Frankofil nr 5, artykuł: „Wielka Rewolucja pojęcia wolności”
Transkrypt
Frankofil nr 5, artykuł: „Wielka Rewolucja pojęcia wolności”
FRANKOFIL G GA AZZEETTA A KKO OŁŁA AN NA AU UKKO OW WEEG GO OA ASSSSO OCCIIA ATTIIO ON N FFRRA AN NCCO O--P PO OLLO ON NA AIISSEE A AFFRRA AP P N IISSSSN NRR 55 ((CCZZEERRW WIIEECC 22000077)) N 11773333--66555544 W WW WW W..A AFFRRA AP P..U UN NII..W WRRO OCC..P PLL OD REDAKCJI Za nami kolejny rok akademicki! Niniejszy, piąty z kolei numer Frankofila stanowi pewnego rodzaju podsumowanie wydarzeń ostatnich kilku miesięcy. Pomimo przeciwności losu Afrap nadal działa, i trzeba przyznać, trzyma się całkiem dobrze! W kończącym się właśnie roku akademickim koło rozrosło się do niespotykanych do tej pory rozmiarów. W ten oto sposób zniknęły obawy co do przyszłości Afrapu. Dzięki temu również udało się nam zrealizować kilka interesujących projektów. W lutym członkowie Afrapu wzięli udział w II sesji III Uniwersytetu Otwartego zorganizowanego przez Stowarzyszenie France-Pologne pour l‟Europe. Zapraszam gorąco do zapoznania się z jego działalnością, studentów francuskojęzycznych zachęcam zaś do lektury wywiadu z prezesem FPE, panem Claudem Sardais. W numerze znajdziecie również wywiad z panem Benoit Paumier, pracownikiem francuskiego Ministerstwa Kultury i Komunikacji. Spotkaliśmy go w trakcie spotkania przygotowawczego do szczytu ASEM (Dialog UE-Azja), które miało miejsce w marcu we Wrocławiu. Zachęcam do kolejnej wycieczki po regionach Francji. W podróż po Akwitanii zabierze nas Tomasz Cichoń. Jej stolica, Bordeaux, słynie z wybornego wina. Sekrety tego trunku przybliży nam Martyna Fijałkowska w swoim arykule. Agata Żmijewska kontynuuje swój kącik filmowy, tym razem przedstawiając nam sylwetkę Agnes Vardy, prekursorki Nowej Fali we Francji. Razem z Danutą Czaderską zastanowimy się, czy rzeczywiście idee filozofów epoki oświecenia zostały wcielone w życie podczas Wielkiej Rewolucji. Adrian Gryszko z kolei, obala mity i stereotypy o Francuzach i Polakach. Arfan Ibrahima Sané w swoim artykule opisuje obrzędy inicjacji seksualnej kobiet w Senegalu, Ewelina Macuga dokonuje zaś analizy projektów mikrofinansowych w Indiach. Osoby które nie dotarły na konferencję o wyborach prezydenckich 2007 we Francji mają szansę zapoznać się z kwestiami poruszonymi przez prelegentów w relacji Macieja Paliszkiewicza. Jak zwykle, część artykułów napisana została w języku francuskim. Mam nadzieję, że nie zniechęci to Was, Drodzy Czytelnicy, a wprost przeciwnie, zachęci do pogłębiania wiedzy o Francji i innych krajach francuskojęzycznych. Do zobaczenia w przyszłym roku! Marek Kurpios Redaktor naczelny Spotkanie pt: Wybory we Francji 2007: ich wpływ na politykę zagraniczną V Republiki. Od prawej: mgr Wojciech Kazanecki, mgr Aneta Kazanecka, Marc Brudieux – Attaché ds. języka francuskiego Działu ds. Kultury Ambasady Francji w Polsce oraz Piotr Rogala zdjęcie: Sebastian Jieziorski (30.05.2007) Kontakt ze studenckim kołem naukowym Association Franco-Polonaise AFRAP: Instytut Studiów Międzynarodowych Uniwersytet Wrocławski Ul.Koszarowa 3 51-149 Wrocław [email protected] www.afrap.uni.wroc.pl Skład, korekta, redaktor naczelny: Marek Kurpios [email protected] FRANCE - POLOGNE POUR L’EUROPE 3ème Université Ouverté Wroclaw 2006 – Strasbourg 2007 członkowie Afrapu przed gmachem Parlamentu Europejskiego w Strasbourgu, 17.02.2007 W dniach 16-18 lutego 2007 r. koło naukowe AFRAP wzięło udział w III Uniwersytecie Otwartym zorganizowanym przez stowarzyszenie France-Pologne pour l'Europe, zatytułowanym "Rozwój regionalny zjednoczonej Europy w obliczu globalnej mobilności miejsc pracy i siły roboczej w perspektywie do 2015 roku". Tematem jego drugiej sesji (I sesja odbyła się w październiku 2006 roku we Wrocławiu) był "Rozwój regionalny zjednoczonej Europy w obliczu globalnej mobilności siły roboczej". Zapraszamy do zapoznania się z działalnością stowarzysznia FrancePologne pour l’Europe oraz do lektury wywiadu z panem Claudem Sardais, (prezesem FPE), przeprowadzonym przez nas na zakończenie II sesji Uniwersytetu Otwartego w Strasbourgu. WSTĘP stowarzyszenie Francja-Polska otrzymała od rządu francuskiego około 50 milionów euro subwencji, które pozwoliły jej nieść pomoc merytoryczną i finansową przy realizacji ponad 150 umów partnerskich między radnymi i urzędnikami samorządowymi oraz organizacjami pozarządowymi, ponad 1000 projektów zrealizowanych w dziedzinie gospodarczej, społecznej i rolnej oraz studiów ponad 4000 polskich studentów francuskojęzycznych w dziedzinie zarządzania w gospodarce rynkowej i nauk politycznych. Przyglądając się nieco bliżej działaniom podejmowanym przez FPE można wyróżnić regularne inicjatywy koncentrujące się wokół polityk i problematyki europejskiej: spotkaniadebaty z wysokiej klasy ekspertami i osobistościami, doroczne forum “Uniwersytet Otwarty”, lokalne konferencje w Polsce i we Francji, kolokwia i seminaria oraz liczne publikacje. Na koniec warto przybliżyć jeszcze kwestie zarządu stowarzyszenia, którego skład może świadczyć o poziomie i France-Pologne pour l‟Europe najogólniej ujmując, jest proeuropejskim stowarzyszeniem partnerskiej współpracy zrzeszającym polskich i francuskich członków. Działa na rzecz pogłębiania i ożywiania współpracy oraz tworzenia i realizacji projektów europejskich. Partnerom politycznym, społecznogospodarczym oraz stowarzyszeniom stwarza nowe perspektywy współdziałania. Ich przewodnia idea głosi, iż Polska i Francja powinny wspólnie przyczyniać się do budowania zjednoczonej Europy, gdzie pośród polsko – francuskich przedsięwzięć i działań FPE odgrywa szczególną rolę pomostu właśnie do zjednoczonego kontynentu europejskiego. Pierwszoplanowymi założeniami i celami France-Pologne pour l‟Europe jest promowanie aktywnego obywatelstwa europejskiego, budowanie i umacnianie jego tożsamości oraz wspieranie integracji europejskiej. FPE wspiera zbliżanie się społeczeństw obywatelskich poprzez tworzenie kontaktów między aktorami różnych środowisk społeczno W 1989 r. rząd francuski utworzył Fundację – ekonomicznych Francja-Polska. Celem jej była pomoc w polskich, francuskich i europejskich. FPE transformacji politycznej i gospodarczej Polski, oferuje miejsca w budowaniu Państwa prawa, demokracji spotkań, refleksji samorządowej i gospodarki wolnorynkowej oraz wypracowywania kwalifikacjach FPE. Prezesami promocji koncentrujących się na honorowymi są Jaques Delors, problematyce europejskiej w odpowiedzi były przewodniczący Komisji na wyzwania zglobalizowanego świata Europejskiej oraz Bronisław Geremek, Eurodeputowany i były minister. Funkcję TROCHĘ HISTORII prezesa pełni pan Claude Sardais, z którym rozmawialiśmy po zakończeniu II Swymi działaniami Fundacja sesji Uniwersytetu Otwartego w wspierała współpracę między Strasbourgu. Wywiad ten prezentujemy samorządami terytorialnymi, wyższymi niżej. Wiceprezesem jest euro uczelniami, partnerami społecznymi i deputowany Jan Kułakowski oraz gospodarczymi na poziomie lokalnym i pani Francoise Allaire, były szef krajowym. W latach 1989 – 2001 Departamentu Europy w MSZ. oprawcowała Agata Żmijewska Rozmowa z panem Claudem Sardais, prezesem stowarzyszenia France-Pologne pour l’Europe opracowanie: Marek Kurpios Po zakończeniu II sesji Uniwersytetu Otwartego w Strasbourgu poprosiliśmy prezesa stowarzyszenia France-Pologne pour l‟Europe, pana Claude‟a Sardais, o podsumowanie konferencji. Wywiad przeprowadzili prezes Skn AFRAP Association Franco-Polonaise Przemek Rybak oraz wiceprezes Agata Żmijewska. de l‟organisation. Cette qualité, vous en avez été aussi les responsables. Et puis, Strasbourg parce que d‟abord c‟est la ville du Parlement Européen, et à la foi Strasbourg c‟est le partenatire ( la ville et l‟Institut d‟Etudes Politiques) de ville de Wrocław. Donc, cela ne pouvait pas être autrement. - (Przemek Rybak) Monsieur, tout d’abord nous voudrions vous feliciter le grand succès et vous remercier pour votre invitation, et en profitant de cette opportunité, vous poser quelques questions. - (P.R.) Comment vous estimez les idées, les reflections, les concepts qui ont apparu pendant cette session de l’Université Ouverte? (Agata Żmijewska) questions ne sont pas compliquées, alors… Ces trop - (Claude Sardais) Merci... (rires) - (A.Ż.) Pour l’organisation de la troisième édition de l’Université Ouverte la Fondation FrancePologne avait choisi deux villes, Wrocław et Strasbourg. D’où une telle combinaison? - (C.S.) C‟est vrai que ce n‟est pas trop compliqué (rires). On voulait organiser quelque chose à Wrocław parce qu‟on a un partenaire de longue date à Wrocław qui est l‟Université de Wrocław. L‟implication des étudiants de Wrocław dont vous êtes, pendant la session à Wrocław a été essenciele pour la qualité - (C.S.) On dit toujours que c‟était parfait, mais allons au déla de cela. Moi, j‟étais très intéressé pour deux raisons. La première ce qu‟à Wrocław avait émergé au cours des travaux pour la première fois une autre repartition de participants que par la nationalité. Il y avait un débat polono-polonais passionant, qui a permis pour les Français de ne pas voir la Pologne et les Polonais comme un bloc unique, ce qui est la réaction de tous les pays, mais de découvrir qu‟il y avait des débats entre les Polonais comme il y en a entre les Français. Donc cela a été important, et on l‟a retrouvé ici. En plus nous avons eu des interventions allemandes aussi très intéressantes. Selon moi, la seule possibilité est qu‟on a besoin de plus d‟intergration européenne et la seule possibilité qui est plus d‟intégration européenne, c‟est qu‟on se connaisse et on se comprenne mieux dans nos différences. Quand tout le Ouverte ? N’est-ce pas lié avec la monde est d‟accord, c‟est facile d‟être popularité de ces questions d‟accord. Ce qui est difficile, c‟est de aujourd’hui où au contraire, trouver un compromis quand on n‟est pas peut-être ce sujet vous semble assez d‟accord. Et pour cela il faut discuter en méconnu ? comprénant l‟autre, pour quoi il défense - (C.S.) C‟est venu à cause du plombier un tel point de vue de l‟histoire alors que polonais (rires)... Aujourd‟hui, personne ce n‟est pas le mien. Alors je trouve que ce n‟en a parlé. Le plombier polonais a qui est important d‟abord dans ce qui se disparu ainsi dans la stratosphère ! passe, je dirais presque que ce n‟est pas ce (rires). On a parlé un peu d‟un plongeur qu‟ils se disent du point de vue de l‟idée polonais mais pas du plombier polonais. precise mais ce qu‟ils s‟échangent des Voilà, on est partis de cette choses comme cela, qui que ce soit : les question-là : est-ce que c‟est un drame Polonais entre eux-mêmes, les Polonais pour la France que des Polonais viennent avec les Français, les Français avec les travailler en France ? Nous, on pense que Allemands, etc. c‟est très bien. Donc nous sommes partis Sur le fond quand-même, je ressors de de là. On n‟est pas partis de la mobilité ces trois jours avec une idée beaucoup comme un thème, mais on est partis de plus ferme de l‟importance de la mobilité. quelque chose de concret. Il y a parmi les On dit que la mobilité est un facteur de sociétés civiles françaises et polonaises progrès et de lutte contre la guerre, mais sur ce point là, des gens qui poussent à la c‟est plus que cela. Je crois que vraiement confrontation au lieu de pousser à la un défis qui attend cette planète est qu‟on compréhension. Donc on va prendre ce va vous laisser en pas très bon état : le thème pour permettre la compréhension. climat, les inégalités, et tout Les investissements et emplois d’un côté, cela... La mobilité et les mouvements des salariés, des travailleurs est donc votre seule chance. Si on arrive de l’autre, tout cela c’est la même chose. On vit à ce que les gens dans un monde de la mobilité. circulent, ils ne se tiront pas. Sinon je La question de délocalisation est aussi un crains vraiement que dans 20 ou 30 ans poit sensible pour des populations. En on se retrouve dans les périodes de regardant je me suis dit que quand on guerres, et ce n‟est plus le choc de regarde les flux, les empolois vont d‟ouest civilisation, je veux dire les guerres qu‟on en est et du nord au sud. Quant aux a eu en Europe pour de mêmes raisons. travailleurs, ils vont d‟est en ouest et du On s‟est battus et s‟entretués pour se sud au nord. Alors tout cela c‟est le même partager des bouts de terre, des mines de mouvement. À la fois les investissements charbon etc. On peut recommencer au et emplois d‟un côté, et les mouvements niveau de la planète autour de question des salariés, des travailleurs de l‟autre, de l‟eau, autour de question du pétrole. tout cela c‟est la même chose. On vit dans En parti cela a déjà commencé. Donc la un monde de la mobilité. Le rideau de fer seule chance est que les gens se c‟était génial ! Il n‟y avait pas de mobilité connaissent. Voilà, donc il faut que cela se parce qu‟il était là pour empêcher la mélange... mobilité. Bon, c‟est génial du point de vue des autres (rires). Aujourd‟hui le rideau - (A.Ż.) Vous avez anticipé notre de fer n‟existe plus, et on a fait tout ce question suivante... qu‟il fallait pour se retrouver, on a réunifié l‟Europe, finalement on a élargi - (C.S.) Voilà ! (rires) l‟Europe. Je veux dire, parce que je n‟aime pas ce terme «élargir » - on a - (A.Ż.) D’où est venu le sujet de réconstruit l‟Europe globale. Évidamment cette édition de l’Université que cela entraîne la mobilité. Si les gens dans ces conditions restaient chez eux, ce qu‟on se serait trompés. Donc cela pousse la mobilité et il faut pousser la mobilité. Cela marche, cela joue et c‟est important. C‟est aussi comme ça que nos sociétés se sont stabilisées. Comment un Français et un Polonais doivent se connaître si chacun reste dans son pays ? Mes enfans, ils ont un quart du polonais. Moi, je n‟ai pas bougé, c‟est parce que mon beau-père a bougé. Il est né à Łódź et puis il s‟est installé en France. Le résultat – j‟ai les plus beaux enfants du monde ! (rires) encore et on va bientôt la supprimer c‟est que je suis un seul président et que je suis français. Bientôt on aura deux présidents, un polonais et un français. Mais tout le reste c‟est égal. Donc si on continue (on va quand-même continuer quelques mois) on organise à partir de vendredi prochain à Łódź, mais après il y aura Katowice, Lublin, et, pas tout à fait Wrocław, Wałbrzych... (rires) - (P.R.) Pour conclure nous voudrions vous demander quel sera l’avenir de France-Pologne pour l’Europe. Quelles initiatives pour les mois qui suivent ? Je voudrais aussi mentionner que notre association déclare sa pleine motivation pour participer à ces projets afin de continuer notre collaboration. - (C.S.) Ce n‟est pas loin... des conférences d‟une journée avec une centaine de ce qu‟on appelle «bénéficiaires finaux » des fonds européens autour de la question de rédynamisation des villes et la mobilité des jeunes. Donc déjà ces quatre conférences qui auront lieu mi-mars. Et puis à mi-mars nous allons savoir si on continue ou pas mais on a déjà plein d‟idées pour l‟année prochaine. Évidamment une nouvelle Université Ouverte où votre association Afrap sera très bienvenue. - (C.S) On a une incertitude aujourd‟hui, ce qu‟on a epuisé la dotation qu‟on nous avait donné pour deux ans. On l‟a epuisée au bout de cinq ans. Maintenant on est en train de discuter avec le gouvernement polonais et français d‟un financement. Pour moi, c‟est fondamental que le gouvernement polonais mette un peu d‟argent. Pas l‟égalité bien entendu. Mais le temps où la France, grande, genereuse, riche aide les pauvres Polonais, je ne le veux pas. Ce n‟est pas pour ça que j‟ai été à Gdańsk en 1980. On y était à l‟égalité, c‟est là-bas que pour une part s‟est construit la réunification de l‟Europe. Chacun à sa part, aussi le gouvernement polonais, il faut qu‟il mette de l‟argent pour manifester qu‟on est à l‟égalité. Bien sûr que le gouvernement français, il en mettra plus parce qu‟on est quand-même toujours inégaux des points de vue multiples. C‟est fonamental et si on ne l‟a pas, on arrêtera. On n‟arrêtera pas finalement pour des raisons d‟argent, mais d‟abord pour des raisons qu‟on n‟aura pas cet engagement mutuel de deux côtés, c‟est le cœur de notre situation. La seule anomalie qui existe - (Afrap)...ce (rires) n’est pas loin - (P.R.) Merci. Pour finir, on voudrait prendre une photo ensemble avec vous. Est-ce possible ? - (C.S.) Allons-y ! pamiątkowe zdjęcie z naszym rozmówcą. Od lewej : Agata Żmijewska, Franciszek Łabno, Claude Sardais, Przemek Rybak i Marek Kurpios. 18.02.2007, Strasbourg, Gmach Parlamentu Europejskiego AGNÈS VARDA nieświadoma prekursorka Nowej Fali Agata Żmijewska „ Bawi się nakręcając swoje filmy, abyśmy my mogli bawić się oglądając je” François Truffaut Minęło prawie pół wieku, a dziś z całą pewnością można to zdanie powtórzyć, odnosząc się do twórczości Agnès Vardy. Urodzona w Brukseli, od wojny mieszka we Francji, a swojego powołania artystycznego poszukiwała Agnes Varda stopniowo. Po roku filozofii na Sorbonie (która ją znudziła) i po kolejnym roku Szkoły Sztuk Pięknych w Luwrze (którą też porzuciła, zorientowawszy się, że nie ma cierpliwości do konserwacji zabytków) trafiła ostatecznie do wieczorowej szkoły fotografii. Przez dwa lata pracowała jako uliczny fotograf, później zatrudniono ją w Théâtre National Populaire w Paryżu, by dopiero pod koniec lat 50tych zdecydować się na kino. Jej twórczość jest przykładem konsekwentnego, a zarazem uprawianego w poczuciu wolności i niezależności autorstwa filmowego. Robić filmy to dla niej „zbierać obrazy, wyciągać je z rzeczywistości, a następnie układać z nich własne kompozycje”. Takie traktowanie twórczości filmowej – po części prywatne, osobiste, wynikłe z intymnych potrzeb, dzielone z najbliższymi – bardzo bliskie było założeniom Nowej Fali, której Agnès Varda stała się nieświadomą prekursorką. Wraz z upływem czasu można wyraźnie zauważyć, że jej debiutancki film „ La Pointe Courte” był pierwszą realizacją haseł przyszłego nurtu : realistyczny punkt wyjścia fabuły, autobiograficzne okoliczności realizacji, tania produkcja z ekipą przyjaciół, niezawodowi aktorzy czy forma paradokumentu połączonego ze specyficzną konstrukcją narracyjną. Trzeba tutaj zaznaczyć, iż wielu krytyków „ Cahiers du Cinema” , przyszli twórcy nowofalowego kina, od samego początku odnosili się bardzo przychylnie i entuzjastycznie do jej twórczości. Pierwszy film „ La Pointe Courte ” został zrealizowany w 1954, kiedy to młodziutka wówczas Agnès Varda nie znała klasyki filmowej, nie miała jeszcze pojęcia o warsztacie reżyserskim, a przyspieszony kurs kinematografii miała dopiero w fazie produkcji tego filmu – w tym czasie wynajęty montażysta (wybitny nowofalowy reżyser, Alain Resnais) udzielał jej fachowych porad. Tym bardziej zadziwiający i imponujący staje się fakt, iż młoda, nikomu nie znana i słabo zorientowana w świecie kina dziewczyna stworzyła film, który zachwycił krytykę, widownię i na stałe trafił do encyklopedii kina jako jeden ze znaków zapowiadających rewolucję francuskiej Nowej Fali. „La Pointe Courte” składa się z dwóch, przeplatających się wątków – wakacji pewnej pary z Paryża, która przeżywa właśnie swój kryzys i codziennego życia miejscowych rybaków. Para spaceruje po pustym, surowym, pozbawionym malowniczości pejzażu, dyskutując o swoich osobistych problemach, rozterkach. Z drugiej strony reżyserka ukazuje obraz rybaków walczących z nędzą, żywiołem natury i ścigającą ich policją, żyją swoimi sprawami, doświadczają małych i dużych dramatów. Owe dwie opowieści są od siebie ściśle odseparowane i podzielone kadr z filmu „La Pointe Courte” na 10 minutowe akty. Dwie przedstawione rzeczywistości – poszukującej porozumienia pary Paryżan, pochodzącej z krainy cywilizacji oraz portret rybaków skazanych na świat natury i surowych zasad – na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego; to od widza zależy, jak połączy oba motywy i stworzy własną opowieść. „ L‟opera mouffe” to filmowy dokument niezwykle subiektywny. Wywołał on wiele kontrowersji w środowisku filmowym, jednak w każdej opinii pojawiały się zgodne uwagi co do niespotykanej dotąd czułości kobiecego spojrzenia reżyserki oraz bardzo oryginalnych surrealistycznych kadrów. Film ten jest mieszaniną różnych obrazów, pokazujących parę, która jest sobą zafascynowana, żeby za chwilę się rozstać; zmęczone życiem twarze starców czy codzienność kloszardów z paryskiej ulicy Mouffetard. Reżyserka wydobywa poezję i niezwykłość z tego co przyziemne i codzienne. Kolejnym filmem, któremu warto poświęcić trochę uwagi, jest „Daguerreotypes” z 1975 roku, nominowany do Oskara. Agnès Varda opowiada w nim o życiu swoich sąsiadów – pospolitych, szarych mieszkańców ulicy Daguerre‟a. Stworzyła ona portret miasta, które jest bardzo prowincjonalne, zamykające się wraz z jego bywalcami na przestrzeni kilku ulic. Śledząc ich codzienne zajęcia, ruchy, ukazując ich plany i marzenia, reżyserka kreuje obraz życia niezwykle normalny, czasami nawet nudny, a jednocześnie wzruszający w swojej zwyczajności. Pośród 36 pozostałych filmów zrealizowanych do tej pory przez Agnès Varde (m.in. ”Cléo de 5 à 7„, „Le Bonheur”, „Mur, Murs”, ”Sans toit ni loi” czy „Les glaneurs et la glaneuse ... deux ans après”) wiele jest takich, które wywarły istotny wpływ na współczesną kinematografię, tworząc przy tym własny, indywidualny styl filmowy. La virginité des jeunes filles au Sénégal ARFAN IBRAHIMA SANÉ La virginité des filles au Sénégal est un thème au centre des débats passionnés dans ce début du XXIème siècle, marquée par la raréfaction de jeunes filles parvenant à conserver ce qui apparaît comme un socle dans la vie de celles-ci. À cet effet on peut se demander des questions comme: comment avant les jeunes filles arrivaient à se réserver jusqu‟au jour du marriage? Pourquoi et comment ce facteur qui jadis renfermait une importance capitale se trouve aujourd‟hui rare pour ne pas dire presque inexistant? En dernier lieu nous allons tenter d‟énumerer quelques conséquences qui se produisent de nos jour et qui pourtant résultent en grande partie de la pauperisation de ces pierres précieuses. Autrefois le monde dans un cadre général et le Sénégal dans un cadre particulier était régit par des règles comme: l‟éthique, la morale, la pudeur, la religion, le respect de la culture et de la tradition. Le Sénégal est un pays très diversifié sur le plan des langues, des ethnies, des religions et par conséquent des cultures et des traditions. Constitué aux nom de la pacience, de la gloire, du majoritairement par un groupe ethnique respect des règles que la société s‟est Wolof mais on peut aussi citer l‟ethnie prescrite, de la tradition et des nombres Diola, Serere, Toucouleur, Mandingue, sacrifices. Manjak, Sarakhoule, etc… Dans la société En même temps, il y a les jeunes traditionnelle sénégalaise existait une sénégalaises qui ont sombré dans un célébration de la première nuit dont la deracinement total. Ceci grâce surtout à jeune marié doit rejoindre la maison du une impacience qu‟elles affichent face à mari et cette nuit est connu sous le nom l‟attente d‟être mariée pour livrer leur de „‟DJEBELE‟‟ c‟est-à-dire le jour où virginité. Cependant, les raisons qui les le jeune couple passe la nuit ensemble poussent sont diverses et variées, parmis dans un même lit. Au début de la nuit, la lesquelles on peut citer l‟influence jeune fille est voilé par un grand pagne qu‟exerce leur entourage. Par exemple harmonieusement cousu et une fille se donne pour une première fois emblématique, entourée par ses plus parfois pour la simple raison que toute proches parents et ses copines, dans une ses copines ont déjà decouvert le mistère cadence de chansons excitantes et et pour ne pas être dans la marge elle se mélancoliques, celles-ci se dirigent par donnent sans penser aux conséquences des pas calfeutres et lents vers la maison qui peuvent en découler. Il y a des filles du conjoint futur. qui entreprennent une première fois des Une fois arrivé, après il y a une rappots sexuels sous la pression de leur séance de dégustation de ”Lakh” avec du petits amis ou copins qui essayent de lait. Le „‟lakh‟‟ est de la bouillie du miel Ce qui était inimaginable avant, est règle composée d‟une petite boule appellée “araw”. d’or de nos jours, quand on voit des gens qui Le mari et la jeune dès la première rencontre dans une soirée vont fille mangent aux toilettes pour satisfaire leur libido. ensemble sous ce grand pagne qui avait traduire cet acte comme étant un acte été couvert à la jeune fille. En pleine nuit concret d‟extérioriser l‟amour que les après un retrait de certaines de ses jeunes filles auraient pour eux. accompagnatrices, le nouveau couple Malheureusement face à cette tentation dans un lit couvert de drap tout blanc se mal avertie, elles se laissent facilement couche alors que les tantes de ceux-ci avoir par ces hypocrites qui ne croient attendent à la sortie en chantant pourtant en rien de ce qu‟ils avancent. continuellement jusqu‟au petit matin. Le troisième cas que je vais À l‟aube, les tantes entrent évoquer c‟est celui où elles font des ensemble dans la chambre pour rapports pour la première fois parce que s‟enquérir du résultat, c‟est-à-dire pour tout simplement elles veulent découvrir constater si c‟est une jeune fille qui vient les secrets qui se cachent derrière tout de livrer sa virginité à son légal mari ou cela et le résultat est souvent un regret. c‟est une fille qui s‟est déjà livrée aux De nos jours on parle de moins en moins coureurs de jupon et dans la rue. Et s‟il de la virginité des jeunes filles. Avant on s‟avère que c‟est la première évantualité, parlait de virginité mais aujourd‟hui il ce resultat aura durant toute la vie de la faut voir meme à l‟echelle mondiale la fille des repercussions. En effet elle aura manière dont les hommes font satisfaire plus de considération de la part des leur plaisir. Ce qui était inimaginable parents de son conjoint et aussi la avant, est règle d‟or de nos jours, quand communauté lui presage de bons enfants on voit des gens qui dès la première qui vont réussir dans leur vie. Cette rencontre dans une soirée vont aux équation devrait compter pour toutes les toilettes pour satisfaire leur libido. filles provenantes d‟une bonne famille Akwitania: francuska „kraina wody” TOMASZ CICHOŃ Historia W starożytności, dzisiejsza Akwitania znajdowała się w południowo – zachodniej części Galii, ulokowana między rzeką Garonną, a górskim pasmem Pirenejów, zamieszkiwana wówczas przez liczne plemiona celtyckie i iberyjskie. W I w. p.n.e. została podbita przez Rzymian, a od czasów Oktawiana Augusta wchodziła w skład prowincji rzymskiej – Galii (obejmującej region od Pirenejów na południu, do Loary na północy. Od 413 r. weszła pod panowanie Wizygotów, zaś od 507 r. - w skład państwa Franków. U schyłku panowania dynastii Merowingów (VII-VIII w.) była niezależna, ale rozbita na liczne lokalne księstwa. W 778 r. Karol Wielki zjednoczył Akwitanię jako niezależne królestwo. Następny okres jej historii (IX-X w.) przypadł na panowanie hrabiów z Poitiers, kiedy to Akwitania stała się księstwem. Na skutek ślubu Eleonory Akwitańskiej z królem Ludwikiem VII francuskim, w 1137 r., Akwitania została włączona do Korony francuskiej1. Jednak powtórne małżeństwo Eleonory, tym razem z królem Anglii – Henrykiem II Plantagenetem, spowodowało przejęcie Akwitanii przez Anglię (stając sie 1 Dossier d'Information, La Région Aquitaine, Bordeaux, Novembre 1999, s. 8-12 przyczyną wojen angielsko-francuskich), w której rękach znajdowała się aż do 1453 r., oznaczającego koniec wojny stuletniej (1337-1453) między Anglią i Francją. W XV w. została ostatecznie włączona do Francji. Administracja, położenie geograficzne, klimat Akwitania to region administacyjny i kraina historyczna w południowo – zachodniej Francji, położona nad Zatoką Biskajską, graniczy od południa z Hiszpanią. Współcześnie obejmuje 5 departamentów: Gironde - (główne miasto i stolica regionu–Bordeaux z liczbą mieszkańców aglomeracji - 700 tys), Dordogne – (Périgueux), Lot-etGaronne - (Agen), Landes - (Mont-deMarsan) oraz Pyrénées Atlantiques (Pau)2. Powierzchnia Akwitanii wynosi 41,3 tys. Km2, natomiast liczba ludności oscyluje wokół 2,9 mln, w tym około 200250 tys. Basków. Akwitania obejmuje zachodnią część Basenu Akwitańskiego, wyżynę Landes i północne pogórze Pirenejów. W północnej części regionu znajdują się szerokie doliny Garonny i Dordogne, wraz z najbardziej znanym estuarium Gironde (Żyrondy). W Akwitanii przeważa klimat umiarkowany 2 Centre d'Information Documentation, La Région Aquitaine, Bordeaux, Juin 2000, s. 1-3 morski, w górach – zwłaszcza w zimie – trochę bardziej kontynentalny. Bordeaux pozostaje głównym portem morskim i lotniczym (obok miasta Bayonne) Akwitanii. Akwitania - raj dla turystów Bordeaux, widok na częśd miasta na zachodnim brzegu Garonny Gospodarka Akwitania tradycyjnie pozostaje regionem rolniczym, jednym z głównych we Francji obszarów uprawy winorośli (zwłaszcza w okolicach Bordeaux), tytoniu, pszenicy, kukurydzy i słonecznika. Występują tu liczne sady owocowe (gł. śliwy), obecna jest hodowla bydła i drobiu (gł. gęsi). W Akwitanii prowadzi się wydobycie gazu ziemnego (obecne zakłady przetwórstwa gazu i rafinacji siarki okolice Lacq), występuje rozwinięty przemysł rafineryjny (przetwarza się importowaną ropę naftową), w regionie mieszczą się stocznie morskie (zwłaszcza w Bordeaux) oraz zakłady lotnicze (Bordeaux i Anglet), w departamencie Landes (liczne lasy sosnowe i sosnowobukowe) istnieje dobrze rozwinięty przemysł drzewny, w przemyśle spożywczym dominuje produkcja doskonałych win, w lagunach nad Zatoką Biskajską hoduje sie ostrygi, w miejscowości Blayais znajduje się zaś jedna z francuskich elektrowni 3 jądrowych . W Akwitanii dobrze rozwinięty jest transport samochodowy (autostrada i obwodnica wokół Bordeaux), kolejowy (linie kolejowe z Paryża przez Bordeaux do Hiszpanii słynna linia T.G.V., a także z Bordeaux do Marsylii) oraz rurociągowy (gazociąg z Lacq do Paryża). Stolica regionu3 Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, tom 1., Warszawa, 1996, s. 84 Francuska „kraina wody”, jak brzmi łacińskie tłumaczenie nazwy Akwitania, w pełni zasługuje na swoje miano, a liczne dowody ścisłej symbiozy regionu z wewnętrznymi szlakami rzecznymi i bliskością Atlantyku, nie pozostawiają cienia wątpliwości w tej materii. Poszczególne departamenty regionu bardzo się między sobą różnią, zwłaszcza w takich kwestiach, jak: tradycja, gastronomia, architektura, krajobraz czy w końcu mentalność mieszkańców. Jedynym wspólnym punktem dla Akwitanii jest zatem jej wewnętrzne zróżnicowanie oraz zmysł jej mieszkańców, skłonnych do nieustannej zabawy, świętowania, połączony z łagodnym klimatem i wyjątkowym bogactwem historycznego dziedzictwa regionu4. Długość oceanicznego, piaszczystego wybrzeża Akwitanii wynosi około 250 km i stanowi nielada gratkę dla wszystkich spragnionych kąpieli oraz poszukujących wysokich fal- surferów -przyjeżdżających tu z niemal całego świata. Miłośnicy sportów mogą w Akwitanii pograć w golfa, zimą pojeździć w Pirenejach na nartach, spróbować swoich sił we wspinaczce zarówno na ściankach, jak i w górach, pojeździć na rowerze po licznych ścieżkach rowerowych lub też konno po leśnych duktach i łąkach, wędrować po rozlicznych szlakach turystycznych, spłynąć pontonem wzdłuż rwących górskich potoków, popłynąć łodzią rzeczną po Garonnie, podleczyć zdrowie w ośrodkach odnowy biologicznej - termach, solankach morskich, np. w znanym kurorcie Biarritz. Region obfituje również w liczne dzieła sztuki i architektury, w tym zamki, pałace, kościoły,muzea, podziemne przechowalnie wina oraz domki wiejskie 4 Comité Régional de Tourisme d'Aquitaine, Bordeaux, Juillet 2001, s. 2-4 Dune de Pyla – najwyższa wydma w Europie w średniowiecznym stylu angielskim (wpływ przynależności Akwitanii do Anglii między połową XII a połową XV w.). Ponadto, w dolinie de la Vézère, w sercu Périgord znajdują się prehistoryczne ślady obecności słynnego „człowieka z Cro-Magnon”, który obok najbardziej znanych we Francji jaskiń w Lascaux, stanowi żywy symbol łączności pomiędzy obecnymi mieszkańcami Akwitanii, a ich dalekimi przodkami5. Od Północy na Południe i ze Wschodu na Zachód, Akwitania zaprasza wszystkich chętnych do siebie, pozostając regionem autentycznym i przyjaznym w obcowaniu, „krainą wody”, która czyni człowieka szczęśliwym. Znajdźcie więc czas, by ją odkryć! 5 www.cr-acquitaine.fr/Tourisme - site d'Internet, Août 2001 Bibliografia 1.Dossier d'Information, La Région Aquitaine, Bordeaux, Novembre 1999, ss.79 2.Centre d'Information Documentation, La Région d'Aquitaine, Bordeaux, Juin 2000, ss.6 3.Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, tom 1.,Warszawa, 1996, ss. 866 4.Comité Régional de Tourisme d'Aquitaine, Bordeaux, Juillet, 2001, ss. 28 5.www.cr-aquitaine.fr/Tourisme – site d'Internet, Août 2001 Calvados vs Bordeaux czyli rzecz o francuskim winie Martyna Fija? kowska Nie sposób mówić o Francji i jej bogatym dorobku kulturowym nie wspominając o tamtejszych winach, które nie bez powodu uważa się za jedne z najlepszych na świecie. Choć współcześnie klasyczne wino francuskie stale ulega stopniowej „denobilitacji”, odpowiadając na potrzeby także konsumentów o niezbyt wyrafinowanych gustach, tradycja jest niejednokrotnie silniejsza od trendów marketingowych. Kluczem do sławy francuskich win są magiczne słowa Appellation Contrôlée (AC), oznaczające dość restrykcyjny system kontroli ich jakości oraz ścisły podział klasowo – cenowy. Zostały one ustalone już pod koniec XIX wieku i szybko stały się wyznacznikiem międzynarodowej renomy francuskich win, które gwarantowały swoim nabywcom pewne pochodzenie i jakość. Oczywiście nie będę wgłębiać się w meandry zagadnień prawniczych z tym związanych, jednak warto tu wspomnieć, że jest ona kreowana przez wiele czynników, takich jak oczywiście rodzaj gron, sposób ich zbierania, a także metody obsadzania winnic, butelkowania, etykietowania oraz zawartość alkoholu. Dodam, że niestety laikowi bardzo trudno jest odnaleźć się w tym dość skomplikowanym systemie i często podczas wyjazdu do Francji musimy polegać na opinii mieszkańców, bądź opisach w przewodnikach (które niestety często nie są wiarygodnym źródłem i zachęcają nas do kupna drogich, a niekoniecznie dobrych produktów). Przeciętny frankofil, chcący poszerzyć swoje degustacyjne horyzonty, powinien wiedzieć jednak parę istotnych faktów, które mogą mu się przydać podczas ewentualnej podróży lub chociażby kiedy będą chcieli zaimponować w gronie znajomych (lecz raczej nie na imprezie w akademiku). Tereny winiarskie we Francji są podzielone na tzw. apelacje (skąd jak łatwo się domyśleć, „appellation”), wewnątrz których produkcja wina jest ściśle kontrolowana i sprawdzana pod kątem spełniania określonych norm. Oprócz terenów objętych apelacjami, istnieją również te, które z różnych względów nie otrzymały jej statusu. Same apelacje dzielą się na apelacje ogólne (które obejmują cały region - takie jak np. Bordeaux) oraz mniejsze apelacje znajdujące się wewnątrz tych ogólnych, które produkują wina szczególnie wysokiej jakości np. apelacja Médoc w Bordeaux. Produkcja wina w apelacjach odbywa się albo w spółdzielniach winiarskich (od których kupują wina tzw. negocjatorzy), albo w przypadku win naprawdę wysokiej jakości w małych prywatnych gospodarstwach, które same je butelkują. Te gospodarstwa, zwane różnie w różnych apelacjach (Château, Clos, Estate) dzielą się z kolei na grupy zwane Cru. Najprzedniejsze nazywają się Cru superiere, bardzo dobre to Cru premiere, średnie to Cru Bourgese. Oprócz tego jest dużo gospodarstw, które są poza systemem cru. Dla skomplikowania sytuacji, sami negocjatorzy wykupują prawa do nazw niektórych gospodarstw i umieszczają je na produkowanych przez siebie butelkach. Zatem, dla podsumowania: jeśli kupuje się wino na którym jest napisane Appellation Bordeaux Contrôlée, Château ..., to najpewniej będzie to wino z apelacji ogólnej Bordeaux, produkowane przez negocjatora lub (mniej prawdopodobne) przez jakieś pośledniejsze gospodarstwo. Takie wino nie będzie oczywiście jakimś specjałem i jego zakup wyniesie nas ok. 20 do 50 zł. Jeśli jednak na butelce jest napisane Appellation Médoc Contrôlée, Cru superieure, Château ..., to jest to wino od najlepszego producenta, z apelacji wewnętrznej Médoc, za które będzie trzeba zapłacić minimum 200 zł. Oczywiście poza kategorią vin d‟appellation coltrôlée, istnieją także te mniej wyszukane, czyli przeznaczone dla przeciętnego degustatora. Są to vin de table, które produkuje się masowo z winogron, które nie muszą nawet pochodzić z jednego regionu Francji (pakowane często w plastikowe butelki) oraz vin de pays - czyli wina pochodzące z mniej znanych regionów Francji, które po prostu nie uzyskały statusu apelacji. Jak zastosować to wszystko w praktyce? Jak już wspomniałam nie zawsze dobre wino znaczy drogie Przykładem są wina z doliny Rodanu, które pomimo statusu „wina dla koneserów”, dla większości degustatorów mają dość przykry smak. Należy też sceptycznie podchodzić do okazyjnych cen win z Bordeaux, lepiej nie kierować się efektowna etykietą czy ceną, szczególnie win z Médoc. We Francji jest spory wybór tanich i dobrych win, których cena rozpoczyna się od 1,25 euro za butelkę. Duży wybór popularnych win champagne można znaleźć w supermarketach. Warto też znaleźć dobry, miejscowy cave (czyli sklep z winami), w którym przed zakupem można interesujące nas wino spróbować. Zawsze jednak najbezpieczniej jest kupować bardziej znane wina czerwone, takie jak domaine czy château. Dość popularny jest również jabłkowy winiak z Normandii, czyli słynny Calvados (którego dodaje się z powodzeniem do tamtejszych potraw), jednak należy uważać, gdyż np. Calvados la Ribaude ma 40% vol. Lista innych produktów godnych uwagi jest niezwykle długa i oczywiście zależy od naszych indywidualnych preferencji. Warto jeszcze zwrócić uwagę na problem natury ekonomicznej, który od ostatnich lat nęka rynek winiarski we Francji. Jak alarmują statystyki, w ciągu ostatnich trzech dekad XX w spożycie wina we Francji spadło o 50%, przy czym średni wiek pijących wino codziennie wzrósł z 30 do 50 lat. Równie niepomyślnie prezentują się dane odnośnie eksportu, np. w Wielkiej Brytanii udział na rynku win francuskich spadł w ostatnim czasie z 50 do 26%. Jest to skutek zarówno prawnej polityki państwa (wspomniana appellation contrôlée), która związuje ręce winiarzom z powodu wysokich wymogów produkcyjnych, a także zalanie rynku winami z Australii, Nowej Zelandii, RPA czy Argentyny. Zatem u progu nowego tysiąclecia Francja stała się więźniem własnych uwarunkowań prawnych, które do niedawna jeszcze były gwarantem jej świetności na światowym rynku. Pomimo tych faktów, jak sądzę, tradycja produkcji i konsumpcji wina we Francji jest o tyle modna, co nieśmiertelna i jej imponujący dorobek w tym zakresie jest wdzięcznym tematem do zgłębiania.. Dla bardziej dociekliwych polecam stronę www.winafrancuskie.pl, która w sposób szczegółowy podejmuje tematykę win we Francji i ich historii. Jest to naprawdę interesująca podróż, która może w miły sposób towarzyszyć naszemu odkrywaniu Francji. Zatem następnym razem zamiast wyrobów chmielowych w celu poszukiwania innych doznań, zachęcam do degustacji Bordeaux, gdyż jest nie tylko bardziej wyszukane, ale przede wszystkim zdrowsze. La microfinance en Inde Ewelina Macuga Microfinance et les raisons de son existence Dans le monde entier, il y a environ trois milliards de personnes qui vivent avec moins de 2 USD par jour (Banque Mondiale, 2001). Cette pauvreté se traduit par la malnutrition, la mal scolarisation, les traitements médicaux insuffisants. En conséquence, le manque d'accès aux crédits pour les plus pauvres est l'un des points clés dans la discussion sur la réduction de la pauvreté. Les problèmes indiqués s'appliquent également à l'Inde. Il faut souligner que ce pays est l‟une des plus importantes puissances du monde. L‟Inde est la sixième économie mondiale (par comparaison de la parité de pouvoir d'achat de PIB (PPA), The World Factbook, 2006) et possède la deuxième plus grande population du monde (taux de croissance moyen de 7% pendant les 10 dernières années). La population énorme et toujours croissante crée des problèmes sociaux, économiques et écologiques pour ce pays. Bien que l‟activité économique ait réduit la pauvreté de 10% depuis 1994, 25% de la population reste encore en dessous du seuil de la pauvreté et le taux de chômage s‟élève à 9%. Le secteur agricole, dans lequel travaillent deux tiers de la main d'oeuvre (500 millions), est le plus touché par la pauvreté. Il représente seulement 20% de la composition entière de PIB. Et cela devient plus signifiant encore quand on compare le PIB par habitant dans la parité du pouvoir d'achat en Inde (qui s‟élève de 3400 USD) et en Belgique (31800 USD) par exemple. Dans les années 90, les banques en Inde ne voulaient plus prêter de l'argent au secteur rural, puisqu'elles avaient accumulé une grande quantité d'employés improductifs. Et en effet, elles ont diminué nettement le nombre d‟allocations de crédits en raison du risque lié au prêt, des coûts élevés de transaction et de service... En privant les plus pauvres de la possibilité d‟obtenir un crédit, les banques les ont fortement découragés (P.Tiwari et S.M. Fahad). Qu‟est-ce que la microfinance ? La Banque Nationale pour le Développement Rural et Agricole (la NABARD) a introduit un nouveau projet, qui est devenu un succès énorme. La NABARD a encouragé les personnes pauvres de milieu rural, particulièrement les femmes (95% des emprunteurs), à s'organiser en petits groupes de 20 membres. L‟argent récolté provient d‟une part de l‟épargne du groupe et d‟autre part de fonds versés par la banque. D‟une cette manière, le remboursement des prêts est de 98%. Par conséquent, nous pouvons considérer la pratique des prêts à court terme comme un moyen de permettre aux pauvres de développer leurs petits entreprises et d'augmenter leurs revenus. La microfinance se présente sous différentes formes : des associations coopératives d'épargne et de crédit, des banques de commerce des organisations non gouvernementales (les ONG). Les services incluent à côté du microcrédit, aussi bien les comptes épargne que l'assurance maladie. La somme accordée par un microcrédit varie entre 50 et 150 USD. Ce sont des prêts à court terme (ils doivent être remboursés après une période allant de 6 mois a 1 an). Par contre, chaque semaine est payé le taux d‟intérêt afin d‟aider l'emprunteur. Mais, la collecte des paiements devient très chère, bien que le prêt à un groupe entier réduise les coûts en raison des synergies. En conséquence, le taux d'intérêt fluctue souvent entre 30 et 70% annuellement ce qui est beaucoup moins que le taux annuels des informels bailleurs de fonds locaux allant de 300 jusqu'à 3000%. En conclusion, il y a une demande énorme de microcrédit mais un grand écart entre l'offre et la demande de microfinancement existe toujours (fonds de développement financier des Nations Unies, 2006). La coopération du gouvernement, de la banque centrale et des fournisseurs de services financiers pourraient être une solution pour relever ce défi. L‟institution Les institutions qui ont rendu la microfinance possible en Inde sont les banques commerciales, les banques régionales rurales (RRB), les organisations gouvernementales, les organisations non gouvernementales et les agences internationales de fonds. Ces institutions sont le véhicule principal pour donner un crédit aux gens pauvres et peu accessibles, comme les fermiers et les gens qui habitent à la campagne. La Banque Nationale pour l‟Agriculture et le Développement Rural (NABARD) était un acteur important, car cette banque a encouragé le projet de la microfinance en Inde. Avec beaucoup d‟enthousiasme, la NABARD a convaincu d‟autres banques de participer à ce projet et rendre les crédits et les prêts accessibles pour la population pauvre. Ces institutions se sont aperçues que la microfinance était une opportunité rentable pour toute l‟Inde. Depuis 1991, la NABARD a introduit beaucoup de projets afin d‟améliorer la microfinance. Le plus célèbre fut le projet de l‟état du Maharashtra que l‟on expliquera plus tard. L‟application Le premier objectif pour l‟institution était de rendre le crédit accessible à l‟économie rurale. On a créé des programmes nationaux ambitieux pour atteindre la plupart des gens d‟une manière rapide et efficace. Le gouvernement a développé les programmes de l‟« auto emploi » et des prêts à taux subventionnés. On a délivré des crédits au lieu de produits et services financiers ou assurantiels. Par conséquent, les gens sont capables de subvenir à leurs besoins immédiats. Après, il est possible d‟établir ses propres affaires et prêter plus d‟argent. De plus, les banques ont créé des programmes de liaison pour fortifier la confiance entre les banquiers et établir le service supplémentaire de distribution du crédit. Au début, les banques s‟adressaient uniquement aux agriculteurs et aux entreprises de taille moyenne. Mais après, elles ont essayés de s‟adresser aussi aux femmes et de les encourager à participer et à épargner de l‟argent. Elles voulaient aider les pauvres afin qu‟ils puissent établir leur propres affaires. Pour prendre encore une fois un crédit, cette personne doit rembourser avant le prêt. Pendant la première année de l‟application de la microfinance, 60% de gens qui ont pris un crédit l‟ont remboursé, et étaient ainsi capables de prendre un nouveau crédit. On a trouvé un moyen d‟une réduction des coûts en simplifiant et en décentralisant l‟utilisation du prêt et le procèdes de sa collecte. En effet, on a crée des prêts pour les groupes qui sont eux- mêmes responsables l‟administration. pour Maharashtra projet Les adversaires ont jugé que la microfinance n‟a pas remporté vraiment un succès, parce qu‟il y avait trop de difficultés pour appliquer la théorie dans la pratique. Ils ont affirmé que beaucoup de gens ne sont pas atteints par la microfinance. C‟est pourquoi en 1994, la NABARD a introduit un projet rural de crédit. On a établi un fonds international pour le développement de l‟agriculture dans la région du Maharashtra, dans le sud-est de l‟Inde. Les aspirations du projet étaient une amélioration du système de prêt pour développer la pauvre économie rurale. On a essayé d‟encourager les gens à épargner d‟inclure la collectivité en créant des « groupes d‟entraide ». Chaque groupe d‟entraide comprend plus ou moins 20 personnes, qui constituent presque une petite union de crédit. Il y a quelqu'un qui est chargé de la comptabilité et un autre qui contrôle les dépenses. Par conséquent, on a encouragé les participants à épargner, à prêter et à planifier leurs affaires. Au début, le projet a été introduit dans seulement quatre districts de l‟état du Maharashtra, mais ensuite le nombre a augmenté jusqu‟à 12 districts. Depuis 1995, il y a 1480 villages et 677 agences bancaires qui sont inclues dans ce projet. Les résultats Tout en prenant en considération les données et les remarques mentionnées précédemment, il faut néanmoins reconnaître les effets positifs de la microfinance : la mobilisation sociale et le renforcement des femmes au niveau du marché (l‟accès aux prêts)6, 6 Guerin, Microfinance et démocratie: encore un mythe à deconstruire?, ADA DIALOGUE, Nº35, decembre 2005, la création des microentreprises, le développement du marché local, les bénéfices économiques pour la clientèle (l‟amélioration du niveau de vie, l‟augmentation du niveau des revenus), la microfinance s‟apprête à la stabilisation de la démocratie, la promouvoir d‟une certaine manière. Cependant, il y a quelques défis à relever. Le plus grand problème c‟est qu‟une très faible fraction du marché potentiel de 30 milliards de USD (requis par les ménages chaque année en Inde) a été réuni jusqu‟ici. Il est peu probable que les institutions de microfinance et les ONG y arrivent seules. Atteindre ce marché nécessite des capitaux solides, des technologies et des ressources humaines. Néanmoins, 80% du secteur financier est toujours contrôlé par des institutions du secteur public. L‟impact On peut considérer que l‟accord d‟un microcrédit aux représentants des Self Help Groups influence sérieusement plusieurs dimensions de leur vie. Au niveau économique, la plupart d‟entre eux (89,1%) constate que leur statut financier s‟est amélioré. De plus, les microcrédits peuvent contribuer au revenu du ménage et avoir plus d‟influence sur la prise des décisions concernant les finances de leurs ménages. Les résultats sur l‟autodéveloppement des clients de ces groupes prouvent qu‟il y a un certain progrès dans leur savoir-faire. Evidemment, c‟est une tendance très positive vu que cette clientèle ne possède aucune éducation formelle. Simultanément, les initiatives de microfinance donnent à ces gens vivant en dessous du seuil de pauvreté une possibilité de transformation en personnes plus sûres d‟elles-mêmes. Ceci est primordial dans les transactions avec les institutions financières et autres. De surcroît, ils deviennent plus actifs au niveau local. La grande majorité d‟entre eux (96.0%) vote aux élections locales. Par contre, moins de la moitié (41.0%) suit régulièrement les réunions locales, ce qui pourrait être expliqué par le manque d‟habitude qui, probablement au fur et à mesure, va changer. Les critiques Même si la microfinance a remporté un certain succès en Inde, il y a beaucoup d‟adversaires. Les critiques les plus souvent formulées à l‟égard de ce programme sont les suivantes : Les taux d‟intérêts excessifs. Un oubli des autres programmes importants, des besoins de base pour un bon fonctionnement du pays comme l‟infrastructure, la santé, l‟éducation ou l‟eau . Le fonctionnement grâce à d‟importantes subventions. Si les banques prêtent aux SHG – groupes d‟entraide Annexe 1) http://www.weathermod.com/images/india_maharashtra.gif http://www.tve.org/ho/doc.cfm?aid=757 (alors qu‟elles ne sont pas intéressées par ce segment), c‟est parce qu‟elles y sont plus ou moins obligées par la NABARD. À cela s‟ajoute que former des SHG demande beaucoup de temps et de main d‟oeuvre (au niveau de la formation, de l‟organisation). Cela revient cher aux ONG étant donné que la NABARD ne fournit aucun fond pour cela. La susceptibilité de devenir dépendant des microcrédits (tendance présente dans les pays en voie de développement). L‟incapacité de maintenir durablement la réduction de la pauvreté du fait d'un trop grand nombre de clients et de produits. Des Self Help Groups ont certaines lacunes au niveau de la formation, de l‟accompagnement adéquat, de la sélection des emprunteurs, de l‟incapacité à assumer une gestion transparente des comptes etc. 2) Un impact des revenus sur la vie des clients : La moyenne annuelle de l‟épargne des ménage a triplé de Rs 460/- à Rs 1444/La moyenne annuelle de l‟emprunt des ménages a augmenté de Rs 4282/- à Rs 8341/La valeur moyenne des avoirs ( bétail, consommation de biens, ...) d‟un ménage a augmenté de 72.3% de Rs 6843/- à Rs 11 793/Le revenu net moyen d‟un ménage a augmenté de 33% de Rs 20 177/- à Rs 26 189/- Source : NABARD study of 2000, impact after 2 years of participation http://www.nabard.org Impact sur « l’empowerment » Du point de vue économique % de membres Contribuent au revenu famillial 65.4% Sentent leur statut financier amélioré 89.1% Sentent une contribution amélioré au revenu famillial après avoir rejoint le groupe 74.2% Se sentent consultés sur des décisions financières 60.2% Du point de vue de l’auto-développement sans éducation formelle, à présent sont capables de lire des formulaires banquiers 42.0% Lisent des journaux regulièrement ou de temps en temps 41.4% Plus confidents quant à la prise de décision 65.6% Interaction avec les autres et prise des décisions au niveau local Se sentent reconnus par leur famille 59.0% Se sentent plus consultés par d‟autres femmes 44.0% Plus confidents dans les contacts humains 75.0% Plus confidents dans des contacts réguliers avec différentes institutions 59.0% Assistent regulièrement aux réunions de village 41.0% Ont voté aux dernières élections locales 96.0% Référence http://www.microfinance.lu/comas/media/d35_microfinanceetdemocratieencoremytheadeconstruire.pdf http://www.tve.org/ho/doc.cfm?aid=757 http://www.gdrc.org/icm/conceptpaper-india.html http://www.indianngos.com/ Etienne, G., L‟economie de l‟Inde, Paris : PUF, 2003. Guerin, I., Microfinance et démocratie: encore un mythe à deconstruire?, ADA DIALOGUE, Nº35, decembre 2005 Srivastava M., Fiscal policy and economic development in India, Washington 2002. Wielka Rewolucja wolności pojęcia Danuta Czaderska Trudno obiektywnie oceniać znaczenie Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Nam, ludziom współczesnym, wyrosłym na gruncie jej idei, dobrze zaznajomionymi z jej owocami, to wszystko wydaje się zbyt naturalne by popatrzeć z dystansu, zakryć oczy na chwilę i wyobrazić sobie świat wcześniejszy. Nie w tym jednak rzecz, by pisać kolejną pracę o niezgłębionym dziedzictwie Wielkiej Rewolucji Francuskiej będącej dzieckiem myśli oświeceniowej. Znacznie ciekawszym wydaje mi się próba ujęcia rozdźwięku pomiędzy filozoficznymi założeniami a ich realizacją w rzeczywistości ówczesnej i teraźniejszej. Filozofia, do czasów oświecenia zwykle adresowana była wyłącznie do głów uczonych, była ich domeną, sferą poszukiwań prawdy tchnącą powagą i książkowym zaciszem. W XVIII wieku zaszły znaczące zmiany - filozofia ze sfery teoretycznej zstąpiła do rozwiązań praktycznych, a środek ciężkości związany z zainteresowaniem filozofii z prawdy przeniósł się na wolność. Upowszechnienie się filozofii stało się możliwe dzięki rozwojowi różnych metod popularyzacji, np. gazet, które były znacznie tańsze i bardziej przystępne niż naukowe opracowania. Istotną rolę należy przypisać rozwojowi miast, w których anonimowość i obecność przybyszów z różnych stron świata umożliwiała swobodny przepływ idei. Także osiągnięcia nauki dawały człowiekowi wiarę w jego możliwości, korzystając zarówno z nowych wynalazków jak i myśli, podjęto próbę stworzenia lepszego świata, chciano zmieniać ludzkie życie i myślenie. Wkrótce okazało się, że myśli wielkich filozofów tej epoki zostały wcielone w życie. Lecz, czy aby na pewno? Można się zastanawiać nad tym, co dzieje się z czyjąś ideą, która wpada w ręce innego filozofa. Najpierw poddana jest interpretacji zgodnej z obowiązującą siatką pojęciową, potem dogłębnie zanalizowana pod kątem prawdy i wartości, następnie skrytykowana i oceniona, ewentualnie wykorzystana do napisania polemicznej rozprawy. Wyobraźmy sobie natomiast sytuację, w której po filozoficzną ideę sięga ktoś nieznający zasad poruszania się w tym obrębie. Życie wielokrotnie już udowodniło jak chwytliwe bywają idee filozoficzne, udowodniło również, że posiadając pewność stworzenia lepszego świata ludzie gotowi byliby do ogromnych poświęceń i wielkich ofiar, nie wyłączając istnień ludzkich. Tak więc idea filozoficzna, która z założenia jest teoretyczna staje się czymś realnym. Jednakże dla kogoś nie znającego zasad filozofowania, pewna idea może być odczytana opacznie i powierzchownie. Właśnie Wielka Rewolucja Francuska jest tu przykładem niezwykłym. Po raz pierwszy wielkie idee weszły pomiędzy lud, stały się popularne – jednakże za jaką cenę – zostały spłaszczone i wypaczone. podejmowane decyzje, bowiem każdy, kto Użyto ich bowiem w pewnym celu, miały brał udział w decydowaniu o prawach, być po prostu użyteczne, uzasadniać zdaniem filozofa, z pewnością będzie ich zmiany poniekąd naukowo. Warto wrócić przestrzegać w imię własne, które w tej jednak po samego pojęcia wolności i jego teorii równe jest „interesowi urzeczywistniania się w Rewolucji. powszechnemu”. Wolność była motorem napędowym Można zapytać, jakie zdobycze rewolucji w Europie. Stary system okazał powiązane z wolnością Rewolucja się za ciasny, uwierający – należało zatem utrwaliła. Jednym z najdonioślejszych jej urzeczywistnić wolność w państwie, osiągnięć jest Deklaracja Praw Człowieka wolność tu i teraz. Na gruncie i Obywatela, która formułuje podstawowe filozoficznym w owym czasie dominowały prawa i wolności (w tym miejscu jednak dwa pojęcia wolności. Pierwsze wypadałoby wspomnieć, iż przejawiało się w krytyce istniejącego zagwarantowane w tym dokumencie systemu politycznego – np. Monteskiusz prawo do życia czy własności w toku dostrzegał ją w monarchii ograniczonej rewolucji stało się tylko pustym frazesem). przez trójpodział władz i udziału w Kolejnym istotnym dokumentem jest sprawowaniu władzy zamożnej burżuazji. konstytucja – początkowo ta z września Twórcą drugiego pojęcia, Obiecywana na początku Rewolucji które wkrótce przyjęło się na gruncie francuskim był John wolność przerodziła się w permanentne Locke. Jego teoria mocno zagrożenie, terror, głód, dyktaturę. Taka wiązała się z wolnością w rozumieniu liberalnym, jednak była cena największej społecznej wolnością do posiadania przemiany w dziejach Europy, przemiany, i rozporządzania majątkiem. którą filozofowie chcieliby widzieć Nie wszyscy mogli jednak z niej korzystać, był to zapewne w nieco inny sposób. przywilej burżuazji, nie była więc to wolność stricte 1791, następnie już w pełni republikańska, obywatelska. Oprócz tych dwóch głównych demokratyczna z 1793 roku, która prądów istniały jeszcze inne. Warto jednakże nie została wprowadzona w wspomnieć, że oświecenie życie. Po krótce: najważniejszymi zrewolucjonizowało także społeczeństwo – elementami spuścizny porewolucyjnej są jego podejście do wartości i autorytetu. Na suwerenność narodu, równość praw, idea tej płaszczyźnie wolność przejawiała się obywatela – czyli niejako to, co w swych jako zrzucenie jarzma autorytetu Kościoła, pismach forsowali filozofowie. Należy próba samodzielnego, niezależnego jednak dostrzec jeszcze jeden fakt. myślenia bez dogmatów Obiecywana na początku Rewolucji i jakichkolwiek innych ograniczeń. W wolność przerodziła się w permanentne owym czasie ograniczeniem wolności były zagrożenie, terror, głód, dyktaturę. Taka również przywileje stanowe czy reżim jednak była cena największej społecznej feudalny, toteż wolność zaistniała w przemiany w dziejach Europy, przemiany, wymiarze sprzeciwu i walki z nimi. Jean którą filozofowie chcieliby widzieć Jacques Rousseau podejmuje pojęcie zapewne w nieco inny sposób. wolności z jeszcze innej strony, wiążąc je z Kto inny mógłby najtrafniej ocenić równością obywateli. Dla niego wolność realizację swoich idei w rzeczywistości jak na wydźwięk wspólnotowy, w swojej nie ich twórcy? Jednakże w tym miejscu „Umowie społecznej” dobitnie podkreśla bieg historii kpi z nas niesamowicie. Otóż rolę „woli powszechnej” jako mocy najwybitniejsi filozofowie epoki wiążącej i sankcjonującej wszystkie oświecenia nie dożyli znamiennego roku 1789. Wiadomo, że właściwie żaden z nich i postawą obrony. Na przestrzeni wieków nie był zwolennikiem rewolucji w takim pojawiły się też koncepcje wolności obszarze w jakim ona zaistniała (bo negatywnej (od) i pozytywnej (do). zapewne jej rozmiar przekroczył granice Pierwsza z nich jest rozumiana jako brak ludzkiej wyobraźni), lecz trudno podporządkowania, według niej człowiek stwierdzić jak osądziliby zmiany, które jest niezależny i może działać zaszły. Trzeba pogodzić się z faktem, że nieskrępowanie, jest wolny od nakazów. nigdy nie poznamy oceny Rewolucji przez Wolność pozytywna jest natomiast mocno ówczesnych wielkich filozofów, możemy związana z odpowiedzialnością i pewną natomiast pozwolić sobie na dywagacje świadomością do podejmowania wyborów. dotyczące tego, jak rozwinęła się wolność Pojęcie wolności inne od dotychczasowego dzięki Rewolucji. Historia pokazała, że pojawia się w filozofii francuskiej XX wszelako rozumiana wolność ma dla wieku, zajmowali się nim Jean Paul Francuzów ogromne znaczenie. Od czasów Sartre, Albert Camus, Emmanuel Lévinas. Rewolucji, nie zgadzali się na godzące w Widać więc, że nie straciło na wartości. nią ograniczenia, nie mieli juz żadnych Francuzi wciąż są przywiązani do oporów by się przeciwstawiać jej wolności. Konstytucja V Republiki ukrócaniu w jakiejkolwiek formie. nawiązuje do Deklaracji Praw Człowieka Pokazują to dobitnie daty: 1830, 1848, i Obywatela, a zatem zachowana została 1871, 1968, choć aktów obrony wolności z historyczna linia ciągłości społecznopewnością było więcej. Należałoby jednak historycznej. Także zdecydowana postawić pytanie co do jakości tejże wolności, Francuzi wciąż są przywiązani do choć to sformułowanie wolności. Konstytucja V Republiki nawiązuje może budzić do Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela, a kontrowersje (szczególnie dla tych, zatem zachowana została historyczna linia którzy uważają wolność ciągłości społeczno-historycznej. za wartość samą w sobie). Analiza większość Francuzów dostrzega współczesnego społeczeństwa okazuje się pozytywne znaczenie roku 1789 dla jednak jeszcze trudniejsza niż badanie Francji jako zwrotu ku nowoczesności procesów historycznych. Jasno można i demokracji. W dzisiejszej Francji jedynie stwierdzić że pojęcie wolności wolność społeczeństwa wyraża się przede przeszło od czasów Rewolucji pewne wszystkim w dostępie do władzy, zmiany. W społeczeństwie doskonale współdecydowaniu o ważnych problemach utrwaliła się wolność osobista, słowa, społecznych, dobrze rozwiniętym szczeblu zgromadzeń, prasy, ekspresji, wyznania samorządu terytorialnego. Wolność w tym czy gospodarcza. O tym w nowoczesnych rozumienu ma się więc całkiem dobrze, społeczeństwach się raczej nie dyskutuje, jednakże wolność rozpatrywana poprzez to cos powszedniego, naturalnego. pryzmat etyki, tak jak w większości Ograniczanie tak pojętej wolności jest współczesnych państw, tak i we Francji postrzegane jako pogwałcenie czegoś, co w jest w głębokim kryzysie i coraz bardziej mniemaniu współczesnych jest wręcz oddala się od innych postulatów przyrodzone [aż trudno nam uwierzyć, że rewolucyjnych – równości i braterstwa. Co o to kiedyś walczono!], dlatego też takie więc z jej jakością? działanie spotyka się z oburzeniem Polskie asy w ASEM Benoit Paumierem wywiad z panem pracownikiem francuskiego Ministerstwa Kultury i Komunikacji , wywiad przeprowadzili Przemysław Rybak i Piotr Rogala version française Quelles sont vos premières remarques et impressions après ce sommet à Wroclaw? Comment estimezvous les conclusions finales? - Ce n‟était pas un sommet, mais une réunion préparatoire qui concernait des ministres. Il y a eu la première réunion qui s‟est tenue à Kuala Lumpur au mois de juillet dernier. Donc, cette réunion devait se tenir dans une ville européenne dans le cadre de l‟alternance entre l‟Europe et l‟Asie. - Pourquoi avoir choisi Wroclaw ? - Alors, pourquoi Wroclaw ? C‟est la bonne question ! Les polonais ont proposé qu‟elle se tienne à Wroclaw. Ca aurait pu être dans une ville allemande entendu du fait que l‟Allemagne a la présidence actuellement de l‟Union Européenne. Compte-tenu du fait que la Pologne sera le prochain hôte de la réunion ASEM en 2009, je dirai que les polonais sont particulièrement impliqués dans ce processus et je veux dire que je m‟en réjouis parce qu‟il est vrai que les deux pays européens qui sont les plus impliqués dans ce processus sont la Pologne qui s‟est engagée à accueillir la prochaine réunion des ministres de la culture d‟Europe et d‟Asie et la France qui a accueilli la dernière réunion en 2005. - A Paris. - Voilà. Cela nous semble très important, comme vous le savez, les pays asiatiques sont très impliqués, vous avez pu le constater ce matin. C‟est vrai que c‟est plus difficile de mobiliser les pays européens. Il est important que la France ne soit pas seule et que la Pologne et la France puissent travailler ensemble sur ce sujet. Pourquoi Wroclaw? Je vous laisse deviner. Vous devez avoir une idée… - Quelles initiatives la France envisage-t-elle d'entreprendre dans le cadre d'« Asian Europe Meeting » ou ASEF ? - Quelles initiatives ? La France est l‟un des principaux pays qui soutiennent l‟ASEF (Fondation Europe-Asie) et qui, est en quelque sorte, est l‟organe opérationnel de l‟ASEM pour tout ce qui concerne les échanges culturels. Dans ce cadre , ils présenteront lors de prochain rendezvous à Kuala Lumpur ce portail sur la ressource culturelle d‟Europe et d‟Asie. Par ailleurs, sur le plan politique, l‟ASEM est pour nous un outil important pour le développement, d‟abord pour l‟adoption de la convention sur la diversité culturelle et maintenant pour sa mise en œuvre. Il faut dire également que l‟ASEM est le seul organe multilatéral qui permet aux ministres de la culture d‟Europe et de l‟Asie de se rencontrer. Donc, je dirais même que si parfois on peut trouver que les résultats concrets ne sont pas à la hauteur de ce qu‟on peut espérer, le fait que ce soit le forum qui permette à des ministres de la culture d‟Europe et d‟Asie de se rencontrer nous paraît extrêmement important. Les journées de la Francophonie sont un évènement bien populaire en Pologne, notamment à Wroclaw. Quels sont les autres chaînes de promotion de la culture française à l'étranger ? - Pour la promotion de la culture française à l‟étranger, il y a un organisme qui est co-sponsorisé par le ministère des affaires étrangères et le ministère de la culture et de la communication qui s‟appelle « Culture France » et qui est l‟équivalent de l‟institut chez vous « Instytut Adama Mickiewicza ». Donc, cet organisme est missionné pour être le promoteur de la culture française à l‟étranger, ceci dit, en même temps, nos grands établissements publiques comme le Louvre, l‟Opéra de Paris, le palais de Versailles, la Bibliothèque Nationale, le Centre Pompidou Beaubourg sont extrêmement actifs à l‟étranger aussi. Par exemple, vous avez peut-être pu lire dans la presse que le Louvre vient de signer un accord avec Abou Dhabi sur l‟implantation d‟un musée à Abou Dhabi qui porterait le nom de « Louvre Abou Dhabi ». Donc, je dirais que c‟est un certain nombre d‟opérateurs en fait. Ca c‟est la question de culture française qui est un peu différente de la question de la langue française. Donc la il y a un organisme, l‟ « Organisation Internationales de la Francophonie » qui compte une cinquantaine d‟Etats. La France joue un rôle, mais il y a beaucoup de pays d‟Afrique et le Canada, puis un certain de pays européens comme la Suisse, la Belgique ou la Roumanie qui était l‟ôte du dernier sommet a Bucarest. - Question concernant la Bibliothèque Numérique Européenne. Comment la France souhaite-t-elle mener ce projet? - La Bibliothèque Numérique Européenne, c‟est vrai, vous avez raison d‟en souligner les enjeux. Je pense que suivant que suivant le moteur de recherche que vous utilisez, vous n‟arriverez pas nécessairement aux mêmes résultats, aux mêmes dossiers, aux mêmes fichiers que ceux qui sont numérises. Par exemple nous pensons, nous français, qu‟il est important que la révolution française soit vue non seulement au travers de l‟appréciation d‟historiens de langue anglaise mais également par les historiens français ou que le nombre d‟évènements de l‟histoire de Pologne soit aussi vu par les historiens polonais et pas seulement par les historiens américains ou de langue anglaise. Donc, tout cela nous semble très important, c‟est un enjeu absolument important pour l‟Europe. Alors sur un plan plus concret, en Europe il y a en réalité deux projets, deux piliers. Vous avez le projet « Michaël » qui est en quelque sorte un portail d'accès à l'ensemble des ressources culturelles, aussi bien les livres, que les archives, les ressources des musées, projet qui au départ projet était supporté au départ par trois pays, le Royaume-Uni, l'Italie et la France, et qui maintenant, dans le cadre du programme « Michaël plus » s'ouvre à d'autres pays. Je crois que désormais 14 pays dans le nouveau programme. Donc, c'est désormais un portail d'accès aux ressources numérisées de manière plus globale. Chaque pays procède à la numérisation de ses propres ressources, nous avons nous-mêmes un plan d'aide a la numérisation. Nous aidons des associations d'archives locales ou des musées à numériser leurs ressources. Et puis, il y a un deuxième projet qui est plus dirigé vers les bibliothèques. Ce projet est défini dans le cadre de l'organisation de bibliothèques européennes dont l'opérateur chez nous en France est la Bibliothèque Nationale. On a proposé un projet qui s'appelle ''Europeana" qui est actuellement en train d'être testé dans deux autres pays, la Hongrie et le Portugal, qui ont voulu s'associer à cette expérimentation. Mais le test devrait être élargi à d‟autres pays de l'Union Européenne. Donc vous voyez, vous avez d'un côté un projet de la Bibliothèque Numérique Européenne, et de l'autre, un projet qui est beaucoup plus vaste et qui est portail d'accès aux ressources culturelles qui concernent non seulement les livres mais également les archives ou les expositions des musées. Vous avez à très juste titre signalé la question du droit d'auteur. Les principes qui ont été définis aussi bien par la Commission Européenne que par nous, on a en terme pour nousmêmes de numériser que les projets libres de droit d'auteur, c'est-à-dire ceux qui ont dépassé 70 ans ou les projets pour lesquels les auteurs acceptent de céder ces droit. On est extrêmement vigilant sur l'aspect du droit d'auteur parce qu'on estime que c'est la base de l'économie de la culture .... Si le droit d'auteur est remis en cause, cela signifierait que dans quelques années vous n'ayez plus d'artistes, d'écrivains, de créateurs. Il est donc très important de ne pas bouleverser cette économie. A terme, je pense qu'il devrait y avoir de nouveaux accords définis en collaboration avec les créateurs. Parce qu‟il est vrai qu'il faut aussi intégrer le patrimoine qui a moins de 70 ans, cela signifie qu'il faut le faire pas à pas. Je dirai que des accords concernant la possession qui permettent de trouver des modes de rémunération de ces artistes et des écrivains qui leur permettent tout simplement de vivre et d'inciter de nouveaux artistes, de nouveaux créateurs, de nouveaux écrivains à publier leurs oeuvres. - Quant à la promotion des autres cultures étrangères en France à l’occasion de la saison des cultures étrangères, on peut constater la multitude d'évènements. Par exemple, de mai à décembre 2004, les français avaient l'opportunité d'approfondir leurs connaissances sur la Pologne pendant la saison polonaise. Quels sont vos souvenirs de cette époque ? - Nova Polska. Ecoutez, ce que je pense, c'est que l'accueil des cultures étrangères est une conséquence concrète de la politique de l'application de la Convention sur la Diversité Culturelle. C'est-à-dire que les échanges doivent se faire dans deux sens. Il y a le rayonnement de la culture à l'étranger mais aussi l'accueil des cultures étrangères sur une base de réciprocité. Et le phénomène de saison des cultures étrangères des français à l‟étranger part de cette perspective, inversement il y a eu un certain nombre d‟évènements en Pologne comme l‟exposition sur quatre siècles de peinture française à Varsovie. Cette saison polonaise, je pense, a été extrêmement importante parce qu'elle a permis aux français de découvrir non seulement la connaissance traditionnelle qu'ils ont de l'histoire de la Pologne, mais aussi également des courants les plus contemporains de la Pologne moderne, sur les créateurs contemporains, au matière d'art contemporain, en matière de musique contemporaine, en matière de cinéma. Je pense que ça a modifié d'une manière très positive et favorable l'image que les français ont de la Pologne. D'autant plus important que ça se tenait au moment où la Pologne intégrait l'Union Européenne. Donc, je porte pour ma part un bilan extrêmement positif de cette saison européenne « Nova Polska ». Je pense en particulier au Théâtre Contemporain polonais qui est sans doute, je pense, l‟un des plus créatifs et des meilleurs d'Europe. Je me rappelle en particulier cette mise en scène du book de Wankowski qui est une très grande star en France. C'était une pièce de théâtre qui a été présentée pour l‟inauguration qui m‟avait absolument enthousiasmé. Je pense que c'était important de sortir également des canons traditionnels de culture polonaise. - Actuellement en France, il y a une saison neerlendaise. A qui le tour prochainement? - Là nous avons tout un programme. Vous avez non seulement une saison néerlandaise mais saison arménienne. - Arménie mon ami. - Voilà. Je vois que vous êtes très bien informés. L'année prochaine sera en fait la saison européenne puisque la France tiendra la présidence de L'Union Européenne. Donc il y aura des évènements bilatéraux avec les 26 autres. Ensuite, en 2009, ce sera une saison de la Turquie, puis en 2010 la saison de la Russie. Il est prévu en 2011 d'organiser en principe une saison avec l'Amérique Latine et Hispanophone. Vous voyez le programme. Il faut s'y prendre très longtemps à l'avance parce qu‟avec les grands musées, les grandes salles de Paris la programmation s'établie souvent 2 ou 3 ans à l'avance. Là, vous voyez que les commissaires de la saison turque et de la saison russe sont déjà nommés pour pouvoir commencer à travailler. Mais je suis heureux que la Pologne ait déjà précédé ces évènements. - Merci beaucoup pour cet interview. *Benoit Paumier - delegué de ministere de la culture et de la communication polska wersja wywiadu - Jakie pierwsze uwagi, odczucia nasuwają się panu po szczycie ASEM we Wrocławiu? Jak pan ocenia końcowe wnioski? - Przede wszystkim to nie był szczyt, ale spotkanie przygotowawcze. Spotkanie ministrów. Pierwsze miało miejsce w Kuala Lumpur w lipcu zeszłego roku. Więc następne miało odbyć się w jakimś mieście europejskim według zasady zmienności między Europą a Azją. - Dlaczego akurat Wrocław? - To dobre pytanie. Polacy zaproponowali, by następne spotkanie odbyło się właśnie tutaj. Równie dobrze mogło to by być jakieś miasto niemieckie idąc za faktem niemieckiej prezydencji Unii Europejskiej. Polska będzie przyszłym gospodarzem szczytu ASEM w 2009 roku. Powiem że Polacy są szczególnie zaangażowani na tym polu. Chcę dodać, że cieszę się ponieważ akurat dwa najbardziej aktywne kraje europejskie w ASEM to Francja, która gościła ostatnie spotkanie ministrów kultury krajów ASEM, oraz Polska gospodarz przyszłego spotkania. - W Paryżu! - Dokładnie. Jest to misja bardzo ważna. Zagadnienia są ważne. Jest ich niewątpliwie wiele. Państwa azjatyckie są bardzo zaangażowane, co mogliście stwierdzić dziś rano. Prawdą jest, że trudniej zmobilizować kraje europejskie. Ważnym jest, by Francja nie była tutaj sama i że Polska i Francja mogą pracować razem nad tymi tematami. Dlaczego Wrocław? Odgadniecie państwo sami. - Jakie inicjatywy Francja przewiduje podjąć w ramach Asia Europe Meeting czy Asia Europe Foundation? - Francja jest jednym z krajów które najbardziej wspomagają ASEFFundacja Europa Azja, która jest w pewnym sensie organem operacyjnym ASEM na polu wymiany kulturowej. W jego ramach podczas najbliższego spotkania w Kuala Lumpur w Malezji, zostanie zaprezentowany projekt portalu źródeł kulturowych Europy i Azji. Zresztą na planie politycznym ASEM jest dla nas ważnym narzędziem rozpowszechniania, przyjęcia Konwencji o Różnorodności Kulturalnej a teraz jej wprowadzania w życie. Trzeba również podkreślić, że ASEM jest jedynym forum multilateralnym, które pozwala ministrom kultury Europy i Azji się spotkać. Tak więc powiem, że nawet iż czasami możemy stwierdzić, że konkretne rezultaty nie są na wysokości oczekiwań, fakt, że istnieje właśnie takie forum spotkań ministrów europejskich i azjatyckich, wydaje się nam bardzo ważny. Dni Frankofonii są wydarzeniem dosyć znanym w Polsce. Szczególnie we Wrocławiu. Jakie są inne kanały promocji kultury francuskiej za granicą? - Jeśli chodzi o kulturę francuską za granicą mamy do czynienie z podmiotem współfinansowanym przez ministerstwo spraw zagranicznych oraz ministerstwo kultury i komunikacji, który nazywa się "Culture France". Jest on odpowiednikiem polskiego Instytutu Adama Mickiewicza. Misją jego jest bycie operatorem kultury francuskiej za granicą. My i nasze duże ośrodki publiczne jak Luwr, Paryska Opera, Wersal, Biblioteka Narodowa, Centrum Pompidou-Beaubourg jesteśmy niezmiernie aktywni również za granicą. Mogliście przeczytać w prasie francuskiej o umowie jaką zawarł Luwr z Abu Dabi odnośnie stworzenia muzeum, które nosić będzie imię Luwr w Abu Dabi. To zagadnienie odnośnie kultury francuskiej, które różni się od kwestii języka francuskiego. Tutaj mamy do czynienia z Międzynarodową Organizacją Krajów Francuskojęzycznych, w skład której wchodzi około 50 krajów. Francja odgrywa tutaj dużą rolę, natomiast ważna jest również obecność krajów afrykańskich, Kanady, krajów europejskich takich jak Szwajcaria, Belgia czy Rumunia- gospodarze ostatniego szczytu w Bukareszczcie. Pytanie dotyczące Europejskiej Biblioteki Cyfrowej. Jak Francja chce prowadzić ten projekt? - Jeśli chodzi o Cyfrową Bibliotekę Europejską słusznie podjęliście państwo ten temat. Myślę, że w toku podejmowanych poszukiwań, nie natrafimy na jednakowe rezultaty, ten sam katalog, ten sam plik. Przykładowo my Francuzi uważamy, że ważnym jest, aby Rewolucja Francuska była widziana przez pryzmat ocen historyków anglosaskich, ale również historyków francuskich. Czy historia Polski mogła być poznawana dzięki polskim historykom, a nie tylko angielskim, czy amerykańskim. Dlatego ten projekt wydaje sie nam tak ważny. Jest to zadanie bardzo ważne dla Europy. Tak więc przechodząc do konkretów mamy do czynienia z dwoma projektami. Dwoma fundamentami. Macie państwo projekt " Michael", który jest projektem portalu dostępu do całości do cyfrowych zasobów europejskiego dziedzictwa kulturowego. Książki, archiwa, zasoby muzealne. Pojekt ten był prowadzony początkowo przez 3 kraje: Wielką Brytanię, Włochy i Francję, a teraz w ramach programu Michael otwiera się na inne kraje. Obecnie w programie uczestniczy chyba 14 państw. Tak więc jest to portal dostępu do cyfrowych zasobów dziedzictwa europejskiego. Każdy kraj wspomaga informatyzację swoich własnych zasobów, tak jak my mamy swój własny plan pomocy dla informatyzacji. Wspomagamy w tym celu lokalne archiwa, czy muzea. Następnie mamy do czynienia z drugim projektem, który jest bardziej nastawiony na biblioteki. Mieści się on w ramach Organizacji Bibliotek Europejskich, czego operatorem z naszej strony jest francuska Biblioteka Narodowa. Zaproponowano program o nazwie "Europeana", który jest obecnie w stadium testów w dwóch innych krajach, które zgodziły się poprowadzić ten eksperyment, mianowicie Węgry i Portugalia. Jednakże projekt ten musi zostać również zdefiniowany na drodze porozumienia z innymi krajami Unii Europejskiej. Tak więc, jak państwo widzicie, macie państwo do czynienia z projektem Europejskiej Biblioteki Cyfrowej, a z drugiej z projektem, który jest dużo bardziej rozległy, a mianowicie z portalem dostępu do cyfrowych zasobów europejskiego dziedzictwa. Przed momentem zasygnalizowaliście państwo, bardzo słusznie zresztą kwestię praw autorskich. Zasady, które zostały tak dobrze zdefiniowane przez Komisję Europejską. Mamy 70 lat do przekroczenia, po których prawa autorskie wygasają. Jesteśmy bardzo ostrożni w kwestii praw autorskich, które uważamy za podstawę ekonomii kultury. Jeśli znieślibyśmy je, ryzykowalibyśmy, że za kilka lat nie będzie artystów, pisarzy etc. Prawdą jest, że trzeba zintegrować dziedzictwo kulturowe młodsze niż 70 lat, ale również trzeba znaleźć porozumienie z procedurą, która dostarczałaby możliwości wynagradzania artystów, by pozwolić im na dalsze tworzenie, i publikowanie swoich dzieł. - Jeśli chodzi o promocje innych kultur we Francji, możemy stwierdzić tutaj liczne wydarzenia. Na przykład od maja do grudnia 2004 Francuzi mieli okazję pogłębić swoją znajomość Polski podczas polskiego sezonu. Jakie są pańskie wspomnienia z tamtego czasu? - Nova Polska. Proszę posłuchać, myślę, że przyjmowanie obcych kultur we Francji jest konkretnym następstwem polityki interpretacji Konwencji o Różnorodności Kulturalnej. Oznacza to, że wymiana kulturowa musi odbywać się we dwóch kierunkach. Mamy promieniowanie kultury za granicę, ale tez i przyjmowanie obcych kultur na fali wzajemności. Idea sezonu obcych kultur we Francji bierze się z takiego właśnie stawiania sprawy. Przykładowo niedawno było kilka wystaw francuskich w Polsce jak na przykład wystawa "Cztery wieki malarstwa francuskiego", która miała miejsce w Warszawie. Polski sezon we Francji, w moim mniemaniu był bardzo ważny, ponieważ pozwolił Francuzom nie tylko pogłębić znajomość tradycyjną odnośnie historii i kultury Polski, ale również poznać współczesne prądy w polskiej kulturze: współczesnych twórców, w dziedzinie sztuki, muzyki, kina. Dlatego myślę, że zmodyfikowało to pozytywnie obraz Polski wśród Francuzów. Tym bardziej, że "Nova Polska" odbywała się w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Tak więc z mojej strony noszę w pamięci bilans bardzo pozytywny sezonu polskiego we Francji "Nova Polska". Szczególnie zapadł mi w pamięci Teatr Współczesny z Polski, który w mojej ocenie jest bez wątpienia jednym z najbardziej kreatywnych i najlepszych w Europie. Przypominam sobie szczególnie inscenizację książki Wańkowskiego, który jest wielką gwiazdą we Francji. To sztuka teatralna, która mnie bardzo rozentuzjazmowała. Myślę, że to ważne, że zaprezentowane zostały wówczas kanony kultury polskiej inne niż powszechnie znana twórczość Fryderyka Chopina. - Aktualnie we Francji mamy sezon holenderski. Który jest w kolejności? - Tutaj mamy już cały program. W ostatnim czasie był sezon nie tylko holenderski ale również sezon ormiański. Armenie mon amie (Armenia moja przyjaciółka) - Właśnie. Widzę, że jesteście dobrze poinformowani. W przyszłym roku będzie sezon europejski, ponieważ Francja sprawować będzie prezydencję Unii Europejskiej. Więc będzie miało miejsce wiele wydarzeń dwustronnych z 26 -oma krajami. Następnie w 2009 sezon poświęcony Turcji. 2010 sezon rosyjski. W 2011 natomiast przewidziano zorganizowanie w zasadzie sezonu z Ameryką Łacińską i hiszpanojęzyczną. Tak więc widzicie, jak wygląda program. Trzeba się wziąć do pracy bardzo wcześnie, ponieważ rezerwacje wielkich muzeów i sali w Paryżu dokonuje się 2, 3 lata przed czasem. Teraz widzicie, na przykład wybrano już komisarzy sezonu tureckiego i rosyjskiego, żeby można było zacząć przygotowania. Jestem szczęśliwy, że Polska mogła już poprzedzić te wszystkie kraje. - Bardzo dziękujemy panu za wywiad *Benoit Paumier jest pracownikiem francuskiego Ministerstwa Kultury i Komunikacji Polska w ASEM Dialog UE-Azja w formacie ASEM stał się nowym narzędziem polskiej polityki zagranicznej służącym do poszerzania naszych kontaktów z partnerami azjatyckimi. Oprócz tradycyjnych kontaktów dwustronnych zyskaliśmy platformę współpracy wielostronnej i możliwość realizowania naszych celów poprzez wspólne z krajami azjatyckimi i unijnymi projekty zarówno w ramach filaru politycznego (I), ekonomicznego (II), jak i kulturalno-społecznego (III). Udział Polski w wybranych programach realizowanych od chwili przystąpienia do ASEM w poszczególnych filarach służył prezentowaniu naszych doświadczeń i osiągnięć w dziedzinach istotnych dla rozwijania współpracy pomiędzy Unią Europejską i Azją, w tym przede wszystkim gospodarczej i kulturalnej. Na spotkaniu Ministrów Spraw Zagranicznych ASEM w Kyoto (6-7 maja 2005 r.) została zaprezentowana pierwsza polska inicjatywa „The ASEM Diplomatic Academies Network”. Do inicjatywy jako co-sponsorzy zgłosili się Malezja, Holandia i ASEF. W ramach tej inicjatywy w dniach 2730.09.2006 r. w Jachrance zorganizowane zostało seminarium zat.: „Regionalism vs. Universalism in Global Order”, tematycznie odpowiadające współczesnym wyzwaniom i istotne z punktu widzenia polskiej polityki zagranicznej. Planowane inicjatywy: Podczas spotkania Ministrów Kultury ASEM w maju 2005 r. w Paryżu, Minister Kultury RP zaproponował zorganizowanie spotkania Ministrów Kultury ASEM w 2009 r. w Polsce. Tematyką spotkania ma być ochrona dziedzictwa kulturowego. W czasie obrad Rady Gubernatorów (BOG) ASEF w Tempere w maju 2005 r. Gubernator RP w ASEF został przyjęty do Executive Committee, składającego się z 11 członków, przedstawicieli krajów ASEF. Gubernator RP zaproponował wstępnie aby BOG ASEF w 2007 r., w 10-tą rocznicę powstania ASEF, odbyło się w Polsce. W czerwcu 2005 r. przebywali z wizytą w Polsce przedstawiciele ASEF, którzy zaproponowali aby kolejna edycja ASEF University odbyła się w Polsce. Gotowość do współpracy w tym zakresie wstępnie wyrazili przedstawiciele Uniwersytetu Jagiellońskiego, proponując termin przygotowania ASEF University w lipcu/sierpniu 2007 r. w Krakowie. Wybory we Francji 2007: ich wpływ na politykę zagraniczną V Republiki relacja Macieja Paliszkiewicza 30 maja 2007 roku w Instytucie Studiów Międzynarodowych na Wydziale Nauk Społecznych odbyło się spotkanie na temat: "Wybory we Francji 2007: wpływ ich wyników na politykę zagraniczną V Republiki." W konferencji udział wzięli: Marc Brudieux, Attaché ds. Języka Francuskiego Działu ds. Kultury Ambasady Francji w Polsce, mgr Aneta Kazanecka oraz mgr Wojciech Kazanecki. Spotkanie zostało zorganizowane przez Koło Naukowe AFRAP. Pan Marc Brudieux swoje wystąpienie rozpoczął od krótkiej oceny prezydentury Jacquesa Chiraca, wymieniając jego główne porażki: odrzucenie Traktatu Konstytucyjnego UE przez Francuzów w krajowym referendum 29 maja 2005 roku, zamieszki we Francji w 2005 roku oraz nieudaną próbę reformy prawa pracy. W dalszej części wystąpienia Attaché Ambasady Francuskiej przybliżył słuchaczom sylwetki wszystkich kandydatów na urząd Prezydenta Francji w ostatnich wyborach. W analizie pojawił się wątek polski - za odpowiednika Andrzeja Leppera attaché uznał Frederic`a Nihous`a z parti CPNT (w tłumaczenia na język polski "Łowiectwo - Wędkarstwo Przyroda - Tradycja"). Marc Brudieux najwięcej czasu poświęcił analizie trzech głównych kandydatów do urzędu. Relatywny sukces odniósł François Bayrou (uzyskał 16% głosów, ale nie wszedł do drugiej tury wyborów), który chciał odblokować trwały podział na prawicę i lewicę na scenie politycznej Francji, dając możliwość wyboru trzeciej opcji. Ségolene Royal - jedyna kandydatka, która ukończyła francuską Narodową Szkołę Administracji (kuźnię kadr francuskiej polityki) była wspierana przez Partię Socjalistyczną, mimo iż nie była pierwszoplanowym działaczem partii. Nicolas Sarkozy, kandydat ugrupowania UMP musiał najpierw zdobył poparcie swojej partii (co nie było łatwe - Jacques Chirac promował kandydaturę Dominique`a de Villepin`a), aby ostatecznie zwyciężyć w wyborach. Mgr Aneta Kazanecka przeanalizowała rywalizację między dwójką najpoważniejszych kandydatów z punktu widzenia marketingu politycznego. Ségolene Royal, której kandydatura została wykreowana przez media była postrzegana jako kandydatka mało wyrazista, bez jasno określonej wizji Francji. Takie opinie były tworzone na podstawie jej kontrowersyjnych pomysłów (np. program wyborczy oparty o 100 najlepszych rozwiązań zaproponowanych przez Francuzów na jej stronie internetowej). Stąd sztab pani Royal uciekał się do manipulowania ubiorem kandydatki. Próbowano również stworzyć wrażenie, że jest ona kandydatką bliższą Francuzom i ich problemom podczas bezpośrednich spotkań z wyborcami. Nicolas Sarkozy miał natomiast wizerunek twardego polityka ukształtowany głównie po stłumieniu zamieszek w 2005 roku. Próbował to wykorzystać sztab Royal przypisując mu nacjonalistyczne i skrajnie prawicowe poglądy. Duże znaczenie dla ostatecznego rozrachunku miała debata przeprowadzona przed drugą turą wyborów. Royal próbowała pokazać swoją wyrazistość atakując Sarkozy'ego. Ten zaś chciał stworzyć wrażenie polityka spokojnego, konkretnego, stąd jego stonowane zachowanie podczas tej debaty. Podczas kampanii powstało wiele gadżetów z symbolami partii bądź kandydatów - klapki ze znaczkiem UMP, torebki, piórniki, plecaki, butelki dla dzieci, bluzki, a nawet długopisy odgrywające Marsyliankę. Mgr Wojciech Kazanecki przedstawił główne założenia francuskiej polityki zagranicznej oraz próbował przewidzieć posunięcia Sarkozy'ego na tym polu. Od zawsze polityka zagraniczna Francji jest orientowana na Niemcy, w stosunku do których istnieje wybór - albo osłabiać ich pozycję, albo współtworzyć sojusz. zaciekawieni słuchacze zgromadzeni w Sali 201 Instytutu Studiów Międzynarodowych UW Nawet w dzisiejszej francuskiej polityce wobec Niemiec rysuje się ten podział. Z jednej strony współpraca na polu organizacji międzynarodowych i stosunków dwustronnych, z drugiej natomiast niedopuszczanie do zbyt dużego wzmocnienia ich pozycji (znakomitym przykładem jest broń atomowa). Francuzi postrzegają Unię Europejską przez pryzmat wzmocnienia swojej pozycji w świecie. Jednocześnie chcą utrzymać silną pozycję wewnątrz struktur unijnych nie pozwalając przeprowadzić jakiejkolwiek reformy osłabiającej ich pozycję. Francuska polityka zagraniczna od zawsze sprzeciwia się jakiejkolwiek dominacji na świecie, poza francuską. Dlatego też obecnie w czasach prymatu USA Francuzi opowiadają się zdecydowanie za współpracą międzynarodową. Na zakończenie attachę Marc Brudieux oraz mgr Wojciech Kazanecki zastanawiali się nad rolą, którą może odegrać nowy minister spraw zagranicznych Francji, socjalista Bernard Kouchner w kształtowaniu polityki zagranicznej. Wiele zależy również od czerwcowych wyborów parlamentarnych, jednak obydwaj prelegenci zgodzili się, że decydujące zdanie w polityce zagranicznej Francji będzie miał nowy prezydent. 8 Stereotypów binarodowych, czyli czego boimy się u Francuzów oraz co dla Francuzów wydaje się dziwne w Polakach… 8 Stereotypes binationnaux - de quoi nous avons peur en France et qu’est-ce qu’il paraît bizarre pour un Français en Pologne… Adrian Gryszko 1. Czy Francuzi rzeczywiście jedzą cały czas żaby? Po pierwsze - nie żaby, a żabie udka. Po drugie – nie cały czas, a rzadko i wręcz odświętnie. Taka właśnie jest prawda. Większości z nas wydaje się, że faktycznie dziwne rzeczy jada się w ojczyźnie Napoleona (sam też tak kiedyś myślałem). Jednakże żabie udka należy przyrównać do naszego karpia wigilijnego, czyli potrawy przygotowywanej na specjalne okazje. W końcu – żabie udka smakują dokładnie tak jak kurczak! 2. Czy każdy Francuz jest konserwatywnym patriotą? Wydaje się, że sytuacja nie jest taka prosta. Takie wnioski nasuwają się chociażby po przeanalizowaniu wyników ostatnich wyborów prezydenckich. Prezydentem V Republiki został oczywiście Nicolas Sarkozy, zwyciężył on jednak swoją rywalkę, kandydatkę socjalistów Ségolène Royal ledwie 5% głosów. W wyborach parlamentarnych partia Sarkozy‟ego UMP odniosła sukces, ale socjaliści zdobyli w Zgromadzeniu Narodowym więcej głosów niż przewidywały sondaże. 3. Czy Francja jest całkowicie laickim krajem? W teorii rzeczywiście tak jest wolność światopoglądową i brak dominującej religii gwarantuje konstytucja, lecz w praktyce sytuacja wygląda nieco odmiennie. Jest tak, po części, za sprawą licznych imigrantów (szczególnie z państw arabskich oraz z byłych kolonii francuskich), którzy stanowią nie tylko dość duża grupę mniejszościową, ale również wyznaniową (najczęściej ludność napływowa wyznaje islam). 4. Czy Francja otworzy kiedyś rynek pracy dla Polaków? Częściowo już to uczyniła w 62 zawodach (niepopularnych we Francji) w maju 2006 roku, nie tylko dla Polski, ale również dla pozostałych nowych członków Unii Europejskiej. Do 2011 roku Francja powinna być gotowa na całkowite otwarcie rynku pracy - ocenia doradca premiera . 6. Est-ce que la société polonaise est fermé? Sélon moi la société polonaise n‟est pas fermé. Nous sommes plutôt hospitaliers. Quand nous nous promenons dans les rues des villes polonaises, on voit plus d‟éntrengers qu‟autrefois. En outre nous sommes en train de créer notre coopération internationale grâce aux nouvelles investissements éntrangers et à l‟échange commerciale avec les états d‟Union Européenne. 7. Est-ce que chaque polonais a des moustaches? Cela n‟est pas vrai. Pour les jeunes c‟est plutôt un vestige du passé. Ce n‟est pas très frequent de voir un homme avec la moustache. Cependant, il y a quelques-uns qui préfèrent encore cette mode. 8. Actuelment, Jean Paul II et Lech Wałęsa sont les plus célèbres polonais dans le monde. Est-ce que la Pologne a encore des grands personnages? niektórzy zdecydowali się jednak pozostad w kraju... 5. Est-ce que les Polonais boivent beaucoup d’alcool ? Actuellement ils ne boivent pas aussi qu‟avant. La situation change. Les jeunes veulent non seulment trouver du travail, mais aussi ils désirent développer ses capacités, avancer personnellement et enfin – réussir dans leur carrières. Donc il n‟y a plus de place pour l‟alcool. Źrodło:Peryskop-przegląd prasy świat. Bien sûr! Avant tout, nous avons les compositeurs connus comme F.Chopin et I.Paderewski. Chopin créait en XIX siècle; Paderewski quant à lui, en XX siècle. Il faut rappeler encore notre grands écrivains et poètes: A.Mickiewicz, J.Słowacki, I.Krasiński, W.Reymont, S.Żeromski, et finalement Cz.Miłosz et W.Szymborska, les poètes contemporains. Il faut additionner que nous possèdons deux lauréates d‟Oscar (R.Polański et A.Wajda). À la fin je mentionne Adam Małysz qui est un des meilleurs ski jumpers dans toute l‟histoire du ski jumping.