PROTOK Ó Ł z obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka z dnia 25

Transkrypt

PROTOK Ó Ł z obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka z dnia 25
PROTOKÓŁ
z obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka
z dnia 25 lipca 2016 r.
Obrady XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka rozpoczęły się o godz. 10.00 w sali
konferencyjnej Urzędu Gminy w Pielgrzymce.
W sesji uczestniczyło 10 radnych, co stanowi 67% składu rady.
Oprócz radnych w sesji udział wzięli:
 Sołtysi wsi,
 Wójt Gminy – Pan Tomasz Sybis,
 Skarbnik Gminy – Pani Alicja Turkiewicz,
 Sekretarz Gminy – Danuta Kacza,
 Pracownicy Urzędu Gminy – Pani Natalia Gębala,
 Mieszkańcy gminy.
Ad. 1
Otwarcie obrad
Otwarcia obrad dokonał i im przewodniczył Przewodniczący Rady Gminy Pan Jarosław
Pisarski. Sesja ma charakter nadzwyczajny i została zwołana na wniosek Wójta. Na podstawie
listy obecności przewodniczący stwierdził kworum upoważniające Radę Gminy do
podejmowania prawomocnych uchwał i wniosków (obecnych 10 z 15 radnych).
Przewodniczący przeczytał porządek obrad.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja nie wiem gdzie w zawiadomieniu jest słowo, że to jest sesja nadzwyczajna? Jest tylko
XXIII Sesja Rady Gminy Pielgrzymka. Proszę nie wprowadzać w błąd radnych.
Pan Jarosław Pisarski:
Jest to sesja nadzwyczajna, ponieważ jest zwołana na wniosek Wójta Gminy Pielgrzymka.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Chodzi o to, że w zawiadomieniu musi być słowo „nadzwyczajna”, a nie ma.
Pan Wójt:
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado, jest to sesja nadzwyczajna. Tu mamy wniosek, ·o
którym sugerowałem w czerwcu, że taka sesja być może będzie. W podstawie prawnej
jednoznacznie jest stwierdzone, że jest to sesja nadzwyczajna.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Panie Wójcie, Pan nie musi mi wyjaśniać, co to jest sesja nadzwyczajna. Ja wiem. Chodzi mi
o to, że w zawiadomieniu nie ma słowa „nadzwyczajna”. Jest brak formalny.
Pan Wójt:
Nie musi być takiego słowa, skoro jest podana podstawa prawna.
1
Ad. 2 Wybór sekretarza obrad
Pan Przewodniczący:
Na sekretarza proponuję Panią Gaweł? Czy Pani wyraża zgodę?
Pani Alicja Gaweł:
Tak, zgadzam się.
Pan Przewodniczący:
Czy są inne propozycje?
Brak.
Pan Przewodniczący:
Kto jest za tym, żeby sekretarzem obrad została Pani Alicja Gaweł?
„za” głosowało – 9 radnych,
„wstrzymało się” – 1 radny.
Sekretarzem obrad została Pani Alicja Gaweł.
Ad. 3
Przyjęcie porządku obrad
1. Otwarcie obrad.
2. Wybór sekretarza obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4.
Podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z innymi gminami
na rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach Regionalnego
Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020
5. Podjęcie uchwały w sprawie zmian budżetu na 2016 rok.
6. Wnioski i interpelacje radnych.
7. Sprawy różne.
8. Zamknięcie obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka.
Pan Jarosław Pisarski:
Czy są jakieś propozycje bądź uwagi do porządku obrad?
Pan Wójt:
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado zgłaszam wniosek o wprowadzenie do porządku obrad
podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z Gminą Wojcieszów na
rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach Programu Operacyjnego
Infrastruktura i Środowisko. Chodzi o ścieżki rowerowe Single Track przy Ostrzycy
Proboszczowickiej.
2
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Jest Pan Prawnik? Chciałam zadać pytanie, czy na sesji nadzwyczajnej można zmienić
porządek obrad? Wydaje mi się, że nie.
Pan Wójt:
Na sesji nadzwyczajnej można zmienić porządek obrad. Ja wnosiłem o zwołanie sesji i ja
mogę wnioskować o zmianę porządku obrad.
Pan Przewodniczący:
Jeśli chodzi o uchwałę w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z innymi gminami na
rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020, otrzymaliście Państwo
projekt uchwały, w którym jest zapis „ w powiecie złotoryjskim, wołowskim, jaworskim oraz
jeleniogórskim”, dostałem informację, że w ostatniej chwili doszedł jeszcze powiat kłodzki.
Radni otrzymali projekt uchwały bez powiatu kłodzkiego. Zaczniemy od tego, żeby w
projekcie uchwale nr XXIII/121/16 w paragrafie nr 1 po słowie „jeleniogórskim” dopisać
„oraz kłodzkim”
Kto z Państwa jest za tym, żeby dopisać to wyrażenie w tej uchwale?
„za” głosowało – 10 radnych,
Treść uchwały zostanie uzupełniona.
Teraz wniosek Pana Wójta, aby po punkcie 5 porządku obrad wprowadzić uchwałę w sprawie
współdziałania Gminy Pielgrzymka z Gminą Wojcieszów na rzecz planowanego do realizacji
projektu partnerskiego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Kto z Państwa jest za wprowadzeniem tej uchwały w porządek obrad?
„za” głosowało – 9 radnych,
„przeciw” głosowała – 1 radny,
Porządek obrad został uzupełniony o tą uchwałę.
Po zmianach porządek obrad przedstawia się następująco:
1. Otwarcie obrad.
2. Wybór sekretarza obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4.
Podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z innymi gminami
na rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach Regionalnego
Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020
5. Podjęcie uchwały w sprawie zmian budżetu na 2016 rok.
6. Podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z Gminą
Wojcieszów na rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
3
7. Wnioski i interpelacje radnych.
8. Sprawy różne.
9. Zamknięcie obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka.
Pan Przewodniczący:
Kto z Państwa jest za przyjęciem porządku obrad?
„za” głosowało – 9 radnych,
„przeciw” głosowała – 1 radny,
Porządek obrad został przyjęty.
Ad. 4 Podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z innymi
gminami na rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach
Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego na lata 2014-2020.
Pan Jarosław Pisarski:
Czy przed podjęciem uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Pan Wójt:
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla
Województwa Dolnośląskiego 2014-2020, jednym z działań jest bezpieczeństwo, na które
przeznaczona jest kwota 4 miliony złotych na poprawę bezpieczeństwa w Województwie
Dolnośląskim. Dotyczy to inwestowania, zakupu sprzętu, samochodów ratowniczo –
gaśniczych. Sprawa dotycząca wspólnego wniosku pojawiła się na początku roku z inicjatywy
Komendanta Powiatowego i Pana Starosty. Spotkaliśmy się w Komendzie Powiatowej PSP,
było tam kilkunastu samorządowców i rozpoczęła się dyskusja na temat złożenia wniosku
w ramach tego programu. Sprawa ewoluowała, część samorządów się wycofało, część doszło.
Na dzień dzisiejszy mamy 9 samorządów, które wspólnie chcą ten wniosek realizować.
Dlaczego wspólnie? Ponieważ są dodatkowe punkty. W ocenianym kryterium jest
partnerstwo, za które są dodatkowe punkty. Wyliczyliśmy wskaźniki na podstawie wszystkich
jednostek, program jest skierowany do jednostek, które są w Krajowym Systemie Ratowniczo
– Gaśniczym. Nasza jednostka OSP Pielgrzymka jest w tym systemie i jest zainteresowana
sprzętem za kwotę 150 tys. zł. Wartość dofinansowania 64 %. Wniosek musimy złożyć do
dnia jutrzejszego do Urzędu Marszałkowskiego. Jakie samorządy uczestniczą? Wądroże
Wielkie, Mściwojów, Stara Kamienica, Zagrodno, Jawor, Świerzawa, Gmina Miejska
Złotoryja, Gmina Pielgrzymka, Gmina Wołów oraz Lądek Zdrój, który dołączył i stąd zmiana
w uchwale. Wycofała się jednostka z Gminy Długołęka. Tak się złożyło, że Gmina
Pielgrzymka organizowała dwa spotkania informacyjne i koordynacyjne tego programu.
W trakcie spotkać wyłonił się Lider, my jesteśmy, jako Gmina Pielgrzymka Liderem tego
projektu. Porozumienie jest praktycznie podpisane przez większość samorządów, ja podpisze
jak Wysoka Rada podejmie uchwałę w dniu dzisiejszym. Jutro zostanie zawieziony wniosek.
Jeśli chodzi o finanse. Każda gmina udział własny pokrywa proporcjonalnie do wartości,
4
niektóre samorządy zakupują sprzęt ratowniczo – gaśniczy, niektóre wnioskują o samochody.
Każdy indywidualnie podpisał umowę z firmą. Podpiszemy umowę z firmą, która będzie
realizowała jeden duży przetarg. Każda gmina będzie w tym przetargu uczestniczyła. Wkład
własny chcemy zapewnić w przyszłym roku ze środków MSWiA, które są
rozdysponowywane dla poszczególnych jednostek, które są w systemie ratowniczo –
gaśniczym. Jeżeli uda się taki montaż finansowy, to nie poniesiemy żadnych nakładów.
Sprzęt, który mamy nadzieję trafi do Pielgrzymki za 150 tys. zł., jest deklaracja z jednostki
z Pielgrzymki, że ten sprzęt, który będzie zdublowany to trafi do innych jednostek na terenie
naszej gminy. Większość sprzętu pójdzie do Pielgrzymki, bo są w Krajowym Systemie
Ratowniczo – Gaśniczym i mają więcej wyjazdów niż jednostka OSP Twardocice. Liczba
wyjazdów też jest brana pod uwagę. Rozmowy toczyły się dosyć późno, stąd był wniosek
o sesję nadzwyczajną. Na początku lipca mieliśmy deklarację gmin. To jest tylko 4 miliony
złotych, nasza alokacja jest na ponad 5 milionów złotych, ale jeżeli obliczymy te 64 % to są 4
miliony. Mam wiedzę, że też jest koalicja kilku samorządów, Liderem jest Świdnica. Szykują
wniosek na ponad 6 milionów złotych. Jeden wniosek zgarnia całą pulę.
Pan Przewodniczący:
Czy przed podjęciem uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Brak.
Pan Jarosław Pisarski odczytał projekt uchwały.
Projekt uchwały został poddany głosowaniu:
„za” głosowało – 10 radnych,
Uchwała została podjęta jednogłośnie.
Ad. 5 Podjęcie uchwały w sprawie zmian budżetu na 2016 rok.
Pan Przewodniczący:
Czy przed podjęciem uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Pani Skarbnik:
Przedłożony projekt uchwały zmian budżetu gminy na 2016 rok zawiera środki związane
z zakupem samochodu dla OSP Pielgrzymka. To są środki pozyskane z innych źródeł.
Z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, z KGHM Polska Miedź, z Nadleśnictwa
Lwówek Śląski, z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Jest to kwota
ogółem 200 200, 00 zł.
Pan Przewodniczący:
Czy przed podjęciem uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
W załączniku 3, dział 754, rozdział 75412 wynika, że już z tą kwotą 200 200,00 zł
nazbieraliśmy 358 200,00 zł. Już na samochód mamy?
5
Pani Skarbnik
150 000 zł w ramach budżetu, 8 000 zł w ramach środków sołeckich, i te 358 200 zł.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Brakuję jeszcze ponad 400 000 zł.?
Pani Skarbnik:
OSP pozyska środki z innych źródeł.
Pan Wójt:
Ja może wyjaśnię. Od początku roku dyskutujemy bardzo mocno o zakupie tego samochodu,
potrzeba jest ogromna. Bardzo dużo wniosków, bardzo dużo pism, bardzo dużo podań
o dofinansowanie. Część mamy już zamknięte, na część czekamy na sformalizowanie.
Szacujemy wartość tego samochodu, ona jest liczona od kursu euro. Firma musi zamówić
podwozie. Wartość to ok. 730 000,00 – 750 000,00 zł. może 760 000,00 zł. Czym
dysponujemy na dzień dzisiejszy? Środki z MSWiA to kwota 200 000, 00 zł., - środki są
przyznane, umowa jest podpisana. Gmina 150 000,00 zł, Krajowy System Ratowniczo –
Gaśniczy kwota 171 800, 00 zł., Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego mamy
już promesę na kwotę 65 000,00 zł, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej 70 000,00 zł, porozumienie jeszcze nie jest sformalizowane, 8 000 zł w ramach
środków sołeckich. Dają nam to kwotę 664 800,00 zł. Mamy złożony wniosek do Fundacji
Polskiej Miedzi, czekamy na decyzję Zarządu Fundacji. Mamy złożony wniosek do
Nadleśnictwa Złotoryja i Lwówek Śląski i też czekamy na deklarację. Mamy złożone pisma
do firm ubezpieczeniowych do PZU i do Warty. Mamy złożone wnioski o dofinansowanie do
Fundacji Orlen, tez czekamy na decyzję. W związku z tym, że mamy już połowę roku
i dostawcy tego samochodu informację nieoficjalnie przesyłają i proszą o realizację, my
w grudniu musimy to rozliczyć, a najpóźniejszym momentem wyłonienia wykonawcy to jest
sierpień. Dlatego my przesuwamy te środki, oczywiście to jest projekt i będziemy
dostosowywać uchwałę budżetową jak już konkretne kwoty będziemy znać, ale żeby ogłosić
przetarg to musimy mieć wpisane środki finansowe. Żeby z tym samochodem zdążyć
w grudniu to w sierpniu musi być przetarg i dostawca musi być wyłoniony. Czekamy na
dodatkowe środki z innych źródeł. Na dzień dzisiejszy wygląda to bardzo optymistycznie,
angażujemy 150 000,00 zł przy kwocie ok 760 000, 00 zł. Niekorzystny jest dla nas to o tym
już też informujemy i wysyłamy takie monity do Komendanta Głównego, rozmawiamy o tym
na różnych forach, że od tego roku vat wzrósł o 8% w tym przypadku 100 000 zł to jest sam
podatek vat. Gdybyśmy byli w sytuacji ubiegłego roku to te środki mielibyśmy już
zabezpieczone. Vat spowodował podniesienie wartości samochodu o 100 000 zł. Kurs euro
też nie jest na dzień dzisiejszy optymistyczny, ale mam nadzieję, że on się ustabilizuje.
Myślę, że ten zakup warto zrealizować. Potrzeba jest ogromna. Potężne prace wykonał Zarząd
jednostki, pracownicy, bardzo dużo pism, wniosków. Tych źródeł finansowania jest bardzo
dużo. Ta uchwała jest potrzebna, żeby rozpocząć procedury przetargowe. W tym roku
zmienił się sposób finansowania, część środków z MSWiA nie idzie już przez Zarząd
Wojewódzki tylko przez Komendanta Wojewódzkiego i bardzo mocno przesunęły się terminy
6
ogłoszenia przetargu. Gminy i jednostki nie wiedziały, jaką kwotą mogą dysponować. Trzeba
ten przetarg ogłosić, będzie ogromna konkurencja. Zakłada się margines błędu, że mogą być
na etapie specyfikacji jakieś wnioski i protesty, bo walka jest ogromna, rynek jest bardzo
konkurencyjny. Musimy zostawić ten czas na margines korekt i odpowiedzi na zapytania do
specyfikacji.
Pani Ewa wolak – Barciszewska:
Rozumiem, że te kwoty, które Pan podał to są kwoty, które już są na naszym koncie plus
kwoty, które są planowane?
Pan Wójt:
Nie mamy jeszcze na naszym koncie kwot, ale mamy podpisane porozumienie z Urzędem
Marszałkowskim, jest Uchwała Sejmiku, jest promesa.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska
Nie chodzi mi o to, mam pytanie do Pani Skarbnik. Proszę powiedzieć tak albo nie. Czy ta
kwota 358 200 zł, to jest 150 000 zarezerwowane w budżecie, 8 000 zł ze środków sołeckich,
i te 200 200 zł to ta uchwała, którą dzisiaj podejmujemy, czyli to jest ta kwota 65 000
dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, 70 000 zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej, KGHM i Nadleśnictwo Lwówek Śląski kwota 65 200 zł?
Czyli te pieniądze 200 200, których jeszcze nie ma, ale one są nam przyznane?
Pan Wójt:
Jeszcze raz, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji 200 000 zł, kwota pewna
i podpisana umowa.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ale tutaj nigdzie nie ma mowy o tej kwocie.
Pani Skarbnik:
Bo to idzie przez OSP.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Czyli to jest planowana?
Pan Wójt:
Nie, OSP ma podpisaną umowę. Te pieniądze trafią na konto.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ale tej kwoty tu nie ma, w kwocie 358 200 zł?
Pan Wójt:
Nie ma.
7
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
O to mi chodziło.
Pan Wójt:
150 000 zł to jest w budżecie - takiej dotacji udzielimy jednostce. Te 8 000 zł w ramach
środków sołeckich to też będzie dotacja dla jednostki, 171 800 zł Krajowy System
Ratowniczo – Gaśniczy podpisane dokument w tej sprawie, Urząd Marszałkowski jest
promesa na kwotę 65 000 zł, na dniach będzie podpisana umowa. Wojewódzki Fundusz
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, mam informację, złożyliśmy stosowne
dokumenty na 70 000 zł, to jest realizowane w ten sposób, że Wojewódzki Fundusz Ochrony
Środowiska przekazuje pulę środków na rzecz Zarządu Wojewódzkiego i Zarząd Wojewódzki
zawiera stosowne porozumienie z każda gminą, która wnioskowała. To są pewne pieniądze.
Te niepewne pieniądze, opieramy się na podstawie rozmów, informacji to jest Fundacja
Polskiej Miedzi tu decyzja będzie podjęta oraz Lasy Państwowe. Nie wiemy jeszcze ile z tych
dodatkowych fundacji otrzymamy i czy w ogóle. Nie wiemy też nic od tych firm
ubezpieczeniowych. Myślę, że w sierpniu będzie pełna wiedza na ten temat. Na sesji
w sierpniu wszystkie informację przedstawię.
Pan Grzegorz Gądziński:
Czy po zakupie tego wozu będziemy mogli starać się o zwrot vat – u z Urzędu Skarbowego
dla gminy?
Pan Wójt:
Tu jest problem, bo zakup idzie przez jednostkę.
Pan Bogdan Jamróz:
Słuchając wyjaśnień Pana Wójta wiem mniej niż przed chwilą. Zwiększamy tutaj o 200 000 zł
budżet? Tak? Wprowadzamy 200 000 zł do budżetu?
Pan Wójt:
158 000 zł już jest w budżecie, to zostało przyjęte przez radę wcześniej.
Pan Bogdan Jamróz:
Ale zwiększamy dzisiaj? W tym momencie, niżej jest wyliczone, że w skład tych 200 000 zł
wchodzi: 70 000 zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, 50 000 zł z KGHM,
z tym, że nie mamy w tej chwili pewności, wprowadzamy te 50 000 zł, ale nie mamy
podpisanego porozumienia? Nadleśnictwo 15 000 zł i też nie mamy podpisanego, z Urzędu
Marszałkowskiego 65 000 zł mamy promesę. W tej chwili te 65 000 zł razem z KGHM
i Nadleśnictwem wprowadzamy, ale nie jesteśmy pewni, że one będą?
Pan Wójt:
Nie jesteśmy pewni. Wprowadzamy do budżetu z tego powodu żeby rozpocząć procedurę
przetargową, jest zapis w budżecie i jest zapewnione finansowanie. Już niedługo będziemy
wiedzieli, jakie pieniądze dostaniemy i czy w ogóle dostaniemy. I wtedy będzie korekta.
8
Pan Bogdan Jamróz:
A jak ich nie dostaniemy, a rozpoczniemy procedurę przetargową?
Pan Wójt:
Nie możemy dłużej czekać, przeciągniemy jeszcze miesiąc czasu i nie zdążymy. Wtedy
będziemy musieli zwracać środki finansowe.
Pan Bogdan Jamróz:
Czyli w tym momencie trochę ryzykujemy?
Pan Wójt:
Trochę ryzykujemy.
Pan Przewodniczący:
Czy w sprawie tej uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Brak.
Pan Jarosław Pisarski odczytał projekt uchwały.
Projekt uchwały został poddany głosowaniu:
„za” głosowało – 9 radnych,
„wstrzymało się” – 1 radny,
Uchwała została podjęta.
Ad. 6 Podjęcie uchwały w sprawie współdziałania Gminy Pielgrzymka z Gminą
Wojcieszów na rzecz planowanego do realizacji projektu partnerskiego w ramach
Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Pan Przewodniczący:
Czy przed podjęciem uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Pan Wójt:
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado tutaj informacja była już na wcześniejszych sesjach,
przygotowaliśmy koncepcję budowy ścieżek rowerowych przy Ostrzycy Proboszczowickiej.
Całość to ok. 14 km. Na początku szykowaliśmy wspólny wniosek z Gminą Złotoryja,
z Gminą Wojcieszów i Gmina Pielgrzymka przy partnerstwie Nadleśnictwa Złotoryja.
Z powodów formalnych Gmina Złotoryja wycofała się z projektu, ponieważ całość
planowanych ścieżek leży na terenie Parku Krajobrazowego i to jest wykluczenie. Nie mogą
wnioskować o dofinansowanie. Została Gmina Pielgrzymka i Gmina Wojcieszów. Informacja
od Dyrektora Regionalnego skierowana do Nadleśnictw jest taka, żeby beneficjentami były
samorządy, ponieważ są informację, że Lasy Państwowe same sobie przyznają środki
9
w ramach tego programu, a potem są beneficjentami. Wspólnie z Wojcieszowem
przygotowaliśmy umowę partnerska, Wojcieszów będzie Liderem, a my partnerem. Mamy
przygotowaną koncepcję, ta nasza koncepcja zakłada budowę ścieżek rowerowych pomiędzy
miejscowościami Proboszczów - Twardocice. Całość to 14 kilometrów i 300 metrów. Single
Track 11 kilometrów, 2,5 kilometra to jest po drogach lokalnych, czyli te, które już są.
Główny punkt startowy znajduje się przy drodze z Proboszczowa w kierunku Ostrzycy. Tam
będzie parking, który już mamy zrealizowany. Planowana sieć składa się z trzech tras. Trasa
pod Ostrzycą, długość pętli 4,4 kilometra, Single Track 3,1 km, po istniejących drogach 1300
metrów, poziom trudności niebieski, rekreacyjny. Druga trasa też przy Ostrzycy długość 4,2
km., Single Track 3,8 km., 400 metrów po drogach lokalnych, poziom trudności czerwony,
średnio zaawansowany. Trzecia trasa Zielonki, długość pętli 5,7 km., Single Track 4,8 km,
po istniejących drogach niespełna kilometr, poziom trudności zielony, łatwy. Szacowany
koszt inwestycji to 811 000 zł, tutaj jest możliwość w ramach programu Infrastruktura
i Środowisko uzyskania 85 % dofinansowania. 10 %, rozmowy wstępne zostały
przeprowadzone z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Rozmowy się rozpoczną jak projekt zostanie zaakceptowany. W tym przypadku składamy
tzw. fiszkę projektową. Mamy koncepcję, nie robimy dokumentacji projektowej tylko
składamy te nasze koncepcje. Jeżeli zostanie to zaakceptowane to będziemy przygotowywać
dokumentację projektową. Ocena tej fiszki projektowej pozwoli mieć pewność akceptacji.
Wniosek musimy złożyć do 29 lipca. Potem procedura, która będzie trwała do końca roku.
Jest jeszcze taka możliwość, jeśli nie uda się uzyskać z tego programu dofinansowania to
w ramach RPO będą ogłoszone nabory koło listopada. Tez można starać się
o dofinansowanie, 85 %. Potem szukać dodatkowych środków.
Pan Przewodniczący:
Czy w sprawie tej uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Pan Bogdan Jamróz:
To, co opowiada Pan Wójt to bardzo ładnie to wygląda. Myślę, że to jest właściwy kierunek
działań. Natomiast mam zastrzeżenia takie, że nie otrzymaliśmy żadnych materiałów.
Sprawdzałem teraz maila. Rozumiem, że to sytuacja, która wynikła nagle. Czy w takim razie
można nam to przesłać, projekt tej uchwały plus tą koncepcję i ewentualnie jakieś mapki?
Mieszkańcy na pewno też są zainteresowani tematem. Chcielibyśmy się podzielić
z mieszkańcami, jak to ma wyglądać i jakie korzyści z tego wynikają.
Pan Wójt:
Za chwilę dosłownie siadamy z Gminą Wojcieszów i będziemy dopracowywać wniosek.
Bardzo ważną kwestią jest to, bo na to są naciski i to musimy wykazać to ochrona tych
terenów Natura 2000, że my porządkujemy ten ruch turystyczny, który na dzień dzisiejszy jest
chaotyczny. Wyznaczając te ścieżki chronimy środowisko naturalne i kierujemy ten ruch
turystyczny. Bardzo ważna rola i deklaracja Nadleśnictwa Złotoryja, my musimy na początku
przeprowadzić inwentaryzację i potem przez 5 lat będzie monitoring czy coś negatywnego się
nie dzieje. Deklaracja, że Nadleśnictwo taki monitoring będzie prowadzić. Koncepcja jest
dostępna możemy ją skserować i udostępnić.
10
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
W tej wstępnej koncepcji mówił Pan, że ile ta ścieżka będzie miała kilometrów?
Pan Wójt:
14 km.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Przez jakie gminy będzie przebiegała i procentowo ile będzie w naszej gminie?
Pan Wójt:
To jest wspólny wniosek, ale są dwa odrębne projekty. Ten nasz związany z Ostrzycą i to jest
tylko na naszym terenie. Gmina Wojcieszów robi zupełnie odrębny projekt. Dodatkowe
punkty są za partnerstwo. Udziały własne, kosztorys Wojcieszowa jest zdecydowanie wyższy
będzie pokrywany proporcjonalnie. Wspólny wniosek, ale dwa odrębne projekty.
Pan Przewodniczący:
Czy w sprawie tej uchwały ktoś chciałby zabrać głos?
Brak.
Pan Jarosław Pisarski odczytał projekt uchwały.
Projekt uchwały został poddany głosowaniu:
„za” głosowało – 9 radnych,
„wstrzymało się” – 1 radny,
Uchwała została podjęta.
Ad. 7 Wnioski i interpelacje radnych.
Pan Bogdan Jamróz:
Po raz kolejny zgłaszam sprawę pobocza drogi Na Polankę w Nowej Wsi Grodziskiej. Wójt
obiecywał, że ta sprawa zostanie załatwiona, niewielki tam jest zakres robót, myślę, że to
powinna zrobić firma wykonująca wodociąg do Sędzimirowa. Jakie są postępy w tej sprawie?
Pani Małgorzata Sojka:
Ja się chciałam zapytać Pana Wójta jak się ma sprawa tego komina na budynku szkolnym
w świetlicy? Jeszcze jedna sprawa, 14 lipca Sąd Apelacyjny oddalił wniosek Przedsiębiorstwa
Komunalnego to już druga apelacja. Jak Przedsiębiorstwo się zaopatruje na tą sprawę? Wiem,
że mieszkańcy będą składać wnioski o zwrot kosztów, które ponieśli płacąc za wodę?
Pan Bogdan Jamróz:
Ja chciałbym jeszcze poruszyć sprawę świetlicy w Nowej Wsi Grodziskiej. Nie długo się
cieszyliśmy tą naszą ładną świetlicą. Duże pieniądze na remont poszło. Teraz się okazuje, że
dach przecieka. Ściany są zalewane. Byliśmy świadkiem, akurat było zebranie wiejskie
związane z budową linii energetycznej, przy niewielkim deszczu po ścianach lała się woda.
11
Dowiaduje się, że był odbiór techniczny budynku i tam interesy gminy reprezentował
inspektor ds. budownictwa Pan Kanikowski i inżynierem nadzoru Panem Cielasem.
Z informacji, które uzyskałem to Panowie nie bardzo bronili interesów naszej gminy. Okazało
się, że do odbioru wody z dachu to służy folia i zwierzęta to folię przegryzają i to
spowodowało zalanie całego budynku. Dziwię się, że takie przedstawianie faktów przyjmuje
inżynier nadzoru, który ma reprezentować interesy naszej gminy. Druga sprawa tak przy
okazji chciałbym uzyskać Pana potwierdzenie czy Pan inspektor ds. budownictwa Pan
Kanikowski to on jest technikiem rolniczym? Czy ma jakieś inne tez kompetencje
i przygotowanie?
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja Panie Wójcie chciałam nawiązać do kilku wcześniejszych swoich interpelacji, a w zasadzie
odpowiedzi na te interpelacje. Od września 2015 roku zadawałam interpelację dotyczące
nieruchomości w Czaplach. Jest to nieruchomość o numerze 30, budynek gminny, już nie
gminny, bo prywatny, w którym jest sklep. W odpowiedziach na interpelacje odpowiadał Pan,
że rozpatrujecie sprawę, że sprawy są w toku. Jakoś nie usłyszałam od Pana, że w listopadzie
2015 roku już dokonaliście podziału działki, na której stoi ten budynek. W lutym były gotowe
operaty. Naiwnie liczyłam na Pana uczciwość, a się przeliczyłam. Nie życzę sobie, żeby ktoś
w odpowiedziach na interpelację okłamywał mnie Panie Wójcie. Jeżeli ja chcę wiedzieć, jaka
jest dokładnie sytuacja, jakie Pan kroki podjął w sprawie nieruchomości Czaple 30,
nieruchomości, którą swoją drogą Pani Radna Burdelak kupiła i to na bardzo korzystnych
warunkach. Zastanawiam się, dlaczego Pan takich odpowiedzi mi udzielał. To jest moje
pytanie główne w tej interpelacji. Dlaczego Pan takich, a nie innych odpowiedzi mi udzielał?
Druga Sprawa nawiązując też do tej nieruchomości w Czaplach 30 sprzedanej na bardzo
korzystnych warunkach. Dla mnie to jest niegospodarność i strata gminy. A z drugiej strony
mamy sytuację w Sędzimirowie gdzie Pan na ostatniej sesji bardzo narzekał, że właściciel
działki, na której mogłaby wstać oczyszczalnia ścieków chce taką dużą kwotę pieniędzy.
Teraz sobie przeliczyłam, że te 100 000 zł, które on chce za te 20 arów to nie jest taka duża
kwota. On po prostu tą oczyszczalnie będzie miał do końca świata pod swoim nosem łącznie
z zapachami i innymi utrudnieniami. Jak to się ma, że z jednej strony na ważne inwestycje dla
całej wsi żałujemy 100 000 zł, a z drugiej strony Radnej Gminy sprzedajemy nieruchomość?
Nie rozumiem tego.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
W uchwale o zmianie budżetu, rozdział 75412 jest mowa o tym, że na kwotę 65 200 zł złoży
się KGHM i Nadleśnictwo Lwówek Śląski. Czy ta kwota od Nadleśnictwa Lwówek Śląski to
nie jest zadośćuczynienie za nielegalnie wycięte dęby w Nowych Łąkach przy drodze
prowadzącej do ośrodka księdza?
Ad. 8 Sprawy różne.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja mam pytanie, to jest kontynuacja pytania z poprzedniej sesji, na poprzedniej sesji nie
odpowiedział Pan na moje pytanie, Pan Radny Gądziński. Miał Pan miesiąc czasu, żeby się
12
zastanowić. Co spowodowało, że po dwóch miesiącach tak łatwo zmienił Pan decyzję
i z powrotem kandydował Pan na Wiceprzewodniczącego? Czy będziemy się mogli
spodziewać czy za dwa miesiące znów będzie taka roszada? Czekam na odpowiedź.
Pan Grzegorz Gądziński:
Po prostu uznałem, że nie ma lepszego kandydata.
Pan Wójt:
Na interpelację odpowiem pisemnie. Natomiast, jeżeli ja słyszę z ust Pani Radnej takie
bzdury, oszczerstwa, takie kłamstwa to muszę zareagować. Po pierwsze Szanowna Pani od
początku tej sprawy interesuje się Pani bardzo mocno, na bieżąco jest Pani u pracownika
merytorycznego i ma Pani bieżące informacje w tej sprawie. Wręcz nachalnie nachodzi Pani
pracownika i dopytuje o wszystkie szczegółowe kwestie w tej sprawie. Jeżeli pyta Pani na
sesji, składa interpelację to proszę ją uszczegółowić, jeżeli Pani pyta, co się dzieje w danej
sprawie, więc odpowiadam, że sprawa jest w toku. To jest zgodne z prawdą. Pani teraz udaję
wielce zaskoczoną, na bieżąco Pani otrzymywała informację, co się dzieje w tej sprawie.
Teraz robi Pani hecę na Sesji Rady Gminy i udaję, że jest Pani wzburzona tą sprawą. Kolejna
kwestia, na jakiej podstawie Pani twierdzi, że to są korzystne warunki. Nie ma Pani
elementarnej wiedzy na ten temat, żeby takie oskarżenia rzucać. Chce Pani zaistnieć po raz
kolejny na forum publicznym. Jeżeli Pani ma jakiekolwiek wątpliwości proszę się udać do
prokuratury. Ja sobie nie życzę, żeby padały oskarżenia w stosunku do mojej osoby, do
radnych i szły do publicznej wiadomości. Robi to Pani z pełną świadomością, celowo rzuca
Pani pewne oskarżenia potem Pani temat zostawi i czeka na kolejny. Ta sama sprawa dotyczy
Lwówka Śląskiego tej decyzji. Pani sugeruje, że coś jest robione za coś. Nie Szanowna Pani
nic nie jest robione za coś. Pewne rzeczy toczą się niezależnie od drugich. Rozmawiamy na
temat wspólnych remontów dróg, wspólnych inwestycji, ścieżek rowerowych,
dofinansowania samochodu ten samochód być może też będzie potrzebny Lasom
Państwowym. Lasy Państwowe też powinny w jakiś sposób koszty ponieść. Pani pewne
sugestie składa i potem temat zostawia i czeka Pani na kolejną sytuację. Jeżeli Pani ma
jakiekolwiek wątpliwości, ja wręcz żądam – są ciała statutowe rady gminy. Komisja
rewizyjna to niech się tą sprawą zajmie, albo proszę złożyć wniosek do prokuratury. Bo to, co
Pani robi to jest działalność z pełną premedytacją. Rzucanie oskarżeń, które nie są poparte
dowodami, tylko Pani subiektywnymi odczuciami.
Pan Zbigniew Kopacz:
Chciałbym podziękować wszystkim Paniom i Panom Radnym, którzy głosowali za zmianą tej
uchwały budżetowe z małymi wyjątkami. Proszę Państwa, jeżeli chodzi o zakup tego
samochodu, poszliśmy już tak daleko, że w tej chwili naprawdę nie mamy odwrotu. Te
65 000 zł, które przegłosowaliśmy, jako wirtualne pieniądze nie grają roli. Pozyskaliśmy
z zewnątrz po linii strażackiej samej ponad 350 000 zł. Reszta jest w gestii Urzędu Gminy. Te
150 000 zł, które jest zatwierdzone i to KGHM i te pozostałe sprawy. W tej chwili gdybyśmy
z tego zrezygnowali, zrezygnowali z wykorzystania tej gotówki, takiej gotówki byśmy nie
dostali, z Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego kara za niewykorzystanie środków
to jest 5 lat. Przez następne 5 lat męczylibyśmy się tym, co mamy. Ten samochód, który
13
będzie, a wierzę w to, że on będzie, on nie będzie służył strażakom z Pielgrzymki do ich
wożenia tylko będzie służył mieszkańcom całej gminy, powiatu, a nawet województwa,
ponieważ Krajowy System Ratowniczo – Gaśniczy ma w swoich działaniach teren całego
kraju. W związku z powyższym jeszcze raz Paniom i Panom Radnym dziękuję za
przegłosowanie tej uchwały. Na pewno to pomoże w zakupie tego samochodu.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Zwrócę się teraz do Pana Wójta, Szanowny Panie ma Pan cudowną umiejętność obracania
kota ogonem, jeżeli Pan rozumie, co ja mówię na ten temat. Wszelkie uwagi z naszej strony,
ze strony niektórych radnych obraca Pan przeciwko tym radnym. My jesteśmy po to, żeby
kontrolować. Chyba, że Pan nie zna ustawy o samorządzie, od tej części dotyczącej radnych.
Proszę mi nie wmawiać, że ja raz Pan używa określenia, że wywieram nacisk na
pracowników, bo w ogóle przychodzę do gminy i załatwiam jakieś sprawy, po drugie teraz
nowe słowo się pojawiło „nachalny”. Ten nachalne wizyty u Pana pracownicy Pani
Szułkowskiej to jedna wizyta we wrześniu 2015 r., gdy się dowiedziałam, że właśnie coś się
zaczyna dziać z działką Czaple 30 i druga wizyta przed kilkoma dniami 21 lipca, gdy
poprosiłam, bo się nieoficjalną drogą dowiedziałam, że nieruchomość jest już własnością Pani
Burdelak, Radnej z resztą. To była moja druga wizyta, to Pan nazywa nachalnym
nachodzeniem Pana pracowników. To Pan wybaczy.
Pan Wójt:
Szanowna Pani Radna, po pierwsze ja nie pamiętam, żeby tutaj Wysoka Rada upoważniła
Panią do kontrolowania tej sprawy. Jest statutowo komisja rewizyjna, która takimi rzeczami
się zajmuje. Jeszcze raz podkreślam Pani celem nie jest zbadanie sprawy, nie jest wyjaśnienie
tylko Pani celem jest rzucanie pustych oskarżeń w stosunku do mojej osoby. Bo jeżeli Pani
chce procedować i pracować zgodnie z procedurą to proszę skierować wniosek do rady, żeby
sprawą zajęła się komisja rewizyjna. Tak się działa w cywilizowanym świecie. A jeżeli Pani
ma wątpliwości do tego, że coś zostało zrobione niezgodnie z prawem, czy zostały naruszone
procedury to proszę skierować wniosek do prokuratury. Ja się tego nie obawiam. Tylko, że
Pani po raz kolejny wykorzystuje Sesję Rady Gminy po to, aby do naszego społeczeństwa, do
naszych mieszkańców poszła sugestia, że Wójt Sybis coś tutaj kombinował, bo Pani Radna na
korzystnych warunkach nabyła budynek, a gdyby Pani znała procedurę i chciała posłuchać jak
wygląda cała procedura, są obwieszczenia publiczne, są informację, są wyceny, które są
dostępne, wszystko jest zachowane zgodnie z prawem. Rzucanie takich oskarżeń, ja
odbieram, jako celową politykę dezinformacji mieszkańców Gminy Pielgrzymka. Gdyby Pani
chciała racjonalnie do tego podejść to powinna Pani wybrać tą ścieżkę. Na podstawie opinii
komisji rewizyjnej byłyby pokazane jakieś wątpliwości czy nieprawidłowości to wtedy do
tego można się odnieść. Pani rzuca oskarżenie, na kolejnej sesji będzie coś innego, bo może
akurat w tym czasie coś sprzedamy i będzie znowu czy na korzystnych czy niekorzystnych
warunkach.
W ten sposób się nie postępuję. To jest celowe Pani działanie.
Pan Bogdan Jamróz:
14
Ja po raz kolejny chciałbym zwrócić Panu Wójtowi uwagę, że jeśli radny zadaje pytanie to
nie można tak histerycznie reagować, atakować od razu radnego. Pani Radna naprawdę zadała
konkretne pytanie, chciała się dowiedzieć, co w tej sprawie się dzieje. A Pan od razu zarzuca
podteksty, insynuacje, których ja nie słyszałem. Druga sprawa odnośnie majątku gminnego, ta
sprawa jest bardzo zaskakująca. My oficjalnie, jako radni nic nie wiedzieliśmy na temat, że
ten budynek będzie sprzedawany. Nie było żadnego przetargu, żadnego ogłoszenia. W
normalnej sytuacji zawsze są ogłoszenia na tablicy, obwieszczenia, jest strona internetowa. W
tej sprawie my nic nie wiemy. Jedynie to, że na zadane pytanie przez radną Pan tutaj bardzo
gwałtownie i nieelegancko atakuje Panią Radną. Tak jak jest w ustawie o samorządach
zapisane, rada gminy jest powoływana do tego żeby nadzorować działalność Wójta. Pytania
jak najbardziej są zasadne. Druga sprawa mówi Pan, że radna nie może dowiadywać się
w różnych kwestiach. Jeśli Pani Radna, albo ktoś z nas dowiaduje się, że sprawy gminne są
w toku to nie tylko, że mamy do tego prawo, ale też i obowiązek, żeby przyjść do gminy do
urzędu i się dowiedzieć jak ta sprawa wygląda. Pan to traktuje, jako nachodzenie
pracowników. Z czymś takim to absolutnie nie mogę się zgodzić. Wszelkie dokumenty, które
są w posiadaniu gminy to nie są jakieś dokumenty prywatne to są dokumenty publiczne, do
których wgląd wszyscy mają prawo, nie tylko radni. Każdy mieszkaniec gminy, ale też osoba
z poza gminy ma prawo przyjść i domagać się wglądu do takich dokumentów. W tym
momencie zarzucając radnemu, że przychodzi i interesuje się sprawami gminy to jest
stawianie sprawy na głowie. Ja bym powiedział, tu powinien Pan chwalić Panią Radną, że się
interesuje sprawami gminy, poświęca swój prywatny czas po to żeby rozwiązywać
i dowiadywać się jak sprawy gminne się toczą.
Pani Krzysztofa Burdelak:
Ja mam pytanie do Pani Radnej Wolak, interesuje się Pani faktycznie od początku tą działką.
Ja nie dostałam nic za darmo. Nie uważam, że to są korzystne warunki. Na ten stary budynek
nigdy nie prosiłam gminy, mimo że jest w fatalnym stanie dach, nigdy nie prosiłam o żaden
remont, teraz kupiłam, mimo, że co roku jest w gorszym stanie. Gdyby nie ja, nie centralne to
wilgoć byłaby większa. Nie rozumiem, na jakich korzystnych warunkach ja kupiłam. Co Pani
tak żal?
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja nie będę z Panią na ten temat dyskutować, bo mamy różne poziomy myślenia. Chodzi mi
teraz o wypowiedź Pana Wójta, widzę za Pan z premedytacją, z pełną premedytacją
odpowiadał mi na moje interpelację, że sprawy są w toku. Nie mówić dokładnie, co jest i jak.
Więc jak ja mam Pana zapytać, zadaje Panu pytanie, jakie Pan podjął kroki w tej sprawie.
A Pan mi odpowiada, że sprawa jest w toku. To jak mam powiedzieć? Czy Pan rozmawiał
z Panią Burdelak? Mam takie pytania zadawać? Nie. Ja Panu zadaje ogólne pytanie i Pan ma
mi szczegółowo odpowiedzieć. Myślę, że już najwyższy czas, żeby skończyć tą dyskusje, bo
już nie mam zamiaru słuchać impertynencji ze strony Wójta.
Pan Wójt:
Szanowna Pani Radna, Szanowny Panie Radny dziękuję za pouczenia, ale jeżeli zaczynamy
kogoś pouczać to najpierw posłuchajmy tego, w jaki sposób została zadana interpelacja. To
15
Pani oskarżyła mnie o kłamstwo. To Pani oskarżyła mnie o korzystne warunki przy
zamianach tych nieruchomości. Więc się do tego odniosłem i mam do tego prawo. Jeśli
chodzi o dostęp do informacji publicznej, oczywiście każdy mieszkaniec ma prawo wglądu do
dokumentów. Oczywiście reguluje to ustawa, ale na określonych zasadach. Nie może być tak,
że ktoś wchodzi i paraliżuje pracę pracownika wykorzystując funkcję radnego. Procedura jest
taka, składa się wniosek o udostępnienie informacji, zaznacza się, na jakim nośniku chce się
tą informację uzyskać. Wtedy jest to przygotowywane. Wszyscy takie informacje, o jakie
wnoszą to dostają. Ja jeszcze raz powtarzam, to nie jest prywatne śledztwo w tej sprawie.
Tylko rada działa poprzez swoje organy statutowe. Ja uważam, że jeżeli Państwo macie
wątpliwości, wręcz wnoszę o to złóżcie Państwo wniosek do Wysokiej Rady, żeby komisja
rewizyjna tą sprawą się zajęła. Dotrą takie informacje do naszych mieszkańców, że coś było
na rzeczy. To jest działanie z pełną świadomością. Pan mnie pyta, w jaki sposób ma Pani
zadać pytanie, Pani dobrze wie, w jaki sposób, jaką informacje chce Pani uzyskać. Z pełną
świadomością, mając tą wiedzę, na jakim etapie jest sprawa dzisiaj to Pani pokazuje, jakie
wielkie afery, nieprawidłowości się zrobiły, że rada nie była na bieżąco informowana. To
może Państwo określcie, w jakich szczegółach mam na te interpelację odpowiadać. Pan
Radny sugerował, że nie było żadnych informacji, były stosowne obwieszczenia zgodnie z
ustawą. Prasa, tablica ogłoszeń wszystko było zgodnie z przepisami. Nie rzucajcie Państwo
takich oskarżeń, albo sprawdźcie przynajmniej pewne rzeczy. Bo do mieszkańców dotrą
informację, że Wójt razem z pracownikami sobie obchodzą prawo i są ponad prawem. Są
wszystkie dokumenty, począwszy od wszczęcia sprawy do zakończenia. Panie
Przewodniczący apeluje, proszę o to żeby komisja rewizyjna sprawa się zajęła i na kolejnej
sesji przedstawiła Wysokiej Radzie informacje w tej sprawie.
Pan Przewodniczący:
Proszę Państwa ta dyskusja może trwać w nieskończoność i udowadnianie sobie, kto piękniej
i lepiej mówi na dany temat. Ja wnoszę taki wniosek, jeżeli Państwo mają zastrzeżenia, co do
procedury prowadzonej przez Pana Wójta proszę złożyć wniosek stosowny o zbadanie
sprawy.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Kto ma zbadać?
Pan Przewodniczący:
Komisja rewizyjna. Jeśli Państwo uważają, że komisja rewizyjna nie jest kompetentna, którą
sami wybraliśmy to proszę złożyć do prokuratora tak jak Pan Wójt zasugerował. Takie
oczernianie się nawzajem do niczego dobrego nie prowadzi tylko do tego żeby się nawzajem
skłócić. Ja uważam, że w ten sposób należy postąpić.
Pan Bogdan Jamróz:
Mój wniosek częściowo pokrywa się z tym, co Pan Przewodniczący mówił, ponieważ tutaj
odnoszę wrażenie odchodzimy tak naprawdę od tematu. Zamiast dyskutować konkretnie na
dane sprawy. To dyskutujemy, jakie zostało zadane pytanie. I jak powinno się odpowiadać.
Dodatkowo mamy jeszcze poważną sprawę, Pani Radna z Sędzimirowa zgłaszała. Sprawa
16
wody, która podejrzewam, że pociągnie spore koszty, jeśli chodzi o gminę. Z tego, co
przeczytałem w prasie to wyrok jest taki, że mieszkańcy za wodę mają nie płacić, mieszkańcy
Sędzimirowa. Jeśli ktoś płacił dotychczas to w tym momencie okazuje się, że te pieniądze
należy mu zwrócić. Tutaj też jest ważny temat. Nie uciekajmy od poważnych tematów
poprzeć podkręcanie atmosfery i oskarżanie się nie wiadomo, o co.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Proszę Państwa, moja nachalność wygląda w ten sposób, że jak ostatnio byłam u Pani
Szułkowskiej, weszłam, powiedziałam dzień dobry, zapytałam czy mogę, musiałam usiąść,
ponieważ Pani Szułkowska była czymś zajęta, chwilę poczekałam, poprosiłam o dokumenty,
Pani Szułkowska powiedziała, że muszę napisać wniosek, jeżeli potrzebuje kserokopie,
przejrzałam dokumenty, wypełniłam wniosek, podziękowałam i wyszłam. Tak wygląda moja
nachalność. Proszę mi nie wmawiać różnych rzeczy. Pytanie do Pani Radnej Sojki, co Pani na
tą sprawę wody w Waszej wsi? Bardzo bym chciała usłyszeć Pani opinię na temat tej całej
sytuacji. Wyrok, mieszkańcy niepłacący. Co Pani na ten temat myśli?
Pan Wójt:
To nie ja rozpocząłem dyskusje. W kwestii wyroku sądu, to jest za wczesny etap żeby
o czymkolwiek dyskutować. To jest tylko ustny wyrok. Wiem, że spółka wystąpiła
o uzasadnienie wyroku. Kiedy to uzasadnienie będzie, w sierpniu przygotuje do Wysokiej
Rady informację jak sprawa wygląda. Wtedy odbędziemy na ten temat debatę. Nie mamy
uzasadnienia wyroku, nie ma też Prezesa, który najlepiej sprawę zna. Proponuję takie
rozwiązanie, myślę, że merytoryczne i spokojne się do tego odnieść. Temat był trudny, od
początku był trudny. Musimy to przedyskutować, wyciągnąć stosowne wnioski i znaleźć
rozwiązanie. Jeszcze, żeby wyprzedzić kolejną sesję i ominąć kolejne insynuacje to chcę
Wysoką Radę poinformować, że prowadzę rozmowy z Nadleśnictwem Złotoryja
i Nadleśnictwem Lwówek Śląski w sprawie partycypacji w remontach czy odbudowach dróg.
Jeżeli będzie wola to będziemy podpisywać stosowne porozumienia i je realizować. Jeżeli
tutaj Pani Radna tą sprawą się tak bardzo interesuje i wiąże to z wycinką drzew.
Postępowanie jest niezakończone. Myślę, że w sierpniu to postępowanie w sprawie tej
wycinki powinniśmy zakończyć. Materiał dowodowy w tej sprawie jest zebrany. Czekamy na
jeden wniosek dowodowy, opinię biegłego geodety. Jeżeli będą wszystkie materiały to
decyzja zostanie wydana. Jaka ona będzie, nie jestem w stanie na tym etapie powiedzieć?
Inne sprawy, tak jak dofinansowanie ścieżek edukacyjnych czy remonty dróg, Nadleśnictwa
mogą już partycypować w kosztach remontów czy odbudowy dróg prowadzących do
kompleksów leśnych to rozmowy są prowadzone na ten temat, żeby znaleźć finansowanie
albo współfinansowanie tych remontów. Rozmawiamy o różnych drogach w różnych
miejscowościach, które dochodzą do terenów administrowanych przez Lasy Państwowe.
Pani Zofia Dertkowska:
16 lipca otwierałam pomieszczenia na świetlicy, to był okres po tych opadach. Dzwoniłam
w poniedziałek do gminy, z każdymi opadami to pomieszczenie traci na wartości. Zalany jest
cały sufit. Ta woda przecieka, leci na podłogi. Tam jest instalacja elektryczna podłączona. Jak
te sufity są zalane to nie wiem czy to jest bezpieczne? Kiedy będzie możliwość zakupienia
17
tych projektów na świetlice ze środków sołeckich? Żebyśmy wiedzieli, jaka suma jest tam
potrzebna. Bo może trzeba inaczej rozdysponować te pieniążki.
Mieszkanka Sędzimirowa:
Jestem opiekunem sali wiejskiej w Sędzimirowie. Chciałam zapytać, co z naszym dachem, bo
jest w bardzo złym stanie. Jak jest jakieś zebranie to kapie ludziom na nosy. Niedługo będzie
wesele, boimy się, że całkiem spadnie ten dach. Pomiędzy dachem, a panelami jest wełna
mineralna, jest ciężka, żeby to się nie zawaliło. Boimy się, że to może się zawalić. Druga
sprawa, już wcześniej było zgłaszane, że nic nie jest włączone na świetlicy, na naszej sali,
a licznik się kręci. Zaobserwowałam, że w ciągu jednego tygodnia, dwóch tygodni po kilka
kilowatów, a w ciągu miesiąca 5 kilowatów idzie nie wiem gdzie. Systematycznie spisuje
licznik i okazuje się, że prądu ubywa, nikt wiaderkami prądu nie wynosi. Na samym początku
jeszcze nie było opiekunów, zgłaszaliśmy Wójtowi, że coś takiego się dzieje. Proszę żeby to
sprawdzić.
Pani Krystyna Jachimowska:
Ja chciałabym zgłosić sprawę w związku z tą drogą Szymański – Zalas, najprawdopodobniej
przyczyną zalewania tej drogi jest niedrożność rowu. Bardzo bym prosiła o pogłębienie tych
rowów i oczyszczenie tych poboczy i utwardzenie tej drogi.
Pan Jacek Barciszewski:
Usłyszeliśmy stwierdzenie Pana Wójta, że życzy sobie żeby sprawy były w sposób
cywilizowany prowadzone. Zarzucając chęć promowania się i inne niecne zamiary. Ja
chciałem zauważyć jedną rzecz, jeżeli mamy mówić o cywilizowanym działaniu to ja
rozumiem przez to działanie zgodne z prawem. Tymczasem sprzedaż tego budynku gminnego
Pani Radnej Burdelak to uważam, że jest to zalegalizowanie wieloletniego łamania prawa czy
naginanie prawa przez Panią Radną. Jako radna prowadziła działalność gospodarcza na
mieniu gminy. Jest to ten sam przypadek, który zarzucono zwołując sesję nadzwyczajna Panu
Radnemu Jamrozowi. No i potem się okazało, że zarzut był niesłuszny. Przechodząc do tych
niesłusznych oskarżeń to chcę zwrócić uwagę, że po raz kolejny gmina przegrywa sprawy
sądowe narażając się na koszty. Czy jest to wynik jakiegoś nieudolnego działania
poprzedniego radcy czy jakaś zapalczywość Pana Wójta? Myślę, że nie stać nas na to żeby
przegrywać kolejne sprawy i narażać się na poważne koszty. No i przy tym na utratę
wiarygodności. Gmina, która przegrywa sprawy w sądzie nie może być traktowana poważnie
przez mieszkańców. Świadczy to o próbach naginania prawa.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Dowiedziałam się od Pana Sabadacha, mieszkającego w Wojcieszynie 79, że Szanowny Pan
obiecał utwardzenie drogi prowadzącej do jego nieruchomości. Ja pamiętam, że pod koniec
roku 2015 złożyłam taki wniosek, jak zresztą każdy radny mógł złożyć, żeby ująć
jakiekolwiek działania czy drobne inwestycje w swojej wsi. Na wszystkie moje propozycje,
w których była też ta droga dostałam odpowiedź nie, za kare. Uważam to za kare. Chciałam
się dowiedzieć, z jakich środków i w jaki sposób Pan Wójt zamierza tą drogę do posesji 79,
do przejazdu na Młynówce, tam jest chyba z 20, 30 metrów, jak Wójt zamierza to zrobić?
18
Pan Wójt:
Konstruując budżet stosowne zapisy na bieżące utrzymania dróg znalazły się na niewielkim
poziomie, okazało się, że na szczęście nie było zimy i pojawiło się trochę oszczędności.
Z tych środków, z bieżącego utrzymania dróg. Mieszkaniec zadeklarował, że część prac
wykona we własnym zakresie. Poprosił o kamień, bo przez wiele lat tą drogę utrzymuje sam.
Najważniejsze te kwestie formalne zostały załatwione, jeżeli środków finansowych wystarczy
to w sierpniu ten materiał zostanie dowieziony. Po raz kolejny Wysoka Rado muszę się
zwrócić do pewnych sugestii, teraz z ust Pana Barciszewskiego słyszymy znowu jakąś
sugestie dotyczące działalności na mieniu gminy. Dyskusja, która się toczyła i też były
sugestie dotyczące Pani Radnej i zakończę się taką konkluzja, że jeżeli macie Państwo jakieś
wątpliwości czy Pani Radna prowadzi działalność na mieniu gminy czy nie prowadzi to
proszę złożyć stosowne projektu uchwał. Nie zrobiliście Państwo tego, odczekaliście kilka
miesięcy czasu i nadarzyła się okazja, żeby znowu rzucać błotem, że działamy w sposób
nieprawny czy na granicy prawa. To jest celowe działanie, które nie wnosi nic do
rozstrzygnięcia sprawy. To jest takie rzucanie kamyczka do ogródka, żeby było zamieszanie,
żeby coś się działo. Ja to tak odbieram Szanowny Panie Barciszewski. Jeśli chodzi tutaj
o sprawę, to ta sprawa jest bardzo skomplikowana od początku była skomplikowana. Kolejna
sugestia, że gmina przegrywa sprawę. Nie przegrywa, prawo jest skomplikowane, a kwestii
jest dużo, a w tej konkretnej sprawie to nie była sprawa gminy, tylko Przedsiębiorstwa
Komunalnego. Na kolejnej sesji przedstawimy w tej sprawie informacje. Jeszcze krótkie
odpowiedzi na te sprawy, które Państwo poruszyliście. Proboszczów, ta droga jest faktycznie
katastrofalna. Kwestię rowów wyjaśnimy, czy one są w granicach nieruchomości prywatnych
czy nie. To jest napewno przyczyna podstawowa. Sprawa Sędzimirowa, temat tego licznika,
kilkanaście razy było to sprawdzane przez elektryków i nikt nie wie, co tam się dzieje. Nie
wiadomo jak tą sytuację rozwiązać. Ta sprawa się toczy od wielu lat. Są różne sugestie, że są
gdzieś przebicia, ale nikt tego nie stwierdził. Jeśli chodzi o dach, podjęliście Państwo decyzję,
że środki sołeckie zostaną przekazane na przygotowanie dokumentacji na termomodernizację,
wniosek jest na liście kwalifikowalnej, teraz będzie ocena formalna. Jest to kwestia miesiąca
czy dwóch i wtedy będziemy wiedzieli czy to będzie realizowane. Ten czas musimy jeszcze
wytrzymać. Będzie wykonana kompleksowa termomodernizacja z ogrzewaniem tego obiektu.
Jeśli chodzi o Panią Sołtys to sprawa jest w rękach projektanta, analizujemy dwa warianty.
Zakup takiej kontenerowej świetlicy, albo taka tradycyjna budowana. Spotkamy się z Panią
z Radą Sołecką i podejmiemy decyzję. Ta świetlica w Jastrzębniku to tam jest problem,
większość tego obiektu jest wykupione. Została ta świetlica, która swojej funkcji nie pełni.
My prowadzimy intensywne działania, że sprzedać resztę tego obiektu.
Pan Bogdan Jamróz:
Ja mam pytanie o stopień zaawansowania budowy boiska w Nowej Wsi Grodziskiej ze
środków sołeckich. Całą kwotę przeznaczyliśmy na ta inwestycję. Już jest koniec lipca,
zacznie nam brakować czasu na wykonanie tego.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja czekam na opinię Radnej Sojki, chcę wiedzieć, jakie są Pani odczucia? Rozmawia Pani
z ludźmi i na pewno ma tez Pani swoje przemyślenia.
Pani Małgorzata Sojka:
Oczywiście, że rozmawiam z ludźmi. Ludzie są bardzo zadowoleni, grupa ludzi, która została
pozwana do sądu. Reszta ludzi ma niestety jeszcze jakieś opory, obawy. Ci, co płacą i Ci, co
19
nie płacą i podpisali umowy podchodzą do tego z dystansem. Ta grupa jest akurat
zadowolona, czekają na dalsze kroki.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
A Pani, co o tym myśli?
Pani Małgorzata Sojka:
Ja też jestem z ludźmi i jestem zadowolona, że sprawa ma taki obrót a nie inny.
Pan Jacek Barciszewski:
Nie mam zamiaru polemizować z Panem Wójtem ten poziom argumentacji obraża
inteligencję moją i pary radnych na tej sali. Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę,
niedawno była zgłaszana interpelacją w sprawie ogłoszenia wyroku mówiącego
o unieważnieniu, to już jest prawomocny wyrok o unieważnieniu planu zagospodarowania
przestrzennego i o tym, że ten wyrok powinien znaleźć się na stronie, może nie wyrok
a informacja, że plan jest nieważny. Tymczasem do tej pory takiej informacji nie ma. Była
sugestia, że powinna być na stronie gminy zakładka kierująca odwiedzających stronę do
prawa lokalnego, w którym powinny się znaleźć wszystkie uchwały dotyczące planu
zagospodarowania przestrzennego, uchwały i wyroki unieważniające plan zagospodarowania
przestrzennego. Tego do tej pory nie ma. Myślę, że w cywilizowanym kraju mieszkańcy
zasługują na to, aby na stronie BIP-u była pełna informacja o obowiązującym prawie
lokalnym.
Pani Alicja Gaweł:
Ja bym chciała tylko przypomnieć, w jakiej sprawie tutaj się zebraliśmy i czego dotyczy
dzisiejsza sesja. Takie potyczki słowne z tego, co ja się tak przysłuchuję, Wójt kontra
opozycja przyćmiły to, co w dzisiejszym dniu jest najistotniejsze. Wójt wykonał tytanową
pracę, żeby pozyskać środki na zakup samochodu i ja w swojej naiwności przyznaje, że idąc
dzisiaj na sesję właśnie od Pani Wolak usłyszę dobre słowo, że w dzisiejszych czasach bardzo
trudno jest pozyskiwać pieniądze. Uważam Panią za myślącą kobietę i jestem rozczarowana i
zawiedziona. Jestem troszkę zdenerwowana przysłuchuje się i nie rozumiem tego
postępowania. Dlaczego Pani publicznie prosi Panią Sojkę o wypowiedzi? Dlaczego Pani to
robi przecież mogła Pani wyjść po sesji porozmawiać? Czy to nie jest lans, nie wykorzystuje
Pani tego, że jest właśnie kamera, że nagrywacie Państwo, a nóż Pani się zdenerwuje, coś
powie nie tak? Nie wiem, w jakim celu, po co ta dyskusja? Ja uważam, że dzisiejsza sesja jest
w takim dobrym tonie zwołana, a my przyćmiliśmy, wróciło nowe stare. Zaczynamy znowu
sobie skakać do gardeł.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Przykro mi bardzo, że Pani dyskusje na sesji czy na komisji uważa Pani, przed chwilą Pani
użyła odpowiednich słów. A gdzie my się mamy spotykać i dyskutować? W toalecie, na
korytarzu? Nie, Proszę Pani, my się mamy tutaj spotykać. Mamy dyskutować oficjalnie, a nie
gdzieś w jakiś zaułkach. Ja nie będę chodziła do jakiegoś biura w urzędzie gminy i namawiała
20
się, po cichutku z kimś i jak i co głosować i o czym rozmawiać. My tu jesteśmy po to, żeby tu
rozmawiać. Jeżeli Pani uważa, że ma być inaczej to chyba inaczej rozumiemy zadania
radnych, zadania rady gminy. Przykro mi bardzo.
Pani Alicja Gaweł:
Pani w ogóle nie rozumie, co ja powiedziałam. Pani nie zrozumiała moich intencji.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Zrozumiałam doskonale.
Pani Alicja Gaweł:
Nie zrozumiała Pani moich intencji. Nie chodzi mi o to, żeby nie rozmawiać. Sprawy istotne
i ważne poruszamy na sesji. Ale jakie jest Pani zdanie, to pytanie, które zadała Pani dla Pani
Sojkowej to równie dobrze na przerwie mogła Pani zadać to pytanie.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Może skończę już tą dyskusję i powiem, że jak Pani chce mnie pouczać to proszę to poza
sesją zrobić.
Pani Alicja Gaweł:
A czemu nie na sesji?
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Z tego samego powodu.
Pani Alicja Gaweł:
Przecież przed chwilą Pani powiedziała, że na sesji powinniśmy rozmawiać.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
No właśnie, ale ja po prostu zacytowałam Pani słowa.
Pan Przewodniczący:
Przepraszam Panie Radne, jedni drugim chcą udowodnić, kto ma rację. Staram się, żeby
każdy wypowiedział się w danej kwestii, ale zaczynamy się powtarzać. Jeżeli ktoś ma jakieś
wątpliwości do procedury prowadzonej przez gminę to proszę składać do odpowiednich
organów czy instytucji wnioski. Komisja ds. publicznych, która ma się zająć oświatą, minęło
pół roku, bardzo ważny temat, a do dzisiaj Przewodniczący Komisji, Komisja nie zgłosiła,
żeby tym problemem się zająć. To jest ważny temat.
Pan Bogdan Jamróz:
Ja właśnie w tej sprawie chciałam zwrócić uwagę, że to Przewodniczący Rady organizuje
prace Rady Gminy. Zrobił Pan sam sobie. Chciałem zwrócić uwagę, że nie dopuszcza Pan do
głosu Pana Wójta, a Pan Wójt chciał odpowiedzieć na pytanie.
21
Pan Przewodniczący:
Ja Pana proszę, żeby Pan już przestał zwracać uwagę. Ja wiem i znam, jaką rolę mam tutaj
pełnić. Udzielam głosu według kolejności. Przewodniczący Komisji ds. Publicznych
powinien zwrócić się o to, kiedy zwołać tą sesję, ustalić, czym się zająć i wtedy ja ją zwołam,
na wniosek Komisji ds. Publicznych. Ja sam sobie sesji zwoływać nie mogę, na swój
wniosek. Jeżeli ktoś w sprawach różnych chce zabrać głos to proszę.
Pan Wójt:
Takie nawiązanie do tego głosu Pani Radnej. Ja odnoszę wrażenie od początku tej kadencji,
że część radnych przychodzi tutaj na tą salę z konkretnym nastawieniem i konkretnym celem.
Tym celem nie jest budowa między nami zaufania, wspólnych inwestycji. Tylko
torpedowanie wszystkiego, podważanie, negowanie. Jeżeli przetarg jest za 300 000 zł to,
dlaczego nie za 200 000 zł, jak za 200 000 zł to, dlaczego tak tanio, może za 300 000 zł.
Jeżeli pozyskamy 100 000 zł to, czemu nie 105 000 zł. Cały czas pewne założenia są
realizowane. Pan Barciszewski wspomniał o różnych poziomach dyskusji, rzeczywiście na
różnym poziomie dyskusji tutaj jesteśmy. Pan swój poziom dyskusji w sołectwie pokazał,
kiedy pełnił Pan funkcję Sołtysa, po kilku miesiącach zrezygnował Pan, bo na takim wysokim
poziomie dyskusji Pan był, że nie rozumieli tego mieszkańcy sołectwa, nic Pan nie osiągnął
tylko skłócił Pan miejscowość. Przenosi to Pan systematycznie na sesję rady gminy.
Pani Ewa Wolak – Barciszewska:
Ja już kilka razy Panie Wójcie Panu mówiłam, żeby Pan przestał w ten sposób traktować
radnych i mieszkańców naszej gminy. Z jednej strony Pan wszystkich poucza jak mają
postępować, a z drugiej strony Pan tak postępuje. Źle Pan postępuje. Proszę sobie te prywatne
wycieczki zachować dla siebie, dla żony, dla rodziny, a nie tutaj na sesji.
Pan Zbigniew Kopacz:
Zgłaszam wniosek formalny o zakończenie tej dyskusji.
Pan Bogdan Jamróz:
Ja chciałem ponowić pytanie w sprawie boiska.
Pan Wójt
Planowaliśmy, żeby to zadanie wykonało Gminne Przedsiębiorstwo Komunalne. Natomiast
tak się złożyło, że Gminne Przedsiębiorstwo Komunalne wygrało postępowanie na
zagospodarowanie terenu koło świetlicy wiejskiej w Twardocicach, dając najniższą cenę
46 000 zł. Będzie to zadanie realizowało. W połowie sierpnia wykonawca powinien wejść. To
są prace na około miesiąc, żeby we wrześniu zostały zakończone. Będą wykonane roboty
ziemne, krawężniki, podsypka zobaczymy, jaka będzie oferta może uda się część środków
przesunąć na inne cele statutowe. Chciałbym, że by to ewentualnie, kiedy Pan Sołtys będzie
robił zebranie we wrześniu w sprawie środków sołeckich, na kolejny rok podjąć uchwałę
sołectwa żeby te oszczędności w jakiś sposób zagospodarować. Tak planujemy, żeby to było
wykonane na przełomie sierpnia, września, żeby we wrześniu mieszkańcy na zebraniu mogli
podjąć decyzję czy skorygować budżet sołectwa.
22
Pan Przewodniczący:
Zgłasza się Pan Barciszewski, zanim Panu udzielę głosu czy jakiś nowy wątek chce Pan
poruszyć czy kontynuować dyskusję?
Pan Jacek Barciszewski:
Nowy wątek. Tak jak mówiłem, nie chcę polemizować z Panem Wójtem. Chcę poruszyć
jeszcze jedną sprawę. Od początku roku w gminie prowadzone są prace nad strategią rozwoju
gminy. Jestem zaangażowany z wieloma mieszkańcami w tą sprawę. Pewien etap został
zakończony. Badamy stan diagnozy obecny gminy, ale nie możemy przejść dalej, bo ciągle
Wójt nam nie udostępnia informacji o stanie gminy. Obiecał to wiele razy, a my tych
informacji nie mamy. Czy to traktować, jako torpedowanie naszej pracy społecznej czy też są
jakieś przeszkody? Wiem, że wielokrotnie Pani Radna, która koordynuje tą sprawą
przypominała Wójtowi i do tej pory nie doczekaliśmy się zbiorczej informacji o stanie gminy.
Pan Przewodniczący:
W sprawach różnych, kto z Państwa chciałby zabrać głos?
Pan Wójt:
Ja wspólnie z pracownikami siądę i przygotuje te dokumenty. Bo to już trwa bardzo długo.
Bardzo trudne te spotkania. Bardzo mało osób jest zaangażowanych. Pokazuje to, w jaki
sposób Pan chce funkcjonować i budować tą strategię rozwoju gminy. Dam jeszcze Państwu
szanse, dokumenty wszystkie udostępnię. Ale biorąc pod uwagę skuteczność pozyskiwania
dokumentów, aż dziwne, że Pan jeszcze tych dokumentów nie pozyskał w trybie informacji
publicznej.
Ad. 8
Zamknięcie obrad XXIII Sesji Rady Gminy Pielgrzymka.
Po wyczerpaniu wszystkich spraw Pan Jarosław Pisarski zamknął obrady XXIII Sesji Rady
Gminy Pielgrzymka.
Protokołowała
Przewodniczący Rady Gminy
Alicja Gaweł
Jarosław Pisarski
23