Kolejne mocne auta w rękach prowadzących Automaniaka
Transkrypt
Kolejne mocne auta w rękach prowadzących Automaniaka
Kolejne mocne auta w rękach prowadzących Automaniaka Pod koniec sierpnia na Torze "Poznań" znowu gościła ekipa Automaniaka. Także i tym razem dziennikarze TVN Turbo testowali najnowsze i najmocniejsze auta dostępne w Polsce. W ręce Patryka Mikiciuka trafiły takie auta jak najnowszy Nissan 370Z, który dysponuje mocą ponad 330 koni mechanicznych, czy najmocniejsza na świecie seryjna przednionapędówka - 305-konny Ford Focus RS. - Oba te samochody dyspnują niezwykłą mocą. W sumie to około 640 koni mechanicznych. Może je kupić każdy, kto ma wystarczająco dużo pieniędzy, ale nikt nie sprawdza, czy kierowca ma wystarczające umiejętności do jazdy takim autem. Samochody stają się coraz mocniejsze, ale by nauczyć się je poskramiać trzeba wybrać się w takie miejsce, jak Tor "Poznań". To właśnie w tak bezpiecznych miejscach kierowcy powinni doskonalić swoje umiejętności jazdy autem - podkreśla Patryk Mikiciuk. Drugi z prowadzących popularny program na antenie TVN Turbo, Rafał Jemielita poznawał uroki najnowszego Audi RS6. To najmocniejsze kombi na świecie i trzeci najmocniejszy seryjny samochód sprzedawany w Polsce dysponuje mocą 580 koni mechanicznych. - Takie moce do niedawna były zarezerwowane dla samochodów wyczynowych, wykorzystywanych w sportach motorowych. Pomimo tego, że Audi RS6 zwodzi wyglądem rodzinnego kombi jest prawdziwym potworem. Do 100 km/h przyspiesza w mniej więcej 4,5 sekundy! Oczywiście elektroniczne systemy wspomagają kierowcę, ale ponad dwie tony rozpędzone do prędkości 200 km/h w rękach niewprawnego kierowcy mogą być zabójcze - uważa Rafał Jemielita. - Dlatego dobrze, że takie miejsca jak Tor "Poznań" stają się coraz bardziej otwarte dla ludzi z ulicy, którzy mogą poznać swoje możliwości i możliwości swoich pojazdów - dodaje. Nagrane materiały już można oglądać na antenie TVN i TVN Turbo. W jednym z odcinków Automaniaka dojdzie do pojedynku 305-konnego Forda Focusa RS i wzmocnionego Mitsubishi Evolution X. Utrzymanie 580-konnego Audi RS6 w zakręcie jest nie lada wyzwaniem. Dlatego wszystkie szczegóły muszą być dokładnie dopracowane. Zrobienie dobrego ujęcia niekiedy wymaga wielokrotnego pokonania jednego zakrętu. Patryk Mikiciuk, Ford Focus RS i Tor "Poznań". Dla dużego prowadzącego odpowiednio pojemne auto. Rafał Jemielita i Audi RS6. Każde ujęcie jest dopracowane w najmniejszych szczegółach. Dlatego przygotowanie kilkuminutowego materiału to często wiele godzin pracy operatorów. Schronienie Skody. w cieniu Turbo Niektóre zdjęcia wykonywane są z bagażnika samochodu. Opony w Nissanie 370Z nie wytrzymały całodziennej jazdy po torze.