Bo z siod∏a widaē lepiej

Transkrypt

Bo z siod∏a widaē lepiej
Stra˝ LeÊna
Pierwsze doÊwiadczenia konnej Stra˝y LeÊnej
Bo z siod∏a widaç lepiej
Pomys∏ uruchomienia patroli konnych Stra˝y LeÊnej to sprawa sprzed ponad trzech lat. Zacna inicjatywa, chocia˝ nie od
razu ruszy∏a z kopyta, ma wreszcie szans´ na pozytywny fina∏.
JeÊli dyrektor generalny zatwierdzi dopieszczanà w∏aÊnie instrukcj´ dotyczàcà funkcjonowania tego typu patroli, konni
stra˝nicy prawdopodobnie na sta∏e zagoszczà w LP.
W
szystko zacz´∏o si´ w RDLP w Poznaniu. Nowatorskie wdro˝enia w SL
nie wszystkich jednak przekonujà.
OdnoÊnie najnowszego pomys∏u zdania sà
podzielone. Sceptycy obawiajà si´, ˝e o ile stra˝nicy na koniach wywierajà znakomity efekt
wizerunkowy, to jednak koncepcja ta nie spraw-
dzi si´ w zderzeniu z twardymi realiami. Czy
rzeczywiÊcie? Przyjrzymy si´ bli˝ej dotychczasowym doÊwiadczeniom zebranym w trakcie
trzech lat programu pilota˝owego. Gdy wszystko zostanie dopracowane od strony prawnej
i organizacyjnej, byç mo˝e konnymi patrolami
zainteresujà si´ tak˝e inni.
Innowacja czy powrót do korzeni?
Koƒ w s∏u˝bie leÊnej nie jest niczym nowym,
niemal od zawsze towarzyszy∏ leÊnikowi. Ca∏kiem niedawno prezentowaliÊmy na ∏amach
„Lasu Polskiego” przyk∏ad leÊniczego, którzy
jeszcze przed 20 laty w czasie pracy porusza∏ si´
wy∏àcznie konno, a˝ do przejÊcia na emerytur´
(„Ostatni Mohikanin”, Las Polski nr 24/2010).
DziÊ ma∏o kto pami´ta, ale w latach 60. ub. w. leÊnicy dostawali nawet specjalne dodatki na utrzymanie koni, analogicznie do funkcjonujàcej
obecnie tzw. kilometrówki. Do dnia dzisiejszego zwierz´ta te wykorzystuje si´ niekiedy przy
zrywce drewna w sektorze prywatnych us∏ug
leÊnych. Jednak z racji na post´p techniczny
i przeobra˝enia w PGL LP w ciàgu kilkudziesi´ciu lat czworono˝ny przyjaciel zosta∏ zupe∏nie
zdewaluowany. Tak by∏o do tej pory...
Wizja stworzenia konnych patroli SL od
d∏u˝szego czasu tli∏a si´ w g∏owach kilku zapaleƒców. Zaanga˝owanym w spraw´ nie chodzi
bynajmniej wy∏àcznie o powrót do tradycji czy
aspekt wizerunkowy, ale przede wszystkim
o czysto praktyczne zastosowanie wierzchowców. Warto czerpaç przyk∏ad z innych – oddzia∏y
konne z powodzeniem wykorzystywane sà dziÊ
przez formacje policyjne wielu krajów, w tym
Polski, jak te˝ przez inne s∏u˝by o zbli˝onym
charakterze. We W∏oszech funkcjonuje coÊ
na wzór konnej stra˝y leÊnej, a w USA oraz
Kanadzie konno poruszajà si´ stra˝nicy niektórych parków narodowych. W Polsce równie˝
funkcjonowa∏a formacja tego typu. Przypomn´
choçby konny patrol ekologiczny stra˝y miejskiej w Gdyni. DoÊwiadczenia trójmiejskich
stra˝ników, wspó∏pracujàcych stale z tamtejszà
SL, sà bardzo pozytywne. Du˝e tradycje ma
Roztoczaƒska Konna Stra˝ Ochrony Przyrody, a podobne stra˝e funkcjonujàce równie˝
jako stowarzyszenia, powstajà ostatnio w wielu
miejscach w kraju. Dlaczego pomys∏ nie mia∏by
si´ sprawdziç w Lasach Paƒstwowych?
Pierwsze doÊwiadczenia
Poznaƒski dyrektor regionalny wystàpi∏ do dyrektora generalnego LP o zgod´ na pilota˝owe
uruchomienie patroli konnych. Pomys∏ zyska∏
oficjalnà aprobat´ 19 marca 2009 roku. Wówczas
zaanga˝owani w spraw´ leÊnicy mogli przystàpiç do realizacji projektu.
Pionierami byli stra˝nicy leÊni z nadleÊnictw
Grodzisk i Sieraków jak równie˝ z samej RDLP
w ramach doraênej grupy interwencyjnej SL (wyznaczeni stra˝nicy z nadleÊ-
Stra˝ LeÊna
nictw Grodzisk, Sieraków, Antonin, Przedborów
i Góra Âlàska).
Ch´ç udzia∏u w programie pilota˝owym,
a w perspektywie tak˝e dalszej s∏u˝by w tym
charakterze, zadeklarowali ochotnicy, którym
idea konnych patroli jest z ró˝nych powodów
bliska. Wa˝ne, by ludzie sami wyra˝ali ch´ç
do jazdy wierzchem, inaczej przekonaç ich do
pomys∏u bardzo trudno. Na poczàtek ka˝dy
zainteresowany musi przejÊç szkolenie podstawowe, które w tym wypadku odbywa si´
akurat w Sierakowie, gdzie znajduje si´ najstarsze na polskich ziemiach stado ogierów
i ogromna stadnina. Pierwszy taki kurs ukoƒczy∏o
siedmiu stra˝ników z dyrekcji poznaƒskiej.
Byli wÊród nich zupe∏ni laicy, jak i je˝d˝àcy
ju˝ w siodle, a nawet posiadajàcy w∏asne konie
i obeznani w tej tematyce. Aby wejÊç w sk∏ad
patrolu konnego, ka˝dy ze stra˝ników musia∏
pozytywnie przejÊç szkolenie i potwierdziç to
odpowiednim certyfikatem.
W mi´dzyczasie zainteresowane nadleÊnictwa zakupi∏y niezb´dny sprz´t i sporzàdzone
zosta∏y umowy u˝yczenia koni przez zaprzyjaênione stadniny, tudzie˝ przez osoby prywatne.
Na tym etapie zakup koni nie by∏ brany pod
uwag´. Podj´to wspó∏prac´ z Policjà, gdzie
pododdzia∏y konne wykorzystywane sà do
zabezpieczania imprez, takich jak chocia˝by
mecze pi∏ki no˝nej.
kilku godzinach w siodle – zauwa˝a J´drzej
Bejga, stra˝nik leÊny w NadleÊnictwie Grodzisk.
Do samochodu wystarczy wsiàÊç i ruszyç
z miejsca. – Nim stra˝nik ruszy w teren konno na oporzàdzenie i pe∏ne przygotowanie
wierzchowca b´dzie potrzebowa∏ nawet godzin´. Sà to dodatkowe obcià˝enia, które nie
ka˝demu b´dà w smak – przyznaje Bejga.
Do s∏abych punktów zalicza si´ tak˝e ograniczony czas korzystania z konia do 6 godz.
Z tego wzgl´du do patrolowania w siodle
preferowane sà zwarte kompleksy leÊne, gdzie
koniecznoÊç przemieszczania si´ drogami publicznymi jest maksymalnie ograniczona. NadleÊnictwo Grodzisk dla zwi´kszenia mobilnoÊci
patrolu posiada przyczepk´ do przewozu koni,
co zwi´ksza zasi´g dzia∏ania.
W przypadku patroli konnych nie ma te˝
mo˝liwoÊci zabrania tak du˝ej iloÊci sprz´tu, jakà
mo˝na by przewieêç w aucie. Do minusów zalicza
si´ te˝ mo˝liwoÊç niekontrolowanego zachoPrzygotownie koni do jazdy to czasoch∏onna
czynnoÊç
Pierwsze doÊwiadczenia pilota˝owego programu wdro˝enia wykorzystania koni w dzia∏alnoÊci SL okaza∏y si´ pozytywne. W zwiàzku
z tym w ubieg∏ym roku dyrektor generalny LP
poleci∏ dyrektorowi RDLP w Poznaniu zorganizowanie ogólnopolskiego kursu jeêdzieckiego
dla SL. Do chwili obecnej szkolenia w tym zakresie ukoƒczy∏o 16 osób z kilku nadleÊnictw
w ró˝nych cz´Êciach kraju. W 2011 r. uda∏o si´
te˝ dopracowaç wzór umundurowania i wyposa˝enia konnej SL, a tak˝e przy wspó∏pracy
z ORWLP w Bedoniu opracowaç wst´pny wzór
instrukcji regulujàcej najwa˝niejsze kwestie formalnoprawne.
– Konni stra˝nicy leÊni sà umundurowani
nieco inaczej ni˝ reszta ich kolegów. Do regulaminowego munduru dodane sà elementy ubioru jeêdzieckiego, spe∏niajàcego wymogi bhp:
kask ochronny z orze∏kiem, bryczesy, sztyblety,
ochraniacze, r´kawiczki, czapraki – opowiada
Jerzy G∏owacki, kierownik Zespo∏u Ochrony
Mienia i ObronnoÊci w RDLP w Poznaniu.
Koƒ konkurent samochodu
Jazd´ wierzchem trzeba lubiç, inaczej
trudno o konne patrole Stra˝y LeÊnej
www.laspolski.net.pl nr 11/2012
Pionierzy z konnych patroli, z którymi mia∏em
okazj´ rozmawiaç, dostrzegajà szereg zalet
tego projektu, chocia˝ przyznajà, ˝e istniejà
te˝ pewne ograniczenia. Zacznijmy od tych
ostatnich.
– Po pierwsze nie jest to praca dla ka˝dego.
Trzeba to lubiç, wykonywaç z pasjà i zami∏owaniem. Stra˝nik z patrolu konnego w rzeczywistoÊci ma znacznie wi´cej obowiàzków.
Samo przemieszczenie si´ wymaga przecie˝
sporego wysi∏ku – kto jeêdzi∏ konno, wie
o czym mówi´. Wracajàc z patrolu samochodem nigdy nie by∏em tak zm´czony, jak po
Konni leÊnicy to znakomita wizytówka
ca∏ej profesji
wania konia, a tym samym prawdopodobieƒstwo
wyrzàdzenia krzywdy zarówno jeêdêcowi, jak
i osobom trzecim. Wreszcie stra˝nicy na koniach
muszà mieç specjalny ubiór i wyposa˝enie, co
wià˝e si´ z dodatkowymi kosztami.
Eko-wizytówka
Pomimo pewnych ograniczeƒ sà miejsca, gdzie
konna Stra˝ LeÊna Êwietnie zdaje egzamin.
Np. doskonale sprawdza si´ na obszarach
o du˝ym nasileniu ruchu turystycznego. Tak
jak w Bieszczadach, gdzie podkarpaccy stra˝nicy patrolujà okolice zalewów Soliƒskiego
i Myczkowieckiego. Z siod∏a widaç i s∏ychaç
lepiej ni˝ z kabiny samochodu, ∏atwiej te˝
Fot. Arch. N. Grodzisk
Fot. D. Klawczyƒski (7)
Stra˝ LeÊna
dojechaç do miejsc trudnodost´pnych, tam
gdzie np. ludzie biwakujà na dziko. W wywiadzie
dla lokalnej gazety Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w RDLP w KroÊnie,
podkreÊla∏, ˝e w ten sposób mo˝na skutecznie patrolowaç tak˝e tereny chronione.
Pomys∏ mo˝e si´ wi´c sprawdziç w parkach
narodowych.
Podsumujmy wszystkie „za” konnych patroli.
Koƒ mo˝e stanowiç Êrodek przymusu bezpoÊredniego, zapewnia te˝ wi´ksze bezpieczeƒstwo stra˝nika podczas interwencji,
a u kontrolowanego budzi respekt. U∏atwia
przemieszczanie w trudnym terenie, pomi´dzy
drzewami, a przy tym jest cichym Êrodkiem
reklama
transportu. Daje przewag´ podczas poÊcigu
i zatrzymania osób poruszajàcych si´ pieszo,
rowerem lub quadem. Umiejscowienie wysoko w siodle umo˝liwia te˝ lepszà obserwacj´
terenu. WÊród zalet wymienia si´ tak˝e stosunkowo niski koszt korzystania, szczególnie w zestawianiu z astronomicznymi i stale
rosnàcymi cenami paliwa.
Zmotoryzowanym stra˝nikom zdarza si´
s∏yszeç pretensje osób ukaranych za nielegalny wjazd do lasu: – Sami to jeêdzicie,
gdzie chcecie, a innym nie mo˝na. Wobec
patrolu na koniach takich uwag nie b´dzie.
Koƒ stanowi ekologiczny i dobrze przyjmowany
przez spo∏eczeƒstwo Êrodek transportu. Tym
samym patrole konne kszta∏tujà pozytywny wizerunek ca∏ych LP.
Czekamy na instrukcj´
Jeszcze w tym roku mo˝emy si´ spodziewaç
ostatecznych regulacji funkcjonowania patroli
konnych SL. Kwestie prawne, finansowe i inne
szczegó∏y zawiera projekt specjalnej instrukcji bran˝owej w tej sprawie. Gdy taka instrukcja
zostanie zatwierdzona, entuzjaÊci jazdy konnej
b´dà mieli u∏atwionà drog´, by tak˝e w swoich
nadleÊnictwach wprowadziç konne patrole Stra˝y
LeÊnej.
n
Daniel Klawczyƒski

Podobne dokumenty