Chrystologia personalistyczna integralna

Transkrypt

Chrystologia personalistyczna integralna
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
Chrystologia personalistyczna integralna
Teologia systematyczna ciągle ma możliwości rozwoju, ciągle jest
możliwość tworzenia nowych ujęć, nowego rodzaju refleksji. Takim nowym
sposobem systematyzowania treści wiary chrześcijańskiej jest ujęcie dzielące
refleksję na pięć warstw, których przedmiotem jest kolejno: substancja,
relacja, właściwości wewnętrzne, oblicze czyli właściwości zewnętrzne oraz
działanie. Nazwa tego ujęcia „teologia personalna-integralna wskazuje na to,
że ma nastawienie zdecydowanie personalistyczne i nie pomija żadnej z
wymienionych warstw. Zazwyczaj publikacje teologiczne ograniczają się tylko
do jednaj, najwyżej do kilku z nich. Myślenie integralne podkreśla znaczenie
każdego z elementów struktury badanego zagadnienia a jednocześnie
wyraźnie zdecydowanie mówi o całości. Wzorcem myślenia integralnego jest
dogmat chalcedoński. Przedmiotem niniejszych refleksji jest postać Jezusa
Chrystusa.
Refleksja dotycząca człowieka powinny uwzględniać wszystkie
elementy natury ludzkiej, są nimi: substancja materialna, substancja
duchowa, energia i obraz Boży. Antropologia integralna, uwzględniająca
wszystkie elementy natury ludzkiej oraz reguły ogólnej refleksji
personalistycznej-integralnej pozwala dogłębnie wniknąć w całość tajemnicy
Chrystusa, który stanowi centrum Objawienia. W sposób zwięzły najpierw
zostanie nakreślona struktura ontyczna Chrystusa a następnie opisana
zostanie jego osoba w kontekście trynitarnym, z podkreśleniem znaczenia
pneumatologii dla wyjaśniania zagadnień z zakresu chrystologii.
1.
Osoba Chrystusa złożona z natury ludzkiej i boskiej
Refleksja personalistyczna integralna nad tajemnicą Chrystusa
dokonuje się w pięciu warstwach. Każda z nich definiuje osobę w różny
sposób, podkreślając odpowiednio pięć aspektów określających w sumie byt
w sposób integralny: substancja relacyjna (hipostaza), relacja subsystentna,
natura rozumna, wolitywna i odczuwająca, oblicze (prosopon) oraz persona.
Warstwa 1: Przedmiotem refleksji jest esencja bytu, czyli substancja
ukształtowana istotą danego bytu, jego fundamentalna treść, budulec
(ousia). Osoba definiowana jest terminem hypostasis. Jest to substancja
relacyjna, fundament substancjalny skierowany na inne osoby.
Chrystus to substancja duchowa boska, substancja duchowa ludzka
oraz substancja materialna. Skierowane są wzajemnie na siebie, razem
1
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
skierowane są na substancje innych osób. Osoba Chrystusa złożona jest
odpowiednio z trzech substancji. Substancja duchowa ludzka wraz z
substancją materialną ciała nie tworzą osoby ludzkiej, są Osobą Boską, tak
jak substancja duchowa boska, wraz z nią. Wynika to z unii hipostatycznej.
Otwartość substancji boskiej na inne osoby ma wymiar boski, otwartość
natury ludzkiej – złożonej z dwóch substancji: z duszy i ciała – ma też
wymiar boski. Wynika to z unii hipostatycznej.
Warstwa 2: Druga warstwa refleksji zajmuje się relacjami między
Chrystusem a innymi bytami, zwłaszcza osobami, zwłaszcza osobami
boskim, oraz jego wewnętrzną strukturą, relacjami między jego elementami
tworzącymi całość drugiej osoby Trójcy Świętej. Istota Chrystusa (struktura)
polega na tym, że ma dwie natury, złączone ze sobą przez Osobę Chrystusa –
boską.
Osoba definiowana jest jako „relacja subsystentna”. Osoba Chrystusa
jest boska, to znaczy jest ona relacją, której fundamentem jest substancja
boska. Po wcieleniu relacja ta ogarnia również naturę ludzką. Poszerza się
fundament, ale nie pojawia się nowa relacja, czyli nie pojawia się nowa
osoba. Relacja, której fundamentem są substancje stworzone: dusza i ciało,
jest wszczepiona w relację boską, której fundamentem jest substancja boska.
Osoba-relacja składa się z trzech relacji splecionych w jedną, zakotwiczonych
odpowiednio w trzech substancjach (subsystuje w trzech substancjach), ale
istniejących jako organiczna jedność. Część stworzona, zakotwiczona w
duszy i w ciele, dzięki unii hipostatycznej otrzymuje wymiar boski.
Ostatecznie osoba Chrystusa jest jedna, choć złożona. Jest tylko jedna
relacja subsystentna (jedna relacja subsystująca w trzech różnych
fundamentach substancjalnych).
Warstwa 3: Refleksja na tym poziomie zajmuje się właściwościami
wewnętrznymi osoby Chrystusa (prosopon wewnętrzne), właściwościami
personalnymi kształtującymi jego energię boską i ludzką, czyli Duch Boży i
duch ludzki. Każda osoba boska jest duchem. Substancja boska jest
wspólna dla trzech osób w Bogu. Duch jest trojaki, jednakowy w boskim
wymiarze, ale trojaki w kształtowaniu cech personalnych. Duch ludzki
Chrystusa personalizuje. Nie tworzy z substancji duszy i ciała osoby ludzkiej,
lecz zespala duszę i ciało w jedną integralną naturę ludzką, a także –
współpracując z Duchem Bożym Chrystusowym – zespala naturę ludzką z
naturą boską w Osobie Syna Bożego. Duch Boży personalizuje duszę i ciało
w sposób boski, czyli sprawia, że tworzą one, wraz z substancją boską
Chrystusa, osobę – jedną, boską. Duch ludzki Chrystusa różni się od ducha
ludzkiego osób ludzkich. Energia osób ludzkich ma w sobie zakodowaną
ograniczoność, ma w sobie zakodowane zakrzywienie powodujące, że zamyka
się w bycie skończonym. Skierowana jest ku środkowi, scalając duszą i ciało
w osobę ludzką, która jest bytem ograniczonym, stworzonym, przygodnym.
Natomiast duch ludzki (energia ludzka) Chrystusa ma w sobie zakodowaną
nieskończoną otwartość, która nie pozwala utworzyć z ciała i duszy
Chrystusa osoby ludzkiej, ale kieruje je ku naturze boskiej Chrystusa, a więc
ku osobie boskiej. Energia ludzka Chrystusa zespala ciało z duszą, tworzy z
nich jedność, ale tylko w sensie jednej, spójnej natury – ludzkiej.
Personalizacja natury ludzkiej Chrystusa oznacza zespolenie ciała i duszy z
osobą boską. Energia ludzka Chrystusa jest rdzeniem unii hipostatycznej,
2
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
jednoczy ciało i duszę (naturę ludzką) z naturą boską, a tym samym nadaje
im kształt personalny według wielkości i jakości osoby boskiej. Energia nie
jest bezkształtna, kształt określają jej elementy intelekt, wola, uczucia
(miłość), ale też jej pole siłowe, układ wektorów skierowanych ku środkowi
(osoba ludzka) albo na zewnątrz, jako radykalna otwartość i moc pozwalająca
zespolić się z inną energią (natura ludzka Chrystusa). W Chrystusie energia
ludzka jest otwarta radykalnie na energię boską Chrystusa. Energia boska
każdej z trzech Osób Bożych 1) w trojaki sposób skierowana jest ku środkowi
sprawiając, że substancja boska jest podłożem trzech różnych osób, o
własnych niepowtarzalnych właściwościach; 2) ma otwartość radykalną
sprawiającą z jedność osób w Bogu (perychoreza); 3) ma otwartość na naturę
ludzką pozwalającą na zespolenie dwóch natur w jednej osobie Chrystusa,
tworząc z natury boskie i ludzkiej Chrystusa jedną wspólną osobę.
Definicja osoby w tej warstwie pochodzi od Boetiusa: substancja
jednostkowa natury rozumnej. Przy czym w przypadku osób Bożych brana
jest pod uwagę tylko część tej definicji. Pomijana jest kwestia
„jednostkowości”. Podkreślana jest kwestia właściwości: nie tylko rozumność,
lecz również wola i uczucia (miłość). Są one w płaszczyźnie boskiej i ludzkiej,
jako właściwości każdej z dwóch natur, ale można je też traktować jako
właściwości osoby. Oblicze wewnętrzne Chrystusa jest kategorią zespalającą
informacje dotyczące dwóch natur z informacjami dotyczącymi osoby.
Warstwa 4: Kolejnym krokiem jest analiza właściwości zewnętrznych,
czyli oblicza widzialnego przez innych (prosopon). Podobnie jak właściwości
wewnętrzne, tak też właściwości wewnętrzne mają strukturę wyznaczoną
przez unię hipostatyczną. W życiu Boga, we wnętrzu Trójcy Świętej, oblicze
zewnętrzne Syna Bożego jest dostrzegane przez Ojca i przez Ducha Świętego.
Każda osoba Boga ma prosopon boskie wyrażające oblicze wewnętrzne
(personalistyczne właściwości własne), Chrystus kieruje swoje oblicze
synowskie ku Ojcu i ku Duchowi Świętemu. To oblicze wewnątrztrynitarne
nie jest widoczne dla ludzi, nie mogą go zobaczyć nawet aniołowie. Człowiek
tego dostrzega tylko część oblicza Syna Bożego, tylko tę część, którą wyraża
natura ludzka Chrystusa. W jakiś sposób jest oblicze stworzone jest też
obliczem widzialnym oblicza wewnątrztrynitarnego, a dopiero przez nie, w
sensie głębszym, wskazuje na wnętrze Syna Bożego. Wobec świata obliczem
zewnętrznym boskości Chrystusa jest natura ludzka. Ciało Jezusowe jest
obliczem duszy Chrystusa a pośrednio obliczem całego Chrystusa. Po
Wcieleniu oblicze Syna Bożego składa się z oblicza boskiego i ludzkiego,
które są zespolone w jedno oblicze, zgodnie z tym, co wyznacza unia
hipostatyczna.
Warstwa 5: Działanie jest przedmiotem refleksji w warstwie piątej.
Osoba definiowana jest jako persona, czyli ktoś działający. Cztery poprzednie
warstwy refleksji mówią o charakterystyce bytu w sposób statyczny, piąta
nadaje im dynamizm. Dotyczy to zarówno ruchu życia wewnętrznego Trójcy
(bez czasu i przestrzeni), jak również dziejów świata, ludzkości, a także
działania osób Trójcy Świętej w czasoprzestrzeni oraz w osobach ludzkich.
Działanie rozumiane jest tu w sensie jak najbardziej szerokim. W stosunku
do ludzi dotyczy zmieniające się co do ilości i jakości ruchu w
czasoprzestrzeni, personalnego wzrastania natury ludzkiej, kształtowania
relacji z ludźmi i z osobami boskimi. Odnośnie do Chrystusa dotyczy całej
3
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
osoby oraz działania obu natur. Specyficznym działaniem jest ruch
jednoczenia się natury ludzkiej z naturą boską w jednej osobie Chrystusa.
Na zewnątrz osoby Chrystusa działanie boskie splata się z działaniem
ludzkim, zgodnie z zasadami unii hipostatycznej. W ruchu tym dokonuje się
łączenie się natury boskiej z ludzką, a nawet jakieś przechodzenie jednej
natury w drugą, ale bez zmieszania.
We wszystkich warstwach refleksji chrystologicznej zachowane są
zasady wyznaczone przez unię hipostatyczną. Substancje stworzone
zespalają się personalistycznie z substancją boską, z zachowaniem ich
autonomii. Relacja boska zespala się z relacją ludzką stanowiąc jedną relację
(jedna relacja subsystentna, czyli jedna osoba, ale subsystująca w różnych
substancjach: substancja boska oraz dusza i ciało). Właściwości wewnętrzne
obu natur zespalają się, dotyczą każdej z dwóch natur, a także jednej całości.
Chrystus myśli, wyraża swą wolę i odczuwa (miłuje) zarówno w każdej z obu
swych natur a także jako integralna osoba.
2.
Herezje
W każdej warstwie refleksji może pojawić się rozumowanie błędne.
Wszystkie znane herezje chrystologiczne polegają na tym, że popełniony
został błąd w konkretnej, przynajmniej jednej warstwie. Dlatego można je
podzielić na pięć rodzajów.
1)Warstwa substancjalna – monofizytym: jest tylko substancja boska;
– adopcjanizm, arianizm: jest tylko substancja ciała oraz substancja duszy
ludzkiej (natura ludzka); – doketyzm: jest tylko substancja boska,
ewentualnie ludzka substancja duchowa (dusza), ale nie ma substancji
materialnej (ciało pozorne); – apolinaryzm: jest tylko substancja boska oraz
substancja materialna (ciało), nie ma ludzkiej substancji duchowej (nie ma
duszy).
2)Warstwa relacyjna – nestorianizm: są dwie odrębne osoby, Syn Boży
jako osoba boska oraz Jezus jako osoba ludzka (między nimi nie ma relacji;
modalizm: jedna substancja boska bez relacji personalnych konstytuujących
trzy osoby.
3)Warstwa właściwości wewnętrznych wyznacza herezje: a) związane z
monofizytyzmem: mononergizm i monoteletyzm (jedna energia, jedna wola).
Monoenergizm: nie ma właściwości wewnętrznych ludzkich, Chrystus ma
tylko intelekt, wolę i miłość jako właściwości personalne boskie, nie ma w
Chrystusie intelektu, woli, miłości jako właściwości ludzkich. Monoteletyzm
ogranicza ten brak jedynie do woli ludzkiej; b) związane z nestorianizmem:
właściwości wewnętrzne boskie są całkowicie odrębne od ludzkich, nie ma
między nimi jakiejkolwiek więzi. Schemat ortodoksyjny przyjmuje istnienie
dwóch autonomicznych zespołów właściwości wewnętrznych, odpowiednio
należących do dwóch natur, ale nie zmieszanych. Między nimi jest więź
wyznaczona przez unię hipostatyczną.
4)Warstwa właściwości zewnętrznych: doketyzm, oblicze zewnętrzne
niepełne, pozorne.
4
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
5)Warstwa działania w czasoprzestrzeni: Chrystus jest całkowicie poza
historią; Chrystus działa tylko na zewnątrz człowieka, nie dociera do
wnętrza.
3.
Aspekt pneumatologiczny chrystologii
Powiązanie chrystologii mówiącej, kim jest Chrystus, z pneumatologią,
pozwala
lepiej
zrozumieć
zarówno
wszelkie
zagadnienia
chrystologiczne, jak również zagadnienia dotyczące misterium Ducha
Świętego.
Warstwa piąta – działania
Osoba ujmowana jest jako persona, ktoś działający, a w niektórych
ujęciach osoba to tylko działanie, nie ktoś, ale tylko samo działanie, rola w
społeczeństwie. W każdym razie w tej warstwie rozpatrywane jest albo tylko
działanie, albo ktoś określony przez wszystkie wcześniejsze cztery warstwy
jako działający: substancja, relacja, właściwości wewnętrzne i zewnętrzne
traktowane nie statycznie, ale dynamicznie, w działaniu.
Chrystus to ktoś działający. W tej warstwie przypatrujemy się jego
działaniu. Ta warstwa jest najważniejszym przedmiotem zainteresowania
Pisma Świętego, które w pierwszym rzędzie mówi o dziejach zbawienia, a
tylko okazyjnie o tym, kim jest Chrystus w swojej strukturze ontycznej. W
Chrystusie są dwa działania scalone w jedno działanie. Każda z natur działa
według siebie, natomiast jako działanie jednej osoby są one jednakowe, są
jednym działaniem. Pismo Święte mówi wiele i wyraźnie o działaniu ludzkim i
działaniu boskim, jednoznacznie wskazując, że jest to działanie jednej i tej
samej osoby. Duch Święty jest sprawcą działania Chrystusa: ludzkiego,
boskiego i personalnego. Chrystus jest też sprawcą działania Ducha
Świętego, który jest posyłany przez Jezusa, czyli przez Chrystusa w jego
naturze ludzkiej, uwielbionej. W tej warstwie pochodzenie Ducha Świętego.
W tej warstwie pochodzenie utożsamia się z posłaniem.
Duch Święty
działający w świecie, a szczególnie w Kościele, jest posyłany przez Ojca i
przez Syna. Dlatego, można stosować termin Filioque, w sensie posyłania.
Pierwszeństwo ma termin ekporeuetai, który nie mówi nic o sposobie
wychodzenia od Ojca, natomiast wyraźnie informuje o tym, że przychodzi do
nas, wchodzi do wnętrza eklezjalnej społeczności, jest wśród nas. Jeden
termin nie wyklucza drugiego. W warstwie działań Chrystus ukazany jest
jako posyłany przez Ducha Świętego i jako posyłający Go.
Warstwa czwarta – właściwości zewnętrzne
Osoba ma określone właściwości wewnętrzne i zewnętrzne również
wtedy, gdy nie ujawnia się
w działaniu, gdy znajduje się „w stanie
spoczynku”. Działanie bezpośrednio ukazuje zewnętrze osoby, a dopiero
poprzez ukazanie się oblicza, objawiają jej wnętrze. W tej warstwie refleksja
integralna łączy się z warstwą piąta i trzecią; wyjaśnia wzajemne
oddziaływanie na siebie oblicza i działania oraz wzajemne oddziaływania
5
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
oblicz i właściwości wewnętrznych. Osoba określana jest terminem prosopon
(oblicze). Oblicze Ducha Świętego, czyli właściwości personalne widoczne na
zewnątrz, określa termin ekporeuetai. W tej warstwie refleksji nie można
tłumaczyć polskiego słowa pochodzenie słowem łacińskim procedit. Termin
ten jest zbyt ogólny, niejasny, nieprecyzyjny, mieszający oblicze Ducha i
oblicze Syna, nie pozwala dostrzec cech charakterystycznych danej osoby
boskiej. Oblicze drugiej Osoby może być określone tylko i wyłącznie w
odniesieniu do Osoby pierwszej. Taką specyfikę ma tylko grecki termin
ekporeuetai. Nie określa on odniesienia Ducha Świętego do osoby Syna
Bożego. Oblicze Syna odpowiednio określa termin gennetai. Chrystus
wewnątrz Trójcy Świętej promieniuje na Ducha Świętego (jaśnieje trzecią
Osobę), ale określenie to nie jest adekwatne do terminu „tchnienie” z
łacińskiej scholastyki. Odwrotnie, można powiedzieć, że Duch Święty,
wychodząc od Ojca, kształtuje boskie oblicze Chrystusa, a w wydarzeniu
wcielenia kształtuje ludzkie oblicze Chrystusa. Łącząc naturę boską z ludzką
kształtuje też oblicze Chrystusa jako integralnej osoby.
Warstwa trzecia – właściwości wewnętrzne
Syn Boży jest zrodzony odwiecznie przez Ojca, określa to termin
gennetai. Termin ten dotyczy zarówno właściwości wewnętrznych osoby, jak
też każdej z dwóch natur. Właściwości wewnętrzne osoby dzielą się na te,
które ma tylko dana osoba oraz te, które mają wszystkie osoby, aczkolwiek
na sposób specyficzny, ukształtowany przez swoją własną specyfikę
personalną. Druga osoba jest Synem, jest rodzona przez Ojca, mocą Ducha
Świętego. To samo można powiedzieć o naturze boskiej Chrystusa. Słuszne
jest powiedzenie: synostwo jest naturą drugiej osoby Bożej. To samo dotyczy
natury ludzkiej, jest ona synowska, jako człowiek też jest synem wobec
pierwszej osoby Boskiej. Wszystkie osoby wyposażone są w: intelekt, wole i
uczucia (miłość). Każda osoba ma energię, która jest zespołem wymienionych
trzech energii. Syn Boży ma dwie energie: ludzka i boska (Dogmat Soboru
Konstantynopolitańskiego III; 681).
Energia boska kształtuje naturę boską i osobę boską Chrystusa. Wraz
z Ojcem i Duchem Świętym osoba Syna Bożego jest jednym Bogiem. W Trójcy
Osób jest wspólne myślenie, wola i miłość, ale ta wspólna energia boska
specyfikuje się w trzech różnych osobach, odpowiednio to samo dotyczy
intelektu, woli i miłości. Natura Boska – Bóg jedyny, działa na sposób
personalny, nie jako coś, lecz jako Ktoś.
Energia ludzka Chrystusa jest taka sama jak u osób ludzkich. Jest
tylko jedna różnica, energia personalistyczna osób ludzkich jest zamknięta,
skierowana ku środkowi, ku sobie, jest zakrzywiona ku sobie. Tymczasem
energia ludzka Chrystusa jest otwarta i to w sposób absolutny; dlatego nie
tworzy osoby ludzkiej, lecz tylko naturę ludzka Chrystusa. Jest otwarta na
boskość. Każda z dwóch natur Chrystusa jest otwarta na drugą, dlatego
możliwe jest wcielenie. Inaczej mówiąc, natura ludzka Chrystusa została tak
stworzona, aby była dopasowana do natury boskiej, w jednej osobie –
boskiej.
Chrystus ma prawdziwy ludzki intelekt, musi uczyć się, poznawać,
rozwijać, ma prawdziwą ludzką wolę i prawdziwie ludzka miłość. Miłość jest
naśmieje uchwytna, najtrudniejsza do sprecyzowania, jest czynnikiem
6
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
jednoczącym, wskazuje na to samo w każdej z dwóch natur i w personalnej
całosći. Jest po prostu miłością, niezależnie od tego czy jest miłością natury
ludzkiej, boskiej czy osoby Chrystusa.
Warstwa druga – relacja
Pochodzenie Ducha Świętego w tej warstwie refleksji określane jest
słowem proienai, które jest ogólniejsze od ekporeuetai (które jest
tłumaczeniem na język grecki terminu pochodzenie w warstwie trzeciej) i
odnosi się również do słowa gennetai, określającego właściwości personalne
Chrystusa. W warstwie drugiej przedmiotem refleksji są relacje, które z
jednej strony mają charakter personalny, stąd powiązanie tej warstwy
refleksji z warstwą trzecią, z drugiej natomiast mają one charakter
przedmiotowy, substancjalny, stąd powiązanie warstwy drugiej z pierwszą.
Św. Tomasz z Akwinu, mówiąc o dwóch pochodzeniach w Bogu, umiejscowił
się w warstwie drugiej, nie wkładał swej refleksji do warstwy trzeciej, nie
myślał on o dwóch właściwościach personalnych, lecz o dwóch relacjach
subsystentnych. W jego ujęciu warstwa druga jest wyraźnie odgraniczona on
trzeciej i mocno spleciona z pierwszą. W warstwie trzeciej na pierwsze
miejsce wysuwa się personalność, wspólna dla dwóch natur, nie ma tam
miejsca na refleksje dotyczące osobno relacji natury boskiej z osobą Ojca i
natury ludzkiej z tą sama osobą Ojca. Rozróżnienie to jest możliwe i wyraźnie
się zaznacza w warstwie drugiej, gdzie bardziej podkreślona jest natura
(substancja).
Warstwa druga nie jest odpowiednia dla refleksji dotyczącej odrębności
personalnej Syna Bożego i Ducha Świętego. Do tego rodzaju refleksji bardziej
nadaje się warstwa trzecia, ponieważ wyraźnie charakteryzuje odrębne
właściwości personalne. W warstwie drugiej obie osoby boskie zlewają się,
maja bowiem tę samą, wspólną istotowo i numerycznie, boską substancję.
Dwie relacje subsystentne są trudne do odróżnienia, dwa pochodzenia
trynitarne w tej warstwie refleksji są ujmowane tym samym słowem proienai.
Korzystna jest natomiast ta warstwa refleksji do wyraźnego wyodrębnienia
dwóch natur w Chrystusie a jednocześnie do ukazania, że obie natury są
ogarniane tą samą relacją, a także ukazania, że osoba Chrystusa jest boska,
tylko boska, nie jest osobą ludzką. Ta sama relacja (synostwo) łączy z osobą
Ojca boskość i człowieczeństwo Chrystusa, jest Synem jako Bóg i jako
człowiek. Jeżeli przyjmujemy w ujęciu ortodoksyjnym, że osoba Chrystusa
jest tylko jedna i że jest to osoba Boska, czyli relacja subsytująca w naturze
boskiej, to trzeba odrzucić odrębne subsystowanie relacji synostwa w
naturze ludzkiej. Relacji synostwa usadowiona jest tylko w substancji
Boskiej. Skoro jednak jest tylko jedna relacja synostwa, i ogarnia ona
również naturę ludzką, to jest ona tym samym „spoiwem” zespalającym ja z
naturą boską. Unia hipostatyczna znaczy, że „spoiwem” jednoczącym dwie
natury jest osoba, osoba Syna Bożego. W języku refleksji dokonującej się w
warstwie drugiej oznacza to (osoba definiowana jest jako relacja, relacja
subsystentna), że dwie natury zespolone są prze wspólną, jedną relację,
zwaną synostwem.
Warstwa pierwsza – substancja
7
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
Zagadnienie graniczne teologii, czyli takie, w którym rozum ludzki
znajduje się u kresu swoich możliwości, dotyczy sposoby przebywania ciała
Chrystusa w Ojcu i w Duchu Świętym. Jest jeden Bóg w trzech Osobach, a
jednocześnie w osobie Syna Bożego jest natura ludzka, a w tym ciało, czyli
materia. Misterium perychorezy trynitarnej spotyka się z misterium
perychorezy chrystologicznej. Człowiek nie zdoła wyjaśnić tej tajemnicy,
może natomiast wypowiedzieć to, co zawarte jest w objawieniu, co zostało
przekazane i do czego człowiek został zobowiązany, aby odczytać, przyjąć i
rozważać. Tego rodzaju rozważania mają miejsce wtedy, gdy refleksja
personalistyczna
integralna
przechodzi
z
warstwy
relacyjnej
do
substancjalnej, sięgając przy tym do warstwy właściwości personalnych, w
której rozważane są energie.
Każda z osób Bożych tworzy inny kształt pola energetycznego, a stąd w
inny sposób nawiązuje kontakt z pozostałymi. Energia ojcowska tworzy
absolutne źródło pierwsze (arche). Pole energii ojcowskiej wychodzi z wnętrza
i promieniuje na zewnątrz. Ojciec najpierw daje siebie a wtórnie przyjmuje
pozostałe osoby. Energia synowska jest otwarta na przyjmowanie i dawanie,
jak ognisko soczewki, które skupia w sobie przychodzące promienie i jest
źródłem dalszego promieniowania. Syn Boży konstytuuje siebie jako Ten,
który skupia w sobie energię ojcowska, aby ją przekazywać dalej już od
siebie. Najpierw przyjmuje, a wtórnie oddaje siebie Ojcu, jednocześnie dając
siebie również Duchowi Świętemu. Pole energii trzeciej osoby Boskiej rozpina
się między wnętrzem energii ojcowskiej a wnętrzem energii synowskiej. Duch
Święty konstytuuje siebie wychodząc od Ojca, czyli nie przez skupienie jej w
sobie, lecz w sytuacji jej rozprzestrzeniania się na zewnątrz osoby pierwszej.
Jego pole energii personalnej jest odśrodkowe, inaczej niż w osobie drugiej.
Podobnie jak Syn, najpierw bierze, wtórnie oddaje, ale nie jest to
przyjmowanie bierne, lecz aktywne. Aktywność jest istotną właściwością
personalną trzeciej osoby Trójcy. Energia Ducha Świętego nie skupia się w
sobie, jak ognisko soczewki, lecz skupia się w dwóch biegunach, w dwóch
punktach personalnych poza Nim, a mianowicie we wnętrzu Ojca i we
wnętrzu Syna. Wychodzi od Ojca aby zanieść Go osobie drugiej. W swojej
substancji jest tchniony przez Ojca i przez Syna, a jednocześnie uczestniczy
w rodzeniu Syna przez Ojca. Ojciec i Syn tchną razem osobę trzecią w jej
boskiej substancji, a nie w jej specyficznych właściwościach personalnych.
Wszystkie spostrzeżenia czynione w tej warstwie refleksji stanowią punkt
odniesienia dla warstwy refleksji dotyczącej substancji, mają istotne
znaczenie dla rozjaśnienia tajemnicy Chrystusa w pierwszej warstwie
refleksji personalnej.
Energia ojcowska wychodząc z pierwszej osoby rodzi w sposób
odwieczny boską osobę Syna Bożego, a w historii zbawienia stwarza duszę i
ciało Chrystusa. Unia hipostatyczna jednoczy substancję boską Chrystusa z
substancjami stworzonymi. Tym samym człowieczeństwo Chrystusa jest
ogarniane promieniami energii Boga Ojca. W ten sposób jednoczona jest
natura ludzka z boską. Syn Boży w misterium trynitarnym przyjmuje Ojca, a
w odniesieniu do historii świata, przyjmuje od Ojca dar człowieczeństwa.
Oddając siebie Ojcu w sposób personalny oddaje również swoje
człowieczeństwo. Na scenie dziejów świata widoczne to jest w historii
Jezusowej, od poczęcia aż do wniebowstąpienia. Na scenie wnętrza Bożego
8
o. prof. dr hab. Piotr Liszka CMF
ma miejsce absolutne oddawanie się osoby Syna nie tylko w swej boskości,
lecz również w tym wszystkim, co stanowi naturę ludzką. Duch Święty
wychodzi od Ojca i jednoczy się z energią ojcowską, uczestnicząc w
misterium odwiecznego rodzenia Syna Bożego. Ne scenie dziejów świata
aktywność Ducha Świętego odzwierciedla się w tajemnicy Wcielenia. Trzecia
osoba Trójcy charakteryzuje się tym, że przechodzi między biegunami
bytowymi, jednocząc je. Energia Ducha Świętego tworzy unię hipostatyczna,
jednoczy dwie natury w jednej osobie. Przenika substancję boską Chrystusa
oraz substancje stworzone i sprawia, że przenikają się jako jedna osoba.
Duch Święty jest uosobioną jednością Ojca i Syna, bierze istotny udział w
perychorezie trynitarnej. Moc jego energii, wracając od natury ludzkiej ku
naturze boskiej w osobie Chrystusa, w ramach misterium unii
hipostatycznej, wraca tym samym do Ojca, z którego wyszedł. W ten sposób
przekazuje wszystko do wnętrza Ojca, łącznie z materią ciała Chrystusowego.
Podsumowanie
Analiza dzieląca refleksję na kilka warstw powinna być uzupełniona
spostrzeżeniami dotyczącymi związków między nimi. Pojawia się refleksja
zespalająca różne warstwy w większą całość, a ostatecznie refleksja
integralna, całościowa, ogarniająca wszystkie aspekty, wszystkie elementy
podkreślane w różnych istniejących definicjach określających osobę.
Podstawą refleksji integralnej jest integralna definicja osoby, zawierająca
wszystkie elementy konieczne.
Refleksja personalistyczna integralna pozwala w nowy sposób widzieć i
rozumieć objawione Misterium. W całości literatury teologicznej refleksja
przeważnie dokonywana jest tylko w jednej warstwie, a czasem w kilku.
Trudno natomiast znaleźć próbę analizy obejmującej wszystkie warstwy a
także ujęcie całościowe, syntezę integralną. Wszystkie zagadnienia
podejmowane w teologii powinny być opracowane na nowo. Ponadto trzeba
podjąć również te zagadnienia, które w obszarze teologii dogmatycznej
tworzyły archipelag białych plam. Nowe możliwości mówienia o nich i
odpowiedniego wyjaśniana otwiera refleksja personalistyczna-integralna.
Nowe ujęcie tematów tradycyjnych oraz podjęcie nowych tematów prowadzi
do ujęcie całościowego, spójnego, a jednocześnie wnika w głąb objawionej
Tajemnicy. Refleksja integralna jednoczy ontologię z ujęciem dziejowym. Jest
to kontynuacja programu, który nakreślił dla teologii Hans Urs von
Balthasar a w chrystologii zarysował wybitny teolog Józef Ratzinger, papież
Benedykt XVI, w dwutomowym dziele zatytułowanym „Jezus z Nazaretu”.
9

Podobne dokumenty