Andrzej Anioł1, Stanisław Bielecki2, Tomasz Twardowski*3,2
Transkrypt
Andrzej Anioł1, Stanisław Bielecki2, Tomasz Twardowski*3,2
Andrzej Anioł1, Stanisław Bielecki2, Tomasz Twardowski*3,2 1 Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Radzików, 05-870 Błonie 2 Instytut Biochemii Technicznej Politechnika Łódzka ul. Stefanowskiego 4/10, 90-924 Łódź *3 adres do korespondencji: Instytut Chemii Bioorganicznej PAN ul. Noskowskiego 12/14, 61-704 Poznań Genetycznie zmodyfikowane organizmy; szansa czy zagrożenie dla Polski (*) (*) na podstawie referatów wygłoszonych w trakcie Prezydium PAN, 11.12.2007r.; autorzy w wykorzystali w tym tekście swoje wcześniejsze materiały. Streszczenie: Przedstawiono perspektywy i uwarunkowania rozwoju biotechnologii w kontekście legislacji, opinii publicznej oraz aktualnej sytuacji w Polsce, UE i na świecie. Stworzenie biogospodarki w naszym kraju wymaga rozwinięcia przemysłowego wykorzystania biotechnologii w rolnictwie, medycynie i przemyśle. Słowa kluczowe: biotechnologia, biogospodarka, agrobiotechnologia. Title: Genetically modified organisms for Poland; opportunity or threat Summary: In his paper perspective and conditions for the development of biotechnology are presented within the context of legislation, public opinion as well as present situation in Poland, EU and in the World. Formation of bioeconomy in Poland leads biotechnology in all sectors: agriculture, industry and medicine. 1 Key words: Poland, biotechnology, bioeconomy, agrobiotechnology. Spis treści 1. Biogospodarka oparta na wiedzy 2. Agrobiotechnologia czyli zielona biotechnologia 2.1. Dotychczasowa hodowla roślin a zielona biotechnologia 2.2. Czy odmiany transgeniczne są potrzebne? 2.3. Zielona biotechnologia a korzyści i ryzyko 2.4. Aktualne możliwości i osiągnięcia zielonej biotechnologii 2.5. Perspektywy zielonej biotechnologii 2.6. Koszty zaniechania stosowania agrobiotechnologii w polskim rolnictwie? 3. Biotechnologia przemysłowa 3.1. Wartość dodana biotechnologii przemysłowej 3.2. Strategiczne cele 3.3. Realne możliwości rozwoju biotechnologii przemysłowej w kraju 3.3.1. Baza surowcowa 3.3.2. Branże przemysłowe o realnych szansach rozwoju do roku 2013 3.4. Perspektywy białej biotechnologii 3.5. Pozażywnościowa produkcja rolnicza 3.5.1. Cechy sektora biopaliw 3.6. Analiza makrootoczenia sektora 3.6.1. Globalno-integracyjne uwarunkowania rozwoju 3.6.2. Społeczno-demograficzne uwarunkowania rozwoju 3.7. Wnioski dla rolnictwa 4. Fioletowa biotechnologia, czyli aspekty społeczne i prawne biotechnologii 5. Konkluzje 2 1. Biogospodarka oparta na wiedzy Rozwój biotechnologii (podobnie jak innych innowacyjnych technologii) uwarunkowany jest postępem w zakresie: nauk podstawowych; postępu technicznego i biologicznego; legislacji; relacji międzynarodowych. Celem podstawowym nas wszystkich jest stworzenie biogospodarki definiowanej jako przekształcenie wiedzy wynikającej z nauk przyrodniczych w nowe produkty przyjazne dla środowiska – czyli gospodarki opartej na wiedzy i odnawialnych zasobach [ang. Knowledge Based Bio-Economy]. Ogromne możliwości i nowe perspektywy, jakie są związane z wykorzystaniem biotechnologii stały się jednocześnie powodem wielu obaw, które legły u podstaw tworzonych przepisów i regulacji prawnych mających na celu zminimalizowanie zagrożenia związanego z gospodarczym wykorzystywaniem organizmów genetycznie zmodyfikowanych określanych skrótem GMO. 2. Agrobiotechnologia czyli zielona biotechnologia Zawartym w tytule terminem określa się zastosowania technologii opartych na metodach biologii molekularnej w rolnictwie, leśnictwie i gospodarce żywnościowej. Najpowszechniejszą i jednocześnie najbardziej kontrowersyjną formą zastosowania biotechnologii w rolnictwie jest uprawa nowych odmian roślin wytworzonych przy użyciu metod biologii molekularnej zwanych odmianami genetycznie zmodyfikowanymi lub odmianami transgenicznymi, a proces ich uzyskiwania transgenezą. W porównaniu z dotychczasowymi metodami hodowlanymi, transgeneza pozwala na znaczne uproszczenie i skrócenie całego procesu hodowli nowej odmiany, wynikające z faktu, że hodowcabiotechnolog nie musi operować całymi kompletami informacji genetycznej dwóch organizmów i mozolnie wyszukiwać pożądanych form wśród licznego potomstwa pochodzącego ze skrzyżowania różnych linii lub rodów, a może bezpośrednio wprowadzić do danego organizmu jeden lub kilka genów warunkujących pożądaną cechę, np. odporność na szkodnika. Transgeneza pozwala na wprowadzanie cech teoretycznie z dowolnego organizmu, otwierając przed hodowcamibiotechnologami nowe możliwości tworzenia kombinacji genów warunkujących cechy dotąd niemożliwe do osiągnięcia i tworzenia odmian o zupełnie nowym użytkowaniu, również nie związanym z wyżywieniem ludzi czy zwierząt, jak bioenergetyka i biomateriały. 3 2.1. Dotychczasowa hodowla roślin a zielona biotechnologia Wiele wątpliwości i obaw wobec wykorzystywania GMO w rolnictwie i produkcji żywności wynika z braku wiadomości o istocie nowych technologii i ich relacji z dotychczas stosowanymi technikami w hodowli roślin uprawnych. Najczęściej spotykanym nieporozumieniem, niestety intensywnie propagowanym przez część mediów, jest utrwalanie poglądu, że wprowadzanie zmian w genetycznym kodzie organizmów stało się możliwe dopiero dzięki metodom biologii molekularnej i że zmiany zapisu genetycznego są czymś nowym, dotychczas nie stosowanym. To nieporozumienie utrwalone jest nawet w powszechnie przyjętym określeniu organizmów uzyskiwanych przy pomocy inżynierii genetycznej - GMO - jest to akronim angielskiego określenia organizmów genetycznie zmodyfikowanych (pochodzi od angielskiego terminu „Genetically Modified Organisms” = organizmy genetycznie zmodyfikowane), co sugeruje że modyfikacje genetyczne są możliwe tylko przy użyciu metod biologii molekularnej. W rzeczywistości, od zarania dziejów modyfikacje genetyczne były podstawą udomowiania roślin i nie ma w tej chwili ani jednego gatunku uprawnego, który nie byłby zmodyfikowany genetycznie. Nowością metod inżynierii genetycznej jest sposób wprowadzania zmian w zapisie genetycznym organizmów, a nie sam fakt dokonywania tych zmian. Z punktu widzenia hodowcy roślin, nowoczesna biotechnologia stwarza tylko dodatkowe możliwości tworzenia zmienności genetycznej, z której korzysta on w procesie selekcji i hodowli nowych odmian roślin uprawnych. Zatem wprowadzenie nowego genu do rośliny metodami biologii molekularnej i uzyskanie w niej pożądanej cechy stanowi dla hodowcy źródło nowej zmienności, które w wyniku dalszej pracy może być wykorzystane do tworzenia nowej odmiany. 2.2. Czy odmiany transgeniczne są potrzebne? W krajach rozwiniętych wydaje się, że problemem rolnictwa są raczej nadwyżki żywności, sensowność stosowania nowych technologii jest często kwestionowana, choć owa nadprodukcja żywności jest często iluzją , jak pokazał to ostatni rok, kiedy susza obniżyła plony w Europie, a jednocześnie na rynku światowym pojawiły się nowe wielkie kraje czyniące duże zakupy (Chiny) powodując gwałtowny wzrost cen produktów rolnych, głównie zbóż. Kierowanie coraz większej ilości zbóż na produkcję biopaliw wymaga zwiększenia wydajności produkcji. W krajach rozwijających się, cierpiących na niedobory żywności, konieczność intensyfikacji produkcji żywności jest oczywistością. Już w XVIII w. pastor Thomas Malthus analizował relacje między wzrostem populacji ludzi i możliwościami produkcji żywności. Z tych badań wyłonił się ponury obraz historii gospodarczej 4 ludzkości skazanej na permanentne niedobory żywności wynikające z faktu, że możliwości wzrostu liczebności populacji ludzi znacznie przekraczają potencjał rolnictwa do odpowiedniego zwiększenia produkcji żywności. Jednak historia gospodarcza Europy i Ameryki ostatnich dwustu lat zdaje się dowodzić, że teoria Malthusa nie jest prawdziwa – wzrost produkcji żywności był proporcjonalny do populacji, a w pewnych okresach i krajach był nawet istotnie większy Dzięki zatem rozwojowi nauk przyrodniczych i rolniczych udawało się w krajach rozwiniętych wymknąć z tzw. pułapki Malthusa. W pierwszym okresie, do początków XX w., odbywało się to głównie dzięki objęciu uprawą nowych terenów w obu Amerykach, Australii i Afryce. Pierwsza Wojna Światowa pozostawiła w krajach w niej uczestniczących rozwinięty przemysł materiałów wybuchowych, który po nieznacznych modyfikacjach, mógł być wykorzystany do produkcji sztucznych nawozów azotowych. Ich zastosowanie wraz z pojawiającą się mechanizacją znacznie zwiększyło produktywność rolnictwa. Począwszy od lat 50. XX w. dzięki dalszej chemizacji rolnictwa i dopływowi energii spoza rolnictwa (mechaniczna uprawa, nawożenie, chemiczna walka z chorobami i chwastami, nawadnianie) oraz rozwojowi z wykorzystaniem genetyki nowoczesnej hodowli odmian roślin rolniczych, nastąpił znaczny wzrost wydajności produkcji rolniczej zwany często „zieloną rewolucją”. Dzięki tym procesom udało się utrzymać zwiększenie produkcji żywności zaspakajające, a nawet niekiedy wyprzedzające wzrost liczebności populacji ludzkiej w tempie 1,8% rocznie w skali globu. Skalę tych osiągnięć można zilustrować następująco: gdyby wydajność z ha „zamrozić” na poziomie plonów z roku 1961, wówczas wyprodukowanie żywności wystarczającej do wykarmienia 6 miliardowej populacji z roku 2000 wymagałoby dodatkowych 850 milionów ha dobrej ziemi ornej, którą należałoby uzyskać kosztem środowiska naturalnego. Jednak osiągnięcia „zielonej rewolucji” miały również swoją cenę. Rozpowszechnienie uprawy wydajnych nowoczesnych odmian spowodowało znaczne zubożenie różnorodności biologicznej głównych gatunków uprawnych, szczególnie dotkliwe w centrach ich pochodzenia. Stosowanie nawozów mineralnych i środków ochrony roślin powodowało akumulację ich pozostałości w glebie i wodzie, nawadnianie prowadziło do zasolenia, itd. Wielu ekspertów obecnie skłania się do wniosku, że dalszy wzrost wydajności i produkcji rolniczej na tej drodze nie jest możliwy, a w niektórych krajach Europy Zachodniej postulowane jest zmniejszenie dotychczas stosowanych nakładów na produkcję. Równocześnie aktualne dane wskazują, że „zielona rewolucja” pozwoliła tylko na ograniczone w czasie „wymknięcie” się z maltuzjańskiej pułapki. Prognozy FAO przewidują dalszy wzrost populacji ludzkiej o około 2 miliardy do roku 2040, co oznacza, że każdego roku ludzkość będzie się powiększała o populację Filipin, czyli około 70 milionów ludzi. Wyżywienie takiej populacji będzie wymagało wzrostu produkcji ziarna zbóż o prawie 40% i jest to praktycznie 5 możliwe tylko poprzez wzrost plonów, ponieważ rezerwy ziemi ornej są bardzo ograniczone. Dalsza ekspansja rolnictwa mogłaby się dokonać tylko kosztem lasów, w tym tropikalnych. Jest to scenariusz nie do zaakceptowania. Z drugiej strony podstawowe potrzeby życiowe ludzi takie jak żywność, odzież czy schronienie są i będą priorytetami społeczeństw i trudno będzie znaleźć rząd, który zgodzi się na wprowadzenie reżimów ochrony środowiska kosztem biedy i niedożywienia własnego społeczeństwa. Wyzwania, jakie stawia wiek XXI przed producentami żywności oraz nieżywnościowych produktów rolniczych przy wyczerpaniu się możliwości dotychczasowych sposobów intensyfikacji produkcji ilustrują poniższe dane: Wzrost liczebności populacji: z 6 miliardów w 1999 r. do 9 miliardów w 2050 r., z tego 90% ludzi w 2050 r. będzie zamieszkiwało kraje rozwijającego się Południa. Ilość ziemi ornej/mieszkańców świata: 1966 r. – 0,45 ha, 1998 r. – 0,25 ha, 2050 r. – 0,15 ha. Spadek przyrostu plonów zbóż z 2,1% rocznie w latach 80. do mniej niż 1% rocznie w latach 90. ubiegłego wieku. Cel: Co najmniej podwojenie produkcji żywności do 2050 r. na tym samym areale gruntów ornych (1,5 miliardów ha). Nadzieja na odpowiednie do przyrostu populacji zwiększenie produkcji rolnej na cele żywnościowe, energetyczne i biomateriały, tkwi we wzroście wydajności z jednostki powierzchni. Dotychczasowy mechanizm podnoszenia plonów, oparty w połowie na nakładach energetycznych, a w połowie na postępie biologicznym w dużej mierze się wyczerpał; dalszy wzrost produktywności roślin winien przede wszystkim wynikać z lepszego wykorzystania potencjału biologicznego. Osiągnięcia i perspektywy inżynierii genetycznej otwierają takie możliwości. A są one duże, szacuje się, że różnica między tzw. plonem potencjalnym obecnych odmian roślin uprawnych tzn. uzyskiwanym w optymalnych warunkach środowiska, a plonem realnym obniżanym przez choroby, szkodniki i chwasty, a także złe warunki klimatyczne (susza, mróz) sięga 70%. Zatem poprawa na drodze inżynierii genetycznej odporności roślin na agrofagi i abiotyczne czynniki środowiska otwiera duże możliwości zwiększenia wydajności produkcji roślinnej bez dodatkowych nakładów energetycznych i powiększania areału uprawy. 2.3. Zielona biotechnologia a korzyści i ryzyko W odniesieniu do biotechnologii, którą w praktyce i w potocznym rozumieniu zawężamy do inżynierii genetycznej, można jasno i precyzyjnie sformułować kilka podstawowych faktów. Przede wszystkim należy stwierdzić, że nie ma dotychczas żadnego udokumentowanego tragicznego w 6 skutkach wydarzenia związanego z nowoczesną biotechnologią. Drugi istotny fakt to efektywność ekonomiczna odmian transgenicznych; ich uprawa ma tylko wówczas sens, gdy obniża koszty produkcji na tyle aby dać przewagę konkurencyjną w stosunku do uprawy odmian konwencjonalnych. Jest to warunek podstawowy, inaczej ponoszenie wyższych kosztów nasion odmian GM obciążonych tzw. opłatą technologiczną nie ma sensu. Dynamiczny rozwój upraw transgenicznych w ostatnim dziesięcioleciu świadczy o tym, że taka opłacalność jest faktem. Z pewnością producenci nowych jakościowo odmian odnotowali korzyści, natomiast ci, którzy utracili rynek – ponieśli straty. Również oczywista wydaje się ocena, że biotechnologia przyczynia się do pogłębienia procesów globalizacyjnych. W ocenie wpływów biotechnologii, a zwłaszcza agrobiotechnologii na środowisko można z całą stanowczością stwierdzić, że do dzisiaj nie ma udokumentowanych efektów negatywnych. Trzeba jednak zgodzić się z opiniami przeciwników zielonej biotechnologii, że nie są znane efekty wielopokoleniowe. Ale w tych kategoriach to należy podkreślić brak znajomości takich efektów w odniesieniu do jakiejkolwiek innowacyjnej technologii, w szczególności gdy rozszerzymy nasze oceny na aspekty środowiska społecznego. 2.4. Aktualne możliwości i osiągnięcia zielonej biotechnologii Transgeneza otwiera duże i kuszące badaczy perspektywy wprowadzania i wykorzystywania w roślinach genów kontrolujących pojawianie się cech i właściwości pożądanych przez producentów, przemysł przetwórczy i konsumentów. Jakkolwiek teoretyczne możliwości manipulowania materiałem genetycznym są nieomal nieograniczone, praktyczne wykorzystanie tych możliwości jest znacznie zawężone ze względu na szereg ograniczeń wynikających z ułomności dotychczas opracowanych i stosowanych metod wprowadzania odpowiednich fragmentów DNA i kontroli jego ekspresji w nowym organizmie, tzn. kontroli nad pojawieniem się pożądanej cechy. Pod względem typu transformacji zastosowanej w uprawianych odmianach wyraźnie dominuje cecha odporności na herbicyd – 80% upraw GMO, następne w kolejności to odmiany z wprowadzonym genem odporności na owady czyli z tzw. genem Bt (z Bacillus thuringiensis) – 12% areału, następne 8% powierzchni zajmują odmiany zawierające jednocześnie geny odporności na herbicyd i geny Bt. Cechy jakie zostały dotychczas wprowadzone do uprawianych odmian GM przede wszystkim poprawiają ich zdolność do rozwoju w warunkach uprawy polowej, w konsekwencji bezpośrednim beneficjantem tej technologii jest producent-rolnik (i oczywiście właściciel odmiany). Soja i kukurydza to dwa gatunki uprawne, w których produkcji i użytkowaniu, bądź to jako pasze, bądź też jako produkty żywnościowe, również w formie przetworzonej, odmiany GMO 7 odgrywają znaczącą rolę w wielu krajach (USA, Brazylia, Argentyna). Główną zaletą odmian transgenicznych soi jest możliwość stosowania nieselektywnych herbicydów jakimi są Roundup czy Basta, pozwalających na tańsze i bardziej skuteczne zwalczanie niepożądanej roślinności. W praktyce rolniczej mają znaczenie jak dotąd tylko dwa rodzaje odmian transgenicznych: z wprowadzonymi genami odporności na herbicydy ogólnego działania oraz geny odporności na szkodniki owadzie z Bacilus thuringensis. W różnych stadiach badań i doświadczeń jest natomiast wiele różnorodnych form z genami kontrolującymi cechy jakości plonu, odporności na stresy itp. Oznacza to, że dyskutując nad odmianami transgenicznymi i ich oddziaływaniem na zdrowie człowieka i środowisko musimy rozpatrywać każdy przypadek oddzielnie ponieważ charakter wprowadzonego genu jest decydujący o tym oddziaływaniu a nie metoda jego wprowadzenia. Z punktu widzenia hodowcy roślin, nowoczesna biotechnologia stwarza tylko dodatkowe możliwości tworzenia zmienności genetycznej z której korzysta on w procesie selekcji i hodowli nowych odmian roślin uprawnych. Zatem wprowadzenie nowego genu do rośliny metodami biologii molekularnej i uzyskanie w niej pożądanej cechy stanowi dla hodowcy źródło nowej zmienności, które w wyniku dalszej pracy może być wykorzystane do tworzenia nowej odmiany. Co się więc stało, że wprowadzanie do uprawy transgenicznych odmian roślin rolniczych napotyka na taki duży opór, szczególnie w Europie? Dlaczego uprawa odmian uzyskiwanych na drodze hodowli mutacyjnej, począwszy od lat 60-tych ubiegłego wieku nie budziła oporów, mimo, że metoda indukowania mutacji poprzez napromienianie nasion dużymi dawkami promieniowania gamma było techniką znacznie bardziej „inwazyjną” niż transgeneza? Odpowiedź na te pytania nie jest łatwa. Być może porównanie sytuacji społecznej i politycznej między okresem wprowadzania tzw. zielonej rewolucji w latach 60-tych ubiegłego wieku a początkami „rewolucji genowej” jak nazwano wprowadzanie do uprawy odmian transgenicznych, pomoże w zdefiniowaniu przyczyn tej zmiany w nastawieniu społeczeństw do nowych technologii, głównie w krajach bogatych. Ciągłe powtarzanie litanii zagrożeń dla środowiska wraz z przesadnym opisem ich skutków ma poważne konsekwencje. Powoduje zastraszanie społeczeństwa i skłania je do akceptowania wydawania środków na rozwiązywanie wymyślonych problemów kosztem prawdziwych. Gro Harlem Brundland, premier Norwegii sformułowała to w czasopiśmie Science: ”Polityka ignorująca wiedzę i wyniki badań nie może być skuteczna na dłuższą metę. Każda zasadna decyzja polityczna musi być oparta na najlepszej ekspertyzie naukowej, szczególnie w dziedzinie gospodarki surowcami i ochronie środowiska”. Powszechna akceptacja zagrożeń środowiska propagowanych przez „proroków zagłady”, z jednej strony oraz sukcesów „zielonej rewolucji” w produkcji żywności, z drugiej, w latach 60-tych 8 ubiegłego wieku w wielu krajach rozwiniętych sprzyjały powstaniu sytuacji politycznej , sprzyjającej redukowaniu wydatków publicznych na rolnicze badania naukowe. Powstające w tym czasie możliwości zastosowania metod biologii molekularnej w hodowli roślin zostały wykorzystane prawie wyłącznie przez firmy i konsorcja prywatne, często o zasięgu międzynarodowym. Fakt ten w znacznym stopniu zadecydował o negatywnym nastawieniu do tej technologii wpływowych i lewicowych środowisk antykorporacyjnych i antyglobalistycznych. Publicznej dyskusji nad GMO w mediach towarzyszy ogromny “szum informacyjny” wymieszanie argumentów racjonalnych z uprzedzeniami, co utrudnia lub wręcz uniemożliwia osobom bezpośrednio niezwiązanym z zagadnieniem wyrobienie sobie poglądu i zajęcie własnego stanowiska w tej sprawie. Z kolei, wypowiedzi osób obeznanych z merytorycznymi i technicznymi aspektami GMO są traktowane z nieufnością ze względu na podejrzenia o stronniczość wynikającą z bezpośredniego zaangażowania w badania i wytwarzanie GMO. Transgeniczne odmiany roślin uprawnych, czyli rośliny GM są najskrupulatniej badanymi odmianami w całej historii hodowli roślin. Badania te prowadzą rządowe, wyspecjalizowane agendy takie jak FDA, USDA w USA czy EFTA i EFSA w Unii Europejskiej oraz urzędy odpowiedzialne za rejestrację odmian. Tak skrupulatnie nie badano dotąd odmian uzyskiwanych przy pomocy znacznie bardziej „inwazyjnych” niż transgeneza technik takich jak hodowla mutacyjna przy wykorzystywaniu silnych dawek promieniowania jonizującego czy poliploidyzacja z udziałem kolchicyny, substancji zaburzającej podziały komórkowe. Teza, że żywności jest „dość”, a jedynie szwankuje dystrybucja jest fałszywa z arytmetycznego punktu widzenia, ale bardzo nośna propagandowo, paskudni bogaci nie chcą się dzielić z głodującymi biedakami. Polemika z tym twierdzeniem wymagałaby całego artykułu. Zainteresowanych należy odesłać do wypowiedzi dra Normana Borlauga, Laureata Pokojowej Nagrody Nobla za uratowanie od śmierci głodowej miliarda ludzi w tzw. „trzecim świecie”, dzięki „zielonej rewolucji”. Greenpeace oczywiście krytykuje zieloną rewolucję, bo rozwarstwiła społecznie wieś i nie uratowała wszystkich. 2.5. Perspektywy zielonej biotechnologii W 2007 roku genetycznie zmodyfikowane rośliny uprawiane były w 23 krajach na areale 114 mln ha (12 – kraje rozwijające się, 11 – kraje rozwinięte). Dwa nowe kraje, które dołączyły w 2007 r., to Chile i Polska. Suma powierzchni upraw transgenicznych w latach 1996 – 2007 wzrosła 67 – krotnie, co świadczy o szybkiej akceptacji genetycznie zmodyfikowanych upraw. Wpływają na nią zauważalne, zarówno wśród drobnych rolników jak i gospodarstw wielkoobszarowych, w krajach 9 rozwiniętych oraz rozwijających się, korzyści takie jak: udogodnienia i większa elastyczność w uprawianiu, niższe koszty produkcji, wyższe plony (a co za tym idzie większy zysk z hektara), czystsze środowisko i system produkcji bardziej zbliżony do systemu zrównoważonego rolnictwa. W 2007 roku zaobserwowano znaczy wzrost liczby rolników uprawiających odmiany GM, która przekroczyła 12 mln. W 2007 r. największymi producentami transgenicznych upraw były: USA, Argentyna, Brazylia, Kanada i Chiny. Ponad połowa ogólnej powierzchni upraw przypadła na USA i wyniosła 57,7 mln ha (rys. 1). Rys. 1. Ilustrowany wykaz państw i roślin GM uprawianych w 2007 r. w skali światowej. Źródło: ISAAA, Executive Summary, Brief 37, Global Status of Commercialized Biotech/GM Crops: 2007. W latach 1996-2007 powierzchnia upraw transgenicznych w krajach rozwijających się systematycznie wzrastała, a w 2007 r. wynosiła 49,4 mln ha. W latach 2006-2007 wzrost w krajach rozwijających się był znacznie wyższy (8,5 mln ha, 21%) niż w krajach rozwiniętych (3,8 mln ha, 10 6%). Godne uwagi jest to, że pięć z najszybciej rozwijających się krajów jest usytuowana na trzech kontynentach w ich południowej części (Indie i Chiny w Azji, Argentyna i Brazylia w Ameryce Południowej oraz Południowa Afryka). Reprezentują one łącznie 40% światowej populacji. Można na podstawie tych informacji wnioskować, iż w przyszłości akceptacja upraw transgenicznych w krajach rozwijających się będzie stale wzrastać. W uprawie komercyjnej dominują 4 gatunki genetycznie zmodyfikowanych roślin: soja, kukurydza, bawełna i rzepak. (tab. 1, wyk. 1) Ponad połowę areału obecnych upraw GM stanowi genetycznie zmodyfikowana soja (58,6 mln ha, 57 % w 2007r.). Kolejna miejsce, pod względem wielkości obszaru uprawy, przypada na kukurydzę (35,2 mln ha, 25%), bawełnę (15 mln ha, 13%) i rzepak (5,5 mln ha, 5%). Inne gatunki (m.in. papaja i lucerna siewna) zajmują mniej niż 100 tys. ha każdy. Wykres 1. Powierzchnia upraw genetycznie zmodyfikowanych na świecie, 1996-2007 r. [w milionach hektarów] powierzchnia upraw [mln ha] 140 120 100 Soja 80 Kukurydza Bawełna 60 Rzepak Razem 40 20 0 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 lata Źródło: ; ISAAA, Clive James, Global Status of Commercialized Biotech/GM Crops: 2007. 11 Tabela 1. Powierzchnia upraw genetycznie zmodyfikowanych na świecie, 1996-2007 r. [w milionach hektarów] 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 Rok Soja 0,5 5,1 14,5 21,6 25,8 33,3 36,5 41,4 48,4 54,4 58,6 58,6 Kukurydza 0,3 3,2 8,3 11,1 10,3 9,8 12,4 15,5 19,3 21,2 25,2 35,2 Bawełna 0,8 1,4 2,5 3,7 5,3 6,8 6,8 7,2 9 9,8 13,4 15 Rzepak 0,1 1,2 2,4 3,4 2,8 2,7 3 3,6 4,3 4,6 4,8 5,5 Razem 1,7 10,9 27,7 39,8 44,2 52,6 58,7 67,7 81 90 102 114 Uprawy ISAAA, Clive James, Global Status of Commercialized Biotech/GM Crops: 2007. Największy obszar wśród upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych zajmują rośliny z wprowadzoną cechą odporności na herbicydy. W 2007 roku stanowiły one 63% całkowitego areału upraw transgenicznych (powierzchnia 72,2 mln ha). Kolejne miejsce zajmują rośliny do których wprowadzono cechy odporności na szkodliwe owady i tolerancji na herbicydy, które uprawiane są na obszarze 21,8 mln ha, co stanowi 19% całkowitej powierzchni upraw. Natomiast rośliny posiadające w swoim genomie gen odporności na owady uprawiane są na obszarze 20,3 mln ha i stanowią 18% całego areału upraw transgenicznych. (wyk. 2, tab. 2). 12 Wykres 2. Powierzchnia upraw genetycznie zmodyfikowanych roślin na świecie wg. wprowadzonej cechy, 1996-2007 r. [mln ha] powierzchnia upraw roślin GM [mln ha] 140 120 100 Tolerancja na herbicyd 80 Bt i/lub tolerancja na herbicyd 60 Odporność na owady (Bt) 40 Razem 20 0 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 rok Źródło: ISAAA, Clive James, Global Status of Commercialized Biotech/GM Crops: 2007. Wprowadzanie do produkcji odmian transgenicznych, podobnie jak wprowadzanie wszelkich innych technologii w rolnictwie, wiąże się oczywiści z pewnymi zagrożeniami, z których pewne można przewidzieć, inne nie. Jak już wspomniano, starając się przewidzieć (i tym samym im zaradzić) ewentualne zagrożenia związane z wprowadzaniem do uprawy transgenicznych odmian roślin, należy zidentyfikować te z nich, które bezpośrednio wiążą się z transgenicznym charakterem tych odmian i oddzielić od tych, które towarzyszą wprowadzaniu do uprawy każdej nowej odmiany wyhodowanej w „konwencjonalny” sposób. Na zamówienie Ministerstwa Rolnictwa USA, Amerykańska Akademia Nauk opublikowała w 2002 r. raport o wpływie roślin transgenicznych na środowisko (ang. Environmental Effects of Transgenic Plants), koncentrujący się na ocenie w jaki sposób istniejące regulacje prawne pozwalają przewidywać potencjalne zagrożenia związane z tą technologią. Najważniejsze konkluzje tego opracowania można przedstawić następująco (ACAB:Report 2001, www.usda.gov): 1. Rolnictwo w swojej istocie jest aktywnością w świadomy sposób ograniczającą bioróżnorodność; jest ona eliminowana w celu uzyskania produktywności upraw, w miarę 13 jak rolnictwo zwiększa swoją produktywność staje się działalnością w coraz większym stopniu zunifikowaną i prowadzoną na coraz większą skalę. 2. Potencjalny wpływ upraw transgenicznych należy rozpatrywać w kontekście oddziaływania na środowisko innych technologii i praktyk rolniczych. 3. Proces transgenezy nie wiąże się z innym rodzajem ryzyka niż jest to związane z tradycyjnymi metodami tworzenia zmienności genetycznej (oddalone krzyżowanie, mutageneza). 4. Teoretycznie nie ma zasadniczej różnicy pod względem potencjalnych zagrożeń dla środowiska między odmianami transgenicznymi a introdukcją nowych gatunków z odmiennych ekosystemów, jednak w przypadku roślin transgenicznych ich znaczny stopień udomowienia i tym samym ograniczone możliwości utrzymania się w środowisku, znacznie zmniejszają ryzyko tych zagrożeń w porównaniu z tzw. gatunkami inwazyjnymi. 5. Procedury stosowane w procesie uwalniania do środowiska roślinnych GMO zakładające, że potencjalne zagrożenia są analogiczne jak w przypadku gatunków inwazyjnych są nadmiernie restrykcyjne, ale ich stosowanie przy wprowadzaniu tej nowej technologii wydaje się uzasadnione społecznie. Inny rodzaj zagrożeń może wynikać z nieprawidłowego wykorzystywania odmian transgenicznych, podobnie jak odmienne zagrożenia spowodowane błędnym stosowaniem innych technologii w rolnictwie (np. BSE, skażenia pestycydami). Szczególnym przykładem mogą być odmiany soi odporne na herbicyd Roundup; atrakcyjne jest stosowanie tych odmian w systemie bezorkowej uprawy. Niewątpliwą korzyścią stosowania obu tych technologii jest znaczne zmniejszenie erozji gleb, szczególnie na terenach pofałdowanych, ale z drugiej strony istnieje niebezpieczeństwo nadmiernego stosowania herbicydu w układzie wieloletniej monokultury. Na podstawie wstępnych badań ocenia się, że ciągłe stosowanie Roundup’u powoduje ograniczenie w rozwoju systemu korzeniowego i zdolności symbiotycznego wiązania azotu, co w oczywisty sposób rzutuje negatywnie na plonowanie. Należy się spodziewać, że podobnie jak w przypadku innych herbicydów, z czasem powstaną ekotypy chwastów odpornych na ten herbicyd. Jest oczywiste, że korzyści ze stosowania tej technologii są ograniczone w czasie, analogicznie jak w przypadku konwencjonalnych odmian z odpornością na choroby, których komercyjny żywot jest ograniczony do momentu wytworzenie się ras patogenów niewrażliwych na dany gen odporności. Te potencjalne zagrożenia są przedmiotem szczegółowej analizy we wszystkich procedurach oceny ryzyka niezbędnej we wszelkich regulacjach prawnych związanych z uzyskaniem zgody na wprowadzenie danego GMO do środowiska, zarówno w celach doświadczalnych jak i 14 produkcyjnych. Potencjalne zagrożenia związane z uprawą odmian transgenicznych należy jednak rozpatrywać wraz z korzyściami jakie wynikają z ich użytkowania. 2.6. Koszty zaniechania stosowania agrobiotechnologii w polskim rolnictwie? Podobnie jak w niektórych innych krajach Unii Europejskiej wprowadzanie do uprawy odmian transgenicznych i wykorzystywanie ich plonu do wytwarzania żywności i pasz budzi znaczne opory, o których wspomniano w poprzednim podrozdziale. Nastroje te są umiejętnie wykorzystywane przez różne grupy zainteresowane utrzymaniem technologicznego status quo w rolnictwie słusznie zakładając, że nowe technologie, w tym odmiany GM, mogą być elementem stymulującym zmiany w systemie produkcji, strukturze agrarnej na polskiej wsi. Polityczną reakcją na te obawy są dokumenty rządowe; przykładowo: 1. „Ramowe Stanowisko Polski dotyczące Organizmów Genetycznie Zmodyfikowanych” z 18.11.2008 r., w którym rząd popiera prowadzenie prac zamkniętego użycia GMO natomiast jest przeciwny zamierzonemu uwolnieniu GMO do środowiska, jest przeciwny wprowadzaniu do obrotu produktów GM dopuszczonych w UE na podstawie Dyrektywy 2001/18, dopuszcza jedynie import żywności GM spoza Unii bez możliwości przetwarzania w Polsce, jest przeciw wprowadzaniu do obrotu pasz GM oraz uprawie transgenicznych odmian roślin (np. kukurydzy, ziemniaków, rzepaku, buraków cukrowych i soi). Konkludując można stwierdzić, że Rząd Polski dopuszcza import produktów wytworzonych metodami GM natomiast zabrania dostępu do niej polskim rolnikom i przetwórcom żywności i pasz. 2. Stanowisko to ma odzwierciedlenie w dokumencie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 18.11 2005r „Cele I i II rzędu oraz zadania do realizacji na lata 2006-2009” gdzie w obszarze II: ”konkurencyjność rolnictwa i gospodarki żywnościowej oraz bezpieczeństwo żywności” w punkcie 02.03.02 nakazuje ”Wprowadzenie zakazu produkcji i wprowadzania na rynek żywności modyfikowanej genetycznie (GMO). W konsekwencji nowelizacji prawa paszowego (podpisanej przez Prezydenta RP 25.07.2008 r) dopuszczalne jest stosowanie pasz GM do 1.01.20013 r. W świetle powyższych dokumentów Polska ma być krajem wolnym od GMO. Jakie mogą być konsekwencje takiego stanowiska ? Oczywisty jest konflikt tego stanowiska z regulacjami prawnymi UE prowadzące do znacznych kar finansowych. Ale ważniejsze będą konsekwencje pozbawienia polskich producentów rolnych dostępu do nowych technologii. Stosunkowo najprościej oszacować skutki zakazu stosowania produktów GM w paszach. Dotyczy to głównie śruty sojowej – prawie 70% plantacji tego gatunku w skali globu jest obsiewanych odmianami transgenicznymi. Konsekwencje dla sektora produkcji zwierzęcej zostały 15 przedstawione w opracowaniu Izby Zbożowo-Paszowej(Dr Bogdan Judziński. 2007. ”Śruta sojowa w polskiej przestrzeni gospodarczej”). Najważniejsze konkluzje tego opracowania są następujące: Łącznie w ciągu roku zużywa się do produkcji pasz ok. 2,5 mln ton śrut wysokobiałkowych, w tym 1,5 mln ton w przemyśle paszowym i ok. 1 mln ton w produkcji pasz gospodarskich (w sektorze rolnym). Znaczenie bilansowe śruty sojowej wzrosło znacznie po wycofaniu z produkcji i zużycia paszowego mączek mięsno-kostnych (jako skutek BSE). Stąd też od pięciu lat śruta sojowa ma dominującą pozycję w światowym, europejskim i polskim bilansie surowców białkowych. W Polsce w ostatnim sezonie gospodarczym zużyto sumarycznie ok. 1,9 mln ton śruty sojowej. Zakaz wprowadzania do obrotu i użycia w produkcji pasz śruty sojowej GM oznacza niedobór białka w bilansie surowców paszowych w ilości aż 0,8-1,0 mln ton rocznie. Wszelkie restrykcje nakładane na obrót i zużycie śruty sojowej GM przełożą się w pierwszej kolejności na przemysł paszowy i drobiarski, ale nie ominą one także produkcji pasz gospodarskich w rolnictwie, w której zużywa się około 0,8 mln ton śruty sojowej GM. Obecnej śruta sojowa nonGM jest droższa o około 35-40 USD za tonę (około 15%) od śruty modyfikowanej. Popyt w Europie na śrutę non-GM jest obecnie na stabilnym poziomie około 4 milionów ton. W przypadku zwiększenia popytu o 2 miliony ton ze strony rynku polskiego (przyrost o 50% w skali całej Unii Europejskiej), cena ta wzrosłaby w sposób bardzo istotny i zarazem trudny do oszacowania – być może do około 120-150 USD. Wątpliwe jest także, aby światowy bilans soi non-GM pozwolił na zaopatrzenie tak dużego rynku, jakim jest Polska. Jest to zadanie niewykonalne w krótkim okresie i zagrażające pełnemu zaopatrzeniu sektora paszowego w Polsce w surowce białkowe. Wycofanie śruty sojowej GM oznacza dla polskich konsumentów i producentów żywności: a) wzrost ceny pasz oraz mięsa i jego przetworów (głownie drobiu); b) wyraźną utratę konkurencyjności w tej dziedzinie wewnątrz Unii (nikt inny takiego zakazu nie ma), a więc spadek eksportu; c) zagrożenia zwiększonym przywozem żywności na polski rynek z innych krajów UE; d) pogorszenie sytuacji tej części polskich konsumentów, dla których cena ma kluczowe znaczenie (a więc głównie konsumentów drobiu); Reasumując zastąpienie śruty sojowej wyprodukowanej z soi GM śrutą non-GM lub innymi paszami spowoduje wzrost kosztów pasz dla drobiu i trzody chlewnej o 3-17%. Będzie to skutkować wzrostem kosztów produkcji i spadkiem opłacalności produkcji drobiarskiej oraz żywca wieprzowego. Ilustrują to dane w odniesieniu do standardowej paszy w żywieniu drobiu prezentowane w tabeli 2. 16 Tabela 2. Porównanie kosztów produkcji brojlerów kurzych przy skarmianiu mieszanki DKA Wyszczególnienie ciężar sprzedanego kurczaka kg cena 1 kg żywca wartość sprzedanego kurczaka zużycie pasz/kg brojlera zużycie paszy/brojlera kg koszt 1 kg paszy koszt pasz/brojlera koszt bezpośredni/brojlera koszt całkowity/brojlera udział pasz w wartości sprzedaży udział pasz w koszcie bezpośrednim wskaźnik zwrotu kosztów bezpośrednich relacje cen brojlery/DKA DKA standard (soja 38%) DKA z m. rybną i standard z Z soją non z soją z soją non glutenem soją GM GM non GM GM 2,40 2,40 2,40 2,40 2,40 3,29 3,29 3,29 3,29 3,29 7,90 7,90 7,90 7,90 7,90 1,80 1,80 1,80 1,80 1,80 4,08 4,08 4,08 4,08 4,08 1,15 1,20 1,23 1,25 1,27 4,97 5,18 5,30 5,40 5,48 7,68 7,94 8,10 8,21 8,31 9,21 9,52 9,63 9,75 9,85 62,9 65,5 67,2 68,3 69,4 64,7 65,2 65,5 65,7 65,9 102,9 2,86 99,5 2,75 97,5 2,68 96,2 2,63 95,0 2,59 * przy obecnych różnicach cen wynoszacych 12-14%, ** przy różnicach cen przewidywanych po wejściu w życie zakazu stosowania produktów z organizmów zmodyfikowanych genetycznie Źródło: kalkulacje własne na podstawie wielkości normatywnych. Cyt. Za Jadwiga Seremak-Bulge Krzysztof Hryszko Zakład Badań Rynkowych IERiGŻ-PIB 2007. Ekonomiczne skutki potencjalnego zakazu stosowania genetycznie zmodyfikowanych roślinnych surowców paszowych ze szczególnym uwzględnieniem śruty sojowej. Znacznie trudniej oszacować ekonomiczne skutki negatywnego stanowiska rządu wobec GMO w zakresie produkcji roślinnej. Jak podaje Paweł K. Bereś 1 , cytuję „…Omacnica prosowianka powoduje już straty w plonach kukurydzy na obszarze ponad 272 tys. ha, co stanowi ponad 40% ogólnej powierzchni zasiewów tej rośliny w Polsce. W przeliczeniu na plon ziarna straty te wynoszą ogółem około 460 tys. ton rocznie, co przy średniej cenie 650 zł za tonę daje kwotę około 300 mln złotych. Dodatkowe straty powoduje porażanie uszkodzonych roślin przez bakterie, grzyby i wirusy, które są sprawcami wielu chorób kukurydzy. Szczególnie groźne są te patogeny, odpowiedzialne m.in. rozwój fuzariozy kolb, które posiadają zdolność wytwarzania metabolitów drugorzędnych – mikotoksyn. Substancje te są silnie trujące i stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi oraz zwierząt hodowlanych, zwłaszcza trzody chlewnej i drobiu. Niestety prognozy Instytutu Ochrony Roślin, dotyczące zasięgu występowania omacnicy prosowianki w Polsce oraz jej szkodliwości dla 1 Paweł K. Bereś, „Odmiany kukurydzy GM z genami Bacillus thuringensis i ich wpływ na omacnicę prosowiankę (Ostrinia nubilalis HBN.) w świetle badań prowadzonych w Polsce”, Kosmos, 3-4, 293-300, 2007. 17 kukurydzy, nie są optymistyczne. Jeżeli najbliższe lata będą nadal ciepłe, wówczas szkodnik może zasiedlić całą Polskę, łącznie z najchłodniejszymi rejonami północno-wschodnimi…”. Można także przytoczyć dane z symulacji uzyskanych na podstawie niewielu doświadczeń polowych z odmianami GM przeprowadzonych w latach 90-tych ubiegłego wieku oraz danych porównawczych z innych krajów przedstawionych w opracowaniu: „Wpływ zastosowania upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych na rozwój gospodarstw rolnych w Polsce” Graham Brookes, Brookes West, Wielka Brytania Andrzej Anioł, Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, Polska. Wyniki tych symulacji przedstawiono w tabelach 3 i 4.: Tabela 3. Przewidywane efekty ekonomiczne uprawy odmian GM na poziomie gospodarstwa rolnego (na hektar) Rzepak odporny na herbicyd Buraki cukrowe odporne na herbicyd Kukurydza odporna na herbicyd od +15 do +20% z Roundup Ready (RR), od +25 do +30% z Invigor od +8 do +11% z RR, od +16 do +28% z Invigor od +15 do +30% Brak oczekiwanego wpływu: możliwa mała poprawa Brak zmian do -5% nadwyżka bezpośrednia od +55 do +82% z RR; od +39 do +88% z Invigor od +32 do +62% Inne efekty Poprawa jakości: redukcja poziomów zanieczyszczeń (obie cechy) oraz wyższa zawartość oleju (Invigor). Ułatwienia w zarządzaniu gospodarką rolną, zwłaszcza przy małym areale Poprawa jakości zarządzania oraz ułatwione zwalczanie chwastów Ziarno kukurydzy: od -7 do -9% z RR, od +2 do +9%; kukurydza przeznaczona na pasze: od -7 do -14% z RR, zero do +8% z Liberty Link (LL) od +23 do +51% z RR; od -31 do +15% z LL Poprawa jakości zarządzania oraz ułatwione zwalczanie chwastów Plon Zmienne koszty produkcji Kukurydza odporna na owady pasożytnicze (ziarno) od +3 do +6% od +7 do +11% od -6 do +14% Poprawa jakości zarządzania, mniejsze ryzyko wytwarzania, obniżony poziom mykotoksyn Tabela 4 Przewidywany wpływ upraw GM odpornych na herbicydy w Polsce na środowisko Podstawa 2003 r. Poziom zastosowanych herbicydów (kg) LD50 liczba dawek (w mln) (%) zmiany w zastosowaniu 4 204 940 Oszacowane wykorzystanie zastosowania technologii GM 1 917 255 do 2 740 755 1 685 560 do 1 049 od -38 do -67 Źródło: Baseline herbicide usage data (AMIS Global) 18 od -35 do -54 Uwagi: 1. Założone dawki przyswajania dla upraw GM: rzepak i buraki cukrowe 65%, kukurydza 35% (zobacz rozdział 4.1). 2. Dawki LD 50 odnoszące się do pomiarów toksyczności względem ssaków (zobacz rozdział 4.3, gdzie podane są szczegółowe dane) 3. Kukurydza odporna na owady pasożytnicze nie jest uwzględniona: obecne użycie insektycydów w przypadku polskich upraw kukurydzy jest nieistotne W tabeli 4 przedstawiono dane ilustrujące prawdopodobny wpływ uprawy rzepaku, buraków cukrowych oraz kukurydzy GM odpornych na herbicydy oraz odmian kukurydzy GM odpornych na owady pasożytnicze na koszty produkcji w porównaniu do konwencjonalnej technologii uprawy tych gatunków. Dane uzyskano z uprawy GM w innych krajach oraz doświadczeń polowych, zarówno w Polsce jak i w innych państwach Europy. Należy podkreślić, że wszystkie analizy odnoszą się tylko do upraw w gospodarstwach towarowych w Polsce. Wszystkie analizy zakładają również, że technologia GM jest dostępna w Polsce w odniesieniu do najistotniejszych roślin uprawnych i może być zastosowana w warunkach polskich, a także że rolnicy w Polsce są w stanie dokonywać stosownych wyborów dotyczących decyzji czy uprawiać rośliny GM zgodnie z ustalonymi kryteriami technicznymi i agronomicznymi, jak również, iż swoje decyzje uzależniają od uwarunkowań rynkowych. Główne kwestie, na które należy zwrócić uwagę są następujące: ¾ Prawdopodobne jest uzyskanie znacznej poprawy wydajności w uprawie rzepaku oraz buraków cukrowych odpornych na herbicydy. Wynika to ze zwiększonej możliwości zwalczania chwastów oraz mniejszych efektów fitotoksycznych stosowanych herbicydów. Wzrost wydajności może mieć miejsce również w przypadku uprawy kukurydzy Bt, aczkolwiek zakres tego wzrostu zależny będzie od poziomu występowania szkodnika, który jest różny w zależności od lokalizacji i roku uprawy. ¾ Dodatkowe dochody uprawiających rzepak odporny na herbicydy mogą wynikać, ze zredukowania strat przy zbiorach oraz z wyższej zawartości oleju. ¾ Wpływ nowej technologii na koszty produkcji dla każdej z upraw różnią się. Rolnicy uprawiający rzepak GM prawdopodobnie będą stwierdzali obniżenie poziomu kosztów nawet po zapłaceniu za nową technologię. W przypadku buraków cukrowych prawdopodobnie będzie miała miejsce niewielka zmiana względem przeciętnych kosztów produkcji netto zaś niektórzy producenci mogą stwierdzić, że przeciętne zmienne koszty ulegają obniżeniu w czasie, gdy inne ulegają podwyższeniu. ¾ Znaczący wzrost średniej podstawowej nadwyżki bezpośredniej prawdopodobnie wystąpi w uprawie odpornego na herbicyd rzepaku GM (od +60 EUR/ha do +135 EUR /ha), buraków 19 cukrowych (od +184 EUR/ha do +362 EUR /ha) oraz kukurydzy (od +35 EUR /ha do + 78 EUR/ha). Efekt uprawy kukurydzy Bt będzie się różnił w zależności od poziomu zaatakowania obszaru przez owady pasożytnicze, przy czym niektóre spośród gospodarstw mogą stwierdzić zyski netto w wydajności (do +22 EUR/ha ); natomiast w przypadku innych wykazane będą niewielkie straty netto (dotyczyć to będzie rolników, których gospodarstwa są zaatakowane w bardzo niewielkim stopniu). ¾ Technologia oferuje zyski wszystkim gospodarstwom niezależnie od ich rozmiarów. Rolnicy z małych gospodarstw są najbardziej entuzjastycznie nastawionymi odbiorcami cech GM ze względu na prostotę ich stosowania oraz niskie koszty ogólne. Jest to bardzo istotne w odniesieniu do Polski, gdzie przeciętna wielkość gospodarstw komercyjnych jest niewielka w porównaniu z innymi krajami UE. ¾ Technologia oferuje dodatkowe niewymierne zyski takie jak ułatwienia w zarządzaniu gospodarką rolną oraz liczne udogodnienia w uprawie. ¾ Znajdowanie rynków zbytu dla upraw GM prawdopodobnie będzie zależne od decyzji politycznych i nie powinno być trudne, zwłaszcza w sektorze pasz. Aczkolwiek istnieją obecnie rynki, na których nie ma miejsca na produkty GM zwłaszcza w sektorze żywności. Nowe rynki zbytu (dotyczące nieżywnościowych zastosowań roślin), zwłaszcza w sektorze biopaliw, prawdopodobnie ulegną intensywnemu rozwojowi w najbliższych latach, zapewniając możliwości wykorzystania rzepaku GM oraz buraków cukrowych GM. Jak podaje R. Warzecha 2 „…Modyfikacja genetyczna MON 863, z innym rodzajem genu Bt niż w przypadku omacnicy prosowianki, zapewnia odporność na zachodnią kukurydzianą stonkę korzeniową (Diabrotica virgifera Le Conte). Jest to nowy w warunkach Polski, bardzo groźny szkodnik kukurydzy, kwarantannowy, a więc podlegający obowiązkowemu zwalczaniu. Jego obecność została stwierdzona w Polsce w 2005 r. W 2006 r. w wyniku szerokiego monitoringu, ogniska szkodnika zostały wykryte w 56 powiatach Polski południowej. Jeśli nie uda się ograniczyć rozprzestrzeniania się zachodniej kukurydzianej stonki korzeniowej, to w okresie najbliższych pięciu lat, możemy się spodziewać znacznych strat w uprawach kukurydzy. Modyfikacja genetyczna MON 863 nie została jeszcze dopuszczona do uprawy w UE, jest w trakcie procedury rejestracyjnej. Jest natomiast dopuszczona do stosowania w żywności i w paszach…”. Ogólnie, analiza możliwych efektów na poziomie produkcyjnych gospodarstw rolnych wykazuje, że te istotne korzyści można uzyskać poprzez zastosowanie innowacyjnych technologii, jeżeli zostaną one wprowadzone do głównych odmian uprawianych w polskich warunkach. Istotne jest jednak by zwrócić uwagę na to, że poziomy zaatakowania przez owady pasożytnicze jak i 2 Roman Warzecha, „Korzyści uprawy kukurydzy transgenicznej MON 810”, Agroserwis, 16.04.2007. 20 chwasty różnią się pomiędzy gospodarstwami oraz uzależnione są od danego roku, co będzie miało wpływ na efektywność zastosowania technologii GM. Niektórzy spośród rolników mogą nie uzyskać korzyści z zastosowania tej nowej technologii i tym samym wydaje się mało prawdopodobne, aby zastosowanie technologii GM było atrakcyjne dla wszystkich. Analiza wpływu technologii GM na wydajność gospodarstw wskazuje jednak, że większość rolników winna uzyskać korzyści finansowe wynikające z uprawy odmian GM. Efekty na poziomie krajowym Potencjalny wpływ cech GM na poziomie krajowym jest szacowany następująco: ¾ W odniesieniu do produkcji oczekuje się wzrostu wydajności: pomiędzy +10 a +19% dla upraw rzepaku ( przeznaczonego na eksport i/lub jako surowiec dla biopaliw). Podobny poziom wzrostu produkcji może mieć miejsce w przypadku buraków cukrowych, pomimo że produkcja jest silnie ograniczona przez limity produkcji UE. Poziom produkcji kukurydzy nie ulegnie zmianie (bądź prawdopodobnie ulegnie wzrostowi niewiele ponad 1%); ¾ Opierając się na danych szacunkowych, roczna wartość dodana dla trzech upraw będzie zawarta w przedziale od +55 do +116 milionów EUR. Oznacza to, że roczny wzrost wydajności rolnictwa zawarty będzie w przedziale od 0,46 do 1%; ¾ W odniesieniu do dodatkowego dochodu gospodarstw rolnych (nadwyżka bezpośrednia) oczekiwać należy wzrostu o w przedziale od 67 do 123 milionów EUR. Przedstawiając efekty technologii GM należy stwierdzić, że są one bardzo duże w porównaniu do zysków związanych z wprowadzaniem innych nowych technologii w rolnictwie. Wpływ na środowisko Przewiduje się, że przyjęcie technologii GM w odniesieniu do trzech upraw związane będzie ze znaczącymi korzyściami środowiskowymi. Ilość stosowanych herbicydów ulegnie obniżeniu o jedną trzecią a niekiedy o połowę. W odniesieniu do toksyczności przestawienie się na stosowanie upraw odpornych na glifosat bądź glufosynat spowoduje w efekcie zredukowanie poziomu toksyczności preparatów stosowanych w uprawach. Stosując wskaźnik toksyczności względem ssaków całkowity poziom stosowanych dawek uległby obniżeniu w przedziale między 38 a 67%. Dodatkowo, potencjalne przesunięcie w kierunku uprawy z zastosowaniem płytkiej orki, przyczyni się do zredukowania erozji i uwalniania dwutlenku węgla. 21 3. Biotechnologia przemysłowa Zastosowanie biotechnologii w przemyśle nie ogranicza się do zmiany sposobu wytwarzania czy też ulepszania już istniejących produktów, lecz umożliwia tworzenie zupełnie nowych produktów. Atrakcyjność biotechnologii przemysłowej dla przedsiębiorców przejawia się w tym, że zastosowanie jej jest jednoznaczne z obniżeniem kosztów, otwiera drogę do nowych rynków zbytu dla innowacyjnych produktów, które mają szansę trafić na rynek znacznie szybciej. Biotechnologia przemysłowa, nazywana niekiedy „trzecią falą w biotechnologii”, może wywrzeć większy wpływ na świat niż dwie poprzednie „fale” (biotechnologia medyczna i agrobiotechnologia), jeśli tylko udałoby się rozwinąć w pełni jej potencjał. Firmy biotechnologiczne stosują coraz doskonalsze techniki w celu odkrycia i ulepszania enzymów obecnych w naturze. Nikt nie jest w stanie oszacować, ile nieznanych jeszcze aktywności enzymatycznych kryje się w słabo poznanych ekosystemach, takich jak lasy tropikalne, gorące źródła, okolice podbiegunowe. Wysoce prawdopodobne jest, że przynajmniej niektóre z tych aktywności mogłyby skierować przemysł biotechnologiczny na nowe tory, prowadząc do innowacyjnych produktów, a także dając początek zupełnie nowym gałęziom przemysłu. Coraz częściej uwidacznia się tzw. luka technologiczna, polegająca na opóźnieniu między dostępnością technologii i jej wykorzystaniem na szeroką skalę. Przyczyna tego zjawiska leży w niezmiernie szybkim tempie rozwoju nowoczesnej biotechnologii przemysłowej. Wyeliminowanie tej luki poprzez integrację nowych technologii do procesów przemysłowych przyspieszyłoby osiągnięcie nadrzędnego celu: zrównoważonego rozwoju. Biotechnologia przemysłowa wpływa na stan gospodarki krajowej poprzez obniżenie kosztów uzyskiwania nowych lub ulepszonych surowców, efektywniejszych procesów technologicznych oraz innowacyjnych produktów. Nie bez znaczenia pozostaje fakt tworzenia nowych miejsc pracy w obszarach związanych z biotechnologią przemysłową. Jest oczywistym, że cele te mogą być osiągnięte tylko poprzez racjonalne wykorzystywanie genetycznych modyfikacji w organizmach czy biokatalizatorach w wykorzystywanych w bioprocesach. Kompleks tych zagadnień ilustruje rys. 2. 22 Nowe enzymy Nowe szczepy Biotechnologia przemysłowa Nowe biokatalizatory Agro- przemysł Przemysł chemiczny Procesy biokatalizy Biorafinerie Biopaliwa (biodiesel, bioetanol) Biogaz, syngaz Procesy Środki ochrony roślin Bioutylizacja, bioremediacja Otrzymywanie zw. chiralnych Firmy farmaceutyczne Sektor ochrony środowiska Antybiotyki Nowe szczepionki Leki hormonalne Przedsiębiorstwa bioweterynaryjne szczepionki dla zwierząt, nutraceutyki w paszy Producenci żywności Nowe enzymy dla przetwórstwa owocowo-warzywnego Żywność funkcjonalna Nutraceutyki Subst. słodzące dla diabetyków Rys. 2. Powiązania między różnymi sektorami przemysłu. 3.1. Wartość dodana biotechnologii przemysłowej Przemysł chemiczny jest jednym z największych sektorów przemysłowych, ma on również liczne powiązania z innymi działami gospodarki (rys. 2) oraz spełnia ważną rolę w postępie technologicznym i organizacyjnym, a przy tym rozwija się bardzo dynamicznie i szybciej niż pozostałe sektory. Jego produkcja stanowiła 6% produkcji całego przemysłu w 2004 r. 3 , utrzymując się na podobnym poziomie przez ostatnie dziesięć lat. Przemysł chemiczny zatrudnia 1,3% osób pracujących. Biotechnologia przemysłowa pozwala na ukierunkowanie produkcji przemysłu chemicznego na nowe produkty bądź na zmianę procesów technologicznych, gdyż cześć działów przemysłu chemicznego i biotechnologicznego jest wspólnych, a ponadto pozostając ściśle 3 Dane GUS 23 związanymi, przeznaczają dużą część swoich produktów/półproduktów na wzajemne potrzeby. Oszacowano, iż wpływ biotechnologii na przemysł chemiczny wzrośnie do 2010 r. z poziomu 10% do 20% 4 , a to świadczy o dużej roli biotechnologii przemysłowej w szybkim postępie w tym dziale gospodarki i może spowodować wzrost zatrudnienia w sektorze przemysłowym. Przemysł celulozowo-papierniczy: Zastosowanie biotechnologii przemysłowej w przemyśle celulozowo-papierniczym umożliwia doskonalenie jakości produktów przy zastosowaniu tańszych, energooszczędnych technologii o małej uciążliwości dla środowiska naturalnego. Przemysł włókienniczy: Zastosowanie enzymów do przetwarzania surowców i gotowych wyrobów włókienniczych umożliwia wprowadzenie nowych, tańszych technologii w mniejszym stopniu zatruwających środowisko naturalne (mniej szkodliwe substancje w procesie farbowania i obróbki tekstyliów) oraz wytwarzanie nowych produktów. Produkcja detergentów: Jest to najstarsza, sięgająca lat 70. XX wieku gałąź szerokiego zastosowania biotechnologii przemysłowej w gospodarce. Obecnie, dodatek enzymów do różnych detergentów w postaci proszku i cieczy, środków usuwających plamy, płynów do zmywarek i przemysłowych środków czyszczących jest wymagany w celu uzyskania odpowiedniej jakości wymienionych produktów. Przemysł energetyczny: Zastosowanie nowych bioprocesów i surowców odnawialnych pozwoli na zmniejszenie zanieczyszczeń i obciążenia dla środowiska spowodowanych wydobywaniem kopalin i produkcja energii. Procesy biotechnologiczne mogą służyć do wytwarzania alternatywnych źródeł energii. Technologie informatyczne: Rozwój bioinformatyki (biochipy do identyfikacji, badania nad genomem, modelowanie, tworzenie baz danych,) może zaowocować nowymi miejscami pracy i innowacyjnymi produktami wdrażanymi na całym świecie. Biotechnologia przemysłowa występuje w priorytecie drugim 7. Programu Ramowego pod hasłem „Biogospodarka oparta na wiedzy” (Knowledge Based Bio-Economy, KBBE). Jest to wizja społeczeństwa przyszłości, które przykładowo wyzwoli się z uzależnienia od paliw kopalnych – energię i surowce dla przemysłu czerpać będzie z biomasy. W miejsce rafinerii opartych na ropie naftowej powstaną biorafinerie, gdzie w harmonii ze środowiskiem naturalnym wytwarzane będą z coraz wyższą wydajnością biochemikalia, biomateriały, biopaliwa i bioenergia, zaś wachlarz dostępnych produktów poszerzy się znacznie, gdyż bioprocesy to jedna z najpotężniejszych sił napędowych innowacji. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej 4 Szacunek McKinsey and Company, dostępne na stronie: www.europabio.org. 24 i Rozwoju (OECD) 5 obecnie wydajność produkcji aminokwasów jest ponad 15-krotnie większa niż w pierwszym tego rodzaju bioprocesie. Zastąpienie syntezy chemicznej biosyntezą zdecydowanie upraszcza proces, co przekłada się na znaczną redukcję kosztów, np. witamina B2, niegdyś otrzymywana na drodze sześcioetapowej syntezy chemicznej, dziś powstaje w jednostopniowym procesie fermentacji. Dalsza redukcja kosztów wynika ze zmniejszenia zużycia energii; np. akrylamid (surowiec do produkcji polimerów) o wyższym stopniu czystości jest wytwarzany w bioprocesie o pięciokrotnie niższym zapotrzebowaniu na energię w stosunku do pierwotnej metody syntezy chemicznej. Warto odnotować, że według krótko- i długoterminowych prognoz obserwowany będzie ciągły wzrost udziału biomasy jako surowca dla przemysłu energetycznego i chemicznego (rys. 3). bioenergia biopaliwa inne bioprodukty 30% 25% 20% 15% 10% 5% 0% 2001 2010 2020 2030 Rys. 3. Udział biomasy w produkcji energii, paliw i innych bioproduktów. Według opublikowanej przez Komisję Europejską długoterminowej prognozy dotyczącej światowych zasobów i zużycia energii, a także technologii i zmian klimatycznych 6 , zużycie energii w skali światowej będzie rosło w tempie 1,8%/rok (dla UE: 1,4%/rok). W krajach UE obserwuje się ciągły wzrost udziału energii odnawialnej w ogólnej puli zużywanej energii. „Biofuels barometer” (2005 r.) podał, że na obszarze UE odnotowano 25,7 % wzrost produkcji biopaliw 7 . 5 http://www.bio-economy.net/centre6fig.html (10.11.2005). World energy, technology and climate policy outlook 2030/WETO, European Commission, 2003 7 Biofuels barometer, Observ’ER, 2005 6 25 3.2. Strategiczne cele Biotechnologia przemysłowa, tak jak i inne obszary biotechnologii, jest dziedziną multidyscyplinarną, wykorzystującą wiedzę z zakresu biologii, mikrobiologii, biochemii, biologii molekularnej, chemii, inżynierii procesowej, itp. Strategiczny plan badań (SRA), który został opublikowany przez Komisję Europejską 6 listopada 2005 r., obejmuje następujące obszary badawcze: - nowoczesne enzymy i mikroorganizmy – poszukiwanie nowych enzymów i mikroorganizmów w specyficznych lub ekstremalnych środowiskach, czy to przez bezpośrednią izolację, czy też przez badania metagenomu, pozwoli rozszerzyć zakres procesów biologicznych, które będzie można wykorzystać w przemyśle; - genomika mikrobiologiczna i bioinformatyka – zrozumienie procesów życiowych mikroorganizmów wymaga wiedzy z zakresu ich genetyki. Opracowanie dokładnych map genomowych drobnoustrojów pozwoli na zidentyfikowanie pożądanych lub bardziej efektywnych szlaków metabolicznych, a następnie wykorzystanie ich w procesach przemysłowych; - inżynieria i modelowanie metaboliczne – postępy w zrozumieniu metabolizmu mikroorganizmów dają możliwości do takiego modyfikowania szczepów bakterii, drożdży i innych grzybów, aby produkowały one nowe substancje lub z większą wydajnością; - optymalizacja działania enzymów – takie techniki, jak inżynieria białek, tasowanie genów, ukierunkowana ewolucja dają szansę na konstruowanie enzymów ściśle przystosowanych do określonych warunków procesu przemysłowego. Stwarza to zatem szansę na syntezę nowoczesnych biokatalizatorów dla całkowicie nowych zastosowań; - projektowanie procesów biokatalitycznych – wykorzystanie procesów biokatalizy stosowanej do określonych zastosowań przemysłowych, w tym procesów zintegrowanych z konwencjonalnymi przemianami chemicznymi, wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na projektowanie procesów biokatalitycznych. Inżynierskie podejście do danego problemu jest wstępnym warunkiem do udanego wprowadzenia biotechnologii przemysłowej do różnych gałęzi przemysłu; - innowacyjna inżynieria fermentacyjna - wykorzystanie wiedzy z zakresu fizjologii wzrostu mikroorganizmów i sposobów ich hodowli oraz lepsze zrozumienie metod konstrukcji bioreaktorów i ich wyposażenia/oprzyrządowania będzie skutkować opracowaniem nowoczesnych procesów możliwych do wykorzystania w przemyśle; 26 - innowacyjne procesy wyodrębniania i oczyszczania produktów - opracowanie efektywnych, korzystnych ekonomicznie metod wyodrębniania i oczyszczania produktu ze środowiska hodowlanego jest kolejnym niezbędnym warunkiem pomyślnego zastosowania bioprocesu w cyklu produkcyjnym. 3.3. Realne możliwości rozwoju biotechnologii przemysłowej w kraju Rozwiązania biotechnologiczne stosowane powszechnie w takich branżach, jak przemysł chemiczny, farmaceutyczny, tekstylny, celulozowo-papierniczy czy spożywczy pozwoliły znacznie zredukować bądź wyeliminować szkodliwość produkcji, ograniczyły generowanie odpadów i zmniejszyły energochłonność procesów, poprawiając jednocześnie ich charakterystykę ekonomiczną. Poszukiwania biotechnologicznej alternatywy dla tradycyjnych procesów koncentrują się zasadniczo na zastąpieniu surowców kopalnych odnawialnymi materiałami (biomasą) przy jednoczesnym wprowadzeniu biokatalizy (opartej na mikroorganizmach bądź wyizolowanych enzymach) w miejsce tradycyjnie stosowanych przemian chemicznych. 3.3.1. Baza surowcowa W tabeli 4 przedstawiono wybrane elementy ze struktury zasiewów w Polsce według spisu rolnego z 2002 r., badań GUS za 2004 r. i oficjalnych danych statystycznych dotyczących wcześniejszych lat. Tabela 5. Procentowy udział wybranych upraw w ogólnej strukturze zasiewów w Polsce od roku 1990 do 2004. Ogólna powierzchnia zasiewów w danym roku = 100%. Zboża razem w tym: zboża podstawowe w tym: pszenica Żyto kukurydza na ziarno Strączkowe jadalne Ziemniaki Buraki cukrowe Rzepak i rzepik 1990 1996 2002 2003 2004 59,9% 70,9% 77,1% 71,4% 70,1% 51,0% 59,7% 61,1% 68,6% 69,9% 16,0% 16,3% 0,4% 0,3% 12,9% 3,1% 3,5% 20,2% 19,6% 0,6% 0,4% 10,9% 3,7% 2,3% 22,4% 14,5% 3,0% 0,4% 7,5% 2,8% 4,1% 21,0% 14,1% 3,2% 0,6% 7,0% 2,6% 3,9% 20,4% 13,7% 3,6% 0,7% 6,3% 2,6% 4,8% 27 2005 Surowce skrobiowe Dominująca pozycja zbóż w strukturze zasiewów krajowych w sposób jednoznaczny wskazuje te rośliny jako podstawowe, potencjalne źródło biomasy. Takie stwierdzenie znajduje potwierdzenie w faktycznym obrazie aktualnie funkcjonujących odgałęzień biotechnologii przemysłowej. Zboża stanowią ponad 80% surowców wykorzystywanych do produkcji etanolu, tak na potrzeby spożywcze, jak i techniczne (głównie paliwowe). Spośród nich w produkcji przemysłowej rolę dominującą odgrywa żyto i coraz częściej pszenżyto oraz kukurydza. Powodów takiego stanu rzeczy można wymienić kilka. Po pierwsze żyto jest zbożem najlepiej przystosowanym do polskich warunków klimatycznych charakteryzujących się stosunkowo krótkim okresem wegetacji, niską sumą opadów rocznych i niekorzystnym ich rozłożeniem. Również warunki glebowe panujące w Polsce (dość słabe gleby o kwaśnym odczynie) w sposób wyraźny predysponują rośliny o niskich wymaganiach, takie właśnie jak żyto. Jednocześnie w sposób ciągły obserwuje się wzrost plonowania podstawowych zbóż, w tym żyta. Obok tych dwóch podstawowych i powszechnie stosowanych na potrzeby przemysłu zbóż, coraz większa uwaga skupia się na kukurydzy. Nowe odmiany kukurydzy przewyższają wszystkie inne zboża uprawiane w Polsce pod względem wysokości plonów, zawartości skrobi czy łatwości przerobu w różnego rodzaju procesach przemysłowych. Wykorzystanie kukurydzy na potrzeby produkcji etanolu do produkcji biopaliw wzrosło znacznie w ostatnich latach. Surowce lignocelulozowe Jednym z dominujących trendów w światowej biotechnologii jest obróbka i wykorzystanie materiałów lignocelulozowych. Produkcji dowolnego zboża na ziarno towarzyszy poboczna produkcja znacznej ilości słomy, która może stanowić znakomity surowiec celulozowy dla procesów biotechnologicznych. Stosunek plonu słomy do plonu ziarna dla żyta wynosi średnio ok. 1,45, dla pszenżyta od 1,13 do 1,18 a dla pszenicy ok. 0,9. Przy polskiej charakterystyce upraw co roku produkuje się około 30 mln ton słomy. Znaczna jej część (aczkolwiek wciąż malejąca) wykorzystywana jest na cele produkcji zwierzęcej, część wraca do gleby w postaci nawozu organicznego. Razem na te cele zagospodarowuje się około 50% słomy. Surowce oleiste Jako podstawowy surowiec oleisty możliwy do wykorzystania i produkcji w warunkach polskich wskazuje się rzepak. W Polsce występują jednak pewne ograniczenia klimatycznoprzyrodnicze związane z produkcją rzepaku. Można go uprawiać na ok. 50% gruntów ornych Polski. 28 Na areał tej rośliny znaczny wpływ będzie mieć bez wątpienia potencjalny rozwój rynku biodiesla. Wykres (rys. 4) obrazuje zmiany w podstawowych parametrach dotyczących produkcji rzepaku w Polsce według Krajowej Izby Biopaliw. Rys. 4. Obecny i przewidywany wzrost areału rzepaku z podziałem na grupy zastosowań. 3.3.2. Branże przemysłowe o realnych szansach rozwoju do roku 2013 Biopaliwa Spośród gałęzi produkcji biotechnologicznej wydaje się, że właśnie produkcja biopaliw płynnych ma największe szanse szybkiego rozwoju. W 1997 r. ilość tego biokomponentu w benzynach sprzedawanych w kraju osiągnęła wartość 111 mln litrów. Od tamtej pory udział etanolu w benzynach w Polsce spada z roku na rok i w 2004 r. na potrzeby paliwowe wykorzystano tylko ok. 48 mln litrów. Liczba ta przekłada się na udział energetyczny etanolu w benzynach zużytych w transporcie w wysokości 0,3 %. Jest to wartość bardzo niska, zdecydowanie poniżej krajowych potrzeb i możliwości. Przyczyn takiego spadku jest wiele. Od ekonomicznych, przez technologiczne aż po uwarunkowania polityczne. Istotnym jednak jest, że przemysł Polski już obecnie dysponuje infrastrukturą i zapleczem surowcowym, które pozwalają co najmniej podwoić poziom produkcji etanolu na potrzeby paliwowe. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku produkcji estrów wyższych kwasów tłuszczowych (biodiesla). Ten sektor w Polsce jest branżą znajdującą się praktycznie w 29 fazie badawczo-rozwojowej. Pojawiają się dopiero pierwsi producenci i dlatego brak jest dokładnych danych dotyczących wykorzystania biodiesla w krajowej produkcji olejów napędowych. Zdolności produkcyjne zlokalizowane u krajowych wytwórców biodiesla pod koniec 2004 r. wynosiły około 100 do 120 tys ton/rok, z czego 80% miała Rafineria Trzebinia, wchodząca w skład grupy Orlen, która uruchomiła produkcję dopiero w grudniu 2004 r. Produkcja enzymów Enzymy stosowane są powszechnie w takich branżach jak przemysł tekstylny (bioobróbka wyrobów z tkanin i dzianin celulozowych i białkowych - np. wełna), przemysł detergentów i środków do prania, produkcja etanolu (tak spożywczego, jak i paliwowego), przemysł paszowy, owocowo-warzywny, piwowarski czy celulozowo-papierniczy. Wiele branż czeka na opracowanie biokatalizatorów mogących zastąpić dotychczas stosowane procesy chemiczne. Praktycznie całość zapotrzebowania na produkty enzymatyczne jest zaspokajana przez globalnych producentów. Biomateriały / biopolimery otrzymywane na drodze biologicznej Zagadnienia biotechnologiczne dotyczące produkcji biomateriałów/ biopolimerów podzielić można na podgrupy na podstawie docelowego wykorzystania produktów. Są to biomateriały/biopolimery wykorzystywane w praktyce medycznej, przemysłowej jak i konsumpcyjnej. Obie te branże ze względu na swą innowacyjność i potencjał rozwojowy wymagają szczególnej uwagi. Polskie osiągnięcia w dziedzinie funkcjonalnych biopolimerów koncentrują się przede wszystkim w pierwszej wspomnianej grupie - praktyki medycznej. Celuloza bakteryjna stosowana docelowo jako materiał opatrunkowy jest tematem badawczym o bardzo dużym potencjale. Wyniki, którymi polska nauka dysponuje w tej chwili są bardzo obiecujące, dlatego też wyznaczenie konkretnych kierunków działania może zagwarantować dynamiczny rozwój tego tematu. Biotechnologia w farmacji Podstawową przeszkodą stojącą na drodze inkorporowania nowoczesnych metod biotechnologicznych w produkcji farmaceutycznej jest słaba pozycja finansowa poszczególnych przedsiębiorstw i związany z tym brak środków inwestycyjnych. Bez wątpienia można znaleźć wiele elementów i procesów, gdzie tradycyjne metody syntezy chemicznej mogłyby zostać zastąpione prostszymi, mniej szkodliwymi i tańszymi metodami biotechnologicznymi. Jednocześnie wspomnieć należy cenne doświadczenia krajowego przemysłu farmaceutycznego, które dowodzą jego gotowości do absorbowania metod z zakresu biotechnologii. Są to choćby prężnie działające działy 30 biosyntezy funkcjonujące w ramach zakładów Polfy Tarchomin (jeden z czołowych producentów erytromycyny). Za kolejny znakomity przykład posłużyć może firma Bioton, której spektakularny sukces dowodzi potencjału polskiej branży biotechnologicznej. Firma ta jest doskonałą ilustracją budowania przedsięwzięcia rynkowego wokół pojedynczego, konkretnego wynalazku. Rekombinowana insulina ludzka produkowana przez Bioton podbija nie tylko Polski rynek, ale i rynki zagraniczne, a władze firmy myślą o dynamicznym rozwoju. Widać na tym przykładzie, że można z powodzeniem konkurować na rynku, wydawać by się mogło opanowanym i podzielonym między dużych, globalnych producentów. 3.4. Perspektywy białej biotechnologii Rozwój biotechnologii przemysłowej w Polsce zależy od wielu czynników. Niezmiernie istotna jest polityka państwa dotycząca biotechnologii. Koniecznie musi nastąpić poprawienie sytuacji w obszarze finansowania badań naukowych, w tym również stworzenie warunków, które wytworzą większe zainteresowanie modernizacją procesów technologicznych przez przedsiębiorstwa prywatne, a ponadto umożliwienie dofinansowania w zakresie aparatury i diagnostyki oraz stymulowanie tworzenia zespołów badawczych. W tym celu niezbędne jest stworzenie jednolitego programu rozwoju biotechnologii przemysłowej w Polsce oraz zdefiniowanie strategicznych obszarów badań z odpowiednim wsparciem finansowym oraz otoczeniem prawnym. 3.5. Pozażywnościowa produkcja rolnicza Postęp biologiczny w produkcji rolnej stymulowany jest przez wiele czynników. Według Clive Jamesa [Cleve James, Brief No.37, Ythaca, NY, USA, 2007] kolejnym argumentem przemawiającym za przyrostem upraw biotechnologicznych staną się biopaliwa. Rośliny GM będą odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie na wysoko wydajne i alternatywne źródła energii; możliwe stanie się również wprowadzenie na rynek etanolu otrzymywanego w wyniku ekonomicznie opłacalnego procesu hydrolizy celulozy. W przeciągu pięciu lat spodziewane jest wprowadzenie na rynek biotechnologicznych odmian odpornych na suszę, dzięki czemu produkcja może stać się opłacalna nawet w rejonach o suchym klimacie. W dalszych planach realne jest również opracowanie wieloletnich roślin uprawnych. Alternatywne wykorzystanie surowców rolnych głównie na potrzeby rozwoju bioenergetyki może także w ogromnej mierze przyczynić się do rozwiązania problemów społecznych wsi. 31 3.5.1. Cechy sektora biopaliw Polskę jako członka Unii Europejskiej obowiązują zalecenia Dyrektywy 2003/30/EC, a zatem normy ilościowe wykorzystania biopaliw. Polska jest jednym z nielicznych krajów UE-27 dysponujących pokaźnymi zasobami przyrodniczymi, niezbędnymi do produkcji biopaliw I i II obecny udział biopaliw USA Kanada EU-15 Polska obszar wymagany dla 10% udziału Brazylia Świat 1) Potrzebny udział gruntów rolnych w celu osiągnięcia 10% udziału wszystkich paliw Obecny udział etanolu i biodiesla w całkowitym zużyciu paliw generacji. Dla potwierdzenia tej tezy posłuży rysunek 5 [źródło: raport OECD]. Świat 2) Świat 1) dane obejmują globalny obszar zasiewu zbóż, rzepaku i produkcję cukru Świat 2) dane obejmują 5 głównych producentów biopaliw Rys. 5. Wybrane zagadnienia produkcji biopaliw. Źródło: Agricultural market Impacts of future growth in the production of biofuels, OECD 2006. W przypadku produkcji destylatu rolniczego i bioetanolu mamy do czynienia z opanowaną technologią. Według prof. J. Kusia z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa areał uprawy roślin potencjalnie przydatnych do produkcji bioetanolu (zboża, ziemniaki, kukurydza, buraki cukrowe) nie jest limitowany czynnikami przyrodniczymi i organizacyjnymi, natomiast barierę mogą stanowić czynniki ekonomiczne, ponieważ produkcja ta musi być lokalizowana głównie na glebach słabszych, na których uzyskuje się niskie plony i w związku z tym koszty produkcji bioetanolu muszą być wysokie. Inaczej jest w przypadku biodiesla. Areał uprawy rzepaku na biodiesel w polskich warunkach ograniczają do ok. 1 mln ha czynniki przyrodnicze (gleby przydatne do uprawy rzepaku stanowią ok. 50% gruntów ornych, a dodatkowo w północno-wschodnim regionie kraju jest większe 32 niebezpieczeństwo jego wymarzania) i organizacyjne (rozdrobniona struktura agrarna w południowo-wschodnich regionach kraju i dopuszczalny udział rzepaku w strukturze zasiewów – 2025%). Istotną szansą na wzrost dostępności rzepaku jest trwały wzrost jego plonowania. Restrukturyzacja produkcji cukru w UE, niekorzystna dla polskiego rolnictwa, doprowadzi do uwolnienia znacznego areału ziem uprawnych, których część będzie można przeznaczyć pod uprawy energetyczne w tym pod rzepak. Tabela 6. Rachunek kosztów produkcji biopaliw w Polsce Bioetanol (przy Estry metylowe (przy produkcji 100hl) produkcji 50000 ton) 26 720 zł 165 320 000 zł olej rzepakowy rafinowany w tym - 131 470 000 zł - koszty zakupu nasion rzepaku - 143 606 000 zł - przychód ze sprzedaży makuchu - 38 470 809 zł 11 160 zł - 14 560 zł 32 000 000 zł 1000 zł 3 500 000 zł 0 zł 1 650 000 zł 1340 zł 8 270 000 zł 28 150 zł 173 590 000 zł 2815 zł / 1000 l 3055 zł / 1000 l 4115 zł / 1000 l 3324 zł / 1000 l Benzyna 1601 zł / 1000 l Olej napędowy 1781 zł / 1000 l 2514 zł / 1000 l 1543 zł/ 1000 l suma kosztów produkcji w tym: surowiec: Żyto koszty kapitałowe i przetworzenia koszty transportu sprzedaż produktów ubocznych margines zysku suma netto (suma kosztów produkcji z uwzględnieniem marginesu zysku) koszt całkowity biokomponentu (bez VAT, opłaty paliwowej, podatku akcyzowego, z uwzględnieniem współczynnika dodatkowego zużycia) cena paliwa ciekłego różnica pomiędzy kosztami całkowitymi biokomponentów i cenami paliw ciekłych Źródło: Ministerstwo Gospodarki, Wieloletni program promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014, Dokument przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 24 lipca 2007 r. 33 W Polsce, jak we większości krajów stawiających na rozwój alternatywnych źródeł energii, produkcja tego typu nośników jest droższa od produkcji paliw tradycyjnych. Potwierdzają to nie tylko szacunki OECD ale również szacunki polskiego Ministerstwa Gospodarki. W projekcie rozporządzenia przyjętego przez Radę Ministrów pod tytułem: „Wieloletni program promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014”. Według tych szacunków cena (różnica) w kosztach produkcji biopaliw i paliw tradycyjnych przedstawia się jak w tabeli 5. Warto zwrócić uwagę, że cena surowca stanowi około 50% całkowitego kosztu produkcji co stanowi znakomite potwierdzenie tezy, że wszystkie czynniki powodujące wzrost plonów, a obniżające koszty produkcji pszenicy lub buraków wpłyną korzystnie na cenę biopaliwa. Jeśli chodzi o średnią cenę hurtową paliw tradycyjnych przyjęto cenę benzyny Eurosuper 95 i oleju napędowego Ekodiesel w 2006 r. Nie uwzględniono podatku VAT, opłaty paliwowej i podatku akcyzowego. Źródłem tych danych jest firma PKN Orlen. Ze względu, że produkcja biopaliw jest znacznie droższa od produkcji paliw tradycyjnych jest koniecznym system zachęt dla potencjalnych ich producentów. Instrumenty te w większości przypadków leżą w gestii centralnej tj. władz państwa. Zatem zasadnym jest analiza makrootoczenia wpływającego na dalszy ich rozwój. 3.6. Analiza makrootoczenia sektora Analiza makrootoczenia obejmuje analizę uwarunkowań rozwoju sektora w szerszej skali. Cechą makrootoczenia jest to, że bardzo silnie określa możliwości działania i rozwoju sektora, jednak pojedyncze przedsiębiorstwo nie jest w stanie zmieniać tych warunków. 3.6.1. Globalno-integracyjne uwarunkowania rozwoju Znaczny wzrost ceny ropy naftowej (np. ok. 100 USD pod koniec 2007 r. za baryłkę), wzrost cen gazu i innych nośników wynikający z zaburzeń politycznych, wojen na terenach wydobycia ropy naftowej i spadku wartości dolara amerykańskiego, może być tylko czynnikiem dodatkowym skłaniającym do stopniowego zastępowania paliw kopalnych paliwami odnawialnymi. Głównym argumentem jednakże, jest rozwiązanie problemów społeczno-ekonomicznych wsi, a w szczególności odwrócenia długoterminowego trendu spadku dochodów rodzin rolniczych. Polska jako członek Unii Europejskiej jest zobowiązana do stopniowego dochodzenia do wskaźników wykorzystania biopaliw/biokomponentów zawartych w dyrektywie 2003/30/EC. Jakiego typu sankcje będą wyciągnięte wobec krajów nie wywiązujących się z zobowiązań dyrektywy nie jest obecnie wiadomo. 34 Również nie bez znaczenia w dalszym rozwoju przemysłu biopaliw będą ustalenia Rundy Doha. Wstępne prognozy przy użyciu modelu GTAP, nie są w stanie ze względów analitycznych uwzględnić wpływu popytu na surowce rolne do produkcji biopaliw w przyszłej ich strukturze, produkcji i cenie. Jednakże z tych analiz wynikają znaczne wzrosty ok. 30% cen większości zbóż (w tym kukurydzy), w tym ok. 15% pszenicy, co może w znaczny sposób wpłynąć na opłacalność produkcji bioetanolu. Sytuacja taka ma już miejsce [2007 r.] w Stanach Zjednoczonych. Również wzrost cen pszenicy może wpłynąć na decyzje inwestycyjne w kierunku uprawy rzepaku, gdyż pszenica jest rozpatrywana jako inwestycja alternatywna do rzepaku. Ze względu na znaczący wzrost cen zbóż, głównego surowca w produkcji etanolu w Unii Europejskiej alternatywą surowcową może stać się coraz częściej brany do analiz burak cukrowy. Ceny tego surowca według analizy GTAP mogą wzrosnąć nieznacznie (ok. 1%). 3.6.2. Społeczno-demograficzne uwarunkowania rozwoju Ważny jest również system promocji biopaliw na szczeblu centralnym, ze względu na negatywne postrzeganie biopaliw przez społeczeństwo (błędne przekonanie o tym, że biopaliwa niszczą silniki samochodowe). Akceptacja dla paliw z biokomponentami, przede wszystkim będzie miała miejsce, ze względu na niższą cenę, mniejsze zagrożenie środowiskowe, możliwość produkowania na własne potrzeby w gospodarstwie rolnym po zarejestrowaniu takiej działalności. Wobec narastającego kryzysu energetycznego i wymienionych czynników media nie atakują koncepcji substytucji paliw tradycyjnych biopaliwami. Rozwój rynku biopaliw przedstawiany jest jako dobra alternatywa inwestycyjna dla przedsiębiorców. Według przedstawicieli Ministerstwa Finansów zyski z produkcji biopaliw są większe niż straty z wpływów do budżetu państwa na ich rozwój. Zmniejszają bezrobocie na wsi, zwiększają dochodowość na terenach wiejskich, stanowią szansę dla regionów zacofanych. Ze względu na możliwości produkcyjne bioetanolu, których wartość jest zbliżona do potrzeb zalecanych w Dyrektywie 2003/30/EC na 2010 r., w Polsce zainteresowanie inwestowaniem w sektor zgłaszają nieliczni inwestorzy. Nie bez znaczenia jest również fakt, że od 2009 r. Unia Europejska będzie mogła importować etanol z Afryki bez opłat celnych. A jak wiadomo koszt etanolu z trzciny cukrowej jest znacznie mniejszy niż z surowców powszechnie używanych w Polsce i Unii Europejskiej. Zupełnie inaczej jest w sytuacji biodiesla, gdyż aby spełnić zalecenia Dyrektywy 2003/30/EC zdolności produkcyjne estrów trzeba w naszym kraju zwiększyć o 4-5 razy, co wpływa na większe zainteresowanie inwestycyjne. 35 W Unii Europejskiej to właśnie produkcja biodiesla spotka się z większym zainteresowaniem inwestycyjnym. Dla nas najważniejszymi aspektami jest: siła przetargowa dostawców i siła przetargowa nabywców, czyli podmioty rynkowe decydujące o przyszłym popycie i podaży. Tabela 7. Wskaźniki użycia biopaliw w Polsce do 2014 r. Rok Spodziewany udział biokomponentów 2008 3,45% 2009 4,60% 2010 5,75% 2011 6,20% 2012 6,65% 2013 7,10% 2014 7,55% Źródło: Ministerstwo Gospodarki, Wieloletni program promocji biopaliw lub innych paliw odnawialnych na lata 2008-2014, Dokument przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 24 lipca 2007 r. 3.7. Wnioski dla rolnictwa Zasady koegzystencji różnych działów rolnictwa mają zasadnicze znaczenie. Jednakże w odniesieniu do poszczególnych produktów rolnych GM rośliny mają zróżnicowane znaczenie. Szczególną wagę eksperci kładą na dalszy rozwój biologiczny. Postęp w tej dziedzinie (szczególnie w kierunku zapewnienia wzrostu ekonomiki produkcji biopaliw) mógłby skutkować koniecznością coraz mniejszego dotowania przez państwo, a tym samym spadku poziomu presji inflacyjnej. Warto zaznaczyć, że inflacja w najbliższych latach stanowi istotne znaczenie w dalszym dynamicznym rozwoju gospodarki światowej. W konsekwencji integracji Polski z Unią Europejską nowe normy dofinansowania rolnictwa prawdopodobnie zaczną obowiązywać od 2013 r. Polska będzie zobligowana do ujednolicenia swojego prawodawstwa do nowych zasad światowego handlu produktami rolnymi. Polska będzie istnieć w otoczeniu globalnym, w otoczeniu wzmożonej konkurencyjności oraz Polska posiada ogromny potencjał rozwojowy swojego rolnictwa. Ze względu na swój potencjał każde zaniechanie postępu biologicznego jak i technicznego spowoduje po 2013 r., pogłębiające się straty w wartości dodanej rolnictwa. Ta data zasługuje na silne podkreślenie, gdyż właśnie wtedy wielce prawdopodobnym jest, że Wspólna Polityka Rolna, będzie działać zgodnie z nowymi zasadami 36 wynikającymi z finału Rundy Doha. Do 2013 r. zaniechanie upraw roślin GM spowoduje zmuszenie polskich przedsiębiorców do rezygnacji ze skoku technologicznego, który zaowocować może przyspieszeniem doganiania wydajności producentów „starej” Unii-15. Zaniechanie to idące równolegle z przyszłym wzrostem popytu surowców rolnych w przypadku zwiększonego zapotrzebowania przez sektor energetyczny będzie niosło znamiona utraconej szansy na wzrost poziomu życia rodzin rolniczych. Całkowita powierzchnia upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych osiągnęła w 2008 r. powierzchnię 107 719 hektarów w 7 krajach UE, co stanowi wzrost o 21% w porównaniu z 2007 r. Uprawę zwiększyły prawie 10 krotnie Polska i Rumunia, podwoiła się na Słowacji oraz znacząco, bo o ponad 68% wzrosła w Republice Czech w porównaniu z rokiem 2007. W Polsce areał kukurydzy GM przekroczył 3000 ha, zgodnie z informacją Polskiego Związku Producentów Kukurydzy. Jedyną dopuszczoną do uprawy w UE odmianą transgeniczną jest kukurydza Bt MON 810. Zawiera ona gen odporności na omacnicę prosowiankę; szkodnika, który sieje spustoszenie na polach kukurydzy w środkowej i południowej Europie. Przewagi rolnictwa polskiego leżą głównie w wymiarze niższych cen produktów w Polsce, wynikających przede wszystkim z niskich kosztów pracy. „Przewagi” te z czasem będą się szybko kurczyć. Według wielu prognoz Polskę czeka już obecnie stale powiększający się ujemny bilans w handlu produktami rolnymi, głównie ze względu na niedostateczne ilości białka paszowego. Strategia Polski, dla której kosztem alternatywnym będzie strata dochodu uzyskana ze sprzedaży roślin nie-GM stanowić będzie koszt utraconych możliwości, gdyż obecnie strategia z wykorzystaniem roślin GM należy do najbardziej dochodowych. Wynik ekonomiczny zaniechania GMO z pewnością będzie ujemny. Polski nie stać na rezygnację z upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych. Koniecznym jest dokonanie przekształcenia z rynku konsumentów produktów GM w państwo stwarzające warunki do produkcji GMO, a zatem aby nastąpiło tworzenie miejsc pracy i wytwarzanie dochodu narodowego. 4. Fioletowa biotechnologia, czyli aspekty społeczne i prawne biotechnologii Podstawowym aktem prawnym normującym zagadnienia organizmów genetycznie zmodyfikowanych w Polsce jest ustawa z 22 czerwca 2001 r. „O organizmach genetycznie zmodyfikowanych” (Dz. U., nr 76, poz. 811 z późn. zm.), która weszła w życie 26 października 2001 r.; ustawa została znowelizowana w roku 2003 (nowelizacja weszła w życie 8 sierpnia 2003 r.). Zakres przedmiotowy ustawy obejmuje: – zamknięte użycie organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO), 37 – zamierzone uwalnianie GMO do środowiska, – wprowadzanie do obrotu produktów GMO, – wywóz za granicę i tranzyt produktów GMO, – właściwość organów administracji rządowej w sprawach GMO. Z uregulowań tej ustawy wyłączony jest cały szereg ważnych zagadnień, a w szczególności: • ustawy nie stosuje się do modyfikacji genetycznych genomu ludzkiego; • w sprawach dotyczących żywności i środków farmaceutycznych stosuje się przepisy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz przepisy o środkach farmaceutycznych, o ile nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. Szczególnie istotne i ważne dla naszej gospodarki są także dwie ustawy: 1) „O nasiennictwie”: w ustawie z 26 czerwca 2003 r. „O nasiennictwie” (w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą z 27 kwietnia 2006 r.) przepisy art. 5 ust. 4 i art. 57 ust. 3 ustanawiają zakaz rejestracji odmian genetycznie zmodyfikowanych oraz zakaz wprowadzania do obrotu materiału siewnego odmian genetycznie zmodyfikowanych. W tym kontekście prawnym Polski Związek Producentów Kukurydzy poinformował (30.09.2007 r.) o produkcyjnych uprawach kukurydzy MON 810 [Bt] w naszym kraju: w 2006 r. – 100 ha, natomiast w 2007 r. – 340 ha, w 2008 r. – ponad 3000 ha. Polscy rolnicy kupują materiał siewny w innych krajach UE. Łącznie w 2007 r. uprawiano w krajach Unii Europejskiej ponad 100 000 ha.; natomiast w skali świata w 2007 r. łączny obszar upraw roślin GM wynosił 114 mln ha. 2) „O paszach”: w ustawie z 22 lipca 2006 r. „O paszach” przepis art. 15 ust. 1 pkt 4 ustanawia zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych. Przepis, o którym mowa będzie obowiązywał od 1 stycznia 2013 r. Nowelizacje tych dwóch ustaw są sprzeczne ze stanem prawnym Unii Europejskiej. Dlatego ma miejsce procedura notyfikacji. Przepisy dotyczące np. koegzystencji, zakazu pasz GM podlegają notyfikacji na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 23 grudnia 2002 r. w sprawie sposobu funkcjonowania krajowego systemu notyfikacji norm i aktów prawnych (Dz. U., nr 239, poz. 2039 z późn. zm.), które wykonuje dyrektywę 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 22 czerwca 1998 r. ustanawiającą procedurę udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych. 38 Przykładowo: przepisy art. 111 ust. 2 pkt 5 i 6 oraz art. 172 ust. 1 (zakaz prowadzenia upraw GM), jako przepisy wprowadzające odstępstwa od dyrektywy 2001/18/WE, wymagają notyfikacji na podstawie art. 95 ust. 5 traktatu Wspólnoty Europejskiej. Projekt polskiej legislacji „Prawo o GMO” przedłożony Komisji Europejskiej 13 kwietnia 2007 r. nie spełniał wymogów prawa unijnego, bowiem proponowane rozbieżności, a zwłaszcza dążenie do utworzenia z naszego kraju strefy wolnej od GMO, nie został poparty żadnymi danymi naukowymi uzasadniającymi takie regulacje. Dlatego Komisja Europejska w styczniu 2008 r. opublikowała odrzucenie proponowanej legislacji wyjaśniając swe stanowisko prostym argumentem: brak uzasadnienia naukowego. Inne ważne normy prawne dotyczące bezpośrednio nowoczesnej biotechnologii to: ustawa „O bezpieczeństwie żywności i żywienia”. Określa wymagania i procedury niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa żywności i żywienia, a przepisy tej ustawy dotyczą również żywności genetycznie zmodyfikowanej. Ustawa precyzuje również organy urzędowej kontroli żywności: Główny Inspektor Sanitarny, Państwowa Inspekcja Sanitarna i Państwowa Inspekcja Weterynaryjna. ustawa „Prawo własności przemysłowej” regulująca zagadnienie własności intelektualnej. W sierpniu 2008 r. resort środowiska przedstawił do konsultacji publicznej nowy projekt ustawy „Prawo o GMO”. 18 listopada 2008 r. został przyjęty przez Radę Ministrów dokument „Ramowe Stanowisko Rządu RP w sprawie GMO”. W podstawowym zarysie zasadnicze tezy „Ramowego Stanowiska” można sformułować następująco: • Zamknięte użycie GMO – jest dopuszczalne. • Produkty GM inne niż żywność i pasze – nie są dopuszczalne. • Żywność GM – tak, ale wyłącznie produkowana i paczkowana poza Polską. • Pasze GM – są niedopuszczalne. • Uprawa roślin GM – nie jest dopuszczalna. Celem projektu jest aby Polska stała się strefą wolną od GMO. Podobne stanowisko przyjmują rządy: Austrii, Grecji, Węgier. Sprawą zasadnicza będzie, aby Rząd Polski przedstawił argumenty merytoryczne uzasadniające na bazie naukowej rozbieżność polskiej normy prawnej z legislacją unijną. Rozwiązania legislacyjne, które będą sprzeczne z legislacją Unii Europejskiej staną się podstawą konfliktu z Komisją UE (efektem takiej sytuacji będą kary umowne). W dalszej kolejności będzie miał miejsce konflikt ze Światową Organizacją Handlu (WTO); także w tym przypadku będzie miało miejsce nakładanie kar umownych. Pozwy z przemysłu, których efektem będą 39 odszkodowania, to kolejna kwestia. Należy także oczekiwać zablokowania rozwoju i postępu nauki i edukacji, a w dalszej konsekwencji także nastąpi obniżenie bezpieczeństwa kraju w konsekwencji braku kadry oraz zaplecza badawczego. Legislacja zgodna z UE w zasadniczym stopniu zapewnia stymulację biogospodarki i zrównoważony rozwój. Zespoły eksperckie Komitetu Biotechnologii przy Prezydium PAN oraz Polskiej Federacji Biotechnologii uważają, że konieczna jest aktualizacja polskiego prawa oparta na przesłankach naukowych. Zasadniczym celem Rządu Polskiego obecnie jest doprowadzenie do stanu prawnego umożliwiającego określenie Polski jako „kraju wolnego od GMO”. Jednakże realizacja tego celu i wprowadzenie bezzasadnie restrykcyjnego prawa jest w naszej ocenie sprzeczne z interesami gospodarki narodowej. Podstawą takiego stanowiska Rządu Polskiego oraz proponowanej legislacji są przesłanki społeczne i polityczne, a nie dane merytoryczne oparte na badaniach naukowych. 5. Konkluzje Z całą pewnością można stwierdzić, że komplementarność polskich norm prawnych z uregulowaniami unijnymi będzie wspierać nasz rozwój gospodarczy, a zwłaszcza biogospodarki opartej na wiedzy (KBBE). Komercjalizacja biotechnologii wymaga długich terminów i inwestycji. Dlatego konieczne są regulacje prawne zgodne z normami międzynarodowymi oraz interesem gospodarki narodowej. 40