pobierz artykuł - PTE Kraków - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
Transkrypt
pobierz artykuł - PTE Kraków - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
Zeszyty Naukowe nr 13 Kraków 2012 POLSKIE TOWARZYSTWO EKONOMICZNE Zbigniew Dresler Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 1. Wprowadzenie Efektywność ekonomiczna jest kluczowym kryterium oceny działalności gospodarczej przedsiębiorstw. Wynika to z samej istoty gospodarowania, która, jak wiadomo, sprowadza się do możliwie najlepszego zaspokajania nieograniczonych potrzeb przy ograniczonych środkach (zasobach). Gdyby środki, którymi dysponujemy, nie były ograniczone, to nie byłoby potrzeby poszukiwania takiego ich wykorzystania, aby zaspokoić możliwie najwięcej potrzeb, a więc nie byłoby wymogu działania efektywnego. W prowadzonych w okresie polskiej transformacji badaniach i dyskusjach ekonomicznych na dalszy plan zeszła kwestia badań nad problemem efektywności ekonomicznej przedsiębiorstw. Nie pojawiła się w ostatnich kilkunastu latach żadna obszerniejsza praca poświęcona temu zagadnieniu. Problem ten nie jest również przedmiotem szerszej debaty naukowej czy chociażby konferencji naukowych. Omawiana kwestia nabiera szczególnego znaczenia w okresach określanych jako kryzysowe. Z jednej strony można założyć, że warunki gospodarowania w czasach kryzysu gospodarczego, a szczególnie zmniejszenie aktywności gospodarczej wpływa negatywnie na wyniki finansowe osiągane przez przedsiębiorstwa, co powinno je zmuszać do poprawy efektywności gospodarowania, łagodząc tym samym negatywne skutki kryzysu. Z drugiej jednak strony można dowodzić, że pogorszenie efektywności gospodarczej w okresie kryzysu jest nieuchronne, gdyż zmniejszeniu aktywności gospodarczej, a więc zmniejszeniu 136 Zbigniew Dresler osiąganych efektów, nie może towarzyszyć porównywalne zmniejszenie posiadanych zasobów, które są źródłem kosztów. W artykule przedstawiona jest empiryczna analiza efektywności przedsiębiorstw w Polsce w latach 1999–2010. Zbadana zostanie efektywność przedsiębiorstw mierzona wynikiem finansowym oraz efektywność wykorzystania i opłacania pracy żywej. Pozwoli to na ustalenie, czy istnieje związek między tymi obszarami efektywności. Wybór tego okresu do badań wynika z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze, w tych latach dwa razy wystąpiło wyraźne pogorszenie koniunktury w polskiej gospodarce: w latach 2001–2002 i 2008–2009 (nazywanych okresami kryzysu). Ich uwzględnienie pozwoli na analizę porównawczą efektywności przedsiębiorstw w tych okresach. Po drugie, od 1999 r. nastąpiła zmiana w sposobie liczenia wynagrodzeń za pracę przez włączenie do wynagrodzeń pracownika części składki na ubezpieczenia społeczne, która do 1998 r. obciążała pracodawcę. Jest to potrzebne do obliczenia w warunkach porównywalnych wskaźnika opłacenia zmian wydajności pracy. Badania zostały wykonane z wykorzystaniem danych zbiorczych GUS obejmujących podmioty gospodarcze prowadzące księgi rachunkowe, w których liczba pracujących przekracza 9 osób. Jest to więc analiza makroekonomiczna efektywności przedsiębiorstw. Do pomiaru tej efektywności ograniczono się do takich miar, jak: wskaźniki rentowności brutto i netto, liczone jako relacja (w %) odpowiednio wyniku finansowego brutto lub netto do przychodów ze sprzedaży, relacje (w %) strat brutto i netto do zysków brutto i netto, wskaźniki wydajności pracy (wartość produkcji globalnej w cenach stałych przypadającej na jednego pracującego) oraz wskaźniki opłacenia wzrostu wydajności pracy wzrostem wynagrodzeń (relacja tempa zmian przeciętnych wynagrodzeń brutto jednego pracującego do tempa zmian wydajności pracy). 2. Makroekonomiczna analiza efektywności przedsiębiorstw Powszechnie przyjmuje się, że syntetyczną miarą efektywności przedsiębiorstw jest wynik finansowy i różne sposoby jego pomiaru. Analiza wyników finansowych przedsiębiorstw w całym okresie polskiej transformacji, a więc w latach 1990–2009, została przedstawiona przez autora we wcześniejszej pracy [Dresler 2011, s. 54]. Przypomnimy w tym miejscu najważniejsze wnioski z tej analizy: Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 137 1)według kryterium poziomu rentowności przedsiębiorstw, w badanym okresie należy wyróżnić dwa podokresy: – niskiej rentowności, obejmujący lata 1991–2002, – wysokiej rentowności, obejmujący lata 2003–2009; 2)w podokresie 1991–2002 w 5 latach (1991, 1992, 1993, 2001, 2002) wynik finansowy netto przedsiębiorstw był ujemny. W pozostałych 7 latach roczny zysk netto całego sektora przedsiębiorstw kształtował się w wysokości od 1,2 mld zł do 14 mld zł rocznie. Natomiast w drugim podokresie we wszystkich latach wyniki finansowe były dodatnie, a osiągany roczny zysk wahał się w przedziale od 26 mld zł (w 2003 r.) do prawie 110 mld zł rocznie (w 2007 r.); 3)w pierwszym podokresie miało miejsce ogromne zróżnicowanie rentowności przedsiębiorstw. Miarą tego zróżnicowania jest relacja strat brutto lub netto podmiotów nierentownych do zysków brutto lub netto podmiotów rentownych. Średni poziom tej relacji dla całego pierwszego podokresu wynosił dla zysku brutto 55%, tzn. że strata brutto jednej części podmiotów wynosiła ponad połowę zysków brutto podmiotów rentownych. Jeszcze wyższa wartość tego wskaźnika dotyczy zysku netto. Wynosi on 92,4%, co oznacza, że straty netto podmiotów nierentownych były co do wartości niemalże takie, jak zyski netto podmiotów rentownych. W drugim podokresie nastąpiło znaczne zmniejszenie zróżnicowania rentowności przedsiębiorstw. Średni poziom strat brutto podmiotów nierentownych wynosił 20% średniego poziomu zysków brutto podmiotów rentownych, natomiast średni poziom strat netto podmiotów nierentownych stanowił średnio 23,7% zysków netto podmiotów rentownych. Najniższy poziom ten wskaźnik strat osiągnął w 2007 r., straty brutto wynosiły 9,2% zysku brutto podmiotów rentownych, a straty netto wynosiły 10,8% zysków netto podmiotów rentownych; 4)w pierwszym podokresie średni poziom wskaźnika rentowności brutto wyniósł 2,3%, a wskaźnika rentowności netto 0,3%, natomiast poziomu kosztów 96,9%, podczas gdy w drugim podokresie odpowiednio: rentowność brutto wyniosła 4,9%, a więc była ponad dwukrotnie wyższa niż w pierwszym podokresie, rentowność netto wyniosła 3,9%, a zatem była 13 razy wyższa niż w pierwszym podokresie; 5)koncentrując się na latach 2008 i 2009, za pomocą analizy dowiedziono m.in., że przedsiębiorstwa w niewielkim stopniu odczuły skutki kryzysu. Nie oznacza to oczywiście, że ta konkluzja dotyczy wszystkich podmiotów. Nawet w najkorzystniejszych uwarunkowaniach makroekonomicznych (zewnętrznych) zawsze jakaś część przedsiębiorstw odczuwa trudności finansowe, ma złą kondycję finansową czy wręcz upada. Tak było również w latach 2005–2007, w których uwarunkowania zewnętrzne, głównie światowa koniunktura gospodarcza, bardzo sprzyjały przedsiębiorstwom w Polsce, a mimo to suma strat netto części Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS. 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 Wyszczególnienie Przychody ze sprzedaży 1 078 203 1 207 062 1 311 101 1 229 000 1 399 782 1 592 991 1 668 972 1 872 063 2 156 049 2 378 684 2 394 122 2 559 608 Koszty działalności operacyjnej 1 064 525 1 186 548 1 223 483 1 223 483 1 358 279 1 507 088 1 589 197 1 772 662 2 024 263 2 281 902 2 276 323 2 425 644 Wynik brutto, w tym: 14 940 20 685 8 876 6 009 40 325 89 225 80 227 99 390 145 262 96 988 117 830 133 817 zysk brutto 44 483 50 851 44 328 45 600 69 234 101 913 96 143 115 273 145 262 132 913 145 742 154 410 strata brutto 29 542 30 166 35 452 39 591 28 909 12 688 15 916 15 883 13 307 35 925 27 912 20 593 Relacja straty brutto do zysku brutto w % 66,4 59,3 80 86,8 41,8 12,4 16,5 13,7 9,2 27 19,2 13,3 Podatek dochodowy 12 931 13 170 10 388 9 530 13 325 13 631 15 240 16 802 21 128 18 177 19 893 21 308 Udział podatku w zysku brutto (w %) 29,1 25,9 23,4 20,9 19,2 13,4 15,8 14,6 14,5 13,7 13,6 13,8 Wynik netto, w tym: 1 207 6 544 –2 529 –4 130 26 155 72 133 63 799 81 304 109 836 77 876 97 546 112 509 zysk netto 31 242 37 084 33 497 34 809 54 700 84 896 79 750 96 123 123 106 111 942 124 844 132 599 strata netto 30 035 30 540 36 026 38 939 28 545 12 763 15 951 14 819 13 270 34 066 27 298 20 090 Relacja straty netto do zysku netto (w %) 96,1 82,4 107,5 111,9 52,2 15 20 15,4 10,8 30,4 21,9 15,1 Rentowność brutto przychodów ze sprzedaży (w %) 1,4 1,7 0,7 0,5 2,9 5,6 4,8 5,3 6,7 4,1 4,9 5,2 Rentowność netto przychodów ze sprzedaży (w %) 0,1 0,5 –0,2 –0,3 1,9 4,5 3,8 4,3 5,1 3,3 4,1 4,4 Poziom kosztów operacyjnych (w%) 98,7 98,3 93,3 99,6 97 94,6 95,2 94,7 93,9 95,9 95,1 94,8 Tabela 1. Wyniki finansowe przedsiębiorstw w Polsce w latach 1999–2010 (dane wartościowe w mln zł) 138 Zbigniew Dresler Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 139 przedsiębiorstw nierentownych wahała się w granicach 10–20% zysków przedsiębiorstw rentownych. Wyniki tej analizy mogą być zaskakujące dla znacznej części obserwatorów życia gospodarczego, ponieważ wszechobecnego od 2008 r. w społecznej dyskusji słowa „kryzys” zaczęto używać w odniesieniu do niemalże wszystkich dziedzin życia społecznego i gospodarczego, w tym do sytuacji przedsiębiorstw. „Kryzys” stał się uzasadnieniem zdarzających się niepowodzeń przedsiębiorstw (np. upadłości) wynikających ze złego zarządzania lub podejmowania nadmiernego ryzyka (przypadek opcji z 2008 r.). Również z powodu „kryzysu” wysuwano żądania, aby państwo pomogło przedsiębiorstwom w tym trudnym dla nich okresie przez różne ulgi finansowe, łatwiejszy (i tańszy) dostęp do kredytów, zmniejszenie podatków itp., gdyż kryzys negatywnie wpływa na kondycję finansową przedsiębiorstw. „Kryzys” był też argumentem wysuwanym np. przeciw podniesieniu składki rentowej o dwa punkty proc. (radykalnie zmniejszonej w 2007 r.) i podniesieniu w 2012 r. minimalnego wynagrodzenia miesięcznego. Przechodząc do porównania sytuacji finansowej przedsiębiorstw, a więc także do oceny ich efektywności ekonomicznej w dwóch okresach kryzysowych, w tabeli 1 przedstawiono dane o tych wynikach w latach 1999–2010. Wyraźnie wskazują one, że sytuacja finansowa przedsiębiorstw w latach 2008–2010 była (i nadal jest) radykalnie różna od sytuacji finansowej przedsiębiorstw z lat 2001– 2002. Dobitnie obrazuje to dodatkowo tabela 2. Tabela 2. Porównawcze zestawienie wybranych miar wyników finansowych przedsiębiorstw z lat 2001 i 2002 oraz 2008–2010 Wyszczególnienie Wynik finansowy brutto (mln zł) Wynik finansowy netto (mln zł) Relacja straty brutto do zysku brutto (w %) Relacja straty netto do zysku netto (w %) Rentowność brutto (w %) Rentowność netto (w %) Poziom kosztów (w %) 2001 8 876 –2 529 80 107,5 0,7 –0,2 93,3 2002 6 009 –4 130 86,8 111,9 0,5 –0,3 99,6 2008 96 988 77 876 27 30,4 4,1 3,3 95,9 2009 2010 117 830 133 817 97 546 112 509 19,2 13,3 21,9 15,1 4,9 5,2 4,1 4,4 95,1 94,8 Źródło: opracowano na podstawie danych z tabeli 1. Najbardziej miarodajną ocenę sytuacji finansowej przedsiębiorstw w tych dwóch okresach przedstawiają wskaźniki rentowności będące relacją efektów (zysków) do rozmiarów działalności mierzonej wartością przychodów ze sprzedaży. W okresie ostatniego „kryzysu” przeciętny (z trzech lat) poziom rentowności brutto (4,7%) był ośmiokrotnie wyższy od przeciętnego poziomu tej rentow- 140 Zbigniew Dresler ności z lat 2001 i 2002 (0,6%). Jeszcze większa różnica cechuje rentowność netto: od –0,25% do 3,93%. W świetle tych danych nie ma uzasadnienia twierdzenie, że lata 2008–2010 to lata kryzysowe dla przedsiębiorstw. Jeśli przyjąć, że poziom wyników finansowych jest syntetyczną miarą poziomu efektywności ekonomicznej przedsiębiorstw, to można powiedzieć, że pod tym względem nastąpiła radykalna poprawa efektywności przedsiębiorstw w porównaniu z okresem kryzysu lat 2001 i 2002. Dla polityki ekonomicznej oraz praktyki gospodarczej przedsiębiorstw istotne jest wyjaśnienie przyczyn i mechanizmów tego postępu. Zostanie to podjęte przez autora w odrębnych badaniach. Można sądzić, że i inni badacze podejmą takie analizy. 2. Efektywność kapitału ludzkiego Jednym z najważniejszych obszarów efektywności gospodarowania przedsiębiorstw jest efektywne wykorzystanie kapitału ludzkiego, a więc pracujących. Miarami tej efektywności może być: – produktywność pracy, jako iloraz wartości produkcji i wynagrodzeń wypłacanych w procesie wykonywania produkcji1, a więc przedstawiający wartość produkcji przypadającą na jednostkę wynagrodzeń za pracę w danym czasie (np. zł/zł), – wydajność pracy, przez którą rozumie się, najogólniej mówiąc, wielkość efektów (np. produkcji) uzyskanych przez jednego zatrudnionego w danym okresie (np. zł/pracownik). Ocena efektywności kapitału ludzkiego na podstawie pierwszego wskaźnika ma tę wadę, że zmiana jego poziomu może być spowodowana jednocześnie zmianami trzech wielkości: wartości produkcji, poziomu wynagrodzeń jednostkowych i poziomu zatrudnienia (pracujących). Stąd ze względów praktycznych lepiej posługiwać się wskaźnikiem wydajności pracy oraz wskaźnikiem opłacenia wzrostu wydajności pracy wzrostem wynagrodzeń. Taką analizę przedstawimy w artykule. Z ekonomicznego punktu widzenia wzrost wydajności pracy oznacza, że przy danej liczbie pracujących uzyskuje się większe efekty (np. większą produkcję dóbr i usług) lub dane efekty pracy osiąga się przy mniejszej liczbie pracujących. Skumulowanym skutkiem tych działań prowadzących do wzrostu wydajności pracy jest wyższy poziom osiąganej produkcji w danej jednostce czasu lub obni- Takiego wskaźnika używa np. M. Dobija w ocenie produktywności pracy (zob. [Kapitał… 2011, s. 83 i nast.]). 1 Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 141 żenie kosztów uzyskiwania założonych efektów. W konsekwencji dochodzi do lepszego zaspokojenia potrzeb społeczeństwa. Wzrost wydajności pracy może mieć jednak negatywne następstwa społeczne. Gdy dokonuje się on głównie przez zmniejszenie nieracjonalnie wysokiego zatrudnienia, prowadzi to nieuchronnie do wzrostu bezrobocia. Skala i tempo wzrostu bezrobocia zależy więc od rozmiarów tego nieracjonalnego zatrudnienia oraz od siły czynników wymuszających wzrost wydajności pracy. Im skala nieracjonalnego zatrudnienia jest wyższa oraz im silniejsze są mechanizmy wymuszające wzrost wydajności pracy, tym skala bezrobocia jest większa i tym bardziej odczuwalne są negatywne społeczne następstwa bezrobocia. Badania tego problemu dotyczące lat 1990–2002 wykonane przez autora wskazują [Dresler 2006, s. 15–25], że w pierwszym okresie transformacji polskiej gospodarki, tzn. w latach 1990–1994, obydwa czynniki wzrostu wydajności pracy wystąpiły z dużą siłą. Ustanowione wówczas mechanizmy ekonomiczne funkcjonowania gospodarki wymuszały na przedsiębiorstwach działania przede wszystkim w kierunku obniżania kosztów produkcji, które, w zderzeniu z ogromną skalą nieracjonalnego zatrudnienia w polskiej gospodarce w momencie rozpoczęcia procesu transformacji, spowodowały duże bezrobocie. W następnym okresie wahania zmian liczby pracujących były mniejsze, gdyż pozostawały pod wpływem, z jednej strony, wzrostu produkcji, a z drugiej – wzrostu wydajności pracy. W tej pracy interesuje nas problem zmian wydajności pracy w powiązaniu ze zmianami wynagrodzeń w badanym okresie oraz w porównaniu ze zmianami poziomu rentowności. Do zbadania tego problemu przyjęto następujące procedury: – badana jest wydajność pracy w ujęciu realnym w całej gospodarce polskiej, – miarą efektów dla całej gospodarki jest produkcja globalna, – za wielkość kapitału ludzkiego przyjęto średnioroczną liczbę pracujących w gospodarce, – źródłem danych są roczniki statystyczne GUS. Dodatkowego wyjaśnienia wymaga przyjęta liczba pracujących w całej gospodarce w latach 1999–2001. Rocznik Statystyczny GUS z 2002 r. podawał, że ogólna liczba pracujących w gospodarce w tych latach wynosiła: w 1999 r. 15 373 tys. osób, w 2000 r. 15 018 tys. osób i w 2001 r. 14 924 tys. osób. Powszechny Spis Rolny z 2002 r. ujawnił, że liczba pracujących w rolnictwie indywidualnym była o 1860 tys. osób mniejsza niż podawana wcześniej [Rocznik… 2003, s. 48]. Z tego powodu liczba pracujących w gospodarce w 2002 r. była znacznie niższa niż w poprzednich latach. Aby w przedstawianych w tej pracy badaniach zachować porównywalność danych, podawaną wcześniej przez GUS liczbę pracujących w gospodarce w latach 1999–2001 obniżono o 1860 tys. 100,0 100,0 Dynamika realnej wydajności pracy pracującycha: rok 1999 = 100 rok poprzed. = 100,0 113,9 103,7 94,2 97,4 12 729 107,3 101,0 2002 118,8 104,3 93,7 99,5 12 663 111,4 103,8 2003 127,5 107,3 93,3 99,6 12 615 119,1 106,9 2004 131,3 103,0 94,2 100,9 12 728 123,7 103,9 2005 liczona jako iloraz realnej dynamiki produkcji globalnej i dynamiki liczby pracujących (w %). 109,9 102,0 96,7 99,3 13 064 106,3 101,3 2001 Źródło: Roczniki Statystyczne za lata 2000–2011. a 97,4 97,4 100,0 – 107,7 107,7 13 158 104,9 104,9 13 513 100,0 – 2000 Liczba pracujących (tys. osób) Dynamika pracujących: rok 1999 = 100 rok poprzed. = 100,0 1999 Wyszczególnienie Dynamika realnej produkcji globalnej: rok 1999 = 100 rok poprzed. = 100,0 140,6 107,1 95,5 101,2 12 880 134,1 108,4 2006 Tabela 3. Dynamika realnej wydajności pracy w całej gospodarce Polski w latach 1999–2010 145,5 103,5 98,8 103,5 13 334 143,6 107,1 2007 146,7 100,8 102,9 104,1 13 881 150,7 104,9 2008 145,5 99,2 102,1 99,2 13 769 148,3 98,4 2009 151,8 104,3 101,8 99,7 13 726 154,2 104,0 2010 142 Zbigniew Dresler Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 143 osób. Dane o dynamice realnej wartości produkcji globalnej, wielkości i dynamice pracujących w gospodarce oraz o dynamice realnej wydajności pracy przedstawia tabela 3. Interpretując te dane, można wyprowadzić następujące wnioski. 1. Realna wartość produkcji globalnej w gospodarce wzrosła w tym okresie (11 lat) o 54,2%, natomiast liczba pracujących niemalże się nie zmieniła – w 2010 r. była jedynie o 1,8% wyższa niż w 1999 r. Relacja ta oznacza, że prawie cały przyrost produkcji globalnej w tym okresie został uzyskany w wyniku wzrostu wydajności pracy – o prawie 52%. Z jednej strony ten wzrost wydajności pracy świadczy o znacznej poprawie efektywności ekonomicznej gospodarki i należy go uznać za sukces gospodarki, a z drugiej strony jest on przyczyną utrzymującego się znacznego poziomu bezrobocia. 2. Rozkładając powyższy wzrost na 11 lat, uzyskujemy informację o tym, że przeciętny roczny wzrost wydajności pracy wyniósł 3,9%. Dla okresu 1990–1999 przeciętny roczny wzrost wydajności pracy również mierzony produkcją globalną wyniósł 4,2% [Rocznik… 2003, s. 18]. A więc w badanym okresie, tj. w latach 1999–2010, nastąpiło spowolnienie tempa wzrostu wydajności pracy. Jest to zjawisko niekorzystne, szczególnie że mimo upływu ponad 20 lat od początku transformacji poziom wydajności pracy w polskiej gospodarce nadal był znacznie niższy niż przeciętny w krajach Unii Europejskiej i wynosił w 2009 r. 65,0% wydajności średniej unijnej2. 3. Zwraca uwagę znaczne zróżnicowanie tempa wzrostu wydajności pracy w poszczególnych latach. Zróżnicowanie to wynika przede wszystkim z koniunktury gospodarczej. W obydwu okresach kryzysowych (2001 i 2002, 2008 i 2009) wydajność pracy jest wyraźnie niższa niż w latach dobrej koniunktury, gdyż zmniejszeniu tempa wzrostu efektów (np. produkcji globalnej czy PKB) towarzyszy zwykle mniejsza redukcja liczby pracujących. Tłumaczyć to można tym, że pracujący przez pewien czas są chronieni przed zwolnieniami prawem, które wymaga zachowania okresów wypowiedzenia umowy o pracę oraz negocjacji ze związkami zawodowymi. 3. Poziom opłacenia wzrostu wydajności pracy Wzrostowi wydajności pracy zwykle towarzyszy wzrost wynagrodzeń. Wynika to z potrzeby opłacenia większego wysiłku pracy oraz stworzenia motywacji do wzrostu wydajności pracy. Stopień opłacenia wzrostu wydajności pracy Wyższy wskaźnik miały w 2009 r. takie kraje, jak Słowacja 80,7%, Czechy 72,9% i Węgry 72,3% (por. [Raport… 2011, s. 11]). 2 Zbigniew Dresler 144 wzrostem wynagrodzeń nie powinien być pełny. We współczesnej gospodarce wzrost wydajności pracy osiągany jest przede wszystkim przez wyższy stopień uzbrojenia pracy oraz poprawę organizacji pracy, w tym lepsze wykorzystanie czasu pracy, a nie przez większy wysiłek pracownika. Dlatego wzrost wynagrodzeń powinien być niższy niż wzrost wydajności pracy. W skali mikroekonomicznej taka relacja powoduje zmniejszenie jednostkowych kosztów produkcji, a w makroekonomicznej – sprzyja utrzymywaniu się niskiej inflacji. Przypadki wyższego wzrostu wynagrodzeń niż wydajności pracy powodują skutki odwrotne. Wzrastają wówczas jednostkowe koszty produkcji, a w następstwie tego wzrasta inflacja. Dodatkowo wzrost inflacji jest wzmacniany przez wyższy popyt wynikający ze wzrostu wynagrodzeń przekraczających wzrost efektów pracy. Wskaźnik opłacenia wzrostu wydajności pracy (Wopł ) oblicza się wzoru: Wopł = przyrost wynagrodzeń w % przyrost wydajności pracy w % . Można go obliczyć dla każdego roku lub dla kilku lat jako wartość skumulowaną. Jego poziom powinien mieścić się w przedziale 0–1,0. Im wskaźnik ten jest niższy w tym przedziale, tym wzrostowi wydajności pracy towarzyszy mniejszy wzrost wynagrodzeń. Im jest on wyższy, tym wydajność pracy jest w większym stopniu płacona wzrostem wynagrodzeń. Wskaźnik ten może przybrać wartość ujemną, co oznacza, że ma miejsce wzrost wynagrodzeń przy zmniejszeniu się wydajności pracy poniżej poziomu z okresu poprzedniego. W przeprowadzonej analizie obliczono wskaźniki opłacenia wydajności pracy, posługując się zmianami realnych przeciętnych rocznych wynagrodzeń brutto jednego pracującego w całej gospodarce i zmianami realnej wydajności pracy. Dane o wynagrodzeniach i wyniki obliczeń przedstawia tabela 4. Interpretując te dane, można wyprowadzić następujące wnioski. 1.Dynamika przeciętnych wynagrodzeń realnych brutto w badanym okresie była niska – wynosiła przeciętnie rocznie 2,5%. W większości lat tego okresu dynamika ta była nawet bardzo niska, jedynie w trzech latach: 2006, 2007 i 2008 wyniosła średnio 5% rocznie. 2.Roczne wskaźniki opłacenia wydajności pracy wykazują w tym okresie bardzo duże rozpiętości. W 2009 r. wskaźnik opłacenia wzrostu wydajności pracy wyniósł –1,50, co oznacza, że wzrost wynagrodzeń realnych, jaki wystąpił w tym roku (o 1,2%), został osiągnięty przy zmniejszeniu się wydajności pracy w porównaniu z rokiem poprzednim o 0,8%. Z kolei w 2008 r. wskaźnik opłacenia wydajności pracy wyniósł 7,13, co oznacza, że wzrost wydajności pracy wynoszący w tym roku 0,8% został opłacony wzrostem wynagrodzeń o 5,7%. 2000 22 725 111,6 111,6 110,1 110,1 101,4 101,4 107,7 107,7 0,18 0,18 1999 20 365 100,0 – 100,0 107,3 100,0 – 100,0 100,0 – – 0,38 1,20 109,9 102,0 103,8 102,4 116,2 105,5 120,5 108,0 24541 2001 0,32 0,19 113,9 103,7 104,6 100,7 118,4 101,9 123,7 102,6 25176 2002 0,41 0,77 118,8 104,3 108,0 103,3 119,4 100,8 128,7 104,1 26 220 2003 0,30 0,07 127,5 107,3 108,5 100,5 123,5 103,5 133,9 104,0 27 281 2004 0,33 0,57 131,3 103,0 110,4 101,7 126,1 102,1 139,0 103,8 28 327 2005 0,36 0,55 140,6 107,1 114,7 103,9 127,4 101,0 145,8 104,9 29 711 2006 0,46 1,51 145,5 103,5 120,8 105,3 130,6 102,5 157,3 107,9 32071 2007 2008 –1,50 0,64 0,59 145,5 99,2 129,2 101,2 141,6 103,5 181,3 104,7 37 221 2009 7,13 146,7 100,8 127,7 105,7 136,8 104,2 173,2 110,1 35 306 Źródło: opracowanie własne na podstawie danych pochodzących z Roczników Statystycznych GUS z lat 2000–2011. Wyszczególnienie Wynagrodzenia nominalne brutto roczne (w zł) Dynamika wynagrodzeń: rok 1999 = 100,0 rok poprzed. = 100,0 Wskaźnik cen towarów i usług: rok 1999=100 rok poprzed.=100,0 Dynamika wynagrodzeń realnych brutto: rok 1999 = 100,0) rok poprzed.= 100,0 Dynamika realnej wydajności pracy: rok 1999 = 100 rok poprzed. = 100,0 Roczny wskaźnik opłacenia wzrostu wydajności pracy Skumulowany wskaźnik opłacenia wzrostu wydajności pracy 0,60 0,33 151,8 104,3 131,0 101,4 145,3 102,6 188,6 104,0 38 690 2010 Tabela 4. Dynamika nominalnych i realnych przeciętnych rocznych wynagrodzeń oraz wskaźnik opłacenia wzrostu wydajności wzrostem wynagrodzeń Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 145 146 Zbigniew Dresler 3.W czterech latach poziom tego wskaźnika przekraczał, czasami bardzo znacznie, poziom ekonomicznie dopuszczalny, czyli 1,0. W innych z kolei latach osiągał poziom bardzo niski (np. 0,07 w 2004 r.). Na tej podstawie można postawić tezę, że zmiany poziomu realnych wynagrodzeń nie mają związku ze zmianami wydajności pracy, a więc z efektywnością pracy (kapitału ludzkiego). Pozostają głównie pod wpływem poziomu inflacji. 4.Skumulowany wskaźnik opłacenia wydajności pracy, a więc obliczony narastająco dla całego okresu lat 1999–2010, systematycznie rośnie z poziomu 0,18 w 2000 r. do poziomu ok. 0,6 w trzech ostatnich latach badanego okresu. Zwraca uwagę, że w latach 2000–2003 wskaźnik opłacenia wydajności pracy wzrósł z poziomu 0,18 do 0,41 w 2003 r. W następnym 2004 r. roczny wskaźnik opłacenia wyniósł jedynie 0,07 (w wyniku wzrostu realnej wydajności pracy o 7,3% przy wzroście realnych wynagrodzeń jedynie o 0,5%), co spowodowało, że wskaźnik skumulowany w latach 1999–2004 obniżył się do poziomu 0,30 (z poziomu skumulowanego 0,41 w latach 1999–2003). Od 2005 r. systematycznie wzrastał, osiągając w 2010 r. poziom 0,60. 5.W dwóch porównywanych okresach kryzysowych analizowane wskaźniki są na różnych poziomach. W pierwszym okresie (lata 2001 i 2002) średni poziom tego wskaźnika wyniósł 0,7, a w czasie kryzysu lat 2008 i 2009 był na poziomie średnio 4,3. Tak odmienny poziom tego wskaźnika wynikał z różnych możliwości finansowych podmiotów gospodarczych mierzonych poziomem rentowności w tych okresach – niewielkich w latach 2001 i 2002 oraz znacznie większych w latach 2008 i 2009. Literatura Dresler Z. [2006], Wydajność pracy w polskiej gospodarce w okresie transformacji, Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie, Kraków. Dresler Z. [2011], Wpływ kryzysu na finanse przedsiębiorstw Polsce [w:] O nowy model działalności regulacyjnej państwa w sferze finansów, red. A. Moździerz, K. Surówka, PWE, Warszawa. Kapitał ludzki w pespektywie ekonomicznej [2011], red. M. Dobija, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Kraków. Raport Polska 2011. Gospodarka – Społeczeństwo – Regiony [2011], MRR, Warszawa. Rocznik Statystyczny GUS [2003], Warszawa. Corporate Effectiveness at the Time of Crisis The paper presents an empirical analysis of the effectiveness of companies in Poland in 1999–2010, based on companies’ aggregated financial data. The author focuses on a comparative Efektywność przedsiębiorstw w okresach kryzysu 147 analysis of corporate effectiveness in the two periods of crisis, i.e. in 2001–2002 and 2008–2010. The adopted effectiveness criteria include various forms of financial results as well as the level and dynamics of labour inputs measured by labour productivity and the costs of its changes. The analysis indicates that corporate effectiveness measured by traditional turnover profitability ratios (gross, net and cost levels) was many times greater in 2008–2010 as compared with the 2001–2002 period. In the period of the last crisis the average gross profitability ratio (over the period of three years) stood at 4.7%, being 8 times as high as the respective value in 2001–2002 (0.6%). Net profitability differences are even greater: 0.25% in 2001–2002, and 3.93% in 2008–2010. Consequently, it is not justified to claim that companies went through a crisis in 2008–2010. The compared periods are similar in terms of employment effectiveness measured by the actual labour productivity and the labour productivity costs to increased compensation ratio. The two periods of crisis (2001–2002 and 2008–2010) record considerably lower productivity ratios as compared with the periods of more favourable business cycles. It mainly results from the fact that a decrease in global output or GDP growth rates is usually accompanied by lower reductions in the number of employees due to legal employee protection schemes (employment termination agreements or negotiations with trade unions). On the other hand, labour productivity cost ratios testify to the lack of control over labour productivity to compensation indicators. In 2001–2002, labour productivity costs stood at 1.2 and 0.18, while in 2008–2010 – at 1.51, 7.13 and 1.5. Zbigniew Dresler – doktor habilitowany, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Wydział Finansów, Katedra Finansów Przedsiębiorstw. Zainteresowania naukowo-badawcze: finanse przedsiębiorstw, efektywność przedsiębiorstw w okresie transformacji. e-mail: [email protected]