LUZIK 1 (24) grudzień 2011

Transkrypt

LUZIK 1 (24) grudzień 2011
1
L U Z I K
Numer 1 (24)
grudzień 2011
cena: 1zł
Gazeta szkolna Zespołu Szkół nr 1 Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu
WYWIAD
Z CZESŁAWEM KŁOSKOWSKIM,
KASZUBEM
s t r. 3
W NUMERZE:
Od redakcji..........................2
Wywiad z Kaszubem...........3
Akcja Mikołaj......................5
Z gabinetu............................5
Pomagamy zwierzakom......7
Chcę miliony. Felieton.........8
Przytul mnie.........................9
Święta bez Kevina...............11
Matura.................................13
Rady przed próbną z mat...14
Rady przed próbną z pol....15
Konkurs...............................16
Na sportowo.........................18
Góra grosza..........................21
Dzień życzliwości.................21
Recenzje...............................22
2
Od Redakcji
Drodzy czytelnicy
Niech Święta Bożego Narodzenia
spędzone w gronie najbliższych
przyniosą Wam wiele radości,
ciepła i optymizmu
a nadchodzący Nowy Rok 2012
niech będzie wypełniony sukcesami
Redakcja:
Skład redakcji:
Nauczyciel koordynator:
Karolina Jankowska
Paulina Konia
Klaudia Michielus
Aleksandra Mielcarek
Paulina Rudel
Agata Winiecka
Iza Żylińska
mgr Jadwiga Iwaszkiewicz,
Skład i łamanie : wolny etat
Hop, hop! Wolny etat! Halo!?
Skład, łamanie, grafika:
mgr Jadwiga Iwaszkiewicz
3
Rozmowa miesiąca
„ŚWIĘTA W KAŻDY CZAS”
WYWIAD Z CZESŁAWEM KLOSKOWSKIM, KASZUBEM, PRZYMUSOWO WCIELONYM
DO WEHRMACHTU, GDZIE SŁUŻYŁ JAKO KRAWIEC, ZESŁAŃCEM NA SYBERIĘ,
DZIAŁACZEM SOLIDARNOŚCIOWYM ORAZ NAUCZYCIELEM RYSUNKU I REKLAMY.
Temat rozmowy: Święta konsumpcyjne czy religijne? Jak to wyglądało kiedyś i dziś? Czyli osobiste
refleksje pana Kloskowskiego na temat świąt.
Luzik: Jaką pan zauważa różnicę między Świętami Czesław Kloskowski: Z opłatkiem to było tak, że
Bożego Narodzenia kiedyś i dziś?
przyjeżdżał kapelan wojskowy, kapelan ewangelicki
i katolicki. Katolicki przyjmował wspólną spowiedź i
Czesław Kloskowski: Różnica polega na tym, że dziś
udzielał komunii.
święta mają bardziej świecki charakter, kiedyś
zdecydowanie religijny. Ludzie dawniej bardziej Luzik: Wiemy, że jest z pan pochodzenia
praktykowali, dzisiaj często się pomija religijny sens Kaszubem, jak w tamtym regionie wyglądały
świąt. Owszem w pewnych regionach kraju ten święta? Jak je pan wspomina?
nabożny charakter jest tradycyjnie powtarzanyCzesław Kloskowski: Święta były przeżywane w
najbardziej na południu Polski. Dzisiaj Święto
sposób wyjątkowo religijny, na Kaszubach
Bożego Narodzenia traktuje się przede wszystkim
zachowane były staropolskie tradycje. Dzięki
jako okazję, żeby dobrze zjeść, popić i ewentualnie
obecności rodziny święta te nabierały niezwykłego
spotkać się z bliskimi. Natomiast zapomniało się o
charakteru. Wszyscy razem zasiadaliśmy do stołu i
ich prawdziwym sensie. Dzisiejsze święta trzeba
spożywaliśmy
tradycyjne
potrawy,
które
nazwać konsumpcyjnymi.
przygotowywała babcia wraz z swoimi córkami.
Luzik: Nawiązując więc do przeszłości, opowie pan Zanim zasiedliśmy do stołu dziadek czytał fragment
nam, jak przeżywał Pan święta, które spędzał Pan Biblii. On lub ojciec przebierali się za Mikołaja,
w czasie wojny, przymusowo wcielony do Armii wypatrywaliśmy pierwszej gwiazdki.
Niemieckiej?
Luzik: Czym dla Pana są święta dziś, po tych
Czesław
Kloskowski:
W
Wehrmachcie wszystkich trudnych doświadczeniach?
obchodziliśmy święta zawsze uroczyście, podobnie
Czesław Kloskowski: Praktyki religijne nas
jak to bywało w domu. Stwarzany był rodzinny i
uzdrawiają, leczą i oczyszczają, mówiąc z
tradycyjny klimat, to znaczy śpiewaliśmy wspólnie
niemieckiego, bo Niemcy nie mówią zbawienie, tak
kolędy, składaliśmy sobie życzenia. I tak co roku
jak my, lecz oni mówią retten und zu heilen, czyli
obchodziliśmy te wojenne święta, w latach 1942ratować i leczyć. Takie praktyki ratują często przed
1944 wszystkie w ten sposób i armia niemiecka
zatraceniem, my zapominamy o sobie i o tym, że
tego nie zaniechała.
idziemy w niewłaściwym kierunku, a święta są po
to, by o tym pomyśleć.
Luzik: Dzielili się państwo opłatkiem?
4
Luzik: Jaki wpływ, zdaniem Pana, ma rodzina na
to, jak przeżywamy święta ?
Czesław Kloskowski: Moim zdaniem rodzina ma
niebywale ogromny wpływ na to, jakimi ludźmi
będziemy, to ona nas kształtuje. To, w jaki sposób
jesteśmy wychowywani, jakie tradycje, zwyczaje
zostaną nam przekazane, decyduje o tym, jak
będziemy przeżywać święta, jakimi będziemy
katolikami i ludźmi w ogóle. Gdy jesteśmy
wychowywani należycie, powinniśmy dziękować
za to swoim rodzicom. Ja żałuję, że mało czasu
poświęciłem matce, gdy ta była już w sędziwym
wieku, ale cóż, człowiek dopiero na starość
dochodzi
do
mądrości.
Luzik: Proszę powiedzieć, jak obchodziliście
święta w dobie Solidarności, był Pan działaczem
tego Niezależnego Związku Robotników. Jakie
działania były podejmowane przez członków
Solidarności w okresie świątecznym?
Czesław Kloskowski: Dbaliśmy o to, by
działania podejmowały pojedyncze osoby, a
nie organizacja. Najczęściej osoby samotne,
nie ojciec rodziny ani matka, aby nie narażać
swoich rodzin. No i wtedy, pamiętam, moja
koleżanka Grynkiewicz w wigilię napisała na
ścianie hali sportowej, naprzeciw kościoła
św.
Antoniego,
hasło
przeciwko
Jaruzelskiemu. Ja w tym czasie spędzałem
święta z rodziną. Wcześniej umówiliśmy się,
że ja w to nie wchodzę ze względu na
rodzinę i że ona będzie działać samodzielnie.
Jej działalność trwała dwa lata, później
została zatrzymana i skazana na więzienie.
Luzik: Czego życzono sobie podczas stanu
wojennego?
Czesław Kloskowski: W czasie stanu
wojennego życzyliśmy sobie nadziei,
wytrwałości i szczęścia. Największym
szczęściem w PRL były spokojne święta.
Luzik: Dziękujemy za rozmowę.
Rozmowę dla gazety szkolnej LUZIK
przeprowadziły:
Iza Żylińska i Klaudia Michielus
Czesław Kloskowski ur. 27.09. 1923 roku
5
Życie szkoły
Akcja Mikołaj
Dnia 6. grudnia 2011 do naszej szkole przybył Mikołaj. Prawdopodobnie zawitał w szkolne
mury Kazika na zaproszenie Samorządu Uczniowskiego. Istnieje również inna wersja
wydarzeń, według której Mikołaj złożył u nas wizytę zupełnie z własnej inicjatywy.
Niezależnie od tego, co mówią ludzie,
pewne jest, że grzeczni uczniowie, a nawet
niegrzeczni nauczyciele zostali obdarowani
słodyczami.
Życie szkoły
Nowinki gabinetu
Przed każdym wydaniem nowego numeru gazety LUZIK redakcja
udaje się na konferencję prasową do gabinetu dyrekcji, aby
uzyskać najnowsze informacje. Oto one:
CZYTELNIA. Prawdopodobnie w grudniu przy wyremontowanej i działającej bibliotece
zostanie otworzona czytelnia, w której znajdować się będą komputery z dostępem do
internetu.
MATURA. Jeśli chodzi o maturę z ubiegłego roku szkolnego, możemy być zadowoleni
z jej wyników. Wasi starsi koledzy zdali ją w 100%. Jest to olbrzymi sukces, który
zawdzięczamy ciężkiej pracy zarówno uczniów jak i nauczycieli. Jesteśmy najlepszą szkołą w
6
Życie szkoły
powiecie wałeckim! Egzamin ten jest wyjątkowo trudny i trzeba się do niego dobrze
przygotować. Pamiętajcie, że aby go zdać wystarczy zdobyć 30% punktów z danego
przedmiotu, co nie jest trudne do osiągnięcia, jednak żeby uzyskać około 90% punktów należy
się nieźle napracować. Jak widać „poprzeczkę zawieszono” bardzo wysoko. Dlatego
tegorocznym maturzystom przypominam, że musicie wykorzystać doświadczenie z
poprzedniego roku, zaufać nauczycielom, uczęszczać na zajęcia i chcieć się do tych
egzaminów dobrze przygotować. Dlatego trzeba się wziąć do roboty i pokazać na co was
stać.
ŁAWKI przed szkołą. W bieżącym roku 2011 udało nam się wykonać podjazd do
budynku szkoły oraz ławki, które stoją przed wejściem frontowym. Oczywiście stało się tak ze
względu na krytykę z poprzedniego pisma. (W pewnym numerze LUZIKA pojawił się artykuł
krytykujący poprzednio wykonane ławki, które, jak autor tekstu wyraził „były okropne” i „nie
odpowiadały stylistyce XVII-wiecznego budynku” – przypis redakcji).
HALA SPORTOWA. Niestety nie wiadomo kiedy zostanie zbudowana hala sportowa,
ponieważ potrzebne nam jest około 10 milionów złotych, a na dzień dzisiejszy wszystkie
rządowe środki idą na EURO 2012, przez co brakuje pieniędzy na rozpoczęcie budowy.
Dlatego też nie wiadomo kiedy to nastąpi. Na szczęście mamy zapewniony teren pod budowę
oraz zatwierdzony plan robót, to zawsze coś.
RADIOWĘZEŁ. W najbliższym czasie można się spodziewać ponownego uruchomienia
radiowęzła.
ŚWIĄTECZNA DEKORACJA SZKOŁY. W okresie przedświątecznym szkoła przybierze
świąteczny wygląd, dekoracje świąteczne będą zdobiły szkołę wewnątrz oraz jej zewnętrzną
fasadę.
SPORT. Co można powiedzieć o naszych sportowcach? Chyba tyle, że ciągle
zdobywają nowe miejsca na podium z czego jesteśmy bardzo dumni! Jak się okazało nie
wyjadą oni na zimowe zgrupowanie, ponieważ przez te dwa tygodnie, jak twierdzi dyrektor
mają się uczyć. Chociaż dowiedziałam się, że jest i druga strona medalu. Mianowicie brakuje
funduszy, dlatego tę zimę przesiedzą w szkole, domu czy też internacie, gdzie będą się pilnie
uczyć.
Dostaliśmy również życzenia świąteczne od Pana Dyrektora :
„Chciałbym wszystkim uczniom, nauczycielom i
pracownikom szkoły życzyć spokojnych, radosnych,
białych, pachnących, niezapomnianych Świąt Bożego
Narodzenia i bezpiecznego Sylwestra. A także bogatego
w sukcesy Nowego Roku! ”
z Dyrektorem W.Rogulskim
rozmawiała Agata i Paulina
7
Życie szkoły
Akcja – pomagamy zwierzętom w schronisku
W listopadzie i grudniu 2011 roku w szkole organizowana była zbiórka funduszy na zakup
żywności dla zwierząt, przebywających się w schronisku. Akcja organizowana jest po raz
siódmy.
W tym roku w zebrane fundusze i dary rzeczowe zostaną przekazane w dniu 20 grudnia do
schroniska dla zwierząt w Jedrzejów k. Trzcianki. Naszym obowiązkiem było pomóc
zwierzętom. Psy, znajdujące się w schronisku, nie są tam z własnej winy. To człowiek jest za
to odpowiedzialny.
W tegorocznej akcji wzięło udział wiele klas, jednak nie tak licznie jak w tamtym roku
szkolnym. Wszystkim uczniom, którzy dołączyli się do naszej akcji bardzo serdecznie
dziękujemy. Ogółem na cele naszej akcji zebrana została kwota około 400zł oraz liczne dary
rzeczowe w tym: koce, derki, miski.
Wszyscy pamiętamy scenę z „Małego Księcia”, w której bohater mówi: „Był zwykłym lisem,
podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz zrobiłem go swoim przyjacielem i teraz jest dla mnie
jedyny na świecie.” Dlaczego ludzie wyrzucają swoich przyjaciół? „Ludzie zapomnieli o tej prawdzie rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Jesteś odpowiedzialny.”
Wszystkim, którzy wzięli udział w akcji
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!!!
Za akcję odpowiedzialne były: mgr Monika Kulikowska, mgr Joanna Kiedrowska
8
Felieton
CHCĘ OD MIKOŁAJA KILKA MILIONÓW
Obdarowywanie się prezentami. Istotnie męczące zajęcie. Ciągłe krążenie
po sklepach i próba wymyślenia jakiegoś podarunku. Oczywiście musi być
oryginalny, jak Bruce Lee w wełnianych spodniach z teletubisiami. Dość
nietypowe przemyślenia na temat zabawy w świętego Mikołaja.
Mit skarpetek
Jest wielce rozsławiony przez media,
amerykańskie komedie (przez które
miewam problemy gastryczne) oraz
kawały, które sprawiają, że zamiast się
śmiać, dostaję niekontrolowanej mordodrgawki, by nie zrobić przykrości
opowiadającemu.
Osobiście,
nie
spotkałam się z tym, by skarpetki
odgrywały rolę prezentu. Jest to dla mnie
zjawisko rodem z „Archiwum X”. A tak w
ogóle, to dlaczego niby ktoś nie miałby się
ucieszyć z tej części garderoby. W końcu
zawsze można go potraktować jako
pokrowiec na telefon, zrobić pacynkę, czy
wykorzystać jako zabawkę ze zwierzakiem.
Jej! niedługo okaże się, że skarpetki są tak
niesamowitym wynalazkiem, że panie w
McDonald’zie, będą dodawać do Happy
Meal podkolanówki.
Rozpieszczone dzieci
Nie, o dziwo nie chodzi mi o dzieci, które
mówiąc Boże Narodzenie, mają na myśli
własne niemowlę z gumy z funkcją
siusiania. Wolę uczepić się rodziców,
którzy powinni być mądrzejsi. Dlaczego?
Otóż zamiast wykupywać sklepy z
zabawkami, powinni wkupywać się w łaski
dzieci, sadząc je sobie na kolanach i
głaszcząc po głowie, bo naprawdę, ani
jedno ani drugie na trąd nie choruje.
Rózga – czyli wigilijny terroryzm
Jestem ciekawa, kto nie był choć raz
postraszony tym, że zamiast prezentu
dostanie kawałek spróchniałej gałązki.
Pamiętam, jak całe życie stawało mi przed
oczami i z ręką na sercu deklarowałam,
jakie to mam dobre serduszko. Stare
dobre czasy, gdy fajnie było pokopać w
piaskownicy i pobić się z chłopakami (jeśli
dobrze
pamiętam,
to
dziewczyny
wygrywały). Jednakże –tak jak w
przypadku skarpetek- nie spotkałam się,
aby ktoś rózgę dostał. A ja bym naprawdę
chciała przekonać się, jak to jest! I nie, nie
chodzi
o
moje
upodobania
masochistyczne, których NIE MAM!, ale o
zwykłą ciekawość, człowieka światłego.
Nikt nie oberwie nią po głowie, obiecuję.
Choć niektórym przydałoby się taką rózgą
dostać, ale przecież nie będziemy się
mieszać w sprawy polityki.
9
Felieton
Wigilia oczekiwaniem na Mikołaja
- Czyli sposoby na ponabijanie się z
dziecka. Wystarczy przytoczyć mój
przykład. Zawsze chciałam zobaczyć jak
święty Mikołaj daje mi prezent. Zresztą
marzenie każdego dziecka. W tym celu,
pewnej Wigilii, weszłam pod stół. Była to
moja baza operacyjna. Miałam genialny
plan, otóż, gdyby Gwiazdor zakradłby się
do mojego domu, rozpoznałabym go po
butach i wyskoczyła spod mebla. Mój
dziecięcy geniusz nie znał granic…
Jednakże
dorośli
wywabili
mnie
dzwonkiem u drzwi, twierdząc, że to
Mikołaj. Niestety, ku mojemu zdziwieniu
(kto by się tego spodziewał?), przed
drzwiami nikogo nie zastałam, a pod
choinką czekała już reklamówka ze
słodyczami. Mój plan zawiódł – epic fail.
Do dziś nie wiem, kto dzwonił.
Życzę wszystkim udanych zakupów i wielu
skarpetek do sandałów w lato.
niepoczytalna
Felieton
PRZYTUL MNIE W ŚWIĘTA
Każdy z nas nie może doczekać się zbliżających świąt Bożego Narodzenia.
Pierwszej gwiazdki na niebie, rodziny zasiadającej do wieczerzy wigilijnej,
wspólnym śpiewaniu kolęd, obdarowywaniu się przeróżnymi prezentami i
spotkaniu z najbliższymi.
Wszyscy z utęsknieniem
czekamy na niepowtarzalną atmosferę świąt.
Lecz czym są tak na
prawdę dla nas są święta
Bożego Narodzenia? Czy
nie są one tylko przerwą
od nauki, chwilą wytchnienia od szkoły,
upragnionym odpoczynkiem od codziennej pracy
?
A
może
masą
świątecznych przygotowań, wirem zakupów, w
który bez pamięci się wciągamy, albo przymusowym
robieniem porządków w domach?
Nikt z nas nie zastanawia się po co są tak na prawdę te
święta. Dlaczego powinny być dla nas tak wyjątkowe i
wypełnione miłością. Najważniejsze jest to, aby dobrze
zjeść, poplotkować z rodziną, której nie widzieliśmy od
dawna, bo przecież, w dzisiejszych czasach tylko święta są
dobrą okazją na odwiedziny najbliższych. Nie można
również pominąć kwestii, że dla wielu z nas święta bez
prezentów, to nie byłyby w ogóle święta, straciłby cały
swój urok. Przez dążenie do jak najlepszych dóbr
materialnych, co wiąże się z brakiem czasu dla rodziny z
10
powodu ciągłego przesiadywania
w
pracy,
zapominamy o prawdziwej istocie świąt Bożego
Narodzenia. Powinny być
spełnione
przede
wszystkim
starodawne
tradycje, które coraz
częściej zanikają. Istotą
świąt
jest
miłość,
pojednanie,
jedność
rodziny, spędzenie ich w
sposób bardzo religijny.
Jest to czas refleksji,
postanowień, czas wybaczania. Szkoda tylko ,że
w
wielu
domach
życzliwość gości tylko na
okres
świąt,
później
wszystko
wraca
do
normalności.
Dlaczego
ciepło i życzliwość, jakie
sobie okazujemy podczas
świąt nie może nam
towarzyszyć w zwykłej
rutynie dnia codziennego? Trzeba spojrzeć
prawdziwe
w
oczy,
życzliwość
okazywana
podczas
świąt
jest
chwilowa,
czasami
jesteśmy tylko mili bo tak
trzeba, ,bo to okres świąt,
bo nie wypada. Wszystkie
nasze postanowienia po
chwili pękają jak mydlana
bańka. A to dlatego, że
błyskawicznie zmieniają się nasze priorytety. Rodzina
schodzi na boczny plan, najważniejsza jest praca, szkoła,
ważne jest żeby było co do garnka włożyć, a i oczywiście
mieć się w co ubrać. Rzeczy materialne już od dawna są dla
nas na pierwszym miejscu. Spójrzcie na święta w waszych
domach, czyż istotą ich nie jest harmider, zamieszanie,
nerwy? Wszystkie postanowienia, obietnice i składane
sobie życzenia w mgnieniu oka odchodzą w zapomnienie.
Czy pamiętamy o tym, że na stole wigilijnym powinno się
znajdować dwanaście potraw, które są przygotowane przez
nas samych, a nie kupione w markecie za rokiem naszego
domu... Czy choinki w naszych domach są prawdziwe, a nie
wyciągane co roku sztuczne, już przybrane ... Ilu z nas
poczuje prawdziwy zapach unoszących się w kuchni
potraw, zapach świeżo ściętej choinki? Ile rodzin obdarzy
swój dom i dzieci miłością, przekaże im prawdziwe tradycje
świąt, ich niezwykłą historię? To wszystko składa się na
egzystencję prawdziwych świąt Bożego Narodzenia.
Niech każdy z nas w okresie adwentu zastanowi się
co jest istotą świąt Bożego Narodzenia. Może po chwili
refleksji, otworzą się nasze serca i spojrzymy na to
wszystko z innej perspektywy, z perspektywy religijnej, a
nie świeckiej i dostrzegą prawdziwą, głębszą magię świąt.
Klaudia
11
Felieton
Święta bez Kevina to już nie to samo
Wigilia. Świeżo ścięta choinka roznosi zapach lasu. Wokół panuje atmosfera
niezgłębionego spokoju i uniesienia. Potrawy, wytrawnie ułożone, czekają na
skonsumowanie. Wokół zbiera się rodzina. Następuje dzielenie się opłatkiem
i składanie życzeń. W końcu wszyscy siadają do stołu i szykują prezenty, gdy
nareszcie pada : „Włączcie Polsat, Kevin leci.” Bez czego jeszcze Polacy nie
mogą się obejść podczas świąt?
Święta oddziałują na moje zmysły.
Wspomnienia, które widzę, wyświetlają
się
niczym
taśma
filmowa
z
akompaniamentem
kolędników, w
których niezwykle przyjemnie rzucać jest
śnieżkami. A zapach? Jaki święta mają
zapach? Nielegalnie zdobytej choinki, a
może wigilijnych potraw, które trzeba
będzie jakoś upchać w lodówce? Otóż nie.
Co roku markety, sklepy czy małe
warzywniaki hurtowo pozbywają się
mandarynek. Ów „owoc wart grzechu” jest
rodzajem ambrozji, na polskich stołach .
Kiedy poczujesz zapach mandarynek w
domu, można powiedzieć, że to już zapach
świąt Bożego Narodzenia.
O tym, że „coraz bliżej święta”,
uświadamiają nas spoty reklamowe,
między innymi reklama Coca coli, która
towarzyszy
nam
od
dzieciństwa,
przekonując, że w okresie świątecznym
należy kupować colę, cieszyć się życiem,
radować z innymi i kupować jeszcze więcej
coli. W końcu nie ma to jak zgodnie z
tradycją, z dziada pradziada, rozsiąść się w
fotelu i wypić kubeł zimnej… coli? Zaraz,
zaraz… może barszczu…
Chociaż bylibyśmy nastawieni do
świąt negatywnie, to w końcu i tak nastrój
przeniesie się także na nas. Nie mówię tylko
o „Dzień dobry” wypowiedzianym do
nieznajomej
osoby,
ale
także
o
zdenerwowaniu, jakie przeżywa się w czasie
świątecznych zakupów. Nie ma to jak
godzinne przeciskanie się przez kohorty
zniecierpliwionych
ludzi,
kilkakrotne
zmiany decyzji zakupu (w związku z czym
przemierzamy długość od półki do półki,
jakiej nie powstydziłby się olimpijczyk), a już
uwieńczeniem wszystkiego jest stanie w
niekończącej się kolejce. Szaleństwo
zakupowe.
Przekleństwo
czy
wyolbrzymienie? Nie mówiąc już o rosnącej
popularności byłych królów Polski, którzy
przekazywani są z rąk do rąk z prędkością,
jaką rozwija Rudolf Czerwononosy, gdy
widzi
łanię,
machającą
do
niego
przypudrowanym ogonkiem. Ale dlaczego
12
Felieton
nie mielibyśmy sobie pozwolić na większe
wydatki, w końcu mandarynki się same nie
kupią, a rachunki zapłaci się później (byle
tylko prądu nie odcięli, bo jak to tak bez
Kevina?).
Oczywiście nie można zapomnieć,
że Boże Narodzenie wywiera wpływ na
każdą dziedzinę kultury, także na muzykę.
Czy ktoś nie kojarzy piosenki „Last
Christmas” ? To oczywiste, że każdy ją zna.
Kiedy zostaje emitowana pierwszy raz w
roku, coś się budzi w człowieku, który
otrząsa się z codziennego odrętwienia, ze
zdaniem w ustach „Kurczę, zaraz święta!”.
Jednak następnego dnia, gdy zdążyło się
wysłuchać
tej
piosenki
jakieś…
siedemdziesiąt sześć razy, to można się
poczuć jak wyzyskiwany elf, który składa w
całość niezliczoną ilość lalek Barbie, na
nocnej zmianie. Osobiście, piana zaczyna
mi wstępować na usta, gdy ktoś nuci tę
piosenkę. Zresztą statystyczna większość
Polaków i tak zna góra pięć słów z refrenu.
Nie można także zapomnieć o
zdobieniu miast świątecznymi ozdobami i
napisami, czy to na bilbordach, czy na
kartkach przyklejonych na wystawach
sklepowych, życzących nam „Wesołych
świąt i szczęśliwego Nowego Roku”,
wywieszonych z półtora miesiąca przed
Wigilią. W końcu kto nie myśli o Sylwestrze
w październiku? Gdzie sens, gdzie logika?
Gdzie chleb, gdzie masło?
Satyra wylewa się z artykułu wartkim
potokiem, jednakże bez dodatkowych
kilogramów, (które zrzucamy przez cały rok,
siedząc aktywnie przed telewizorem),
święta nie byłyby już tym samym.
Humor
Dowcipy świąteczne
Burek mówi do Azora:
- Już nie mogę się doczekać tych świąt!
- Dlaczego?
- Nie dość, że dostanę dwa worki
świeżuteńkich kości, to jeszcze ludzkim
głosem będę mógł powiedzieć swojemu
panu, co o nim myślę!
Przed świętami św. Mikołaj rozdaje
prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu
jednego z nich mówi:
- Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.
- Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. Nie masz mi za co dziękować.
- Wiem, ale mama mi kazała.
niepoczytalna
13
Życie szkoły. Bliżej matury
Matura to NIE bzdura …
Studniówka i matura zbliżają się do nas dużymi krokami. Warto więc zapytać
naszych tegorocznych maturzystów o przygotowania do tych znaczących w ich życiu
wydarzeń, bo właśnie oni czekają na nie z niecierpliwością …
- Niebawem matura. Przygotowujesz się już do
tego egzaminu, czy może liczysz na swoją wiedzę
zdobytą przez cały okres Twojej nauki ?
- A strój i fryzura ? Stawiasz na suknię
wieczorową czy może raczej coś w stylu
imprezowym ?
Myślę, że
teraz nie nauczę się
wszystkiego, czego nie zdołałam nauczyć się do tej
pory. Oczywiście przed maturą zrobię sobie
dokładne powtórzenie materiału, ale głównie liczę
na swoją wiedzę zdobytą dotychczas.
Co do sukienki to powiem, że już nawet
mam zakupioną i nie zdradzę, jak ona wygląda !
Ale jedno mogę powiedzieć, że raczej teraz modne
są na studniówki takie sukienki do kolan lub lekko
za kolana, a nie długie suknie wieczorowe.
Odnośnie fryzury, to nie mam jeszcze pomysłu na
nią, ale chcę wyglądać ładnie i oryginalnie !
- A przedmaturalny strach ? Boisz się? Masz
jakieś obawy przed tym, co będzie ?
Teraz to trochę za wcześnie na to, żeby się
stresować, bynajmniej jak dla mnie. Chociaż
znając życie i znając mnie, to pewnie jakiś tydzień
przed maturą zacznę się lekko bać, ale no cóż, co
będzie to będzie.
- Myślisz, że to liceum, nauczyciele tu pracujący
dobrze przygotowali Cię do egzaminu
dojrzałości?
Hmm… No to się okaże po maturce …
(haha) A tak poważnie mówiąc, jeśli brać pod
uwagę wyniki matur moich poprzedników, śmiało
można powiedzieć, że tak! Nauczyciele dobrze
przygotowują do matury. 100%- owa zdawalność
mówi sama za siebie .
- A co ze studniówką? Ty jak i zarówno Twoje
koleżanki wybieracie się z partnerami czy raczej
bez nich ?
To zależy.. Ja osobiście idę z partnerem i
będę się świetnie bawiła, ale sądzę, że bez
partnera też można się dobrze bawić i tak też robi
kilka moich koleżanek.
- A teraz Ty powiedz mi, jak u Ciebie wyglądają
przygotowania do matury ? Powtarzasz sobie w
domu cały materiał czy podobnie jak Twoja
koleżanka bazujesz bardziej na wiedzy zdobytej
na lekcjach ?
Wiedza, którą przekazują mi w szkole
nauczyciele jest ogromna, jednak nie jestem
w stanie zapamiętać wszystkiego, co próbuje
przekazać mi nauczyciel, więc muszę od czasu do
czasu zasiąść wygodnie w fotelu z kubkiem ciepłej
herbaty
i
przypomnieć
sobie
materiał
z poszczególnych przedmiotów.
- Obawiasz się może jakiegoś przedmiotu
zdawanego na maturze? Czujesz, że z czymś
mógłbyś sobie nie poradzić ?
Obawiam się angielskiego, gdyż pomimo, że mam
dobre oceny z tego przedmiotu, to często nie
rozumiem, gdy nauczyciel mówi do mnie w tym
języku. A więc boję się, że ustna matura
z angielskiego może z tego właśnie względu pójść
mi nieco gorzej niż pisemna. Ale jestem dobrej
myśli i wciąż się ćwiczę w tym kierunku.
- Dziękuję Wam bardzo za te informacje !
Agata, Paulina, Klaudia
Podpowiadacz uczniowski
Przed próbną maturą z matematyki…
W styczniu odbędą się próbne egzaminy maturalne organizowane przez OKE, między
innymi egzamin z matematyki na poziomie podstawowym. Chciałabym udzielić Wam
kilku rad i podzielić się spostrzeżeniami po analizie arkuszy z lat ubiegłych.
Przede wszystkim należy pamiętać o
tym, że arkusz
wypełniamy czarnym
długopisem. Jedyny dopuszczalny ślad ołówka,
to ślad po kreśleniu okręgów lub łuków przy
pomocy cyrkla. Pozostałe rysunki obowiązkowo
należy wykonywać długopisem!
Wśród zadań zamkniętych bardzo często
pojawia się zadanie dotyczące procentów,
potęg, pierwiastków oraz logarytmów ( np.
trzecia część liczby 334 lub połowa liczby 225).
„Ulubionym” zadaniem autorów arkuszy jest
zadanie dotyczące nierówności z wartością
bezwzględną. W maju 2010 arkusz rozpoczynało
zadanie: „wskaż rysunek, na którym jest
przedstawiony zbiór rozwiązań nierówności:
Ix+7I>5”. W maju 2011 zadanie pierwsze to:
„wskaż nierówność, którą spełnia liczba π”. Do
wyboru były cztery nierówności z wartością
bezwzględną typu: Ix+1I>5, Ix-1I<2itd. Widzicie
więc, że warto powtórzyć to zagadnienie.
Wśród zadań zamkniętych występują
bardzo proste zadania dotyczące własności
ciągów (np. oblicz x wiedząc, że liczby (x-2, 4,
x+2)
są
kolejnymi
wyrazami
ciągu
arytmetycznego) oraz statystyki. Pojawia się też
pytanie dotyczące współrzędnych wierzchołka
paraboli albo
zamiany postaci funkcji
kwadratowej.
Każdy uczeń powinien zmierzyć się z
zadaniami otwartymi. Do tej pory w każdym
arkuszu maturalnym pojawiała się nierówność
kwadratowa (maj 2010: x2-x-20, maj 2011: 3x210x+30, styczeń 2011: x2+x+6>0). Pamiętajcie,
że każdą nierówność kwadratową należy
zilustrować. Należy narysować parabolę i
odczytać jej zbiór rozwiązań z rysunku. Nawet
jeżeli <0! Kolejnym prostym zadaniem, które
pojawia się często jest równanie wielomianowe
typu: x3-7x2-4x+28=0 (styczeń 2011) . Każdy
uczeń naszej szkoły potrafi rozwiązać takie
równanie!
Zadaniem za 2 punkty, które wystąpiło
już kilkakrotnie jest zadanie z trygonometrii. W
maju 2011 pojawiło się zadanie: „wiedząc, że dla
kąta ostrego α zachodzi równość + =2 oblicz
wartość wyrażenia sin α . cos α”, zaś w styczniu
tego roku maturzyści zmagali się z zadaniem:
„wiedząc, że α jest kątem ostrym i że tg α =2,
oblicz wartość wyrażenia .” Krótka powtórka z
15
trygonometrii pozwoli Wam sprawnie rozwiązać
powyższe zadania.
Zadaniem wysoko punktowanym jest
zadanie związane z proporcjonalnością
odwrotną. Mam na myśli zadania typu „ Z
miasta A wyjechał samochód z prędkością… a z
miasta B …” W styczniu 2010 zadanie tego typu
wyglądało następująco: „Szkoła zamówiła seans
filmowy dla uczniów klas trzecich. Koszt seansu
wyniósł 1650 zł. Ponieważ do kina nie przyszło
15 uczniów, pozostali musieli dopłacić po 1 zł za
bilet. Jaka była planowana, a jaka rzeczywista
cena biletów?” W maju 2011 zadanie tego typu
miało treść: „ Pewien turysta pokonał trasę 112
km, przechodząc każdego dnia tę samą liczbę
kilometrów. Gdyby mógł przeznaczyć na tę
wędrówkę o 3 dni więcej, to w ciągu każdego
dnia mógłby przechodzić o 12 km mniej. Oblicz,
ile kilometrów dziennie przechodził ten turysta.”
Za zadanie można uzyskać 5 punktów. Jeśli
opiszecie niewiadome i zbudujecie układ
równań, otrzymujecie już dwa punkty!
Naprawdę warto podjąć próbę rozwiązania
takiego zadania!!!
Nie wiem jakie zadania pojawią się na
maturze w tym roku. Mam nadzieję, że choć w
części moje spostrzeżenia pomogą wam przy
przygotowywaniu się do egzaminu. Trzymam
kciuki i wszystkim życzę bardzo wysokich
wyników na próbie w styczniu i na prawdziwym
egzaminie w maju!!!
M.
Podpowiadacz uczniowski
Przed próbną maturą z języka polskiego…
Arkusz maturalny składa się z dwóch części: testu, sprawdzającego umiejętność
czytania tekstu ze zrozumieniem oraz zadania otwartego, polegającego na napisaniu
wypracowania w formie rozprawki. Podstawą sukcesu jest znajomość lektur.
Do części testowej polecam powtórzyć kilka wiadomości teoretycznych z zakresu wiedzy o języku np.
funkcje tekstu literackiego (częste pytanie testowe brzmi: „określ jaką funkcję w podanym tekście pełni
akapit x.”), style językowe ( powtarzające się corocznie pytanie: „ w jakim stylu napisany jest podany
tekst a) naukowym, b) publicystycznym, c) urzędowym, c) potocznym). Radzę również przypomnieć
sobie wiadomości z zakresu poetyki, np. środki stylistyczne.
Po dokonaniu wyboru tematu wypracowania, należy najpierw uważnie przeczytać temat i zrozumieć
polecenia w nim zawarte. Potem trzeba przeczytać dołączony do tematu fragment tekstu. Dany tekst nie
jest ozdobnikiem arkusza maturalnego, ani zbędnym dodatkiem, jak niektórzy maturzyści sądzą, ale jest
bazą analizy, jaką piszący przeprowadza. Dlatego trzeba ten tekst funkcjonalnie wykorzystać przy pisaniu
pracy. Wypracowanie musi mieć kompozycję trójdzielną: wstęp, rozwinięcie, zakończenie. We wstępie
należy postawić tezę np.: Konrad jest bohaterem romantycznym albo Literatura wojenna nie zapomniała
o człowieku i jego rozterkach duchowych. Postawienie tezy określa cel Twojej pracy i wytycza kierunek
rozmyślań. Łatwiej konstruować pracę, jeśli się wie, co należy udowodnić.
J.
16
Konkurs
KRZYŻÓWKA MATEMATYCZNA Z NAGRODĄ
Rozwiąż krzyżówkę, wpisując w kratki odpowiednie hasła.
Pośpiesz się, nagroda czeka właśnie na Ciebie !
Rozwiązane hasło wrzuć do skrzynki redakcyjnej do dnia 22 grudnia 2011, podpisując
imieniem i nazwiskiem. Nagrodę odbierzesz 3 stycznia 2012 roku.
Litery z pól oznaczonych liczbami od 1 do 13 (w prawym dolnym rogu) utworzą hasło.
17
Konkurs
Znaczenie wyrazów:
POZIOMO:
4. liczba, którą mnożymy,
5. Często popełniasz go rozwiązując zadania,
6. rodzaj liczydła używanego w starożytności,
7. romb, który ma przekątne równej długości
9. część łamanej,
10. może być dodatni lub ujemny,
12. wypisujesz je rozwiązując zadanie z treścią,
pewnik; twierdzenie, które w danej teorii
13.
naukowej przyjmujemy bez dowodu,
dokładny opis rozwiązywania zadania,
14.
problemu,
15. jednostka pojemności,
16. 24 godziny,
18. okręgi, które mają wspólny środek,
prosta, która ma dokładnie jeden punkt
21. wspólny z okręgiem,
22. ma dwa końce,
dział geometrii zajmujący się badaniem
23. własności figur płaskich,
25.
26.
27.
umowny znak służący do zapisywania liczb,
występuje w rozwinięciu dziesiętnym
nieskończonym ułamka zwykłego,
zbiór, do którego nie należy żaden element.
PIONOWO:
1. jedno z przekształceń geometrycznych,
2. określasz go zaokrąglając liczbę,
3. jednostka długości (morska lub lądowa),
7. 60 sztuk,
8. brutto - netto,
11. 3 miesiące,
12. jeden z czworokątów,
jeden z najwybitniejszych matematyków
17.
starożytności,
19. może być procentowa lub jednostka długości,
20. wypłata po odciągnięciu potrąceń,
23. najsłynniejsza liczba niewymierna,
24. jednostka pola.
18
Sport
To i owo na sportowo. Licealiada 2011/2012
Piłka ręczna
W dniu 03.11.2011 r W hali sportowej COS Bukowina odbył się turniej piłki ręcznej dziewcząt.
Organizatorami turnieju byli: p. Małgorzata Nazarek, p. Iwona Kiesz i p.Marek Barczak. Wszystkie
mecze odbyły się tego samego dnia. Jest to nowy system rozgrywek wprowadzony w tym roku
szkolnym.
REPREZENTACJA DZIEWCZĄT:
Aśka Końko, Asia Strażnikiewicz , Magda Nowak, Ada Szczerbo- Niefiedowicz, Agnieszka Wiśniewska,
Justyna Wierzbicka, Agata Szymańska, Kasia Sancewicz, Zioło Adrianna, Rogosz Monika, Ewa Bułyk i
bramkarki- Ewelina Mamzer i Anita Skorupa.
Mecz z ZS 3 zakończył się wynikiem 6:1 dla ZS 3 oraz mecz z ZS 2 wynikiem 3:1 dla ZS 2
Kasia Sancewicz w całym turnieju zdobyła 7 bramek.
W ostatecznej klasyfikacji drużyna dziewcząt zajęła IV miejsce
Piłka ręczna chłopców szkół ponadgimnazjalnych w ramach Licealidy odbyła się w hali COS Bukowina w
dniach 24.10-27.10 2011 r. Organizatorami turnieju byli p. Małgorzata Nazarek, p. Iwona Kiesz i p.
Marek Barczak.
REPREZENTACJA CHŁOPCÓW:
Zaremba Daniel, Filipiak Jakub, Kaczorowski Przemysław, Ciszewski Patryk, Iwan Adrian, Pasierbski
Marek, Czermach Mikołaj, Kołtan Kajetan, Wojczkowski Kamil, Rogoża Michał, Juszczak Bartosz.
DRUŻYNOWO
WYNIKI:
I miejsce- ZS1
ZS 1- II LO
27:7
ZS 3- ZS4
10:23
ZS 1- ZS 2
21:13
ZS 1- ZS 3
19:12
ZS 2 -ZS 4
13:23
II LO- ZS 3
12:6
ZS 1 - ZS 4
12:10
NAJLEPSI ZAWODNICY:
II LO - ZS 2
13:24
ZS 2 - ZS 3
12:13
Zaremba Daniel I LO- zdobył 25 bramek, Buko
Łukasz- ZS 4- 19 bramek, Pakuła Przemysław- ZS 219 bramek.
II LO- ZS 4
5:15
II
ZS 4
III
ZS 2
IV
II LO
V
ZS 3
Najlepszym bramkarzem turnieju został uczeń ZS 4 Cegielski Kamil.
19
Sport
Lekkoatletyka
W pażdzierniku, na stadionie miejskim w Wałczu, odbyły się zawody LA w ramach
Licealiady szkół ponadgimnazjalnych.
Reprezentacja dziewcząt i chłopców startowała w następujących konkurencjach:
100 m
I miejsce- Alicja Kowalczyk -czas- 13,32 s i V miejsce- Agata Szymańska - 15,37s s
VII miejsce- Wojczakowski Kamil- 12,78s i Bondziul Marcin - 12, 95s
400 m
I miejsce- Kwiatkowska Dominika- 1: 20,50 s i IV miejsce- Sobiecka Magda- 1:28,66s
V miejsce- Cepek Kamil- 0:59,44s i Ciszewski Patryk- :01,72S
800 m
IV miejsce- Śmigiel Iwona- 3:05, 86s i VIII miejsce- Jaroszewicz Kasia- 3:35, 88s
1500 m
I miejsce- Czerwiński Damian- 4:39,16s i II miejsce- 4:41,30s
Skok w dal
III miejsce- Wankiewicz Katarzyna- 3, 92m i VIII miejsce- Matławska Magdalena- 3,55m
IV miejsce- Michałowski Robert- 5, 27m i X miejsce- Ćwiertka Przemysław- 4, 60m
Pchnięcie kulą
II miejsce- Dudzińska Monika-7, 83 m i VI miejsce- nowak Magda- 7,00 m
III miejsce- Zaremba damian- 10,92 m i X miejsce- kuczyński Norbert- 9, 39 m.
W ogólnej klasyfikacji szkół dziewczęta zajęły- I MIEJSCE a chłopcy - II MIEJSCE
Biegi przełajowe
Do Tychowa na biegi przełajowe reprezentacja dziewcząt i chłopców pojechała w dniu
19.10 2011r. Były to zawody wojewódzkie, w których udział wzięło 14 szkół
ponadgimnazjalnych w kategorii dziewcząt i 17 reprezentacji w kategorii chłopców.
Opiekunami naszej reprezentacji są p.Małgorzata Nzarek i p. Marek Baczak
Skład reprezentacji chłopców:
Pietrzak Kacper, Kaleta Rafał, Czerwiński Damian, Bierzało Grzegorz, Hertel Piotr, Barniak Tomasz, Gola
Tobiasz, Kliczkowski Dorian, Wiszniewski Bartosz, Przypadło Marcin, Załucki Wojciech.
Reprezentacja zajęła 13 MIEJSCE.
20
Sport
Biegi przełajowe, cd.
Składy reprezentacji dziewcząt:
Iwona Śmigiel, Bojba Paulina, Plutowska Marta, Szewczyk Klaudia, Słomińska Aleksandra, Nowak
Klaudia, Jabłonka Marta, Wolbach Zuzanna, Jurewicz Paulina, Kujawa Klaudia i Michałkiewicz Olga.
Dziewczęta wywalczyły V MIEJSCE !
Humor
Jakiś facet przyłapuje Fąfarę, jak w lesie
ścina choinkę.
- Co, tniemy choineczkę na święta, bo
nie łaska kupić u gajowego?
- Tak - odpowiada wystraszony Fąfara.
- W takim razie zetnij pan i dla mnie!
Policjant wypytuje świętego
Mikołaja:
- Obywatelu Mikołaju, czemu tak
krzyczycie i płaczecie?
- Jakiś złodziej ukradł mój worek.
- Z premedytacją?
- Nie, z prezentami!
Przedszkolak pyta kolegę:
- Co dostałeś na gwiazdkę?
- Trąbkę.
- Mówiłeś, że dostaniesz lepsze prezenty!
- To super prezent! Dzięki niej zarabiam codziennie
złotówkę!
- W jaki sposób?
- Tata mi daje, żebym przestał trąbić!
Ksiądz chodzący po kolędzie, dzwoni do drzwi
mieszkania.
- Czy to ty, aniołku? - pyta kobiecy głos zza
drzwi.
- Nie, ale jestem z tej samej firmy!
21
Życie szkoły
Góra grosza
Komunikat po zakończeniu działania. W corocznej akcji „Góra grosza” wzięło udział
dziewięć klas. Oto kwoty zebrane przez poszczególne klasy:
IA – 24, 75zł
IB– 96,93zł
ID – 30,71zł
IID – 38,84 zł
Pierwsze miejsce zdobyła klasa IIIS, która
uzyskała wynik 11,64 zł w przeliczeniu na jedną
osobę. Drugie miejsce zajęła klasa IS z wynikiem
7,90zł na jedną osobę, a trzecie uczniowie z kl.
IIA z wynikiem 5,56zł. Serdecznie dziękujemy
wszystkim klasom, które wzięły udział w tej
akcji.
IIIB – 35,87zł
mgr Mirosława Barwińska
IIIS – 139,72zł
mgr Urszula Wójcik
IS – 102,73zł
IIA – 138,98zł
IIB – 91, 45 zł
Ogłoszenia
OGŁOSZENIE
DNI ŻYCZLIWOŚCI
Gazeta szkolna LUZIK
ogłasza w tygodniu przedświątecznym
Dni Życzliwości
Spróbujcie być kreatywni także w okazywaniu sobie
nawzajem życzliwości i uprzejmości. To naprawdę nie
kosztuje wiele wysiłku, a o ile jest przyjemniej w relacjach
międzyludzkich. Podarujcie swoim kolegom, koleżankom,
nauczycielom, pracownikom szkoły słowa: dzień dobry,
proszę, dziękuję...
22
Recenzje
Filmowe hity na święta.
Ekspres Polarny
Kiedy pełen wątpliwości chłopiec wsiada na pokład
nadzwyczajnego pociągu, jadącego ku Biegunowi
Północnemu, wkracza na ścieżkę, która doprowadzi
go do wniosku, że dla tych, którym nie brak jest
wiary, cuda życia nie blakną.
Kevin sam w domu
Rodzina McCallisterów zamierza spędzić Święta
Bożego Narodzenia we Francji. Niestety w dzień
wyjazdu omal nie spóźnili się na samolot. W wyniku
małego zamieszania, tylko jednego zapomnieli ze
sobą zabrać… KEVINA! 8-letni członek rodziny zostaje
sam w domu, od tej pory musi sam sobie radzić ze
wszystkim w czym do tej pory wyręczali go rodzice…
łącznie z dwoma złodziejami, którzy tylko czyhają by
okraść dom McCallisterów.
Elf
Buddy jeszcze jako niemowlę zostaje przygarnięty
przez elfy Świętego Mikołaja. Gdy zaczyna dorastać,
sieje spustoszenie na Biegunie Północnym z powodu
swoich rozmiarów. Musi więc przenieść się do świata
ludzi, dlatego wyjeżdża do Nowego Jorku w
poszukiwaniu ojca i swojego miejsca na ziemi.
Okazuje się jednak, że życie w wielkim mieście nie
należy do przyjemności. Jego biologiczny ojciec jest
chciwym sknerą, a ośmioletni przyrodni brat
Buddy’ego nie wierzy w Świętego Mikołaja
Recenzje
Wigilijny Show
jakim jest teraz i co się z nim stanie, jeśli dalej
będzie postępował tak, jak do tej pory.
Miasteczko Halloween
Frank Cross jest pracownikiem telewizji. Jego
dzieciństwo nie było szczególnie udane i dlatego
jest on zimny w uczuciach, martwi się tylko o
siebie, a święta nie mają dla niego dużego
znaczenia. W Wigilię jednak odwiedzają go,
podobnie jak bohatera powieści Dickensa,
duchy, które uświadamiają mu jak piękne może
być życie.
Opowieść Wigilijna
Szare Miasteczko Halloween pełne jest
potworów i umarlaków. Jack Skellington,
Dyniowy Król jest już znudzony sławą
najstraszniejszego upiora. Czuje, że rutyna nie
daje mu się rozwinąć. Po kolejnym wielkim
Halloween wyrusza przed siebie. W końcu trafia
do nieznanego mu miejsca w lesie, gdzie
znajduje szereg drzwi w pniach drzew. Nie
zważając na ostrzeżenia swego psa Zero otwiera
drzwi w kształcie świątecznej choinki i trafia do
kolorowego Gwiazdkowego Miasteczka.
W krzywym zwierciadle: Witaj Święty Mikołaju
Najnowsza adaptacja klasycznej powieści
Charlesa Dickensa o człowieku wziętym przez
tajemnicze świąteczne istoty w specyficzną,
wewnętrzną
podróż.
Duchy
pokazują
Scrooge’owi, jakim był kiedyś człowiekiem,
24
Recenzje
Czas Świąt Bożego Narodzenia w rodzinie
Griswoldów to kolejna okazja do przezabawnych
zbiegów
okoliczności!
Nie
dość,
że
przygotowania
świątecznych
dekoracji
doprowadzają Clarka do szału, to na dodatek ma
na głowie sporą gromadę niesfornych gości.
Resztkami optymizmu napawa go jedynie myśl o
świątecznej premii.
Grinch: świąt nie będzie
Śnięty Mikołaj 2
Na
górskim szczycie, w ciemnej jaskini mieszka
złośliwy Grinch, który nie cierpi świąt Bożego
Narodzenia. Postanawia zepsuć je mieszkańcom
leżącego w pobliżu miasteczka. Mała Cindy Lou
chcę na własną rękę rozprawić się z Grinchem i
jest gotowa zrobić wszystko, aby i on pokochał
święta. Niestety, wszystkie tematy na temat
stwora, są tematem zakazanym.
Scott Calvin pełnił funkcję Świętego Mikołaja
przez ostatnie osiem lat i lojalne elfy uważają, że
sprawdził się w tej roli znakomicie. Scott ma
jednak poważne kłopoty; jego syn Charlie
narozrabiał w szkole i znalazł się na uczniowskiej
czarnej liście. Na domiar złego, zgodnie z
podpisanym kontraktem, Scott musi ożenić się
przed najbliższą Gwiazdką, gdyż w przeciwnym
razie straci swoją mikołajową moc.
Przetrwać święta
Zamożny mężczyzna, stojący przed smutną
perspektywą spędzenia po raz kolejny Bożego
Narodzenia samotnie, postanawia wrócić do domu,
w którym mieszkał jako dziecko i zaproponować jego
obecnym mieszkańcom, by w zamian za sporą sumę
pieniędzy, stali się jego "rodziną na święta".
Przygotowała Karolina

Podobne dokumenty