Scholafactus 1
Transkrypt
Scholafactus 1
[Wpisz tekst] Scholafactus Nieregularnik Nr 1 IX/X 2010 W tym numerze m. in.: ∗ Nowa historia „Opowieści z Tertaluny” ∗ Rozmowa z panią dyrektor ∗ Złote myśli nauczycieli ∗ Poznaj znaczenie swojego imienia ∗ I wiele więcej! EGZEMPLARZ BEZPŁATNY O NAS 2 OPWIEŚCI Z TERTALUNY „Cześć! Jestem Teresa Akordeon. Mam piętnaście lat. Chodzę do przedostatniej klasy szkoły, a potem będę już pełnoletnia i jak skończę szkołę, będę musiała znaleźć sobie jakąś pracę. Mieszkam na niezależnej wyspie, której nikt w normalnym świecie nie zna. Tertaluna - tak się nazywa. Mówi Ci to coś? No właśnie. Moja mama jest królową tej wyspy, a tata królem, co chyba nie jest trudne do zgadnięcia. Oni muszą ubierać się bardzo dostojnie, ale mnie to nie obowiązuje. Wyspa jest tak samo nowoczesna jak Stany Zjednoczone, tylko że u nas jest dużo zieleni, a mniej przemysłu, billboardów i takich tam... W końcu nasze królestwo zwie się Królestwem Drzew. Zresztą co tu dużo tłumaczyć. Tertaluna jest magiczną wyspą. Każdy z żyjących ma tu inną moc. Ja na przykład mogę się zmienić w każde zwierzę, a moja najlepsza przyjaciółka – Anielka - może wyczarować wodę, a do tego H2O jest jej posłuszne. Ciekawe, no nie? Jak ktoś umrze, to jego moc jest oddawana do tzw. Mocbanku, a potem jest przekazywana dla kolejnej osoby, najczęściej z rodziny. Na jednej z naszych wysp (Wyspie Dodo) żyje jeszcze wiele wymarłych na całym świecie gatunków np. antylopy modre. Moja ciocia, siostra mamy, pasjonuje się ptakami Dodo, od których pochodzi nazwa wyspy wymarłych gatunków. Nawet hoduje jednego przedstawiciela tej rodziny, którego nazwała Mimi. ” Teresa przeczytała to wypracowanie jeszcze raz. „ Myślę, że faktycznie wygląda to tak, jakbym tłumaczyła to ufoludkowi” pomyślała i wstała z krzesła. Podeszła do plecaka i spakowała wypracowanie. Usłyszała ciche pukanie do drzwi. Teresa mimo że była księżniczką, mieszkała w małym domku razem ze swoją siostrą Różą, która była klasę niżej (z reguły dzieci były w pokojach ze swoimi rówieśnikami). Takie były przepisy. Dzieci musiały być bezpieczne, więc zamiast ze swoich prawdziwych domów przychodzić do szkoły znajdującej się w zamku, musiały mieszkać na gigantycznym zamkowym dziedzińcu, gdzie mieściło się parędziesiąt małych, dwuosobowych, parterowych domków. Właśnie w jednym z takich domków siedziała Teresa. Przestraszyła się trochę. No bo kto mógłby do niej pukać w deszczowe, szare popołudnie, jeżeli Róża zamknęła się w łazience i myła głowę? Ciekawe… Podeszła i powoli otworzyła drzwi. Piorun rozjaśnił byle jakie niebo. Po chwili słychać było mrożący krew w żyłach trzask. Do prawdziwego horroru brakowało tylko przerażającego wrzasku kobiety. Do domku wszedł Maciek. Teresa faktycznie omal nie krzyknęła. Maciek był jej kuzynem. Chodził z nią do klasy. Znała go od urodzenia i na dobrą sprawę, od kiedy pamięta, podobał jej się. Zresztą nie była w tym uczuciu sama, ale ona jedyna potrafiła zachować to dla siebie. Uważała go za dobrego przyjaciela. - Cześć. Wybacz za to najście. Mogłabyś pożyczyć mi pięć sreberek. Wiesz chciałem kupić sobie chipsy w sklepiku, ale zabrakło mi kasy.- powiedział i uśmiechnął się, ukazując białe jak śnieg zęby. 3 OPWIEŚCI Z TERTALUNY Teresa zrobiła się czerwona, ale Maciek tego nie zauważył. Odwrócił się do okna. Lunęło, tak jakby ktoś wylał całe wiadro wody na wyspę. Kwiatki, które Teresa wczoraj zasadziłał na podwórzu, wypłynęły z ziemi. Wszystko pływało. - Wiesz… nie chcę się narzucać, ale czy mógłbym u was zostać dopóki nie przestanie lać? - Jasne. Zdejmij ten płaszcz i siadaj. Herbaty? - Chętnie.- odparł Maciek zdejmując kurtkę i ukazując kasztanowe włosy. Z łazienki wyszła Róża ubrana w czarną bluzkę i białe spodnie. Włosy zawinęła ręcznikiem w misie w turban. - Hm… mamy gościa!- stwierdziła. - Brawo!- odparła zgryźliwie Teresa. - Zagramy w karty?- zwróciła się do Maćka. - Tak, chętnie. Po dłuższej chwili przestało padać. - O! Nareszcie! To ja bardzo dziękuję za herbatę i miło spędzony czas, ale chcę wrócić do domu zanim znowu się rozpada.- rzekł Maciek. Wstał i ubrał się pośpiesznie. - Do jutra! -Pa.- powiedziały jednocześnie siostry. - Przypomniało mi się, że ciocia mnie do siebie wzywała.- powiedziała Teresa patrząc przez okno na jedną z czterech wieży, w której paliło się światło. To tam zawsze urzędowała Królowa Kasandra. - Pójdę do niej, dobrze? - Tak, jasne.- powiedziała Róża wyciągając wściekle zieloną suszarkę. Teresa złożyła kurtkę i wyszła. Przeszła dróżką, którą zwykle szła do szkoły. Szła przez wielkie, zamkowe wrota, których klamka była ponad jej głową, mimo że Teresa miała aż metr siedemdziesiąt pięć wzrostu. Weszła. Poczuła ciepło. Od razu zrobiło jej się lepiej. Lubiła ten zamek, w końcu to tu się wychowała. Ściany nie były szare, zatęchłe, lecz wykonane z białego marmuru. Wisiały na nich liczne portrety uśmiechających się byłych królów i królowych Królestwa. Teresa popędziła wielką sala do północnej wieży. Po drodze zatrzymało ją kilkoro służących mówiąc „ Witam szanowną księżniczką Teresę!”. Z każdym musiała zamienić dwa słowa typu „ Och witam! Co tam u pana?”. Po wysłuchaniu odpowiedzi biegła dalej. W końcu dotarła do gabinetu w wieży cioci. Zapukała. - Proszę!- usłyszała odpowiedź. - Cześć ciociu! Chciałaś się ze mną widzieć prawda? - Ach tak! Wejdź proszę! Teresa weszła do pokoju. Był duży, owalny z białymi ścianami i jednym, wielkim, żółtym kryształem, będącym ozdobą biurka. W wieży zachodniej, gdzie 4 OPWIEŚCI Z TERTALUNY pracował tata,nad biurkiem też się taki znajdował, tyko że zielony. Mama miała czerwony, a wujek niebieski. O co z nimi chodziło - nie wiedziała. - No to o co chodzi? - Wiesz mam taką prośbę…- ciocia Kasandra zaciągnęła ostatnie słowo. „O nie… jak ona tak zaczyna, to będę musiała wykonać coś niemożliwego!” pomyślała Teresa przełykając głośno ślinę. - No? -… Mimi, mój ptak dodo tak dla przypomnienia, jest ostatnio strasznie strapiony. Nie chce się bawić, nawet nie skrzeczy. Myślę, że potrzeba jej towarzystwa. Weź proszę kogoś ze sobą i popłyńcie na wyspę Dodo i upolujcie jakąś koleżankę dla Mimi. - ŻE CO PROSZĘ?! Basia Piekarska JEŻELI CHCECIE, ABY WASZ POMYSŁ NA PRZYGODĘ TERESY ZNALAZŁ SIĘ W NASTĘPNYM NUMERZE NASZEJ GAZETKI, TO NAPISZCIE DO NAS NA ADRES „[email protected]” ( W DWÓCH ZDANIACH) SWOJĄ KONCEPCJĘ. NAJLEPSZY POMYSŁ ZOSTANIE WYKORZYSTANY W GAZETCE. 5 Dowcipy Ksiądz pyta na religii Jasia: - Jasiu, gdzie mieszka Bóg? - W mojej łazience. - A dlaczego tak sądzisz? - Bo jak rano siedzę w łazience, to mama woła: „Boże, jeszcze tam siedzisz?” Pani pyta Jasia: - Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi? - Missisipi. - Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa? - O sześć liter. Jasio w raca do dom u i szlocha rozpaczliw ie. - Co się stało?! - pyta m am a. - Łow iliśm y z tatą ryby i trafiła m u się napraw dę w ielka sztuka, ale kiedy zaczął ją w yciągać, to się zerw ała i uciekła. - D aj spokój, Jasiu. To nie jest pow ód do płaczu! Pow inieneś się raczej śm iać z tego. - I tak w łaśnie zrobiłem , m am usiu... Pacjent u stomatologa: - Panie doktorze, bolą mnie zęby, które pan mi wstawił! Na to lekarz: - A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe?! opracowanie: Barbara Kubas 6 PUK PUK. KTO TAM? ROZRYWKA. Ciekawostki Czy wiesz że… 1.Rzęsorek rzeczek i rzęsorek mniejszy to jedyne jadowite ssaki w Polsce. 2.Chomiki żyjące w górach, gdy szykują pokarm na zimę, najczęściej zarzucają pełne jedzenia policzki na plecy. 3.Na świecie jest ponad 10 tysięcy religii i wyznań. 4.Fryderyk Chopin gdy był mały, wkładał sobie na noc między palce drewniane klocki, aby obejmować więcej klawiszy na pianinie. 5.Amazonka to najdłuższa i najszersza rzeka na świecie. U ujścia ma ponad 100 kilometrów. Katarzyna Piekarska 7 CO NAS KRĘCI Ten artykuł poświęcony jest w 100% sztuce tańca. Opiszemy w nim kilka stylów tanecznych i mamy nadzieję, że niektórych zachęcimy do uprawiania tego świetnego sportu☺. TANIEC KLASYCZNY jest zwany potocznie baletem. Samo słowo balet pochodzi od włoskiego ballo (taniec), ale balet to nie tylko taniec - to sceniczna forma będąca połączeniem tańca, muzyki i oprawy scenograficznej. Poprawne użycie słowa balet odnosi się właśnie do spektaklu odbywającego się na scenie, natomiast termin taniec klasyczny opisuje technikę tańca. Nie wiemy, czy ktoś to wie, ale wszystkie style pochodzą od tańca klasycznego w tym takie jak: hip-hop, modern jazz, house i electric boogy. HOUSE powstał w latach 60’. Termin określa styl tańca ulicznego, będącego najbardziej tanecznym i najbardziej "freestyle'owym" ze wszystkich. House narodził się w klubach tanecznych, gdzie spotykali się zawodowi tancerze rożnych stylów, wymyślając kroki i sekwencje, bazujące na ich pierwotnych technikach. Kroki te jednak wykonywane były swobodnie, ze znaczną pracą korpusu. W tańcu house jest również wiele naleciałości z tańców latynoskich, stepowania, hip-hopu czy jazzu. Przeważa tu ruch zwany bounce i różnego rodzaju podskoki. ELECTRIC BOOGY uliczny taniec z lat 90’. Nazywany często „tańcem robota”. Są to zazwyczaj szybkie ruchy złączone w jakiś układ taneczny. Pokrewnym tańcem electric boogy jest pop ping, lecz ten jest wolniejszy i mniej znany. Electric boogy jest bardzo efektowny i strasznie trudny. HIP-HOP to ruch kulturowy i gatunek muzyczny powstały w Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych we wczesnych latach 70’ XX wieku, zainicjowany przez Afroamerykanów i Latynosów. Od momentu powstania w nowojorskiej dzielnicy Bronx hip-hop rozprzestrzenił się na całym świecie. Tancerze hip-hopu przykuwają uwagę płynnymi ruchami, gimnastyczną sprawnością i figurami akrobatycznymi. Widowiskowości dodaje niewielka powierzchnia, na której realizowane bywają najbardziej nawet skomplikowane układy. MODERN JAZZ to taniec przedstawiający wiele emocji. Powstał ok. lat 70’. Jest to piękny taniec, bardzo wolny. Każdy ruch musi być wykonany z precyzją. W tańcu często jest wykorzystana gimnastyka artystyczna to znaczy np. mostki i szpagaty. Obecnie jest bardzo znany i lubiany. Mamy nadzieję, że dzięki artykułowi zachęciłyśmy Was do tańca. Ela Dudarewicz i Basia Kubas☺ 8 Rozmawiamy i dobrze się mamy Wywiad z Panią Dyrektor – Sławomirą Augustyniak Scholafactus: Zacznijmy może na początek od nietypowego pytania. Czego Pani się boi? Sławomira Augustyniak: Ogólnie nie jestem osobą bojaźliwą, ale przyznam, że boję się żab. S.: Czy była Pani idealnym dzieckiem? S.A.: Uważam, że byłam dość trudnym dzieckiem. Przede wszystkim bardzo upartym. S.A.: O jakim zawodzie marzyła Pani w dzieciństwie? S.A.: Nie miałam sprecyzowanych planów. Ale pamiętam, że jako dziecko lubiłam bawić się w szkołę. S.: Przejdźmy zatem do dorosłego życia. Ciekawi jesteśmy, czy bycie dyrektorem to ciężki zawód? S.A.: Dyrektor to nie zawód, to stanowisko, które oznacza dużą odpowiedzialność i ciężką pracę. Moje obowiązki nie kończą się w szkole. Bywa, że wykonuję pracę w domu do późnych godzin wieczornych. Rozmawiając tutaj z Wami, myślę o zadaniach, które jeszcze muszę wykonać. S.: Gdyby można było cofnąć czas, jaki zawód wybrałaby Pani, jakiemu przedmiotowi poświeciła czas? S.A.: Swego czasu zaczęłam studiować chemię, z której zrezygnowałam po roku. Teraz tego żałuję i chętnie wróciłabym do tego. Jeśli chodzi o inną profesję, myślę, że byłby to weterynarz. Rodzina jednak, szczególnie dziadek, uznali, że to zbyt trudny zawód… S.: W takim razie wypada zapytać, czy ma Pani zwierzęta? S.A.: Tak! Mam kotkę-dachowca Luśkę, która waży 5 kilogramów (!), yorka Fifi i owczarka niemieckiego Megi. Dodatkowo rodzinnie dokarmiamy inne zwierzęta, zimą szczególnie ptaki i wiewiórki. S.: Wracając do zawodu nauczyciela: jaki powinien być uczeń idealny? S.A.: Idealny uczeń? Cóż, nie ma ideałów i dobrze. Uważam, że taki wzorcowy uczeń byłby po prostu nudny. S.A.: Jakie cechy charakteru ceni Pani u innych? S.A.: Brzydzę się fałszem i zakłamaniem. Natomiast cenię prawdomówność i odpowiedzialność, ponieważ sama uważam się za osobę odpowiedzialną. 9 Rozmawiamy i dobrze się mamy S.: Czy w takim razie ma Pani jakiegoś idola, autorytet? S.A.: Nie lubię się wzorować na innych. Wprawdzie nie jestem idealna, ale lubię być sobą. S.A.: Czy lubi Pani gotować? S.A.: Kiedyś kuchnia była ostatnim miejscem, w którym lubiłam przebywać. Z wiekiem przybyło mi chęci i dziś mogę powiedzieć, że lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Wyjątkiem jest przygotowywanie wszelkich słodkich deserów, koktajlów i ciast, ponieważ również nieszczególnie przepadam za słodyczami. S.A.: Czy oprócz gotowania, istnieje jeszcze jakieś inne hobby? S.A.: Nie posiadam jakiejś szczególnej pasji, ale bardzo lubię czytać książki. Potrafię zarwać pół nocy, w przypadku, gdy zainteresuje mnie jakaś lektura. S.A.: A preferencje muzyczne, filmowe? S.A.: Słucham wszelakiej muzyki, począwszy od poważnej skończywszy na rozrywkowej. Wszystko w zależności od samopoczucia. Stąd duża rozbieżność. Najmniej odpowiada mi muzyka jazzowa. Jeśli chodzi o filmy, lubię dobrą sensację, ale bez krwi i zabijania. S.: Słyszeliśmy, że lubi Pani kolor czerwony. Czy to prawda? S.A.: Ja? Nie, nie lubię. Preferuję kolory ciepłe. Lubię na przykład kolor zielony, żółty, ale nie przepadam za niebieskim. S.: Jeśli chodzi o ubrania. Co lubi Pani nosić? S.A.: Najbardziej lubię chodzić spodniach, co widać. S.: Na koniec chcielibyśmy dowiedzieć się, co Pani uznaje za największe osiągnięcie? S.A.: W życiu zawodowym jestem dumna z tego, że odnalazłam się w zawodzie nauczyciela. Przyznam szczerze, że nauczycielem zostałam trochę przez przypadek, bo najpierw ukończyłam studium medyczne. Okazało się w praktyce, że zawód ten do mnie pasuje. Wiąże się z tym rodzinna anegdota. Kiedy się urodziłam, moja babcia nalegała, żeby dać mi na imię Sławomira. Tak nazywała się jedna z bohaterek słuchowiska radiowego „W Jezioranach”, którego słuchaczką była babcia. Co ciekawe radiowa Sławka była nauczycielką (śmiech). 10 GOTUJEMY I JEMY Czekoladowe ciasteczka zrobicie bardzo szybko, nadają się na każdą okazję, a najważniejsze - są tak proste w wykonaniu, że maluchy na pewno sobie z nimi poradzą. Składniki: • • • • • • 1/2 kostki miękkiej margaryny; 1/2 szklanki cukru; jajko; 2 łyżki kakao; 2 szklanki mąki; kolorowe cukiereczki do zrobienia oczu. Wykonanie: 1. Wymieszaj cukier z margaryną w misce za pomocą drewnianej łyżki. 2. Dodaj jajo i również wymieszaj. 3. Przesiej przez sitko na powstającą masę mąkę i kakao. Wyrób ciasto rękoma. 4. Zawiń gotowe ciasto w folię i włóż do lodówki na ok. 30 min. 5. Po wyjęciu ciasta z lodówki uformuj z niego wałek i pokrój go na plasterki o grubości ok. 1-2 cm. 6. Rozwałkuj każdy kawałek ciasta do grubości ok. 7 mm i za pomocą palca zrób na każdym plasterku wgłębienie - miejsce, gdzie potem przykleisz kolorowe cukierki. 7. Ułóż ciasteczka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do rozgrzanego piekarnika. Zapiekaj około 15 - 20 min. 8. Na koniec, gdy ciastka będą gotowe i wystygnięte, posmaruj je lukrem i przyklej doń kolorowe cukierki. Gotowe! Zuzanna Nowaczyk 11 KĄCIK MALUCHA Witamy Was uczniowie klas I-III! Tu starszaki ☺ Specjalnie dla Was przygotowaliśmy miłą zabawę z gazetką SCHOLAFACTUS. Mamy nadzieję, że nasz pomysł spodoba się Wam. „Więc chodź pomaluj mój świat” 12 KĄCIK MALUCHA Rebusy dla dużego i małego Pomóż pingwinkowi doprowadzić go do jeżyka Uwaga!!! Jeżeli macie pomysły, które mogłyby się pojawić w „Kąciku Malucha”, przysyłajcie je na adres: [email protected] 13 RUSZ GŁOWĄ K G R Z Y B B K E B Y Z R D O P I A H F X O L P J V A S D M A Z I Ż F N L Q R I M A S K J U A R S E Ó I L I E O M T Q U M K L Ś G F C A S R F A W R Ż R Q N H A L T N Z D F G W T I Ż K J A Y K A L H V T U K I W T Q D J M K N E R W M A Ś L A N K A B O C Z N I A K Q R D Z P J Ź R Y Ź P O I A Y P O V F H C G Znajdź dziewięć nazw grzybów w liczbie pojedynczej. Musisz wykreślać pionowo, poziomo, na ukos lub odwrotnie niż piszesz. Klaudia Czekalska 14 RUSZ GŁOWĄ KRZYŻÓWKA A B C D E F G H I J K L M N O P R S T 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 POZIOMO PIONOWO K2 C3 H4 B5 A1 Słynny Uszatek. C1 Tam, gdzie jest dużo drzew. E1 Latający owad podobny do osy. L1 Chroni przed deszczem. O1 Mąż mamy to… T1 Ma 2 koła, kierownice i pedały. H2 Kto cię urodził? J4 Duże zwierzę z trąbą. R4 Miauczące zwierzątko lubiące mleko. O6 Człowiek łowiący ryby. D7 Urodzinowe ciasto. F7 Grupa śpiewających ludzi. S7 Jest kamień albo ..... A8 Można wykonać …do wody. L9 Szczypiące, czerwone zwierzę, chodzące tyłem. L6 A8 O8 I10 Duże zwierzę dające mleko. Chodzisz tam, by uczyć się. Znajdziesz ją na plaży. Pomieszczenie, w którym gotujemy potrawy. Robisz nim zdjęcia. Popularny środek transportu. Mama czyta na dobranoc… Mąż naszej babci to… Zuzanna Nowaczyk 15 Rusz głową! Quizy o zwierzętach Najpierw zaznacz prawidłowe odpowiedzi, potem z liter po myślniku wyłoni się nazwa znanych Ci zwierzątek. Katarzyna Barczyńska 1) Czym żywi się lew? a) mięsem zwierząt- hi b) rybami- po c) roślinami- to 2) Karp jest to ryba : a) słodkowodna- po b) słonowodna- Mo c) obie odpowiedzi są prawdziwe- bo 3) Jakiego koloru jest lin? a) ciemnożółty - po b) zielony- SA c) szary- ma 4) Kto je rybę? a) kot- ta b) hipopotam- ni c) uklejka- zi 5) Pies jest: a) ssakiem- my b) ptakiem- za c) gadem- ba Hasło: 1: 2: 3: 4: 16 5: Rusz głową! Recenzja: „Ullysses More – Wrota Czasu” Autor: Ulysses More Wydawnictwo: Firma Księgarska Jacek i Krzysztof Olesiejuk Rok: 2004 Historia zaczyna się w antycznej Willi Aggro. Troje dzieci poszukuje kluczy do bardzo starych, podrapanych i przypalonych drzwi. Wkrótce dzieci odnajdują kwitek na pocztę, który został wysłany do dawnego właściciela willi. Dzieci odbierają paczkę, w której odnalazły cztery klucze do pradawnych drzwi. Kombinacja przekręcania kluczy jest bardzo trudna, ale udaje się im. Co było za drzwiami? Tego dowiecie się, kiedy przeczytacie tę książkę. Zachęcam do czytania. Książka jest wciągająca, więc kiedy przeczytacie ten tom, kupcie drugi. Na razie ukazało się 7. Mateusz Bartkiewicz 17 MAGIA IMION Aleksandra Olbryk Agata Po grecku oznacza „dobra” (Agath). Osoba o takim imieniu jest powiązana mocno żywiołem ognia. Bierze to się z tego, iż święta Agata ponoć uratowała Sycylię przed wybuchem wulkanu. Agaty są wybuchowe, nie lubią sprzeciwu i są praktyczne. Uwielbiają sport i wysiłek . Mateusz Imię to pochodzi z hebrajskiego imienia Mattitjach i w Polsce przekształciło się w dwa imiona: Maciek i Mateusz. Mateusz jest osobą dobrze radzącą sobie w szkole i obdarzoną szczęściem. Lubi fantazjować i marzyć. Justyna Imię Justyna pochodzi od słowa Lustus - po łacinie „sprawiedliwa”. Dziewczyny o tym imieniu mają w sobie coś z księżniczki. Są one ciekawe świata i lubią zmiany. Najczęściej Justyny są kimś wyjątkowym i zadowolonym z siebie. Paweł Imię to po łacinie brzmiało Paulus, czyli mały. Wymyślili je starożytni Rzymianie. Mieli oni dość dziwne poczucie humoru, bo niektóre z ich niewielu imion były nieco obraźliwe (Brutus –Głupek). Pawłowie są energiczni, trochę uparci, ale to dobrzy ludzie. JULIA Istnieje bardzo wiele pokrewnych imion np. Juliusz, Julian, Julita i Juliana. Pierwsze imię tej rodziny otrzymał Juliusz Gajusz Cezar. Dzięki dramatowi Wiliama Szekspira „Romeo i Julia” imię Julia zyskało popularność. Julia jest osobą wesołą i żywą. Ma zdolności taneczne i kulinarne. Jakub Dawniej w Polsce nie pisało się Jakub tylko Jakób. Święty Jakub został patronem Hiszpanii. Ktoś kiedyś wpadł na pomysł nazwania miasta Santiago, czyli święty Jakub. Osoby noszące to imię są ciekawe świata, miłe, dowcipne i ambitne . Dobrze dają sobie radę w informatyce i fizyce. Brakuje tu Twojego imienia? Czytaj kolejne numery naszej gazetki! 18 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Sławni ludzie urodzeni we wrześniu: Aktorki: ∗ Catherine Zeta Jones - ur. 25 września 1969 r. ∗ Monica Bellucci- ur. 30 września 1964 r. ∗ Salma Hayek- ur. 2 września 1966 r. ∗ Brigitte Bardot- ur. 28 września 1934 r. Aktorzy: Keanu Reeves- ur. 2 września 1964 r. Michael Douglas- ur. 25 września 1944 r. Hughr. Grant- ur. 9 września 1960 r. Tommy Lee Jones- ur. 15 września 1946 r. Will Smith- ur. 25 września 1968 r. Piosenkarki: Beyonce Knowles- ur. 4 września 1981 r. Avril Lavigne- ur. 27 września 1984 r. Inni: Agatha Christie – pisarka ur. 15 września 1890 r. David Copperfield – iluzjonista ur. 16 września 1956 r. Królowa Elżbieta I – królowa Anglii ur. 7 września 1533 r. Monica Bellucci Will Smith 19 Beyonce Knowles WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Sławni ludzie urodzeni w październiku: Aktorki: • Julia Roberts- ur. 28 października 1967 r. • Kate Winslet- ur. 5 października 1975 r. Aktorzy: ≈ Matt Damon- ur. 8 października 1970 r. ≈ Hugh Jackman- ur. 12 października 1968 r. ≈ John Cleese- ur. 27 października 1939 r. Piosenkarki: Gwen Stefani- ur. 3 października 1969 r. Kate Perry- ur. 25 października 1984 r. Raperzy: ® Eminem- ur. 17 października 1972 r. ® Snoop Dogg- ur. 20 października 1971 r. Inni: ∗ ∗ ∗ ∗ Bill Gates – twórca Microsoft ur. 28 października 1955 r. Mahatma Ghandhi – polityk hinduski ur. 2 października 1869 r. Pablo Picasso – malarz hiszpański ur. 25 października 1881 r. Wladimir Putin – polityk rosyjski ur. 7 października 1952 r. Julia Roberts Hugh Jackman Kate Perry oprac.: Elżbieta Dudarewicz 20 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z łote m yśli naszego kochanego Ciała Pedagogicznego: ∗ ∗ ∗ ∗ ∗ ∗ ∗ ∗ ∗ „Koleżanko, chcesz jedyneczkę?!” „Tralala, bąbelki.” „Chyba się oprę, bo to będzie dłuższe przemówienie...” „Pech!” „Życzę gadułom miłej roboty” „No bardzo trudne to zadanie!” „Drodzy państwo...” „Że tak się wyrażę...” „Piątki powinny posypać się od przysłowiowej góry do przysłowiowego dołu.” ∗ „Nie kręć tym długopisem, bo Ci wypadnie i wybije komuś oko!” A teraz… Drodzy Nauczyciele odgadnijcie, kto jest autorem tych sentencji. Powodzenia! 21