Karpacki Przegląd Gospodarczy

Transkrypt

Karpacki Przegląd Gospodarczy
Nr 1(4)/2010 styczeń-luty
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Karpatský Hospodársky Prehľad
Czasopismo bezpłatne
ISSN 2081-2183
Czwarty numer czasopisma współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej
Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007–2013
Polska-Słowacja
Podkarpacka „bida z nędzą”
Opublikowane w połowie lutego 2010 r. dane Eurostatu dotyczące zamożności poszczególnych regionów Europy w odniesieniu do Podkarpacia
nie napawają optymizmem. Jedynym kryterium sporządzania rankingu był
oczywiście produkt krajowy brutto (PKB), czyli wartość dóbr i usług wytworzonych na danym terenie. Brano pod uwagę łączny dla danego regionu PKB
i w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Okazuje się, że Podkarpacie jest nie
tylko najbiedniejszym regionem w Polsce (na równi z Lubelskiem), ale także
w gronie najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej, gdzie pod względem
biedy „wyprzedza” nas jedynie pięć regionów w Bułgarii i cztery w Rumunii.
Dane opublikowane przez Eurostat dotyczą roku 2007.
Trzy lata temu PKB na głowę mieszkańca Podkarpacia wynosił więc 5500 euro,
czyli 22 000 złotych. Byliśmy wtedy na samym dole w towarzystwie mieszkańców województwa lubelskiego. Znacznie większą wartość miały dobra i usługi
wytworzone w tym roku przez mieszkańców województwa świętokrzyskiego
(25 200 zł), a nawet podlaskiego (24 400 zł). Nawet w Zachodniopomorskim
(29 200 zł) i Lubuskim (28 800 zł) wytwarzano więcej dóbr niż u nas. Tylko
o 6 tysięcy złotych bogatszy był przeciętny mieszkaniec sąsiadującej z nami
Małopolski, gdzie PKB na głowę wyniósł w 2007 r. 28 000 zł.
Wartość PKB na głowę mieszkańca Podkarpacia stanowił zaledwie 36,7%
średniej PKB w całej Unii Europejskiej. W porównaniu zaś do najbogatszego
Europejczyka, mieszkańca Londynu, nasza wartość PKB była 17 razy mniejsza.
Liderem krajowego rankingu było oczywiście Mazowsze z Warszawą (52
400 zł), na drugim zaś miejscu Dolnośląskie z Wrocławiem (35 600 zł), na
trzecim województwo śląskie (34 800 zł).
Wysokość PKB ogółem i na głowę mieszkańca, to jeden z głównych mierników zamożności danego regionu. Drugim jest wysokość zarobków. Pod
względem zarobków Podkarpacie plasuje się na końcu stawki polskich województw. Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej za trzeci kwartał 2009 r. wyniosło u nas 2807 zł brutto. Pod tym względem ubożsi od nas
byli jedynie mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie przeciętna płaca wyniosła 2794 zł. Polskim liderem jest oczywiście Mazowsze,
którego wyniki gospodarcze kształtuje Warszawa. Na Mazowszu przeciętna
płaca jest najwyższa w kraju i niedościgniona dla innych województw – wynosi 4257 zł. Jacek Stachiewicz
Karpacki Przegląd Gospodarczy
dwumiesięcznik bezpłatny nr 1(4) (I–II 2010, Rzeszów)
ISSN 2081-2183
Wydawca: Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia”
Redakcja: 35-074 Rzeszów, ul. Gałęzowskiego 6/319
tel./fax: 017 852 85 26, e-mail: [email protected]
www.procarpathia.pl; www.skarbypodkarpackie.pl;
www.zielonepodkarpacie.pl; www.karpaty-turystyka.pl
Redaktor prowadzący: Krzysztof Staszewski
Współpracują: M. Baranowska-Mika, D. Cząstka,
J. Danak-Gajda, P. Galek, J. Grajcar, M. Kowalska, H. Kmita,
P. Pietrzyk, K. Plamowski, K. Rokosz, J. Stachiewicz, I. Steciak,
A. Śmiały, M. Witt, K. Zieliński
Opracowanie graficzne, łamanie:
KORAW Dorota Kocząb
Druk: RESPRINT Rzeszów
Tłumaczenie na jęz. słowacki: Agencja BTB Tomasz Wicik
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych
i zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych
tekstów. Kopiowanie i rozpowszechnianie publikowanych
materiałów wymaga zgody Wydawcy.
2
Wszelkie prawa zastrzeżone
© Copyright by Stowarzyszenie „Pro Carpathia”
Karpacki Przegląd Gospodarczy
fot. Sebastien Chauveau
(www.franskahus.nu)
4
Komunikacja
Jasionka bije rekord
Krzysztof Rokosz, Krzysztof Zieliński
Airport będzie ogromny
6
7
8
Krzysztof Zieliński
Komunikacja
Za Krakowem A4 już budują
Przemysław Pietrzyk
Komunikacja
Są miliony złotych dla Rzeszowa
Monika Witt
Komunikacja
Nasi sąsiedzi o korytarzu
Przemysław Pietrzyk
Światłowody na Podkarpaciu będą
za cztery lata
10
13
14
15
16
18
20
22
Przemysław Pietrzyk
Innowacyjność
Struktura monokryształu
Jacek Stachiewicz
Komunikacja
Kolej przyśpiesza
Krzysztof Zieliński
Komunikacja
Struktura monokryształu
Jacek Stachiewicz
Komunikacja
KDP nie powinny ominąć Rzeszowa
Jacek Stachiewicz
Rozmowa
Europa przesiada się na szybkie koleje
Hieronim Kmita
Gospodarka
Jak prowadzić biznes na Słowacji?
Irena Steciak
Gospodarka
Jastrząb gotowy już do lotu
Paweł Galek
Surowce
Pilzno bogate w solanki
Janusz Grajcar
Pod Bieszczadami czeka ropa
24
27
30
32
34
36
37
38
Przemysław Pietrzyk
Turystyka
Gorące źródła dochodu
Magdalena Kowalska
Turystyka
Słowacja coraz bliższa narciarzom
Andrzej Śmiały
Ochrona przyrody
„Król puszczy” wrócił
na południowe stoki Karpat
Krzysztof Zieliński
Społeczeństwo
Polacy na Słowacji
Irena Steciak
Kultura
Medzi Farbou a Tichom
czyli Między barwą a ciszą
Jolanta Danak-Gajda
Projekty
Anioły Pogranicza
Dorota Cząstka, Małgorzata Baranowska-Mika
Projekty
Współpraca w agroturystyce
Krzysztof Zieliński
Projekty
Turystyka bez granic
Krzysztof Zieliński
Galicyjska nędza?
Nie u nas, Panowie!
PKB ogółem i na głowę mieszkańca
oraz średnia płaca wcale nie są najbardziej miarodajnymi wskaźnikami
zamożności mieszkańców danego regionu, czy kraju. Francuzi na przykład
od pewnego czasu postulują, by opracować inny niż PKB wskaźnik, który
pozwalałby precyzyjniej określać zamożność lub ubóstwo danego obszaru.
Argumentują, że PKB i średnia płaca
coraz częściej okazują się zawodne i zafałszowują rzeczywistość.
Najlepszym tego dowodem jest analiza zlecona przez Komisję Europejską
polskiemu Głównemu Urzędowi Statystycznemu. Jej przedmiotem było badanie ubóstwa, ale nie tylko za pomocą
dotychczas stosowanych instrumentów, czyli PKB i średniej płacy. Ubóstwo
bowiem, jak słusznie uznali zleceniodawcy, jest zjawiskiem wielowymiarowym i badając je należy uwzględniać
zarówno jego wymiar monetarny, jak
i niemonetarny. Ten pierwszy to zarobki
i PKB, drugi to dane dotyczące tego, jak
mieszkańcy regionu radzą sobie z opłatą kosztów stałych (czynsz, media), spłatą kredytów, a także – w jakie sprzęty
i instalacje wyposażone są ich mieszkania, czy stać ich na jedzenie mięsa lub
drobiu co drugi dzień, czy stać ich na tygodniowe wakacje dla całej rodziny raz
w roku i na ogrzewanie mieszkania tak,
jak potrzebują.
W oparciu o te kryteria mapa Polski
kształtuje się zupełnie inaczej, niż wtedy,
gdy posługujemy się jako klasycznymi
Numer 4 czasopisma wydany w ramach projektu
„Turystyka bez granic – wzmocnienie współpracy
transgranicznej w turystyce w oparciu
o zrównoważony rozwój środowiska”
Karpacki Przegląd Gospodarczy
kryteriami PKB i średnią płacą. Okazuje
się bowiem, że Podkarpacie plasuje się
w środku stawki pod względem zamożności regionów w Polsce. Wynika z nich,
że w naszym regionie jest 18,56% ludzi
ubogich. Zdecydowanie gorzej niż u nas
jest w województwach łódzkim, przebogatym dolnośląskim (według kryteriów
PKB), pomorskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, a nawet małopolskim.
Cóż więc sprawia, że Podkarpacie
poddane innym niż dotychczasowe
kryteriom, plasuje się w środku rankingu polskich regionów? Fachowcy
odpowiadają, że są dwa czynniki, które
o tym decydują. Pierwszym jest emigracja, a drugim nasze położenie. PKB
i średnia płaca są u nas niskie, bo mamy
mnóstwo emerytów i rencistów. Ale ich
dzieci pracują w Irlandii czy Anglii i podsyłają swoim rodzinom pieniądze. Położenie transgraniczne sprawia z kolei, że
wielu naszych mieszkańców w pobliżu
granicy z Ukrainą żyje z handlu, najczęściej nierejestrowanego, operującego
w „szarej strefie”.
Kolejnym kryterium jest oszczędność,
a bardziej umiejętne lokowanie pieniędzy. Odwiedzający nas goście, którzy
nie znają Podkarpacia i są u nas po
raz pierwszy otwierają szeroko oczy ze
zdumienia.
– Ja mieszkam pod Londynem w domu z drewnianej sklejki, a tutaj co drugi
mój znajomy ma murowany dom, reszta piękne mieszkania. Gdzie ta bieda? –
pytają zaskoczeni.
I to jest powód do satysfakcji. Według fundamentalnych kryteriów jedno
z najbiedniejszych w kraju województw,
w rzeczywistości okazuje się zasobniejsze od wielu znacznie bogatszych regionów Polski. Jest jednak jedno ale...
Bogate i zasobne osiedla, to jedno oblicze naszego regionu. Jest też drugie,
skromniejsze, którego nie widać. Bo
bieda ma to do siebie, że jest wstydliwa i się skrywa. Ale jest, na szczęście
nie tak ogromna, jak wskazywałyby na
to statystyki operujące wyłącznie PKB
i średnią płacą.
Polska-Słowacja
Od redakcji
Haličská chudoba nie u nás!
HDP celkom a HDP v prepočte na
obyvateľa ako aj priemerná mzda
vôbec nie sú najsmerodajnejšími
ukazovateľmi prosperity obyvateľov
regiónu alebo krajiny. Analýza objednaná Európskou komisiou v poľskom
Hlavnom štatistickom úrade sa týkala
prieskumu chudoby. Ukázalo sa, že
sa Podkarpatská oblasť umiestnila
v strednej časti rebríčka z hľadiska
prosperity regiónov v Poľsku. Z prieskumov vyplýva, že je v našom regióne 18,56% chudobných ľudí. Oveľa
horšia situácia je vo vojvodstvách
lodžskom, dolnosliezskom, pomorskom, warminsko-mazurskom, lubelskom a dokonca aj v malopoľskom.
Vďaka čomu sa však Podkarpatsko
podrobené prieskumom pri uplatnení kritérií iných, ako sa používali
doteraz, umiestnilo v strede rebríčka
poľských regiónov? Odborníci odpovedajú, že sú dva činitele, ktoré o tom
rozhodujú. Prvým je emigrácia, a druhým naša poloha. HDP a priemerná
mzda sú u nás nízke, pretože máme
veľa dôchodcov a invalidov. Ale ich
deti pracujú v zahraničí a posielajú
svojim rodičom peniaze. Vďaka prihraničnej polohe mnohí naši obyvatelia žijú v blízkosti hranice s Ukrajinou
z cezhraničného obchodu, najčastejšie neregistrovaného, ktorý tvorí tzv.
tieňovú ekonomiku.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
3
Polska-Słowacja
Komunikacja
Jasionka
Archiwum WP
Ponad 383 tysiące pasażerów zostało odprawionych
w ubiegłym roku w Porcie Lotniczym „Rzeszów-Jasionka”. Jest to najwyższy wynik w 60-letniej
historii tego lotniska. – To dopiero początek dynamicznego rozwoju – zapowiadają władze Portu.
Rok 2009 był rzeczywiście wyjątkowo korzystny dla lotniska w Jasionce.
W porównaniu do roku 2008 ruch pasażerski wzrósł o około 60 tys. osób,
czyli o prawie 18,5%. Ten wynik stawia
Jasionkę na pierwszym miejscu wśród
10 polskich lotnisk międzynarodowych.
Większość z nich, w kryzysowym 2009
roku, zanotowała straty: w Warszawie,
Krakowie i we Wrocławiu liczba pasażerów spadła aż o kilkanaście procent.
Niewielki (ok. 4%) wzrost zanotowało
jeszcze lotnisko w Bydgoszczy, ale we
wszystkich innych portach liczba odprawionych pasażerów zmalała. Ubiegłoroczne 383 tysiące odprawionych pa-
sażerów stawia Jasionkę na 7. miejscu
wśród krajowych lotnisk, przed Łodzią,
Bydgoszczą i Szczecinem.
W roku 2009 regularne rejsy z Jasionki rozpoczęła niemiecka Lufthansa, a irlandzki Ryanair uruchomił połączenia
do East Midlands i Liverpoolu. W bieżącym roku, od marca, Lufthansa zwiększy liczbę lotów do Frankfurtu z 5 do 7
tygodniowo, również Ryanair zwiększy
ilość lotów między Rzeszowem a Londynem Stansted z 4 do 7, a także z 2 do
3 tygodniowo wzrośnie liczba połączeń
z Dublinem.
W roku 2009 liczba pasażerów czarterowych wyniosła 28 599, a dynami-
ka wzrostu liczby pasażerów osiągnęła
wysoki, bo 37% poziom oraz jeszcze
wyższy, 40% wzrost liczby wykonanych
operacji (z 20 766 pasażerów przy 214
wykonanych operacjach za rok 2008 do
wspomnianych 28 599 przy 300 operacjach wykonanych w 2009 r.).
– Rozwija się też obsługa czarterowych połączeń do krajów śródziemnomorskich – dodaje Łukasz Sikora, szef
marketingu rzeszowskiego lotniska. –
Nowym kierunkiem, który przybędzie
w tym roku, jest Kreta. Więcej też będzie lotów do Turcji, Tunezji i Egiptu.
Spodziewamy się, że rok 2010 będzie
rokiem kolejnych rekordów w naszym
Airport będzie ogromny
Archiwum PP „PL” (2)
Nowy terminal pod Rzeszowem będzie trzykrotnie
większy niż obecny. I zobaczymy go w całej okazałości jeszcze przed Euro 2012.
W 2005 roku oddano do użytku w Jasionce drugi po Okęciu najdłuższy pas startowy w Polsce. Teraz rozpocznie się
kolejny etap jego rozbudowy: nowy terminal będzie kosztował ponad 100 mln zł, a rozbudowa płyty postojowej pochłonie następne 57 mln zł. Połowę środków na te inwestycje pochodzić będzie z największego unijnego programu
Infrastruktura i Środowisko, w którym Jasionka ma zagwarantowane 28 mln euro. Drugą cześć wyłoży Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego i Przedsiębiorstwo
Państwowe „Porty Lotnicze”, udziałowcy spółki lotniskowej.
W pierwszej kolejności będzie rozbudowana płyta postojowa, na której wykonanie ogłoszony jest już przetarg, powstanie także płyta do odladzania samolotów i dwie drogi
4
Karpacki Przegląd Gospodarczy
porcie. Kilku touroperatorów zasygnalizowało już gotowość do zwiększenia
częstotliwości wylotów z rzeszowskiego lotniska w lecie 2010, włączając w to
wspomnianą Grecję. Istnieje zatem
wielka szansa na to, iż wyniki ruchu
czarterowego w zbliżającym się sezonie
zostaną jeszcze poprawione – dodaje
Łukasz Sikora.
Spółka w 2010 roku rozpocznie też
przygotowywane w ostatnich miesiącach ogromnym nakładem pracy kluczowe inwestycje – budowę nowej
płyty postojowej oraz Terminala 2.
Wojewoda podkarpacki już wydał stosowne pozwolenia na budowę, a przetarg na realizację płyty postojowej jest
w toku. Procedura przetargowa związana z terminalem rozpocznie się natomiast w marcu br.
Trwają również przygotowania do
uruchomienia kolejnych inwestycji,
a jedną z większych jest praca nad
wybudowaniem terminala cargo,
która to kwestia jest obecnie w fazie
rozmów i negocjacji z potencjalnymi
inwestorami.
Końcem 2009 roku do użytku oddana
została również poszerzona część istniejącego terminala odlotów, gdzie na
1300 m kw. dodatkowej powierzchni
powstały dwa pasaże handlowe.
– Tym samym oferta usług komercyjnych dostępnych w Jasionce powiększyła się o dwa sklepy, dwie kawiarnie,
stoisko medyczne oraz sklep z biżuterią. Powstał również kącik zabaw dla
dzieci w poczekalni dla pasażerów będących po kontroli bezpieczeństwa.
W planach na 2010 rok założone jest
dalsze poszerzanie oferty komercyjnej,
m.in. o kolejne punkty gastronomiczne,
kioski internetowe i automaty vendingowe – wylicza Łukasz Sikora.
Krzysztof Rokosz, Krzysztof Zieliński
Rekordné výsledky
Jasionky
Polska-Słowacja
bije rekord
Viac ako 383 tisíc cestujúcich minulý rok odbavilo letisko „RzeszówJasionka”. Je to najlepší výsledok
v 60-ročnej histórie tohto letiska.
Rok 2009 bol skutočne pre letisko
v Jasionke výnimočne výhodný.
V porovnaní s rokom 2008 sa počet
cestujúcich zvýšil o cca. 60 tis. osôb,
t.j. o skoro 18,5%. Väčšina poľských
letísk v krízovom 2009 roku zaznamenala straty: vo Varšave, Krakove
a Vroclave počet cestujúcich klesol
až o viac ako desať percent. Vďaka
minuloročnému výsledku – 383 tisíc
odbavených cestujúcich sa Jasionka umiestnila na 7. mieste medzi
vnútroštátnymi letiskami, pred Lodžou, Bydgoszczou a Štetínom.
Airport v Jasionke
wewnętrzne. Wszystko ma być gotowe
do połowy 2011 roku. Terminal z dwoma
rękawami będzie otwarty w lipcu 2012 r.
Teraz na lotnisku w Jasionce można na
godzinę odprawić ok. 350 pasażerów,
a po zakończeniu inwestycji liczba ta
zwiększy się do 700. W pierwszym etapie
docelowo może być ich jeszcze więcej.
– Będziemy mogli przyjąć jednocześnie kilkanaście największych kilkudziesięciotonowych samolotów. Teraz
zdarzają się momenty, że jest to utrudKarpacki Przegląd Gospodarczy
nione, szczególnie wtedy, gdy każdego roku do Leżajska zjeżdżają chasydzi
i nawet kilkanaście samolotów ląduje
w Jasionce w krótkim czasie – mówi
Łukasz Sikora, szef marketingu w spółce lotniskowej „Rzeszów-Jasionka”.
– Co ważne, budynek terminalu jest
tak zaprojektowany, że będzie można
do niego dobudować kolejne cztery
rękawy pasażerskie, w miarę potrzeby zwiększając możliwości przepływu
ludzi – dodaje. KZ
V roku 2005 bola v Jasionke sprevádzkovaná druhá najdlhšia po
letisku Okęcie štartovacia dráha v
Poľsku. Teraz sa začne ďalšia etapa
rozširovania letiska: nový terminál
bude stáť viac ako 100 mil. PLN, a
rozšírenie vybavovacej plochy ďalších 57 mil. PLN. Rozšíri sa vybavovacia plocha a okrem nej vznikne
zariadenie na odmrazovanie lietadiel a dve vnútorné komunikácie.
Všetko má byť hotové do polovice
roka 2011. Terminál s dvoma rukávmi bude otvorený v júli roku
2012. Teraz je na letisku v Jasionke
možné odbaviť cca. 350 cestujúcich
za hodinu, po ukončení investície sa
tento počet zvýši na 700 osôb.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
5
Za Krakowem A4
już budują
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) przekazała wykonawcom plac budowy
na dwóch odcinkach autostrady A4
w Małopolsce. Ci zadeklarowali, że
przystąpią do prac, jak tylko pozwoli pogoda. Autostrada z Szarowa do Tarnowa ma być gotowa na
wiosnę 2012 roku.
Przekazanie placów budowy nastąpiZgodnie z zapowiedziami drogowców, tańsze niż oczekiwał inwestor i opiewają
ło pod koniec stycznia 2010 r. na odcin- po zakończeniu budowy oraz po doko- w sumie na 1,945 mld zł brutto.
kach: Szarów – Brzesko (o długości 23 naniu niezbędnych odbiorów techniczAutostrada projektowana jest jako
kilometrów) oraz Wierzchosławice – nych, wiosną 2012 roku kierowcy będą dwujezdniowa droga klasy A. Każda
Krzyż koło Tarnowa (o długości 13 ki- mogli dojechać autostradą z Szarowa do z dwóch jezdni autostrady będzie miała
lometrów). Pierwszy z nich przejęło Tarnowa. Budowa blisko 57-kilometro- dwa pasy ruchu o szerokości 3,75 m
polsko-słowacko-czeskie konsorcjum wego odcinka autostrady A4 pomiędzy każdy, pas awaryjny (3 m) oraz pobocze
firm Polimex-Mostostal SA,
gruntowe (1,25 m). Ponadto
Doprastav AS oraz Metrostav
przewidziano rezerwę terenu
AS, które zobowiązało się
dla dodatkowego trzeciego pasa
zbudować go za blisko 780
ruchu po zewnętrznej stronie
mln zł brutto. Drugi odcinek
każdej jezdni. Na trasie autostraoddano firmie hiszpańskiej
dy powstaną cztery węzły auDragados SA, która zbuduje
tostradowe: Bochnia, Brzesko,
go za prawie 543 mln zł. Za
Wierzchosławice i Krzyż. Zbu720 dni obydwa odcinki mają
dowanych zostanie także sześć
być gotowe. Obydwie firmy
Miejsc Obsługi Podróżnych.
budowały już autostradę A4
Autostrada z Krakowa do Tarpomiędzy Krakowem a Szanowa będzie częścią biegnącej
rowem, w związku z czym
z Europy Zachodniej na Ukrainę
dysponują na miejscu potenautostrady A4, leżącej w Trzecjałem niezbędnym do sprawcim Transeuropejskim Korytanego prowadzenia robót.
rzu Transportowym; przecina
Rozpoczęcie budowy na
on Polskę od zachodniej graniśrodkowym odcinku autocy w Zgorzelcu do wschodniej
Autostrada A4 – kolorem zielonym zaznaczono już zbudowany odcinek;
strad pomiędzy Brzeskiem
granicy w Korczowej. Łączna jej
czerwonym – trasę w budowie; linią przerywaną – część projektowaną
i Wierzchosławicami o długodługość wyniesie ok. 670 km.
ści 20,8 km opóźni się, ponieważ wynik Szarowem a Tarnowem będzie dofinanDo tej pory wybudowano autostradę
przetargu został oprotestowany przez sowana w znacznej części z unijnego A4 na terenie Polski od polsko-niemiecinnych oferentów. Protesty te zostały Funduszu Spójności. Zgodnie z koszto- kiej granicy w Zgorzelcu przez Wrocław,
jednak oddalone i umowa z polsko-ma- rysem inwestorskim na budowę trzech Opole, Katowice, Kraków do Szarowa.
cedońskim konsorcjum firm NDI oraz odcinków pomiędzy Szarowem a Tarno- Dalsza część do wschodniej granicy
SB Granit została podpisana 5 lutego wem GDDKiA planowała wydać ponad w Korczowej ma być gotowa do 2012
2010 roku.
4 mld zł brutto, ale wybrane oferty są roku. Przemysław Pietrzyk
Grafika: Sliwers (Wikipedia)
6
Rondo im. gen. St. Maczka w Katowicach
Karpacki Przegląd Gospodarczy
UM Katowice
Polska-Słowacja
Komunikacja
Odcinek autostrady A4, który będzie budowany jako pierwszy na
Podkarpaciu, to 6,5 km drogi między węzłami Rzeszów Centralny
– Rzeszów Wschodni.
Prace rozpoczną się w marcu 2010
roku. Ten odcinek będzie kosztował
439 milionów złotych. Autostradowa obwodnica Rzeszowa będzie gotowa za dwa lata.
Na Podkarpaciu autostrada A4
będzie miała 166,6 kilometra. Została podzielona na siedem odcinków. Kolejny odcinek, Rzeszów
Centralny – Rzeszów Zachód, będzie kosztował 234 miliony, a wybuduje go konsorcjum, w skład
którego wchodzi firma hinduska.
Są już także podpisane umowy na
budowę odcinka autostrady z Jarosławia do Radymna i z Radymna
do Korczowej. Odcinek Jarosław
– Radymno będzie kosztował 969
milionów zł, a wybuduje go „Budimex”. Natomiast droga z Radymna
do Korczowej będzie kosztować 818
milionów zł, a wybuduje ją firma
z Grecji. Monika Witt
Są miliony złotych
dla Rzeszowa
Jeszcze nie przebrzmiały fanfary
z wręczenia zezwolenia na budowę pierwszego podkarpackiego
odcinka autostrady A4, łączącego
zjazd Rzeszów Centralny ze zjazdem Rzeszów Wschodni, a już znalazły się pieniądze na 85% kosztów
budowy drogi dojazdowej do niej
– odcinka znajdującego się w granicach miasta.
Budowa obwodnicy północnej zostanie dofinansowana z Programu Infrastruktura i Środowisko.
– Jest pozytywna decyzja, że 85%
kosztów budowy tego odcinka w granicach Rzeszowa nie będzie musiało pochodzić z jego budżetu, tylko ze
środków Ministerstwa Infrastruktury,
a konkretnie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
– mówi poseł Zbigniew Rynasiewicz,
szef Komisji Infrastruktury.
Za Krakovom sa diaľnica už stavia
Jakub Hałun
Generálne riaditeľstvo štátnych
ciest a diaľnic (GDDKiA) odovzdalo dodávateľom prác stavenisko na dvoch
úsekoch diaľnice A4 v Malopoľsku.
Dodávatelia vyhlásili, že s realizáciou
Autostrada A4 w okolicach Krakowa
Karpacki Przegląd Gospodarczy
prác začnú hneď, ako im dovolí počasie. Odovzdanie diaľnice z Szarowa
do Tarnowa sa predpokladá na jar
roku 2012. Výstavba úseku diaľnice
s dĺžkou skoro 57 kilometrov medzi
Wielokrotne rozmowy naszego posła
z podsekretarz stanu Patrycją Wolińską
Bartkiewicz z Ministerstwa Infrastruktury przyniosły efekt i wiceminister
Adam Ździebło z Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego poinformował posła Rynasiewicza o pozytywnej decyzji. Tylko
inwestycje w Rzeszowie, Toruniu i Grudziądzu zostały wpisane na listę indykatywną w Programie Infrastruktura
i Środowisko.
Tak więc Urząd Miasta w Rzeszowie
nie będzie musiał się zadłużać, a droga
dojazdowa do autostrady, będąca swoistą obwodnicą stolicy Podkarpacia, dostanie olbrzymi zastrzyk finansowy ze
środków europejskich. W sumie koszty
budowy tego odcinka to wydatek rzędu
61 mln złotych.
Rozpoczęcie budowy samego rzeszowskiego odcinka A4 liczącego 6,5 km
nastąpi w marcu br. Koszt całkowity inwestycji wyniesie 439 mln zł. MW
Polska-Słowacja
Budowa ruszy od marca
Szarowom a Tarnowom bude v značnej miere financovaná z európskeho
Kohézneho fondu.
Diaľnica je navrhnutá ako cesta
triedy A s dvomi vozovkami. Každá
z dvoch vozoviek bude mať dva jazdné pruhy so šírkou 3,75 m každý, odstavný pruh a nespevnenú krajnicu.
Na trase diaľnice vzniknú štyri mimoúrovňové križovatky: Bochnia, Brzesko, Wierzchosławice, Krzyż. Bude
vybudovaných šesť odpočívadiel pre
cestujúcich.
Diaľnica z Krakowa do Tarnowa bude
súčasťou prechádzajúcej zo Západnej
Európy do Ukrajiny diaľnice A4, ktorá
sa nachádza v Treťom paneurópskom
dopravnom koridore. Tento koridor
prechádza Poľskom od západnej hranice v obci Zgorzelec do východnej
hranice v Korczowej. Celková dĺžka
trasy bude cca. 670 km.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
7
Nasi sąsiedzi
o korytarzu
www.janusz-zemke.pl
Polska-Słowacja
Komunikacja
internet
Europejski Korytarz Transportowy TEN-T
Gdańsk–Brno/Bratysława–Wiedeń
8
14 stycznia 2010 r. w siedzibie Urzędu
Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w Krakowie odbyła się konferencja dotycząca gałęzi Europejskiego
Korytarza Transportowego TEN-T oraz
Programu dla Europy Środkowej, z którego inwestycja mogłaby zostać sfinansowana. W spotkaniu uczestniczyli
m.in. wicemarszałek Roman Ciepiela,
Zoltan Horvath z Węgierskich Kolei Państwowych, Ján Dzurjuv, Katarína Ježová
i Juraj Latta z Samorządowego Kraju
Preszowskiego, Włodzimierz Żmuda,
dyrektor krakowskiego oddziału PKP
Polskie Linie Kolejowe oraz Irena Cebula, dyrektor Departamentu Transportu
i Komunikacji UMWM.
– Istotne jest
stworzenie połączenia kolejowego
między Morzem
Bałtyckim a Bałkanami i Morzem
Roman Ciepiela,
Czarnym. Małowicemarszałek Małopolski
polska odgrywa tu
ważną rolę, to przez nasz region przebiega jedyna linia kolejowa z Warszawy
na Słowację. I aby rola Małopolski była
jeszcze większa, konieczne są modernizacje i dodatkowe nakłady – mówił wicemarszałek Roman Ciepiela.
Program dla Europy Środkowej daje
możliwość stworzenia korytarza transportowego przebiegającego przez Polskę, Słowację i Węgry, jako odgałęzienie korytarza VI, który stanowi jeden
z elementów sieci TEN-T. Zasięgiem
terytorialnym obejmuje on następuKarpacki Przegląd Gospodarczy
Władze Małopolski wystąpiły z propozycją współpracy przy stworzeniu korytarza transportowego przebiegającego przez Polskę, Słowację
i Węgry. Przedstawiciele kolei węgierskich i samorządu preszowskiego
(Słowacja) są zainteresowani tym projektem i wstępnie wyrazili chęć
przystąpienia do niego.
jące państwa: Austrię, Czechy, Węgry,
wybrane regiony Włoch i Niemiec,
Polskę, Słowację, Słowenię oraz część
Ukrainy. Program wymaga, aby w projekcie uczestniczyło trzech finansujących partnerów z przynajmniej trzech
krajów (co najmniej dwóch partnerów
z państw członkowskich UE z obszaru
Sieci Transeuropejskie
(ang. Trans-European Networks – TEN)
To program przygotowany przez Unię
Europejską mający za zadanie rozbudowę i modernizację sieci europejskiej infrastruktury głównych linii
spinających kontynent europejski.
Został utworzony na mocy Traktatu
z Maastricht, w którym zapisano, iż
Unia Europejska promuje rozwój sieci
transeuropejskich jako kluczowego
czynnika niezbędnego dla stworzenia
wspólnego rynku i zapewnienia spójności gospodarczej oraz społecznej.
Komisja Europejska przygotowała wytyczne, które określiły zakres, priorytetowe obszary i projekty, wraz z harmonogramem ich realizacji. Utworzono
również specjalny instrument finansowy, który zapewnia wsparcie dla realizacji tych projektów.
Sieci transeuropejskie obejmują trzy
obszary: transeuropejskie sieci transportowe (TEN-T), transeuropejskie
sieci energetyczne (TEN-E) i transeuropejskie sieci telekomunikacyjne
(e-TEN). Dla osiągania ich rozwoju
została stworzona odrębna linia bu-
programu Europy Środkowej), a zalecana wartość projektu powinna się mieścić w przedziale 1–5 mln euro kosztów
całkowitych. Celem głównym programu
jest wzmocnienie spójności terytorialnej, promowanie wewnętrznej integracji
oraz poprawa konkurencyjności obszaru
Europy Środkowej. opr. PP
dżetowa w budżecie UE. W latach
1995–1999 na rozwój sieci transeuropejskich UE przeznaczyła 2345 mln
EUR. W latach 2000–2006 była to
kwota 4600 mln EUR. Na lata 2007–
–2013 na cele rozwoju samej tylko sieci TEN-T ustanowiony został budżet
w wysokości 8013 mln EUR.
Program zakłada współpracę pomiędzy
państwami członkowskimi przy znacznym zaangażowaniu UE. W ramach
rynku wewnętrznego EU program stawia sobie za cel wspieranie połączeń
transportowych, a przede wszystkim
wzmacnianie współdziałania operacyjnego sieci krajowych i rozszerzenie ich
dostępności. Szczególną wagę program
przykłada do konieczności połączenia
wysp, regionów zamkniętych i peryferyjnych z centralnymi regionami EU.
Instrumentem wspomagającym wysiłki finansowe państw członkowskich,
w ramach projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, są
gwarancje kredytowe, subwencje stopy
procentowej oraz Fundusz Spójności.
info Wikipedia
www.gddkia.gov.pl (3)
Drogowa sieć TEN-T w Polsce oraz graniczących krajach
Cestná sieť TEN-T v Poľsku a susedných krajinách
Malopoľsko navrhlo nadviazanie spolupráce pri tvorení
dopravného koridoru pretínajúceho Poľsko, Slovensko a Maďarsko. Zástupcovia maďarských železníc a Prešovského
samosprávneho kraja majú
záujem o tento projekt a predbežne vyjadrili svoju ochotu
k nemu pristúpiť.
14. januára 2010 v sídle Maršalkovského úradu Malopoľského vojvodstva v Krakowe sa
konala konferencia venovaná
odbočke Európskeho dopravného koridoru TEN-T a Programu pre Strednú Európu,
z ktorého by bolo možné túto
investíciu financovať. Na stretnutí sa zúčastnili zástupca ma-
ršalka Roman Ciepiela, Zoltan
Horvath z maďarských štátnych
železníc, Ján Dzurjuv, Katarína
Ježová a Juraj Latta z Prešovského samosprávneho kraja,
Włodzimierz Żmuda – riaditeľ
krakovskej pobočky spoločnosti PKP Polskie Linie Kolejowe
a Irena Cebula – riaditeľka Odboru dopravy a komunikácie
Maršalkovského úradu Malopoľského vojvodstva.
Program pre Strednú Európu
poskytuje možnosť realizovať
projekt vytvorenia dopravného
koridoru prechádzajúceho cez
Poľsko, Slovensko a Maďarsko
ako odbočky koridoru VI., ktorý
tvorí súčasť siete TEN-T.
Polska-Słowacja
Naši susedia plánujú koridor
Światłowody na Podkarpaciu
będą za cztery lata
Kolejowa sieć TEN-T w Polsce oraz graniczących krajach
Železničná sieť TEN-T v Poľsku a susedných krajinách
Polskie porty lotnicze w sieci TEN-T oraz w krajach sąsiednich
Letiská v Poľsku a susedných krajinách
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Blisko dwa tysiące kilometrów
światłowodów ma zostać położonych na Podkarpaciu do końca
2014 roku. Inwestycja warta jest
300 mln zł. Samorząd województwa realizuje inwestycję, dzięki
której będzie można korzystać
nie tylko z internetu, ale także
z telefonii cyfrowej. Po jej zakończeniu aż 90% mieszkańców województwa i wszystkie instytucje
mają mieć dostęp do szerokopasmowej sieci.
Na końcowym etapie znajdują
się prace nad studium wykonalności. Kolejnym krokiem będzie
ogłoszenie przetargu na wykonanie inwestycji. Budowa sieci szerokopasmowej finansowana jest
ze środków unijnych.
Pod względem szybkości i jakości przepływu światłowody stanęły wysoko ponad wszelką konkurencją. Transmisja światła jest
niewrażliwa na zakłócające pola
elektromagnetyczne, co jest szczególnie istotne w środowisku przemysłowym. Innym powodem użycia optycznej transmisji sygnału
jest możliwość wykorzystania bardzo szerokiego pasma, dlatego
nadaje się on szczególnie do telefonii, transmisji danych i sygnałów telewizyjnych w formie cyfrowej. opr. PP
Budú optické káble
Skoro dvetisíc kilometrov
optických káblov bude položených v Podkarpatsku do konca
roku 2014. Investícia má hodnotu 300 mil. PLN. Vďaka nej
bude možné využívať nielen
internet, ale aj digitálne telefonické služby. Po jej ukončení
až 90% obyvateľov vojvodstva
a všetky inštitúcie budú mať
prístup k širokopásmovej sieti.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
9
10
Jacek Stachiewicz (2)
Polska-Słowacja
Innowacyjność
– Co to jest monokryształ?
– Jest to szczególny przypadek struktury krystalicznej, doskonalszej od
struktury polikrystalicznej. Wszystkie
stosowane powszechnie metale i ich
stopy posiadają strukturę polikrystaliczną, której cechą charakterystyczną
jest wiele defektów, wad, będących
odstępstwem od ideału. Metale są
kryształami; atomy w takim krysztale są
ułożone i uporządkowane w ściśle określony sposób. Natura sprawia, że konwencjonalnie wytwarzane metale są
polikrystaliczne, czyli że w każdym czystym metalu bądź stopie, także w metalowym elemencie wyprodukowanym
przez człowieka, mnóstwo kryształów
składa się na dany detal, a więc jest
on polikrystaliczny, bo tych kryształów
jest wiele, a nie jeden. Rzecz w tym, że
miejsca, w których każdy z tych kryształów styka się z sąsiednim, mają inną
budowę niż kryształy, a przez to inne
właściwości.
– I teraz zrobimy przeskok do lotnictwa, konkretnie do przemysłu silników
lotniczych, a precyzując – do silników
odrzutowych...
– Ogromnego przeskoku pan dokonał,
zupełnie pomijając etapy przejściowe:
pokonywanie kolejnych niewiadomych
z dziedziny metaloznawstwa, metalurgii, fizyki ciała stałego, krystalografii,
termodynamiki, teorii krystalizacji...
– Gdy byłem dzieckiem to mój ojciec latał jeszcze samolotami, których
skrzydła kryte były impregnowanym
płótnem, jak na przykład w CSS 13,
ale dziś mamy Dreamlinera z kompozytów węglowych i z silnikami, które
są ponoć o 20% oszczędniejsze od doKarpacki Przegląd Gospodarczy
Struktura
Dr hab. inż. Krzysztof Kubiak, dziekan Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej, członek sekcji Teorii Procesów Przeróbki Plastycznej Komitetu Metalurgii PAN
w kadencji 2007–2010 r., członek Rady Partnerów „AERONET
– Dolina Lotnicza”. Z Krzysztofem Kubiakiem, prof. Politechniki
Rzeszowskiej, rozmawia Jacek Stachiewicz.
tychczas stosowanych. Pewnie nie
odkryję Ameryki podejrzewając, że te
silniki mają bardzo dużo wspólnego
z monokryształami, które, jak sądzę,
stanowią treść i pasję pańskiego życia.
– Owszem, stanowią, ale dopiero od
trzech lat i moje życie, naukowe oczywiście, na monokryształach się nie kończy, lecz nie kryję, że jest to dziedzina
wciągająca, pochłaniająca i pasjonująca. Polikryształy posiadają określone
właściwości nie zawsze wystarczające
do ich zastosowania w pewnych warunkach i okolicznościach. Stąd dążenie człowieka do zmiany tych właściwości poprzez rozwój nowoczesnych
technologii.
– I tymi „pewnymi warunkami i okolicznościami” są...?
– ...wysokie temperatury. W silniku
odrzutowym wytwarzana jest bardzo
wysoka temperatura. Człowiek zaś dążył i dąży do tego, by ta temperatura
była jak najwyższa, bo im wyższa, to tym
większa moc silnika odrzutowego, a im
większa moc, to tym większe prędkości
samolot może rozwinąć, a im większe
prędkości może rozwinąć, to tym szybciej może pokonać dystans, czyli skrócić
czas podróży i – co najważniejsze – przy
mniejszym zużyciu paliwa.
– I co mają poli- i monokryształ do
wysokiej temperatury?
– W pewnej temperaturze polikryształy zaczynają pełzać, czyli, mówiąc
językiem popularnonaukowym – odkształcać się. W silniku odrzutowym
najwyższe temperatury panują w komorze spalania i turbinie wysokiego
ciśnienia. W turbinie z ogromną prędkością, w bardzo wysokiej temperatu-
rze i pod działaniem dużej siły odśrodkowej, wirują łopatki turbinowe. Do
temperatury kilkuset stopni wszystko
jest w porządku, ale powyżej, zaczyna
się pełzanie.
– Czyli odkształcanie. A odkształcanie, to osłabianie całej struktury
i w pewnym momencie łopatki mogłyby się rozlecieć, zniszczyć turbinę
wysokiego ciśnienia, silnik, a w konsekwencji cały samolot i...
– ... i człowiek musiał wymyślić coś,
żeby do tego nie dochodziło. Oczy
i umysły naukowców skierowały się
więc na monokryształ, który charakteryzuje się większą odpornością na pełzanie. Problem był tylko jeden – jak go
otrzymać?
– Jeden z pańskich znajomych powiedział mi, że badania, które pan prowadzi, mają charakter pionierski.
– Pionierskie, i owszem są, ale na
skalę polską. Świat opanował odlewanie monokryształów około 20 lat temu.
Pierwsi byli oczywiście Amerykanie, na
pewno łopatki do turbin z odlewów
monokrystalicznych robią też Francuzi.
Rosjanie nie piszą, że robią, ale analizując osiągi ich silników, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że też
je robią. Problem w tym, że ci, którzy
mówią, że robią, nigdy nie powiedzą,
jak to robią.
– Trzeba było dojść do tego samemu?
– Badań nad monokrystaliczną strukturą metali do produkcji między innymi
łopatek turbin pracujących w bardzo
wysokich temperaturach i przy oddziaływaniu ogromnych sił zewnętrznych,
nie prowadzę sam i w samotności. Nad
rozwiązaniem tego problemu, którego
końca jesteśmy bliscy, pracuje zespół
około 50 naukowców, w tym z Wydziału Odlewnictwa i Wydziału Inżynierii
Metali i Informatyki Przemysłowej krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej,
Wydziału Inżynierii Materiałowej i Metalurgii Politechniki Śląskiej, Wydziału
Inżynierii Materiałowej Politechniki
Warszawskiej, z Instytutu Inżynierii Materiałowej i Metalurgii Polskiej Akademii Nauk, wreszcie z naszego Wydziału
Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej. Ja jestem tylko kierownikiem tego projektu, a sam projekt
został zamówiony przez Ministerstwo
Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dano
nam na rozwiązanie problemu 3 lata
i około 18 milionów złotych. Potrafimy
już wytwarzać odlewy monokrystaliczne. Teraz pracujemy nad przemysłową technologią wyrobów o takiej
strukturze.
– Dlaczego Ministerstwu Nauki
i Szkolnictwa Wyższego zależy na opracowaniu technologii odlewania stopów monokrystalicznych?
– Taką potrzebę sygnalizowały zakłady przemysłowe pracujące na rzecz
energetyki i lotnictwa.
– Nie jest tajemnicą, że aby uzyskać
niemałe dziś pieniądze na badania
naukowe nad projektem, trzeba się
sporo nachodzić. Innymi słowy – lobbować na jego rzecz.
– Nie widzę niczego nagannego
w tym, że decydentom, którzy przyznają pieniądze na badania naukowe,
uświadamia się wagę takich czy innych
badań i konieczność ich prowadzenia.
Poza tym – pieniędzy nie przyznaje
jakiś anonimowy urzędnik, lecz zespół
złożony z fachowców. Ma on z pewnością za każdym razem trudny orzech do
zgryzienia, bo środki na badania naukowe w Polsce są skromne, a potrzeby
ogromne. Ktoś musi nie dostać, by inny
mógł dostać. Siła argumentów naukoKarpacki Przegląd Gospodarczy
wych jest w tym przypadku istotna. Czy
pana to dziwi?
– Nie, dziwi mnie co innego. Problem,
nad którym inni pracowali z pewnością długie lata, zespół polskich
naukowców rozwiązał w trzy lata, to
chyba bardzo szybko?
– Owszem. Ale to nie oznacza, że problem jest do końca rozwiązany, teraz
technologia musi być udoskonalana.
– Na pewno jeździ pan po świecie na
konferencje, sympozja. Nie ma pan,
polski naukowiec, kompleksów wobec
naukowców z innych krajów?
– Żadnych. Już dawno temu, jeszcze w czasach słusznie minionych, nie
mieliśmy, pod względem potencjału
intelektualnego, żadnych kompleksów
wobec naukowców z innych krajów.
Natomiast mieliśmy kompleks niedostatku – niedostatku pieniędzy i sprzętu. Dziś jest już o niebo lepiej niż 20 lat
temu, ale ciągle pod względem środków na badania naukowe plasujemy się
w końcówce stawki. W USA firma może
przeznaczyć określoną część zysku na
badania naukowe, którymi jest zainteresowana. I to jest samonapędzające
się koło, bo pieniądze przeznacza się na
badania, które sprawiają, że w następnym roku, czy latach, zysk jest większy,
a więc kwota na badania też większa
i nie ma się co dziwić, że większość odkryć i wynalazków dokonuje się w Stanach Zjednoczonych. Jak się ma pieniądze, można kupić każdy potrzebny
do badań sprzęt, zatrudnić fachowców
i próbować rozwiązać problem. Czekamy na takie rozwiązania u nas.
– Wróćmy do łopatek ze stopów monokrystalicznych. Nie łatwiej byłoby je
kupować u tych, którzy już je robią?
– Łatwiej na pewno, ale sądzę, że
znacznie trudniej byłoby z pozyskaniem
pieniędzy na ich kupno. A z drugiej strony czy naprawdę musimy wszystko kupować? Przecież stać nas już na własne
rozwiązania w wielu dziedzinach. Projekt, o którym rozmawiamy, a który jest
już prawie rozwiązany, stanowi najlepszy dowód.
– Przecież w WSK w Rzeszowie, która
jest własnością ogromnego koncernu
United Technologies, chyba odlewa się
już takie łopatki. Po co wyważać drzwi,
które już ktoś otworzył?
– Jeśli się je odlewa, to do silników
produkowanych przez ten koncern.
Gdybyśmy chcieli odlewać łopatki do
silników śmigłowców produkowanych
w Świdniku, musielibyśmy za to słono
zapłacić. Nikt nie da niczego za darmo,
tym bardziej tego, na czego opracowanie poświęciło się mnóstwo czasu i pieniędzy. Ale może skończymy już mówić
o pieniądzach?
Polska-Słowacja
monokryształu
Silnik śmigłowca MI-2, jeden z pierwszych
silników produkowanych w WSK Rzeszów
– Nie, bo musi mnie pan przekonać, że warto wyłożyć 18 milionów
złotych, by posiąść na własność jakąś
technologię.
– Jakie korzyści, czyli oszczędności
może przynieść silnik odrzutowy z łopatkami monokrystalicznymi, już mówiliśmy. Ale on może przynieść jeszcze
większe oszczędności, jeśli dokonamy
kolejnych ulepszeń. Ta łopatka ma niespełna milimetr grubości. I światowi
producenci silników lotniczych prowadzą prace związane z odlewaniem
Karpacki Przegląd Gospodarczy
11
Karpacki Przegląd Gospodarczy
w odniesieniu do wielu dziedzin nauki,
doprowadzało do największych odkryć.
Wie pan dlaczego jeden metal jest plastyczny, a drugi po wygięciu łamie się
bądź kruszy?
– Nie mam pojęcia.
– No widzi pan, a fachowcy nie dość,
że wiedzą, to jeszcze próbują sprawić, aby uzyskać takie cechy materiału, które są najlepsze do konkretnych
zastosowań.
– Ale dlaczego akurat w metalach
postanowił pan poszukiwać rozwiązań
rzeczy tajemnych?
– W pewnym stopniu to rodzinna tradycja... Ojciec przyjechał do Rzeszowa z Poznania
w 1951 roku na delegację i już
tu został. Pracował w WSK, zajmując się odlewnictwem. Ja,
po ukończeniu studiów na AGH
również pracowałem w WSK,
a obecnie w Politechnice Rzeszowskiej. I tak jak ojciec pasjonuję się szeroko rozumianą
inżynierią materiałową, w tym
monokryształami.
– Mówi się, że młodzi ludzie
odżegnują się od nauk ścisłych,
od zawodów inżynierskich. Podziela pan tę opinię?
– Nie w pełni. Obecnie coraz
więcej młodych ludzi studiuje
nauki techniczne, czego dowodem jest wzrastająca liczba studentów na Wydziale Budowy
Maszyn i Lotnictwa.
– Czy pan i pańscy koledzy
macie komu przekazywać swoją wiedzę?
– Jest wielu młodych ludzi,
których możemy nazwać pasjonatami.
W programie dotyczącym mikrostruktury monokryształów pracowało sporo
naszych studentów. O potencjał intelektualny i badawczy młodego pokolenia jesteśmy spokojni.
Polacy naprawdę są zdolni. Rządzący
muszą sobie natomiast to uświadomić
i zwiększyć nakłady na naukę i badania.
Po to, by młodzi ludzie nie dawali się
kusić laboratoriom z bogatszych krajów, które przechwytują naszych najlepszych inżynierów. n
Jacek Stachiewicz
Polska-Słowacja
12
takich łopatek monokrystalicznych, które cydują o tym, czy odlejemy łopatkę
będą mieć w środku kanaliki, aby można o mikrostrukturze monokryształu, czy
je chłodzić. Schłodzona łopatka będzie się to nam nie uda.
– Ten „świński ogon” jest taki ważny?
mogła pracować w jeszcze wyższej niż
– Oczywiście. Ważny jest jego kształt
dotychczas temperaturze i w dłuższym
czasie. Ale to nie koniec... Ja tego nie i wymiary. Dochodziliśmy do tego półwidziałem, ale widział to mój znajomy. tora roku, metodą prób i błędów, także
W jednym z laboratoriów opracowano drogą obliczeń, ale nie wszystko, co
już prototyp łopatki, która nie dość, że się liczy, jest później prawdą. Starter,
ma w sobie te kanaliki, to jeszcze posia- ale tego nie pozwolę już sfotografoda pewien system umożliwiający regula- wać, jest jeszcze polikryształem, ale
cję chłodzenia. Problem w tym, że jedna jego ziarna są już wydłużone, słupkowe
taka łopatka kosztuje w tej chwili tyle, co i to jest etap wstępny do wyciągnięcia
luksusowy model mercedesa. Zestawie- monokryształu.
nie tych wartości powinno panu
uświadomić sens zajmowania się
przez nas problemem. Nam też
chodzi po głowie pomysł technologii odlewania łopatek z kanalikami chłodzącymi wewnątrz.
– Z jakiego metalu odlewa się
łopatki?
– Ze stopu na osnowie niklu
zawierającego do 18 innych
pierwiastków, ponieważ każdy
z nich daje co innego. Jeden
wytrzymałość, inny odporność
na utlenianie, inny żaroodporność, inny żarowytrzymałość.
Stop wlewa się do ceramicznej
formy, ale nie byle jakiej. Musi
mieć ona odpowiedni kształt,
powinna być wykonana z odpowiedniego materiału, a jej
ścianki muszą mieć odpowiednią grubość, bo metal inaczej
krzepnie w cienkiej formie
a inaczej w grubej. A od tego,
jak szybko krzepnie zależy, czy
uda się osiągnąć strukturę mo- Monokrystaliczne łopatki
nokryształu. Naszą tajemnicą
– Pana fascynuje ta alchemia?
jest temperatura ciekłego metalu, który
– Oczywiście. Ignorant powie – kawał
wlewa się do formy, prędkość zalewania formy, bo przecież można zalewać zimnego, kanciastego metalu. Natoszybko, można też wolno. Nie zdra- miast fachowiec wie, ile tajemnic, ludzdzę też, jaka jest prędkość wyciągania kiej wiedzy z wielu dziedzin, badań i doformy z pieca, bo to jest prędkość kry- świadczeń w tym kawałku metalu się
stalizacji. Forma, którą panu pokazałem mieści. Metaloznawstwo to moja pasja,
i pozwoliłem sfotografować, składa się bo to jest ciągłe odkrywanie nowych,
z łopatki, ten poskręcany element to nieznanych lądów, nieustanne poszujest selektor – który potocznie nazywa kiwanie odpowiedzi na najbardziej
się „świńskim ogonem”, bo jako żywo banalne, bo pierwsze pytanie formułogo przypomina – i ze startera. Każdy wane przez każde dziecko: A dlaczego?
z tych elementów ma cechy, które de- Szukanie odpowiedzi na nie, oczywiście
S Dr. hab. Ing. Krzysztofom Kubiakom, profesorom Rzeszowskej Technickej univerzity, dekanom Fakulty
strojárstva a letectva sa rozpráva
Jacek Stachiewicz
– Čo je to monokryštál?
– Je to výnimočná kryštalická
štruktúra, dokonalejšia ako polykryštalická štruktúra. Všetky všeobecne
používané kovy a ich zliatiny majú
polykryštalickú štruktúru, ktorej charakteristickou vlastnosťou sú mnohé
defekty a chyby tvoriace odchýlku
od ideálu. Kovy sú kryštálmi; atómy
sú v takých kryštáloch usporiadané
presne určeným spôsobom. Kovy
vyrábané konvenčnou metódou sú
polykryštalické, to znamená, že v každom čistom kove alebo v zliatine, aj
v kovovom prvku vyrobenom človekom veľké množstvo kryštálov tvorí
jeden prvok, ktorý je teda polykryštalický, pretože je týchto kryštálov
viac, a nie jeden. Problém je v tom,
že miesta, na ktorých každý z týchto kryštálov susedí s iným, majú
inú stavbu ako kryštály, a tým aj iné
vlastnosti.
– Tieto motory majú veľa spoločného s monokryštálmi?
– V prúdovom motore vzniká veľmi
vysoká teplota. Človek sa snažil
a snaží dosiahnuť čo najvyššiu teplotu, pretože čím je teplota vyššia, tým
je vyšší výkon prúdového motora,
a čím je väčší výkon, tým rýchlejšie
môže lietadlo lietať, a čím rýchlejšie
letí, tým rýchlejšie prekonáva vzdialenosť, teda skracuje čas cesty a – čo
je najdôležitejšie – pri nižšej spotrebe paliva. V určitej teplote sa polykryštály začínajú deformovať.
Svet zvládol odlievanie monokryštálov pred okolo 20 rokmi. Prví boli
samozrejme Američania, určite monokryštalické lopatky turbín robia aj
Francúzi. Rusi nepíšu, že ich vyrábajú, ale môžeme predpokladať, že ich
tiež majú.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Kolej przyśpiesza
Na całym świecie od co najmniej dekady daje się zauważyć rozwój kolei
dużej prędkości. W wielu krajach rozbudowa tego systemu odgrywa
kluczową rolę w rozwoju gospodarczym i jest traktowana jako element
poprawy koniunktury z uwagi na wartość zamówień publicznych, jak
również ze względu na zwiększenie atrakcyjności regionów, do których
dociera. Nowe linie powstają nie tylko w Europie i Japonii, także w USA,
Korei Płd., Chinach, Tajwanie i w Iranie.
Unia Europejska wspiera moderni- plany porównywane są z projektem
zację infrastruktury kolejowej w pań- budowy linii warszawsko-wiedeńskiej
stwach członkowskich. System szybkich w połowie XIX wieku, która przyśpieszypołączeń kolejowych pomaga osiągnąć ła industrializację ziem polskich.
jej kluczowe cele, jakimi są stworzenie
W strategii dostosowywania polskiej
wspólnego rynku oraz wzmocnienie trakcji kolejowej do szybkości 161–200
ekonomicznej i społecznej spójności.
km/h znalazły się kolejne odcinki sieci
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.,
jako spółka odpowiedzialna za
rozwój linii kolejowych w Polsce,
zgłosiło do Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”
projekt pod nazwą „Przygotowanie budowy linii dużych prędkości” łączącej Wrocław, Poznań,
Łódź i Warszawę (tzw. linia „Y”).
W 2008 r. spółka ta przygotowała strategię budowy kolei dużych
prędkości w Polsce, która po poprawkach stała się „Programem
rządowym budowy i uruchomienia przewozów kolejami dużych
prędkości w Polsce”.
Budowa linii „Y” Warszawa-Poznań-Wrocław w latach 2008–2020
Projekt ten uzyskał wysoką
Dostosowanie Centralnej Magistrali Kolejowej do prędkości 201–250 km/h
ocenę jako realny, a wręcz łatwy
Linie dostosowywane do prędkości 161–200 km/h
do wykonania ze względu na dogodne warunki topograficzne w Polsce, kolejowej łączącej Kraków, Katowice, Glico rzutować będzie na stosunkowo ni- wice, Opole, Szczecin, Gdańsk i Białystok
skie koszty jego realizacji. Ważne jest z wybudowaną linią „Y”. Niestety, w plateż, że uzyskał on aprobatę społeczną, nach tych nie znalazł się Rzeszów, któktórą nie zawsze uzyskiwały projekty rego połączenie zmodernizowaną siecią
budowy autostrad, opóźniane licznymi z Krakowem byłoby idealnym elementem
protestami. Projekt budowy nowej sieci przedłużenia tej trakcji w kierunku do
kolejowej spowodował też wyścig miast Lwowa i dalej do Kijowa. opr. KZ
w kolejce do objęcia ich w pierwszej kolejności zasięgiem projektu. Nie jest to
Železnice zrýchľujú
nic nowego, gdyż zabiegi miast i regioV stratégii prispôsobenia poľnów w Europie Zachodniej dla włącze- ských železničných tratí rýchlostiam
nia ich w europejską sieć kolejową du- 161–200 km/h sa našli ďalšie úseky
żych prędkości mają podobny charakter železničnej siete spájajúcej mestá
i uzasadnienie. Włączenie w taką sieć Krakov, Katovice, Gliwice, Opole,
to zasadniczy gospodarczy atut regionu Štetín, Gdansk a Białystok s vybudoi nowe perspektywy rozwoju. Polskie vanou traťou „Y”.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
www.plk-sa.pl
Štruktúra
monokryštálu
Polska-Słowacja
Komunikacja
13
Polska-Słowacja
Komunikacja
Dworce odzyskają blask
W posiadaniu firmy-molocha, czyli PKP, jest kilkaset zabytkowych
obiektów, które marnieją i niszczeją w tempie przerażającym. Niejednokrotnie są to perełki architektury sprzed stu i więcej lat.
Tymi obiektami są dworce, stacje
i stacyjki kolejowe. Te zabytki
architektury są tym cenniejsze, że
dotyczą architektury przemysłowo-użytkowej.
Krzysztof Zieliński (2)
Dodatkowego smaczku tym obiektom nadaje fakt, że gdy powstawała
kolej, Polska nie istniała jako suwerenne państwo, znajdowała się we władaniu trzech zaborców i każdy z nich budował dworce i stacje kolejowe na swój
styl, podług myśli i poczucia estetyki
swoich architektów. I co ciekawe, podróżując współcześnie po Polsce pociągami łatwo się zorientować, na terenie
jakiego dawnego zaboru jesteśmy. Czy
Zabytkowy budynek dworca PKP w Przemyślu
14
te jedyne w swym wyrazie zabytki zostaną unicestwione?
Wiele z tych wiekowych obiektów zostało przerobionych na „modernistyczną” modłę za czasów słusznie minionych, część przestała istnieć, ponieważ
doświadczyła „śmierci technicznej”.
Część wreszcie dogorywa, a ich mury
murszeją od wchłanianych przez dziesiątki lat zabójczych tlenków węgla,
słoty, mrozów i letnich skwarów.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
PKP od nastania Polski Ludowej były
instytucją pogrążoną w permanentnym
deficycie i modernizacje dworców oraz
stacji znajdowały się na ostatnim miejscu obiektów stojących w kolejce po
pieniądze. Nie inaczej było przez 20 lat
III Rzeczpospolitej, na lepsze powiało
dopiero w 2010 roku.
Po raz pierwszy w swej powojennej
historii PKP wygospodarowały pieniądze na remont i rewitalizację dworców.
Suma spora, bo 280 milionów złotych, ale aby rewitalizacji i remontom
poddać wszystkie wymagające tego
obiekty, potrzeba by 4,2 miliarda złotych. Bo w Polsce jest 2641 dworców,
stacji i stacyjek kolejowych, z tej liczby czynnych ledwie 1010, co jednak
nie znaczy, że nieczynne zabytkami
nie są. W tym roku rozpoczęto remont
i rewitalizację 36 obiektów dworcowych. Podkarpacie może się cieszyć,
bo z wygospodarowanych milionów aż
88 uszczknie Przemyśl, a konkretnie remont jego dworca.
Za dwa lata, gdy remont się
skończy, będzie to perełka
w architekturze miasta.
W przyszłym roku rozpocznie się remont obiektów
dworcowych w Łańcucie
i Przeworsku. W przypadku
tego drugiego tym cenniejszy, że przywrócony zostanie
jego pierwotna bryła architektoniczna. Skończono już
remonty w Lubaczowie, Horyńcu i w Krośnie.
Niedawno zakończył się
też remont dworca w Rzeszowie. Miał
być on elementem okazałego kompleksu handlowo-usługowego, ale nic
z tego pomysłu – jak na razie – nie wyszło. W rzeszowskich mediach podniósł
się z tego powodu lament, aczkolwiek
lamentujący przeoczyli jeden istotny
szczegół, który sprawił, że nie wyszło,
co zaplanowano. Część handlowo-usługowa miała mieć charakter komercyjny. Nie znalazł się jednak żaden
Odnowiony dworzec PKP w Rzeszowie
prywatny inwestor, który uznałby, że
w sytuacji obecnego nasycenia Rzeszowa obiektami handlowymi o dużej
i średniej powierzchni, inwestowanie w galerię handlowo-usługową na
dworcu i w jego okolicach (tak jak jest
w Krakowie) przyniosłoby mu zwrot zainwestowanych pieniędzy. Z kolei Urząd
Miasta na ten cel pieniędzy nie ma, PKP
też, a miejscowi potentaci na rynku nieruchomości uważają, że bardziej opłacalne jest budowanie baraków i nadawanie
im angielskich nazw w innych częściach
miasta. Hieronim Kmita
Stanice získajú
dávny lesk
Prvýkrát v povojnových dejinách
poľské železnice vyčlenili na rekonštrukciu a revitalizáciu železničných
staníc 280 miliónov zlotých. V Podkarpatskej oblasti môžeme byť radi,
pretože z vyčlenenej sumy až 88 mil.
bude pridelených na rekonštrukciu
železničnej stanice Przemyśl. O dva
roku po dokončení prác to bude
ozajstná perla mestskej architektúry.
Na budúci rok sa začne rekonštrukcia
objektov staníc Łańcut a Przeworsk.
V prípade tejto druhej stanice sa
plánuje obnoviť jej pôvodná architektonická forma. Rekonštrukcie staníc Lubaczów, Horyniec a Krosno sú
už dokončené.
Komunikacja
Polska-Słowacja
KDP nie powinny
ominąć Rzeszowa
Pociąg relacji Jasło–Zagórz podąża w tempie 27 kilometrów
na godzinę i jest to tempo spacerowe, przystosowane zapewne do ludzi, którym się nie spieszy i którzy po drodze pragną
wyskoczyć na piwo czy drinka. W tym samym czasie, gdy ten
pociąg wlecze się swoim spacerowym tempem, w centrali PKP
PLK trwają intensywne prace nad pierwszym krokiem do budowy w Polsce kolei dużych prędkości, czyli takich, które pokonywałyby odległości w tempie do 350 km na godz.
O ile rozwiązanie prędkości pociągu
relacji Jasło–Zagórz leży w kompetencji władz lokalnych, to budowa kolei
dużych prędkości (KDP) jest kompetencją centralnego szczebla PKP PLK
(Polskie Linie Kolejowe). Jedno nie stoi
w sprzeczności z drugim, aczkolwiek
dobrze by było, gdyby z chwilą inauguracji KDP, pociąg relacji Jasło – Zagórz
mógł pokonywać swoją trasę z prędkością co najmniej 80 km/godz.
W grudniu 2008 r. rząd podjął uchwałę dotyczącą opracowania programu
budowy kolei dużych prędkości w Polsce. Wiadomo już, że gdy zostanie zaakceptowane studium wykonalności tego projektu (na początku marca 2010 r.
zakończy się przetarg na jego opracowanie), pierwsze KDP pomkną po trasie
w kształcie litery Y – czyli z Warszawy
do Łodzi, gdzie ich tory rozwidlą się na
Wrocław i Poznań. Kiedy to będzie?
Trudno dokładnie powiedzieć, w ciągu
10–15 lat na pewno.
Dlaczego po tej trasie mają jeździć
KDP, a nie na przykład po trasie Wrocław – Katowice – Rzeszów – Przemyśl?
Karpacki Przegląd Gospodarczy
nvgma
Dlatego, ponieważ monitoring ruchu pasażerskiego pociągów, samolotów
i samochodów dowodzi, że
właśnie między tymi miastami jest w Polsce największy ruch podróżnych.
A pierwszy etap budowy
w naszym kraju KDP musi Czy przed 2030 rokiem tak wyposażone KDP przyjadą do Rzeszowa?
się udać, czyli musi zakończyć się finan- KDP będzie rozwijana do innych polskich
sowym sukcesem. W tym przypadku miast. W strategicznych założeniach jej
planiści z PKP PLK wzorują się na Hisz- rozwoju nie było Rzeszowa. Dlatego też
panii, gdzie pierwszą linię KDP uru- gdy 8 lutego 2010 r. Andrzej Wach, szef
chomiono na najbardziej obciążonej PKP, przyjechał do Rzeszowa na zapropodróżnymi trasie, czyli między Madry- szenie posła Zbigniewa Rynasiewicza
tem i Walencją. Powodzenie linii było i europosłanki Elżbiety Łukacijewskiej,
ogromne, mieszkańcy hiszpańskiej sto- przekazano mu petycję (podpisaną przez
licy i Walencji rezygnowali z samocho- szereg posłów i działaczy samorządodów oraz samolotów i przesiadali się na wych), aby w strategicznym planie rozKDP. Szybciej i wygodniej, bo z centrum woju linii KDP uwzględnić Rzeszów oraz
jednego miasta do centrum drugiego, Przemyśl i przejście graniczne z Ukrainą.
Argument koronny jest jeden, ale niebez straty czasu na podróż na lotniska,
czy pokonywanie śródmiejskich korków zmiernie ważny – przez Kraków, Rzeszów
i poszukiwanie parkingu przy jeździe i Przemyśl prowadzi najważniejsze połączenie kolejowe z Ukrainą. Co prawsamochodem.
Jeśli „Y” Warszawa – Łódź – Wrocław da nasi wschodni sąsiedzi przeżywają
– Poznań zakończy się sukcesem, linia obecnie kłopoty gospodarcze, ale kryzys
nie będzie tam trwał wiecznie. I gdy się
Vysokorýchlostná železnica by nemala obísť Rzeszów skończy, Ukraińcy też będą potrzebowali
szybko podróżować na zachód. Już teraz
Po úspešnom ukončení takzvaného slanca Zbigniewa Rynasiewicza a euprzewiduje się, że gdy do granicy z Ukra„Y” Varšava – Lodž – Vroclav – Poznaň roposlankyne Elżbiety Łukacijewskej,
iną doprowadzona zostanie autostrada,
sa bude vo výstavbe vysokorýchlost- mu bola odovzdaná petícia (podpísato ruch samochodowy między naszymi
nej železnice pokračovať do iných ná mnohými poslancami a zástupcakrajami na przejściu w Korczowej zwiękpoľských miest. V strategických doku- mi samosprávnych orgánov), aby boli
szy kilkusetkrotnie. To samo będzie z KDP
mentoch jej rozvoja sa však neobja- zohľadnené v strategickom pláne rozi dlatego uwzględnienie budowy trasy
voval Rzeszów. Preto, kedy 8. febru- voja vysokorýchlostných železníc Rzetych kolei przez Kraków, Rzeszów i Przeára 2010 Andrzej Wach, riaditeľ PKP, szów a Przemyśl spolu s hraničným
myśl na wschód jest tak ważne.
prišiel do Rzeszowa na pozvánku po- priechodom s Ukrajinou.
Hieronim Kmita
Karpacki Przegląd Gospodarczy
15
Rozmowa
16
Rozmowa ze Zbigniewem
Rynasiewiczem, posłem PO
i przewodniczącym sejmowej
Komisji Infrastruktury
Hieronim Kmita: – Zaprosił Pan do
Rzeszowa szefa resortu infrastruktury,
ministra Cezarego Grabarczyka, także
szefów PKP, PKP Cargo, PKP Przewozy
Regionalne, na konferencję dotyczącą rozwoju linii kolejowych na Podkarpaciu, a media i tak napisały tylko
o wydarzeniu, na którym wszystkie te
osobistości były jedynie gośćmi, czyli
o uroczystości podpisania umów na
budowę obwodnicy Jarosławia i odcinka trasy szybkiego ruchu S19 Rzeszów – Stobierna.
Zbigniew Rynasiewicz: – Bo media
na Podkarpaciu, tak jak i w całej Polsce,
są podekscytowane budową autostrad
i dróg szybkiego ruchu. I ja się temu nie
dziwię, ponieważ autostrad i dróg szybkiego ruchu pożądamy ogromnie. Zdaję
też sobie sprawę, że budowa tych dróg
będzie się odbywać pod baczną obserwacją mediów, a za ich pośrednictwem
społeczności, przez których tereny
mają one przebiegać. I bardzo dobrze,
dzięki temu być może nie powtórzy się
wpadka, jak z wykonawstwem jednego z odcinków autostrady A1, którego
wykonawcy trzeba było wypowiedzieć
umowę, ponieważ nie wywiązywał się
z jej zapisów.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
– Nie dziwi Pana, że rzeszowskie
media nic nie napisały o konferencji
w sprawie linii kolejowych?
– Nie dziwię się, natomiast będę się
dziwić, jeśli w najbliższym czasie media
nie zaczną się tym interesować. Powody są co najmniej dwa. Po pierwsze
więc – zarówno w Ministerstwie Infrastruktury, jak i w sejmowej Komisji
Infrastruktury, której przewodniczę,
sprawy autostrad i dróg ekspresowych
mamy już załatwione. W tym sensie,
że wszystkie sprawy związane z prawem polskim i unijnym, unijnymi i polskimi środkami finansowymi na ten
cel, mamy załatwione. W najbliższych
miesiącach podpisane zostaną umowy
na wykonawstwo ostatnich zaplanowanych odcinków i tymi sprawami już
nie zajmuje się ani ministerstwo, ani
sejmowa komisja infrastruktury, tylko
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad. Powód drugi to taki, że
w całej Europie Zachodniej buduje się
trasy dla kolei dużych prędkości, a ludzie zaczynają się przesiadać do nich
z samochodów i z samolotów. My też
musimy to zrobić, a wzorem dla nas jest
w tym przypadku Hiszpania.
– Wie Pan, jaka jest średnia prędkość
pociągu na trasie Jasło – Zagórz?
– Wiem, jakieś 27 kilometrów na godzinę. Wiem też doskonale, ile godzin
trzeba zmitrężyć, aby dojechać pociągiem z Rzeszowa do Warszawy oraz jak
jest na innych trasach. Sytuacja kolei
w Polsce jest przedmiotem kpin i żartów, ale my jesteśmy od tego, aby to
zmieniać. Ostatnia kwestia, jaka jeszcze stoi na przeszkodzie, by rozpocząć
dynamiczną zmianę sytuacji, to oddłużenie PKP SA, by przestała się ona koncentrować na spłacie długów i skupiła
tylko na swojej operacyjnej działalności, czyli modernizacji linii kolejowych.
– Kiedy trasą Kraków – Przemyśl będziemy podróżować z prędkością 130–
–160 kilometrów na godzinę?
Szybka kolej ICE na stacji w Kolonii (Niemcy)
atilio82
Jacek Stachiewicz
Polska-Słowacja
Europa przesiada się
na szybkie koleje
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Polska-Słowacja
Szynobus na dworcu PKP w Rzeszowie
ję, że w Polsce będzie tak samo. A na
koniec to powiem panu, że mimo takiego zainteresowania pańskich kolegów
podpisaniem umów na budowę obwodnicy Jarosławia i odcinka S19 Rzeszów – Stobierna, przegapili oni w tej
drugiej kwestii jeden istotny, można
nawet powiedzieć, że historyczny fakt.
Krzysztof Zieliński
– Szef PKP SA, Andrzej Wach, zapewnia, że będzie to możliwe już w roku
2013. Przed Euro 2012 nie da się zdążyć, bo modernizacja linii nie może wyłączać jej z eksploatacji.
– Kiedy będziemy z Rzeszowa do Warszawy podróżować jedynie trzy i pół
godziny?
– Nie podam dokładnego terminu, bo
ciągle nierozwiązana jest kwestia finansowania odcinka Ocice – Skarżysko. Odcinek Rzeszów – Ocice przez Tarnobrzeg
i Sandomierz jest już przystosowany do
prędkości 120 kilometrów na godzinę, modernizacja odcinka Warszawa –
Skarżysko też już jest załatwiona. Pozostaje kwestia tego kluczowego odcinka
Ocice – Skarżysko.
– Dlaczego podczas konferencji wręczył Pan ministrowi Grabarczykowi petycję autorstwa swego i europosłanki
Elżbiety Łukacijewskiej, dotyczącą
uwzględnienia Podkarpacia w budowie kolei dużych prędkości?
– Ponieważ w perspektywicznych
planach rozwoju kolei dużych prędkości naszego regionu nie uwzględniono.
A musimy być uwzględniani, chociażby z tego powodu, że Ukraina kiedyś
zostanie przyjęta do Unii Europejskiej
i szybka kolej na trasie Lwów – Polska
na pewno nie będzie narzekać na brak
pasażerów. Natomiast podzielamy pogląd resortu infrastruktury i PKP SA, że
w jak najszybszej perspektywie czasowej powinno powstać połączenie kolei
dużych prędkości w kształcie litery Y,
czyli z Warszawy do Łodzi i z Łodzi, rozwidlające się na Poznań i Wrocław.
– Dlaczego podziela Pan ten pogląd?
– Dlatego, że będzie to pierwszy etap
budowy szybkich kolei i on musi – podkreślam – musi się zakończyć sukcesem.
Idziemy w tej kwestii drogą hiszpańską.
Oni najpierw wybudowali odcinek Madryt – Sewilla, by zobaczyć, jak społeczeństwo na to zareaguje. Powodzenie
linii było ogromne, ludzie przestawali korzystać z autostrad i samolotów.
To powodzenie zrodziło presję innych
regionów na budowę szybkich kolei
i teraz Hiszpania ma tych linii około dwa
tysiące kilometrów, a planuje budowę
kolejnych pięciu tysięcy. Mamy nadzie-
– Jaki?
– Taki, że umowa na wykonawstwo
odcinka S19 Rzeszów – Stobierna, jest
w ogóle pierwszą realizacyjną umową
wykonawczą na całym polskim odcinku
S19. A to oznacza, że budowę S19 zaczynamy właśnie od stolicy Podkarpacia – Rzeszowa. n
Európa prestupuje
na vysokorýchlostnú železnicu
Rozhovor so Zbigniewom Rynasiewiczom, poslancom PO a predsedom parlamentného výboru pre
infraštruktúru
– Kedy budeme trasou Krakov –
Przemyśl cestovať s rýchlosťou 130–
–160 kilometrov za hodinu?
– Riaditeľ PKP SA, Andrzej Wach,
ubezpečuje, že to už bude možné
v roku 2013. Pred majstrovstvami vo
futbale Euro 2012 to nestihneme,
pretože modernizovaná trať musí byť
nepretržite v prevádzke.
– Kedy budeme z Rzeszowa do Varšavy cestovať iba 3,5 hodiny?
– Nemôžem uviesť presný dátum,
pretože je stále nevyriešená otázka financovania úseku Ocice – Skarżysko.
Úsek Rzeszów – Ocice cez Tarnobrzeg
a Sandomierz je už prispôsobený
rýchlostiam 120 kilometrov za ho-
dinu, modernizácia úseku Varšava –
Skarżysko je už tiež vyriešená. Ostáva
iba problém kľúčového úseku Ocice
– Skarżysko.
– Ako hodnotíte šancu na vysokorýchlostnú železnicu v Rzeszowe?
– V perspektíve rozvoja vysokorýchlostných železníc náš región
nebol zohľadnený. A musíme byť
zohľadnení, pretože raz Ukrajina pristúpi do Európskej únie a rýchla železnica spájajúca Ľvov s Poľskom sa
určite nebude sťažovať na nedostatok cestujúcich. Avšak podporujeme
názor rezortu infraštruktúry a PKP SA,
že v najbližšej perspektíve je potrebné sprevádzkovať vysokorýchlostnú
železnicu na trasách v tváre písmena Y, to znamená z Varšavy do Lodže
a z Lodže v dvoch smeroch na Poznaň
a Vroclav.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
17
Polska-Słowacja
Gospodarka
Jak prowadzić biznes
na Słowacji?
Obywatele Polski mają prawo do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Słowacji na takich samych zasadach, jak obywatele tego
państwa. Do zapłacenia będą mieć tylko 19% podatek dochodowy. Aby
osoba fizyczna mogła prowadzić na Słowacji działalność gospodarczą,
musi spełniać tzw. warunki ogólne prowadzenia działalności gospodarczej, czyli mieć ukończenie 18 lat, zdolność do czynności prawnych oraz
być niekaranym za przestępstwa umyślne.
W niektórych wypadkach (dotyczy to
np. rzemieślników, lekarzy, prawników)
wymagane są dokumenty potwierdzające odpowiednie fachowe przygotowanie. Tylko dla niektórych rodzajów
działalności wymagane jest otrzymanie
koncesji, która jest wydawana przez
Urząd ds. Działalności Gospodarczej.
Dotyczy to produkcji, konserwacji, likwidacji broni, amunicji oraz materiałów wybuchowych oraz handlu tymi
artykułami, świadczenia usług w zakresie lotnictwa, transportu osobowego,
wymiany walut, ochrony mienia, aukcji,
weterynarii, prowadzenia cmentarzy,
a także usług kurierskich.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt,
iż prowadzenie działalności gospodarczej przez zagraniczne osoby fizyczne
z państw członkowskich UE nie wymaga
wpisu do rejestru handlowego.
18
Osoby prawne wpisane do rejestru
Kodeks Handlowy Republiki Słowackiej stanowi, iż osoby zagraniczne mogą
prowadzić działalność gospodarczą na
terenie tego kraju na takich samych zasadach jak obywatele tegoż państwa,
chyba, że umowy międzynarodowe stanowią inaczej. W tym przypadku chodzi
o oddziały, filie i przedstawicielstwa zagranicznych firm. Takie jednostki przed
rozpoczęciem swojej działalności są zobowiązane do uzyskania wpisu przedsiębiorstwa lub jednostki organizacyjnej do rejestru handlowego – wniosek
Karpacki Przegląd Gospodarczy
o taki wpis składa ich zagraniczna spółka matka. Do rejestru są wpisywane
podstawowe dane podmiotu zagranicznego oraz nowego, który powstaje na
Słowacji, a mianowicie:
– nazwa handlowa, siedziba, przedmiot
działalności przedsiębiorstwa,
– wysokość kapitału zakładowego,
– imiona, nazwiska i miejsca zamieszkania osób upoważnionych do podejmowania czynności w imieniu firmy.
Obywatel innego państwa niż Słowacja może również założyć na terenie
tego państwa jednoosobową spółkę
prawa handlowego albo stać się wspólnikiem słowackiej bądź innej zagranicznej osoby prawnej. Dokumenty, które
należy złożyć wraz z wnioskiem o zawiązaniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, to:
– umowa spółki lub akt założycielski,
– statut (o ile został przyjęty),
– pisemne oświadczenie o dokonanej wpłacie na poczet kapitału zakładowego,
– orzeczenie rzeczoznawcy, że wartość
wkładu, jeśli ma on charakter rzeczowy, odpowiada wartości wymaganego wkładu pieniężnego,
– zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej lub koncesję,
– wypis z rejestru karnego (odnośnie
osób upoważnionych do czynności
prawnych w imieniu firmy),
– pisemne oświadczenie założyciela, że
nie jest jedynym wspólnikiem w wię-
cej niż dwóch spółkach z o.o. – jeżeli
założycielem spółki jest jedna osoba
fizyczna,
– pisemne oświadczenie założyciela, że
jedna spółka z o.o., która zakłada nową spółkę, nie jest jednoosobowa.
Obecnie minimalna wartość kapitału zakładowego spółki z o.o. wynosi
10 tysięcy euro. Przed złożeniem wniosku o wpis do rejestru handlowego powinno być wpłacone co najmniej 30%
jego wartości.
Podatki
Dochody wszystkich osób fizycznych
i prawnych (zarówno rezydentów, jak
i osób niebędących rezydentami Słowacji) opodatkowane są jedną 19%
stawką podatku liniowego. Obywatele
innych państw niż Słowacja płacą podatki wyłącznie od dochodów uzyskanych na terenie tego państwa. Podstawę opodatkowania stanowią przychody
pomniejszone o koszty ich uzyskania,
kwoty zwolnione od podatku oraz stratę z bieżącego lub poprzedniego okresu
podatkowego.
Przedmiotem opodatkowania są wszystkie przychody z działalności gospodarczej oraz z kapitału. Nie podlegają
opodatkowaniu odszkodowania, darowizny, dywidendy wypłacane z zysku
przedsiębiorstw po opodatkowaniu
oraz z tytułu podziału masy upadłościowej, świadczenia wypłacone członkom
spółek rolnych z tytułu udziałów mająt-
VAT i akcyza
Wszystkie podmioty, których obrót
w ciągu 12 kolejnych miesięcy przekroczył 50 tysięcy euro, są zobowiązane
do rejestracji dla potrzeb VAT. Muszą
to zrobić do 20 dnia miesiąca następującego po tym, w którym została
przekroczona graniczna kwota obrotu.
Natomiast firmy realizujące dostawy
towarów na obszar Słowacji w formie
sprzedaży wysyłkowej muszą zarejestrować się przed wysyłką towarów,
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Polska-Słowacja
Krzysztof Zieliński
tatlici
kowych, zwrotu podatku VAT, przychody związane z nabyciem nowych akcji
(łącznie z ich wymianą), gdy w procesie
połączenia, podziału lub fuzji uczestniczy podmiot z siedzibą w jednym
z państw członkowskich UE. Do dochodów nie są zaliczane renty inwalidzkie,
inne zapomogi społeczne oraz stypendia studenckie.
Zwolnieniem objęte są również dochody: ze sprzedaży małych mieszkań
lub domów, jeśli były własnością podatnika, przez co najmniej dwa lata przed
sprzedażą, ze sprzedaży innych nieruchomości, jeżeli od ich nabycia upłynęło, co najmniej pięć lat, ze sprzedaży przedmiotów wchodzących w skład
masy upadłościowej przedsiębiorstwa,
z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego,
społecznego, chorobowego, majątkowego, z zapomóg społecznych i zdrowotnych, z wygranych na loteriach,
z nagród do wysokości 166 euro.
w wyniku której dojdzie do przekrocze- Podatek od samochodów
nia ustawowego limitu.
Na Słowacji przedsiębiorcy płacą rówNiezależnie od tego wszystkie osoby nież podatek od samochodów wykorzyniebędące obywatelami Słowacji i nie- stywanych do prowadzenia działalności
posiadające siedziby na terytorium Sło- gospodarczej. Jeśli są one zarejestrowawacji, a rozpoczynające wykonywanie ne za granicą, właściwym urzędem skarczynności podlegającej opodatkowaniu, bowym, do którego odprowadza się ten
są zobowiązane bezzwłocznie zareje- podatek, jest urząd właściwy ze względu
strować się w Pierwszym Urzędzie Po- na miejsce czasowego pobytu pojazdu
datkowym Bratysławy. Nie dotyczy to lub miejsce jego rejestracji. Podatek od
jednak osób zagranicznych świadczą- samochodów ma charakter lokalny, jego
cych usługi lub realizujących dostawy to- stawki ustalają więc poszczególne samowarów z montażem lub instalacją, jeżeli rządy terytorialne Słowacji.
podatek płaci słowacki odbiorca usługi.
Przedsiębiorcy niebędący płatnikami Nabywanie nieruchomości
VAT, a nabywający towary w innym pańOsoby prawne lub osoby fizyczne
stwie członkowskim UE, są zobowiązani mające miejsce stałego zamieszkania
do rejestracji, jeżeli wartość tych zaku- lub siedzibę poza terytorium Słowacji
pów przekroczy w danym roku kalenda- mogą nabywać tam nieruchomości na
rzowym 14 tysięcy euro.
takich samych zasadach, jak obywatele
Stawka VAT na Słowacji wynosi 19%. tego państwa. Wyjątek dotyczy grunOkresem rozliczeniowym w VAT jest mie- tów rolnych i leśnych położonych poza
siąc, ale jeżeli płatnik w poprzednim roku terenem zabudowanym. Ograniczenie
osiągnął obroty nieprzekraczające 330 to nie dotyczy obywateli państw człontysięcy euro, to kwartał. Zeznanie podat- kowskich UE z prawem czasowego pokowe powinno być złożone, a podatek bytu na Słowacji, jeżeli uprawiali rolę
zapłacony, do 25 dnia od zakończenia na tych gruntach przez co najmniej trzy
okresu rozliczeniowego. Płatnik, który lata przed ich nabyciem. Termin ten jedrealizował dostawy wewnątrzwspólnoto- nak liczy się dopiero od wejścia w życie
we, musi do 25 dni po zakończeniu kwar- umowy o akcesji Słowacji do UE.
tału przekazać zestawienie
towarów sprzedanych w ramach tych dostaw.
Z kolei podatek akcyzowy płaci się na Słowacji
w urzędach celnych. Takim
podatkiem objęte są: alkohol, piwo, wino, wyroby
tytoniowe, tytoń, paliwa
(tu stawka wynosi 0%)
i smary. Stawki są różne
i zależą od pojemności,
wagi bądź ilości produktów. Od napoju o zawartoBratysława, fragment miasta
ści alkoholu powyżej 22%
Przepisy słowackie przewidują ogratrzeba np. zapłacić 830 euro za hektolitr,
niczenia
w nabywaniu nieruchomości,
za wino o zawartości alkoholu od 8,5%
do 15% – 80 euro. Stawka podstawowa na których znajdują się bogactwa natuna piwo to 1,6 euro za jeden stopień ralne oraz które odgrywają ważną rolę
Plato. Akcyza za kilogram tytoniu wynosi ze względu na komunikację, ochronę
45 euro. Za 1000 litrów benzyny trze- zabytków czy ochronę zdrowia.
ba zapłacić odpowiednio 514 euro albo
opr. Irena Steciak
598 euro, a za 1000 kilogramów oleju
na podstawie: www.economy.gov.sk
opałowego 26 euro.
www.weh.polamb.sk
19
Gospodarka
Polska-Słowacja
Jastrząb gotowy
To będzie historyczna chwila dla przemysłu lotniczego na Podkarpaciu.
15 marca 2010 roku odbędzie się oficjalne zakończenie produkcji pierwszego śmigłowca Black Hawk, który od podstaw zbudowano w Polskich
Zakładach Lotniczych w Mielcu. – To milowy krok, aby PZL stał się globalnym dostawcą S-70i Black Hawk – zapewnia Carey Bond, szef marketingu amerykańskiej firmy Sikorsky, właściciela mieleckich zakładów.
Paweł Galek (2)
Przewidywana produkcja w zakładach ma wynieść 36 śmigłowców „S70i” rocznie. Mają to być Black Hawk’i
w wersji green (podstawowej), czyli
gotowe już helikoptery, ale bez specjalistycznego doposażenia. PZL ma też
produkować kabiny UH-60M.
– Z naszych analiz wynika, że obecnie jest zapotrzebowanie na około 500
Black Hawk’ów w różnych miejscach
świata – twierdzi Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec. – W związku z tym klientów nie powinno zabraknąć. A Mielec
– Przywrócimy PZL wiodącą pozycję w międzynarodowym lotnictwie – obiecuje Bob Kokorda, wiceprezes firmy
Sikorsky. Za jego plecami widać kabinę pierwszego Black
Hawk’a wyprodukowanego w Mielcu
20
ma szanse stać się europejskim przyczółkiem przemysłu lotniczego szeroko
otwartego na innowację i nowoczesną
technologię.
Uroczystość zakończenia produkcji
debiutanckiego „Czarnego Jastrzębia”
z Mielca odbędzie się równy rok po
prezentacji jego kabiny. – To największe
osiągnięcie ostatnich lat – ocenia prezes Zakręcki. – Tę kabinę w całości i od
podstaw zbudowali nasi pracownicy,
a poradami wspierali ich specjaliści Sikorsky’ego ze Statford.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
– Dostosowanie się do produkcji
tak skomplikowanych produktów, jak
Black Hawk, oznacza wzrost produkcji,
jej nowy profil, napływ nowoczesnej
technologii i nowe miejsca pracy – wylicza szef PZL. – Nadal będziemy jednak
produkować samoloty: M28 Skytruck,
M28B Bryza i M18 Dromader. Planujemy sprzedawać komplet: śmigłowiec
plus jeden z naszych samolotów. Będziemy je tak dobierać, aby uzupełniały
się w misjach – zapewnia.
– Potrzeba było naprawdę wspaniałych specjalistów o najwyższych
kwalifikacjach i umiejętnościach, aby
zmontować razem 2400 części w jedną
całość – kabinę Black Hawk’a – wtóruje
mu Bob Kokorda, wiceprezes firmy Sikorsky. – Widać wyraźnie jakość i wydajność pracowników PZL. To powinno
mieć duże znaczenie w pozyskiwaniu
kolejnych zleceń.
Firma Sikorsky Aircraft Corporation
z siedzibą Statford, wchodząca w skład
potężnej korporacji United Technologies Corporation (m.in. właściciela
WSK Rzeszów), kupiła w marcu 2007
roku PZL Mielec za około 250 mln zł.
Transakcja wywołała falę kontrowersji,
a o skandalu z tym związanym rozpisywały się branżowe pisma lotnicze.
Tymczasem Sikorsky zainwestował
w PZL grubo więcej, niż zadeklarował
w umowie. W efekcie zrealizowanych
już prac nastąpiła modernizacja hal
produkcyjnych, zakupiono nowe maszyny i urządzenia, zainwestowano
w zakresie BHP, wprowadzono szkolenia i darmowe studia dla załogi.
Paweł Galek
Čierny jastrab 15. marca 2010 sa oficiálne dokončí výroba prvého vrtuľníka Black
Hawk, ktorý bol od základov vybudovaný v Poľských leteckých závodoch
v Mielci. Predpokladá sa, že sa ročne
v závodoch vyrobí 36 kusov vrtuľníkov
„S-70i”. Majú to byť Black Hawky
v prevedení green (základnom), to
znamená kompletné vrtuľníky bez
dodatočných zariadení. Závody PZL
majú tiež vyrábať kabíny UH-60M.
– Prispôsobenie sa výrobe takých
komplikovaných výrobkov ako Black
Hawk znamená zvýšenie výroby, jej
nový profil, zavedenie modernej
technológie a nové pracovné príležitosti – uvádza riaditeľ PZL. – Naďalej však budeme vyrábať lietadlá:
M28 Skytruck, M28B Bryza a M18
Dromader.
Spoločnosť Sikorsky Aircraft Corporation so sídlom v Statford, ktorá
je členom veľkej korporácie United
Technologies Corporation (ktorá o.i.
vlastní závody WSK Rzeszów), kúpila
Archiwum Sikorsky
hotový vzlietnuť
oveľa viac, ako sa zaviazal v zmluve. Vo
výsledku už realizovaných prác sa modernizovali výrobné haly, boli kúpené
nové stroje a zariadenia, investovalo sa
aj do BOZP, zaviedli sa školenia a možnosť bezplatného štúdia pre zamestnancov.
Husqvarna – producent wysokiej klasy urządzeń mechanicznych, przeznaczonych do pielęgnacji terenów
zieleni przez cały rok. Kilkuwiekowe doświadczenie
w mechanice precyzyjnej oraz produkcji sprzętu,
w połączeniu z innowacyjnymi konstrukcjami zawsze
stawiały firmę w czołówce światowych producentów.
Produkty są cenione przez użytkowników. Firma powstała w XVII wieku w Szwecji i jest jednym z najstarszych przedsiębiorstw na świecie. Husqvarna obecna
jest w ponad 100 krajach. Husqvarna Poland zarządza
sprzedażą i serwisem sprzętu na terenie Polski poprzez
sieć około 400 dilerów na terenie całego kraju.
info: Wikipedia
Archiwum Husqvarna
v marci 2007 závody PZL Mielec
za cca. 250 mil. PLN. Transakcia sa
spájala s mnohými kontroverziami
a o spojenom s tým škandále písali špecializované letecké časopisy.
Avšak Sikorsky investoval do PZL
Husqvarna wybuduje w Polsce nowy zakład, inwestycja ta warta jest
ok. 100 mln zł. Polska fabryka ma zatrudniać 449 osób. Koncern planuje uruchomić nową fabrykę kosiarek
z końcem 2010 r. Pierwotnie lokalizacją inwestycji był Lublin, ale ostatecznie wygrał Mielec i działająca
w nim specjalna strefa ekonomiczna.
– Nowa fabryka ma ruszyć pod koniec roku – powiedział Åsa Stenqvist,
rzecznik Husqvarna Group. – Jednocześnie wygasimy produkcję w szwedzkiej
fabryce. To może trwać dłużej niż rok.
Nie wpłynie jednak na termin otwarcia
nowego zakładu. RED
Polska-Słowacja
już do lotu
Husqvarna
buduje w Mielcu
Husqvarna vybuduje závod v Mielci
Produkcja amerykańskich śmigłowców
oznacza nowe miejsca pracy w Mielcu
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Švédi vybudujú v Poľsku nový podnik, táto investícia predstavuje cca.
100 mil. PLN. Podkarpatské závody
by mali zamestnávať 449 osôb. Koncern plánuje sprevádzkovať nový
závod na výrobu kosačiek koncom
roku 2010. Pôvodne sa mal závod
nachádzať v Lubline, ale v konečnom
dôsledku vyhral Mielec s jeho špeciálnou ekonomickou zónou.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
21
Surowce
Polska-Słowacja
Pilzno bogate
w solanki
Tu od grudnia 1987 do września 1988
roku trwały poszukiwania nafty i gazu.
Poszukujący wykonali ponad dwukilometrowy otwór w głąb ziemi. Ich nadzieje na znalezienie pożądanych surowców rozwiały się, ale natrafili przy
tym na mioceńskie wody geotermalne.
Ich złoża o temperaturze 55°C znajdują
się na głębokości 1660–1760 m. Są to
alitaylor
Pokłady wód geotermalnych skrywa pod ziemią gmina Pilzno. To,
czy będą one mogły być eksploatowane, zależy od dalszych wyników
badań i zainteresowania inwestorów. Największe nadzieje na wykorzystanie wód geotermalnych
eksperci z Akademii Górniczo-Hutniczej i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, przygotowujący wstępną ekspertyzę, wiążą
z Dobrkowem.
solanki chlorkowo-wapniowe o podwyższonej zawartości jonów jodkowych.
Mineralizacja tych wód, temperatura
oraz zawartość składników wskazuje, że
mogą być one wykorzystane do celów
leczniczych i rekreacyjnych. Solanki
wzmagają m.in. czynności wydzielnicze
żołądka i poprawiają ukrwienie błon
śluzowych. Wody jodkowe są stosowa-
ne w leczeniu miażdżycy, nadciśnieniu,
chorobach układu krążenia, zaburzeniach wydzielania gruczołów dokrewnych, przewlekłych nieżytach oskrzeli
i chorobach wieku dziecięcego. Korzystanie z nich wymaga wcześniejszego
rozcieńczenia.
Dane pochodzące z innych odwiertów wykonanych w gminie Pilzno nie są
Pod Bieszczadami
czeka ropa
Waldemar Sosnowski (2)
Potencjał wydobywczy złóż ropy naftowej
w polskich Bieszczadach jest dużo wyższy niż
początkowo szacowano – wynika z raportu brytyjskiej spółki Gaffney Cline&Associates. Według tego dokumentu, zasoby bieszczadzkiej
ropy przynależące do spółki Aurelian Oil&Gas
wynoszą od 89 do 131 milionów baryłek (Polska rocznie zużywa ok. 20 mln ton ropy).
Łączna pojemność złóż może przekroczyć
0,5 mld baryłek, czyli około 68 mln ton. Państwowy Instytut Geologiczny szacował, że zasoby
złoża to około 21,5 mln ton. Raport przygotowa-
22
Karpacki Przegląd Gospodarczy
no na zlecenie spółki Aurelian Oil&Gas,
która posiada 25% udziałów w bieszczadzkich koncesjach. Udział EuroGas
Polska w tych samych złożach wynosi
24% Większościowy pakiet posiada Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo
– 51% udziałów. Jak pisze „Wirtualny
Nowy Przemysł”, niemiecka spółka EuroGas poinformowała o zawarciu przez
jej spółkę zależną EuroGas Polska po-
Zásoby geotermálnych vôd sú
pod zemou ukryté v obci Pilzno.
O tom, či sa využijú, rozhodnú
výsledky ďalších výskumov a záujem investorov. Najväčšia nádej
na využitie geotermálnych vôd sa
spája s Dobrkowom – potvrdzujú
odborníci z Banskej a hutníckej akadémie a Poľských závodov na ťažbu
ropy a plynu, ktorí pripravili predbežný posudok.
Využitie týchto zdrojov by mohlo
mať vplyv na rýchlejší rozvoj obce
ako kúpeľného a rekreačného strediska. Zároveň by sa mohlo vyvíjať
turistické a rekreačné odvetvie ako
aj ochrana zdravia. Geotermálne
vody by takisto vytvorili podmienky pre zlepšenie zdravotného stavu
miestnych obyvateľov. Tím, ktorý
pracoval pri príprave správy, odhadol náklady spojené s výstavbou
kúpeľných zariadení. Pre zdroje
v Dobrkowe, ktoré sa zatiaľ považujú za najvhodnejšie, by predstavovali cca. 6,5 milióna zlotých. Ďalšia
prevádzka zariadenia by stála viac
ako pol milióna zlotých ročne.
Polska-Słowacja
Pilzno bohaté
na soľanky
Janusz Grajcar
kompletne. Niewykluczone jest więc, najbardziej obiecujących jak na razie
że także i one mogłyby być eksploato- złóż w Dobrkowie wyniosłyby ok. 6,5
wane. Należy jednak przeprowadzić miliona złotych. Jego dalsze funkcjonododatkowe badania, które pokazałyby wanie pochłaniałoby ponad pół miliona
wielkość kolejnych złóż. Przygotowa- złotych rocznie.
ny przez ekspertów raport wskazuje,
– Na taką inwestycję nie stać gminy
że ziemia pilzneńska obfitować może – podkreśla wiceburmistrz Jan Gałusztakże w wody krzemowe i siarczkowe. ka. Pilzno musiałoby więc szukać inwePierwsze wpływają korzystnie na mi- stora, o co niezwykle trudno. Przekonał
neralizację kości i odgrywają dużą rolę się o tym już Stanisław Rokosz, wójt
w budowie struktury skóry i włosów. gminy Latoszyn, który od lat poszukuDrugie pobudzają przemianę materii, je prywatnego inwestora chętnego do
działają odczulająco i odtruwająco. Sto- wyłożenia środków na budowę łazienek
sowane są też w chorobach kobiecych mineralnych w stolicy gminy.
i schorzeniach skórnych.
Janusz Grajcar, „Obserwator Lokalny”
– Te złoża są lepsze niż w Bukowinie Tatrzańskiej – przekonuje profesor Stanisław Mazurkiewicz. Ich wykorzystanie
mogłoby wpłynąć na szybszy
rozwój gminy jako ośrodka
uzdrowiskowo-wypoczynkowego. Równolegle rozwijać
mogłaby się branża turystyczna, wypoczynkowa i ochrony
zdrowia. Wody geotermalne
stworzyłyby też warunki do
poprawy stanu zdrowia lokalnej społeczności. Zespół
pracujący nad raportem osza- Tabliczka z informacją o prowadzonych w tym miejscu
cował koszty powstania za- poszukiwaniach ropy naftowej. Wtedy też natrafiono na
kładu wodno-leczniczego. Dla pokłady solanek w Dobrkowie
ufnej umowy z jednym z największych
koncernów naftowych na świecie. Jej
przedmiotem jest oszacowanie z perspektywą przejęcia określonych aktywów wydobywczych spółki w Bieszczadach. EuroGas Polska nie ujawniła
szczegółów zawartej umowy. Poinformowano jedynie o przekazaniu nowemu partnerowi wszelkich danych geologicznych i sejsmicznych. PP
Pod Bieščadmi čaká ropa
Potenciál pre ťažbu ropy je v poľských Bieščadách oveľa väčší než
bol pôvodne predpokladaný. Zásoby
bieščadskej ropy patriace spoločnosti Aurelian Oil&Gas predstavujú od
89 do 131 miliónov barelov.
Celková kapacita ložísk môže presahovať 0,5 mld. barelov, t.j. okolo
Karpacki Przegląd Gospodarczy
68 mil. ton. Štátny geologický ústav
odhadoval, že kapacita ložiska je cca.
21,5 mil. ton. Správa bola pripravená na objednávku spoločnosti Aurelian Oil&Gas, ktorá vlastní 25%
podiel na bieščadských koncesiách.
Podiel EuroGas Poľsko na týchto ložiskách je 24%.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
23
To jest słowacka ropa – tak o źródłach geotermalnych mówią mieszkańcy tego niewielkiego kraju. Bo
gorąca woda jest równie cenna jak
płynne paliwo.
Źródła geotermalne wykorzystywane są na Słowacji w 20 uzdrowiskach
i ponad 30 kąpieliskach.
– Zainteresowanie relaksacją w wodach termalnych wśród Słowaków i turystów zagranicznych odwiedzających
nasz kraj jest bardzo duże – mówi Ján
Bošnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce.
– Rocznie jedno kąpielisko termalne
odwiedza ok. 700-800 tys. turystów
– dodaje.
W ostatnich pięciu latach klasyczne
uzdrowiska zostały wzbogacone o komercyjne termalne kąpieliska oraz
parki wodne. Bošnovic przekonuje, że
to, co się dzieje w tej chwili na Słowacji, to prawdziwy geotermalny boom
inwestycyjny i jednym tchem wymienia
nazwy aquaparków, które słyną z gorących źródeł.
– Meander Park w Oravicach, Thermal Park Bešenova oraz Aquacity w Popradzie – wylicza Bošnovic. – Polecamy
24
Tatralandia koło Liptovskiego Mikuláša
również Wielki Meder, Vadaš Štúrovo,
Horné Saliby, Podhájska, Wodny Raj
Vyhne, Galandia w Galancie oraz Spa &
Aquapark w uzdrowisku Turčianske Teplice – dodaje.
W Polsce podobnych turystycznych
atrakcji jest zaledwie kilka. Z kąpieli
w gorących źródłach można skorzystać
między innymi w Uniejowie, Bukowinie
Tatrzańskiej, Zakopanem i Szaflarach.
W budowie są dwa duże kompleksy
w Poznaniu i Gostyninie. Rodzime parki
termalne nie zaspokajają jednak po-
Meander Park w Oravicach
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Zdzisław Świeca (5)
Gorące źródła
dochodu
www.slowacja.hej.pl
Polska-Słowacja
Turystyka
trzeb turystów. Dla inwestorów z naszego kraju nadal punktem odniesienia
i powodem do zazdrości jest zainteresowanie kąpieliskami u południowego
sąsiada.
– Na Słowację jeżdżą tysiące turystów z Polski, działające tam baseny
termalne są wielką całoroczną atrakcją.
W Korbielowie też są podziemne źródła geotermalne, to ogromna szansa
na ożywienie tej miejscowości – uważa
Władysław Mizia, wójt Jeleśni, która
chciałaby konkurować ze Słowacją. Fak-
Grzybek wodny w Tatralandii
Polska-Słowacja
tem jest, że Polska nie ma aż tak dużych
zasobów gorących źródeł, jak jej południowy sąsiad, ale na wody geotermalne można trafić choćby na terytorium
Niżu Polskiego, Sudetów czy Podhala.
Do praktycznego zagospodarowania
nadają się obecnie wody występujące
na głębokości do 3–4 km. W dużym
stopniu nieprawdziwy jest za to drugi
argument, którym tłumaczy się słabe
wykorzystanie gorących źródeł w naszym kraju. Chodzi o konieczność ponownego wpompowania wykorzystanej wody pod ziemię, co znacząco
podnosi koszty takiej inwestycji.
– Problem dotyczy tylko wody wysokozmineralizowanej – tłumaczy Wojciech Wartak z Geotermii Podhalańskiej. – Tak jest z resztą w naszym przy-
Tatralandia, z lewej strony wodna ściana wspinaczkowa
Aquapark Tatralandia jest największym, czynnym przez
Kompleks basenów dla najmłodszych w Tatralandii
padku. Wodę, którą wykorzystamy, musimy wtłoczyć znowu pod ziemię, ale na
przykład aquaparki w Bukowinie i Białce, które korzystają ze źródeł ubogich
w minerały, mogą spuszczać wodę do
rzeki – tłumaczy.
Koszty odwiertu w obydwu krajach są
porównywalne. W Polsce mówi się o sumach od kilku do kilkunastu milionów
złotych, na Słowacji koszty przedsięwzięcia szacuje się na ok. 2 mln euro. Słowacy przekonują, że sposobem na przyspieszenie zwrotu tak dużej inwestycji
może być wykorzystanie gorącej wody
do ogrzania obiektów znajdujących się
w niewielkiej odległości od kąpieliska.
Z takiego pomysłu skorzystała słowacka Bešenova. Wokół odwiertu wykoKarpacki Przegląd Gospodarczy
cały rok, wodnym areałem zabawy i relaksu na Słowacji. Leży w przepięknej scenerii gór na północnym brzegu zapory Jezioro Liptowskie z
widokiem na Zachodnie i Niżne Tatry. Jest oddalony jedynie dwa kilometry od Liptowskiego Mikulasza.
Na gości Aquaparku Tatralandia czeka 11 basenów termalnych, z tego
osiem czynnych przez cały rok (trzy kryte), z wodą termalną o temperaturze 24–39 °C, z mnóstwem wodnych atrakcji: tory pływackie,
wodna ściana wspinaczkowa, miejsca do siedzenia z masażem, łóżka
wodne, grzybek wodny, rzygacze, wytryski i prądy wodne, wodna
huśtawka, siatkówka i koszykówka w wodzie, dziecięce ślizgawki.
Wspaniałą zabawę gwarantuje 27 toboganów-zjeżdżalni (osiem czynnych przez cały rok) i wodnych ślizgawek. Częścią składową areału
aquaparku jest Witalny świat Tatra-Therm-Vital, jedyny w swoim rodzaju kompleks 16 parowych, wodnych i masujących kąpielisk, saun
i procedur, zimowe centrum sauny z chłodzeniem pod gołym niebem,
Wellness paradise i centrum kongresowe.
Tatralandia – boisko do wodnej piłki nożnej
Karpacki Przegląd Gospodarczy
25
Polska-Słowacja
nanego w 1987 r. wyrosło małe miasteczko obiektów noclegowych i gastronomicznych. Jego właściciel, z pochodzenia Gruzin, zainwestował w rozbudowę
kompleksu wokół źródła ok. 20 mln euro.
– Temperatura wody przy odwiercie
to 60,5 stopnia Celsjusza. – Nasza woda
jest za gorąca, by mogła trafić od razu
do basenu – mówi Miroslav Parobek,
marketing director obiektu. – Schładzamy ją więc, ogrzewając przy okazji
nasze hotele – tłumaczy.
Podobne rozwiązanie zastosowało
popradzkie Aqua City. Ośrodek, który
otrzymał pierwszą ekologiczną nagrodę
World Travel Award, szczyci się tym, że
jest praktycznie samowystarczalny energetycznie. Hotel prawie wcale nie zużywa węgla i zasilany jest przez wody geotermalne oraz energię słoneczną. Ale
i tak największy zysk z inwestycji w geotermię to zainteresowanie turystów.
Magdalena Kowalska
„Wiadomości Turystyczne”
Baseny termalne, Vrbov
Kąpielisko termalne Vrbov
znajduje się pod Wysokimi Tatrami, w odległości ok. 6 km od Kežmarku i 15 km od Tatrzańskiej Łomnicy. Dojazd autem na teren
kąpieliska jest możliwy od strony Kežmarku, Popradu i Lewoczy. Kąpielisko znajduje się w dolinie
Vrbovského potoku.
Istniejące od 1981 r. kąpielisko termalne Vrbov
zostało zmodernizowane w 2009 r. Na terenie
kąpieliska znajduje się siedem basenów z wodą
o temperaturze od 26°C do 38°C. Woda termalna,
która ma u źródła 56°C, uważana jest za jedną
z najbardziej leczniczych w Europie Środkowej.
Jej mocno zmineralizowany skład skutecznie
działa na 12 rodzajów schorzeń, polecana jest
przy leczeniu chorób: reumatycznych, układu
ruchowego, nerwowego, krążenia oraz przy różnego rodzaju chorobach górnych i dolnych dróg
oddechowych.
Bilety wstępów na kąpielisko, cena dla osoby
dorosłej to wydatek w przedziale 4,5–11,5 euro
(2009 r.) w zależności od długości pobytu i strefy
kąpania. Więcej informacji na stronie internetowej: www.termalnekupalisko.com
Kąpielisko jest czynne przez cały rok.
Geotermálne pramene sa na Slovensku využívajú v 20 kúpeľoch a viac
ako 30 kúpaliskách. Ročne jedno
termálne kúpalisko navštevuje cca.
700-800 tis. turistov. V priebehu posledných piatich rokov bola ponuka
klasických kúpeľov obohatená komerčnými termálnymi kúpaliskami a vodnými parkami. To, čo sa momentálne
deje na Slovensku, je ozajstný geotermálny investičný boom, vznikajú nové
alebo sa rekonštruujú staré strediská:
Meander Park v Oraviciach, Tatralandia pri Liptovskom Mikuláši, Thermal
Park Bešeňova, Aquacity v Poprade,
Veľký Meder, Vadaš Štúrovo, Horné
Saliby, Podhájska, Vodný Raj Vyhne,
Galandia v Galante a Spa & Aquapark
v kúpeľoch Turčianske Teplice.
V Poľsku je podobných turistických atrakcií iba niekoľko. Kúpele
v horúcich prameňoch si môžeme o.i.
vychutnať v Uniejowe, Bukowine Tatrzańskej, Zakopanom a Szaflarách. Vo
výstavbe sú dve veľké strediská v Po-
26
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Zdzisław Świeca (2)
Horúce zdroje príjmov
Baseny termalne, Vrbov
znani a Gostynine. Investori z Poľska
stále porovnávajú a závidia záujem
o kúpaliská u južných susedov.
Je pravdou, že Poľsko nemá také veľké
množstvo horúcich prameňov, ako náš
južný sused, ale geotermálnu vodu je
možné nájsť na Poľskej nížine, v Sudetách alebo Podhalí. Pre účely praktického využitia je v súčasnosti vhodná
voda nachádzajúca sa v hĺbke do 3–4
km. Náklady na vrt sú v obidvoch krajinách porovnateľné. V Poľsku sa hovorí
o nákladoch presahujúcich desať miliónov zlotých, na Slovensku sa náklady
odhadujú na cca. 2 mil. EUR. Slováci
tvrdia, že spôsobom na zrýchlenie
návratnosti takej veľkej investície môže
byť využívanie horúcej vody na vykurovanie objektov nachádzajúcich sa
v blízkosti kúpaliska.
Słowacja to kraj z natury sprzyjający uprawianiu narciarstwa;
jego 2/3 powierzchni to góry,
które średnio od 130 do 160 dni
w roku są pokryte śniegiem. Słowacy zdają sobie dobrze sprawę
z potencjału ekonomicznego, jaki
przed nimi stawia kolejna zima,
dlatego inwestują w infrastrukturę
turystyczną i komunikacyjną oraz
tworzą oferty wsparte zabiegami Kolej krzesełkowa, tzw kanapa na górę Chopok, w tle Tatry Wysokie
marketingowymi, m.in. obniżką nie. Tu dla miłośników tras na Chopoku go budżetu, ale nawet pod Chopokiem
cen. W narciarstwie oprócz szusu (tych na Podkarpaciu jest sporo) nie- każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
liczy się przecież... obrót.
zbyt miła wiadomość – płacicie najwię- Od kwater prywatnych (15–20 euro za
W pogodę wprawdzie zainwestować cej. Sześciodniowy karnet na południo- osobonoc), przez pensjonaty, po cztesię nie da, ale pewną tego namiast- we stoki najwyższej góry Niskich Tatr rogwiazdkowe hotele położone przy
ką są armatki śnieżne do sztucznego kosztuje osoby dorosłe 113 euro, junio- samych trasach narciarskich. W hotelu
dośnieżania. Około 1/3 wszystkich rzy płacą 90 euro, a dzieci 79 euro. Dla dwugwiazdkowym Srdiečko w Jasnej
ośrodków narciarskich na Słowacji najmłodszych narciarzy (dzieci do lat 6) nocleg z dwoma posiłkami w pokoju
(których jest ponad 300), została w nie karnet jest bezpłatny. Skipass na stoki 1–3 osobowym (prysznic, WC) kosztuwyposażona i dzięki temu w sezonie południowe plus północne jest droższy je 35–40 euro w zależności od sezonu.
2009/2010 przygotowano około 200 o średnio 30 euro dla każdej z grup wie- Dzieci do lat 10 płacą połowę stawki.
Z kolei w czterogwiazdkowym hotekm tras z pewnym śniegiem (łączna kowych. Na pocieszenie dodać można,
powierzchnia naśnieżanego terenu że przy zakupie skipassu otrzymuje się lu Grand ceny są dwu- i czterokrotnie
wyższe, ale można tam uzyto ponad 600 ha). Wiadomo,
skać ofertę „Grand Ski paże obfitość śniegu w czasie
kiet”. Obejmuje ona nie tylko
zimowych wakacji to rzecz najzakwaterowanie w luksusoważniejsza, ale nie jedyna, która
wych warunkach, śniadania
decyduje o udanym wypoczyni kolacje w formie szwedzkieku. Ważny jest wygodny i szybgo stołu, możliwość codzienki dojazd, a słowackie drogi są
nego korzystania z centrum
dobre i nie ma na nich tłoku.
Wellnes, a także wielodniowy
Od zeszłej jesieni, paradokskipass na wyciągi w kilku wysalnie bliżej i wygodniej mają
branych ośrodkach na terenie
w słowackie Tatry mieszkańcy
Tatr: Chopok Północ, Chopok
centralnej Polski niż PodkarpaPołudnie, Stary Smokowiec,
cia, a to za sprawą uruchomio- Zahradky, kolejka po karnety
nego przez słowackie linie lotnicze Da- ubezpieczenie na wypadek interwencji Tatrzańska Łomnica i Liptowska Cienube Wings, stałego połączenia między ratowników górskich. Mimo wyższych pliczka. Pakiet upoważnia również do
Warszawą a Popradem. Koszt przelotu cen niż w innych słowackich ośrodkach otrzymania 20–30% zniżki w szkole narChopok jest wart polecenia, choćby ze ciarskiej i wypożyczalni.
w jedną stronę – 33 euro.
Kolejna super oferta – „Fly and Ski
Liczmy dalej: ceny karnetów. Za względu na świetne warunki śniegowe
dzienne trzeba zapłacić od 10 do 25 i atmosferę zbliżoną do małych ośrod- pakiet”, jest skierowana do narciarzy,
którzy zastanawiają się nad podróżą na
euro (podobnie jak w Krynicy), przy ków narciarskich w Alpach.
Teraz wikt i dach nad głową: wachlarz narty samolotem, gdyż nie dysponują
czym wielodniowe są tańsze, a i ceny
w różnych ośrodkach różnią się znacz- możliwości jest zależny od urlopowe- nadmiarem wolnego czasu. W cenie np.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Andrzej Śmiały (2)
Słowacja coraz
bliższa narciarzom
Polska-Słowacja
Turystyka
27
Polska-Słowacja
Andrzej Śmiały (3)
28
Zahradky, dolna stacja kolejki
369 euro za osobę znajduje się opłata za
przelot na trasie Warszawa – Poprad –
Warszawa, zakwaterowanie (dwa noclegi) w dwuosobowym pokoju, przewóz
nart i snowboardów oraz transfer z lotniska tam i z powrotem gratis, codzienne wizyty w Wellnes Centrum w hotelu, 20–30% zniżki w szkole narciarskiej
i wypożyczalni sprzętu oraz dwudniowy Skipass Tatry. Dodatkowym atutem
Hotelu Grand jest wyśmienita kuchnia
i karta win, nad którą czuwa najlepszy
w 2008 r. sommelier na Słowacji.
Dla mniej wymagających klientów,
którzy raczej przedkładają aktywny wypoczynek na stoku nad wygodny pobyt
w hotelu, dobrym rozwiązaniem może
być hotel Ski (dwie gwiazdki) gdzie również przygotowano interesującą ofertę
– „Hotel Ski pakiet”. Za cenę 30 euro
narciarz otrzymuje miejsce w pokoju dwuosobowym z prysznicem i WC,
wstęp do sauny, dwa posiłki dziennie
i jednodniowy skipass.
Jedną z ostatnich, ale równie ważnych pozycji w urlopowych planach
stanowi wieczorna rozrywka: aktywność po nartach (apres ski). Dla wciąż
dysponujących energią są kluby disco,
kręgielnia, bilard lub liczne bary. Spokojny wypoczynek zapewni wizyta
w saunie lub centrum zabiegów relaksacyjnych. Atrakcyjnym zakończeniem
narciarskiego dnia może być także
pobyt w Aquaparku Tatralandia, gdzie
Karpacki Przegląd Gospodarczy
termalna woda w basenach (28–36°C)
pomoże wrócić do formy zmęczonym
nogom, a komu jeszcze mało zjazdów,
może razem z dziećmi skorzystać z basenowych zjeżdżalni.
Centrum Jasna w Niskich Tatrach
jest największym ośrodkiem sportów
zimowych na Słowacji. Dzięki połączeniu wyciągami stacji Chopok Północ
i Chopok Południe powstał w 2007
roku kompleks, który dysponuje jedną
kolejką kabinową, czterema kolejkami
krzesełkowymi i 15 wyciągami narciarskimi. Na terenie ośrodka zbudowano
w sumie 34 trasy narciarskie o zróżnicowanej trudności i łącznej długości
Naśnieżanie sztuczne – Północny Chopok
ponad 36 km. Nie zapomniano również
o miłośnikach narciarstwa biegowego,
dla których przygotowano dwie pętle
w Luczkach i w Jasnej – Tri Wody. Poza
narciarstwem istnieje w ośrodku możliwość uprawiania snowboardu w specjalnie przygotowanym snowparku,
jazdy na skifoxie, snowbiku, snowscoocie, latania na paralotniach i kitewingu.
Dreszcz emocji zapewnia wędrówka po
konstrukcjach parku linowego Tarzania,
albo udział w grze paintball. Natomiast
z myślą o najmłodszych oddano do
użytku zimowy park Maxiland.
Spośród innych centrów zimowych
Słowacji dużą popularnością cieszą
się: Park Snow Vysoké Tatry – Štrbské
Pléso, Wielka Racza, Skipark Donovaly,
Ski Centrum Vratna i inne.
Jezioro Szczyrbskie jest najwyżej położoną miejscowością w Tatrach (1360–
–1840 m n.p.m.), dlatego sezon narciarski trwa tu od listopada do maja. Ośrodek
przyciąga zarówno narciarzy zjazdowych,
biegowych (18 km tras biegowych) i miłośników skoków narciarskich (dwie skocznie K-90 i K-120), jak i snowboardzistów
oraz amatorów sportów ekstremalnych.
Do dyspozycji narciarzy przygotowano
dziewięć tras o łącznej długości ponad
siedem km oraz trzy wyciągi krzesełkowe
i trzy orczykowe.
Ośrodek Wielka Racza jest położony
w masywie Wielkiej Raczy, tuż przy granicy z Polską. Niedaleko stąd do Biel-
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Polska-Słowacja
ska Białej (60 km), Krakowa (130 km)
czy Katowic (125 km). Sezon narciarski
trwa tu od grudnia do kwietnia. Jest to
jeden z najlepiej wyposażonych w nowoczesną infrastrukturę narciarską
słowackich ośrodków, pełni on bowiem
funkcję oficjalnego centrum przygotowawczego dla narciarskiej reprezentacji Słowacji. Na Wielkiej Raczy istnieje
13 tras zjazdowych o długości 14,5 km,
które są obsługiwane przez trzy wyciągi orczykowe, dwa krzesełkowe i jeden
krzesełkowo-gondolowy. W okolicy wytyczono także trasy biegowe (10 km)
i uruchomiono całoroczny górski tor
bobslejowy – Alpincoaster.
Na przełęczy między pasmami Wielkiej Fatry i Niskich Tatr zlokalizowany
jest inny popularny ski resort – Ski Park
Donovaly. Składa się on z dwóch, różniących się stopniem trudności terenów narciarskich, które oddziela szlak
komunikacyjny. Wiedzie tędy droga
z Polski na Węgry przez Orawę i Bańską Bystrzycę. Sezon narciarski trwa
w Donovaly od listopada do kwietnia. W ośrodku wprowadzono ostatnio wiele udogodnień. Przebudowano
i wyrównano podłoże, zainstalowano
nowoczesne i szybkie urządzenia wyciągowe, uruchomiono bezpłatne dla
narciarzy skibusy. Jest to ośrodek przyjazny rodzinom z dziećmi, z myślą o nich
wybudowano tzw. funpark. W ośrodku
funkcjonuje 17 tras zjazdowych (w tym
nartostrada FIS) o łącznej długości
11 km oraz trasy biegowe (25 km). Urządzenia wyciągowe składają się z 14 wyciągów orczykowych, dwóch krzesełkowych i kolejki krzesełkowo-gondolowej.
Ski Centrum Vratna jest położone na
północnych stokach Małej Fatry opodal miejscowości Terchová i składa się
z pięciu połączonych razem mniejszych
stacji, rozlokowanych na różnych wysokościach: od 600 do 1709 m n.p.m.
W wyższych partiach pokrywa śnieżna
utrzymuje się długo, od połowy listopada do maja, w dolnych sezon trwa
od grudnia do kwietnia. W ośrodku
znajduje się 17 tras zjazdowych o łącznej długości prawie 14 km plus 18 km
tras dla narciarzy biegowych. Wzgórza
wokół doliny Vratnej stanowią nato-
Stacja narciarska Chopok Północ
miast doskonałe tereny do uprawiania
ski-alpinizmu. System wyciągów narciarskich składa się z 15 wyciągów orczykowych, wyciągu krzesełkowego i szybkiej
ośmioosobowej kolejki gondolowej.
Stając przed wyborem miejsca na
zimowy urlop na Słowacji postawmy
sobie pytanie: czego oczekujemy od wyjazdu, za jaką cenę, ale i jakim kosztem?
Odrzućmy przy tym wszelkie uprzedzenia, bo inaczej pozostanie nam urlop
w kraju, zdanie się na łaskę i niełaskę
pogody i... operatora wyciągu.
Andrzej Śmiały
Slovensko bližšie lyžiarom
Slovensko je krajinou, kde príroda
ponúka priaznivé podmienky lyžiarom. Až 2/3 jeho územia zaberajú
hory, ktoré sú priemerne 130 až 160
dní v roku pokryté snehom. Slováci
si dobre uvedomujú ekonomický potenciál ďalšej zimnej sezóny, preto investujú do turistickej a komunikačnej
infraštruktúry a tvoria ponuky podporené marketingovými aktivitami,
o.i. poskytovaním zliav.
Do počasia nie je síce možné investovať, ale určitou náhradou sú
snehové delá na umelé zasnežovanie. Cca. 1/3 všetkých lyžiarskych
stredísk na Slovensku (ktorých je
viac ako 300), bola nimi vybavená
a vďaka tomu v sezóne 2009/2010
na okolo 200 km trás bol zabezpečený sneh (celková plocha zasnežovaného areálu presahuje 600 ha).
Pravdou je, že dostatočné množstvo
snehu počas zimných prázdnin je
najdôležitejšie, ale nie je to jediná
vec, ktorá rozhoduje o podarenej
dovolenke. Dôležitý je aj pohodlný
a rýchly prístup, a slovenské cesty sú
dobré i nie sú preplnené.
Od minulej jesene, paradoxne kratšiu a pohodlnejšiu cestu do slovenských Tatier majú obyvatelia centrálneho Poľska ako Podkarpatska, a to
vďaka sprevádzkovanému slovenskou leteckou spoločnosťou Danube
Wings pravidelného spojenia medzi
Varšavou a Popradom. Cena jednosmernej letenky – 33 EUR.
Počítajme ďalej: ceny skipasov. Za
celodenný treba zaplatiť od 10 do 25
EUR (podobne ako v Krynici), pričom
tie na viac dní sú lacnejšie, a okrem
toho ceny v rôznych strediskách sa
medzi sebou značne líšia.
Teraz strava a ubytovanie: škála
možností závisí od rozpočtu určeného na dovolenku, ale každý by si
mal nájsť niečo pre seba.
Od ubytovania v súkromí (15–20
EUR za osobu za noc) cez penzióny, po štvorhviezdičkové hotely nachádzajúce sa priamo pri lyžiarskych
svahoch. Pre menej náročných zákazníkov, ktorí majú radšej aktívny oddych na svahu ako pohodlie hotela,
môže byť dobrým riešením Ski hotel
(dve hviezdičky).
Karpacki Przegląd Gospodarczy
29
„Król puszczy” wrócił
na południowe stoki Karpat
Naukowcy z Ukrainy, Słowacji, Rumunii i Polski, w ramach międzynarodowego projektu, chcą doprowadzić do rozbudowania stad żubrów
wzdłuż łuku Karpat. Miałyby one łącznie liczyć około 800 sztuk. Międzynarodowy projekt, mający na celu restytucję żubra w Karpatach, rozpoczął się w 1998 roku. Są już pierwsze rezultaty tego projektu. Polscy naukowcy, wspólnie ze słowackimi kolegami z Państwowej Służby Ochrony
Przyrody z Banskiej Bystricy i Narodowego Parku Połoniny, rozpoczęli
reintrodukcję żubra na Słowacji w 2000 roku.
Na to wydarzenie przyrodnicy musieli
czekać prawie dwa wieki. W roku 1810,
w Transylwanii, dzisiejszej Rumunii,
odłowiono ostatniego żyjącego na wol-
30
wana do wsiedlania na terenach górskich. Trzem osobnikom założono obroże z nadajnikami telemetrycznymi,
które pozwalają obserwować „króla
puszczy” przez następne
trzy lata. Podstawowym
celem telemetrii jest śledzenie migracji żubrów,
określenie wielkości ich
areału i preferencji siedliskowych. Monitoringiem
zwierząt zajmowała się
Zuzanna Perdikova. Obroże telemetryczne ufundowali leśnicy z Regionalnej
Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, która
Wstęgę przecięli: od lewej: Andriej Repka, dyrektor Parku Narodowego od lat wspiera program
„Połoniny”, Michal Adamec z Ministerstwa Środowiska Słowacji i doc. Kajetan
aktywnej ochrony żubra
Perzanowski ze Stacji Badania Fauny Karpat PAN
w Karpatach.
ności żubra i umieszczono go w wieHistoryczny moment wypuszczenia
deńskim ZOO. Na Słowacji żyło dotąd żubrów na wolność miał charakter urow hodowli zamkniętej stado ośmiu czysty, przybyli przedstawiciele słowacsztuk w Topolczankach koło Zvolena. kiego ministerstwa ochrony środowiRumunia posiada żubra tylko w hodow- ska, naukowcy i przyrodnicy. Ze strony
lach zamkniętych, a więc na południo- polskiej wzięli udział doc. dr hab. Kajewych stokach Karpat nie było dziko ży- tan Perzanowski, kierownik Stacji Badającej populacji tego gatunku.
nia Ssaków MiIZ PAN w Ustrzykach oraz
10 grudnia 2004 r. stan ten uległ zmia- Marek Marecki, ówczesny naczelnik Wynie, w okolicy zalewu Starina w Parku działu Zagospodarowania Lasu RDLP
Narodowym „Połoniny” wypuszczono w Krośnie.
na wolność pięć żubrów, które od lipca
– Chcemy doprowadzić do utworzeprzechodziły aklimatyzację w specjal- nia stabilnej populacji żubra na ponie przygotowanej zagrodzie. Przywie- łudniowej stronie Karpat. Liczymy, że
ziono je tutaj z ogrodów zoologicznych wypuszczone osobniki wejdą w kontakt
z Holandii, Szwajcarii i Włoch, wszystkie
są przedstawicielami linii genetycznej Doc. Kajetan Perzanowski instruuje Zuzannę Perdikovą
nizinno-kaukaskiej, która jest prefero- z obsługi urządzeń telemetrycznych
Karpacki Przegląd Gospodarczy
ze stadem żyjącym w polskiej części
Bieszczadów i utworzą wspólne transgraniczne stada. Karpaty to dziś jedyny obszar w Europie, w którym można
myśleć o utworzeniu stabilnej populacji
żubra liczącej kilkaset sztuk – powiedział doc. Kajetan Perzanowski, koordynator projektu.
Zbudowana jest już zagroda hodowlano-aklimatyzacyjna o powierzchni
117 ha w Parku Vanatori Neamt w Rumunii, gdzie adaptuje się do wypuszczenia 19 żubrów. Z kolei na Ukrainie,
w Parku Narodowym Beskidy Skoliwskie, powstała zagroda, do której przywieziono sześć żubrów z Niemiec.
Edward Marszałek (4)
Polska-Słowacja
Ochrona przyrody
Polska-Słowacja
Do tej pory działania ochronne żu- ciwdziałać procesom zarastania tere- czy” i odbudowania populacji żubra
brów w poszczególnych krajach miały nów otwartych.
w Karpatach – mówił Jan Kraczek, ówcharakter odizolowany. Dlatego też
– Trzeba pamiętać, że żubr został czesny dyrektor RDLP Krosno.
w 2001 roku w ówczesnym Międzyna- uratowany od zagłady przez polskich
W 2005 roku 700-kilogramowy żubr
rodowym Centrum Ekologii w Ustrzy- leśników dosłownie w ostatniej chwili z okolic Solinki przewędrował z Podkarkach opracowano program pozwalają- i to z niewielkiej liczby osobników. Cała pacia na Słowację i dołączył do stadka
cy na skompletowanie bazy danych dla linia nizinno-kaukaska wywodzi się od pięciu żubrów w Parku Narodowym
poszczególnych stad w Karpatach oraz zaledwie 12 założycieli i od równomier- „Połoniny”. Ucieczka samca do naszych
sporządzenie map ich ostoi i potencjal- nego udziału w stadzie ich genów zale- południowych sąsiadów nie była dranych korytarzy migracyjnych pozwala- ży utrzymanie zmienności genetycznej. matem, wręcz przeciwnie – dziki żubr
jących na waloryzację siedlisk
zasilił tam nowe stado. Zdawedług GIS. Inicjatorem proniem bowiem biologów nie
gramu była Large Herbivore
istnieje wyłącznie bieszczadzInitiative, WWF – Europe, zaś
ka populacja żubra; a mówić
jego podstawowym celem
należy o karpackiej. I dlatego
stało się utworzenie regioleśnicy cieszyli się, że skromnów wolnościowej hodowli
ne słowackie stadko powiękżubra, umożliwiających osiąszyło się o kolejnego osobnignięcie w każdym z nich stada
ka, w dodatku tak dorodnego.
do 400 osobników.
Zresztą przypadki „dezercji”
Program restytucji żubra
żubrów z Polski na południe
w Karpatach ma generalnie
zdarzały się już wcześniej,
na celu z jednej strony odprzeważnie jednak zwierzęta
tworzenie wolno żyjącej powracały. Żubry żyjące po obu
Pierwszy krok na wolności, wychodząc poza częściowo rozebrane ogrodzenie, postawił
pulacji tego obecnie rzad- wyjątkowo dorodny byk Archie
stronach Karpat będą się miekiego i chronionego gatunku
szać i w przyszłości utworzą
w górach, a z drugiej – zainicjowanie Kłopoty zdrowotne, z którymi boryka- wspólne, transgraniczne stado liczące
procesu odbudowy nieistniejącej obec- ły się ostatnio żubry, skłaniają nas do kilkaset sztuk. W 2005 r. na wolność
nie niszy ekologicznej dużych gatunków wspierania naukowych projektów po- w słowackich lasach znowu wypuszroślinożernych, spasających (w odróż- zwalających na zwiększenie puli geno- czono kolejne cztery żubry. Pomiędzy
nieniu od głównie pędożernych jele- wej tych zwierząt, które raz uratowane 2001 a 2008 rokiem, również w Bieszniowatych), do których w przeszłości od zagłady, trzeba ciągle pieczołowicie czady, do zagrody w Woli Michowej
należały: żubr, tur i dziki koń. Gatunki chronić przed różnorakimi zagrożenia- przywieziono w sumie 12 żubrów, które
te potrafiły w sposób znaczący utrzy- mi. Dlatego jest czymś naturalnym, że zasiliły dzikie stado w rejonie Krąglicy
mywać mozaikowatość, a więc i bio- Lasy Państwowe wspierają wszelkie i Chryszczatej.
różnorodność ekosystemów oraz prze- działania służące ochronie „króla puszKrzysztof Zieliński
Kráľ pralesov sa vrátil na južné svahy Karpát
Vedci z Ukrajiny, Slovenska, Rumunska a Poľska chcú v rámci medzinárodného projektu zväčšiť početnosť stád
zubrov po celom oblúku Karpát. Ich
celkový počet by mal dosiahnuť spolu
cca. 800 kusov. Medzinárodný projekt,
ktorého cieľom je reštitúcia zubra
v Karpatách, sa začal v roku 1998.
Sú už prvé výsledky tohto projektu.
Poľskí vedci, spoločne s slovenskými
kolegami zo Štátnej ochrany prírody
z Banskej Bystrice a Národného parku
Poloniny, začali reintrodukciu zubra
na Slovensku v roku 2000.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
– Treba sa pamätať, že zubor bol zachránený poľskými lesníkmi doslova
v poslednej chvíli a dokonca z veľmi
malého počtu zvierat. Preto je prirodzené, že Štátne lesy podporujú všetky aktivity, ktoré slúžia ochrane „kráľa
pralesa“ a obnove populácie zubra
v Karpatách – hovoril Jan Kraczek,
vtedajší riaditeľ Regionálneho riaditeľstva štátnych lesov Krosno.
V roku 2005 700-kilogramový zubor
z okolia Solinky prešiel z Podkarpatska na Slovensko a pripojil sa k stádu
piatich zubrov v Národnom parku Po-
loniny. Útek samca k našim južným
susedom nebol veľkým problémom,
pretože podľa biológov neexistuje
výhradne bieščadská populácia zubra,
je možné hovoriť iba o karpatskej.
A preto lesníci boli radi, že sa malé
slovenské stádo rozšírilo o ďalšieho
jedinca, dokonca takého urasteného.
Zubry žijúce na oboch stranách Karpát
sa budú miešať a v budúcnosti vytvoria spoločné cezhraničné stádo niekoľkých stoviek zvierat. V roku 2005
boli na slobodu do slovenských lesov
vypustené štyri ďalšie zubry.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
31
Polska-Słowacja
Społeczeństwo
Polacy na Słowacji
Stosunkowo mało znana i praktycznie niezbadana – chociaż bardzo
geograficznie bliska Polsce – pozostaje nieliczna Polonia słowacka.
W polskich ośrodkach naukowych, które prowadzą badania związane ze
zbiorowościami polonijnymi na całym świecie, do dnia dzisiejszego nikt
nie podjął się dogłębnego zbadania polskiej mniejszości narodowej na
Słowacji. Polonia słowacka jest emigracją nietypową – ani polityczną,
ani także spowodowaną wydarzeniami historycznymi.
Panorama Bratysławy – stolicy Słowacji
32
Polaków. Długo trwające asymilacyjne
procesy stały się przyczyną tego, iż do
autochtonicznej polskości na Słowacji
przyznaje się bardzo mało emigrantów. Brak prawa do stałego pobytu na
terenie byłej Czechosłowacji zmuszał
mieszkającą tam ludność polskiego
pochodzenia do przyjęcia słowackiego
obywatelstwa.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Krzysztof Zieliński
Ludność autochtoniczna oraz emiNastępna grupa Polaków na Słowacji
granci są to dwie podstawowe grupy to emigranci z Polski, którzy przybyli
wśród Polaków, którzy dziś zamieszkują tu w XX wieku. Pierwsza fala tej emina terenie Republiki Słowackiej.
gracji koncentrowała się na wschodnich terenach Słowacji i miała miejHistoria asymilacji
sce w latach 1890–1910. W okresie
Ludność autochtoniczna polskiego II wojny światowej – na terenie Słowacji
pochodzenia mieszka przede wszyst- nie toczyły się działania wojenne – liczkim na obszarze polsko-słowackiego ne grupy Polaków znalazły tu schroniepogranicza, na Spiszu i Orawie oraz nie. Kolejna fala emigracji miała szczew Czadeckiem. Obecnie mieszkańcy gólne nasilenie w latach 70. i 80. XX
tych regionów uważają siebie za „ludzi wieku. Przybywali tu Polacy z różnych
gór”, a dopiero w następnej kolejno- regionów Polski, w celach zarobkowych
ści określają siebie jako Słowaków czy oraz kształcić się, z czasem część z nich
poznawszy partnera życiowego zawierała związek małżeński i pozostawała
na stałe na Słowacji.
Rozmieszczenie i liczebność
Na terenie Austro-Węgier już od 1850
roku przeprowadzano spisy ludności,
natomiast dane, co do narodowości,
zaczęto gromadzić od spisu przeprowa-
Za czasów austro-węgierskiej monarchii na obszarze
dzonego w 1880 roku. Takie spisy były
sporządzane co dziesięć lat, a ostatni
był przeprowadzony w 1910 roku i wynika z niego, iż na terenie obejmującym
obszar dzisiejszej Słowacji mieszkało
wtedy (opierając się na kryterium językowym) 10 569 Polaków.
Następne spisy powszechne odbywały się już w okresie Pierwszej Republiki Czechosłowackiej: 15 lutego 1921
roku (6059 osób) i 1 grudnia 1930 roku
(7023 osoby) – przyjęto tu kryteria
subiektywne. Natomiast wg polskich
danych podaje się liczbę 56 000 osób
narodowości polskiej, zamieszkałych
w okresie międzywojennym na północy
i wschodzie Słowacji. Emigracja ta już
wtedy w bardzo wielkim stopniu była
zasymilowana przez Słowaków, ale zachowywała jeszcze poczucie odrębności pochodzenia oraz języka.
Po II wojnie światowej spisy odbyły się latach: 1950, 1961, 1970, 1980.
W 1991 roku spis powszechny przeprowadzono po aksamitnej rewolucji;
natomiast po rozpadzie Czechosłowacji
– w 2001 roku. W tych spisach już zachowano subiektywne kryterium, co do
przynależności narodowej. W spisach
powojennych liczba obywateli słowackich o polskiej narodowości wahała się
od tysiąca do trzech tysięcy osób.
Archiwum Piotr Kocząb
Miestni obyvatelia poľského
pôvodu bývajú predovšetkým
na území poľsko-slovenského
pohraničia, na Spiši, Orave a v
okolí Čadce. V súčasnosti sa
obyvatelia týchto regiónov považujú za „horských ľudí“ a až
v ďalšom poradí sa deklarujú
ako Slováci alebo Poliaci.
Dlhodobé asimilačné procesy boli príčinou toho, že
k poľskému pôvodu sa na Slovensku hlási veľmi malý počet emigrantov. Odmietnutie
dzisiejszej Słowacji mieszkało 10 569 Polaków
0,05% wszystkich mieszkańców Republiki
Słowackiej. Polacy zamieszkują w każdym
ze słowackich powiatów, stanowiąc w nich
od 0,01% do 0,27% ogółu ludności, stanowią zatem mniejszość bardzo rozproszoną.
Największe liczebnie skupiska obywateli
polskiej narodowości znajdują się w dwóch
miastach – Bratysławie (399 osób) i Koszycach (125 osób). opr. Irena Steciak
Rok
spisu
1910
1921
1930
1950
1961
1970
1980
1991
2001
Liczba
Polaków
10 569
6059
7023
1808
1012
1058
2053
2659
2602
Zabytkowe centrum Koszyc
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Marian Gladis
W XXI wieku
Spis obywateli, domów i mieszkań (Sčítanie obyvatel’ov, domov a bytov) był pierwszym, jak na razie, powszechnym spisem
obywateli w niepodległej Słowacji, który został przeprowadzony w dniach od 19 maja
do 10 czerwca 2001 roku. Wyniki tegoż
spisu wykazały, iż narodowość polską zadeklarowały 2602 osoby, co obejmuje tylko
práva stáleho pobytu na území
bývalého Československa nútil
obyvateľstvo poľského pôvodu prijať štátnu príslušnosť
Slovenska.
Ďalšiu skupinu Poliakov na
Slovensku tvoria emigranti
z Poľska, ktorí tu pricestovali
v 20. storočí. Prvá vlna tejto
emigrácie z rokov 1890–1910
sa sústredila na Východné Slovensko. V období 2. svetovej
vojny – na území Slovenskej
republiky neboli vojnové aktivity – tu našli úkryt početné
skupiny Poliakov.
Ďalšia vlna emigrácie vypukla najmä v 70. a 80. rokoch
20. storočia. Prichádzali sem
Poliaci z rôznych regiónov
Poľska pracovať a vzdelávať
sa, niektorí z nich si po čase
našli životného partnera, uzatvorili manželstvo a ostali na
Slovensku.
Sčítanie obyvateľov, domov
a bytov bolo doposiaľ prvým
verejným sčítaním obyvateľov v nezávislom Slovensku,
uskutočnilo sa od 19. mája do
10. júna roku 2001. Výsledky
tohto sčítania ukázali, že poľskú národnosť deklarovalo
2 602 osôb, čo tvorí iba 0,05%
zo všetkých obyvateľov Slovenskej republiky.
Poliaci bývajú v každom zo
slovenských okresov, tvoria
v nich od 0,01% do 0,27% celkového počtu obyvateľov – je
to teda veľmi rozptýlená menšina. Najpočetnejšie skupiny
občanov poľskej národnosti sa
nachádzajú v dvoch mestách –
v Bratislave (399 osôb) a Košiciach (125 osôb).
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Polska-Słowacja
Poliaci na Slovensku
33
Kultura
Polska-Słowacja
Medzi Farbou a Tichom
czyli Między barwą a ciszą
Wacław Bugno
34
– fotografik,
artysta, trener NLP, psychoenergoterapeuta. Od 1979 roku zajmuje
się fotografią profesjonalnie, również jako instruktor i wykładowca.
Członek związków twórczych m.in.
Związku Polskich Fotografików
Przyrodniczych, Fotoklubu RP, Krynickiego Towarzystwa Fotograficznego. Długoletni Prezes Klubu Sztuki przy Małopolskiej Galerii Sztuki
„Dwór Karwacjanów”w Gorlicach.
Właściciel profesjonalnego studia
i laboratorium Fotex-Studio-Bugno
w Gorlicach. Współpracownik prestiżowych agencji fotograficznych,
uczestnik i wykładowca międzynarodowych plenerów i warsztatów,
autor kilkunastu wystaw indywidualnych i uczestnik ponad stu
zbiorowych w kilkunastu krajach.
Wydał autorskie albumy fotograficzne: „Biecz – miasto królewskie”
(2005) i „Klasztor ojców franciszkanów w Kętach” (2008).
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Wystawa prezentuje 40 dużych fotogramów. Niemal wszystkie zostały
wykonane w ciągu ostatnich dwóch lat
w okolicach Gorlic i Bardiowa. Są tam
zarówno zdjęcia przyrody, pędzące radośnie konie i lisy, akty wspaniałych
kobiet, pejzaże, niemal abstrakcyjne
fotografie wody i lodu, współczesne rytuały ognia i humorystyczne fragmenty
naszej rzeczywistości.
Paulo Coelho w Alchemiku napisał:
„...nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy przed oczyma.” A Wacław
Bugno dodaje od siebie: – Są rzeczy,
które widzą wszyscy i takie, które są
przeznaczone tylko dla twoich oczu,
których nikt nie zobaczył i nigdy więcej
nie zobaczy. Im szybciej biegniesz, tym
mniej ich zdołasz dostrzec.
Ta najbardziej symboliczna z dotychczasowych wystaw Wacława Bugno, bardzo
dobrze została przyjęta nie tylko przez publiczność, ale i krytyków. Podkreślano wysmakowany artyzm zgromadzonych prac,
jak również ich wielorakość interpretacji.
Te dzieła zadowolą zarówno osoby mało
obeznane ze sztuką fotografii, jak i te,
które wysoko stawiają poprzeczkę biegłości zawodowej, wręcz rzemiosła, jak i wymagają niecodzienności w spojrzeniu na
otaczający nas świat. Wernisaż wystawy
odbył się 14 stycznia, a w Bardiowie będzie prezentowana do 26 lutego 2010 r.
Jolanta Danak-Gajda
Wacław Bugno (3)
Archiwum WB
Taki tytuł nosi wystawa fotografii Wacława Bugno otwarta w Galerii Miasta Bardiów, mieszczącej sie w zabytkowym Rynku miasteczka.
To już druga wystawa fotografika z Gorlic w tym słowackim mieście.
Najnowsza rozpoczyna cykl wydarzeń, którymi Wacław Bugno chce ubarwić 30-lecie swojego – jak to nazywa – wspaniałego romansu z fotografią:
– Przedstawiam na niej symbole i obrazy zarówno powszechnie dostępne, jak i przeznaczone tylko dla moich oczu. Dla mnie są osobistą metaforą sztuki życia w wymiarze duchowego rozwoju, poznawania rzeczy
widzialnych i niewidzialnych ukrytych między barwą a ciszą, fragmentem odpowiedzi na odwieczne pytania: kim i po co jestem?
31 stycznia 2010 w Sanockim Domu Kultury odbył się
Wieczór Galowy rozpoczynający projekt Polsko-Słowackie Forum Pianistyczne „Bieszczady bez granic 2010”,
realizowany przez Podkarpacką Fundację Rozwoju
Kultury w Sanoku. Wieczór zainaugurował spektakl teatralno-muzyczny, pt. „Prof. Zbigniew Drzewiecki i Jego
12 Laureatów Konkursów Chopinowskich”, poświęcony
pamięci wielkiego pedagoga, artysty i działacza społecznego, z okazji 120. rocznicy urodzin.
„Medzi Farbou a Tichom”
Je to názov výstavy fotografií Wacława Bugno otvorenej vo Výstavnej sieni nachádzajúcej sa na pamiatkovom
námestí v Bardejove. Výstava je začiatkom cyklu udalostí, ktorým umelec chce spestriť 30. výročie svojho – ako
hovorí – výnimočného milostného príbehu s fotografiou.
– Predstavujem na nej symboly a obrazy. Sú pre mňa
osobnou metaforou umenia spoznávať viditeľné aj neviditeľné veci skryté medzi farbou a tichom, pokusom odpovedať na odveké otázky: kto a prečo som?
Polska-Słowacja
V Polsko-Słowackie
Forum Pianistyczne
w Sanoku
Spektakl poprzedziło otwarcie wystawy „Profesor Zbigniew Drzewiecki in memoriam”, której kustoszem jest ceniony artysta grafik Adam Gromek. W wieczorze inauguracyjnym wzieli udział, obok Barbary Drzewieckiej – małżonki
Profesora, również jego uczniowie, m.in. Ewa Osińska, Andrzej Stefański, Andrzej Jasiński, Włodzimierz Obidowicz.
Na Słowacji Forum zostało zainaugurowane 1 lutego 2010 r.
w Miejskim Domu Ludowym w Humennem.
Polsko-Słowackie Forum Pianistyczne jest jednym z największych i najważniejszych wydarzeń muzycznych regionu.
Przez 10 dni publiczność Słowacji i południowo-wschodniej
Polski wysłuchała sześciu koncertów w: Humennem, Sanoku,
Przemyślu i Rzeszowie. Uczestnicy Forum – z Polski, Słowacji,
ale także z Ukrainy, Białorusi, Japonii, Chile, Wietnamu i Rosji
– wzięli udział w wykładach, lekcjach pokazowych i indywidualnych, seminariach, które odbyły się głównie w Sanockim Domu Kultury i Państwowej Szkole Muzycznej w Sanoku.
Zajęcia prowadzone były przez laureatów wielu konkursów
pianistycznych z Polski, Rosji, Słowacji, USA, Węgier. PP
V. poľsko-slovenské klavírne
fórum v Sanoku
31. januára 2010 sa v Sanockom kultúrnom dome
konal gala večer, ktorým sa začala realizácia projektu Poľsko-slovenského klavírneho fóra „Bieščady bez hraníc
2010”. Večer sa začal divadelno-hudobným predstavením s názvom „Prof. Zbigniew Drzewiecki a Jeho 12 laureáti Chopinových súťaží”, venovaný pamiatke veľkého
pedagóga, umelca, redaktora pri príležitosti 120. výročia
jeho narodenia. Na inauguračnom večere sa zúčastnili
okrem Barbary Drzewieckej – profesorovej manželke,
aj jeho študenti, o.i. Ewa Osińska, Andrzej Stefański,
Andrzej Jasiński, Włodzimierz Obidowicz. Na Slovensku
sa inaugurácia Fóra konala 1. februára v Mestskom kultúrnom stredisku v Humennom.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Karpacki Przegląd Gospodarczy
35
36
Anioły Pogranicza
Tradycje i zwyczaje związane ze Świętami Bożego Narodzenia zarówno w południowo-wschodniej Polsce, jak i na Słowacji, mają wspólne korzenie kulturowe i historyczne. Ich
zrozumieniu i poznaniu sprzyja również bliskość językowa, jako
że mamy w tym przypadku do czynienia z dwoma językami,
które ewoluowały w podobny sposób ze starocerkiewno-słowiańskich podstaw.
Słowacy i Polacy mogą się porozumieć na każdy praktycznie temat bez
pomocy tłumacza czy studiów językowych. Ta łatwość porozumienia stwarza
niepowtarzalną możliwość rozwijania
kontaktów transgranicznych, służących
przenikaniu kultur europejskich.
Boże Narodzenie to szczególny czas
w europejskiej tradycji. To moment pojednania, wspólnego radosnego oczekiwania, a potem świętowania przy
wigilijnym stole. To czas wybaczenia,
przyjaźnie podanych rąk, otwarcia na
ludzi. To także czas sprzyjający świętowaniu, ucztom, wspólnemu śpiewaniu.
W takiej właśnie atmosferze realizowany jest, przez Regionalne Centrum
Kultur Pogranicza w Krośnie, program
Anioły Pogranicza. Obejmuje on całą
paletę wydarzeń, warsztatów, spotkań,
publikacji. Oficjalne rozpoczęcie wiązało się oczywiście ściśle z tradycją oczekiwania na noc Bożego Narodzenia.
W pierwszą niedzielę Adwentu na
krośnieńskim rynku spotkali się najważniejsi dla tego projektu obywatele Polski i Słowacji – dzieci. To ich wyobraźnia, doświadczenie i chęci zadecydują
w przyszłości o kształcie tego regionu
i całej Europy. Ich dzisiejsze spotkania,
nawiązane przyjaźnie, wiedza o kulKarpacki Przegląd Gospodarczy
turze i zwyczajach sąsiadów,
będą dawać owoce za 5, 10,
15 i 50 lat. Wspólne warsztaty
plastyczne, śpiewanie pastorałek i „Powitanie Aniołów”
na krośnieńskim rynku, było
pierwszym etapem programu.
Następny krok to „Anielskie
Śpiewanie”, koncerty polskich
i słowackich chórów, połączone z warsztatami wokalnymi. Została wybrana też
najpiękniejsza kolęda i pastorałka. Kolejne wydarzenie to „Anielskie Tworzenie”,
opracowanie i wydanie folderu prezentującego polskich i słowackich artystów
pogranicza oraz ich twórczość.
Motywem przewodnim był oczywiście motyw anioła we wszelkich możliwych technikach plastycznych. Otwarciu wystawy towarzyszył szczególnie
uroczysty i posiadający wyjątkową oprawę wernisaż.
Koniec karnawału to również zakończenie projektu i „Pożegnanie Aniołów”.
Na tym etapie zostanie zaprezentowany
katalog o współpracy polsko-słowackiej
między miastami pogranicza, ich władzami, instytucjami i organizacjami. Poświęcona będzie temu konferencja, której
program przewiduje wykłady, prezentacje i dyskusje ekspertów. Nagrody i dyplomy otrzymają osoby i organizacje działające na rzecz integracji polsko-słowackiej.
Program zakończy uroczysty koncert artystów z Polski i Słowacji, a także integracyjne spotkanie uczestników konferencji.
Dorota Cząstka
Małgorzata Baranowska-Mika
„ANIOŁY POGRANICZA” to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach
Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013
Archiwum RCKP Krosno (4)
Polska-Słowacja
Projekty
Stowarzyszenie B-4 z Rzeszowa wraz z Czarnorzecko-Strzyżowską Lokalną Grupą Działania realizuje projekt „Polska i Słowacja zapraszają na
wypoczynek. Wspólna reklama i promocja agroturystyki oraz produktów regionalnych i turystycznych”. Partnerem polskich organizacji jest
słowacka Stredoeurópska Agentúra Pre Rozvojové Projekty.
Anjeli pohraničia
Tradície a zvyky spojené s Vianocami v Poľsku a na Slovensku majú
spoločné kultúrne a historické korenie. Ich pochopenie podporuje
aj jazyková blízkosť, pretože máme
do činenia s dvomi jazykmi, ktoré
podobným spôsobom sa vyvíjali
zo staroslovienskych základov. Slováci a Poliaci si prakticky rozumejú,
môžu sa rozprávať na každú tému
bez pomoci tlmočníka alebo jazykových štúdií. Táto jednoduchosť pri
vzájomnej komunikácii poskytuje
neopakovateľnú šancu rozvíjania
kontaktov, ktoré podporujú prelínanie sa kultúr. Dôležitým prvkom
programu je téma Vianoc, výnimočného obdobia v európskej tradícii.
Je to čas zmierenia sa, spoločného
očakávania v radosti a potom oslavovania pri vianočnej večeri. Je to
obdobie odpúšťania, podávania rúk
v priateľskom geste, otvárania sa na
ľudí. Je to tiež obdobie vhodné pre
oslavy, besedy, spoločné spievanie.
Práve v takom duchu sa realizuje
program Anjeli pohraničia.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Wspólne ich działania, po obu stronach granicy, dotyczą wsparcia promocji oraz marketingu agroturystyki
na terenie Polski i Słowacji. Pozwolą
one nawiązać bezpośrednie kontakty
między rolnikami, właścicielami gospodarstw agroturystycznych, przedstawicielami organizacji pozarządowych,
podmiotów zajmujących się
rozwojem turystyki i pracownikami administracji z terenu Polski i Słowacji.
Pozwoli to na zniesienie
barier w kontaktach społeczności przygranicznych i pogłębi tolerancję, a także
przełamie bariery językowe.
Prace trwają od listopada
2009 r. na Podkarpaciu oraz
w Kraju Preszowskim. Bezpośrednio uczestniczą w nich 102
osoby, m.in. słowaccy i polscy rolnicy,
przedstawiciele polskich i słowackich ngo.
– Nasze województwo oraz Kraj Preszowski posiadają
wysokie walory przyrodniczo-krajobrazowe, jak i kulturowe,
charakteryzując się
słabo rozwiniętą infraBeata Sołtys, prezes
Stowarzyszenia B4
strukturą turystyczną
i małym udziałem zatrudnienia w zawodach pozarolniczych – mówi Beata Sołtys, prezes Stowarzyszenia B4.
– Realizacja projektu ma wspomóc
rozwój rynku usług turystycznych i agroturystycznych spełniających wymagania mieszkańców dużych aglomeracji
miejskich. Temu celowi służyć będą
Polska-Słowacja
Współpraca
w agroturystyce
wizyty studyjne słowackich rolników
w gospodarstwach agroturystycznych,
szkolenia i warsztaty, promocja produktów regionalnych i turystycznych,
a także konferencja „Rozwój i promocja agroturystyki na terenie Polski i Słowacji”, poprzedzone wizytą na Słowacji – dodaje B. Sołtys. PP
Projekt finansowany jest ze środków Unii Europejskiej z Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach mikroprojektów Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska –
Republika Słowacka 2007-2013.
Spolupráca
vo vidieckej turistike
Združenie B-4 z Rzeszowa spolu
s Czarnorzecko-Strzyżowskou miestnou akčnou skupinou realizuje projekt „Poľsko a Slovensko pozývajú
na dovolenku. Spoločná reklama
a propagácia vidieckej turistiky, regionálnych výrobkov a turistických
služieb”. Partnerom je Stredoeurópska agentúra pre rozvojové projekty.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
37
Polska-Słowacja
Projekty
W dniach 12–14 stycznia 2010 r.,
grupa bieszczadzkich i beskidzkich przewodników przemierzała
słowackie zaśnieżone bezdroża
w poszukiwaniu ciekawych ofert
turystycznych. Odwiedzili kilka
niezwykle malowniczych cerkwi,
cmentarzy, pałaców, obserwatorium astronomiczne, wieże widokowe, restauracje i hotele. Szkolenie terenowe, zorganizowane
przez Stowarzyszenie Pro Carpathia i Organizację Dziecięcą Fenix
ze Sniny, było elementem trwającego od lipca 2009 r. projektu
„Turystyka bez granic – wzmocnienie współpracy transgranicznej w turystyce w oparciu o zrównoważony rozwój środowiska”.
Jego zadaniem jest m.in. promocja
wspólnych, transgranicznych ofert
turystycznych.
– Ideą tego projektu jest popularyzacja zasobów przyrodniczo-kulturowych pogranicza polsko-słowackiego.
Stąd też udział w jego realizacji pięciu organizacji, z których dwie – słowackie, wspomagają nas w przygotowaniu kolejnych wyjazdów – wyjaśnia
Agnieszka Pieniążek, koordynatorka
projektu. – Najważniejszym dla nas
celem jest zwiększenie wykorzystania atrakcji turystycznych tego obszaru. Dlatego na trasie naszych peregrynacji są nie tylko muzea, zabytki czy
rezerwaty, ale i obserwatoria astronomiczne, wyciągi narciarskie, parki rozrywki lub centra informacji. Na
miejscu sprawdzamy bazę hotelową
i restauracyjną – dodaje.
W czasie wyjazdu, trzeciego już
z rzędu, przewodnicy mieli okazję także
spotkać się z partnerami słowackimi,
obejrzeć prezentacje multimedialne.
38
Wizytę w Sninie zaczęliśmy od obejrzenia siedziby Karpackiego Centrum Zielonej Turystyki (powstałego w ramach
projektu), po której oprowadzał Jozef Talarovic, słowacki
partner projektu. To zupełnie nowa placówka tego typu na
Słowacji, otwarta na indywidualnego turystę, wyposażona
w materiały informacyjne, także w języku polskim. Na miejscu można obejrzeć tradycyjne wyroby regionalne: ceramikę
artystyczną, drewniane rzeźby ptaków i barwne pisanki.
Krzysztof Zieliński (10)
Popołudniowe zajęcia
odbyły się w świetlicy
Zagrody Magija w Orelcu i poświęcone były
zasadom i technikom
fotografowania obiektów architektonicznych.
Prowadził je fotograf
Waldemar Sosnowski,
prezentując zebranym
najczęściej popełniane
błędy kompozycyjne.
Turystyka
Krzysztof Zieliński
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Drewniana i otynkowana cerkiew pw. św. Jana Chrzciciela
wraz z cmentarzem we wsi Kalna Roztoka znajduje się na
szczycie wzgórza. Świątynia powstała pod koniec XVIII
wieku. Chcąc ją zwiedzić modliliśmy się gorąco, licząc,
że będzie otwarta. A warto się o to postarać, albowiem
w środku czeka na turystów kompletny ikonostas, starszy od
świątyni, bo z XVII wieku, w który wmontowana jest ikona
Chrystus datowana na rok 1773. Niestety, zdjęć w środku nie
mogliśmy robić, a i na zewnątrz trzeba było czekać dłuższą
chwilę, aby w promieniach słońca prowadzić praktyczne
zajęcia z fotografii architektury drewnianej.
W miejscowości Sninské Rybníky czekał na nas lunch w hotelu „Kamei”.
Nowoczesny budynek, efektowny wystrój restauracji z ekspozycją lokalnych win, czysto, ciepło (co ważne zimą) i smaczne posiłki. Bez problemu
można się porozumieć z kelnerami w czasie wyboru posiłków. W karcie
menu po słowacku, niemiecku i angielsku. Po polsku ani słowa. – Szkoda,
że obsługa się tak rzadko uśmiecha. A to przecież tak niewiele kosztuje
– żartowali przewodnicy.
Krzysztof Zieliński (9)
Z wielkim zainteresowaniem odnotowali uczestnicy wizytę w obserwatorium astronomicznym na Kolonickom Vrchu. Tym bardziej uzasadnioną, że będzie ono, kosztem blisko dwóch milionów euro, rozbudowane
w ciągu dwóch lat w ogólnodostępne planetarium.
Polska-Słowacja
bez granic
Atmosfera wieczorna sprzyjała
prezentacji na temat drewnianych
świątyń Górnego Templina. Jozef Talarovic z partnerskiej organizacji pokazał bogactwo zachowanych obiektów zabytkowych,
w większości z pierwotnym, bogatym wyposażeniem liturgicznym.
Nasz słowacki pilot nawet o zmierzchu potrafił zachęcić uczestników
wyjazdu do obejrzenia jedynego zabytku Sniny, klasycystycznego
pałacu z 1781 r. Szczególnie ciekawy okazał się żelazny posąg Herkulesa,
którego – aby dokładnie obejrzeć – trzeba było odśnieżyć.
Turistika bez hraníc
V dňoch 12.–14. januára 2010 r. skupina sprievodcov z Bieščad
a Beskýd, hľadala na slovenských zasnežených cestách-necestách zaujímavé turistické ponuky. Navštívili niekoľko mimoriadne malebných
pravoslávnych kostolov, cintorínov, palácov, hvezdáreň, vyhliadkovú
vežu, reštaurácie a hotely. Školenie v teréne usporiadané Združením
Pro Carpathia a detskou organizáciou Fénix zo Sniny, bolo súčasťou
trvajúceho od júla 2009 projektu „Turistika bez hraníc – posilnenie
cezhraničnej spolupráce v oblasti cestovného ruchu na základe trvalo udržateľného rozvoja životného prostredia”. Jeho úlohou je okrem
iného propagácia spoločných cezhraničných turistických ponúk.
Zwiedzanie zabytków Górnego Templina kończymy w Uličske Krivé,
gdzie oglądamy cerkiew pw. św. Michała Archanioła z 1718 roku,
która swoim pięknem w zimowym krajobrazie zauroczyła wszystkich.
Potem jeszcze obejrzeliśmy pole makiet drewnianych świątyń w miejscowości Ulič.
Karpacki Przegląd Gospodarczy
39
Maraton „Velo Carpathica”
Bieszczadzkie Towarzystwo Cyklistów wraz ze
stowarzyszeniem Prešovska bicyklová skupina
Kostitras z Preszowa realizuje projekt „Velo
Carpathica”. Jego głównym elementem będzie
zorganizowanie polsko-słowackiego szosowego
maratonu rowerowego. Odbędzie się on na południu Podkarpacia oraz
w Presovskim Kraju na Słowacji we wrześniu 2010 r. Jest on jednym z maratonów amatorskiego cyklu imprez kolarskich ROAD MARATON.
Po sukcesie ubiegłorocznego maratonu Green Cyklo Bies
2009 w Polańczyku i bardzo pozytywnych opiniach o bieszczadzkich nawierzchniach oraz możliwościach i doświadczeniu organizacyjnym Bieszczadzkiego Towarzystwa Cyklistów,
postanowiono organizować coroczną imprezę amatorską dla
szosowców. W tym roku jest to Polsko-Słowacki Amatorski Maraton Szosowy „Velo Carpathica”, który odbędzie się w dniach
17–19 września 2010 roku ze startem i metą w Sanoku.
Amatorskie szosowe maratony rowerowe na stałe zaczęły się wpisywać w kalendarz rowerowych imprez biesz-
Maratón „Velo Carpathica”
Bieščadský spolok cyklistov z Ustrzyk Dolných spolu so
združením Prešovská bicyklová skupina Kostitras z Prešova
realizujú projekt „Velo Carpathica”. Jeho hlavným prvkom
bude usporiadanie poľsko-slovenského cestného cyklistického maratónu. Bude sa konať na juhu Podkarpatska
a v Prešovskom kraji na Slovensku v dňoch 17.–19. septembra 2010. Je to jeden z maratónov amatérskeho cyklu
podujatí ROAD MARATON.
czadzkich, krajowych
i międzynarodowych.
„Velo Carpathica” jest
pierwszą próbą sił
tych stowarzyszeń rowerowych. Równo- Krzysztof Plamowski
cześnie po raz pierwszy międzynarodowy maraton zorganizowany zostanie na
terenie Międzynarodowego Rezerwatu Biosferty Karpaty
Wschodnie, jedynego na świecie rezerwatu biosfery położonego na terenie trzech państw i obejmującego jednocześnie trzy parki narodowe oraz kilka parków krajobrazowych
i innych terenów chroniących środowisko przyrodnicze.
W planach jest dwudniowy gigamaraton polsko-słowackoukraiński przez karpackie przełęcze: Radoszycką i Użocką.
Rozpoczęły się już pierwsze rozmowy na temat trasy. Towarzystwo o wszystkich działaniach związanych z organizacją
maratonu informuje sympatyków kolarstwa i Bieszczadów
na stronie www.bieszczady-online.pl. Niedługo też zostanie
na niej podwieszony formularz zgłoszeń, regulamin oraz program maratonu „Velo Carpathica”. Krzysztof Plamowski
armoa
Karpackie szlaki turystyczne
Rząd Republiki Czeskiej zaakceptował do
realizacji projekt złożony przez Fundację
„Člověk v tísni” z Czech wspólnie z Bieszczadzkim Towarzystwem Cyklistów. Projekt ma na celu wykorzystanie potencjału
turystycznego Ukrainy Zakarpackiej do
spotkań polskich i czeskich turystów, coraz
częściej przybywających na ten teren oraz
podjęcie próby koordynacji działań innych
polskich i czeskich organizacji pozarządowych na Zakarpaciu. Projekt ten jest kontynuacją projektu odnowy oznakowania
turystycznego na terenie całej Ukrainy Zakarpackiej, który w ciągu ostatnich dwóch
lat koordynuje Ivo Dokoupil we współpracy z wolontariuszami z Polski, Republiki
Czeskiej, Słowacji i Ukrainy.
Projekt będzie koordynowany przez Fundację „Člověk v tísni” we współpracy
z Bieszczadzkim Towarzystwem Cyklistów,
które od kilku lat opracowuje koncepcję
powstania kulturowego pieszo-rowerowo-samochodowego szlaku turystycznego
„Zbójnickim szlakiem przez Karpaty”, obejmującego zasięgiem pięć państw karpackich. Realizacja projektu doprowadzić ma
m.in. do oznakowania 120 km szlaków
turystycznych w atrakcyjnych terenach
Użańskiego Parku Narodowego w pobliżu
granic Polski i Słowacji, oraz w centrum
narciarskim Dragobrat (okolice Świdowca). Projekt pozwoli również na powstanie
nowych kontaktów między organizacjami
Czech, Ukrainy i Polski. KP
Archiwum BTC
Polska-Słowacja
Współpraca NGO

Podobne dokumenty