Wersja PDF - CelticPoland.com

Transkrypt

Wersja PDF - CelticPoland.com
BEZ NIESPODZIANKI W MADRYCIE...
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Celtic zaprezentował się lepiej niż w wyjazdowych meczach z Utrechtem
czy Sionem, ale nie zmienia to faktu, że wraca do Glasgow z kolejną
porażką. Atletico potwierdziło swoją wyższość nad The Bhoys i wygrało na
rozpoczęcie fazy grupowej Europa League 2:0.
Kluczowe dla przebiegu całego spotkania okazało się być pierwsze pięć minut gry.
Drużyna Neila Lennona nie zdołała upilnować Radamela Falcao, który już przy
pierwszej dogodnej sytuacji wpakował piłkę do siatki. Kolumbijczyk pokonał w
pojedynku główkowym Glenna Loovensa i nie dał szans interweniującemu Fraserowi
Forsterowi.
Odpowiedź Celticu mogła być jednak natychmiastowa. Gary Hooper po dograniu
Georgiosa Samarasa znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale nie zdołał oddać
strzału i cała akcja spaliła na panewce. Była to jedyna klarowna sytuacja stworzona
przez The Bhoys, gdyż ci do końca pierwszej połowy nie potrafili już zagrozić
bramce rywala.
Celtic starał się grać otwartą piłkę, ale zbyt często brakowało mu pomysłu,
szybkości, a także… ostrości w grze. Atletico notorycznie przerywało okazje faulami,
a najbardziej boleśnie przekonał się o tym w drugiej połowie Georgios Samaras.
Grek, który był jedną z najjaśniejszych postaci tego widowiska, został powalony na
murawę przez Gabiego Fernandeza i musiał udać się na konsultacje ze sztabem
medycznym.
Po zmianie stron dystansu bramkarza gospodarzy starał się zaskoczyć Ki SungYeung. Bliski strzelenia bramki z rzutu wolnego był natomiast Charlie Mulgrew. Piłka
po jego uderzeniu poszybowała niespełna pół metra obok bramki gospodarzy. Mimo
że druga połowa była bardziej wyrównana, zdecydowanie lepsze sytuacje stwarzali
sobie w dalszym ciągu Los Rojiblancos. Ich zwycięstwo zostało przesądzone w 68.
minucie, kiedy gola na 2:0 zdobył wypożyczony z Wolfsburga Diego.
W drugim spotkaniu grupy I Udinese pokonało przed własną publicznością Rennes
2:1. To właśnie drużyna z Włoch będzie kolejnym rywalem zespołu Lennona. Jeżeli
The Bhoys chcą liczyć się w walce o wyjście z grupy, o kolejnej porażce - tym razem
przed własną publicznością - mowy być już nie może.
ATLETICO - CELTIC 2:0
Falcao 3, Diego 68
ATLETICO: Courtois; Perea, Godin, Miranda, Antonio Lopez; Koke (Calderon 56),
Gabi (Lopez 70), Suarez Mata; Ardan Turan, Falcao, Diego (Mendes 83)
CELTIC: Forster; M. Wilson (Matthews 78), Loovens, K. Wilson, Mulgrew; Forrest
(Commons 82), Ki, Kayal, Ledley (Bangura 77), Samaras; Hooper
1/2
BEZ NIESPODZIANKI W MADRYCIE...
CelticPoland.com - Polskojęzyczny serwis o Celticu FC
Statystyki po meczu w Madrycie znajdują się TUTAJ.
Mick WACHOWSKI
Autor: Mick Wachowski
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty