Zobacz nagrodzone scenariusze nauczycieli

Transkrypt

Zobacz nagrodzone scenariusze nauczycieli
I konkurs plastyczny i stron www
skarby
małopolski
nagrodzone scenariusze warsztatowe
Kraków 2004
I konkurs plastyczny i stron www „Skarby małopolski”. Nagrodzone scenariusze warsztatowe.
koordynator konkursu: Agnieszka Kulus
redaktor publikacji: Antoni Bartosz
współpraca: Katarzyna Musioł
projekt graficzny: Marcin Klag
zdjęcia: Anna Szłapa (str. 9), Jarosław Czaja (str. 22), Aleksandra Warzycka (str.25),
Marek Sztorc (str.28), Marcin Klag (zdjęcia pozostałe)
druk: Drukarnia Vacat
© Małopolski Instytut Kultury
Rynek Główny 25, 31-008 Kraków,
tel. [12] 422.18.84; fax. [12] 422.55.62;
e-mail: [email protected]; www.mik.krakow.pl
ISBN 83-917443-7-X
I Konkurs plastyczny i stron www
skarby
małopolski
nagrodzone scenariusze warsztatowe
VI Małopolskie Dni Dziedzictwa Kulturowego
koncepcja i realizacja konkursu:
Małopolski Instytut Kultury w Krakowie
Kraków 2004
Czy zabytkowy obiekt z okolicy może stać się
powiew świeżości w rutynę pedagogicznych
moją osobistą sprawą? Czy i w jaki sposób
przyzwyczajeń. O wartości i klimacie przeprowa-
wzbogaca on moją tożsamość? Czy i w jakiej
dzonych przez nich warsztatów świadczy dobrze
mierze jestem zań współodpowiedzialny?
wypowiedź jednego z uczniów: „Mogłem poznać
Te oto pytania definiowały filozofię „I konkursu
dzieje zamku, wyrazić to, co odkryłem, a ktoś był
plastycznego i stron www dla dzieci i młodzie-
tego ciekaw!”
ży – Skarby Małopolski”, przeprowadzonego
W niniejszej publikacji prezentujemy dwanaście
w 2004 roku w ramach VI Małopolskich Dni
nagrodzonych scenariuszy (prace laureatów-
Dziedzictwa Kulturowego.
uczniów zamieściliśmy w osobnym katalogu
Pytania wymagające. Wymagające były warunki
do wystawy). Nie są to klasyczne konspekty,
udziału w konkursie. Nauczyciele musieli wpierw
a raczej zapisy ścieżek myślenia i działania,
stworzyć
na przybliżenie
które – jak sądzimy – mogą wielu zainspirować
uczniom danego obiektu, potem pomysł ten
atrakcyjny
pomysł
służąc im za punkt wyjścia dla samodzielnych
zrealizować – i dopiero wtedy zaproponować
poszukiwań.
swym podopiecznym wykonanie pracy plastycz-
kontakt z autorami-realizatorami scenariuszy,
nej. Uczniowie zaś musieli nieustannie wybierać,
zob. str. 7).
(Zainteresowanym
podajemy
umieć uzasadniać swoje wybory i poszukiwać
dla nich twórczego wyrazu. Wszystkim konkurs
Dziękując wszystkim uczestnikom konkursu
otwierał więc pole dla osobistej refleksji i dla kre-
za ciekawą współpracę, zapraszamy zarówno
atywnej pracy z dziedzictwem kulturowym.
ich jak, i nowych chętnych – do udziału w kolej-
Propozycja
nej edycji. Do zobaczenia!
podobnego
działania
spotkała
się z żywym odzewem. Na sesjach przygotowawczych w Krakowie nauczyciele wykazali
niezwykłą
otwartość
i zaangażowanie
(zob.
aneks, str. 34), a wypracowane przez nich póź-
dr Antoni Bartosz
niej propozycje działań były ciekawe i wniosły
Dyrektor Małopolskiego Instytutu Kultury
5
6
Wolbrom
Korzkiew
Kraków
Brzeszcze
Drwinia
Dobranowice
Tarnów
Sufczyn
Siedliska
Łukowica
Gołkowice
Wyróżnienie
III nagroda
II nagroda
I nagroda
Skarby niepozorne
Historia
z góry oglądana
Kapliczka
stara i nowa
Siła szczegółu
Gimnazjum nr 1 w Brzeszczach
tel.: (32) 737 43 25
strona: 8
Gimnazjum w Łukowicy
tel.: (12) 333 50 16
strona: 22
Gimnazjum w Gołkowicach
tel.: (18) 446 34 44
strona: 16
Gimnazjum w Dobranowicach
tel.: (12) 278 21 47
strona: 10
Wyróżnienie
III nagroda
II nagroda
I nagroda
Spojrzenie moje
i spojrzenie wielowiekowego dębu...
Patrzę, słucham,
myślę, tworzę
Nieznane bliskie
Odczytywanie
cywilizacji
Gimnazjum w Korzkwi
tel.: (12) 419 41 09
strona: 18
Zespół Szkół Publiczne Gimnazjum
w Sufczynie
tel.: (12) 665 80 72
strona: 26
Gimnazjum w Drwini
tel.: (12) 281 70 17
strona: 12
Gimnazjum nr 54 w Krakowie
tel.: (12) 633 55 76
strona: 14
Wyróżnienie
Wyróżnienie
Wyróżnienie
Wyróżnienie
Ta bryła, ten czas
Co szepczą mogiły?
Gimnazjum nr 21 w Krakowie
tel.: (12) 269 41 01
strona: 20
Gimnazjum w Siedliskach
tel.: (18) 354 01 70
strona: 24
Między rynkiem
a targiem
Zrozumieć barokowego mistrza
Gimnazjum nr 7 w Tarnowie
tel.: (14) 621 51 44
strona: 28
Gimnazjum nr 3 w Wolbromiu
tel.: (32) 646 46 01
strona: 30
7
nagrodzone scenariusze
Skarby niepozorne
Warsztaty w Brzeszczach
i okolicach
Szkoła: Gimnazjum nr 1 w Brzeszczach
Autorki scenariusza:
mgr Anna Szałapa – nauczycielka sztuki,
mgr Monika Żmuda – nauczycielka języka polskiego
8
problematyka: historia Brzeszcz i okolic,
Ważne
tożsamość wpisana w miejsca i rzeczy codzien-
iż wszystko, co nas otacza, może stać się inspira-
nego użytku
cją i tematem wypowiedzi plastycznej, jak również
było
uświadomienie
uczniom
faktu,
tego, że do stworzenia własnej prezentacji dane-
Cele
merytoryczne
– przybliżenie historii i wybranych zabytków
go obiektu lub miejsca nie jest konieczny talent;
o wartości pracy plastycznej decydują zamknięte
w niej emocje autora.
regionu
Autorki scenariusza zaproponowały uczniom samo-
– zdefiniowanie kryteriów, które decydują
dzielny wybór obiektu i przygotowanie jego prezenta-
o tym, że dany obiekt stanowi dziedzictwo
cji w klasie oraz w czasie zajęć plenerowych. Ucznio-
kulturowe
wie sami wybierali również technikę plastyczną, którą
chcieli się posłużyć utrwalając obiekt. Najważniej-
– dotarcie do „źródeł” historycznych naszej
okolicy
szym celem warsztatów było wskazanie sposobu
plastyczne
– i jednocześnie konieczności – odszukiwania swojej
– poznanie techniki
tożsamości w miejscach i rzeczach codziennych, lecz
akwareli, wykonanie
zapomnianych.
prac z wykorzystaniem prostych środ-
Punkt wyjścia
obiekt: wybrane przez uczniów miejsca i bu-
ków plastycznych
(np. szarego papieru, drutu, sznurka)
dynki z obszaru Brzeszcz oraz przedmioty przy-
inne
niesione przez uczniów
– kształtowanie umie-
Zadanie uczniów – wybór własnego obiektu
jętności skuteczne-
– polegało na uważnym rozglądaniu się wokół
go szukania infor-
siebie, dostrzeganiu zmian, jakie zaszły lub za-
macji na wybrany
chodzą w ich najbliższym otoczeniu, zauważeniu
miejsc, budynków czy przedmiotów ciekawych,
lecz zapomnianych.
temat
– kształtowanie wrażliwości na piękno
Realizacja
ćwiczenie „ja-obiekt”
Każdy z uczestników wybierał sobie w myśli
obiekt, który następnie opisywał innym. Przedstawiając go, musiał swój wybór uzasadnić.
W ćwiczeniu na budowanie relacji „ja-obiekt”
Ważne jest, aby technika plastyczna była dostoso-
Komentarz
można poddać następujące pytania wspomagają-
wana do preferencji i umiejętności danego ucznia
ce: Co wiedziałe(a)ś, a czego nowego dowiedzia-
oraz aby utrwalała wybrane cechy przedstawiane-
Pierwszym odkryciem były dla nas zajęcia dla
łe(a)ś się o Twoim obiekcie/miejscu? Wyobraź so-
go obiektu lub miejsca. Na przykład, wyobrażone
bie, że jesteś tym obiektem: co czujesz (personi-
drzewo można namalować na porowatym podkła-
fikacja obiektu)? W jaki inny sposób, z jakiej innej
dzie gipsowym (faktura), zrujnowaną chatę można
perspektywy można spojrzeć na Twój obiekt? Czy
sfotografować, fotografię – (s)kserować, ksero
Twój obiekt ma swoje miejsce; jeśli tak – jakie, jeśli
– podrzeć, a następnie podarte fragmenty – skleić
nie – dlaczego? Dlaczego uważasz Twoje miejsce
(przemijanie). Stadninę koni można namalować
za szczególne? Co wiąże Cię z Twoim miejscem?
akwarelą i wykleić wycinkami z kalendarza i zdję-
Jakich środków plastycznych użył(a)byś, aby naj-
ciami (ulotność wrażeń).
lepiej przedstawić swój obiekt?
nauczycieli
przeprowadzone
w Małopolskim
Instytucie Kultury. Stanowiły przełom w budowaniu naszej koncepcji warsztatów z uczniami.
Podczas realizacji pewną przeszkodą był początkowy brak wiary w siebie uczniów. Jednak
później, ośmieleni, sami zaproponowali i zorganizowali spotkanie z nauczycielem geografii,
który przybliżył im historię regionu. Zainicjowali
też rozmowy ze starszymi mieszkańcami. Wraz
z upływem czasu zyskiwali na pewności i coraz
czas pracy
chętniej dzielili się ze sobą i z nami poczuciem
plener
8 godz. warsztatów w szkole (4 spotkania po 2
satysfakcji z podejmowanego przedsięwzięcia.
Uczniowie wcielali się następnie w rolę prze-
godz. tygodniowo) i 5 godz. w plenerze (w tym
Bardzo cennym elementem warsztatów okazały
wodników oprowadzających grupę po okolicy.
godzina w stadninie koni).
się plenery i ich szczególna atmosfera, sprzyja-
Wskazywali wybrane przez siebie wcześniej
jąca wymianie opinii, przemyśleń, pomysłów,
miejsca
a także wizyta w stadninie koni.
i obiekty
oraz
opowiadali
o nich
w atrakcyjny sposób (posiłkowali się przy tym
Z przeżytych warsztatów uczniowie wyciągnęli
wcześniejszym ćwiczeniem „ja-obiekt”).
ciekawy wniosek: w każdej pracy, w każdej
prace plastyczne
wykonywanej czynności, w każdej wypowiedzi
Podczas tych zajęć uczniowie przedstawiali
zwróconej do drugiego człowieka należy uka-
najpierw wybrany obiekt za pomocą prostych
zywać prawdę o sobie, odnaleźć cząstkę sie-
środków plastycznych (np. szarego papieru,
bie we wszystkim, szukać własnej tożsamości
drutu czy sznurka), następnie szkicowali go,
w rzeczach codziennych i niepozornych; warto
włącznie z otoczeniem. uwzględniając jak naj-
również odkrywać na nowo miejsca i rzeczy za-
więcej charakterystycznych szczegółów. Po-
pomniane, wzbudzać ich minione piękno.
wstałe prace plastyczne były potem wspólnie
omawiane.
9
nagrodzone scenariusze
Kapliczka stara i nowa
Za co jesteśmy wdzięczni
Szkoła: Gimnazjum w Dobranowicach
Autorki scenariusza: mgr Marta Jargusz –
nauczyciel języka polskiego, mgr Edyta Gabryś
– nauczycielka historii
Cele
Realizacja
merytoryczne
postrzeganie i pamięć
– poznanie historii przyszkolnej kapliczki
– refleksja nad symboliką kapliczki w przeszłości i dziś
– poznanie życiorysów patronów i znaczeń imion
Autorki scenariusza zachęciły uczniów do nowego
spojrzenia na dobrze im znaną przyszkolną kapliczkę,
do refleksji nad pojęciem wdzięczności oraz do bliż-
uczniów
– stworzenie własnej kapliczki dziękczynnej
szego poznania swojego imienia i swojego patrona.
Finałem zajęć było zbudowanie wspólnej kapliczki
– wotum dziękczynnego.
Punkt wyjścia
obiekt: kapliczka przyszkolna w Dobranowicach. Kapliczka szkolna, obok której przechodzą
codziennie zarówno uczniowie, jak i nauczycie-
analfabetę. Osoba fundatora jest mieszkańcom
Dobranowic szczególnie bliska, ponieważ na
mocy jego testamentu wybudowano we wsi
szkołę i kościół.
problematyka:
– historia przyszkolnej kapliczki
– funkcja kapliczki jako wotum wdzięczności
– nazwanie relacji względem obiektu, próba
nadania jej bardziej osobistego wymiaru
Idąc do szkoły, uczniowie mieli zapamiętać wybrany szczegół, po czym na zajęciach w szkole
mieli go narysować. Wykonane szkice zostały
omówione ze zwróceniem uwagi na subiektywny
charakter
pamięci
i wrażliwości. Następnie uczniowie
mieli opisać z pamięci przyszkolną kapliczkę i – wychodząc przed szkołę – porównywali swoje z opisy z rzeczywistością. Wniosek był
Cele te wydały nam się istotne, gdyż
jasny: „patrząc na coś, nie zawsze widzimy”.
pragniemy, aby nasi uczniowie potra-
inscenizacja
fili odczytywać znaki kultury, a kształ-
Kolejnym etapem było przygotowanie i przed-
towali w sobie postawę szacunku
stawienie inscenizacji „Wokół szkolnej
wobec przodków, z którymi są po-
kapliczki”, dotyczącej genezy i historii
wiązani nieuświadomioną często
obiektu. Uczniowie zastanawiali się przy
nicią.
tym, czy i w jaki sposób wcześniejsze
ćwiczenia oraz praca nad samą insceni-
le, została ufundowana przez Wojciecha Kucharskiego, zamożnego, bezdzietnego gospodarza-
10
plastyczne
– poznanie techniki malowania na szkle
– stworzenie instalacji nawiązującej charakterem
do wiejskiej kapliczki
– kształtowanie wyobraźni
przestrzennej
zacją zmieniły ich widzenie kapliczki.
W tym ćwiczeniu pomocne były pytania typu: Jak widziałeś wcześniej,
a jak widzisz teraz szkolną kapliczkę?
Na czym
polegał
poprzedni
i na czym polega obecny związek:
ja – kapliczka? Co Cię poruszyło, rozbawiło, zaciekawiło, kiedy oglądałeś
inscenizację?
4. Komentarz
komu i za co wdzięczność
Przed przystąpieniem do realizacji własnych
kapliczek dziękczynnych uczniowie rozmawiali
o sensach ukrytych w słowie „wdzięczność”,
zastanawiali się też, czy i dlaczego postawa
wdzięczności jest w życiu istotna. Następnie
wykonali
projekty
kapliczek,
poprzez
które
chcieliby wyrazić komuś własną wdzięczność,
i malowali je na szkle.
moje imię
Podczas rozmowy na temat znaczenia swoich
imion uczniowie posiłkowali się książką „Święci
na każdy dzień” ks. Wincentego Zaleskiego oraz
„Księgą imion”. Próbowali potem wyobrazić sobie swojego patrona w czasach, kiedy żył, wskazując na jego atrybuty (tu pomocnym okazał się
„Słownik mitów i tradycji kultury” Władysława
Kopalińskiego). Na końcu tego ćwiczenia przygotowali projekty prac przedstawiających ich
własnych patronów i wykonali malunki na szkle
według wzorów sztuki ludowej.
Uczestnicy zajęć byli na początku zaskoczeni
formułą tego konkursu. Zwykle konkursy plastyczne polegają raczej na samodzielnym opracowaniu tematu. Jednak ich nieufność podczas
pierwszych zajęć, które polegały na dzieleniu
się osobistymi przeżyciami, sposobami postrzegania świata czy stosunkiem do własnego patrona (imienia) dość szybko zamieniła
się w sympatyczną otwartość. Nieznający się
na pierwszym spotkaniu uczniowie różnych
klas z czasem coraz chętniej współpracowali ze
sobą, wymieniali się swymi poglądami, pomysłami oraz doświadczeniami plastycznymi.
Poszukiwania rozwiązań plastycznych próbowałyśmy łączyć z poszukiwaniami nowych informacji, na przykład „Księga imion” pomogła poznać historię naszych imion, albumy sztuki ludowej przybliżyły konwencję malowania na szkle,
a literatura przedmiotu oraz zapiski kronikarskie
na temat fundatora szkoły posłużyły stworzeniu
zmaganie z formą docelową
scenariusza „Wokół szkolnej kapliczki”.
Wykonane przez siebie prace uczniowie oprawili
Cieszyło nas zaangażowanie uczestników konkur-
i umieścili na skonstruowanym wcześniej postu-
su, ich poważne traktowanie wspólnego projektu.
mencie z krzyżem, dekorując tak powstałą kaplicz-
W działaniu szkolnym ucznia, gdzie podstawową
kę według wzorów typowej wiejskiej kapliczki.
motywacją jest ocena wyrażona stopniem, dość
czas pracy
rzadko pojawia się własna satysfakcja z wykona-
8 godz. warsztatów w szkole i na terenie przyszkolnym.
nej pracy. W czasie naszych warsztatów satysfakcja ta była mocno wyczuwalna, także po zakończeniu prac nad wspólną kapliczką.
„Wokół szkolnej kapliczki”
Fragmenty inscenizacji w plenerze
Wojciech Kucharski urodził się 20 kwietnia
1808 r. w Dobranowicach. Jego gospodarstwo
znajdowało się na terenie obecnie należącym
do kościoła. Zajmował się uprawą roli i hodowlą
zwierząt (...). Był człowiekiem dobrym, chętnym
do pomocy. Za życia ciężką pracą zgromadził
duży majątek, którym rozporządził w swoim testamencie. Zawarta w tym dokumencie wola była dla
ówczesnych mieszkańców zaskoczeniem.
Notariusz: Zatem Wojciechu, cóż mam zapisać
jako wolę Twoją ostatnią?
Wojciech: Ano, dzieci nie mam. Żona moja lat
swoich dożywa. Pomyślałem tedy, że majątek mój
przeznaczę na cel zbożny.
Notariusz: Cóż, zatem postanawiasz?
Wojciech: Cały mój majątek otrzymałem od Boga, a więc chcę, aby majątek mój, jaki ciężką
pracą przez długie lata zebrałem, ku chwale Bożej
i na pożytek mych bliźnich był obróconym. Widząc zaś, że oświata i moralność ludu najwięcej
tę chwałę Bożą pomnożyć może, zapisuję cały
mój majątek na założenie i utrzymanie szkoły ludowej w Dobranowicach, w której w moralności
chrześcijańskiej wychowywać i na dobrych obywateli kształcić mają. (...)
Notariusz: Toż zaskoczycie Wojciechu swą wolą
niejednego! To cóż mam dalej pisać?
Wojciech: Z majątku mojego przeznaczonego
na założenie i utrzymanie szkoły ludowej w Dobranowicach utworzona ma być wieczysta fundacja
im. Wojciecha Kucharskiego. Taka jest moja wola!
11
nagrodzone scenariusze
Nieznane bliskie
Zabytki i opowieści wioski
Drwinia
Szkoła: Gimnazjum w Drwini
Autorki scenariusza:
mgr Barbara Stokłosa – nauczycielka sztuki,
mgr Teresa Wilk – nauczycielka wychowania
fizycznego
Przedmiotem warsztatów były strony uczniom najbliższe, z ich ukrytym bogactwem gwary, zwyczajów
i starych przedmiotów. Formy zajęć były zróżnicowane i dobierane według pojawiających się potrzeb.
Imponuje zaangażowanie, podjęty wysiłek oraz ilość
czasu włożonego w odkrywanie ojcowizny.
Fragment rozmowy z panem Wiktorem
Cele
merytoryczne
– przybliżenie uczniom dziedzictwa kulturowego Drwini (zabytki, historia, tradycja)
plastyczne
– wykonanie prac plastycznych technikami znanymi (np. ołówek, farby), jak i wymyślonymi,
z wykorzystaniem materiałów związanych
z wsią (np. płodów rolnych)
inne
– kształtowanie wyobraźni twórczej i ciekawości
świata
– kształtowanie umiejętności pracy w zespole
Realizacja
Punkt wyjścia
wywiad z seniorem wioski
obiekt: zabytki i tradycje wsi Drwinia
Uczniowie zaprosili na rozmowę pana Wiktora,
znanego w Drwini przedstawiciela starszego poko-
Kiedy uczniowie zapoznali się z założeniami konkur-
lenia, i pytali go o dawne zwyczaje i o zmiany, jakie
su, chcieli początkowo zająć się znanymi zabytkami
zaszły we wsi w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
bocheńszczyzny, na przykład bazyliką i kopalnią
wywiady rodzinne
soli w Bochni czy zamkiem w Wiśniczu. Po dyskusji
Osobno uczniowie spisywali w swoich domach
doszli jednak do wniosku, że dla nich najważniejsze
wzruszające, rodzinne historie i anegdoty, zbie-
są rodzinne strony.
rali też dane o miejscach ważnych dla historii
problematyka:
– ciekawe, stare miejsca i historie z nimi związane
– splot historii miejsc z historiami rodzin uczniów
12
rodziny i wioski.
Jak wyglądała nasza miejscowość w latach
Pana młodości?
– Nasza wieś była bardzo uboga. Mawiało się „gołota galicyjska’’. Izby były małe, domy – drewniane,
w większości kryte strzechą, budowane razem z oborami. Nie było podłóg, tylko klepiska. Piece lepiono
z gliny. Świecono lampami naftowymi. Później wybuchła wojna polsko-niemiecka. Strach i głód. Łapanki
i wywożenie ludzi na przymusowe prace do Niemiec.
Co zmieniło się przez minione lata?
– Zaszły bardzo duże zmiany w naszej wsi. Po wojnie
powstały nowe zakłady pracy, na przykład huta koło
Krakowa. Mamy wodociągi, gazociągi, telefony,
piękne domy, a prawie w każdym z nich samochód.
Czy lubi Pan swoją miejscowość?
– Najlepiej powiedział o naszej wsi mój kolega – nieżyjący już poeta ludowy Władysław Rutkowski:
„Moja tu każda ścieżka i każda drożyna,
mój las i moja Wisła, i woda, i drzewa,
mój Strumień pochowany w wysokich olszynach
i mój słowik, co o miłości śpiewa”.
Cóż można powiedzieć więcej?
Jak wyglądali i zachowywali się ludzie
w latach Pana młodości? Czy my bardzo się
od nich różnimy?
– W latach mojej młodości ludzie z naszej wsi bardzo się
przyjaźnili. Nasze babcie mówiły do siebie „kumosiu’’,
bardzo często się spotykały, pomagały, a to przy skubaniu pierza, a to przy kiszeniu kapusty. Po zakończeniu pracy gospodyni wyprawiała „wypiórek’’: to była
wspólna zabawa, tańce, śpiewy. We wsi zawsze znalazł
się jakiś grajek na skrzypcach lub na harmonii. Było
wesoło. Nie mieliśmy zbyt dużych wymagań: ot, kawałek klepiska pod nogi i jeden grajek. Ale za to śpiewać
umieliśmy wszyscy. Nasze życie organizowało się
wokół obrządków, pracy w polu. Nie było maszyn,
od świtu do nocy schylało się na roli nad każdą garścią
zboża. Ludzie się szanowali. Dzieci, młodzież szanowały
starszych – rodziców, dziadków, sąsiadów.
prezentacja wyników
To, czego się wywiedzieli, przedstawiali potem
Przedmioty te dały wiele do myślenia i wzbudziły
w różnorodnych formach, np. historia znanej
różne pytania, np.: jak wyglądała korzystająca
wszystkim, przydrożnej kapliczki, została ujęta
z tych rzeczy moja babcia? Czy ja potrafił(a)bym
w formę dramy.
posługiwać się nimi dzisiaj?
wycieczka rowerowa
Chcąc poznać miejsca, o których rozmawiali
prace plastyczne
wcześniej w wywiadach, uczniowie wybrali się
Wybierając techniki stosownie do swoich upodo-
na wycieczkę rowerową. Jej celem było między
bań techniki, uczniowie wykonali prace plastyczne
innymi oglądanie kościoła w Mikluszowicach,
inspirowane wywiadami, wycieczką rowerową,
Puszczy Niepołomickiej, a także poszczególnych
oglądaniem starych przedmiotów i wspólnymi
gospodarstw.
rozmowami. Stworzyli też słownik gwary drwińskiej ze słów, które już znali lub właśnie odkryli.
Widząc ciekawe elementy wiejskiej zabudowy za-
Słownik oraz powstałe prace zostały zaprezento-
trzymywaliśmy się przy nich, a właściciele chętnie
wane innym uczniom i nauczycielom szkoły.
odpowiadali na nasze pytania. Inni, ciekawi naszej
czas pracy
wycieczki, pytali o jej cel i chwalili pomysł oraz
7 godz. warsztatów odbyło się w szkole,
zaangażowanie się młodych w poznawanie prze-
4 godz. w plenerze.
szłości.
Komentarz
stare przedmioty
Przy okazji naszych spotkań uczniowie przypomnieli
sobie,
że w szkole
są przechowywane
przedmioty z babcinych strychów, niegdyś tu
zgromadzone przez ich poprzedników. Odnaleźli
je więc i dokładnie oglądnęli. Wśród wyciągniętych z lamusa przedmiotów były drewniane maślniczki, stare kołowrotki, dzieże, ściskacze do sera,
młynki, żelazka z duszą, tarki do prania, „piesek”
Dzięki
tym
zajęciom
uczniowie
popatrzyli
na swoje okolice inaczej niż do tej pory: to, co
jeszcze wczoraj było dalekie i obce, dziś jest
oswojone i bliższe. Doceniają teraz znaki przeszłości nie tylko w okolicznych zabytkach, lecz
także we wspomnieniach starszych mieszkańców i w lokalnej gwarze.
Ze słownika gwary
drwińskiej
„Bedzie des, bo sie weze kreco”
akat – kot
bety – ubrania
blacha – piec
ceta – butla
dzieta – dziecko
dziecita – wózek
dziska – do wyrabiania ciasta na chleb
far – cerata
gicole – nogi
haw – tu
hawoj – tutaj
ket – kartka
kumoszka – chrzestna
manet – rzeka
ociepka – wiązanka
oblec sie – ubrać się
pado – mówi
putnio – wiadro drewniane z jednym uchem
rer – rower
rob – ryba
scepa – rozpałka
skopiec – wiadro do dojenia krów
spors – prędko
storcy – starzec
stryc – szafa
sufryga – zasuwka
swok – mąż ciotki
żenioty – żonaty
do ściągania oficerek, a także pożółkłe fotografie.
13
nagrodzone scenariusze
Odczytywanie
cywilizacji
„Poskromienie czterech
żywiołów” – witraże Józefa
Mehoffera
Szkoła: Gimnazjum nr 54 w Krakowie
Autorzy scenariusza:
mgr Beata Szybuńska-Olborska – nauczycielka
historii i sztuki sakralnej,
mgr Wojciech Budziło – nauczyciel plastyki
Autorzy
scenariusza
warsztatów
zaproponowali
uczniom poznanie wybranych krakowskich witraży,
techniki tworzenia witraży oraz wykonanie własnych
prac; oglądaniu witraży towarzyszyła lektura wierszy
oraz dyskusja na temat osiągnięć cywilizacyjnych XIX
i XX w. Najważniejszym celem warsztatów było rozbu-
współczesnych witraży do jego sali posiedzeń. Jakie zdobycze cywilizacji pokazalibyście na swoich
witrażach? Co było ważnym osiągnięciem dla ludzi
XIX w., a co jest ważne dla Was? Poszukując odpowiedzi, połączcie waszą wiedzę z biologii, medycyny, matematyki, informatyki, muzyki, turystyki,
astronomii, fizyki...
problematyka
– refleksja nad osiągnięciami cywilizacyjnymi
XIX i XX w.
– analiza witraży Józefa Mehoffera w Domu
pod Globusem w Krakowie
– odkrycie i odczytanie na nowo zapomnianych zabytków miasta
Cele
dzenie wrażliwości uczniów na piękno cennych, lecz
merytoryczne
zapomnianych dzieł oraz refleksja nad zdobyczami
– poznanie zabytków swojego miasta,
tu: witraży Józefa Mehoffera znajdu-
cywilizacji.
jących się w pobliżu szkoły
Punkt wyjścia
obiekt:
„Poskromienie czterech żywiołów”
– witraże Józefa Mehoffera w sali posiedzeń
Izby Przemysłowo-Handlowej (Dom pod Globusem w Krakowie)
– poznanie fenomenu witraży (czym
jest witraż, w jaki sposób działa
na widza)
– odkrywanie na nowo dzieł mniej
znanych, omijanych, umiejętność wytropienia ich i zinterpretowania
Zaproponowaliśmy uczniom następujące zadanie:
plastyczne
wyobraźcie sobie, że od słynnego instytutu na-
– „obrazy malowane światłem”: poznanie
ukowego otrzymujecie zamówienie na wykonanie
technik tworzenia witraży, rysowania paste-
14
lami tzw. kartonów witraży oraz malowania
wypowiedź
ozdobić szkołę własnymi pracami. Witraże, któ-
na szkle
Uczniowie opracowali własne propozycje witra-
re dotychczas były tylko innego rodzaju oknami,
– specyfika estetyki płaszczyznowej w kompo-
ży do sześcioelementowej kompozycji „Koloro-
stały się dla nich środkiem artystycznej wypo-
zycji kolorystycznej stosowanej w witrażach
we okno na świat”. Dokonano wyboru najlep-
wiedzi, nowo odkrytym sposobem patrzenia
szych projektów. Następnie uczestnicy malowali
na świat.
na szkle witraże-wprawki, uwzględniając podzia-
Pewną trudność sprawił nam wybór techniki.
ły
stosowane
Nie chcieliśmy, aby uczniowie wykonywali
w witrażach. Celem ćwiczenia było zrozumienie,
witraże papierowe, wypełniane bibułką; zale-
w jaki sposób oddziałuje na widza dzieło ekspo-
żało nam, aby uczniowie pracowali z kruchym
nowane pod światło. Potem przygotowano tzw.
szkłem, kształcąc delikatność ruchów i szacunek
kartony witraży w technice pasteli, aby według
dla materiału, dbając o precyzję wykonania. Zre-
sześciu najlepszych projektów namalować wi-
zygnowaliśmy jednak ze składania witrażu z ele-
traże do „Kolorowego okna na świat”. W osta-
mentów na rzecz malowania na szkle i dzielenia
tecznych pracach uczestniczyli także autorzy
szkła konturówką zgodnie z logiką dzielenia wi-
odrzuconych projektów, a ich nazwiska zostały
trażu. Staraliśmy się też wzbogacić odbiór dzieła
utrwalone w zespołowym dziele.
sztuki przez dotyk, opis słowny, a także wykorzy-
czas pracy
stać możliwości interpretacji, jakie dają techniki
Realizacja
rozpoznanie
Dłuższe
obcowanie
z witrażami
Mehoffera
w Domu pod Globusem, także poprzez dotykanie ich struktury (np. charakterystycznych,
ołowianych konturów). Fotografowanie ulubionego witrażu. Lektura trzech wybranych
wcześniej przez uczniów wierszy: „My z drugiej
połowy XX wieku” Małgorzaty Hillar, „Rzecz
najmniejsza” Haliny Poświatowskiej i „Schyłek
wieku” Wisławy Szymborskiej. Na ich podstawie dyskusja na temat świadomości ludzi
różnych epok.
kolorystyczne
i kompozycyjne
12 godz. warsztatów odbyło się w szkole (w tym
plastyczne (fotografia, malowanie na szkle).
prezentacje multimedialne, dyskusje, konsultacje
Podczas wyjścia w teren oglądaliśmy także witraż
„Bóg Ojciec” w kościele oo. Franciszkanów (rozmowa o artystycznej wizji stworzenia żywiołów),
– 4 godz., projektowanie witraży – 2 godz., wykonywanie witraży: kontur – 2 godz., wypełnienie
– 4 godz.). 4 godz. spędziliśmy w plenerze.
kartony do witraży w Muzeum Stanisława Wyspiańskiego oraz witraże w banku na ulicy Szpitalnej i w Jamie Michalika.
Komentarz
Zaskoczyła nas żywiołowa reakcja młodzieży na podany temat. Warto też podkreślić, że
oswajanie
Przygotowanie
prezentacji
multimedialnych
na temat sfotografowanych wcześniej witraży
z własnym komentarzem.
po zakończeniu wszystkich zajęć uczniowie sami
zaproponowali kontynuację „witraży” w czasie
spotkań kółka plastycznego, ponieważ chcieliby
15
nagrodzone scenariusze
Historia
z góry oglądana
Gołkowickie legendy-latawce
Cele
merytoryczne
– zainteresowanie uczniów zabytkami i przeszłością miejscowości
Szkoła: Gimnazjum w Gołkowicach
Autorki scenariusza:
mgr Dorota Gruba – nauczycielka plastyki,
mgr Jadwiga Witowska – bibliotekarka
Autorki scenariusza zachęciły uczniów do poznania
historii przodków. Zgromadzone materiały – zdjęcia
rodzinne, spisane „Opowieści z Gołkowic” – zainspi-
– poznanie miejsc „strasznych” i związanych
z nimi historii
– budowanie więzi międzypokoleniowych (najstarsi mieszkańcy Gołkowic jako żywa historia
miejscowości)
– kształtowanie poczucia przynależności
do grupy tworzącej wspólne dzieło
16
wcześniej życiorysy historycznych i legendarnych mieszkańców Gołkowic) przedstawiają
ten szczególny związek pomiędzy przeszłością,
teraźniejszością i przyszłością. Ogony latawców
– ich liczba, grubość i długość – oznaczają intensywność, z jaką Gołkowiczanie odczuwają dziś
obecność tych postaci w swoim życiu.
Warsztaty dla nauczycieli przeprowadzone przez
MIK w Krakowie, a w szczególności ćwiczenie „ja,
mój przodek i postać z historii” poddały nam świetny pomysł, który zaproponowałyśmy uczniom przy
rowały uczniów do zbudowania latawców-duchów,
plastyczne
wyborze postaci i obiektów. Chodziło o to, by wy-
obserwujących i strzegących współczesne Gołkowi-
– poznanie techniki kolażu (z użyciem mate-
bór ten dokonał się poprzez ich osobistą pracę nad
ce. Celem warsztatów, zakończonych puszczaniem
riałów związanych z lokalną tradycją: trocin,
latawców z zamku, była refleksja nad historią i rolą
maku, szyszek)
młodych ludzi w jej tworzeniu.
– umiejętność budowania makiet i sklejania
latawców
Punkt wyjścia
Realizacja
obiekt: wybrane zagadnienia z historii Gołko-
spotkanie
wic, zapisanej nie tylko w zabytkach, lecz także
zapoznanie się z historycznymi i legendarnymi
w podaniach ludowych i opowieściach najstar-
postaciami związanymi z Gołkowicami; rozmo-
szych mieszkańców miejscowości.
wa o dokonanych odkryciach
problematyka
– znaczenie podań ludowych dla tożsamości
społeczności lokalnej
– refleksja nad ciągłością historii
makieta i latawce
Mieszkańcy dawni, obecni i przyszli mają wspólne korzenie, są ze sobą połączeni więzami krwi,
miłością do ziemi, tradycjami. Wykonana przez
uczniów makieta Gołkowic oraz latawce-duchy
(do których stworzenia inspirowały poznane
materiałem.
gra terenowa „reflektorem przez
Gołkowice”
Gra pozwalała poznać historię wsi oraz miejsc,
z którymi związane są podania ludowe i opowieści mieszkańców. Kończyła się na zamku,
z którego rozciąga się piękny widok na południową część Kotliny Sądeckiej, Beskid Sądecki
i Gołkowice. Stamtąd właśnie uniosły się latawce-duchy postaci.
puszczanie latawców z wyżyn
zamczyska w Gołkowicach
Uwalniając latawce, uczestnicy mieli za zadanie
popatrzeć na okolicę z góry, „oczyma” duchów.
Zastanawiali się przy tym, co dawnych miesz-
kańców interesowało tu kiedyś, a co przyciągałoby ich uwagę dziś. Ważnym momentem finału
warsztatów była rozmowa na temat ciągłości
historii i o tym, w jaki sposób ludzie współcześni ją współtworzą.
czas pracy
15 godz. zostało zrealizowanych w szkole,
a 10 godz. w plenerze – na „zamczyskach”
i na terenie wsi.
Komentarz
Już w czasie pierwszego spotkania zauważyliśmy, że uczniowie – grupa uczęszczająca na zajęcia kółka plastycznego – są żywo zainteresowani tematem warsztatów, chętnie wykonują
prace ręczne, dzielą się swoimi spostrzeżeniami
i pomysłami. Uczestnicy warsztatów, spędziwszy razem dużo czasu, zbliżyli się do siebie oraz
„uwspólnili” przeżycia osobiste, poszukiwania
artystyczne i wiedzę o historii miejscowości.
Przekonali się, że można uczyć się historii poprzez plastykę, co przynosi zaskakujące efekty.
My zaś, nauczyciele, zdobyliśmy ciekawe doświadczenia i odkryliśmy na nowo ogromną
energię i możliwości młodzieży.
Przykłady latawców-duchów postaci
„Płanetnik”
Niegdyś w Gołkowicach mieszkał płanetnik, który zaklinał pogodę. Chcąc, aby w czasie żniw była
słoneczna pogoda, ludzie przychodzili do niego
z darami i prośbami o spełnienie życzeń. Ostatni
z miejscowych płanetników był wyjątkowy: jak
tylko wychodził z domu, spadał ulewny deszcz.
Dlatego z czasem ludzie przestali prosić
go o ładną pogodę, lecz o pozostanie
w domu. Postać płanetnika jest związana z otaczającą nas przyrodą. Krótki
i cienki sznurek przy jego latawcu
oznacza, że w naszych czasach nie
ma już osób zaklinających pogodę.
Serce płanetnika, spoglądającego na Gołkowice, jest zapewne
przepełnione ogromnym żalem
i tęsknotą za czasami, kiedy
był dla mieszkańców wsi
kimś ważnym.
przed ludźmi. Sznurki wiążące goblinki z wodospadem są cienkie, ponieważ niewiele osób
pamięta o nich. Teraz unoszą się wysoko nad
wodospadem i nasłuchują, czy ktoś nie stuka
w dole kijanką.
Autorki: Anita Kumor, Aneta Cedzidło, Natalia Dyrek
Autorki: Magdalena Lizoń,
Edyta Brzezińska
„Goblinki”
Niegdyś
największym
postrachem wśród mieszkańców naszej miejscowości były goblinki, które
podmieniały dzieci. Kradły
ładne i zdrowe maluchy,
a podrzucały dzieci brzydkie i chorowite (...). Często
można było je spotkać wieczorem nad rzeką, nieopodal
wodospadu. Tam prały ubrania, głośno
tłukąc je kijankami. W ciągu dnia ukrywały się
17
nagrodzone scenariusze
Spojrzenie moje
i spojrzenie wielowiekowego dębu...
Warsztaty na zamku
w Korzkwi
Szkoła: Gimnazjum w Korzkwi
Autorki scenariusza:
mgr Ewa Adamczyk – nauczycielka plastyki
i muzyki,
mgr Maria Pahl – nauczycielka języka
rosyjskiego i plastyki
– znaczenie etymologiczne i archeologiczne
nazwy „Korzkiew”
do zamku z różnych punktów widzenia
pasy jasnymi, świetlistymi pastelami olejnymi,
całą powierzchnię pokolorowanej kartki pokryć
Cele
merytoryczne
– poznanie historii zamku i okolic oraz lokalnych
tradycji
– refleksja nad rolą zabytku we współczesnym
– umiejętność zbudowania własnej wypowiedzi
wania własnej relacji z zamkiem poprzez cykl spotkań
plastyczne
merytorycznych oraz ciekawych ćwiczeń. Pracowali
– poznanie technik linorytu, sgraffito, impastu,
portretów zamku na zamkowym dziedzińcu).
Punkt wyjścia
obiekt: zamek w Korzkwi
Technikę sgraffito można adaptować do warunków
szkolnych: kartkę papieru pomalować w wąskie
Uczestnicy warsztatów zostali zaproszeni do zbudo-
zorganizowali happening (galerię „suszących” się
wić uczniom w czasie lekcji plastyki.
– plastyczne i literackie wyrażanie relacji
świecie
też nad plastycznym sposobem wyrazu, a na końcu
18
dywizjonizmu
– zastosowanie techniki mieszanej (np. pastel
i farba)
– wykonanie „batiku” na papierze oraz rysunku
węglem lub kredą
– zaaranżowanie happeningu plastyczno-przestrzennego
Zamek został wybrany w wyniku przeprowadzonej
burzy mózgów dotyczącej krajobrazu kulturowego
Wiedzę na temat technik plastycznych można wpro-
doliny Korzkiewki oraz prezentacji różnorodnych
wadzać, na przykład, na dwóch poziomach trud-
materiałów – audio i video – odnoszących się
ności, w zależności od zainteresowań i uzdolnień
do tego obszaru, a wypracowanych przez lokalną
uczniów. Z techniką linorytu czy wybraną techniką
społeczność.
graficzną warto zapoznać uczniów uczestniczących
w zajęciach koła plastycznego, natomiast technikę
problematyka
sgraffito, „batiku” na papierze, impastu, dywizjoni-
– historia zamku
zmu, rysunku węglem lub kredą można przedsta-
czarnym tuszem kreślarskim, wysuszyć kartkę,
na czarnym tle wykonać szkic ołówkiem, a następnie wydrapać ostrym narzędziem rysunek.
W warunkach szkolnych dobrze sprawdza się również „batik” na papierze. Aby go wykonać, trzeba
kolejno: przygotować szkic, pokryć określone
miejsca rysunku zimnym woskiem (świecą) oraz
pomalować farbami plakatowymi miejsca zarówno
wypełnione, jak i niewypełnione woskiem; dzięki
„batikowi” na papierze można uzyskać m.in. ciekawą fakturę imitującą kamienny mur.
Realizacja
etymologia i archeologia
Wspólnie
z uczniami
dowiedzieliśmy
się,
że Korzkiew w sensie etymologicznym oznacza
„dużą, drewnianą łyżkę, warząchew”, którą sformowały „z hukiem i trzaskiem” wody żłobiące
doliny.
Korzkiew
w sensie
archeologicznym
oznacza z kolei „najbardziej preferowane pod
zabudowę tzw. ostrogi meandrowe, cypel opływany z dwóch albo z trzech stron przez ciek
wodny przecięty poprzecznym rowem zwanym
szyją meandra” (Korzkiew jako zamkowa góra,
a później osada).
przedstawienie historii zamku
Przed spotkaniem uczniowie przeczytali książkę
Pawła Sczanieckiego „Zamek w Korzkwi i jego
właściciele”. W czasie samego spotkania zastanawialiśmy się nad funkcjami, jakie pełnił
zamek: była to najpierw budowla obronno-rezydencjonalna („korzkiewskie orle gniazdo”),
potem
budowla obronno-mieszkalna, zamek
renesansowy i spichlerz (w XIX w.).
budowanie istniejących
lub domniemanych relacji
„suszenie prac” – happening
Kiedyś istniała w zamku komnata portretowa
– galeria portretów właścicieli. Wykorzystując
mat dawnej świetności zabytku, a „suszące się”
prace nabrały szczególnego, współczesnego
znaczenia: odkryliśmy, że zamek nie przestaje
tę informację, uczniowie postanowili zorgani-
być dla nas ważny.
zować galerię swoich prac na zamkowym dzie-
czas pracy
dzińcu, w formie „suszarni”. Niestety, w dniu
7 godz. warsztatów odbywało się w szkole, 6
happeningu, już przy rozwieszaniu pierwszych
godz. w plenerze, 6 godz. w pracowni plastycz-
prac, zaczął padać deszcz. Przenieśliśmy więc
nej MDK przy ul. 29 Listopada 102 w Krakowie.
„suszarnię” do szkoły, w której miało się odbyć
II Biennale Sztuki, Korzkiew 2004.
Komentarz
Warsztaty były dla nas, nauczycieli, świet-
a/ ćwiczenie pisemne (anonimowe) przeprowa-
ną, ale i pouczająca zabawą, rozbudziły
dzone we wszystkich klasach I-III:
zarówno w nas, jak i w uczniach zainte-
– Dla mnie zamek w Korzkwi jest..........
– Dla turysty zamek w Korzkwi............
– Dla historyka sztuki zamek w Korzkwi..........
– Dla wielowiekowego dębu zamek w Korzkwi jest.......
– Dla Stefana zamek w Korzkwi jest........
– Dla miejscowego kota zamek w Korzkwi jest..........
resowanie najbliższym otoczeniem oraz
chęć wspólnego działania, rozwijania form
pracy zaproponowanych nam przez Małopolski Instytut Kultury w ramach konkursu
na scenariusz. Wraz z uczniami miałyśmy
b/ zebranie typowych odpowiedzi w formie pla-
okazję poznać (...) wiele interesujących
stycznej (rozeta)
zagadnień z historii regionu czy wybranego
c/ Zapoznanie wszystkich uczniów klas I-III z wynikami ankiety
zabytku. Uczniowie natomiast przekonali
prezentacja różnych technik
plastycznych
wać do działań muzycznych, literackich
Technik tych uczyliśmy się w pracowni plastycz-
się, że zajęcia plastyczne mogą inspiro(np. pisemne komentarze autorskie) czy
nej MDK przy ul. 29 Listopada 102 w Krakowie.
Przy ponownym instalowaniu „suszarni” wspar-
teatralnych (np. happening). Warsztaty,
realizacja portretów
z komentarzem
ła nas aktywnie zgromadzona publiczność
oprócz wzbogacenia wiedzy z wielu dziedzin,
(rodzice, zaproszeni goście, uczniowie...). Spo-
przyniosły uczestnikom dużą radość. Co więcej,
tkanie przybrało spontaniczny charakter. Wzbo-
pozwoliły uczniom i nauczycielom lepiej się po-
gacił je koncert zespołu „Beani Cracovienses”,
znać, polubić, zbliżyć.
Uczniowie mieli za zadanie wybrać jeden z wymienionych wyżej punktów widzenia i stworzyć
z tej perspektywy portret obiektu.
którego muzyka wprowadziła wszystkich w kli-
19
nagrodzone scenariusze
20
Ta bryła, ten czas
wybór padł na kościół św. Bartłomieja, usytuowa-
plastyczne
Warsztaty w kościele
barokowym św. Bartłomieja
w Krakowie
ny niedaleko gimnazjum; uczniowie codziennie
– budowanie rzeźb z drutu, sznurka i tektury
mijają go w drodze do i ze szkoły, widzą go z okien
– formowanie rzeźb z szarego papieru
sal lekcyjnych, ale nie znają jego historii i wnętrza.
– happening („żywy ołtarz”)
Szkoła: Gimnazjum nr 21 w Krakowie
Autorki scenariusza:
mgr Barbara Pyzik – nauczycielka plastyki,
mgr Dorota Sobol – nauczycielka języka
polskiego
Autorki
scenariusza
postanowiły
przeprowadzić
warsztaty nie tylko w czasie pozalekcyjnym, lecz także
w czasie prowadzonych przez siebie lekcji, aby – jak
uzasadniają – „warsztaty nie stały się (...) jedynie
epizodem w życiu klasy, ale ciągiem przemyślanych
działań edukacyjnych i wychowawczych”. Najważniejszym celem zajęć było – poprzez rozmowy o ro-
problematyka
– sztuka baroku: pojęcia bryły rzeźbiarskiej i architektonicznej
– rysunek dokumentalny oraz forma przestrzenna o charakterze abstrakcyjnym
– świadomość związku
pomiędzy historią własnej rodziny oraz historią
miejsca zamieszkania
Realizacja
dyskusja inicjująca
Rozpoczęliśmy od rozmowy na temat przeszłości przemawiającej do nas
przez zabytki, źródła historyczne oraz rodzinne anegdoty i pamiątki. Następnie
uczniowie
prezentowali
i omawiali zdjęcie przodka
lub
postaci
historycznej
Cele
(ćwiczenia „Ja i mój przo-
interpretację wrażeń – uświadomienie uczniom ich
merytoryczne
ryczna”, „Co mnie z nimi
związku z historią i tradycją rodziny oraz miejscem
– poznanie historii obiektu
łączy?” – które realizowały
oraz osiedla Podwawel-
w praktyce pomysły z zajęć
skiego
w Małopolskim
dzinie, zwiedzanie osiedlowego kościoła, plastyczną
zamieszkania.
Punkt wyjścia
obiekt: kościół barokowy św. Bartłomieja
w Krakowie
– poznanie podstawowych
pojęć z dziedziny archi-
dek”, „Ja i postać histo-
Instytucie
Kultury).
tektury, ornamentyki ba-
zwiedzanie
kościoła
roku, rzeźby barokowej
Uczniowie zwiedzali kościół
– umiejętność odczyty-
i rozmawiali z proboszczem
Okazało się, że osiedle Podwawelskie kryje wiele
wania takich znaków
parafii, zbudowali też „żywy
ciekawych miejsc, począwszy od śladów murów
przeszłości, jak stare
ołtarz”,
obronnych, poprzez dworki, historię i tradycję Lu-
fotografie i przedmioty
zdobytą wiedzę o estetyce
dwinowa, aż po odleglejsze Dębniki. Ostatecznie
codziennego użytku
barokowej.
Obiektu poszukiwałyśmy wspólnie z uczniami.
wykorzystując
prace plastyczne
dyfikacji pod wpływem zajęć w Małopolskim
dzinach, rodzinnych anegdotach i pamiątkach,
Uczniowie analizowali wpierw różne formy sta-
Instytucie Kultury, które udowodniły, że rzeczy-
było nam coraz łatwiej porozumiewać się.
rych przedmiotów; zainspirowani rodzinnymi
wiście „plastyka jest dla wszystkich”.
Niezależnie od efektów plastycznych, zajęcia
pamiątkami oraz architekturą i ornamentyką
Zaproszenie do warsztatów młodzieży pierwszej
warsztatowe klasy Id można uznać za wspólny
barokowego kościoła, rysowali wybrane przed-
klasy gimnazjum okazało się
sukces prowadzących i uczestników. Organi-
mioty, budowali rzeźby z szarego papieru lub
bardzo dobrym pomysłem:
zatorom warsztatów w MIK-u dzięku-
drutu, sznurka i tektury.
wciągnęłyśmy
do wspólnej
pracy i zabawy całą, nie do
Wskazywanie i nazywanie różnych elementów
końca jeszcze zintegrowaną
architektonicznych i ornamentacyjnych kościoła,
klasę. Chcąc stworzyć od-
analiza wyglądu starych przedmiotów oraz działa-
powiednią atmosferę i za-
nia plastyczne pomogły uczniom lepiej zrozumieć
prosić uczniów do innego
i zapamiętać cechy charakterystyczne dla sztuki
spojrzenia na historię, tra-
baroku i podstawowe pojęcia z zakresu historii
dycję
architektury.
ścią, postanowiłyśmy wy-
i więź
jemy
za nowatorską
i inspirującą
formułę
konkursu.
z przeszło-
korzystać lekcje wycho-
czas pracy
7 godz. warsztatów odbyło się w szkole, 3 godz.
w kościele św. Bartłomieja.
wawcze, plastyki i języka
polskiego. Zależało nam
na tym, aby warsztaty
nie stały się jednorazową „akcją”, nie były je-
Komentarz
Przyjmując zaproszenie do konkursu plastycznego „Skarby Małopolski” nie zdawałyśmy sobie sprawy, ile korzyści przyniosą warsztaty zarówno uczniom, jak i nam, nauczycielom: udało
nam się zerwać ze schematycznym sposobem
myślenia o zajęciach szkolnych i zabijającą proces twórczy rutyną.
Zgłoszony wstępnie pomysł uległ znacznej mo-
dynie epizodem w życiu klasy, ale ciągiem
przemyślanych działań
edukacyjnych
i wychowawczych.
Chociaż początkowo klasa była niechętna nietypowym lekcjom, każde
następne spotkanie okazywało się ciekawsze
(...): dzięki rozmowom o naszych domach, ro-
21
nagrodzone scenariusze
22
Siła szczegółu
twa dworskiego w Polsce XVIII w. Charaktery-
Uczniowie pochodzący z tego regionu widzą dwór
Warsztaty w dworze
w Świdniku k. Limanowej
styczne są dlań alkierze – reminiscencje dawnych
codziennie w drodze do szkoły, jest on dla nich nie-
baszt obronnych – oraz portyki kolumnowe, ak-
odłączną częścią krajobrazu, tak samo, jak remiza
szkoła: Gimnazjum w Łukowicy
Autorzy scenariusza:
mgr Jarosław Czaja – nauczyciel plastyki,
mgr Agnieszka Pietrzak – nauczycielka historii
Najważniejszym celem pracy z młodzieżą było – po-
centujące główne wejście do dworu.
Przepiękna
sceneria
posadzone
przez
dzinę
parku
gają też genialnego kunsztu jego zdobnictwa (nikt
(stuletnie
ówczesnych
Śmiałowskich,
brzozy
właścicieli,
na znak
ułatwia
przeniesienie
się
w wyobraźni
przez analizę pojęć „pamięci” i „zapomnienia” oraz
w przeszłość
szkicowanie wybranych detali budynku – stworzenie
gólnie sprzyjającą osobistym przeżyciom.
indywidualnych relacji z obiektem, a także uświa-
Wyboru dokonano zatem ze względu na unikato-
domienie sobie własnych związków z Łukowicą ich
wość obiektu oraz jego ogromną wartość histo-
mieszkańcami i zabytkami położonymi w okolicy.
ryczną, estetyczną i plastyczną dla naszych okolic.
oraz
tworzy
atmosferę
szcze-
problematyka
– analiza pojęć „pamięci” i „zapomnienia”
– umiejętność percepcji szczegółów architektonicznych obiektu
– budowanie własnej drogi odkrywania wartości obiektu
Cele
merytoryczne
– poznanie elementów historii dworu
Punkt wyjścia
obiekt: XVIII-wieczny dwór alkierzowy w Świdniku k. Limanowej. Typowy przykład budownic-
– poznanie ornamentyki i architektury XVIIIwiecznego dworu szlacheckiego
– odkrycie wartości detalu jako klucza do wnikliwego „studiowania” architektury zabytku
im o nim dotąd nie powiedział).
ro-
wdzięczności
za narodziny dziecka, mnóstwo kwiatów i ptactwa)
OSP. Jednak nie zwracają nań uwagi, nie dostrze-
plastyczne
– poznanie techniki szkicu (ołówkiem, węglem,
pastelem) i wykorzystanie jej w tworzeniu
wrażeniowej notatki z natury
– przetwarzanie czarno-białych szkiców (kserowanie z rozjaśnianiem i przyciemnianiem,
naklejanie na kartki formatu A3, kolorowanie
oraz domalowywanie rzeczywistej lub wyobrażonej przestrzeni)
Prosty i szybki szkic może być doskonałym sposobem uchwycenia szczegółu (np. detalu architektonicznego) i „zapisania” go. Możliwość przetworzenia go na nowe kształty pobudza wyobraźnię,
buduje osobisty stosunek do przedmiotu, a tym
samym mocno „wpisuje” go w pamięć.
Realizacja
przystanek w drodze do dworu
Zaproponowaliśmy uczniom rozmowę na temat
roli dworu w życiu obecnych mieszkańców regionu: czy i dlaczego dwór może być dla nich
ważny? Czy jest istotny dla ich pamięci i współ-
czesności? Czy może mieć dla nich samych
wszystkim to, że sam dwór w Świdniku przebył
plastycznie uczniowie łukowickiego gimnazjum,
szczególne, osobiste znaczenie?
drogę od pamięci (która przypadła na okres jego
ale także inni chętni, w tym dzieci obecnych
„burza mózgów” w alejkach
dworu
świetności: od XVIII w. do II wojny światowej)
właścicieli dworu. Uczestnicy nie znali szczegó-
do całkowitego zapomnienia (od II wojny przez
łowego planu spotkania, dlatego ich zaskocze-
Uczniowie szukali skojarzeń ze słowami „pamięć”
okres PRL-u, kiedy to zmuszeni byli go opuścić
nie było ogromne, kiedy na samym początku
i „zapomnienie”;
na dwóch
prawowici właściciele, a dwór uległ zniszczeniu
zajęć plenerowych poprosiliśmy ich o wyjęcie
osobnych kartkach. Kartki z „pamięcią” (na któ-
i zszedł na obrzeża zainteresowań mieszkańców).
długopisów, a nie farb, i o zapisywanie, a nie
rych pojawiły się takie hasła, jak historia, wiedza,
Uczestnicy sami podkreślili, że dzięki ćwiczeniom,
malowanie skojarzeń ze słowami „pamięć” i „za-
skarb, dwór w Świdniku) posłużyły do utworzenia
a zwłaszcza dzięki pracy plastycznej, odkryli i przy-
pomnienie”. Młodzi zareagowali entuzjastycz-
ścieżki wiodącej do dworu; kartki z „zapomnie-
swoili sobie lepiej nieznaną dotąd historię dworu,
nie, realizowali kolejne punkty żywo i z fantazją,
niem” (na których pojawiły się hasła: pustka,
jak również zaczęli doceniać jego walory artystycz-
której tak często brakuje im w czasie lekcji.
nicość, otchłań) zostały rozrzucone; z czasem
ne. Obiekt zyskał w ich oczach miano wyjątkowe-
Przed warsztatami obawialiśmy się niechętnej
porwał je wiatr.
go nie dlatego, że zostało to tak ujęte w przewod-
reakcji uczniów na nieznaną im, nietypową formę
prace plastyczne
nikach, ale ze względu na osobiste doświadczenie.
zajęć. Jednak entuzjastyczna odpowiedź uczniów
Na koniec wpisali się do księgi pamiątkowej, pro-
na otwierającą „iskrę”* – rozwiała nasze wątpli-
wadzonej przez obecnych właścicieli dworu.
wości. Okazało się, że „iskra” świetnie pobudziła
na połowie otrzymanego arkusza A3 wybra-
czas pracy
uczniów do wnikliwego zbadania czegoś, co
nego detalu dworu (np. klamki, fragmentu
2 godz. warsztatów odbyły się w szkole i w drodze
okna, maszkaronu z kominka) oraz wybranej
do dworu, 3 godz. na terenie dworu w Świdniku.
Co więcej, pierwsze pytanie, które padło po za-
Komentarz
następne takie zajęcia?” Dlatego, bogaci w nowe
rezultaty
zapisali
– objaśnienie techniki szkicu
– robienie notatek wrażeniowych: szkicowanie
brzozy spośród rosnących za dworem; rysunki te reprezentują domenę „pamięci”
– kształtowanie papierowych kul z pozostałej
czystej połowy arkusza A3 i rozrzucenie ich
na brzozowej alei za dworem; depcząc je,
uczniowie skazywali je na „zapomnienie”.
Scenariusz został przygotowany przez tandem
„plastyk+”
czyli
przez
nauczyciela
plastyki
oraz – w tym przypadku – nauczyciela historii.
Pomimo wstępnego podziału, granice między
rozmowa na temat doznanych
emocji, przeżyć, odkryć
zakresem obowiązków plastyka i historyka za-
Był to ważny element warsztatów. Dzięki rozmo-
do nauczyciela historii wtedy, kiedy szkicowali
wie uczniowie zaczęli porządkować w sobie to, co
uświadomiły im wcześniejsze ćwiczenia. Przede
tarły się; uczniowie kierowali najwięcej pytań
wybrane przez siebie detale.
W warsztatach wzięli udział głównie uzdolnieni
przedtem było dla nich nieistotne.
kończeniu warsztatów brzmiało: „Kiedy będą
doświadczenia, chcielibyśmy częściej organizować podobne warsztaty, aby zachęcać młodych
do poznawania
i odkrywania
starych-nowych
miejsc czy przedmiotów w sposób niebanalny
i długo pozostający w pamięci.
* Iskra to ćwiczenie mające na celu zainteresowanie ucznia zabytkiem. W naszym scenariuszu była
to burza mózgów „pamięć – zapomnienie” oraz
wybór detalu architektonicznego dworu.
23
nagrodzone scenariusze
Co szepczą mogiły?
Warsztaty na Wzgórzu
Pustki w Łużnej
Szkoła: Gimnazjum w Siedliskach
Autorki scenariusza: mgr Agnieszka ŚliwaKlara – nauczycielka plastyki, mgr Anna Libront
– nauczycielka matematyki i fizyki
Uczestnicy warsztatów pracowali nad pogłębieniem
swej wiedzy o działaniach, jakie miały miejsce w ich
okolicy w czasie I wojny światowej, oraz nad ich
relacją do Wzgórza Pustki w Łużnej, cmentarza z tego czasu, w pobliżu którego mieszkają. Pomagały
im w tym zajęcia prowadzone zarówno w szkole, jak i
na samym cmentarzu, wymagające skupienia, precyzji, opanowania wielorakich technik plastycznych oraz
Inspiracją do wybrania tego tematu jest specyficz-
Techniki te łączą się, zależą od siebie, pozwa-
ne położenie wsi Siedliska. Naszą miejscowość,
lają więc uzyskać ciągłość i spójność całego
ulokowaną na wzgórzu, otaczają ze wszystkich
przedsięwzięcia.
stron cmentarzyska z I wojny światowej. Każde
Czarno-biała fotografia może być uniwersalnym
z nich zawiera swoją tajemnicę, legendy, opo-
dokumentem lub indywidualnym świadectwem
wieści. Nie sposób zatem nie odnieść się do tych
wizyty na cmentarzu; fotomontaż pozwala „zmon-
miejsc, które stanowią niezwykłe, a jednocześnie
tować” fotografie nowe i stare, teraźniejszość
codzienne sąsiedztwo mieszkańców Siedlisk.
i przeszłość; rysunek piórkiem jest przygotowaniem do wykonania linorytu lub monotypii: wy-
problematyka
maga od uczniów precyzji i staranności, aby nie
– Wzgórze Pustki w Łużnej i jego wartość du-
rozmazać narysowanych linii i plam.
chowa oraz kulturowa
– budowanie osobistej więzi z miejscem śmierci żołnierzy czterech narodowości
Cele
merytoryczne
obiekt: cmentarz żołnierzy I wojny światowej
na Wzgórzu Pustki w Łużnej
Największy
i najpiękniejszy
pomnik
kultury
sepulkralnej I wojny światowej w Małopolsce,
zbudowany na wzór antycznego amfiteatru.
Miejsce pojednania czterech narodów: polskie-
– poznanie historii działań wojennych na Wzgórzu Pustki
– uświadomienie młodzieży wagi i tragizmu
tego miejsca
– pobudzenie do refleksji nad nieustającym znaczeniem Wzgórza dla współczesnych
go, austriackiego, niemieckiego i rosyjskiego.
plastyczne
Jak napisał Adam Mickiewicz: „Tak i ci, co bro-
– poznanie technik fotomontażu, rysunku piór-
nili i ci, co się wdarli / pierwszy raz pokój szczery
i wieczny zawarli”
Realizacja
– zapoznanie się z wybranymi opowieściami
wojennymi dotyczącymi Wzgórza Pustki
dokonywania osobistych wyborów.
Punkt wyjścia
24
kiem, linorytu, monotypii
– wykonanie czarno-białych fotografii oraz instalacji z papieru
– wybór miejsca na cmentarzu, które każdego
osobiście najbardziej intryguje
– zredagowanie w tym wybranym miejscu listu
do jednego z poległych żołnierzy
– wykonanie przez uczniów instalacji „Listy,
liście, kwiaty, drzewa” – pomnika więzi emocjonalnej i pamięci współczesnych; instalacje
wkomponowują się w pejzaż cmentarza i tam
pozostają
– wykonanie czarno-białych fotografii, fotomontaży, rysunków piórkiem, linorytów i monotypii na jeden z wybranych przez siebie
tematów: „Metafizyczna obecność”, „Bratnie
dusze”, „Miłość”
Ćwiczenie to zostało poprzedzone sesją poszukiwania skojarzeń i refleksji na temat „Przeszłość
– przyszłość, życie – śmierć”
czas pracy
15 godz. warsztatów odbyło się w szkole,
8 godz. na terenie cmentarza.
Cztery wiatry
Cztery narody
Jedna śmierć
Taka sama
Smutna gorzka
Opłakana
Teraz...
Tylko wspomnienie
Gdziekolwiek spojrzysz
Zobaczysz: przesiąknięta ziemia
Wysiłkiem
Bólem
Żalem
Spoglądasz za siebie
I idziesz dalej
Aleksandra Warzycka „Pojednanie”
(utwór powstały w czasie warsztatów)
25
nagrodzone scenariusze
Patrzę, słucham,
myślę, tworzę
Warsztaty na zamku
w Dębnie
Szkoła: Zespół Szkół Publiczne Gimnazjum
w Sufczynie
Autorki scenariusza: mgr Małgorzata
Wiśniowska-Robak – nauczycielka plastyki,
mgr Barbara Niedzielska – nauczycielka informatyki
Podstawowym celem warsztatów było spojrzenie
na dzieje
zamku
z nowej
perspektywy
i odkrycie
jego wartości dziś. Proces ten uruchamiały takie ćwi-
– architektura zabytku
– dębińskie legendy
– współczesne „zdobywanie” zamku
Cele
zabytku okiem współczesnego widza
komentarzem.
go reliefu
decydowała „burza mózgów”, w której wszyscy
malowanie
obrazu wielkoformatowego
„popatrz – posłuchaj – przemyśl – przekaż
– twórz”
nia na architekturę
konywania gipsowe-
głym o 3 kilometry od naszej miejscowości, za-
Realizacja
– umiejętność spojrze-
bów – a wszystko to dopełniane własnym, osobistym
w nowy sposób z tym właśnie obiektem, odle-
oraz docenienie naszej roli w tym procesie
– terapia przez sztukę
się już znane
– poznanie techniki wy-
obiekt z okolicy wybrać. O tym, że spotkamy się
szłości, czasu teraźniejszego oraz przyszłości
do tego, co wydaje
budowanie „żywych pomników”, projektowanie her-
Młodzież długo nie mogła się zdecydować, który
– dostrzeżenie wzajemnego przenikania się prze-
– twórcze podejście
plastyczne
obiekt: zamek w Dębnie i obszar przyzamkowy
inne
merytoryczne
czenia, jak malowanie obrazu wielkoformatowego,
Punkt wyjścia
26
Najpierw
uczniowie
wspólnie z opiekunami
odwiedzili zamek: oglądali go z zewnątrz i wykonali ćwiczenie na wy-
– poznanie techniki ma-
obrażenie sobie różnych
lowania obrazu wiel-
sposobów postrzegania
koformatowego
obiektu. Sporządzili ma-
– wykonanie prac z ma-
pę kolorów, punktów,
sy solnej
kształtów, po czym przy-
– projektowanie i kon-
stąpili
struowanie latawców
do pracy
nad
szkicami do obrazu wiel-
– refleksja nad gestami
koformatowego, inspi-
wyrażającymi emocje
rowanego
zamkiem.
emocjonalne
Przygotowawszy płótno, zaczęli malować obraz
budowanie osobistych relacji z zamkiem i po-
farbą emulsyjną z pigmentami lub rysować pa-
problematyka
staciami z nim związanymi (inspiracją były tu
stelami. Dopełnieniem całości było redagowanie
– dzieje zamku i jego mieszkańców
warsztaty zorganizowane wcześniej przez MIK)
osobistych komentarzy.
chętnie uczestniczyli.
Praca nad obrazem wielkoformatowym odbywała
się w plenerze wokół zamku. Każdy uczeń miał
swoje miejsce na płótnie, które odpowiednio opracował kolorystycznie. Praca nad tym ćwiczeniem
wzbudziła wiele emocji, uczestnicy uruchomili
całą moc wyobraźni, by wyrazić swoje doznania,
zarówno pozytywne, jak i negatywne.
informacje
zebrane
podczas
w czasie lekcji muzealnej w zamku, uczniowie
o tym,
jak
mogłyby
wyglądać
współczesne herby i jakie elementy winny się
w nich znaleźć oraz sporządzali ich projekty.
Wszystkie
propozycje
czenia była wypowiedź na temat: Jestem (nie
by wszystkim, kłopoty z pogodą, która nas nie
jestem) przywiązany(a) do zamku, bo....
rozpieszczała podczas plenerów.
konstruowanie latawców
Dzięki warsztatom przekonałyśmy się jednak
Ćwiczenie to było poprzedzone sesją na temat
dębińskich legend. Zainspirowani nią, uczniowie
zaprojektowali
i skonstruowali
latawce-
bibuły i innych materiałów. Latawcom zostały
kwerendy w bibliotece szkolnej, a następnie
dyskutowali
terminu dodatkowych zajęć, który odpowiadał-
duchy postaci, używając folii samoprzylepnej,
rzeźbienie herbu
Wykorzystując
nieszczęścia chodzą parami, itd.). Finałem ćwi-
zostały
umieszczone
w „banku pomysłów”. Najciekawsze spośród
nich wybrano do realizacji. Po przygotowaniu
przydane komentarze, np. „Duch Tarłówny”
otrzymał tekst: Wzruszyłyśmy się historią pięknej Tarłówny. Ulotność, przemijanie, kruchość…
Kobieto, czym byłby świat bez ciebie?
o tym, jak bardzo potrzebne są uczniom ciekawe
zajęcia pozalekcyjne – rozwijające wyobraźnię,
umacniające poczucie własnej wartości, otwierające na wiedzę płynącą nieznanymi wcześniej
kanałami, stwarzające warunki dla realizacji własnych pomysłów plastycznych. Dziwiłyśmy się,
w jak bardzo nieoczekiwany sposób uczniowie
reagują na nowe bodźce i zadania. Poznałyśmy
ich od nowej, ważnej strony.
czas pracy
15 godz. warsztatów odbyło się w szkole,
12 godz. na zamku.
Komentarz
masy plastycznej i płyt gipsowych, uczniowie
Dało się zauważyć, że każdy z uczestników był
wykonali i ozdobili herby według wybranych
na swój sposób zaangażowany w odkrywanie
projektów, a po zakończeniu pracy wspólnie
obiektu, chciał się o nim wiele dowiedzieć.
komentowali powstałe dzieła.
Poszukiwania artystyczne i osobiste przeżycia
happening: co mnie łączy z tym
zamkiem?
otwierały na wiedzę historyczną, która dzięki
Własny stosunek do odkrytego na nowo zamku
W czasie zajęć uczniowie mogli też poznać bli-
uczniowie wyrażali budując „żywe pomniki”.
żej nie tylko siebie samych i siebie nawzajem,
Wprawką do tego było wizualne przedstawienie
ale także nauczycieli w innej, bo pozaszkolnej
zaproponowanych związków frazeologicznych
sytuacji.
(np. człowiek z sercem na dłoni, spojrzenie
Nie obyło się bez trudności, takich jak pozyska-
Bazyliszka, uczepił się jak rzep psiego ogona,
nie środków na materiały plastyczne, ustalenie
temu stawała się żywą materią.
Z reakcji uczniów:
To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Więcej
takich zajęć.
Wspaniała możliwość przedstawienia własnych
przemyśleń w formie plastycznej
Mogłem poznać dzieje zamku, wyrazić to, co odkryłem, a ktoś był tego ciekaw!
27
nagrodzone scenariusze
Między rynkiem
a targiem
Warsztaty w kościele przy
Burku w Tarnowie
Szkoła: Gimnazjum nr 7 w Tarnowie
Autorki scenariusza: mgr Katarzyna Syrek
– nauczycielka plastyki, mgr Beata StelmachKutrzuba – nauczycielka języka polskiego
Uczestnicy warsztatów – prowadzonych zarówno
w szkole, jak i na terenie miasta oraz w drewnianym
kościółku i w pracowni plastycznej – zdobyli wiedzę
z zakresu historii swojego miasta i historii sztuki, poznali też różne techniki plastyczne. W czasie zajęć każdy poszukiwał własnego sposobu przełożenia swych
myśli i emocji na obrazy (prace plastyczne) oraz działanie (happening). Ważnym elementem warsztatów
było także kształtowanie umiejętności pracy zespołowej prowadzącej do wspólnego celu.
który słynie licznymi łaskami wśród mieszkańców miasta i okolic.
problematyka
– historia i architektura wybranych zabytków
miasta, szczególnie kościółka Najświętszej
Marii Panny Wniebowziętej
– refleksja nad pojęciem dziedzictwa kulturowego
XIV-wieczny, drewniany kościółek przy Burku
– poznanie historii i walorów arty-
kościoły. Spacer był wzbogacony prostym wyteraturę przedmiotu. Wybór uczniów padł na ko-
eksploracja kościółka
przy Burku
stycznych najstarszego obiektu sa-
Rozmawialiśmy o budowli jako
kralnego w Tarnowie
konstrukcji architektonicznej (w
– poznanie cech charakterystycznych
tym przypadku: piękna bryła,
architektury gotyku, renesansu i ba-
malowniczo
roku
starych drzew i otoczona drew-
osadzona
wśród
nianym parkanem) i jako świątyni (przestrzeń kontaktu człowieka
z Bogiem).
komanii, monotypii, rysunku tuszem,
rysunku lawowanego, malowania pa-
Ważnym tematem rozmowy było
stelami, farbami wodnymi, akwarela-
położenie zabytku pomiędzy rynkiem
inne
sakralnym w Tarnowie; jego wnętrze kryje
– zainspirowanie, poprzez kontakt z dziełem sztu-
prawdziwy skarb – XVI-wieczny, malowany
ki, do rozważań o wartościach ogólnoludzkich
na desce obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem,
mi, katedrę, stare mury obronne oraz najstarsze
Marii Panny Wniebowziętej.
rycznym i architektonicznym zabytków miasta
Wniebowziętej
obiektem
rynek z renesansowym ratuszem i kamieniczka-
– poznanie najciekawszych pod względem histo-
mi, modelowanie z masy papierowej
najstarszym
się na tarnowskim starym mieście, obejmując
ściółek przy Burku pod wezwaniem Najświętszej
pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny
jest
Wycieczka miała na celu wybór obiektu i skupiła
merytoryczne
druku strukturalnego, frotażu, dekal-
rii Panny Wniebowziętej w Tarnowie
wycieczka – rozpoznanie
kładem, który przygotowałyśmy w oparciu o li-
poznanie technik gwaszu, tempery,
obiekt: drewniany kościółek Najświętszej Ma-
Realizacja
Cele
plastyczne
Punkt wyjścia
28
– kształcenie umiejętności pracy w zespole
a starym
cmentarzem,
w pobliżu
największego placu targowego, nad tarnowską
rzeczką Wątok. W miejscu tym można znaleźć się
przypadkowo, mijając je po drodze, jak i celowo,
aby odnaleźć ciszę wśród miejskiego gwaru.
według własnego pomysłu, a potem uczniowie
nowskiej starówce – 4 godz., na terenie kościoła
Spotkaliśmy się także z księdzem Markiem
połączyli wszystkie części i nakleili na płócienne
– 4 godz., w pracowni plastycznej – 2 godz.).
Talarkiem, autorem powstającej właśnie pracy
pudło. W ten sposób powstała bryła kościoła
na temat kościoła. Ksiądz zwrócił naszą uwagę
łącząca różne cząstki w całość. Nałożona pie-
Komentarz
na łaskami słynący, XVI-wieczny obraz Matki
częć (z masy papierowej) wskazywała także,
Boskiej z Dzieciątkiem, pod którym ludzie skła-
iż wyrażonym w ten sposób przeżyciom należy
Trudności, jakie napotkałyśmy podczas realizacji
dają zapisane na karteczkach prośby i podzięko-
się szacunek.
uczniów z różnych klas na wspólne zajęcia) oraz
wania. Pozwolił nam zajrzeć do tych anonimowych zapisków i dołączyć własne prośby.
Uczniowie pracowali nad „skarbczykiem” wspól-
wizyta w pracowni plastycznej
Tarnowskiego Centrum Kultury
nie, nie konkurując ze sobą, co pozwoliło uniknąć
wykluczeń i niezdrowej rywalizacji.
technikami plastycznymi. Spotkanie
to miało zainspirować uczniów i ułatwić im wybór indywidualnej techniki
wyrazu artystycznego.
realizacja prac
plastycznych
Uczniowie
wykonali
indywidualne
prace plastyczne wybraną techniką,
opatrując je komentarzem. Tematem
było ich własne spojrzenie czy doznanie związane z kościołem przy Burku.
wspólny skarbczyk
Następnie uczestnicy skleili z kartonu pudło
i okleili je płótnem, stworzyli także szkic kościoła, który został podzielony na 12 części
(odpowiadających liczbie uczestników). Każdy
malował farbami plakatowymi swoją część
finansowej (co ograniczało nasze wybory; ostatecznie wszystkie wydatki trzeba było pokryć
z własnej kieszeni).
Jednakże udział w konkursie był dużą przygodą
Oglądając bogate archiwum pracowni, młodzież zapoznała się z różnymi
warsztatów, były natury organizacyjnej (zebranie
zarówno dla młodzieży, jak i dla nas, nauczycieli,
pożegnanie z kościółkiem – happening
a sam scenariusz powstawał „nie po kolei”. Za-
Pod
cudowne-
zastanawiałyśmy się nad tym, jak z wielu różnych
go obrazu mieszczącego się
prac plastycznych utworzyć pewną całość, czyli
w świątyni
i zwyczaju
skła-
jak odnaleźć jedność w wielości. Z kolei pomysł
dania
nim
wrażeniem
pod
nim wpadłyśmy na pomysł „skarbczyka”, długo
wypisanych
zorganizowania końcowego happeningu zrodził
próśb, młodzież posłała swe
się już na samym początku, po wizycie w ko-
własne życzenia w świat, wy-
ściółku, który wywarł na nas duże wrażenie.
puszczając z placu kościelnego
Naszym zdaniem ważniejsze jest, aby uczniowie
baloniki z dołączonymi do nich
w czasie warsztatów tworzyli coś wspólnego,
życzeniami dla ludzi i prośbami
pomagali sobie nawzajem, cieszyli się ze wspól-
do Matki Bożej.
nego efektu, niż aby rywalizowali ze sobą. Tak
czas pracy
zwana „zdrowa rywalizacja” jest dla nas mało
6 godz. warsztatów odbyło się w szkole (w tym
przekonująca.
wykonanie indywidualnych prac plastycznych
– 2 godz., budowa „skarbczyka” – 2 godz., malowanie fragmentów szkicu kościółka i łączenie ich
w całość – 2 godz.) a 10 godz. w plenerze (na tar-
29
nagrodzone scenariusze
Kluczem do zapoznania się z zabytkiem był w tym
przypadku temat przestrzennej iluzji, mocno w tenże
zabytek wpisany, zaś narzędziami pracy były graficzne
programy komputerowe.
Przed wyprawą do kościoła i klasztoru w Imbramowicach uczniowie poznali i przećwiczyli
obiekt: kościół i klasztor w Imbramowicach
kreski i plamy).
cjonalny kościółek jest ważnym przykładem
sztuki baroku czasów saskich. O jego walorach
stanowi również efekt iluzji architektonicznej
osiągniętej we wnętrzu: dzięki zabiegowi malarskiemu, prostokąt nawy głównej przemienia
się w elipsę.
problematyka
– sztuka baroku, technika polichromii
– wpływ światła na postrzeganie bryły
Cele
Szkoła: Gimnazjum nr 3 w Wolbromiu
Autorzy scenariusza:
mgr Anna Płowiec – nauczycielka historii,
mgr Bogusław Gwiazda – nauczyciel sztuki
wprawki
komputerowe techniki pracy na formach geo-
w okolicy Wolbromia. Mały, skromny, prowin-
Warsztaty w kościele
w Imbramowicach p.w. św.
Apostołów Piotra i Pawła
Realizacja
Punkt wyjścia
Obiekty te należą najcenniejszych zabytków
Zrozumieć barokowego mistrza
30
merytoryczne
– poznanie wnętrza kościoła w Imbramowicach
– poznanie architektury, rzeźby i malarstwa iluzjonistycznego baroku
plastyczne
– poznanie techniki polichromii
– opracowanie wizji przestrzennych z zastosowaniem iluzji przestrzeni i z wykorzystaniem
komputerowych programów graficznych
metrycznych (np. łamanie bryły za pomocą
wycieczka do kościoła i klasztoru w Imbramowicach
Uczniowie zwiedzili kościół, zwracając szczególną uwagę na barokowe malarstwo iluzjonistyczne. Spotkali się też z siostrą zakonną, która
przedstawiła im specyfikę życia w klasztorze.
Następnie wszyscy – uczniowie i nauczyciele – odbyli dyskusję na temat widzenia bryły
i sposobu jej łamania przez barokowego malarza na ścianach kościoła w Imbramowicach.
Porównywaliśmy je do rozwiązań przyjętych
przez uczniów we wprawkach komputerowych,
rozmawiając na przykład o tym, które elementy
i w jaki sposób rozszerzyć lub zwęzić, aby uzyskać iluzję głębi. Nawiązywaliśmy w tym do doświadczeń malarstwa pop-artu.
samodzielna praca domowa
W komputerowym programie graficznym uczniowie opracowali własne wizje przestrzenne,
wykorzystując wiedzę o sztuce baroku (zwłaszcza
o malarstwie iluzjonistycznym) zdobytą w czasie
zwiedzania imbramowickiego kościoła.
sesja podsumowująca
Wszystkie prace zostały przedstawione i wspólnie omówione w szkole. Całość warsztatów
okazała się inspirującym doświadczeniem, zaś
zaproponowana droga poznawania kościoła
w Imbramowicach poprzez zjawisko barokowej
iluzji – pomysłem trafionym, mocno angażującym młodzież.
czas pracy
10 godz. warsztatów w szkole oraz 3 godz.
w imbramowickim kościele.
Komentarz
Szkoda, że w budynku sakralnym nie mogliśmy
czuć się swobodnie i tu realizować swoich pomysłów ze światłem. Dziękujemy organizatorom konkursu na scenariusz za pomysły z przybornika*; będziemy z nich czerpać inspirację
do kolejnych zajęć plastycznych.
* zobacz wyjaśnienie: Aneks str. 34
31
nagrodzone w konkursie prace indywidualne uczniów
32
Beata Kuszyńska
Mój Anioł Stróż
collage
Zespół Szkół
w Ropicy Polskiej
Marzena Anioł
kapliczka - Rodzina
malarstwo na szkle
Gimnazjum w Dobranowicach
Danuta Wrzecion
Ogród
makieta
Gimnazjum nr 32
w Krakowie
Aleksandra Warzycka
Pojednanie
fotografia
Gimnazjum w Siedliskach
Klaudia Kudyba
Ich portret
linoryt
Gimnazjum w Korzkwi
Marta Majtyka
Dwór w Konarach
technika: assemblage, malarstwo na kamieniu
Zespół Szkół w Świątnikach Górnych
Agnieszka Kubik
Wiekowy skarb
linoryt barwny
Gimnazjum w Korzkwi
Jacek Krzywda
We mgle dziejów
linoryt barwny
Gimnazjum w Korzkwi
Paweł Gałuszka
Wolny jak ptak
technika: zabawka słomiana
Gimnazjum nr 1 w Stryszawie
33
34
Aneks
PRZYBORNIK – przykłady
sesje przygotowawcze dla
nauczycieli
Kościół, światło, twarz
Sportretuj kościół w różnym świetle (świeczka,
reflektor samochodowy, latarka, światło natu-
Filozofia konkursu, jak i sama kategoria „sce-
cach plastycznych uderzała pomysłowość, choć
ralne o różnych porach dnia). Sportretuj twarz
nariuszy warsztatowych”, wymagały bliższego
na co dzień połowa z uczestników z plastyką nie
bliskiej Ci osoby w podobnych ujęciach. Czy ko-
wyjaśnienia. Toteż nauczycieli, którzy zgłosili
ma nic wspólnego. Nade wszystko zaś dla wielu
ściół można sportretować jak kogoś bliskiego?
swój udział w przedsięwzięciu (łącznie 74 oso-
doświadczenie to stanowiło istotny zwrot w ich
Ułóż kilkanaście szkiców lub rysunków w jednej
by), zaprosiliśmy na sesje przygotowawcze.
sposobie myślenia i działania na polu edukacji
osi, ale nie jeden obok drugiego – powinny lekko
Przybyłym
regionalnej, o czym pisali później w komenta-
na siebie nachodzić (tak, jak się składa panoram-
na „relacje”.
rzach i co potwierdzają warsztaty w szkołach.
ki ze zdjęć), żeby powstał płynny ciąg pt. „ko-
Ćwiczenie pierwsze wykorzystywało przywie-
W drugiej części zajęć przedstawiliśmy uczest-
ściół od rana do wieczora”. Jego odpowiedni-
zione przez uczestników zdjęcia rodzinne. Każdy
nikom „przybornik”, czyli spis pomysłów, jakie
kiem może być ciąg twarzy, twarz może też być
miał za zadanie wybrać jednego ze swych przod-
nam, organizatorom konkursu, nasunęły się
umieszczona na początku i na końcu – jeśli ktoś
ków „ze zdjęcia”, wybór ten uzasadnić, a następ-
po przeczytaniu nadesłanych wcześniej, prób-
będzie czuł aż taką łączność z miejscem.
nie poszukiwać tego, co go z tymże przodkiem
nych konspektów. Oddając ów „przybornik”
łączy, różni oraz czy i co mu zawdzięcza. To sa-
do powszechnego użytku byliśmy dalecy od su-
mo w ćwiczeniu drugim, tyle że tym razem każ-
gerowania, jak mają wyglądać konkursowe
dy budował swój stosunek do wybranej przez
warsztaty; dzieliliśmy się jedynie różnorakimi
siebie postaci historycznej. W ćwiczeniu trzecim
sposobami podejścia do zabytku i do zajęć
(finałowym) należało – przy użyciu sznurka, dru-
z dziedzictwa kulturowego. Poniżej zamieszcza-
tu i papieru – stworzyć pracę plastyczną zatytu-
my kilka z kilkudziesięciu przekazanych nauczy-
łowaną „Ja, mój przodek i wybrana przeze mnie
cielom pomysłów.
postać z historii”. (Dawało to konfiguracje typu:
Zainteresowanym szczegółami ćwiczeń na „re-
„Ja, mój dziadek Heniek i Papusza” lub „Ja,
lacje” oraz pełną wersją „przybornika” służymy
moja babcia Julka i Witkacy”).
informacją (zob. dane w stopce redakcyjnej).
proponowaliśmy
trzy
ćwiczenia
Na pozór banalne, ćwiczenia te w rzeczywistości
Pomnik żołnierzy
Jaki list lub SMS napisałbyś do żołnierzy, którzy brali udział w akcji zbrojnej w tym miejscu?
Uczestnicy robią „żywe pomniki”, później je
szkicują i budują makietę (np. z masy solnej, styropianu), proponując własne pomniki dla tychże
żołnierzy.
XV-wieczny słup graniczny
oddzielający ziemie biskupstwa
i rycerstwa
Organizujemy „burzę mózgów” na temat słów:
granica, biskupstwo, rycerstwo, cech, zwyczaj,
okazały się trudne i wymagały dłuższego zastanowienia. Jednocześnie mocno wciągały, owo-
dr Antoni Bartosz
cując niezwykłymi często odkryciami. W pra-
dyrektor Małopolskiego Instytutu Kultury
słup. W terenie odgrywamy gesty oraz mowy rycerza i biskupa przy instalowaniu słupa (wcześniej
nad nimi pracujemy, sprawdzamy też, czy znamy
rycerzy
pochodzą-
Stare i nowe
Ćwiczenie II: uczestnicy wybierają sobie wła-
cych z naszych oko-
Co stanowi o wartości starego
sne miejsca w kościele. Przygotowują pomysł
lic). Uczniowie two-
i nowego? Czy tylko użyteczność
na zdjęcie samych siebie, niejako wpisując
rzą
i funkcjonalność? Porównujemy
własną postać w przestrzeń kościoła. Mogą przy
stary przedmiot (martwa natura)
tym, ale nie muszą, nawiązywać do barokowych
z analogicznym
rzeźb; mogą użyć efektów światła, ale mogą też
słup
sobą,
pomiędzy
a kimś
kimś
z przeszłości.
Może-
współczesnym
my też poszukiwać
(np. żelazko, but, łyżka...).
użyć światła oszczędnie. Następnie robią szkice
odpowiedzi
Ikona
przestrzeni otaczającej „ich miejsce”, która zna-
na py-
tanie o współczesne
kody rycerskie.
Poznajemy kod ikony. Następnie
Ilustrujemy historię rodzinną we-
Pałac
dług podobnego kodu: można
Zaprojektuj park do-
ułożyć ikonostas własnej rodziny,
okoła pałacu. Można
poznać świętych o imionach osób
zrobić
z rodziny i namalować ich por-
małe
kompozycje
i kwiatów,
żywe
z roślin
trety
z właściwymi
lazła się poza zasięgiem kadru, oraz fotografują
detale architektoniczne kościoła. Po wywołaniu
zdjęć uczestnicy tworzą kolaże – wykorzystując
zdjęcia samych siebie i domalowując do nich
fragmenty wybranych miejsc w kościele.
atrybutami.
zasadzić
Można też zaproponować ikonę
ogródki oraz zapro-
swojego własnego Anioła Stróża,
jektować makiety ogrodów na wybrany temat
z wybraną symboliką kolorów i atrybutów.
(makieta byłaby pracą konkursową)
„Żywe obrazy” barokowe
Ojczyzna
Na zwiedzanie kościoła uczniowie przygotowują
Burza mózgów wokół tematów: „mała ojczy-
latarki i cienkie kolorowe papiery do ich przesła-
zna”, „tradycja dla przyszłości”. Burzy podda-
niania, świeczki, aparaty fotograficzne.
jemy każde słowo. Potem idziemy w teren (wy-
Ćwiczenie I: odkrywanie kościoła i rozmowa
bieramy jeden znaczący obiekt, który streszcza
o efektach świetlnych (tajemnica odbić, luster,
i ogniskuje emocje związane z miejscem). „Przy-
dlaczego powstaje iluzja przestrzeni i gdzie
kładamy” do niego efekty burzy mózgów. Two-
kładzie się światło?). Jeśli w kościele nie ma ba-
rzymy plakat, przetwarzając i rozwijając jeden
rokowych rzeźb, nauczyciel może przynieść ich
motyw, naznaczając w ten sposób przyszłość.
zdjęcia. Rozmowa o tym, co na nich widać: te-
Uczniowie poznają przy tym cel i technikę wy-
atralność i dynamika gestu, ekspresja uczuć, ich
konywania plakatu.
źródło, udziwnione układy kontrapostowe itd.
35
36
© Małopolski Instytut Kultury
www.mik.krakow.pl

Podobne dokumenty