Księżna anna ŚląsKa (1204-1265) – żona, matKa

Transkrypt

Księżna anna ŚląsKa (1204-1265) – żona, matKa
214
Ks. Władysław Bochnak
Perspectiva
Legnickie Studia
Teologiczno-Historyczne
Rok III 2004 Nr 1
Ks. Władysław Bochnak
Księżna Anna Śląska (1204-1265) – żona,
matka, synowa i regentka
(Część III)
Skutki postępowania Henryka Brodatego i jego kara kościelna
w postaci ekskomuniki były wielkim utrapieniem dla nowego
władcy Śląska i jego małżonki. Już w maju 1238 r. papież Grzegorz
IX wziąwszy Henryka pod opiekę Stolicy Apostolskiej, zażądał od
niego zadośćuczynienia za postępki ojca w następujących słowach:
„Żądamy, abyś tak postępował jak byłeś wychowany w młodości,
w bojaźni i miłości Bożej, stosownie do ­zasad, które obowiązują
rządzących, abyś nie szedł śladami twego ojca, byś nie uciskał
kościołów i duchownych, ale szanował ich i obdarzał usłuż-ną
miłością. Ufamy, że taka cześć głęboko zapadnie w twoim sercu
i pomnożymy twoją cześć oraz ­pomyślność. Jako książę i opiekun
poddanych musisz uznać twoje ­panowanie, twoją własność i twoją
osobę – jako dar Boga i pana Wszechrzeczy; wynagrodziwszy
szkody osiągniesz łaskę Bożą”. ­Henryk wraz z książętami polskimi był obwiniany o nakładanie ­wysokich podatków i danin.
Zrozumiałe, że księżna Anna nie pozostawała obojętna na te
zarzuty. Miała także na uwadze ciężkie ­umartwienia księżnej
Jadwigi, pokutującej za grzechy męża. Prośby i napominania
Grzegorza IX tylko częściowo zmieniły postępowanie Henryka
Pobożnego, który nie krył swojego wrogiego ­nastawienia wobec
Tomasza I, biskupa wrocławskiego. Do pogodzenia księcia z
biskupem doszło w 1239 r. Zadecydowała o tym obawa przed
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
215
potępieniem i klątwą kościelną. Uległa również poprawie sytuacja
polityczna, gdyż Henryk, ku zadowoleniu księżnej Anny, uzyskał
dobrowolnie Gniezno i Poznań. Na prośbę matki udzielił zgody
na pochowanie Władysława Odonicza w Poznaniu, ale zajął jego
posiadłości. Henryk został zmuszony do obrony ziemi lubuskiej
przed napadem Wilibranda, arcybiskupa Magdeburga. Mimo
tego zwycięstwa nie ustało zagrożenie jego osoby i władztwa.
Świadomość istnienia tego sprawiła, że Henryk obmyślił majątkowe ubezpieczenie żony na wypadek jej wdowieństwa. Anna
otrzymała od męża zapis dochodów z handlu we ­Wrocławiu w
wysokości 200 grzywien rocznie, liczne dochody z dóbr ziemskich
oraz różnorodne daniny w naturze na jej utrzymanie i utrzymanie
licznego dworu. Latem 1239 r. staraniem Anny zostało zawarte
małżeństwo jej córki Gertrudy i Kazimierza Mazowieckiego,
syna Konrada. W uroczystości nie wzięła udziału księżna Jadwiga
pogrążona w żałobie po stracie męża; pokutowała także za jego
czyny. Najwięcej obawiała się skutków klątwy kościelnej.
Anna i Henryk z wielkim oddaniem sprawowali władzę książęcą
i praktykowali liczne modlitwy. Stąd Henryk otrzymał od
współczesnych przydomek „Pobożnego”. Jego żona bez reszty naśladowała postępowanie Jadwigi. W Adwencie i Wielkim Poście nosiła szarą suknię pod książęcym płaszczem,
zaś lniana chusta zastępowała jej jedwabny welon. W Wielki
Czwartek razem z Jadwigą i szwagierką Gertrudą publicznie obmywały nogi biednych, których także obdarowywała
ubraniami. Troszczyła się o ubrania dla kapelana, który zastępował brata Herborda. Przeżyła wielką radość, kiedy jej mąż
w połowie 1239 r. pogodził się z biskupem wrocławskim. Upamiętnił ten fakt nadaniem lasu Rudno dla klasztoru w Henrykowie.
Stosowny przywilej wystawiony przez Henryka po raz pierwszy
podpisał także jego najstarszy syn Bolesław, który później nie
poszedł w ślady ojca, ku wielkiemu zmartwieniu matki i babki.
W tym samym roku Henryk Pobożny zatwierdził darowiznę wsi
dla katedry wrocławskiej, dokonaną przez kanonika Wawrzyńca.
Kiedy doszła do niego wiadomość o niedostatku zakonników w
216
Ks. Władysław Bochnak
Henrykowie, książę dodał nowe majątki na utrzymanie i dalszą
budowę tego okazałego obiektu.
Na początku swego panowania Henryk Pobożny ożywił
kontakty z królem Wacławem I, bratem Anny, królem Belą IV
węgierskim, Ottonem IV, księciem bawarskim i margrabiami
brandenburskimi. Razem zamierzali dokonać wyboru nowego
króla niemieckiego i usunąć cesarza Fryderyka II. Ich kandydatem
był królewicz duński. Na szczęście dla Henryka nie doszło do
konfliktu, gdyż król czeski Wacław przeszedł na stronę cesarza
Fryderyka II. Księżna Anna, idąc za radą opatki Agnieszki, doprowadziła do tego, że Henryk Pobożny nie włączył się do walki
książąt niemieckich o tron królewski. Sytuacja w tej części Europy
uległa dramatycznemu pogorszeniu, gdyż wojska mongolskie
zajęły Węgry.
W 1240 r. Henryk i Anna ufundowali we Wrocławiu na własny
koszt klasztor franciszkanów pw. św. Jakuba. Z powodu nadmiernych wydatków księcia, budowa klasztoru nie została rozpoczęta.
Zakonnicy tymczasowo zamieszkali na zamku książęcym. Z powodu najazdu mongolskiego i pożaru Wrocławia Anna nie tylko
pełniła władzę książęcą, lecz także ukończyła budowę kościoła
i klasztoru.
Na początku grudnia 1240 r. Anna utraciła matkę, królową
Konstancję, która jako wdowa od 1230 r. przebywała w ­klasztorze
cysterek na Morawach, gdzie również została pochowana. Wydarzenie to zbiegło się z wiadomością o zajęciu Rusi przez wojska
mongolskie, które pod wodzą Dżingis-Chana wyruszyły z Azji
celem zniszczenia chrześcijaństwa. Zagrożenie mongolskie istniało co najmniej od 1237 r., ale najeźdźcy dotarli do Małopolski
dopiero w lutym 1241 r. Księżna Anna obawiała się o los córek,
Konstancji i Gertrudy, żyjących na Mazowszu. Henryk Pobożny
otrzymał informacje o zagrożeniu od książąt ruskich i Konrada
Mazowieckiego, i rozpoczął także ­przy-gotowania zbrojne. Lata
sporów, kłótni i bratobójczych walk sprawiły, że książę wrocławski nie mógł liczyć na znaczące wsparcie innych Piastów.
Kiedy na dwór wrocławski coraz częściej docierały wiadomości
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
217
o zbliżaniu się wojsk mongolskich, które w 1240 r. zajęły Ruś i część
Małopolski, Henryk Pobożny zorganizował obronę Wrocławia.
Dowództwo powierzył kasztelanowi Racławowi ze Strzelina. Część
mieszkańców i zakonnicy schronili się wewnątrz murów miejskich.
W porozumieniu z Wacławem czeskim wzmocniono niektóre zamki
i przejścia w Karkonoszach. M.in. protoplasta rodu Schaffgotrzów umocnił zamek w Kamieńcu, który nie został zdobyty
przez najeźdźców. W marcu 1241 r. Henryk przebywał w Brzegu,
gdzie wystawił ostatni znany dokument, w którym wyznaczył
dochody na dokończenie budowy kościoła w Lubuszu, ufundowanego przez Henryka Brodatego w 1225 r. Miał to być kościół
katedralny biskupów lubuskich. Budowa uległa zatrzymaniu z
powodu braku środków w skarbie książęcym. Będąc w Brzegu
porozumiał się z królem Wacławem czeskim, w celu wspólnej
obrony przed Mongołami. Król czeski ze swej strony zwrócił
się o pomoc do książąt niemieckich. Wszystkie te przygotowania były spóźnione, biorąc pod uwagę odległości oraz walki
cesarza Fryderyka i papieża Grzegorza IX. Mongołowie dotarli
do Opola, a część z nich wyprawiła się w kierunku Raciborza.
Główna część napastników skierowała się w stronę Wrocławia,
który wówczas cieszył się sławą bogatego miasta. Spotkał ich
srogi zawód, gdyż część miasta poza murami została podpalona
przez obrońców. Wobec niemożliwości zdobycia obwarowanej
części, najeźdźcy udali się do Legnicy, gdzie zebrały się główne
siły obrońców złożonych z wojsk Henryka i innych książąt oraz
rycerstwa śląskiego i mieszczan z większych miast, a nawet górników ze Złotoryi. Po przemarszu napastników została spalona
i spustoszona ta część księstwa. Jego mieszkańcy ratowali się
ucieczką, podobnie zakonnicy i zakonnice z ­licznych klasztorów, m.in. cysterki z Trzebnicy, opatka Gertruda razem z księżną
Jadwigą i Anną oraz kilkoma zakonnicami udały się do Krosna
Odrzańskiego. Przedtem pożegnały się w Legnicy z Henrykiem
Pobożnym, jego czterema synami i resztą dworu książęcego.
Przed rozstaniem Anna wraz z synami otrzymała od Henryka
polecenia, które niebawem stały się jego testamentem. Młodsza
218
Ks. Władysław Bochnak
księżna miała mocne przeczucie o zbliżaniu się z Łużyc ­brata
Wacława czeskiego z pomocą wojskową. Mongołowie wiedząc
o tym, sprowokowali 9 kwietnia uderzenie Henryka, stojącego
na czele niewielkich oddziałów. Niestety informacje ówczesnych
kronikarzy nie oddawały prawdziwego stanu rzeczy. Henryk
Pobożny z częścią rycerstwa zginął na polu walki, a część rycerstwa ratowała się ucieczką. Mongołowie zniechęceni do dalszej
walki z powodu dużych strat, powrócili pod oblężoną Legnicę i
obrońcom pokazali głowę zabitego księcia Henryka. ­Następnie
zamierzali udać się na południe, skąd zostali zawróceni przez
wojska czeskie.
Dopiero 3 dni po bitwie księżna Anna przebywająca w ­Krośnie
Odrzańskim dowiedziała się o klęsce i śmierci męża. Tylko księżna Jadwiga w proroczym uniesieniu znała wcześniej tragiczny
wynik walki. Głośno wielbiła Boga i nawoływała do poddania
się Jego woli.
Po trzech dniach udała się Anna na pole bitwy, aby odszukać
śmiertelne szczątki męża pozbawione głowy. Tylko ona poznała zwłoki po sześciu palcach u lewej stopy i razem z Jadwigą
udała się do Wrocławia, gdzie pochowała zwłoki w kościele
­franciszkanów. Nie wiemy, czy taka była decyzja księżnej Anny,
która z wielką czcią i bólem brała udział w uroczystym pochówku
męża. Wśród powszechnych modłów w wielu obdarowanych
klasztorach męskich i żeńskich zrodziła się opinia o jego pośrednictwie u Boga w przypadkach ciężkich utrapień ziemskich.
Wieść o tragicznej bitwie na Legnickim Polu szybko rozpowsze-chniła się w Europie, od Skandynawii po Hiszpanię. Stało
się to m.in. za pośrednictwem wielu krewnych i powinowatych
Anny i Henryka. Jego chwałę głosili biskupi i kapłani, modlili
się zakonnicy i zakonnice. Jeszcze nie zniknęło zagrożenie,
wierni w sąsiednich krajach podziwiali bohaterskie zachowanie
się Anny i Jadwigi. W czerwcu 1241 r. król Wacław czeski, brat
Anny, pokonał resztki najeźdźców w bitwie koło Ołomuńca na
Morawach. W jego orszaku znajdowali się krewni Anny: książę
Ulryk karyncki, Fryderyk Waleczny, Bertold, brat księżnej Jadwi-
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
219
gi i in. Bohaterska śmierć Henryka doprowadziła do zaniechania
konfliktów zbrojnych i zjednoczenia wszystkich w walce z najazdem mongolskim. Opór książąt przyczynił się do osłabienia
Mongołów, a reszty dokonała wiadomość o śmierci wielkiego
chana, co spowodowało ich powrót do Azji.
Księżna Anna wkrótce po śmierci męża zajęła się usuwaniem sku-tków najazdu i rozprężenia wewnątrz księstwa,
­spowodowanego brakiem silnej władzy. Miejscowi rycerze
dopuszczali się napadów na dobra ziemskie i nie oszczędzali
majątków klasztornych. ­Ucierpiały m.in. dobra klasztorów w
Trzebnicy i Henrykowie. Dopiero po dwóch latach tułaczki powróciły wszystkie zakonnice do ukochanego klasztoru księżnej
Jadwigi.
Księżna Anna już podczas pogrzebu męża zdawała sobie
sprawę z ogromu czekających ją obowiązków. Przez pewien
czas korzystała z pomocy teściowej. Nie ulega wątpliwości, że
tragiczna śmierć Henryka zbliżyła do siebie obie matrony. Anna
była pierwszą kobietą – regentką księstwa wrocławskiego. Mimo
wątłych sił niewieścich, Anna zajęła się gorliwie usuwaniem
skutków najazdu: odbudową siedzib, klasztorów i kościołów oraz
wprowadziła roczną żałobę w całym księstwie wrocławskim.
Władzę pełniła przez cały rok, aż do pełnoletności najstarszego
syna Bolesława, który zawiódł oczekiwania rodziny i poddanych.
Stał się typowym władcą feudalnym, wiarołomcą, łakomym na
władzę i cudze majątki, w szczególności kościelne i klasztorne.
Księżna Anna, sprawując zwierzchnią władzę, pomagała w usuwaniu zniszczeń wojennych. Najwięcej dopomogła w ­odbudowie
Wrocławia. Wtedy dochodzący do pełnoletności syn Bolesław
wydał przywilej lokacyjny dla Wrocławia na tzw. prawie niemieckim 10 III 1242 r. Anna przy tej powtórnej lokacji zrzekła
się na rzecz miasta swoich dochodów z handlu prowadzonym w
książęcym domu kupieckim, położonym przy przeprawie przez
Odrę. Dochód ten wynosił 200 grzywien srebra. Wrocław był
położony przy ważnym szlaku handlowym ze wschodu na zachód.
Szczególnie atrakcyjnym towarem były skóry futerkowe, sukno,
220
Ks. Władysław Bochnak
przyprawy. Wspomniany budynek został oddany na potrzeby
klasztoru franciszkanów. Anna, aby wypełnić wszystkie pobożne
legaty uczynione przez obu Henryków, sprzedała wszystkie swoje
kosztowności oszacowane na 1000 grzywien. Z tych pieniędzy
został wybudowany nowy kościół franciszkanów pw. św. Jakuba
(obecnie św. Wincentego), który Anna wybrała na miejsce wiecznego spoczynku śmiertelnych szczątków Henryka Pobożnego.
Kronikarz franciszkański zanotował, że księżna Anna po
stracie męża prowadziła życie duchowe: nie tylko ufundowała
kościół i klasztor, ale troszczyła się o ich wyposażenie i ozdobę,
szczególnie ołtarzy, kupowała naczynia i przybory liturgiczne.
Ściągnęła z Pragi rzemieślników i artystów. W życiu osobistym
Anna całkowicie naśladowała księżnę Jadwigę. Pokuta, asceza i
inne pobożne uczynki zwróciły uwagę surowego brata ­Herborda.
Ze względu na dorastających synów, Anna nie mogła mieszkać
na zamku książęcym. Na jej prośbę wybudowano domek obok
klasztoru franciszkanów. Na zamku przebywała tylko w czasie
pełnienia obowiązków książęcych, jak wystawianie przywilejów
i innych dokumentów oraz ważnych uroczystości dworskich. Za
przykładem księżnej Jadwigi używała skromnych sukien i innych ubiorów, przestrzegała licznych postów i innych umartwień
przepisanych regułą franciszkańską. Nosiła pas pokutny z włosia,
rozdawała codziennie jałmużny, idąc do kościoła na modlitwę.
Często brała udział w posiłkach zakonników, którzy byli zbudowani jej zachowaniem. Niestety franciszkanie nie pamiętali
o doznanych dobrodziejstwach, kiedy księżna Anna rozpoczęła
starania o założenie klasztoru klarysek we Wrocławiu.
A n n a j a k o r e g e n t k a , p o w y b u d o w a n i u k l a s z t o ru franciszkanów, ufundowała klasztor benedyktynów w Krzeszowie, co również było zgodne z wcześniejszymi zamierzeniami Henryka Pobożnego. Pragnąc żyć
w pokoju, gorliwej wierze i miłości wobec ­otoczenia, dała temu
wyraz w przywileju fundacyjnym opactwa w Krzeszowie, gdzie
zapisano: „My Anna z Bożej łaski księżna Śląska i Polski, wszystkim i każdemu z osobna, podajemy do wiadomości za wolą i
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
221
przyzwoleniem naszego syna Bolesława, że mając na uwadze
niedostatek i pokorę czcigodnych braci, opata Andrzeja z Opatowic i jego współbraci, reguły św. Benedykta, których nasz świętej
pamięci małżonek, książę Śląska, Krakowa i Polski wezwał do
swego kraju, aby się tu osiedlili, chcielibyśmy z całego serca ich
powołanie uczynić skutecznym i dlatego wymienionym braciom
las, zwany Grissobor, ze wszystkimi gruntami, które oni własnymi rękami i na własny koszt, mieli możność zagospodarować, ze
względu na zapłatę Boską, jako ­wieczną własność ofiarowaliśmy.
Ku potwierdzeniu tego aktu darowizny potwierdziliśmy naszą i
naszego syna pieczęcią. Dan we Wrocławiu 8 maja 1242 roku
Pańskiego”.
Anna fundując klasztor benedyktynów w Krzeszowie, naśladowała swego ojca, króla Ottokara, który w 1213 r. wzniósł
opactwo benedyktyńskie w Polnicach koło Pragi. Wiele lat po
­śmierci fundatorki benedyktyni odstąpili klasztor krzeszowski cystersom (1292). Wśród dobroczyńców i fundatorów największych
i najbardziej zasłużonych klasztorów śląskich, z osobą Anny były
łączone następujące: Lubiąż, Kamieniec, Henryków, Krzeszów
i Wrocław. Jej zasługi zostały przysłonięte przez życie i uczynki
księżnej Jadwigi, którą naśladowała i starała się o jej kanonizację.
Annie zabrakło znaczącego promotora w rozpoczęciu procedury
w Stolicy Apostolskiej.
Po 1242 r. doszło do sytuacji, kiedy syn Bolesław został zmuszony do zbrojnej obrony dziedzictwa przed chciwymi ­sąsiadami,
a nawet krewnymi.
Równocześnie z uposażeniem Krzeszowa, Anna i Jadwiga
ufun-dowały klasztor benedyktynów w Legnickim Polu, na
miejscu śmierci Henryka Pobożnego. Klasztor pw. św. Krzyża
przetrwał do reformacji protestanckiej w 1525 r. i ponownie został
odnowiony w połowie XVII w. i przetrwał do kasaty w 1810 r.
W dzień św. Bartłomieja 1242 r. uznawanego za patrona dynastii Piastów śląskich, Anna wraz z synem Bolesławem przebywała
w Trzebnicy i była obecna w momencie, w którym księżna Jadwiga
prosiła, aby zakonnik Mateusz udzielił jej ostatniego namaszczenia.
222
Ks. Władysław Bochnak
Na liczne perswazje o niepotrzebnym pośpiechu czcigodna księżna
zapowiedziała nadejście jej ciężkiej choroby. Jadwiga, naśladując
synową Annę, aktem ostatniej woli wyzbyła się wszystkich kosztowności i ostatniej posiadłości ziemskiej w Zawoni na powiększenie
przez klasztor trzebnicki czci Chrystusa, Matki Bożej, św. Bartłomieja
i Wszystkich Świętych. Zachował się do naszych czasów pamiątkowy dokument z 24 VIII 1242 r. zatwierdzony przez księżnę
Annę i jej syna Bolesława. Jako sygnatariusze tego dokumentu
wystąpili biskupi Tomasz z Wrocławia i Henryk z Lubusza.
Świadkami byli kasztelanowie: Przybysław z Lubusza, Bogusław
z Niemczy, Racław z Wrocławia, Lasota z Legnicy oraz dwaj
kapłani, Ambrozjusz i Lutholdus, prokurator dworu książęcego.
Księżna Anna jeszcze za życia Jadwigi napotkała na
liczne przykrości z powodu zachowania się Bolesława,
zmienność, gwałtowność, upór itp. Księżna Jadwiga ujęta litością współczuła matce i żonie Bolesława, Jadwidze z
Anhaltu. Tej ostatniej, w obecności Anny, przepowiedziała
16 lat trudnego pożycia małżeńskiego. Mimo żałoby dworskiej, oburzenia Jadwigi i perswazji matki, Bolesław urządził
w Lwówku Śląskim turniej rycerski z udziałem rycerzy czeskich i
śląskich. Dnia 18 X 1243 r. Bolesław za zgodą i wolą księżnej Anny
i braci Henryka, Konrada i Władysława, na prośbę przeoryszy
Gertrudy zapisał klasztorowi trzebnickiemu las zwany „Czarnym”
koło Nowej Wsi Grodziskiej i Proboszczowa. Darowizna powiększyła znacznie uposażenie klasztoru. Było to zarazem wypełnienie
obietnic H
­ enryka Brodatego i Henryka Pobożnego.
W tym samym czasie księżna Anna zapisała posiadłość
­ziemską zakonowi rycerskiemu joannitów w Strzegomiu, jako
wyraz wdzięczności za pomoc udzieloną jej mężowi w bitwie z
Mongołami pod Legnicą. Jak wynika z kroniki, Anna w czasie
pełnienia regencji szczególnie troszczyła się o odbudowę i powiększenie dóbr kościelnych, m.in. zatwierdziła kilka zapisów
fundacyjnych obu Henryków. Były to jej ostatnie czynności
urzędowe w charakterze regentki. Kiedy Bolesław, najstarszy
syn, stał się pełnoletni, Anna przekazała mu władzę i zajęła się
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
223
sprawami prywatnymi. Z pewnością nie zaprzestała dyskretnie
troszczyć się o jego postępowanie i starała się godzić uczucia
matki, czułej także na los poddanych i urzędników Bolesława.
W przyszłości udzieliła synom rad, jak np. w 1243 r. nadanie lenna
rycerzowi Schaffgotrzowi jako wyraz wdzięczności za jego pomoc
udzieloną Henrykowi Pobożnemu w budowie zamku w Kamieńcu.
Imię Anny wymieniono w wielu dokumentach Bolesława i innych
synów. Nie pozostała obojętną wobec licznych sporów i konfliktów
rodowych i rodzinnych. Prawdopodobnie jej rady zadecydowały
o skierowaniu synów, Konrada i Władysława, do stanu duchownego, gdzie osiągnęli wysokie godności biskupie.
Księżna Anna upamiętniła się biorąc czynny udział w trzech
wrocławskich fundacjach oraz sprowadzając wraz z mężem zakon
franciszkanów do stolicy Śląska. Już jako wdowa pozyskała dla
tego miasta zakon klarysek oraz braci krzyżowców z czerwoną
gwiazdą. Klasztor franciszkański pw. św. Jakuba (obecnie kościół
św. Wincentego) współfundował Henryk Pobożny wraz ze swoją
żoną Anną. Rozpoczęcie budowy nastąpiło w latach 1234-1236,
czyli jeszcze za życia Henryka Brodatego. Fakt ten świadczył o
dużej samodzielności pierworodnego i następcy. Większość prac
budowlanych wykonano do 1240 r., kiedy do Wrocławia przybyli pierwsi franciszkanie. Domem macierzystym był klasztor
św. Jakuba w Pradze. Wspólna fundacja Henryka i Anny uległa
zniszczeniu podczas najazdu Mongołów na Polskę i Śląsk w 1241
r. Spalony kościół ­klasztorny był trzynawową bazyliką, z wieżą od
zachodniej strony na osi budowli. ­Odbudowy zniszczonej świątyni
dokonała księżna – wdowa. Prace trwały aż 14 lat (1243-1256).
Wtedy przebudowany został korpus kościoła.
Dnia 13 XII 1256 r. papież Aleksander IV (1254-1261) w specjalnej bulli skierowanej do Tomasza I, biskupa wrocławskiego
i Wilhelma, opata lubiąskiego, udzielił swej zgody na założenie
we Wrocławiu klasztoru zakonu św. Klary. Skutecznej pomocy
księżnej Annie udzieliła jej siostra Agnieszka, przeorysza założonego przez siebie około 1230 r. konwentu klarysek w Pradze.
Dzięki uzyskanej zgodzie papieża oraz poparciu Henryka III
224
Ks. Władysław Bochnak
Białego, księżna Anna w 1257 r. sprowadziła klaryski do Wrocławia. Doszło do tego tuż przed rozpoczęciem budowy nowego
klasztoru, stąd zakonnice zamieszkały w drewnianym domu należącym do dworu książęcego. Konsekracja murowanego kościoła
pw. św. Klary odbyła się w 1260 r. Tego uroczystego aktu ­dokonał
Tomasz I, biskup wrocławski. Nowa świątynia jako pierwsza
we Wrocławiu została wybudowana w stylu wczesnogotyckim.
Wkrótce po tym na południowej ścianie kościoła wybudowano
kaplicę pw. św. Jadwigi, przeznaczoną na miejsce wiecznego
spoczynku Piastów wrocławskich. Zachowały się informacje,
że w ciągu kilku wieków w tej kaplicy pochowano najpierw jej
fundatorkę księżną Annę, zmarłą w 1265 r.; Beutrix, żonę margrabiego brandenburskiego, córkę króla ­czeskiego, zmarłą w 1290
r.; Henryka III Białego, księcia wrocławskiego, zmarłego w 1265
r.; Henryka V Grubego, księcia legnickiego i wrocławskiego,
zmarłego w 1296 roku, jego żonę Elżbietę oraz córki Elżbietę i
Annę; Henryka VI, księcia wrocławskiego, zmarłego w 1335 r.
oraz jego córki Elżbietę i Małgorzatę. Tutaj także umieszczono
serce Karoliny, księżniczki legnicko-brzeskiej, zmarłej w 1707
r., ostatniej potomkini dynastii Piastów.
Drugą samodzielną fundacją księżnej Anny był szpital, a raczej
przytułek, prowadzony przez zakon krzyżowców-szpitalników
z czerwoną gwiazdą, zajmujący się chorymi ­mężczyznami, kobietami i dziećmi. Zakonnicy żyli według reguły św. Augustyna.
Zgromadzenie nie posiadało własnych kapłanów i w jego domach
opiekę duszpasterską sprawowali franciszkanie. Bracia – szpitalnicy przybyli do Wrocławia z Pragi czeskiej w latach 1243-1248.
Zabudowania klasztorne i szpitalne otrzymali dopiero w 1253 r.
Do tych obiektów po 1265 roku została przyłączona rezydencja
dworu zmarłej Anny, księżnej śląskiej. Ten okazały budynek stał
się najważniejszą częścią szpitala. Do naszych czasów przetrwały resztki stanowiące duszpasterstwo parafii św. Macieja, przy
placu biskupa Nankiera. Obie fundacje księżnej Anny zostały
wzniesione na gruntach sąsiadujących z klasztorem franciszkanów. Ten kompleks trzech zgromadzeń miał duże ­znaczenie dla
Księżna Anna Śląska (1204-1265)
225
średniowiecznego Wrocławia. Było to m.in. świadectwo licznych
zasług Anny, żony Henryka Pobożnego.
HERZOGIN ANNA VON SCHLESSIEN (1204-1265) – ALS DIE
FRAU, MUTTER, SCHWIEGERTOCHTER UND REGENTIN
Zusammenfassung
Die Prinzessin Anna von Schlesien wurde in Prag geboren und am 23 VI 1265
in Wrocław gestorben. Seit 1216 war sie die Frau von Henryk II. des Frommen.
Nachdem ihr Gatte im 1241 verstorben war, übte sie die Macht anstatt der minderjährigen Söhne aus. Ihre Schwiegermutter war Jadwiga, später Heilige, die
große Anerkennung und Ansehen bei Anna fand. Auf Anna’s Initiative wurden
viele Klöster und Stiftungen ins Leben in Schlesien gerufen.
Tłum. Ks. Janusz Misiewicz
Bibliografia:
Bochnak W.: Księżna Anna i Piastowska Fundacja w Krzeszowie. Legnica
2002.
Borkowska U.: Anna (hasło). W: Encyklopedia Katolicka. T. I. Red. F. Gry-

Podobne dokumenty