania zaistniałych odchyleń. 5. Więcej informacji na ten temat w raporcie 12 rad firm konsultingowych dla polskich przedsiębiorstw, „Harvard Business Review Polska”, lipiec-sierpień 2007. Październik 2007 | Harvard Business Review Polska XXIV