08 THINK - Solarska - Ocena wiarygodnosci informacji na

Transkrypt

08 THINK - Solarska - Ocena wiarygodnosci informacji na
OCENA WIARYGODNOŚCI INFORMACJI NA PRZYKŁADZIE INTERNETU
Aleksandra Solarska
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie
Streszczenie
Internet jest jednym z najwygodniejszych wynalazków ludzkości. Można w nim znaleźć wiele informacji. Jednak wiele z nich nie jest prawdziwa i może nas wprowadzić w błąd. Wszystko zależy od nas
samych i naszej umiejętności weryfikacji informacji, choćby pochodzących z tak często wykorzystywanej Wikipedii. Bo spontaniczności i wolności Internetu nie można powstrzymać.
1. Początki Internetu
Rozwój i powstanie Internetu w ostatnim 30-leciu XX wieku było wynikiem unikalnego wymieszania
strategii militarnej, technicznej przedsiębiorczości oraz współdziałania zaawansowanej nauki. Początków Internetu można dopatrywać się w latach 50 w pracach jednej z najbardziej innowacyjnych
instytucji badawczych świata: US Defense Departament’s Advanced Research Projects Ageny.1. Amerykańskie strategiczne dowództwo wojskowe zostało zaalarmowane wystrzeleniem pierwszego sputnika, ARPA podjęła kilka projektów, z których część zmieniła historię techniki i zapoczątkowała Wiek
Informacji na wielką skale. Celem jednego z projektów Paula Barana z Rand Corporation, rozwijającego ideę wymyśloną w latach 1960-1964, , było zaprojektowanie systemu łączności niewrażliwego na
atak nuklearny. Był on oparty na technice pakietowej komutacji, uniezależniał on sieć od central dowodzenia i kontroli, tak że jednostki przekazu znajdowałyby własne trasy w sieci, ponownie zbierane
w konkretny komunikat. Następnie technika cyfrowa umożliwiła pakietowanie wszelkiego rodzaju
przekazów: dźwięków, danych i obrazów; powstała sieć, której węzły mogą się łączyć bez udziału
central.
1
M. Castells, Społeczeństwo sieci, Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 2008, s. 58.
www.think.wsiz.rzeszow.pl, ISSN 2082-1107, Nr 1 (9) 2012, s. 69-73
Ocena wiarygodności informacji na przykładzie Internetu
1 września 1969 roku zaczęła działać pierwsza siec komputerowa, nazwana ARPANET (od nazwy
potężnego sponsora). Miała służyć ośrodkom badawczym współpracującym z Departamentem Obrony, lecz naukowcy zaczęli wykorzystywać ją do swych własnych komunikacyjnych celów. Trudne stało
się wtedy oddzielenie badań o celach wojskowych od naukowej wymiany myśli i prywatnych rozmów.
W 1983 roku, nastąpiło rozdzielenie ARPANET-u przeznaczonego na potrzeby nauki od MILNET-u
zorientowanego na zastosowanie militarne.
Za rozwojem Internetu stały instytucjonalne, naukowe i prywatne sieci przebiegające przez Departament Obrony (National Sience Foundation). Bardzo dużo zastosowań Internetu zrodziło się z nieoczekiwanych pomysłów jego pierwszych użytkowników, wyznaczających technologiczny kierunek
i praktykę, które miały określić jego zasadnicze cechy. Równolegle do prac Pentagonu i wielkiej nauki
nad stworzeniem uniwersalnej sieci komputerowej z publicznym dostępem, wyłoniła się w Stanach
Zjednoczonych rozległa komputerowa kontrkultura. Modem był jednym z przełomowych wynalazków. W latach 80. kilka milionów użytkowników komputerów korzystało z komputerowo zapośredniczonej komunikacji w komercyjnych i towarzyskich sieciach nie należących do Internetu.
W 1990 roku korzystanie z Internetu było dla niewtajemniczonych nadal trudne. Wyszukiwanie, uzyskiwanie informacji, przesyłanie grafiki było ograniczone i bardzo trudne. Kolejny skok technologiczny
umożliwił rozpowszechnienie się Internetu w społeczeństwie: opracowanie nowego systemu - sieci
globalnej, organizującej zawartość witryn internetowych. W 1990 roku doszło do wynalezienia sieci
globalnej – WWW w Europie. Andreesseenem i jego zespołem zainteresował się przedsiębiorca
z Doliny Krzemowej, Jim Clark. Wspólnie założyli kolejną spółkę , Netscape, która produkowała
i sprzedawała od października 1994 pierwszą niezawodną przeglądarkę internetową, Netscape Navigator. Nowe wyszukiwarki i przeglądarki powstawały szybko i wkrótce cały świat został opanowany
przez Internet.
2. Co to jest Internet?
Internet jest największym systemem komputerowym na świecie. Stanowi olbrzymią sieć sieci, ogarniającą cały świat, bezustannie ewoluującą i przekształcającą się. Jest siecią o zasięgu globalnym,
umożliwiający milionom użytkowników wspólny dostęp do informacji i ich wymianę. Internet jest
filarem globalnej komunikacji za pośrednictwem komputerów, jest to sieć, która łączy większość sieci
komputerowych 2. Internet to symbol najnowocześniejszej technologii wkraczającej do mieszkań milionów właścicieli komputerów.
3. Kłamstwa w Internecie
Każdego dnia na światło dzienne wypływają jakieś sensacje, stawiające pod znakiem zapytania wiarygodność informacji, które znajdywane są w Internecie. Sprawy mogą dotyczyć reklam zrobionych tak,
że wyglądają jak profil osoby z jednego z serwisów społecznościowych typu Facebook czy MySpace.
Czasami popularny film wideo z YouTube okazuje się być dziełem korporacji, których jednym celem
2
Tamże, s. 352.
70
Ocena wiarygodności informacji na przykładzie Internetu
jest kształtowanie korzystnych dla siebie opinii konsumentów. Co tydzień nowy skandal podważa
nasze zaufanie do informacji pochodzących z sieci. Treści wytworzone przez użytkowników cyfrowego świata, często nie są takie, jakimi się wydają. Bez administratorów, moderatorów, redaktorów,
ludzi sprawdzających fakty i to, co zamieszcza się w postach, nie ma nikogo, kto gwarantowałby wiarygodność tego czego dowiadujemy się w Internecie. Nie ma osób, które oddzielałyby fakty od fikcji,
informacje prawdziwe od nieprawdziwych, oryginalność treści od reklam.
4. Przykłady błędnych informacji w Internecie
We wrześniu 2006 roku informacja pochodząca z niemieckiej wersji serwisu YouTube sprawiała wrażenie prawdziwej. Bardzo dobrze ubrany prezenter siedział przy drewnianym biurku, a za plecami
miał mapę Europy. Wydawało się, że ujęcie pochodzi z Tagesschau. Według przekazanych informacji,
neonazistowska partia NPD w niedawnych wyborach osiągnęła zadawalający wynik. Wielu niemieckich widzów zaniepokoił taki obrót sprawy. Tylko wyjątkowo spostrzegawczy internauci zauważyli, że
film na YouTube tak naprawdę nie pochodził z Tagesschau- zamiast logo studia Das Erste w prawym
górnym rogu ekranu było widać wieloramienne czarne słońce, które łatwo można było zamienić
w trzy swastyki- symbol przyjęty przez niemieckich neonazistów. Informacje nie były prawdziwe. To
co miało wyglądać jak transmisja z wiarygodnego Das Erste, w rzeczywistości było próbną wersją
cotygodniowych internetowych wiadomości wyprodukowaną przez ekstremalny odłam neonazistów
NPD. Program miał być nadawany, by szerzyć propagandę partii.
W 2005 roku trzech filmowców amatorów z małego miasteczka Oneonta w stanie Nowy Jork, wykorzystując 2000 dolarów, które zaoszczędzili pracując w sklepie z lodami Friendly, nakręciło osiemdziesięciominutowy film pt.”Loose Change”. Akcją tego filmu w założeniu miała być fikcyjna historia. Autorzy twierdzili, że ataki terrorystyczne z 11 września zostały zorganizowane i przeprowadzone przez
administrację prezydenta Busha. Film składający się z cytatów wyjętych z kontekstu i fragmentów
różnych wypowiedzi prezentował bardzo zniekształconą wersję wydarzeń. Według trzech filmowcówamatorów po katastrofie samolotu (lot11) jednego z porywaczy znaleziono żywego kilka przecznic od
World Trade Center, a inny samolot (lot 93) nie rozbił się na polach Pensylwanii, lecz został skierowany na lotnisko Hopkinsa w Cleveland. Twórcy filmu twierdzili także, że wieże WTC nie zawaliły się
w wyniku uderzenia przez samoloty pilotowane przez islamskich porywaczy samobójców, ale w wyniku zdetonowania podłożonych tam wcześniej ładunków wybuchowych3.
5. Jak czytelnik odbiera tekst internetowy
Podczas analizy najważniejszych zagadnień dotyczących percepcji internetowego tekstu przez odbiorców, trzeba pamiętać, że Internet to medium obrazkowe. Internauta staje się czytelnikiem dopiero po rozwinięciu treści tekstu i upewnieniu się, że jest on interesujący. Najważniejsza przyczyną
i jednocześnie najbardziej oczywistą jest niska jakość wyświetlanego tekstu na monitorze. Badania
czytania tekstu na ekranie monitora pokazują, że ludzki wzrok stara się możliwie skrócić czas poszu3
A.Keen, Kult amatora, czyli jak Internet niszczy kulturę, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007, s.7980.
71
Ocena wiarygodności informacji na przykładzie Internetu
kiwania informacji4. Pomimo popularności sieci WWW i coraz dłuższych sesji użytkowników przed
ekranem, ciężko jest spotkać odbiorcę, który zasiada do komputera po to, żeby sobie po prostu poczytać. Ludzie spędzają czas przed komputerem np. korzystając z czatów albo gdy grają.
6. Internet jako źródło informacji
Strony WWW to świat informacji, który znajduje się w zasięgu naszych rąk. Informacja to jednak nie
to samo co wiedza, nie mówiąc już o mądrości. W Internecie kryje się mnóstwo ważnych i cennych
informacji, lecz także cała masa śmieci. Chcąc znaleźć jakiekolwiek wiadomości w Internecie, trzeba
zadać sobie parę pytać: kto jest odpowiedzialny za umieszczenie w sieci danych informacji?; czy są
sprawdzone, bezstronne, rzetelne, prawdziwe, aktualne?; dlaczego miałbyś im ufać?
Szukanie czegoś w Internecie może zająć dużo więcej czasu niż może się to wydawać oraz może okazać się bardzo kosztowne, nawet jeśli nie płacimy za połączenie. Gdy zaglądamy do Internetu to tak,
jakbyśmy wkraczali do największej biblioteki we wszechświecie, do której w każdej minucie napływają najnowsze książki i nie jesteśmy wstanie ich wszystkich przejrzeć, przeglądnąć w krótkim czasie.
Warto pamiętać o tym, że nie są one poklasyfikowane, ułożone alfabetycznie, posegregowane i nie
ma obok nas życzliwego bibliotekarza, który by nam doradził, podpowiedział, który służył by pomocą
i radą. Szukając jakiś materiałów w sieci można się łatwo znudzić, zdenerwować, bo przez jedno kliknięcie możemy stracić z oczu coś, czego szukaliśmy.
7. Wikipedia
Każdy może zostać wikipedystą ale nie każdy posiada wystarczającą wiedze by dzielić się z nią z innymi. Wikipedia jest na pewno wartościowym źródłem informacji, lecz nie powinno się tylko do niej
ograniczyć i przede wszystkim nie powinno się jej traktować jako jedynego i nieomylnego źródła wiedzy. Warto jest oprzeć się na dokumencie, książce, który daje 100% pewność, że informacje zawarte
w niej są prawdziwe, sprawdzone. Wikipedia jest na pewno jednym ze źródeł informacji ale mogącym
łatwo wprowadzić w błąd.
8. Konstelacja Internetu
\W czerwcu 1999 roku Internet łączył ok. 63 mln hostów, 950 mln końcówek telefonicznych, 5 mln
domen drugiego poziomu, 3.6 mln witryn sieci globalnej i użytkowany był przez 179 mln ludzi w ponad 200 krajach. W Internecie istnieją duże nierówności. Biorąc pod uwagę dane z różnych źródeł
z lat 1998-2000 kraje dobrze uprzemysłowione (obejmujące ok. 15% populacji) odpowiadały za 88%
użytkowników Internetu. Nierówności płciowe, rasowe, wiekowe, społeczne a także przestrzenne
w dostępie do Internetu były spore również w tych (?) krajach.
4
L. Olszański, Dziennikarstwo internetowe, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne. Warszawa 2006, s. 78.
72
Ocena wiarygodności informacji na przykładzie Internetu
9. Podsumowanie
Internet ma taką pojemność, że spora część komunikacji w nim jest niezorganizowana, spontaniczna
pod względem celów. W Internecie można znaleźć bardzo dużo informacji. Jeśli potrzebne są nam
informacje bardzo szybko to pierwsze co nam przychodzi do głowy to skorzystanie z Internetu: stron
WWW czy Wikipedii. Wydaje nam się, że w bibliotece czy czytelni spędzimy bardzo dużo czasu. Ale
zaglądając do Internetu nikt nam nie pomoże znaleźć danych informacji, jesteśmy zdani sami na siebie. A w bibliotece czy czytelni podajemy informacje, to czego szukamy i bibliotekarz podaje nam
książkę, w której się one znajdują. A po za tym dane w Internecie na stronach WWW czy Wikipedii nie
są sprawdzone, mogą być nierzetelne, niedokładne. Jeśli potrzebujemy dokładnych i sprawdzonych
informacji to najlepiej szukać tych wiadomości w książkach, czasopismach. Wikipedie sami tworzymy
- a nikt z nas nie posiada takiej wiedzy, żeby inny z niej korzystali. W Internecie jest również wiele
złych i błędnych informacji, przykłady które podałam powyżej, są tego dowodem. Na stronach WWW,
są również podawane informacje, które starają się oczernić innych, albo są zmanipulowane.
Bibliografia
1. Bermdt, A. Belczyk, Inter-net, Wydawnictwo Naukowe, Londyn 1996
2. M.Castells, Społeczeństwo sieci, Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 2008
3. L. Olszański, Dziennikarstwo internetowe, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne. Warszawa
2006
4. A.Keen, Kult amatora, czyli jak Internet niszczy kulturę, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007
73