LUZIK 1 (24) grudzień 2011
Transkrypt
LUZIK 1 (24) grudzień 2011
1 L U Z I K Numer 1 (24) grudzień 2011 cena: 1zł Gazeta szkolna Zespołu Szkół nr 1 Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu WYWIAD Z CZESŁAWEM KŁOSKOWSKIM, KASZUBEM s t r. 3 W NUMERZE: Od redakcji..........................2 Wywiad z Kaszubem...........3 Akcja Mikołaj......................5 Z gabinetu............................5 Pomagamy zwierzakom......7 Chcę miliony. Felieton.........8 Przytul mnie.........................9 Święta bez Kevina...............11 Matura.................................13 Rady przed próbną z mat...14 Rady przed próbną z pol....15 Konkurs...............................16 Na sportowo.........................18 Góra grosza..........................21 Dzień życzliwości.................21 Recenzje...............................22 2 Od Redakcji Drodzy czytelnicy Niech Święta Bożego Narodzenia spędzone w gronie najbliższych przyniosą Wam wiele radości, ciepła i optymizmu a nadchodzący Nowy Rok 2012 niech będzie wypełniony sukcesami Redakcja: Skład redakcji: Nauczyciel koordynator: Karolina Jankowska Paulina Konia Klaudia Michielus Aleksandra Mielcarek Paulina Rudel Agata Winiecka Iza Żylińska mgr Jadwiga Iwaszkiewicz, Skład i łamanie : wolny etat Hop, hop! Wolny etat! Halo!? Skład, łamanie, grafika: mgr Jadwiga Iwaszkiewicz 3 Rozmowa miesiąca „ŚWIĘTA W KAŻDY CZAS” WYWIAD Z CZESŁAWEM KLOSKOWSKIM, KASZUBEM, PRZYMUSOWO WCIELONYM DO WEHRMACHTU, GDZIE SŁUŻYŁ JAKO KRAWIEC, ZESŁAŃCEM NA SYBERIĘ, DZIAŁACZEM SOLIDARNOŚCIOWYM ORAZ NAUCZYCIELEM RYSUNKU I REKLAMY. Temat rozmowy: Święta konsumpcyjne czy religijne? Jak to wyglądało kiedyś i dziś? Czyli osobiste refleksje pana Kloskowskiego na temat świąt. Luzik: Jaką pan zauważa różnicę między Świętami Czesław Kloskowski: Z opłatkiem to było tak, że Bożego Narodzenia kiedyś i dziś? przyjeżdżał kapelan wojskowy, kapelan ewangelicki i katolicki. Katolicki przyjmował wspólną spowiedź i Czesław Kloskowski: Różnica polega na tym, że dziś udzielał komunii. święta mają bardziej świecki charakter, kiedyś zdecydowanie religijny. Ludzie dawniej bardziej Luzik: Wiemy, że jest z pan pochodzenia praktykowali, dzisiaj często się pomija religijny sens Kaszubem, jak w tamtym regionie wyglądały świąt. Owszem w pewnych regionach kraju ten święta? Jak je pan wspomina? nabożny charakter jest tradycyjnie powtarzanyCzesław Kloskowski: Święta były przeżywane w najbardziej na południu Polski. Dzisiaj Święto sposób wyjątkowo religijny, na Kaszubach Bożego Narodzenia traktuje się przede wszystkim zachowane były staropolskie tradycje. Dzięki jako okazję, żeby dobrze zjeść, popić i ewentualnie obecności rodziny święta te nabierały niezwykłego spotkać się z bliskimi. Natomiast zapomniało się o charakteru. Wszyscy razem zasiadaliśmy do stołu i ich prawdziwym sensie. Dzisiejsze święta trzeba spożywaliśmy tradycyjne potrawy, które nazwać konsumpcyjnymi. przygotowywała babcia wraz z swoimi córkami. Luzik: Nawiązując więc do przeszłości, opowie pan Zanim zasiedliśmy do stołu dziadek czytał fragment nam, jak przeżywał Pan święta, które spędzał Pan Biblii. On lub ojciec przebierali się za Mikołaja, w czasie wojny, przymusowo wcielony do Armii wypatrywaliśmy pierwszej gwiazdki. Niemieckiej? Luzik: Czym dla Pana są święta dziś, po tych Czesław Kloskowski: W Wehrmachcie wszystkich trudnych doświadczeniach? obchodziliśmy święta zawsze uroczyście, podobnie Czesław Kloskowski: Praktyki religijne nas jak to bywało w domu. Stwarzany był rodzinny i uzdrawiają, leczą i oczyszczają, mówiąc z tradycyjny klimat, to znaczy śpiewaliśmy wspólnie niemieckiego, bo Niemcy nie mówią zbawienie, tak kolędy, składaliśmy sobie życzenia. I tak co roku jak my, lecz oni mówią retten und zu heilen, czyli obchodziliśmy te wojenne święta, w latach 1942ratować i leczyć. Takie praktyki ratują często przed 1944 wszystkie w ten sposób i armia niemiecka zatraceniem, my zapominamy o sobie i o tym, że tego nie zaniechała. idziemy w niewłaściwym kierunku, a święta są po to, by o tym pomyśleć. Luzik: Dzielili się państwo opłatkiem? 4 Luzik: Jaki wpływ, zdaniem Pana, ma rodzina na to, jak przeżywamy święta ? Czesław Kloskowski: Moim zdaniem rodzina ma niebywale ogromny wpływ na to, jakimi ludźmi będziemy, to ona nas kształtuje. To, w jaki sposób jesteśmy wychowywani, jakie tradycje, zwyczaje zostaną nam przekazane, decyduje o tym, jak będziemy przeżywać święta, jakimi będziemy katolikami i ludźmi w ogóle. Gdy jesteśmy wychowywani należycie, powinniśmy dziękować za to swoim rodzicom. Ja żałuję, że mało czasu poświęciłem matce, gdy ta była już w sędziwym wieku, ale cóż, człowiek dopiero na starość dochodzi do mądrości. Luzik: Proszę powiedzieć, jak obchodziliście święta w dobie Solidarności, był Pan działaczem tego Niezależnego Związku Robotników. Jakie działania były podejmowane przez członków Solidarności w okresie świątecznym? Czesław Kloskowski: Dbaliśmy o to, by działania podejmowały pojedyncze osoby, a nie organizacja. Najczęściej osoby samotne, nie ojciec rodziny ani matka, aby nie narażać swoich rodzin. No i wtedy, pamiętam, moja koleżanka Grynkiewicz w wigilię napisała na ścianie hali sportowej, naprzeciw kościoła św. Antoniego, hasło przeciwko Jaruzelskiemu. Ja w tym czasie spędzałem święta z rodziną. Wcześniej umówiliśmy się, że ja w to nie wchodzę ze względu na rodzinę i że ona będzie działać samodzielnie. Jej działalność trwała dwa lata, później została zatrzymana i skazana na więzienie. Luzik: Czego życzono sobie podczas stanu wojennego? Czesław Kloskowski: W czasie stanu wojennego życzyliśmy sobie nadziei, wytrwałości i szczęścia. Największym szczęściem w PRL były spokojne święta. Luzik: Dziękujemy za rozmowę. Rozmowę dla gazety szkolnej LUZIK przeprowadziły: Iza Żylińska i Klaudia Michielus Czesław Kloskowski ur. 27.09. 1923 roku 5 Życie szkoły Akcja Mikołaj Dnia 6. grudnia 2011 do naszej szkole przybył Mikołaj. Prawdopodobnie zawitał w szkolne mury Kazika na zaproszenie Samorządu Uczniowskiego. Istnieje również inna wersja wydarzeń, według której Mikołaj złożył u nas wizytę zupełnie z własnej inicjatywy. Niezależnie od tego, co mówią ludzie, pewne jest, że grzeczni uczniowie, a nawet niegrzeczni nauczyciele zostali obdarowani słodyczami. Życie szkoły Nowinki gabinetu Przed każdym wydaniem nowego numeru gazety LUZIK redakcja udaje się na konferencję prasową do gabinetu dyrekcji, aby uzyskać najnowsze informacje. Oto one: CZYTELNIA. Prawdopodobnie w grudniu przy wyremontowanej i działającej bibliotece zostanie otworzona czytelnia, w której znajdować się będą komputery z dostępem do internetu. MATURA. Jeśli chodzi o maturę z ubiegłego roku szkolnego, możemy być zadowoleni z jej wyników. Wasi starsi koledzy zdali ją w 100%. Jest to olbrzymi sukces, który zawdzięczamy ciężkiej pracy zarówno uczniów jak i nauczycieli. Jesteśmy najlepszą szkołą w 6 Życie szkoły powiecie wałeckim! Egzamin ten jest wyjątkowo trudny i trzeba się do niego dobrze przygotować. Pamiętajcie, że aby go zdać wystarczy zdobyć 30% punktów z danego przedmiotu, co nie jest trudne do osiągnięcia, jednak żeby uzyskać około 90% punktów należy się nieźle napracować. Jak widać „poprzeczkę zawieszono” bardzo wysoko. Dlatego tegorocznym maturzystom przypominam, że musicie wykorzystać doświadczenie z poprzedniego roku, zaufać nauczycielom, uczęszczać na zajęcia i chcieć się do tych egzaminów dobrze przygotować. Dlatego trzeba się wziąć do roboty i pokazać na co was stać. ŁAWKI przed szkołą. W bieżącym roku 2011 udało nam się wykonać podjazd do budynku szkoły oraz ławki, które stoją przed wejściem frontowym. Oczywiście stało się tak ze względu na krytykę z poprzedniego pisma. (W pewnym numerze LUZIKA pojawił się artykuł krytykujący poprzednio wykonane ławki, które, jak autor tekstu wyraził „były okropne” i „nie odpowiadały stylistyce XVII-wiecznego budynku” – przypis redakcji). HALA SPORTOWA. Niestety nie wiadomo kiedy zostanie zbudowana hala sportowa, ponieważ potrzebne nam jest około 10 milionów złotych, a na dzień dzisiejszy wszystkie rządowe środki idą na EURO 2012, przez co brakuje pieniędzy na rozpoczęcie budowy. Dlatego też nie wiadomo kiedy to nastąpi. Na szczęście mamy zapewniony teren pod budowę oraz zatwierdzony plan robót, to zawsze coś. RADIOWĘZEŁ. W najbliższym czasie można się spodziewać ponownego uruchomienia radiowęzła. ŚWIĄTECZNA DEKORACJA SZKOŁY. W okresie przedświątecznym szkoła przybierze świąteczny wygląd, dekoracje świąteczne będą zdobiły szkołę wewnątrz oraz jej zewnętrzną fasadę. SPORT. Co można powiedzieć o naszych sportowcach? Chyba tyle, że ciągle zdobywają nowe miejsca na podium z czego jesteśmy bardzo dumni! Jak się okazało nie wyjadą oni na zimowe zgrupowanie, ponieważ przez te dwa tygodnie, jak twierdzi dyrektor mają się uczyć. Chociaż dowiedziałam się, że jest i druga strona medalu. Mianowicie brakuje funduszy, dlatego tę zimę przesiedzą w szkole, domu czy też internacie, gdzie będą się pilnie uczyć. Dostaliśmy również życzenia świąteczne od Pana Dyrektora : „Chciałbym wszystkim uczniom, nauczycielom i pracownikom szkoły życzyć spokojnych, radosnych, białych, pachnących, niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia i bezpiecznego Sylwestra. A także bogatego w sukcesy Nowego Roku! ” z Dyrektorem W.Rogulskim rozmawiała Agata i Paulina 7 Życie szkoły Akcja – pomagamy zwierzętom w schronisku W listopadzie i grudniu 2011 roku w szkole organizowana była zbiórka funduszy na zakup żywności dla zwierząt, przebywających się w schronisku. Akcja organizowana jest po raz siódmy. W tym roku w zebrane fundusze i dary rzeczowe zostaną przekazane w dniu 20 grudnia do schroniska dla zwierząt w Jedrzejów k. Trzcianki. Naszym obowiązkiem było pomóc zwierzętom. Psy, znajdujące się w schronisku, nie są tam z własnej winy. To człowiek jest za to odpowiedzialny. W tegorocznej akcji wzięło udział wiele klas, jednak nie tak licznie jak w tamtym roku szkolnym. Wszystkim uczniom, którzy dołączyli się do naszej akcji bardzo serdecznie dziękujemy. Ogółem na cele naszej akcji zebrana została kwota około 400zł oraz liczne dary rzeczowe w tym: koce, derki, miski. Wszyscy pamiętamy scenę z „Małego Księcia”, w której bohater mówi: „Był zwykłym lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz zrobiłem go swoim przyjacielem i teraz jest dla mnie jedyny na świecie.” Dlaczego ludzie wyrzucają swoich przyjaciół? „Ludzie zapomnieli o tej prawdzie rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. Jesteś odpowiedzialny.” Wszystkim, którzy wzięli udział w akcji BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!!! Za akcję odpowiedzialne były: mgr Monika Kulikowska, mgr Joanna Kiedrowska 8 Felieton CHCĘ OD MIKOŁAJA KILKA MILIONÓW Obdarowywanie się prezentami. Istotnie męczące zajęcie. Ciągłe krążenie po sklepach i próba wymyślenia jakiegoś podarunku. Oczywiście musi być oryginalny, jak Bruce Lee w wełnianych spodniach z teletubisiami. Dość nietypowe przemyślenia na temat zabawy w świętego Mikołaja. Mit skarpetek Jest wielce rozsławiony przez media, amerykańskie komedie (przez które miewam problemy gastryczne) oraz kawały, które sprawiają, że zamiast się śmiać, dostaję niekontrolowanej mordodrgawki, by nie zrobić przykrości opowiadającemu. Osobiście, nie spotkałam się z tym, by skarpetki odgrywały rolę prezentu. Jest to dla mnie zjawisko rodem z „Archiwum X”. A tak w ogóle, to dlaczego niby ktoś nie miałby się ucieszyć z tej części garderoby. W końcu zawsze można go potraktować jako pokrowiec na telefon, zrobić pacynkę, czy wykorzystać jako zabawkę ze zwierzakiem. Jej! niedługo okaże się, że skarpetki są tak niesamowitym wynalazkiem, że panie w McDonald’zie, będą dodawać do Happy Meal podkolanówki. Rozpieszczone dzieci Nie, o dziwo nie chodzi mi o dzieci, które mówiąc Boże Narodzenie, mają na myśli własne niemowlę z gumy z funkcją siusiania. Wolę uczepić się rodziców, którzy powinni być mądrzejsi. Dlaczego? Otóż zamiast wykupywać sklepy z zabawkami, powinni wkupywać się w łaski dzieci, sadząc je sobie na kolanach i głaszcząc po głowie, bo naprawdę, ani jedno ani drugie na trąd nie choruje. Rózga – czyli wigilijny terroryzm Jestem ciekawa, kto nie był choć raz postraszony tym, że zamiast prezentu dostanie kawałek spróchniałej gałązki. Pamiętam, jak całe życie stawało mi przed oczami i z ręką na sercu deklarowałam, jakie to mam dobre serduszko. Stare dobre czasy, gdy fajnie było pokopać w piaskownicy i pobić się z chłopakami (jeśli dobrze pamiętam, to dziewczyny wygrywały). Jednakże –tak jak w przypadku skarpetek- nie spotkałam się, aby ktoś rózgę dostał. A ja bym naprawdę chciała przekonać się, jak to jest! I nie, nie chodzi o moje upodobania masochistyczne, których NIE MAM!, ale o zwykłą ciekawość, człowieka światłego. Nikt nie oberwie nią po głowie, obiecuję. Choć niektórym przydałoby się taką rózgą dostać, ale przecież nie będziemy się mieszać w sprawy polityki. 9 Felieton Wigilia oczekiwaniem na Mikołaja - Czyli sposoby na ponabijanie się z dziecka. Wystarczy przytoczyć mój przykład. Zawsze chciałam zobaczyć jak święty Mikołaj daje mi prezent. Zresztą marzenie każdego dziecka. W tym celu, pewnej Wigilii, weszłam pod stół. Była to moja baza operacyjna. Miałam genialny plan, otóż, gdyby Gwiazdor zakradłby się do mojego domu, rozpoznałabym go po butach i wyskoczyła spod mebla. Mój dziecięcy geniusz nie znał granic… Jednakże dorośli wywabili mnie dzwonkiem u drzwi, twierdząc, że to Mikołaj. Niestety, ku mojemu zdziwieniu (kto by się tego spodziewał?), przed drzwiami nikogo nie zastałam, a pod choinką czekała już reklamówka ze słodyczami. Mój plan zawiódł – epic fail. Do dziś nie wiem, kto dzwonił. Życzę wszystkim udanych zakupów i wielu skarpetek do sandałów w lato. niepoczytalna Felieton PRZYTUL MNIE W ŚWIĘTA Każdy z nas nie może doczekać się zbliżających świąt Bożego Narodzenia. Pierwszej gwiazdki na niebie, rodziny zasiadającej do wieczerzy wigilijnej, wspólnym śpiewaniu kolęd, obdarowywaniu się przeróżnymi prezentami i spotkaniu z najbliższymi. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na niepowtarzalną atmosferę świąt. Lecz czym są tak na prawdę dla nas są święta Bożego Narodzenia? Czy nie są one tylko przerwą od nauki, chwilą wytchnienia od szkoły, upragnionym odpoczynkiem od codziennej pracy ? A może masą świątecznych przygotowań, wirem zakupów, w który bez pamięci się wciągamy, albo przymusowym robieniem porządków w domach? Nikt z nas nie zastanawia się po co są tak na prawdę te święta. Dlaczego powinny być dla nas tak wyjątkowe i wypełnione miłością. Najważniejsze jest to, aby dobrze zjeść, poplotkować z rodziną, której nie widzieliśmy od dawna, bo przecież, w dzisiejszych czasach tylko święta są dobrą okazją na odwiedziny najbliższych. Nie można również pominąć kwestii, że dla wielu z nas święta bez prezentów, to nie byłyby w ogóle święta, straciłby cały swój urok. Przez dążenie do jak najlepszych dóbr materialnych, co wiąże się z brakiem czasu dla rodziny z 10 powodu ciągłego przesiadywania w pracy, zapominamy o prawdziwej istocie świąt Bożego Narodzenia. Powinny być spełnione przede wszystkim starodawne tradycje, które coraz częściej zanikają. Istotą świąt jest miłość, pojednanie, jedność rodziny, spędzenie ich w sposób bardzo religijny. Jest to czas refleksji, postanowień, czas wybaczania. Szkoda tylko ,że w wielu domach życzliwość gości tylko na okres świąt, później wszystko wraca do normalności. Dlaczego ciepło i życzliwość, jakie sobie okazujemy podczas świąt nie może nam towarzyszyć w zwykłej rutynie dnia codziennego? Trzeba spojrzeć prawdziwe w oczy, życzliwość okazywana podczas świąt jest chwilowa, czasami jesteśmy tylko mili bo tak trzeba, ,bo to okres świąt, bo nie wypada. Wszystkie nasze postanowienia po chwili pękają jak mydlana bańka. A to dlatego, że błyskawicznie zmieniają się nasze priorytety. Rodzina schodzi na boczny plan, najważniejsza jest praca, szkoła, ważne jest żeby było co do garnka włożyć, a i oczywiście mieć się w co ubrać. Rzeczy materialne już od dawna są dla nas na pierwszym miejscu. Spójrzcie na święta w waszych domach, czyż istotą ich nie jest harmider, zamieszanie, nerwy? Wszystkie postanowienia, obietnice i składane sobie życzenia w mgnieniu oka odchodzą w zapomnienie. Czy pamiętamy o tym, że na stole wigilijnym powinno się znajdować dwanaście potraw, które są przygotowane przez nas samych, a nie kupione w markecie za rokiem naszego domu... Czy choinki w naszych domach są prawdziwe, a nie wyciągane co roku sztuczne, już przybrane ... Ilu z nas poczuje prawdziwy zapach unoszących się w kuchni potraw, zapach świeżo ściętej choinki? Ile rodzin obdarzy swój dom i dzieci miłością, przekaże im prawdziwe tradycje świąt, ich niezwykłą historię? To wszystko składa się na egzystencję prawdziwych świąt Bożego Narodzenia. Niech każdy z nas w okresie adwentu zastanowi się co jest istotą świąt Bożego Narodzenia. Może po chwili refleksji, otworzą się nasze serca i spojrzymy na to wszystko z innej perspektywy, z perspektywy religijnej, a nie świeckiej i dostrzegą prawdziwą, głębszą magię świąt. Klaudia 11 Felieton Święta bez Kevina to już nie to samo Wigilia. Świeżo ścięta choinka roznosi zapach lasu. Wokół panuje atmosfera niezgłębionego spokoju i uniesienia. Potrawy, wytrawnie ułożone, czekają na skonsumowanie. Wokół zbiera się rodzina. Następuje dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń. W końcu wszyscy siadają do stołu i szykują prezenty, gdy nareszcie pada : „Włączcie Polsat, Kevin leci.” Bez czego jeszcze Polacy nie mogą się obejść podczas świąt? Święta oddziałują na moje zmysły. Wspomnienia, które widzę, wyświetlają się niczym taśma filmowa z akompaniamentem kolędników, w których niezwykle przyjemnie rzucać jest śnieżkami. A zapach? Jaki święta mają zapach? Nielegalnie zdobytej choinki, a może wigilijnych potraw, które trzeba będzie jakoś upchać w lodówce? Otóż nie. Co roku markety, sklepy czy małe warzywniaki hurtowo pozbywają się mandarynek. Ów „owoc wart grzechu” jest rodzajem ambrozji, na polskich stołach . Kiedy poczujesz zapach mandarynek w domu, można powiedzieć, że to już zapach świąt Bożego Narodzenia. O tym, że „coraz bliżej święta”, uświadamiają nas spoty reklamowe, między innymi reklama Coca coli, która towarzyszy nam od dzieciństwa, przekonując, że w okresie świątecznym należy kupować colę, cieszyć się życiem, radować z innymi i kupować jeszcze więcej coli. W końcu nie ma to jak zgodnie z tradycją, z dziada pradziada, rozsiąść się w fotelu i wypić kubeł zimnej… coli? Zaraz, zaraz… może barszczu… Chociaż bylibyśmy nastawieni do świąt negatywnie, to w końcu i tak nastrój przeniesie się także na nas. Nie mówię tylko o „Dzień dobry” wypowiedzianym do nieznajomej osoby, ale także o zdenerwowaniu, jakie przeżywa się w czasie świątecznych zakupów. Nie ma to jak godzinne przeciskanie się przez kohorty zniecierpliwionych ludzi, kilkakrotne zmiany decyzji zakupu (w związku z czym przemierzamy długość od półki do półki, jakiej nie powstydziłby się olimpijczyk), a już uwieńczeniem wszystkiego jest stanie w niekończącej się kolejce. Szaleństwo zakupowe. Przekleństwo czy wyolbrzymienie? Nie mówiąc już o rosnącej popularności byłych królów Polski, którzy przekazywani są z rąk do rąk z prędkością, jaką rozwija Rudolf Czerwononosy, gdy widzi łanię, machającą do niego przypudrowanym ogonkiem. Ale dlaczego 12 Felieton nie mielibyśmy sobie pozwolić na większe wydatki, w końcu mandarynki się same nie kupią, a rachunki zapłaci się później (byle tylko prądu nie odcięli, bo jak to tak bez Kevina?). Oczywiście nie można zapomnieć, że Boże Narodzenie wywiera wpływ na każdą dziedzinę kultury, także na muzykę. Czy ktoś nie kojarzy piosenki „Last Christmas” ? To oczywiste, że każdy ją zna. Kiedy zostaje emitowana pierwszy raz w roku, coś się budzi w człowieku, który otrząsa się z codziennego odrętwienia, ze zdaniem w ustach „Kurczę, zaraz święta!”. Jednak następnego dnia, gdy zdążyło się wysłuchać tej piosenki jakieś… siedemdziesiąt sześć razy, to można się poczuć jak wyzyskiwany elf, który składa w całość niezliczoną ilość lalek Barbie, na nocnej zmianie. Osobiście, piana zaczyna mi wstępować na usta, gdy ktoś nuci tę piosenkę. Zresztą statystyczna większość Polaków i tak zna góra pięć słów z refrenu. Nie można także zapomnieć o zdobieniu miast świątecznymi ozdobami i napisami, czy to na bilbordach, czy na kartkach przyklejonych na wystawach sklepowych, życzących nam „Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku”, wywieszonych z półtora miesiąca przed Wigilią. W końcu kto nie myśli o Sylwestrze w październiku? Gdzie sens, gdzie logika? Gdzie chleb, gdzie masło? Satyra wylewa się z artykułu wartkim potokiem, jednakże bez dodatkowych kilogramów, (które zrzucamy przez cały rok, siedząc aktywnie przed telewizorem), święta nie byłyby już tym samym. Humor Dowcipy świąteczne Burek mówi do Azora: - Już nie mogę się doczekać tych świąt! - Dlaczego? - Nie dość, że dostanę dwa worki świeżuteńkich kości, to jeszcze ludzkim głosem będę mógł powiedzieć swojemu panu, co o nim myślę! Przed świętami św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi: - Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent. - Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. Nie masz mi za co dziękować. - Wiem, ale mama mi kazała. niepoczytalna 13 Życie szkoły. Bliżej matury Matura to NIE bzdura … Studniówka i matura zbliżają się do nas dużymi krokami. Warto więc zapytać naszych tegorocznych maturzystów o przygotowania do tych znaczących w ich życiu wydarzeń, bo właśnie oni czekają na nie z niecierpliwością … - Niebawem matura. Przygotowujesz się już do tego egzaminu, czy może liczysz na swoją wiedzę zdobytą przez cały okres Twojej nauki ? - A strój i fryzura ? Stawiasz na suknię wieczorową czy może raczej coś w stylu imprezowym ? Myślę, że teraz nie nauczę się wszystkiego, czego nie zdołałam nauczyć się do tej pory. Oczywiście przed maturą zrobię sobie dokładne powtórzenie materiału, ale głównie liczę na swoją wiedzę zdobytą dotychczas. Co do sukienki to powiem, że już nawet mam zakupioną i nie zdradzę, jak ona wygląda ! Ale jedno mogę powiedzieć, że raczej teraz modne są na studniówki takie sukienki do kolan lub lekko za kolana, a nie długie suknie wieczorowe. Odnośnie fryzury, to nie mam jeszcze pomysłu na nią, ale chcę wyglądać ładnie i oryginalnie ! - A przedmaturalny strach ? Boisz się? Masz jakieś obawy przed tym, co będzie ? Teraz to trochę za wcześnie na to, żeby się stresować, bynajmniej jak dla mnie. Chociaż znając życie i znając mnie, to pewnie jakiś tydzień przed maturą zacznę się lekko bać, ale no cóż, co będzie to będzie. - Myślisz, że to liceum, nauczyciele tu pracujący dobrze przygotowali Cię do egzaminu dojrzałości? Hmm… No to się okaże po maturce … (haha) A tak poważnie mówiąc, jeśli brać pod uwagę wyniki matur moich poprzedników, śmiało można powiedzieć, że tak! Nauczyciele dobrze przygotowują do matury. 100%- owa zdawalność mówi sama za siebie . - A co ze studniówką? Ty jak i zarówno Twoje koleżanki wybieracie się z partnerami czy raczej bez nich ? To zależy.. Ja osobiście idę z partnerem i będę się świetnie bawiła, ale sądzę, że bez partnera też można się dobrze bawić i tak też robi kilka moich koleżanek. - A teraz Ty powiedz mi, jak u Ciebie wyglądają przygotowania do matury ? Powtarzasz sobie w domu cały materiał czy podobnie jak Twoja koleżanka bazujesz bardziej na wiedzy zdobytej na lekcjach ? Wiedza, którą przekazują mi w szkole nauczyciele jest ogromna, jednak nie jestem w stanie zapamiętać wszystkiego, co próbuje przekazać mi nauczyciel, więc muszę od czasu do czasu zasiąść wygodnie w fotelu z kubkiem ciepłej herbaty i przypomnieć sobie materiał z poszczególnych przedmiotów. - Obawiasz się może jakiegoś przedmiotu zdawanego na maturze? Czujesz, że z czymś mógłbyś sobie nie poradzić ? Obawiam się angielskiego, gdyż pomimo, że mam dobre oceny z tego przedmiotu, to często nie rozumiem, gdy nauczyciel mówi do mnie w tym języku. A więc boję się, że ustna matura z angielskiego może z tego właśnie względu pójść mi nieco gorzej niż pisemna. Ale jestem dobrej myśli i wciąż się ćwiczę w tym kierunku. - Dziękuję Wam bardzo za te informacje ! Agata, Paulina, Klaudia Podpowiadacz uczniowski Przed próbną maturą z matematyki… W styczniu odbędą się próbne egzaminy maturalne organizowane przez OKE, między innymi egzamin z matematyki na poziomie podstawowym. Chciałabym udzielić Wam kilku rad i podzielić się spostrzeżeniami po analizie arkuszy z lat ubiegłych. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że arkusz wypełniamy czarnym długopisem. Jedyny dopuszczalny ślad ołówka, to ślad po kreśleniu okręgów lub łuków przy pomocy cyrkla. Pozostałe rysunki obowiązkowo należy wykonywać długopisem! Wśród zadań zamkniętych bardzo często pojawia się zadanie dotyczące procentów, potęg, pierwiastków oraz logarytmów ( np. trzecia część liczby 334 lub połowa liczby 225). „Ulubionym” zadaniem autorów arkuszy jest zadanie dotyczące nierówności z wartością bezwzględną. W maju 2010 arkusz rozpoczynało zadanie: „wskaż rysunek, na którym jest przedstawiony zbiór rozwiązań nierówności: Ix+7I>5”. W maju 2011 zadanie pierwsze to: „wskaż nierówność, którą spełnia liczba π”. Do wyboru były cztery nierówności z wartością bezwzględną typu: Ix+1I>5, Ix-1I<2itd. Widzicie więc, że warto powtórzyć to zagadnienie. Wśród zadań zamkniętych występują bardzo proste zadania dotyczące własności ciągów (np. oblicz x wiedząc, że liczby (x-2, 4, x+2) są kolejnymi wyrazami ciągu arytmetycznego) oraz statystyki. Pojawia się też pytanie dotyczące współrzędnych wierzchołka paraboli albo zamiany postaci funkcji kwadratowej. Każdy uczeń powinien zmierzyć się z zadaniami otwartymi. Do tej pory w każdym arkuszu maturalnym pojawiała się nierówność kwadratowa (maj 2010: x2-x-20, maj 2011: 3x210x+30, styczeń 2011: x2+x+6>0). Pamiętajcie, że każdą nierówność kwadratową należy zilustrować. Należy narysować parabolę i odczytać jej zbiór rozwiązań z rysunku. Nawet jeżeli <0! Kolejnym prostym zadaniem, które pojawia się często jest równanie wielomianowe typu: x3-7x2-4x+28=0 (styczeń 2011) . Każdy uczeń naszej szkoły potrafi rozwiązać takie równanie! Zadaniem za 2 punkty, które wystąpiło już kilkakrotnie jest zadanie z trygonometrii. W maju 2011 pojawiło się zadanie: „wiedząc, że dla kąta ostrego α zachodzi równość + =2 oblicz wartość wyrażenia sin α . cos α”, zaś w styczniu tego roku maturzyści zmagali się z zadaniem: „wiedząc, że α jest kątem ostrym i że tg α =2, oblicz wartość wyrażenia .” Krótka powtórka z 15 trygonometrii pozwoli Wam sprawnie rozwiązać powyższe zadania. Zadaniem wysoko punktowanym jest zadanie związane z proporcjonalnością odwrotną. Mam na myśli zadania typu „ Z miasta A wyjechał samochód z prędkością… a z miasta B …” W styczniu 2010 zadanie tego typu wyglądało następująco: „Szkoła zamówiła seans filmowy dla uczniów klas trzecich. Koszt seansu wyniósł 1650 zł. Ponieważ do kina nie przyszło 15 uczniów, pozostali musieli dopłacić po 1 zł za bilet. Jaka była planowana, a jaka rzeczywista cena biletów?” W maju 2011 zadanie tego typu miało treść: „ Pewien turysta pokonał trasę 112 km, przechodząc każdego dnia tę samą liczbę kilometrów. Gdyby mógł przeznaczyć na tę wędrówkę o 3 dni więcej, to w ciągu każdego dnia mógłby przechodzić o 12 km mniej. Oblicz, ile kilometrów dziennie przechodził ten turysta.” Za zadanie można uzyskać 5 punktów. Jeśli opiszecie niewiadome i zbudujecie układ równań, otrzymujecie już dwa punkty! Naprawdę warto podjąć próbę rozwiązania takiego zadania!!! Nie wiem jakie zadania pojawią się na maturze w tym roku. Mam nadzieję, że choć w części moje spostrzeżenia pomogą wam przy przygotowywaniu się do egzaminu. Trzymam kciuki i wszystkim życzę bardzo wysokich wyników na próbie w styczniu i na prawdziwym egzaminie w maju!!! M. Podpowiadacz uczniowski Przed próbną maturą z języka polskiego… Arkusz maturalny składa się z dwóch części: testu, sprawdzającego umiejętność czytania tekstu ze zrozumieniem oraz zadania otwartego, polegającego na napisaniu wypracowania w formie rozprawki. Podstawą sukcesu jest znajomość lektur. Do części testowej polecam powtórzyć kilka wiadomości teoretycznych z zakresu wiedzy o języku np. funkcje tekstu literackiego (częste pytanie testowe brzmi: „określ jaką funkcję w podanym tekście pełni akapit x.”), style językowe ( powtarzające się corocznie pytanie: „ w jakim stylu napisany jest podany tekst a) naukowym, b) publicystycznym, c) urzędowym, c) potocznym). Radzę również przypomnieć sobie wiadomości z zakresu poetyki, np. środki stylistyczne. Po dokonaniu wyboru tematu wypracowania, należy najpierw uważnie przeczytać temat i zrozumieć polecenia w nim zawarte. Potem trzeba przeczytać dołączony do tematu fragment tekstu. Dany tekst nie jest ozdobnikiem arkusza maturalnego, ani zbędnym dodatkiem, jak niektórzy maturzyści sądzą, ale jest bazą analizy, jaką piszący przeprowadza. Dlatego trzeba ten tekst funkcjonalnie wykorzystać przy pisaniu pracy. Wypracowanie musi mieć kompozycję trójdzielną: wstęp, rozwinięcie, zakończenie. We wstępie należy postawić tezę np.: Konrad jest bohaterem romantycznym albo Literatura wojenna nie zapomniała o człowieku i jego rozterkach duchowych. Postawienie tezy określa cel Twojej pracy i wytycza kierunek rozmyślań. Łatwiej konstruować pracę, jeśli się wie, co należy udowodnić. J. 16 Konkurs KRZYŻÓWKA MATEMATYCZNA Z NAGRODĄ Rozwiąż krzyżówkę, wpisując w kratki odpowiednie hasła. Pośpiesz się, nagroda czeka właśnie na Ciebie ! Rozwiązane hasło wrzuć do skrzynki redakcyjnej do dnia 22 grudnia 2011, podpisując imieniem i nazwiskiem. Nagrodę odbierzesz 3 stycznia 2012 roku. Litery z pól oznaczonych liczbami od 1 do 13 (w prawym dolnym rogu) utworzą hasło. 17 Konkurs Znaczenie wyrazów: POZIOMO: 4. liczba, którą mnożymy, 5. Często popełniasz go rozwiązując zadania, 6. rodzaj liczydła używanego w starożytności, 7. romb, który ma przekątne równej długości 9. część łamanej, 10. może być dodatni lub ujemny, 12. wypisujesz je rozwiązując zadanie z treścią, pewnik; twierdzenie, które w danej teorii 13. naukowej przyjmujemy bez dowodu, dokładny opis rozwiązywania zadania, 14. problemu, 15. jednostka pojemności, 16. 24 godziny, 18. okręgi, które mają wspólny środek, prosta, która ma dokładnie jeden punkt 21. wspólny z okręgiem, 22. ma dwa końce, dział geometrii zajmujący się badaniem 23. własności figur płaskich, 25. 26. 27. umowny znak służący do zapisywania liczb, występuje w rozwinięciu dziesiętnym nieskończonym ułamka zwykłego, zbiór, do którego nie należy żaden element. PIONOWO: 1. jedno z przekształceń geometrycznych, 2. określasz go zaokrąglając liczbę, 3. jednostka długości (morska lub lądowa), 7. 60 sztuk, 8. brutto - netto, 11. 3 miesiące, 12. jeden z czworokątów, jeden z najwybitniejszych matematyków 17. starożytności, 19. może być procentowa lub jednostka długości, 20. wypłata po odciągnięciu potrąceń, 23. najsłynniejsza liczba niewymierna, 24. jednostka pola. 18 Sport To i owo na sportowo. Licealiada 2011/2012 Piłka ręczna W dniu 03.11.2011 r W hali sportowej COS Bukowina odbył się turniej piłki ręcznej dziewcząt. Organizatorami turnieju byli: p. Małgorzata Nazarek, p. Iwona Kiesz i p.Marek Barczak. Wszystkie mecze odbyły się tego samego dnia. Jest to nowy system rozgrywek wprowadzony w tym roku szkolnym. REPREZENTACJA DZIEWCZĄT: Aśka Końko, Asia Strażnikiewicz , Magda Nowak, Ada Szczerbo- Niefiedowicz, Agnieszka Wiśniewska, Justyna Wierzbicka, Agata Szymańska, Kasia Sancewicz, Zioło Adrianna, Rogosz Monika, Ewa Bułyk i bramkarki- Ewelina Mamzer i Anita Skorupa. Mecz z ZS 3 zakończył się wynikiem 6:1 dla ZS 3 oraz mecz z ZS 2 wynikiem 3:1 dla ZS 2 Kasia Sancewicz w całym turnieju zdobyła 7 bramek. W ostatecznej klasyfikacji drużyna dziewcząt zajęła IV miejsce Piłka ręczna chłopców szkół ponadgimnazjalnych w ramach Licealidy odbyła się w hali COS Bukowina w dniach 24.10-27.10 2011 r. Organizatorami turnieju byli p. Małgorzata Nazarek, p. Iwona Kiesz i p. Marek Barczak. REPREZENTACJA CHŁOPCÓW: Zaremba Daniel, Filipiak Jakub, Kaczorowski Przemysław, Ciszewski Patryk, Iwan Adrian, Pasierbski Marek, Czermach Mikołaj, Kołtan Kajetan, Wojczkowski Kamil, Rogoża Michał, Juszczak Bartosz. DRUŻYNOWO WYNIKI: I miejsce- ZS1 ZS 1- II LO 27:7 ZS 3- ZS4 10:23 ZS 1- ZS 2 21:13 ZS 1- ZS 3 19:12 ZS 2 -ZS 4 13:23 II LO- ZS 3 12:6 ZS 1 - ZS 4 12:10 NAJLEPSI ZAWODNICY: II LO - ZS 2 13:24 ZS 2 - ZS 3 12:13 Zaremba Daniel I LO- zdobył 25 bramek, Buko Łukasz- ZS 4- 19 bramek, Pakuła Przemysław- ZS 219 bramek. II LO- ZS 4 5:15 II ZS 4 III ZS 2 IV II LO V ZS 3 Najlepszym bramkarzem turnieju został uczeń ZS 4 Cegielski Kamil. 19 Sport Lekkoatletyka W pażdzierniku, na stadionie miejskim w Wałczu, odbyły się zawody LA w ramach Licealiady szkół ponadgimnazjalnych. Reprezentacja dziewcząt i chłopców startowała w następujących konkurencjach: 100 m I miejsce- Alicja Kowalczyk -czas- 13,32 s i V miejsce- Agata Szymańska - 15,37s s VII miejsce- Wojczakowski Kamil- 12,78s i Bondziul Marcin - 12, 95s 400 m I miejsce- Kwiatkowska Dominika- 1: 20,50 s i IV miejsce- Sobiecka Magda- 1:28,66s V miejsce- Cepek Kamil- 0:59,44s i Ciszewski Patryk- :01,72S 800 m IV miejsce- Śmigiel Iwona- 3:05, 86s i VIII miejsce- Jaroszewicz Kasia- 3:35, 88s 1500 m I miejsce- Czerwiński Damian- 4:39,16s i II miejsce- 4:41,30s Skok w dal III miejsce- Wankiewicz Katarzyna- 3, 92m i VIII miejsce- Matławska Magdalena- 3,55m IV miejsce- Michałowski Robert- 5, 27m i X miejsce- Ćwiertka Przemysław- 4, 60m Pchnięcie kulą II miejsce- Dudzińska Monika-7, 83 m i VI miejsce- nowak Magda- 7,00 m III miejsce- Zaremba damian- 10,92 m i X miejsce- kuczyński Norbert- 9, 39 m. W ogólnej klasyfikacji szkół dziewczęta zajęły- I MIEJSCE a chłopcy - II MIEJSCE Biegi przełajowe Do Tychowa na biegi przełajowe reprezentacja dziewcząt i chłopców pojechała w dniu 19.10 2011r. Były to zawody wojewódzkie, w których udział wzięło 14 szkół ponadgimnazjalnych w kategorii dziewcząt i 17 reprezentacji w kategorii chłopców. Opiekunami naszej reprezentacji są p.Małgorzata Nzarek i p. Marek Baczak Skład reprezentacji chłopców: Pietrzak Kacper, Kaleta Rafał, Czerwiński Damian, Bierzało Grzegorz, Hertel Piotr, Barniak Tomasz, Gola Tobiasz, Kliczkowski Dorian, Wiszniewski Bartosz, Przypadło Marcin, Załucki Wojciech. Reprezentacja zajęła 13 MIEJSCE. 20 Sport Biegi przełajowe, cd. Składy reprezentacji dziewcząt: Iwona Śmigiel, Bojba Paulina, Plutowska Marta, Szewczyk Klaudia, Słomińska Aleksandra, Nowak Klaudia, Jabłonka Marta, Wolbach Zuzanna, Jurewicz Paulina, Kujawa Klaudia i Michałkiewicz Olga. Dziewczęta wywalczyły V MIEJSCE ! Humor Jakiś facet przyłapuje Fąfarę, jak w lesie ścina choinkę. - Co, tniemy choineczkę na święta, bo nie łaska kupić u gajowego? - Tak - odpowiada wystraszony Fąfara. - W takim razie zetnij pan i dla mnie! Policjant wypytuje świętego Mikołaja: - Obywatelu Mikołaju, czemu tak krzyczycie i płaczecie? - Jakiś złodziej ukradł mój worek. - Z premedytacją? - Nie, z prezentami! Przedszkolak pyta kolegę: - Co dostałeś na gwiazdkę? - Trąbkę. - Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty! - To super prezent! Dzięki niej zarabiam codziennie złotówkę! - W jaki sposób? - Tata mi daje, żebym przestał trąbić! Ksiądz chodzący po kolędzie, dzwoni do drzwi mieszkania. - Czy to ty, aniołku? - pyta kobiecy głos zza drzwi. - Nie, ale jestem z tej samej firmy! 21 Życie szkoły Góra grosza Komunikat po zakończeniu działania. W corocznej akcji „Góra grosza” wzięło udział dziewięć klas. Oto kwoty zebrane przez poszczególne klasy: IA – 24, 75zł IB– 96,93zł ID – 30,71zł IID – 38,84 zł Pierwsze miejsce zdobyła klasa IIIS, która uzyskała wynik 11,64 zł w przeliczeniu na jedną osobę. Drugie miejsce zajęła klasa IS z wynikiem 7,90zł na jedną osobę, a trzecie uczniowie z kl. IIA z wynikiem 5,56zł. Serdecznie dziękujemy wszystkim klasom, które wzięły udział w tej akcji. IIIB – 35,87zł mgr Mirosława Barwińska IIIS – 139,72zł mgr Urszula Wójcik IS – 102,73zł IIA – 138,98zł IIB – 91, 45 zł Ogłoszenia OGŁOSZENIE DNI ŻYCZLIWOŚCI Gazeta szkolna LUZIK ogłasza w tygodniu przedświątecznym Dni Życzliwości Spróbujcie być kreatywni także w okazywaniu sobie nawzajem życzliwości i uprzejmości. To naprawdę nie kosztuje wiele wysiłku, a o ile jest przyjemniej w relacjach międzyludzkich. Podarujcie swoim kolegom, koleżankom, nauczycielom, pracownikom szkoły słowa: dzień dobry, proszę, dziękuję... 22 Recenzje Filmowe hity na święta. Ekspres Polarny Kiedy pełen wątpliwości chłopiec wsiada na pokład nadzwyczajnego pociągu, jadącego ku Biegunowi Północnemu, wkracza na ścieżkę, która doprowadzi go do wniosku, że dla tych, którym nie brak jest wiary, cuda życia nie blakną. Kevin sam w domu Rodzina McCallisterów zamierza spędzić Święta Bożego Narodzenia we Francji. Niestety w dzień wyjazdu omal nie spóźnili się na samolot. W wyniku małego zamieszania, tylko jednego zapomnieli ze sobą zabrać… KEVINA! 8-letni członek rodziny zostaje sam w domu, od tej pory musi sam sobie radzić ze wszystkim w czym do tej pory wyręczali go rodzice… łącznie z dwoma złodziejami, którzy tylko czyhają by okraść dom McCallisterów. Elf Buddy jeszcze jako niemowlę zostaje przygarnięty przez elfy Świętego Mikołaja. Gdy zaczyna dorastać, sieje spustoszenie na Biegunie Północnym z powodu swoich rozmiarów. Musi więc przenieść się do świata ludzi, dlatego wyjeżdża do Nowego Jorku w poszukiwaniu ojca i swojego miejsca na ziemi. Okazuje się jednak, że życie w wielkim mieście nie należy do przyjemności. Jego biologiczny ojciec jest chciwym sknerą, a ośmioletni przyrodni brat Buddy’ego nie wierzy w Świętego Mikołaja Recenzje Wigilijny Show jakim jest teraz i co się z nim stanie, jeśli dalej będzie postępował tak, jak do tej pory. Miasteczko Halloween Frank Cross jest pracownikiem telewizji. Jego dzieciństwo nie było szczególnie udane i dlatego jest on zimny w uczuciach, martwi się tylko o siebie, a święta nie mają dla niego dużego znaczenia. W Wigilię jednak odwiedzają go, podobnie jak bohatera powieści Dickensa, duchy, które uświadamiają mu jak piękne może być życie. Opowieść Wigilijna Szare Miasteczko Halloween pełne jest potworów i umarlaków. Jack Skellington, Dyniowy Król jest już znudzony sławą najstraszniejszego upiora. Czuje, że rutyna nie daje mu się rozwinąć. Po kolejnym wielkim Halloween wyrusza przed siebie. W końcu trafia do nieznanego mu miejsca w lesie, gdzie znajduje szereg drzwi w pniach drzew. Nie zważając na ostrzeżenia swego psa Zero otwiera drzwi w kształcie świątecznej choinki i trafia do kolorowego Gwiazdkowego Miasteczka. W krzywym zwierciadle: Witaj Święty Mikołaju Najnowsza adaptacja klasycznej powieści Charlesa Dickensa o człowieku wziętym przez tajemnicze świąteczne istoty w specyficzną, wewnętrzną podróż. Duchy pokazują Scrooge’owi, jakim był kiedyś człowiekiem, 24 Recenzje Czas Świąt Bożego Narodzenia w rodzinie Griswoldów to kolejna okazja do przezabawnych zbiegów okoliczności! Nie dość, że przygotowania świątecznych dekoracji doprowadzają Clarka do szału, to na dodatek ma na głowie sporą gromadę niesfornych gości. Resztkami optymizmu napawa go jedynie myśl o świątecznej premii. Grinch: świąt nie będzie Śnięty Mikołaj 2 Na górskim szczycie, w ciemnej jaskini mieszka złośliwy Grinch, który nie cierpi świąt Bożego Narodzenia. Postanawia zepsuć je mieszkańcom leżącego w pobliżu miasteczka. Mała Cindy Lou chcę na własną rękę rozprawić się z Grinchem i jest gotowa zrobić wszystko, aby i on pokochał święta. Niestety, wszystkie tematy na temat stwora, są tematem zakazanym. Scott Calvin pełnił funkcję Świętego Mikołaja przez ostatnie osiem lat i lojalne elfy uważają, że sprawdził się w tej roli znakomicie. Scott ma jednak poważne kłopoty; jego syn Charlie narozrabiał w szkole i znalazł się na uczniowskiej czarnej liście. Na domiar złego, zgodnie z podpisanym kontraktem, Scott musi ożenić się przed najbliższą Gwiazdką, gdyż w przeciwnym razie straci swoją mikołajową moc. Przetrwać święta Zamożny mężczyzna, stojący przed smutną perspektywą spędzenia po raz kolejny Bożego Narodzenia samotnie, postanawia wrócić do domu, w którym mieszkał jako dziecko i zaproponować jego obecnym mieszkańcom, by w zamian za sporą sumę pieniędzy, stali się jego "rodziną na święta". Przygotowała Karolina