Przeczytaj Biuletyn w formacie pdf
Transkrypt
Przeczytaj Biuletyn w formacie pdf
Poradnik dla rodziców na temat rozwoju psychomotorycznego dziecka Wrzesień kojarzy się przede wszystkim z początkiem roku nowego szkolnego, a tu czeka nas sporo zmian. Dlatego już na wstępie zapraszamy do uważnej lektury tekstu zamykającego to wydanie Poradnika, poświęconego zmianom w prawie dotyczącym szkolnictwa sześcio- i siedmiolatków oraz szkolnictwa przedszkolnego. Wrzesień to również dobry moment, by podsumować minione wakacje. Dla wielu rodziców lato jest okazją do pierwszego dłuższego rozstania z dzieckiem, i to rozstania dobrowolnego, a więc z założenia innego niż na przykład to wymuszone pobytem dziecka w szpitalu. Mimo to bywa, że wakacyjne wyjazdy dzieci budzą wiele lęków, zarówno po stronie dzieci, które nie wiedzą, co je czeka, jak i rodziców, w których głowach rysują się czasem czarne scenariusze. Jak sobie sam (sama) poradzi? Czy nie będzie za bardzo tęsknić? A jeśli coś mu (jej) się stanie? Czy będzie pod dobrą opieką? Te obawy mogą się jeszcze zwielokrotnić, gdy na wakacje wyjeżdża dziecko niepełnosprawne, a zatem dziecko o szczególnych potrzebach. Przykład organizowanych przez Fundację „Promyk Słońca” już po raz kolejny kolonii dla dzieci z niepełnosprawnościami pokazuje, że nie jest to misja niemożliwa. Osiemnaścioro dzieci z różnymi rodzajami niepełnosprawności spędziło pod opieką wykwalifikowanej kadry tydzień w pięknym Lądku Zdroju, gromadząc niezapomniane wrażenia i udowadniając, że niepełnosprawność nie musi być równoznaczna ze spędzaniem czasu w czterech ścianach. Opatrzoną zdjęciami relację z kolonii Czytelnicy znajdą w dziale Aktualności. We wrześniu wiele trzylatków po raz pierwszy przekracza drzwi przedszkola. Jak każda poważna zmiana w życiu, także i ta wiąże się z obawami, początkowymi trudnościami i potrzebą przystosowania się do nowej sytuacji. W dziale informacyjnym nauczycielka wychowania przedszkolnego Paulina Klus, bazując na doświadczeniu i na dostępnej literaturze, pisze o tym, jak ważna jest edukacja przedszkolna, jakie korzyści ze sobą niesie i jak optymalnie wykorzystać stymulację przedszkolnego środowiska we wspieraniu rozwoju małego dziecka. Lęki nocne natomiast to temat aktualny bez względu na porę roku. Iwona Pasternak w artykule „Moje dziecko krzyczy w nocy” przybliża temat parasomnii, czyli nieprawidłowych, niepożądanych zachowań w trakcie snu i wyjaśnia między innymi, jak odróżnić parasomnie od koszmarów sennych i jak sobie z nimi radzić. W dziale naukowo-szkoleniowym stała autorka Barbara Zukunft-Huber na wymownych przykładach pokazuje skuteczność prostych ćwiczeń usprawniających dla dzieci z diparezą spastyczną i stopami płasko-koślawymi. Także zainteresowani metodą Vojty w tym wydaniu Poradnika znajdą odpowiedzi na wiele pytań, jak choćby to, czy metoda może być stosowana wyłącznie u dzieci, kiedy jej zastosowanie przynosi najlepsze rezultaty, czym różni się od innych metod terapeutycznych i w jaki sposób wpływa na relacje między rodzicami i dziećmi. W tym samym dziale Irena Martynowa na dwóch przykładach opisuje działanie metody biofeedback w przypadkach retinopatii wcześniaczej (ROP), podkreślając znaczenie prowadzenia stałej i ciągłej rehabilitacji i obserwacji okulistycznej. Powodzenie terapii jest bowiem ściśle uzależnione od systematyczności podejmowanych działań przy uwzględnieniu indywidualnych potrzeb pacjenta wynikających z jego choroby i dynamiki jej postępu. Artykułem Moniki Abraszewskiej otwieramy natomiast nowy cykl poświęcony innemu bardzo aktualnemu tematowi – wczesnemu wspomaganiu rozwoju. Zapraszamy do lektury Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 1 Dział naukowo-szkoleniowy Trójpłaszczyznowa terapia manualna stóp płasko-koślawych u dzieci z diparezą spastyczną. Strategia terapeutyczna i przykłady ćwiczeń Barbara Zukunft-Huber Opracowana przez autorkę tego artykułu, niemiecką fizjoterapeutkę Barbarę Zukunft-Huber, trójpłaszczyznowa manualna terapia wad stóp u dzieci oparta na podstawach neurofizjologicznych może stanowić uzupełnienie lub alternatywę dla innych koncepcji terapeutycznych, stosowanych u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Autorka na dwóch przykładach przeprowadzonej u dzieci terapii wad stóp prezentuje skuteczność przyjętej strategii. Wzorzec patologiczny U dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym (MPDz) wśród najczęściej stosowanych metod terapeutycznych wymienia się głównie NDT Bobath i metodę Vojty. Ta druga świadomie rezygnuje z ćwiczeń stawania i chodu, aby uniknąć wynikającego z pozycji spionizowanej nasilenia patologicznych wzorców kończyn dolnych. Bardzo ważne jest przy tym utrzymanie prawidłowej elastyczności mięśni nóg, ponieważ pozwala to uniknąć przykurczy, a tym samym sprzyja prawidłowemu ustawieniu stawów. się wyraźnie w pozycji końskiej, często przechodzącej w pozycję płasko-koślawą (zdj.1). Nieprawidłowe ustawienie bioder i kolan pociąga za sobą patologiczną pozycję stawów sąsiadujących. Występuje przodopochylenie miednicy, hiperlordoza odcinka lędźwiowego kręgosłupa oraz ustawienie stóp na zewnątrz od osi nóg z odwiedzeniem śródstopia i przodostopia. Pięta jest podciągnięta do góry i ustawiona koślawo. Rozwój stawów biodrowych, które w chwili narodzenia dziecka przeważnie są prawidłowe, zostaje zaburzony przez brak równowagi mięśniowej: zwiększonemu napięciu zginaczy towarzyszy zmniejszone napięcie i osłabienie odwodzicieli i rotatorów zewnętrznych bioder. Odchylenie od osi nośnej W leżeniu, a jeszcze bardziej w pozycji stojącej u dziecka z MPDz stawy biodrowe i kolanowe są ustawione nieprawidłowo: nogi są przywiedzione, c b a zrotowane do wewnątrz i wy- Zdj. 1. Dziecko z diparezą spastyczną w pozycji stojącej: znacząca rozbieżność między osią prostowane, zaś anatomiczną i osią nośną kończyn dolnych. a. Dziecko w wieku 2 lat; b. Oś anatomiczna i oś stopy ustawiają nośna; c. To samo dziecko w wieku 4 lat. 2 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Dział naukowo-szkoleniowy Ustawienie nóg w rotacji zewnętrznej i przywiedzeniu w połączeniu ze skróceniem mięśni przedniej i przyśrodkowej strony ud sprzyja zwichnięciu stawów biodrowych. W pozycji stojącej pozycję mięśni przywodzicieli określają dwie osi: oś nośna oraz oś anatomiczna uda. Nie są one ze sobą zbieżne. Oś mechaniczna to linia łącząca w pionie środek głowy kości udowej, środek rzepki i środek widełek kostki. O przebiegu osi anatomicznej decyduje ustawienie kości udowej, do której przyczepione są mięśnie. Rotacja w stawie biodrowym w pozycji stojącej i w chodzie odbywa się względem osi mechanicznej, nie zaś osi anatomicznej. Wraz ze zmianą położenia uda względem miednicy zmienia się funkcja mięśni. Znaczenie przywodzicieli Przywodziciele i odwodziciele są odpowiedzialne zarówno za rotację zewnętrzną, jak i wewnętrzną. Jeśli udo jest silnie zrotowane do wewnątrz, tak jak to ma miejsce u pacjentów z MPDz, duża część kości udowej jest przesunięta do przodu. Więcej przyczepów przywodzicieli znajduje się teraz po stronie wentralnej (brzusznej) osi. Dlatego mięśnie, które w prawidłowym ustawieniu osi odpowiadają za rotację zewnętrzną uda, w tym przypadku ze względu na ustawienie uda działają jak rotatory wewnętrzne. Terapia przywiedzenie, rotacja wewnętrzna i zgięcie bioder łączą się z blokadą miednicy, lordozą kręgosłupa i koślawą pozycją stóp, należy uwzględnić patologiczne ustawienie całej kończyny dolnej oraz kręgosłupa, miednicy i stóp. Trójpłaszczyznowa terapia manualna stanowi w takich przypadkach uzupełnienie leczenia, może być jednak także rozwiązaniem alternatywnym. Opisane poniżej ćwiczenia w leżeniu na plecach, na brzuchu i na boku bazują na prawidłowych globalnych wzorcach ruchowych niemowlęcia. Szczególna skuteczność fizjologicznych sekwencji ruchowych wynika z tego, że są one sterowane bezpośrednio przez ośrodkowy układ nerwowy, a mięśnie w takich wzorcach pracują synergicznie, czyli agonista i antagonista współpracują ze sobą. Są to wzorce globalne, odbywające się w rotacji zewnętrznej i powodujące ogólne obniżenie napięcia wszystkich łańcuchów mięśniowych. ■ Ćwiczenia w leżeniu na brzuchu Wzorcem dla pozycji wyjściowej w leżeniu na brzuchu jest pełzanie z naprzemiennym podporem i przemieszczaniem rąk do przodu oraz naprzemiennym prostowaniem i zginaniem nóg. We wzorcu pełzania noga przesuwająca do przodu jest ustawiona w rotacji zewnętrznej, odwiedzeniu, zgięta w stawie biodrowym i kolanowym, stopa jest w supinacji, a oba łuki stopy są ustawione równolegle względem siebie (zdj. 2). ■ Metoda zachowawcza W przypadkach, gdy odwodzenie w stawach biodrowych leżącego dziecka przy zgiętych kolanach wynosi mniej niż 40 stopni, ortopedzi zalecają zabieg operacyjny tkanek miękkich. Jednak przed zabiegiem należy koniecznie rozciągnąć skrócone grupy mięśniowe. Ponieważ a b ■ Rozciąganie przywodzicieli i rotatorów wewnętrznych Odwiedzenie, rotacja zewnętrzna w stawie biodrowym, zgięcie w stawie biodrowym i kolanowym, równoległe ustawienie obu łuków stopy: podeszwa stopy jest skierowana do c Zdj. 2. Prawidłowa z punktu widzenia terapii manualnej pozycja wyjściowa wzorca pełzania. Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 3 Dział naukowo-szkoleniowy podłogi, stopa opiera się o podłogę w linii pośladka (zdj. 3): już sama pozycja wyjściowa działa terapeutycznie i pozytywnie wpływa na ograniczenia mięśniowe całej kończyny dolnej. Terapeuta siada na przedłużeniu kości udowej, chwyta pacjenta od spodu za kolano i wykonuje trakcję (rozciąganie) zgodnie z kierunkiem włókien przywodzicieli. Jeśli stopa w stosunku do osi kolana jest ustawiona w pozycji koślawej, trzeba ją ustawić w supinacji, chwytając przyśrodkowo na wysokości stawu poprzecznego stępu (stawu Choparta) (zdj. 3a). Ćwiczenie to powoduje nie tylko rozciągnięcie a c Zdj. 3. Rozciąganie przywodzicieli i rotatorów wewnętrznych. a i b. rozciąganie przykurczy przywodzicieli; c. rozciąganie przykurczonych palców. b b a Zdj. 4. Pozycja wyjściowa w terapii stopy płasko-koślawej: leżenie na boku. W tym wzorcu ruchowym łuk przyśrodkowy stopy (staw skokowo-łódkowy) automatycznie idzie do góry, zaś łuk boczny schodzi na podłogę. b. Ponieważ w tym wzorcu ruchowym mięśnie pracują synergicznie, jest to najbardziej skuteczna pozycja wyjściowa w terapii stopy końskiej i płasko-koślawej. przykurczonych mięśni, lecz także zniesienie blokady miednicy i korektę ustawienia stawów względem siebie. Jeśli przodopochylenie miednicy jest bardzo wyraźne i uniemożliwia dziecku swobodne leżenie na brzuchu, przywodziciele można rozciągać również w leżeniu na boku. Mocno przykurczone palce stóp można rozluźnić stosując stymulację, na przykład za pomocą piłki-jeżyka (zdj. 3c). ■ Ćwiczenia w leżeniu na boku Wzorcem dla tej pozycji jest stabilna pozycja leżąca na boku, jaką 90% dzieci pokazuje w wieku ośmiu miesięcy. Dziecko leży na boku, podpierając się na stronie dolnoleżącej, noga dolnoleżąca jest wyprostowana w biodrze i w kolanie, stopa w supinacji. W takiej pozycji można rozciągnąć skrócone zginacze kolana. Noga górnoleżąca jest zgięta w biodrze i w ko4 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 nie czołowej jest ustawiona do przodu. Noga górnoleżąca jest w odwiedzeniu, rotacji zewnętrznej, zgięta w biodrze i w kolanie, stopa z przodu oparta na podłożu. Terapeuta stabilizuje ugiętą nogę dziecka swoim udem tak, by miednica i udo dziecka nie przemieszczały się, a terapeuta miał wolne lanie, opiera się z przodu na stopie, utrzymując ciało w równowadze (zdj. 4a). Po rozciąganiu przywodzicieli w leżeniu na brzuchu przechodzimy do pracy nad końskim ustawieniem pięty (zdj. 5). Noga dolnoleżąca ze stopą w supinacji spoczywa na podłożu, jest wyprostowana w biodrze i w kolanie, miednica w płaszczyź- Zdj. 5. Terapia stopy końsko-płasko-koślawej w leżeniu na boku. Dział naukowo-szkoleniowy ■ Ćwiczenia w leżeniu na plecach a b Zdj. 6. Po rozciąganiu przywodzicieli w pozycji leżącej terapeuta dodatkowo ustawia odwiedzenie w siadzie. a. Stopy ustawia tak, by łuk przyśrodkowy i boczny ustawiły się równolegle względem siebie; b. Skorygowana stopa zostaje zabandażowana w ósemkę. a b Podstawowym dla rozwoju bioder i stóp wzorcem ruchowym w leżeniu tyłem jest odwiedzenie, rotacja zewnętrzna, zgięcie w biodrze i w kolanie z supinacją stopy (zdj. 7a). Każde ograniczenie mięśnio- c Zdj. 7. Ćwiczenie w leżeniu na plecach. a. Rotacja zewnętrzna, odwiedzenie, zgięcie, równoległe ustawienie obu łuków stopy; b i c. Pozycja wyjściowa do prawidłowego rozwoju stopy w leżeniu na plecach i w siadzie. obie ręce. Stopa dolnoleżącej, wyprostowanej nogi jest w supinacji, terapeuta przytrzymuje ją swoją stopą. Ręką przyłożoną dystalnie chwyta bocznie przodostopie – dłoń powinna sięgać aż do kości piętowej – i ustawia je w maksymalnej supinacji, aby skorygować ustawienie płasko-koślawe. Ręką przyłożoną proksymalnie wywiera skośnie nacisk od podudzia na piętę powodując obciążenie pięty. Po tym ćwiczeniu należy w pozycji siedzącej utrwalić osiągniętą rotację zewnętrzną i odwiedzenie ze zgięciem w biodrze i kolanie: oba łuki stopy ustawiamy równolegle do siebie (zdj. 6a). Aby wpłynąć na komponent płasko-koślawy, bandażuje się stopę w ósemkę, owijając bandaż wokół stopy i podudzia (zdj. 6b). we w stawie biodrowym ma wpływ na rozwój stopy. Ograniczenia rotacji zewnętrznej i odwodzenia w stawie biodrowym u dzieci z MPDz wpływają więc także na stan ich stóp. Dochodzi do skrócenia bocznej części stopy i koślawienia pięt. Dlatego w trakcie terapii należy ustawiać stopę w supinacji. Ponieważ wzorzec ruchowy w leżeniu na plecach odpowiada późniejszej pozycji siedzącej, te sekwencje przekładają się na pozycję siedzącą (zdj. 7c). Przykłady terapii U 2-letniego chłopca, który od pewnego czasu był poddawany terapii (metodą NDT Bobath i Vojty) stwierdzono znaczne ograniczenia odwodzenia i rotacji zewnętrznej obu nóg. Stopy ustawiały się płasko-koślawo (zdj. 8a). Już po pierwszych ćwiczeniach w leżeniu przodem i bokiem udało się ustawić obie nogi a b w rotacji zewnętrznej Zdj. 8a. 2-letni chłopiec przed terapią. Wyraźne ograniczenie ruchomości obu nóg; i odwiedzeniu z rówb. rotacja zewnętrzna w stawach biodrowych zwiększyła się już po pierwszej sesji noległym ustawieniem terapeutycznej. obu łuków stopy (zdj. Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 5 Dział naukowo-szkoleniowy a b c Zdj. 9: Przebieg terapii 2-letniego chłopca. a. Początek terapii; b. Efekt po dziewięciu miesiącach terapii. 8b). Przez dziewięć miesięcy ćwiczenie było wykonywane dwa razy dziennie po pięć minut w leżeniu przodem, potem zaś w leżeniu na boku korygowane było końskie ustawienie pięty. W porównaniu z sytuacją wyjściową (zdj. 9a) udało się w znaczący sposób złagodzić cechy patologiczne. Po dziewięciu miesiącach chłopiec stał swobodnie, bez blokady w biodrach, na całych stopach i prostych nogach i uczył się chodzić. Z zabandażowanymi stopami chłopiec stał jeszcze lepiej (zdj. 9c). W czasie chodu obciążał jeszcze przodostopie. U 4-letniego chłopca szczególnie widoczne były przykurcze zginaczy bioder i wyraźna płasko- koślawość stóp (zdj. 10a). Chłopiec, mimo że został wyposażony w chodzik i zalecone przez lekarza ortezy, nie nauczył się chodzić, a przykurcze w nogach i stopach stawały się coraz bardziej dotkliwe. Zaniechano więc pionizacji i zastąpiono ją trójpłaszczyznową terapią manualną. Po 11 miesiącach terapii chłopiec nauczył się samodzielnie chodzić, przykurcze ustąpiły, a osi nóg ustawiły się bardziej prawidłowo (zdj. 10b). Przykłady te pokazują, że bierne ćwiczenia stania i wspomaganie chodzenia wzmacnia patologię u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Pozytywne efekty przyniosło dopiero zejście do niskich pozycji ćwiczeniowych i zastosowanie trójpłaszczyznowej terapii manualnej stóp u obu pacjentów. a b Zdj 10. Przebieg terapii 4-letniego chłopca. a. Początek terapii; b. Efekt po jedenastu miesiącach terapii. 6 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Artykuł ukazał się w czasopiśmie PT - Zeitschrift für Physiotherapeuten. Przedruk za zgodą Autorki i Wydawcy. Dział naukowo-szkoleniowy Terapia metodą Vojty – komu może pomóc? Metoda Vojty nie jest przeznaczona dla określonych schorzeń. Przeciwnie, znajduje zastosowanie w wielu przypadkach. Może być użyta jako leczenie podstawowe w niemal każdym rodzaju zaburzeń funkcji ruchowych i u pacjentów w każdej grupie wiekowej. Terapia metodą Vojty – komu może pomóc? Profesor Václav Vojta opracował podstawy swojej diagnostyki i terapii nazwanej później metodą Vojty w latach 1950-1970. Metoda Vojty opiera się na tak zwanej odruchowej lokomocji. Poszukując odpowiedniej terapii dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym profesor Vojta zaobserwował, że w określonych pozycjach ciała w odpowiedzi na konkretne bodźce następują powtarzalne reakcje motoryczne tułowia i kończyn. Skutki tej aktywacji były zaskakujące: dzieci z MPDz najpierw zaczynały wyraźnie mówić, a po krótkim czasie pewniej stały i chodziły. Jak pokazują doświadczenia kliniczne, każdy pacjent (zarówno dziecko, jak i dorosły) po aktywacji odruchowej lokomocji dysponuje znacznie bardziej kompleksową – czy wręcz prawidłową – postawą ciała. Dzięki temu staje się też bardziej pewny siebie i ma więcej odwagi do tego, by konfrontować się ze światem zewnętrznym i gromadzić doświadczenia. Często fałszywie uważa się, że korzystne rezultaty zastosowania terapii metodą Vojty można osiągnąć jedynie u niemowląt i małych dzieci. Rzeczywiście, ośrodkowy układ nerwowy niemowląt i dzieci jest znacznie bardziej plastyczny niż osób dorosłych. Prawidłowe wzorce ruchowe mogą być jednak torowane w ośrodkowym układzie nerwowym także w starszym wieku. Terapia metodą Vojty toruje połączenia neuromięśniowe, czyli ułatwia kontakt za pomocą istniejącego „przewodu”, łączącego drogi nerwowe i mięśnie. W schorzeniach, których nie potrafimy leczyć przyczynowo, na przykład w stwardnieniu rozsiaBiuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 7 Dział naukowo-szkoleniowy nej chwili. Terapeuta ma możliwość kontroli skuteczności swoich działań. Na podstawie wyzwalanych reakcji motorycznych terapeuta potrafi stwierdzić, czy u pacjenta udało się uaktywnić wrodzone wzorce ruchu. Jeśli reakcje pacjenta są odpowiednie, „torowanie” w sieci neuronów uznaje się za skuteczne. Terapia metodą Vojty u dzieci nym, zawsze i u każdego pacjenta możemy za pomocą odruchowej lokomocji pobudzić istniejący potencjał neurologiczny, a także wykorzystać go w terapii metodą Vojty. Terapeuta w ściśle określony sposób wykonuje nacisk w zdefiniowanych strefach ciała pacjenta leżącego na brzuchu, na plecach lub na boku. Takie bodźce powodują u człowieka – niezależnie od jego wieku – automatyczne i mimowolne, to znaczy niezależne od motywacji uruchomienie dwóch kompleksów motorycznych: odruchowego pełzania oraz odruchowego obrotu z leżenia na plecach i na boku. Odruchowe pełzanie prowadzi do swoistego ruchu pełzania, natomiast odruchowy obrót rozpoczyna się w leżeniu na plecach i przez leżenie na boku prowadzi do tzw. czworakowania. Wielokrotne wyzwalanie elementów ruchu oraz wzbudzanie automatycznego procesu sterowania ciałem powoduje u pacjenta uruchomienie połączeń w zablokowanych czynnościowo drogach nerwowych lub torowanie ich od nowa w sieci neuronów między mózgiem a rdzeniem kręgowym. Dostęp do czynności mięśni wykonywanych spontanicznie i nieświadomie podczas codziennych czynności zostaje odblokowany, uaktywniają się wrodzone wzorce ruchowe. Każdy z dokładnie naukowo opisanych wzorców ruchowych można wyzwolić w dowol8 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Terapia metodą Vojty może być stosowana zarówno u niemowląt, jak i u starszych dzieci. Wskazanie do terapii opiera się na diagnozie lekarza i odpowiednio sformułowanym celu terapii. Najlepsze efekty można osiągnąć wtedy, gdy u pacjenta nie doszło jeszcze do powstania i utrwalenia tak zwanych zastępczych wzorców motorycznych. U pacjenta z nieutrwaloną motoryką zastępczą celem terapii jest aktywowanie i zachowanie fizjologicznych wzorców motorycznych, a ponadto zniesienie i włączenie nieutrwalonych patologicznych wzorców motorycznych do prawidłowych sekwencji ruchowych aż do pełnego opanowania motoryki mimowolnej. ■ Spektrum działania Terapia metodą Vojty znajduje szerokie zastosowanie u pacjentów w każdym wieku i z bardzo różnymi schorzeniami, na przykład u dzieci z: ● porażeniem mózgowym ● skoliozami Dział naukowo-szkoleniowy ● dysplazją i zwichnięciem stawów biodrowych Nawet w przypadkach poważnych zaburzeń motorycznych pochodzenia mózgowego terapia wyraźnie pozytywnie wpływa na mechanizmy podporowo-wyprostne u pacjenta. Może być stosowana jako terapia podstawowa niemal w każdym przypadku zaburzeń ruchowych i w wielu schorzeniach, na przykład w zaburzeniach ośrodkowej koordynacji nerwowej (ZOKN) w wieku niemowlęcym. Wśród schorzeń będących wskazaniem do terapii metodą Vojty wymienia się: ● zaburzenia motoryczne będące skutkiem uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego (porażenie mózgowe, udar, stwardnienie rozsiane in.) ● porażenia obwodowe kończyn górnych i dolnych (np. porażenie splotu ramiennego, przepuklina oponowo-rdzeniowa, porażenie poprzeczne i in.) ● rozmaite choroby mięśniowe ● schorzenia i ograniczenia funkcjonalne kręgosłupa, na przykład skrzywienie kręgosłupa (skolioza) ● znaczące uszkodzenia ortopedyczne / traumatologiczne barków, ramion, bioder i nóg. ● jako terapia towarzysząca w przypadkach nieprawidłowego rozwoju stawów biodrowych (dysplazja, zwichnięcie) ● deficyty w zakresie oddychania, połykania i żucia. Terapia metodą Vojty u dorosłych pacjentów U dorosłych pacjentów z uszkodzeniami nabytymi, ograniczającymi sterowanie ruchem na poziomie ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego, terapię metodą Vojty należy stosować zarówno w fazie ostrej schorzenia, to znaczy bardzo wcześnie, jak również w okresie prowadzonej potem rehabilitacji. Celem terapii Vojty jest odzyskanie dostępu do używanych wcześniej prawidłowych wzorców motorycznych i uniknięcie w ten sposób następstw w postaci bólu, ograniczeń funkcjonalności, osłabienia. Pożądanymi efektami ubocznymi terapii są impulsy aktywizujące wyższe funkcje korowe (motywacja, koncentracja, wytrzymałość, torowanie mowy, różnorodność działań, funkcjonowanie zmysłów, psychika). Nadrzędnym celem terapii metodą Vojty jest Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 9 Dział naukowo-szkoleniowy ● niektóre choroby serca i mięśni ● ciąża. Zalety metody w skrócie Odruchowa lokomocja, stosowana w terapii metodą Vojty, jest od ponad 50 lat wykorzystywana z dobrymi efektami w procesie leczenia schorzeń neurologicznych, a także usprawniania zaburzeń aparatu ruchu u pacjentów w każdym wieku. Korzyści z zastosowania metody Vojty można przedstawić następująco: umożliwienie pacjentowi tego, by radził sobie w codziennym życiu. Innymi słowy, terapia ma sprawić, by pacjent w optymalny możliwy dla niego sposób mógł uczestniczyć we wszelkich aktywnościach, jakie niesie życie rodzinne, szkoła, praca, czas wolny itp. ■ Spektrum działania Szerokie spektrum możliwych zastosowań metody Vojty u dorosłych przynosi korzyści pacjentom z następującymi schorzeniami: ● nieprawidłowe ustawienie kręgosłupa (np. skolioza) ● ograniczenia ruchomości w stawach lub dysfunkcje aparatu ruchu o różnej etiologii (pourazowe, bólowe, wynikające z nieprawidłowego obciążania kończyny itp.) ● zaburzenia neurologiczne, np. - choroby nerwowomięśniowe - niedowłady obwodowe - niedowłady połowicze (po udarach) - stwardnienie rozsiane - poprzeczne uszkodzenie rdzenia kręgowego - stany bólowe, pozostałości niedowładów po wypadnięciu krążka międzykręgowego, bóle korzonkowe i in. Przeciwwskazaniami do zastosowania terapii metodą Vojty są: ● ostra choroba zapalna lub gorączkowa ● szczególne schorzenia, np. łamliwość kości 10 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Kompleksowe działanie Terapeutyczny sukces metody Vojty nie ogranicza się do doskonalenia funkcji ruchowych. Poprawiają się także czynności układu wegetatywnego i samopoczucie. U pacjentów często występuje poprawa jakości snu i poprawa nastroju. Trwałe efekty Po pewnym czasie „utorowane” w ośrodkowym układzie nerwowym funkcje ruchowe i poprawa kontroli postawy ciała utrzymują się także w okresach przerw między ćwiczeniami. Przejawia się to w postaci sprawniejszej motoryki spontanicznej, ustąpienia dokuczliwej bolesności, w postaci wyraźniejszej mowy czy bardziej precyzyjnego chwytu. Baza dla innych rodzajów terapii Wynikająca z zastosowania metody Vojty poprawa sterowania postawą i ruchem idzie u pacjenta w parze z polepszeniem koncentracji i wytrwałości w działaniu. Tym samym terapia metodą Vojty przyczynia się do tworzenia korzystnych warunków dla zastosowania innych terapii, np. ćwiczeń logopedycznych, ergoterapii czy psychoterapii. Dział naukowo-szkoleniowy Certyfikowani terapeuci metody Vojty i lekarze, ośrodki rehabilitacyjne, kliniki i gabinety prowadzone fizjoterapeutyczne oferujące terapię metodą Vojty istnieją w wielu krajach, a ich rosnąca liczba w Polsce wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniu. Niskie koszty Poinstruowanie członków rodziny czy opiekunów pacjenta w zakresie odpowiednich technik terapii metodą Vojty umożliwia prowadzenie terapii także w domu, a tym samym zintensyfikowanie leczenia. Dzięki temu koszty terapii metodą Vojty utrzymują się na niskim poziomie. Wykwalifikowani terapeuci Terapeutom metody Vojty stawia się wysokie wymagania: przed rozpoczęciem kursu muszą wykazać się co najmniej dwuletnim doświadczeniem zawodowym. Nauka odbywa się w formie cyklu wielostopniowych kursów według standardów i programów Internationale Vojta Gesellschaft e.V. – Międzynarodowego Towarzystwa Vojty. Terapeuci metody Vojty legitymują się honorowanymi na świecie certyfikatami potwierdzającymi ich kwalifikacje. Skierowanie na terapię metodą Vojty wydaje lekarz prowadzący. Międzynarodowe Towarzystwo Vojty założył w 1984 roku w Monachium Václav Vojta wraz z nieliczną jeszcze wtedy grupą nauczycieli metody. Dzisiaj do IVG należy 70 lekarzy i terapeutów metody Vojty z wielu krajów. Uczestniczą oni jako nauczyciele w różnorodnych formach kształcenia, angażują się w diagnostykę, badania naukowe nad metodą oraz czuwają nad jakością terapii i przekazywanej wiedzy. Czym zasada Vojty różni się od innych technik i metod fizjoterapeutycznych? Terapia metodą Vojty nie polega na ćwiczeniu funkcji motorycznych, takich jak chwytanie, obrót z pleców na brzuch czy chodzenie. Prowadzona przez terapeutę aktywacja ma raczej na celu uzyskanie przez ośrodkowy układ nerwowy dostępu do poszczególnych częściowych wzorców motorycznych, niezbędnych do wykonania określonego ruchu. Po terapii metodą Vojty pacjent uzyskuje lepszy dostęp do tych wzorców w swojej motoryce spontanicznej. Systematyczne powtarzanie zakodowanych w mózgu „prawidłowych ruchów” pozwala wyeliminować ćwiczenie wzorców unikania. Byłyby one w każdym przypadku jedynie „namiastką”, „ruchem zastępczym” w miejsce pożądanego „ruchu prawidłowego”. Aktywacja reakcji wegetatywnych i innych automatycznych reakcji Prócz „dużych” sekwencji ruchowych dzięki odruchowej lokomocji można uaktywnić i wpływać także na określone reakcje, takie jak: ● wodzenie wzrokiem (okulomotoryka) Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 11 Dział naukowo-szkoleniowy ● ruchy języka i żuchwy (motoryka obszaru ustno-twarzowego) a także funkcje wegetatywne, takie jak: ● prawidłowe funkcje pęcherza i jelit ● oddychanie ● ssanie i połykanie. Wpływ terapii metodą Vojty na rozwój i komunikację pacjenta Terapia metodą Vojty niesie ze sobą pozytywne zmiany w zakresie koordynacji ruchów podczas chwytania, prostowania się, chodzenia i mówienia. W konsekwencji tych zmian dziecko lub osoba dorosła jest potem w stanie łatwiej i w sposób bardziej złożony wyrażać swoje życzenia i potrzeby, i bardziej spontanicznie je realizować. Pacjenci są mniej sfrustrowani, sprawiają wrażenie bardziej zrównoważonych i zadowolonych. Większe dzieci i dorośli po terapii opowiadają, że „chodzi im się lżej“. Taka gruntowna poprawa samopoczucia często sprzyja wyraźnemu poszerzeniu możliwości komunikacyjnych. Mówiąc ogólnie, terapia metodą Vojty daje pacjentowi znacząco lepsze możliwości nauki motorycznej w konfrontacji z warunkami otoczenia. Poza czasem, w którym prowadzona jest terapia, nie jest konieczna ciągła obserwacja ani też nieustanne interwencje korygujące ze strony rodziców: dziecko może poruszać się swobodnie i spontanicznie. Zgodnie z zasadą Vojty nie istnieją takie „wady postawy“, które mogłyby przeszkodzić w osiągnięciu sukcesu terapeutycznego. Spowodowane terapią metodą Vojty „torowanie” funkcji postawy i motoryki w ośrodkowym układzie nerwowym niemowlęcia lub dziecka w przypadku prowadzenia zalecanych kilku krótkich sesji terapeutycznych z reguły jest w stanie utrzymać wyższy poziom motoryki przez cały dzień. W efekcie sprzyja to też rozwojowi samodzielności i uniezależnienia małego pacjenta od osoby dorosłej. Jest to pożądany cel terapii. Jednocześnie terapia metodą Vojty 12 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 wspiera rodziców w ich rodzicielskich kompetencjach: rodzice prowadząc terapię poświęcają dziecku fizycznie swój czas, a ich pewność siebie w działaniu napełnia dziecko poczuciem bezpieczeństwa. W ten sposób terapia metodą Vojty wzmacnia więź dziecka z rodzicami i prowadzi do powstania u dziecka nowych, bardziej kompleksowych doświadczeń. Jakie są dowody na skuteczność terapii metodą Vojty? Skuteczność terapii metodą Vojty została potwierdzona u wielu pacjentów na całym świecie – od niemowląt po osoby dorosłe. Obserwowana przez prof. Vojtę odruchowa lokomocja, jej oddziaływanie i sukcesy terapeutyczne wielokrotnie były przedmiotem badań naukowych i zostały empirycznie potwierdzone. Poza tym istnieją też badania oparte na dowodach naukowych (evidence-based). Badania dotyczące oddziaływania psychologicznego terapii metodą Vojty Wielu autorów zajmowało się przede wszystkim potencjalnymi negatywnymi skutkami prowadzenia terapii metodą Vojty w sferze psychologicznej dla rozwoju sensomotorycznego oraz zachowań komunikacyjnych i społecznych niemowląt i dzieci. Skupiono się przy tym głównie na porównaniu z dziećmi niebędącymi w terapii lub poddawanymi terapii innego rodzaju oraz na jej wpływie na relacje między matką i dzieckiem. Badania te wykazały jednak, że z psychologicznego punktu widzenia terapia metodą Vojty nie pociąga za sobą żadnych negatywnych skutków, a nawet ma pozytywne oddziaływanie psychologiczne. Fundacja „Promyk Słońca” jako partner Internationale Vojta Gesellschaft w Polsce organizuje wspólnie z IVG szkolenia terapii metodą Vojty, zarówno w zakresie terapii dzieci, jak i dorosłych pacjentów oraz szkolenia z zakresu diagnostyki dla lekarzy. Artykuł powstał w oparciu o publikację IVG Terapia metodą Vojty oraz oraz materiały zamieszczone na stronie www.vojta.com. Zdjęcia: IVG. Dział naukowo-szkoleniowy Rehabilitacja zaburzeń funkcji wzrokowej u dzieci z retinopatią wcześniaków i schorzeniami towarzyszącymi. Opis przypadku Irena Martynowa Wcześniactwo i niedojrzałość noworodków znacząco oddziałują na zwiększenie ryzyka chorób i powikłań, które wpływają na życie dziecka. Może to być porażenie mózgowe, wodogłowie, patologia słuchu, wzroku, upośledzenie umysłowe oraz poważne zaburzenia rozwojowe. Wcześniactwo jest także czynnikiem ryzyka niedowidzenia (ambliopii), korowej ślepoty, porażenia organicznego oka (retinopatia, hipoplazja nerwu wzrokowego)1. Retinopatia wcześniaków (ROP)1 i zagadnienie jej leczenia są pochodną rozwoju nowych technologii medycznych umożliwiających ratowanie życia noworodków urodzonych przedwcześnie z bardzo małą masą urodzeniową2. Jest to choroba wazoproliferacyjna, polegająca na zaburzeniu prawidłowego rozwoju naczyń siatkówki, co prowadzi do powstania proliferacji włóknisto-naczyniowych w siatkówce i w ciele szklistym. Schorzenie to rozwija się tylko u dzieci urodzonych przedwcześnie oraz/ lub z wewnątrzmacicznym zahamowaniem wzrostu płodu (hipotrofią)3. Retinopatia wcześniaków to temat w okulistyce bardzo aktualny ze względu na wysoki procent ślepoty i niepełnosprawności4. Mimo 1 Skrót niniejszy pochodzi od angielskiej nazwy – retinopathy of prematurity. 2 Л.А. Катаргина, Л.В. Коголева, Ретинопатия недоношенных [w:] Избранные лекции по детской офтальмологии, под ред. В. В. Нероева, Москва 2009, s. 27-61; M. Grałek, Retinopatia wcześniaków, „Okulistyka” 2003, nr 1 [online] http://www.okulistyka.com.pl/_okulistyka/index.php?strona=artykul&wydanie=1&artykul=49 (dostęp 1 VII 2015) 3 K. Rusin-Kaczorowska, Retinopatia wcześniaków – nowa epidemia?, „Przegląd Okulistyczny” 2010, nr 3 (35), s. 10-11. [online] http://www.przegladokulistyczny.pl/retinopatia_wczeniakw (dostęp 1 VII 2015) 4 M. E. Prost, Główne przyczyny ślepoty i pogorszenia widzenia u dzieci w Polsce oraz możliwości ich zapobiegania i leczenia, s. 4-6. [online] http://okulistykadziecieca. pl/biuletyn/glowne%20przyczyny%20slepoty%20w%20 polsce.doc (dostęp 1 VII 2015) że współczesna nauka oferuje doskonałą diagnostykę oraz leczenie laserową fotokoagulacją, często funkcja wzrokowa po operacji u dzieci jest bardzo słaba. Na kształtowanie tej funkcji u dzieci z ROP wpływa wiele czynników: zmiany morfologiczne struktury siatkówki (jako skutek niezakończonej embriogenezy siatkówki i wtórne, związane z przebytą ROP), zaburzenia elektrogenezy siatkówki, ametropia, ambliopia, zez, oczopląs, hipoplazja nerwu wzrokowego, patologia centralnego układu nerwowego. Nie wiadomo, w jakim stopniu czynniki te wpływają na kształtowanie struktury oraz funkcje makuły przy ROP5. W Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjnym „Promyk Słońca” we Wrocławiu w ramach programu badawczego Międzynarodowego Instytutu Nowych Technologii od roku 2009 prowadzone są badania efektywności terapii metodą biofeedback, także w przypadkach ROP, z wykorzystaniem urządzenia AmbliokorTM-01 (Centrum Naukowo-Produkcyjne IN VITRO)6. 5 Рудницкая Я. Л., Анатомо-функциональные особенности развития макулы у детей с ретинопатией недоношенных [w:] Авторефераты диссертаций по офтальмологии, Выпуск 2, 2013 гг., Москва – 2014 [online] http://www.eyepress.ru/article.aspx?13060 (dostęp 1 lipca 2015) 6 Szerzej na temat wykorzystywania terapii metodą biofeedback w wypadku schorzeń wzroku patrz: I. Martynowa, Poprawa sprawności wzrokowej metodą wideokomputerowej korekcji [w:] Terapia i wspomaganie rozwoju Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 13 Dział naukowo-szkoleniowy Pacjent 1 no cechy regresji i zalecono dalszą kontrolę. Pacjent SS/07, urodzony w 26. tygodniu ciąży z masą ciała 1020 g Od pierwszego roku życia dziecko ma przepisane okulary ze względu na wadę wzroku: nadwzroczność, astygmatyzm, oczopląs: OP – Sph. +4,00 Cyl. -1,50 X 175 OL – Sph. +4,50 Cyl. -2,00 X 180 Rozpoznanie kliniczne: - wcześniactwo - wrodzone zapalenie płuc - przetrwały przewód tętniczy - drożny otwór owalny (foramen ovale) - martwicze zapalenie jelit - dysfunkcja oskrzelowo-płucna - infekcja wtórna Streptococcus aureus - przepukliny pachwinowe (stan po plastyce) - niedokrwistość wcześniaków - retinopatia wcześniaków Badanie okulistyczne w 26. dniu po urodzeniu wykazało: odcinek przedni i dno oka OPL – w granicach fizjologii. Kolejne badania odbywały się w odstępach tygodniowych. Stan oczu: bez zmian. Dopiero po 59 dniach od urodzenia stwierdzono: ● dno OP – ROP III st.; ● dno OL – od skroni ROP II st., od nosa ROP III st. Po tygodniu wykonano zabieg laserowej fotokoagulacji, który odbył się bez powikłań. W kontrolnych badaniach okulistycznych obserwowadzieci z dysfunkcją wzroku, red. M. Gębicka-Zdanewicz, Wrocław 2010, s. 95; I. Martynowa, Nieinwazyjne metody korekcji wad wzroku u dzieci [w:] Niemożliwe staje się możliwe – rehabilitacja w dobie rozwoju nauk i nowych technologii. XI Międzynarodowa konferencja naukowo-szkoleniowa. Wrocław. 23 października 2009 r. [Zeszyty Naukowe - Ogólnopolska Fundacja na rzecz Dzieci Niepełnosprawnych Promyk Słońca, 2009, Nr 7]; I. Martynowa, Rehabilitacja wzroku metodą komputerowego autotreningu [w:] 13. Międzynarodowy Kongres Polskiego Towarzystwa Neuropsychologicznego, 2. Międzynarodowa Konferencja PedagogicznoPsychologiczna: Życie i śmierć człowieka z perspektywy interdyscyplinarnej, Kraków, 22-23.02.2010 r.: Program i abstrakty; С.А. Туманян, О.В Богданов, И.Л. Михайленок, Применение функционального биоуправления в комплексном лечении амблиопии, „Вести Офтальмологии” 1993, nr 4, s.11-13; Л.К. Мошетова, А.А. Авдеева, Лечение различных видов амблиопии методом видеокомпьютерной коррекции зрения [w:] Материалы VII Всероссийского съезда офтальмологов России, Москва 2000, s. 14; Т.Н. Дронова, Применение метода БОС в коррекции нарушения зрения, Санкт-Петербург 2004. 14 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Podczas pierwszej wizyty w Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjnym “Promyk Słońca” we Wrocławiu w listopadzie 2013 r. ostrość wzroku pacjenta, który w tym momencie skończył już 6 lat, wynosiła: w okularach: ● OPL – do 0,3 ● OP – 0,2 ● OL – 0,05 bez okularów: ● OPL – 0,1 ● OP – 0,1 ● OL – 0,1 Ostrość wzroku pacjenta sprawdzono prezentując mu standardowe pojedyncze optotypy. Noszone okulary: ● OP – Sph. +3,75 D; Cyl. -2,0 D X 0 ● OL – Sph. +4,25 D; Cyl. -2,0 D X 180 Autorefraktometria po zakropieniu: ● OP – Sph. +4,0; Cyl. -2,0 X 178 ● OL – Sph. +4,25; Cyl. -3,0 X 60 Przepisane okulary, jak również stosowane dotychczas metody rehabilitacji wzroku w przedszkolu integracyjnym w niewielkim stopniu poprawiły funkcje wzroku. U chłopca zaobserwowano oczopląs, który nasilał się podczas zasłaniania jednego oka, zaburzenie koordynacji okoruchowej, brak odseparowania ruchu oczu od ruchu głowy, zaburzenie koordynacji oko-ręka, zezowanie naprzemienne. Badanie wstępne i trening próbny był bardzo skomplikowany, wydłużony w czasie, ponieważ chłopiec był przestraszony kolejnym przeżyciem związanym z wizytą w przychodni. Dziecko nie mówiło; matka tłumaczyła, intuicyjnie rozumiejąc swego syna. Dziecko ze wzmożonym napięciem mięśniowym chwytało się wszystkiego, co miało Dział naukowo-szkoleniowy pod ręką i spastycznie trzymało, nie rozluźniając paluszków. Zrywało elektrody z opaską na głowie, nie dopuszczało do siebie terapeuty. Można byłoby odmówić terapii, ponieważ pacjent nie rozumie poleceń, a to jest przeciwwskazaniem do prowadzenia terapii treningowej. Znalezienie kontaktu z takim pacjentem zazwyczaj jest bardzo trudne. Ale warto próbować i kontynuować poszukiwanie podejścia do takiego zmęczonego leczeniem małego pacjenta, ponieważ skutki terapii mogą okazać się pozytywnie zaskakujące i satysfakcjonujące, tak dla terapeuty, jak i dla rodzica i dziecka. Następne sesje za każdym razem wyglądały coraz lepiej: chłopiec siedział na kolanach matki, już nie bał się elektrod, ponieważ zalecono, by w domu bawić się w oglądanie TV z opaską na głowie i monetkami posmarowanymi żelem. Wymyślono także zabawę stosującą okluzję. Matka rysowała na zamówienie dziecka na plasterku do zasłaniania oka różne obrazki i razem bawili się w piratów. Zabawa była kontynuowana również w gabinecie w czasie terapii. Oglądanie bajki interesowało dziecko na początku tylko z bardzo bliskiej odległości, około 20-30 cm od monitora, ponieważ funkcja wzrokowa była bardzo słaba. Dziecko obecnie ma poważne problemy z mówieniem (afazja), ma zaburzenia centralnej koordynacji nerwowej, hipoplazję móżdżku, opóźnienie rozwoju motorycznego, zagrożenie nieprawidłowym rozwojem (diplegia spastica). Właśnie z tego powodu chłopiec uczęszcza do przedszkola integracyjnego, gdzie realizuje indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny, dostosowany do jego potrzeb. Widoczna poprawa nastąpiła jednak tylko w rezultacie terapii na aparacie AmbliokorTM-01. Po pierwszych seriach treningowych opisywanej metody, ostrość wzroku do dali poprawiła się w znacznym stopniu: ● OPL – do 0,6- 0,7 – w okularach i bez okularów Ze względu na nasilanie się oczopląsu podczas zasłaniania jednego oka treningi były prowadzone w trybie obuocznym, podobnie jak sprawdzenie ostrości wzroku z tablicy optotypów. Pacjent kontynuuje rehabilitację wzroku z wykorzystaniem opisywanej metody. Po pół- rocznej przerwie wynik wyćwiczony wcześnie nie pogorszył się. Po trzech seriach treningowych ostrość wzroku OPL bez okularów, dochodzi do 0,8-0,9. ● OP – 0,8 ● OL – do 0,3-0,4 Obecnie dziecko rozróżnia optotypy pojedyncze, jak na wstępie. Ogląda bajkę z dużo większej odległości, około 2,5 m. Oczopląs nadal nasila się podczas próby zasłaniania jednego oka. Potwierdza to, iż stosowanie okluzji w danym przypadku ambliopii i na danym etapie nie jest możliwe. Widoczna jest poprawa koordynacji oko-ręka, chociaż koordynacja okoruchowa jest nadal zaburzona. Zalecana jest dalsza obserwacja oraz systematyczna rehabilitacja wzroku na aparacie AmbliokorTM-01, która okazała się dla chłopca nie tylko bardzo skuteczna, ale również przyjemna. Pacjent 2 Pacjentka IM/04, urodzona w 27. tygodniu ciąży z masą ciała 840 g Rozpoznanie kliniczne: - zespół zaburzeń oddychania IV st. - krwawienie z płuc - zapalenie płuc - przetrwały przewód tętniczy (stan po ligacji chirurgicznej) - zakażenie dróg moczowych - krwawienie dokorowe II st. opinia - żółtaczka wcześniaków - niedokrwistość wcześniaków - retinopatia wcześniaków (stan po laseroterapii) - wcześniactwo Po 50 dniach od urodzenia została przeprowadzona laseroterapia obu oczu. Po dwóch tygodniach obserwowano: bardzo silnie przekrwiony odcinek przedni (szczególnie OP); objaw +++, częściową remisję zmian. Stan oczu po kolejnych 9 dniach: ● OP – źrenica średnio szeroka, objaw ++; od nosa proliferacje włókniste ● OL – objaw +; od skroni listwa włóknista Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 15 Dział naukowo-szkoleniowy Stan 43 dni po laseroterapii: ● OP – objaw +; okrężnie bardzo wysokie proliferacje ● OL – delikatnie pociąganie naczyń do skroni Dziewczynce już w pierwszym roku przepisano okulary: ● OP – Spf. -4,0 D ● OL – Spf. -5,0 Cyl. D -1,5D x 15 w rozpoznaniu choroby zasadniczej: - retinopatia wcześniaków OPL - praktyczna ślepota OP - krótkowzroczność OL. Zgodnie z oceną lekarza występował brak możliwości poprawy widzenia OPL lub „należy liczyć się z pogorszeniem widzenia w obu oczach, szczególnie w oku prawym”. Dziewczynka trafiła do Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjnego „Promyk Słońca” we Wrocławiu w wieku 5 lat z rozpoznaniem zasadniczym: - dziecięce porażenie mózgowe w stopniu lekkim - niedosłuch całkowity ucha prawego, częściowy niedosłuch ucha lewego (nosi aparaty słuchowe) - dysartria - niepełnosprawność ruchowa (zaburzenie koordynacji ruchowej, równowagi, obniżony poziom grafomotoryczny) - nadpobudliwość psychoruchowa, tiki. Wynik badania wstępnego okulistycznego: ● OP – bardzo liczne blizny po laseroterapii w centralnej części siatkówki, przegrupowany barwnik; ROP – IV st. ● OL – liczne blizny po laseroterapii, tarcza n. II – blada, naczynia spastyczne ● ROP – III st. Wyniki VEP: zapis nieprawidłowy Refraktometria z porażoną akomodacją: ● OP – -11,0 ● OL – -9,5 Noszone okulary: ● OP – -6,0 ● OL – -8,5 Ostrość wzroku w okularach: ● OP – nie widzi światła latarki przed oczami w zaciemnionym pomieszczeniu ● OL – 0,05 do 0,1 – z wytężeniem, napięciem Bez okularów widzi lewym okiem z wytężeniem do 0,06. Dziewczynka na pierwszych sesjach terapii wzrokowej buntowała się, wszystko robiła na przekór, przez co terapia mocno wydłużała się w czasie. Trudno było ją namówić do ćwiczeń z tablicą optotypów, jeszcze gorzej było ze sprawdzaniem ostrości wzroku. Nie od razu udało się podłączyć elektrody. Dziewczynka siedziała na kolanach rodzica, który pilnował, by nie zerwała elektrod i nie zniszczyła sprzętu. Oglądanie bajki na monitorze odbywało się z odległości 10-20 cm. Z czasem współpraca wyglądała coraz lepiej, ponieważ dziecko zaczynało lepiej widzieć. Pod koniec pierwszej serii ćwiczeń ostrość wzroku poprawiła się w znacznym stopniu: ● OL – 0,4 – bez wytężenia w okularach, poprawa nastąpiła również w widzeniu bez okularów do 0,1. Po czwartej serii ćwiczeń oko prawe, które nie reagowało na światło latarki w ciemnym pokoju, zaczęło reagować na światło, później pojawiło się widzenie z bardzo bliskiej odległości, około 20 cm: dziecko rozróżniało kolory czerwony i zielony oraz widziało czarne optotypy na linii 0,05. 16 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Dział naukowo-szkoleniowy Pacjentka systematycznie ćwiczyła, a ostrość wzroku się poprawiała. Zazwyczaj po przebytej chorobie (grypa, angina, zapalenie ucha) i dłuższej niż zaplanowana przerwie dziecko widziało gorzej: ● OL – 0,2-0,3 – bez okularów ● OL – do 0,7-0,8 – w okularach W dobrym stanie zdrowia natomiast dziewczynka bez okularów widziała do 0,5 lewym okiem, w okularach do 1,0! Co ciekawe, oko prawe – „niewidzące” zaczęło widzieć niektóre optotypy ze standardowej odległości na linii 0,05! Dziewczynka bardzo lubi czytać, czyta dużo, rozmiar czcionki jest standardowy, nadal pochyla głowę nad tekstem podczas czytania i pisania, wciąż ma problemy grafomotoryczne, niechętnie wykonuje ćwiczenia okoruchowe, akomodacyjne itp., ale jest bardziej wyciszona. Ruch jest lepiej skoordynowany, występuje znaczna poprawa w orientacji przestrzennej. Ćwiczenia na aparacie AmbliokorTM-01 dla dziewczynki są bardziej atrakcyjne, nie trzeba jej specjalnie motywować do ćwiczeń na urządzeniu, a czas sesji treningowej jest stopniowo wydłużany. Dziecko nadal znajduje się pod systematyczną obserwacją okulisty. Ćwiczenia powinny być kontynuowane w celu wsparcia rozwoju percepcji wzrokowej i zapobieżenia pogorszeniu widzenia z powodu ROP. Wnioski 1. ROP jest złożoną chorobą oczu w chorym organizmie dziecka. Zmiany patologiczne u pacjentów z neurologicznym i somatycznym zaburzeniem7 dotyczą nie tylko siatkówki, ale i innych obszarów analizatora wzrokowego. 7 В.Ф. Ивановa, Ретинопатия недоношенных детей, Учебно-методическое пособие, Минск 2007 [Министерство Здравоохранения Республики Беларусь Белорусский Государственный Медицинский Университет Кафедра офтальмологии] [online] http:// www.twirpx.com/file/1351432/ (dostęp 1 lipca 2015). 2. Mimo że współczesna nauka jest w stanie zdiagnozować oraz wykonać w odpowiednim czasie zabieg laserokoagulacji, co w znacznym stopniu zmniejsza powikłania i liczbę ciężkich postaci retinopatii wcześniaka z utratą wzroku, nadal istnieje problem rehabilitacji funkcji wzrokowych dzieci z ROP8. 3. W publikacjach naukowych dotyczących ROP można znaleźć dane, które potwierdzają efektywność jak najwcześniejszego stosowania korekcji u dzieci z zaburzeniem refrakcji9. Korekcja jest jednak często mechanizmem niewystarczającym do poprawy funkcji wzrokowej oraz normalnego rozwoju dziecka. Jak widać w przeanalizowanych przypadkach, noszenie okularów z maksymalną korekcją nie dawało efektu nawet 50% ostrości wzroku. Natomiast terapia wyżej opisaną metodą już po pierwszej serii wykazała pozytywną dynamikę. 4. Dzieci z ROP, które mają niepełnosprawność sprzężoną, zazwyczaj uczęszczają do przedszkoli integracyjnych, które dostoso8 Л.В. Коголева, М.В. Белова, А.В. Хватова, Поздние осложнения ретинопатии недоношенных [w:] Ретинопатия недоношенных. Сборник трудов всероссийской научно-практической конференции с международным участием, 7 апреля 2011 г., Москва 2011, s.187-192. 9 И.В. Лобанова, И.Б. Асташева, И.Е. Хаценко, Ю.Д. Кузнецова, Контактная коррекция у недоношенных детей с аномалиями рефракции [w:] Ретинопатия недоношенных...., Москва 2011, s.196-200 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 17 Dział naukowo-szkoleniowy wują program rozwoju i rehabilitacji do ich indywidualnych potrzeb, jednak stosowane metody rehabilitacji wzroku często są zbyt mało efektywne. Dziecko, które było rehabilitowane wyżej opisaną metodą dzięki skutecznej rehabilitacji wzrokowej rozwija się intensywniej tak ruchowo, jak i umysłowo, szybciej się socjalizuje, poprawia się jego jakość życia. 5. U pacjentów z przebytą ROP oraz ze sprzężoną niepełnosprawnością (a takich przypadków jest więcej), którzy nie rozumieją poleceń, instrukcji terapeuty, którzy na pierwszy rzut oka nie poddają się terapii, nie należy od razu rezygnować z terapii na aparacie AmbliokorTM. W tych przypadkach warto próbować znaleźć kontakt tak z dzieckiem, jak i z opiekunem i cierpliwie nawiązywać współpracę w formie zabawy. W miarę poprawy wzroku dziecka słabnie jego opór i zwiększa się motywacja do ćwiczeń, które później przekształcają się w przyjemną dla niego zabawę. 6. Pacjent powinien być objęty stałą i ciągłą rehabilitacją i obserwacją okulistyczną. ROP jest chorobą złożoną i obecnie nieuleczalną. Każdy pacjent powinien być objęty rehabilitacją, która jest skuteczna wtedy, kiedy zachowuje się systematyczność i ciągłość w zależności od jego indywidualnych potrzeb, wynikających ze złożoności choroby i dynamiki jej postępu. Bibliografia M. E. Prost, Główne przyczyny ślepoty i pogorszenia widzenia u dzieci w Polsce oraz możliwości ich zapobiegania i leczenia, [online] http://okulistykadziecieca.pl/biuletyn/glowne%20przyczyny%20slepoty%20w%20polsce. doc, [dostęp 1 lipca 2013]. Wyniki badań podano w oparciu o kartoteki pacjenta pozostające w posiadaniu Autorki. Авторское свидетельство RU (11) 2080845 А61F9/00 „Способ лечения амблиопии”. Adamowicz-Hummel, Czy można ćwiczyć wzrok?, „Nasze Dzieci” 1988, nr 3 i 4 B.D. Bateman, Dzieci niewidome i niedowidzące [w:] Metody pedagogiki specjalnej, pod red. N. G. Haringa, R. L. Schiefelbuscha, Warszawa 1981. A.L. Corn, K. E. Lusk, Perspectives on Low Vision [w:] Foundations of Low Vision. Clinical and Functional Perspectives, red. A. L. Corn, J. N. Erin, New York 2010, s. 3-34. I. Martynowa, Nieinwazyjne metody korekcji wad wzroku u dzieci [w:] Niemożliwe staje się możliwe – rehabilitacja w dobie rozwoju nauk i nowych technologii. XI Międzynarodowa konferencja naukowo-szkoleniowa. Wrocław. 23 października 2009 r. [Zeszyty Naukowe 2009, Nr 7] I. Martynowa, Poprawa sprawności wzrokowej metodą wideokomputerowej korekcji [w:] Terapia i wspomaganie rozwoju dzieci z dysfunkcją wzroku, red. M. GębickaZdanewicz, Wrocław 2010, s. 95; I. Martynowa, Rehabilitacja wzroku metodą komputerowego autotreningu [w:] 13. Międzynarodowy Kongres Polskiego Towarzystwa Neuropsychologicznego, 2. Międzynarodowa Konferencja PedagogicznoPsychologiczna: Życie i śmierć człowieka z perspektywy interdyscyplinarnej, Kraków, 22-23.02.2010 r.: program i abstrakty. И. Мартынова, Улучшение зрительной функции у пациентов с гипоплазией зрительного нерва. Описание клинического случая, «Глаз», 2014, nr 4(98), s. 47-51. 18 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 С.А. Туманян, О.В. Богданов, И.Л. Михайленок, Применение функционального биоуправления в комплексном лечении амблиопии, „Вести Офтальмологии” 1993, nr 4, s. 11-13. Л.К. Мошетова, А.А. Авдеева, Лечение различных видов амблиопии методом видеокомпьютерной коррекции зрения [w:] Материалы VII Всероссийского съезда офтальмологов России, Москва 2000, s. 14. Т.Н. Дронова, Применение метода БОС в коррекции нарушения зрения, Санкт-Петербург 2004. Л.А.Катаргина, Л.В. Коголева, Ретинопатия недоношенных [w:] Избранные лекции по детской офтальмологии, ред. В.В. Нероева, Москва 2009, s. 22-61. Коголева Л.В., Белова М.В., Хватова А.В., Поздние осложнения ретинопатии недоношенных [w:] Сборник науч.тр. Ретинопатия недоношенных, Москва 2011, s. 187-192. Л.В. Коголева , А.А. Кривошеев, Л.С. Орловская, Е.Л.Шуватова, Состояние зрительных функций у детей с РН [w:] Профилактика и лечение РН: Материалы симпозиума, Москва 2000, s. 101-104. И.Г. Трифаненкова, Ранняя диагностика и мониторинг ретинопатии недоношенных, Москва 2008 [maszynopis pracy doktorskiej] [onlione] http://www.dissercat.com/content/rannyaya-diagnostika-i-monitoringretinopatii-nedonoshennykh#ixzz3hPUArfag Д. Ю. Пинчук, В. А. Бронников, Ю. И. Кравцов, Детский церебральный спастический паралич, Санкт-Петербург, 2014. Dział naukowo-szkoleniowy Moje dziecko krzyczy w nocy, czyli opowieść o lękach nocnych Iwona Pasternak Słowa stanowiące pierwszą część tytułu tego tekstu to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań, jakie słyszę od rodziców po wejściu do gabinetu. Prócz krzyków pojawia się jeszcze między innymi silny strach, płacz oraz powtarzalność epizodów. Nie chodzi o pojedynczy incydent; mówimy tu o często spotykanym zaburzeniu, czyli lękach nocnych. Rodzice bardzo przeżywają tego rodzaju zachowania swoich pociech, martwią się, że to oni wywołali je swoim postępowaniem, biorą za to odpowiedzialność, nierzadko doszukują się patologii, które miałyby funkcjonować w domu i przekładać się na sen dziecka. Doświadczenie i praktyka pokazują, że powstawanie lęków nocnych rzadko wywołuje opiekun. Tego rodzaju zaburzenia snu nie zostały do końca poznane, jednak ich występowanie najczęściej wiąże się z przemęczeniem dziecka, stresem, działaniem leków, wysoką gorączką oraz predyspozycjami genetycznymi. Ponieważ dotyka dzieci w każdym wieku, nie sposób określić jednej wyraźnej przyczyny. Lęki nocne należą do grupy tak zwanych parasomnii (czyli takich zaburzeń, w których mamy do czynienia z nieprawidłowym lub niepożądanym zachowaniem w trakcie snu; termin parasomnia wywodzi się ze zbitki grecko-łacińskiej: para (odbiegający od) i somnus (sen). Najczęściej około godziny, półtorej po zaśnięciu dziecko siada na łóżku, głośno płacze, jęczy lub krzyczy, poci się, drży z zimna, ma poszerzone źrenice, wydaje się być skrajnie przerażone, wykonuje gwałtowne ruchy. Nie każdy epizod nocny wygląda tak samo: taka mnogość objawów może pojawiać się zawsze lub tylko czasami. Rodzice opisują to jako koszmary senne: dzieciom śni się coś okropnego, boją się, by następnego ranka syn czy córka nie przeżywali ponownie nocnych dramatów. Lęki nocne towarzyszą fazie snu NREM (ag. non-rapid eye movement, faza snu charakteryzująca się wolnymi ruchami gałek ocznych). Jest to tak zwany sen głęboki. Parasomnie pojawiają się właśnie na tym ostatnim etapie najgłębszego snu. Tym, co różni lęki nocne od koszmarów sennych, czyli innej kategorii zaburzeń Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 19 Dział naukowo-szkoleniowy snu, jest brak świadomości dziecka w trakcie „napadu”. Dziecko nie pamięta nocnych wydarzeń, zazwyczaj nie rozumie pytań dorosłych o to, co się stało, ponieważ w jego pojęciu sen przebiegał bez żadnych problemów. Co więcej, w trakcie napadu lęków nocnych zazwyczaj dziecko nie jest w pełni wybudzone i bardzo trudno je z tego stanu wyprowadzić. Pamiętajmy, aby nie robić tego na siłę. Inną cechą odróżniającą lęki od koszmarów sennych jest silny opór i niechęć do kontaktu fizycznego. Najmłodsze dzieci źle znoszą próby przytulenia, objęcia czy wzięcia na ręce. Ataki trwają najczęściej kilkanaście minut, rzadziej do 30 minut. Po tym czasie dziecko zasypia lub budzi się samoistnie, nie pamiętając, co działo się chwilę temu. Parasomnie dotyczą już rocznych dzieci, jednak szczyt występowania przypada na trzeci i czwarty rok życia. Po tym okresie lęki pojawiają się rzadziej, jednak zdarzają się nawet u 10-12-latków. Skoro wiemy już, czym takie lęki są i jak przebiegają, zobaczmy, jak poradzić sobie z takim nocnym wrogiem. Stres, przemęczenie, nadmierna stymulacja w ciągu dnia to główne pożywki dla lęków. Jeśli dobrze przyjrzymy się rozkładowi dnia dziecka, może się okazać, że ma zbyt dużo wrażeń, w dzień nie wysypia się wystarczająco lub spożywa zbyt obfity posiłek przed snem. Dlatego też pamiętajmy o ustaleniu regularnych oraz, w miarę 20 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 możliwości, stałych pór wieczornego odpoczynku. Dopilnujmy, aby dziecko spożywało obfitsze posiłki najpóźniej dwie godziny przed snem. Zadbajmy o bezpieczeństwo w dziecięcej sypialni oraz higieniczne warunki snu. Pozwólmy dzieciom, także tym starszym, na krótką drzemkę w ciągu dnia. Spowoduje ona, iż nocny sen stanie się mniej głęboki, a tym samym zmaleje ryzyko wystąpienia parasomnii. Bądźmy czujni, zapisujmy dni, kiedy atak miał miejsce, spróbujmy się przyjrzeć, jak wyglądał wtedy dzień. Dzięki temu znacznie łatwiej będzie zidentyfikować przyczynę lęków i wyeliminować ją. Ważne jest, by odróżnić lęki nocne od epizodów padaczkowych, między innymi od małej padaczki, nazywanej petit mal. Parasomnie zwykle nie wymagają leczenia farmakologicznego i przemijają same wraz z dorastaniem. W przypadkach epizodów padaczkowych konieczna jest dokładna diagnostyka oraz podawanie leków. Lęki nocne pojawiają się tylko w trakcie snu; zazwyczaj jest to jeden epizod w ciągu nocy. Ataki padaczki są niezależne od pory, a ich liczba w ciągu jednej doby może dochodzić do kilkudziesięciu. Zazwyczaj trwają krócej, do około 10 minut. Lękom nocnym nie towarzyszą drgawki, przygryzanie języka ani brudzenie się moczem lub kałem. Zapis EEG w przypadku lęków nocnych jest zazwyczaj prawidłowy. Bibliografia T. Wolańczyk, Zaburzenia emocjonalne i behawioralne u dzieci, Wydawnictwo Lekarskie 2005, s. 120-122 Iwona Pasternak mgr psychologii, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. Na stałe związana z Centrum Rehabilitacyjnym „Promyk Słońca”. Prowadzi zajęcia w ramach wczesnego wspomagania rozwoju. Pracuje z dziećmi w każdej grupie wiekowej oraz ich rodzinami. Ponadto zajmuje się diagnozą oraz poradnictwem psychologicznym. Obecnie w trakcie szkolenia na psychoterapeutę w nurcie systemowym przy Zakładzie Terapii Rodzin Katedry Psychiatrii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dział naukowo-szkoleniowy Wczesne wspomaganie rozwoju. Zintegrowane, kompleksowe, wielospecjalistyczne działania na rzecz dziecka i jego rodziny Monika Abraszewska W pracy na rzecz dzieci niepełnosprawnych i zagrożonych niepełnosprawnością oraz ich rodzin wymierne i trwałe efekty przynoszą jedynie kompleksowe, spójne i systemowe działania. Fundacja „Promyk Słońca” w oparciu o aktualnie obowiązujące przepisy jako jedna z niewielu w Polsce opracowała taki system działań. Program wczesnego wspomagania rozwoju obejmuje zarówno sferę medyczną, jak i edukacyjną oraz społeczno-prawną. Zajęcia terapeutyczne w ramach wczesnego wspomagania są przeznaczone dla dzieci, u których występują różnorakie nieprawidłowości w rozwoju. Pomoc przysługuje od chwili wykrycia tych nieprawidłowości do podjęcia nauki w szkole. Zajęcia mają na celu pobudzenie rozwoju psychoruchowego i społecznego dziecka w oparciu o wnikliwe poznanie sytuacji dziecka i jego rodziny oraz zaprojektowanie pomocy adekwatnej do jego potrzeb w oparciu o diagnozę funkcjonalną. Rodzice, którzy obserwują u swojego dziecka niepokojące sygnały, mogące świadczyć o tym, że jego rozwój nie przebiega prawidłowo, powinni zgłosić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej właściwej ze względu na miejsce zamieszkania. Adres właściwej poradni można bez trudu znaleźć w Internecie, ponieważ wiele poradni prowadzi obecnie własną stronę internetową. Listą poradni dysponują również kuratoria oświaty oraz organy prowadzące poradnie, czyli na przykład miasto. Na początku każdego roku szkolnego poradnie psychologiczno-pedagogiczne rozsyłają też aktualną ofertę do szkół i placówek w swoim rejonie, w żłobkach, przedszkolach i szkołach można więc również uzyskać taką informację o rejonowej poradni. W poradni specjaliści przeprowadzają szczegółowe badania i, jeżeli zajdzie taka potrzeba, zakwalifikują dziecko do zajęć w ramach wcze- snego wspomagania, wydając opinię, na podstawie której rodzice mogą się ubiegać o przyznanie zajęć terapeutycznych w wybranym ośrodku. Na podstawie wniosku rodzica lub opiekuna prawnego o przyznanie godzin wczesnego wspomagania w Niepublicznej Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Promyk Słońca” i przedłożonej opinii z poradni pedagogiczno-psychologicznej o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju dziecka Zespół Wczesnego Wspomagania Rozwoju dokonuje oceny rozwoju dziecka w oparciu o zebrane informacje. Jest to tak zwana diagnoza funkcjonalna, która szczegółowo określa poziom funkcjonowania dziecka, a także poziom jego umiejętności i wiadomości, które są podstawą procesu uczenia się. Diagnoza funkcjonalna dotyczy w szczególności: Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 21 Dział naukowo-szkoleniowy ● procesów poznawczych, w tym postrzegania: wzrokowego, słuchowego, uwagi, pamięci ● rozwoju emocjonalnego i społecznego, strategii uczenia się ● motoryki dużej – zdolności poruszania się ● motoryki małej – zdolności chwytania, utrzymywania i manipulowania ● mowy oraz sposobów komunikacji z otoczeniem ● funkcji behawioralnych ukierunkowanych na rozwój samodzielności ● wrażliwości sensorycznej – podatności na bodźce. wań. W planowaniu pracy z rodziną uwzględniane są jej możliwości i poziom gotowości do współpracy. Rodzice odgrywają bowiem w programie wczesnego wspomagania rozwoju kluczową rolę. Specjaliści wczesnego wspomagania angażują rodziców nie tylko po to, by móc na bieżąco przekazywać im informacje o stanie dziecka, lecz przede wszystkim po to, by wskazać im mocne strony i deficyty dziecka i aktywnie włączyć ich w proces usprawniania, ale także udzielić im fachowego wsparcia, zarówno merytorycznego, jak i emocjonalnego i umocnić ich w ich rodzicielskich kompetencjach. Diagnoza funkcjonalna określa również przewidywane możliwości rozwojowe dziecka w najbliższym czasie. Na podstawie jej wyników zespół wczesnego wspomagania ustala kierunki i harmonogram działań wspierających rozwój dziecka, pomaga rodzicom w otoczeniu dziecka specjalistyczną opieką, na bieżąco udziela instruktażu i porad. W każdym przypadku program ustalany jest indywidualnie, w oparciu o wyniki diagnozy, co pozwala optymalnie dostosować go do potrzeb dziecka i rodzinnych uwarunko- W zależności od indywidualnych potrzeb zespół przyznaje dziecku zajęcia z terapii psychologicznej, pedagogicznej, logopedycznej, integracji sensorycznej, muzykoterapii, rehabilitacji wzroku. Na dalszym etapie zespół specjalistów monitoruje postępy dziecka, analizując skuteczność pomocy udzielanej dziecku i jego rodzinie, wprowadza zmiany w indywidualnym programie wczesnego wspomagania, stosownie do potrzeb dziecka i jego rodziny oraz planuje dalsze działania. W skład zespołu wchodzą specjaliści posiadający kwalifikacje odpowiednie do potrzeb danego dziecka. Mogą to być: pedagog specjalny, oligofrenopedagog (pedagog pracujący z dziećmi o obniżonej sprawności intelektualnej), tyflopedagog (specjalista od edukacji i rehabilitacji niewidomych i słabowidzących), surdopedagog (specjalista zajmujący się uczeniem, terapią, diagnozowaniem i wspomaganiem rozwoju dzieci i młodzieży słabosłyszącej i niesłyszącej), logopeda, neurologopeda (logopeda zajmujący się diagnozą i terapią różnych postaci zaburzeń komunikacji spowodowanych uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego), rehabilitant wzroku, psycholog, terapeuta integracji sensorycznej, a także inni specjaliści, w zależności od potrzeb dziecka i jego rodziny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zajęcia w ramach wczesnego wspomagania rozwoju odbywają się w wymiarze od 4 do 8 godzin w miesiącu, w zależności od potrzeb i możliwości psychofizycznych dziecka. Zajęcia wczesnego wspomagania są prowadzone indywidualnie z dzieckiem i jego rodziną. W przypadku dzieci, które ukończyły 3. rok życia, zajęcia 22 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Dział naukowo-szkoleniowy ności działań terapeutycznych, podejmowanych po to, by umożliwić dziecku samodzielne funkcjonowanie już w pierwszych latach życia, kiedy plastyczność układu nerwowego jest największa. w ramach wczesnego wspomagania mogą być prowadzone w grupach liczących 2 lub 3 dzieci. Wczesnym wspomaganiem powinny być objęte dzieci ze stwierdzoną niepełnosprawnością, a w szczególności: z niepełnosprawnością ruchową, z uszkodzonym słuchem czy wzrokiem, z niepełnosprawnością umysłową, z autyzmem, ze znacznie opóźnionym rozwojem mowy. Świadczenia w ramach wczesnego wspomagania rozwoju są nieodpłatne. Podstawowym założeniem wczesnego wspomagania jest traktowanie rozwoju dziecka jako integralnego i całościowego procesu, warunkowanego przez czynniki genetyczne i środowiskowe, którego bazą jest aktywność. Aktywność z kolei umożliwia uczenie się, które jest warunkiem ciągłego rozwoju człowieka. Od momentu urodzenia rozwój dziecka przebiega bardzo dynamicznie dzięki intensywnemu dojrzewaniu układu nerwowego, który ma duże możliwości adaptacyjne i kompensacyjne. Istnieje więc możliwość wyrównywania, zahamowania lub ograniczenia zaburzeń czynności psychoruchowych dziecka. Przyszłe funkcjonowanie dziecka zależy w dużym stopniu od skutecz- Jeżeli w pierwszych latach życia dziecka z problemami rozwojowymi rodzina otrzyma adekwatne wsparcie, jeśli zostaną zaplanowane i zrealizowane odpowiednie działania terapeutyczne, możliwa będzie znacząca poprawa przebiegu rozwoju dziecka, a nawet wyeliminowanie lub ograniczenie skutków jego niepełnosprawności. Fundacja „Promyk Słońca” wspiera dzieci niepełnosprawne i ich rodziców organizując wielospecjalistyczne terapie, między innymi w ramach wczesnego wspomagania rozwoju. Warunki jego organizowania, w tym kwalifikacje wymagane od osób prowadzących wczesne wspomaganie, a także formy współpracy z rodziną dziecka określone zostały w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z 3 lutego 2009 r. w sprawie organizowania wczesnego wspomagania rozwoju dzieci (Dz.U. 2009/23/133), a następnie w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 29 października 2013 roku w sprawie organizowania wczesnego wspomagania rozwoju dzieci (Dz. U. 2013, poz. 1257). W swoich działaniach Fundacja pozyskuje środki z Narodowego Funduszu Zdrowia, Wydziału Edukacji oraz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 23 Aktualności Kolonie Fundacji „Promyk Słońca”, Lądek Zdrój 2016 Aleksandra Bojo, Agata Janiszewska Samodzielny wyjazd dziecka na wakacje i, często pierwsze, dłuższe rozstanie z rodzicami są i dla dziecka, i dla rodziców zazwyczaj ogromnym przeżyciem. Przyzwyczajone do ciągłej obecności rodzica dzieci przez tydzień lub dwa przez 24 godziny na dobę przebywają z kolegami i koleżankami, pod opieką wychowawców, bez czujnego i troskliwego oka mamy, taty lub babci. Takie rozstania bywają trudne, lecz o tym, że są bardzo ważne dla późniejszej samodzielności dziecka, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Najpóźniej po kilku dniach okazuje się, że początkowa tęsknota za domem i rodzicami szybko ustępuje miejsca radości z kontaktów z rówieśnikami i odkrywaniu okolicznych atrakcji. Jeszcze trudniej może być wtedy, gdy na wakacje wyjeżdża dziecko z niepełnosprawnością. Niektórym takie rozstania mogą wydać się wręcz niemożliwe, zarówno z punktu widzenia rodziców, jak i dzieci. Organizowane już po raz trzeci przez Fundację „Promyk Słońca” kolonie dla dzieci z niepełnosprawnością pokazują, że pod fachową opieką dzieci są bezpieczne, bawią się doskonale, realizując starannie opracowany plan, a mama i tata mogą zająć się innymi sprawami, czekając, tak jak wszyscy inni rodzice, aż pociecha wróci z wakacji. Bazą tegorocznych wakacji podopiecznych Fundacji „Promyk Słońca” był jeden z najstarszych europejskich kurortów, odległy od Wrocławia o 107 kilometrów, liczący około 6 tysięcy mieszkańców Lądek Zdrój. Pierwsze urządzenia kąpielowe znajdowały się tu już ponoć w XIII wieku, a zniszczyli je powracający z bitwy pod Legnicą Mongołowie. Najstarszy zakład przyrodoleczniczy „Jerzy” z basenem zbudowanym na źródle o tej samej nazwie powstał ponad pięć wieków temu: w 1498 roku. W Lądku leczyli się między innymi niemiecki pisarz Johann Wolfgang von Goethe, caryca Katarzyna II, car Aleksander I, koronowane 24 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 głowy Prus oraz przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych John Quincy Adams, który tak pisał o Lądku: „Woda (…) jest letnia jak mleko do picia, chłodna, kryształowa, jednak tak przesiąknięta siarką, że smakuje jak woda z zęzy. Jakakolwiek by była jej skuteczność, nigdy nie widziałem kąpieliska w położeniu tak obliczonym na zachowanie i odzyskanie zdrowia jak Lądek”. W 1834 r. w Zdroju znajdowało się 46 domów z 369 pokojami dla gości, w 1877 było ich już 90, a u progu XX wieku ponad 100. W zorganizowanej przez Fundację „Promyk Słońca” wakacyjnej wyprawie, która rozpoczęła się 22 sierpnia, a zakończyła 29 sierpnia, udział wzięło 18 dzieci, którymi opiekowała się Aktualności ośmioosobowa kadra wychowawców i wolontariuszy. Wraz z planowymi przerwami podróż autokarem z Wrocławia do Lądka zajęła około 2,5 godzin. Po rozlokowaniu się w ośrodku i zjedzeniu obiadu pierwsze kroki dzieci wraz z opiekunami skierowały do Centrum Zdroju oraz kaplicy pw. św. Jerzego (święty Jerzy jest patronem najstarszego zdroju w Lądku, a od 2004 roku również całego Lądka). Po kolacji odbyły się jeszcze zajęcia sportowo-rekreacyjne, a pełen wrażeń dzień zakończył się około 20.30. W trakcie tygodniowego pobytu dzieci miały okazję poznać nie tylko Lądek Zdrój. Jedną z atrakcji był całodzienny wyjazd do pięknej, położonej w odległości około 40 km od Lądka Polanicy, gdzie mnóstwa emocji dostarczył przede wszystkim letni tor saneczkowy. Po sportowych zmaganiach przyszedł czas na zasłużony odpoczynek w cieniu drzew Parku Zdrojowego. Dzieci odwiedziły również Park Szachowy, gdzie można rozegrać partyjkę na wielkiej szachownicy oraz obejrzały okolicę z okien kolejki turystycznej „Polanica Express” podczas ponad półgodzinnego przejazdu, któremu towarzyszył ciekawy komentarz turystyczny. A to jeszcze nie był koniec atrakcji tego dnia: w promieniach zachodzącego słońca dzieci zwiedzały też Kłodzko. Trzeci i czwarty dzień grupa spędziła w Lądku i okolicach, zwiedzając w trakcie blisko czterogodzinnego spaceru atrakcje historyczne lądeckiej Starówki. Nie zabrakło wśród nich ratusza, figury Trójcy Świętej czy pręgierza. Na popołudnie zapowiedziano niezwykle ciekawą wycieczkę do Jaskini Radochowskiej, na którą dzieci udały się dwiema zaprzężonymi w konie bryczkami; atrakcją była już więc sama podróż. Niewątpliwie jedną z największych atrakcji całego wyjazdu był natomiast pokaz dzikich ptaków, który odbył się właśnie tego dnia: dzieci podziwiały ptaki fruwające nad ich głowami, a po założeniu specjalnej rękawicy każde dziecko mogło potrzymać na ręce sowę albo jastrzębia. Dzień zakończyły, jak zwykle, zajęcia sportowo-rekreacyjne, odbyło się także ognisko. W czwartek w programie znalazły się: źródło Jadwigi, arboretum (najwyżej położone w Polsce, obejmujące ponad 250 gatunków drzew i krzewów pochodzących z całego świata, między innymi metasekwoję chińską czy mamutowca olbrzymiego), Staw Biskupi (Biskupia Studnia), Centrum Zdroju (Stary i Nowy Jerzy), Zakład Przyrodoleczniczy „Wojciech” (ze słynnym okrągłym marmurowym basenem, widniejącym w niemal każdej publikacji o Lądku, otoczonym gabinetami zabiegowymi z XIX-wiecznymi wannami), Kaplica Marii Panny na Pustkowiu (obecnie Sanktuarium Uzdrowienia Chorych), rzeka Biała Lądecka, gotycki most św. Jana z 1565 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 25 Aktualności breloczków. W drodze do Wrocławia autokar zatrzymał się jeszcze na kilka godzin w Ząbkowicach Śląskich, gdzie grupa obejrzała słynną Krzywą Wieżę, ruiny zamku, przespacerowała się po rynku, a zapominalscy i niezdecydowani mogli jeszcze kupić ostatnie pamiątki i upominki dla najbliższych. Po południu autokar wjechał do Wrocławia i po chwili dzieci znalazły się w ramionach szczęśliwych i stęsknionych rodziców. roku, który oparł się wszelkim powodziom (stoi tu figura Św. Nepomucena z 1709 roku, będąca dość wierną kopią figury z Mostu Karola w Pradze) i rynek. Ze wznoszącej się około 120 metrów nad miastem Góry Trzech Krzyży (541 m n.p.m.; sam Lądek leży na wysokości około 400 m n.p.m.) można było podziwiać piękną panoramę miasteczka. Trzy krzyże stoją tu od niepamiętnych czasów, nie sposób więc dotrzeć dziś do informacji, kto i kiedy je tu postawił. Według niektórych źródeł są one wotum dziękczynnym za cudowne ocalenie. Piąty dzień tygodniowego pobytu przeznaczono na pieszą wycieczkę do punktu widokowego we Wrzosówce. Ta niewielka wieś w XVIII wieku liczyła 150 mieszkańców i nigdy wcześniej ani nigdy później nie była tak liczna; dziś pozostały z niej dwa budynki oraz niewielki kościół pod wezwaniem św. Karola Boromeusza, odnowiony przez strażników Ziemi Kłodzkiej. Grupa autokarem dotarła do Lutyni, gdzie znajduje się wejście na szlak, a stamtąd ruszyła już pieszo. Sobota zapowiadała się niezwykle atrakcyjnie, plan przewidywał bowiem wizytę w minizoo i zjazd kolejką. Z tajnikami czerpania papieru podopieczni Fundacji zapoznali się w Wapienniku. Ósmego dnia przyszedł czas na pożegnanie z ośrodkiem w Lądku. Poranne pakowanie zwieńczyło uroczyste wręczenie nagród i dyplomów oraz pamiątkowych 26 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 W tym roku pogoda okazała się dla naszych podopiecznych bardzo łaskawa – promienie słońca i letnie temperatury sprzyjały zabawom na świeżym powietrzu oraz harcom na otwartym kąpielisku. Dziecięce wakacje nie mogą obyć się bez konkursów i dyskotek – także ich w trakcie tygodniowego pobytu w Lądku nie zabrakło. Ale choć przez większość czasu dzieci, korzystając z letniej aury, spędziły na łonie przyrody, nie zabrakło również atrakcji historycznych. Nieodległe Kłodzko kusiło swymi podziemiami, nie sposób też było pominąć słynnej Krzywej Wieży w Ząbkowicach Śląskich. Mimo wakacyjnej pory nie stroniliśmy również od trudnych, poważnych tematów. W trakcie warsztatów socjoterapeutycznych można było porozmawiać między innymi o groźnych uzależnieniach i o sposobach radzenia sobie z nimi. Wakacje szybko się skończyły. Nie możemy już doczekać się kolejnych i następnego wyjazdu z Fundacją „Promyk Słońca”. Dział informacyjny Dziecko idzie do przedszkola. Adaptacja do środowiska przedszkolnego Paulina Klus Zdaniem pedagogów dziecko najlepiej rozwija się w środowisku rówieśniczym. Nie da się przygotować dziecka do samodzielnego życia, podejmowania pracy i aktywnego wypoczynku w oderwaniu od społeczeństwa. Wychowanie w warunkach przedszkolnych daje dużą możliwość kontaktów interpersonalnych i nauki zachowań społecznych. Dzieci uczą się tolerancji, akceptacji, dzielenia się z innymi, umiejętności rozwiązywania konfliktów i podporządkowywania się zasadom1. Uczęszczanie dziecka do przedszkola powinno być sprawą naturalną, a rodzice odgrywają bardzo ważną rolę w przygotowaniu do procesu adaptacji w przedszkolu. Okazując wsparcie, zrozumienie i szacunek do odczuć i emocji dziecka łagodzą problemy związane z rozstaniem i budują jego poczucie bezpieczeństwa w środowisku przedszkolnym1. Dla każdego człowieka zmiana środowiska może być sytuacją trudną. Dla dziecka pójście do przedszkola łączy się właśnie z taką zmianą. Do tej pory dziecko nawiązywało wszelkie kontakty społeczne za pośrednictwem rodziców: to oni wprowadzali do jego życia dalszych członków rodziny, znajomych, przyjaciół, dzięki czemu wśród nowych osób czuło się bezpieczne. Pójście do przedszkola jest dla dziecka czasem, w którym po raz pierwszy zostaje samo wśród wielu nieznanych osób: nauczycielek i innych dzieci2. Naturalne jest wtedy zachowanie rezerwy, przyglądanie się wszystkiemu i wszystkim oraz ostrożne wchodzenie w interakcje z innymi. Dziecko, aby korzystać ze stymulującej roli środowiska przedszkolnego, musi być do niego przystosowane. Wymaga to uruchomienia sze1 L. Adamczyk, Pozycja społeczna dziecka niepełnosprawnego w integracyjnej grupie przedszkolnej, [w:] Z praktyki wychowania przedszkolnego, red. A. Klim-Klimaszewska, Siedlce 2005, s. 23. 2 A. Brzezińska, Adaptacja dziecka do przedszkola i szkoły, CDN, Szczecin 1990, s. 7 regu mechanizmów i procesów wewnętrznych, modyfikacji dotychczasowych norm zachowań oraz nauczenia się nawiązywania relacji z innymi osobami w nieznanym otoczeniu3. Czas trwania procesu adaptacyjnego dziecka do przedszkola zależy od wielu czynników. Początkowo zachowanie dziecka determinują wcześniejsze doświadczenia w sferze kontaktów społecznych, czyli to, jak zachowywali się poznani wcześniej dorośli i jaką postawę przyjmowali do tej pory rówieśnicy. Dopiero po pewnym czasie, kiedy dziecko oswoi się z nowym otoczeniem, nauczycielka może wywrzeć na niego wpływ4. Sposób, w jaki dziecko próbuje się przystosować do nowych sytuacji w początkowych dniach pobytu w przedszkolu, może mieć znaczenie dla jego dalszego funkcjonowania. A. Klim-Klimaszewska wyróżnia dwa czynniki, które są ważne dla procesu adaptacji: ● wewnętrzne, inaczej: endogenne – wiek dziecka, płeć, indywidualne cechy układu nerwowego, stan zdrowia, ogólny poziom rozwoju psychoruchowego. ● zewnętrzne, inaczej: egzogenne – rodzina dziecka, warunki bytowe, struktura formalna, liczba członków rodziny, wzajemne stosunki, postawy rodziców oraz związany 3 J. Lubowiecka, Przystosowanie psychospołeczne dziecka do przedszkola, WSiP, Warszawa 2000, s. 34 4 A. Brzezińska, Adaptacja…, s. 7-8. Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 27 Dział informacyjny z tym system wychowania oraz cechy nowego środowiska: warunki lokalowe przedszkola, wyposażenie w sprzęt i zabawki, liczba dzieci w grupie, oddziaływania nauczycieli5. Rozwój ogólny dziecka odbywa się we wszystkich sferach, a w szczególności: ● fizjologiczno- biologicznej, ● emocjonalno-społecznej, ● poznawczej6. Jak wykazują badania, starsze dzieci mają potrzebę kontaktu społecznego, uznania, osiągnięć, aktywności, samodzielności i poznania, dlatego łatwiej przystosowują się do reguł panujących w przedszkolu7. Dzieci trzyletnie są jeszcze niezaradne, same nie podejmują wysiłku związanego z przystosowaniem się do środowiska przedszkolnego, nie potrafią przekazać innym tego, co jest dla nich ważne i nie rozumieją tego, co jest ważne dla innych. Przez długi czas kojarzą nauczyciela przedszkolnego z utratą poczucia bezpieczeństwa. Na jego widok mogą wybuchnąć płaczem, gdyż nie zawsze rozumieją, czego od nich wymaga. Trzylatki nie potrafią przyjmować punktu widzenia drugiej osoby. Zdaje im się, że wszyscy odbierają świat tak jak one, mają problem ze słuchaniem. Ważną rolą w adaptacji dziecka odgrywają emocje, które u dzieci trzyletnich są krótkotrwałe – dziecko zmartwione i zapłakane za 5 A. Klim-Klimaszewska, Witamy w przedszkolu. Wspomaganie procesu adaptacji dziecka do środowiska przedszkolnego, ERICA, Warszawa 2011, s. 16. 6 J. Lubomirska, Przystosowanie…, s. 36. 7 A. Klim-Klimaszewska, Witamy…, s. 16. chwilę potrafi się cieszyć i śmiać. Emocje, które uzyskają znaczenie dominujące, oddziałują na osobowość dziecka i jego przystosowanie się do życia w przedszkolu. Na poczucie bezpieczeństwa i niezależności w nowym środowisku istotnie wpływa wysoki poziom opanowania umiejętności samoobsługowych. Dziecko posiadające niewielkie umiejętności czuje się bezradne, bo nie wie, że może liczyć na pomoc innych. Trudności adaptacyjne mogą też być związane z brakiem orientacji w zakresie organizacji i rytmu dnia w grupie. Przez pierwsze dni dziecko nie wie, co się z nim będzie działo w nowym otoczeniu. Nie rozumie również poleceń kierowanych do grupy, ponieważ nie czuje się jeszcze jej częścią. Głównym problemem dziecka jest jego rozstanie z matką. Dziecko przeżywa rodzaj paniki wiążącej się z poczuciem opuszczenia i zagrożenia. Z całych sił broni się przed pozostaniem w przedszkolu, trzyma się kurczowo rodzica, trzeba je odrywać i wprowadzać do sali. Na ogół jednak szybko się uspokaja. Pozwala nauczycielce się pocieszyć, zaczyna nawiązywać relacje z innymi dziećmi, co umożliwia mu zdobycie umiejętności społecznych8. Aby prawidłowo przygotować dzieci do przedszkola, rodzice powinni stopniowo wdrażać małe dzieci do podejmowania obowiązków i wprowadzać w ich życie elementy pracy. A. Klim-Klimaszewska radzi, aby rodzice: ● nie straszyli dziecka przedszkolem, ● tłumaczyli dziecku, dlaczego będzie chodziło do przedszkola, ● rozmawiali w domu z dzieckiem o przedszkolu (o tym, że dziecko będzie się tam bawiło z kolegami i koleżankami, rysowało, budowało z klocków, chodziło na spacery), ● przedstawiali dziecku pozytywny obraz przedszkola, ● wspólnie z dzieckiem dokonali zakupu wyprawki przedszkolnej, ● organizowali sytuacje, w których dziecko będzie pozostawiane na kilka godzin pod opieką dziadków lub znajomych, aby przedszkole nie kojarzyło mu się z pierwszym rozstaniem, 8 28 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 T. Brazelton, Rozwój dziecka, GWP, Sopot 2013, s 89. Dział informacyjny gnęło gotowość, by rozpocząć edukację przedszkolną10. ● nie wyręczali dziecka w codziennych sytuacjach (ubieranie, rozbieranie, korzystanie z toalety, mycie zębów, jedzenie), ● stwarzali sytuacje do kontaktów z rówieśnikami, ● dopasowywali rytm dnia dziecka w domu do tego, jaki panuje w przedszkolu, ● ograniczali inne źródła stresu dziecka: przez okres pierwszych tygodni „wyłączali” większe wrażenia czy życiowe zmiany9. Najczęściej już po upływie miesiąca dziecko chętnie przychodzi do przedszkola, nie płacze przy rozstaniu, nawiązuje kontakt z rówieśnikami, interesuje się zabawkami. Nie ucieka, nie boi się nowych osób i sytuacji, bierze udział w zabawach dowolnych i zorganizowanych. Podczas dnia jest spokojne i grzeczne. Niektóre dzieci chętnie opowiadają rodzicom o przedszkolu, ale nie jest to regułą i nie należy dziecka w tej kwestii naciskać, bo może się zniechęcić. W pierwszym miesiącu mogą pojawić się takie objawy jak: brak apetytu, niechęć do przedszkola, trudności z rozstaniem, płacz, wycofanie z kontaktów z rówieśnikami. W związku z indywidualnym tempem aklimatyzacji każdego dziecka za maksymalny czas potrzebny na adaptację przyjmuje się trzy miesiące. W sytuacji, gdy dziecko zaczyna manifestować objawy wegetatywne (wymioty, gorączka, moczenie nocne, biegunka, niepłynność mowy) powinno się je skonsultować z psychologiem lub pedagogiem w celu rozpoznania, czy dziecko osią9 A. Klim – Klimaszewska, Witamy…, s. 59-60). Wiek przedszkolny jest czasem największych i najistotniejszych zmian rozwojowych w cyklu życia człowieka. Doświadczenia, jakie zdobywa dziecko we wczesnych latach życia, są ważne i pozostawiają trwałe ślady w psychice, wyznaczają potem postawy wobec siebie i innych11. Proces adaptacji dziecka do przedszkola może być początkowo trudny dla dziecka, a także jego rodziców, jednak korzyści płynące z uczęszczania dziecka do przedszkola są tak duże, że trud włożony w oswojenie dziecka z przedszkolem szybko okaże się dobrą inwestycją. Bibliografia Adamczyk L., Pozycja społeczna dziecka niepełnosprawnego w integracyjnej grupie przedszkolnej, [w:] Z praktyki wychowania przedszkolnego, red. A. Klim-Klimaszewska, Siedlce 2005. Borzyszkowska H., Edukacja przedszkolna – bariery i szanse, [w:] Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak, Poznań – Warszawa 2005. Brazelton T., Rozwój dziecka, GWP, Sopot 2013. Brzezińska A., Adaptacja dziecka do przedszkola i szkoły, CDN, Szczecin 1990. Górska W., Sypka M., Urbańska A., Adaptacja dziecka do przedszkola, [w:] Przedszkolak. Książka dla nauczycieli i rodziców, W. Papugowa (red.), CEBP, Kraków 2015. Klim-Klimaszewska A., Witamy w przedszkolu. Wspomaganie procesu adaptacji dziecka do środowiska przedszkolnego, ERICA, Warszawa 2011. Lubowiecka J., Przystosowanie psychospołeczne dziecka do przedszkola, WSiP, Warszawa 2000. Paulina Klus nauczyciel przedszkolny, absolwentka terapii pedagogicznej z oligofrenopedagogiką (licencjat), pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej z terapią pedagogiczną (magisterium), organizacji i zarządzania oświatą (studia podyplomowe). Od siedmiu lat pracuje w Publicznym Przedszkolu Integracyjnym „Promyk Słońca”. 10 W. Górska, M. Sypka, A. Urbańska, Adaptacja dziecka do przedszkola, [w:] Przedszkolak. Książka dla nauczycieli i rodziców, W. Papugowa (red.), CEBP, Kraków 2015, 91-92. 11 H. Borzyszkowska, Edukacja przedszkolna – bariery i szanse, [w:] Polski system edukacji po reformie 1999 roku, red. P. Waśko, M. Wrońska, A. Zduniak , Poznań – Warszawa 2005, s. 55. Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 29 Dział informacyjny Zmiany w prawie dotyczącym szkolnictwa sześcioi siedmiolatków Adrianna Jędrzejewska System oświaty w Polsce zapewnia przede wszystkim realizację prawa dzieci i młodzieży do kształcenia, wychowania i opieki, odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju. W wyniku uwzględnienia postulatów rodziców dotyczących przywrócenia obowiązku rozpoczęcia nauki w szkole przez dzieci od 7. roku życia, a co za tym idzie protestów rodziców w zakresie uchwalonego obniżenia wieku szkolnego dzieci do lat 6, weszła w życie nowelizacja przepisów systemu oświaty. Stan prawny na dzień 1 września 2016 Od 1 września 2016 roku zasadą jest obowiązek szkolny dzieci w wieku 7 lat oraz możliwość rozpoczęcia, na wniosek rodziców, wcześniejszej edukacji przez dziecko w wieku lat 6. Nowe przepisy ustanawiają ponadto obowiązek odbycia przez dzieci w wieku 6 lat rocznego przygotowania przedszkolnego. Istotną zmianą jest także rezygnacja z przeprowadzania sprawdzianu po szóstej klasie szkoły podstawowej. Wychowanie przedszkolne i obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne Wychowanie przedszkolne co do zasady obejmuje dzieci od początku roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3 lata, do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7 lat. Wychowanie przedszkolne jest realizowane w przedszkolach oraz w innych formach wychowania przedszkolnego oraz, do 31 sierpnia 2019 roku, także w oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych. Ponadto każde dziecko w wieku 6 lat musi odbyć roczne przygotowanie przedszkolne. Wyjątek stanowią dzieci, które już w wieku 6 lat rozpoczynają naukę w szkole. Obowiązek odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego dotyczy początku roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 6 lat. 30 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 Zapewnienie dziecku możliwości odbycia przygotowania przedszkolnego ciąży na gminie. Od 1 września 2017 roku gminy będą miały obowiązek zapewnić miejsca realizacji wychowania przedszkolnego każdemu chętnemu dziecku w wieku 3-5 lat. Jeżeli liczba dzieci zamieszkałych na obszarze danej gminy i zgłoszonych podczas rekrutacji do wybranej placówki przewyższy liczbę miejsc przewidzianych w placówce, dyrektor jest obowiązany poinformować o tym odpowiednio: wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. W tym przypadku organ gminy musi wskazać na piśmie rodzicom dziecka inne dostępne publiczne przedszkole albo publiczną inną formę wychowania przedszkolnego bądź też niepubliczne przedszkole bądź niepubliczną inną formę wychowania przedszkolnego, które są objęte dotacjami z budżetu gminy. Czas pracy placówki zaproponowanej rodzicom przez organ powinien być zbliżony do czasu pracy placówki wybranej przez rodziców dziecka. Opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego Publiczne przedszkola oraz publiczne inne formy wychowania przedszkolnego co do zasady pobierają opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego, jednak nie wyższe niż wysokość opłat ustalonych przez radę danej gminy. Organ prowadzący placówkę może w całości lub w części zwolnić rodziców z opłat za korzystanie z wychowania przedszkolnego na Dział informacyjny warunkach co do zasady określanych również przez radę gminy. Warto wskazać, że wysokość opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego ustalonej przez gminę nie może być wyższa niż 1 zł za godzinę zajęć. Nie należy jednak mylić opłaty za korzystanie z wychowania przedszkolnego z opłatą za wyżywienie. Obowiązek szkolny Zgodnie z nowymi przepisami obowiązek szkolny dziecka rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego, w którym dziecko kończy 7 lat i trwa do ukończenia gimnazjum, nie dłużej jednak niż do ukończenia 18. roku życia. Nie znaczy to jednak, że odebrano rodzicom możliwość wcześniejszego skierowania dziecka do szkoły, albowiem na wniosek rodziców naukę w szkole podstawowej może rozpocząć dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy 6 lat. Dziecko sześcioletnie może zostać przyjęte do szkoły przez dyrektora placówki, jeśli: ● w roku poprzedzającym rok szkolny, w którym ma rozpocząć naukę w szkolę, korzystało z wychowania przedszkolnego albo ● ma opinię o możliwości rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej, wydaną przez publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną albo kwalifikowaną niepubliczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną. Nowelizacja wykluczyła natomiast możliwość rozpoczęcia edukacji szkolnej przez pięciolatki. Rekrutacja do szkoły i przedszkola Organ prowadzący odpowiednio publiczne przedszkole, publiczną inną formę wychowania przedszkolnego lub publiczną szkołę podstawową jest zobowiązany do końca stycznia określić terminy przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego i uzupełniającego, w tym terminy składania dokumentów. Również do końca stycznia organ powinien podać do publicznej wiadomości kryteria brane pod uwagę w postępowaniach oraz niezbędne dokumenty potwierdzające spełnienie tych kryteriów wraz z liczbą punktów możliwą do uzyskania za każde spełnione kryterium. Dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego jest wydawane dla dzieci niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie oraz wymagających specjalnej organizacji nauki i metod pracy. Jest ono wydawane przez zespoły działające w specjalistycznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych, właściwych ze względu na siedzibę szkoły na terenie działania poradni. Ustawodawca zachował uprawnienie dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego do dwukrotnego odroczenia spełnienia obowiązku szkolnego. W związku z podwyższeniem granicy wieku obowiązku szkolnego analogicznie podwyższono pułap wiekowy umożliwiający odroczenie spełnienia tego obowiązku przez dzieci posiadające stosowne orzeczenie. W konsekwencji obowiązek szkolny może być odroczony nie dłużej niż do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko posiadające orzeczenie kończy 9 lat, a nie, jak dotychczas, 8 lat. Procedura odroczenia rozpoczęcia spełnienia obowiązku szkolnego Nowelizacja w postaci nowego art. 16a zapewniła przejrzystość przepisów dotyczących odroczenia rozpoczęcia spełnienia obowiązku szkolnego przez dzieci posiadające wymagane orzeczenie. Odroczenie rozpoczęcia spełniania obowiązku szkolnego dziecka w danym roku szkolnym następuje na wniosek rodziców przez dyrektora publicznej szkoły podstawowej, w obwodzie której dziecko ma miejsce zamieszkania. Wniosek ten należy złożyć najpóźniej 31 sierpnia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 7 lat, przy czym może on zostać złożony ponownie w kolejnym roku, w którym dziecko kończy 8 lat. Możliwość odroczenia przedmiotowego obowiązku dotyczy zatem jedynie danego roku szkolnego i nie jest możliwe odroczenie tego obowiązku na dwa lata szkolBiuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 31 Dział informacyjny ne z góry. Samo orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego dziecka nie jest wystarczające do odroczenia spełnienia obowiązku szkolnego. Do wniosku należy dołączyć opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej, z której bezpośrednio wynika potrzeba odroczenia spełnienia przez dziecko obowiązku szkolnego w danym roku szkolnym. Po odroczeniu rozpoczęcia spełnienia obowiązku szkolnego Dziecko, wobec którego odroczono rozpoczęcie spełniania obowiązku szkolnego kontynuuje przygotowanie przedszkolne w przedszkolu, innej formie wychowania przedszkolnego lub innym ośrodku umożliwiającym odpowiednią realizację tego obowiązku. Wyjątek od przyjętej zasady, zgodnie z którą wychowaniem przedszkolnym objęte są dzieci w wieku od 3-7 lat, stanowi sytuacja dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Mogą one bowiem zostać objęte wychowaniem przedszkolnym w wieku powyżej 7 lat, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 9 lat. W szczególnie uzasadnionych przypadkach wychowaniem przedszkolnym może także zostać objęte dziecko, które ukończyło 2,5 roku. Dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego również podlegają obowiązkowi odbycia rocznego przygotowania przedszkolnego. Obowiązek ten rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego poprzedzającego rok szkolny, w którym dziecko rozpocznie spełnianie obowiązku szkolnego. Bezpłatny transport i opieka w czasie przewozu do najbliższego przedszkola/szkoły lub zwrot kosztów przejazdu Obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do najbliższego przedszkola, innej formy wychowania przedszkolnego pięcio- i sześcioletnim dzieciom niepełnosprawnym oraz dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym z uwagi na odroczenie terminu rozpoczęcia obowiązku szkolnego. Taki sam obowiązek ciąży na gminie wobec dzieci z upośledzeniem umysłowym z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Gmina 32 Biuletyn Fundacji „Promyk Słońca” nr 18/2016 może realizować ten obowiązek również poprzez zwrot kosztów przejazdu dziecka i opiekuna na zasadach określonych w umowie zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta). Możliwość skorzystania z dotacji celowej przez szkoły na zakup dodatkowych materiały edukacyjnych dla dzieci niepełnosprawnych W ustawie wprowadzono również udogodnienia związane z finansowaniem przez szkoły dodatkowych materiałów edukacyjnych dla dzieci niepełnosprawnych. Jeśli w ciągu roku szkolnego trzeba będzie kupić dodatkowe komplety podręczników, materiały edukacyjne lub ćwiczeniowe, dostosowane do potrzeb edukacji i możliwości psychofizycznych uczniów niepełnosprawnych, koszt zakupów brakujących materiałów ma być realizowany z dotacji celowej przekazanej na kolejny rok szkolny. Skorzystanie z dotacji jest uwarunkowane dostarczeniem stosownego orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego ucznia, jeśli środki z przekazanej już szkole dotacji celowej nie wystarczyły na pokrycie kosztów zakupu tych materiałów. Ponadto wykluczona musi zostać możliwości uzyskania kompletów edukacyjnych z innej szkoły w drodze przekazania. Likwidacja sprawdzianu po VI klasie szkoły podstawowej Od 1 września 2016 roku wskutek wykreślenia z ustawy m.in definicji sprawdzianu zlikwidowano ten sposób weryfikacji wiedzy szóstoklasistów. Warto wskazać, że szkoła nadal będzie mogła skorzystać z możliwości przeprowadzenia oceny wiedzy uczniów w formie specjalnych testów diagnostycznych. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U.2015.2156 z dnia 2015.12.21 ze zm.) Ustawa z dnia 29 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (Dz.U .2016.35 z dnia 2016.01.08) Ustawa z dnia 23 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty i niektórych innych ustaw. (Dz.U.201 6.1010 z dnia 2016.07.11)