Spotkanie ze szkołą, czyli o czym powinni wiedzieć rodzice.

Transkrypt

Spotkanie ze szkołą, czyli o czym powinni wiedzieć rodzice.
Polska Parafialna Szkoła im. Juliusza Słowackiego w Wheeling
181 West Dundee Road, Wheeling Illinois 60090 (847) 912-4193
www.juliuszslowacki.org
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko co pomyśli głowa.
Juliusz Słowacki
Spotkanie ze szkołą, czyli o czym powinni wiedzieć rodzice.
Nowinę o rozpoczęciu nauki w szkole dziecko przyjmuje entuzjastycznie. Tornister,
książki, czy nowe przybory sprawiają mu wielką frajdę. Dzieci popisują się często przed
rodziną nowym nabytkiem maszerując tam i z powrotem, aby z dumą się
zaprezentować . Nie zdają sobie sprawy z tego, że szkoła jest dla nich wyzwaniem,
ale jest to również obowiązek, jaki stoi przed rodzicami.
Rodzice oczekują od dziecka dobrych ocen, co nie zawsze uzależnione jest od jego
umysłowego poziomu. Mimo, że w młodszym wieku nie miało problemów z
zapamiętaniem wierszyków czy piosenek, w szkole ma trudności z powtórzeniem
materiału szkolnego lub zapamiętaniem go.
Po krótkim czasie może się zdarzyć, że dziecko z coraz mniejszym zapałem idzie
do szkoły, niechętnie odrabia lekcje, lub nie chce rozmawiać na tematy szkolne.
Jest to pierwszy sygnał, że ma kłopoty z nauką i nie może podołać obowiązkom
szkolnym. Wniosek może okazać się zbyt pochopny, dlatego należy sprawdzić to
przypuszczenie. Jeżeli jednak okaże się, że tak, należy dziecku natychmiast przyjść
z pomocą i nadrobić zaległości. Wspólne odrabianie lekcji, kontaktowanie się
z nauczycielem, chodzenie na wywiadówki, to tylko niektóre formy pomocy. Należy
pamiętać, aby nie rezygnować z czynności, które sprawiają dziecku kłopot i prosić
nauczyciela o tolerancję wobec braku umiejętności dziecka. Nalżey być
konsekwentnym i wymagać, aby samo nabrało sprawności. Należy odróżnić pomoc
dziecku od wyręczania go. Większość z nas tego nie potrafi.
Dziecko nie powinno traktować odrabiania lekcji jako przykrego zajęcia. Nietrudno
przecież zmienić szkołe w zabawę, zwłaszcza w początkowych klasach szkoły
podstawowej.
Wyrabiać w dziecku dobre nastawienie do szkoły. Nie robić uwag na temat nauczyciela
w obecności dziecka. Nie należy mieć również wygórowanych wymagań i oczekiwań,
i nie wymagąc , aby było dobre ze wszystkiego.
To one mogą być przyczyną niechęci dziecka do szkoły. Kiedy jednak dojdziemy do
wniosku, że dziecko nie ma klopotów z nauką, ale w dalszym ciągu niechętnie chodzi
do szkoły, możemy się spodziewać, że dziecko ma kłopoty innej natury.
W szkole panują odmienne reguły stanowiące dla dziecka nowe wyzwanie, z którym nie
potrafi ono sobie samo poradzić.
Musimy uświadomić sobie, że szkoła to nie tylko miejsce, w którym dziecko zdobywa
wiadomości. To tutaj nawiązuje liczne kontakty z rówieśnikami, zawiera pierwsze
znajomości i przyjaźnie.
Dziecko, które do tej pory traktowane było indywidualnie, teraz zaczyna funkcjonować
w grupie.
Dziecko powinno umieć współżyć w grupie rówieśniczej, podporządkować się celom
ogólnym, posiadać umiejętność dostosowania się i ustępowania. Zdarza się, że musi
podporządkować się innym uczniom bardziej przebojowym.
Skrajnym przypadkiem jest sytuacja w której dziecko staje się “kozłem ofiarnym”.
Aby temu zapobiec rodzice powinni zadbać o to, aby dziecko zanim znajdzie się w
społeczności szkolnej, miało sposobność spotykania się z innymi dziećmi. Takie
nawiązane znajomości na innym gruncie pomogą mu w przełamaniu nieśmiałości,
rozwijają komunikację słowną., wyrabią umiejętność spostrzegania i słuchania.
Dlatego rodzice powinni być czujni nie tylko w kwestii postepów w nauce,
ale także obserwować kontakty z rówieśnikami. Powinni uczyć dziecko współżyć
z innymi i zwracać uwagę na potrzeby innych dzieci. Im więcej takich kontaktów,
tym lepiej dla rozwoju dziecka.
Inną przyczyną niepowodzeń mogą być trudności związane z zaakceptowaniem nowego
stylu życia, reguł i dyscypliny tak różnej od poprzedniej.
Nauczyciel nie jest w stanie jednakowo poświęcić uwagi wszystkim dzieciom w klasie.
Dlatego rodzice powinni wyjaśnić, dlaczego w szkole traktuje się je z mniejszym
zainteresowaniem.
Pamiętajmy, że nie tylko szkoła jest winna temu, iż dziecko jej nie lubi. Często wina
leży po stronie rodziców, którzy wcześniej nie przygotowali dziecka do spotkania ze
szkołą.
Renata Rudnicki

Podobne dokumenty