Fleksografia jest sexy!

Transkrypt

Fleksografia jest sexy!
Grafikus
Źródło: http://www.grafikus.com.pl/gra/aktualnosci/3838,Fleksografia-jest-sexy.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 08:24
Fleksografia jest sexy!
W październiku br. firma Grafikus Systemy Graficzne Sp. z o.o. z okazji swojego 25-lecia
zorganizowała na hiszpańskim wybrzeżu Costa Brava konferencję poświęconą przyszłości
fleksografii.
W konferencji wzięły udział liczące się przygotowalnie fleksograficzne
oraz producenci opakowań tacy jak: Bogucki Folie, Drukpol Zenon
Ziemak, Etiko, Fol-druk, Flexergis, Koliber, Masterpress, Marpol, Mondi
Bags, Pałucka Drukarnia Opakowań, Polimergraf, Prograf, Ramwist,
Reproserwis, Teich Constantia, Trimgraf oraz Wistar. Ideą organizatora,
firmy Grafikus Systemy Graficzne Sp. z o.o., a szczególnie Wojtka
Karlickiego, dyrektora działu flekso, pomysłodawcy i głównego
koordynatora przedsięwzięcia, było przedstawienie wielu możliwych
scenariuszy rozwoju fleksografii, jak również holistyczne podejście do
zagadnienia produkcji opakowań i etykiet. Stąd tak zróżnicowany dobór
partnerów konferencji; z prezentacjami wystąpili przedstawiciele firm:
Comexi, Derprosa, Deutsche Bank, DuPont, EskoArtwork, HP, Huber,
Praxair oraz Rossini.
Fleksografia będzie znajdowała wsparcie, a nie zagrożenie w druku
cyfrowym – tłumaczył Jacek Kuśmierczyk, prezes firmy Grafikus Systemy
Graficzne Sp. z o.o. w powitalnym przemówieniu. – Będą powstawały
rozwiązania hybrydowe, będziemy świadkami łączenia się tych – wydaje
się na razie rozbieżnych – obszarów, w przyszłości jednak bardzo
spójnych. Klasyczna poligrafia musi adaptować cyfrę – co do tego nie ma
żadnych wątpliwości. Ale z drugiej strony powinna pozostawić element
unikalnych możliwości, które będą stanowiły przewagę konkurencyjną.
Wielkie koncerny ze swoimi technologiami tej unikalności nie dostarczają.
Sukces będzie więc zależał od kreatywności przedsiębiorców, bo dzisiaj
sztuką jest pięknie się różnić.
Elementy sukcesu
Fleksografia podobnie jak druk cyfrowy jest technologią coraz bardziej
zestandaryzowaną, w związku z czym możliwości pięknego wyróżniania
się należy szukać nie tyle w samej technice drukowania, ile w
materiałach stosowanych do produkcji lub w nietypowym połączeniu
technik. Możliwości przykucia uwagi odbiorcy poprzez zastosowanie
wyjątkowych folii do laminowania prezentował Jesus Garcia Velasco z
hiszpańskiej firmy Derprosa, która od 12 lat jest partnerem firmy
Grafikus. W ofercie Derprosy znajduje się opatentowana, unikalna,
aksamitna w wyglądzie i dotyku folia Soft Touch (którą od początku tego
roku laminujemy okładki Poligrafiki i Opakowania), jak również folia Soft
Touch Metallized, którą można zadrukowywać bezpośrednio w
konwencjonalnych maszynach offsetowych (tę folię testowaliśmy w
sierpniowym Opakowaniu). Firma Derprosa słynie z dużej kreatywności w
podejściu do – wydawałoby się –przyziemnego materiału, jakim jest folia
BOPP, jak również z szybkiego reagowania na potrzeby rynku i klientów.
Przykładem tej kreatywności jest chociażby stworzenie folii
antybakteryjnej, eliminującej nawet 99 proc. bakterii e.coli, zaraz po
wybuchu majowej epidemii zakażeń w Niemczech. Folia ta znajduje
zastosowanie głównie do pakowania warzyw i może być zadrukowywana.
Kompletny system farb i dodatków Gecko dedykowanych technologii
fleksograficznej przedstawił Jerzy Kempiński z firmy Michael Huber
Polska. Christian Stock z firmy Rossini omówił kolejne elementy udanej
fleksograficznej układanki, czyli tuleje (Rossini jest jedyną firmą, która
udziela 3-letniej gwarancji na tuleje Starcoat), natomiast Geert Penne z
firmy Praxair – wałki aniloks. Wraz z tymi ostatnimi technologia flekso
osiągnęła wyższy poziom jakości dzięki znacznie lepszemu przenoszeniu
farby, w czym duży udział miał szwajcarski producent. Nowa seria
aniloksów Praxair Novaline oferuje – jak twierdzi Geert Penne – od 30 do
40 proc. większy transfer farby dla tej samej liniatury. Jan Scharfenberg z
firmy DuPont omówił technologie DigiCorr i DigiFlow, które opisywaliśmy
już w Poligrafice nr 8/2011, natomiast Dan Pulling z firmy EskoArtwork
przedstawił zalety technologii HD Flexo. Najwięcej kontrowersji wzbudziło
wystąpienie Coyhuna Cokala i Artura Gondka z firmy HP, którzy nakreślili
ewidentnie cyfrową przyszłość etykiet i opakowań. Merytoryczną część
konferencji zakończyła prezentacja Josepa Santiago z firmy Comexi,
poprzedzająca zwiedzanie fabryki hiszpańskiego producenta w Gironie –
zapraszam do zapoznania się z relacją z tej wizyty w Opakowaniu nr
10/2011.
… i ich finansowanie
Jesteście przedstawicielami tej części poligrafii, która ma szansę rozwijać
się najlepiej – mowa o tym również w raporcie KPMG i PBKG – napawał
optymizmem Jacek Kuśmierczyk. – Raport ten ma szansę spowodować,
że banki będą inaczej oceniać fleksografię, nie poprzez pryzmat rynku
offsetowego – który zresztą w Polsce ma całkiem niezłe perspektywy –
ale jako sektor opakowaniowy, który ma świetne rokowania. Dla was nie
jest zagrożeniem tablet ani wersja internetowa czasopisma czy gazety.
Dlatego jednym z partnerów konferencji była firma Deutsche Bank,
której przedstawiciel Tomasz Rek, dyrektor działu korporacyjnego,
opowiedział o swoim postrze-ganiu branży fleksograficznej po lekturze
raportu: Branża ta jest stabilna, rozwija się dynamicznie i nie poddała się
kryzysowi. Prognozy wzrostu od 2013 roku są naprawdę bardzo
optymistyczne, i to nie tylko wzrostu sprzedaży, ale również rentowności,
co jest nawet bardziej istotne. Na szerszą skalę będzie zachodziło
zjawisko konsolidacji, co także będzie wymagało finansowania.
Dlatego widzę szerokie pole do współpracy z Państwem. Tomasz Rek
przyznał również, że opracowany przez KPMG i PBKG raport na temat
kondycji branży poligraficznej jest ważnym dokumentem dla banków i
będzie bardzo pomocny przy ocenie ryzyka. Andrzej Rowicki z firmy
Wistar zarzucił bankowcom, że branżę fleksograficzną oceniają przez
pryzmat poligrafii, którą charakteryzują niski wzrost i mała rentowność,
za to duże ryzyko. Oznacza to niekorzystne warunki finansowania
inwestycji lub nawet jego odmowę, co rzeczywiście jest obecnie
problemem wielu firm. W drugiej połowie
listopada planujemy jednodniowe spotkanie w Klubie Bankowca w
Warszawie zatytułowane „Poligrafia dla finansów, finanse dla poligrafii” –
zapowiedział Jacek Kuśmierczyk. – Wezmą w nim udział poligrafowie i
bankowcy, którym chcemy przekazać informację, że fleksi jest sexy i że
niekoniecznie działy ryzyka mają rację, torpedując tak wiele wniosków o
kredyt składanych przez producentów opakowań. Z drugiej strony
przedstawiciele bankowych działów marketingu będą się mogli
dowiedzieć, jak szerokie jest spektrum produktów poligraficznych i jak
mogą je wykorzystać w komunikacji z klientami.
Za rok w Stambule
Jeżeli mówimy o technologii cyfrowej, to nierozerwalnie wiąże się ona z
ideą digitalizacji naszego życia, która jest niczym innym, jak jego
dehumanizacją – taka jest moja teza – podsumował Jacek Kuśmierczyk. –
Przez to, że znajdujemy wygodę w komunikacji bezosobowej, poprzez
sieć, to gdzieś tracimy ogromną wartość naszego człowieczeństwa, jaką
jest spotkanie, podanie sobie ręki, osobista rozmowa, podczas której
dowiadujemy się o sobie dużo więcej. Życzyłbym sobie, aby fleksografia
szła inną drogą – namawiam gorąco do tego, żebyśmy się spotykali.
Spotkanie na Costa Brava jest od firmy Grafikus z okazji jej 25. urodzin.
Mam nadzieję, że będziemy te spotkania kontynuować. Spotkajmy się za
rok w Stambule!
artykuł ukazał się w listopadowym wydaniu Poligrafiki

Podobne dokumenty