pobierz
Transkrypt
pobierz
szo ISLAM, MAHOMET I MUZU MANIE tych ostatnich. ARABIA PRZED MAHOMETEM Liczb wyznawców islamu szacuje si na oko o 700 milionów. Zamieszkuj Azje, Afryk , Europ oraz obie Ameryki, liczba ich stale si powi ksza. Ostatnio islam cz sto zwany mahometanizmem - jednak uwa a si , e to okre lenie jest niepoprawne) i muzu manie coraz cz ciej wysuwaj si na czo o, skupiaj c uwag wiata w wyniku obszernych i nieprzerwanych doniesie rodków masowego przekazu o d ugim przetrzymywaniu zak adników ameryka skich (artyku pisany w 1981 r.) przez ira skich muzu manów, o wywieraniu nacisków na inne narody przez kraje muzu ma skie, bogate w rop , o konflikcie arabsko-izraelskim i iracko-ira skim, o rozwijaj cym si w U.S.A. ruchu Czarnych Muzu manów, oraz o dzia aniach podejmowanych przez nich i muzu manów hanafi, itd. Po ród nawróconych na islam jest Mohammed Ali, che pliwy bokser, dawny mistrz wita w wadze ci kiej. Ten du y rozg os sprawia, e wiele osób chce pozna (niektórzy zadaj nam pytania) ród o i histori i muzu manów, doktryny i praktyki islamu, chce si , czy muzu manie uznaj czy te nie uznaj nauk Starego lub Nowego Testamentu, jak ich nauki dadz si porówna z naukami biblijnymi, co jest w nich w ciwe a co b dne itd. Maj c to na wzgl dzie przedstawiamy ten artyku z nadziej , e b dzie on pomocny i pouczacy dla wielu. owo islam oznacza uleg - poddanie si . - wzgl dem woli Allaha (arabska nazwa Boga). W j zyku angielskim jest w u yciu inne s owo na okre lenie muzu manina - Moslem (lub te mussuiman), w j zyku polskim za mahometanin. Literalnie ono oznacza tego, kto podporz dkowuje si lub podlega woli Allaha. Muzu manie wierz , e Mahomet by prorokiem Boga. Mahomet (ur. si w 570 r. n.e., zm. w 632 r. n.e.) twierdzi , e odebra w j zyku arabskim wiele objawie od Allaha (Boga) przekazanych przez anio a Gabriela. Objawienia te tworz Koran, czyli Quran (znaczy recytacja, czytanie), ksi podzielon na 114 rozdzia ów zwanych surami. B dziemy si czasem odwo ywa do Koranu i cytowa go. Po tych krótkich wst pnych obja nieniach przechodzimy do przedstawienia przedislamskiej historii Arabów, biografii Mahometa, relacji o jego nast pcach i rozwoju islamu, jego wi tych ksi g, schizm i sekt oraz porówna jego nauk z Bibli , zw aszcza z naukami Jezusa, wskazuj cymi na zdecydowan wy - "Epoka niewiedzy" w Arabii Mahomet dowodzi , e zanim przyszed Arabowie nie mieli przewodnika od czasu Ismaela (prawdopodobnie z wyj tkiem bli ej nieokre lonego Lukmana lub Lokmana - który, jak si utrzymuje, w czasach Dawida i Salomona, sura 31). Ten, tak zwany, "czas niewiedzy" (patrz sura 36:1-5; 34:43) wskazuje na pewne osobliwe kontrasty. ycie plemienne w Arabii wykszta ci o zami owanie do otwartych przestrzeni, g bokie poczucie lojalno ci wobec przywódców i fanatyczne pragnienie niezale no ci. Do tego stopnia Arabowie byli dumni ze swego fizycznego stwa, e ch tnie udawali sie ze zdolnym przywódc na wojn .. Fanatycznie byli oni wra liwi na punkcie honoru. To sprawia o, e najgorsi spo ród nich w okrutny sposób lekcewa yli prawa drugich, najlepsi za przejawiali do najwy szego stopnia rycersko , uczciwo i wierno . Go cinno , nawet wobec obcych, hojnie by a udzielana. Arabowie unikn li asymilacji przez imperium perskie. Nie mieli otoczonych murami domostw, które mog yby zosta zaatakowane. "Domem" dla nich by a rozleg a przestrze pustynnego l du. Szybkie przemieszczanie si , mia i znajomo pustyni sprawia y, e klasyczne dzia ania wojenne prowadzone przeciw nim okazywa y si nieskuteczne, a ich miecze w nag ym uderzeniu zadawa y ci kie straty. Chocia wi kszo Arabów nie umia a czyta ani pisa , ich j zyk by jednak wspaniale przystosowany do ich ycia, gdy zawiera wyra enia pi kna, m dro ci i szlachetnych uczu . W ród walcz cych plemion byli równie poeci. Duma Arabów by a samolubna, w wielu wypadkach nie chroni a bezbronnych. Dziewcz ta wydawano za m d ugo przed osi gni ciem dojrza ci, w przeciwnym bowiem razie przynios yby ha ojcu. Bywa y i takie brutalne przypadki, e ywcem grzebano m ode dziewcz ta. Takie ra ce przyk ady niesprawiedliwo ci stanowi y skutek z ej i ciemnej strony ich zwyczajów, chocia bywa o, e niektórzy dobrzy ludzie oddawali nawet swoje ycie, by ocali innych od mierci i cierpie zadawanych zgodnie z panuj cymi zwyczajami. W tak niskiej cenie by o ludzkie ycie, w porównaniu z osobistym lub plemiennym honorem, e nieumy lna mier spowodowana przez drug osob nie by a odró niana od morderstwa. Obie bywa y pomszczone przez odwetowe zabójstwo. Gardzono odszkodowaniem wyp acanym rodzinie za ofiar zabójstwa i ci gle trwa a wendeta. 1 2 (Sz B 91, 17-) Sprawiedliwo ci spo eczn rz dzi przypadek, skoro "m drzy m owie" radzili si czarownic i wyroczni w trudnych i decyduj cych sprawach. Tylko wówczas d ono do kompromisu i przebaczenia, gdy sprawa nie godzi a w czyj honor i zachodzi a obawa wybuchu wojny domowej oraz masakry. Tam, gdzie plemiona utraci y swe wp ywy lub wielk czci darzono bohaterów, lojalno cz sto kierowano w stron innych wybranych klanów lub przywódców. W czasach przedislamskich darzono szacunkiem rodowody i cz sto powo ywano si na nie, lecz by y one bardzo nie cis e co do wi zów krwi, cz ciej bowiem przyjmowano taktyk czenia si z silniejszymi pokoleniami ni tymi, z których pochodzono. tywny o rodek misyjny w Iraku. Oko o 650 km na po udnie od Mekki le y Jemen, staro ytna Saba, przez wielu uwa ana za Szeb , której królowa zadawa a trudne pytania Salomonowi (1 Król. 10). Ta cz Pó wyspu Arabskiego by a pod silnym wp ywem judaizmu przez pierwszych pi set lat naszej ery, z wieloma nawróconymi na Judaizm spo ród arabskich klas panuj cych, ich poddanych oraz s siednich plemion. Pó niej chrze cija stwo szybko robi o post py. Religia i Kaba Region Mekki, Medyny i Jemenu Arabia jest rozleg pustyni , poprzecinan traktami i szlakami karawan. Istniej tylko dwie solidne drogi samochodowe, które zbiegaj c si w Rijadzie, cz Zatok Persk z Morzem Czerwonym. W dwudziestowiecznej Arabii Saudyjskiej powszechne s nadal staro ytne zwyczaje i kultura. Mimo, e wi kszo krajów arabskich jest niewiarygodnie zasobna w rop naftow , spo eczny i technologiczny post p z trudno ci toruje sobie drog , gdy jest powstrzymywany przez autokratycznych adców i islamskich ekstremistów. Przed Mahometem mieszka cy Pó wyspu Arabskiego unikn li zacofania jedynie dzi ki dorywczemu handlowi, gdy ci gn y karawany do i z dawnej Saby, po onej na po udniu, oraz z Mekki na prze aj nad Zatok Persk , do arabskiego portu Maskat nad Zatok Oma sk . Mekka, wówczas siedziba artystów i kupców, niewiele mia a do zaoferowania poza blisko ci sanktuarium zwanym Kaba, gdzie znajduje si ynny Czarny Kamie . Zgromadzone tu plemiona komunikowa y si ze sob i wymienia y swe produkty. Panowa o du e ba wochwalstwo i rozpustne obrz dki, które mieszka cy Mekki próbowali zachowa , gdy zapowiedziano reformy. Oko o 320 km na pó noc od Mekki znajdowa o si Jasrib, pó niej nazwane Medyn , "Miastem Proroka". Tutaj osiedlili si ydowscy koloni ci, niektórzy, jak utrzymywano, byli tu nawet od czasów Moj esza. Tu przed historycznym pojawieniem si Mahometa, wp ywowa ludno ydowska, popadaj c w spo eczny konflikt z pot nymi, ba wochwalczymi plemionami arabskimi, zosta a ujarzmiona. Gminy chrze cija skie, yj ce te na po udniu, w wielkiej mierze by y pochodzenia gnostycznego, lecz pod silnym wp ywem nauk Nestoriusza, który mia ak- Przed Mahometem, religia arabska, ogólnie mówi c, by a dwojakiego rodzaju - (1) sabejska (Ijob1:15; Izaj.45:14; Joel 3:8), stara forma ba wochwalstwa semickiego, pochodzenia mezopotamskiego, przesi kni ta hinduskim politeizmem. Zarówno greccy, jak i arabscy pisarze potwierdzaj , e dawni poga scy Arabowie czcili kamienie; (2) hanaficka (hanif - zdrowy w wierze), czyli monoteistyczna, której wyznawcy wi zali siebie z Abrahamem przez Ismaela. Mahomet wiedzia o tym. ogniwie i pos ugiwa si nim w uzasadnianiu swoich pretensji do zaj cia miejsca ydowskich proroków i Jezusa, mówi c, i Abraham nie by ani ydem, ani chrze cijaninem (sura 3:60,89; 4:162; 16:121). Niewyra na tendencja do ujednolicania przewa a po ród Arabów tam, gdzie jedno Boga i moralno nie stanowi y problemu. Trzy miesi ce na jesieni i jeden na wiosn by y wi tymi miesi cami, w czasie których nie prowadzono wojen i odbywano pielgrzymki do wi tych miejsc. Reszta roku to ci e wojny ub lokalne potyczki. Dla wi kszoci Arabów ycie by o ci kie, w biedzie i niebezpiecze stwie. Chrze cija stwo ze Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego, skupione w Konstantynopolu, zosta o przeniesione ustnie do Arabii przez osadników i kupców. Zoroaster poruczy Persj swymi monoteistycznymi 3 4 naukami, i cho nadal s ywe, zosta y sfa szowane i przyblad y w porównaniu z pot moraln si odczuwan za jego ycia. Judaizm zdegenerowa si do formalistycznych obrz dów i praktyk i utraci wiele ze swej ywotno ci, pobudzaj cej dawniej ydów (i pó niej!) do heroizmu. W dolinie Mekki znajdowa o si sanktuarium zwane Kaba ze swym dawnym Czarnym Kamieniem. Legenda mówi, e kamie ten (prawdopodobnie meteoryt o rednicy 18 cm) by dany Adamowi, gdy zosta wygnany z Edenu, i e pierwotnie by on bia y, lecz sta si czarny przez wch oni cie grzechów tych, którzy go ca owali lub dotykakali. Sanktuarium Kaba (jak podaje legenda) by o najpierw za one przez Adama, a pó niej odbudowane przez Abrahama i Ismaela (sura 22:27; 3:91). S awne od staro ytno ci, jest punktem skupiajacym wszystkich Arabów, nawet w naszych czasach. w okresie panowania królów z dynastii Sasanidów. Pretensje Mahometa do Boskiego mianowania nast pi y w czasie, gdy wiat arabski by przygotowany do zjednoczenia, gotowy do zakwestionowania starych zwyczajów oraz zast pienia upodlenia i rozpusty, nieod cznie towarzysz cym ba wochwalczym praktykom, bardziej cywilizowanym i zdyscyplinowanym porz dkiem spo ecznym. YCIE MAHOMETA Tendencje do reformy i duch jedno ci Gdy przybli si dzie Mahometa, zmiany sta y si nieuniknione. Cywilizacje bizantyjska i perska o ywia y arabskie szlaki handlowe. Czynniki ekonomiczne rzuci y wyzwanie dawnym zwyczajom. Rozwijacy si handel i dobrobyt znalaz y si w niebezpiecze stwie ze strony zwalczaj cych si klanów i nomadów. Podró nicy do i z obszarów kultury greckiej oraz perskiej pogardzali i naigrawali si ze zwyczajów starej Arabii. To dra ni o dum Arabów i sk ania o do reformy. ydzi przez stulecia, a chrze cijanie pó niej, przenikali do krajów na pó noc i na po udnie od Mekki. Ich nauki pobudza y do dyskusji, sk aniay do reformy i poci ga y wielu nowo nawróconych. Typowym po ród nich by Warag - mekka czyk (krewny Chadid y, pierwszej ony Mahometa). Zosta on chrze cijaninem i jemu si przypisuje przet umaczenie na j zyk arabski co najmniej tej cz ci Ewangelii, która opisuje o narodzeniu Chrystusa. W pó niejszych latach przyda o si to Mahometowi. Nast pnym wielkim reformatorem starej sabejskiej religii w Mekkce by Zajd, który g osi o jedno ci Boga, wykazywa z o wynikaj ce z ba wochwalstwa i potrzeb moralnych oraz religijnych zmian. Nowy duch jedno ci przenika tradycyjnie podzielony lud, zw aszcza po bitwie pod Dhu Kar, gdy odwa ny wódz beduinów, którego honor zosta wystawiony na prób , przeciwstawi si ca ej po udniowej armii perskiej i dzi ki odwadze oraz fortelowi odniós zwyci stwo, które nadwyr o opini o niezwyci ono ci Persów. Wzrastaj ca fala arabskiego nacjonalizmu zapowiada a przysz e podboje imperium perskiego Pochodzenie i wczesna m odo Mahomet (znaczy chwalony) urodzi si w Mekkce z ojca Abd Allaha (s uga Allaha) i matki Aminy (spokojna) z rodu Haszim. Ród Haszim nale do plemienia Kurajszytów, rz dców Mekki. Tylko genealodzy arabscy uczynili z Kurajszyty osob pochodz ze zmy lonej linii plemiennych przodków. Ali, kuzyn Mahometa, g osi , e Kurajszytami byli Nabatejczycy, koczowniczy arabscy Semici, trudni cy si handlem okoo 500 roku p.n.e., którzy dwie cie lat pó niej rozwin li wspania , cywilizacja skupiaj si . w Petrze, w Jordanii. Bezstronni znawcy przedmiotu zgadzaj si , e pochodzenie plemienia Kurajszytów jest nieznane, chocia niektórzy utrzymuj , i przypisywali oni sobie pochodzenie od Jektana (1 Moj. 10:22-30), a nie od Abrahama, potomka Pelego, brata Jektana (1 Moj .10:25; 11: 17-27). Z Jektana rozwin o si . trzyna cie plemion Arabii (1 Kron. 1:19-23). Wiele biblijnych map przedstawia potomków Jektana, jako mieszka ców górzystej centralnej i wschodniej Arabii, gdzie le y Mekka. Powszechne by o "adoptowanie" plemienia dla takich powodów jak zyskanie spo ecznej akceptacji, bezpiecze stwa lub zaszczytów, a jakiekolwiek przedislamskie prawdziwe arabskie pochodzenie pozostaje w najlepszym wypadku spraw domys ów. Tak wi c rozumiemy, e linia potomków Mahometa jest niepewna. Ka de dociekanie w krótkim czasie gubi si w mroku nie zapisanych rodowodów, wcze niej sfa szowanych przez obdarzonych du wyobra ni Arabów. Wywodz c si z wybitnego rodu Haszim i wyró niaj cego si plemienia Kurajszytów, Mahomet móg twierdzi , e jest "Araba el Araba" (Arabem z Arabów). Podobnie Aposto Pawe mówi o sobie, e jest " ydem z ydów" (Filip.3:5). Jednak Mahomet pochodzi ze skromnego rodu. Jego ojciec nale do biedniejszych kupców i zmar mniej wi cej wtedy, kiedy on si urodzi . Mahomet przy czy si do licznej rodziny swego dziadka Abdul-Muttaliba. Mówi si o nim, e oko o dwóch lat nia czy a go Halima, ona bedui skiego pasterza, poniewa jego matka 5 6 Amina nie mog a nale ycie si nim opiekowa . Gdy mia sze lat zmar a te jego matka (sura 93:6-11). Dwa lata pó niej umiera Abdul-Muttalib, pozostawiaj c ch opca ze swym synem, wujkiem Mahometa, Abu Talibem. Brak jest dokumentów na temat wczesnych lat ycia Mahometa, ale ogólnie przyjmuje si , e pas on owce i wielb dy podobnie jak jego przyrodni brat Jafar. (W pó niejszych latach Mahomet nadal opiekowa si swymi wielb dami i znakowa smo owce oraz wielb dy pochodz ce z ja mu ny). Abu Talib, równie kupiec (handluj cy owocami, perfumami i przyprawami) lepiej prosperowa ni ojciec Mahometa. Mahomet zosta wci gni ty w interesy i wkrótce sta si zdolnym, podró uj cym agentem. W wieku dwudziestu pi ciu lat spodoba si zamo nej, trudni cej si handlem, wdowie Chadid y i zosta przez ni zatrudniony. Wkrótce potem pi tna cie lat starsza Chadid a zaproponowa a mu ma stwo. Mahomet przysta na to i pozosta w Mekkce, lecz ju jako maj cy powodzenie kupiec. Rozwój religijny i wizje w Mekkce Mahomet mia usposobienie g boko kontemplacyjne i wyró nia si moraln arliwo ci (co znalaz o swe odbicie w naukach Koranu). Jego zmys poetycki i sk onno ci moralizatorskie oraz mowy prorocze sprawi y, e zosta wcze nie dostrze ony. Wydaje si , e w du ym stopniu posiada charakter agodny i szczery. By tak ujmuj cy, e przez ca e ycie najbli si towarzysze byli niezachwianie lojalni wobec niego. Do przysz ej dzia alno ci w du ej mierze przygotowa y Mahometa ugie lata podró owania. ycie po ród sznurów wielb dów przemierzacych stare szlaki handlowe oswoi o go z ró nego rodzaju niebezpiecze stwami i trudno ciami, rozwin o w nim stanowczo , zaradno i odwag . Jego bystry umys i spostrzegawcze oczy niew tpliwie wiele wynios y z si i s abo ci kultur oraz religii, z którymi si styka . W czasie swych podró y zetkn si zarówno z zacofanymi, jak i post powymi narodami, z ydami, chrze cijanami, wyznawcami zoroastryzmu i poganami. Humanitarne tendencje w naukach Mahometa oraz jego oddzia ywanie na "towarzyszy" (pierwsza generacja muzu manów), po czone z jego mistycyzmem, nie tylko wywo y w nim pragnienie reform, lecz równie doprowadzi y do podj cia religijnej reformy jako podstawy do rozwi zania istoty napotykanych problemów, które postrzega jako zdeprawowany porz dek spo eczny. Nic wi c dziwnego, e w pó niejszych latach wzmog o si w nim pragnienie przeprowadzenia reform, a trzyna cie lat po swym pierwszym lubie podj te nieuchronne kroki, które przynios y mu s aw , jako religijnemu nauczycielowi wywieraj cemu wp yw na bieg historii wiata. W wieku trzydziestu o miu lat Mahomet zacz unika ludzi, pogr aj c si w nastroju g bokiej kontemplacji i samoumartwianiu. Przez dwa lata okresowo b dzie si udawa do groty na górze Hira, po onej w odleg ci oko o 5 km od Taify. Tutaj, ogarni ty silnymi uczuciami, jak twierdzi , dost pi objawienia od Boga za po rednictwem anio a Gabriela (sura 2:91,92; 81:19-21; 64:4). Z pocz tku nie zwierzy si nikomu z tych rzeczy z wyj tkiem Chadid y, innych cz onków rodziny i swego przyjaciela Abu Bakra. Wydaje si , e Mahomet uwa siebie za ludowego reformatora na wzór Zajdy, poszukuj c wy szej formy praktyk religijnych oraz mo liwo ci zreformowania z ych spo ecznych i religijnych stosunków. Maj c czterdzie ci lat wyst pi jednak z o wiadczeniem, e jest prorokiem Boym, pos anym do Haszymitów celem ich oczyszczenia. W ci gu nast pnych trzech lat, kiedy te "objawienia" trwa y dalej, sprawa dotar a do innych osób, a zatem nim osi gn wiek czterdziestu czterech lat zgromadzi wokó siebie oko o czterdziestu wyznawców, g ównie biedniejszych ludzi. Mahomet wyg asza krótkie, rymowane sentencje, zapisywane przez jego pi miennych s uchaczy lub zapami tywane przez innych. Takie zapisy, prowadzone a do jego mierci, by y notowane na czymkolwiek, co by o pod r - na li ciu palmy, kawa ku skóry, kamieniu lub na opatce wielb da i zbierane przez jego ony w celu ich zachowania. Pó niej zosta y one opracowane razem z ustnymi przekazami pochodz cymi od jego "towarzyszy" w formie sur (rozdzia ów) Koranu. Niektórzy utrzymuj , e Mahomet prawdopodobnie by epileptykiem. Pewne doniesienia wspominaj o jego nieprawid owym stanie fizycznym podczas objawie ", lecz nie mówi nic o powa niejszej chorobie. W odniesieniu do wczesnego okresu mekka skiego, chrze cijanie niewiele znajduj nieprawid owo ci u Mahometa w czasie, kiedy wyst powa on przeciwko spekulacji, piciu alkoholu, lichwie, ba wochwalstwu, zabobonom i niemoralno ci, gdy podtrzymywa pobo no i uczy wiary we wszechpot nego, wszechm drego, wiernego, niepodzielnego, wszechsprawiedliwego, a mimo to mi osiernego Boga. Zdaje si , e w tych latach rozboju ma o zwraca uwagi na Kab , lecz raczej spogl da w stron Jerozolimy. 7 8 Maj c czterdzie ci cztery lata (w 613 r. n.e.) publicznie og osi wszystkim w Mekkce, e jest prorokiem pos anym przez Boga w celu zreformowania ich religii i zrzucenia wszelkiego ba wochwalstwa. Jego pos anniczko by o "niezwyk e" dla tradycyjnie nastawionych mekka czyków. Wiele osób obawia o si skutków jego kaza o ich moralnej rozwi ci. Na miewali si z niego i traktowali jego niejasne wypowiedzi jako bez adn mow lunatyka. Dla fanatycznych ba wochwalców ta nowa na nauka, szczerze mówi c, by a wywrotowa i nie do przyj cia. Prze ladowania i kpiny wzrasta y, a nowo zwróceni na islam wyemigrowali, przez wzgl d na bezpiecze stwo, do Abisynii, Jemenu i Jasrib. To jednak mia o ten skutek, e now wiar rozreklamowa o daleko poza granicami kraju. ydzi w Jasrib, po latach cierpieli w jarzmie niewoli, odzyskali wiele obywatelskiej wolno ci dzi ki zwyci stwu odniesionemu w bitwie nad swymi plemiennymi arabskimi prze ladowcami. Przy tym mieszka cy miast arabskich, którzy oswoili si z wo aniem ydów o przyj cie ich Mesjasza i uwolnienie ich spod panowania przeciwników, tkwi c w powszechnie przyj tych zabobonach, zastanawiali si nad moc izraelskiego Boga. Tak wi c okaza o si , e w drowni mekka scy muzu manie stali si misjonarzami w nowym okresie starej abrahamowej, monoteistycznej wiary. Niektórzy mieszka cy Jasrib nawrócili si na wiar islamsk , ale wi cej ich by o yczliwie usposobionych do nowo przyby ych. Mahomet uszed do Taify, tam pozyska niektórych dla nowej wiary i wywar g boki wp yw na ludzi z karawan, którzy byli znani z przekazywania wiadomo ci. Jego slawa szerzy a si po arabskich krainach i nawet poza ich granicami. Dla wra liwego Mahometa z e traktowanie z jakim si zetkn , sta o si katalizatorem, podobnie jak podczas odosobnienia, gdy pogr si w kontemplacji, jego poczucie celu i przeznaczenia skrystalizowa o si i doprowadzi o go do konfrontacji ze swymi prze ladowcami. Tak wi c pó niej powróci do Mekki z tym samym pos annictwem. Mekka czycy do tego stopnia byli w ciekli, e w obawie o swe ycie uciek do Jasrib gdzie przyjaciele zapewnili mu schronienie. necznych lat odpowiada oko o stu trzem latom mahometa skim. 9 listopada 1980 roku by pierwszym dniem 1401 roku islamskiego. Mahomet zosta w Medynie przyj ty entuzjastycznie. Poprzedzi o go ponad sto nawróconych rodzin, a wielu innych zosta o nawróconych podczas pielgrzymki do Kaby. Jasrib by o um czone wojn domow i Arabowie odczuli ulg , e spotkali kogo , kto móg by ich zjednoczy . Ponadto wielu obawia o si , e Mahomet, przychodz c z imionami ydowskich proroków na ustach, mo e by uznany przez ydów za Mesjasza. Z kolei ydzi odczuli ulg , e napotkali Araba, z którym zgadzali si co do jedno ci Boga i Bo ego pe nomocnictwa dla ydowskich proroków. Nawet chrze cijanie doznali pociechy z powodu niemal pe nego czci stosunku Mahometa do Jezusa jako jednego z "pos anych" przez Boga. Mahomet w mie cie szybko sta si przywódc , prawodawc i s dzi , maj c poparcie dwóch pot nych rodów. Jasrib sta o si "Medinet-al.-Nabi" (miastem proroka), i nazwa ta (skrócona do "Medyna", celem atwiejszego wymawiania przez ludzi Zachodu) do dzisiaj zosta a zachowana. Wówczas w Medynie posiano ziarno pod przysz e imperium. Ucieczka Mahometa, czyli hid ra Ucieczka Mahometa, czyli hid ra (od czenie), rozpocz a si 16 lipca 622 r. n.e., zaznaczaj c czas, od którego liczy si ca a muzu ma ska chronologia. Od tej chwili rok liczy trzysta pi dziesi t cztery dni - s o- Tworzenie Islamu Mahomet doszed do przekonania, e on jest sum i piecz ci wszystkich poprzednich proroków ydowskich i Jezusa. Powierzchowna znajomo judaizmu pobudzi a jego wyobra ni , lecz to nie mog o zast pi bokich studiów nad ydowsk Bibli i tradycj , wymaganych od tych, którzy pragn by wys uchani przed tak spo eczno ci . Wczesne nadzieje zarówno Mahometa, jak i ydów z Medyny zosta y zniweczone, gdy odrzucili go ca kowicie jako "swego" proroka pos anego przez Boga. Tak wi c entuzjastyczna prezentacja ust pi a miejsca ozi bieniu stosunków, a zgorzknia y Mahomet w nast pstwie tego sformu owa prawa, które odsuwa y "Lud Ksi gi" (sura 3:62, 64 i in.), ydów oraz chrzecijan, w najlepszym wypadku do podrz dnej grupy obywateli - sytuacji, jaka pozostaje w islamie do dzisiaj. Nast pnie Mahomet zwróci swoj uwag na lokalne podboje. Jego zach canie i o mielanie do wojen prowadzonych broni cielesn by o decyduj cym krokiem, prawdopodobnie spowodowanym b dnym rozumowaniem, e jest to jedyna droga do zapewnienia rodków do ycia dla nowo utworzonej spo eczno ci. Ponadto, po poskromieniu ydów przy u yciu si y, liczne utarczki z mekka czykami izolowa y nowych wierz cych, zw aszcza gdy Mahomet w 9 10 towarzystwie skazanych na zes anie kompanów i upie czych hord przestawi si na rozbój i rabowanie karawan, nawet podczas zakazanych miesi cy. Gdy przy takim post powaniu ka dy grób wzbudza w tpliwo ci po ród jego na ladowców, on neutralizowa je donosz c o "objawieniu", które usprawiedliwia o jego sposób post powania. Ostatecznie jego oczywisty sukces doprowadzi do powi kszenia jego szeregów przez miejscowych wspó plemie ców spragnionych upów. By o to w tym czasie, i z powodu ydowskich szyderstw, gdy nag e "objawienie" kaza o Mahometowi podczas modlitwy odwróci si i kierunek modlitwy, zwany "kibla", przenie z Jerozolimy na Kab . Zapocz tkowa on nowy post, dziewi tego miesi ca, Ramadan, zast puj c nim Dzie Pojednania. Zosta o usankcjonowane ca owanie Czarnego Kamienia w Kabie. Ramadan, z pewnymi powinno ciami i ceremoniami, stanowi po czenie starych arabskich zwyczajów, praktycznych elementów judaizmu i potrzeb bandyckiego ycia. Bitwa pod Badr i wezwanie do imperiów Rozstrzygaj ca bitwa przeciwko armii mekka skiej odby a si w 624 roku pod Badr, 290 km na pó noc od Mekki. Oko o 300 muzu manów stan o wobec 600 do 1000 mekka czyków. Zdaje si , e bitwa zosta a rozstrzygni ta przez osobist walk mi dzy bojownikami o spraw , po trzech z ka dej ze stron. Wszyscy trzej mekka czycy zgin li. Armia mekka ska uciek a, a Mahomet og osi zwyci stwo jako odniesione dzi ki Boskiej pomocy. Pokonanie mekka czyków by o dla niego potwierdzeniem prowadzenia polityki ihad wi tej wojny) przeciwko niewiernym (niemuzulmanom) jako usankcjonowanej przez Boga. Muzu manom, którzy polegli w bitwie obiecano przysz e ycie pe ne cielesnych przyjemno ci (takich jak ciemnookie kobiety) w ogrodzie rozkoszy Allaha; stan taki malowano w opisach s ownych w celu podniecenia Arabów do fanatycznej rado ci w walce za Mahometa. Pó niej jednak e, mekka czycy zadali druzgoc kl sk Mahometowi i jego zwolennikom, i powa nie go ranili. Oddzia y muzu manów zosta y nast pnie zasilone licznymi wojowniczymi poszukiwaczami przygód. Up yn o pi lat na upieniu bogatych ydowskich kolonii i zawzi tej wojnie z Mekk itd. Obfitowa y zdradzieckie dzia ania, zamachy, tortury, publiczne egzekucje, osobista wendeta i wielki rozlew krwi. Arabia, a zw aszcza Hijaz na wybrze u Morza Czerwonego, zosta a ogarni ta anarchi i zniszczeniem. Ostatecznie Mahomet w sile 10 000 ludzi wyruszy na Mekk . Podda a 11 mu si , a on jako cywilny, religijny i wojskowy przywódca zosta uznany za w adc ca ej Arabii. Podczas triumfalnego wjazdu do Mekki w 630 roku kaza zniszczy w Kabie 360 bo ków (lecz nie Czarnego Kamienia). Ta polityka przeci gn a na stron islamu wielu chrze cija skich obrazoburców i tych ydów, którzy d ugo d yli do uwolnienia si spod wp ywów popularnych poga skich praktyk, naruszaj cych ich prawa. Zanim Mahomet doszed do w adzy w Arabii, wys on listy do adców w siednich krajach otaczaj cych Arabi , zach caj c królów i lud do przyj cia islamu. Przedstawiamy jego list, wed ug Ibn Abbasa, do Herakliusza, chrze cija skiego cesarza Bizancjum, sprawuj cego rz dy w Konstantynopolu: List Mahometa do Herakliusza "W imieniu dobroczynnego, mi osiernego Allaha. Od Mahometa, s ugi Allaha i Jego Pos ca, do Herakliusza, Wodza Cesarstwa Rzymskiego. Pokój niech dzie z tym, który daje si prowadzi . Po tym wst pie prosz Ci , aby przyj islam. Zosta muzu maninem, a b dziesz mia pokój - Allah wynagrodzi Ci podwójnie, lecz je li si odwrócisz, na Tobie zaci y grzech Twoich poddanych. O, wyznawcy Ksi gi! Podejmijmy wspólnie s uszn spraw , My i Ty, postanawiaj c e nie b dziemy s yli nikomu, prócz Allaha, e nie b dziemy czyli z nim czegokolwiek, i e aden z nas nie przyjmie nikogo za Pana, prócz Allaha, lecz je li oni (Twoi poddani) si odwróc , wówczas powiemy: nie my wiadectwo, e my jeste my muzu manami". (Bukhari, Ksi ga 1, rozdz.l). Herakliusz udzieli dyplomatycznej odpowiedzi, król Etiopii popiera nawrócenie, lecz perski monarcha Chozroes II poczu si zniewa ony. "Objawienia" Mahometa by y przede wszystkim zachowywane w pami ci i przekazywane ustnie. Z chwil jego mierci zacz to materia , cz ciowo ju spisany, gromadzi i porz dkowa . Wcze niejsze aluzje na temat jego zdrowia psychicznego wygas y, gdy uzyska w adz . Zatwierdzanie objawie , stanowi cych tre Koranu i islamskiej ortodoksji, zale o od jego "towarzyszy". Dla Medyny by to okres teologicznego wywy szenia, co pó niej mia o odegra prze omow rol . Tak wi c hid ra zacz a tworzy now , zupe nie niezale gmin . Ko cowa dzia alno Mahometa by a odbiciem charakteru powstaj cego imperium islamskiego. Z jednej strony czyni on przygotowania do wojny z Syri , z drugiej za odby pielgrzymk do doliny Mekki i na górze Arafat ustanowi ostatecznie ceremonia rytualny pielgrzymki (ha), który mia obowi zywa w przysz ci wszystkich muzu manów. Islam, podejmuj c si misji nawrócenia wiata, mia zjednoczy ko ció , pa stwo i zwyczaje wszystkich wyznawców. 12 mier Mahometa Mahomet umar w wieku 63 lat, 8 czerwca 632 roku, wkrótce po powrocie z góry Arafat. Trac c si y uczestniczy w publicznych modlitwach tak d ugo jak tylko móg i po przeniesieniu go do namiotu umar na r kach swej ukochanej ony Aiszy, wierz c, e jego mier by a spowodowana zatruciem go trzy lata wcze niej przez Zajnab, ydowsk niewolnic .. Wed ug zgodnej opinii umar na skutek przeci enia licznymi obowi zkami i zmniejszonej witalno ci, zwi zanej z "czerpaniem przyjemno ci w haremie" ze swymi licznymi onami. Ali twierdzi , e Mahomet mianowa go swym nast pc - roszczenie to pó niej spowodowa o roz am. Aisza, córka Abu Bakra, utrzymywa a, e Ali wówczas nie by obecny, a poniewa jej ojciec mia obj urz d po Mahomecie, jej o wiadczenie nie jest wolne od podejrze . Pozostawa a w opozycji do Alego a obj on kalifat w 656 roku, kiedy to zosta a odsuni ta od wywierania wp ywów a do swojej mierci w 677 roku. Mahomet porzuci ksi cy harem, sk adaj cy si g ównie z kobiet podarowanych jemu przez uwielbiaj ce go plemiona oraz z córek pokonanych wodzów. Z tego nie mo na wyci ga wniosku, e prowadzi on rozwi e ycie, jak twierdz niektórzy z jego religijnych oponentów, chocia kobiety te, oczywi cie, nie by y jedynie ozdob . Jego dzieci umiera y m odo, za wyj tkiem córki Fatimy, która po lubi a Alego. Charakter Mahometa paradoksem Islam by religijn i militarn gro dla narodów Europy i Azji przed ich nawróceniem, dlatego nieprawdopodobnym jest, aby historia przekaza a nam bezstronne relacje o Mahomecie. A jednak wszystko wiadczy, e by on dziwnym cz owiekiem i w wielu wypadkach sam z sob sprzeczny, mia arliwiar w jednego Boga nieba i ziemi, z wielk wewn trzn sk onno ci do podawania przys ów i m dro ci w formie wyroczni. W wieku bezprawia i zezwierz conego okrucie stwa Mahomet by autorem pewnych prawnych przepisów chroni cych kobiety, dzieci, niewolników i zwierz ta. Dowody wiadcz , e mia przenikliwo s dziego, jako administrator za i m stanu powi za razem dzikie, rozproszone plemiona i handluce wspólnoty Arabii, daj c im poczucie narodowej jedno ci, godno ci i celu. A jednak nie chcia zezwoli , by nauki, g oszenie i dobre przyk ady zwyci y (ten sam b d pope niali pó niej chrze cija scy krzy owcy). W zwi zku z rozszerzaniem si islamu nast pi y krwawe porachunki i obfitowa o kupczenie ludzkimi sumieniami. Obraz Mahometa zosta zeszpecony z powodu wymordowania ca ych m skich populacji, uczynienia kobiet niewolnicami i wychowania pozosta ych sierot na muzu manów. Zapisy mówi , i na 13 podstawie upowa nienia Mahometa w barbarzy ski sposób wymordowano jego kluczowych przeciwników i innych. To wskazuje, e w niespokojnych pó niejszych latach nie by w stanie jasno zrozumie swoich prymitywnych arabskich cech. Zawzi to Mahometa wobec ydów nigdy nie wygas a. Wierz c, i sam jest prorokiem, s dzi , na podstawie chrze cija skich nauk (Mat. 23:37; yd. 11:37 i in.), e ydzi nastaj na jego ycie. Niemniej jednak w asne jego pisma wskazuj , e nie uzna tego historycznego narodu jako pozostaj cego w szczególnym zwi zku z Bogiem. Dominuj ca cecha dwoisto ci jego uczu wobec ydów jest pokazana w traktowaniu przez niego dobrze rozwijaj cej si ydowskiej kolonii w oazie Chajbar. Po jej pokonaniu za da od ydów daniny w wysoko ci po owy produktów uzyskiwanych z roli, a tym samym mieszka ców kolonii doprowadzi do sta ej n dzy. Znacz ce jest traktowanie wzi tych do niewoli ydowskich, chrze cija skich i innych muzu ma skich osadników. Chroni ich przed pó niejszymi atakami, nawet muzu ma skimi, ale wymusza na nich wysokie podatki, z których pokrywa koszty dalszych militarnych ekspansji. Podbite ludy "Dhimmis" (cz onkowie tolerowanych religii) musia y ci ko pracowa , by z trudem utrzyma si przy yciu. Ich tania praca sta a si podstaw narodowej gospodarki i jak dot d widoczny jest znaczny niedostatek i poni enie ich samych. Mahomet uczy , i Bóg objawi mu Koran, aby poprowadzi ludzi do Prawdy. St d Koran sta si g ównym instrumentem muzu ma skich nauk. Podczas gdy nauki Koranu, za czasów m drych i zrównowa onych w adców, pozwoli y na zno ne ycie ydom, to ich "otwarto na interpretacje" da a pó niejszym muzu ma skim fanatykom (takim jak Kalif Omar) upowa nienie do surowych represji. Innych doprowadzi o to do masakry ydów. Nast pcy Mahometa - kalifat Mahomet niewiele lub wcale nie pozostawi dyspozycji co do przywództwa i zarz dzania muzu ma sk wspólnot . Po jego mierci, podczas spotkania "towarzyszy" wybrano Abu Bakra, te cia Mahometa i bliskiego wspó pracownika, jako przywódc islamu z tytu em "Kalifat rasul - Allah" {Nast pca Poca Bo ego). St d ten termin kalif. Pierwotny, ci le prawowierny kalifat, by skupiony w Medynie. Przewa wówczas pogl d, e ca y islam b dzie mia jednego w adc pochodz cego z plemienia Mahometa, Kurajszyt . Tytu y, su tan i imam, wprowadzono pó niej i pos ugiwano si nimi prawie wymiennie z tytu em kalif a do pierwszej wojny wiatowej, która ujemnie zaci a na kalifacie. W 1914 roku Turcy przyst pili do wojny po stronie Pa stw Centralnych i próbowali si pos wp ywami otoma skimi na islam przez og oszenie "d ihad" i wezwanie muzu manów do walki w obronie kalifatu. Nie wywo o to jednak wielkiego poparcia dla nie otoma skiego islamu. Kwestia lojalno ci i 14 wynikaj ce z niej podzia y strapi y muzu manów w krajach przeciwstawiaj cych si Pa stwom Centralnym, ujawniaj c s abo otoma skich roszcze . Wojska tureckie ponios y pora , utraci y terytoria i wiarygodno , a porzucenie islamu za panowania Mustafy Kemala Ataturka doprowadzi o do zniesienia kalifatu przez Wielkie Zgromadzenie Narodowe Turcji w 1924 roku. W 1926 roku, pomimo wysi ków przywrócenia pan-islamskiego przywództwa, Mi dzynarodowa Konferencja Kalifatu w Kairze oficjalnie og osi a wakat do czasu, a wszyscy muzu manie zajm jednolite stanowisko. CZTERECH PIERWSZYCH KALIFÓW Abu Bakr, Omar, Osman i Ali Abu Bakr (573 - 634 r. n.e.) z plemienia Kurajszytów, "towarzysz" z czasów hid ry, by pierwotnie kupcem mekka skim. Po wybraniu go na urz d pierwszego kalifa w 632 r. n.e. "fa szywi prorocy" wzniecili po ród plemion bunt uwa any przez ortodoksyjnych muzu manów za "ridd " (apostazje). Zosta on energicznie zd awiony, a od czone gminy poprzednio odrzucaj ce nauki Mahometa zosta y szybko przyprowadzone do owczarni. W przeci gu roku Abu Bakr zapanowa nad ca ym Pó wyspem Arabskim. Podtrzymuj c ekspansjonistyczne ambicje Mahometa wys ano wojska ekspedycyjne przeciw Palestynie i Irakowi, które odnios y wielki sukces natrafiac na "mi kkie podbrzusze" dwóch wielkich rywalizuj cych ze sob imperiów, zupe nie nie przygotowanych na taki atak. Tak wi c Abu Bakr wierny Mahometowi i islamowi wst pnie nada bieg przysz ym sensacyjnym wydarzeniom. Przed mierci mianowa swym nast pc Omara, swego d ugoletniego wspó pracownika i doradc , jednego z "towarzyszy". Jako stanowczy w adca, urodzony administrator i fanatyczny muzu manin, Omar utwierdzi swoje panowanie na zdobytych obszarach i jako zdolny przywódca zaprowadzi islam w Syrii, Palestynie, Egipcie, Mezopotamii i cz ciowo w Persji. Przyj tytu , "W adca Wiernych". Te podboje zapewni y arabskiej armii utrzymanie oraz bogactwo dla Mekki i Medyny. W 644 roku Omar zosta zamordowany (bez podania przyczyny) przez irackiego robotnika w meczecie w Medynie. Podstarza y Osman, jeden z pierwszych muzu manów, zi Mahometa, zosta wówczas wyniesiony na urz d kalifa. Armie dowodzone przez genera ów Osmana zacz y napiera na wszystkich frontach, on za organizowa ródziemnomorsk flot , która uzyska a przewana morzu nad Grekami i d a do zaj cia Cypru itd. Osman zdaje si by pierwszym wydawc autoryzowanego tekstu Koranu, przygotowanego przez "towarzyszy" w Medynie. Kopie zosta y rozes ane do wszystkich g ównych miast zarz dzanych przez muzu manów. Napi cie wywo ane budowaniem imperium wywo y bunty w Iraku i Egipcie, a on sam zosta zamordowany w 656 roku w Medynie. Muzu manie z Medyny, niezadowoleni ze "s abo ci" Osmana powo ali na nast pnego kalifa, gro nego Alego, powa anego wojownika, kuzyna Mahometa z linii Abu Taliba i zi cia Mahometa, m a Fatimy. Aisza, wdowa po Mahomecie, wyst pi a ze zbrojn opozycj w Basrze, lecz Ali energicznie j zd awi w 656 roku. G boka religijno Alego, jego powinowactwo z Mahometem i roszczenia do urz du kalifa po mierci Mahometa, zapewni y mu miejsce w islamskiej historii, lecz jego polityka doprowadzi a do wewn trznych star i podzia ów, utraty poparcia udzielonego przez medy skich muzu manów, gdy przeniós on stolic do Kufy w Iraku (co pó niej da o podstaw do szyickiej schizmy). Wywierano naciski na Alego, gdy Syria zdoby a kontrol nad Egiptem i zaatakowa a Irak, dawni za plemienni stronnicy sformowali, jako jedn z pierwszych, islamsk sekt Charid ytów {secesjonistów) przeciwnych jego polityce. W 661 roku Charid yci zamordowali go w meczecie w Kufie. Sta si on charyzmatyczn postaci skutkiem czego dosz o do podzia ów w islamie, gdy szyici krótko po tym odrzucili trzech pierwszych kalifów i uznali Alego za jedynego prawdziwego i bezpo redniego nast pc Mahometa. Tak wi c wp yw Mahometa zosta podtrzymany przez jego czterech nast pców. W przeci gu trzydziestu lat stworzyli oni Imperium Islamskie, rozci gaj ce si od rzeki Indus na wschodzie do Trypolisu na zachodzie i od Morza Kaspijskiego oraz gór Kaukazu na pó nocy do pustyni afryka skiej na po udniu. Koran popierano przez d ugi czas zanim zosta napisany. By przekazywany ustnie przez wyszkolonych recytatorów przy udziale "towarzyszy", którzy dostarczali znaku prawowierno ci. Grupy arabskich fanatyków mo na by o spotka na nowo zdobytych obszarach. Z atwo ci i szybko nawracano tych, którzy nie mieli wcze niejszych i g bszych przekona religijnych. Lecz ydzi, chrze cijanie i zoroastrianie cierpieli przez to w mniejszym lub wi kszym stopniu, w zale no ci od postawy miejscowego w adcy. Skutek podniesienia z prymitywnych przes dów, ba wochwalstwa i plemiennego ycia rabusiów do ycia podlegaj cego moralnym, politycznym, spo ecznym i religijnym naukom islamu by zaskakuj cy. Przekonuj ce arabskie wyzwanie dostarczy o niezb dnego etosu dla militarnych przedsi wzi , czaj c w to inwazj i terytorialne aneksje. Pó niejsi kalifowie nie byli "towarzyszami" Mahometa, lecz "na ladowcami" (z drugiego pokolenia muzu manów) lub "na ladowcami na ladowców" itd. PÓ NIEJSI KALIFOWIE - Kalifat Omajjadów Ród Omajjadów pochodzi ze staro ytnej arystokracji i by powi zany z kalifatem przez Osmana. Po mierci Alego, Muawija, g owa rodu Omajjadów i namiestnik Syrii, przej w adz i przeniós stolic do Damaszku. Nast pnie, po Muawiji, panowa o dwunastu kalifów z rodu Omajjadów, lecz podczas 15 16 swego panowania nad muzu manami nie wyró nili si niczym szczególnym. Dzia alno ró nych od amów przysparza a coraz wi cej k opotów. Za panowania Abdul-Malika (685-705) wymuszono pewien ad w niespokojnym imperium. Wznowiono wojn z Bizancjum i kontynuowano wcze niejszy krótkotrwa y, z 681 roku, marsz w stron Atlantyku, armi egipsk zmuszono do zacia pozycji w pó nocno - zachodniej Afryce. Tarik, nowy namiestnik Tangeru, dokona inwazji na Hiszpani przy udziale 7000 pó nocno afryka skich Berberów i 5000 Arabów. Pokona króla Wizygotów Roderyka i zaj wi kszo Pó wyspu Iberyjskiego, w czaj c Gibraltar (Jabal Tarik). Ta inwazja na Europ cz sto jest nazywana inwazj Maurów. Europa by a zagro ona, gdy si y islamskie zacz y przedostawa si z Hiszpanii do Francji. Lecz franko scy królowie, zw aszcza Karol M ot, w bitwie pod Poitiers w 732 roku, powstrzymali ich dalszy marsz naprzód. W ten sposób rozpocz a si historia islamskiej Hiszpanii i jej unikalnej kultury, która trwa a do 1492 r. Po mierci Muawiji, szyiccy stronnicy Alego i jego rodu, zdecydowanie wyst pili przeciw kalifatowi i przeniesieniu stolicy z Kufy. Od tego czasu trwa ta opozycja przeciw Sunnie (ortodoksji). (Wi kszo ira czyków to dobrze znani dzisiejsi szyici). W 717 roku blokada Konstantynopola przy u yciu armii syryjskiej (ostoja Omajjadów) i floty sk adaj cej si z 2000 okr tów zako czy a si fatalnie, krytycznym uderzeniem na os abiony kalifat. Frakcyjne walki i gwa ty ponownie wybuch y na islamskim obszarze. Nast puj ce po sobie wojskowe niepowodzenia na pó nocno-wschodnich granicach i rewolucje w nowo zdobytych prowincjach indyjskich wymusi y odwrót. Plemienne rewolty, tumulty i krwawe zmagania os abia y ze wszystkich stron si y islamu. Marwan II, ostatni z Omajjadów i wi kszo z jego rodziny umar a mierci gwa town w 750 roku. Pojawi a si wówczas dynastia Abbasydów (pochodz ca od Abbasa, wuja Mahometa). Kalifowie z rodu Abbasydów (SZ B 25-32; BS 81,58) Za panowania kalifów z rodu Abbasydów stolica zosta a przeniesiona do Bagdadu. Armie sk onne do walk wewn trznych, pod kierunkiem Omajjadów, szybko zosta y przygotowane do obowi zków na licznych granicach. Przez dwie cie lat podtrzymywano w ca ym imperium arabskim j zyk i religi , po czym j zyk perski sta si j zykiem kultury. Domaganie si prawnego uzasadnienia dla rzeczywistych spadkobierców Mahometa by o mocno podtrzymywane wobec opozycji szyitów i Sunna stanowi a podstaw , na której zbudowano kultur Abbasydów. W dogodniejszych warunkach i w granicach ustalonych na mocy traktatów rós handel i przemys . Dla Bagdadu by to znakomity okres 17 rozwoju umys owego i materialnego bogactwa, który rozszerza si na ca y muzu ma ski wiat. Kultury tak odmienne jak hiszpa ska i indyjska zosta y zrodzone w krzy owaniu si idei, przez pe nych entuzjazmu, rozgor czkowanych uczonych, co wielce si przyczyni o do podniesienia na wysoki poziom o rodków nauczania, zarz dzania i debat. Europa w tym czasie prze ywa a swój najciemniejszy okres. wi te Cesarstwo Rzymskie wykuwa o sobie przysz mi dzy papie em a franko skim królem. Europa - jeszcze nie och on a po zniszczeniach dokonanych przez barbarzy ców, które poch on y Zachodnie Cesarstwo spogl da a boja liwie na dwie gro ne " apy" islamu, wschód i zachód. Mimo to, wymieniono ambasadorów pomi dzy Bagdadem i cesarzem Karolem Wielkim, a chrze cijanom umo liwiono odwiedzanie Jerozolimy. Wiedza jaka przenika a do Europy doprowadzi a do powstania nowych szkó o wieconych nowoczesn form intelektualizmu, mieszaj cego si z ich religijnymi dogmatami, które zapocz tkowa y powolny rozwój redniowiecznego scholastycznego nauczania. Jednak e gdy min szczytowy okres islamskiej wietno ci, od y stare nienawi ci. Wybuch y lokalne bunty, a ich przywódcy zdobyli pewn miar niezale no ci. Bagdad popad w stan bliski anarchii. Szyici zdobyli poparcie i zachwia a si dynastia Abbasydów. Egipt i Hiszpania przezwyci y swoj przesz prawie niezale nie. Palestyna sta a si odr bnym przedmiotem sporu, gdy w 1099 roku europejscy krzy owcy zaj li Jerozolim i utrzymywali si w niej do momentu, gdy wielki islamski przywódca Saladyn zako czy ich okupacj w 1187r. Inwazja Mongo ów W 1220 roku mongolskie armie pod dowództwem Czyngis-Chana rozpocz y swoje historyczne pustoszenie pó nocnej i wschodniej Persji. Jak Attyla, w adca Hunów, by "Biczem Bo ym" dla chrze cija skiej Europy, tak Czyngis by traktowany przez wielu jako kara Bo a za nierozwa ne dopuszczenie do powstania islamu. Czterdzie ci lat pó niej Mongo owie pod wodz Hulagu, wnuka Czyngisa, najechali i spl drowali Bagdad. Ostatni kalif Bagdadu, Al-Mustasim, zosta zamordowany w 1258 roku. Mniej wi cej w tym czasie Mamelucy, poprzednio niewolnicy znad Morza Czarnego, zagarn li adz w Egipcie i utwierdzili panowanie w czasie stawiania oporu napieraj cym z po udnia Mongo om. W Persji przywrócono islam trzy pokolenia pó niej przez nawrócenie, a nie podbój, gdy Mongo Gajan (1295-1304) porzuci buddyzm, by sta si muzu maninem. 18 Wypieranie mongo ów z terytorium Azji zosta o wznowione, gdy zwyci ski Tamerlan (Timur Kulawy) po podbojach w Azji przyby z Samarkandy, by ujarzmi wschodnie terytoria islamskie, na wschód od Syrii. By "dobrym muzu maninem" i popiera w Persji zwolenników mistycznego sufizmu. Islam nie straci nic ze swej arliwo ci, rozci gaj c si na ogromnych obszarach centralnej Azji od Morza Chi skiego po przedpola Europy zachodniej, na po udniu za obejmowa przestrze a do morza Timor (na wschodzie), i do bram Egiptu (na zachodzie). Dzi ki misyjnej gorliwo ci kupców i podró ników rozpowszechni si on za panowania religijnie tolerancyjnych Chanów, przed nastaniem rz dów Tamerlana. Gdziekolwiek powstawa wspomagany biczem porz dek spo eczny Mongo ów, si gaj c a po pó nocne Chiny, Indonezj i stamt d po wyspy filipi skie, islam pozyskiwa swoich konwertytów. Wraz z Tamerlanem nasta koniec tolerowania dzia alno ci chrze cijan i zwolenników innych religii, a przed muzu manami otworzy o si szerokie pole do dzia ania. Turcy otoma scy Turcy otoma scy zaliczani do bojowych islamskich tradycjonalistów najechali Anatolie (Azja Mniejsza), gdy Hulagu ustanawia chanat w Persji. Za panowania Osmana I (1259-1326) wojska otoma skie najecha y i wzi y we w adanie terytoria le ce na pó nocy i po udniu od morza Marmara, które czy Morze Czarne z Morzem Egejskim. Konstantynopol zosta zdobyty w 1453 roku. Po tysi cu latach s awy i pot gi jako rzymska, chrze cija ska i zachodnia placówka na Wschodzie stal si miejscem otoma skiej, islamskiej i orientalnej ekspansji na Zachodzie. Sto lat pó niej, imperium otoma skie rozci ga o si do pa stw ba ka skich od wschodnich wybrze y Adriatyku, przez góry Karpaty do pó nocnych wybrze y Morza Czarnego, zagra aj c przez d ugi czas chrze cija skiej Europie. Marcin Luter opublikowa w 1529 roku broszur pt."W wojnie przeciwko Turkom", w której zaleca cesarzowi wymarsz przeciwko nim, a pó niej g osi , e islamskie najazdy s wype nieniem proroctw zawartych w ksi gach Ezechiela i Objawienia (Gog i Magog), w celu ukarania zepsutego chrze cija stwa. Imperium Otoma skie rozci ga o si na znacznej cz ci obszaru przylegaj cego do Morza ródziemnego, prawie do Gibraltaru, potem ni ej na terenie Mezopotamii do Zatoki Perskiej i pod koniec siedemnastego stulecia obejmowa o równie Hijaz i Jemen (gdzie powsta islam). W tym to czasie zaznaczy si jego upadek spowodowany nepotyzmem, 19 korupcj urz dników i trudno ciami ekonomicznymi, walkami frakcyjnymi oraz niech ci do zmian, wykazywan przez dynastycznych w adców. W osiemnastym stuleciu i w czasie pierwszej wojny wiatowej nast pi y militarne pora ki, które doprowadzi y do rozpadu imperium. Podczas pierwszej wojny wiatowej Wielka Brytania ponios a pora dokonuj c desantu w Dardanelach w 1915 roku i podejmuj c ofensyw w dolinie Eufratu w 1916 roku. Jej próby wywo ania niezadowolenia po ród islamskich Arabów odnios y skutek w Po udniowej Palestynie, a w 1917 roku genera Allenby wyruszy z Egiptu i zaj Jerozolim , za genera Maude odniós sukces w Mezopotamii. Wed ug powojennych traktatów Turcja zosta a pozbawiona swego imperium, podda a si panowaniu Mustafy Kemalowi Ataturkowi, który nie uszanowa , zarzuci oraz zniszczy star islamsk tradycj i zniós kalifat. Powsta o kilka pa stw arabskich. Mogo owie z Indii Pocz tkowy wp yw arabskich w adców i muzu ma skich misjonarzy na hindusów w pó nocno-zachodniej Indii by os abiony przez wa nie pomi dzy sunnitami a szyitami i przez hinduskie bunty. Obszar ten by pó niej pl drowany przez ka now fal Mongo ów, a arabski handel morski zosta wystawiony na niebezpiecze stwo przez Portugalczyków za panowania Albuquerque'a na pocz tku XVI wieku. Baber, potomek Timura zniszczy wszystkich przeciwników k ad c podwaliny pod Imperium "Mogo a" (dynastia muzu ma ska pochodzenia mongolskiego, panuj ca w Indiach w latach 1526-1857), obejmuj ce znaczn cz Indii. Jego wnuk Akbar og osi si w 1556 roku, w wieku trzynastu lat, cesarzem, staj c si najbogatszym i najpot niejszym monarch na wiecie, pomimo rozdarcia pomi dzy muzu manami a miejscowymi hindusami. Poniewa kultura muzu ma ska nak ada a si na staro ytn spu cizn hinduskiej literatury, religii i zwyczajów, przekszta ci a si do unikalnej i charakterystycznej postaci. Istnieje do dzisiaj w Indii jako spu cizna minionej islamskiej wietno ci. Meczety i minarety mówi o tym czasie, mauzoleum za Taj Mahel w Agra pozostaje pomnikiem ludzkich mo liwo ci wyra enia w kamieniu swoich najwy szych aspiracji. BS '81, 50. ISLAM W DWUDZIESTYM WIEKU 20 Pierwsza wojna wiatowa (1914-1918) pozostawi a odpowiednio Wielkiej Brytanii i Francji strefow odpowiedzialno w rejonach Zatoki Perskiej i ródziemnomorskiego Wschodu (porozumienie Sykes-Pikot), zarz dzania cz ci Imperium Otoma skiego. Ponadto Deklaracja Balfoura (1917) zmieni a równowag polityczn - historyczna zapowied czego z ego - przez udzielenie poparcia osiedlaniu si ydów w Palestynie jako ich ojczy nie. Wielkiej Brytanii przyznano mandat nad Palestyn i poszukiwano ci gle innych politycznych rozwi za , które by pogodzi y francuskie i brytyjskie interesy na r od k ow y m Wschodzie w obliczu wzrastaj cego nacjonalizmu itp. po ród muzu ma skich narodów. Druga wojna wiatowa (1939 - 45) zasta a kraje muzu ma skie, le ce na po udniowym wybrze u Morza ródziemnego, pod panowaniem wojsk europejskich. Na skutek tego dynastyczni w adcy arabscy byli atakowani ze wszystkich stron przez ruchy rewolucyjne o lewicowej orientacji politycznej, ydzi za coraz liczniej z wielu krajów emigrowali do Palestyny. Najpierw Francja, potem Wielka Brytania, zrzek a si politycznie sfabrykowanych coraz bardziej k opotliwych zobowi za i odt d zacz si kszta towa obecny porz dek muzu ma skiego wiata. W nast pstwie rezolucji Organizacji Narodów Zjednoczonych z listopada 1947 roku, uprawniaj cej do ustanowienia pa stwa ydowskiego w Palestynie, w maju 1948 roku utworzono Pa stwo Izrael. To wydarzenie mia o i nadal ma nieobliczalne skutki na przysz islamu i muzu manów. Z si y ekonomicznej ukrytej w ropie (tak zwanym "czarnym z ocie") w wiecie, w którym dyplomacja lufy armatniej otworzy a drog do w adzy w mi dzynarodowym zgromadzeniu - zdali sobie spraw ci, którzy t rop posiadaj . Islam zosta podzielony mi dzy bogate kraje naftowe, które odrzuci y nadzór Zachodu i mi dzy kraje nie posiadaj ce ropy a od niej zale ne. Gdy ta si a ekonomiczna jest wykorzystywana w celach politycznych, zale no wi kszych narodów od bliskowschodniej Europy staje si coraz bole niej odczuwana. Islam wci prowadzi wojn mi dzy swymi frakcjami i poza nowym bastionem naftowej w adzy s yszy si ostre g osy o nietolerancji religijnej. Muzu manie nadal k aniaj si w kierunku Kaby, lecz si y przemian politycznych traktowane s jako wp ywy radzieckie rywalizuj ce z wp ywami zachodnimi i uzbrojenie nap ywa z obu stron do tego najbardziej czu ego politycznie regionu wiata. 21 Gromadzenie si wojskowych na Bliskim Wschodzie osi gn o ogromne rozmiary a wiat yje w napi ciu, w i strachu przed wi kszym konfliktem o a strasznej sile niszcz cej, który móg by wybuchn w krajach niegdy zarz dzanych przez kalifów. Istnieje obawa, e ów konflikt wci gnie supermocarstwa i pogr y wiat w ruinie a wówczas my l o przetrwaniu by aby stosowniejsza ni o zwyci stwie lub kl sce. A jednak ostatnio w tych niebezpiecznych czasach, gdy energia i ywotno wielkich narodów wyczerpuje si w dokonywaniu nadmiernych zakupów i wzro cie zbrojenia, ponownie s yszy si dania islamu. Niektórzy domagaj si sprawiedliwo ci, inni wi tej wojny (d ihad) z Izraelem. Jedni oburzaj si na materializm Zachodu i ateizm Zwi zku Radzieckiego, inni daj przyj cia Mahdiego (odpowiednika ydowskiego i chrze cija skiego Mesjasza), wreszcie s i tacy, którzy domagaj si ojczyzny na zachodnim brzegu Jordanu. Sunnici i szyici nawzajem si oskar aj , podczas gdy nacjonalistyczna wrzawa podnoszona jest przeciw wszelkim wysi kom zjednoczenia muzu manów pod panowaniem jednego imama, su tana lub kalifa. Uprzemys owione kraje wiata, zdaj ce sobie spraw jedynie z w asnego zapotrzebowania na rop , z obaw przygl daj si zawi ej sytuacji Zachodu i Dalekiego Wschodu - tej manifestacji "logiki" koranicznej i tylko mog mie nadziej na najlepsze, podczas gdy wszelkimi sposobami gor czkowo poszukuj mo liwo ci unikni cia najgorszego. WI TE DLA MUZU MANÓW PISMA I TRADYCJA By lepiej zrozumie pisma i tradycje wi te dla muzu manów oraz powstanie islamskich roz amów i sekt, przedstawimy krótki opis tych spraw. Niekiedy trudno jest dok adnie przekaza przez t umaczenie znaczenie wschodnich s ów zachodniemu czytelnikowi. Nam wystarczy racjonalne przybli enie. KORAN I HADITH (HADIS) (1) Koran, wiata ksi ga muzu manów, zawiera nauki Mahometa, który twierdzi , e zosta y mu one objawione w j zyku arabskim (Sura 26:192-195) przez Boga za po rednictwem anio a Gabriela. Ust py Hadith (tradycja) dobitniej o tym mówi od Koranu. Koran zawieraj cy 114 rozdzia ów (zwanych surami) u onych kolejno wed ug d ugo ci, jest nieco mniejszy od chrze cija skiego Nowego Testamentu. Sury nie s one chronologicznie, poniewa wiele z nich to sk adane, uj te w ca o wiadczenia lub rozprawy pochodz ce z ró nych okresów nie daj cych si ci le ustali . Oddzia ywanie Koranu nie da si przenie 22 przez t umaczenie. Recytowany Arabom w j zyku arabskim przez wyszkolon , osob , Koran wywiera silny wp yw na s uchaczy, nawet po blisko 1400 latach. Tekst Koranu, który obecnie jest w powszechnym u yciu, by opracowany w pierwszym stuleciu po mierci Mahometa i od tego czasu pozosta autorytatywn wersj . (2) S owo hadith (tradycja) literalnie znaczy wypowied . ywa si go by wskaza na streszczenie wypowiedzi, które by y mo liwe do odtworzenia na podstawie oryginalnych przekazów "towarzyszy" Mahometa, na temat tego co Mahomet mówi , czyni i/lub aprobowa . Nie ma w nim obcych wp ywów i w zakresie swych sze ciu autorytatywnych zbiorów ("al-sihah al-sitt-ah", sze autentycznych zbiorów) w znacznym stopniu pozbawiony jest naro li pochodz cych ze róde nie zwi zanych z "towarzyszami". Za autora jednego z tych sze ciu najbardziej skrupulatnie opracowanego zbioru powszechnie uwa a si Al-Bukhari'ego (zmar w 870 r.) SUNNA, ID MA I SZARIA (3) Sunna (sposób post powania lub zwyczaj) jest s owem przedislamskim. Mahomet zgani Mekka czyków za kurczowe trzymanie si "sunny" swych ojców, po objawieniu jemu niezmiennej "sunny" Bo ej. ci le mówi c "sunna" s y do przedstawienia tych tradycjonalnych zwyczajów, które nie zosta y umieszczone w Koranie. W islamskim zrozumieniu s to pierwotne zwyczaje wspólnoty przekazywane ustnie, lecz istniej spory czy s to wy cznie zwyczaje z czasów Mahometa, czy te powinno si uzna i te z czasów Kalifów, b cych "towarzyszami" Mahometa. Hadith jest przewodnikiem dla "sunny". (4) Id ma (zgoda) jest s owem, które trudno dok adnie zdefiniowa . Oznacza ono powszechn zgod i odnosi si do powszechnie i tradycyjnie przyj tych pogl dów wiata muzu ma skiego na to co Koran i "sunna" wyra aj w zakresie formu owanych islamskich doktryn i praktyk. W pierwszym znaczeniu id ma odnosi si do dawnych zwyczajów i tradycji, i nadaje historyczny autorytet wierzeniom i praktykom "towarzyszy" z Medyny. W drugim znaczeniu stanowi podstaw tolerowania ró nych "szkó " w islamie, powsta ych skutkiem nawracania sic ludów o innej kulturze, które wnios y swe zwyczaje modyfikuj ce "surm " dla w asnych ci le okre lonych celów. "Id ma" doktorów i my licieli w zakresie ko cowej analizy zawsze by a podleg a spo ecznej "id mie". (5) Szaria (literalnie cie ka do zdroju), obejmuje wszystko co dotyczy sposobu ycia, co zosta o wyra nie lub po rednio nakazane przez Boga i zawiera wszystkie doktryny (wierzenia) i prawa (praktyk ) islamu. Jest 23 oparta na Koranie, surmie, id mie i "kijas" (rozumowanie analogiczne, za pomoc którego obja nia si tre trzech pozosta ych ksi g). PI ARTYKU ÓW WIARY (6) Oto podstawowe dogmaty w które muzu manie s zobowi zani wierzy : (a) Istnieje tylko jeden prawdziwy Bóg - Allah, który jest wszechwidz cy, wszechwiedz cy i wszechmocny. (b) Istniej dobrzy anio owie pod wodz Gabriela, który ukaza si Mahometowi, i d inny (faktycznie upadli anio owie) pod wodz szatana. (c) Istniej cztery przez Boga natchnione ksi gi: Tora (pi ksi g Mojesza), Psalmy Dawida, Ewangelie Jezusa i Koran. Koran zajmuje naczelne miejsce, gdy jest to ostatnie s owo Allaha do ludzko ci. (d) Prorokami s : Adam, Noe, Abraham, Moj esz, Dawid, Jonasz, Jezus i oko o dwudziestu innych osób. Lecz ostatnim i najwi kszym prorokiem, sum i piecz ci wszystkich, jest Mahomet. (e) W "dzie ostatni" zostan wzbudzeni umarli i wówczas pos ani przez Allaha anio owie stró e b wiadczy o ludzkich uczynkach i os dz ka dego, albo jako godnego wej cia do Raju (w czaj c w to zmyowe przyjemno ci), albo w przeciwnym razie jako niegodnych ska na pot pienie w piekle, gdzie b m czeni wiecznie. Allah ustali co uwa a za stosowne i nikt nie ma prawa zmienia jego rozporz dze . PI FILARÓW WIARY (7) Oto obowi zki z których musz si wywi za muzu manie, by mogli dost pi zbawienia: (a) Publicznie wypowiada szahady (wyznanie wiary): "Nie ma adnego innego Boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego prorokiem". (b) Modlitwy i rytualne obmywania pi razy dziennie. (c) acenie podatku zakat - ja mu ny — dziesi ciny od dochodów. (d) Post (od witu do zachodu s ca) w ramadanie, dziewi tym miesi cu, i wystrzeganie si niegodziwych czynów, które mog yby uniewa ni post. (e) Odbycie przynajmniej raz w yciu had di - pielgrzymki do Mekki uczestnictwo w jej obrz dach. Zatem dostrzegamy, e islam, naucza o zbawieniu przez uczynki, co jest przeciwne biblijnej nauce o usprawiedliwieniu przez wiar – Rzym 3: 20; Ef 2: 8-9; Gal. 2: 16; Tyt. 3: 5) ISLAMSKIE ROZ AMY I SEKTY 24 Przedstawione powy ej kryteria muzu ma skiej ortodoksji sta y si przedmiotem sporów, które w najgorszym przypadku doprowadzi y do roz amów po ród muzu manów, a w najlepszym do powstania odmiennych grup. Niektóre od amy nie s sektami w prawdziwym tego s owa znaczeniu, lecz s tolerowanymi przez muzu manów odmiennymi grupami, poniewa podzia y zaistnia y bez fizycznego roz czenia. Poni ej je prezentujemy: przywódc . (c) Zajdyci przewa aj w Jemenie. Wierz c w ci imamów od czasów Alego, nie wierz c za w ich nadnaturalne przymioty, uznaj prawo medy skich "towarzyszy" do ustanowienia w istniecych wówczas okoliczno ciach swej sunny i kalifatu przed nastaniem kalifatu Alego. Z wszystkich grup szyickich najbli si s sunnitom. SUNNICI I SZYICI CHARYD YCI, SUFI I WAHHABICI Sunnici to ortodoksyjni muzu manie, którzy stanowi 85 % z 500 do 700 milionów dzisiejszych muzu manów. Przyj li zarówno "sunn " spoeczn jak i t uj w Koranie. Olbrzymi wp yw "Araberthum" (nauk arabskich zachowa pierwotn i trwa ortodoksj sunnitów. Medyna, miejsce powstania Koranu i Hadith, by a szko teologii islamskiej o zasi gu wiatowym, a szko y w innych krajach posiada y jedynie regionalne znaczenie. Tak wi c znajomo i przestrzeganie prawa by y powszechne ród sunnitów. Szyici (od s ów, partia) to muzu manie sprzeciwiaj c si po mierci Alego w 661 r.n.e., przeniesieniu v islamskiej z Kufy do Damaszku i usi uj cy przywróci jego dynastii kalifat. Po mierci Mahometa szyici traktowali jako nielegalne kierownictwo wspólnoty i powsta wówczas surm pomahometa skich "towarzyszy”. Trzej pierwsi kalifowie - Abu Bakr, Omar i Osman, - nie s uznawani przez nich jako prawowici nast pcy Mahometa. Uwa aj , e Ali by prawdziwym nast pc . Na tym tle nadal trwa opozycja szyitów przeciw sunitom i dochodzi niekiedy do rozlewu krwi. Szyici s g ównym i znacznym od amem i stanowi jak si uwa a oko o 15% muzu manów. Po pewnych na pocz tku odchyleniach, na skutek wp ywów tajemnych, pozosta y po ród nich trzy g ówne grupy: (a) Amamici uznaj cy dwunastu imamów, którzy jak si uwa a, byli postanowionymi przez Boga duchowymi przywódcami prowadzonymi specjaln si duchow . ostatni imam Mahammed al Muntazar (oczekiwany) znikn oko o 873 r. i nadal si czeka na jego powrót. Ta grupa jest silna w Persji i ma swych zwolenników w Syrii, Iraku i Indii. (b) Ismailici s raczej zwolennikami Ismaila, którego uznaj za siódmego imama, ni jego brata Musa. Od Ismaelitow pochodz karmaci ( redniowieczny ruch rewolucyjny, egipski kalifat Fatymidów (969-1171 r.n.e.), i asasyni ze wspó czesnych Indii i wschodniej Afryki. Zamo ny Aga Khan z Indii jest ich duchowym i wieckim (3) W 675 r.n.e. wkrótce po rozpocz ciu si kalifata Alego, spo ród fanatycznych religijnych wspó plemie ców pochodz cych z Mezopotamii i kresów Iraku zosta a sformowana partia opozycyjna charyd ytów (secesjoni ci). W trakcie rywalizacji o kalifat z Muawij , Ali zosta wybrany przez arbitra . Gdy wi kszo popar a ten werdykt, to Charyd yci tego nie uczynili, twierdz c e wy cznie Bóg ma prawo dokonania wyboru (sura 6:57-62). Od czyli si i wpierw zwalczali Alego a pó niej kalifów z dynastii damasce skich Omajjadów. Charyd yci to twardy lud i dzielni wojownicy. Mimo e stosunkowo nieliczni, walczyli przeciwko ortodoksyjnemu pa stwu islamskiemu i byli znani z okrucie stwa. Pokonano ich z wielk trudno ci i odt d odgrywali drugorz dn rol , g ównie w pó nocnej Afryce i wschodniej Arabii. (4) Sufi (s owo to oznacza odziany w strój z we ny —noszenie we nianego okrycia uto samiano z uduchowieniem, nawet w okresie przedislamskim) byli spekulatywn , filozoficzn i mistyczn grup i ruchem, który powsta jako pietystyczna alternatywa wobec bardziej formalnego, prymitywnego islamu arabskiego. Po mierci Mahometa, w trzecim pokoleniu nast pi a wielka apostazja, w wyniku której zdecydowani mistycy odeszli od "praw i praktyk" zwolenników szko y medy skiej. Utworzyli oni zakony i bractwa, i gdy rozwin si sufizm niektóre z nich po czy y si , inne za odpad y. K ad c nacisk na niektóre wersety koranu, jak sura 2:115; 57:3; 50:16 i 8:24, sufizm naucza ascetyzmu, ca kowitego zarzucenia egocentryzmu i zaleca uni ono w modlitwie oraz pokor wzgl dem Boga. Du o medytuje si nad natur Bosk i rzeczami stworzonymi, a duch gorliwo ci wynosi to wszystko na najwy szy poziom sensu mistycznego. We wczesnych latach kszta towania si sufizmu, g osz cy asceci pougiwali sie ró nymi materia ami. Legendy chrze cijan, buddystów, ydów i zoroastrianów oraz wierzenia gnostyków ciera y si z arabskim folklorem i relacjami pochodz cymi ze staro ytnej Syrii i Babilonii, gdy 25 26 na przyk ad sufi - "Qussas" (opowiadaj cy historie) wyg asza kazania i komentarze na temat Koranu. Chrze cija stwo (w du ym stopniu apokryficzne) i gnostycyzm, by y przystosowane do nauk islamskich, z zamazanymi konturami mi dzy wierzeniami tam gdzie mia przewag sufizm. Nauki chrze cija skie na temat wtórego adwentu s interpretowane weug islamskiej terminologii jako przyj cie Mahdiego, a przepowiedziane wydarzenia towarzysz ce jego przybyciu s bardzo podobne do wydarze zapowiadaj cych powrót Chrystusa. Sufizm przepojony ekstatycznym duchem nabo no ci ogarn islam oddzia uj c na w adców, arystokratów, intelektualistów i zwyk ych muzu manów. Pobudza misyjn arliwo , dzi ki czemu idea y sufich zosta y przeniesione do starych dalekich terytoriów islamskich. Po islamskich podbojach, zaniós on tak e nauki islamskie do Indii, rodkowej Afryki, rodkowej i po udniowej Azji, a pó niej do imperium Mongoów. Przy braku zdecydowanej kontroli nad okrucie stwami do których fanatyzm doprowadzi sufich, naginano interpretacje, id my, gdy usi owano zaprowadzi nowe zwyczaje. Powsta y dziesi tki zakonów sufich; ponad siedemdziesi t nadal prowadzi dzia alno . Niektóre zwyrodnia e formy sufizmu prowadzi y do za ywania narkotyków, po ykania ognia, magii, ta ców derwiszy i zaklinania w y, lecz ogólnie mówi c, sufizm ma licznych szczerych, gorliwych zwolenników. Z samej natury skrajnego mistycyzmu nieuchronnie wynika powstawanie przekonuj cych analogii, a zatem istniej podobie stwa pomi dzy islamem i hinduizmem, a ostatnio wy oni y si zachodnie kulty mistyczne. (5) W 1744 r. w rodkowej Azji zosta zapocz tkowany przez Mohammeda Ibn al Wahhaba reformacyjny ruch wahhabitów, walcz cy przeciwko sufizmowi i zepsuciu, polegaj cy na przestrzeganiu prymitywnych wierze i praktyk Koranu. Zdoby on poparcie i si , gdy s ownie i zbrojnie wyst pi przeciwko kompromisom. Opanowa on rodkow i Wschodni Azj i rzuci wyzwanie Imperium Otoma skiemu, gdy zaadn silnymi o rodkami irackimi i zapanowa w Mekkce. Mimo e polityczne i militarne aspekty powstania ruchu wahhabitów zosta y wkrótce bezlito nie zdeprecjonowane, to niemniej jednak jego wp ywy, zw aszcza w Arabii Saudyjskiej, pozosta y ywe w wielu arabsko-zorientowanych tradycyjnych formach opozycji do sufizmu. BABIZM I BAHAIZM (6) Ruch babicki powsta w Persji w 1844 r. Z szyickich wierze w 27 powrót ostatniego imama (Mahdiego, który znikn oko o 873 r.), celem ustanowienia pokoju i sprawiedliwo ci. Ruch ten zosta zapocz tkowany przez Mirz Alego Muhammada z Sziraz. "Pozostaj cy w ukryciu" imam pó niej mia rzekomo styczno ze swymi zwolennikami przez ludzkich po redników okre lanych mianem "bab". Odnosz c do siebie ten tytu , Mirza Ali Muhammad naucza , e imam komunikowa si przez niego. Pó niej Bab twierdzi , e jest Mahdim i jego zwolennicy uznawali go za bosk istot w ciele. Nakaza by wszyscy w adcy byli mu poddani poczynaj c od szaha perskiego. Krótko potem w 1850 r., wraz z dwudziestoma tysi cami zwolenników, zosta zabity podczas fali ostrych prze ladowa ze strony szyickiej hierarchii i pa stwa. Doktryna Babiego utrzymuje, i tym si ró ni od islamskiej ortodoksji, e boska manifestacja i objawienie nie ko cz si na Mahomecie i Koranie, chocia jego nauki sk aniaj si do ydowskich proroków i Jezusa. Bab mówi o spadkobiercy, którego Bóg objawi, zwi zanym z mistyczn liczb 19 z proroczej chronologii, co da o podstaw do wyniesienia Baha Allaha i powstania bahaizmu. Obecnie babizm ma niewielu zwolenników. Grób i wi tynia Baba znajduj si na górze Karmel w Izraelu. (7) Mirza Husayn Ali (Baha Allah) zapocz tkowa w latach pi dziesi tych XIX w. w Persji bahaizm. Pochodz cy ze szlachetnego rodu, zwolennik nauk Baba, zosta w 1853 r. uwi ziony przez tych samych prze ladowców, którzy doprowadzili do egzekucji Baba. Tam doszed do przekonania, e jest tym, którego przepowiedzia Bab. Gdy ros a s awa Baha Allaha i liczba jego zwolenników, on nadal jako wi zie zosta przeniesiony do Bagdadu, nast pnie w 1863 r. do Konstantynopola i wówczas w zgodzie z teori Baba o dziewi tnastoletnim mistycznym cyklu (liczonym od roku 1844, kiedy zosta zapocz tkowany ruch babizmu), on og osi si jako "ten, którego mia objawi Bóg" i zosta nazwany przez swych zwolenników Baha Allah (wspania Bo a). W ko cu on jak i jego (Baha) zwolennicy zostali uwi zieni w Akkce, gdzie umar on w 1892 roku. Obecnie w Iranie szyici nadal prze laduj zwolenników bahaizmu. wiatowym centrum bahaizmu jest Hajfa, z grobowcem Baba w pobli u. Wielkie centrum znajduje si te w pobli u Chicago. Baha Allah pozostawi po sobie syna Abbasa Effendi, zwanego Abdul Baha (s uga Baha), jako przywódc bahaitów i t umacza swego pos annictwa. Podró owa on po Europie i Ameryce maj c wyk ady na temat wiatowego pokoju wed ug zapatrywa bahaitów. Bahaici wierz , e wszyscy za yciele ruchów religijnych s Bo ymi pos cami wed ug 28 wielkiego planu podniesienia ludzko ci przez o wiat i krzewienie braterstwa mi dzy wszystkimi lud mi. Oni dlatego byli zwolennikami zniesienia klas oraz religijnych i etnicznych uprzedze i podzia ów. Nie uznaj duchowie stwa ani obrz dów religijnych. Abdul, wnuk Baha, znany jako Shogi Effendi Rabbani (1896-1957) prowadzi dalej t prac . Po jego mierci ruchem kieruje dziewi cioosobowy zarz d wybierany przez dwudziestu siedmiu opiekunów, których wcze niej naznaczy Shogi Effendi. Bahaizm jest to ruch o wiatowym zasi gu posiadaj cy lokalne i narodowe zgromadzenia. Wielka praca misyjna jest prowadzona przez jednostki i za pomoc programów o wiatowych oraz publikacji wydawanych w przesz o 350 j zykach. Obecnie ruch ten daleko odszed od islamskich róde , mimo, e czy go z nimi rzekome wype nienie si szyickiego proroctwa o Mahdim. WY SZO BIBLII NAD KORANEM Gdy uwzgl dnimy ignorancj , przes dy, okrucie stwo Arabów w czasach zanim pojawi si Mahomet, to przyznamy, e by on reformatorem, który rozbudzi narodow i spo eczn wiadomo oraz niezwyk now i trwa jedno swego narodu. On nada wszystkim swym naukom to, co uwa za nietykalny autorytet, przez odwo anie si do Boskiej aprobaty. Z judaizmu, który dostarczy wi kszo podstawowych prawd zrozumia ych dla Mahometa, pochodzi silnie zaznaczanie sprawiedliwo ci i poj cie rodowodu proroków pos anych przez Boga. Z chrze cija stwa pochodzi sens personalno ci, którego brakuje w judaizmie i krótka wzmianka o zmartwychwstaniu wiata (Jan 5: 28-29). Z osobistych dowiadcze Mahometa w doznawaniu objawie (rzeczywistych, na skutek halucynacji czy te zwiedzenia) pochodzi jego uczucie osobistej misji urz du. Postawowa s abo islamu wynika z niew ciwego zrozumienia Starego Testamentu i tak e z prawie zupe nej nieznajomo ci przez Mahometa pism Nowego Testamentu - rzecz dziwna, wydaje si , e akceptowa on tylko te wersety, które rozumia . Ciekawe jak potoczy yby si wypadki, gdyby mia kontakt z prawdziwymi naukami chrze cija skimi i nie styka si tak cz sto z b dami i sekciarstwem. Mahomet dzia w bardzo niesprzyjaj cym okresie, gdy prawdziwy Ko ció wkracza w swój tysi c dwie cie sze dziesi cioletni stan puszczy, który rozpocz sie w 539 r. (Obj. 12:6; Ps. 107:1-7). Wi kszo chrze cijan z którymi si on styka stanowili nestorianie, a na rodkowym 29 wschodzie w Azji, po ród chrze cijan i rozpowszechniony gnostycyzm. ydów, szeroko by wówczas OBALENIE TWIERDZE MAHOMETA O KORANIE Mahomet twierdzi , e Koran zast pi Bibli (Stary i Nowy Testament). Jednak e jedynie Biblia jest objawionym S owem Bo ym (5 Moj.29:29). Skompletowano j i uznano za niezmienn oko o roku 100, gdy Aposto Jan przekaza od zmartwychwsta ego Jezusa ksi Objawienia (Obj. 1:1-3). Biblia wyra nie o wiadcza: Je liby kto przyda do tego, przyda mu te Bóg plag opisanych w tej ksi dze. A je liby kto uj z s ów ksi gi proroctwa tego, odejmie te Bóg cz jego z Ksi gi ywota i z miasta wi tego, i z tych rzeczy, które s napisane w tej ksi dze (Obj. 22:18-19). Mahomet i "jego towarzysze", przez zast pienie Biblii Koranem z jego dami, "uj li" wiele z jej prawdziwych nauk i wiele "przydali" - cznie z licznymi naukami, które Biblii si sprzeciwiaj . O wiadczenie zapisane w Obj.22: 18 jest skierowane do "ka dego s uchaj cego (rozumiej cego) s ów proroctwa ksi gi tej", [czego Mahomet nie uczyni ]" (por. Dz. Ap. 17:30). Jehowa w swoim niezmiernym mi osierdziu, nietpliwie w mniejszym stopniu poci gnie Mahometa do odpowiedzialnoci za odrzucenie Jego S owa (Jan 17:17; Izaj. 55:11), ni tych, którzy zlekcewa yli Jego ostrze enia po osi gni ciu znajomo ci prawdy ( yd. 10:26,27; Mat. 6:23). B dne twierdzenie Mahometa nie by o potrzebne na pocz tku jego dzia alno ci reformacyjnej i ten z y krok zasygnalizowa jego zej cie na niew ciwe tory. TYLKO BIBLIA JEST S OWEM BO YM Jedynie Biblia, sk adaj ca si z dwóch cz ci, stanowi po czone w jedn ca , harmonijne i skompletowane S owo Bo e, skierowane do ludzko ci w tym obecnym z ym wiecie. W Starym Testamencie zosta y przepowiedziane niezwyk e wydarzenia, które zapisano w Nowym Testamencie: Jan Chrzciciel jako zwiastun Mesjasza (Izaj. 40:3, por. Mar. 1:2,3); Jezus jako Wyzwoliciel (Izaj.51:9; 53:1; 61:1-3; por. Jan 12:38; Luk. 4:17-19), jako Odkupiciel (Izaj.59:20; 52:3, por. Rzym. 11:26; 1 Piotra 1:18-20), jako Mesjasz (Izaj. 9:6,7, por.Ef. l:20-23), Jego ukrzyowanie (4 Moj . 21:8,9, por. Jan 3:14, 15) oraz Jego mier i zmartwychwstanie (Ps. 16:10; Jonasz 2:3, por. Dz. Ap. 2:31; Mat. 12:40,41). Dwunastu Aposto ów by o przepowiedzianych przez dwana cie róde w Elim (2 Moj. 15:27 itp.). Nowy Testament z kolei odwo uje si do niezwyk ych cech Starego 30 Testamentu, jako podstawy zrozumienia oraz potwierdzenia jego nauk, i jako przewodnika w sprawach wielkiego Boskiego Planu Wieków, nalecych jeszcze do przysz ci. Obydwa Testamenty harmonijnie po czone tworz jakby jedn ksi wiadcz o Boskim Planie i doskona ej realizacji jego licznych zagadnie ("Usta Pa skie" - Izaj. 40:5; Dz. Ap. 3:18-21; Mat. 4:4). Jak to wyka emy, Mahomet b dnie wierzy , e oba Testamenty proroczo przepowiadaj zarówno jego dzia alno , jak i powstanie islamu. Nigdzie ani w Starym, ani w Nowym Testamencie nie ma najmniejszej wzmianki, e Mahomet, islam lub Koran mieli odegra czynn rol w cz ci Boskiego Planu, dotycz cej przed-tysi cletniego okresu realizacji Jego zamys ów obejmuj cych równie wyborcze powo anie (Filip. 3:14; yd. 3:1) jak i restytucj (Dz. Ap. 3:18-21). Przeciwnie, Mahomet i wszyscy muzu manie wraz z reszt nieo wieconego "wzdychaj cego stworzenia" (Rzym. 8:22) musz czeka na ustanowienie tysi cletniego Królestwa, by móc na warunkach Nowego Przymierza korzysta z dzie Boga, Jezusa i uwielbionego Ko cio a. Niemniej warto zauwa , e szczere pragnienie jakie maj muzu manie, by podda si woli Allaha (islam - uleg , poddanie si ) mimo dnych doktryn jakie mogliby oni obecnie wyznawa , zapewni im dobr pozycj , gdy z pozosta ludzko ci b musieli w pos usze stwie podda si panowaniu Chrystusa, lub w przeciwnym wypadku utraci ycie (Filip. 2:9-11). wieku Kordowy, Bagdadu i Buchary pochodzi o nie z Koranu, lecz by o zapo yczone przez Mahometa od ydów, Greków, Hindusów, Egipcjan i pó nocnych plemion Ariów. Istotnie, "to wiat o", które przyczyni o si do powstania wielkich o rodków kszta cenia ludzi nale cych do klas uprzywilejowanych (gdy Europa nadal by a pogr ona w redniowiecznych ciemno ciach), niewiele lub wcale nie przynios o ulgi potrzebuj cym, zniewolonym lub spo ecznie uciskanym ludziom (do dzisiaj zagorzali muzu manie domagaj sie usankcjonowania spo ecznej ni szo ci kobiet). Co wi cej, Koran nigdy nie by ostro zwalczany, zakazywany, fa szowany, przekr cany lub dyskredytowany (tak jak to ma miejsce od przesz o tysi ca o miuset lat w przypadku prawdziwych nauk biblijnych), a to dowodzi, e szatan nie widzi w naukach Koranu adnego zagro enia dla swoich planów, by za pomoc wprowadzenia w b d utrzymywa duchowo lepy, g uchy i niemy wiat w niewoli (2 Kor.4:3-6; Mat 13:15-17; Jan 5:19 - Diaglott). BIBLIA NATCHNIONA PRZEZ BOGA Wy szo Biblii jest dowiedziona przez jej nadprzyrodzon si pobudzaj do powszechnego dobra oraz przez fakt, e wywo uje siln opozycj ze strony inspirowanych przez szatana róde z a. Szczególnie podczas ciemnych wieków obawiano si wiat a prawdy pochodz cego z Biblii a jej pos cy byli znienawidzeni - likwidacja ich by a uwa ana za rzecz niezb dn przez odst pczy ko ció chrze cija ski (zob. Nadszed Czas rozdz. IX). Szeroki dost p do biblijnych prawd dzi ki drukowaniu Biblii na ca ym wiecie w rodzimych j zykach doprowadzi do cz ciowego podniesienia i wiecenia ca ej ludzko ci na skutek wzniesienia pochodni prawdziwej wolno ci, równo ci i braterstwa, uniemo liwiaj c tym samym panowanie papieskiego absolutyzmu we wspó czesnym wiecie. Nast pi y rozlee reformy w zakresie edukacji i wyzwolenia "szarego cz owieka" przez danie mu prawa do g osowania i praw kobietom oraz ochrony dzieci. W przeciwie stwie do tego " wiat o" islamu, które wiod o do z otego Wy szo Biblii (jako Boskiego pisanego objawienia) nad innymi pismami jest cz ciowo dowiedziona przez fakt z enia jej w jedn ca w ci gu oko o tysi ca siedmiuset lat z ksi g poszczególnych osób, wyst puj cych w bardzo rozleg ym tle historycznym, spo ecznym i kulturalnym. Harmonia jej o wiadcze i jednolito ci w prezentowaniu Boskiego Planu, od czasu utraty Raju (upadku Adama) do czasu odzyskania Raju (restytucji w tysi cletnim Królestwie), wiadczy o jedynym Boskim Autorze. Faktycznie, Nowy Testament (2 Piotra 1:21) zapewnia, e "nie z woli ludzkiej przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale od Ducha wi tego p dzeni b c, mówili wi ci Bo y ludzie". Biblia faktycznie jest "natchniona" od Boga (2 Tym.3:16,17), tak wi c dzi ki Pismu wi temu przez wiar mo emy mie ycie - ycie wieczne (Jan 5:39; 6:63,68). Z pewno ci Mahomet nie by "p dzony od Ducha wi tego", gdy odk d usi owa bezpo rednio przyst pi do Boga, niejako usprawiedliwiony przez wiar i obj ty dzia aniem zas ugi krwi Jezusa, nie móg mie znaczenia u Boga, lecz pozostawa nadal w grzechach. Nie mo emy powiedzie sk d lub od kogo pochodzi y objawienia Mahometa, lecz mo emy wskaza , e nie mog y pochodzi od Boga, gdy Jehowa swoj prawd objawia tylko u wi conym w Chrystusie Jezusie i jedynie przez oddzia ywanie swego Ducha wi tego. Jego Duch jest w Jego S owie - a tego S owa nie posiada Mahomet (Jan 15:26; 16:13). 31 32 MOC BIBLII My uwa amy, e nikt kto dok adnie bada i zosta w ciwie o wiecony w g bokich prawdach ("twardym pokarmie" - yd. 5:14) zawartych w takich ksi gach biblijnych Starego Testamentu jak trzecia Ksi ga Moj eszowa, czwarta ksi ga Moj eszowa, pi ta ksi ga Moj eszowa, ksi ga Izajasza, Ezechiela, Daniela itd, w Ewangeliach, listach Aposto a Paw a i Ksi dze Objawienia, nie uwierzy, e Koran mo e zast pi jakikolwiek fragment Biblii. Nawet ci, karmi cy si "mlekiem" S owa ( yd 5:13) raz otrzymawszy i oceniwszy przebaczenie grzechów i usprawiedliwienie przez wiar , które dost puje si z aski (nie z uczynków jak uczy Mahomet !) i przez wiar w ukrzy owanego Jezusa jako Zbawiciela i Króla, nie powinni t skni w duchu za martwymi uczynkami (Jak. 2:20) wymaganymi od na ladowców Mahometa. bia i rozmach nauk Koranu ma si tak do nauk biblijnych, jak p ytka przydro na ka a do najg bszego oceanu. Z pewno ci jedynym usprawiedliwieniem dla twierdze Mahometa, e Koran zast puje Bibli jest jego nieznajomo i niezrozumienie Biblii, z wyj tkiem najmniejszych jej fragmentów - a i te zosta y zniekszta cone przez jego nauczycieli. To bynajmniej nie oznacza pomniejszania opinii Mahometa. Prorok Izajasz (8:20) wyra nie o wiadcza: "Do Zakonu raczej i do wiadectwa; ale je li nie chc , niech e mówi wed ug s owa tego, w którym nie ma adnej zorzy". Przy badaniu nauk Mahometa zawartych w Koranie, staje si oczywiste, e w najlepszym przypadku posiada on ma o wiat a zapo yczonego z Biblii, a zw aszcza w tym co s ysza o niej od drugich. Tym wszystkim, którzy przywi zuj wag do pog bionego spojrzenia na struktur , natur , zawarto , cel, histori , kanoniczno i udowodnienia Biblii jako Boskiego objawienia, polecamy przestudiowanie ksi ki pt. "The Bible" (Biblia). To dzie o dostatecznie wyka e, e Biblia zdecydowanie przewy sza Koran, o wiele bardziej ni mo e to wyrazi najwzniolejsza opinia o Koranie, jak równie ka da kiedykolwiek wydana ksi ga, (cdn.) BS '81, 58. 33 Maj - Czerwiec, 1991, 41Religijne t o Izraela i Iraku Historycznie zacz o si to oko o 4000 lat temu. Od tego czasu Izrael i Arabowie (w czaj c obecnych Irakijczyków) zawsze si antagonizowali. Opowie ta zaczyna sie od Ismaela (Bóg us ysza , 1 Moj. 16:11), syna Abrahama zrodzonego z Hagary (któr Sara da a Abrahamowi jako on z powodu jej w asnej niep odno ci). Abraham okaza Ismaelowi wielkie zainteresowanie (1 Moj. 17:18), s dzi bowiem, i Bo e obietnice odnosz ce sie do obiecanego nasienia wype ni si w nim, gdy Bóg przyrzek , e b dzie b ogos awi Ismaelowi i uczyni z niego wielki naród i nadzwyczaj go rozmno y, tak i z powodu mnóstwa nie dzie go mo na policzy . Od czasów opisanych w ksi dze Genesis obietnica ta jest powtarzana: "b ogos awi em mu, i rozrodz go, i rozmno go bardzo wielce" (l Moj.16:10; 17:20; 21:13,18). Ismael sta si przyczyn nieprzyjaznych uczu mi dzy Sar i jej niewolnic , kiedy artowa z Izaaka podczas uroczysto ci odstawienia go od piersi. Ismael wraz ze swoj matk zostali wyp dzeni z domu Abrahama. Matka (cz sto przedstawiana jako d wigaj ca Ismaela) b dz c po pustyni by aby umar a z pragnienia, gdyby nie nast pi a cudowna interwencja. W jej nast pstwie udali si na pustyni Faran (zwan równie Aram), gdzie Ismael wzi sobie on z Egiptu i podobnie jak Jakub sp odzi dwunastu synów (1 Moj.25:13-16). Ismael by obecny na pogrzebie swego ojca Abrahama, 34 sam za umar w wieku 137 lat (1 Moj.25:9,17). Jego potomstwo rozmno o si tak szybko, i w ci gu kilku lat mówiono o nim jako o narodzie kupców (l Moj. 37:25 ). Stary Testament cz sto wymienia Ismaelitów. Niektóre imiona noszone przez synów Ismaela mo na znale jako nazwy plemion wyst puj ce zarówno w Pi mie wi tym, jak i napisach asyryjskich. Najbardziej oczywistym przyk adem jest Kedar. Poza sta ym wyst powaniem tego imienia w Biblii znajduje si je równie w formie "Quidru" lub "Quadru" w Asyrii, w jednym wypadku ma ono znaczenie Arabii jako ca ci. Imi innego syna Ismaela, Nebajota, mo na równie spotka w Asyrii jako "Nebaitu". Potomkowie Ismaela zakorzenieni na pustyni stali si w drownymi szczepami arabskich Beduinów. Plemiona te bez w tpienia maj j zyk zbliony do hebrajskiego lub arabskiego, ale historia ich przodków wywodz cych si od Ismaela wskazuje, e Izraelici wierz w to, i blisko s spokrewnieni z plemionami nomadyjskimi. Proroctwo mówi ce, e Ismael "b dzie srogim cz owiekiem" (l Moj. 16:12) wspaniale potwierdza historia Arabów, odga zienie jego potomstwa. Arabowie powszechnie s znani jako rozbójnicy i piraci wszystkiego co przemieszcza o si przez ich kraj, tak w odniesieniu do karawan, jak i broni. Nigdy nie opu cili swego terytorium, ale zachowali swoj niezale no oraz specyficzne obyczaje i zwyczaje a do dzisiejszych dni. Arabowie s muzu manami Arabia by a dzikim krajem bezprawia, w którym wi kszo ludzi oddawa a cze licznym bogom i modli a si do ró nych bo ków i duchów. Wielkie ubóstwo istnia o w Mekkce (po udniowo - zachodniej Arabii ). Tam w 600 roku Mahomet rozpocz wyg asza kazania, wiod c swoich rodaków do zjednoczenia w wielkim ruchu religijnym, który obj Bliski Wschód i przela si a do Pó nocnej Afryki, Europy i Azji, w ko cu muzu manów by y setki milionów ! W 1989 roku liczyli oko o 930 milionów. W Stanach Zjednoczonych jest ich oko o 5 milionów. Mahomet (za yciel mahometanizmu, wspó cze nie znanego jako islam, oko o 622 r.n.e.) uzna Ismaela za prawdziwego proroka i utrzymywa , e jest jego potomkiem. Nauka islamu dostrzega w nim prawdziwego "pierworodnego" i rzeczywisty cel zamierzonej ofiary Abrahama. Z drugiej strony rabinaccy pisarze podtrzymywali mi dzy Ismaelem i Izaakiem rozmowy, w których ten pierwszy przypisuje sobie pierworodztwo na mocy dobrowolnego obrzezania w wieku 13 lat, na co Izaak odpowiada o w asnej dobrowolno ci w z eniu z siebie zupe nej ofiary. Imi Mahomet znaczy "pos aniec Boga", czasem pisze sieje Mahomet, czasem Muhammad. Utrzymywa on, e otrzyma Boskie objawienie, gdy w samotno ci rozmy la w grocie i us ysza wezwanie Gabriela, aby zosta prorokiem Boga. Na pocz tku wielu go nienawidzi o z powodu jego krytyki odno nie ich sposobu ycia, uciek wi c z Mekki do Medyny, gdzie z zadowoleniem go przyj to. Zosta wówczas g ow zarówno religii, jak i spo eczno ci, w której swoje religijne pos annictwo uczyni prawem. Postanowi , aby jego zwolennicy (muzu manie) modlili si twarz zwrócon w stron Mekki, a nie Jerozolimy. Pi tek ustanowi dniem modlitwy. Najwi ksz relikwi w Mekkce jest sanktuarium zwane Kaba. Wierzy si , e sta o si ono wi tym z powodu Czarnego Kamienia. Mahomet og osi Kab muzu ma skim domem modlitwy, przeprowadzi liczne spo eczne i religijne reformy. Umar w 632 roku i od tego czasu wywiera wp yw na miliony ludzi. Mahometanie uwa aj , e przynajmniej raz powinni odwiedzi Mekk . Wielu udaje si na tak doroczn pielgrzymk na wiosn . 35 36 Charakter Mahometa paradoksem Islam by religi i militarn gro dla narodów Europy (i Azji przed jej nawróceniem), dlatego nieprawdopodobnym jest, aby historia mog a przekaza nam bezstronn relacj na temat Mahometa. A jednak wszystko wiadczy, e by on dziwny i w wielu wypadkach sam z sob sprzeczny, mia arliw wiar w jednego Boga nieba i ziemi oraz wielk sk onno do podawania przys ów i m dro ci w rodzaju wyroczni. W wieku bezprawia i zezwierz conego okrucie stwa, Mahomet by autorem pewnych prawnych przepisów chroni cych kobiety, dzieci, niewolników i zwierz ta. Dowody wiadcz , e mia przenikliwo s dziego, za jako administrator i m stanu powi za razem dzikie, rozproszone plemiona i handluj ce wspólnoty Arabii, daj c im sens narodowej jedno ci, godno ci i celu. A jednak nie chcia zezwoli , by nauki, g oszenie i dobre przyk ady zwyci y (ten sam b d pope niali pó niej chrze cija scy krzy owcy). W zwi zku z rozszerzaniem si islamu nast pi y porachunki, przelew krwi i obfitowa o kupczenie ludzkimi sumieniami. Obraz Mahometa zosta zeszpecony z powodu wymordowania ca ej m skiej populacji, uczynienia kobiet niewolnicami i wychowania pozosta ych sierot na muzu manów. Zapisy mówi , i na podstawie jego upowa nienia w barbarzy ski sposób wymordowano kluczowych jego przeciwników i innych. To zwi ksza oznaki, e w jego niespokojnych pó niejszych latach nie by w stanie zrozumie swoich prymitywnych arabskich cech. Zawzi to Mahometa wobec ydów nigdy nie wygas a. Wierz c, i sam jest prorokiem, s dzi , na podstawie chrze cija skich nauk (Mat. 23:37; yd. 11:37 i in.), e ydzi nastaj na jego ycie. Niemniej jednak w asne jego pisma wskazuj , e nie uzna tego historycznego narodu jako pozostaj cego w szczególnym zwi zku z Bogiem. Dominuj ca cecha dwoisto ci jego uczu wobec ydów jest pokazana w traktowaniu przez niego dobrze si rozwijaj cej ydowskiej kolonii w oazie Chajbar. Po jej pokonaniu za da od ydów daniny w wysoko ci po owy produktów uzyskiwanych z roli, a tym samym mieszka ców kolonii doprowadzi do sta ej n dzy. Znacz ce jest traktowanie wzi tych do niewoli ydowskich, chrzecija skich i innych muzu ma skich osadników. Chroni ich przed pó niejszymi atakami, nawet muzu ma skimi, ale wymusza na nich wysokie podatki, z których pokrywa koszty dalszych militarnych ekspansji. Podbite ludy ("Dhimmis", cz onkowie tolerowanych religii) musia y ci ko pracowa , by z trudem utrzyma si przy yciu. Ich tania praca sta a si podstaw narodowej gospodarki i jak dot d widoczny jest znaczny niedostatek i poni enie ich samych. Mahomet uczy , i Bóg objawi mu Koran, aby poprowadzi ludzi do Prawdy. St d Koran sta si g ównym instrumentem muzu ma skich nauk. Podczas gdy nauki Koranu, za czasów m drych i zrównowa onych w adców, pozwoli y na zno ne ycie ydom, to ich "otwarto na interpretacje" da a pó niejszym muzu ma skim zapale com (takim jak Kalif Omar) upowa nienie do narzucania drugim surowych represji. Innych to doprowadzi o do masakry ydów. wa o ono równie Turcj , Syri , Mezopotami , Palestyn , Arabi , Egipt, Berberi , Ba kany i cz Rosji oraz W gier. Upad o po pierwszej wojnie wiatowej i wówczas ydzi otrzymali obietnic zyskania narodowego domu, zgodnie z deklaracj Balfoura z roku 1917. Mahomet II (lub inaczej Muhammad II) zdoby Konstantynopol (pó niejszy Istambu ) w 1453 roku. Muzu manie podzielili si na sunnitów i szyitów, ci ostatni z kolei dziel si na dwie odnogi, wywodz ce si z rodziny Mahometa. W czasie historycznych krucjat muzu manie zagra ali chrze cija skiej Europie. Wskutek tych zagro mia y miejsce liczne wojny. W swoich podbojach weszli w kontakt z greck nauk i filozofi oraz persk histori i literatur . Arabowie stali si uczonymi w tych dziedzinach, poza tym wnie li swój w asny wk ad do ludzkiej wiedzy. Dzisiaj niektóre muzu ma skie kraje, takie jak Pakistan i Egipt, maj u siebie przeludnienie. (…) Pó niejsza historia Po mierci Mahometa nastali kalifowie jako muzu ma scy duchowi przywódcy. Wielu ich by o. Bezpo rednim nast pc by jego te , Abu Bakr (lata 573-634), który najecha i pokona Palestyn i Irak. Po nim by o wielu innych, w czaj c Omara (przez d ugi czas towarzysza i doradc Abu Bakra), Otomana (zi cia Mahometa - zredagowa autorytatywnie obowi zuj cy tekst Koranu) i Alego (kuzyna Mahometa). W okresie tym islamskie imperium znacznie si rozprzestrzeni o. (Imperium to ostatecznie upad o po pierwszej wojnie wiatowej, a liczne pa stwa arabskie powstawa y jako protektoraty pod zwierzchno ci Brytanii i Francji. Irak uzyska niepodleg w 1932, a Izrael w 1948 roku). Mahomet II pojawi si oko o 1430 roku, jako siódmy w adca otoma skiego imperium. Po udniowo-wschodnia Europa, zachodnia Azja i pó nocna Afryka stanowi y to imperium; wi kszym zasi giem obejmo- Liga arabska utworzona by sprzeciwia si istnieniu Izraela Pami tajmy, e w 1945 roku Syria, Liban, Irak, Arabia Saudyjska, Egipt, Jordania i Jemen zorganizowa y lig arabsk , aby przeciwstawi si ustanowieniu pa stwa Izrael. W 1950 roku Jordania zaanektowa a t cz Palestyny, która pozostawa a pod jej kontrol po uprzednim porozumieniu dotycz cym zawieszenia broni. Wojna sze ciodniowa w 1967 roku (wygrana przez Izrael) prowadzona by a przez Izrael przeciw Egiptowi, Syrii i Jordanii. Mo na wi c rzec, i zwi zki Arabów wówczas by y jeszcze silne. Palesty czycy natomiast staraj si przyczyni do wywo ania niech ci wobec ydów. Arabowie palesty scy nigdy nie d yli do stania si narodem, a im t my l narzucili muzu ma scy s siedzi, wtedy gdy Izrael zgodzi si na ONZ-owsk Rezolucj Podzia u, w listopadzie 1947 roku. Warunki tej rezolucji zaleci mi dzynarodowy komitet wyznaczony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, które przyj li ydzi, ale nie przyj li ich Arabowie. W obawie przed zorganizowaniem opozycji wobec tej rezolucji i skr powani sojuszami, Brytyjczycy og osili swoj decyzj wycofania si z mandatu (podaj c 15 maja 1948 roku jako rzeczywist dat rezygnacji). Dawid Ben Gurion (ówczesny premier Izraela) 14 maja 1948 roku og osi niepodleg pa stwa Izrael, a o cienne pa stwa arabskie natychmiast z werbalnej opozycji przesz y do otwartej wojny przez przyst pienie do inwazji na t ziemi , która zosta a przyznana ydom decyzj ONZ. Sze set tysi cy Arabów, którzy dot d 37 38 dosy pokojowo yli z ydami, dobrowolnie opu ci o te obszary, które stanowi y przedmiot sporu. Nie byli oni uchod cami, których nak aniano lub zmuszano do odej cia. S dz c, e nowo powsta e pa stwo Izrael zostanie zd awione przy jego narodzinach przez blisko otaczaj ce arabskie wojska, czekali jaki czas ze swoim powrotem na to, co wówczas mia o powsta (w bezpo redniej opozycji do postanowienia ONZ), mianowicie, ca kowicie arabska Palestyna. Tymczasem ich nadzieje zosta y zniweczone, gdy armia arabska dozna a militarnej kl ski. Palesty scy Arabowie, którzy opu cili swoje domy znale li si w k opotach. Arabowie mogli da Palesty czykom ziemi na zamieszkanie Od tego czasu zaj ciem arabskich narodów sta o si trzymanie owych "uchod ców" oddzielnie i to w ubóstwie, jako obiekt lito ci, aby wykorzystywa ich sytuacj politycznie, szczególnie w ONZ, przeciw Izraelowi. Czy mo e by usprawiedliwione dalsze takie post powanie, takie ubóstwo, z punktu widzenia kolosalnych bogactw b cych w dyspozycji ich zasobnych w rop naftow "braci" wiata arabskiego, islamskiego? Powinni pami ta oni, e Izrael nie jest du ym krajem (oko o 8 000 mil kwadratowych) ani liczebnie wielkim narodem (oko o 4.5 miliona). Przy porównaniu okazuje si , e wiele miast w USA ma dwa lub trzy razy wi cej ludno ci. Tylko cztery stanów USA s mniejsze ni Izrael. Tymczasem na Bliskim Wschodzie Syria jest 9 razy wi ksza i ma trzy razy wi cej ludno ci; Irak jest 20 razy wi kszy i ma 17 milionów mieszka ców; Iran -80 razy wi kszy i ma oko o 50 milionowe spo ecze stwo. Bliski Wschód ma miliony mil kwadratowych ziemi, a ludno zamieszkuj ca na tych terenach przewy sza liczb mieszka ców USA (których jest oko o 250 milionów). Ostatnio s yszy si , e Palesty czycy musz mie swój kraj. Czy nie s dzicie, e Arabowie, maj cy miliony mil kwadratowych ziemi, w wielkim stopniu nie zaj tej, powinni raczej znale dla nich jaki obszar nie zaj tej ziemi, ni patrze na to jak s st oczeni na ma ej przestrzeni okupowanej przez Izrael Palesty czycy ma o maj uczu dla s siednich krajów arabskich, zw aszcza gdy przywo uj na pami zabicie przez Jorda czyków tysi ce nierzy palesty skich i cywilów w 1970 roku i niesprawiedliwe traktowanie dalszych w Syrii i Libanie. Czy Arabowie rzeczywi cie chc stworzenia niezale nej Palestyny jest w tpliwe. Podczas gdy intifada kipi i wybucha, wydarzenia od 1967 roku pokazuj jak ma o dokonano przy pomocy zewn trznych wysi ków, aby rozwi za izraelsko 39 - arabski konflikt. Na pocz tku wybitni przywódcy izraelscy s dzili, e okupacja Zachodniego Brzegu b dzie tymczasowa, e w ko cu niektóre ziemie oddadz jorda skiemu królowi Husajnowi na mocy traktatu pokojowego. Tymczasem up ywaj ce miesi ce przechodzi y w lata, a Izraelczycy pogl d zmienili. Jednym z g ównych powodów zatrzymania tych ziem jest obawa Izraela o swoje bezpiecze stwo - Izraelici nie chc niezale nego pa stwa arabskiego na wzgórzach i Arabów przygl daj cych si przybrze nym spo eczno ciom izraelskim. Nie mogliby te z zadowoleniem przyj przeprowadzki, która by pozwoli a Izraelowi zatrzyma jedynie dziesi ciomilowy skrawek ziemi (na którym yje wi kszo ludno ci ydowskiej) mi dzy Zachodnim Brzegiem i Morzem ródziemnym (powy sza mapa ilustruje proporcje). Bojownicy z kr gu palesty skich nacjonalistów z yli przysi , e utrzymywa w mocy palesty skie porozumienie narodowe sformu owane przez Organizacj Wyzwolenia Palestyny i uznawane przez prawie wszystkie arabskie rz dy. Porozumienie to zaprzecza narodowej to samo ci ydów (artyku 20), a powrót ydów do swojej mi dzynarodowo u-znanej ojczyzny nazywa "syjo sk inwazj ". Wspomniane porozumienie nak ada na Arabów "obowi zek" oczyszczenia Palestyny z obecno ci syjonistów (artyku y 15 i 16). Artyku 22 mówi, i syjonizm jest fanatycznym, agresywnym, imperialistycznym, kolonialnym, rozprzestrzeniaj cym si i rasistowskim ruchem. Wi kszo cz onków ONZ popiera OWP jako prawowitego przedstawiciela Arabów palesty skich, mimo e ich przywódca i rzecznik, Jasser Arafat, ma w tpliwe prawo do narodowo ci palesty skiej, urodziwszy si w Egipcie, w Kairze. Po ród ydowskich partii religijnych znajduj si ekstremi ci usi uj cy stosowa swoje w asne interpretacje biblijnych obietnic odnosz cych si do ydów, b ce poza historycznym kontekstem i gwa ce zasady sprawiedliwo ci wobec drugich. Ci ydzi s jedynie wykorzystywani przez wrogów Izraela, stwarzaj cych trudno ci Izraelowi i sprzymierzonym. Bóg realizuje swój w asny plan w czasie jaki sam przewidzia i nie jest On trzymany przez cz owieka poza scen wydarze . AWNE ISLAMSKIE RELIKWIARZE W JEROZOLIMIE 40 Innym skomplikowanym czynnikiem jest fakt, i Jerozolima jest wi tym miastem zarówno dla ydów, jak i muzu manów. Poniewa muzu manie adali miastem i krajem przez wiele stuleci, przywi zuj oni wielkie znaczenie do wi ty budowanych przez swoich przodków. Dla islamu Jerozolima jest wi tym miejscem, nast pnym tylko po Mekkce i Medynie. W Jerozolimie znajduje si owo wzgórze wi tynne, które jest jednym z najbardziej u wi conych gruntów na wiecie. adne miejsce na Ziemi nie by o bardziej poszukiwane i o adne inne bardziej nie walczono, jak o te 35 akrów obwarowanych murami wi tyni. Meczet Omara Tam te , obok wi tych miejsc judaizmu i chrze cija stwa, stoi meczet Omara, dzisiaj jeden z najstarszych wzorów arabskiej architektury na ziemi. W podziemiach meczetu znajduje si Ska a, która od uko czenia budowy meczetu w 691 roku czczona jest przez muzu manów jako wi to . W przeplataj cych si budowlach tradycji islamu, judaizmu i chrze cija stwa, ta starodawna Ska a jawi si nieraz jako miejsce wielkich wydarze . Wed ug muzu manów nawiedzi j anio przed stworzeniem Adama, a arka Noego op yn a t ska siedem razy! Tutaj, jak powiadaj , Abraham ofiarowa swego syna i wszyscy wielcy prorocy od Eliasza do Mahometa przychodzili si modli . Z tej Ska y Mahomet wst pi do nieba podczas swojej s awnej nocnej podró y i tam te w Dniu S du anio Israfi zagra na tr bie ostatecznej. (Oczywi cie, my te sprawy rozumiemy inaczej). Od staro ytno ci istnia y na tej ziemi liczne relikwiarze, wcze niejsze od wspomnianego meczetu. Tutaj Salomon wybudowa swoj wspania wi tyni , któr nast pnie zburzy Nabuchodonozor. Po niewoli babilo skiej zosta a ona zast piona now wi tyni , a pó niej jeszcze jedn , wybudowaprzez Heroda Wielkiego; t ostatni , w 135 roku zburzy cesarz Hadrian i na jej miejscu wzniós poga sk wi tyni . Dwie cie lat pó niej królowa Helena (matka Konstantyna, pierwszego rzymskiego, chrze cija skiego cesarza) przyby a do Jerozolimy i rozkaza a zniszczy wszystkie poga skie wi tynie. Opuszczona, wi tynia Hadriana sta a si miejskim mietnikiem. Od tego czasu a do zwyci stwa muzu ma skiego kalifa Omara w 638 roku, wszelkie mieci Jerozolimy wyrzucano na to wi te miejsce. Profanacja wstrz sn a Omarem, i pomóg oczy ci teren z nieczysto ci. Przez wieki meczet na Skale by czczony przez mahometan, a piecz nad nim sprawowali w adcy kolejnych dynastii. Podczas chrze cija skiej okupacji krzy owców (1099 - 1187) na kopule umieszczono krzy , a na Skale wzniesiono o tarz. Przez jaki czas ksi a sprzedawali od amki Ska y (na wag ota) pielgrzymom, którzy je zabierali do Europy jako wi te relikwie. Pó niej tej praktyki zaniechano i królowie krzy owcy za yli elazn krat , która dot d chroni Ska . Gdy Saladyn ponownie podbi Jerozolim , usun wszelkie lady chrzecija stwa, z wyj tkiem wspomnianej kraty, i now mozaik pokry wn trze wi tyni. W czasach nowo ytnych, na skutek zmiennych kolei losów historii, Jerozolima ponosi a wielkie straty. Pilne reperacje rozpocz te przez Brytyjczyków, gdy sprawowali mandat nad Palestyn , zosta y przerwane przez drug wojn wiatow . Bomby spadaj ce w 1948 roku podczas walk w Jerozolimie spowodowa y ogromne zniszczenia. Dzisiaj, po 1300 latach czci oddawanej w meczecie na Skale, zniszczenia wskutek dzia wojennych, czas i warunki atmosferyczne zagra aj przysz ci tej wi tyni. Meczet El Aksa El Aksa (znaczy "odleg e miejsce", oczywi cie od Mekki) jest trzecim po Mekkce i Medynie wi tym relikwiarzem mahometan. Mówi si , e jest to miejsce, do którego pewnej nocy Bóg przeniós proroka Mahometa z Mekki, e jest to staro ytne wi te miejsce protoisiamskie, powsta e jedynie czterdzie ci lat po za eniu Kaaby przez Abrahama. Prawdopodobnie pierwotnie by a tam jednak bazylika, wzniesiona przez Justyniana, ku czci Naj wi tszej Panny. Na po udnie od wi tyni, gdzie Salomon zbudowa swoje wspania e pa ace, na fundamentach bizantyjskiego ko cio a zosta wzniesiony meczet El Aksa, który dot d nosi lady ogólnych linii bazyliki. Zbudowa go po raz pierwszy mi dzy 709 a 715 rokiem architekt kalif Al Waleed, syn Abd El Malika, tego który zbudowa Meczet na Skale. Nawa meczetu spoczywa a na podziemnym sklepieniu. Szeroko budowli by a tak wielka, i trudno by o znale dostatecznie d ugie belki na pokrycie dachu. Sufit podtrzymywa y dwa, stoj ce jeden na drugim, rz dy kolumn. SIEDZTWO WZGÓRZA WI TYNNEGO Kopu a (srebrna), jako g ówna cze kompleksu, nale y do meczetu El Aksa, który razem z meczetem Omara stanowi zespó muzu ma ski. Omar przeniós ko ció i meczet. Abd El Malik spowodowa , e drzwi meczetu Aksa pokryto z otymi i srebrnymi p ytkami. W czasie kalifatu Abu Ja'far el Mansura (lata 758 - 775) strony wschodnia i zachodnia zosta y zniszczone przez trz sienie ziemi i aby uzyska pieni dze na remont meczetu, szlachetne metale, którymi by ozdobiony, zamieniono na pieni dze. El-Mahdi (775 - 785), wskutek nast pnego trz sienia ziemi, zasta meczet w ruinie i odbudowa go w zmienionej postaci. Jego d ugo zosta a skrócona, szeroko za wzros a. W 1060 roku zawali si dach, ale szybko go naprawiono. Tak wi c meczet ulega zniszczeniu i odbudowie z licznych powodów. 41 42 Krzy owcy zaw adn li meczetem w 1099 roku i El-Aksa sta si ówn kwater rycerzy templariuszy. W 1187 roku Saladyn przywróci budowl islamowi. Z wyj tkiem kilku kapiteli i kolumn, niewiele pozosta o po tym co wybudowa cesarz Justynian, ale topografia bazyliki zosta a zachowana. Meczet jest 88 jardów d ugi i 60 jardów szeroki (nie licz c przybudówek). Jego g ówna o pozosta a prostopad a do po udniowej strony muru otaczaj cego Haram (Wzgórze wi tynne). Niektóre wypowiedzi Saddama zas uguj na uwag . Oskar on prezydenta Busha o zdrad Jezusowych zasad (wskutek rozpocz cia wojny) i nazwa go Judaszem, "szatanem w Bia ym Domu". Wed ug Koranu "Bóg (Allah) da ca y wiat muzu manom. Uczyni ich jego mistrzami i dziedzicami". Naturalny ludzki l k przed gwa town mierci jest przezwyci any perspektyw wiecznej szcz liwo ci, nast puj cej po m cze skiej mierci w " wi tej wojnie" - najwy sze powoanie jakie muzu manin mo e spe ni . Tak wi c zdaje si oczywiste, e Irak liczy na arabskie zjednoczenie siew " wi tej wojnie" przeciw zachodnim chrze cija skim (i ydowskim) naje com. gór Pa sk , to jest do domu Boga Jakubowego, a b dzie nas naucza dróg swoich, i b dziemy chodzili cie kami jego; bo zakon z Syjonu wyjdzie, a S owo Pa skie z Jeruzalemu ... i przekuj miecze swe na lemiesze, a oszczepy swe na kosy, nie podniesie miecza naród przeciwko narodowi, ani si wi cej wiczy b do boju" (Mich.4:2,3). „Uciech wszystkiej ziemi jest góra Syjon, miasto króla wielkiego" (Ps.48:3). PONOWNE USTANOWIENIE YDOWSKIEJ OJCZYZNY ZWIASTUJE B OGOS AWIE STWO Gdyby szatan móg zniszczy Izrael, móg by dowie , e Biblia k amie. Bo e obietnice nie s zbiorem niejasnych, mglistych s ów. Pos uchajmy, co Bóg mówi przez proroka Amosa: "I nawróc za z wi zienia lud mój Izraelski ... A tak ich wszczepi w [obiecanej] ziemi ich, e nie wi cej wykorzenieni z ziemi swojej, któr m im da , mówi Pan, Bóg twój" (Amos 9:14,15). Zatem, gdy dzisiaj spogl damy na pa stwo Izrael, czy mo emy uwierzy w to, e naród ten zosta przywrócony do ask i otrzyma kraj jakiego si spodziewa ? Zagro ony militarnie i przez ekonomiczny bojkot z zewn trz, w wielkiej mierze otoczony przez maj cych liczebn przewag zaprzysi onych wrogów, ze sprzymierze cami niezdecydowanymi w udzielaniu poparcia, rozdarty politycznie, religijnie i przez wewn trzne etniczne frakcje oraz swoj w asn ekonomi szybko rosn cej spirali inflacji, jak niewiele krajów mog oby prze - w czym zatem mo na dostrzec realizacje jego Nadziei ? Najlepsza i jedyna mo liwa odpowied na tak g bokie i skomplikowane pytanie mie ci si w prostym rozumowaniu. Suma nadziei Izraela tkwi w Syjonizmie i Królestwie Bo ym, to drugie jest wielk wi to ci i stanowi wszelk nadziej ca ej ludzko ci. Pismo wi te na ten temat powiada: "I pójdzie wiele narodów, mówi c: Pójd cie, a wst pmy na Biblia uczy, i ponowne osiedlenie si ydów w ich w asnej ojczy nie zwiastuje b ogos awie stwo dla wszystkich narodów (b cych obecnie pod wyrokiem Adamowym -1 Moj.3:16-19; Izaj.24, szczególnie werset 6), które jest zawarte w wype nieniu si Bo ej obietnicy, zapisanej w 1 Moj. 22:18. Ponadto uwa amy, i b ogos awienie narodów obwieszcza koniec szata skiego "panowania terroru" na ziemi. Niektórzy ludzie ucz , i nie ma adnego osobowego szatana, e istnieje tylko zasada z a zwana: "przeciwnik" (Ijob 1:6) lub "szatan". My jednak e uczymy, i nie tylko istnieje "zasada z a", lecz i ZASADNICZE O, a nawet KSI Z A zwany szatanem ! I to w nie on wznieci , nadal wznieca i, obawiamy si , e b dzie si on stara wznieci tak opozycj wobec Syjonu, jaka (bez Bo ej interwencji) mog aby zniszczy naród Izraela i przez ten fakt udaremni realizacj Boskich celów na ziemi. Szatan dobrze wie, e Restauracja Izraela, stosownie do odwiecznego celu Boga, zaznaczy koniec jego panowania nad cz owiekiem. I st d, w naszych proroczych czasach, u podstaw inteligencji zasadza si gorzko , powszechno , koordynacja oraz panowanie nienawi ci do ydów i syjonizmu, i takich epizodów jak masakra ydów w Europie, który by szata sko sprowokowanym, systematycznym wysi kiem ludobójstwa. Ju Hitler grozi ydom swoim "ostatecznym rozwi zaniem", owym nieludzkim, okrutnym i obszernym programem sterylizacji genetycznej. Zanim udaremniono mu wykonanie tej gro by, Niemcy odebrali ycie sze ciu milionom ydów - jednej trzeciej ydowskiej populacji na wiecie. Gdyby Niemcy zwyci yli, Hitler by by zrealizowa swoje pod e cele (w rzeczywisto ci szata skie) poprzez u wiadomienie niemieckim armiom w ró nych cz ciach wiata konieczno ci zniszczenia "Abrahamowego nasienia" i odmówienie Izraelowi, jedynym prawdziwym dziedzicom, prawa do swego Kraju. 43 44 SZATAN USI UJE ZNISZCZY IZRAEL Bóg w swej trosce o ydów dzia , aby ich zachowa od zag ady i wiga ich, by we w ciwym czasie (Jer. 46:27,28) wype ni swoje cele zwi zane z nimi. Zmarli, których groby b otwarte, powstan , by poczy si z ywymi (Ezech.37:12-14; Oz.13:14), a pracuj c nad realizacj odwiecznych celów Boga Izrael, Ziemia i wszyscy jej mieszka cy wyjd spod zas ony z a (Izajasza 25: 7-8), poniewa wszelkie stworzenie wspólnie b dzie si radowa w s cu Bo ej mi ci (Ps.148 i 150). "Przeto nie bój sic ty, s ugo mój Jakubie ! mówi Pan, ani sic strachaj o Izraelu ! bo oto ja ci wybawi z daleka, i nasienie twoje z ziemi pojmania ich. I wróci si Jakub, aby odpoczywa i pokój mi al, a nie b dzie, kto by go straszyl" (Jer.30:10). 45