Przeczytaj fragment

Transkrypt

Przeczytaj fragment
Wstęp
Słownik bułgarskich predykatorów o semantyce przekazywania informacji
w swoim założeniu jest próbą zastosowania modelu opisu predykatorów, zaproponowanego w pracy Od zdania złożonego do zdania pojedynczego (nominalizacja argumentu propozycjonalnego w języku polskim i bułgarskim) autorstwa
Małgorzaty Korytkowskiej i Wiary Małdżiewej, por. [Korytkowska, Małdżiewa
2002]. Zadaniem Słownika jest ukazanie wewnętrznego zróżnicowania wybranej
grupy predykatorów ze względu na cechy syntaktyczne i semantyczne. Jednostki
hasłowe zbadano pod kątem schematu implikowanego przez nie zdania, dopuszczalnych i wymaganych pozycji argumentowych w strukturze syntaktycznej, ich
liczby i typu, a także pod względem możliwości nominalizacji argumentu propozycjonalnego, relacji temporalnych w obrębie predykatu i dopuszczalności wykładników możliwości/konieczności w zdaniu argumentowym.
Makrostruktura opracowania, czyli podział na kolejne sekcje, w których
przedstawiono odpowiednio: jednostki analityczne (analityzmy werbo-nominalne) w użyciu aktualnym, jednostki syntetyczne (verba synsemantyczne) w użyciu
aktualnym, jednostki analityczne w użyciu habitualnym i jednostki syntetyczne
w użyciu habitualnym, oraz budowa artykułów słownikowych odzwierciedlają
podstawowy cel powstania Słownika, czyli ukazanie na przykładzie wybranej klasy predykatorów ich funkcjonowania w języku. Wydaje się, iż ciekawe wnioski
może przynieść zwłaszcza konfrontacja w tym zakresie jednostek analitycznych
i ich bliskoznacznych odpowiedników czasownikowych, albowiem ujęcie materiału w takiej formie daje czytelnikowi możliwość łatwego porównania cech
syntaktycznych i semantycznych. Porównanie takie może dawać odpowiedź na
pytanie o motywację użycia którejś z dwóch dostępnych w języku naturalnym
jednostek bliskoznacznych. Motywacją tą może być zarówno inna akomodacja
syntaktyczna jednostki, jak i możliwość ukrycia (niewyrażenia na powierzchni
tekstu) którejś z otwieranych pozycji argumentowych. Umieszczenie w Słowniku
przykładów habitualnego użycia predykatorów daje możliwość skonfrontowania
użycia aktualnego i nieaktualnego ze względu na obligatoryjność wypełniania pozycji argumentowych.
8
Wstęp
Podczas pracy nad innymi leksykonami dostrzeżono, iż tradycyjne opracowania leksykograficzne języka ogólnego często nie dają wskazówek np. odnośnie
do cech syntaktycznych jednostek czasownikowych czy też tzw. orzeczeń peryfrastycznych, co powoduje, że czytelnik lub badacz języka zdany jest na własną intuicję językową (czasem zawodną) lub poszukiwania tych, podstawowych przecież,
informacji w tekstach bądź u innych użytkowników języka. Choć zatem niniejszy
słownik proponuje opis zaledwie pewnego fragmentu języka bułgarskiego, może
być on przydatny w procesie jego akwizycji przez narzucenie określonej dyscypliny w opisie predykatorów, mających przecież kluczowe znaczenie dla konturu
całego zdania, a czasem także tekstu.
1. Predykatory informacyjne w literaturze przedmiotu
Problem wyznaczenia granic klasy predykatorów i funkcji przekazywania
informacji, będących przedmiotem niniejszego opracowania leksykograficznego,
jest często podejmowany w literaturze naukowej. Wśród istniejących prac z tego
zakresu warto wskazać m.in. te autorstwa Małgorzaty Marcjanik. W opracowaniu
z 1980 roku podejmuje ona problem łączliwości składniowej czasowników oznaczających rozkaz, prośbę, namowę, zakaz, pozwolenie, które są grupą jednolitą
semantycznie i o podobnych cechach składniowych, por. [Marcjanik 1980]. Za
obowiązujący schemat eksplikacyjny autorka przyjmuje X chce za pomocą słów
spowodować, aby Y coś zrobił, lub tego nie zrobił, gdzie X to agens, sprawca
czynności modalno-kauzatywnej, Y – reagens, czyli potencjalny sprawca czynności postulowanej przez czasownik modalno-kauzatywny.
Badając „ukrytą frazeologię” czasowników, czyli ich łączliwość z jednostkami podrzędnymi, autorka tworzy dla każdego zdanie minimalne. W ten sposób może wyekstrahować wszystkie obligatoryjne elementy struktury zdaniowej,
charakterystycznej dla poszczególnych verbów, walencję czasowników, cechy
semantyczne aktantów (składników przyłączanych przez czasowniki) i ograniczenia nakładane na nie.
Przedmiotem rozważań innej pracy tej autorki są czasowniki adresatywne,
opisujące mówienie jednej osoby do drugiej bądź drugich osób. Zatem dla struktury semantycznej czasowników adresatywnych obligatoryjny jest argument osobowy, odpowiadający adresatowi czynności mówienia, oraz argument mówiącego
agensa. Jako trzeci występuje argument mówienia. „Mówienie” autorka rozumie
szeroko – chodzi zarówno o bezpośrednie relacje językowe zachodzące między
osobami posługującymi się mową, jak i o relacje pośrednie, mające miejsce na
przykład w kontakcie pisemnym [Marcjanik 1987a]. Do czasowników adresatywnych są tu zaliczane:
1. Predykatory informacyjne w literaturze przedmiotu
9
– monosemiczne leksemy spełniające warunek adresatywności (czyli wymóg
dwóch argumentów osobowych: mówiącego agensa i adresata) typu: agitować,
błagać, flirtować, judzić, oznajmiać,
– polisemiczne leksemy, których wszystkie znaczenia spełniają ten warunek,
jak: dogadać się z kimś, dopytywać, komenderować, obgadywać,
– polisemiczne leksemy, których jedno ze znaczeń jest adresatywne, jak np.:
napuszczać, nawracać, układać się z kimś, nastawać na kogoś.
Z zakresu swojego opisu autorka decyduje się wykluczyć czasowniki będące
prymarnie nieadresatywnymi, a charakteryzujące się adresatywnością pragmatyczną, jak to ma miejsce np. przy przytaczaniu mowy niezależnej (– To trudna
sprawa – zasępił się ojciec.).
Marcjanik postuluje nieutożsamianie czasowników adresatywnych z czasownikami mówienia, jakkolwiek zakres obu klas krzyżuje się, zbiory verbów
adresativów i verbów dicendi mają część wspólną. Tym samym wskazuje się istnienie grupy czasowników zaliczanych wyłącznie do adresatywnych dlatego, że
ich podstawową funkcją nie jest komunikowanie o świecie realnym, lecz inne
działanie osiągane przez mówienie, jak np. aresztować.
Dopełnieniem tego opisu są również refleksje Marcjanik na temat związku
aspektu czasowników adresatywnych z ich znaczeniem, por. [Marcjanik 1987b].
Zauważa się tam, że formy dokonane i niedokonane tej klasy czasowników różnią się niekiedy znaczeniem leksykalnym. W porównaniu z aspektem niedokonanym mogą one wnosić takie komponenty, jak np.: rezultat działania werbalnego
agensa w postaci wykonania przez adresata (adresatów) postulowanej czynności;
rezultat aktu mowy w postaci określonego stanu woli, intelektu lub emocji adresata; zakończenie przez agensa kauzacji zamierzonej, polegającej na spowodowaniu mówienia przez adresata na określony temat. Zatem rezultatywność
jest jedną z podstawowych różnic semantyki aspektów adresativów. W związku
z tym spostrzeżeniem autorka postuluje, by analizie semantycznej i syntaktycznej
poddawać równolegle obie formy aspektualne czasowników, gdyż, jak zauważa,
zazwyczaj bada się jedynie formy aspektu niedokonanego, zwykle uznanego za
najmniej nacechowany (tzn. neutralny), por. [Marcjanik 1987b: 185].
W pracy Ewy Jędrzejko [Jędrzejko 1987] analizowana jest grupa czasowników z komponentem „mówić” o wspólnej cesze konieczności deontycznej. Zatem
za przedmiot analizy zostały obrane czasownikowe realizacje predykatów implikujących nakaz, zakaz i pozwolenie oraz podstawowe leksykalne wykładniki deontyczne: musieć, powinien, należy, móc, mieć, wolno, trzeba, należy.
Verba dicendi były też opisywane przez Emilię Kozarzewską [Kozarzewska
1990]. Dla wyodrębnienia klasy czasowników mówienia autorka proponuje kryterium poprawności semantycznej związku czasownika z wyrażeniem opisującym
jakiś tekst, innymi słowy: czasowniki doraźnie zastosowane dla oznaczenia procesów mowy (np. przy zastosowaniu mowy niezależnej) nie tworzą akceptowal-
10
Wstęp
nej konstrukcji z rzeczownikiem oznaczającym tekst, np.: *X grzmiał ostrzeżenie;
*X zakwiczał skargę; *X mlasnął ostrzeżenie. Tym samym autorka stwierdza, że
bełkotać, jęczeć, stękać będą zaliczane do opisywanej klasy, a np. charczeć i prychać nie, por. [Kozarzewska 1990: 12–13].
Kozarzewska zauważa, że element „komunikować ustnie”, obligatoryjny dla
verbów dicendi, jest również wyrażany we współczesnych tekstach za pośrednictwem konstrukcji leksykalnych o charakterze frazeologizmu, gdzie do wypowiedzi ustnej odsyła cały związek, a nie jedynie występujący w nim człon werbalny. Jako przykład podano mleć ozorem, trzaskać dziobem, a także palnąć mowę,
por. [Kozarzewska 1990: 12]. Autorka rezygnuje jednak z opisu tych konstrukcji,
przyjmując za bazę jednostki o postaci jednowyrazowej.
Punktem wyjścia opisu struktury semantycznej czasowników mówienia jest
w tym opracowaniu liczba pozycji argumentowych, obligatoryjnych dla danego
predykatu, oraz właściwości semantyczne argumentów.
Autorką kolejnej pozycji o grupie czasowników, mających w swej strukturze znaczeniowej element „mówić”, jest Henryka Sędziak, por. [Sędziak 1995].
Porównano tu semantyczne i składniowe cechy tych predykatorów we współczesnym języku polskim i gwarze łomżyńskiej. W pracy tej badane są czasowniki
oznaczające czynności inne niż samo mówienie, wyrażające działania realizowane przez mówienie, które jest środkiem do osiągnięcia celu. Do grupy tej należą
m.in. chwalić, dziękować, kazać, prosić, pytać, skarżyć, tłumaczyć, witać, wzywać, żegnać.
Poza zasobem i frekwencją tego typu leksemów w tekstach gwarowych autorka bada ich budowę słowotwórczą, ich semantykę, a także struktury predykatowo-argumentowe konstytuowane przez badane jednostki. Jak zauważa autorka,
w strukturze semantycznej omawianych predykatów występują dwa obligatoryjne
argumenty przedmiotowe agensa i adresata oraz obligatoryjny argument komunikatu. Spośród zbioru jednostek wyodrębnione zostają takie, które „argument
komunikatu mają wbudowany w strukturę semantyczną predykatu”, w związku
z tym wypowiedzenia konstruowane z tymi czasownikami są pełne znaczeniowo bez wyrażania treści komunikatu w strukturze powierzchniowej zdania. W tej
grupie predykatorów (zwanych tu dwumiejscowymi) znalazły się: błogosławić
(kto, komu), kłamać (kto, komu), modlić się (kto, do kogo), wielbić, witać, żegnać.
Oprócz refleksji nad strukturą predykatowo-argumentową Sędziak opisuje
również semantykę predykatów. W schemacie semantycznym P(x, y, z) argumentowi X (agensowi) można przypisać funkcje: kauzatora, który za pomocą działań
słownych powoduje lub zamierza spowodować nowy stan rzeczy; informatora,
którego celem jest wzbogacenie wiedzy adresata; rozmówcy, który w wypowiedziach o charakterze dialogu pełni podwójną funkcję – nadawcy i odbiorcy.
Osobę odbiorcy (argument Y) autorka proponuje charakteryzować ze względu na
jego relację z X (a raczej układ sił między X i Y), która może być symetryczna,
1. Predykatory informacyjne w literaturze przedmiotu
11
bądź nierównorzędna, gdy jeden z uczestników ma przypisaną przewagę (kazać,
chwalić).
Kolejną porównawczą pracą z badanego zakresu jest opracowanie Zbigniewa
Grenia Semantyka i składnia czasowników oznaczających akty mowy w języku polskim i czeskim [Greń 1994]. Autor stwierdza tam, iż wyróżnienie verbów dicendi
sensu stricto możliwe jest dzięki stwierdzeniu tworzenia przez nich nieakceptowalnych tautologii typu: *Jan powiedział, mówiąc; *Jan szeptał, mówiąc. Za pomocą
tego testu da się wyodrębnić zarówno czasowniki mówienia neutralne (mówić,
rozmawiać), jak i scharakteryzowane (skrzeczeć, szeptać, krzyczeć). Obowiązującym kodem jest język, zaś drogą przekazywania informacji jest kanał akustyczny.
Grupę czasowników typu „informować” autor wydziela poprzez niezestawialność
z frazą ‘nic nie mówiąc’, ‘milcząco’, ‘w milczeniu’, np. *w milczeniu poinformował o zwycięstwie drużyny. Ta grupa w połączeniu z czasownikiem mówić nie
tworzy tautologii, np. poinformował nas o tym, mówiąc: to koniec. Jest to grupa
verbów dicendi sensu largo, gdzie akt dokonywany jest obowiązkowo przy pomocy kodu językowego, lecz za pośrednictwem różnych kanałów informacyjnych
(akustycznego, wizualnego). Odrębną grupę stanowią zaś czasowniki, w których
przypadku nie jest obligatoryjne użycie kodu językowego i w których znaczenie mówienia może, ale nie musi występować. W odróżnieniu od czasowników
typu informować tworzą one połączenia akceptowalne z określeniem milczenie,
np. W milczeniu pożegnał się i wyszedł. Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim czasowniki nazywające szeroko rozumiane zachowania społeczne, w których
mówienie ma charakter akcesoryczny. Są to verba dicendi sensu largo, w przypadku których użycie języka mówionego jest aktem towarzyszącym, np. pożegnać się, podziękować. Kod językowy, niezależnie od kanału, jest w ich wypadku
wymienny z innymi (przede wszystkim z kodami zachowań społecznych).
Autor przeprowadza także analizę struktury predykatowo-argumentowej
(SPA) czasowników oznaczających akty mowy, ilość i jakość argumentów w badanych strukturach. Pierwszym i obligatoryjnym argumentem jest agens. Jego
obowiązkową cechą jest zdolność do produkowania lub reprodukowania aktów
mowy. Kolejnym argumentem jest drugi uczestnik aktu komunikacji, czyli adresat. W obrębie SPA predykatów mówienia, w ich otoczeniu zewnętrznym występują inne elementy (argumenty lub predykaty dodane), jak informacja, sposób
czynności.
Powyższe prace podejmują w węższym lub szerszym zakresie problem sposobów konstytuowania struktury predykatowo-argumentowej przez predykatory
mówienia. Inny charakter ma opis czasowników dotyczących procesów informacyjnych autorstwa Bożenny Bojar [Bojar 1978]. Celem autorki jest odnalezienie elementów metainformacji w języku naturalnym poprzez zbadanie struktury
znaczeniowej verbów mówiących o jakimś procesie informacyjnym, przy czym
w zakresie zainteresowania autorki znalazły się zarówno czasowniki relacjonu-
12
Wstęp
jące nadawanie informacji, jak również relacjonujące proces jej odbierania, jak
np. zobaczyć, odczuć. B. Bojar w swojej pracy bada elementy składowe procesu
informacyjnego, takie jak poszczególne ogniwa informacyjne, źródło informacji,
charakterystyka nadawcy informacji, odbiorca informacji, kanał informacyjny
(nie tylko akustyczny, lecz także pośredniczony innymi zmysłami: wzrokiem, słuchem, dotykiem, węchem, smakiem), treść informacji, scharakteryzowanie strony
fizycznej tekstu, treść, funkcję i wartość informacji.
Poza opracowaniami monograficznymi istnieje wiele mniejszych publikacji
podejmujących problemy szczegółowe. Nie sposób opisać ich wszystkich wobec
tej obfitości, o paru z nich należy jednak wspomnieć. Są wśród nich artykuły Emilii Kozarzewskiej [Kozarzewska 1986, 1988] (poprzedzające wydanie monografii
tej autorki w 1990 roku), w których opisuje ona szczegóły struktury semantycznej
czasownika mówić, charakteryzując poszczególne komponenty obligatoryjne dla
tego typu aktów.
Próbę klasyfikacji aktów mowy z punktu widzenia elementów aktów mownych, takich jak intencja nadawcy, reakcja odbiorcy, relacja między uczestnikami
aktu, sytuacja informacyjna, podejmują Bula i Nawacka [Bula, Nawacka 1999].
Na tej podstawie wydzielają: 1) stwierdzenia, 2) imperativa, 3) konwencjonalia.
Również Maciej Grochowski jest autorem szeregu artykułów z tego zakresu.
Opisując negatywne etycznie relacje osobowe [Grochowski 1982], realizujące się
przede wszystkim w aktach mowy, autor charakteryzuje semantykę jednostek typu:
kpić, drwić, szydzić, ośmieszać, żartować, śmiać się. Czasowniki te komunikują
postawę dezaprobaty twórcy komunikatu wobec jego odbiorcy, mogą wyrażać ją
z różnym nasileniem, zatem omawiane jednostki można uszeregować według siły
dezaprobaty. Autor bada także inne komponenty struktury semantycznej, takie jak
np. wola osoby działającej wywołania poczucia niższości w odczuciu adresata.
W innym swoim artykule Grochowski analizuje groźbę jako akt mowy. Predykat
grozić, czyli zapowiadać wykonanie pewnej czynności, sądząc, że osoba, która
ma być obiektem tej czynności, nie chce, by ta czynność została wykonana, jest
tu przedstawiony z punktu widzenia swoich cech semantycznych i syntaktycznych, por. [Grochowski 1989: 43]. Podobnie analizuje predykaty z komponentem
mówić Jarosław Reszka [Reszka 1989] w swoim artykule dotyczącym wyrażeń
implikujących niezadowolenie agensa z zaistniałego stanu rzeczy, jak: narzeka,
utyskuje, skarży, żali się, por. też [Reszka 1988a, 1988b, 1992a, 1999b, 1995,
1997a, 1997b, 2001].
Przedmiotem artykułu R. Grzegorczykowej [Grzegorczykowa 1991] jest typ
zachowań językowych, pokrewnych do tych, opisywanych przez Grochowskiego, czyli akty ubliżania, reprezentowane w języku przez: obrażać kogoś, ubliżać komuś, lżyć kogoś, rzucać obelgi na kogoś, znieważać, zniesławiać kogoś,
uwłaczać komuś (uwłaczać czyjejś godności, czci, pamięci) oraz wymyślać komuś
1. Predykatory informacyjne w literaturze przedmiotu
13
i wyzywać kogoś (od czegoś). Dodatkowo można umieścić na tej liście predykaty,
niebędące aktami mowy zwróconymi wprost do osoby, o której wypowiada się
sąd negatywny, czyli szkalować, rzucać inwektywy [Grzegorczykowa 1991: 195].
Elementami obelgi są:
– wypowiedź X-a zawierająca sąd negatywny o Y-ku (wypowiedź ta musi
być skierowana do Y-ka bądź wypowiedziana publicznie;
– intencja X-a wywołania w Y-ku poczucia poniżenia;
– obecność słów nacechowanych ekspresją negatywną aksjologicznie i emocjonalnie;
– perlokucja w postaci stanu psychicznego Y-ka: Y poczuł się zelżony.
Relacjom osobowym przeciwnym do opisywanych powyżej, bo raczej emocjonalnie pozytywnym, tj. aktom grzecznościowym, poświęcone są prace Ożoga,
por. [Ożóg 1984, 1990], zob. także artykuł Marcjanik Struktura komunikacyjna
podziękowania [Marcjanik 1994].
Klasę wyrażeń charakteryzujących sposób mówienia opisują Kleszczowa
i Termińska [Kleszczowa, Termińska 1985]. Autorki rozpatrują cechy przekazywanego tekstu, jak: staranność artykułowania, ciągłość wypowiedzi, dźwięczność,
które to cechy są wyrażane przez szereg określników dźwięcznie, dobitnie, z zapałem, przez nos. Z tego typu określnikami kookurują predykaty mówienia, mające
„wbudowane wartościowanie” w swoją strukturę semantyczną. Da się stwierdzić
odpowiedniość elementów ciągu: X robił wymówki X mówił wymawiając
w głosie / tonie X-a brzmiała wymówka X mówił tonem wymówki. Czyli „sposób
mówienia jednoznacznie określa predykat. Cokolwiek by się powiedziało tonem
wymówki, zachęty [...] będzie po prostu odpowiednio wymówką, zachętą” [Kleszczowa, Termińska 1985: 47]. Istnieją też predykaty neutralne pod względem sposobu mówienia, o czym świadczy różnorodność określników mówienia, z którymi
mogą się łączyć, nie zmieniając sensu.
A. Pajdzińska rozszerza podstawę opisu jednostek oznaczających mówienie
do „nazw mówienia”, w którym to terminie zawarte są oprócz czasowników mówienia, np.: mówić, powiedzieć, rzec, gadać; hiperonimów czasowników mówienia informować, komunikować; czasowników użytych przenośnie dla oznaczenia
czynności mówienia truć, pływać; czasowników kontekstowo oznaczających mówienie, np. wprowadzające mowę niezależną, np.: To jeszcze nie koniec – uśmiechnęła się Ewa; także zwroty frazeologiczne oznaczające daną czynność, np.: cedzić
przez zęby, trzepać językiem, owijać w bawełnę, bić na alarm [Pajdzińska 1991:
53]. W artykule autorka próbuje odpowiedzieć m.in. na pytania: jak mają się do
siebie dwie grupy jednostek, leksemy czasownikowe i frazeologizmy, dublują się,
czy uzupełniają? Czy któreś podtypy aktów mownych są szczególnie predestynowane do posiadania licznych realizacji w postaci frazeologizmów? Co różni
14
Wstęp
nazwy jednowyrazowe od wielowyrazowych? Autorka wypisuje szeregi synonimiczne, w których obok czasowników pojawiają się ich analityczne odpowiedniki typu analityzmy werbo-nominalne. I tak, obok wyjaśniać pojawia się składać
wyjaśnienie, błogosławić – dawać błogosławieństwo, udzielać błogosławieństwa.
Autorka przytacza także stroić żarty, drwiny, by w tym samym szeregu umieścić
brać pod włos, a poniżej też miotać przekleństwa, rzucać mięchem, posyłać wiązankę. Pajdzińska czyni spostrzeżenie, że w znaczenie związku frazeologicznego
wpisana jest jakaś dodatkowa informacja, jak np.: faza czynności, co zilustrowano
przykładami dosiąść swego konika, zacząć z innej beczki (dla oznaczania początku czynności) i stracić język w gębie (dla końca); stopień trudności wykonania
akcji łamać sobie język, nie mieć słów; stopień kontroli czynności liczyć się ze
słowami, mówić co ślina na język przyniesie, por. też [Pajdzińska 1988].
Bułgarskie verba dicendi były opisywane m.in. przez Michajłową [Michajlova 1983]. Autorka bada związek między cechami semantycznymi i syntaktycznymi badanej grupy leksemów. Jako bazę analizy semantycznej autorka przyjmuje
analizę semową Gaka, gdzie zbiór wszystkich semów, zawartych w danej jednostce, jest zorganizowany na podstawie stosunku między semami i to buduje semantyczną strukturę leksemu. Michajłowa charakteryzuje następnie wyodrębnione
przez siebie podgrupy pod względem ich cech semantycznych oraz ich wpływu
na konstytuowane przez nie związki syntaktyczne, możliwość prezentacji członu prezentującego informację. Wyodrębnia ona klasę verbów typu съобщавам,
o eksplikacji ‘казвам нещо на някого да знае’, A1 каузира у А2 да знае факта
С, gdzie: A1 – източник, А2 – адресат, факт С – съдържание.
W tej klasie rozróżnia semantyczne podklasy:
1) информирам (уведомявам, осведомявам), gdzie nadawca i odbiorca pozostają ze sobą w stosunku oficjalnym;
2) докладвам (долагам, донасям) ‘правя служебно съобщение за нещо
пред ръководно лице или учреждение’;
3) доноснича (донасям ‘правя донос’, издавам ‘доноснича’, клеветя
‘издавам тайна с цел да напакостя’), gdzie dodatkowym komponentem są negatywne zamiary nadawcy w stosunku do subiektu faktu S;
4) доверявам (откривам ‘казвам някому нещо тайно, съкровено’, разкривам), gdzie A1 i A2 pozostają w stosunkach przyjacielskich;
5) оповестявам (обявявам, разгласявам ‘давам гласност на нещо’, обнародвам, публикувам), cechą charakterystyczną tej subkategorii jest to, że A2
jest zbiorem.
O verbach dicendi pisze R. Vlahova [Vlahova 1995] w artykule omawiającym problem czasowników o funkcji wprowadzającej mowę zależną. Nie są one,
jak stwierdza autorka, grupą jednorodną pod względem semantycznym, a także
1. Predykatory informacyjne w literaturze przedmiotu
15
walencyjnym. Czasowniki mogące wprowadzać mowę zależną nie tylko wskazują fakt referowania cudzej wypowiedzi. Często są też one nośnikiem ważnej
informacji o komunikatywno-pragmatycznej istocie tego przekazu, a także o jego
nacechowaniu emocjonalnym i innych. Jako jednostkę maksymalnie neutralną
autorka wskazuje казвам / кажа. R. Vlahova przeprowadza klasyfikację verbów dicendi ze względu na ich znaczenie dodatkowe względem neutralnego казвам. W ten sposób wyodrębnia grupę verbów, które charakteryzują wypowiedź
pod względem fonicznym, artykulacyjnym. Zalicza do niej шептя, извикам,
мърморя, промърморя. Kolejną grupę stanowią jednostki niosące nacechowanie emocjonalne: възкликвам, въздъхна, срежа. Grupa ta dopuszcza połączenie z казвам, nie tworząc tautologii, na dowód czego autorka przytacza zdanie:
Нe щеш ли обаче, непознатият мъж от съседната пейка също се провикнал, само че той казал на детето, че така и така, хич да не му пукало, ами
тъй да си ядяло ябълката. Kolejną grupę stanowią jednostki charakteryzujące
sposób wypowiedzi, nie wartościując przekazywanej informacji. Należą tu: подхвърлям, намеквам, повтарям, прибавям. Swoje rozważania nad naturą verbów
dicendi autorka podsumowuje stwierdzeniem, iż są to jednostki wielofunkcyjne.
Po pierwsze, sygnalizują przekazywanie informacji, sytuując temporalnie moment pierwotnej wypowiedzi. Ich drugą funkcją jest wyrażanie komunikatywnopragmatycznej istoty wypowiedzi. Pozostaje otwarte zagadnienie czasowników
performatywnych nieoznaczających aktu mówienia, a mogących pełnić funkcję
wprowadzającą dla passusu mowy zależnej. Autorka przeprowadza w tym artykule klasyfikację czasowników mówienia, opartą na własnej intuicji językowej.
Zastosowany podział jednostek wydaje się miejscami dyskusyjny. Np. verbum
възкликвам, zaklasyfikowane jako niosące nacechowanie emocjonalne, także
charakteryzuje wypowiedź pod względem fonicznym. Subkategoryzacja klasy verbów nie została tu przeprowadzona choćby przy pomocy tak poręcznego
narzędzia jak parafraza dekompozycyjna, która zazwyczaj pozwala na ustalenie
elementów składowych struktury semantycznej badanych jednostek, co jest niezbędne dla właściwego sklasyfikowania ich zbioru.
Przy okazji omawiania szeroko pojętych zdań recyprokalnych S. Koeva również dotyka zagadnienia jednostek oznaczających mówienie, por. [Koeva 1995].
Recyprokalność, polegająca na symetrycznym stosunku pomiędzy argumentami
czasownika, realizuje się w jednostkach typu: боря се, взаимодействам, споразумявам се, състезавам се, гощавам се. W kręgu zainteresowania autorki
znalazły się też predykatory, takie jak: карам се, препирам се, ze względu na
ich własność implikowania relacji recyprokalnej. (O bułgarskich verbach dicendi
czytaj też [Radeva 1978]).

Podobne dokumenty