Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki. Wnioski dla Polski

Transkrypt

Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki. Wnioski dla Polski
Zeszyty
Naukowe nr
707
Akademii Ekonomicznej w Krakowie
2006
Michał Gabriel Woźniak
Katedra Ekonomii Stosowanej
Łukasz Jabłoński
Katedra Ekonomii Stosowanej
Kapitał ludzki w procesie
konwergencji gospodarki.
Wnioski dla Polski
1. Kapitał ludzki jako czynnik wzrostu gospodarczego
Założenia ekonomii neoklasycznej sprowadzały fenomen wzrostu produkcji
per capita do funkcji akumulacji kapitału fizycznego K. W rezultacie, w teorii
neoklasycznej proces wzrostu napędzany był tempem zmian czynnika resztowego
TFP (total factor productivity), abstrakcyjnie uwzględniającego każdą zmienną
związaną z szeroko rozumianą technologią, tj. know-how, wiedzą, kwalifikacjami
pracowniczymi (model Solowa). Podstawowe założenia teorii neoklasycznej
uniemożliwiały jednak analizowanie współzależności między determinantami
wzrostu implikowanymi bezpośrednio do modelu, tj. kapitałem fizycznym (K)
i pracą (L), a tymi ujmowanymi w ramach TFP . Ponadto, współwystępowanie
tylko dwóch czynników produkcji stanowiło barierę dla wyjaśniania różnic w produktywności pracowników różnych krajów, która zależy nie tylko od wyposażenia
pracownika w kapitał fizyczny, czyli technicznego uzbrojenia pracy. Nowa teoria
wzrostu dowodzi, że nie mniej ważne jest wyposażenie go w wiedzę, kwalifikacje
R.M. Solow, Technical Change and the Aggregate Production Function, „Review of Eco����
nomic����������������������������������������
and Statistics” 1957, t. 39, September.
M. Rogers, A Survey of Economic Growth, „The Economic Record” 2003, vol. 79, nr 244,
March, s. 112–135.
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
26
i umiejętności. Ten komplementarny czynnik decydujący o poziomie produktywności kapitału fizycznego był jednak pomijany w dwuczynnikowej funkcji
produkcji opartej na założeniach ekonomii neoklasycznej. Dopiero uwzględnienie
ograniczonej substytucji między zasobami pracy i kapitału fizycznego umożliwiło
wyodrębnienie reszty Solowa, determinowanej w długim okresie zmianami technologii. Stąd wyłoniło się pytanie o zmierzenie wkładu wiedzy do stopy wzrostu
gospodarczego i wyodrębnienie głównej siły napędowej technologii w modelach
neoklasycznych. W poszukiwaniach odpowiedzi na te pytania szczególną wagę
przykładano do kapitału ludzkiego H, wchodzącego albo bezpośrednio do funkcji
produkcji, obok kapitału rzeczowego K i pracy fizycznej L, albo pozostającego
w silnych zależnościach korelacyjnych z ogólnospołeczną technologią i wiedzą
oraz kapitałem fizycznym.
Tabela 1. Rola kapitału ludzkiego w przedsiębiorstwie i gospodarce
poziom mikro
Rola kapitału ludzkiego
1) Kształcenie na poziomie szkolnym determinuje poziom uzyskiwanych dochodów oraz
status obywateli na rynku pracy – każdy
dodatkowy rok kształcenia zwiększa poziom
wynagrodzeń w krajach UE o ok. 6,5%.
2) Szkolenia zawodowe pozytywnie wpływają
na poziom wynagrodzeń – każdy dodatkowy rok szkoleń zawodowych zwiększa
poziom wynagrodzeń o ok. 5%.
3) Wiedza uosobiona w pracownikach zwiększa produktywność przedsiębiorstw, gdyż
stanowi źródło dla innowacji oraz konkurencyjności firm w długim okresie.
4) Kwalifikacje pracownicze istotnie wpływają na poziom wynagrodzeń szczególnie
w warunkach wysokiego tempa postępu
technicznego.
5) Wykwalifikowany pracownik stanowi częściowy substytut dla zasobów materialnych
firmy.
poziom makro
1) Kapitał ludzki pozytywnie wpływa na
tempo wzrostu gospodarczego.
2) Kapitał ludzki pozytywnie wpływa na
wzrost produktywności – każdy dodatkowy
rok kształcenia zwiększa produktywność
o ok. 5%.
3) Kapitał ludzki przyspiesza tempo zmian
i dyfuzji technologii.
4) Kapitał ludzki może być częściowym substytutem kapitału rzeczowego.
5) Polityka wspierająca akumulację kapitału
ludzkiego sprzyja spójności społecznej.
6) Akumulacja kapitału ludzkiego ogranicza
nierówności dochodowe.
Źródło: opracowanie własne na podstawie: A. de la Fuente, A. Ciccione, Human Capital in a Glo­
bal and Knowledge-Based Economy, Final Report, Instituto de Analisis Economico (CSIC), Universitat Pompeu Fabra, May 2002, s. 4–10.
Różnorodna optyka analizy sprzężeń między kapitałem ludzkim a wzrostem
gospodarczym w skali makro oraz kapitałem ludzkim a wartością rynkową
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
27
i konkurencyjnością firm w skali mikroekonomicznej skutkuje odmiennym jego
definiowaniem (tabela 1).
Przegląd najbardziej reprezentatywnych definicji kapitału ludzkiego pozwala
rozpatrywać go w wąskim i szerokim ujęciu. W wąskim ujęciu kapitał ludzki
wiąże się z wiedzą, poziomem wykształcenia oraz indywidualnymi kompetencjami obywateli w osiąganiu założonych zadań i celów społecznych. Szerokie ujęcie kapitału ludzkiego pozwala analizować zasoby wiedzy, umiejętności, poziom
zdrowia i energii witalnej zawarte w poszczególnych osobach, społeczeństwie
lub narodzie jako całości. Współcześnie w ramach tej kategorii ekonomicznej
uwzględnia się także sferę B+R.
Definiowanie kapitału ludzkiego na potrzeby rozważań teoretycznych i empirycznych wymaga stałego rozszerzania jego znaczenia. Choć kapitał ludzki tym
różni się od abstrakcyjnej wiedzy, że jest wyłączalny, tzn. istnieje możliwość
niedopuszczenia innych do korzystania z niego, to jednak często odnosi się wrażenie, iż pojęcia te się pokrywają. Wynika to z faktu, że kapitał ludzki jest wieloaspektowym przejawem inwestowania w ludzi, a przez to może być rozpatrywany
w ramach kilku komponentów, tj.:
– umiejętności ogólnych, przejawiających się znajomością pisania i czytania,
czyli odzwierciedlających zdolność przetwarzania informacji i wykorzystywania
ich do rozwiązywania problemów oraz nauki,
– umiejętności specjalistycznych, związanych z zastosowaniem określonych
technologii lub procesów produkcyjnych o różnym stopniu złożoności,
– wiedzy technicznej i naukowej, odnoszącej się do dysponowania przez organizacje naukowe wiedzą zorganizowaną i technikami analitycznymi związanymi
z produkcją.
Sposób oddziaływania kapitału ludzkiego na wzrost gospodarczy opiera się
na hipotezie, że wiedza i umiejętności ucieleśnione w pracowniku bezpośrednio
zwiększają jego produktywność i przez to zdolność całej gospodarki do rozwoju
N. Bontis, National Intellectual Capital Index: A United Nation Initiative for the Arab
Region, �����������������������������������������������������
„Journal���������������������������������������������
of Intellectual Capital” 2004, vol. 5, nr 1.
R.S. Domański, Kapitał ludzki w rozwoju Polski – uwagi do problemu [w:] Wzrost gospodar­
czy w Polsce. Perspektywa średniookresowa, red. J. Lipiński, W. Orłowski, PTE, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2001, s. 86.
P. Romer, Endogenous Technological Change, „Journal of Political Economy” 1990, nr 98,
s. 71–102; zob. także: M.G. Woźniak, Wzrost gospodarczy. Podstawy teoretyczne, Wydawnictwo
AE w Krakowie, Kraków 2004, s. 123–125.
Stwierdzenie to stanowi motto książki G.S. Beckera, Human Capital, a zostało przez niego
zaczerpnięte z dzieła A. Marshalla, Principles of Economics; cytat przytoczono za: R.S. Domański,
Kapitał ludzki i wzrost gospodarczy, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1993, s. 40.
A. de la Fuente, A. Ciccione, op. cit., s. 9.
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
28
oraz adaptowania nowych technologii. Hipoteza ta formalizowana jest w postaci
efektu poziomu i efektu stopy.
Efekt poziomu ujmuje zasób kapitału ludzkiego H jako dodatkowy nakład
w standardowej funkcji produkcji łączącej zagregowany produkt Y z nakładami
(pracy L i kapitału fizycznego K) oraz indeksem TFP (A) [Y = f (A, K, H, L)].
W rezultacie, zmiany kapitału ludzkiego są skorelowane ze wzrostem produktu.
Efekt stopy uwzględnia zasób kapitału ludzkiego (H) jako determinantę akumulacji innych czynników produkcji, np. wiedzy lub technologii (A)10, akumulacji
kapitału (K )11. Podejście takie wymusza rozpatrywanie funkcji postępu technicznego, uwzględniającej jako dodatkowe argumenty zmienne związane z inwestycjami w sferę B+R oraz luką technologiczną pomiędzy krajami zapóźnionymi
a najbardziej zaawansowanymi technologicznie. Poziom H oddziałuje tu trwale na
stopę wzrostu produktu.
W praktyce, rola akumulacji kapitału ludzkiego w procesie wzrostu jest na
tyle istotna, że istnieje możliwość wystąpienia dwóch efektów równolegle. Jakość
czynnika pracy może zarówno wpływać na poziom produktu bezpośrednio przez
funkcję produkcji, jak i wzmacniać proces postępu technologicznego. Przyczyna
tego leży w złożoności tej kategorii ekonomicznej. Poszczególne komponenty
kapitału ludzkiego (umiejętności podstawowe, specjalistyczne, wiedza techniczna
i naukowa) bardziej korespondują albo z efektem stopy, albo z efektem poziomu12.
Przykładowo rozważania Lucasa13 bardziej odnoszą się do edukacji poziomu podstawowego, natomiast Nelsona-Phelpsa14, do kwalifikacji i umiejętności specjalistycznych, które wpływają na absorpcję innowacji i technologii głównie w krajach
rozwiniętych.
Warto podkreślić, że rozpatrywanie kapitału ludzkiego jako czynnika wzrostu,
głównie przez pryzmat jego oddziaływania na produkt, jest wielce kontrowersyjne
z powodu braku konsensusu co do odpowiednich mierników kapitału ludzkiego.
Wobec tego, pozorna jasność rozgraniczenia efektów poziomu i stopy w zależnoś-
Ibidem, s. 23.
M. Rogers, op. cit., s. 112–135.
10
P. Romer, op. cit., s. 71–102.
R. Nelson, E. Phelps, Investment in Humans, Technological Diffusion and Economic
Growth, „American Economic Review” 1966, nr 56, s. 69–75.
11
12
H.J. Engelbrecht, Human Capital and Economic Growth: Cross-Section Evidence for OECD
Countries, „The Economic Record” 2003, vol. 79, June, s. 40–41.
13
R.E. Lucas, On the Mechanics of Economic Development, „Journal of Monetary Econo­
������
mics�����������������������������
” 1988, nr 22, North-Holland.
14
R. Nelson, E. Phelps, op. cit., s. 69–75.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
29
ciach przyczynowo-skutkowych między kapitałem ludzkim i wzrostem stanowi
złożony problemem teoretyczny i analityczny.
Próby kwantyfikowania wartości kapitału ludzkiego podjęto dopiero w latach
60. Wcześniej nie było to możliwe. Statystyki oficjalne koncentrowały się na kapitale fizycznym i zasobach pracy, stąd brakowało wystarczająco długich szeregów
niezbędnych do empirycznej weryfikacji założeń i wniosków późniejszych modeli
teoretycznych endogenicznego wzrostu. Późniejsze próby pomiaru kapitału ludzkiego na poziomie mikro- i makroekonomicznym ograniczały się zwykle do liczby
lat przeznaczonych na kształcenie na poszczególnych poziomach w całej populacji
lub do wydatków na edukację. Większość studiów empirycznych nawiązuje jednak
tylko do edukacji formalnej15, gdyż jest ona najłatwiejsza do zmierzenia (tabela 2).
Tabela 2. Wykorzystywane mierniki kapitału ludzkiego (H) w badaniach empirycznych,
oraz kwantyfikacja zależności między akumulacją kapitału ludzkiego a tempem wzrostu
gospodarczego
Autor
G. Mankiw, D. Romer,
D. Weil (1992)
Raport Banku Światowego (1991)
J. Benhabib, M. Spiegel
(1992)
Miernik kapitału ludzkiego
Liczba uczniów na średnim
poziomie kształcenia, jako
przybliżenie akumulacji kapitału
ludzkiego (liczba uczniów tego
poziomu kształcenia wykazuje
zależność liniową z akumulacją
kapitału ludzkiego)
Zmiany przeciętnej liczby lat
edukacji zasobów ludzkich
Zależność między akumulacją
H a wzrostem gospodarczym
0,28
0,04–0,09
–0,021
P. Romer (1990)
Znajomość pisania i czytania
0,204
L.J. Lau, D.T. Jamison,
F.F. Louat (1991)
Zmiany logarytmów przeciętnej liczby lat edukacji zasobów
ludzkich
0,016
R. Barro, J. Lee (1992)
Logarytm przeciętnej liczby lat
edukacji zasobów ludzkich
0,021
Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Judson, Do Low Human Capital Coefficient Make
Sense? A Puzzle and Some Answers, „Federal Reserve Board” 1995, June.
Zob. m.in.: D. Landau, Government Expenditure and Economic Growth: A Cross-Country
Study, „Southern Eeconomic Journal” 1983, January, s. 783–792; W. Baumol, S.A. Batey Black������
man�����������
, E. Wolf, Productivity and American Leadership: The Long View, MIT Press, 1989; R. Barro,
Economic Growth in a Cross Section of Countries, „Quarterly Journal of Economics” 1991, vol.
CVI, nr 2, s. 407–443; G. Mankiv, D. Romer, D. Weil, op. cit., s. 407–437.
15
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
30
Wśród metod szacowania wartości kapitału ludzkiego H, ciekawe podejście zaprezentowane zostało przez R. Judson16. W nawiązaniu do metodologii
UNESCO, autorka wykorzystuje udział wydatków na edukację w PKB (Sit ) dla
wszystkich poziomów kształcenia
Sit = Eijt  Yit ,
gdzie:
Sit – wydatki na edukację jako procent PKB,
Eijt – wydatki na j-ty poziom kształcenia w walucie krajowej,
Yit – poziom PKB w t-tym okresie.
Wartość kapitału ludzkiego na pracownika hit wyznaczana jest jako iloczyn
stopy wydatków na ucznia do PKB per capita (sijt ) oraz przeciętnej liczby siły
roboczej uczestniczącej w kształceniu (aijt ), tj.:
hit = / sijt yijt aijt .
j
Z czego poziom kapitału ludzkiego Hit otrzymuje się jako:
Hit = hit Lit ,
(1)
(2)
gdzie Lit wyraża zasoby pracy w t-tym okresie.
Powstaje jednak pytanie, czy wydatki rządowe na kształcenie, podobnie jak
inne wydatki na edukację, są dobrym miernikiem także jakości samego kształcenia. D. Card17 i A. Krueger18 wykazali, że miary jakości kształcenia są pozytywnie
skorelowane z przyszłymi dochodami. W celu oceny jakości kształcenia posłużyli
się oni liczbą lat edukacji, liczbą uczniów przypadających na nauczyciela oraz płacami nauczycieli. Ich zdaniem, poziom tych wskaźników może zostać poprawiony
jedynie przez zwiększenie wydatków na kształcenie. Dlatego szacowanie poziomu
kapitału ludzkiego wyłącznie przez pryzmat wydatków na kształcenie stanowi
również dobre przybliżenie dla jego jakości.
Ten sposób pomiaru kapitału ludzkiego wydaje się wysoce niedoskonały.
Abstrahuje się tu od wpływu na jakość kształcenia „źródeł” jego finansowania,
sposobu dystrybucji środków publicznych na edukację, związków programów
edukacji formalnej z praktyką, systemów rekrutacji na poszczególne szczeble
kształcenia itp.
16
Zob. R. Judson, Do Low Human Capital Coefficient Make Sense? A Puzzle and Some
Answers, „Federal Reserve Board” 1995, June, s. 18.
D. Card, The Casual Effect of Education on Earnings [w:] Handbook of Labour Economics,
red. O. Ashenfelter, D. Card, vol. 3, North Holland, 1999, s. 1801–1863.
17
A. Krueger, M. Lindahl, Education for Growth: Why and for Whom?, „Journal of Economic
Literature” 2001, nr 39, s. 1101–1136.
18
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
31
O potrzebie uwzględniania lepszych sposobów pomiaru jakości kapitału ludzkiego świadczy fakt, że istnieją kraje dysponujące podobnymi poziomami wydatków na edukację, lecz różniące się produktywnością ich zasobów.
Istnieją również inne kwestie pomiaru jakości kapitału ludzkiego, na które
zwraca uwagę wielu autorów, także w literaturze polskiej19.
Ponadto, współczesne mierniki kapitału ludzkiego nie uwzględniają pełnego
rachunku jego korzyści i kosztów. Pomijane są np. bezpośrednie korzyści z konsumpcji, jakości środowiska naturalnego, pieniężny i niepieniężny zwrot z wolnego czasu i wykonywanych prac domowych oraz wpływ polityki edukacyjnej na
spójność społeczną, które decydują o jakości pracy i życia pracowników.
Istotną kwestią w kwantyfikacji wartości kapitału ludzkiego są także subiektywne wyznaczniki jego akumulowania. Przykładowo, na jakość kapitału ludzkiego poszczególnego pracownika wpływają indywidualnie postrzegane strumienie wartości płynące z otoczenia20 (państwo, samorząd, miejsce pracy, rodzina),
tj. możliwość posiadania pracy, możliwość nawiązywania kontaktów, uznanie,
samorealizacja. Strumienie te obok kształcenia formalnego wydają się także
wpływać na zasób kapitału ludzkiego. Indywidualne postrzeganie tych strumieni
sprawia, że niezwykle trudne jest przypisanie im obiektywnych wartości kwantyfikowalnych.
Wobec trudności związanych z pomiarem kapitału ludzkiego oraz sfer, których
on dotyka, tj. nie tylko ekonomicznej, ale także społecznej, ekologicznej, kulturowej i psychologicznej, powstaje problem, czy kapitał ludzki w szerokim znaczeniu
może być rozpatrywany jako kategoria ekonomiczna kompatybilna z ekonomią
wzrostu.
Niestety, analiza zasobu kapitału ludzkiego w ramach modeli wzrostu gospodarczego możliwa jest jedynie w jego wąskim ujęciu i odnosi się do obszarów,
które mogą być skwantyfikowane na podstawie statystyki kształcenia formalnego
(edukacja szkolna i szkolenia w zakładach pracy). Skutkuje to jednak niepełnym
wyjaśnieniem zależności relacyjnych między rozpatrywanymi kategoriami – kapitałem ludzkim i wzrostem gospodarczym.
Szerokie ujęcie kapitału ludzkiego odnoszące się do obszaru ekonomicznego,
społecznego, ekologicznego, kulturowego i psychologicznego wydaje się bardziej
zasadne w rozważaniach nawiązujących do rozwoju gospodarczego. Rozwój gospodarczy jest pojęciem szerszym niż wzrost. Obejmuje on obszary, które pokrywają
Przegląd tych problemów przestawiają: R. Bolonek, D. Firszt, Osiągnięcia w zakresie
pomiaru kapitału ludzkiego i intelektualnego z perspektywy ekonomii stosowanej (zob. niniejszy
Zeszyt Naukowy, s. 5).
19
J. Czekaj, M. Jabłoński, Metodyczne aspekty analizy kapitału intelektualnego organizacji,
„Przegląd Organizacji” 2004, nr 10, s. 11–14.
20
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
32
się z szeroko postrzeganym kapitałem ludzkim. W tym jednak przypadku istnieje
problem odpowiedniego modus procedenti w pomiarze kapitału ludzkiego.
2. Płaszczyzny analizy konwergencji
Podobnie jak kapitał ludzki, również konwergencję, czyli proces upodabniania
się lub inaczej tworzenia się zbieżności, można rozpatrywać w szerokim i wąskim
znaczeniu. W szerokim znaczeniu konwergencja rozumiana jest jako proces ograniczania nierówności ekonomicznych pomiędzy krajami i regionami21. Nawiązuje
ona do problematyki tempa wzrostu gospodarczego i poziomu PKB per capita,
sfery fiskalnej i monetarnej (deficytu budżetowego, wydatków publicznych,
poziomu inflacji, rachunku obrotów bieżących i bilansu handlu zagranicznego),
strukturalnych zmian społeczno-gospodarczych (infrastruktury technicznej
i ochrony środowiska, przemysłu i rolnictwa, rynku pracy, podziału dochodów
ogólnych w społeczeństwie). Takie podejście do konwergencji plasuje to pojęcie
w obszarze zainteresowania ekonomii rozwoju.
Konwergencję w wąskim znaczeniu utożsamiać można z procesem ograniczania nierówności pomiędzy krajami w zakresie generowanego tempa wzrostu
i poziomu produktu. W ujęciu tym konwergencja rozpatrywana jest na podstawie
modeli wzrostu gospodarczego. Dlatego wyjaśnianie na gruncie teoretycznym
zbieżności wzrostu lub jego braku następuje w oparciu o kształtowanie się podstawowych agregatów makroekonomicznych modeli i polega na analizowaniu
dynamiki zmian np.: zasobów kapitału fizycznego i ludzkiego, zasobów pracy,
technologii, wiedzy.
Konwergencja stóp wzrostu gospodarczego sformułowana została na gruncie
neoklasycznej teorii wzrostu22. Przyjęcie założenia o malejących przychodach
z zaangażowanych czynników produkcji (głównie kapitału fizycznego) umożliwiało wyjaśnienie, dlaczego kraje biedne szybciej zmierzają do ścieżki zrównoważonego wzrostu niż kraje bogate. Tempo zbieżności gospodarki w modelu Solowa
do poziomu kapitału fizycznego zapewniającego poruszanie się po ścieżce zrównoważonego wzrostu jest bowiem proporcjonalne do odległości dzielącej dany kraj
od zasobu kapitału zgodnego ze „złotą regułą”23. W rezultacie, dany kraj bardziej
21
M. Marini, Convergence of Candidate Countries to European Union: An Analysis on Indus­
trial Production Using Dynamic Factor Model, Working Papers and Studies, European Commis�������
sion�������������
, 2004, s. 1.
Zob.: F.E. Kydland, E.C. Prescott, Business Cycles: Real Facts and a Monetary Myth,
„�������������������������������������������������������������������������������������������
Federal������������������������������������������������������������������������������������
Reserve Bank of Minneapolis Quarterly Review” 1990, Spring, vol. 14, nr 2, s. 3–18.
22
23
Zasób kapitału odpowiadający „złotej regule” jest to taka wielkość kapitału na jednostkę
efektywnej pracy, jaka występuje w sytuacji, gdy gospodarka porusza się po ścieżce zrównoważonego wzrostu.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
33
odległy od potencjalnego (docelowego) poziomu wzrostu powinien realizować
wyższe tempo wzrostu niż kraj mający krótszy dystans do pokonania.
Podważenie hipotezy utrzymania konwergencji w dużej grupie krajów w latach
80. dało początek formalizowaniu nowego podejścia do wzrostu24. Rozszerzanie,
modyfikowanie i zmiana założeń neoklasycznych w ramach nowej teorii wzrostu
skutkowały podejmowaniem licznych prób wyjaśnienia fenomenu konwergencji.
Szeroki zakres prowadzonych studiów nad problematyką konwergencji wzrostu
w ramach neoklasycznej i nowej teorii wzrostu spowodował wyróżnienie kilku
wymiarów tego zjawiska tak w ujęciu teoretycznym, jak i empirycznym 25, tj.:
konwergencji warunkowej i bezwarunkowej, konwergencji stóp wzrostu i poziomów dochodów, konwergencji typu β i σ, konwergencji globalnej oraz klubów
konwergencji.
Najbardziej wyraźne rozgraniczenie występuje między konwergencją warunkową i bezwarunkową (absolutną). Bazując na neoklasycznej funkcji produkcji
Cobba-Douglasa, ścieżkę zrównoważonego wzrostu dla dochodu y* można wyrazić wzorem26:
α
1– α
s
y = A0 e e n + g + δ o ,
*
gt
(3)
gdzie:
s – stopa oszczędności,
g i n – stopy wzrostu odpowiednio technologii A i pracy L,
α – udział kapitału fizycznego w produkcie,
δ – stopa deprecjacji kapitału fizycznego K.
Z równania (3) wynika, że poziom dochodu na ścieżce zrównoważonego
wzrostu zależy od sześciu parametrów, tj.: A 0 , s, n, g, δ oraz α. Zakładając, że
rozpatrywane gospodarki są podobne strukturalnie, tzn. mają takie same wartości
parametrów równania (3), dążyć one będą do wspólnej ścieżki zrównoważonego
D. Romer, Makroekonomia dla zaawansowanych, PWN, Warszawa 2000. Badania konwergencji prowadzili m.in.: R.J. Barro, Human Capital and Economic Growth [w:] Policies for Long­
‑Run Economic Growth, A symposium sponsored by the Federal Reserve Bank of Kansas City,
Jackson Hole, Wyoming, August 27–29, 1992, s. 199–216; E. Andrade, M. Laurini, R. Madalozzo,
P. Valls, Testing Convergence across Municipalities in Brazil Using Quantile Regression, Ibmec
Working Paper, WPE, 14, 2002; C.I. Plosser, The Search for Growth [w:] Policies for Long-Run
Economic Growth, A symposium sponsored by the Federal Reserve Bank of Kansas City, Jackson
Hole, Wyoming, August 27–29, 1992, s. 57–86; K.A. Chrystal, S. Price, Controversies in Macro­
economics, 3rd ed., Harvester–Wheatsheaf, 1994, s. 226.
24
N. Islam, What Have we Learned from the Convergence Debate? „Journal of Economic
Surveys” 2003, vol. 17, nr 3, s. 309–362.
25
R.M. Solow, Growth Theory and After, „The American Economic Review” 1988, vol. 78,
nr 3, June, s. 307–317; N. Islam, op. cit., s. 309–362.
26
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
34
wzrostu wyznaczonej przez odpowiedni poziom k* i y*. Jeżeli w przypadku pewnych zakłóceń (wojna, zaraza) niektóre kraje cechować się będą niższym pozioK , to wówczas,
mem kapitału fizycznego na jednostkę efektywnej pracy k = AL
zgodnie z modelem Solowa, wykazywać będą one wyższe tempo wzrostu kapitału
na pracownika k i przez to także dochodu y niż kraje bogatsze27.
Hipoteza głosząca, że kraje biedne wykazują wyższe tempo wzrostu niż kraje
bogate, oznacza występowanie konwergencji bezwarunkowej (absolutnej)28. Analiza tego typu konwergencji sprowadza się do porównywania zmian odpowiednich
agregatów per capita. Przyjmując za yi i yj logarytmy produktu krajowego brutto
per capita odpowiednio krajów i oraz j, tezę o konwergencji ich ścieżek wzrostu
uznaje się za słuszną, jeżeli29:
dla lim E _ yit - y jt - α i = 0, α = 0, oraz
t"3
oraz
(4)
dla tlim
D _ yit - y jt i = σ 30.
"3
(5)
ko = sf _ k* i - _ n + g + δ i k, (6)
Konwergencja warunkowa z kolei zakłada występowanie wielu ścieżek zrównoważonego wzrostu. Dlatego parametry gospodarki na ścieżce dochodu różnią się
pomiędzy krajami. Zatem każdy kraj wykazuje zbieżność z indywidualną ścieżką
zrównoważonego wzrostu31.
Gospodarka w modelu Solowa napędzana jest dynamiką wzrostu zasobu kapiK , którą zapisać można równaniem:
tału fizycznego na pracownika k = AL
gdzie:
ko – przyrost zasobu kapitału fizycznego na pracownika,
k* – zasób kapitału fizycznego na pracownika na ścieżce zrównoważonego
wzrostu.
W pobliżu ścieżki zrównoważonego wzrostu równanie dynamiki kapitału
przybiera postać:
27
N. Islam, op. cit., s. 309–362.
R. Barro, X. Sala-i-Martin, Economic Growth, The MIT Press, Cambridge, Massachusetts,
London 2004, s. 44–45.
28
29
B. Amable, M. Juillard, The Historical Process of Convergence, http://www.cepremap.ens.
fr/~amabli/convergence.pdf, stan na 11.07.2003; za: S. Hall, D. Robertson, M. Wickens, How to
Measure Convergence with an Application to the EC Economies, Discussion Paper No. DP 19–93,
Centre for Economic Forecasting, London Business School, 1993.
Założenie, iż wariancja różnicy produktu per capita σ 2 powinna zanikać asymptotycznie,
jest zbyt silne. Dużo bardziej realistyczne wydaje się oczekiwanie, że wariancja jest wykorzystywana do obliczenia istotnej zmienności produktów per capita poszczególnych krajów.
30
Zob. np. R.J. Barro, Human capital…, s. 202.
31
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
35
ko = 9 sf l_ k* i - _ n + g + δ i C _ k - k* i .
(7)
ko = a 8 f l^ k* h k* f _ ko* i B - 1k _ n + g + δ i ^ k - k* h .
(8)
ko = λ _ k* - k i, gdzie λ = ] - α g _ n + g + δ i .
(9)
Podstawiając za s wyrażenie sf (k*) = (n + g + δ) k* otrzymujemy:
Ponieważ kapitał wynagradzany jest swym produktem krańcowym, wyrażenie:
f l^k*h k* f ^ko *h jest równe α. Podstawiając α do równania (8) i przekształcając je
otrzymujemy:
Wyrażenie λ przedstawia tempo zbieżności gospodarki do poziomu kapitału na
ścieżce zrównoważonego wzrostu i określane jest w literaturze przedmiotu stopą
konwergencji32.
Mimo iż teoria neoklasyczna koresponduje z konwergencją pojedynczej gospodarki do ścieżki zrównoważonego wzrostu, to na jej gruncie była ona często odnoszona do porównywania tempa odrabiania dystansu rozwojowego między różnymi
krajami33.
Ponieważ w ujęciu teorii neoklasycznej w generowaniu technologii innowacyjnych nie potrzebne są jakiekolwiek zasoby34, wszyscy odnoszą z nich jednakowe
korzyści oraz brak jest kosztów związanych z wykorzystywaniem technologii
innowacyjnych, to przeniesienie tych założeń na poziom gospodarki globalnej
powoduje, iż wszystkie kraje mają równą stopę postępu technicznego oraz mogą
wzrastać w tym samym tempie na ścieżce zrównoważonego wzrostu. Taka interpretacja teorii neoklasycznej formułuje hipotezę o konwergencji stóp wzrostu35.
Dodanie do powyższych założeń występowania identycznej funkcji produkcji
dla wszystkich krajów powoduje, że kraje zmierzają do identycznego poziomu
dochodu na ścieżce zrównoważonego wzrostu (konwergencja poziomów dochodu).
Występowanie identycznych funkcji produkcji dla różnych krajów wynika z założeń modelu Solowa, który wyjaśnia, iż gospodarki zmierzają do wspólnej ścieżki
zrównoważonego wzrostu. Wobec czego, po uzyskaniu „pełnej” konwergencji
gospodarki światowej, wszystkie kraje cechować się będą takimi samymi współczynnikami wzrostu agregatów makroekonomicznych36.
Zob. D. Romer, op. cit.
32
N. Islam, op. cit., s. 309–362.
33
34
Ibidem; Postęp techniczny nie jest jednak „manną z nieba”. Wprawdzie model Solowa nie
wyjaśnia źródeł postępu technicznego, przez co niejako abstrahuje od kosztów jego generowania,
to jednak opierając go np. na kapitale ludzkim, trzeba ponosić koszty jego akumulacji; zob. szerzej:
M.G. Woźniak, Wzrost gospodarczy…
N. Islam, op. cit., s. 309–362.
35
36
R. Barro, X. Sala-i-Martin, op. cit., s. 44.
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
36
R. Barro i X. Sala-i-Martin w analizie zbieżności wzrostu zaproponowali z kolei
rozróżnienie konwergencji typu β i σ. Konwergencja typu β wyrasta z założenia
malejących przychodów, które wymusza wyższą produktywność krańcową kapitału fizycznego w krajach biednych. Przy takich samych częściach oszczędzanego
dochodu kraje biedne będą zbliżać się szybciej do krajów bogatych. Dlatego korelacja między poziomem początkowego dochodu a stopą wzrostu gospodarczego
powinna być ujemna37. Konwergencja typu σ występuje natomiast w sytuacji, gdy
dysproporcje, mierzone np. odchyleniem standardowym logarytmów dochodu per
capita lub produktu pomiędzy krajami, zmniejszają się w czasie38.
Choć dokonuje się wyraźnego rozróżnienia konwergencji typu β i σ, to jednak
występują między nimi zależności przyczynowo-skutkowe. Zbieżność typu β
(kraje biedne cechują się wyższymi stopami wzrostu niż kraje bogate) jest warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym dla konwergencji typu σ (zmniejszenie
nierówności generowanych dochodu lub produktu per capita między krajami)39.
Jedną z własności teorii neoklasycznej jest założenie o występowaniu unikalnej ścieżki zrównoważonego wzrostu. Zgodnie z konwergencją bezwarunkową, istnieje jeden punkt równowagi wspólny dla wszystkich gospodarek.
Konwergencja warunkowa z kolei zakłada, że każda gospodarka posiada swoją
indywidualną ścieżkę docelową. Z koncepcji konwergencji warunkowej wynika
zjawisko określane mianem klubów konwergencji, które wskazał po raz pierwszy
W.J. Baumol40.
Koncepcja klubów konwergencji przyjmuje odmienne założenie. Opiera się ona
bowiem na występowaniu wielu punktów równowagi (klubów). Umiejscowienie się
danej gospodarki w ramach danego klubu zależy od początkowych uwarunkowań
strukturalnych gospodarki (produktywności pracowników, oszczędności, poziomu
zasobu kapitału fizycznego). Takiemu podejściu często towarzyszy rozpatrywanie
klubów konwergencji absolutnej. W szczególności dotyczy to krajów, które funkcjonują w zbliżonych warunkach, np. kraje afrykańskie, europejskie itp.41
37
Dlatego ujemna wartość regresji β jest potwierdzeniem występowania konwergencji typu
β zarówno z punktu widzenia stóp wzrostu, jak i poziomów dochodu (R. Barro, X. Sala-i-Martin,
op. cit., s. 242).
38
M. Próchniak, Analiza zbieżności wzrostu gospodarczego województw w latach 1995–2000,
„Gospodarka Narodowa” 2004, nr 3, s. 27–44.
39
Problem ten jest jednak bardzo kontrowersyjny; zob. R. Barro, X. Sala-i-Martin, op. cit.,
s. 242.
Zob. W.J. Baumol, Productivity Growth, Convergence and Welfare: What the Long-Run
Data Show?, „American Review” 1986, nr 76, s. 1072–1085.
40
A. Desdoigts, Patterns of Economic Development and the Formation of Clubs, „Journal of
Economic Growth” 1999, nr 4, s. 322.
41
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
37
3. Kapitał ludzki w procesie zbieżności wzrostu: ujęcie
teoretyczne*
Model Beckera-Murphy’ego-Tamuraya42 opiera się na założeniach malthusiańskich i neoklasycznych. Uwzględnia on bowiem endogeniczny przyrost naturalny n
(płodność) oraz malejące stopy zwrotu z inwestycji w kapitał fizyczny Rk (K)
w miarę wzrostu jego zasobu. Krytycznym założeniem modelu są rosnące stopy
zwrotu z inwestycji w kapitał ludzki Rh (H) w miarę wzrostu jego zasobu. Ponadto,
wyższa płodność obecnego pokolenia n zwiększa stopę dyskontową przyszłej konsumpcji per capita [a(n)] –1. Dlatego wyższa płodność osłabia inwestycje w kapitał
ludzki H i kapitał fizyczny K.
Założenia modelu generują różne ścieżki zrównoważonego wzrostu: ścieżkę
niedorozwoju (malthusiańską) z niewielkim kapitałem ludzkim (H = 0) oraz
ścieżki rozwoju z dużo wyższą stopą wzrostu oraz dużym, być może rosnącym
zasobem kapitału ludzkiego (H = H*). Na ścieżce zrównoważonego wzrostu (niedorozwoju) H = 0 stopa zwrotu z inwestycji w kapitał ludzki Rh (H) jest niższa
niż stopa dyskontowa w przyszłości, [a(n u )] –1 > Rh , gdzie nu jest przyrostem
naturalnym na ścieżce zrównoważonego wzrostu. Tak ukierunkowana nierówność stanowi warunek wystarczający dla stabilności ścieżki niedorozwoju dla
niewielkiego H. Dzieje się tak dlatego, że stopa dyskontowa przyszłej konsumpcji
[a(n)] –1 jest wysoka, ponieważ altruizm rodziców w stosunku do dzieci a(n) zależy
ujemnie od płodności n 43.
Na ścieżce H = 0 stopa zwrotu z kapitału fizycznego R k (K) jest bardzo
wysoka. Dlatego stopa równowagi K równa się endogenicznej stopie dyskontowej:
[a(nu )] –1 = Rk , gdy H = 0, K = Ku , gdzie Rk jest stopą zwrotu z inwestycji w K.
Stabilność ścieżki niedorozwoju (H = h = 0) wynika z ogólnej zależności użyteczności międzypokoleniowej z tytułu dzietności rodzin44, realizowanej konsumpcji,
W artykule wykorzystano jedynie dwuczynnikowe modele uwzględniające kapitał fizyczny
i kapitał ludzki.
*
Szerzej zob. G.S. Becker, K.M. Murphy, R. Tamura, Human Capital, Fertility, and Eco­
nomic Growth, „Journal of Political Economy” 1990, vol. 98, nr 5, part 2, October.
42
43
Wysoki przyrost naturalny (płodność) powoduje, że rodzice poświęcają swój interes osobisty
dla dużej liczby dzieci. Dlatego im wyższy jest przyrost naturalny, tym altruizm rodziców na rzecz
jednego dziecka jest mniejszy.
Zależność międzypokoleniowej konsumpcji wyraża się wzorem:
-σ
u l_ct i
c
= α- ntε d tc+ n
$ Rht = + rht ,
t
au l_ct + i
44
natomiast stopa zwrotu H wyznaczona jest równaniem: Rht = A (T – vnt + 1 ) = A (lt + 1 + ht + 1 nt + 1 ) 2,
gdzie: u _ct i = ctσ σ – uproszczona funkcja użyteczności; ct – konsumpcja per capita rodziców;
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
38
stopy inwestycji w H oraz warunku pierwszego rzędu dla dzietności rodzin (płodności)45, tj.:
_ T - vnu i H 0 - fnu
σ _ - αnu- ε i
(10)
=
ε ,
0
] - ε g αnvH + f
u
gdzie:
H0– wyposażenie dzieci w H,
nu – przyrost naturalny (płodność) na ścieżce zrównoważonego wzrostu,
α – stopień czystego altruizmu,
0 ≤ ε < 1 – stała elastyczność altruizmu przypadająca na dziecko, jeśli n > 0,
σ – elastyczność konsumpcji względem użyteczności (0 ≤ σ < 1),
A – produktywność inwestycji w H,
T – godziny pracy dorosłych,
v – czas przeznaczony na wychowanie dzieci,
h – czas przeznaczony na inwestycje w H,
f – dobra przeznaczone na wychowanie dzieci.
Równanie (10) wyjaśnia, że odpowiednio wysoka stopa zwrotu z posiadania
dzieci (lewa strona równania), tj. stopa konsumpcji dorosłych do konsumpcji
poświęconej na rzecz wychowania dzieci – może motywować społeczeństwo
do tak dużej liczebności rodzin nu , iż ograniczane są jakiekolwiek inwestycje
w kapitał ludzki dzieci. Wyższa płodność podnosi stopę dyskontową przyszłej
konsumpcji [a(n u )] –1 oraz obniża stopę zwrotu z inwestycji w kapitał ludzki
Rh (H). Efekty te redukują intensywność inwestycji oraz sprowadzają gospodarkę
na ścieżkę zrównoważonego wzrostu przy H = 0. W rezultacie gospodarka trwale
funkcjonuje w przedziale niskich dochodów i konsumpcji.
Na ścieżce zrównoważonego wzrostu dla wyższych wartości zasobu kapitału
ludzkiego H = H*, ilość inwestowanego kapitału ludzkiego i stopa zwrotu Rh (H)
zaczyna wzrastać wraz ze wzrostem jego zasobu. Ścieżka zrównoważonego wzrostu pojawia się, gdy H jest odpowiednio wysoki i spełnia warunek: [a(n* )] –1 =
= Rh (H* ), gdzie n* jest stopą płodności na ścieżce zrównoważonego wzrostu.
Jeśli produktywność inwestycji A oraz wartości: kosztów stałych czasu przeznaczanego na dzieci v, altruizmu rodziców ε oraz elastyczność konsumpcji σ są
odpowiednie46, wówczas ilość zainwestowanego kapitału ludzkiego H znacznie
ct + 1 – konsumpcja per capita dzieci; l – czas dorosłego przeznaczony na wyprodukowanie jednostki dobra.
Warunek pierwszego rzędu dla dzietności rodzin wyraża się równaniem: ^ - εh αn-t ε Vt + =
= u l_ct i9_v + ht i_ H 0 + Ht i + f C , gdzie: Vt + 1 – użyteczność międzypokoleniowa z tytułu dzietności
rodzin.
45
Model nie określa precyzyjnych wartości zasobu kapitału ludzkiego H, który „wyprowadza”
gospodarkę ze ścieżki malthusiańskiej (H = 0) na ścieżkę z wysokim zasobem kapitału ludzkiego
46
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
39
przewyższy jego zasób początkowy. Wówczas Ht nie zmniejsza się w czasie do
H = 0, lecz nadal wzrasta. Zaś początkowy zasób kapitału ludzkiego H 0 staje się
mało istotny w stosunku do H, a koszty dóbr posiadania dzieci f w odniesieniu
do kosztów czasu, (v + h) H. W takich warunkach gospodarka zmierza do ścieżki
zrównoważonego wzrostu. Przy czym gospodarka ta charakteryzuje się stałą stopą
płodności n*, stałym czasem h* przeznaczanym na inwestycje w kapitał ludzki H
oraz stałymi stopami wzrostu tego kapitału47 i konsumpcji na ścieżce zrównoważonego wzrostu c(g* ) w czasie. Oznacza to, że spełnione są warunki opisane
równaniami:
c
Ht + + g* = tc+t = H
= Ah*
t
(11)
σvA
h* = + g* = - σ - ε ,
(12)
gdzie:
ct – konsumpcja per capita rodziców,
ct + 1– konsumpcja per capita dzieci.
Wzrost produktu na ścieżce zrównoważonego wzrostu wyrażony stopą g*
występuje wówczas, gdy wartość formuły (12) z odpowiednimi wartościami: A,
v, ε oraz σ przewyższa 1. Na ścieżce zrównoważonego wzrostu wzrost produktywności inwestycji A podnosi tak wzrost produktu g*, jak i płodność n*. Wyższe
koszty stałe czasu przeznaczane na wychowanie dzieci v lub wyższa elastyczność
altruizmu przypadająca na dziecko ε obniża stopę płodności n* oraz podnosi stopę
wzrostu gospodarczego g* w sytuacji, gdy rodziny zmniejszają liczbę dzieci.
Występuje wówczas substytucja liczebności rodzin na rzecz wyposażenia ich
w kapitał ludzki.
Ścieżka zrównoważonego wzrostu przy wyższym i niższym poziomie H odnosi
się do krajów odpowiednio rozwiniętych i pozostających na niższym poziomie
rozwoju. Kraj generujący niższe dochody per capita cechuje się niższą akumulacją kapitału ludzkiego H i kapitału fizycznego K per capita oraz wyższą stopą
przyrostu naturalnego n.
(H = H * ). Ponadto, siłą sprawczą przesunięcia się gospodarki z H = 0 do H = H * są czynniki
zewnętrzne. Dlatego założenia tego modelu nawiązują tylko do pewnych odpowiednio wyższych:
A, v, ε oraz σ, które determinują uplasowanie się kraju na ścieżce zrównoważonego wzrostu z wysokim zasobem kapitału ludzkiego H i przez to z wyższymi stopami wzrostu gospodarczego.
Ilość kapitału fizycznego per capita na ścieżce z H = H* jest większa niż na ścieżce przy
H = 0, ponieważ stopa dyskontowa jest niższa. Dzieje się tak mimo tego, że równowaga zasobu
kapitału fizycznego per capita zależy także od stopnia komplementarności lub substytucyjności
w produkcji K i H. Jeśli H wzrasta według stałej stopy na ścieżce zrównoważonego wzrostu, podobnie jest z zasobem równowagi kapitału fizycznego.
47
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
40
W modelu Beckera-Muprhy’ego-Tamuraya kluczowym czynnikiem konwergencji gospodarki zapóźnionej w rozwoju do ścieżki przy H = H* jest poziom
zakumulowanego kapitału ludzkiego. Gospodarka pozostająca na niższej ścieżce
wzrostu pozostanie tam do momentu, gdy jakaś nowoczesna technologia lub inny
czynnik nie „wypchnie” jej ponad ścieżkę zrównoważonego wzrostu dla H = 0 lub
zwiększy zasób kapitału ludzkiego powyżej wartości krytycznej, która umożliwi
osiągnięcie stabilnej ścieżki wzrostu przy wyższym poziomie kapitału ludzkiego.
Kapitał ludzki posiada bardziej fundamentalną rolę w procesie doganiania niż
kapitał fizyczny. Dzieje się tak dlatego, że stopa zwrotu z akumulowanego kapitału
ludzkiego Rh wzrasta wraz ze wzrostem jego zasobu H, podczas gdy stopa zwrotu
z akumulowanego kapitału fizycznego Rk obniża się w miarę wzrostu kapitału
fizycznego K. Przy danej funkcji inwestycji w kapitał ludzki, początkowy poziom
kapitału ludzkiego per capita określa miejsce docelowe, gdzie zmierzać będzie
gospodarka48.
C. Azariadis oraz A. Drazen49 dokonali modyfikacji modelu Diamonda,
w którym wyizolowali czysty efekt progu zewnętrznego (thresholds externalities)
będący rezultatem akumulacji kapitału ludzkiego. Po okresie dostosowawczym
gospodarka może osiągnąć alternatywne punkty równowagi stacjonarnej.
Efektywne świadczenie pracy xti+ przez i-tego pracownika wzmacniające
zasób pracy w okresie t + 1 wyraża się równaniem:
xit + = xt h _ τ it , xt i , h (0, x) ≥ 0 dla każdego x ≥ 0,
(13)
gdzie:
h _ τ it , xt i – ewolucja przeciętnej jakości pracy50,
τ it ∈ (0, 1) – czas zainwestowany w okresie t w jakość pracy (edukacja formalna, szkolenia, opieka zdrowotna),
xt – przeciętna jakość usług pracy t-tego pokolenia.
Rolę kapitału ludzkiego w procesie wzrostu opisać można wykorzystując
warunki oczyszczania rynków, tj.:
a) warunek pierwszego rzędu dla indywidualnego wyboru jakości pracy dokonywanego przez homogeniczne jednostki:
48
Chociaż zasób kapitału fizycznego może oddziaływać na stopę zwrotu z inwestycji w H, to
jednak wzrost kapitału fizycznego może albo zwiększyć, albo zmniejszyć stopę zwrotu z kapitału
ludzkiego zależnie od stopnia substytucji pomiędzy K i H zarówno w produkcji, jak i w konsumpcji.
Szerzej zob. C. Azariadis, A. Drazen, Threshold Externalities in Economic Development,
„The Quarterly Journal of Economics” 1990, vol. CV, nr 2, May, s. 501–526.
49
50
Ponieważ wszystkie jednostki mają równy dostęp i równą zdolność kredytową (doświadczając tego samego rozkładu h oraz tej samej stopy procentowej), wybierać będą taki sam poziom
inwestycji.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
41
Rt = (wt + 1  wt ) hτ (τt , xt );
(14)
xt + 1 = xt h (τt , xt ),
(15)
h (τi, x) = 1 + γ (x) τi,
(16)
b) ewolucję przeciętnych umiejętności xt + 1 będących rezultatem indywidualnych decyzji:
gdzie:
wt , wt + 1 – wynagrodzenia na pracownika w okresie t i t + 1,
R – funkcja oszczędności.
Założenie rosnących korzyści skali z kapitału ludzkiego umożliwia generowanie alternatywnych punktów równowagi51.
W opisanych przez model warunkach gospodarki, mogą uplasować się
w dwóch punktach równowagi: (1) przy braku szkoleń oraz (2) przy szkoleniach
dodatnich (gdy prywatne stopy zwrotu z inwestycji w kapitał ludzki zależą dodatnio od przeciętnej jakości zasobów ludzkich). Przyczyną osiadania gospodarek
na odmiennych ścieżkach wzrostu są efekty zewnętrzne (externalities) związane
z technologią akumulacji kapitału ludzkiego H:
gdzie:
γ – prywatne zapotrzebowanie na H, będące rosnącą funkcją x osiągające
pewne maksimum γt , jeśli x → ∞.
Równanie (16) wyjaśnia, że występowanie ścisłej zależności między pewnymi stałymi sekwencjami τ oraz stopami wzrostu xt (tzn. jeśli h jest jednostkowo elastyczna względem xt ) 52, generuje trajektorię wzrostu (rozwoju) zgodną
z koncepcją etapów wzrostu Rostowa53. Wówczas gospodarka zmierzać będzie do
ścieżki zrównoważonego wzrostu z maksymalnym prywatnym zapotrzebowaniem
na kapitał ludzki odpowiadającym poszczególnym etapom wzrostu gospodarczego54.
51
Są dwa sposoby generowania przez kapitał ludzki więcej niż jednego punktu równowagi
i przez to wyjaśnienia postępu w rozwoju: (1) osiągnięcie pewnego poziomu wiedzy albo wspiera
pomnażanie wiedzy w przyszłości (formalnie, funkcja h jest rosnąca w x, być może z pewnym
silnym wzrostem przy pewnej wielkości krytycznej), albo (2) kapitał ludzki indukuje ostry wzrost
możliwości produkcyjnych (At wzrasta w ostatnim etapie). Oba te sposoby akcentują thresholds
externalities osiągnięte w wyniku wygenerowania krytycznej masy kapitału ludzkiego.
52
Model zakłada, że postęp techniczny opiera się na zasobie pracy. Dlatego czynnik skali At
(czynnik postępu technicznego) w zagregowanej funkcji produkcji jest równy jedności.
Zob. W. Rostow, The Stages of Economic Growth, Cambridge University Press, Cambridge
53
1971.
Dla utrzymania wielorakich ścieżek zrównoważonego wzrostu trzeba zmodyfikować równanie (16) w taki sposób, aby różne stałe sekwencje τ generowały albo różny poziom xt (jeśli h jest
54
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
42
Równowaga stacjonarna gospodarki zależna jest od przeciętnej jakości świadczonej pracy xt . Jeśli jakość pracy xt przekroczy pewną wartość krytyczną x*,
gospodarka zaczyna przemieszczać się do nowego punktu równowagi z wyższym
zapotrzebowaniem na kapitał ludzki γ1 , który generuje wyższe stopy wzrostu.
Gdy gospodarka znajduje się w pobliżu danej ścieżki wzrostu j, jakość pracy
wzrasta według stopy zbliżonej do γ j τ*j do momentu osiągnięcia kolejnej wartości
progowej. W tym punkcie generowanie kapitału ludzkiego wzrasta raptownie,
co wprowadza gospodarkę na wyższą ścieżkę zrównoważonego wzrostu. Proces
etapowego wzrostu jest zakończony, gdy jakość pracy osiąga najwyższą możliwą
wartość, a system osiada na ostatecznym etapie wzrostu.
Endogeniczny model R. Tamuraya55 wyjaśnia konwergencję dochodów, która
uzależniona jest sensu stricto od akumulacji i zbieżności kapitału ludzkiego pojedynczych pracowników (agentów). Model zakłada, że przeciętny poziom kapitału
ludzkiego w społeczeństwie jest nakładem agentów w procesie akumulowania
kapitału ludzkiego.
Inwestycje w kapitał ludzki wykazują efekty zewnętrzne (spillover) 56:
H
Ht +i = A d H t n Hti τti- δ,
δ
ti
(17)
gdzie:
H t – przeciętny zasób kapitału ludzkiego w społeczeństwie,
Hti– zasób H posiadany przez i-tego agenta,
τti – czas zainwestowany przez i-tego agenta np. w edukację,
δ > 0 – wyraża efekt spillover,
A – technika akumulowania H przez i-tego agenta, mierzona np. jakością
systemu kształcenia.
δ
W równaniu (17) A _ H t Htii wyraża efektywne zdobywanie wiedzy przez
i‑tego agenta. Ponieważ kluczowym założeniem modelu są malejące stopy zwrotu
z inwestycji w kapitał ludzki H 57, dlatego agenci z niższym jego zasobem niż średnia (społeczna) doświadczają wyższych stóp zwrotu z inwestycji w H niż agenci
z jego zasobem wyższym niż średnia.
bliskie elastyczności zerowej), albo różne stopy wzrostu x (jeśli prywatna stopa zwrotu zależy od
τ bardziej niż od x).
55
Szerzej zob. R. Tamura, Income Convergence in an Endogenous Growth Model, „Journal of
Political Economy” 1991, vol. 99, nr 31, s. 523–540.
Efekt spillover w odniesieniu do kapitału ludzkiego rozumiany może być jako zdolność do
samopomnażania się w procesie jego wykorzystywania.
56
W przypadku występowania stałych stóp zwrotu z inwestycji w H, nie wystąpiłaby konwergencja indywidualnych zasobów kapitału ludzkiego.
57
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
43
W celu wykazania wpływu kapitału ludzkiego na zbieżność stóp wzrostu
zakłada się, iż agenci dzielą się na dwie grupy: i-tą oraz j-tą; takie, że Htj >
Hti . Grupa i-ta oraz j-ta stanowią odpowiednio s oraz (1 – s) części populacji.
s
W rezultacie, zasób kapitału ludzkiego przeciętnego agenta H t wynosi H tis H tj .
Ponadto zależność czasu przeznaczanego na akumulację kapitału ludzkiego oraz
na konsumpcję i-tego oraz j-tego agenta, który stanowi jeden z warunków modelu,
przedstawia się jako58:
τti, j
β ]1 - δ g
(18)
& τi = τ j = β ]1 - δ g , 1-τ =1-τ
ti, j
t +1i, j
gdzie:
τti, j – zainwestowany czas w edukację (niezależne od zasobu kapitału ludzkiego
przeciętnego agenta H t oraz całkowitego zasobu kapitał ludzkiego Ht ),
β – parametr reprezentujący przewidywany okres konwergencji,
δ > 0 – wyraża efekt spillover.
Równanie (18) wskazuje, że czas inwestowany w akumulację kapitału ludzkiego
przez dwie grupy agentów nie zależy od czynnika nauki A. Natomiast efekty spill­
over δ słabną w miarę wzrostu zasobu kapitał ludzkiego pojedynczego agenta.
Przyjmując za Htj  Hti wyrażenie Zt , stopa konwergencji wyrażona jest wykładnikiem równania:
Zt + = Z t - δ .
(19)
Jeśli stopy inwestycji w zasób kapitału ludzkiego dwóch typów agentów
w gospodarce są równe, niezależnie od obranej ścieżki zrównoważonego wzrostu, gospodarka wzrasta według tych samych stóp. Zachowuje się ona tak jak
reprezentatywny agent nawet w przypadku, gdy zasób kapitału ludzkiego nie jest
homogeniczny. Wówczas tempo wzrostu gospodarki λ z pozytywnymi efektami
wzmacniania kapitału ludzkiego spillover wynosi:
H t+
- δ
= λ = A 7 β ] - δ g A
.
Ht
(20)
Dla porównania, tempo wzrostu takiej samej gospodarki tylko bez efektu
spillover (δ = 0) wynosi Aβ (iloczyn techniki akumulowania kapitału ludzkiego A
oraz parametru wyrażającego przewidywany okres konwergencji β). Gospodarka
z pozytywnymi efektami spillover wzrasta szybciej, jeśli β – δ > (1 – δ) – (1 – δ).
Zgodnie z założeniami modelu, istnieją takie parametry A i β, że gospodarka
z efektami spillover generuje wyższe stopy wzrostu niż gospodarka, w której
efekty te nie występują.
58
R. Tamura, op. cit., s. 523–540.
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
44
Sposób zróżnicowania kapitału na fizyczny i ludzki R. Lucasa wykorzystany
został przez S. Rebelo59 do opisania endogenicznego modelu wzrostu gospodarki
z liniową funkcją technologii. Osiągnięcie ścieżki bezustannego wzrostu w modelu
wymaga występowania jedynie krajowych dóbr kapitałowych, które wytwarzane
są przy stałych stopach zwrotu z technologii oraz przy braku czynników nieodtwarzalnych (np. ziemia).
Gospodarka wytwarza dobra kapitałowe It i konsumpcyjne Ct w ramach jednego sektora. Produkcja opisana jest funkcją typu Cobba-Douglasa i polega na
łączeniu części Φt kapitału fizycznego Kt z Nt Ht efektywnymi jednostkami pracy,
składającymi się z Nt przepracowanych godzin przez pracowników z Ht jednostkami kapitału ludzkiego:
A1 (Φt Kt ) 1 – γ (Nt Ht ) γ = Ct + It ,
(21)
gdzie:
γ – udział pracy w produkcji dóbr kapitałowych,
A1– technologia akumulowania kapitału fizycznego K.
Na ścieżce wzrostu zrównoważonego w takim samym tempie wzrasta wielkość konsumpcji Ct , dóbr kapitałowych It , kapitału fizycznego Kt oraz kapitału
ludzkiego Ht . Każdy pracownik dysponuje w każdym okresie jedną jednostką
czasu, którą przeznacza na Nt liczbę godzin pracy, L godzin odpoczynku oraz
(1 – L – Nt ) godzin akumulacji kapitału ludzkiego. Kapitał fizyczny K i kapitał
ludzki H deprecjonuje się według stopy δ 60. Przy tych założeniach, optimum
gospodarki występuje w sytuacji zrównania się stóp zwrotu z generowanego kapitału fizycznego rt oraz kapitału ludzkiego r *t 61:
_ - γ i A e
_ Φt Kt i
Nt Ht
-γ
o
= βA >
_ - Φt i Kt
_ - L - Nt i Ht
H
- β
] - L g ,
(22)
gdzie:
β – udział pracy w produkcji kapitału ludzkiego,
A2 – technologia akumulowania kapitału ludzkiego H,
Φt – część kapitału fizycznego łączona z efektywnymi jednostkami pracy
Nt Ht ,
Φt Kt  Nt Ht – uzbrojenie w kapitał fizyczny Φt Kt jednostki efektywnej pracy
Nt Ht .
Szerzej zob. S. Rebelo, Long-Run Policy Analysis and Long Run Growth, „Journal of Political Economy” 1991, vol. 99, nr 31.
59
Równania przyrostu zasobu kapitału fizycznego i kapitał ludzkiego (na jednostkę efektywnej
-β
β
pracy): Ko t = It - δKt , Ho t = A 8 Kt _ - Φt iB 8_ - L - Nt i Ht B - δHt .
60
61
Zob. S. Rebelo, op. cit.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
45
Jeśli optimum gospodarki (równanie 23) wyrażone zostanie jako techniczne
uzbrojenie pracy Φt Kt  Nt Ht , wówczas poprzez wyznaczenie stopy procentowej
z generowanego kapitału fizycznego i kapitału ludzkiego otrzymuje się wyrażenie Ψ, które jest rosnącą funkcją β oraz γ. Przy danej stopie procentowej r, stopę
wzrostu dochodu, określonego jako Yt = Ct + It – δKt , wyraża się jako:
gy = max <
ΨAv A- v ] - L g- v - δ - ρ
, -δ F ,
σ
(23)
gdzie:
ρ – stopa preferencji czasu,
σ– elastyczność substytucji międzyokresowej,
v – udział pracy L wspierający technologię akumulacji dóbr kapitałowych K
wyrażone jako v = (1 – β)  (1 – β + γ).
Na ścieżce zrównoważonego wzrostu (przy inwestycjach > 0), stopa wzrostu
gospodarki zależy od technologii akumulowania kapitału fizycznego A1 i kapitału
ludzkiego A 2 , a natura inwestycji (zarówno w K i H) określa niższe granice dla
stopy wzrostu.
Z rozwiązania modelu wynika, że stopa wzrostu gospodarki wzrasta w miarę
wzrostu całkowitej liczby godzin pracy zarówno w sektorze produkcji dóbr, jak
i akumulacji kapitału ludzkiego. Dlatego kraje przeznaczające relatywnie więcej
czasu na pracę generować będą wyższą stopę wzrostu i tym samym szybciej doganiać kraje wyżej rozwinięte.
Model S. Rebelo wyjaśnia również mechanizm ujemnego wpływu opodatkowania na tempo wzrostu gospodarczego na ścieżce zrównoważonego wzrostu.
Ujemny wpływ podatków na tempo wzrostu dochodu wyjaśniony jest nie tylko
w sytuacji konwergencji gospodarki do ścieżki zrównoważonego wzrostu, ale
także po osiągnięciu optymalnego tempa wzrostu. W celu wyizolowania wpływu
podatków zakłada się, że wydatki publiczne realizowane dzięki wpływom podatkowym nie oddziałują na możliwości produkcyjne oraz krańcową użyteczność
z konsumpcji sektora prywatnego.
Wprowadzenie podatku dochodowego wywołuje podobny efekt jak ujemny
postęp techniczny. W rezultacie obniża się techniczne uzbrojenie pracy (KL)
w sektorze wytwarzającym dobra kapitałowe i konsumpcyjne. Dotyczy to głównie
tych rodzajów produkcji, które bazują na czynnikach opodatkowanych (produkcja
dóbr kapitałowych).
Stopa wzrostu dochodu na ścieżce zrównoważonego wzrostu jest analogiczna
do równania (24) uwzględniającego jedynie wpływ wprowadzonego podatku
dochodowego τi , tj.:
gy = max <
_ - τi i ΨAv A- v ] - L g
σ
- v
-δ-ρ
, -δ F ,
(24)
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
46
gdzie:
v = (1 – β)  (1 – β + γ),
Ψ – rosnąca funkcja β oraz γ,
τi – stopa jednolitego podatku dochodowego.
Siła oddziaływania opodatkowania na tempo wzrostu w punkcie równowagi
zależy od stopnia zaangażowania zasobów pracy w sektor wytwarzający kapitał
ludzki. Ujemny efekt opodatkowania jest tym słabszy, im wyrażenie v = (1 – β)/
(1 – β + γ) jest bliższe zeru. Wynika z tego, że im gospodarka jest bardziej zorientowana na wykorzystywanie i generowanie kapitału ludzkiego, w tym mniejszym
stopniu opodatkowanie obniża stopę wzrostu na ścieżce zrównoważonego wzrostu.
Opierając się na założeniach neoklasycznych R.J. Barro i X. Sala-i-Martin62 zbudowali model BS, w którym wykorzystali założenia klasycznego modelu Ramsey’a
wyodrębniając do rozważań kapitał fizyczny K i kapitał ludzki H. Przy założeniu malejących stóp zwrotu z akumulacji kapitału fizycznego K i kapitału ludzkiego H, model umożliwia porównanie tempa konwergencji gospodarki zamkniętej
i otwartej funkcjonującej w ramach ograniczonego rynku kredytowego.
Model BS opiera się na funkcji produkcji typu Cobba-Douglasa angażującej
dwa rodzaje nakładów:
!
! !
! α !η
y = f _ k , h i = Ak h , 0 < α, η < 1 oraz 0 < α + η < 1,
(25)
gdzie:
! !
k i h – odpowiednio kapitał fizyczny i ludzki na jednostkę pracy,
α i η – udziały kapitału fizycznego i kapitał ludzkiego w produkcie63,
A – technologia łączenia nakładów,
!
y – produkt na pracownika.
Gospodarka składa się z jednego sektora technologii produkcji, w którym jednostka produktu może być przeznaczana na konsumpcję bądź akumulację kapitału
fizycznego i kapitału ludzkiego. Kapitał fizyczny i ludzki deprecjonuje się według
stałej stopy δ.
Wersja modelu z gospodarką otwartą zakłada występowanie ograniczonego
międzynarodowego rynku kredytowego, tj. umożliwiającego finansowanie jedynie
składników kapitału fizycznego, charakteryzującego się stałą stopą procentową r.
Zadłużenie zagraniczne d danej gospodarki może być dodatnie, lecz nie większe
niż zasób kapitału fizycznego. Kapitał fizyczny będąc dostatecznym zabezpieczeniem dla kredytów zagranicznych może być w części finansowany ze źródeł
zagranicznych.
62
Zob. R.J. Barro, X. Sala-i-Martin, op. cit.
Miary α i η mierzone są krańcowym produktem odpowiednio K i H.
63
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
47
Równania konwergencji modelu BS zapisać można:
a) dla gospodarki zamkniętej64:
1
2
1–α – η
δ + ρ + θx
3 – ζ,
2β = )ζ + 4 ·
·
δ
+
ρ
+
θx
·
–
δ
+
η
+
x
_
i
_
i
θ
α+η
2
(26)
gdzie:
α, η – odpowiednio parametry udziału kapitału fizycznego oraz ludzkiego,
ρ – stopa dyskontowa,
θ– elastyczność substytucji międzyokresowej,
n – stopa wzrostu nakładu pracy L oraz ζ, wyraża faktyczną stopę dyskontową, tj. stopę dyskontową skorygowaną o wzrost nakładów pracy n oraz zmianę
preferencji międzyokresowej konsumpcji warunkowany wzrostem technologii
wspierającej nakład pracy x, wyrażony jako: ζ = ρ – n – (1 – θ) x > 0,
x – stopa wzrostu technologii wspierająca nakład pracy L 65.
b) dla gospodarki otwartej z ograniczonym rynkiem kredytowym66:
2β =
1
2
1 – η _1 – α i
δ + ρ + θx
= *ζ2 + 4 ·
·
δ
+
ρ
+
θx
·
–
δ
+
n
+
x
–
ζ,
f
p
4
_
i
_
i
θ
η _1 – α i
(27)
gdzie:
η(1 – α) – parametr udziału kapitału H i K w produkcji (stopa konwergencji
nie zależy od poziomu technologii produkcji).
Równania (26) i (27) wskazują, że gospodarka częściowo otwarta (tylko na
kredytowanie przez zagranicę kapitału fizycznego) na zagraniczny rynek kredytowy cechuje się wyższą stopą konwergencji niż gospodarka zamknięta. Wyższe
tempo konwergencji wynika z większego udziału kapitału fizycznego i kapitału
ludzkiego w produkcie η(1 – α) gospodarki otwartej niż gospodarki zamkniętej
(α + η), tj.: η(1 – α) < α + η.
Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze, stopa konwergencji zależy
odwrotnie proporcjonalnie od udziału kapitału (mniejszy udział kapitału oznacza,
że malejące przychody względem skali pojawiają się znacznie szybciej 67 ). Po
drugie, zakładając pewne α oraz η, relacja kapitałów fizycznego i ludzkiego kh
64
R. J. Barro, X. Sala-i-Martin, op. cit., s. 167.
Model BS opiera się na modelu Ramseya, w którym funkcja produkcji przybiera postać:
!
!
Y = F _ K, L i , gdzie: L = Le xt / L · T^ t h – nakład efektywnej pracy, T(t) – poziom technologii wzrastający według stopy x > 0, K – nakład kapitału, L – nakład pracy wzrastający według stopy n.
Dlatego wzrost nakładów efektywnej pracy wynosi (x + n).
65
R.J. Barro, X. Sala-i-Martin, op. cit., s. 168–171
66
Zob. ibidem, s. 171–172.
67
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
48
w gospodarce zamkniętej jest stała, natomiast w gospodarce otwartej kh zmniej!
sza się. Na początku okresu k w gospodarce otwartej jest względnie wysoki,
ponieważ dostępność finansowania zagranicznego umożliwia szybkie pozyskiwanie dodatkowego kapitału fizycznego. Spadek k/h w czasie powoduje pojawienie
!
się szybciej malejących stóp zwrotu z h 68.
4. Wnioski dla polityki gospodarczej
Współczesny dorobek endogenicznej teorii wzrostu doczekał się licznych
modeli, które zakresem rozpatrywanych determinant wzrostu, ich założeniami
oraz zakresem analizy argumentowały istotność kapitału ludzkiego w szybkości
konwergencji gospodarki do ścieżki zrównoważonego wzrostu69. Paradoksalnie jednak, nowa teoria wzrostu, choć szczegółowo wyjaśnia sposoby wyjścia
gospodarki na wyżej położoną indywidualną ścieżkę zrównoważonego wzrostu
z wyższym produktem i dochodem per capita, to jednak nie opisuje mechanizmu,
według którego kraje biedne zbliżać mogą swój poziom PKB do krajów bogatych. Modele zakładające występowanie wielu ścieżek zrównoważonego wzrostu
(spillover, threshold externalities, etapów wzrostu) dla pojedynczej gospodarki
dowodzą, że kraje z różnym początkowym poziomem kapitału ludzkiego będą
wprawdzie wykazywać konwergencje stóp wzrostu H, jednak nie będą w stanie
zrównać poziomów zasobu kapitału ludzkiego70.
Przyjmowanie z kolei założenia o rosnących korzyściach skali z akumulowanego kapitału ludzkiego skutkuje pojawianiem się efektów spillover, napędzających jeszcze bardziej proces pomnażania zasobów wiedzy ucieleśnionych w pracownikach71. Ponieważ dynamika produktu i dochodu, wyjaśniana w modelach
bazujących na kapitale ludzkim, jest funkcją jego akumulacji (kapitału ludzkiego),
dlatego modele endogeniczne nie są w stanie wyjaśnić mechanizmów bezwarunkowej konwergencji poziomów produktu i dochodu w skali międzynarodowej.
Zależności relacyjne pomiędzy kapitałem ludzkim i tempem konwergencji
gospodarki sformułowane przez teorię wzrostu pozwalają sądzić, że akumulacja
kapitału ludzkiego jest krytycznym czynnikiem zarówno trwałego wzrostu gospo68
Jeśli (α + η) dąży do 1, wówczas η(1 – α) także zmierza do 1. W rezultacie β dąży do 0.
Wówczas jeśli nie pojawi się malejący zwrot z kapitału krajowego (α + η = 1), model nie będzie
wykazywał konwergencji.
69
M.in.: S. Rebelo, op. cit.; C. Azariadis, A. Drazen, op. cit.; R.J. Barro, X. Sala-i-Martin,
op. cit.; R. Tamura, op. cit.; G.S. Becker, K.M. Murphy, R. Tamura, op. cit.; M. Rogers, op. cit.
J. Caballe, M.S. Santos, On Endogenous Growth with Physical and Human Capital, „�����
Journal����������������������������������������������������������
of Political Economy” 1993, vol. 101, nr 6, s. 1042–1067.
70
Wiedza i umiejętności nie podlegają prawu malejących przychodów, dlatego ich przyrosty są
wprost proporcjonalne do częstotliwości ich wykorzystywania.
71
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
49
darczego w długim okresie, jak i przemieszczania się gospodarki na coraz wyżej
położone ścieżki zrównoważonego wzrostu.
Kapitał ludzki uosabiając wiedzę i umiejętności indywidualnych przedstawicieli
społeczeństwa oraz wiedzę ogólnospołeczną (know-how) jest ekonomiczną i demograficzną przyczyną uwarunkowań wzrostu gospodarczego. Poprzez nie staje się
źródłem i skutkiem wielu mechanizmów prowzrostowych i prorozwojowych.
Kraje rozwijające się dokonują substytucji inwestycji liczby dzieci na rzecz
inwestycji w kapitał ludzki dzieci. Jej przyczynami mogą być zmiany technologii
lub specjalizacja. Zmiany te zwiększają zwrot z pomnażania kapitału ludzkiego,
pobudzają zatem wzrost gospodarczy. W rezultacie mogą zwiększać stopę wzrostu
technologii. Wyższa gęstość zaludnienia wpływa na urbanizację. Dzięki temu procesy demograficzne mogą przyczyniać się do większej specjalizacji, ograniczenia
kosztów transportu, poprawy mobilności siły roboczej oraz przyspieszenia dyfuzji
wiedzy.
Kapitał ludzki pozostaje także w relacji ze zmianami na rynku pracy. Dobrze
rozwinięty rynek pracy, przejawiający się wysoką fluktuacją zatrudnienia, powoduje bardziej optymalne „dopasowanie się” popytu i podaży pracy, przez co
wzmacniany jest efekt spillover napędzający proces akumulacji kapitału ludzkiego.
W rezultacie wnioskować można, że kapitał ludzki jest motorem zmian strukturalnych w gospodarce. Oznacza to, że uplasowanie się kraju na ścieżce wzrostu gospodarczego umożliwiającej skracanie jego dystansu rozwojowego nie jest możliwe bez
szybszego niż w krajach wzorcowych rozwoju kapitału ludzkiego. W przeciwnym
wypadku krajowi rozwijającemu się grozi utknięcie w pułapce niedorozwoju.
Dowiedziony przez endogeniczną teorię wzrostu mechanizm wpływu kapitału
ludzkiego na wzrost i jego konwergencję pozwala sformułować jednoznaczne
wnioski dla polskiej gospodarki. Wspieranie przez politykę gospodarczą akumulacji kapitału ludzkiego warunkuje trwałość tempa pomnażania produktu i przez
to umożliwia odrabianie zapóźnień rozwojowych w stosunku do krajów wysoko
rozwiniętych.
Zależności przyczynowo-skutkowe kapitału ludzkiego i tempa konwergencji,
zaobserwowane przez niektórych autorów modeli wzrostu gospodarczego, umożliwiają wyciąganie także bardziej szczegółowych wniosków i zaleceń pod adresem
polityki gospodarczej. Rozwój kapitału ludzkiego wpływa ostatecznie na tempo
konwergencji i jest sprzężony z wieloma obszarami i wymiarami gospodarki, tj.:
nierównościami dochodowymi, pogłębianiem rynku finansowego i kredytowego,
akumulacją BIZ, napędzaniem postępu technicznego w skali makro i na poziomie przedsiębiorstw, polityką fiskalną i budżetową (poprzez system podatkowy,
wydatki publiczne i ich strukturę), stopniem umiędzynarodowienia gospodarki,
a także strukturą generowania wartości dodanej w gospodarce (sektor innowacyjny i tradycyjny).
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
50
Analizowanie sił sprawczych zmian strukturalnych i systemowych przez pryzmat pomnażania kapitału ludzkiego i formułowanie konkretnych zaleceń dla
danej gospodarki jest jednak obarczone pewnym ryzykiem. Wprawdzie wspieranie
wymienionych obszarów gospodarki wpływa pozytywnie na tempo akumulacji
kapitału ludzkiego i przez to na konwergencję, to jednak błędne skomponowanie
instrumentów polityki gospodarczej może odsuwać gospodarkę od równowagi
i wprowadzić ją w pułapkę niedorozwoju.
Przykładowo, istotnymi czynnikami sukcesu gospodarczego dla krajów Dalekiego Wschodu były m.in.: samodyscyplina, ciężka praca oraz kulturowa i narodowa jednolitość72. Natomiast w USA jedną z determinant wzrostu jest kulturowa
i narodowa niejednolitość. Z kolei literatura z okresu polskiej transformacji wskazuje, że znacznym balastem dla bieżącego i przyszłego wzrostu jest mentalnościowa spuścizna socjalizmu, która wyryła się wyraźnym piętnem w świadomości
obecnych pokoleń73. Dotyczy to m.in.: postaw roszczeniowych, nierealistycznych
oczekiwań i innych postaw ogólnospołecznych. Ponadto, szok transformacyjny
z istoty swej prowadził do utraty reputacji polityki, zaufania społecznego i narastania nierówności społecznych. Oznacza to, że wiązał się z ubytkiem kapitału
społecznego, niezwykle ważnego, choć trudno mierzalnego czynnika wzrostu
gospodarczego i rozwoju sprawnych rynków.
Znaczenie akumulacji kapitału ludzkiego dla tempa odrabiania dystansu
rozwojowego w Polsce wymaga sformułowania nowych funkcji polityki gospodarczej. Nowej polityki państwa nie należy jednak łączyć ze zwiększeniem interwencjonizmu ekonomicznego. Przeciwnie, chodzi tu o ograniczenie jego zakresu
i wymuszenie jego spójności z logiką sprawnych rynków. Z tych m.in. względów
niezbędne jest zastąpienie strategii prowzrostowej strategią ukierunkowaną na
wzrost produktywności, rozwój kapitału ludzkiego i sprawiedliwe nierówności74.
Istotne dla poprawy perspektyw rozwojowych polskiej gospodarki jest podniesienie efektywności działania administracji państwowej i samorządowej m.in.
poprzez zmianę jakości kapitału ludzkiego, wymuszone ograniczeniem udziału
państwa w gospodarce.
72
Zob. H. McRea, Świat w roku 2020 – potęga, kultura i dobrobyt – wizja przyszłości, Dom
Wydawniczy ABC, 1996.
A. Brzeski, Transformacja systemu jako problem metaekonomiczny [w:] Polscy ekonomiści
w świecie, red. T. Kowalik, J. Hausner, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa–Kraków 2000,
s. 128–134.
73
74
Zob. M. G. Woźniak, Priorytety i mechanizmy skutecznej strategii gospodarczej, referat
wygłoszony na konferencji organizowanej przez Katedrę Teorii Ekonomii UR w Rzeszowie, pt.:
„Kapitał ludzki i intelektualny jako czynnik wzrostu gospodarczego i ograniczania nierówności
społecznych”, Rzeszów, 24–25.09.2004.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
51
Pewnego ograniczenia udziału państwa w gospodarce można dokonać przez
przesunięcie określonych kompetencji i środków finansowych budżetu centralnego
do instytucji lub funduszy pozabudżetowych wprowadzając równocześnie mechanizmy konkurencji pomiędzy podmiotami przejmującymi od państwa określone
obowiązki (np. opieka społeczna, ochrona zdrowia). Przykładem może być tutaj
Irlandia, która w okresie realizowania reform znacząco zmniejszała zatrudnienie
w sektorze publicznym, w którym co piąty pracownik został pozbawiony swego
miejsca pracy.
Znaczny udział państwa w gospodarce wymusza egzekwowanie wyższych
stóp opodatkowania. Endogeniczne modele wzrostu potwierdzają jednak, że stopa
opodatkowania w okresie zarówno zbieżności, jak i poruszania się po steady-state
wywołuje efekt odwrotny do postępu technicznego. Wzrost proporcjonalnego
podatku dochodowego o 1 pkt proc. wywołuje zmniejszenie długookresowego
wzrostu zasobu kapitału ludzkiego o 0,97% 75. W rezultacie, opodatkowanie
dochodów w gospodarce wiąże się z niższymi stopami wzrostu PKB. Interesującym sposobem złagodzenia ujemnego wpływu opodatkowania na tempo wzrostu
gospodarczego jest wspieranie akumulacji kapitału ludzkiego.
Wspieranie procesu akumulacji kapitału ludzkiego i wiedzy związane jest
z mądrą polityką naukową. Łączy się ona z pomnażaniem uosobionej wiedzy
korespondującej z każdym z komponentów kapitału ludzkiego, tj. umiejętności
podstawowe, specjalistyczne, wiedza techniczna i umiejętności wynalazcze,
a także dobrze rozwinięty system kształcenia. Właściwa działalność regulacyjna
i stymulująca determinuje bowiem zdolności innowacyjne społeczeństwa i tym
samym bieżący i przyszły poziom konkurencyjności całej gospodarki. Na tle tych
ogólnych spostrzeżeń bardzo niepokojące wydaje się systematyczne zmniejszanie
nakładów budżetowych na naukę, które w 2002 r. osiągnęły w ujęciu realnym
50% stanu z 1991 r.76, oraz niski poziom wydatków na działalność badawczorozwojową77 w porównaniu z krajami wstępującymi równolegle z Polską do UE.
Trudności związane ze zrównoważeniem zarówno budżetu państwa, jak
i całego sektora finansów publicznych w ostatnich latach uniemożliwiają zwiększenie finansowania sfery edukacyjnej i B+R bez jednoczesnego pomniejszenia
wielkości innych wydatków. Chcąc systematycznie zwiększać przyszły potencjał
75
P.A. Trostel, The Effect of Taxation on Human Capital, „Journal of Political Economy”
1993, vol. 101, nr 2, April.
76
M. Kleiber, Założenia reformy systemu organizacji i finansowania nauki, tekst przedstawiony na majowym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego PAN, http://www.kbn.gov.pl/pub/kbninfo/zopan/index.html#01, stan na dzień: 24.07.2003.
77
Nakłady na działalność badawczo-rozwojową w 2000 r. w relacji do PKB wyniosły w: Polsce – 0,7%, Czechach – 1,4%, Słowenii – 1,5%, Słowacji – 0,7% oraz na Węgrzech – 0,8%; Rocznik
statystyczny, GUS, Warszawa 2002; tabl. 35 (612), s. 660.
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
52
wzrostowy i rozwojowy polskiej gospodarki, nie zaniedbując przy tym kwestii
równości szans, proponuje się znaczące zredukowanie wielkości transferów socjalnych (także w ramach całego sektora finansów publicznych), a wygospodarowane
dzięki temu środki należałoby przeznaczyć na zdynamizowanie działalności edukacyjnej i badawczo-rozwojowej.
Zwiększenie dostępności wszystkich poziomów kształcenia pozytywnie wpłynie na równość szans, które w przyszłości przełożą się na ograniczenie dysproporcji dochodowych. Gdyby dzięki temu zwiększyły się szanse dostępności i jakości
kształcenia dla młodzieży z rodzin objętych strategią ubóstwa i wykluczenia,
podniesienie kwalifikacji tym samym zmniejszyłoby zakres bezrobocia strukturalnego. U źródeł nierówności dochodowych istotne miejsce zajmuje indywidualny zasób wiedzy i kwalifikacji, który umożliwia podjęcie odpowiedniej pracy
lub wykonywania określonego zawodu. Tradycyjna polityka socjalna oparta na
transferach pieniężnych dla najuboższych rodzi realne zagrożenie dziedziczenia
biedy bądź ubóstwa przez znaczną część społeczeństwa. Wspomagane warstwy
społeczeństwa nie są bowiem dostatecznie zmotywowane do zmiany swej bieżącej
sytuacji. Dlatego obecnie kosztownym społecznie, lecz korzystnym w przyszłości
rozwiązaniem jest przesunięcie pewnej części środków z transferów socjalnych na
działalność kształceniową i edukacyjną. Przyjęcie takiego rozwiązania przyniesie
pozytywne rezultaty także dla akumulacji kapitału fizycznego, która spowalniana
jest przez znaczne rozpiętości dochodowe ludności78. Stąd składnikiem długofalowej strategii gospodarczej ukierunkowanej na odrabianie dystansu rozwojowego
musi być polityka sprawiedliwych nierówności (tzn. ekonomicznie uzasadnionych
i społecznie akceptowanych).
Należy również przypomnieć, że zakumulowany kapitał ludzki (w społeczeństwie i obywatelach) wykazuje tendencję do samopomnażania (spillover) w trakcie
jego wykorzystywania, co umożliwia przemieszczanie się gospodarki na wyższe
ścieżki zrównoważonego wzrostu lub do wyżej położonych punktów równowag
stacjonarnych.
Wiele modeli i nurtów teoretycznych akcentujących wpływ kapitału ludzkiego
na tempo konwergencji nawiązuje do koncepcji wielkiego pchnięcia (big push).
Krytycznym warunkiem osiągania wyższych etapów wzrostu gospodarczego jest
przekraczanie krytycznego poziomu zasobu kapitału ludzkiego w gospodarce.
Wykorzystując wnioski wynikające z teorii endogenicznego wzrostu oraz
dotychczasowego okresu rozwoju polskiej gospodarki, sugeruje się wdrożenie proponowanej przez nas strategii opierającej się na rozwoju kapitału ludzkiego. Warto
jednak zaznaczyć, że proponowane rozwiązania nie mogą być wprowadzane ani ad
hoc, ani przy oczekiwaniu pozytywnych rezultatów w krótkim okresie. Istotne jest
Z. Dobrska, Rozwarstwienie – oszczędności – wzrost, „Ekonomista” 1995, nr 1–2, s. 61–68.
78
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
53
jednak, aby kroki w kierunku rozwiązań napędzających proces akumulacji kapitału
ludzkiego, jako siłę sprawczą wysokiego tempa konwergencji przy zachowaniu społecznie akceptowanych rozwiązań socjalnych, podejmowane były konsekwentnie
i w powiązaniu z logiką racjonalnej polityki gospodarczej w długim okresie.
Literatura
Amable B., Juillard M., The Historical Process of Convergence, http://www.cepremap.
ens.fr/~amabli/convergence.pdf, 11.07.2003.
Andrade E., Laurini M., Madalozzo R., Valls P., Testing Convergence across Municipali­
ties in Brazil Using Quantile Regression, Ibmec Working Paper, WPE, 14, 2002.
�����
Azariadis C., Drazen A., Threshold Externalities in Economic Development, „The Quarterly������������������������������������������������
Journal of Economics” 1990, vol. CV, nr 2, May.
Banerjee A.V., Durfo E., Inequality and Growth: What Can the Data Say?, Working Paper
7793, NBER, July 2000.
����
Barro R., Economic Growth in a Cross Section of Countries, „Quarterly Journal of Economics�����������������������
” 1991, vol. CVI, nr 2.
Barro R.J., Human Capital and Economic Growth [w:] Policies for Long-Run Economic
JackGrowth, A symposium sponsored by the Federal Reserve Bank of Kansas City, �����
son�����������������������������������
Hole, Wyoming, August 27–29, 1992.
Barro R.J., Inequality, Growth and Investment, Working Paper 7038, NBER, March 1999.
Barro R., Sala-i-Martin X., Economic Growth, The MIT Press, Cambridge–London
2004.
Baumol W.J., Productivity Growth, Convergence and Welfare: What the Long-Run Data
Show?, „American Review” 1986, nr 76.
Baumol W., Batey Blackman S.A., Wolf E., Productivity and American Leadership: The
Long View, MIT Press, 1989.
Becker G.S., Murphy K.M., Tamura R., Human Capital, Fertility, and Economic Growth,
„Journal of Political Economy” 1990, vol. 98, nr 5, part 2, October.
Bontis N., National Intellectual Capital Index: A United Nation Initiative for the Arab
Region, „Journal of Intellectual Capital” 2004, vol. 5, nr 1.
Brzeski A., Transformacja systemu jako problem metaekonomiczny [w:] Polscy ekono­
miści w świecie, red. T. Kowalik, J. Hausner, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa–Kraków 2000.
Card D., The Casual Effect of Education on Earnings [w:] Handbook of Labour Econom­
ics, red. O. Ashenfelter, D. Card, vol. 3, North Holland, 1999.
WheatChrystal K.A., Price S., Controversies in Macroeconomics, 3rd ed., Harvester–������
sheaf�������
, 1994.
Czekaj J., Jabłoński M., Metodyczne aspekty analizy kapitału intelektualnego organizacji,
„Przegląd Organizacji” 2004, nr 10.
De la Fuente A., Ciccione A., Human Capital in a Global and Knowledge-Based
Economy. Final Report, Instituto de Analisis Economico (CSIC), Universitat Pompeu
Fabra, May 2002.
54
Michał Gabriel Woźniak, Łukasz Jabłoński
Desdoigts A., Patterns of Economic Development and the Formation of Clubs, „Journal
of Economic Growth” 1999, nr 4.
Dobrska Z., Rozwarstwienie – oszczędności – wzrost, „Ekonomista” 1995, nr 1–2.
Domański R.S., Kapitał ludzki i wzrost gospodarczy, Wydawnictwo PWN, Warszawa
1993.
Engelbrecht H.J., Human Capital and Economic Growth: Cross-Section Evidence for
OECD Countries, „The Economic Record” 2003, vol. 79, June.
Grossman G.M., Helpman E., Innovation and Growth in the Global Economy, MIT Press,
Cambridge 1991.
Hall S., Robertson D., Wickens M., How to Measure Convergence with an Application to
the EC Economies, Discussion Paper nr DP 19–93, Centre for Economic Forecasting,
London Business School, 1993.
Islam N., What Have we Learned from the Convergence Debate?, „Journal of Economic
Surveys” 2003, vol. 17, nr 3.
Judson R., Do Low Human Capital Coefficient Make Sense? A Puzzle and Some Answers,
„Federal Reserve Board” 1995, June.
Kleiber M., Założenia reformy systemu organizacji i finansowania nauki, http://www.
kbn.gov.pl/pub/kbinfo/zopan/index.html#01, 24.07.2003.
Krueger A., Lindahl M., Education for Growth: Why and for Whom?, „Journal of Economic Literature” 2001, nr 39.
Kydland F.E., Prescott E.C., Business Cycles: Real Facts and a Monetary Myth, „Federal
Reserve Bank of Minneapolis Quarterly Review” 1990, Spring, vol. 14, nr 2.
Landau D., Government Expenditure and Economic Growth: A Cross-Country Study,
„Southern Economic Journal” 1983, January.
�������������������������
of Monetary EcoLucas R.E., On the Mechanics of Economic Development, „Journal
nomics”����������������������������
1988, nr 22, North-Holland.
Quarterly JourMankiv G., Romer D., Weil D., A Contribution to the Economic Growth, „���������������
nal of Economics”����������������������������������
1992, vol. 107, nr 2, s. 407–438.
Marini M., Convergence of Candidate Countries to European Union: An Analysis on
Industrial Production Using Dynamic Factor Model, Working Papers and Studies,
European Commission, 2004.
McRea H., Świat w roku 2020 – potęga, kultura i dobrobyt – wizja przyszłości, Dom
Wydawniczy ABC, 1996.
Nelson R., Phelps E., Investment in Humans, Technological Diffusion and Economic
Growth, „American Economic Review” 1966, nr 56.
Plosser C.I., The Search for Growth [w:] Policies for Long-Run Economic Growth,
A symposium sponsored by the Federal Reserve Bank of Kansas City, Jackson Hole,
Wyoming, August 27–29, 1992.
Polscy ekonomiści w świecie, red. T. Kowalik, J. Hausner, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa–Kraków 2000.
Próchniak M., Analiza zbieżności wzrostu gospodarczego województw w latach 1995–2000,
„Gospodarka Narodowa” 2004, nr 3.
����
Rebelo S., Long-Run Policy Analysis and Long Run Growth, „Journal of Political Eco­
nomy�����������������������
” 1991, vol. 99, nr 31.
Kapitał ludzki w procesie konwergencji gospodarki…
55
Rogers M., A Survey of Economic Growth, „The Economic Record” 2003, vol. 79, nr 244,
March.
Romer D., Makroekonomia dla zaawansowanych, PWN, Warszawa 2000.
Romer P., Endogenous Technological Change, „Journal of Political Economy” 1990,
nr 98.
Rostow W., The Stages of Economic Growth, Cambridge University Press, Cambridge
1971.
Journal of
Santos M.S., On Endogenous Growth with Physical and Human Capital, „�����������
Political Economy�����������������������
” 1993, vol. 101, nr 6.
Solow R.M., Growth Theory and After, „The American Economic Review” 1988, vol. 78,
nr 3, June.
Solow R.M., Technical Change and the Aggregate Production Function, „Review of Economic and Statistics” 1957, September, t. 39.
Tamura R., Income Convergence in an Endogenous Growth Model, „Journal of Political
Economy” 1991, vol. 99, nr 31.
Trostel P.A., The Effect of Taxation on Human Capital, „Journal of Political Economy”
1993, vol. 101, nr 2, April.
Woźniak M.G., Priorytety i mechanizmy skutecznej strategii gospodarczej, referat wygłoszony na konferencji organizowanej przez Katedrę Teorii Ekonomii UR w Rzeszowie,
pt.: Kapitał ludzki i intelektualny jako czynnik wzrostu gospodarczego i ograniczania
nierówności społecznych, Rzeszów, 24–25 września 2004.
Woźniak M.G., Wzrost gospodarczy. Podstawy teoretyczne, Wydawnictwo AE w Krakowie, Kraków 2004.
Wzrost gospodarczy w Polsce. Perspektywa średniookresowa, red. J. Lipiński, W. Orłowski, PTE, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2001.
Young A., The Tyranny of Numbers: Confronting the Statistical Realities of the East
Asian Growth Experience, „Quarterly Journal of Economics” 1995, nr 110.
Human Capital in the Process of Convergence of the Economy
The authors of this article assume that the key factor in a rapid economic growth
rate capable of closing the developmental gap to highly developed countries, especially
under conditions of the knowledge-based economy, is the accumulation of human capital.
Using the current body of work on endogenous growth theory, the authors demonstrate
that the application of the knowledge accumulated in Polish society to quicken the closing
of the developmental gap requires new functions of economic policy. The new state policy
should not, however, be combined with an increase in economic interventionism. On the
contrary, the scope of this policy should be limited and its cohesion with the logic of efficient markets should be enforced. Therefore, the authors propose replacing the pro-growth
strategy with a strategy aimed at productivity growth, development of human capital and
fair inequality, i.e., economically justified and socially accepted.

Podobne dokumenty