Drzewo Życia - nr 04-05/2011 - Kościół i parafia świętego Jakuba w
Transkrypt
Drzewo Życia - nr 04-05/2011 - Kościół i parafia świętego Jakuba w
Miesięcznik Parafii p.w. św. Jakuba Ap. w Toruniu Nr 04-05(84-5) ROK XII Toruń IV-V 2011 W dobie kryzysów i niepokojów , jakie targają dzisiejszym św iatem , człow iek niejednokrotnie staje na przegranej pozycji, a na jego tw arzy pojaw ia się sm utek i rozczarow anie. D zień Z m artw ychw stania Chrystusa przeżyty z w iarą, pozw ala nam przezw yciężyć aktualne trudności, odnaleźć zagubioną radość i nadzieję. Tylko ze Z baw icielem św iata tak m ożem y w zm ocnić nasze chrześcijańskie serca, by zło dobrem zw yciężać, by głosić nadzieję w brew nadziei i dzielić się m iłością tam , gdzie panuje nienaw iść. Tylko z Chrystusem m ożemy sięgać w zrokiem dalej niż do kresu ziem skiego życia i w yżej, niż najw yższy szczyt św iata. Życzym y naszym D rogim Parafianom i w szystkim przybyw ającym w tym szczególnym czasie do kościoła Św iętego Jakuba A postoła, aby okres Św iąt W ielkanocnych zrodził w W aszych sercach praw dziw ą radość. N iech Z m artw ychw stały Pan obdarza w szelkim błogosław ieństw em i siłam i, um ocni W as w św iętości, niech uw rażliw ia nasze serca na sw oją obecność w śród nas, byśm y sw oją postaw ą um acniali nadzieję w szystkich, z którym i codziennie się spotykam y. D uszpasterze Parafii Św iętego Jakuba A postoła w Toruniu Triduum Paschalne Ponieważ dzieła odkupienia ludzi i doskonałego wielbienia Boga Chrystus dokonał przez paschalne misterium swojej błogosławionej Męki, przez które umierając zniweczył naszą śmierć i zmartwychwstając przywrócił nam życie, święte Triduum jest najważniejszym wydarzeniem roku liturgicznego. Takie znaczenie, jakie niedziela ma w tygodniu, uroczystość Wielkanocy ma w roku liturgicznym. Wielki czwartek W tym dniu rozpoczyna się Triduum Paschalne. Podczas Mszy Świętej wspominamy Ostatnią Wieczerzę, na której Jezus ustanowił sakramenty Eucharystii i kapłaństwa. Na zakończenie uroczystości Ciało Chrystusa zostaje przeniesione do specjalnie przygotowanej kaplicy, zwanej ciemnicą. Tam do późnych godzin wieczornych wierni czuwają wraz z Jezusem, wspominając Jego samotną modlitwę w Ogrójcu, zdradzieckie pojmanie i pierwsze przesłuchania. Tabernakulum jest opróżnione i otwarte, gaśnie wieczna lampka, a ołtarz, przy którym jeszcze przed chwilą sprawowano Najświętszą Ofiarę, stoi obnażony i pusty. Rozpoczyna się czas Bożej Męki. Wielki Piątek Dzień, który zwiemy Wielkim Piątkiem, w Jerozolimie był dniem przedświątecznego gwaru, dniem przygotowania do szabatu. Dla nas jest dniem skupienia i milczenia. Zamiast dzwonów — słyszymy stukot kołatek. Ołtarz jest ogołocony. Organy milczą. Mszy świętej nie ma. Jakby zatrzymał się czas. Jakby trwał tamten dzień historyczny, jerozolimski. Jakby trwał dzień dramatu…W Wielki Piątek przeżywamy śmierć Chrystusa, nie sprawuje się Eucharystii. W kościołach adoruje się Pana Jezusa w ciemnicy. Późnym popołudniem rozpoczynają się najważniejsze obrzędy tego dnia - Liturgia Męki Pańskiej. Składa się ona z trzech części: Liturgii Słowa, adoracji Krzyża i obrzędów Komunii. Wielkopiątkową liturgię kończy przeniesienie Najświętszego Sakramentu do kaplicy, zwanej Bożym Grobem. Monstrancja jest przykryta białym welonem na pamiątkę całunu, którym okryto doczesne szczątki Jezusa. Tego wieczora i przez cały następny dzień, aż do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej trwa adoracja. Dla nas chrześcijan, Wielki Piątek jest dniem największej zadumy. W tym dniu obowiązuje post ścisły. Jest to jedyny dzień w roku kościelnym, kiedy nie sprawuje się liturgii Mszy św. Drzewo Życia (04-05/2011) 2 Wielka Sobota Liturgia Wielkiej Soboty nie jest typową Mszą, gdyż oprócz Liturgii Słowa i Liturgii Eucharystycznej składa się z Liturgii Światła i Liturgii Chrzcielnej. Rozpoczyna się przed kościołem. Do rozpalonego ogniska podchodzą kapłani i służba liturgiczna. Tu następuje poświęcenie ognia, a potem prowadzący kreśli na paschale znak krzyża, litery Alfa i Omega oraz na polach między ramionami krzyża cyfry bieżącego roku, umieszcza też pięć symbolicznych gwoździ w formie krzyża. Z zapalonym paschałem procesja wchodzi do nieoświetlonego kościoła. Chrystus jest tym, który swoim zmartwychwstaniem rozprasza ciemności grzechu i śmierci, który na powrót wlewa w serca radość życia. Bo przecież nie musimy się już bać największego wroga, śmierci, skoro On ją pokonał. „Światło Chrystusa” śpiewa kapłan i wszyscy zapalają od Paschału świece. Symbolikę światła wyjaśnia śpiewane orędzie wielkanocne. Liturgia Słowa jest wyjątkowo rozbudowana. Może się składać na nią aż dziewięć czytań, które pokazują całą historię Zbawienia: od początku świata, poprzez wyprowadzenie narodu wybranego z Egiptu, aż do czasu, gdy Jednorodzony Boży Syn stał się Barankiem, by zbawić grzechy świata, a zabity za grzechy świata trzeciego dnia powstał z martwych. Do tych treści nawiązuje kolejna część celebracji Liturgia Chrzcielna. Po Ewangelii i homilii kapłan poświęci wodę i wszyscy zostaną nią pokropieni oraz odnowią przyrzeczenia chrzcielne. Z zapalonymi świecami w ręku wierni wyrzekają się grzechu, wszystkiego, co prowadzi do zła, i szatana, głównego sprawcy grzechu, a następnie wyznają wiarę w Ojca, Syna i Ducha Świętego, Kościół, obcowanie świętych, odpuszczenie grzechów, zmartwychwstanie ciała i życie wieczne. Chciałoby się, aby już na zawsze w sercach była ta sama gorliwość, co w tej właśnie chwili. Jako święci i umiłowani przez Boga przystępujemy do Liturgii Eucharystycznej. Ten, który z miłości do człowieka ofiarował się w zbawczej ofierze, który powstał z martwych i dał udział w swojej łasce przez chrzest, karmi swoim Ciałem i Krwią. Jego Ciało i Krew są pokarmem na życie wieczne. W niedzielny poranek odbywa się procesja rezurekcyjna. Chrześcijanie całemu światu ogłaszają radosną wieść: możecie już otrzeć łzy, śmierć została pokonana. Ta procesja może mieć też miejsce następnego dnia rankiem, przed pierwszą Mszą świętą. Gdy wschodzi słońce, jakże wyraziście brzmią słowa wielkanocnego orędzia: „Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nie znające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje w Wielkie dni Triduum Paschalnego. Ks. dk. Arkadiusz Sobociński Drzewo Życia (04-05/2011) 3 Zmartwychwstanie Pańskie Wielkanoc często określa się jako najważniejsze święto dla chrześcijan. Co prawda wielu z nas bardziej wyczekuje Bożego Narodzenia – wigilijnej kolacji w gronie rodzinnym, pasterki, śniegu za oknem, ślicznie ozdobionej choinki. Najmłodsi nie mogą doczekać się prezentów przynoszonych przez świętego Mikołaja. Nie da się ukryć, Boże Narodzenie to piękny moment. Jednak to właśnie Święta Wielkanocne są podstawą i sensem wiary w Jezusa Chrystusa. Kościół przygotowuje nas na ten najważniejszy czas. Od 40 dni trwa Wielki Post. Nie słyszymy śpiewu „Alleluja”, pieśni śpiewane podczas mszy przybierają poważny ton, kierując nasze myśli ku śmierci Jezusa na krzyżu. Wspominając to wydarzenie możemy uczestniczyć w nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali. Robimy porządki – zarówno w domach, jak i w sercach. Podejmujemy wyrzeczenia i postanowienia, przystępujemy do spowiedzi wielkanocnej, bierzemy udział w wielkopostnych rekolekcjach organizowanych w parafiach i szkołach. W miarę zbliżania się Wielkiego Tygodnia przygotowania przybierają na sile. Krzyże w kościołach zostają zasłonięte, nadchodzi Niedziela Palmowa, uroczystości Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku. Najświętszy Sakrament zostaje przeniesiony do Grobu Pańskiego, a my w skupieniu adorujemy Krzyż. Zdawałoby się, że te dni wyciszenia mają prowadzić właśnie do Liturgii Męki Pańskiej, wspominania śmierci Jezusa Chrystusa, który umarł za nasze grzechy. Jednak najważniejsze dopiero przed nami. Tak naprawdę nie czekamy na śmierć Jezusa, lecz na Jego zmartwychwstanie. Wielkanoc to nie czas smutku, ale ogromnej, niewysłowionej radości i nadziei. Radości z tego, że Jezus zwyciężył śmierć; nadziei na to, że my również tego doświadczymy. „Dzięki zmartwychwstaniu wiemy, że Miłości nie da się pokonać”, pisał ks. Twardowski. To z miłości do nas Jezus umarł na krzyżu. Śmierć nie była dla Niego końcem. Zmartwychwstał okazując pełnię Swojej chwały, wypełniając to, co zostało wcześniej przepowiedziane. Ani żołnierze rzymscy, ani uczniowie Jezusa, ani Maryja, nikt nie widział momentu zmartwychwstania. My, ludzie, nie jesteśmy w stanie pojąć tej Tajemnicy. Mamy w niej jednak swój udział, gdyż dokonała się ona dla nas. Dzięki niej grzech i śmierć już nie mają nad nami mocy. To cudowne wydarzenie Zmartwychwstania Pańskiego obchodzimy poprzez udział w wieczornej Liturgii Wielkiej Soboty – Wigilii Paschalnej lub porannej niedzielnej Mszy Świętej Rezurekcyjnej. Zaśpiewamy uroczyste „Alleluja”, usłyszymy słowa Pisma mówiące o tym, że trzeciego dnia po śmierci, ciała Jezusa nie znaleziono w grobie, gdyż powstał z martwych. Swą radość z tej nowiny obwieścimy światu idąc w procesji za Najświętszym Sakramentem i figurą Zmartwychwstałego Pana, śpiewając: „Wszyscy w Chrystusa wierzący, weselcie się, radujcie. Bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Alleluja. Alleluja, niechaj zabrzmi: Alleluja!” Marianna Mucha Drzewo Życia (04-05/2011) 4 Symbole wielkanocne Po usłyszeniu słowa „Wielkanoc” przychodzi nam do głowy wiele skojarzeń. Dla jednych z nas jest to rodzinna atmosfera, czas wolny, święconka, a dla innych Zmartwychwstanie Pana, baranek i pisanki. Potrafimy wymienić wiele symboli wielkanocnych, lecz czy tak naprawdę wiemy jakie jest ich znaczenie? Symbole Wielkanocne są czymś w rodzaju tabliczek informacyjnych na drodze ku pełnemu przeżywaniu najważniejszego święta w roku. Właśnie dlatego warto na chwilę przystanąć i przyjrzeć im się uważniej. Baranek z czerwoną chorągwią jest symbolem męki, zmartwychwstania Chrystusa i Eucharystii. W dzień wielkanocny z większym zrozumieniem odmawiamy w Gloria słowa: "Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami". „Baranek Boży” - tak właśnie nazywał Jezusa Jan Chrzciciel w Nowym Testamencie. Ogień rozprasza ciemność, dlatego w liturgii i symbolice wielkanocnej odnosi się do Jezusa, jako Tego, który oświetla drogę człowieka, staje się przewodnikiem w mroku. Woda. Bez niej nie istniałoby życie na Ziemi. Ponadto symbolizuje ona czystość i obmycie z grzechów. Jezus wspomina w swoich naukach, iż może On ofiarować człowiekowi wodę, która gasi pragnienie życia. Jajko oznacza nowe życie, zwycięstwo nad śmiercią. Jest nowym początkiem, tak jak zmartwychwstanie Jezusa, które stało się początkiem wiary i drogi z Bogiem dla wielu ludzi. Paschał daje światło, jednocześnie spalając się. Tak samo Jezus dał ludziom przebaczenie i wiarę, umierając i poświęcając swoje życie dla nas. Palma Wielkanocna upamiętnia wjazd Jezusa do Jerozolimy. Uważana jest też za symbol nieśmiertelności i zmartwychwstania. Mam nadzieję, że nadchodzące święta będą wypełnione miłością i znajdziemy czas na zastanowienie się również nad znaczeniem innych symboli, którą będą nam towarzyszyły podczas świętowania. Małgorzata Hildebrandt Drzewo Życia (04-05/2011) 5 Niesienie krzyża w małżeństwie Świat chciałby miłość między kobietą i mężczyzną widzieć w różowych kolorach, bez cierpienia, bez kosztów i często bez odpowiedzialności. Słowem – róża bez kolców, a gdy te zaczynają się pojawiać, lepiej „zmienić kwiatek”. Małżeństwa chrześcijańskie nie chcą zmieniać kwiatka, ale pogodzenie się z tym, że naszemu życiu będą towarzyszyć kolce jest już trudniejsze. Zatem skąd się biorą w małżeństwie kolce i czy są one konieczne? Czy to znaczy, że mamy akceptować zło i „męczyć się” ze sobą przez całe życie? Źródeł cierpień, których małżonkowie sobie nawzajem przysparzają, jest wiele. Pierwsze źródło to różnice, które nasz Stwórca zaplanował między mężczyzną i kobietą. Napisano na ten temat wiele mądrych książek. Ogólnie rzecz ujmując, różnimy się sposobem myślenia, rozumowania, podejmowania decyzji, postrzegania rzeczywistości, odczuwania, zapamiętywania, przyswajania wiadomości, organizowania przestrzeni wokół siebie i w sobie, potrzebami i wyrażaniem ich itd. Różnice są na tyle istotne i dotyczą tak fundamentalnych spraw, że pogodzenie ich stale wyrywa nas z wrodzonego egoizmu. Na to nakłada się drugie źródło cierpień, czyli różnice temperamentów i osobowości. Poważnym źródłem nieporozumień jest również odmienność wychowania i wcześniejszych doświadczeń. Ponadto ślubując sobie przed ołtarzem wierność wiążemy się również z rodziną naszego współmałżonka. Często nie zdajemy sobie w tym momencie sprawy, w jak dużym stopniu „bierzemy ślub” również z rodziną współmałżonka. Ma to wszystko ogromny wpływ na to, co będzie się działo w naszym małżeństwie. Niejeden raz przysporzy to nam cierpienia. Doświadczymy go ze strony współmałżonka w chwilach, gdy będziemy zdzierać kolejną warstwę naszego egoizmu. Doświadczymy go również ze strony rodziny naszej czy współmałżonka. Świat naucza, że gdy cierpienie przychodzi od rodziny to trzeba „odciąć” rodzinę, gdy ze strony współmałżonka, to albo się on dostosuje do naszych zasad, naszych potrzeb, albo trzeba przynajmniej od siebie „odpocząć”, odseparować się... W każdym razie nastawienie jest tu na likwidację cierpienia, a więc jego źródła. Chciałabym przypomnieć tak niemodne już dziś słowo poświęcenie. Słowo to samo w sobie zawiera świętość, coś poświęconego. A my najczęściej gdzieś w uszach mamy takie pytanie: Po co ty się tak dla niego poświęcasz? Albo: Nie poświęcaj się tak dla dzieci, zrób coś dla siebie, zasługujesz na to, masz prawo do czegoś więcej. Ale czy dla chrześcijanina poświęcenie to nie jest również uświęcanie? Poświęcam się, poświęcam swoją karierę zawodową dla dzieci, więc uświęcam swoje rodzicielstwo. Poświęcam swój wypoczynek, czas dla współmałżonka, a więc uświęcam swoje małżeństwo. Poświęcenie – to słowo zawiera w sobie również pewną ofiarę, może nawet dużą ofiarę. Czasem ta ofiara jest możliwa do wytłumaczenia jedynie na gruncie chrześcijaństwa. Jedynie wpatrując się w Krzyż Chrystusa można znaleźć siłę, by oddać życie za swoje nienarodzone dziecko jak św. Joanna Molla; jedynie wpatrując się w Krzyż można znaleźć siłę by przyjąć i wychować czternaścioro dzieci jak jej rodzice. Nasze codzienne decyzje również powinny być przesiąknięte duchem ofiary. Stale uczę się tego, aby milczeć, gdy chce mi się krzyczeć; by uśmiechać się do dzieci, Drzewo Życia (04-05/2011) 6 gdy chce mi się płakać; by mówić stanowcze „nie” na zachcianki dzieci, gdy łatwiej jest ulec; by zmówić wieczorny różaniec lub kolejny raz wstać do dziecka w nocy, gdy śpię na stojąco; by całować spracowane ręce męża, choć znowu nie było go tak długo w domu itd. Tych zwyczajnych krzyży w życiu każdej rodziny jest mnóstwo. Piękne są te krzyże, gdy są przyjęte z miłością. Takie krzyże są bramą do NIEBA. Na zakończenie jeszcze przytoczę rozmowę Maryi w Fatimie z dziećmi. Gdy Łucja zapytała, dlaczego w piekle jest tak wiele dusz, Maryja odpowiedziała, że brakuje dusz, które wynagradzałyby za ich grzechy i gotowe byłyby się poświęcić dla ich ratowania. Niebo potrzebuje świętych małżonków, świętych rodzin i świętych dzieci. Anna Wiśniewska DLA NAJMŁODSZYCH Wielki Post dobiega końca. Zbliżamy się do najważniejszych dla chrześcijan świąt. Wielkanoc to nie tylko zajączek, kurczaczki i malowane jajka. Przeżywać będziemy tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Ale co to znaczy? Pan Jezus umarł za nas na krzyżu w Wielki Piątek. Zrobił to, bo nas bardzo kocha i chciał żebyśmy tak jak On osiągnęli życie wieczne w niebie. Jego śmierć, a później powstanie z martwych są dla nas odkupieniem z grzechu i wyzwoleniem z rąk diabła. Wielkanoc to czas, gdy wspominamy te wydarzenia oczekując powtórnego przyjścia Pana Jezusa na świat. Święto Wielkiej Nocy poprzedza Triduum Paschalne, czyli następujące kolejno po sobie Wielki Czwartek, Wielki Piątek oraz Wielka Sobota. Każdego dnia w kościele przeżywamy kolejne wydarzenia związane z ostatnimi ziemskimi dniami Pana Jezusa. Wspominamy między innymi Jego ostatnią wieczerzę, obmycie nóg apostołom, a także samą śmierć. Są to poważne, ale niezwykle przejmujące uroczystości, na które możecie przybyć wraz z rodzicami. Zanim jednak poczujecie zapach świąt i usiądziecie do wielkanocnego śniadania, zapraszamy do rozwiązania kilku rebusów. Anna Nawrocka i Paweł Dembiński Drzewo Życia (04-05/2011) 7 MSZE ŚWIĘTE W dni powszednie: 700,830, 1800. W niedzielę i święta: 700,830, 1000 Suma Parafialna, 1130 Msza Święta z udziałem dzieci, 1300 Msza Święta młodzieżowa, 1700, Msza Święta w rycie trydenckim, 1830. Sakrament pokuty i pojednania podczas każdej Mszy Świętej - W każdą środę o godzinie 1730 Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy połączona z nabożeństwem szkaplerznym; - Akt oddania Sercu Jezusowemu w pierwszy piątek miesiąca po Mszy Św. o godzinie 1800; TELEFONY Ks. prob. Wojciech Kiedrowicz 56-622-29-24 Ks. Damian Kuna 792-579-647 Ks. Artur Szymczyk 603-262-261 - W pierwszą sobotę miesiąca wotywa o Niepokalanym Poczęciu NMP o godzinie 830; Parafia Rzymsko-Katolicka p.w. Św. Jakuba Apostoła Rynek Nowomiejski 6 87-100 Toruń tel. 0-56 622 29 24 www.parafiaswietegojakuba-torun.pl - W każdy trzeci piątek miesiąca o godzinie 1730 nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego; Biuro parafialne czynne: Poniedziałki - 1000-1100 oraz 1600-1730 Środy - 1600-1730 Piątki - 1600-1730 - W każdy Najświętszego godziny 1700; piątek adoracja Sakramentu od Nr konta parafialnego: 03 1160 2202 0000 0000 5530 8016 Miesięcznik „Drzewo Życia” Asystent: Ks. dr Artur Szymczyk, redaktor naczelny: Robert Wrzesiński. Adres do redakcji: ul. Browarna 8 87-100 Toruń, adres elektroniczny: [email protected]; materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega się również prawo do zmiany tytułów, skrótów i redakcji materiałów. Drzewo Życia (04-05/2011) 8