Czerwcowa recenzja książki „Babci Brygidy szalona podróż po
Transkrypt
Czerwcowa recenzja książki „Babci Brygidy szalona podróż po
Czerwcowa recenzja książki Wielkimi krokami zbliżają się długo wyczekiwane przez Was wakacje, okres bez nauki, klasówek, obowiązkowych prac domowych. Wkrótce będziecie mieli bardzo dużo wolnego czasu, który w różny sposób zagospodarują Wam rodzice. Wielu z Was wyjedzie na zorganizowane wczasy, kolonie i obozy. Niektórzy spędzą ten okres z rodziną w mieście lub poza nim. Być może znajdą się wśród Was tacy, którzy dotrą do Krakowa, dawnej stolicy naszego kraju, miasta będącego jednym z piękniejszych miast Polski. Do takiej wycieczki warto się przygotować. Możecie wprawdzie skorzystać z jednego z setek przewodników po tym mieście, ale ja chciałabym Wam zaproponować coś zgoła innego, książkę, która nie jest typowym przewodnikiem, a która w ciekawy sposób <oprowadzi> Was po Krakowie. Twórcą jej jest znana i lubiana autorka książek nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych - Dorota Terakowska. Zapraszam gorąco do sięgnięcia po jej pozycję, której tytuł brzmi niezwykle frapująco: „Babci Brygidy szalona podróż po Krakowie”. Bohaterem książki jest dziewięcioletni Bartek Nowak, uczeń trzeciej klasy, którego „dopadła” grypa uniemożliwiająca mu pójście do szkoły. Ponieważ dodatkowe komplikacje nie pozwalają rodzicom wziąć urlopu i opiekować się synem, a starsza siostra wymiguje się od pozostania w domu z bratem, Bartek przez większą część dnia ma zostać w mieszkaniu sam. Nie martwi się tym jednak, wręcz przeciwnie – jest ucieszony, gdyż nieobecność pozostałych domowników umożliwi mu spokojne czytanie książek. Jakie jednak jest jego zdziwienie, kiedy to następnego dnia niespodziewanie zjawia się w mieszkaniu, nieznana mu wcześniej, babcia Brygida. Czy rzeczywiście jest JEGO babcią? Tego Wam nie powiem. Sami o tym się przekonacie czytając książkę. Mogę Was tylko zdradzić, że jest to niezwykle ciekawa postać, nosząca oryginalny ubiór i zachowująca się cokolwiek dziwnie jak na panią w starszym wieku przystało. Owa tajemnicza babcia zabiera Bartka w podróż po Krakowie, zapewniając mu przy okazji mnóstwo dodatkowych atrakcji w postaci: spotkania z krasnoludkami, prawdziwym trzygłowym smokiem wawelskim itp…Nie będę Wam opowiadała całej fabuły, gdyż wtedy nie sięgnęlibyście po książkę A chcę Was jeszcze raz zapewnić, że jest ona warta przeczytania, gdyż oprócz walorów czysto rozrywkowych, które posiada jest również cennym źródłem bardzo ciekawych informacji o Krakowie. Dowiecie się na przykład ile schodów liczy wieża w kościele Mariackim, jaki napis widnieje na hotelu „Pod Różą”, jaka jest najbardziej znana restauracja w mieście, jaka ulica jest uważana za najpiękniejszą ulicę w całej Polsce… Zapraszam Was więc serdecznie do „zwiedzania” Krakowa wraz z babcią Brygidą i Bartkiem Elżbieta Krajewska Dodam jeszcze, że ilustracje w książce wykonał znany i ceniony grafik – Bohdan Butenko. Postacie rysowane jego ręką mają bardzo charakterystyczny wygląd, ale zawsze są zabawne i sympatyczne. Połączenie zaś w tej książce dwóch technik graficznych dało niespotykane efekty. (Książkę wydało Wydawnictwo Literackie. Pozycja przeznaczona dla uczniów niższych klas szkoły podstawowej.)