Targi Œwi¹teczne C Z Ę S TO C H OW Y
Transkrypt
Targi Œwi¹teczne C Z Ę S TO C H OW Y
R E K L A M A 12-14 grudnia C Z Ę S TO C H O W Y I P O W I AT U www.zycieczestochowy.pl Nr 145 (350) Nr ISSN 22 99 4440 Targi Œwi¹teczne www.facebook.com/ZycieCzestochowyiPowiatu PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 Cena 1,20 zł (w tym 8% VAT) Powstał portret pamięciowy zboczeńca, który atakuje kobiety - Słyszała pani.... ten zboczeniec znowu zaatakował. Tym razem w Śródmieściu. Strach wyjść z domu - mówi jedna z kobiet stojących w kolejce do banku. - A ja słyszałam, że znowu wrócił na Raków - włącza się do rozmowy kolejna. Zboczeniec grasujący w naszym mieście stał się tematem numer jeden. Machina strachu napędza się. Ile w tych opowieściach jest prawdy? Nie wiadomo. Fakty są jednak takie: 11 kobiet jest pokrzywdzonych, osoba (bądź osoby) odpowie- dzialna za ataki na nie, wciąż jest na wolności. Z informacji policjantów wynika, że mężczyzna obnaża się przed przypadkowo spotkanymi kobietami. Napastuje je i dotyka w intymne części ciała. Sprawca porusza się pieszo lub rowerem. Kobiety twierdzą, że atakujący mężczyzna jest agresywny. Niepokój i strach wśród kobiet rośnie. - W związku z czynami o charakterze innej czynności seksualnej prowadzimy wzmożoną służbę patrolową - mówi podinspektor Joanna Lazar, ofi- o z g cji! s je li na po z o o zp t Ro głoś z – Dziś w numerze w wydarzenia bieżące i sportowe wopowiadania nadesłane przez młodzież na konkurs „Nie piję” str. 11 - 13 wgdy stracimy dokumenty… str. 2 R – z ozpo gło zna ś t jes op zg oli o cji ! cer prasowy częstochowskiej policji. Sprawą zboczeńca zajęła się także prokuratura. - Połączone zostały dwie sprawy. Dotyczyły one napadów na osiedlu Trzech Wieszczów oraz na Rakowie i Błesznie. Niektóre ataki były próbą gwałtu, pozostałe dotyczyły innych czynności seksualnych i molestowania. Zdarzenia połączono w jedno postępowanie, choć nie mamy pewności, że wszystkie te przestępstwa Zatrzymali sprawcę napadu na bank „Dawać pieniądze, to jest napad” - usłyszała w poniedziałkowy ranek obsługa placówki bankowej w miejscowości Dąbrowa Zielona w powiecie częstochowskim. Na szczęście skończyło się tylko na strachu, a 18-latek podejrzany o usiłowanie napadu został zatrzymany. Gdy napastnik w kominiarce i z wiatrówką w ręku został poinformowany przez pracowników, że w placówce nie mają popełniła jedna osoba - wyjaśnia Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Na chwilę obecną 11 kobiet występuje w tej sprawie w charakterze pokrzywdzonych. Osiem z nich zostało zaatakowanych na osiedlu Trzech Wieszczów pozostałe 3 na Rakowie i Błesznie. Prokuratura prosi o kontakt kobiety, które stały się ofiarami ataku – apeluje prokurator Tomasz Ozimek. Ciąg dalszy na str. 3 Kilometrowa kolejka do poradni pieniędzy, wybiegł i odjechał motorowerem. Zaledwie kilka godzin zajęło śledczym z Komisariatu Policji w Koniecpolu ustalenie sprawcy. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. W tym samym dniu został zatrzymany. Mundurowi znaleźli motorower oraz ukrytą w lesie wiatrówkę. Wszystko wskazuje na to, że i te rzeczy pochodzą najprawdopodobniej z kradzieży. Nastolatek odpowie za usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co może spędzić w więzieniu nawet 12 lat. kg Poradnie, szpitale i inne placówki medyczne zaczęły już podpisywać kontrakty z NFZ na przyszły rok. Pacjentki chcące skorzystać z pomocy specjalisty w Poradni Profilaktyki Chorób Piersi w Centrum Medycznym „Małgorzata” przeżyły kolejkowy koszmar. - To nie nasza wina, tylko funduszu - twierdzą w Centrum. W środę, 10 grudnia nad ranem przed budynkiem Centrum ustawiła się spora kolejka pań w różnych wieku do rejestracji. Niektóre stały po kilka godzin, by zapisać się na wizytę u lekarza onkologa lub na mammografię na przyszły rok. O godz. 12.00 kolejka przed budynkiem liczyła 100 osób, w środku było kolejne kilkadziesiąt. – Jeden dzień wyznaczono na zapisy, wcześniej na wizycie lekarz informował nas, żeby za pół roku zgłosić się na kontrolę – twierdzi Aleksandra Mielcarz. – Ostatnio nas nie zapisywano, tylko informowano, że 10 grudnia i tylko przez jeden dzień będzie można zapisać się do specjalisty w Poradni Profilaktyki Chorób Piersi na 2015 rok. Centru Medyczne tłumaczy, że ma dużą ilość nadwykonań za 2014 rok i dlatego w ostatnim czasie ograniczyło ilość przyjmowanych pacjentów. – Pacjenci dowiedzieli się, że od 10 grudnia Centrum będzie mieć nowy kontrakt z NFZ i zgłosili się wszyscy do rejestracji jednego dnia – tłumaczą w placówce. Małgorzata Anykiel, prezes Centrum mówi, iż wszystkiemu winny jest NFZ, który na przełomie 2013 i 14 roku podzielił świadczenia w poradni na zabiegowe i niezabiegowe, na dodatek wykonywane w ramach chirurgii ogólnej. Nie rozdzielił także proporcjonalnie środków co do świadczonych zabiegów. – Postawił na świadczenia zabiegowe. My natomiast zapisywaliśmy nadal pacjentki niezabiegowe nie ograniczając przyjęć, Ciąg dalszy na str. 7 2. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 ZAGUBIONE DOKUMENTY I KARTY PŁATNICZE Gdy stracimy dokumenty.... Wystarczy chwila nieuwagi, by nasz portfel, którego nie spuszczałamy z oka, nagle zniknął. A z nim nasz dowód. Gdy trafi w ręce osób niepowołanych, może być przyczyną wielu problemów. Dzięki temu dokumentowi możemy przecież wziąć kredyt w banku lub drogie przedmioty na raty. Co zatem należy zrobić, gdy nasz dowód gdzieś się zgubi? W przypadku kradzieży dowodu pierwsze kroki należy skierować przede wszystkim na policję. To z pewnością pozwoli uniknąć kłopotów i zminimalizować ryzyko ewentualnych strat. Nie zapomnijmy przy tym wziąć pisemnego zaświadczenia dotyczącego zgłoszenia kradzieży. Na pewno przyda się ono jako podkładka przy załatwianiu spraw urzędowych. Pamiętaj, że każdy posterunek policji jest obowiązany przyjąć nasze zgłoszenie (funkcjonariusz sporządza protokół i zawiadamia o przestępstwie organy powołane do jego ścigania). Dziennie notuje się kilkadziesiąt prób posłużenia się cudzym lub podrobionym dowodem. Z tego też powodu stratę dowodu warto również zgłosić w banku (należy wypełnić odpowiedni wniosek). Powiadomienie tej placówki o kradzieży powoduje, że dane o dokumencie zostaną przekazane do Centralnej Bazy Danych Systemu „Dokumenty zastrzeżone”. Z dostępnych tam informacji korzystają właśnie banki i inne organizacje uczestniczące w systemie wśród nich między innymi operatorzy telefonii komórkowej, poczta, hotele itd. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że nikt nie zaciągnie kredytu, ani nie dokona zakupów ratalnych na nasze nazwisko. Radca prawny ŁUKASZ MIZERA świadczy usługi prawne dla osób fizycznych i dla przedsiębiorców poprzez m.in. udzielanie porad prawnych, reprezentację przed sądem, sporządzenie pism oraz opinii prawnych. Rzetelna i fachowa pomoc. Umów się na spotkanie pod nr telefonu: 607 224 004 Jeśli stracimy dowód w innych okolicznościach, np. zostanie on zniszczony czy zgubiony - wówczas od razu musimy pofatygować się do najbliższego urzędu miasta lub gminy. Organy te wydają zaświadczenie o utracie dowodu osobistego, ważne do czasu wydania nowego dokumentu. Poza tym musimy wystąpić o niezwłoczne wydanie nowego dokumentu. Czasem jednak okazuje się, że nasz dowód, który wydawałoby się, przepadł bezpowrotnie, jak gdyby nigdy nic, odnajduje się, na przykład w kieszeni dawno nie noszonej kurtki albo w schowanej w szafie torebce. Co wtedy należy zrobić? Przede wszystkim nie używajmy już takiego dokumentu: figuruje on jako utracony i posługując się nim można mieć duże kłopoty. Najlepiej zatem oddać go organowi, który wydał ten dokument. ...oraz kartę płatniczą Pochłonięci zakupami możemy również stracić kartę płatniczą. Co wtedy zrobić? Jeśli zginie nam karta płatnicza powinniśmy, jak najszybciej skontaktować się z oddziałem. naszego banku. Jeśli nie pamiętamy numeru, możemy skontaktować się z Centralą Kart Kredytowych – ogólnopolski numer to 9584 – czasem trzeba poprzedzić numer prefiksem (dla połączeń zagranicznych +48 22 9584). Telefon jest czynny całą dobę przez siedem dni w tygodniu. Numer najlepiej zapisać sobie gdzieś na karteczce lub w pamięci telefonu. Centrala Kart Kredytowych co prawda nie blokuje kart płatniczych, ale rozmawiając z konsultantem, informujemy, z jakiego banku była skradziona karta. Konsultant połączy nas wskazanym bankiem lub podaje do niego bezpośredni numer telefonu. Później jego pracownik zada nam szereg pytań w celu indentyfikacji i na nasze żądanie, zastrzeże kartę w systemie. Od tej chwili za jej pomocą nie będzie można wykonać żadnej operacji. Zgłaszając się osobiście do banku możemy poprosić o wydanie kopii zastrzeżenia, na której znajdą się dane przyjmującego zgłoszenie, data, godzina i minuta zgłoszenia i okoliczności utraty karty. Gdy stracimy kartę możemy także zadzwonić na infolinię swojego banku (numer znajdziemy na stronie internetowej banku lub na stronie Związku Banków Polskich). Kradzież karty należy również zgłosić na policję. Wiele banków uzależnia wypłatę ewentualnego odszkodowania od przedstawienia kopii tego zgłoszenia. Niektóre banki wymagają potwierdzenia faktu kradzieży na piśmie w ciągu 7 dni od zgłoszenia telefonicznego. Przy tej okazji warto podkreślić, że bank odpowiada za transakcje dokonane przez złodzieja od momentu utraty karty do czasu zgłoszenia tego faktu, gdy straty przekraczają równowartość 150 euro. Niektóre banki jednak biorą na siebie odpowiedzialność za operacje poniżej tej kwoty. Jest jeszcze jedna rzecz, którą warto zapamiętać. Bank nie weźmie na siebie odpowiedzialności za transakcje, jakich dokonał złodziej, a które zostały potwierdzone kodem PIN. To będzie dla niego dowód, że źle przechowywałaś kartę i PIN i w pewnym sensie sama przyczyniłaś się do tej straty. O bezpieczeństwo kart płatniczych trzeba też zadbać samemu. Warto wpisać do telefonu komórkowego alarmowe numery telefonów do banków, których kart używamy. Taki numer zawsze znajduje się na odwrocie karty. Można też skorzystać z wyszukiwarki działającej na stronie internetowej Związku Banków Polskich (www.zbp.pl). Jak chronić się przed złodziejem? lStaraj się zabezpieczyć noszone ze sobą dokumenty i pieniądze. lZwracaj szczególną uwagę na osoby, które znajdują się tuż przy tobie. Zachowaj ostrożność, gdy nagle wokół ciebie robi się sztuczny tłok. lW środkach komunikacji miejskiej siadaj blisko kierującego, unikaj pustych przedziałów. lNie nawiązuj przypadkowych znajomości, zwłaszcza jeśli wracasz do domu po drinku. lNie noś przy sobie więcej gotówki niż musisz. lNie trzymaj razem wszystkich pieniędzy, podziel je i włóż w różne miejsca, to zmniejszy stratę. lObserwuj otoczenie i swój bagaż, kiedy wsiadasz do zatłoczonego pociągu lub autobusu. lUnikaj noszenia torebki na pasku z tyłu. lTrzymaj torebkę zawsze zamkiem do siebie, a nie na zewnątrz. lPortmonetkę umieszczaj na dnie torebki. lGdy poczujesz się zagrożona, natychmiast wszczynaj alarm. kg AKTUALNOŚCI Powstał portret pamięciowy zboczeńca Dokończenie ze str. 1 Ostatnio pojawiła się plotka mówiąca o tym, że agresywny mężczyzna napastujący kobiety, został ujęty. Te doniesienia dementuje prokurator Ozimek. Nikt w tej sprawie nie został zatrzymany - podkreśla. Na podstawie rysopisów podanych przez pokrzywdzone, sporządzono portrety pamięciowe sprawcy tych czynów. Portret nr 1 - mężczyzna w wieku około 27 lat, wzrost około 180-182 cm, szczupłej budowy ciała, może nosić okulary. Portret nr 2 - mężczyzna w wieku około 40-45 lat, około 170 cm wzrostu, średniej budowy ciała. – Prosimy o kontakt osoby, które były świadkami tych zdarzeń, albo mają jakiekolwiek informacje na temat samego sprawcy. Apelujemy także o kontakt z policją w sytuacji, gdy zauważymy osobę, której zachowanie może wskazywać na zamiar dokonania czynu o charakterze seksualnym - dodaje podinspektor Joanna Lazar. W tej sprawie należy dzwonić do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie pod numer: 34 369-12-55 lub 997. Stróże prawa gwarantują kg anonimowość! Hodowcy gołębi charytatywnie Ta wiadomość z pewnością ucieszy miłośników gołębi. W najbliższy weekend, 13 i 14 grudnia, odbędzie się Wystawa Okręgowa Gołębi Pocztowych oraz wyjątkowa aukcja. Dochód z niej zostanie przekazany na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Wydarzenie zostanie zorganizowane na sali gminastycznej Gminazjum im. K. K. Baczyńskiego w Poczesnej przy ulicy Bankowej 7. Hodowcy gołębi pocztowych to potężna armia ludzi. W Polsce jest ich około 40 tysięcy. Są oni zrzeszeni w Polskim Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Wystawy są doskonałą okazją do spotkań, wymiany poglądów i doświad- czeń. Hodowcy o swoim hobby mogliby opowiadać godzinami. Już w najbliższy weekend będzie ku temu doskonała okazja. A wszystko to za sprawą Wystawy Okręgowej Gołębi Pocztowych zorganizowanej w Poczesnej. Będzie ona połączona z obchodami 65-lecia istnienia Oddziału Częstochowa Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Na pewno nie zabraknie najpiękniejszych i najszybszych okazów, wiele z nich będzie miało naprawdę interesujące rodowody. Podczas wystawy zostanie zorganizowana wyjątkowa aukcja. Przedmiotem licytacji będą oczywiście gołębie. Dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na rzecz dzieci niepełnosprawnych. kg PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 Dofinansują rozbudowę ulicy Nadrzecznej? Projekt dotyczący rozbudowy ulicy Nadrzecznej i placu Bohaterów Getta w Częstochowie znalazł się w czołówce listy rankingowej wniosków o dofinansowanie projektów inwestycyjnych w ramach „Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych - Etap II Bezpieczeństwo - Dostępność-Rozwój”. W ramach programu można uzyskać dofinansowanie na drogi powiatowe lub gminne do wysokości 50% wartości kosztów kwalifikowanych inwestycji, nie więcej jednak niż 3 mln zł. - Na ostatecznej liście rankingowej Wojewody Śląskiego częstochowski projekt znalazł się wśród wybranych do dofinansowania. Całą listę ostatecznie zatwierdza jeszcze Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji – informuje biuro prasowe magistratu. Przy tej okazji przypominamy, że rozbudowa ul. Nadrzecznej rozpoczęła się na początku listopada. W tym roku drogowcy pracują na odcinku od ul. Strażackiej do ul. Mirowskiej. Później przeniosą się na odcinek od ul. Mirowskiej do ul. Warszawskiej. Roboty rozpoczną się w przyszłym roku i to właśnie ta część zadania ma zostać dofinansowana z tzw. schetynówki. – Zakres prac obejmuje m.in. rozbiórkę istniejącej nawierzchni, krawężników i chodników oraz wykonanie nowej jezdni o szerokości 7 m. Po obu stronach ulicy powstanie też chodnik. Na całym odcinku drogi po stronie wschodniej wybudowana zostanie dwukierunkowa ścieżka rowerowa, powstaną też zatoki autobusowe, miejsca parkingowe, oświetlenie i sygnalizacja świetlna – wylicza biuro prasowe magistratu. Zakładany koszt prac planowanych do wykonania w 2015 r. to blisko 6 mln zł. Wartość dofinansowania może wynieść zatem blisko 3 mln zł. kg Uważajmy na przejazdach kolejowych Od 14 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład jazdy na trasie Opole - Lubliniec - Częstochowa – Koniecpol. Liczba pociągów oraz prędkość, z jaką będą się poruszać wzrośnie. Z tego też powodu Polskie Linie Kolejowe apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i zasad bezpieczeństwa podczas przejazdu przez przejazdy kolejowe-drogowe. Przejazdy kolejowe są jednymi z najniebezpieczniejszych miejsc. Wielokrotnie dochodzi na nich do wypadków i stłuczek. W ich obrębie należy zachować szczególną ostrożność. Do tej pory czujność kierowców mogła być nieco uśpiona, bo do- minowały jadące powoli składy towarowe. Sytuacja ta zmieni się od 14 grudnia. Między Częstochową a Koniecpolem obecnie jest siedem par pociągów, a będzie aż 18 (12 dalekobieżnych, wśród nich Pendolino i 6 regionalnych). Poza tym między Częstochową a Lublińcem pociągi pasażerskie obecnie w ogóle nie jeżdżą, a od 14 grudnia będzie ich 11 w każdą stronę. Rewitalizację trasy Koniecpol - Częstochowa - Opole, będącej częścią połączenia z Warszawy do Wrocławia, oficjalnie zakończono w poniedziałek (z tym, że w przyszłym roku wymieniana będzie jeszcze sieć trakcyjna między Turowem a Częstochową). Odcinek z Częstochowy do Fosowskich był finansowany z funduszy unijnych. Prace objęły 32 perony, które podwyższono i dostosowywano do potrzeb niepełnosprawnych. Na peronach są wiaty, ławki i tablice informacyjne. Przy tej okazji przypominamy, że Polskie Linie Kolejowe od ponad 10 lat prowadzą kampanię społeczną pod nazwą „Bezpieczny przejazd – Zatrzymaj się i żyj”, której celem jest zwrócenie szczególnej uwagi podczas przejeżdżania i przechodzenia przez przejazdy kolejowo-drogowe. Prawie 98% wypadków na przejazdach kolejowych powodują kierowcy, którzy nie stosują podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sz yk i elegancja dla ciała i oka Zieloną żabkę, elegancki samochodzik, pięknego łabędzia, czerwonego... bałwanka – te i wiele innych niesamowitych rzeczy potrafi wyczarować z ręczników Agata Janicka prowadząca w naszym mieście salon Greno Bielbaw Home. Te niecodzienne figurki mogą być praktyczną dekoracją, a także wyjątkowym prezentem. Firma Greno Bielbaw Home od prawie 20 lat podróżuje po krainie tekstyliów odkrywając ich niezwykłą różnorodność i koloryt. Jako lider w tej branży odważnie kształtuje nowe trendy, wprowadzając zaawansowane technologie i z pasją tworząc unikatowe kolekcje. Firma oferuje wyposażenie do kuchni, sypialni, łazienki. Znajdziemy między innymi ręczniki, pościel, kołdry, szlafroki, narzuty, koce, a nawet wyjątkowe upominki. Każdy produkt firmy, niezależnie od półki cenowej, jest zawsze doskonały gatunkowo. Wszystkie towary spełniają normy i standardy europejskie. Potwierdzają to liczne znaki najwyższej jakości 3. kg dzą łabędzie, para młoda pluszowych misi, króliczki, samochodziki, czołgi, serca, żabki, bukiety kwiatów, czy bałwanki. Każda figurka jest ozdobiona oraz zapakowana w przezroczystą folię. Dodatkowo możemy sobie zażyczyć, aby ozdobnym przyznawane tym produktom przez niezależne instytucje rządowe i pozarządowe. Firma dba również o środowisko. Lansuje ekologiczne opakowania, naturalne ozdoby, suszone rośliny. haftem uwieczniono nam ważną datę, cytat, czy imię ukochanej osoby. Rozmaite stworki stworzone z ręczników z pewnością ucieszą niejednego. Takie upominki nie dość, że są eleganckie i oryginalne to jeszcze wyjątkowo praktyczne. Kupimy je w salonie Greno Bielbaw Home mieszczą- Wszystkie towary, które znajdziemy w ofercie firmy doskonale nadają się jako świetny prezent na każdą okazję. W częstochowskiej siedzibie dzięki zdolnością manualnym właścicielki sklepu Agaty Janickiej oraz pracownicy Bogusławy Plebanik możemy z ręcznika lub koca otrzymać pięknie zapakowany kosz, w którym sie- cym się przy al. Kościuszki 7/9b k/apteki w Częstochowie. Sklep można odwiedzić osobiście, gdzie przywitają nas gotowe propozycje prezentów lub też zrobić zamówienie przez internet. kg, ak 4. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 REKLAMA Nie trzeba wehiku³u czasu, ¿eby znaleŸæ siê w klimacie miêdzywojennej Polski. Elegancki wystrój wnêtrz, niebo us³ane gwiazdami, przedmioty z epoki to wielkie plusy restauracji. G³ówna czêœæ Astorii to przestrzenna, klimatyzowana sala na 200 osób z sal¹ taneczn¹. Szeroki wybór dañ, które zaspokoj¹ najbardziej wyrafinowane podniebienia oraz bogata karta win z ca³ego œwiata zachêca do skorzystania z restauracji. Wszystkim obecnym i przysz³ym Klientom Restauracja Astoria i Hotel Sonex ¿ycz¹ szczêœliwych, koj¹cych, prze¿ytych w zgodzie ze œwiatem i z sob¹ samym, pe³nych ¿ycia i mi³oœci œwi¹t Bo¿ego Narodzenia, niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego Sylwestra oraz wiele szczêœcia w Nowym 2015 Roku PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 5. Wielkie podzielenie Lekcje w terenie W VI Liceum Ogólnokształcącym im. Jarosława Dąbrowskiego uczniowie uczą się przedmiotów przyrodniczych nie tylko tradycyjnie w ławkach szkolnych, ale także w terenie. W tym celu pod koniec października 2014 roku uczestniczyli w dwudniowej wyprawie do Zakopanego. Dydaktyczna część wycieczki w ramach podstawy programowej z biologii, geografii i przyrody obejmowała wizytę w Muzeum Tatrzańskim i pieszy szlak Gubałówka - Butorowy Wierch. Uczniowie wypełniali karty pracy, robili projekty zachęcające do zwiedzania Tatrzańskiego Parku Narodowego z wykorzystaniem walorów tego regionu, przygotowali prezentacje multimedialną dla pozostałych uczniów naszej szkoły, którzy nie mogli wziąć udziału w tej wycieczce. Natomiast część turystyczną rekreacyjną stanowiły: spacer po Krupówkach, relaks w Termach Białka i wieczorna dyskoteka. Kolejna wycieczka dydaktyczna odbyła się 3 grudnia 2014r. Tym razem uczniowie naszego Liceum pojechali do Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego im. M. Kopernika w Chorzowie. Wyjazd odbył się w ramach realizacji podstawy programowej z geografii i przyrody z elementami biologii. Tematem dwugodzinnej lekcji w Planetarium były elementy sfery niebieskiej (równik i południk niebieski, ekliptyka, oś świata), orientacja na sferze niebieskiej, ruchy Księżyca i planet, układ słoneczny, prawa Keplera, zaćmienie Słońca i Księżyca. Uczniowie uczestniczyli w godzinnej poglądowej lekcji prowadzonej przez kierownika stacji. Bazą stacji jest ogródek meteorologiczny urządzony i wyposażony zgodnie z instrukcją dla stacji meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Po ciekawych zajęciach uczniowie wraz z opiekunami udali się do pobliskiego parku wypoczynku, gdzie w miłej atmosferze przy sprzyjającej pogodzie i smacznych grillowanych kiełbaskach, wymieniali się spostrzeżeniami i uwagami na temat obejrzanych i wysłuchanych prelekcji. Organizatorami i opiekunami wycieczek dydaktyczno-turystycznych są nauczycielki Janina Strzyżewska i Agnieszka Świerczyńska oraz dyrektor szkoły Tadeusz Kałużny. Z wizytą w Warszawie - śladami polskiego parlamentaryzmu 18 listopada uczniowie naszego liceum uczestniczyli w wycieczce do Warszawy pod opieką p. Anety Szczepańskiej, p. Justyny Bitner i p. Ilony Ujmy. Wycieczkę rozpoczęliśmy zwiedzaniem Sejmu, gdzie mieliśmy okazję poznać wnętrza budynku sejmowego, przypomnieć sobie historię oraz funkcję parlamentu, jak również spotkać w kuluarach kilku posłów. Następnie udaliśmy się do Zamku Królewskiego – siedziby królów, ale i historycznego miejsca obrad Sejmu Walnego. Ostatnim punktem programu było zwiedzanie warszawskiej Starówki. 5 grudnia obchodziliśmy Światowy Dzień Wolontariatu. Z tej okazji w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Jarosława Dąbrowskiego przyszedł czas na podsumowanie działalności Szkolnego Koła Wolontariatu. Uczniowie naszego Liceum od wielu już lat są wierni idei niesienia bezinteresownej pomocy potrzebującym, chętnie angażują się w różne akcje charytatywne. Ciekawą inicjatywą promującą lokalną społeczność była akcja „Pokoloruj Raków”. Uczestnicy tego projektu, w tym uczniowie Dąbrowskiego, wykonali graffiti na autobusie komunikacji miejskiej, udostępnionym przez MPK w Częstochowie. Wzięliśmy także udział w happeningu” Wybierz coś dla siebie” zorganizowanym na Placu Biegańskiego. Młodzież rozdawała ulotki i informowała Pierwsze miesiące roku szkolnego przebiegły pod znakiem kontynuacji współpracy z Klubem Seniora przy Caritas, z Domem Pomocy Społecznej „Pogodna Jesień” oraz ze Świetlicą Opiekuńczo – Wychowawczą im.św. Jana Pawła II . Dla podopiecznych Klubu Seniora i DPS młodzież naszej szkoły z okazji Święta Niepodległości zorganizowała wieczór patriotyczny z poezją i pieśnią żołnierską. Wspomnienia połączyły seniorów i licealistów, młodzież uczestniczyła w „żywej” lekcji historii, starsi chętnie podzielili się z nią swoimi doświadczeniami i przeżyciami. o formach wsparcia dla osób potrzebujących pomocy. W akcje charytatywne wolontariusze włączają całą społeczność szkolną . 5 grudnia zakończyła się akcja „Góra Grosza”, z której dochód przeznaczony zostanie na pomoc dzieciom wychowywanych poza rodziną. Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia każda klasa przygotowuje paczkę ze słodyczami dla podopiecznych świetlicy środowiskowej Caritas , a chętni, jak co roku będą uczestniczyć w świątecznej zbiórce żywności w Domu Handlowym „Sezam” na Rakowie. Włączyliśmy się Także Andrzejki dostarczyły nam niezapomnianych wrażeń. Wolontariusze spotkali się z seniorami na wspólnej zabawie andrzejkowej. Wróżka Klaudia przepowiadała przyszłość z kart i interpretowała figury z wosku. Wspólnie śpiewaliśmy biesiadne piosenki , niektórzy nawet ruszyli w tan. Nasi wolontariusze działają także w Świetlicy Środowiskowej Caritas. Młodzież chętnie poświęca swój wolny czas. Podopieczni świetlicy z niecierpliwością czekają na odwiedziny starszych koleżanek. Wspólne czytanie książek, rozwiązywanie zagadek, gry i zabawy dostarczają wiele radości zarówno dzieciom, jak i wolontariuszom z naszego liceum. także w sprzedaży artykułów świątecznych wspierających akcję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom 2014. Chociaż okres przedświąteczny jest szczególnie pracowity dla każdego wolontariusza, to w VI Liceum Ogólnokształcącym im. J. Dąbrowskiego pamiętamy, że pomagać trzeba zawsze. Poczucie, że kilkoma małymi gestami można zmienić świat, daje nam ogromną satysfakcję. Działania Szkolnego Koła Caritas koordynują panie: Anna Zasada, Beata Dąbrowska, Joanna Pyrkosz, Ewa Sikora, Justyna Wiśniewska, a nasze liceum jest znane z tego, iż nasi uczniowie nigdy nie zostawią nikogo bez pomocy. 6. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 WSZYSTKOWIDZĄCA Ta dziewczyna mieszkała w bloku naprzeciwko. Widywałam ją niemal codziennie, często z psem wilczurem i wielką tekturową teką , przewieszoną przez ramię. Była chyba w moim wieku, no może trochę młodsza. Znałyśmy się z widzenia odkąd sięgam pamięcią, ale nigdy nie zamieniłam z nią ani słowa. Nie znałam nawet jej imienia. Wszyscy mówili o niej „Ślepa” i ja też tak mówiłam. Nie dlatego, żebym jej nie lubiła, była mi zupełnie obojętna, ale tak jakoś…mówiłam z przyzwyczajenia. Bo tak mówili o niej wszyscy. Bo nie miała jednego oka, a jego brak zasłaniała zaczesaną na bok grzywką. Przyznaję, że długo nie wiedziałam nic o tym oku, tzn. o jego braku, bo doskonale potrafiła ten brak ukryć. Zastanawiałam się tylko, jak ta zasłaniająca pół twarzy grzywka jej nie przeszkadza, dopóki po raz pierwszy nie usłyszałam nieprzyjemnie brzmiącego określenia „Ślepa”. Przyznaję, nie zamieniłam z tą dziewczyną ani słowa, ale nie raz o niej myślałam. Dokładnie wiedziałam, gdzie znajduje się okno jej pokoju, ale nie potrafiłam wytłumaczyć dlaczego często w nie patrzyłam. Najczęściej, gdy nie mogłam zasnąć, albo gdy długo w nocy się uczyłam. Zauważyłam, że światło zawsze gasiła później ode mnie, a w jesienne i zimowe poranki, gdy z trudem wstawałam, w oknie jej pokoju już świeciła się lampka. - Musi albo niewiele spać, albo bać się ciemności – wydedukowałam. To był dla mnie okropny dzień. Fatalnie napisałam klasówkę z maty i na dodatek z odpowiedzi z historii dostałam marną trójczynę. A przecież się uczyłam, uczyłam się całą noc! - Jestem mało zdolna, nie daję rady – w myślach użalałam się sama nad sobą. Czułam jak łzy napływają mi do oczu. Rozejrzałam się ze wstydem , ale w pobliżu na szczęście nie było nikogo. Usiadłam na pobliskiej ławce i nieoczekiwanie dla siebie samej się rozpłakałam. Twarz zakryłam w dłoniach, a moimi plecami wstrząsnął najprawdziwszy szloch. Taka reakcja zdziwiła mnie samą, płakałam rzadko, uważałam to za oznakę słabości. I nagle poczułam czyjąś obecność. Miałam nadzieję, że tylko mi się wydaje. Otworzyłam oczy. Obok mnie siedziała „Ślepa” i patrzyła na mnie. Jej pies przyglądał mi się równie uważnie. Taki wstyd! Ona widziała jak płaczę! Przez długą chwilę obie milczałyśmy. Nie pytając o nic powiedziała tak jakoś ciepło: - Będzie dobrze, musi być dobrze – a psina mokrym nosem dotknęła mojej ręki. Nie umiałam wydusić z siebie słowa. Tak bardzo byłam zaskoczona. Ale ona odeszła szybko, jakby wyczuwając, że wstydzę się przed nią swojej słabości. Wróciłam do domu. - W szkole w porządku? – padło standardowe pytanie. - Tak – skłamałam. W tej chwili najbardziej na świecie potrzebowałam spokoju. Zamknęłam drzwi swojego pokoju i spojrzałam w okno naprzeciw. Widziałam sylwetkę tej, no … Jak ona właściwie ma na imię? Z całych sił zapragnęłam to wiedzieć. Następnego dnia nie myślałam o niczym innym. Bardzo chciałam spotkać tę dziewczynę po szkole, zapytać o imię, podziękować za wczoraj. Przed blokiem zobaczyłam karetkę. Pielęgniarze nieśli na noszach młodą dziewczynę, poznałam po zarysie szczupłej sylwetki. Dostrzegłam tę charakterystycznie spadającą na oczy grzywkę. Zrobiło mi się tak jakoś dziwnie i źle się z tym poczułam. Podeszłam bliżej. - Co się stało… mojej koleżance? – wyjąkałam - Straciła przytomność. Jej babcia wezwała pogotowie. Proszę zapytać czy czegoś nie potrzebuje. Koleżankę zabieramy do szpitala. Nie zapytałam, babci „mojej koleżanki”, czy czegoś nie potrzebuje, bo najzwyczajniej w świecie wstydziłam się zapukać do tych drzwi. Jaka ze mnie koleżanka? Co miałabym powiedzieć? Wieczorem światło nie świeciło się w oknie naprzeciwko i rano też nie. Dlatego następnego dnia pełna obaw jednak zapukałam. Po długiej chwili drzwi otworzyła mi siwiuteńka, malutka staruszka. Sama mając babcię, byłam zaskoczona jej wyglądem, nie myślałam, że ta babcia, babcia tej „Ślepej” będzie taka…taka stara. Uzmysłowiłam sobie, że choć mieszkamy w bliskim sąsiedztwie od kilku lat, nigdy jej nie widziałam. - Słucham? – była wyraźnie zdziwiona moją obecnością . - Jestem … koleżanką pani wnuczki. Widziałam wczoraj karetkę. Przyszłam zapytać, czy niczego pani nie potrzebuje? - Koleżanką Stefci? – zapytała, a ja pomimo całej tej sytuacji o mało nie parsknęłam śmiechem. „Stefcia, Stefania” - wbrew sobie drwiłam w myślach z tego imienia. Kto dzisiaj nosi takie imię?! Lepiej brzmi już chyba „Ślepa”. - Proszę wejść – staruszka zrobiła mi miejsce, przesuwając się w głąb przedpokoju. Dopiero teraz zauważyłam, że porusza się na wózku. To dlatego była taka malutka! - Potrzebuję pomocy przy Sokole – głową wskazała mi psa, który na mój widok wyraźnie zamerdał ogonem. – No i od wczoraj nie jadłam pieczywa – dodała cicho… Jakieś nieznane dotąd uczucie ścisnęło moją krtań. W pobliskim sklepie zrobiłam zakupy. Obiecałam , że do czasu powrotu Stefanii będę przynosić najpotrzebniejsze sprawunki i wyprowadzać Sokoła. I że zaniosę „Stefci do szpitala tę różową piżamkę” - Piżamka jest u Stefci w pokoju, w szafie na górnej półce. Z ciekawością otworzyłam drzwi. Wszędzie było mnóstwo rysunków, szkiców, na ścianach wisiały oprawione już obrazy. W końcu skojarzyłam! Ta wielka, sztywna teka, zwisająca na wątłym ramieniu Stefanii - ona malowała! I to jak! To niewiarygodne. Przecież była niemal… ślepa! Moją uwagę przykuł najbardziej niewielki obrazek powieszony nad łóżkiem. Na tle jasnego nieba, w niekończącej się przestrzeni widniała postać jednookiej dziewczyny, osaczonej przez ludzi-ptaki, dziewczyny radosnej, silnej, odważnej, uśmiechniętej, spoglądające z ufnością i wiarą na skąpany w promieniach słońca statek. Pomyślałam – ta dziewczyna nie boi się ludzi-ptaków, nie boi się tych, którzy z niej drwią, którzy ją lekceważą, ona nie lęka się niczego! Codziennie wypływa na głębię swojego życia! Przeszył mnie dreszcz.. Pośpiesznie zabrałam różową piżamkę i najzwyczajniej w świecie uciekłam, nie zważając na skomlenie Sokoła. Bo mnie…zrobiło mi się po prostu wstyd. Ja – Anka - ubolewam nad trójką z historii i źle napisaną klasówką. Nie wierzę w siebie i boję się codzienności. Moja babcia jest młoda i sprawna, rodzice zdrowi, a ja użalam się nad sobą. Jaka ja byłam ślepa! Tak, ślepa! Jak mogłam przez tyle lat ignorować i śmiać się ze Stefanii? Szeptać za jej plecami, być jednym z osaczających, kłujących dotkliwie dziobem ptaków?!. I nagle…zapragnęłam zanieść tę śmieszną, różową piżamkę w kolorowe baloniki jeszcze dzisiaj. Gdy weszłam na salę Stefania siedziała na łóżku. Twarz ukryła w dłoniach, a jej plecami wstrząsał najprawdziwszy szloch. Nieoczekiwanie dla siebie samej powiedziałam: - Będzie dobrze, musi być dobrze. I powiedziałam to tak jakoś ciepło, prawdziwie, z głębi serca… Od tego czasu minęło wiele lat. Poznałam całą historię Stefci. Oko straciła w wypadku samochodowym, podczas którego zginęli jej rodzice. Powiedziała, że gdyby nie babcia i pasja do malarstwa dawno by się poddała, a tak zawsze znajdywała w sobie siłę, by iść do przodu. Pomagała jej w tym nadzieja i wiara że … musi być dobrze. Wypływała na głębię codzienności, nie obawiając się spełniać swoich marzeń. Nocami i wcześnie rano malowała (to światło w oknie naprzeciwko!), bo jak sama mówiła miała wtedy najlepsze pomysły. Niejednokrotnie zazdrościłam Stefanii tej siły i otwarcie jej o tym mówiłam. A ona zawsze potrafiła mnie pocieszyć i podtrzymać na duchu. Nawet wtedy, gdy wyjechałam na studia i zdarzało mi się „zawalić” jakiś egzamin. Krzyczała wtedy w słuchawkę: - Bierz się w garść, blondynko!, Niejednokrotnie powtarzała: - Pisz nie tylko do szuflady! (chyba we mnie wierzyła) albo dodawała jakby od niechcenia: - Jak ja zazdroszczę Ci tych blond, gładko zaczesanych do tyłu włosów!. Niewiele z tego rozumiałam. Słyszeliście o Stefanii Kalt? Tej sławnej malarce? To moja wieloletnia przyjaciółka. Dzisiaj, w moje urodziny, kurier dostarczył dla mnie przesyłkę zapakowaną w różowy, śmieszny papier w kolorowe baloniki. Ostrożnie ją odpakowałam. Moim oczom ukazał się niewielki obrazek. Na tle jasnego nieba, w niekończącej się przestrzeni umieszczona została postać gładko uczesanej dziewczyny o blond włosach, z szeroko rozłożonymi u ramion skrzydłami, dziewczyny radosnej, silnej, odważnej, uśmiechniętej, spoglądającej z ufnością i wiarą na skąpaną w promieniach słońca, zapisaną słowami, niczym książka, drogę. Wtedy też dostrzegłam przyczepioną niedbale karteczkę: Zawieś ten obrazek nad swoim łóżkiem. Od dzisiaj, od teraz, od zaraz: „nie bój się, nie lękaj, wypłyń na głębię!” Twoja wszystkowidząca przyjaciółka. Otworzyłam swoje oczy, dotychczas szeroko zamknięte. Wiedziałam, co mam robić… Sukcesy literackie „Nie bój się, nie lekaj się! Wypłyń na głębię” - oto tytuł listopadowego konkursu literackiego im. Zofii Martusewicz, zorganizowanego już po raz pietnasty przez Stowarzyszenie Przyjaciół Gaude Mater. W wydarzeniu inspirowanym sentencją papieża Jana Pawła II wzięło udział wielu utalentowanych uczniów z częstochowskich szkół średnich. Z tym trudnym zadaniem postanowiły się zmierzyć także osoby uczęszczające do VII LO im. Mikołaja Kopernika w Częstochowie. Wyniki zmagań uczestników konkursu ogłoszono 26 listopada 2014r. w Auli Parafii św. Zygmunta w Częstochowie, przy ul. Krakowskiej 1. Na podium znalazła się uczennica naszego liceum Agata Kurowska z klasy IIIc. Zajęła ona II miejsce, ustępując jedynie Marcie Chaszczyńskiej, uczennicy LO im. C. K. Norwida. Trzecie miejsce zajęła uczennica LO. im. Adama Mickiewicza Karolina Woźniak. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów literackich. Na konkurs wpłynęło 65 prac z 17 szkół ponadgimnazjalnych. Opowiadania uczniów oceniało jury składające się z: dr hab. Elżbieta Hurnik, dr Arkadiusz Frania i Grażyna Domaszewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Gaude Mater. Konkursy, takie jak ten, są szansą dla młodych literatów na sprawdzenie swej pracy i pokazanie niezaprzeczalnego talentu, jakim zostali oni obdarzeni. Biorąc udział w tego typu wydarzeniach uczniowie mają okazję zaprezentować swoje dzieła i przełamać nieśmiałość. Karolina Małysz Kolejny sukces Grupy pod wiszącym kotem Grupa pod wiszącym kotem działająca przy VII LO im. Mikołaja Kopernika w Częstochowie odniosła kolejny sukces. Spektakl „Ławka” według scenariusza Tomasza Pietrasika zdobył aż dwie nagrody w II Internetowym Przeglądzie Uczniowskich Zespołów Teatralnych organizowanym przez Telewizję Polską. Grupa zwyciężyła w kategorii na najlepszy spektakl w głosowaniu internautów. Grupa ponownie dziękuje za wszystkie głosy. Częstochowski spektakl został nagrodzony także przez Kapitułę Jury, w skład której wchodzili między innymi Anna Dymna, Olgierd Łukaszewicz, Eustachy Rylski czy Maciej Wojtyszko. Kapituła przyznała spektaklowi II miejsce. Podczas uroczystej Gali, która odbyła się 7 grudnia 2014 roku, miała miejsce w studiu telewizyjnym w Krakowie i była bezpośrednio transmitowana przez TVP 1, TVP Regionalna oraz na stronie TVP w Internecie. Grupa pod wiszącym kotem odebrała atrakcyjne nagrody rzeczowe i finansowe, pamiątkowe dyplomy i statuetki. Dzięki nowoczesnej technologii członkowie Grupy mogli widzieć na ekranie kibicujących w VII LO kolegów oraz profesorów, którym należą się ogromne podziękowania za serce i zaangażowanie, szczególnie dla Zuzi Piaseckiej oraz Michała Kisiela. W krakowskim studiu wspierali Grupę także absolwenci, nie tak dawno członkowie zespołu aktorskiego. Nagrodzony spektakl jest dziełem autorskim. Scenariusz napisał tegoroczny absolwent Tomasz Pietrasik. Tekst jest próbą ukazania różnych postaw człowieka wobec rzeczywistości. Na tle tętniącego życiem miasta troje bohaterów mówi o swoich wyborach. Parkowa ławka staje się niezamierzenie kanapą psychoanalityka, gdzie młoda bizneswoman, znany chirurg i zakompleksiona gimnazjalistka stają przed wyborem między pesymizmem a optymizmem, między pragmatyzmem a bujaniem w obłokach. W ich wypowiedziach i pro- jekcji ich myśli słychać nawiązania do epikureizmu, naukowych statystyk, widać strach przed samotnością, niespełnieniem. szarością tłumu, życiowymi wyzwaniami. Ten trudny, przypominający zdaniem jury mały traktat filozoficzny tekst, został sugestywnie zaprezentowany przez młodych aktorów a rezultat naszej pracy okazał się tak pozytywny. W Krakowie Grupę pod wiszącym kotem reprezentowali: obsada spektaklu: Tomasz Pietrasik, Michał Nawrot, Konrad Popczyk, Filip Jabłoński, Damian Szafrański, Piotr Lubaszewski, Natalia Bednarczyk, Ewa Całus, Adrianna Mielczarek, Weronika Dziagacz, autor muzyki i obsługi technicznej Piotr Lubaszewski oraz pozostali członkowie GPWK: Justyna Szyja, Dominika Kałuzińska, Karolina Irzwikowska, Magdalena Olszewska, Cyprian Szwejda, Dorota Krakowska, Klaudia Knopik, Patrycja Radecka, Agnieszka Haziak, fotografowie: Katarzyna Ciastek, Alicja Kińska oraz absolwenci: Tomasz Kos, Radomir Rospondek, Agnieszka Sobczyk, Michalina Nowak, Katarzyna Nowak, Julita Kielińska i Marta Gorzałka, której należą się także specjalne podziękowania za zorganizowanie i koordynację akcji promocyjnej głosowania na Grupę pod wiszącym kotem oraz opiekun Beata GendekBarhoumi AKTUALNOŚCI Sprawa krzyża umorzona Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie profanacji krzyża w Cudkowie pod Dąbrową Zieloną. W lipcu 57-letnia właścicielka posesji ścięła przydrożny krzyż piłą i schowała w garażu. Policja zarzuciła jej kradzież i obrazę uczuć religijnych. Halina K. przyznała się do ścięcia krzyża piłą do metalu, lecz nie do kradzieży. Tłumaczyła, że chciała go oddać komuś ze wsi, ale nikt go nie chciał wziąć. Kobieta informo- wała media, że jej dziadek ufundował drewniany krzyż dla wsi i postawił na własnej działce, ten stał 30 lat. Gdy posesja została ogrodzona, znalazł się za jej przed płotem. W 1995 r. ludzie ze wsi samowolnie go usunęli i wkopali w tym samym miejscu metalowy krzyż. Kobieta chciała zamontować nowe ogrodzenie, zgodnie z granicą działki, poprosiła więc proboszcza z kościoła w Dąbrowie Zielonej, by na mszy zawiadomił mieszkańców o konieczności przeniesienia krzyża w inne miejsce. Nikt nie zareagował. Pani Halina napisała także pismo do urzędu gminy, lecz bez odzewu. Dlatego usunęła sama jak twierdziła nic nie warty, bo nie poświęcony krzyż. Prokuratura nie znalazła dowodów no to, ze 57-latka chciała ukraść przydrożny krzyż czy obrazić uczucia religijne. Przesłuchany geodeta gminny zeznał jedynie, że krzyż stał nie na prywatnym gruncie, lecz w pasie drogowym gminnej szosy. mag dzieci - mlodzie¿ - doroœli Szko³a Jêzykowa Butterfly oferuje: kursy jêzykowe: angielski, w³oski, francuski (dla dzieci) przygotowanie do egzaminów: po szóstej klasie, gimnazjalnych i maturalnych podrêczniki kursy przygotowuj¹ce do egzaminów FCE, CAE, CPE kursy specjalistyczne dla firm * GRATIS! t³umaczenia zwyk³e * przy wp³acie za ca³y rok z góry wynajem sal konferencyjnych 42-200 Czêstochowa, ul. Kazimierza 2 [email protected] 697 721 741 www.szkola-jezykowa.czest.pl Czêstochowa, ul. £ódzka 233 tel. 34 372 10 41, 500 117 077, fax 34 322 49 41 niepowtarzalny klimat wnêtrz raj dla smakoszy przytulne pokoje goœcinne Wszystkim Goœciom ¿yczymy zdrowych i pogodnych Œwi¹t Bo¿ego Narodzenia oraz wiele szczêœcia w Nowym Roku 2015 PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 7. W kręgu wolności” ” Najpierw pracowały, teraz chcą debatować... Panie, które skrzyknęły się w projekcie Fundacji Dialogos pod nazwą „Podrywamy Kobiety” organizują swoją debatę. Chcą zaprosić władze miasta i instytucji pomocowych oraz organizacje pozarządowe, żeby mówić o sile grupy, pokonywaniu ograniczeń i wielkim sensie wspólnych działań. Przez kilka miesięcy pracowały na warsztatach rozwoju osobistego i sięgały po społeczną aktywność. Teraz mają nadzieję, że podobne miejsca i możliwości nie znikną wraz z końcem tego projektu. Fundacja Dialogos realizowa- ła go od czerwca tego roku, dzięki wsparciu Magistratu i Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Planowana debata pod hasłem „W kręgu wolności” odbędzie się w niedzielę, 14 grudnia w Pałacu Ślubów przy ul. Focha 19/21. Początek o godzinie 18.00. Zaproszenie do jej współprowadzenia przyjął dziennikarz i pisarz Marian Piotr Rawinis. Liczba miejsc jest ograniczona, dlatego organizatorzy proszą o wcześniejsze potwierdzenie planowanej obecności (mail: fundacja.dialogos@tlen. pl, tel: tel: 602-571-495). Patronat prasowy objęło Życie Częstochowy i Powiatu. FD Kilometrowa kolejka do poradni Dokończenie ze str. 1 30 listopada okazało się, że mamy 351 tysięcy nadwykonań na tej procedurze. Fundusz na dodatek nie chciał nam przesunąć środków ze świadczeń zabiegowych na niezabiegowe i tym samym ograniczył przyjęcia pacjentek do poradni - dodaje prezes Ankiel. - 10 grudnia do godz. 13.00 skończyliśmy zapisy pacjentek na 2015 rok, teraz zapisujemy na 2016 r. mag Wybieramy imię dla łosia Łoś, który w tym roku stał się ozdobą sali edukacyjnej Działu Przyrody Muzeum Częstochowskiego, nie ma imienia. Muzeum zamierza to zmienić i dlatego też ogłosiło konkurs. Ciekawe propozycje imion dla łosia należy nadsyłać do 16 stycznia 2015 na adres: przyrody@muzeumczestochowa. Celem konkursu jest wybór najciekawszego imienia dla łosia i promocja zbiorów przyrodniczych Muzeum Częstochowskiego. Jego uczestnikami mogą być dzieci i młodzież, którzy w odpowiednim terminie prześlą propozycję imienia na wskazany adres. Jedna osoba może przesłać tylko jedną propozycję imienia. Należy je nadsyłać na adres email: przyroda@ muzeumczestochowa.pl do 16 stycznia 2015 r. Do nadesłanej propozycji należy załączyć następujące dane: imię i nazwisko uczestnika; wiek uczestnika; nazwa i adres szkoły oraz numer telefonu; imię i nazwisko opiekuna (nauczyciela lub rodzica). Spośród wszystkich nadesłanych propozycji, Komisja Konkursowa wybierze najciekawszą, która zostanie zamieszczona przy eksponacie. Rozstrzygnięcie konkursu przewidziane jest na koniec stycznia 2015 r. Nagrodą w konkursie będzie kubek z fotografią łosia oraz bezpłatna lekcja muzealna z przyrody dla klasy, do której uczęszcza zwycięzca. Informacji na temat konkursu udzielają pracownicy Działu Przyrody: Ewa Kaczmarzyk, Elżbieta Janik pod nr. tel. 504757990 oraz pod adresem e-mail: [email protected] kg Masz niski dochód? Skorzystaj ze wsparcia Pomoc polega na dostarczeniu najuboższym osobom pomocy żywnościowej w formie paczek. - Kierowana jest ona do osób, które z powodu niskich dochodów nie są w stanie zapewnić sobie odpowiedniego posiłku – informuje Maciej Hasik, rzecznik prasowy MOPS-u. Wsparcie trafiać będzie do osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji, których dochód nie przekracza 150% odpowiedniego kryterium dochodowego uprawniającego do korzystania z pomocy społecznej, czyli: ldochód na osobę samotnie gospodarującą nie może przekroczyć kwoty 813,00 zł miesięcznie, ldochód na osobę w rodzinie nie może przekroczyć kwoty 684,00 zł miesięcznie. Kwalifikacją osób do udziału w Programie (zgodnie z ich miejscem zamieszkani ) zajmują się pracownicy socjalni częstochowskiego MOPS-u w siedzibach: lRejonowego Zespołu Pomocy Społecznej Nr 1 w Częstochowie, Al. Niepodległości 20/22, lRejonowego Zespołu Pomocy Społecznej Nr 2 w Częstochowie, ul. Staszica 10, lZespołu ds. Obsługi Projektów w Częstochowie, ul. Kilińskiego 13, lZespołu ds. Pomocy Osobom Bezdomnym i Grupom Wybranym w Częstochowie, ul. Nowowiejskiego 26 – dla osób bezdomnych nie korzystających z pomocy w formie schronienia w całodobowych placówkach zapewniających posiłek. Kwalifikacja do programu trwa do 23 grudnia 2014 r. Więcej informacji uzyskać można w kg MOPSie. 8. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 REKLAMA Jesteśmy na polskim rynku mleczarskim ponad 70 lat. Wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia życzy OSM Włoszczowa Produkty najwyższej jakości na Święta i na co dzień. www.osmwloszczowa.com.pl ŚWIAT DZIECKA Bądź kim zechcesz! Dostałeś zaproszenie na przebieraną imprezę? Głowisz się nad tym, w co się ubrać, aby dobrze wyglądać i jednocześnie zaskoczyć znajomych? Wybierz się do wypożyczalni strojów karnawałowych i teatralnych „Gamoń” znajdującej się przy ulicy Rycerskiej 22 w Częstochowie. Przebrania dla siebie znajdą tam zarówno dzieci, jak i dorośli. Wypożyczalnia „Gamoń” powstała dwa lata temu. - Włożyliśmy wiele serca i zaangażowania,aby nasza wypożyczalnia była wesołym i przyjaznym miejscem, do którego chce się wracać nie tylko w okresie karnawału – podkreśla Beata Cekus, właścicielka. W zbiorach „Gamonia” znajdziemy około 500 ciekawych i barwnych strojów dla dzieci w rozmiarach od 80cm do 152cm. - Liczba ta stale rośnie - proporcjonalnie do rosnących potrzeb małych klientów. Posiadamy również wszelakie potrzebne akcesoria niezbędne na przedstawieniach. Nasze kostiumy to między innymi bohaterowie bajek, baśni, postacie halloweenowe, filmowe, mikołajkowe, jasełkowe, a nawet owoce, warzywa, zwierzaki, ptaki, owady i stroje taneczne. Bardzo ważne są dla nas zawsze bajkowe nowości – wylicza. Ten rok dla wypożyczalni jest kluczowy. - Postanowiliśmy wprowadzić stroje dla dorosłych oraz zmienić lokal, aby zapewnić klientom większą przestrzeń i lepszy komfort. Strojów dla dorosłych wciąż przybywa – kupujemy je oraz szyjemy – dodaje Beata Cekus. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 W roku 2015 pojawią się kolejne nowości. - Wprowadzimy duże maskotki reklamowe. Będzie na pewno Kubuś Puchatek, Tygrysek, Scooby Doo, Kung Fu Panda, postacie z Madagaskaru, i Goofy. Jak na razie możemy pochwalić się okazałą Myszką Miki – zdradza. Właściciele wypożyczalni stawiają przede wszystkim na dobrą jakość kostiumów. - Przy współpracy firmy krawieckiej szyjemy dobre gatunkowo, wytrzymałe i estetyczne kostiumy. Wprowadzamy również stroje i dodatki na wieczory panieńskie i kawalerskie – podsumowuje właścicielka „Gamonia”. Wypożyczalnia czynna jest do piątku w godzinach od 10.00 do 19.00. W 9. weekendy jest nieczynna. Poza okresem ścisłego karnawału wypożyczalnia prowadzi rezerwacje. Wydawane przebrania zawsze są czyste, pachnące i zabezpieczone pokrowcem. Cena wypożyczenia stroju dla dziecka to 25zł. Dla osoby dorosłej od 30zł do 40zł. W skład i cenę pełnego stroju zawsze wchodzą potrzebne dodatki. Wypożyczalnia nie pobiera kaucji. Aby wypożyczyczyć strój potrzebny jest jedynie ważny dokument tożsamości. Więcej na temat wypożyczenia strojów z „Gamonia” można dowiedzieć się dzwoniąc pod numer 691 952 964 lub odwiedzając stronę internetową www.strojegamon.pl kg 10. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 REKLAMA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 Potrafię powiedzieć: nie piję Alkoholizm wśród młodych osób to w naszym kraju bardzo poważny problem. Zdumiewać może fakt, że po alkohol sięgają już nie tylko dwunasto- i trzynastolatkowie, ale nawet dzieci poniżej dziesiątego roku życia! Napoje alkoholowe są jedną z najbardziej rozpowszechnionych substancji psychoaktywnych wśród młodzieży. Wielu nastolatków pije regularnie aż do stanu upojenia. Niestety często problem alkoholowy nastolatków jest bagatelizowany. Z tego też powodu ogłosiliśmy konkurs dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych pod hasłem „Potrafię powiedzieć: nie piję!”. Zaproszenia do udziału otrzymały szkoły z Częstochowy i naszej okolicy. Zadaniem konkursowym było opisanie przez uczniów zdarzeń ze swojego doświadczenia lub historii z życia innych uczniów lub kolegów, obrazujący tematu konkursu. Forma tak naprawdę była dowolna – mogło to być typowe opowiadanie, ale także komiks, fotorelacja, a nawet wiersz. Zainteresowanie konkursem było ogromne. Nasza redakcja stanęła przed nie lada wyzwaniem – musieliśmy wybrać najlepsze prace. Zdecydowaliśmy się na przyznanie aż trzech pierwszych miejsc! Ich autorzy otrzymają nagrody. Nagrodzeni zostaną także laureaci miejsc drugiego oraz trzeciego oraz wyróżnień. Zachęcamy do lektury. kg O jeden łyk za daleko O tym wydarzeniu słyszała już cała okolica. Gazety wręcz o tym krzyczały. Alicja gniewnie odrzuciła kolejne czasopismo z ogromnym tytułem na pierwszej stronie. „Pijana szesnastolatka w stanie ciężkim”. Bezsilnie opadała na swoje łóżko. Powoli przypełzły wyrzuty sumienia, zabierając ją w tamten feralny dzień. Nie stawiała żadnego oporu, bezwiednie poddała się wspomnieniom. Alicja, Łucja i koleżanki z klasy opuszczały szkołę. Wszyscy marzyli o nadchodzącym weekendzie. Nagle Asia rzuciła luźne hasło: „Idziemy się gdzieś razem powłóczyć? Mamy z dziewczynami już konkretne plany”. Każdy już wiedział o co chodzi. Aśka i jej przyjaciółki miały zamiar chodzić do późna po mieście z butelką „czegoś mocniejszego” w ręku. Czerpały z tego nieokreśloną satysfakcję. Ich zwyczajem było powracanie do domu około północy, kiedy nie pamiętały nawet swojego imienia. Alicja nigdy nie popierała alkoholu. Wiedziała, że niszczy nie tylko wątrobę. Spotkała osoby, które nawet w jej wieku były mocno uzależnione i zrujnowały sobie życie już na starcie. Nastolatka chciała być postrzegana jako elegancka i kulturalna, więc stroniła od wszelkich używek. Jako pierwsza z grupy popatrzyła na nie z pobłażliwością i powiedziała, że nie interesują ją taki sposób rozrywki. W grupie zapanowało poruszenie, Aśka niczym rozdrażniony kot zmrużyła oczy. Jedna z jej przyjaciółek wycedziła, że pewnie będzie się uczyć razem z Łucją. Dziewczyna zamrugała oczami z niedowierzaniem, przecież ona nic nie powiedziała. Tylko Magda odparła, że chętnie z nimi pójdzie. Dziewczyna ewidentnie próbowała wkupić się w łaski. Przyjaźniła się z Alą, lecz od jakiegoś czasu to się zmieniło. Chciała być jak Aśka, nie zauważyła, że dziewczyny nią pomiatają i tolerują tylko, dlatego że przynosiła ze sobą dużo alkoholu. Alicja, silnie zirytowana, wzięła Łucję pod ramię, burknęła cześć i pomaszerowała do domu. Po chwili marszu dziewczyna przyjrzała się kuzynce. W jej oczach malował się ogromny smutek, zacisnęła wargi. Milczała. Ala zastanawiała się, co musiało ją poruszyć. Przyzwyczaiły się do irytującego bytu Aśki. Coś musiało ją zaboleć. Po dłuższej chwili krępującej ciszy, Łucja zapytała: „Jak sądzisz, dlaczego one to robią? Przecież jest tyle osób, które alkoholem zatruły swoje życie”. Alicja nie wiedziała, co odpowiedzieć, była poirytowana. Pokręciła tylko głową. Po policzku Łucji popłynęła łza. Dziewczyna otarła ją pospiesznie i powiedziała, że to od wiatru, choć nie można było wyczuć choćby najlżejszego podmuchu. W ponurych nastrojach (z różnych przyczyn) nastolatki dotarły do domu. Łucja spojrzała z lękiem w okno swojego mieszkania. Alicja, w stanie wzburzenia (jak ktoś mógł pić alkohol i proponować go jej?) pożegnała się i weszła do domu. Kuzynki mieszkały obok siebie. Nie dostrzegła, że Łucja głśsno westchnęła, a gdy otworzyła drzwi, usłyszała krzyki dochodzące z głębi mieszkania. Gdy zmrok otulił całe miasto, telefon Alicji głośno zadzwonił. Dziewczyna z grymasem na twarzy odebrała. Po chwili krzyknęła głośno i upuściła z trzaskiem książkę. Pokiwała powoli głową i rozłączyła się. Niczym w transie poszła do swojego pokoju. Nie mogła w to uwierzyć. Dominika powiedziała, że Magda miała wypadek. Jak zwykle dziewczyny upiły się i próbowały wrócić do domu. Czekały na światłach, a wtedy któraś z nich popchnęła nastolatkę wprost pod rozpędzony samochód. Dziewczyny uciekły, a Magdę z licznym obrażeniami zabrało pogotowie. Z trudem walczy o życie. Zdrowy rozsądek Znajomi powiedzieli mi, że zdrowy rozsądek nieraz bywa bardzo uciążliwy, czasami aż za bardzo. Nie trzeba być wielce bystrym, aby zrozumieć, iż wypowiedź ta odnosiła się do mnie. Wśród grona znajomych znany jestem jako ten „sztywny, spięty, poważny”, jednak nie jestem pewien, czy powinienem się z tym zgodzić. Po prostu mój punkt widzenia nieco różni się od poglądów pozostałych. Koledzy bardzo często poruszają tematy imprez i alkoholu, co tylko bardziej utwierdza ich w fakcie, iż jestem „sztywny”. Nie piję alkoholu, nienawidzę go. Samo to słowo przyprawia mnie o mdłości. Do tego dochodzi ten obrzydliwy smak i zapach… Tylko raz w życiu go skosztowałem. Miałem wówczas piętnaście lat. Wraz ze znajomymi postanowiliśmy uczcić zajęcie pierwszego miejsca w Międzyszkolnym Turnieju Piłki Siatkowej. Najpierw zaprosiliśmy dziewczyny oraz znajomych z innych szkół, a następnie całą grupą udaliśmy się do pobliskiego baru. Przez tę imprezę cały następny dzień spędziłem wisząc nad muszlą klozetową. Od tamtej poty obiecałem sobie, że już nigdy nie wezmę do ust niczego, co ma w sobie alkohol. Nigdy. Od tamtego wydarzenia zdążyły już minąć trzy lata. W ciągu tego niezbyt długiego okresu ani razu nie tknąłem żadnego napoju alkoholowego. Jestem z siebie dumny, w końcu mam do tego powód. Zamiast imprezować, bardziej skupiałem się na nauce oraz dbaniu o swoją przyszłość. Bardzo szybko dojrzałem, przez co wyprzedziłem intelektualnie swych rówieśników, podczas gdy oni balangowali w najlepsze. W drugim semestrze ostatniego roku w liceum do naszej klasy przeniosła się nowa uczennica. Na imię miała Alicja. Dziewczyna bardzo szybko złapała wspólny język z rówieśnikami. Myślę, że mógłbym przypisać jej miano wesołego 11. sangwinika, jednak nie wiem, czy powinienem. W końcu nie znam jej prywatnie, jej zachowanie może być jedynie maską. Alicja miała długie blond włosy oraz śniadą cerę. Wyglądem również przyciągała do siebie ludzi. Na pierwszy rzut oka można by rzec, że dziewczyna idealna, jednak, czy to nie tylko pozory? Pozwoliłem sobie mieć neutralne zdanie na temat koleżanki, co tylko sprawiło, że dziewczyna zainteresowała się moją osobą. Nie okazywałem jakichś szczególnych oznak zainteresowania, ale równocześnie nie traktowałem jej ozięble. To chyba właśnie sprawiło, że nasza relacja zacieśniła się. Z każdą rozmową poznawałem ją bliżej. Przy niej uśmiech na mojej twarzy nie był tak absurdalną rzeczą, jak dotychczas. Nim zdołałem spostrzec, zadurzyłem się w niej. Jeżeli można tak to nazwać… Po dwóch miesiącach od rozpoczęcia naszej nietypowej znajomości dziewczyna zaproponowała mi spotkanie. Zgodziłem się, w końcu byłem nią zaślepiony. Gdy tylko znaleźliśmy się w większej odległości od budynku szkolnego zdołałem zauważyć, iż sposób mówienia blondynki uległ dość znaczącej zmianie. To było naprawdę dziwne, ponieważ nigdy wcześniej nie usłyszałem wypływających z jej ust wulgaryzmów. Nieco się zraziłem, jednak to był dopiero początek. Byłem naprawdę zszokowany, gdy blondynka przywitała się z dwoma wysokimi mężczyznami, którzy wyglądem mogli stwarzać pozory potencjalnych ćpunów. Przechodziliśmy uliczkami do coraz to gorszych dzielnic, aż w końcu zastopowaliśmy przed wejściem do jakiegoś obskurnego baru. Po wejściu do środka zajęliśmy miejsca przy ścianie. Uwalony różnymi sosami stół wcale nie budził we mnie obrzydzenia. O ile to były sosy… Pomimo wszystko nie opuściłem miejsca. Ali- cja sprawiła, że zapomniałem o tym, co mnie dręczyło. Nim się zorientowałem, rozmawiałem z chłopakami na różne bezsensowne tematy. Nieco się zawahałem, gdy dziewczyna zamówiła coś do picia. Nie wiedziałem, czego się można spodziewać po takim miejscu, ale raczej to nie mogło być nic dobrego. Nie myliłem się. Po kilku minutach na stoliku położono cztery duże kufle wypełnione piwem. Na sam widok alkoholu zemdliło mnie. Trójka towarzyszy od razu rzuciła się na piwo, szybko wlewając w siebie spore ilości tego obrzydliwego płynu. Sam ten widok mnie odpychał. Nieco się zląkłem, gdy Alicja powiedziała mi, abym się napił. Chociaż nie… To brzmiało bardziej jak rozkaz. Zahipnotyzowany jej spojrzeniem chwyciłem kufel w prawą dłoń. Coraz szybciej zbliżałem naczynie do twarzy, by w końcu zatrzymać je tuż przed ustami. Zawahałem się. Blondynka przez cały czas przyglądała mi się z ciekawością. Cały czas dopowiadała, abym się nie bał, abym spróbował. Namawiała mnie, a czegoś takiego naprawdę nie lubiłem. Nienawidzę, gdy ktoś zmusza mnie do robienia czegoś wbrew mej woli. Wiedziałem, że prędzej czy później pożałuję swojej decyzji, ale czy naprawdę warto zniszczyć to wszystko, nad czym pracowałem przez te lata? Naprawdę nie jestem aż tak silny, aby odmówić, aby zostać przy swoim? Nie… Ja jestem w stanie to zrobić! Odłożyłem kufel na stolik, po czym wstałem od stolika. Bez słowa wyszedłem z budynku. Poprawiłem kurtkę, a następnie udałem się do domu, by móc wrócić do swojego normalnego, sztywnego życia. I miejsce Anna Małolepszy, klasa I T Zespół Szkół Mechaniczno – Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego w Częstochowie Resztę wydarzeń pamiętała, jak przez mgłę. Cichy głosik w jej głowie znów przyprowadził ze sobą falę mdłości. Alicja czuła się winna. Madzia była jej przyjaciółką, a ona zamiast przemówić jej do rozsądku, pozwoliła się jej stoczyć. Aśka i reszta towarzyszek nie przyznały się do winy, pozostają nieuchwytne, a każdy milczy na ich temat. Jak zwykle wszyscy bali się powiedzieć prawdy. Ich rówieśniczka stoi nad przepaścią śmierci, a nikogo to nie obchodzi. Gdy Ala rozmawiała o tym z Łucją, ona tylko spokojnie odparła: „Wiedziałam, że alkohol robi piekło z życia. Robił i tak będzie nadal. Teraz po prostu wszystko się nagłośniło”. W przypływie bezsilności usiłowała porozmawiać z mamą. Ta jak zwykle bagatelizowała sprawę, powiedziała, ze w tym wieku nikt za ciebie nie decyduje. Dodała, że Łucja zawsze będzie przewrażliwiona na punkcie alkoholu, ponieważ jej ojciec jest pijakiem. Tego dziewczyna nie mogła już znieść. Jej matka nie chciała pomóc własnej siostrze! Patrzyła na piekło tuż za drzwiami i milczała jak zaklęta. Nikt nie chciał im pomóc. Dopiero teraz uświadomiła sobie, że żyła pod przykryciem kłamstwa. Była tak szczelnie otulona nim i obojętnością, że nie zauważyła tragedii rozgrywającej się tuż obok. Łucja cierpiała, lecz ona postanowiła to zmienić. Nie będzie niemym świadkiem. Postara się zaradzić tej niesprawiedliwości. Podobnie w sprawie Magdy. Opowie każdemu, komu będzie trzeba, co się naprawdę stało. Gdy jej przyjaciółka wydobrzeje, przeprosi ją. Nagle Łucja poczuła ożywczą moc działania. Wstała energicznie z łóżka. Ktoś musi powiedzieć „nie” fałszywym przekonaniom. Z nadzieją opuściła dom, by zmierzyć się z przekorną rzeczywistością. I miejsce Julia Badura kl. I e I LO im. J. Słowackiego w Częstochowie Nie piję… Nie piję bo - na oczy przejrzałem Zwariowałem na punkcie butelki, słodkiej kusicielki, Co swoją mocą rozum omamia Domy, samochody, człowieka z moralności ograbia, O Butelko przeklęta! Jak syrena kusisz Odbierasz moralność, zatracasz, Swym instynktem dusisz. Gdy człowiek się opamięta od razu nawracasz Na złą drogę kierujesz i życie przewracasz. Wciąż popełniam te same błędy, zatracając w kieliszku swe urojone względy. O swojej normalności wciąż się wyrzekając, Że to ostatni raz, ciągle powtarzając. Dość! Nie piję! Gdy polewają od nowa trunek w czystym krysztale. Mam dość. Nie będę pić wcale! Odmawiam! Proszę! Dajcie mi ratunek, Bym mógł odrzucić diabelski trunek. Alkohol to zguba dla każdego człowieka, choć się sam okłamuje i od problemu ucieka. Lecz nałóg ciągnie i zasysa jak rzeka. Gdy widzisz nie pozwól! Ratuj człowieka. II miejsce Szymon Żakiewicz VII Liceum Ogólnokształcące im. M. Kopernika Ul. Nowoiejskiego 18 12. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 DLACZEGO..? Ile może zapamiętać trzyletni dzieciak? Nie dużo.. chyba, że będą to tak paskudne obrazy, których nie zapomnę latami.. Byłem najmłodszy z szóstki rodzeństwa. Każde z nas codziennie walczyło o przetrwanie, lecz jako najmłodszy musiałem walczyć o każdy oddech. Kto mógł mnie obronić? Nikt. Wszyscy jechaliśmy na tym samym wózku. Nawet mama.. W wieku trzech lat trafiłem z rodzeństwem do domu dziecka. Nie pamiętam tego zbyt dobrze, tylko starszych kolegów znęcających się nade mną i zabierających cukierki. Tyle. Niestety musieliśmy wrócić, a wszystko przez intrygę ojca, który miał „plecy”. Wystarczyło tylko przekupić tę osobę co trzeba.. Jednak najgorsze było to, że nigdy nie stracił praw rodzicielskich. Nie wiem czy zachowam tu jakąkolwiek chronologię, czy te wspomnienia trafią w jakikolwiek sposób do Was. Boję się opisywać to wszystko, bo każde wspomnienie boli.. Muszę każdy obraz wyrywać z zakamarków swojej duszy.. Żaden z Was nie potrafi sobie wyobrazić tego co my mieliśmy na porządku dziennym. Awantury spowodowane alkoholizmem ojca kończyły się pobiciem jednego z nas. Tak, pobiciem. Uderzenie grabiami łamiące mi nos, bicie pasem ze sprzączką po gołych plecach.. to było nic, nie bolało tak bardzo jak patrzenie na krzywdzenie mamy. Uciekałem wiele razy, nie tylko z domu lecz także od życia. Moje ucieczki kończyły się odcięciem sznur- ka przez kogoś z rodziny lub wizytą na ostrym dyżurze z zakrwawionymi nadgarstkami, ranami które rozchodziły się na centymetr. O tym, że ojciec maltretował mamę juz wspominałem. Pamiętam do dziś jak bił ją drewnianym kijem od miotły. Jej wzrok i krzyki.. Płakała po nocach i myślała, że tego nie widzę.. W końcu nie wytrzymała i uciekła. Proste. Nie miała innego wyboru jeśli chciała żyć. Z dnia na dzień zniknęła. Kontaktowała się z nami oczywiście, przyjeżdżała do szkoły, przywoziła nam prezenty, ale fizycznie jej nie było.. Minęło trochę czasu, aż przyszedł od niej list, po którym wyjechała do niej najstarsza z nas. A my walczyliśmy dalej. Po jej wyjeździe nic się nie zmieniło.. piekło dalej było piekłem.. Noc przed moją ucieczką do Częstochowy, do mamy.. Znowu przyjechał pijany. Teraz już codziennie wyglądaliśmy przez okno, kiedy przyjedzie. Wpadł do domu i pierwsze co zrobił to doskoczył do Krzyśka, swojego pupilka. Tego się nie spodziewałem.. Zaczął go tłuc, ale tamten uciekł do stodoły. Pamiętam, że zanim uciekłem spod pierzyny Robert szarpnął ojca za kurtkę, miał wtedy 16 lat, i powiedział: „jesteś moim ojcem i nie będę cię bił” i tylko go przytrzymał, więc miałem okazję uciec. Jakieś 1,5 km w samych majtkach, na boso bez koszulki. Schowałem się z stogu siana, w którym dotrwałem do rana. Wróciłem o świcie, ubrałem się i normalnie poszedłem do szkoły. Kiedy wróciłem do domu, gdzie była Ania (moja starsza siostra), ostrzegła mnie, że ojciec dalej szaleje i żebym się gdzieś scho- wał. I wtedy zabrałem rzeczy i poszedłem do sklepu, gdzie poprosiłem o drobne na bilet autobusowy do Częstochowy do mamy. Mieszkałem tam 2 lata, w międzyczasie narobiłem jej kłopotów. Jako zbuntowany i niezrozumiały dzieciak wplatałem się w towarzystwo takich gości, którzy mnie rozumieli.., ale za coś. Więc później kradłem. Nie będę opisywać całego mojego życia, to nie jest ważne. Ważne jest to co się stało później ze mną. Zrobiłem się taki sam jak ON. Zacząłem pić. Mimo tego co przeżyłem nie umiałem powiedzieć „Nie, dziękuję nie piję”. W kieliszku topiłem wszystkie swoje uczucia. Zresztą nie tylko w alkoholu. Zaćpaliśmy kiedyś bardziej niż zwykle, doprawiając się „jabolem”. Była faza. Zdążyłem tylko „doczołgać” się przed blok, w którym mieszkaliśmy i zaliczyłem „zgona” Mogłem mieć ze 14 lat. Pozbierały mnie jakieś babcie. Świadomość odzyskałem już w domu, klęcząc, a nade mną stała mama w towarzystwie staruszek, które mnie przyniosły. Kiedy poszły mama.. uderzyła mnie w twarz kablem od prysznica. Bolało, ale bardziej psychicznie. Nie odezwałem się słowem, tylko wyszedłem z domu. – Napij się! To jej wina! – kolega podstawiał mi pod nos butelkę z jakimś tanim winem. – Nie chcę.. – Będzie ci lepiej – powiedział drugi kumpel. – Nie cykaj się tylko, pij! Tym razem nie odmówiłem. Znowu nie umiałem odmówić. Zalewając się w trupa. Powiedzieli, że będzie mi lepiej.. nie było. Przez nich się tylko stoczyłem. Nie było mnie dwa tygodnie. Uważałem za niesprawiedliwe, że uderzyła mnie kobie- ta, którą tak mocno kochałem, lecz dzisiaj patrzę na to inaczej. Zrobiłem jej wielką krzywdę, bo jako jedyny byłem przy niej przez te 3 lata i zamiast jej pomóc, bo ojciec ją zniszczył, ja zrobiłem to samo i do dzisiaj mam to w głowie. Nawet teraz jak rozmawiałem z teściową na temat mamy to mnie ścięło z nóg, bo nie zdążyłem się z nią nawet pożegnać. Ale to inna historia. Zwinąłem wtedy 3 mln, kumpel – 9 mln (na stare pieniądze) i pojechaliśmy pod namioty ze starszymi „kumplami”. Porządziliśmy sobie, nauczyłem sie łowić raki i tak przebalowaliśmy, codziennie na fazie. Później błądziłem kolejny tydzień. Spałem po klatkach schodowych, w ruinach, bojąc się wrócić do domu i spojrzeć jej w oczy. Chociaż miałem tę świadomość, że matka mnie szuka, to było pewne. Jak wyglądał mój powrót? Mama się uśmiechnęła i już było dobrze. Starałem sie jakoś tam działać, być lepszy. Mimo, że później w moim życiu stanęło wiele wartościowych osób, mimo, że jako dorosły już mężczyzna, byłem na wielu odwykach, stoczyłem się. Piłem i piję coraz więcej, mając świadomość, że ranię tym wszystkich wokół. Alkohol zmienia ludzi. Kiedy już za bardzo w to wpadniemy nie potrafimy odróżnić przyjaciela od wroga. Teraz to ja rozpoczynam awantury w swoim domu, ja niszczę ich psychicznie. Nie dopuszczam do siebie myśli, że to moja wina. Najgorsze jest to, że w odpowiednim czasie nie umiałem powiedzieć: – Dzięki, ale nie piję.. I miejsce Dominika Warzycha kl. I Liceum Ogólnokształcące w Krzepicach Potrafię powiedzieć: NIE PIJĘ! Alkoholizm to poważna sprawa. Nałóg ten często doprowadza do wielkich tragedii. Zdarza się, że ofiarami są ludzie młodzi, którzy nie potrafią skutecznie powiedzieć: Nie Piję! Poniżej przedstawiam trzy różne historie, które połączyły przyjaźnią trójkę młodych chłopców. I potwierdzają, że można potrafić odmówić picia alkoholu. Pierwszy z nich miał na imię Maks. Jego historia jest zdecydowanie najbardziej wstrząsająca. Mieszkał z rodzicami i starszą siostrą w małym mieszkaniu. Jego ojciec pił dużo, właściwie to bardzo dużo. Nie było dnia, by nie napił się wódki. Szum w uszach, rozmazane pole widzenia, chaos w głowie - to wszystko było dla niego codziennością, czymś zupełnie normalnym i naturalnym. Maks w rodzinnym domu przeżywał koszmarne chwile. Ojciec go bił. Każdego dnia dostawał kablem od żelazka, skórzanym pasem, trzepaczką do dywanów, krzesłem lub tym, co akurat było pod ręką. Ojciec chłopca bił również swoją żonę. Psychicznie słabą, zmęczoną życiem kobietę, która bała się odejść od męża. Maks bardzo bał się o swoją matkę i siostrę. Siostry ojciec nie bił, ale wcale nie miała lepiej. Zmuszał ją do bycia prostytutką. Co wieczór kazał jej wychodzić w wyzywającym stroju i nie wracać do domu bez pieniędzy. Groził, że jeżeli się nie dostosuje, to będzie ją gwałcił. Wiedziała, że nie żartuje. Wychodziła wieczorami z domu, by zdobywać pieniądze w inny sposób - pracowała w klubie. Oczywiście ojcu się do tego nigdy nie przyznała. Pewnego dnia ojciec wrócił do domu bardzo pijany. Będąc pod wpływem alkoholu wyznał rodzinie, że jakiś czas temu wspólnie z kolegą zabili człowieka, aby zdobyć pieniądze na wódkę. Ukradli mu klucze od mieszkania, a stamtąd wynieśli wszystkie kosztowności. Wówczas matka Maksa nie wytrzymała. Zaczęła wyzywać swojego męża, grozić, że pójdzie na policję. Pijany mężczyzna ją uderzył. Wówczas Maks rzucił się na ojca w obronie swojej mamy. Gdy alkoholik upadł, kazał matce zabrać siostrę, wyjść z domu i zadzwonić po policję. Tak też uczyniły, a młody chłopak został w domu – sam na sam z ojcem. Ten się podniósł i zaczął bić syna. Bił go z całej siły różnymi przedmiotami. Maks wszystko znosił, nie mając szans na obronę. Ojciec przypalał jego ciało ogniem z zapalniczki, darł koszulkę i bił kablem po gołych plecach tak mocno, że aż było widać otwarte rany. Maks płakał. Płakał nie tyle z bólu, co ze świadomości, że ten ból sprawia mu jego własny ojciec. Miał ochotę go zabić. W pewnej chwili pijany mężczyzna wyszedł do innego pokoju. Maks ostatnimi siłami chwycił za krzesełko i gdy ojciec wrócił, rozbił mu je na głowie. Mężczyzna oszołomiony uderzeniem upadł na podłogę, a z ręki wypadł mu nóż. Wówczas Maksa ogarnęło przerażenie. Nie wiedział co robić, czy zabić swojego kata, czy też uciekać. Czuł w sobie wielką nienawiść. Uczucie strachu i niepewności targało nim niewyobrażalnie. Prawie niczym wiatr targający jesienne, złote liście, które opadły z drzew. Uciekł....Gdy znienawidzony ojciec trafił za kratki, Maks wraz z matką i siostrą wyprowadzili się do innego miasta. Chcieli zapomnieć o horrorze, który przeżywali i zacząć życie od nowa. Maks nigdy nie spróbował alkoholu, starał się też nie spędzać czasu z osobami pijącymi. Nie po tym wszystkim, przez co przeszedł. Drugi chłopak to Michał. Pochodził z zamożnej rodziny, był popularny wśród rówieśników. Wszyscy go znali i lubili, nie miał wrogów. Nie przeżył żadnej traumatycznej historii, ale .... nie pił alkoholu. Nie widział w tym większego sensu, szczególnie, że był jeszcze bardzo młody. Bawił się na imprezach, ale zawsze - na trzeźwo. W przeciwieństwie do wielu innych osób - potrafił i lubił się tak bawić. Na początku patrzono na niego jak na dziwadło, ale później zaczęto go bardziej szanować i nawet podziwiać. Dlaczego? Bo jako jeden z nielicznych, nie wstydził się głośno powiedzieć: Nie Piję! Trzecim chłopcem był Czarek. Był lubiany przez rówieśników, ale jednak traktowany z pewnym dystansem. Nie miał wrogów, ale też nie było tak, że przyjaźnił się z wieloma. Zaproszony na imprezę udawał się na nią z wielką ochotą. Mimo nalegań znajomych, nie dawał się jednak namówić do wypicia alkoholu. Dumnie mówił, że nie pije. Mimo wszystko zapraszano go na kolejne imprezy. Na jednej z nich - odmówił wypicia, za co został wyśmiany i pobity. Obiecał sobie wtedy, że już nigdy nie pójdzie na żadną imprezę w podobnym towarzystwie. Niestety starsi koledzy, co rusz napadali na Czarka, drwiąc sobie z niego i jego zasad. Pewnego razu zaciągnęli go w ciemną bramę i kazali pić alkohol. Odmówił. Wówczas na siłę zaczęli wlewać mu wódkę do gardła. Czarek próbował się bronić, ale każdy jego gest kończył się uderzeniem w głowę, albo też kopniakiem w brzuch. Gdy wlali w niego wystarczająco dużą ilość wódki, pobili zamierzając upodlić i ukarać. Bandytów przegonił przypadkowy przechodzień, który zadzwonił po karetkę i policję. Winowajcy uciekli, a Czarek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Doznał wielu obrażeń: wstrząsu mózgu, złamania ręki, połamanych żeber, złamanego nosa, wybitych zębów i wielu otarć naskórka. Był dzielny i dość szybko powrócił do zdrowia. Ciężko to wszystko przeżył, ale wydarzenia te tylko utwierdziły go w przekonaniu, że pić nigdy nie będzie. Bohaterowie mojego opowiadania poznali się przypadkiem. Jak to często w życiu bywa - mieli wspólnych znajomych. Opowiedzieli sobie o swoich przeżyciach. Połączyło ich to, że nie piją alkoholu. Dwóch z nich przeżyło prawdziwy koszmar. Opowiadając swoje przeżycia, nie potrafili powstrzymać się od łez. Szczególnie wtedy, gdy opowiadali o kontaktach z rówieśnikami. Nie były one najlepsze. Bo przecież jedynie znajomi Michała byli na tyle dobrze wychowani, że potrafili uszanować jego decyzję, nie namawiając do picia alkoholu. Chłopcy bardzo się zaprzyjaźnili. Wyznaczyli sobie wspólny cel - dążyć do uświadomienia młodzieży tego, jak bardzo szkodliwe jest spożywanie alkoholu. Chcieli również uczyć młodzież odwagi w wyrażaniu własnych zdań i poglądów. Odmówić rówieśnikom jest przecież dziś niezwykle trudno. A taką umiejętność posiadają prawdziwie nieliczni. Ciężko jest uwierzyć, że alkohol może prowadzić do tak wielkich tragedii. Te trzy historie to przykłady, ale niestety takich sytuacji jest wiele. Alkohol niszczy rodziny, wzbudza agresję. Coraz młodsze dzieci sięgają po niego na co dzień. Często na ulicach można spotkać dzieci, mające po 12, 13 lat, które upojone alkoholem leżą w alejkach, czy też parkowych ławkach. Jak to w ogóle jest możliwe i z czego to wynika? Młodzi ludzie boją się mówić: Nie piję! Boją się, że przez wypowiedzenie takich słów zostaną wyśmiani i odrzuceni przez swoich kolegów. Akceptacja jest bowiem jednym z najważniejszych czynników tworzących grupę rówieśniczą. Jej brak jest niczym prawdziwy stygmat. Jesteś inny? Nie jesteś z nami. Jak zmienić więc myślenie nastolatków? Przede wszystkim uświadamiać, że picie alkoholu w tak młodym wieku jest bardzo złe. Szkoda zdrowia, młodości, delikatności i wrażliwości, które to cechy bezpowrotnie u nastolatków niszczy właśnie alkohol. Młodzi ludzie często nie potrafią odmówić. Chcą się popisać i dowartościować, poczuć się doroślej. Trzeba mieć dużo odwagi i siły, aby móc powiedzieć: Nie piję! Te trzy krótkie historie są potwierdzeniem tego, że są wśród nas – młodych ludzi osoby, które nie piją. I to nie przez wzgląd na sytuację rodzinną, a z własnego wyboru. Nie można zmuszać do picia, ani naśmiewać się z kogoś, kto alkoholu nie lubi. Ceńmy własną indywidualność. I nie bójmy się mówić: Nie Piję! Nie piję, bo ….. nie chcę, nie widzę w tym sensu, bo chcę żyć zdrowo i świadomie, bo kocham życie i swoich bliskich. III miejsce Adrian Koza (klasa IIF) V LO im. A. Mickiewicza, ul. Krakowska 29 42-217 Częstochowa Wyróżnienie Rysował: Arkadiusz Ujma ul. Stawowa 10, 42-233 Mykanów VII LO im. M. Kopernika Cz-wa PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 13. 14. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 AKTUALNOŚCI Orlęta Lwowskie stają do apelu „Lwów to historia Polski, to losy naszych przodków, to czas, kiedy młodzi ludzie walczyli o wolność naszego kraju. Powinniśmy o nich pamiętać.” To słowa, które powiedziała Małgorzata Deska, prezes częstochowskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich pod pomnikiem Orląt Lwowskich w dzielnicy Raków podczas obchodów 96. Rocznicy zwycięskiej obrony Lwowa. W tym roku rocznica obrony Lwowa zbiegła się z 25-leciem działalności częstochowskiego oddziału towarzystwa. Jubileusz ćwierćwiecza działalności towarzystwa uczczono podczas obchodów patrona Gimnazjum nr 21 w Częstochowie im. Orląt Lwowskich. Szkoła otrzymała13 listopada 2014 r. podziękowanie oraz pamiątkowy medal za pomoc i udział w realizacji założeń statutowych częstochowskiego oddziału organizacji. Podczas uroczystości naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta Magdalena Dębska uznała za znaczącą działalność szkoły jako placówki propagującej cenne wartości patriotyczne. Doceniła również wkład pracy włożony przez na- ODZIE¯ ROBOCZA I OCHRONNA Wszystkim Klientom RÊKAWICE ROBOCZE I OCHRONNE ¿yczymy zdrowych i pogodnych Œwi¹t OBUWIE ROBOCZE I OCHRONNE GAŒNICE W ofercie pacho³ek drogowy 50 cm fluoroscencyjny www.hurtex.com.pl e-mail: [email protected] Bo¿ego Narodzenia uczycieli w kształcenie postaw obywatelskich i mobilizującej uczniów do aktywności społecznej na rzecz szkoły oraz środowiska. Dyrektor Gimnazjum Iwona Zakrzewska stwierdziła: – Jest to święto szkoły, święto patrona, Orląt Lwowskich. To piękny przykład poświęcenia – walki, kiedy jest potrzebna, ale również pracy dla ojczyzny. Te wartości najpiękniejsze, takie jak Bóg, Honor i Ojczyzna – one były ważne, kiedy walczyli młodzi gimnazjaliści, tam we Lwowie, ale one przewijają się także w naszym wychowaniu młodzieży na co dzień. Małgorzata Deska, nowo wybrana prezes zarządu towarzystwa przyznała, że współpraca pomiędzy szkołą i organizacją jest ścisła i obopólna. Gimnazjum nr 21 organizuje cykliczny już konkurs wiedzy o Lwowie, kwestuje na cmentarzach częstochowskich, przygotowuje wspólnie przedsięwzięcia typu konkursy, konferencje. Członkowie towarzystwa przychodzą do szkoły, dzielą się informacjami, pamiątkami, zapoznają z historią - Doposażamy szkołę w książki w pamiątki rodzinne członków naszego towarzystwa”- dodała. Od kilku lat Gimnazjum nr 21 im. Orląt Lwowskich wraz z częstochowskim oddziałem Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich współorganizują uroczystości rocznicowe pod pomnikiem upamiętniającym ofiarność obrońców Lwowa na placu Orląt Lwowskich w dzielnicy Raków. W piątek, 21 listopada odbył się tam uroczysty apel poległych w asyście pocztów sztandarowych szkół i organizacji miejskich. Pamięć o młodzieży sprzed niemal 100 lat, mundurami przywoływała Jednostka Strzelecka 2028 im. gen. bryg. Stanisława „Warszyca” Sojczyńskiego w Częstochowie działająca przy ZDZ Katowice. Uczniowie Gimnazjum nr 21 ożywili uroczystość oprawą artystyczną. – Pamięć o zwycięstwie to nie tylko nasz patriotyczny obowią- zek, ale prawdziwa radość z tego, że żyjemy w wolnej Polsce. Legenda Orląt, bohaterskich dzieci broniących swego miasta, jest symbolem, o którym nie zapominamy – powiedział Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy, składając hołd także poległym w obronie Lwowa częstochowianom. ,,Orlętami Lwowskimi” nazywa się ludność broniącą polskości tego miasta, która od listopada 1918 roku do połowy 1919 roku walczyła z ukraińskimi nacjonalistami próbującymi przejąć miasto. O niezwykłym wymiarze tego wydarzenia świadczy fakt, że w obliczu braku wystarczającej liczby obrońców dorosłych za broń chwyciły dzieci (najmłodszy żołnierz miał 9 lat), uczniowie i studenci. W następnym roku trzeba było odpierać atak bolszewików. Polegli w obu kampaniach spoczęli na cmentarzu łyczakowskim, nazywanym obecnie potocznie Cmentarzem Orląt. Miejsce to określane jest mianem campo santo – święte miejsce. Dla częstochowian pamięć o Orlętach jest szczególnie istotna, ponieważ w styczniu 1919 roku prawie 800 osobowa grupa częstochowskich ochotników ruszyła przez na pomoc Lwowowi. Utworzony został Pułk Strzelców Częstochowskich im. Augustyna Kordeckiego. Ludność Częstochowy wysyłała również żywność oraz rzeczy pierwszej potrzeby, takie jak np. materiały opatrunkowe. Udzielała walczącym wsparcia finansowego. Część z częstochowskich ,,Orląt” pozostała na kresach na zawsze. Część obrońców Lwowa, którzy oddali za to miasto życie, przewieziono w rodzinne strony. Częstochowski pomnik symbolizuje naszą pamięć o lwowskiej ofierze i historii, która na trwałe wpisała się w dzieje naszego miasta. Magdalena Dębska - Kołodziejczyk, nauczyciel G. 21 MOTORYZACJA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 15. Nie mam prawa jazdy i dokumentów od samochodu! Teoretycznie każdy wie, że dokumentów trzeba pilnować. Niestety często teoria nie idzie w parze z praktyką. Gdy zgubimy prawo jazdy W ciągu 30 dni od zgubienia prawa jazdy, należy zawiadomić o tym fakcie organ, który wydał dokument. Później możemy ubiegać się o wydanie duplikatu, zwanego wtórnikiem. O zgubieniu dokumentu należy też niezwłocznie powiadomić policję. Funkcjonariusze wprowadzą jego numer do bazy dokumentów zastrzeżonych, blokując tym samym możliwość wykorzystania go. Bez prawa jazdy nie możemy prowadzić samochodu. Wprawdzie policjanci czasem udzielają jedynie upomnienia, weryfikując swoimi kanałami uprawnienia do kierowania, jednak jest to przewinienie, za które powinniśmy zostać ukarani mandatem. Problemy związane z brakiem prawa jazdy pojawić mogą się w momencie, gdy doprowadzimy do kolizji drogowej bądź wypadku. Ubezpieczyciele wymagają bowiem kopii dokumentów potwierdzających nasze uprawnienia do prowadzenia pojazdu. Ich brak spowodować może kłopoty związane z szybką likwidacją szkody. Gdy zgubimy dowód rejestracyjny Obowiązek wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego wozu, również naraża nas na przykre zjawi- sko utraty go, bądź kradzieży. W takim przypadku należy udać się do właściwego wydziału komunikacyjnego. Tam otrzymamy zaświadczenie, potwierdzające wszystkie dane zawarte w zagubionym dokumencie. Będzie ono w pełni wystarczające, by do czasu, aż wydział komunikacyjny wyda nam wtórnik czyli duplikat dowodu rejestracyjnego, móc w dalszym ciągu korzystać z samochodu. Gdy zgubimy polisę Często zdarza się, że wraz z utraceniem dowodu rejestracyjnego, gubimy druk opłacenia ważnej polisy OC. Bez niego teoretycznie możemy poruszać się pojazdem na drodze, jednakże w pewnych sytuacjach może to być nie tylko kłopotliwe, ale i kosztowne. Co zrobić w sytuacji, gdy go zgubimy? Należy w pierwszej kolejności zadzwonić do właściwego towarzystwa ubezpieczeniowego, które wyda nam kopię ważnej polisy, albo duplikat oryginału. Kopia polisy najczęściej wydawana jest bezpłatnie, za duplikat TU może poli- czyć opłatę w wysokości kilkunastu złotych. Warto się po niego zgłosić, bo w przypadku stwierdzenia przez policję braku dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy OC lub dowodu opłacenia składki, ma ona prawo zatrzymać i odholować nasz samochód. kg Zgubiłeś tablice rejestracyjną? Zgłoś to natychmiast Nie masz tablic rejestracyjnych? Możesz narazić się na poważne konsekwencje. Policja może nas nie tylko ukarać mandatem, ale zabrać dowód rejestracyjny. Gdy tylko zauważymy brak jednej z nich, zgłośmy się jak najszybciej na policję i do miejscowego organu wydającego „blachy”. stracyjne. Nie zapomnijmy wziąć ze sobą zaświadczenia wydanego na komendzie. Gdy już odwiedzimy odpowiednią instytucję powstaje dylemat, czy wyrabiać tzw. wtórniki czy zdecydować się na nowy komplet. Pierwsza opcja jest tańsza, druga – bezpieczniejsza. Jeśli znika jedna tablica, nie ma podstaw do obaw – można spokojnie dorobić drugą tablicę, składając wniosek o wtórnik. Na wtórnik niestety trzeba czekać, a polskie prawo zabrania przez ten czas poruszać się samochodem bez kompletu tablic. Jeśli ktoś zdecyduje się na wyrobienie nowego kompletu, czas skraca się do załatwienia formalności w urzędzie. Co będzie potrzebne w urzędzie? Dotychczasowy dowód rejestracyjny, karta pojazdu (jeśli została wydana), dowód osobisty, dokument potwierdzający zawarcie umowy OC lub dowód opłacenia składki za to ubezpieczenie, wypełniony wniosek (druki w urzędzie) i otrzymane wcześniej zaświadczenie z policji o kradzieży. Na miejscu trzeba wypełnić oświadczenie, w którym należy podać przyczynę utraty tablic/tablicy. Brak tablic rejestracyjnych prawnie unieruchamia samochód: nie można się poruszać pojazdem bez widocznych tablic. Jeśli tablice są niedokładnie zamontowane, mogą odpaść podczas jazdy. Częściej jednak powodem ich utraty są amatorzy cudzej własności. Skradzione „blachy” wykorzystywane są przez złodziei do celów rabunkowych, chociażby do kradzieży paliwa. Z tego też powodu, gdy tylko zauważymy brak tablic zgłośmy się jak najszybciej na policję. W przeciwnym wypadku trzeba będzie się tłumaczyć z cudzych przestępstw. Zgłoszenie kradzieży jest podstawą do ochrony przed problemami prawnymi związanymi z kradzieżą paliwa. Kolejnym krokiem, jaki powinniśmy zrobić to udanie się do organu wydającego tablice reje- KREDYT NA 4 KÓ£KA kg W KREDYCIE LUB LEASINGU oprocentowanie od 5,18 % bez zaœwiadczeñ o dochodach okres kredytowania do 17 lat 34 366 46 89 693 339 171 kredyt na zakup samochodu bez wk³adu w³asnego refinansowanie posiadanego samochodu Al. Jana Paw³a II 56/58 42-200 Czêstochowa www.finanse.czest.pl [email protected] 16. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 MOTORYZACJA Oferta wybrana z dnia 10.12.2014 r. 15.900 zł 18.900 zł 13.800 zł 8.900 zł 24.900 zł 17.500 zł 15.900 zł 19.800 zł 30.800 zł 27.500 zł 23.900 zł 64.900 zł 46.900 zł 24.900 zł 10.800 zł 26.800 zł 13.800 zł 38.900 zł 17.800 zł 18.800 zł 33.800 zł 11.800 zł 24.500 zł 13.500 zł AUDI A3 1.8i 125 km. Jeden właściciel z Niemiec, 2002, 205 000 km, 125 KM benzyna, czarny-metallic, alufelgi, światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, podgrzewane fotele, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany FIAT STILO 1.6-16V Bezwypadkowy z Niemiec, 2003, 192 000 km, 103 KM benzyna, szary-metallic, bagażnik na dach, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany HONDA CIVIC 1.4-16V SPORT Super stan z Niemiec, 2004, 120 000 km, 90 KM benzyna, grafitowy-metallic, 2/3 drzwi, alufelgi, ksenony, przyciemniane szyby, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kierownicy, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany HYUNDAI i30 1.4-16V Śliczny z Niemiec. Instalacja gazowa, 2010, 123 000 km, 109 KM benzyna+LPG, czarny-metallic, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, kierownica wielofunkcyjna, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany OPEL INSIGNIA 2.0CDTI Jak now z Niemiec Jeden wł., 2011, kombi, 166 000 km, 130 KM diesel, szary-metallic, przyc. szyby, ABS, ASR, autoalarm, airbag, immobiliser, ESP, el. szyby i lust., klimatyzacja, nawigacja, c. zamek, radio, komputer, tempomat, cz. deszczu, kier. wielof., podgrz. przednia szyba, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany SEAT LEON 1.9TDI 105 KM.śliczny z Niemiec 1.9, 2008 r., 1900 cm3, 105 KM, olej napędowy, 166 000 km, szary (metalik), poduszka powietrzna x 1, klimatyzacja automatyczna, radio+CD, ABS, kontrola trakcji, autoalarm, immobiliser, centralny zamek, elektryczne szyby, elektryczne lusterka, halogeny przeciwmgielne, komputer pokładowy, wspomaganie kierownicy, aluminiowe felgi TOYOTA AYGO 1.0-12V VTI-Śliczny z Niemiec 1.0, 2008 r., 1000 cm3, 68 KM, benzyna, 98 000 km, czarny (metalik), poduszka powietrzna x 1, klimatyzacja automatyczna, radio+CD, ABS, kontrola trakcji, autoalarm, immobiliser, centralny zamek, elektryczne szyby, elektryczne lusterka, komputer pokładowy, wspomaganie kierownicy VOLKSWAGEN GOLF 1.4-16V OCEAN-śliczny z Niemiec, 2003, 202 000 km, 80 KM benzyna, czarnymetallic, 2/3 drzwi, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany AUDI A4 2.0-16V Ideał z Niemiec. Jeden wł., 2001, 2001, 175 000 km, 130 KM benzyna, srebrny-metallic, alufelgi, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, czujnik parkowania, podgrzewana przednia szyba, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany FORD FIESTA 1.3-16V Jeden właściciel z Niemiec, 2010, 47 000 km, 82 KM benzyna, grafitowy-metallic, 2/3 drzwi, alufelgi, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, kier. wielof., pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany HONDA JAZZ 1.4-16V Jak nowa – tylko 73 tys. km 2005, 83 KM benzyna, automat, srebrnymetallic, ABS, ASR, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kierownicy, komputer, kier. wielof., pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany KIA PICANTO 1.0-Jeden wł. z Niemiec. Tylko 6 tys. km, 2013, 70 KM benzyna, czarny-metallic, 2/3 drzwi, światła przeciwmgłowe, ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany Peugeot 207 1.6 HDI-SW outdoor, 2008, kombi, 139 000 km, 110 KM diesel, srebrny-metallic, alufelgi, szyberdach, światła przyciemniane szyby, ABS, ASR, autoalarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skóra, c. zamek, radio, wspomaganie kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., podgrz. prz. szyba, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany Smart Forfour 1.1 Śliczny z Niemiec, 2005, 134 000 km, 75 KM benzyna, srebrny-metallic, światła przeciwmgłowe, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany TOYOTA COROLLA VERSO 1.6-16V VTI Niesamowity stan z Niemiec, 2002, 140 000 km, 110 KM benzyna, szary-metallic, alufelgi, ABS, ASR, autoalarm, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kierownicy, komputer, tapicerka welurowa, kierownica wielofunkcyjna, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany Volkswagen Touran 1.6-16V Jeden wł. z Niemiec super stan, 2005, Van 124 000 km, 115 KM benzyna, srebrny-metallic, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tapicerka welurowa, tempomat, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany CITROËN C2 1.4 VTR. Śliczny z Niemiec. MODEL 2007 r., 2006, 130 000 km, 75 KM benzyna, czarnymetallic, 2/3 drzwi, alufelgi, ABS, ASR, alarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tapicerka welurowa, czujnik deszczu, kierownica wielofunkcyjna, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany FORD FOCUS 1.6-16V instal. gazowa. Jeden wł z Niemiec. 2006, 152 000 km, 100 KM benzyna+LPG, srebrny-metallic, światła przeciwmgłowe, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, kierownica wielofunkcyjna, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany HYUNDAI i30 1.4-16V niesamowity stan z Niemiec, 2011, 61 000 km, 109 KM benzyna, białymetallic, alufelgi, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, kierownica wielofunkcyjna, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany MERCEDES-BENZ C 200 1.8-16V kompresor Salon Polska, 2009, kombi, 100 500 km, 184 KM benzyna, automat, grafitowy-metallic, alufelgi, ksenony, przyc. szyby, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skóra, c, zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkow., I właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany Renault Scenic 1.6-16V Śliczny z NiemiecORYGINAŁ, 2002, 145 000 km, 107 KM benzyna, srebrny-metallic, alufelgi, światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby, ABS, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tapicerka welurowa, czujnik deszczu, kierownica wielofunkcyjna, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany Subaru Impreza 2.0D-BOXER-4X4 niesamowity stan, 2009, 125 000 km, 150 KM diesel, niebieskimetallic, alufelgi, ksenony, ABS, ASR, autoalarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, 4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrzewane fotele, cz. deszczu, kier. wielofunkcyjna, cz. parkowania, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, garażowany TOYOTA COROLLA VERSO 1.8-16V VTI Niesamowity stan z Niemiec, 2007, 74 000 km, 129 KM benzyna, czarny-metallic, alufelgi, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, czujnik deszczu, kier. wielof., czujnik parkowania, podgrzewana przednia szyba, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany ŠKODA OCTAVIA 1.6 SR niesamowity stan z Niemiec, 2002, kombi, 153 000 km, 102 KM benzyna, czarny-metallic, ABS, ASR, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany MOTORYZACJA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 17. Psy pilnują porządku Na dość nietypowy pomysł wpadła moskiewska policja. Zatrudniła ona 10 psów do walki z... wykroczeniami w mieście. Legalne zaparkowanie w centrum Moskwy często graniczy z cudem. Z tego też powodu kierowcy zostawiają swoje samochody w miejscach niedozwolonych. Wystawiając mandaty mundurowi bardzo często korzystają z zapisów monitoringu. Jednak ci bardziej sprytni i przebiegi kierowcy pozostawiają swój samochód w miejscu niedozwolonym, a następnie zasłaniają tablice rejestracyjne reklamówką, kawałkiem papieru lub płytą CD. Przez to funkcjonariusze nie są w stanie zweryfikować danego pojazdu, a kierowcom udaje się uniknąć kary. Problem ten mają rozwiązać właśnie czworonogi. Psy są tak wytresowane, aby ściągać elementy zasłaniające rejestracje. Podobno dbają one również o porządek, bo potrafią wrzucać osłony tablic do kontenerów na śmieci... kg 18. MOTORYZACJA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 Oferta wybrana z dnia 10 grudnia 2014 r. Jaguar S-Type Bezwypadkowy Serwis Skóra VIP GWARANCJA, 2001, 163 993 km, 238 KM benzyna, automat, niebieskimetallic, alufelgi, ABS, ASR, alarm, airbagi, immobiliser, ESP, el. szyby i lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkowania, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO garażowany13.900 zł Jeep Compass 4x4 VIP GWARANCJA Bezwypadkowy Serwis, 2007, 112 587 km, 150 KM diesel, szary-metallic, alufelgi, przyc. szyby, ABS, poduszki pow., immobiliser, ESP4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, kier. wielof., I właśc., serwisow. w ASO, bezwypadk. 27.900 zł Land Rover Freelander 1.8i VIP GWARANCJA Bezwypad., klima serwis, 1999, 151 993 km, 120 KM benzyna, czarny-metallic, hak, alufelgi, szyberdach, ABS, ASR, alarm, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, 4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., serwisowany w ASO, bezwypadkowy 11.900 zł Renault Scenic VIP GWARANCJA Bezwypad klimatron serwis, 2004, 187 334 km, 115 KM diesel, srebrnymetallic, alufelgi, szyberdach, ABS, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, cz. deszczu, kier. wielof., pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 11.900 zł Mazda 2 CDVi Bezwypadkowy Klima VIP GWARANCJA, 2009, 141 230 km, 68 KM diesel, szary-metallic, alufelgi, ABS, ASR, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, kier. wielof., I właśc., serwisow. w ASO, bezwypadk., garażowany 19.400 zł Renault Scenic VIP GWARANCJA Bezwypa klimatron 109 000 km, 2005, 109 782 km, 98 KM benzyna, szarymetallic, ABS, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, czujnik deszczu, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 14.400 zł Alfa Romeo 159 VIP GWARANCJA Bezwypad., skóra, serwis, 2010, kombi, 173 112 km, 120 KM olej napędowy, szarymetallic, alufelgi, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kierownicy, komputer, tempomat, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 25.900 zł Audi A3 VIP GWARANCJA Bezwypad klimatron serwis, 2010, 128 720 km, 105 KM diesel, czarny-metallic, alufelgi, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tempomat, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 38.900 zł BMW X3 VIP GWARANCJA bezwypadk., skora serwis, 2005, 169 019 km, 150 KM diesel, szary-metallic, alufelgi, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, 4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, tapicerka skórzana, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel 34.900 zł Chevrolet Aveo SE 1.2+Gaz VIP GWARANCJA Bezwypad Serwis, 2008, 128 369 km, 85 KM benzyna+LPG, szarymetallic, ABS, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, c. zamek, radio, wspom. kier., I właśc., bezwypadk. Peugeot Bipper VIP GWARANCJA Bezwypad Klima Serwis, 2008, kombi, 178 263 km, 68 KM diesel, srebrnymetallic, ABS, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, I właśc., serwisow. w ASO, bezwypadk. 13.900 zł 17.900 zł Porsche Cayenne Lift 3.6V6 VIP GWARANCJA Bezwypad Serwis, 2007, 162 203 km, 290 KM benzyna, automat, czarny-metallic, alufelgi, ksenony, przyc. szyby, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, blokada dyferencjału4x4, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skóra, nawigacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkow., regul.wys. podw., podgrz. prz. szyba, I właśc., serwisow. 77.900 zł w ASO, garażowany Chevrolet Nubira SX 16V VIP GWARANCJA Bezwypad Klima, 2006, kombi, 92 587 km, 109 KM benzyna, czarny-metallic, hak, przyc. szyby, ABS, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., kier. wielof., I właśc., serwisow. w ASO, bezwypadk. 11.900 zł Mercedes-Benz CLS 320 VIP Bezwypad, klima, skóra, serwis GWARANCJA, 2007, 142 813 km, 225 KM diesel, automat, czarny-metallic, alufelgi, szyberdach, ksenony, ABS, ASR, alarm, pod. pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lust., nawigacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkow., c., serwis. w ASO, garażowany 63.900 zł Seat Altea XL VIP GWARANCJA Bezwypadkowy serwis navi, 2011, 167 218 km, 105 KM diesel, automat, grafitowy-metallic, hak, alufelgi, ABS, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, nawigacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, kier. wielof., cz. parkowania, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO 34.900 zł Citroën C3 Picasso VIP GWARANCJA Exclusive, bezwypadk., serwis, 2010, 95 125 km, 90 KM olej napędowy, srebrny-metallic, alufelgi, przyc. szyby, ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, cz. deszczu, cz. parkow., pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 30.900 zł Mercedes-Benz E 320 Elegance Bezwyp Klimatron Serwis Skóra, 2004, 270 537 km, 204 KM diesel, automat, grafitowymetallic, alufelgi, szyberdach, ABS, ASR, alarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skóra, nawigacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkow., regul.wys.podw., podgrz. prz. szyba, serwisow. w ASO, garażowany 29.900 zł Suzuki SX4 1.9DDi VIP GWARANCJA Bezwypadkowy Serwis, 2007, 164 329 km, 120 KM diesel, srebrny-metallic, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, podgrz. fotele, kier. wielof., pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 18.900 zł Citroën C5 VIP GWARANCJA Bezwyp Klima Serwis Navi, 2009, kombi, 206 739 km, 109 KM diesel, czarny-metallic, alufelgi, przyc. szyby, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skóra, c. zamek, radio, wspom, kier., komputer, tempomat, cz. deszczu, kier. wielof., cz. parkowania, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 29.900 zł Nissan Note VIP GWARANCJA Bezwypad klimatron serwis, 2010, 169 050 km, 63 KM diesel, szary-metallic, alufelgi, ABS, poduszki pow., immobiliser,el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kierownicy, komputer, tempomat, czujnik deszczu, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 22.900 zł Toyota Avensis VIP GWARANCJA Bezwypad Klima 88.000km, 2011, 88 466 km, 126 KM diesel, szary-metallic, alufelgi, ABS, ASR, autoalarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, nawigacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, kier. wielof., I właściciel, serwisowany w ASO 47.900 zł Fiat 500 NOWY GWARANCJA Bezwypadkowy 11.000 km, 2013, 11 726 km, 70 KM benzyna, beżowy-metallic, 2/3 drzwi, ABS, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 32.900 zł Opel Astra 1.4 16V GTC NOWY VIP GWARANCJA - 385 km, 2013, sportowy / coupe, 395 km, 101 KM benzyna, srebrnymetallic, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, kier. wielof.,pierwszy właściciel 44.900 zł Volkswagen Caddy VIP GWARANCJA Bezwyp Klima Serwis, 2006, kombi, 238 942 km, 75 KM diesel, biały, hak, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, klimatyzacja, radio, wspomaganie kierownicy, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 16.900 zł Ford Fiesta VIP GWARANCJA Bezwypadkowy Klimatyzacja, 2006, 162 334 km, 68 KM diesel, niebieskimetallic, ABS, poduszki pow., immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, kier. wielof., podgrz. prz. szyba, I właśc., serwisow. w ASO, bezwypadk. 12.900 zł Opel Meriva VIP GWARANCJA Bezwypad klimatron serwis, 2006, 162 266 km, 101 KM diesel, szarymetallic, alufelgi, ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tempomat, kierownica wielofunkcyjna, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 15.400 zł Volkswagen Transporter TDi VIP GWARANCJA 9-osob Bezwypadk. serwis, 2011, 145 km, 102 KM diesel, srebrnymetallic, przyciemniane szyby, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 54.900 zł Hyundai Santa Fe VIP GWARANCJA Bezwypadkowy, Skóra, Serwis, 2006, 143 298 km, 150 KM olej napędowy, automat, czarny-metallic, hak, alufelgi, przyc. szyby, ABS, ASR, autoalarm, poduszki pow., immobiliser, ESP, el. szyby i lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, podgrz. fotele, cz. deszczu, kier. wielof., cz. park., podgrz. prz. szyba, I właśc., bezwypadkowy, garażowany 34.900 zł Peugeot 5008 VIP GWARANCJA Bezwypadkowy Navi Serwis, 2011, kombi, 148 364 km, 112 KM diesel, srebrny-metallic, ABS, poduszki powietrzne, immobiliser, ESP, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, c. zamek, radio, wspom. kier., komputer, tempomat, czujnik deszczu, kier. wielof., cz. parkow., serwisowany w ASO 35.900 zł Škoda Octavia TDi VIP GWARANCJA Bezwypadkowy serwis, 2012, 156 340 km, 105 KM diesel, srebrny-metallic, ABS, ASR, poduszki powietrzne, immobiliser, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy 39.900 zł OGŁOSZENIA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 19. OGŁOSZENIA ABONAMENTOWE OKNA – DRZWI BIURA ODZIEŻ Hurtownia Odzieży Używanej „IMEX” NIESORT, SORT – Szwajcaria, Szwecja. Dowóz. OGRÓD „EKO” – Autoryzowany dealer firm: Stihl, Viking, Briggs and Stratton oferuje: •pilarki, kosiarki, kosy spalinowe, BIURA RACHUNKOWE BIURO RACHUNKOWE „ANIN” • Pełna obsługa firm • Pośrednictwo kredytowe 42-200 Częstochowa, ul. Krakowska 31 tel. 34 361 44 10 opryskiwacze, urządzenia do cięcia betonu i stali, części zamienne, łańcuchy tnące do wszystkich typów pilarek. •Serwis. •Urządzanie zieleni. •Ścinanie drzew. •Usługi koparko-ładowarką. Częstochowa, ul. Kiedrzyńska 24/32, tel./fax (034) 361 31 97 USŁUGI REMONTOWE „JARKO” – REMONTY TANIO!!! malowanie; kafelkowanie; l hydraulika; l wymiana drzwi l l BUDOWNICTWO KARNISZE 42-200 Częstochowa, tel. 601-525-116 FINANSE KREDYTY CZYTAJ MATERIAŁY BUDOWLANE LOMBARDY PIERWSZY CZĘSTOCHOWSKI LOMBARD – 25 lat istnienia. • Skup i sprzedaż złota NAJLEPSZE CENY W MIEŚCIE!!! • Solidnie, pewnie, najkorzystniejsze warunki. Częstochowa, Al. NMP 18, tel. 34 365-11-79. Filie: • ul. Jagiellońska 1 • w „Mrówkowcu”, al. AK • róg Kościuszki i Wolności. Końskie, tel. 603 124 060 MEDYCYNAA TŁUMIKI CHIRURGIA ESTETYCZNA LOMBARD KAPS ART ROBOCZO-OCHRONNE 20 lat doświadczenia RABAT – 50% u nas to działa! NAJKORZYSTNIEJSZE POŻYCZKI pod zastaw złota, sprzętu RTV i wszystkiego, co przedstawia jakąkolwiek wartość. TANIE WYROBY JUBILERSKIE Al. NMP 1, tel. 34 361-39-50 Al. NMP 16, tel. 34 324-68-31 Al. Wolności 6, tel. 34 324 23 24 MOTORYZACJA LOMBARD DELTA AKUMULATORY www.kapssc.pl NAJKORZYSTNIEJSZE POŻYCZKI TRANSPORT pod zastaw lSkup za gotówkę RTV, złota, Audio-Video, Foto, komputerów. Cz-wa, al. NMP 3, tel. 34 365 53 14 Stary Rynek (DH „Puchatek”), tel. 34 368 19 45 Kłobuck, Rynek, Jana Pawła II 12 tel. 34 317 36 09 BLACHARSTWO USŁUGI POGRZEBOWE OGŁASZAJ SIĘ W „ŻYCIU CZĘSTOCHOWY i POWIATU” tel. 533 333 049 [email protected] 20. OGŁOSZENIA PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 BEZPŁATNE OGŁOSZENIA DROBNE FINANSE Potrzeby większe niż zwykle? Mamy sposób na nieoczekiwane wydatki! CHWILÓWKA do 1000 zł. Pożyczka w 12 godzin lub kredyt nawet na 150 miesięcy. Cz-wa, Al. NMP 43 664 954 928 nPOSIADAM gotówkę – oczekuję propozycji. Tel. 883 118 012 NIERUCHOMOŚCI — WYNAJMĘ — nWYNAJMĘ lokal 2 x 20 m2 plus piwnica. Bdb lokalizacja – Biznes Centrum Ryneczek – TANIO!!!. Tel. 508 703 286 SPRZEDAM LUB WYNAJMĘ 36 m kw po gruntownym remoncie, nowoczesne, pokój z kuchnią, duże szafy w zabudowie, kuchnia ze sprzętem tel. 505 274 444 nDO WYNAJĘCIA lokale użytkowe w III Alei NMP: l 62 m2, 1 piętro, budynek frontowy, ogrzewanie, wejście z bramy; l 84 m2 (4 pom.), ogrzewanie, wejście od podwórka; l 18 m2 ogrzewanie, wejście od podwórka. l 2 x 12 m2 ogrzewanie, wejście od podwórka. Tel. 34 3606 008 (7.30 – 14.30) nWYNAJMĘ mieszkanie w kamienicy, częściowo umeblowane, ponad 90 m2, III piętro, ul. Kościuszki, 3 pokoje, WC, łazienka, spiżarnia, pralnia, kuchnia, balkon, czynsz 1000 zł/m-c + prąd i gaz. Ogrzewanie: piece akumulacyjne, taryfa nocna.. Tel. 510 142 736 nWYNAJMĘ garaż murowany, ścisłe centrum (ul. Piłsudskiego). Tel. 508 703 286 DO WYNAJĘCIA! sala przy ROD „Hutnik” w Częstochowie, ul. Limbowa 47/71 Sala na 100 osób, zaplecze kuchenne, zamknięty parking. Wesela, komunie, imprezy okolicznościowe. Kontakt tel. 668 983 067 — SPRZEDAM DOM — OGŁOSZENIA ABONAMENTOWE SPRZEDAM DOM 133 m2, budynek garażowy, gospodarczy 46m2 na działce 1900 m2 położony w Lubiatowie, gm. Wolbórz, woj. łódzkie. Tel. 695 222 031 MOTORYZACJA KOSMETYKA DIETETYK NUTRIS Katarzyna Paluszewska Przez ¿o³¹dek do zdrowia — ELEKTRONIKA — nKIEROWNICA RAJDOWA SMART WHEEL SUZUKA SW 5050 3w1 kompatybilna z PC/PS2/PS3/12 programowalnych przycisków oraz D-pad analogowy. 270O kąt obrotu, realistyczne wibracje, pedały gazy i hamulca. Tel. 784 398 560 nZESTAW KOMPUTEROWY: procesor intel core I3 3,2 GHz, 4 GB RAM, grafika zintegrowana, 500 GB HDD, nagrywarka DVD, system Windows 7 64 bit, klawiatura, myszka, monitor Benq 20 cali. Gratis głośniki Creative 5.1 (z subwooferem). Cena 1300 zł. Tel. 783 75 77 88 — HOBBY — nKARTY MPK Kraków (miesięczne), lata 1990-2010, różne wzory, stan bdb – 200 zł [email protected] tel. 508 569 307 — MASZYNY I URZĄDZENIA — nPIEC C.O. 19 kW z podajnikiem i zasobnikiem z prawej strony, pełne oprzyrządowanie. Pracował tylko 3 miesiące. Stan bardzo dobry. Cena 5.200 zł. Tel. 511 500 509 — ODZIEŻ — nKURTKA skórzana męska – NOWA – 200 zł. Tel. 506 410 423 nKURTKA męska skórzana, modny krój – nowa – 200 zł. Tel. 69 365 99 90 — RÓŻNE — nSPRZEDAM kozła do stada. Tel. 696 229 838 nSPRZEDAM gęsi i kaczki. Tel. 44 681 94 71, dzwonić po 1800 — WYPOSAŻENIE WNĘTRZ — nSPRZEDAM choinkę w komplecie: bombki + lampki oświetleniowe. Tel. 535 698 066 nSPRZEDAM frytkownicę domową oraz szybkowar. Tel. 603 664 249 nSPRZEDAM naczynia marki PHILIPIAK: patelnia ø 24, 2 szt. naczynie Lasanier. Tel. 504 230 153 nSPRZEDAM części Fiat Uno, poj. 999, koła USŁUGI z felgami, rozrusznik, alternator, hak. n ŚWIĘTA CORAZ BLIŻEJ. Spraw bliskim Koła z felgami do Volkswagena poj. 1.6. wyjątkowe prezenty. Kredyty gotówkowe Tel. 696 229 838 i konsolidacyjne, Pożyczka Ekspresowa nSPRZEDAM opony zimowe z felgami do 3000 zł. Chwilówka do 1000 zł. stalowymi 185/65/R14. Stan bardzo dobry. Kredyty - Chwilówki Sp. z o.o. Cena 360 zł. Tel. 603 664 249 Częstochowa, al. NMP 43. NAUKA www.kredyty-chwilowki.pl nANGIELSKI – przygotowanie do matury tel. 664 954 928, 34 322 70 90 (poziom podstawowy i rozszerzony). (koszt wg. stawki operatora) Anglistka z wieloletnim doświadczeniem. PROJEKTOWANIE Tel. 533 903 128 nJĘZYK POLSKI, WOS – korepetycje, wizytówkowych stron www dla przygotowanie do matury ustnej i pisemnej. firm i klientów indywidualnych. Poziom podstawowy i rozszerzony, Robert Pawłowski materiały do zajęć. Nauczyciel liceum. Tel. 696 480 414 Tel. 505 405 827 nANGIELSKI, ALGEBRA – korepetycje, e-mail: [email protected] absolwentka anglistyki. Bieżąca pomoc, nDACHY - całoroczne usługi dekarskie nadrabianie zaległości z zakresu szkoły i blacharskie, solidnie. Tel. 500 796 252 średniej i gimnazjum. Przygotowanie do nDEKARSTWO - blacharstwo - pokrycia matury podstawowej i rozszerzonej. dachowe, rynny, obróbki, kominy. Nauczycielka LO. Tel. 607 110 702 Tel. 513 348 452 nWOS – korepetycje, przygotowanie do nUSŁUGI blacharsko-dekarskie: papa, matury rozszerzonej. Praca z arkuszami blacha, montaż obróbek, uszczelnianie i egzaminacyjnymi, materiały dydaktyczne i drobne naprawy. Tel. 505 736 977 pomoce naukowe do zajęć, doświadczenie, nNAPRAWA pomp wodnych nauczyciel liceum. Tel. 790 440 999 samochodowych – hydroforowych – ODDAM cyrkulacyjnych. Tel. 34 322 07 54, 669 245 082 nGIPSÓWKA, karton-gips, malowanie, nODDAM bezpłatnie dużą ilość kamienia tapetowanie, montaż paneli, płytek i inne wapiennego z rozbiórki. Tel. 798 258 531 usługi wykończeniowe. Tel. 508 703 286 SPRZEDAM nCYKLINOWANIE, układanie parkietów, paneli, renowacja schodów, tarasów. — BUDOWNICTWO — Tel. 603 664 249 nSprzedaż, montaż okien, drzwi nANGIELSKI – tłumaczenia tekstów: zewnętrznych i wewnętrznych. Cz-wa, prawne, biznesowe, naukowe, CV, al. Wolności 67/69, 80 m od dworca PKS. podania, dokumenty, 18 lat na rynku, Tel. 887 627 682 faktury. [email protected] tel. 508 569 307 nSprzedaż, montaż bram garażowych, okien i drzwi zewnętrznych i wewnętrznych. Tel. 887 627 682 NSZZ Policjantów KMP — BUDOWNICTWO — nSzlakę, ziemię czarną ogrodową, piasek budowlany, podsypkowy, gruz, tłuczeń. Dowiozę do klienta. Usługi koparką. Tel. 660 752 305 nMALARSKIE, gipsówka, karton-gips, tapetowanie, montaż paneli, inne usługi wykończeniowe. Tel. 508 703 286 nUSŁUGI blacharsko-dekarskie – kompleksowo, całorocznie, solidnie. Tel. 513 284 657 nNaprawa telewizorów, montaż anten telewizyjnych i satelitarnych - dojazd do klienta. Tel. 608 137 269 lub 885 440 722 nNaprawa telewizorów nowego i starego typu, montaż anten telewizyjnych i satelitarnych. Dojazd do klienta. Gwarancja na wykonane usługi. Tel. 34 362 14 42, 608 137 269 nFLASHGSM – profesjonalny serwis telefonów komórkowych oraz nawigacji GPS. Częstochowa, al. Wolności 18 (w bramie). Tel. 888 14 99 69, 794 645 495 PRACA — DAM PRACĘ — nPoszukujemy miłej, sympatycznej i kontaktowej dziewczyny do pracy w butiku. Mile widziana praktyka w handlu oraz znajomość obsługi komputera. CV proszę składać na stoisku 167 (COCOmania). C.H. Jagiellończycy ul. Brzozowa 2/8 (okrąglak) Zatrudnimy pracowitą i sumienną panią z kilkuletnim doświadczeniem w pracach fizycznych do sprzątania hal produkcyjnych (duże powierzchnie - wymagany bardzo dobry stan zdrowia), pomieszczeń gospodarczych i biurowych. Praca w Częstochowie. Kontakt tel. 669 354 443 w godzinach 16.00-19.00 lub CV na e-mail: [email protected] — SZUKAM PRACY — nPoszukuję pracy stałej lub dorywczej. Może być jako „złota rączka”. Posiadam książeczkę sanepidowską. Tel. 696 290 179 nPodejmę pracę na wtryskarkach, prasach, w ochronie. Mogą być różne prace dorywcze. Tel. 519 453 121 nPrzyjmę pracę na komputerze –może być w domu. Tel. 34 324 30 37 nMalarz budowlany, 54 lata podejmie pracę w tym zawodzie lub inną z możliwością zamieszkania. Tel. 504 626 988 [email protected] MATRYMONIALNE nMężczyzna, 47 lat, po rozwodzie, pozna kobietę, chętnie puszystą. Uroda i wiek kobiety obojętne. Celem poznania się i zamieszkania razem. Tel. 515 130 498 nKawaler, 50 lat, szuka pani, aby z nią zamieszka i założyć rodzinę. Mam ładne, urządzone mieszkanie. Tel. 79 137 63 10 nKawaler, 52 lata, bezdzietny, na rencie, handluję owocami. Mam mieszkanie umeblowane. Poszukuję pani, żeby z nią zamieszkać. Tel. 79 137 63 10, 534 22 84 63 nJestem wdowcem, 77 lat, wykształcenie średnie, dawniej pracowałem w PKP jako elektryk. Obecnie na rencie. Handluje owocami w Częstochowie i Wieluniu. bezdzietny, na rencie, handluję owocami. Poszukuję pani do wspólnego zamieszkania. Mam dwa piękne pokoje umeblowane. Tel. 79 137 63 10, 534 22 84 63 w Częstochowie zaprasza na PROFESJONALNE KURSY KWALIFIKOWANYCH AGENTÓW OCHRONY. Po kursie pewne zatrudnienie! Kontakt: tel. 604 064 480 KUPON KLINIKI na bezpłatne – MOTORYZACJA – MATRYMONIALNE Treść ogłoszenia: – NIERUCHOMOŚCI – INNE ogłoszenie – SPRZEDAM – PRACA – KUPIĘ ..................................................................................................................................................................... ..................................................................................................................................................................... ...................................................................................................................................................................... .................................................................................................................................................................... ........................................................................... Nr tel. .............................................................................. WYPEŁNIONY KUPON NALEŻY DOSTARCZYĆ DO REDAKCJI: AL. NMP 51 (I piętro) SPORT SZKOLNY PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 21. Licealiada – piłka siatkowa szkół ponadgimnazjalnych dziewcząt Zakończyła się kolejna impreza organizowana przez Szkolny Związek Sportowy w Częstochowie. Tym razem rywalizowały drużyny piłki siatkowej dziewcząt szkól ponadgimnazjalnych. Wyniki tych zawodów wliczane są do punktacji ogólnej współzawodnictwa sportowego szkół na najbardziej usportowioną szkołę ponadgimnazjalną miasta Częstochowy w roku szkolnym 2014/15. W Licealiadzie uczestniczyły zawodniczki rocznika 1996 i młodsze. W mistrzostwach wystartowało 14 drużyn ,które zostały rozlosowane do czterech grup eliminacyjnych grając każdy z każdym. Drużyny, które zajęły dwa pierwsze miejsca w swoich grupach, awansowały do dwóch grup półfinałowych grając każdy z każdym. Do finału A awansowały dwa pierwsze zespoły z półfinałów rozgrywając mecze o miejsca I – IV, pozostałe drużyny rozegrały finał B o dalsze miejsca. Tytułu mistrzowskiego broniły dziewczęta z IX LO im. C. K. Norwida, które w ubiegłym roku zdobyły tytuł mistrza Częstochowy, jednak nie udało im się awansować do finału wojewódzkiego. ts FINAŁY IX LO Norwida III LO Biegańskiego ZSTiO Żeromskiego IX LO Norwida ZS Kochanowskiego V LO Mickiewicza ZSTiO Żeromskiego VIII LO Samorządowe III LO Biegańskiego VIII LO Samorządowowe IV LO Sienkiewicza I LO Słowackiego OSTATECZNA KOLEJNOŚĆ MIEJSC LP 1 2 3 4 5 6 7 8 MIEJSCE I II III IV V VI VII VIII 2:0 0:2 0:2 2:0 0:2 2:0 SZKOŁA IX LO Norwida VIII LO Samorządowe III LO Biegańskiego ZSTiO Żeromskiego IV LO Sienkiewicza ZS im.J.Kochanowskiego V LO im.A.Mickiewicza I LO im.J.Słowackiego IX LO im. C. K. Norwida – I miejsce Zdj. arc VIII LO Samorządowe – II miejsce Zdj. arc III LO im. W. Biegańskiego – III miejsce Zdj. arc ZSTiO im. S. Żeromskiego – IV miejsce Zdj. arc Drużyna IX LO im. C. K. Norwida: Knysak Dominika, Knysak Martyna, Gołda Małgorzata, Wróbel Karolina, Makler Jadwiga, Gawor Klaudia, Stefańska Aleksandria, Loska Monika, Wolska Julia, Wolska Monika, Garus Ania, Lipińska Marta, Kmieć Ola. Kubacka Małgorzata, Lipowicz Judyta. Nauczyciel – Agnieszka Trebert. Drużyna VIII LO Samorządowego: Smykla Aleksandra, Ból Paulina, Poliszewska Magdalena, Wojtyra Patrycja, Chlastacz Katarzyna, Sitek Martyna, Klimczak Karolina, Sterczewska Aneta, Pęczkowska Paulina, Nabiałczyk Paulina, Słowińska Dominika, Kwapisz Natalia. Nauczyciel – Kazimierz Albrycht. Drużyna III LO im. Wł. Biegańskiego: Łuszczyk Anna, Kwasek Paulina, Garska Agata, Purgal Julia, Włodarczyk Magda, Paruzel Joanna, Burzyńska Katarzyna, Jurczyńska Luiza, Słaby Dominika, Stolarska Ewelina, Sic Patrycja, Krawczyk Patrycja, Pasieka Milena, Skowron Iga. Nauczyciel – Iwona Kusaj. 22. PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 REKLAMA SPORT Kolejna porażka AZS-u? Chyba, że zdarzy się cud Częstochowski AZS podejmie w piątek, 12 grudnia obecnie czwartą drużynę PlusLigi Jastrzębski Węgiel. Trudno spodziewać się, aby seria pięciu porażek z rzędu została przerwana w meczu przeciwko jastrzębianom. Częstochowianie musieliby trafić na słabszą dyspozycję rywala. To, że akademicy stawili silny opór drużynie Roberto Piazzy w pierwszej rundzie PlusLigi, o niczym jednak nie świadczy. Ostatnie wyniki AZS-u nie napawają optymizmem przed rewanżowym spotkaniem w Hali Sportowej Częstochowa. – W ostatnim czasie graliśmy z dużo silniejszymi rywalami – mówi Marek Kardos, trener AZS-u. – Liga pokazuje jednak, że każdy może wygrać z każdym. My musimy grać na maksimum swoich możliwości. Mam nadzieję, że jak najszybciej wyjdziemy z tego dołka. Częstochowski AZS czyni starania, aby wzmocnić drużynę jeszcze w tym sezonie. Na kontraktowanie zawodników ma czas do 12 grudnia. Z naszych informacji wynika, że klub jest już dogadany z francuskim przyjmującym. Lukę po Michale Bąkiewiczu, który zakończył karierę siatkarską i został asystentem trenera Marka Kardosa, ma wypełnić natomiast 28-letni przyjmujący Paweł Pietkiewicz. W ubiegłym sezonie Pietkiewicz występował w barwach Campera Wyszków, który wygrał rozgrywki pierwszej ligi. Nowy nabytek AZS-u urodził się 25 maja 1986 roku w Olsztynie. Ostatnie tygodnie spędził w drugoligowym AZS UWM Olsztyn. Niewykluczone, że Pietkiewicz zadebiutuje w barwach AZS-u w piątkowym spotkaniu z Jastrzębskim Węglem. Grela akademickim mistrzem świata w podnoszeniu ciężarów Łukasz Grela z AZS-u AJD zdobył złoty medal Akademickich Mistrzostw Świata w podnoszeniu ciężarów, które odbyły się w pierwszy weekend grudnia w Tajlandii. Grela zdobył mistrzowski tytuł w kategorii do 94 kg. W rwaniu pokazał wspaniałą formę, zaliczając trzy podejścia odpowiednio do 165 kg, 170 kg i 175 kg. Dzięki temu zbudował sobie przewagę 10 kg nad drugim zawodnikiem. Reprezentant Akademii Jana Długosza pokazał również klasę w podrzucie, zaliczając odpowiednio 190, 195 i 200 kg. Dało mu to srebrny medal. Wyprzedził go jedynie Taj- landczyk, który również podrzucił 200 kg, ale ważył 10 gramów mniej. Drugi z reprezentantów AJD Dominik Kwapisz, który studiuje na pierwszym roku fizjoterapii, zajął 5. miejsce w kategorii do 62 kg. Wyrwał sztangę ważąca 105 kg i podrzucił w najlepszym podejściu 135 kg. Był to jego debiut na Akademickich Mistrzostwach Świata. W tym samym czasie grupa zawodników AJD: Justyna Zawada, Karol Żelezik, Dominik Dusiński, Aleksander Krukar, Mariusz Gawron pod opieką instruktora Damiana Klareckiego wyjechała na Litwę do Kowna na Międzynarodowy Memoriał Vytautui Leitonui. Pierwsza wystartowała Justyna Zawada która wygrała rywalizacje kobiet z wynikiem 128 kg ( 58 + 70). Po niej w grupie zawodników do 15 lat startował Mariusz Gawron, który także zwyciężył z rezultatem 170 kg (75+95). Grupę wiekową do 20 lat w kategorii wagowej do 105 kg wygrał Karol Żelazik, z wynikiem 240 kg (110+130). W ostatniej grupie młodzieżowców do lat 23 startowało dwóch zawodników AJD Dominik Dusiński i Aleksander Krukar. Ten pierwszy zwyciężył z wynikiem 213 kg (96 +117), a Krukar był drugi, osiągając 202 kg (90+ 112). - W ramach wolontariatu pomagała nam również młodzież z Gminazjum nr 16 – podkreśla Arkadiusz Urbańczyk, nauczyciel wychowania fizycznego w „szesnastce”. W zawodach wzięło udział 7 szkół - 3 podstawowe (21, 35, 38) oraz cztery gimnazjalne (7,9,11,16). Mecze rozgrywano w grupach – osobno podstawówki i gimnazja, systemem „każdy z każdym” 2x 7 min. - Mecze dostarczyły wiele emocji. Była radość i łzy. Liczni widzowie mogli podziwiać momentami futbol na przyzwoitym, wysokim poziomie. Nikomu nie można było odmówić braku zaangażowania – twierdzi Arkadiusz Urbańczyk. Wśród szkół podstawowych najlepsza była SP 38, drugie miejsce przypadło drugiemu zespołowi tej samej szkoły, trzecie SP 21 a czwarte SP 35. Wśród gimnazjów najlepsza była „jedenastka”. Wyprzedziła ona lepszym stosunkiem bramek Gimnazjum nr 16. Na trzecim miejscu uplasowało się Gimnazjum nr 7 a czwarte miejsce przypadło Gimnazjum nr 9. – W klasyfikacji indywidualnej najlepszą bramkarką gimnazjów została Katarzyna Gabryel z Gimnazjum nr 16, najskuteczniejsza zawodniczką Marta Nowak z Gimnazjum nr 16 a najlepszą zawodniczką turnieju wybrano Karolinę Rakus z Gimnazjum nr 11. Wśród zawodniczek młodszych najlepsza bramkarka Natalia Kowalczuk z SP 38, najskuteczniejsza zawodniczka Zuzanna Wolniaczyk z SP 21 a najlepsza zawodniczka turnieju Dagmara Turlej z SP 38 – wylicza Arkadiusz Urbańczyk. Każdy zespół oraz wyróżnione zawodniczki otrzymał pamiątkowe puchary i dyplomy. Puchary i dyplomy wręczali wspólnie dyrektorzy szkół – Gimnazjum nr 16 Jarosław Nurek oraz Renata Krystek SP 21. kg, zdj. arc PIĄTEK-NIEDZIELA, 12-14 GRUDNIA 2014 Koszykarze pewni zwycięstwa W sobotę, 13 grudnia częstochowscy koszykarze zagrają na wyjeździe z outsiderem rozgrywek Röbenem Gimbasket Wrocław. Mecz z Wrocławiem powinien być dla Politechniki spacerkiem. Gimbasket przegrał jak dotąd Turniej rozegrano w Hali Sportowej przy Szkole Podstawowej nr 21 w Częstochowie. Zorganizowało go Gimnazjum nr 16 przy współpracy z Szkołą Podstawową nr 21 , w ramach projektu realizowanego przez Centrum Animacji Rekreacyjno – Sportowej nr 1. Adres redakcji: 42-200 Częstochowa, al. NMP 51 Wydawca: Firma Handlowo-Usługowa „BTG” Częstochowa, ul. Drzewna 48 wszystkie jedenaście spotkań. W pierwszej rundzie częstochowianie pokonali outsidera rozgrywek 87:53. Trudno więc sobie wyobrazić, aby wrocławianie byli w stanie pokrzyżować plany drużynie Dariusza Szynkiela. Początek meczu o godz. 18. Włókniarz walczy o drugoligową licencję Stowarzyszenie CKM Włókniarz liczy, że Polski Związek Motorowy pozytywnie odniesie się do odwołania w sprawie licencji na start w II lidze w 2015 roku. Włodarze częstochowskiego stowarzyszenia nie są zaskoczeni, że klub nie otrzymał licencji w pierwszym terminie. – Komisja Licencyjna powołała się na paragraf czwarty artykułu trzeciego. Chodzi o zadłużenie spółki, której drużyna występowała na tym samym obiekcie – wyjaśnia Michał Świącik, prezes SCKM. – Uchwała Polskiego Związku Motorowego nie powinna jednak dotyczyć podmiotu, który nie jest związany kapitałowo ze spółką sportową. Warunkiem, jakie musi spełnić stowarzyszenie jest również zawarcie umowy z miastem dotyczące wynaj- Mikołajkowe granie Dziewczęta na boisku radzą sobie tak samo dobrze, jak chłopcy! Ba! Niektóre nawet lepiej! Udowodniły to wszystkie zawodniczki biorące udział w Mikołajkowym Turnieju Piłki Nożnej Halowej Dziewcząt zorganizowanym dla szkół podstawowych i gimnazjów. 23. E-mail: [email protected] mu stadionu przy ul. Olsztyńskiej. Przypomnijmy, że do końca grudnia z obiektu ma się wyprowadzić spółka CKM Włókniarz. – Otrzymaliśmy od miasta dokumenty dotyczące zgody na użytkowanie przez stowarzyszenie stadionu. Okazało się jednak, że potrzebna jest umowa – tłumaczy Świącik. 12 grudnia zbiera się prezydium Polskiego Związku Motorowego, które ma podjąć decyzji w sprawie przyszłości częstochowskiego klubu. – Jeżeli PZMot zamknie nam drogę, to bardzo ciężko będzie przytrzymać to wszystko, żeby się nie rozsypało – twierdzi Świącik. – Jako jedyny klub w Polsce mamy swoich wychowanków, z których możemy zbudować drużynę na II ligę. Byłoby więc paradoksem, że w takiej sytuacji, nie otrzymalibyśmy licencji. Serwis sportowy przygotował: KR Telefon „Interwencje – sprawy trudne” – 533 302 778 [email protected] Telefon Redakcja – 533 302 888 Redaktor naczelny: Teresa Szajer Telefon Biuro Ogłoszeń – 533 333 049 24. PIĄTEK–NIEDZIELA, 12–14 GRUDNIA 2014 Jesteśmy prężnie rozwijającą się firmą, która powstała w 1994 roku w Poczesnej koło Częstochowy oferując wyspecjalizowane usługi z zakresu naprawy samochodów ciężarowych, naczep–przyczep, autobusów i pojazdów budowlanych. Zapraszamy do aplikowania na stanowisko: Elektronik Samochodowy – Diagnosta Miejsce pracy: Częstochowa Wymagania: • Wykształcenie min. średnie techniczne (elektronika samochodowa lub pokrewne) – mile widziane wyższe techniczne; • Udokumentowane doświadczenie w zakresie naprawy samochodów ciężarowych, naczep i autobusów; • Bardzo dobra znajomość zagadnień elektroniki i mechatroniki samochodowej; • Znajomość powiązań funkcjonalnych elektryki, mechaniki oraz pneumatyki; • Umiejętność posługiwania się urządzeniami pomiarowymi, czytania schematów oraz dokumentacji technicznej; • Dbałość o powierzone mienie oraz narzędzia; • Umiejętność pracy w zespole; •Chęć podnoszenia kwalifikacji; • Komunikatywność, samodzielność, odpowiedzialność; • Sumienność i rzetelność w wykonywaniu powierzonych czynności; • Dużej motywacji w realizacji złożonych celów i zadań; • Prawo jazdy kat. B – mile widziane kat. C Oferujemy: • Zatrudnienie na umowę o pracę; • Możliwość rozwoju zawodowego i pracy z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu; • Pracę w firmie o ugruntowanej pozycji rynkowej; • Możliwość poszerzania kompetencji poprzez uczestniczenie w szkoleniach technicznych; • Wynagrodzenie podstawowe + premia motywacyjna uzależniona od indywidualnych efektów; • Pracę w przyjaznej atmosferze; • Pomoc w relokacji – mieszkania pracownicze Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie CV i listu motywacyjnego lub zgłoszenie się osobiście w siedzibie firmy: Kolonia Poczesna, ul. Nadrzeczna 1, tel. 506 128 320 Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.)” REKLAMA Na wesoło k k k Robotnik krzyczy do majstra: – Majster, Edek spadł z rusztowania! – To mu wyjmijcie ręce z kieszeni... Będzie wypadek przy pracy k k k Budowlaniec mówi do kumpla: – Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym. – Dlaczego? – Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku. – Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy! – Coś Ty! Tam też obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy! k k k Kierownik tłumaczył swoim robotnikom, jak ważne jest noszenie kasku na budowie i opowiada przykłady. – Pracował kiedyś u nas taki jeden chłopak, który nie nosił hełmu, spadła mu cegłówka na głowę i umarł. Był taki wypadek, w którym naszej pracownicy spadła cegłówka na głowę, ale miała hełm i tylko uśmiechnęła się, otrzepała i poszła dalej. Nagle jeden z pracowników podnosi rękę i mówi: – Ja znam tę dziewczynę. Ona do tej pory chodzi w hełmie i się uśmiecha. k k k Rozmowa z rana na budowie: – Panie majster, która godzina? – A wiesz, że ja też bym się napił. ARCHITEKTURA KRAJOBRAZU PA U L I N A C I E Œ L I K ZOEN. ARCHITEKTURA KRAJOBRAZU PAULINA CIEŒLIK STARY RYNEK 19 LOK. 8 42-202 CZÊSTOCHOWA (WEJŒCIE NA ROGU UL. PTASIEJ I GARNCARSKIEJ) WWW.ZOEN-OGRODY.PL TEL. 505 926 015
Podobne dokumenty
C Z Ę S TO C H OW Y
Wójt Gminy Rędziny informuje, że w siedzibie Urzędu Gminy Rędziny przy ul. Wolności 87 został wywieszony przez okres 21 dni, tj. w terminie od 2 stycznia 2015 r. do dnia 23 stycznia
Bardziej szczegółowoŻycie w Słowackim - Oficjalna strona I LO im. Juliusza Słowackiego
dotyczy redaktor naczelnej Tygodnika Regionalnego „7 dni” Renaty Klucznej w związku z rzekomym naruszeniem dóbr osobistych radnego SLD Janusza
Bardziej szczegółowo