Sprawozdanie z pobytu na wymianie zagranicznej w
Transkrypt
Sprawozdanie z pobytu na wymianie zagranicznej w
Sprawozdanie z pobytu na wymianie zagranicznej w Bilbao Universidad de Deusto 2013/2014 Drozd Aleksandra [email protected] Bilbao to miasto położone w północnej Hiszpanii, stolica baskijskiej prowincji Bizkaia, największe miasto Kraju Basków. Leży nad Zatoką Biskajską, nad rzeką Nervión, która przepływa przez centrum. Miasto liczy 354 tys. mieszkańców (2006), a wraz z przyległymi miejscowościami (tzw. Gran Bilbao) 950 tys. UCZELNIA Uczelnia ma bardzo dobry system internetowy, w którym student może się zapisać na dany kurs i śledzić jego przebieg. Nauczyciele faktycznie korzystają z platformy, dzięki czemu łatwiej jest studentowi być na bieżąco ze wszystkimi informacjami dotyczącymi kursu typu: oceny, terminy egzaminów, zmiany w grafiku itp. Kontakt z nauczycielami jest bardzo dobry – odpowiedzi na emaile otrzymuje się bardzo często jeszcze tego samego dnia. Nauczyciele są bardzo pomocni i cierpliwi, co nie znaczy, że Erasmusowi jest łatwiej zaliczyć przedmiot – materiał jest taki sam jak dla regularnych studentów tej uczelni. Na niektórych przedmiotach korzysta się z identycznych książek jak dla hiszpańskich kursów, tyle, że napisanych w języku angielskim. Większość kursów jest prowadzona bardzo kreatywnie, zajęcia są urozmaicone (debaty, eseje, programy do napisania, prezentacje, raporty, time managment), prowadzone bardziej w trybie ‘uczniowskim’ niż ‘studenckim’, z naciskiem na wiele prac domowych, esejów i projektów wykonywanych poza czasem zajęć, z czego większość jest sprawdzana przez nauczyciela czy została ‘odrobiona’. Istnieje specjalny grafik zajęć prowadzonych w języku angielskim. Na zajęcia te mogą uczęszczać nie tylko Erasmusi ale i uczniowie pochodzenia hiszpańskiego, którzy chcą udoskonalić język. W moim przypadku, na wydziale inżynierii, na angielskich kursach, 70% studentów to byli Hiszpanie. Uczelnia jest dobrze wyposażona w sprzęt dla takich przedmiotów jak termodynamika, mechanika czy automatyka, pomimo iż najlepiej rozwinięty wydział uczelni to biznes. Instrukcje potrzebne do ćwiczeń laboratoryjnych dostępne są na platformie w języku angielskim. Istnieje możliwość odbycia kursu regularnego lub intensywnego języka hiszpańskiego. Niestety jest on niecertifikowany, ponieważ zawiera punkty ECTS. Tak jak każdy przedmiot na tej uczelni, tak i kurs hiszpańskiego ma wartość 6 ECTS. ZAKWATEROWANIE Istnieją dwie opcje zakwaterowania: pokój wybrany przez uczelnię Deusto (co kosztuje 300/350 euro miesięcznie) lub wynajęcie pokoju na własną rękę w granicach 250 euro. Ja postanowiłam sama znaleźć pokój – przed wyjazdem wykupiłam dwie noce w hostelu umieszczonym blisko uczelni. Następnego dnia po przyjeździe udałam się na uczelnię i znalazłam tablicę ogłoszeń z pokojami dla studentów. Bez języka hiszpańskiego bardzo trudno o dogadanie się – właściciele, tak jak i reszta starszych i ludzi w średnim wieku, nie mówili po angielsku. Moje pierwsze mieszkanie nie było dobrym strzałem – nie czułam się dobrze w towarzystwie swoich współlokatorów, dlatego po trzech miesiącach, gdy poznałam ludzi, wynajęłam pokój w innym miejscu, za niższą cenę i z wyborowym towarzystem, z którym teraz pomimo rozłąki wciąż utrzymuję kontakt. W większości mieszkań w Bilbao nie ma centralnego ogrzewania, stosuje się grzejniki elektryczne, co mnie zdziwiło, gdyż w zimie temperatura sięga zera. Ze względu na zmianę klimatu i nieogrzewane mieszkanie całą zimę chorowałam. Dzięki europejskiemu ubezpieczeniu mogłam odwiedzićnajbliższego lekarza bez umawiania się na wizytę. Jednak okazałam się odporna na hiszpańskie lekarstwa i antybiotyki, tak jak mój kolega, który przyjechał do Bilbao razem ze mną. DOJAZD Na dostanie się do Bilbao z Polski są dwa sposoby: 1. Autobusem. Bezpośredni autobus z Lublina do Bilbao jedzie równo dwa dni i kosztuje ok. 500 złotych. Plusem podróży jest tani bagaż i przejazd przez południową Francję (widoki). 2. Samolotem. Dwie trasy, którymi podróżowałam to Bilbao – Londyn –Warszawa i Bilbao-Barcelona – Warszawa. Druga trasa nie jest opłacalna w sezonie letnim, ponieważ ceny są podwyższone ze względu na turystów. ZWIEDZANIE Bilbao nie należy do klasycznej Hiszpanii, jest krajem Basków, gdzie kultura baskijska jest całkowicie różna od tej, którą kojarzymy z Hiszpanią. Flamenco, corrida, paella i upał można spotkać w centralnej i południowej Hiszpanii. Bizkaia to oddzielny kraj, gdzie króluje język euskera, chorrizo, kalimutxo, deszcz i baskijskie ska. Jedyne co łączy Kraj Basków z Hiszpanią to słabość do ‘fiesta’ – co jakiś czas można trafić na kolejną miejscowość obchodzącą swoje święto i organizujące przeróżne atrakcje dla mieszkańców. Niezapomniana fiesta w Bilbao zazwyczaj ma miejsce na dwa ostatnie tygodnie sierpnia. Kraj basków jest zielony i czysty, bogaty w małe, urokliwe mieściny, pełny romantycznych miejsc, do których łatwo się dostać korzystając z Euskotren lub autobusów wyjeżdżających z centrum Plaza Moyua. Jest to idealne miejsce dla ludzi lubiących wycieczki po górach jak i leniwych plażowiczów. Bilbao ma genialnie rozwiniętą sieć transportową - dwie linie metra, dzięki którym wystarczy 20 minut, aby dostać się na najbliższą plażę. Bardzo często korzystaliśmy z tej dogodności w sezonie letnim – po zajęciach można było się szybko zrelaksować i przenieść w inny świat. Bilbao jest miastem artystów – można powiedzieć, że sztuka ‘wciskana’ jest w każdy kąt. Na porządku dziennym jest widok tancerzy na ulicy, podświetlanych stateczków na rzece czy obrazów wyświetlanych przez projektor na ścianę budynku. Bilbao zawiera szeroką ofertę muzeów. Warto zwiedzić słynne muzeum Guggenheima, szczególnie, gdy udostęnia zwiedzanie nocne połączone z klubową muzyką - ArtAfterDark – raz w miesiącu impreza (alkoholowa!) organizowana na patio muzeum plus zwiedzanie. Uczelnia udostępnia swoim studentom darmowe bilety do muzeów. Bilbao ma własne lotnisko, co ułatwia podróżowanie. Bilety lotnicze w środku kraju są stosunkowo niedrogie – bilet do Barcelony lub Sevilli z odpowiednim wyprzedzeniem kosztuje ok. 30 euro. Przejazd pociągiem do Barcelony zajmuje ok. 7 godzin i kosztuje w zależności od dnia i godziny. Najtańszy jaki zdarzyło mi się kupić to 23 euro. ŻYCIE TOWARZYSKIE Jeżeli ktoś chce mieć bogate życie towarzystkie – nie będzie miał problemu ze stworzeniem go w Bilbao. Miasto oferuje mnóstwo różnorodnych atrakcji i rozrywek. W każdy weekend są organizowane festivale, zawody, koncerty, wieczorki poetyckie w pubach i imprezy klubowe. Trzeba mieć naprawdę silną wolę, aby temu dobru nie ulec. Trudno jest się oprzeć hiszpańskiemu pociągowi do hedonizmu. Ludzie potrafią tam zarażać śmiechem i dobrą zabawą. Kluby w centrum miasta organizują czwartowe imprezy dla Erasmusów, podczas których łatwo można nawiązać kontakt z ludźmi z dwóch innych uczelni w Bilbao oraz uczelni poza miastem. W moim przypadku, po dwóch/trzech miesiącach zrezygnowałam z tego typu erasmusowych imprez, a zajęłam się poznawaniem prawdziwego kraju basków. Takie miejsca można znaleźć tylko tam, gdzie trudno o dogadanie się po angielsku. Imprezy zazwyczaj zaczynają się po północy a kończą o 7/8 nad ranem. Młodzi zaczynają zabawę przed klubem, pijąc bez skrępowania na ulicach. W Bilbao istnieje kilka ulic otocznych jedynie barami. W nocy można zliczyć na nich tysiące ludzi stojących, pijących drinki i cieszących się życiem. PODSUMOWANIE Bilbao jest idealnym miejscem dla ludzi szukających zmian, nowości, głodnych na inną kulturę i zdobycie życiowego doświadczenia. Hiszpania całkowicie się różni od kultury polskiej, a poznawanie jej mnie osobiście fascynowało. Bilbao dało mi możliwość spotkania wspaniałych ludzi, z którymi wciąż jestem w kontakcie i nawiązania relacji, o których nigdy mi się nie śniło. Bilbao otworzyło mi oczy, pokazało jak wiele jeszcze rzeczy czeka na mnie na świecie, uformowało moje plany na przyszłość, urozmaiciło życie. Odradzam osobom, które nie mają wiele odwagi, nie lubią zmian, są nieśmiałe i preferują spokojne dni, bo będą rozczarowane. Bilbao to moja wielka przygoda, która się zaczęła i wciąż trwa nawet po ukończeniu Erasmusa.