Kult Szatana

Transkrypt

Kult Szatana
1
Ars Satanica
wiątynia Diabła
2
3
4
Kult Szatana
Satanizm Ortodoksyjny [Teistyczny] jawi się na mapie naszego kraju niczym
wybryk natury, stając się obiektem niezrozumienia w ród osób uto samiających się
z pismami śntona ŻaVeya, z jego Biblią Szatana i organizacją, którą stworzył (źo ciół
Szatana). Nie mam pojęcia dlaczego ludzie chcą nazywać Satanizmem filozofię
humanizmu otoczonego mitycznym mrokiem i starają się wszelkimi sposobami
dowie ć, e jest to jedyna definicja Satanizmu. Dlaczego wytworzył się w Polsce ruch
zwany "Satanizmem Intelektualnym", zakładający, e ka dy inny diabelski ruch musi
być ju z samej definicji nie-intelektualny?
wiątynia Diabła powstała z inicjatywy
kilku praktykantów Czarnych Sztuk, którzy ju
od dawna nie widzieli w owych
podziałach większego sensu, w traktowaniu ka dego inaczej my lącego człowieka jako
heretyka, w wytwarzaniu sztucznych dychotomii...
Traktuję Szatana jako bli ej niesprecyzowany byt, bardzo realny, którego
obecno ć wyczuwam podczas obrzędów, w
yciu codziennym, podczas praktyk
medytacyjnych... Co ciekawe, wielu członków źo cioła Szatana podziela mój punkt
widzenia, jednak poczucie winy spowodowane dogmatem ateizmu nie pozwala im na
pełne wyra enie swojego zdania. Porzucamy w tym miejscu tak wąskie postrzeganie
Satanizmu, nie chcąc przechodzić z niewoli Biblii chrze cijańskiej pod but
Biblii Szatana.
Czy wyznawanie Szatana pod postacią upersonifikowaną ma sens? Mnie o to nie
pytaj - ka dy człowiek ma prawo do własnego zdania, do wysnuwania własnych
wniosków. źa dy posiada inny zmysł estetyki, przez co inaczej wyobra a sobie Ducha
Ciemno ci. źa dy posiada inne do wiadczenia.
5
Dla mnie osobi cie sam podział na teizm/ateizm jest mieszny. Co oznacza w ogóle
"ateizm". Źest to nowe słowo, którym zastąpiono redniowieczny termin "pogaństwo"
("poganin" - z łaciny po prostu "wie niak"). Oba terminy są obra liwe w stosunku do
osób niewierzących w chrze cijańskiego tyrana, w takim samym stopniu, w jakim
hebrajskie "goj" (zwierzę) jest obra liwe dla nie- ydów.
Źe li u ywamy terminów teistyczny/ortodoksyjny/tradycyjny - traktujemy je jako
manifestację swojego stanowiska.
Nasze stanowisko jest następujące: wyjd
poza ramy utartych definicji.
Przestań analizować pod kątem narzuconych stereotypów, sofizmatów i barier
językowych. Nikt nie potrzebuje ateistycznych Satanistów, teistycznych Satanistów,
czy "intelektualnych" Satanistów. Źe li pierwotna energia, którą nazywamy
Szatanem, istnieje w czasoprzestrzeni nie jako kolejny archetyp, a realny byt na
poziomie transcendentalnym i wpływa na wiat widzialny - zapewne jest siłą o wiele
bardziej subtelną ni się na początku wydaje.
Dlaczego Szatan? Poniewa
personifikację
jak
my:
idei,
nauk
ikonokla ci,
i
historycznie, filozoficznie i okultystycznie stanowi
dą eń
heretycy,
jakie
reprezentują
transhumani ci,
sobą
romantycy
ludzie
i
tacy
odmieńcy
6
Doświadczenie Obecności Szatana
Żudzie mają tendencję do opierania swoich opinii o słowa innego człowieka.
Dlaczego przyjmujesz słowa jakiego guru za pewnik? Pozwalasz aby sterowały Tobą
media, panujące trendy, opinie ludzi, których nie znasz osobi cie. Pozwalasz sobą
kierować.
Satanizm i magia opierają się na osobistym do wiadczeniu. Nie istnieje co
takiego, jak niepraktykujący okultysta. żagia to rzecz bardzo osobista, a kontakt
z źsięciem Ciemno ci jest indywidualną sprawą ka dego wyznawcy. Nie mo esz
opierać swojej wiedzy na historiach drugiej osoby, poniewa (I) postrzeganie zale ne
jest od naszej natury, (II) nie istnieje
aden bezpo redni sposób sprawdzenia
prawdziwo ci słów drugiej osoby, (III) celem magii nie jest budowanie teorii odno nie
zjawisk - magia jest narzędziem do zwiększenia kontroli nad naszym otoczeniem.
U
podstaw
praktyki
magicznej
le y
związek
przyczyny
ze
skutkiem.
Wymawiając pewne słowa, po wykonaniu pewnych gestów - manifestują się konkretne
energie. Nie musisz wiedzieć na jakich zasadach działa telewizor, aby móc z niego
korzystać. Żiczy się akcja i reakcja.
Wiem, e Szatan istnieje, poniewa to sprawdziłem. żanifestował się w ró nej
postaci - czasem był głosem w mojej głowie, czasem przedziwnym zbiegiem
okoliczno ci, innym razem fizyczną postacią w izbie rytualnej. Źa w niego nie wierzę ja wiem o jego istnieniu. Czy Ty te wiesz o jego istnieniu? ś mo e tylko o nim
słyszałe ?
żówisz,
e uwierzyłe
w Szatana. Teraz spraw, by Szatan uwierzył
w Ciebie.
źa dym oddechem, czynem i my lą czcij jego Istotę, poniewa
yciem pełnym
rado ci, ekstazą i o wieceniem oddajesz mu hołd. Niechaj jego nauka prowadzi Cię ku
pełni ycia. Czy nagrzeszyłe dzisiaj ju wystarczająco?
7
Transhumanizm
Jednym z celów naszych magicznych praktyk jest ewolucja. Ewolucja na ka dym
poziomie. Istotnych zmian w wiadomo ci mo na dokonać przy pomocy paru technik:
In ynieria Wewnętrzna - technika polegająca na zmianie percepcji Czarnego Maga.
Odrzucenie przestarzałych i płytkich definicji, rozwój empatii (rozumianej jako
transpersonalne złączenie się ze wiatem znajdującym się wokół nas), umysłu i woli.
Komunia Astralna - przebywanie w towarzystwie żocy Ciemno ci: znajdowanie się
pod wpływem dynamicznie oddziałujących na nas żrocznych Energii skutkuje trwałą
przemianą adepta. żówiąc bardzo dosadnie - przebywanie w towarzystwie Szatana
samo w sobie pozwala na osiągnięcie wy szego poziomu istnienia.
Praktyczne działanie w
manifestacja Szatana w
wiecie rzeczywistym - do wiadczenia realnego
ycia,
wiecie zewnętrznym, projekcja istoty źsięcia Ciemno ci
na samego siebie (awatar Szatana).
To bardzo ogólny opis jedynie nakre lający sposób Satanistycznego postrzegania
rozwoju. Prawdopodobnie istnieją inne techniki ewolucji, jednak ksią ka nie ma
na celu narzucania ograniczeń na wyznawców Szatana. Rozwiń w sobie własny
system, kierując się intuicją i do wiadczeniem. Pamiętaj, e istotny jest cel - nie rodki.
rodki stanowią drogę. Satanista jest jak kot - chodzi swoimi cie kami.
Sednem transhumanizmu jest wiara w mo liwo ć rozwoju jednostki. Dą enie do
doskonało ci ma u podstaw uczucie,
e pierwotny stan człowieka nie jest etapem
końcowym i mo liwe jest przeobra enie się w co
więcej. źa dy członek
wiątyni
Diabła ma obowiązek rozwijania swoich naturalnych umiejętno ci z po ytkiem dla
wspólnoty, jak i samego siebie. Żucyfer jest bóstwem o wiecenia i jedną z manifestacji
Szatana.
8
Metachaos
Przyjrzyjmy się dogłębnie Chaosowi. W popularnej wiadomo ci chaos oznacza
stan bezładu, przypadkowo ć i dynamikę. Sama istota Chaosu jest jednak du o
bardziej skomplikowana. Jego esencja jest bardziej zagadkowa i o wiele bardziej
zło ona. Chaos potrafi zmienić się zupełnie bez powodu w ład, aby następnie wchłonąć
porządek w kotłującą się substancję. Potrafi stanowić serię dynamicznie następujących
po sobie sekwencji, będących logiczną sumą przyczynowych zmian, aby nieoczekiwanie
dokonać całkowitej metamorfozy w co
zupełnie innego. Potrafi wytworzyć idee,
archetyp bąd
fizyczną manifestację w obiektywnej rzeczywisto ci, aby następnie
ją zniszczyć.
Raz jest czym
abstrakcyjnym, aby za moment stać się bardzo
rzeczywisty. Przenika wszech wiat, stanowiąc esencję wszystkiego, jednocze nie będąc
czym transcendentalnym. Te parę przykładów ukazuje wielowarstwowo ć Chaosu,
który będąc wszystkim, nie jest niczym konkretnym. żo na opisać go, jako co ,
co "jest tym, czym nie jest".
Rzeczywisto ć jest jak plastelina - mo na modelować ją zgodnie z naszą wolą
dzięki żagii. żagię w tym miejscu nale y rozumieć jako akt Woli - my l kierowana
projekcją, napędzana konkretnymi emocjami stanowi iskrę powodującą zmiany
w realnym wiecie.
Teoria jest mniej wa na od praktyki. Porzuć księgi. Żiczy się tylko Twoje
do wiadczenie. Twoja percepcja jest wa niejsza od percepcji innego człowieka,
poniewa wiara stanowi hamulec w poszukiwaniu, wiedza natomiast rodzi się poprzez
osobiste do wiadczenie.
Twórz, niszcz i raduj się wiatem. miej się z samego siebie, jednocze nie mając
do swojej osoby wielki szacunek. Nic nie jest takim, jakim się wydaje. Twoje poglądy
są zale ne od do wiadczenia i stanu psychicznego na daną chwilę i nie mo esz
zagwarantować, e za jaki czas nie ulegną całkowitej transfiguracji.
9
Korzenie Satanizmu
Wiele osób doszukuje się początków Satanizmu w wierze chrze cijańskiej.
Oczywi cie, słowo Szatan prawdopodobnie pochodzi bezpo rednio od hebrajskiego
‫ן‬
- "oskar yciel" i arabskiego ‫ ﺍﻝﺵﻱﻁﺍﻥ‬- "przeciwnik". Szatan jest upadłym aniołem,
który sprzeciwił się ŹHVH (Źod, He, Vau, He). śdonai, nie lubiąc krytyki, dą ąc ku
jednolito ci i podporządkowaniu sobie
wiata, skazał Ducha Wolno ci na banicję,
jednocze nie rozsiewając w ród swoich owieczek propagandę nienawi ci skierowaną
przeciw Jego Piekielnej żo ci. Strach ogarnął Niebiosa po spo yciu przez Ewę owocu
z Drzewa Poznania. Tyran odebrał ludzko ci nie miertelno ć, nazywając wiedzę
grzechem pierworodnym.
Niektórzy twierdzą, e słowo Szatan ma o wiele starsze konotacje:
e w języku
hebrajskim słowo szatan oznacza "przeciwnika", ale nie jest to pełne ródłosłowie.
Pełne okre lenie według tej teorii brzmi ‫ן‬
‫בן‬
, i wywodzi się od sformułowania ‫לל‬
albo "syn poranku" zaczerpniętego z śryjskiego, proto-Kaannejskiego "Baal
ze Shaharu", które było okre leniem Baala, pana
witu, odpowiednika greckiego
Fosforosa i łacińskiego Żucyfera. Baal był najpopularniejszym bóstwem w Europie
przez długi okres czasu, i jego imieniem nazwano celtyckiego Bela, norweskiego
Baldura, oraz greckiego Apolla (A-ball-o). Powszechnie uwa ano,
e Baal przyjął
ró ne formy i owe formy stały się podstawą tradycyjnego pogaństwa.
Rodzimowiercze konotacje imienia Źego Piekielnej żo ci otwierają wrota ku
szerszej interpretacji. Warto się zastanowić skąd wła ciwie przybył do nas Szatan.
Czy jest to ta sama postać, która w mitologii greckiej nosiła imię Prometeusza?
Czy słowiański Weles nie jest tym samym bytem, któremu oddajemy cze ć?
Bardzo mo liwe, e diabelska odyseja trwa od początku istnienia ludzko ci, a sam
Szatan manifestował się na ziemi pod ró nymi imionami i pod ró ną postacią, niosąc
ludzko ci wolno ć, potęgę i nie miertelno ć.
10
Świątynia Diabła
wiątynia Diabła jest zrzeszeniem ludzi działających w
wiecie realnym.
Nie jeste my zainteresowani korespondencją z ciekawskimi, tworzeniem setek
wirtualnych kont czy skupieniem się na działalno ci w sieci. Takie inicjatywy są
dobre, je li u ywa się ich w ci le okre lonym celu. Takim celem mo e być zwrócenie
na siebie uwagi. Proponujemy alternatywne spojrzenie na otaczającą człowieka
rzeczywisto ć. Tej rzeczywisto ci nie znajdziesz w internecie.
Źeste my zwartą grupą, która wie czego chce - ma ukształtowany wiatopogląd,
swoje własne prywatne ycie, często rodziny i stałą pracę. Nie jeste my kółkiem
szachowym gimnazjalistów, którym uto samienie się z Satanizmem daje poczucie
wy szo ci.
Nie interesuje nas pomaganie dzieciakom chorym na depresje czy inne
kompleksy. Nie będziemy nikogo nawracać czy wskazywać drogę. Źe li czujesz,
e Satanizm jest wła nie dla Ciebie - sprawd to na własną rękę. Źe li po jakim
czasie nie przejdziesz na buddyzm, chrze cijaństwo lub nie wstąpisz do źo cioła
Latającego Potwora Spaghetti - mo liwe, e wła nie odnalazłe swoją drogę.
Chęć kontaktowania się z źsięciem Ciemno ci i podą anie za jego głosem to
szlachetny wybór, ale do praktykowania Satanizmu nie potrzebujesz
adnej
organizacji. Oczywi cie, mo esz chcieć zawrzeć znajomo ci z lud mi podobnymi do
Ciebie, przeanalizować to, czego się do tej pory nauczyłe , dowiedzieć się o poglądach
innych Satanistów etc. Wła nie w takim celu powstał nasz portal. Nie potrzebujesz
przynale no ci do wiątyni Diabła, aby przyjąć na siebie znamię Bestii.
Źeste my
nieufni.
Nie
chcemy,
aby
w
naszym
gronie
znalazła
się
nieodpowiednia osoba. Źe li chcesz zasilić szeregi dynamicznie działających osób,
brać udział w projektach
wiątyni, praktykować Czarne Sztuki i posią ć trudno
dostępną i przez wielu nierozumianą wiedzę - będziesz musiał udowodnić nam, e się
nadajesz.
11
W
wiątyni nie ma tajemnic. źa dy członek jest traktowany z szacunkiem.
Źednak e większo ć naszych spostrze eń to prywatne poglądy i nie my l,
e posiadamy elazne wzorce my lowe. To nie ko ciół katolicki. Tutaj ka dy ma swoją
wizję Szatana, ka dy ma za sobą praktykę magiczną i swoje do wiadczenia z nią
związane. Inno ć to nie obelga - to cecha w ród nas poszukiwana. To, co nas
wszystkich łączy, to szacunek dla żocy Ciemno ci, podą anie pod prąd. Wszyscy
jeste my magami.
Wszyscy znamy się osobi cie. Niekoniecznie oznacza to wiedzę na temat ycia
prywatnego członków, poniewa
takie rzeczy nas zwyczajnie nie interesują.
żo esz robić co chcesz, pracować bąd nie pracować gdzie chcesz, kochać się z kim
chcesz i yć jak chcesz. Satanizm niesie ze sobą przesłanie wolno ci. Członkowie biorą
udział w projektach, na które mają ochotę. Nie musisz uczestniczyć w ka dym
przedsięwzięciu. To Twój wybór. Przyzwoito ć nakazywałaby wzięcie udziału raz na
jaki czas w grupowym oddaniu hołdu Naszemu Panu Szatanowi. Źe li nie chcesz brać
udziału w adnym projekcie, zastanów się nad sensem twojego członkostwa.
Posiadamy kapłanów, którzy poprzez swoje umiejętno ci i oddanie udowodnili,
e są godni piastować owe stanowisko. źapłan posiada osobisty kontakt z Szatanem,
yje swoją wiarą, manifestuje nasz etos wszędzie, gdzie się pojawia.
Źe li czujesz, e chciałby /chciałaby wstąpić do naszej
wiątyni - napisz pod
podany adres mailowy. Źe li drogą korespondencyjną udowodnisz, e jeste szczerze
zainteresowany/zainteresowana
Satanizmem,
posiadasz
teoretyczną jak i praktyczną - słowem, je li uznamy,
jaką
wiedzę,
zarówno
e się nadajesz - zostanie
wyznaczone miejsce i termin spotkania. Źe li wszystko o czym rozmawiali my, oka e
się prawdą i je eli nadal wyka esz chęć przyłączenia się do nas, wówczas zostaniesz
poddany/a inicjacji i staniesz się członkiem wiątyni.
12
Gdzie Jest Teraz Twój Bóg?
Twój Bóg jest miło cią. Gdzie podziewa się jego miło ć, gdy setki osób umierają
w męczarniach, gdy dzieci głodują, a epidemie zbierają swoje niwo?
Z chrze cijańskiego punktu widzenia dusze męczenników idą do Nieba, więc
mo e jest to przejaw boskiej miło ci? Słyszałem,
e mrok jest brakiem
wiatła,
a cierpienie jest wła nie brakiem Boga. Ty te tak uwa asz? Cierpienie Jezusa jest
brakiem Boga? Cierpienie całej armii męczenników, wojowników za wiarę i kretynów,
którzy codziennie uczęszczają do swoich ko ciołów nazywasz brakiem Boga?
Czy by Bóg ich wszystkich opu cił? Bóg wystawia swoich wiernych na próby.
Pastwi się nad nimi, napawając się cierpieniem swoich owieczek. To jeszcze Bóg czy
ju Szatan?
Inkwizytorzy palili osoby podejrzewane o herezję bez sądów, w my l zasady: je li
to grzesznik - zostanie oczyszczony z win i trafi do Nieba. Źe li był niewinny i tak trafi
do Nieba - tak więc mordowanie pogan przynosiło same korzy ci! Rzeczywista wina nie
miała adnego znaczenia.
Religia chrze cijańska umiera. Nikt ju
nie potrzebuje Boga. Bóg stał się
reliktem przeszło ci, spychanym w cień, aby umarł w całkowitym osamotnieniu.
Jednak jego klątwa cią y na ludzko ci. Nazareńska wizja
wiata wią e ręce
sloganami o równo ci, bezpieczeństwie i pacyfizmie.
Równo ć to mit. Żudzie nie są sobie równi. Niewolnicy narkotyków, alkoholicy,
biznesmeni finansujący przedsięwzięcia na du ą skalę, politycy globalnie wpływający
na losy
wiata ... Twoja pozycja społeczna jest wprostproporcjonalna do Twoich
wpływów.
13
Twórcza jednostka, której przy wieca wy sza idea, kreatywnie dą ąca do
postawionych sobie celów - tak manifestuje się Satanistyczny etos. Twórca jest o wiele
warto ciowszy od pijawki.
Z bezpieczeństwem wią e się inercja, zamykanie się w złotych klatkach.
Chorobliwe obstawanie przy bezpieczeństwie skutkuje strachem przed
wiatem
zewnętrznym, przed działaniem, prowadzi do nihilizmu w najgorszej postaci.
ycie samo w sobie nie ma warto ci.
ycie jest warto cią je li potrafisz radować się
ka dym dniem, działać zgodnie z własnym upodobaniem i naturą. Źe li nie cieszysz się
pobytem na tym wiecie - umarłe za ycia. Fizyczne samobójstwo jest wówczas jedynie
logicznym następstwem, etapem rozkładu.
Pacyfizm wynika z mani bezpieczeństwa. źa dy dzień jest walką. śby
yć
trzeba zabijać. Twój brzuch jest cmentarzem martwych ro lin i zwierząt - zabitych,
aby Ty mógł dalej yć. Wojna jest procesem doboru naturalnego - słabi giną, a lepiej
przystosowani zwycię ają. Wojna wymaga nieustannego czuwania i pracy nad sobą.
ycie nale y do odwa nych.
Poznałe prawdziwe oblicze hebrajskiego Boga.
źlęcz dalej albo wstań, by yć wiecznie!
14
Anty-LaVeyanizm
Wojna ideologiczna toczona przeciwko "ateistycznym Satanistom" ma swoje
głębsze podwaliny. Nie stanowi tak naprawdę istotnego punktu w celach, jakie obrała
wiątynia Diabła. Głównym powodem deklaracji wrogo ci w stosunku do owych
hipokrytów jest uzmysłowienie wyznawcą Diabła kilku faktów.
Najwa niejszym z nich jest paradygmat. Źe li znasz źo ciół Szatana oraz cele
"polityczne" ŻaVeya, wiesz doskonale o jego chęci przedefiniowania Satanizmu jako
"religii/filozofii
wymy lonej
przez
śntona
ŻaVeya".
Totalitarne
zapędy
CoS
(Church of Satan) w tym kierunku spotykają się z naszym naturalnym oporem.
Nie chcemy tak wąskiej definicji kultu Szatana, tym bardziej,
e zupełnie
nie zgadzamy się z pojmowaniem Satanizmu propagowanym przez ów źo ciół.
Definicje
potrafią
nie ć
ze
sobą
olbrzymi
ładunek
emocjonalny
oparty
archetypicznym postrzeganiu człowieka i takowe przedefiniowanie ju
na
zaczyna
wywierać na polskie rodowisko satanistyczne znaczący wpływ (popularno ć Biblii
Szatana robi swoje).
Co oznacza w ogóle "ateizm". Źest to tak naprawdę nowe słowo, którym
zastąpiono
redniowieczny termin "pogaństwo" ("poganin" - z łaciny po prostu
"wie niak"). Oba terminy są obra liwe w stosunku do osób niewierzących
w chrze cijańskiego tyrana, w takim samym stopniu, w jakim hebrajskie"goj" (zwierzę)
jest obra liwe dla nie- ydów.
Po co klasyfikować Satanizm terminami narzuconymi nam przez naszych
wrogów? Ciągłe podkre lanie naszego teizmu nie niesie ze sobą niczego dobrego, poza
jasnym nakre leniem stanowiska w paru kwestiach. Nie chcemy tak wąskiego
postrzegania rzeczywisto ci przez wyznawców.
Przełam barierę skostniałych definicji. Potraktuj to jako pierwszy krok swojego
samorozwoju.
15
Satanistyczna Moralność
Słowo "moralno ć" budzi skrajne emocje. Pojęcie moralno ci jest le rozumiane
w
dzisiejszym,
przepełnionym
nazareńskim
poczuciem
winy,
społeczeństwie.
le rozumiana moralno ć prowadzi do poddaństwa i uwstecznienia jednostki.
Satanista jest człowiekiem wolnym. Szatan, dawca wolno ci, buntownik
i heretyk stanowi siłę popychającą jednostki ku odmienno ci, arbitralno ci i osobistej
bosko ci. Heretyk nie mo e yć prawami owiec.
Co to jest moralno ć? Źest to zbiór norm, które definiują dobro i zło.
Dobro i zło w szerszym kontek cie nie mają racji bytu, poniewa
uniwersalna
moralno ć zakłada równo ć ludzi i homogenizację społeczeństwa. Nie czujemy się
powiązani z wyznawcami nazareńskiego bękarta. "NIE ODDAM MOICH PRAW
INNYM BOGOM" - rzekł Szatan w IV rozdziale śŻ-JIL-Wś. Czy my mo emy oddać
swoją wolno ć innym?
yjemy poza dobrem i złem. Źeste my ponad kodeksami i dekalogami.
Fryderyk Nietzsche pisał, e nale y być ponad Dobrem i Złem, ale nie poza "Siłą
i Złem". Definiował dobro jako siłę popychającą ludzi do rozwoju, jako afirmację ycia
i kult siły, a złem nazywał inercję, słabo ć i negację ycia.
Stare
pojęcie
moralno ci
musi
zginąć.
Źe li
owo
rewolucyjne
pojęcie
Satanistycznej moralno ci brzmi jak herezja - widocznie stanowi samo w sobie istną
Czarną ższę, której zadaniem jest zmienienie jednostki i popchanie jej na wy szy
stopień samorozwoju.
Nie klękaj przed krzy em w
adnej jego postaci. Rozerwij kajdany grzechu
i raduj się yciem, poniewa stanowi ono dar Naszego Pana Szatana.
16
Wyższe Cele
Fanatyzm, za lepienie i altruizm - po drugiej stronie barykady: skrajny egoizm,
pasywno ć i nihilizm. Czy tak wyobra asz sobie wybór między działaniem
i nic nie robieniem? Widzisz jedynie mo liwo ć po wiecenia się dla dobra jakiej idei
albo całkowite odcięcie się od społeczeństwa? Źeste w błędzie.
Dobro/zło, ciemno ć/ wiatło - sztuczne polaryzacje konstruowane są przez
sprytnych in ynierów społecznych. Są klapkami na oczach nie wiadomych owiec.
Pokazują dwie drogi - tą wła ciwą oraz przeciwną do niej jako jedyną mo liwą
alternatywę.
ślternatywy
narzucone
przez
system
nie
są
alternatywami.
Nikt nie poka e Ci dróg na przełaj, poniewa są ukryte.
Celem ponadosobowym Satanistów jest o wiecanie. Nie wszyscy muszą zostać
obudzeniu. Nas interesuje konkretny typ ludzi. Człowiek rodzi się albo panem albo
niewolnikiem. Owiec jest znacznie więcej od wilków. Wilki ywią się owcami.
Istnieje zjawisko zwane rezonansem. Konkretny rodzaj ludzi rezonansuje
z Satanizmem. Satani ci tworzą specyficzną rasę. Wiele osób nie pasuje do
społeczeństwa. Nie mam w tym miejscu na my li nieprzystosowania, które jest
wynikiem słabo ci. żam na my li prawdziwą odmienno ć, faustowski pociąg do
zakazanych owoców, wiedzy i potęgi, prometejski pierwiastek w duszy wy szej istoty.
To jest rodzaj ludzi, którzy zasilają nasze szeregi.
Chcemy być latarnią dla tych ludzi. Nie ć wiatło wiedzy na taką skalę, aby
ka da błądząca istota, której zbrzydł wiat motłochu, mogła odnale ć o ywczy wiatr
ycia. Pokazujemy prawdziwą alternatywę. źa emy zrywać kajdany.
Czy jest to egoizm? W pewnym sensie - tak. O wiecamy jedynie tych, których
natura rezonansuje z naszą. Szara masa nas nie interesuje.
17
Ścieżka Lewej Ręki
cie ka Żewej Ręki stoi w opozycji do źś DEŹ religii. ŻHP (ang. Żeft Hand
Path) jest drogą indywidualizmu, osobistej bosko ci i triumfem woli. RHP (ang. Right
Hand Path) stanowi zdogmatyzowaną tradycję, bezpieczny szlak posłusznego
podą ania za ponadpersonalnym bogiem/mistrzem.
ŻHP
jest
ponad
podziałami
na
anarchię
i
tyranię,
indywidualizm
i kolektywizm, egoizm i altruizm. To są sztuczne pojęcia, dogmaty. źa de pojęcie
mo na
przedefiniować:
w
ka dej
tyranii
mo na
znale ć
indywidualizm,
jak i w ka dym systemie anarchistycznym totalitaryzm.
Satanizm nie babra się w bezsensownych próbach nało enia na siebie smyczy
konkretnych paradygmatów my leniowych. Satanizm jest rewolucją na ka dym polu,
a za cel obrał triumf indywidualnej woli!
Nasza droga wymaga wielkiego poczucia humoru. Szatan często kusi
konformizmem, strachem, smutkiem - to wła nie miech diabła, kpiącego z naszego
złudzenia potęgi. Źe li my lisz, e Satanizm jest drogą samozadowolenia i wiecznego
szczę cia, muszę cię zawie ć. Źe li chcesz chodzić ciągle u miechnięty - mo liwe e le
trafiłe . Poszukaj szczę cia w religiach takich jak buddyzm czy Wicca. One chcą dać
Ci szczę cie. ży oferujemy wielko ć!
Tutaj do wiadczysz ekstazy ycia, nieopisanego zaspokojenia, nieskończonego
bólu i bezdennego smutku. Szatan poprowadzi cię przez linę nad przepa cią.
Do wiadczysz namacalnego żroku: zobaczysz rzeczy, o których nawet nie niłe - ale
wszystko ma swoją cenę. Staniesz twarzą w twarz ze swoimi najgłębiej ukrytymi
lękami. Zobaczysz to, czego zobaczyć nie chcesz. I je li którego dnia zabraknie Ci
poczucia humoru - je li w końcu po lizgniesz się na linie... spadniesz w przepa ć.
cie ka Żewej Ręki nale y do odwa nych.
18
Doświadcz Mroku
żrok nas otacza. Ciemno ć nie jest czym niedo wiadczalnym, teorią uknutą
w celu alegorycznego opisania wiata.
Żasy są bardzo specyficznym miejscem. Za dnia jawią się nam jako oazy spokoju,
beztroski i czasem tak bardzo potrzebnej samotno ci. Nocą las pokazuje nam swoje
alternatywne oblicze - zamienia się w ciemną i tajemniczą istotę, cienistą bestię.
Wielu czuje pod wiadomy strach przed spacerem w godzinach nocnych w ród mroków
drzew. Nocą budzą się często niebezpieczne dla ludzi zwierzęta, ka dy szelest odbija
się echem o konary, które samym swoim skrzypieniem wywołują dziwne wizje
w naszych umysłach. Tajemnicze kształty, odgłosy i ciemno ć...
Opuszczone cmentarze rzucające wydłu one cienie, ruiny zapomnianych
nagrobków odbijające trupią po wiatę księ yca... Czasem, gdy wiatr dziwnie zawodzi,
zastanawiasz się - czy to na pewno jeszcze wiatr.
Zgliszcza
żury
starych
nadgryzione
zębem
domów
dawno
czasu, od
porzuconych
których
wieje
przez
jaki
mieszkańców.
tajemniczy
chłód.
Wchodząc do takich miejsc, zastanawiasz się, jakie wspomnienia pozostawili po sobie
dawni mieszkańcy - rozmy lasz o duszy miejsca. Źakie tajemnice kryją te ruiny?
I czy na pewno nikt w nich nie mieszka? żo e obudzili my wła nie, je li nie kogo , to
"co "? Są to naturalne miejsca, w których występują tajemnicze, "negatywne" energie,
yjące własnym
yciem, posiadające tajemniczą aurę. ży lisz,
e to tylko mylne
wra enie? Uwa asz, e poza niepokojącymi kształtami i odgłosami, poza twoją własną
wyobra nią - niczego tam nie znajdziesz?
Historie o nawiedzonych miejscach to nic innego jak opisy przestrzeni, w których
manifestują się szatańskie moce. Tam, gdzie żrok uka e Ci się bez maski, nie będziesz
potrzebował tabel odpowiedników zawierających obja nienia zale no ci staro ytnych
bogów i nowo ytnych demonów. Nie przyda Ci się znajomo ć na wyrywki tajemniczo
brzmiących tekstów kabalistycznych.
W takich miejscach spotkasz Szatana
19
20

Podobne dokumenty