zeszyt 3/2015 - Wyższa Szkoła Finansów i Prawa w Bielsku

Transkrypt

zeszyt 3/2015 - Wyższa Szkoła Finansów i Prawa w Bielsku
Wy sza Szkoła Finansów i Prawa
w Bielsku-Białej
ZESZYTY NAUKOWE
Kwartalnik
Nr 3 (2015)
BIELSKO – BIAŁA 2015
1
Rada Naukowa
prof. dr hab. Jerzy Osiaty ski (przewodnicz cy)
dr Tomás Vicente Ballesteros, Prof de Derecho Procesal
Prof. Rudolf Brabeck
doc. ing. Martin Bugaj, Ph.D.
dr hab. Jerzy Ciemniewski
prof. ndzw. WSFiP dr hab. Jacek Dworzecki
prof. Vilhjálmur Egilsson
dr hab. Jarosław Figwer
prof. nzw. WSFiP dr hab. Helena akowska-Henzler
assoc. prof. dr Rajmund Mirdala
prof. dr hab. Stanislav Mraz
prof. nzw. WSFiP dr hab. Jan Ostoj
prof. dr hab. Stanisław Owsiak
prof. Massimiliano Piras
prof. dr hab. Daniel Stavárek
prof. dr hab. Jana Štofková
doc. ing. Michal Tvrdo , Ph.D.
płk dr hab. David Zámek
Redaktor Naczelny
prof. nadzw. WSFiP dr hab. Jacek Binda
Redaktorzy tematyczni
dr Ryszard Bełdzikowski
dr Jarosław Storczy ski
dr El bieta Rak-Młynarska
dr in . Stefan Senczyna
Redaktor statystyczny
prof. nadzw. Pol. l. dr hab. Danuta Jama
Redaktor j zykowy
mgr Katarzyna Boronowska
mgr Marcin Twardzik
ISSN 2084 – 1809
Wszelkie prawa zastrze one!
Kopiowanie, przedrukowywanie i rozpowszechnianie cało ci lub fragmentów niniejszej
publikacji bez zgody wydawcy zabronione.
Referaty wydane z gotowych materiałów dostarczonych przez autorów.
Wydawca nie ponosi odpowiedzialno ci za dostarczony materiał graficzny.
Wersj pierwotn czasopisma jest wersja papierowa.
Wydawnictwo Wy szej Szkoły Finansów i Prawa w Bielsku-Białej
ul. Ta skiego 5, 43-382 Bielsko-Biała;
tel. (33) 82-972-12,15, fax (33) 82-972-21; www.wsfip.edu.pl
Druk: UPR PASJA, 43-300 Bielsko-Biała, ul. Partyzantów 44, tel.: +48 33 499 00 47
2
SPIS TRE CI
FINANSE I RACHUNKOWO
Artykuły
Krzysztof Passella – Finanse publiczne Afganistanu w okresie
wojny i destabilizacji pa stwa pod koniec działalno ci polskiego
kontyngentu wojskowego ...........................................................................7
Daniel Stavárek, Julia Šimaková – Zmienno kursu walut
a handel mi dzynarodowy w Polsce z zastosowaniem
rozszerzonego modelu grawitacyjnego ....................................................37
Robert Uberman – Zasady wyceny złó kopalin
na gruncie kodeksów ich wyceny .............................................................50
PRAWO
Artykuły
Paweł Artymionek – Kontrola decyzji uznaniowych
sprawowana przez s dy administracyjne ................................................66
Rafał Bernat – Aspekty podatkowe emisji obligacji
przez spółk komandytowo-akcyjn ........................................................79
Ziemowit Bielak – Wpływ zbiegu egzekucji s dowej
i administracyjnej na zarz d zaj t nieruchomo ci ...............................94
Jan Prasałek – Cyfryzacja post powania cywilnego ..............................110
3
BEZPIECZE STWO WEWN TRZNE
Artykuły
Jacek Dworzecki – Rola Policji Województwa l skiego
w kształtowaniu bezpiecze stwa wewn trznego w okresie II RP ..........133
MISCELLANEOUS
Paweł Korzondkowski – Organizacja Monarchistów Polskich
– idea i historia .....................................................................................193
4
TABLE OF CONTENTS
FINANCE AND ACCOUNTING
Articles
Krzysztof Passella – Public finances in Afghanistan during war
and destabilization period at the end of the polish military contingent ....7
Daniel Stavárek, Julia Šimaková – Exchange rate volatility
and international trade in Poland - application of augmented
gravity model ..........................................................................................37
Robert Uberman – Mineral assets valuation rules
and methods as stipulated by relevant valuation codes...........................50
LAW
Articles
Paweł Artymionek – Review adopted by administrative
courts to examine discretionary decisions ...............................................66
Rafał Bernat – Tax aspects related
to the bond issue by a joint-stock company .............................................79
Ziemowit Bielak – The impact of the confluenca
of judical and administrative execution on the management
of the foreclosure of a property ...............................................................94
Jan Prasałek – Digitalization of civil proceedings .................................110
5
INTERNAL SECURITY
Articles
Jacek Dworzecki – The role of Police of Silesian Province
in shaping of public safety during the second Polish Republic .............133
MISCELLANEOUS
Paweł Korzondkowski – The Organization of Polish Monarchists
– an idea and history .............................................................................193
6
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Krzysztof PASSELLA*
FINANSE PUBLICZNE AFGANISTANU W OKRESIE
WOJNY I DESTABILIZACJI PA STWA POD KONIEC
DZIAŁALNO CI POLSKIEGO KONTYNGENTU
WOJSKOWEGO
Streszczenie
Artykuł przedstawia problemy finansów publicznych Prowincji Ghazni i bud etu
pa stwa afga skiego, które były obserwowane przez Polski Kontyngent Wojskowy
podczas XIII i XIV zmiany w latach 2013 i 2014 oraz powodowały zasadnicze trudno ci
w funkcjonowaniu misji ISAF. Nakre lono genez sytuacji społeczno-gospodarczej
prowadz cej do niewydolno ci systemu fiskalnego, powoduj cej konieczno
utrzymywania bud etu Afganistanu ze rodków pomocy mi dzynarodowej koalicji
antyterrorystycznej, w celu powstrzymywania naporu talibskiej rebelii.
Słowa kluczowe: finanse publiczne Afganistanu, Polski Kontyngent Wojskowy
w Afganistanie, ISAF, finansowanie terroryzmu Talibów, bezpiecze stwo
mi dzynarodowe
Wst p: narz dzia do pozyskiwania wiedzy ekonomicznej przez
Zespół Odbudowy Prowincji Ghazni
Autor niniejszej rozprawy uczestniczył w misji Polskiego
Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie (PKW), jako specjalista
cywilny zajmuj cy si wdra aniem i analiz programu reintegracji
bojowników talibskich1, czyli ich powrotem do normalnego ycia
*
ppor. mgr in . Krzysztof Passella, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Wydział
Finansów, studia doktoranckie, Aktualne miejsce pracy: 1 O rodek Radioelektroniczny
w Grójcu oraz biegły s dowy w zakresie elektroniki przy S dzie Okr gowym
w Krakowie i przy Mi dzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze.
1
APRP – „Afghanistan Peace & Reintegration Program” oraz ARP – „Afghanistan
Reintegration Program”. Program APRP jest finansowany ze rodków pomocy
mi dzynarodowej, natomiast program ARP jest utrzymywany tylko przez Departament
Obrony USA, przykładowo: K. Passella, Sprawozdanie za okres od dnia 14.08.2013 r.
do dnia 25.11.2013 r. specjalisty ds. administracji XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu
Wojskowego w Afganistanie. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT,
7
Krzysztof Passella
w lokalnym społecze stwie, po odst pieniu rebeliantów od walki i ich
przej ciu na stron legalnego rz du Islamskiej Republiki Afganistanu.
Podczas pracy w Ameryka sko-Polskim Zespole Specjalistów PRT2
zostały dodatkowo pozyskane informacje od Wydziału Finansowego
Urz du Gubernatora, tzw. Mustafitu3, dotycz ce wydatków i dochodów
Prowincji Ghazni za cały rok 1392 i cz ciowo za rok 1393 (według
kalendarza perskiego)4.
Zespół PRT rozpocz ł swoj działalno w Afganistanie 28 czerwca
2008 roku a zako czył w dniu 25 listopada 2013 roku, tj. z ko cem
funkcjonowania XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego
w Afganistanie. Nast pnie, w szcz tkowej ju formie, na jego bazie
funkcjonował Zespół ds. Administracji i Rozwoju podczas XIV Zmiany
PKW, który został rozwi zany dopiero w maju 2014 roku wraz
z wycofaniem si Polskich Sił Zadaniowych (PSZ) z bazy Ghazni do
głównej bazy przerzutowej w Bagram koło Kabulu. Polski komponent
wojskowo-cywilny PRT był elementem ameryka skiego PRT.
Celem działania Zespołu Specjalistów PRT było wsparcie władz
Prowincji Ghazni w zwi kszaniu efektywno ci zarz dzania oraz
w odbudowie struktur administracji lokalnej. Priorytetem dla PRT były
działania zmierzaj ce do rozwoju społeczno-gospodarczego prowincji
i zapewnienia stabilizacji. Do szczegółowych celów wynikaj cych z tzw.
linii operacyjnych, nale ały: bezpiecze stwo, administracja, rozwój
i działania informacyjne5. Spotkania z przedstawicielami władzy
prowincji, dystryktów, rady prowincji, słu b bezpiecze stwa i wojska,
organizacji pozarz dowych oraz z lokalnymi przedsi biorcami
i działaczami politycznymi umo liwiały pozyskiwanie kluczowych
informacji pozwalaj cych na prowadzanie szerszych analiz,
wspomagaj cych wykonywanie podstawowych zada PKW w obszarach
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013, dokument jawny,
niepublikowany, a Guide to the Afghanistan Peace and Reintegration Program – APRP
(2012), Force Reintegration Cell, High Quarter of the International Security Assistance
Forces (HQ ISAF).
2
PRT – „Provincial Reconstruction Team” (Zespół Odbudowy Prowincji).
3
„Ghazni Province Finance Directorate”.
4
1 farvardin 1392 r. odpowiada 21 marca 2013 r., a 1 farvardin 1393 r. to 21 marca
2014 r. według kalendarza gregoria skiego.
5
INFOOPS – „Information Operation”.
8
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
bezpiecze stwa operacyjnego oraz działa informacyjnych.6. Działania
informacyjne obejmowały m.in. nadzór sił ISAF7 nad systemem prawnokarnym Prowincji Ghazni8, wspomniany ju program reintegracji
bojowników talibskich oraz co bardzo istotne obserwacj procesów
gospodarczych w prowincji.
1. Otoczenie polityczne wpływaj ce na proces poznawczy
Rz d w Kabulu i jego struktury w prowincjach oraz w dystryktach
nazywany jest w skrócie, z j zyka angielskiego GIRoA, tj. „Government
of the Islamic Republic of Afghanistan”9. Polskim odpowiednikiem dla
stanowiska gubernatora prowincji10 jest wojewoda, który w Afganistanie
jest mianowany przez Prezydenta Republiki. Gubernator sprawuj
władz w dystryktach poprzez ustanawianych na jego wskazanie
polityczne
i zatwierdzanych
przez
rz d
oraz
prezydenta,
11
subgubernatorów . Ich ranga jest jednak znacznie ni sza ni
odpowiednio
w polskim
systemie
władzy
wykonawczej
wicewojewodów. Przykładowo w Prowincji Ghazni w wielu dystryktach
subgubernatorzy w ogóle nie wykonuj swoich obowi zków, bowiem
tereny wiejskie s opanowane przez Talibów, albo te faktyczna władza
subgubernatorów ogranicza si tylko do centralnych cz ci dystryktów.
Same dystrykty mo na porówna do du ych gmin miejsko-wiejskich, ze
znaczn przewag rozrzuconych pojedynczych wsi i przysiółków lub ich
skupisk, tworz cych o rodki prostej gospodarki rolno-towarowej oraz
drobnej produkcji manufakturowej i handlu. Dystrykty wchodz c
w skład administracji rz dowej. Jedynym ustawowym organem
6
P. Chabielski, Zespół Specjalistów PRT Ghazni w Islamskiej Republice Afganistanu.
Bellona nr 4/2013, Ministerstwo Obrony Narodowej, Warszawa 2013, op. cit., s. 139140.
7
„International Security Assistance Forces” – Mi dzynarodowe Siły Wsparcia
Bezpiecze stwa w Islamskiej Republice Afganistanu.
8
RoL – „Rule of Law”, M. Brzozowska, Sprawozdanie specjalisty ds. prawnych XIII
Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie oraz M. Brzozowska,
Raport z monitoringu post powania przez stron
afga sk
z zatrzymanymi
podejrzanymi o terroryzm. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo
Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013, dokumenty jawne,
niepublikowane.
9
Islamska Republika Afganistanu.
10
PGOV – “Provincial Governor”.
11
SGOV – „Subgovernor”.
9
Krzysztof Passella
samorz dowym na szczeblu prowincji jest Rada Prowincji12, składaj ca
si
z radnych
wskazywanych
w wyborach
bezpo rednich
i powszechnych, przeprowadzanych w tym samym czasie co wybory
prezydenckie i parlamentarne. Wybory odbywaj si co pi
lat,
a ostatnie zostały przeprowadzone w maju 2014 roku. Rada Prowincji
współpracuje
z gubernatorem
i urz dem
gubernatora
oraz
z subgubernatorami, ale posiada jedynie kompetencje doradcze
i opiniotwórcze.
Obok formalnej włazy rz dowej i wymiaru sprawiedliwo ci
w Afganistanie funkcjonuje tak e system nieformalny, istniej cy tam od
wieków na terenach wiejskich, ale te w o rodkach miejskich. Jest
sprawowany przez tzw. jirgii i shury, które wydaj rozstrzygni cia na
podstawie prawa szarijatu, lokalnych zwyczajów, tradycji oraz zbiorowej
m dro ci starszyzny. shury to lokalne rady, zarówno religijne jak
i wieckie, wyst puj ce jako shury Ulemów (islamskich uczonych) oraz
shury starszyzny. Jirgii s podobne do shur, aczkolwiek bardziej
powszechne w ród plemienia Pasztunów. s to zgromadzenia starszyzny
b d przywódców. Zarówno shury, jak i jirgi s zwoływane w celu
rozwi zania sporów b d podj cia decyzji w sprawach dotycz cych
danej społeczno ci. Bł dem jest postrzeganie tych instytucji jako
zacofanych. w istocie s one bardzo rozwini te, co przejawia si
szczególnie w procesie podejmowania decyzji oraz ich strukturze.
w typowej jirdze decyzje s podejmowane w oparciu o dobrze rozwini te
rozumienie moralno ci oraz sprawiedliwo ci, jak np. Kodeksu
Pashtunwali13. Nadto, w niektórych przypadkach przewidziana jest
mo liwo odwołania si , czyli apelacji od decyzji jirgi.
12
PC – „Provincial Council”.
Kodeks Pashtunwali to system norm zwany w literaturze Honorowym Kodeksem
Pasztunów, który bardzo długo istniał jedynie w tradycji ustnej. Przekazywany
z pokolenia na pokolenie okre lał zasady współ ycia obowi zuj ce członków
plemienia, zawierał normy prawa zwyczajowego oraz idee i warto ci kształtuj ce
tradycj Pasztunów wyró niaj c ich spo ród innych grup etnicznych Afganistanu.
Kodeks okre lał mi dzy innymi zespól cech, jakie winny charakteryzowa
prawdziwego Pasztuna. Wzór post powania nie wyst puje w formie nakazów, zakazów
czy zalece , lecz najcz ciej w kategoriach moralnego obowi zku. Kodeks ten został
spisany przez Ghijamuddina Chadima i wydany w Kabulu w 1331 r. hid ry (1953 r.) pt.
Pashtunwali, gdzie w kilkudziesi ciu rozdziałach autor omawia cechy charakteru
i postawy wła ciwe prawdziwemu Pasztunowi, ilustruje swoje wywody urywkami
poezji pasztu skiej i przykładami z historii.
13
10
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
Afganistan przechodzi kolejny trudny okres w swojej historii czyni c
od 2002 roku ogromne starania na rzecz odbudowy niemal e od podstaw
gospodarki kraju i przywrócenia ładu administracyjnego po krwawych
rz dach Talibów, którzy pomimo utraty władzy w styczniu 2002 roku
wci
znacz co destabilizuj sytuacj polityczn i atakuj systemy
bezpiecze stwa wewn trznego kraju, prowadz c bardzo aktywn
ofensyw
terrorystyczn , nazywan
konfliktem asymetrycznym
pomi dzy rebeliantami a siłami ISAF14, w tym w szczególno ci
z wojskami Armii USA.
Zamach stanu na monarchi konstytucyjn 17 lipca 1973 roku
i utworzenie Republiki Afganistanu15, która nast pnie została obalona
w 1978 roku przez radykaln frakcj Chalk (Lud) komunistycznej
Ludowo-Demokratycznej Partii Afganistanu (LDPA)16, inwazja
radziecka w grudniu 1979 roku, a w konsekwencji wojna domowa
islamskich
bojowników
(Mud ahedinów)
przeciw
władzy
17
komunistycznej a do roku 1992, obalenie rz du Mud ahedinów przez
Talibów w 1996 roku18, usuni tych z kolei na skutek ameryka skobrytyjskiej operacji wojskowej Enduring Freedom19, przerwały
rozpocz ty w latach sze dziesi tych XX wieku program reform prawa
i ustabilizowania finansów pa stwa, do których to reform powrócono
dopiero w roku 2002. w ramach podj tych wówczas działa uchwalono
wiele aktów prawnych odpowiadaj cych bie cym potrzebom, mi dzy
14
Misj ISAF pa stwa NATO rozpocz ły 25 kwietnia 2007 r. a zako czyły 29 grudnia
2014 r., z chwil zapocz tkowania misji szkoleniowo-doradczej „Resolution Support”.
15
Republika Afga ska powstała w wyniku bezkrwawego odsuni cia od władzy króla
Zahir Shaha przez byłego premiera Mohammada Daud Chana (w latach 1953-1963),
przy wydatnym wsparciu umiarkowanej frakcji Parczam (Sztandar) z partii
komunistycznej LDPA. Republika odznaczała si siln władz wykonawcz Prezydenta
Daud Chana, b d cego równocze nie premierem rz du, ministrem obrony i ministrem
spraw zagranicznych. Władza wykonawcza uciekała si do terroru przeciwko opozycji.
Była to autorytarna forma rz dów. Demokratyczna konstytucja z 1964 roku została
zawieszona przez prezydenta. w 1977 roku Wielkie Zgromadzenie zatwierdziło now
konstytucj wprowadzaj c prezydenck form sprawowania władzy i system
jednopartyjny oparty na Partii Rewolucji Narodowej, zamiast dotychczasowego
pluralistycznego ustroju republika skiego.
16
Tzw. Rewolucja kwietniowa wprowadzaj ca 30 kwietnia 1978 r. Demokratyczn
Republik Afganistanu o ustroju socjalistycznym.
17
Wojska ZSRR całkowicie opu ciły Afganistan w 1989 r.
18
Utworzyli Islamski Emirat Afganistanu.
19
Od pa dziernika 2001 do kwietnia 2002 r., natomiast stolica kraju Kabul została
zdobyta przez Mud ahedinów w styczniu 2002 r.
11
Krzysztof Passella
innymi w 2004 roku Tymczasowy kodeks post powania karnego, a tak e
ustawy o przeciwdziałaniu terroryzmowi oraz narkomanii20, a pó niej
równie Ustaw o zwalczaniu korupcji i Ustaw o przeciwdziałaniu
finansowaniu terroryzmu.
2. Podstawowe problemy zwi zane z badaniami nad finansami
publicznymi Prowincji Ghazni
Zasadniczym problemem dla przeprowadzenia kompleksowej
analizy finansów publicznych Prowincji Ghazni jest niestety fakt,
i informacje bud etowe nie były zbierane systematycznie przez
cywilnych specjalistów ani ołnierzy, tj. pocz wszy od III Zmiany PKW
w roku 2008, a sko czywszy na XIV zmianie, która funkcjonowała od
pa dziernika 2013 roku do maja 2014 roku. Nie istniej sukcesywnie
uzupełniane bazy danych bud etowych, a co wi cej ze zmiany na zmian
PKW dokumenty przechowane na komputerach specjalistów były
wykasowywane. Natomiast inne kserokopie dokumentów finansowych
prowincji ni te, które udało si autorowi zachowa , zostały przy
opuszczaniu bazy w Ghazni spalone na polecenie Dowódcy Zespołu ds.
Administracji i Rozwoju, czego autor ju nie był wiadkiem, albowiem
powrócił do Polski w pierwszym kwartale 2014 roku.
Ka dy z polskich specjalistów, który zajmował si ekonomik
i finansami prowincji był zobowi zany sporz dzi cało ciowy raport pod
koniec swojej pracy w danej zmianie PKW. Autor mógł jedynie zapozna
si z raportem specjalisty ds. ekonomii XIII Zmiany PKW. Po jego
przeczytaniu nale y doj niestety do wniosku, i warto poznawcza
opracowania była nader skromna, analizy zostały sporz dzone
powierzchownie, bez odpowiedniej systematyki bada i postawienia tez
oraz z wieloma podstawowymi bł dami merytorycznymi. z cało ci
dokumentu nie wypływały jakiekolwiek wnioski pozwalaj ce realnie
oceni sytuacj bud etow Prowincji Ghazni na przestrzeni paru lat
obecno ci polskich wojsk w tej prowincji, a tym bardziej opracowanie
nie dawało podstaw do sformułowania hipotezy odno nie kształtowania
si bud etu i jego ródeł finansowania na przyszło 21.
20
E. Jensen, An introduction to the Law of Afghanistan. Afghanistan Legal Education
Project (ALEP), Stanford Law School, Stanford 2009, op.cit., s. 160.
21
Raport jest dost pny do u ytku wewn trznego w Dowództwie Operacyjnym
Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie, autor . Babko.
12
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
Działania ameryka sko-polskiego Zespołu Odbudowy Prowincji
koncentrowały si na zaproponowaniu projektów inwestycyjnych, tj.
głównie budowy szkół, o rodków zdrowia, sieroci ców, centrum
reagowania kryzysowego w Ghazni, obiektów hydrotechnicznych,
infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, a tak e infrastruktury drogowej,
terenów zielonych oraz opracowywaniu ró norodnych szkole
zawodowych dla administracji, przedsi biorców i ludno ci, które
nast pnie były realizowane przez wybieranych w przetargach
wykonawców afga skich22. Jednak e problemem w analizie wydatków
maj tkowych Prowincji Ghazni jest nie tyle samo finansowanie przez
siły ISAF przedsi wzi infrastrukturalnych, podnosz cych znacz co
maj tek własny prowincji, ale brak ich ujmowania w formie dotacji, czyli
jako dochodu bud etowego administracji rz dowej prowincji.
Podobna przeszkoda wyst puje odno nie wydatków inwestycyjnych
finansowanych bezpo rednio przez rz d centralny na poziomie prowincji,
bowiem nie s one ujmowane w wydatkach prowincji. Znamienne mo e
by tutaj stwierdzenie Szefa Mustafiatu Shafiqullaha Walizady23,
i rednio 60% wydatków bie cych24 w ka dej z prowincji Afganistanu
jest pokrywana z bezzwrotnej pomocy zagranicznej, a 100% wydatków
inwestycyjnych, nazywanych przez rz d bud etem rozwojowym25, jest
finansowana głównie przez USA i pa stwa koalicji mi dzynarodowej
ISAF oraz inne kraje niezaanga owane bezpo rednio w misj
stabilizacyjn 26, czego wła nie przykładem był wspomniany program
22
Omówienie działalno ci polskiego PRT jest dost pne na stronie internetowej
www.isaf.wp.mil.pl/pl/115.html [dost p 03.01.2015 r.].
23
Odpowiednik w Polsce dyrektora wydziału finansów i bud etu w urz dzie
wojewódzkim lub skarbnika w gminie miejskiej na prawach powiatu; spotkanie
informacyjne specjalistów Zespołu ds. Administracji i Rozwoju w Mustafiacie
Prowincji Ghazni w dniu 11 grudnia 2013 r.
24
Tzw. z ang. Operating Budget, za rok bud etowy 1392 r. wyniósł 213,370 mld AFG.,
czyli przeliczaj c po kursie NBP na dzie 20.03.2014 r. tj. 100 AFG = 5,4228 PLN,
osi gn ł 11,571 mld PLN, Annual Performance Review Report FY 1392 on Strategic
Plan (2014), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul, op. cit., s. 5.
25
Tzw. z ang. „Core Development Budget”, za rok bud etowy 1392 r. wyniósł 147,018
mld AFG., po kursie NBP 100 AFG = 5,4228 PLN na dzie 20.03.2014 r. tj., osi gn ł
7,972 mld PLN, ibidem s. 5.
26
Całkowita pomoc mi dzynarodowa (pa stw i instytucji finansowych) wyniosła
w 2010 r. 10,8 mld USD, a w roku 2011 Afganistan otrzymał zewn trzne wsparcie
finansowe w kwocie 12,9 mld USD, Development Cooperation Report, Ministry
of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012, op cit., s. 21.
13
Krzysztof Passella
reintegracji rebeliantów APRP27.
Bez dost pu do szczegółowych danych finansowych na poziomie
rz du w Kabulu trudno jest autorowi potwierdzi powy szy stan rzeczy,
jednak e znamienne jest, i siła podatkowa administracji rz dowej
w Prowincji Ghazni sprowadza si do ci gania podatków tylko
z samego miasta Ghazni i pobliskich wsi. Czego po rednim dowodem
jest informacja, i na podstawie dokumentów ródłowych w roku
bud etowym28 1392 wydatki bie ce wyniosły około 2,52 mld afgani,
a dochody podatkowe przyniosły zaledwie 282 mln afgani29, czyli
pokrywały tylko 11% wydatków bie cych prowincji.
Wydatki i dochody Prowincji Ghazni za ostatni zamkni ty rok
bud etowy30 zostan przeanalizowane w kolejnych rozdziałach artykułu.
3. Analiza wydatków bie cych za rok bud etowy 1392
Struktura wydatków bud etowych Prowincji Ghazni odzwierciedla
trudn sytuacj bezpiecze stwa wewn trznego w Afganistanie oraz
centralizacj na poziomie rz du zarz dzaniem rodkami publicznymi
w prowincjach. Zestawienie danych bud etowych Prowincji Ghazni
wskazuj 31, i w roku bud etowym 1392 głównymi elementami
wydatków bie cych były rodki w wysoko ci 1,16 mld AFG
przeznaczone na Afga sk Policj Narodow ANP32, wynosz ce 46,07%
27
Finansowany w kwocie 220 mln USD na lata 2010-2015 przez Australi , Dani ,
Estoni , Finlandi , Hiszpani , Holandi , Japoni , Korea Południow , Niemcy, USA,
Wielka Brytani i Włochy.
28
Rok bud etowy 1392 według kalendarza perskiego odpowiada kalendarzowi
gregoria skiemu od 21 marca 2013 r. do 20 marca 2014 r.
29
Dokładnie, wydatki bie ce – 2.515.101.276 AFG, dochody z podatków –
282.479.065 AFG; przeliczaj c po kursie rednim NBP na dzie 20.03.2014 r., gdzie
100 AFG = 5,4228 PLN, wydatki bie ce wynosiły 136.388.912 PLN, a dochody
podatkowe to tylko 15.318.274 PLN.
30
Artykuł zło ono do recenzji przed zako czeniem w Afganistanie roku bud etowego
1393 (21.03.2014 r.-20.03.2015 r.).
31
Allotment Report (1392) by Province (2014), Ministry of Finance, Islamic Republic
of Afghanistan, Ghazni (materiały dost pne w archiwum autora).
32
„Afghan National Police”, wchodzi w skład ANSF („Afghan National Security
Forces”), czyli Afga skich Narodowych Sił Bezpiecze stwa, skupiaj cych jeszcze
Afga skie Siły Zbrojne (ANA – „Afghan National Army”), Narodowy Dyrektoriat
Bezpiecze stwa (NDS – „National Directorate of Security”), Afga sk Policj
Pomocnicz (AUP – „Afghan Auxiliary Police”) i Afga sk Policj Graniczn
(ABP – „Afghan Border Police”).
14
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
bud etu prowincji33 oraz wydatki na szkolnictwo podstawowe
i zawodowe w kwocie – 34,79% (875 mln AFG), w tym znajduj si
wydatki na eliminacj powszechnego analfabetyzmu, b d cego jednym
z głównych problemów społecznych Afganistanu34.
Do wydatków na utrzymanie bezpiecze stwa nale y doliczy rodki
przeznaczone na S d Apelacyjny (0,74%), wi zienie w Ghazni (1,52%),
program zwalczania narkotyków (0,07%), utrzymanie lokalnego biura
Ministerstwa Sprawiedliwo ci (0,48%), Cywiln Prokuratur Apelacyjn
(0,35%), Wojskow Prokuratur Apelacyjn (0,05%), Prokuratur ds.
zwalczania terroryzmu Narodowego Dyrektoriatu Bezpiecze stwa35
(0,07%) oraz Biuro Zarz dzania Kryzysowego Prowincji Ghazni
(0,06%).
Razem
wydatki
na
organy
bezpiecze stwa
i wymiaru
sprawiedliwo ci pochłaniaj , a połow rodków bie cych prowincji
(49,41%), zamykaj c si w roku 1392 kwot 1,24 mld AFG.
Innym punktem widzenia jest wyodr bnienie z wydatków bie cych
rodków przekazywanych przez ministerstwa na realizacj zada
własnych administracji centralnej w prowincjach. W stosunku do
pozostałych wydatków stanowiły one w ostatnim roku obrotowym a
56,45% (1,42 mld AFG) spo ytkowanych wydatków prowincji.
Tabela nr 1. rodki przekazywane przez ministerstwa i ich udział w bud ecie
Prowincji Ghazni w roku 1392 (bez udziału kwot z MSW)
Klasyfikacja
bud etowa
Nazwa ministerstwa
2000
2400
2500
2700
Ministerstwo Finansów
Ministerstwo ds.religii i pielgrzymów
Ministerstwo Handlu
Ministerstwo Edukacji
33
Przekazane
kwoty
[tys. AFG]
23 231,4
9 524,1
3 151,6
875 095,7
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
0,92
0,38
0,13
34,79
Utrzymanie zdolno ci operacyjnej 37,17% oraz płace funkcjonariuszy 8,90%.
w roku 2011 poziom analfabetyzmu szacowano na 71,9% w cało ci populacji. Przy
czym analfabetyzm jest definiowany, jako osoby w wieku 15 lat i wi cej nie potrafi ce
pisa i czyta . W ród m czyzn odsetek ten wynosił 56,9%, a po ród kobiet był
zdecydowanie wy szy – 87,4%.
35
NDS – słu ba specjalna wywiadu, kontrwywiadu i bezpiecze stwa wewn trznego,
głównie zaanga owana w zwalczanie bojowników talibskich i ochron administracji
rz dowej oraz walk z korupcj , handlem lud mi, narkotykami i nielegalnym obrotem
broni oraz materiałami wybuchowymi.
34
15
Krzysztof Passella
Klasyfikacja
bud etowa
2800
2900
3200
3400
3500
3600
3700
3800
3900
4200
4300
4500
4600
4700
4800
4900
5000
Nazwa ministerstwa
Ministerstwo Szkolnictwa Wy szego
Ministerstwo ds. imigrantów
i repatriantów
Ministerstwo Kopal i Przemysłu
Ministerstwo Komunikacji
Ministerstwo Gospodarki
Ministerstwo Kultury i Informacji
Ministerstwo Zdrowia
Ministerstwo ds. równouprawnienia
kobiet
Ministerstwo Rolnictwa
Ministerstwo Prac Publicznych
Ministerstwo Odbudowy i Rozwoju
Obszarów Wiejskich
Ministerstwo Transportu
Ministerstwo ds. plemion i granic
Ministerstwo Polityki Społecznej
Ministerstwo ds. zwalczania
narkotyków
Ministerstwo ds. rozwoju urbanizacji
Ministerstwo Sprawiedliwo ci
Razem:
37 514,6
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
1,49
1 515,6
0,06
3 667,9
6 162,2
2 055,5
8 732,4
13 535,8
0,15
0,25
0,08
0,35
0,54
2 690,2
0,11
20 500,7
50 755,6
0,82
2,02
6 236,4
0,25
3 109,5
1 309,6
111 295,7
0,12
0,05
4,43
1 672,5
0,07
Przekazane
kwoty
[tys. AFG]
1 584,7
11 978,7
1 195 320,6
0,06
0,48
47,5336
ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province…
Gdyby doliczy do powy szych 47,53% strumieni pieni nych
przekazywanych przez ministerstwa, poprzednio wspomniane 46,07%
wydatków bie cych przeznaczonych na Policj , przychodz ce z bud etu
Ministerstwa Spraw Wewn trznych, to oka e si , i około 94% bud etu
Ghazni stanowi de facto kwoty przekazane przez rz d centralny
w Kabulu (2,36 mld AFG).
Przy takich warunkach finansowania centralnego i znikomej sile
podatkowej prowincji, tak naprawd pochodz cej tylko z opodatkowania
samego miasta Ghazni, w ogóle nie mo e by mowy o pokryciu przez
36
Całkowite wydatki bie ce Prowincji Ghazni w roku 1392 to 2 515 101 276 AFG
16
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
prowincj wydatków maj tkowych z własnych ródeł, czyli z warto ci
dodanej, która winna by wytwarzana przez lokalne społecze stwo
i przedsi biorstwa. Sytuacja wyja niałaby podejrzenie autora, i bud et
prowincji nie jest w stanie skorzysta z przychodów w postaci kredytów
lub po yczek bankowych. St d, brak jest w pozyskanych dokumentach
wyszczególnienia przychodów i rozchodów. Widoczne w bud ecie
s tylko odsetki od rodków zdeponowanych przez Urz d Gubernatora
Prowincji na rachunkach bankowych, czyli 81 tys. AFG w New Kabul
Bank i 152 tys. AFG w Azizi Bank w Ghazni37. Nale y przyj , e cały
ci ar finansowania wydatków inwestycyjnych prowincji oraz
eliminowania deficytu bud etowego spoczywa na rz dzie centralnym,
który korzysta z finansowania kapitałem obcym, tj. głównie
z bezzwrotnej pomocy rz du USA i innych pa stw demokratycznych.
Prawdopodobnie wspiera si tak e długoterminowymi kredytami
pochodz cymi z mi dzynarodowych instytucji finansowych oraz banków
komercyjnych, które współpracuj z transnarodowymi korporacjami
inwestuj cymi w wydobycie i transport surowców naturalnych
w Afganistanie38. rodki mog tak e pochodzi od firm kontrolowanych
przez pa stwa o cienne, a nawet bezpo rednio od samych rz dów
Pakistanu, Iranu, Indii i Chin, lokuj cych w Afganistanie swoje interesy
polityczne i gospodarcze39.
Po ród poszczególnych cz ci bud etu Prowincji Ghazni mo na
zauwa y
pozycje dotycz ce ró norodnych urz dów, które
w porównaniu do zasad przyj tych w Polsce, gdzie obowi zuje
finansowane bezpo rednio z bud etu pa stwa40, w Afganistanie
natomiast rodki przechodz przez bud et prowincji. Jednak e ich suma
nie przekracza 1,5% rodków b d cych w dyspozycji gubernatora
prowincji. Cho po ród tych instytucji znajduj si Cywilna Prokuratura
Apelacyjna, S d Apelacyjny i Niezale na Komisja Wyborcza, które
mog mie wpływ na przestrzeganie prawa przez osoby zatrudnione
w Urz dzie Gubernatora Prowincji i w organach podporz dkowanych
gubernatorowi. Afganistanie, pa stwie wieloetnicznym, ogarni tym
37
Przez ten sam bank w Ghazni s dokonywane rozliczenia w programie APRP.
Hipoteza autora.
39
W. Zaborowski, Polityka Chin wobec Afganistanu w kontek cie zako czenia misji
ISAF, „Bezpiecze stwo Narodowe”, nr III-IV (23–24)/2012, Biuro Bezpiecze stwa
Narodowego, Warszawa 2012, op.cit., s. 141-164.
40
Sprawozdania operatywne z wykonania bud etu pa stwa za rok 2014. Ministerstwo
Finansów, Warszawa.
38
17
Krzysztof Passella
nieprzerwanie wojn od 1978 roku, korupcja przenikn ła wszystkie
szczeble zarz dzania krajem i ró norodne obszary ycia społecznego41.
St d, ulokowanie prokuratury i s du apelacyjnego w zale no ci
finansowej od gubernatora prowincji wydaje si
nietrafnym
rozwi zaniem.
Tabela nr 2. Wydatki niektórych organów władzy wykonawczej i s downiczej
przechodz ce przez bud et Prowincji Ghazni z 1392
Klasyfikacja
bud etowa
1400
5100
5110
5120
6300
7200
7300
Nazwa ministerstwa
S d Apelacyjny
Cywilna Prokuratura Apelacyjna
Wojskowa Prokuratura
Apelacyjna
Prokuratura ds zwalczania
terroryzmu Narodowego
Dyrektoriatu Bezpiecze stwa
Narodowy Komitet Olimpijski
Niezale na Komisja Wyborcza
Centralny Departament
Statystyczny
Razem:
18 649 380
8 918 722
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
0,74%
0,35
1 246 173
0,05
1 669 597
0,07
1 573 251
773 996
0,06
0,03
1 181 356
0,05
34 012 475
1,35%
Przekazane
kwoty
[tys. AFG]
ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province…
Problemy społeczne Afganistanu maj swoje odzwierciedlenie
w strukturze instytucji rz dowych, odpowiedzialnych za rozwi zywanie
kluczowych wyzwa dla rozwoju tego pa stwa. Dotycz przede
wszystkim zagadnie wyznaniowych, w których islam tradycyjnie odbija
si we wszystkich obszarach ludzkiej aktywno ci, co jest zasadnicz
trudno ci dla osób z europejskiego kr gu kulturowego w zrozumieniu
afga skiej rzeczywisto ci: obyczajów, zarz dzania pa stwem,
organizacji pracy urz dów i ich efektywno ci, czy ró nego podej cia do
problemu korupcji w finansach publicznych i usługach dla ludno ci.
41
Afganistan na li cie Transparency International zajmował w 2013 roku ostatnie
miejsce, wraz z Kore Północn i Somali , jako najbardziej skorumpowane pa stwa na
wiecie; miejsce 175, indeks CPI („Corruption Perceptions Index”) = 8 pkt,
http://cpi.transparency.org/cpi2013/results/ [dost p 02.10.2014 r.].
18
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
Permanentny stan zagro enia, ucieczka ludno ci z terenów walk
i poszukiwanie pracy oraz lepszych warunków ycia w Iranie, Pakistanie,
krajach Zatoki Perskiej, codzienne zamachy terrorystyczne na instytucje
i osoby reprezentuj ce legaln władz wykonawcz , s downicz
i ustawodawcz , powszechna przemoc wobec kobiet i dzieci, zniszczony
przemysł i gospodarka oparta głównie na drobnej wymianie towarowej
i prostych, starych technologiach, zacofane rolnictwo, porównywalne do
czasów feudalnych w Europie, bardzo ograniczony dost p dla ludno ci
wiejskiej do infrastruktury (dróg, wody pitnej, edukacji, wymiaru
sprawiedliwo ci), brak dost pu dla przedsi biorców do kapitału obcego
powoduj , i afga ski rz d musiał powoła odpowiednie organy
administracji rz dowej, aby poczyni jakiekolwiek starania w celu
zniwelowania narosłych od wieków problemów społecznych. Stworzono
specjalne instytucje na poziomie ministerstw, działaj ce w prowincjach
poprzez rodki kierowane z bud etu pa stwa do bud etu prowincji.
s one odpowiedzialne za pomoc w migracjach, wdra aniu
podstawowych praw dla kobiet i dzieci, wspieraniu nowoczesnego
rolnictwa, które obecnie zostało opanowane przez produkcj narkotyków,
gdzie zyski m.in. czerpi Talibowie i mi dzynarodowa przest pczo .
Instytucje te powinny przeciwdziała bezrobociu, tworzy realne
warunki dla rozwoju zacofanych obszarów wiejskich, a tak e pomaga
w rozwi zywaniu konfliktów plemiennych, b d cych podło em dla
krwawych star o władz w dystryktach, niejednokrotnie te o codzienny
dost p do wody i pastwisk. Jednym z najbardziej istotnych działa jest
utrwalenie legalnej władzy wykonawczej w centrach dystryktów i na
wsiach, w którym to procesie siły ISAF ponosiły główny wysiłek
i doznawały znacz cych strat w ludziach i sprz cie, usilnie próbuj c
wspiera administracj prowincji42.
42
Powołano w tym celu specjalny organ administracyjny działaj cy pn. IDLC –
„Independent Directorate of Local Governance” (Niezale ny Dyrektoriat ds. lokalnej
administracji), wspieraj cy gubernatora prowincji i jego subgubernatorów
w ustanawianiu stabilnej władzy rz dowej w dystryktach.
19
Krzysztof Passella
Tabela nr 3. Wydatki przeznaczone na polityk społeczn przekazane w 1392 roku
do bud etu Prowincji Ghazni
Klasyfikacja
bud etowa
2400
2900
3800
4103
4200
4300
4600
4700
4800
5120
5900
6200
6800
7600
Nazwa ministerstwa
Ministerstwo do spraw religii
i pielgrzymów
Ministerstwo ds. imigrantów
i repatriantów
Ministerstwo ds. uprawnienia
kobiet
Departament Prac Irygacyjnych
Ministerstwo Prac Publicznych
Ministerstwo Odbudowy
i Rozwoju Obszarów Wiejskich
Ministerstwo ds. plemion i granic
Ministerstwo Polityki Społecznej
Ministerstwo ds. zwalczania
narkotyków
Prokuratura ds. zwalczania
terroryzmu Narodowego
Dyrektoriatu Bezpiecze stwa NDS
Niezale ny Dyrektoriat ds.
lokalnej administracji
Reforma administracji
i komunikacji ze społecze stwem
Biuro Zarz dzania Kryzysowego
Niezale ny Departament ds.
wspierania plemienia Kuchi43
Razem:
Przekazane
kwoty
[tys. AFG]
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
9 524,1
0,38
1 515,6
0,06
2 690,2
0,11
10 254,1
50 755,6
0,41
2,02
6 236,4
0,25
1 309,6
11 1295,7
0,05
4,43
1 672,5
0,07
1 669,6
0,07
58 652 338
2,33
1 192 551
0,05
1 446 457
0,06
440 950
0,02
258 655 801
10,31
ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province…
Z powy szego zestawienia wynika, i rodki przeznaczane
w Prowincji Ghazni na rozwi zywanie kluczowych problemów
rozwojowych afga skiego społecze stwa wynosiły zaledwie 10%
43
Koczownicze plemi w Afganistanie zajmuj ce si wypasem bydła, cz sto
popadaj ce w konflikty z osiadłymi grupami etnicznymi o dost p do wody i pastwisk
20
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
wydatków bie cych, co czyni ich wielko niewspółmiernie mał
w porównaniu do 46% wydatków na policj i 35% na szkolnictwo.
Oczywi cie, ostatnia pozycja te mie ci si w rozumieniu eliminacji
zacofania społecznego, jednak e jest to przede wszystkim działanie
ci głe, b d ce w ka dym systemie politycznym stałym obowi zkiem
realizowanym przez administracj danego pa stwa.
Do dalszej analizy wybrano cztery, poni ej przedstawione cz ci
bud etu prowincji, których struktura finansowa, tj. zawarte w nich
działania, mog wskazywa na pewien sposób my lenia, czy te przyj te
priorytety przez afga sk administracj prowincji w zarz dzaniu
obszarami problemowymi.
Tabela nr 4. Szczegółowe przedstawienie wydatków w bud ecie Prowincji Ghazni
na zadania zlecane przez wybrane ministerstwa w roku 1392
Klasyfikacja
bud etowa
kl. 2400
dział 241
dział 242
dział 243
dział 244
kl. 2700
dział 271
dział 272
dział 273
Nazwa ministerstwa
Ministerstwo do spraw religii
i pielgrzymów
Obsługa pielgrzymów
Obsługa osób ubiegaj cych si o tytuł
Haji44
Obsługa Awgat
Wydatki administracyjne i usługi
finansowe
Ministerstwo Edukacji
Podstawowa edukacja i wiedza
o islamie
Rozwój systemu edukacyjnego
i szkolenie nauczycieli
rednia i zawodowa edukacja szkolna
Przekazane
kwoty
[AFG]
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
9 524 082
100
4 907 696
51,53
274 266
2,88
376 485
3,95
3 965 635
41,64
875 095 683
100
805 279 642
92,02
20 248 842
2,31
14 965 027
1,71
dział 274
Eliminowanie analfabetyzmu
14 490 848
1,66
dział 275
Zarz dzanie o wiat
20 111 324
2,30
kl. 3900
dział 391
dział 392
Ministerstwo Rolnictwa
Zarz dzanie zasobami naturalnymi
Produkcja rolna
20 500 689
6 663 295
8 039 425
100
32,50
39,22
44
Osoby, które odbyły pielgrzymk do Mekki mog nosi przed pierwszym imieniem
tytuł Haji.
21
Krzysztof Passella
Klasyfikacja
bud etowa
dział 393
dział 394
Nazwa ministerstwa
Odtworzenie ekonomiki rolnej
Zarz dzanie zmianami i rozwojem
w sektorze publ.
kl. 4700
Ministerstwo Polityki Społecznej
dział 471
Program wspierania zatrudnienia
Program wspierania weteranów i osób
niepełnosprawnych
Usługi finansowe i zarz dzanie
dział 473
dział 474
2 825 070
Udział
w bud ecie
prowincji
[%]
13,78
2 972 899
14,50
Przekazane
kwoty
[AFG]
111 295 687
100
19 915 436
17,89
81 006 000
72,78
10 374 251
9,32
ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province…
Szukaj c wspólnych cech w powy szych działaniach wydaje si , e
administracja afga ska wybiera jedno działanie, zgodne z priorytetami
rz du w Kabulu, na które przeznaczane jest wi kszo
wydatków
bie cych, np. obsługa pielgrzymów 52%, podstawowa edukacja
i wiedza o islamie 92%, produkcja rolna wraz z zarz dzaniem zasobami
naturalnymi 72%, wspieranie weteranów i osób niepełnosprawnych 73%.
Ka da z cz ci bud etu finansowana ze rodków ministerialnych nie jest
dzielona na wi cej ni trzy do czterech działa , w tym znajduj si
osobno rozliczane rodki na zarz dzanie projektami, utrzymanie biur
i pobory pracowników oraz koszty obsługi finansowej. Przynajmniej
z nazwy jeden z działów w ka dej z cz ci bud etowej wskazuje na
prowadzenie zada prorozwojowych.
Podsumowuj c, z punktu widzenia audytu nad zarz dzaniem
finansami publicznymi, wewn trzna struktura wydatków charakteryzuje
si prostot i przejrzysto ci , a wydatki administracyjne prowincji
zwi zane z obsług zada zleconych przez rz d s utrzymywane na
rozs dnym poziomie, od kilku do kilkunastu procent45.
Jak ju wspomniano we wprowadzeniu, jedyn oficjaln struktur
samorz dow na poziomie Prowincji Ghazni jest Rada Prowincji. Jej
podrz dne znacznie polityczne w stosunku do Urz du Gubernatora
45
Wyj tek to klasa 2400 Ministerstwo do spraw religii i pielgrzymów, dział 244
Wydatki administracyjne i usługi finansowe – 41,64%. By mo e w tym dziale zostały
uj te koszty zagraniczne powi zane wydatkami operacyjnymi na rzecz pielgrzymów
(działania 241, 242 i 243), a nie same koszty obsługi administracyjnej w Urz dzie
Gubernatora Ghazni.
22
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
Prowincji odzwierciedla si tak e w małych nakładach na jej
funkcjonowanie, które w roku 1392 wynosiły 7,34 mln AFG, czyli tylko
0,29% bud etu.
Dokonuj c oceny wykonania bud etu, pomi dzy dniami
bilansowymi 21 marca 2013 roku i 20 marca 2014 roku46, nie mo na
stwierdzi znacz cych problemów w realizacji wydatków bie cych,
bowiem niewykonanie zało e bud etowych wynosi ogółem 5%,
a w poszczególnych pozycjach waha si od 1% ( rodki Ministerstwa ds.
zwalczania narkomanii) do 31% ( rodki Ministerstwa ds. rozwoju
urbanizacji), rednio par procent dla poszczególnych cz ci bud etu.
4.
ródła dochodów własnych prowincji w roku 1392
Struktura dochodów własnych, podatkowych i niepodatkowych,
Prowincji Ghazni wskazuje na, w zasadzie równomierny, podział
pomi dzy głównymi
ródłami dla procesów fiskalnych we
współczesnym Afganistanie. s nimi, przede wszystkim, proste dochody
podatkowe od działalno ci gospodarczej, wynagrodze , nieruchomo ci
i ruchomo ci oraz pochodz ce od umów cywilno-prawnych stanowi ce
ponad 39% bud etu47. Nast pnie, opłaty za wykorzystanie przez
podmioty prywatne maj tku pa stwowego, a tak e za prowadzenie
czynno ci administracyjnych przez rz dow prowincji i dystryktów
(ponad 30%). Trzecim obszarem podatkowym, porównywalnym do
przednich dwóch ródeł dochodów, jest podatek dochodowy od
wynagrodze w administracji i w słu bach bezpiecze stwa, około 27%.
Pozostałe dwa składniki, tj. ró norodne dochody podatkowe, zwroty
rodków do bud etu oraz odsetki bankowe nie przekraczaj 6%
dochodów własnych.
Spogl daj c na pierwsz kategori dochodów podatkowych48, tj.
według klasyfikacji nr 11 wynosz c a 39,43% dochodów własnych
prowincji, warto zwróci uwag , e dominuje w niej podatek dochodowy
od wynagrodze 49 i najmów – 45%. Je li doliczy do tego 19% wpływy
46
Kurs redni NBP na dzie 21.03.2013 r. wynosił 100 AFG = 6,0204 PLN, a na dzie
20.03.2014 r. wynosił 100 AFG = 5,4228 PLN, czyli zmiana rok do roku – 10%.
47
111 mln AFG, wg. Monthly Income Report, M29 Form dated 12/1392 (2014), Ghazni
Province Finance Directorate. Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan,
Ghazni, (materiały dost pne w archiwum autora).
48
Ibidem s. 1.
49
w Afganistanie trwaj dopiero prace nad wprowadzeniem podatku VAT (stan na
31.12.2014 r.), por. Senior Officials Meeting Joint Report (2013), Tokyo Mutual
23
Krzysztof Passella
z podatku dochodowego od działalno ci przedsi biorstw oraz prawie
17% od umów cywilno-prawnych, a tak e 14% wpłat z opodatkowania
rodków transportowych, które w Afganistanie słu
głównie do
prowadzenia drobnego biznesu, to siła ci galno ci podatków
dotycz cych własnej aktywno ci mieszka ców zamkn ła si w roku
1392 kwot jedynie 106 mln AFG. Nie nale y na t wielko fiskalizmu
patrze , jako na zdolno oddziaływania administracji rz dowej na
obszarze całej prowincji, ale zaledwie, jako na wpływy z opodatkowania
pracy i biznesu tylko w samym mie cie Ghazni i miejscowo ciach
przyległych. Na pozostałych, wielkich terenach dystryktów władztwo
podatkowe urz du gubernatora w zasadzie nie funkcjonuje. Jest to
spowodowane ograniczeniem władzy subgubernatorów tylko do centrów
dystryktów lub nawet całkowitego wyparcia przez Talibów z niektórych
dystryktów takich, jak Nawa, Khogyani, czy Rashidan, legalnych
przedstawicieli rz du. Rebeliancie wprowadzili tam własne „podatki
bezpo rednie” liczonych od rodziny, tj. zespołu domów otoczonych
murem, miesz ce wielopokoleniowe, jednolite etnicznie rodziny.
Sytuacje na wietla przykładowa notatka Zespołu PRT:
(…) Przebieg spotka
z starszyzn
wybranych miejscowo ci
i pozyskane t drog informacje wskazuj , i siły rebelianckie opieraj
swoj aktywno o zasoby materialne nie tylko o te transportowane
z zagranicy, ale tak e w oparciu o nielegalne opodatkowanie dochodów
uzyskiwanych przez społeczno wiejsk , które silnie zale danego roku
od wydajno ci produkcji rolnej i obrotów w lokalnym handlu. w zamian
za wsparcie oddziały talibskie zapewniaj ochron ludno ci przed
pospolitymi przest pcami, przy czym maj ułatwione zadanie ze wzgl du
na niewystarczaj ce działania prewencyjne legalnej władzy rz dowej,
zarówno na szczeblu prowincji, jak w szczególno ci w samych
dystryktach.
Rebelianci jednak e nie maj wystarczaj cych rodków finansowych,
zasobów ludzkich i mo liwo ci logistycznych, aby na opanowanych
do rozwoju edukacji, przedsi biorczo ci
terenach doprowadzi
i zapewni opiek medyczn , nawet na poziomie podstawowym.
Nastawienie ludno ci wiejskiej do sił ISAF nale y oceni co najwy ej
jako neutralne, przy uwzgl dnieniu silnej propagandy Talibów,
wskazuj cej w swoim głównym nurcie, i problemy egzystencjalne
Accountability Framework (TMAF),
of Afghanistan, Kabul, op. cit., s. 11.
Ministry
24
of Finance,
Islamic
Republic
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
zwykłych Afga czyków wynikaj wła nie z obecno ci mi dzynarodowych
wojsk stabilizacyjnych, które wspieraj
wojskowo i finansowo
skorumpowan władz cywiln i siły bezpiecze stwa.50
Drug według wielko ci jest klasyfikacja podatkowa nr 13, ujmuj ca
opłaty za najem maj tku pa stwowego, opłaty za dokumenty i czynno ci
administracyjne, opłaty s dowe, podatek od sprzeda y kopalin, mandaty
i grzywny, razem 30,28% dochodów własnych, nominalnie około 85 mln
AFG51. Afganistan, kraj zasobny w ró norodne bogactwa naturalne52,
w wyniku nieprzerwanych konfliktów wewn trznych i militarnych
interwencji zewn trznych, nie jest w stanie uruchomi na masow skal
własnego wydobycia i czerpa korzy ci z obrotu strategicznymi
surowcami dla gospodarki Azji rodkowej. Wpływy z opodatkowania
wydobycia surowców w podklasyfikacji nr 134 wyniosły tylko około 6%
(5 mln AFG)53, co czyni je nieporównywalnie niskimi do chocia by
dziesi ciokrotnie wy szych opłat za czynno ci administracyjne, najmy
maj tku pa stwowego i do podatków od obrotu ruchomo ciami54.
Korzy ci z wydobycia kopalin na niekontrolowanych przez rz d
50
Notatka słu bowa Krzysztofa Passelli z dnia 04.11.2013 r. dla Dowództwa
Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych dotycz ca aktywno ci Grupy CIMIC XIII
Zmiany PKW w Afganistanie (dokument jawny, niepublikowany). CIMIC – „CivilMilitary Cooperation”. w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego istniała
komórka CIMIC, podporz dkowana do S5 sztabu PKW, składaj ca si z wył cznie
z ołnierzy, prowadz ca działania po rednio zwi zane z aktywno ci Zespołu
Specjalistów PRT. Zespoły CIMIC i PRT koordynowanych niektóre aktywno ci
niekinetyczne i wymieniały si kluczowymi informacjami o terenie działa , sytuacji
bezpiecze stwa, danymi o administracji afga skiej i siłach bezpiecze stwa oraz
korzystały ze wspólnej sieci komputerowej MIL-WAN (poziom informacji niejawnych
- zastrze ony).
51
Monthly Income Report…, op. cit., s. 2.
52
Takie jak: ropa naftowa, gaz ziemny maj ce najwi ksze znaczenie dla afga skiego
eksportu, ale tak e s to: lit, w giel, mied , chrom, baryty, siarka, ołów, cynk, ruda
elaza, sól, kamienie szlachetne i półszlachetne, zob. przykładowo: A. Makowski,
Tropi c Bin Ladena: w afga skiej matni 1997-2007, Wydawnictwo Czarna Owca,
Warszawa 2012, Assessment of Undiscovered Petroleum Resources of Northern
Afghanistan (2006), United States Geological Survey, Fact Sheet 2006-3031, March,
R. D. Tucker, H. E. Belki, K. J. Schulz, G. Stephen, S. G. Peters, K. P. Buttleman, Rare
Earth Element Mineralogy, Geochemistry and Preliminary Resource Assessment of the
Khanneshin Carbonatite Complex, Helmand Province, Afghanistan. United States
Geological Survey, Open-File Report 2011-1207, USGS Afghanistan Project Product
No. 200, Virginia 2011.
53
Monthly Income Report…, op. cit., s. 2.
54
77%, razem w 1392 roku 66 mln AFG.
25
Krzysztof Passella
dystryktach czerpi Talibowie, szczególnie z nielegalnego pozyskiwania
kamieni szlachetnych i półszlachetnych.
Ponad 25% dochodów własnych bud et Prowincji Ghazni stanowi
składki emerytalne liczone od wynagrodze administracji rz dowej
prowincji i dystryktów oraz wynagrodze
funkcjonariuszy słu b
bezpiecze stwa. Tak naprawd jest to tylko przeksi gowanie cz ci
wydatków osobowych pokrywanych z bud etu centralnego na dochody
własne prowincji. Stanowi to równocze nie jeden z dowodów na
powszechnie funkcjonuj ce w społecze stwie afga skim przekonanie,
i władza rz dowa zapewnia emerytury tylko dla własnych urz dników
i funkcjonariuszy, korzystaj c przy tym z wydatnej pomocy
mi dzynarodowej, nie dbaj c o jakiekolwiek wsparcie finansowe dla
zwykłych obywateli b d cych w podeszłym wieku, którzy musz
wył cznie liczy na utrzymanie przez najbli sz rodzin .
Jak ju wspomniano w artykule dochody własne zapewniły w roku
podatkowym 1392 pokrycie niewiele ponad 11% wydatków bie cych
Prowincji Ghazni, i niestety nie mo na dostrzec symptomów poprawy
w rozszerzeniu władztwa podatkowego gubernatora, dopóki Talibowie
nie zostan wyparci z obszarów wiejskich.
5. Sytuacja bud etu centralnego Afganistanu w roku 1392
Pierwsze sprawozdanie Ministerstwa Finansów z wykonania bud etu
Afganistanu, które jest publicznie dost pne w j zyku angielskim55,
obejmuje dopiero rok 1390, wraz z porównaniem do roku 138956.
Natomiast sprawozdanie b d ce ródłem danych do niniejszego
rozdziału opisuje wykonanie bud etu dla roku 1392 i porównawczo
odnosi si tylko do dziewi ciu miesi cy roku 139157. St d, rz dowe
zestawienie danych finansowych całego roku 1392 do niepełnego roku
1391 jest mało wiarygodne. Raczej posłu yło tylko afga skiemu
Ministrowi Finansów, jako w tpliwy dowód na popraw sytuacji
bud etowej.
Do wypracowania wniosków odno nie kształtu centralnego bud etu
Afganistanu wykonano syntez materiałów Ministerstwa Finansów,
55
Annual Performance Review Report FY 1390 on Strategic Plan, Ministry of Finance,
Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012, http://mof.gov.af/en/page/3774 [dost p
13.10.2014 r.].
56
1389 r. (21.03.2010 r.-20.03.2011 r.), 1390 r. (21.03.2011 r.-20.03.2012 r.).
57
Annual Performance Review Report FY 1392…, op. cit., s. 3.
26
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
przede wszystkim raport za rok 1392 pn. Annual Performance Review
Report FY 1392 on Strategic Plan oraz dwa opracowania eksperckie:
Development Cooperation Report 2012 i Senior Officials Meeting Joint
Report of the Tokyo Mutual Accountability Framework 2013.
Bud et Afganistanu, nazywany bud etem narodowym lub
podstawowym58, po stronie wydatków jest dzielony na bud et operacyjny
i tzw. kluczowy bud et rozwojowy59. w roku podatkowym 1392 został
zaplanowany w poni szych kwotach:
Tabela nr 5. Planowany w roku 1392 bud et narodowy Afganistanu – strona
wydatkowa
Rodzaj bud etu
Wielko
Bud et operacyjny
Bud et rozwojowy
Razem bud et narodowy
rodków bud etowych
[mld. AFG]
213 370
147 018
360 388
Udział
[%]
59,21
40,79
100
ródło: Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 5
W wyniku niedostatecznych zasobów ludzkich i umiej tno ci
w zakresie planowania i zarz dzania rodkami publicznymi w afga skich
ministerstwach oraz agencjach rz dowych, bud et rozwojowy został
zrealizowany na niskim poziomie 52%60 podczas, gdy bud et operacyjny
wykonano w 93%61. w zwi zku z tym wykonanie całego bud etu
Afganistanu osi gn ło poziom 76%62 w stosunku do planowych rodków,
pochodz cych głównie z pomocy mi dzynarodowej, o czym b dzie
jeszcze wspomniane w dalszej cz ci rozdziału.
Tabela nr 6. Zrealizowany w roku 1392 bud et narodowy Afganistanu – strona
wydatkowa
Rodzaj bud etu
Bud et operacyjny
Bud et rozwojowy
Razem bud et narodowy
Wielko
rodków bud etowych
[mld AFG]
198 499
76 844
275 343
ródło: Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 6-7.
58
„Core Budget” lub inna nazwa to „National Budget”.
Odpowiednio: „Operating Budget” i „Core Development Budget”.
60
76,844 mld AFG/147,018 mld AFG, por. dane w tab. 5 i 6.
61
198,499 mld AFG/213,370 mld AFG..
62
275,343 mld AFG/360,388 mld AFG..
59
27
Udział
[%]
72,09
27,91
100
Krzysztof Passella
Brak na poziomie rz du w Kabulu wiedzy planistycznej
i praktycznych umiej tno ci w prowadzeniu du ych projektów
infrastrukturalnych, jak i szczególnie w samych prowincjach jest główn
bol czk administracji centralnej, która dodatkowo musi zmaga si
z atakami Talibów na prace budów i linie transportowe oraz z usilnymi
próbami wymuszenia na firmach wykonawczych łapówek ze strony
rebeliantów, a tak e cz sto ze strony lokalnych urz dników.
Doradcy ekonomiczni sił ISAF niejednokrotnie zauwa aj
koncentracj w pracy administracji rz dowej na zrealizowaniu wył cznie
wydatków bie cych, które utrzymuj
status quo klanowych
beneficjentów władzy politycznej, przy marginalizowaniu potrzeb
przedsi wzi
słu cych rozwojowi całego społecze stwa, które
umo liwiłyby szeroki dost p do infrastruktury komunikacyjnej, wody,
energii elektrycznej, opieki zdrowotnej i edukacji.
Po stronie dochodów własnych bud et Afganistanu w roku 1392
został zaplanowany w kwocie 114 mld AFG, co pozwalałoby pokry
zaledwie 32% z przewidywanych 360 mld AFG wydatków całkowitych
(operacyjnych i rozwojowych)63. Rzeczywiste wykonanie dochodów
z podatków bezpo rednich i po rednich, dochodów z kar i grzywien,
opłat itp. było nieznacznie ni sze, bowiem wynosiło 109 mld AFG64. Jak
ju przedstawiono powy ej, przy obni onych w stosunku do planu,
zrealizowanych wydatkach całkowitych w kwocie 275 mld AFG,
dochody własne w praktyce pozwoliły sfinansowa 40% wydatków
bud etowych Afganistanu65. Najwi ksza ró nica w wykonaniu zało e
fiskalnych ujawniła si w pierwszym kwartale, co jednak jest rzecz
normaln dla dochodów własnych w bud etach centralnych. Nale y przy
tym zaznaczy , i zrealizowane dochody własne stanowiły 9,2% PKB,
wobec planowanego w zało eniach bud etu poziomu 11,0% PKB66.
63
Ibidem, s. 12.
Ibidem.
65
109 mld AFG/275,343 mld AFG.
66
Ibidem, s. 13.
64
28
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
Tabela nr 7. Wykonanie dochodów własnych bud etu centralnego Afganistanu
w roku 1392 w rozbiciu na kwartały
Planowane
dochody własne
[mld AFG]
25,10
26,24
28,53
34,23
Razem:
114,10
Zrealizowane
dochody własne
[mld AFG]
21,02
25,12
27,87
34,99
Ró nica nominalna
w wykonaniu
[mld AFG]
-4,08
-1,12
-0,66
+0,76
Procent
wykonania
[%]
84
96
98
102
109,00
-5,10
96
ródło: opracowanie własne na podstawie Annual Performance Review Report FY
1392…, op.cit., s. 12, tabela pn. Domestic Revenues on Quarterly Basis FY 1392
Od chwili obalenia rz du Talibów w 2002 roku bud et Afganistanu
otrzymuje znacz ce rodki pieni ne w ramach ró norodnej pomocy
zagranicznej, głównie rz du USA i pa stw koalicji ISAF oraz
mi dzynarodowych instytucji finansowych. Przykładowo, w roku 2011
bezpo rednia pomoc finansowa dla afga skiego bud etu centralnego od
rz dów i mi dzynarodowych instytucji finansowych oraz organizacji67
wyniosła 2,169 mld USD, przy wkładzie własnym afga skiego rz du
w kwocie 2,161 mld USD. Natomiast osiem lat wcze niej, tj. w roku
2003 pomoc mi dzynarodowa wyniosła 1,238 mld USD, przy rodkach
własnych Afganistanu 0,382 mld USD. Wkład własny finansował
głównie wydatki bie ce, a ci ar inwestycji infrastrukturalnych le ał po
stronie zewn trznych donatorów68.
Jak przyznaje Ministerstwo Finansów Afganistanu, w roku
bud etowym 1392 (2013/2014) zało ono, e pomoc mi dzynarodowa
sfinansuje 70% wydatków bud etowych ogółem69. Tak wi c pa stwo
afga skie nie przetrwałoby nawet kwartału bez wydatnego wsparcia
finansowego, które prawie trzy krotnie przekracza dochody własne jakie
mo e wypracowa rz d Afganistanu. Mo na nawet postawi tez ,
i osi gni cie wydatniej przewagi w ródłach finansowania wydatków
administracyjnych,
bezpiecze stwa
i rozwojowych Afganistanu,
67
Takich, jak: World Bank (WB), United Nations Development Program (UNDP),
Asian Development Bank (ADB).
68
Development Cooperation Report, Ministry of Finance, Islamic Republic
of Afghanistan, Kabul 2012, op.cit., s. 23.
69
Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 5.
29
Krzysztof Passella
s równie wa nym polem walki z Talibami, ni samo d enie do
przewagi militarnej. Odci cie rebeliantów od pieni dzy i wsparcia
materiałowego płyn cego od „sponsorów” z Zatoki Perskiej, Pakistanu,
Iranu i ogólnie hybrydowej struktury finansowej Al-Qaidy i islamskiego
d ichadu, to zadanie pierwszo planowe dla rz dów, słu b specjalnych
oraz kontroli finansowej krajów zaanga owanych w zwalczanie
mi dzynarodowego terroryzmu. Same wysoko rozwini te technologie
wojskowe i informatyczne, sprawna logistyka, wysoki poziom
wyszkolenia oddziałów interwencyjnych ISAF, w tym wojsk specjalnych
oraz wci zwi kszaj ca si liczebno wyszkolonych afga skich sił
bezpiecze stwa, grz nie i zu ywa si w wy cigu wygrywanym przez
Talibów, którzy bardziej efektywnie uruchamiaj przepływy pieni ne na
swoj walk , nie maj c przy tym obci enia w postaci wydatków na
administracj publiczn , opiek społeczn , a przede wszystkim nie
musz inwestowa w infrastruktur techniczn Afganistanu. Pomimo
anga owania z roku na rok coraz wi kszych rodków na rzecz bud etu
centralnego (tab. 8, rys. 1), nie udało si zniszczy lub chocia by
wyprze Talibów i najemnych d ichadystów70, a sytuacja bezpiecze stwa
jest daleka od jakiejkolwiek stabilizacji. Wła ciwie, strategia rz du
afga skiego polega na aktywnej obronie głównych o rodków miejskich
w prowincjach, szczególnie tam gdzie przeciwni legalnej władzy
Pasztuni stanowi etniczn wi kszo . Rz d koncentruje si na ochronie
samej stolicy kraju Kabulu i baz lotniczych daj cych bezpo redni
przewag militarn nad Talibami.
Tabela nr 8. Pomoc obcych rz dów orz instytucji i organizacji mi dzynarodowych
dla bud etu operacyjnego i bud etu rozwojowego Afganistanu w latach 2003-2011
Lata
2003
2004
Pomoc
mi dzynarodowa dla
bud etu
operacyjnego
[mld USD]
515
331
Udział
w pomocy
ogółem
[%]
41,6
59,21
Pomoc
mi dzynarodowa dla
bud etu
rozwojowego
[mld USD]
723
228
70
Udział
w pomocy
ogółem
[%]
58,4
40,79
Pomoc
ogółem dla
bud etu
narodowego
[mld USD]
1 238
559
Sunnickich bojowników z Iraku i Syrii, z krajów obj tych Arabsk wiosn oraz wci
aktywnych i niebezpiecznych Czeczenów, a tak e azjatyckich, ameryka skich
i europejskich islamskich najemników i konwertytów oraz innych wyznawców
walcz cego islamu.
30
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
RAZEM
348
366
481
558
723
1 074
1 481
5 877
37,91
33,0
31,36
29,37
43,48
59,67
68,28
45,59
570
743
1 053
1 342
940
726
688
7 013
62,09
67,0
68,64
70,63
56,52
40,33
31,72
54,41
918
1 109
1 534
1 900
1 663
1 800
2 169
12 890
ródło: opracowanie własne na podstawie Development Cooperation Report…, op.cit.,
s. 21
Nale y przy tym zaznaczy , i w powy szej tabeli sumowano
warto
pomocy
finansowej
obcych
rz dów
i instytucji
mi dzynarodowych, która przez dziewi lat wyniosła prawie 13 mld
USD. Niemniej jest to tylko warto nominalna, i nale ałoby jeszcze
udzielane ka dego roku zagraniczne wsparcie przeliczy na rok 2011,
poprzez redni wska nik inflacji roku na rok dla dolara ameryka skiego.
Rysunek nr 1. Pomoc finansowa obcych rz dów oraz mi dzynarodowych instytucji
i organizacji dla bud etu operacyjnego i rozwojowego Afganistanu w latach 20032011
ródło: opracowanie własne na podstawie Development Cooperation Report (2012)…
31
Krzysztof Passella
Pomoc zewn trzna udzielana bud etowi centralnemu Afganistanu nie
jest jedynym wsparciem finansowym dla tego kraju. Wła ciwie stanowi
mniejsz cz
całkowitej pomocy, albowiem w 2011 roku tylko 2,334
mld USD71 (18%) przeszło bezpo rednio przez bud et centralny.
Natomiast a 10,597 mld USD (82%) rodków zewn trznych została
wydatkowana poza bud etem narodowym, daj c razem znacz ca kwot
mi dzynarodowego wsparcia w wysoko ci 12,931 mld USD. z tej kwoty
8,8 mld USD (68%) zostało wydatkowane na bezpiecze stwo pa stwa,
a 4,1 mld USD (32%) na pozostałe sektory funkcjonowania kraju72.
Transfery wi kszo ci rodków mi dzynarodowych odbywaj si poza
bud etem Afganistanu, co jest spowodowane nisk efektywno ci
wdra ania projektów przez afga skie ministerstwa i gubernatorów
prowincji oraz opini donatorów o niegospodarno
administracji
afga skiej i rozległej korupcji w jej szeregach.
Zako czenie
dla
Całkowita,
zadeklarowana pomoc mi dzynarodowa73
Afganistanu, pocz wszy od roku 2002 do lipca 2012 roku kształtowała
si na poziomie 119 mld USD. Natomiast do ko ca roku 2011 rz dy
i mi dzynarodowe instytucje finansowe i organizacje przekazały 70 mld
USD74, gdzie główny ci ar finansowania afga skiego bud etu spoczywa
na rz dzie USA75.
Nale y przy tym zaznaczy , i dla wpływaj cych bezpo rednio do
bud etu narodowego rodków pomocowych trudno jest wykaza
adekwatne transfery w dół na poziom ka dej z prowincji. z danych za rok
71
w tym pomoc na potrzeby bezpiecze stwa pa stwa 1,228 mld USD, a 1,106 mld
USD finansowały projekty rozwojowe. Pokazana na rys. 1 za afga skim Ministerstwem
Finansów kwota 2,169 mld USD jest mniejsza od 2,334 mld USD, bowiem rok
bud etowy według kalendarza perskiego obejmował tylko 9 miesi cy 2011 roku,
natomiast mi dzynarodowi donatorzy upublicznili rozliczenia za 12 miesi cy roku
2011, Development Cooperation Report…, op.cit., s. 23.
72
Ibidem, s. 13.
73
w kwotach nominalnych, nie przeliczonych na rok 2012.
74
Development Cooperation Report 2012 …, op.cit., s. 9.
75
Ibidem, s. 10 i 11. Przykładowo, rz d USA przeznaczył w roku 2011 kwot 10,406
mld USD na dofinansowanie sektora bezpiecze stwa i na projekty prorozwojowe,
w roku 2010 było to 8,126 mld USD. Odpowiednio druga co do wielko ci pomoc
pochodziła od rz du Japonii 0,670 mld USD (2011 r.), 0,752 mld USD (2010 r.),
a trzecie co do wielko ci rodki wydatkowała Wielka Brytania 0,357 mld USD
(2011 r.), 0,383 mld USD (2010 r.).
32
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
2011 wynika, i ze wspomnianych ju 12,9 mld USD mi dzynarodowej
pomocy do bud etu centralnego trafiło tylko 2,3 mld USD, a poza
bud etem narodowym Afganistanu alokowane zostało 10,6 mld USD.
w innym
podziale,
na
potrzeby
bezpiecze stwa
i projekty
infrastrukturalne o skali całego Afganistanu donatorzy wydatkowali
w roku 2011 kwot 11,502 mld USD76, a bezpo rednio w prowincjach
tylko 1,429 mld USD77. w tym kontek cie skromnie przedstawia si sama
Prowincja Ghazni, która według cytowanego ju sprawozdania
Development Cooperation Report 2012, otrzymała w roku 2011 tylko 37
mln dolarów bezzwrotnej pomocy bud etowej i pozabud etowej,
w porównaniu do Kabulu (252 mln USD), prowincji Kandahar (181 mln
USD) i Hemland (172 mln USD)78.
Nie ulega adnej w tpliwo ci, e bez ró norodnej pomocy
mi dzynarodowej, finansowej, materiałowej, logistycznej, a przede
wszystkim zbrojnej, rz d Afganistanu nie mógłby od czasu obalenia
Talibów w roku 2002 roku a do chwili obecnej, jak równie
w najbli szych kilku latach, w ogóle zapewni funkcjonowania pa stwa,
nawet na bardzo podstawowym poziomie oraz nie byłby w stanie
sfinansowa jakiekolwiek du e projekty inwestycyjne.
Bud et prowincji Ghazni, szczególnie n kanej przez talibsk rebeli ,
jest wprost odzwierciedleniem mo liwo ci finansowych bud etu
centralnego. w dokładnej analizie bud etu wydatnie przeszkadza brak
gromadzenia przez poszczególne zmiany Polskiego Kontyngentu
Wojskowego w Afganistanie archiwum o sytuacji bud etowej prowincji
i jej dystryktów. Autor tak e nie zetkn ł si z dokumentami, które
wi załyby projekty infrastrukturalne i szkoleniowe, realizowane przez
polskie PRT, z pomiarem poprawy sytuacji podatkowej i dochodowej
prowincji.
Cało ci sytuacji dopełnia wszechobecna korupcja na poziomie
prowincji, jak i w samym centrum politycznym Kabulu, która miała
76
Głównie poprzez programy wojskowe i bezpiecze stwa: Commanders Emergency
Response Program (CERP), Afghanistan Security Force Fund (ASFF) i Afghanistan
Infrastructure Fund (AIF) oraz cywilne: infrastrukturalne i szkoleniowe realizowane
przez Provincial Reconstruction Teams (PRTs), przynale ne do pa stw ISAF.
77
Razem 12,931 mld USD.
78
Development Cooperation Report…, op cit., s. 11, 12 i 52.
33
Krzysztof Passella
swoj kulminacj w postaci defraudacji 935 mln USD z pa stwowego
Kabul Banku79.
Klucz do rozwi zania konfliktu nie le y jednak w Afganistanie. Jest
w r kach władców i rz dów krajów Zatoki Perskiej, Pakistanu, Indii,
Iranu i Chin oraz w ich stosunku do geopolitycznych interesów USA
i Rosji w Azji rodkowej80. Prowincja Ghazni, w której przyszło działa
polskim ołnierzom i pracownikom cywilnym jest tylko przykładem
skomplikowanych problemów społecznych i finansowych Afganistanu.
Literatura
[1.] A Guide to the Afghanistan Peace and Reintegration Program –
APRP (2012), Force Reintegration Cell, High Quarter of the
International Security Assistance Forces (HQ ISAF).
[2.] Allotment Report (1392) by Province (2014), Ministry of Finance,
Islamic Republic of Afghanistan, Ghazni.
[3.] Annual Performance Review Report FY 1390 on Strategic Plan,
Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012.
[4.] Annual Performance Review Report FY 1392 on Strategic Plan,
Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2014.
[5.] Assessment of Undiscovered Petroleum Resources of Northern
Afghanistan, United States Geological Survey, Fact Sheet 20063031, March 2006.
[6.] Brzozowska M., Sprawozdanie specjalisty ds. prawnych XIII
Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. PKW
79
Nale y porówna Report on Kabul Bank Asset Recovery (2013), Government of the
Islamic Republic of Afghanistan, Da Afghanistan Bank, Kabul, March do Senior
Officials Meeting Joint Report (2013), Tokyo Mutual Accountability Framework
(TMAF), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul, op.cit., s. 8.
80
Podobny wniosek przedstawiono: „Relacje Afganistanu z Chinami pozostan
podporz dkowane interesom sojuszu pakista sko-chi skiego. Chiny kontynuowa b d
naciski i rozwija
współprac
z Pakistanem w zakresie zwalczania ruchów
ekstremistycznych, w tym zwłaszcza ujgurskich. Równolegle Chiny b d usiłowały
wpłyn
na Pakistan, aby aktywniej szukał dróg porozumienia z Afganistanem
i rozwijał współprac oraz wymian handlow w celu równowa enia rosn cych
wpływów Indii. Konsekwentne, polityczne, a zwłaszcza ekonomiczne oddziaływanie na
władze w Pakistanie stanowi klucz do zako czenia walk zarówno w Pakistanie, jak
i Afganistanie, a klucz ten jest w posiadaniu wła nie Chin.” W. Zaborowski, Polityka
Chin wobec Afganistanu…, op.cit., s. 164.
34
Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji…
[7.]
[8.]
[9.]
[10.]
[11.]
[12.]
[13.]
[14.]
[15.]
[16.]
[17.]
w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne
Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013.
Brzozowska M., Raport z monitoringu post powania przez stron
afga sk
z zatrzymanymi podejrzanymi o terroryzm. PKW
w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne
Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013.
Chabielski P., Zespół Specjalistów PRT Ghazni w Islamskiej
Republice Afganistanu, Bellona nr 4/2013, Ministerstwo Obrony
Narodowej, Warszawa 2014.
Development Cooperation Report, Ministry of Finance, Islamic
Republic of Afghanistan, Kabul 2012.
Jansen E., An Introduction to the Law of Afghanistan. Afghanistan
Legal Education Project (ALEP), Stanford Law School, Stanford
2009.
Makowski A., Tropi c Bin Ladena: w afga skiej matni 1997 –
2007, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2012.
Monthly Income Report, M29 Form dated 12/1392, Ghazni
Province Finance Directorate, Ministry of Finance, Islamic
Republic of Afghanistan, Ghazni 2014.
Passella K., Sprawozdanie za okres od dnia 14.08.2013 r. do dnia
25.11.2013 r. specjalisty ds. administracji XIII Zmiany Polskiego
Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. PKW w Afganistanie,
Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił
Zbrojnych, Warszawa 2013.
Report on Kabul Bank Asset Recovery, Government of the Islamic
Republic of Afghanistan. Da Afghanistan Bank, Kabul 2013.
Sprawozdania operatywne z wykonania bud etu pa stwa za rok
2014, Ministerstwo Finansów, Warszawa 2014.
Senior Officials Meeting Joint Report, Tokyo Mutual
Accountability Framework (TMAF), Ministry of Finance, Islamic
Republic of Afghanistan, Kabul 2013.
Tucker R. D., Belki H. E., Schulz K. J., Stephen G., Peters S. G.,
Buttleman K. P., Rare Earth Element Mineralogy, Geochemistry,
and Preliminary Resource Assessment of the Khanneshin
Carbonatite Complex, Helmand Province, Afghanistan. United
States Geological Survey, Open-File Report 2011-1207, USGS
Afghanistan Project Product No. 200, Virginia 2011.
35
Krzysztof Passella
[18.] Zaborowski W., Polityka Chin wobec Afganistanu w kontek cie
zako czenia misji ISAF, Bezpiecze stwo Narodowe, nr III-IV (23–
24)/2012, Biuro Bezpiecze stwa Narodowego, Warszawa 2012.
PUBLIC FINANCES IN AFGHANISTAN DURING WAR
AND DESTABILIZATION PERIOD AT THE END
OF THE POLISH MILITARY CONTINGENT
Summary
The paper presents the problems of public finances of the Ghazni Province and the
Afghanistan state budget, which were observed by the Polish Military Contingent
during XIII and XIV Rotation in 2014 and 2015. These problems caused major
difficulties in functioning of the ISAF mission. The paper also presents an outline of the
socio-economic situation leading to the system failure, causing the need to maintain
Afghanistan fiscal budget by aid of the international anti-terrorist coalition, in order to
suppress pressure of the Taliban insurgency.
Key words: Afghanistan public funds, Polish Military Contingent in Afghanistan, ISAF,
financing of Taliban terrorism, international security
36
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Robert UBERMAN*
ZASADY WYCENY ZŁÓ KOPALIN
NA GRUNCIE KODEKSÓW ICH WYCENY
Streszczenie
Prezentowany artykuł zawiera analiz metod i zasad wyceny złó kopalin zalecanych
przez cztery kodeksy reguluj ce t działalno : VALMIN, CIMVAL, SAMVAL
i POLVAL – wg wiedzy autora jedyne wprowadzone w ycie uregulowania w tym
zakresie. Wskazuje podobie stwa i ró nice mi dzy nimi wraz ze wskazaniem
uwarunkowa powoduj cych te drugie. Analizuje wpływ teorii cyklu ycia projektu
górniczo-geologicznego na ich konstrukcj w zakresie rekomendowanych podej
i metod wyceny.
Słowa kluczowe: zło a kopalin, aktywa geologiczno-górnicze, wycena złó kopalin,
kodeksy wyceny
Wprowadzenie
Problematyka wyceny warto ci złó kopalin, a szerzej Aktywów
popularno ci
w nielicznych
Geologiczno-Górniczych1 cieszy si
krajach, do których zalicza si jednak Polska. Zaplecze teoretyczne
w postaci instytutów naukowo-badawczych oraz prac naukowych
w poł czeniu z zapleczem praktycznym w postaci du ej ilo ci
wykonanych wycen stworzyło w tych krajach mo liwo wykreowania
standardów wyceny złó , które przybrały posta kodeksów2. Zaliczały
si do nich pierwotnie przede wszystkim Australia i Kanada, do których
doł czyły Polska i RPA, w których to krajach stosowne organizacje
profesjonalne opracowały i wdro yły kodeksy wyceny złó kopalin.
Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie podobie stw i ró nic
pomi dzy wskazanymi czterema regulacjami wraz z ich przyczynami
*
Dr Robert Uberman, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego,
Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin.
1
Dalej: AGG.
2
J. Kicki, P. Saługa, o potrzebie standaryzacji i opracowania polskiego kodeksu wyceny
złó kopalin, Gospodarka Surowcami Mineralnymi, t. 24 z2/4, IGSMiE PAN, Kraków
2008.
50
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
i konsekwencjami. w konsekwencji pozwoli to czytelnikowi zorientowa
si w:
•
•
•
istotnych cechach odró niaj cych zło a kopalin od innych rodzajów
aktywów,
przydatno ci prezentowanych kodeksów w praktyce wyceny
aktywów geologiczno-górniczych,
w złowych problemach badawczych pozostaj cych do rozwi zania
w przedmiotowym zakresie.
1. Zagraniczne i polskie uregulowania odno nie wyceny aktywów
geologiczno-górniczych
Specyficzna sytuacja górnictwa polega na tym, e w odró nieniu od
przewa aj cej wi kszo ci innych aktywów, dla których nauka finansów
dawno ju
wypracowała bogat
infrastruktur
metodologiczn
zawieraj c uniwersalnie uznawane standardy, problematyka wyceny
złó była analizowana w do w skiej grupie krajów, a wyniki tych
bada s jeszcze dalekie od konkluzji. Tylko w niektórych krajach
rosn ca liczba transakcji dotycz cych AGG oraz zwi kszaj cy si zast p
firm górniczych notowanych na rynkach kapitałowych wykreował
zapotrzebowanie na opracowanie obiektywnych i uznanych reguł ich
wyceny tak, aby inwestorzy mogli pozyska wiarygodn informacj
o warto ci tego rodzaju aktywów. Wiod ce kraje górnicze, z punktu
widzenia przedmiotu niniejszego referatu, ł cz dwie cechy: maj dług
tradycje eksploatacji złó kopalin w warunkach gospodarki rynkowej
oraz posiadaj rynki kapitałowe, na których notowane s firmy górnicze.
Najcz ciej jako takie wymieniane s : USA, Kanada, Wielka Brytania,
RPA i Australia. Kraje te charakteryzuje rozwini ta infrastruktura
prawna (tworzona zarówno przez Pa stwo, jak i inne instytucje publiczne
– giełdy, organizacje bran owe) obejmuj ca takie dziedziny, jak: prawo
do eksploatacji złó , obowi zek rekultywacji terenów pogórniczych
i sposób zabezpieczenia jego wypełnienia, wycena aktywów górniczych.
Posiadaj one równie rozwini te rynki finansowe zainteresowane
inwestowaniem w AGG. Wreszcie nie bez znaczenia jest rozwój my li
teoretycznej w tych krajach. Najwi ksz popularno zdobyły prace:
A. Annelsa3, Ch. Kernota4, T. Torriesa5 oraz V. Rudenno6.
3
A. E. Annels, Mineral Deposit Evaluation: a Practical Approach, Kluwer Academic
Publishers 1991.
51
Robert Uberman
Powszechnie uwa a si , e pierwszym kodeksem po wi conym
wył cznie wycenie AGG był wprowadzony w Australii w 1995 r. kodeks
VALMIN. Został on opracowany wspólnie przez Australasian Institute
of Mining and Metallurgy, Australian Institute of Geoscientists7 oraz
Mineral Industry Consultants Association Inc.8 (obecnie Consultants
Society of The AusIMM), z udziałem, w charakterze ciał opiniuj cych,
wiod cych instytucji australijskiego rynku kapitałowego oraz
profesjonalistów reprezentuj cych australijski sektor finansowy. Kodeks
VALMIN został wprowadzony 17 lutego 1995 r. i od razu uzyskał status
obowi zuj cego dla wszystkich sprawozda firm górniczych. Obecnie
obowi zuj ca jego wersja została przyj ta 29 lutego 2005 r. i nosi nazw
VALMIN Code 20059.
Niedługo po Australii równie w Kanadzie tamtejszy Canadian
Institute of Mining, Metallurgy and Petroleum10 utworzył w styczniu
1999 r. specjalny zespół zadaniowy dla opracowania standardu wyceny
AGG, wspierany w tej inicjatywie przez rad Giełdy w Toronto, Komisj
Papierów Warto ciowych Prowincji Ontario oraz naukowców
i praktyków zajmuj cych si zarówno wycen złó , jak i poszczególnymi
dziedzinami z ni zwi zanymi. Powstały w wyniku ich pracy kodeks
CIMVal11 został przyj ty w lutym 2003 r. i podobnie jak jego australijski
odpowiednik został zarekomendowany przez odpowiednie organy
rynków kapitałowych do stosowania przez firmy górnicze. w analogiczny
sposób w 2008 r. w RPA opracowano kodeks SAMVAL12. Natomiast
w USA przedmiotem dyskusji jest kodeks USMinval, wci
4
Ch. Kernot, Valuing Mining Companies: a Guide to the Assessment and Evaluation
of Assets, Performance, and Prospects, CRC Press 1999.
5
T. F. Torries, Evaluating Mineral Projects: Applications and Misconceptions, Society
for Mining Metallurgy & Exploration, Littleton 1998.
6
V. Rudenno, The Mining Valuation Handbook, Wrightbooks, Singapore 2006.
7
Dalej: AIG.
8
Dalej: MICA.
9
VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej oraz Wyceny Aktywów GeologicznoGórniczych Bran Surowców Mineralnych, Gazu Ziemnego i Ropy Naftowej dla Celów
Sporz dzania Raportów przez Niezale nych Ekspertów, (tłum.) J. Praska,
(red.) P. Saługa, IGSMiE PAN, Kraków, 2006.
10
Dalej CIM.
11
CIMVAL: Standards and Guidelines for Valuation of Mineral Properties
“CIMVAL”, Special Committee of the Canadian Institute of Mining, Metallurgy and
Petroleum on Valuation of Mineral Properties:, CIMMPVMP, wersja ostateczna, luty
2003.
12
J. Kicki, P. Saługa, o potrzebie standaryzacji…
52
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
funkcjonuj cy jako propozycja, ale nie wprowadzony do u ytkowania13.
Od 2008 r. specjalistycznym kodeksem wyceny aktywów
geologiczno-górniczych dysponuje tak e Polska. Utworzone w 2006 r.
Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó
Kopalin opracowało
i opublikowało w 2008 r. Kodeks Wyceny Złó Kopalin POLVAL.
Został on przygotowany przez grup 15 ekspertów w zakresie wyceny
złó , na bazie ich do wiadcze praktycznych, krajowego i zagranicznego
dorobku naukowego oraz regulacji wy ej przedstawionych kodeksów.
Ich wzorem stwarza on podstawy merytoryczne do wyceny wszystkich
aktywów geologiczno-górniczych, a wi c nie tylko złó kopalin
b d cymi cz ciami składowymi nieruchomo ci gruntowych, ale tak e
złó b d cych własno ci górnicz przysługuj c Skarbowi Pa stwa,
złó antropogenicznych oraz warto ci niematerialnych i prawnych
zwi zanych ze zło ami kopalin14.
Jak ju wspomniano uprzednio, równie w Polsce, jako jedynym
kraju UE, Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin przygotowało
własny Kodeks Wyceny Złó Kopalin15. Obok omówionych powy ej
odpowiedników z krajów anglosaskich wykorzystano polski dorobek
naukowy oraz do wiadczenia polskich ekspertów. Na pierwszym miejscu
nale y tutaj wymieni stosunkowo niedawno wydany podr cznik.
Wanielisty16, który koncentruje si głównie na wycenie złó
eksploatowanych metod podziemn . Nieco inny charakter ma praca.
Saługi17, która teoretycznie dotyczy oceny projektów inwestycyjnych, ale
w praktyce jest bardzo dobrym podr cznikiem z zakresu wykorzystania
podej cia dochodowego, a zwłaszcza metody opcji realnych do wyceny
złó kopalin. Autor niniejszego artykułu jest współautorem ksi ki pt.
Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria i praktyka18, która
13
Eves Ch 2013: The valuation of long life mines: Current issues and methodologies.
19th Annual Pacific-Rim Real Estate Society Conference Melbourne Australia.
http://www.prres.net/papers/Eves_The_Valuation_Of_Long_Life_Mines_Current_Issue
s_And_Methodologies.pdf, pobrano 2 kwietnia 2015.
14
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin (Kodeks POLVAL), Polskie Stowarzyszenie
Wyceny Złó Kopalin, Kraków 2008.
15
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin…
16
K. Wanielista, Wycena warto ci zasobów zło a. Nowa strategia i metody wyceny,
IGSMiE PAN, Kraków 2002.
17
P. Saługa, Wycena górniczych projektów inwestycyjnych w aspekcie doboru stopy
dyskontowej, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2006.
18
Ryszard Uberman, Robert Uberman, Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria
i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008.
53
Robert Uberman
równie przedstawia zagadnienia wyceny złó , ale z kolei najwi cej
miejsca po wi caj c kopalinom eksploatowanym odkrywkowo. Ponadto
wykorzystano materiały z wycen wykonanych przez ekspertów.
POLVAL definiuje takie aspekty procesu wyceny, jak:
•
•
•
kategorie AGG,
zalecane podej cia i metody wyceny,
zakres raportu z wyceny.
Ponadto okre lone s w nim kwalifikacje zawodowe osób
uprawnionych do wykonania wyceny zgodnie z zasadami Kodeksu
POLVAL – Taksatorów Złó Kopalin. Na jego podstawie wykonano do
momentu powstania niniejszej pracy ok. 100 wycen AGG o ró nej
wielko ci i stopniu skomplikowania.
Ponadto w 2013 r. rozpocz ła prac grupa robocza powołana przez
Polsk Federacj Stowarzysze Rzeczoznawców Maj tkowych19 oraz
POLVAL w celu opracowania wspólnego standardu wyceny
nieruchomo ci z kopalinami/ zło ami kopalin. Standard ten ma
w zamierzeniu ujednolici rekomendacje wydawane w odniesieniu do
wyceny takich AGG, których własno
wynika z własno ci
nieruchomo ci.
Na zako czenie ww. prezentacji warto doda , e AGG stały si
równie przedmiotem Mi dzynarodowych Standardów Wyceny. w 2005
r. opublikowano Not Interpretacyjn nr 14, zatytułowan : Valuation
of Properties in the Extractive Industries. w wyniku przegl du
dokonanego w ramach specjalnego projektu zmierzaj cego do poprawy
wszystkich standardów wyceny, podj to decyzj o wycofaniu tej e noty
w lutym 2010 r., a w czerwcu 2011 r. rozpocz to realizacj projektu jego
poprawy i aktualizacji. Obecnie trwa faza dyskusji i analizy wyników
pracy wspomnianego projektu, opublikowanych w czerwcu 2012 r.
Komentarze zgłosiło 18 instytucji, firm zarówno górniczych, jak
i doradczych, organizacji zrzeszaj cych ekspertów z zakresu wycen,
a nawet osób prywatnych – pojedynczych ekspertów. Główne poruszane
w nich zagadnienia dotyczyły:
• kwestii ewentualnego rozdzielenia tej Noty na dwie, z których jedna
dotyczyłaby złó ropy naftowej i gazu, a druga pozostałych kopalin,
19
Dalej: PFSRM.
54
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
• kwestii relacji pomi dzy regulacjami dotycz cymi AGG sensu stricte,
a tymi, które odnosz si do przedsi biorstw w ogóle, w tym równie
górniczych,
• zasadno ci stosowania podej
i metod do okre lonych klas AGG.
Na spotkaniu w listopadzie 2013 r. Zarz d International Valuation
Standards Council20 zdecydował o kontynuacji prac i powołał specjalny
zespół roboczy, składaj cy si z 13 przedstawicieli reprezentuj cych t
organizacj oraz zewn trznych ekspertów z takich krajów jak USA,
Rosja, RPA, Kanada czy Wielka Brytania21.
2. Cykl ycia projektu górniczego a wycena złó kopalin
Jednym z podstawowych kryteriów klasyfikacji aktywów
geologiczno-górniczych jest ich powi zaniem z miejscem w cyklu ycia
projektu geologiczno-górniczego. w literaturze wyst puje do
du y
stopie zgodno ci je li chodzi o definiowania jego faz. Ró nice dotycz
głównie nazewnictwa. Wyró nia si 5 głównych faz takiego cyklu22, 23:
Faza I.
Eksploracja (stosuje si te terminologi : poszukiwanie
i rozpoznanie),
Faza II. Ocena zło a (stosuje si
te
poj cie: rozpoznanie
i dokumentacja zło a),
Faza III. Budowa kopalni (stosuje si te poj cie: projektowanie
i zagospodarowanie zło a),
Faza IV. Produkcja górnicza (stosuje si te poj cie: eksploatacja
zło a),
Faza V. Zamkni cie kopalni i rekultywacja terenu (stosuje si te
poj cie: likwidacja eksploatacji).
Jak ju wspomniano uprzednio poj cie zło a kopalin nie mo e by
de iure u ywane w odniesieniu do aktywów powstałych w fazie i i II.
z tego powodu w niektórych podr cznikach przyjmuje si zało enie, e
do przeprowadzenia wyceny zło a kopalin konieczne jest zako czenie
20
Dalej: IVSC.
IVSC 2015: http://www.ivsc.org/workplan/extractive-industries, dost p 10 lutego
2015.
22
H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych i metody jego wyceny,
Gospodarka Surowcami Mineralnymi t. 22/2, IGSMiE PAN, Kraków 2006.
23
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin…
21
55
Robert Uberman
fazy II tj. oceny zło a24. Tylko wtedy, bowiem mo na zidentyfikowa
z akceptowaln doz pewno ci kluczowe parametry konieczne dla
przeprowadzenia stosownych oblicze . We wcze niejszej fazie mo emy
mówi tylko o stopniu prawdopodobie stwa wyst pienia zło a. Na
aspekt ten zwraca uwag
np. Mi dzynarodowy Standard
Sprawozdawczo ci Finansowej 625,26, który zakazuje stosowania swoich
uregulowa
od momentu, w którym stwierdzono techniczn
i ekonomiczn wykonalno eksploatacji zło a. Dlatego posługuje si
poj ciem aktywów zwi zanych z eksploracj
i ocen
zasobów
mineralnych. Stosowane w tym zakresie metody wyceny powinny
teoretycznie uwzgl dnia przede wszystkim wysoki stopie niepewno ci
danych uzyskiwanych w tych wła nie fazach cyklu ycia projektu
geologiczno-górniczego.
Cykl ycia projektu geologiczno-górniczego jest do powszechnie
uwa any za zasadniczy czynnik kształtuj cy wybór metody AGG. Pogl d
ten wyra a wi kszo
kodeksów wyceny27, 28 daj c jednocze nie
wskazówki w tym zakresie w formie niewi cych rekomendacji.
Równie wi kszo autorów zajmuj cych si omawian problematyk
podziela ten pogl d29, 30.
Wpływ cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego kształtuje zarówno
rodzaj wycenianych AGG, jak i metody wyceny (zob. Tabela 1).
24
Ryszard Uberman, Robert Uberman, Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria
i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008.
25
Dalej: MSSF 6.
26
Tłum. aut. – ang. tytuł: International Financial Reporting Standard 6 „Exploration for
and Evaluation of Mineral Resources”, IASCF, London 2004.
27
VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej…
28
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin…
29
H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych…
30
P. Saługa, Elastyczno
decyzyjna w procesie wyceny projektów geologicznogórniczych, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2011.
56
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
Tabela nr 1. Najcz ciej wyst puj ce rodzaje aktywów oraz zalecane podej cia do
wyceny w zale no ci od fazy cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego
Faza cyklu projektu
Wyceniane AGG
Zalecane
podej cia do
wyceny
FAZA I. Eksploracja
Koncesja na poszukiwana,
wyniki prac.
Porównawcze
i kosztowe.
Faza II. Ocena zło a
Udokumentowane wyniki prac
poszukiwawczych,
dokumentacja geologiczna.
Porównawcze
i kosztowe,
z wykorzystaniem
opcji.
Zło e in situ, koncesja na
wydobycie, nieruchomo ci.
Dochodowe.
Faza IV. Produkcja
górnicza
Zakład górniczy (zło e
z kopalni ).
Dochodowe.
Faza V. Zamkni cie
kopalni i rekultywacja terenu
Zobowi zania z tytułu likwidacji
i rekultywacji zakładu
górniczego, zło e in situ.
Kosztowe,
z wykorzystaniem
opcji.
Faza III. Budowa
kopalni
ródło: Opracowanie własne na podstawie: H. Wirth31 i POLVAL32.
Nale y podkre li , e informacje pokazane powy ej maj charakter
pogl dowy. Pokazuj one jednak ró norodno aktywów definiowanych
jako AGG. z punktu widzenia klasyfikacji aktywów wyst puj cych
w rachunkowo ci i finansach reprezentowane s praktycznie wszystkie
istniej ce ich rodzaje. Fakt ten warunkuje konieczno ka dorazowej,
skrupulatnej analizy szerokiego wachlarza dost pnych metod wyceny
oraz uwzgl dnienia wielu czynników przy wyborze zastosowanej lub
zastosowanych.
3. Zalecenia odno nie podej
i metod wyceny na gruncie kodeksów
Przedstawione w powy ej kodeksy wyceny AGG s do zbie ne
je li chodzi o zalecane podej cia i metody wyceny, aczkolwiek
wyst puj pomi dzy nimi pewne ró nice. Chronologicznie pierwszy
31
32
H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych…
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin…
57
Robert Uberman
z nich, australijski VALMIN nie daje wprost wytycznych w tym zakresie
odwołuj c si do nauki finansów i powszechnie uznawanych w kołach
profesjonalnych praktyk i zwyczajów. w przeciwie stwie do niego
kanadyjski CIMVAL, południowoafryka ski SAMVAL oraz polski
POLVAL s ju pod tym wzgl dem bardziej konkretne.
POLVAL dopu cił do stosowania wszystkie 3 powszechnie znane
podej cia do wyceny aktywów, tj. dochodowe, porównawcze oraz, cz sto
pomijane lub niezalecane, kosztowe. Równolegle jednak, analizuj c
ró ne typy aktywów geologiczno-górniczych (AGG), w praktyce
odpowiadaj ce ró nym fazom działalno ci geologiczno-górniczej,
zidentyfikował konieczno
precyzyjniejszego okre lenia warunków
dopuszczalno ci poszczególnych podej . Jak łatwo zauwa y kodeks
dopuszcza, a nawet zaleca stosowanie podej cia kosztowego dla AGG
typu i i II, czyli obejmuj cych prace poszukiwawcze i dokumentowanie,
natomiast de facto nie dopuszcza jego stosowania do wyceny złó ju
rozpoznanych, za wyj tkiem specjalnych przypadków likwidacji zakładu
górniczego (AGG typu V).
58
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
AGG Typ i
likwidacja
eksploatacji
eksploatacja
Zło a
rozpoznanie
i dokumentacja
Zło a
projektowanie
i zagospodarow
anie Zło a
Etap badania i wykorzystania Zło a
prace
geologiczne –
poszukiwawcze
Podej cie do Wyceny
Tabela nr 2. Podej cia do wyceny Aktywów Geologiczno-Górniczych wg POLVAL
AGG Typ II AGG Typ III AGG Typ IV AGG Typ V
Dochodowe
Nie
W niektórych
przypadkach
Tak
Tak
Nie
Porównawcze
Tak 33
Tak
Tak
Tak
Tak
Nie
Nie
Tak
Kosztowe
Tak*
34
Tak*
Oznaczenia: * – tylko w przypadku pozytywnych wyników.
ródło: Tabela W1.04. Podej cia do Wyceny rekomendowane przez Kodeks dla
ró nych Typów AGG.
33
Dopuszczaj c podej cie porównawcze w tak wczesnych fazach cyklu ycia projektu
górniczego kierowano si praktyk – w wielu przypadkach okazało si , e była to
jedyna dost pna metoda dla małych działek zalegaj cych nad zło ami i daj cych prawo
do niewielkich ich cz ci – bez mo liwo ci samodzielnego prowadzenia eksploatacji.
34
Dopuszczaj c, a nawet zalecaj c w niektórych przypadkach stosowanie podej cia
kosztowego kierowano si praktyk zagraniczn , zwłaszcza RPA i Kanady, gdzie
znajduje ono szerokie zastosowanie w praktyce.
59
Robert Uberman
Tabela nr 3. Hierarchia metod wyceny Aktywów Geologiczno-Górniczych wg
POLVAL
AGG
Typ V
AGG Typ II
Podej cie
Metoda
AGG
Typ i
II A35
tymczasowo
zamkni te
II B36
II C37
AGG AGG
Typ III Typ IV
DCF38
N
N
A* (N)
N
A* (N) A* (N)
N
ROV39
C
C
C* (A)
A
C* (A) C* (A)
N
Porównawc
Transakcji
porównawczych
ze
A
B
B
B
C
C
B
1) Warto ci
Szacunkowej,
Kosztowe 2) Wydatków na
prace
geologiczne
B
A
N
C
N
N
B
Dochodowe
A
Metoda najbardziej rekomendowana przez Kodeks, powszechnie stosowana
B
Metoda zalecana przez Kodeks, stosunkowo szeroko stosowana
C
Metoda akceptowana przez Kodeks - w pewnych sytuacjach zalecana, rzadko
stosowana, nie przez wszystkich rozumiana40
N
Metoda nie akceptowana przez Kodeks
Oznaczenia: * w przypadkach, gdy Warto ci NPV, uzyskiwane z Metody DCF,
s ujemne, Metoda ROV jest przez Kodeks NAJBARDZIEJ REKOMENDOWAN .
ródło: Tabela W1.06. Podej cia i Metody Wyceny rekomendowane przez Kodeks
POLVAL w zale no ci od Typu AGG oraz Tabela W1.05. Hierarchia Metod Wyceny
w Kodeksie POLVAL.
Kanadyjski CIMVAL jest o tyle mniej szczegółowy od POLVALu,
i swoje rekomendacje formułuje na poziomie podej , a nie
poszczególnych metod. Nie podaje równie
rankingu metod
35
AGG na wczesnym etapie oceny lub zaniechane.
AGG z widokami na rychłe, ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie.
37
AGG bez nadziei na rychłe, ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie.
38
Analiza zdyskontowanych przepływów pieni nych.
39
Metoda wyceny opcji realnych.
40
Okre laj c dan metod jako „nie przez wszystkich rozumiana” kierowano si ocen
niektórych wycen b d cych np. przedmiotem post powa s dowych.
36
60
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
w odniesieniu do poszczególnych typów AGG, wymieniaj c po prostu
najcz ciej stosowane. Ponadto nie zawiera zalece odno nie wyceny
AGG Typu V.
Na poziomie merytorycznym najistotniejsz ró nic w stosunku do
POLVALu jest zalecanie podej cia porównawczego do wyceny ka dego
typu AGG, podczas gdy w polskim kodeksie w przypadku złó w fazach
zagospodarowania i eksploatacji jest to podej cie zaledwie akceptowane.
ródłem tej ró nicy jest stopie rozwoju kanadyjskiego rynku
finansowego oraz znaczenie sektora górniczego. Na giełdzie w Toronto,
wg stanu na 31 grudnia 2014 r. notowanych było 291 firm górniczych
o ł cznej warto ci ok. 220 mld dolarów kanadyjskich. Ponadto notowano
109 firm górnictwa ropy i gazu o ł cznej warto ci 29 miliardów
kanadyjskich. Ł cznie wi c notowano 400 firm o warto ci 215 mld USD.
Dla porównania cała kapitalizacja Giełdy Papierów Warto ciowych
wyniosła wtedy 350 mld USD, a sektor górniczy jest reprezentowany
de facto głównie przez Kombinat Górniczy-Hutniczy Miedzi
i Jastrz bsk
Spółk
W glow
(w przypadku innych spółek
prowadz cych działalno górnicz , jak np. Polskie Górnictwo Naftowe
i Gazownictwo zbyt du y wpływ na ich warto ma działalno w innych
sektorach, aby ich notowania i wska niki finansowe stanowiły baz do
wycen), a historia ich notowa jest do krótka. Ponadto w Kanadzie
dokonuje si wielu transakcji na AGG nie notowanych na rynkach
regulowanych, ale których warunki s znane w rodowisku
profesjonalistów.
Z kolei południowoafryka ski SAMVAL41 wyró nia przede
wszystkim osobny typ AGG pod nazw „u pione”, dziel c je ponadto na
takie, których komercyjne zagospodarowanie jest na dzie wyceny
uzasadnione oraz takie, których zagospodarowanie byłoby nieopłacalne.
POLVAL traktuje je jako składowe typu II AGG i dzieli podobnie jak
SAMVAL z tym, e u ywa poj cia „z nadziej ” i „bez nadziei” na rychłe
ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie wskazuj c jednoznacznie,
e
przyczyny
zaniechania
zagospodarowania
mog
by
pozaekonomiczne, np. cofni cie lub brak okre lonych pozwole .
Podobnie jak POLVAL, południowoafryka ski kodeks nie preferuje tak
mocno jak CIMVAL podej cia porównawczego. Wskazuje na jego
41
SAMVAL 2009: The South African Code for the Reporting of Mineral Asset
Valuation, The South African Mineral Asset Valuation (SAMVAL) Working Group,
www.samcode.co.za
61
Robert Uberman
zastosowanie w tych typach AGG, w których wyst puje mo liwo
innego zagospodarowania ni górnicze cz ci składników, czyli w typach
odpowiadaj cych pocz tkowym i ko cowym fazom cyklu ycia projektu
górniczego.
Reasumuj c powy sz charakterystyk nale y stwierdzi , e:
• analizowane kodeksy preferuj podej cie porównawcze tam, gdzie
jego zastosowanie w warunkach danego kraju jest mo liwe –
w praktyce tylko kanadyjski CIMVAL daje mo liwo zastosowania
tego podej cia dla AGG typów III i IV,
• wszystkie kodeksy uznaj metod zdyskontowanych przepływów
pieni nych za mniej lub bardziej preferowan dla AGG typu III i IV,
• wszystkie analizowane kodeksy, w przeciwie stwie do uregulowa
stosowanych przez
rodowiska rzeczoznawców maj tkowych,
dopuszczaj
stosowanie
podej cia
kosztowego,
zwłaszcza
w przypadku AGG typu i i V,
• AGG w fazie likwidacji (typ V) oraz tymczasowo zamkni te bez
nadziei na rychłe komercyjnie uzasadnione zagospodarowania
(typ
IIb) stanowi
zdecydowanie najwi ksze wyzwanie
metodologiczne.
4. Zalecenia odno nie ekspertów i zakresu raportu z wyceny
Wszystkie omawiane kodeksy kład natomiast silny nacisk na
konieczno posiadania przez wyceniaj cych wła ciwych kwalifikacji.
Definiuj one do precyzyjnie oczekiwania w stosunku do ekspertów,
którzy musz by najcz ciej certyfikowani przez stosowne organizacje.
w Polsce jest ni Polskie Stowarzyszenie Złó Kopalin. Eksperci ci mog
posiada wykształcenie ekonomiczne, górnicze lub geologiczne oraz
wykazywa si odpowiedni praktyk . Ich kompetencje sprawdzane
s na drodze post powania kwalifikacyjnego przed stosown komisj
egzaminacyjn .
Takie podej cie wynika z przyj tego zało enia, e wobec całej
zło ono ci problematyki wyceny AGG trudno jest i b dzie opracowa
sztywne reguły standaryzuj ce proces ich wykonywania. w konsekwencji
to na autorach wycen b dzie spoczywa decyzja i odpowiedzialno
odno nie doboru podej i metod wykonywanej pracy. Regulacje mog
62
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
zapewni jedynie (albo a ), e wyboru tego dokonaj osoby
kompetentne.
Kodeksy staraj si ponadto okre li minimalny zakres raportu
z wyceny. Chodzi o to, aby dokument taki ujawniał wszystkie istotne
elementy procesu w sposób, który pozwoli jej odbiorcom wła ciwie
oceni informacje w wycenie zawarte w kontek cie podejmowanych
przez nich decyzji. Zakres ten obejmuje ujawnienia prawno-formalne,
geologiczne, górnicze, rynkowe i finansowe.
Na zako czenie kodeksy wprost lub po rednio nakładaj
bezwzgl dny obowi zek dokonywania wizji terenowej. Jej potrzeba
wynika z faktu, e bardzo cz sto istniej takie czynniki wpływaj ce na
wycen , które mog zosta ujawnione tylko na drodze osobistej wizyty
wyceniaj cego.
Podsumowanie
Wycena AGG jest jedn
z nielicznych dziedzin nauk
ekonomicznych, w których Polska zajmuje przoduj ce miejsce w ramach
Unii Europejskiej. Dorobek naukowców i praktyków w tej dziedzinie
zaowocował jedynym w ród krajów członkowskim kodeksem
reguluj cym metody i zasady przeprowadzania wycen tego rodzaju
aktywów. Przeprowadzona w niniejszym artykule analiza pokazuje, e
kodeks POLVAL dzieli wiele wspólnych cech z innymi kodeksami tego
typu, wypracowanymi w Kanadzie, Australii i Republice Południowej
Afryki. Ró nice dotycz w niektórych przypadkach zagadnie istotnych,
ale jednak szczegółowych. Zasady ogólne rekomendowane przez
analizowane kodeksy s zbie ne.
Kluczowymi zagadnieniami do rozstrzygni cia w ramach przyszłych
prac s :
•
•
•
dopuszczalno podej cia kosztowego;
zakres stosowania podej cia porównawczego;
zakres wyceny AGG znajduj cych si w fazie likwidacji zakładu
górniczego i rekultywacji terenów pogórniczych.
Prace te s prowadzone przez Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin
w porozumieniu z innymi organizacjami oraz o rodkami naukowymi.
63
Robert Uberman
Literatura
[1.]
[2.]
[3.]
[4.]
[5.]
[6.]
[7.]
[8.]
[9.]
[10.]
[11.]
[12.]
[13.]
[14.]
[15.]
Annels A. E., Mineral Deposit Evaluation: a Practical Approach, Kluwer
Academic Publishers 1991.
CIMVAL: Standards and Guidelines for Valuation of Mineral Properties
“CIMVAL”, Special Committee of the Canadian Institute of Mining,
Metallurgy and Petroleum on Valuation of Mineral Properties:,
CIMMPVMP, wersja ostateczna, luty 2003.
Eves Ch.: The valuation of long life mines: Current issues and
methodologies. 19th Annual Pacific-Rim Real Estate Society Conference
Melbourne
Australia.
http://www.prres.net/papers/
Eves_The_Valuation_Of_Long_Life_Mines_Current_Issues_And_Metho
dologies.pdf, pobrano 2 kwietnia 2015.
International Financial Reporting Standard 6 „Exploration for and
Evaluation of Mineral Resources”, IASCF, Londyn 2004.
International Valuations Standards, International Valuations Standards
Committee, Londyn 2005.
IVSC 2015: http://www.ivsc.org/workplan/extractive-industries, dost p
10 lutego 2015.
Kernot, Ch., Valuing Mining Companies: a Guide to the Assessment and
Evaluation of Assets, Performance, and Prospects, CRC Press 1999.
Kicki J., Saługa P., o potrzebie standaryzacji i opracowania polskiego
kodeksu wyceny złó kopalin, Gospodarka Surowcami Mineralnymi,
t. 24 z2/4, IGSMiE PAN, Kraków 2008.
POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin (Kodeks POLVAL), Polskie
Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin, Kraków 2008.
Rudenno V., The Mining Valuation Handbook, Wrightbooks, Singapore
2006.
Saługa P., Wycena górniczych projektów inwestycyjnych w aspekcie
doboru stopy dyskontowej, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2006.
Saługa P., Elastyczno
decyzyjna w procesie wyceny projektów
geologiczno-górniczych, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2011.
SAMVAL 2009: The South African Code for the Reporting of Mineral
Asset Valuation, The South African Mineral Asset Valuation (SAMVAL)
Working Group, www.samcode.co.za
Torries T. F., Evaluating Mineral Projects: Applications and
Misconceptions, Society for Mining Metallurgy & Exploration, Littleton
1998.
Uberman Ryszard, Uberman Robert, Podstawy wyceny warto ci złó
kopalin. Teoria i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008.
64
Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny
[16.] VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej oraz Wyceny Aktywów
Geologiczno-Górniczych Bran Surowców Mineralnych, Gazu Ziemnego
i Ropy Naftowej dla Celów Sporz dzania Raportów przez Niezale nych
Ekspertów, (tłum.) Praska J., (red.) Saługa P., IGSMiE PAN, Kraków,
2006.
[17.] Wanielista K., Wycena warto ci zasobów zło a. Nowa strategia i metody
wyceny, IGSMiE PAN, Kraków 2002.
[18.] Wirth H., Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych i metody jego
wyceny, Gospodarka Surowcami Mineralnymi t. 22/2, IGSMiE PAN,
Kraków 2006.
MINERAL ASSETS VALUATION RULES AND METHODS
AS STIPULATED BY RELEVANT VALUATION CODES
Summary
The paper contains an analysis of methods and rules stipulated by four valuation codes
for mineral assets: VALMIN, CIMVAL, SAMVAL and POLVAL – to the author’s best
knowledge the only ones implemented in the area of consideration. It indicates
similarities and discrepancies between them as well as reasons for the latter. The paper
also includes the analyis of mining project life cycle as a fundament for recommended
approaches and methods.
Key words: mineral deposits, mineral assets, mineral asset valuation, valuation codes
65
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Paweł ARTYMIONEK*
KONTROLA DECYZJI UZNANIOWYCH
SPRAWOWANA PRZEZ S DY ADMINISTRACYJNE
Streszczenie
Artykuł dotyczy kontroli sprawowanej przez s dy administracyjne decyzji wydanych
przez organy administracji publicznej na podstawie upowa nienia do uznania
administracyjnego. Autor przedstawia dorobek doktryny prawa administracyjnego oraz
orzecznictwo s dów administracyjnych wskazuj c w szczególno ci na aktualne pogl dy.
Autor zastanawia si nad sam dopuszczalno ci kontroli decyzji uznaniowej. Wskazuje
na ró nice i podobie stwa decyzji zwi zanej i decyzji uznaniowej. Odpowiada na
pytania: czy dopuszczalne jest przeprowadzenie kontroli decyzji uznaniowej przez s d
administracyjny na podstawie kryterium celowo ci? Czy te s d mo e bra pod uwag
tylko kryterium legalno ci? Podstawowe wnioski artykułu to brak ró nic pomi dzy
decyzj zwi zan , a decyzj uznaniow w zakresie kontroli sprawowanej przez s dy
administracyjne, dopuszczenie kryterium celowo ci, gdy kryterium to wynika
z przepisów upowa niaj cych organ do wdania decyzji uznaniowych oraz spostrze enie,
e s dy administracyjne w coraz wi kszym stopniu rozci gaj pojemno kontroli co do
zgodno ci z prawem, tak eby obejmowała ona równie sprawdzenie słuszno ci wydanej
decyzji uznaniowej.
Słowa kluczowe: decyzja uznaniowa, decyzja administracyjna, kontrola s du
administracyjnego, kryterium kontroli s dów administracyjnych, kontrola administracji
publicznej.
Wst p
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r.1 w art.
177 stanowi, e s dy powszechne sprawuj wymiar sprawiedliwo ci we
wszystkich sprawach z wyj tkiem spraw ustawowo zastrze onych dla
wła ciwo ci innych s dów. w rozumieniu powołanego przepisu
w zwi zku z art. 184 Konstytucji RP s dy administracyjne s s dami
wyspecjalizowanymi dla których ustawy zastrzegaj sprawy okre lonego
rodzaju. Art. 184 Konstytucji RP przekazuje do wła ciwo ci s dów
*
Mgr Paweł Artymionek, Uniwersytet Wrocławski, Zakład
Administracyjnego i S downictwa Administracyjnego, doktorant.
1
Dz. U. Nr 78, poz. 483.
66
Post powania
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
administracyjnych w zakresie okre lonym ustaw kontrol działalno ci
administracji publicznej. Kontrola obejmuje równie
orzekanie
w sprawach zgodno ci z ustawami uchwał organów samorz du
terytorialnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji
rz dowej. Dodatkowo Konstytucja RP do wła ciwo ci s dów
administracyjnych przekazuje w art. 166 ust 3 rozstrzyganie sporów
kompetencyjnych mi dzy organami samorz du terytorialnego
i administracji rz dowej oraz w art. 165 ust 2 powierza s dom ochron
samodzielno ci działalno ci jednostek samorz du terytorialnego.
Przedmiotem niniejszego artykułu jest okre lenie kryteriów kontroli
działalno ci administracji publicznej sprawowanej przez s dy
administracyjne w zakresie skarg na decyzje organów administracji
publicznej wydanych na podstawie upowa nienia do uznania
administracyjnego. Dla prawidłowego poprowadzenia dalszego wywodu
zastrzec nale y, e na potrzeby niniejszego artykułu kontrola rozumiana
b dzie nie jako sprawdzenie działania organu administracji publicznej
i porównanie go ze stanem po danym, bez mo liwo ci władczego
wpływania na ow działalno 2, ale jako ci g czynno ci s du
administracyjnego, które ł cz cechy kontroli i nadzoru, tworz c swoist
form wła ciw dla s dów administracyjnych, która zwyczajowo jest
nazwana kontrol . Jak zauwa ył T. Bigo i F. Longchamps „kontrola” nie
w pełni pasuje do działalno ci s dów administracyjnych, lecz
działalno ci tej nie mo na te nazwa nadzorem „poniewa nie istnieje
mi dzy podmiotami kontroluj cym i kontrolowanym stosunek
nadrz dno ci i zale no ci, a s d nie ponosi adnej odpowiedzialno ci za
wyniki działalno ci organu kontrolowanego”3.
1. Decyzja uznaniowa a decyzja zwi zana
Decyzja administracyjna jest jednostronnym „rozstrzygni ciem
organu administracji pa stwowej o wi cych konsekwencjach
obowi zuj cej normy prawnej dla indywidualnie okre lonego podmiotu
i konkretnej sprawy, podj te przez ten organ w sferze stosunków
zewn trznych”4.
2
A. Sylwestrzak, Kontrola administracji, Koszalin 1998 r., s. 10.
T. Bigo, F. Longchamps, Kontrola administracji, „Studia Prawnicze”, nr 7/ 1965,
s. 23.
4
Wyrok z 22 wrze nia 1983 r., SA/Wr 367/83, ONSA 1983, nr 2m, poz. 75, s. 183.
3
67
Paweł Artymionek
Zarówno decyzja zwi zana, jaki i decyzja podj ta na podstawie
upowa nienia
do
uznania
administracyjnego
s decyzjami
administracyjnymi. Decyzja zwi zana jest decyzj , podj t na podstawie
przepisów prawa materialnego, które jasno wskazuj , e kiedy zrealizuje
si hipoteza normy prawnej, organ wyda decyzj okre lonej tre ci.
Decyzja uznaniowa oparta jest o tzw. uznanie administracyjne, czyli
upowa nienie organu administracji publicznej, wynikaj ce z przepisu
prawa, do ustalenia takiej, a nie innej konsekwencji normy prawnej.
M. Mincer sprowadza poj cie uznania administracyjnego do ostatniego
etapu stosowania prawa, jakim jest ustalenie konsekwencji prawnych.
Uznanie wyst puje wówczas, gdy norma nie determinuje tych
konsekwencji w sposób jednoznaczny, pozostawiaj c dokonanie wyboru
organowi administracyjnemu. Uznanie dotyczy przyszło ci. M. Mincer
przyjmuje, e norma zbudowana jest z hipotezy i nast pstwa prawnego,
uznanie wi c przy takim przyj ciu oznacza przewidzian w ustawie
mo liwo
wyboru nast pstwa prawnego, dokonan przez organ
administracyjny5. Według E. Ochendowskiego, uznanie administracyjne
istnieje wtedy, gdy organy administracyjne dla urzeczywistnienia stanu
prawnego mog wybiera miedzy ró nymi rozwi zaniami. Uznanie
wyst puje, gdy norma nie determinuje w sposób jednoznaczny skutku
prawnego, lecz pozostawia dokonanie takiego wyboru organowi, ustawa
pozwala wi c na wybór nast pstwa prawnego pomi dzy dwoma lub
wi cej mo liwo ciami6. A. Bła definiuj c uznanie administracyjne, jego
istot widzi w tym, e organ administracyjny w warunkach okre lonych
w hipotezie normy prawnej ma wybór mi dzy ró nymi sposobami
zachowania si : mo e samodzielnie ustali kryteria rozstrzygni cia
i w oparciu o te kryteria ustali tre rozstrzygni cia. A. Bła zwraca
uwag ,
i ródłem
wielu
postaci
samodzielno ci
organu
administracyjnego, w tym uznania administracyjnego, jest blankietowa
norma prawna. Uznanie administracyjne to: „samodzielno
któr
organowi administracyjnemu udziela norma prawna blankietowa,
rozumiana jako norma posiadaj ca w pełni rozwini t hipotez , a której
5
M. Mincer, Uznanie administracyjne, Toru 1983, s. 63-64, jak równie
M. Ja kowska, Uznanie administracyjne a inne formy władzy dyskrecjonalnej, [w:]
System prawa administracyjnego, (red.) R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel,
Warszawa 2010, s. 260-261.
6
E. Ochendowski, Prawo administracyjne, cz
ogólna, Toru 2001, s. 190-191.
68
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
dyspozycja przybiera form dysjunktywn , co oznacza, i organ
administracyjny ma wybór mi dzy ró nymi sposobami zachowania si ”7.
Z punktu widzenia procedury administracyjnej, ró nice pomi dzy
decyzj zwi zan , a uznaniow nie s znaczne, jednak zostały zauwa one
w orzecznictwie s dów administracyjnych. S dy administracyjne
zwracaj uwag , e decyzje wydane na podstawie upowa nienia do
uznania administracyjnego musz by szczegółowo uzasadnione. „Organ
podatkowy wydaj c niekorzystn dla podatnika decyzj ze sfery uznania
administracyjnego ma wynikaj cy z art. 7 k.p.a. szczególny obowi zek
wykazania w uzasadnieniu swojego rozstrzygni cia, dlaczego nie
załatwiono sprawy w sposób zgodny ze słusznym interesem obywatela.
Uzasadnienie takiej decyzji nie mo e by w takich sprawach lakoniczne,
oparte na sformułowaniach nie wyja niaj cych motywów takiego, a nie
innego rozstrzygni cia”8. w innym orzeczeniu „Zgodnie z art. 107
par. 3 k.p.a. organ administracji jest obowi zany poda w uzasadnieniu
faktycznym swej decyzji m.in. dowody, na jakich si oparł oraz
przyczyny, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodno ci.
Dopełnienie tego obowi zku nabiera szczególnej wagi wówczas, gdy
organ administracji ustala kandydata na wieczystego u ytkownika
nieruchomo ci spo ród kilku ubiegaj cych si osób, kieruj c si tylko
uznaniem ze wzgl du na brak kryteriów prawnych wyboru. w takim
wypadku organ jest obowi zany szczegółowo wyja ni motywy, jakimi
si kierował przy rozstrzyganiu sprawy”9. Podobnie orzekł NSA10 oz.
w Katowicach w wyroku z 14 maja 1997 r., w którym podkre la, e
„Decyzje uznaniowe wymagaj równie wnikliwego i logicznego
uzasadnienia”11
Ustawodawca w art. 52 § 1 i 2 ustawy prawo o post powaniu przed
s dami administracyjnymi uregulował przesłanki dopuszczalno ci
skierowania
skargi
na
decyzj
administracyjn
do
s du
administracyjnego zaw aj c kontrol s dow tylko do decyzji
ostatecznych. Skarg
mo na wnie
po wyczerpaniu rodków
zaskar enia, czyli w sytuacji, w której stronie nie przysługuje aden
rodek zaskar enia: za alenie, odwołanie, czy wniosek o ponowne
7
A. Bła , [w:] Prawo administracyjne, (red.) J. Bo , Wrocław 2007, s. 324.
Wyrok NSA z 21 kwietnia 1994 r., SA/Po 3423/93.
9
Wyrok NSA w Warszawie z 22 pa dziernika 1981 r., i SA 2147/81, ONSA 1981
2 poz. 104.
10
NSA – Naczelny S d Administracyjny.
11
Wyrok NSA oz. w Katowicach, i SA/Ka 145/96.
8
69
Paweł Artymionek
rozpatrzenie sprawy. Takie uregulowanie wskazuje, e ustawodawca
kontrol s dow traktuje jako rodzaj kontroli nadzwyczajnej, która nie
ma na celu wyr czania odwoławczych organów administracji publicznej
i zast powania odwołania skarg do s du administracyjnego.
Porównuj c decyzj zwi zan (sensu stricto) z decyzj wydan na
podstawie uznania administracyjnego z punktu widzenia dopuszczalno ci
skargi do s du administracyjnego stwierdzi nale y, e nie ma pomi dzy
nimi adnej ró nicy. Przepis prawa nie wył cza dopuszczalno ci
zaskar enia do s du administracyjnego decyzji podj tej na podstawie
upowa nienia do uznania administracyjnego12. Tylko bezpo rednie
wył czenie kontroli decyzji uznaniowych zawarte w przepisach
powszechnie obowi zuj cych mogłoby ograniczy wła ciwo s dów
administracyjnych do badania tylko decyzji zwi zanych.
2. Dopuszczalno
s dowej kontroli decyzji uznaniowej
Omawiaj c kryteria kontroli s dów administracyjnych decyzji
uznaniowych zastanowi
si
nale y nad sam
mo liwo ci
przeprowadzenia takowej kontroli. w aktualnym stanie prawnym
i koncepcjach wykształconych przez doktryn prawa administracyjnego
nie ma ju w tpliwo ci, co do samej dopuszczalno ci kontroli. Jednak na
przestrzeni ubiegłego wieku pojawiło si szereg koncepcji odmawiaj cej
s dom administracyjnym prawa kontrolowania decyzji wydanych na
podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego. Nie wchodz c
w szczegóły rozwa a historyczno-teoretycznych uwag nale y zwróci
na kilka kwestii, które stały si podwalin aktualnych koncepcji uznania
administracyjnego.
W okresie mi dzywojennym obowi zywała ustawa o Najwy szym
Trybunale Administracyjnym z 3 sierpnia 1922 r.13, która wprost w art.
6 pkt 2 wył czała spod kontroli Trybunału sprawy uznania
administracyjnego, w granicach pozostawionych temu uznaniu. Mimo
tak jednoznacznej normy ustawowej wi kszo
autorów okresu
mi dzywojennego interpretowała powy szy przepis bardzo w sko,
wskazuj c, e kontroli nie podlegało rozstrzygni cie co do celowo ci,
motywacji, jak kierował si organ rozstrzygaj c dan spraw
administracyjn . Trybunał mógł bada , czy zachowane zostały prawne
12
B. Adamiak, J Borkowski, Post powania administracyjne i s dowo administracyjne,
Warszawa 2009, s. 363.
13
Dz. U. 1922 Nr 67, poz. 600.
70
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
granice uznania administracyjnego. Tak orzekał równie NTA14
dopuszczaj c rozpatrywanie skarg na decyzje wydane na podstawie
upowa nienia do uznania. Wychodzono z zało enia, e uznanie nie jest
nieskr powan , swobodn działalno ci organu administracji, lecz
podobnie jak ka da inna działalno administracji podlega granicom
wyznaczonym
przez
prawo.
Wyj tkiem
pozostaje
pogl d
M. Zimmermanna, który w oparciu o swoj tez istnienia lub nieistnienia
generalnej normy nakazuj cej organowi administracyjnemu działanie
zgodnie z interesem publicznym stwierdził, e kontrola legalno ci aktów
uznania administracyjnego jest „poj ciowo niemo liwa”15.
W okresie Polski Ludowej, w zwi zku z brakiem s downictwa
administracyjnego koncepcje doktryny prawa administracyjnego miały
charakter postulatów w toku dyskusji nad utworzeniem s downictwa
administracyjnego. Znacz cy wpływ miały pogl dy J. Staro ciaka,
którego zdaniem wzrost roli administracji w Polsce powoduje wzrost
znaczenia decyzji opartych o uznanie. Im wi kszy jest natomiast zakres
uznania tym ci lejsza powinna by sprawowana nad nim kontrola16.
Zdaniem J. Staro ciaka najlepszym rozwi zaniem jest poddanie kontroli
s dowej legalno ci decyzji administracyjnej z wył czeniem celowo ci,
poniewa wkroczenie s du w sfer celowo ci powodowałoby zast pienie
uznania organu, uznaniem s du17. Podobne tezy formułowali inni autorzy
okresu PRL: T. Bigo18, S. J drzejewski19, czy L. Bar20.
Współczesne pogl dy na kwesti dopuszczalno ci kontroli s dowej
decyzji uznaniowej, formułowane po utworzeniu NSA s jednolite
w kwestii dopuszczalno ci s dowej kontroli decyzji uznaniowych. Nikt
nie neguje ju samej dopuszczalno ci kontroli. Ró ni si jedynie
w zakresie kryteriów kontroli.
Podobnie orzekały s dy, dopuszczaj c kontrol decyzji uznaniowych
co do zgodno ci z prawem. NSA w wyroku z 11 czerwca 1981 r.
14
NTA – Najwy szy Trybunał Administracyjny.
M. Zimmermann, Wywłaszczenie. Studium z dziedziny prawa publicznego, Lwów
1933, s 227.
16
J. Staro ciak, Swobodne uznanie władz administracyjnych, Warszawa 1948, s. 105.
17
Ibidem, s. 127.
18
T. Bigo, Kontrola uznania administracyjnego, „Gazeta Administracji” nr 14A/ 1959,
s. 65.
19
S. J drzejewski, w sprawie s dowej kontroli aktów administracyjnych, „Nowe
Prawo” nr 4/ 1972, s. 548.
20
L. Bar, S dowa kontrola decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1973,
s. 12-13.
15
71
Paweł Artymionek
podkre lał: „1. w obowi zuj cym stanie prawnym tzw. uznanie
administracyjne utraciło swój dotychczasowy charakter. Zakres swobody
organu administracji, wynikaj cy z przepisów prawa materialnego, jest
obecnie
ograniczony
ogólnymi
zasadami
post powania
administracyjnego, okre lonymi w art. 7 i innych przepisach k.p.a. 4.
Organ administracji, działaj cy na podstawie przepisów prawa
materialnego przewiduj cych uznaniowy charakter rozstrzygni cia, jest
obowi zany – zgodnie z zasad z art. 7 k.p.a. – załatwi spraw w sposób
zgodny ze słusznym interesem obywatela, je li nie stoi temu na
przeszkodzie interes społeczny, ani nie przekracza to mo liwo ci organu
administracji wynikaj cych z przyznanych mu uprawnie i rodków” 21.
Podsumowuj c, wi kszo autorów pocz wszy od autorów z okresu
obowi zywania ustawy o NTA, przez okres zniesienia s downictwa
administracyjnego, po aktualnie obowi zuj cy stan prawny nie
podwa ało mo liwo ci sprawowania kontroli przez s dy administracyjne
decyzji
podj tych
w oparciu
o upowa nienie
do
uznania
administracyjnego. w okresie braku s downictwa administracyjnego
doktryna formułowała postulaty de lege ferenda, które znalazły swoje
odzwierciedlenie w orzecznictwie i przepisach prawa. Koncepcje
neguj ce mo liwo
przeprowadzenia kontroli s dowej uznania
administracyjnego nale y potraktowa jako wyj tki, gdy nie znalazły
one odzwierciedlenia w orzecznictwie s dów administracyjnych.
3. Kryteria kontroli decyzji uznaniowych
W aktualnym stanie prawnym i dorobku nauki prawa
administracyjnego nikt ju nie neguje dopuszczalno ci kontroli s du
administracyjnego decyzji wydanych w oparciu o upowa nienie do
uznania administracyjnego. Ró nice w poszczególnych pogl dach
sprowadzaj si do kryteriów, według których s dy administracyjne
mog ingerowa w tre decyzji uznaniowej. Kryterium legalno ci nie
neguje praktycznie nikt. Rozbie no ci pojawiaj si przy badaniu
celowo ci decyzji uznaniowych.
3.1. Kryterium zgodno ci z prawem
Decyzje wydane na podstawie uznania administracyjnego podlegaj
kontroli s dów administracyjnych z punktu widzenia ich zgodno ci
z prawem powszechnie obowi zuj cym. S d bada czy organ przy
21
ONSA 1981 Nr 1, poz. 57.
72
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
wydawaniu decyzji uznaniowej nie przekroczył granic wyznaczonych mu
przez obowi zuj ce przepisy. S d w szczególno ci sprawdzi: czy
„decyzj uznaniow wydał organ wła ciwy w sprawie oraz czy strona
miała zapewniony udział w post powaniu i przeprowadzeniu dowodów.
Je eli wydanie decyzji, czy to uprawniaj cej, czy te nakładaj cej
obowi zek, normodawca pozostawia wprawdzie uznaniu organu, ale
mo no działania uzale nia od zaistnienia okre lonych warunków, s d
b dzie miał obowi zek sprawdzi , czy te warunki miały istotnie miejsce.
Tak e dowolna ocena dowodów zebranych w sprawie lub wydanie
rozstrzygni cia wbrew ustalonemu stanowi faktycznemu daj podstaw
do pełnej ingerencji s du”22.
Kryterium legalno ci zostało nakre lone przez M. Mincer, która
uwa a, e s d w procesie kontroli decyzji uznaniowych powinien zbada :
istnienie i prawidłowo podstawy prawnej, przestrzeganie przepisów
o post powaniu administracyjnym, oraz wła ciwo organu wydaj cego
decyzj . M. Mincer wskazuje jednoznacznie, e kontrola s du „powinna
si ga tak daleko, jak daleko mo na ocenia decyzj według kryteriów
wynikaj cych z prawa”23.
Zastosowanie kryterium legalno ci w kontroli decyzji wydanych na
podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego sprawowanej
przez s dy administracyjne wynika ju z przepisów ustawy prawo
o post powaniu przed s dami administracyjnymi24. Art. 3 § 1
przywołanej ustawy stanowi, e: „S dy administracyjne sprawuj
kontrol działalno ci administracji publicznej i stosuj rodki okre lone
w ustawie”. Kontrola zgodno ci z prawem decyzji uznaniowej obejmuje
sprawdzenie zgodno ci decyzji ze wszystkimi przepisami prawa
materialnego oraz procesowego, jakie mog znale
zastosowanie
w sprawie. w orzecznictwie podkre la si zarówno znaczenie przepisów
prawa materialnego: „Organ pa stwowy, działaj c w granicach uznania
administracyjnego, zanim podejmie rozstrzygni cie i zadecyduje,
w jakim zakresie uczyni u ytek ze swych uprawnie , ma obowi zek
wyja ni wnikliwie i wszechstronnie stan faktyczny sprawy, a przed
wydaniem decyzji rozpatrzy stan faktyczny w wietle wszystkich
przepisów prawa materialnego mog cych mie
zastosowanie
22
J. wi tkiewicz, Przedmiotowy zakres s dowej kontroli legalno ci decyzji
administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1980, s. 14-15.
23
M. Mincer, Uznanie…, s. 152-153.
24
Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r prawo o post powaniu przed s dami
administracyjnymi., Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.
73
Paweł Artymionek
w sprawie”25, jak i prawa procesowego: „W post powaniu w sprawach
zobowi za podatkowych rozstrzygni cie zagadnienia wst pnego nie
stanowi podstawy do obligatoryjnego zawieszenia post powania, lecz
pozostawione jest ocenie organu podatkowego. Powoduje to, e S d
badaj c legalno tego rodzaju postanowienia, podobnie jak przy okazji
badania legalno ci innych orzecze wydawanych w ramach tzw. uznania
administracyjnego, ocenia jedynie, czy zachowane zostały przepisy
post powania”26.
3.2. Kryterium celowo ci
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana na podstawie kryterium
celowo ci budzi rozbie no ci w doktrynie prawa administracyjnego.
w wi kszo ci pogl dów wskazuje si , e celowo
rozstrzygni cia
wydanego na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego,
mo e by badana jedynie, gdy cel stosowania normy okre lony został
w przepisie upowa niaj cym do uznania. Tak wypowiedział si
J. wi tkiewicz: „Wzgl dy celowo ci, a wi c polityka administracyjna,
mog wyznacza mierniki oceny s du, tylko w takim zakresie w jakim
znajduj wyraz w sformalizowanym przepisie prawa. Przepisy prawa
s bowiem form realizacji polityki, natomiast nie zawsze polityka jest
realizowana w tej formie”27. Podobnie A. Matan zwrócił uwag , e s d
badaj c przepisy prawa materialnego powinien sprawdzi , czy nie doszło
do przekroczenia granic uznania administracyjnego oraz czy nie
naruszono „społeczno-prawnego celu danego przepisu materialnego”28.
Wiele wypowiedzi doktryny nauki administracyjnej dotycz cej
kontroli decyzji wydanej na podstawie uznania administracyjnego
według kryterium celowo ci przybiera posta postulatów de lege ferenda.
J. Ł towski zwrócił uwag , e administracja publiczna w coraz
wi kszym stopniu ingeruje w ycie obywateli, poniewa zwi ksza si
skomplikowanie ycia społecznego i gospodarczego. Według autora
w tym nowym wiecie przewarto ciowa trzeba poj cia praworz dno ci
i kontroli zgodno ci działania administracji z prawem. Zwi kszaj ce si
kompetencje organów powinny za sob poszerza zakres kontroli
25
Wyrok NSA oz. w Katowicach, i SA/Ka 145/96.
Postanowienie NSA w Warszawie z 22 kwietnia 1998 r., III SA 231/97.
27
J. wi tkiewicz, op. cit., s.14.
28
A. Matan, [w:] G. Łaszczyca, C. Martysz, A. Matan, Post powanie administracyjne
ogólne, Warszawa 2003, s. 96.
26
74
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
sprawowanej przez s dy administracyjne, równie o zasady słuszno ci
i sprawiedliwo ci29.
J. Ł towski zastanawiaj c si nad powodem tradycyjnego
ograniczenia zakresu kontroli sprawowanej przez s dy nad decyzjami
uznaniowymi zwrócił uwag na „zakaz współadministrowania” przez
s dy, co od pocz tków powstania s downictwa, stanowiło jeden z jego
konstrukcyjnych filarów. Obawiano si
e s dy b d ingerowały
w „swobodne decydowanie, a ingerencja s dowa w jej działanie
(administracji)– czym wyj tkowym, co powinno by ograniczone”30.
Pogl dy M. Mincer na kryterium celowo ci sprowadzaj si do
podobnych konkluzji uwa a ona, e kontrola s du „Nie powinna ocenia
prawidłowo ci decyzji według pozaprawnych kryteriów celowo ci” 31.
Kontrola powinna by sprawowana w oparciu o zgodno ci z prawem,
a w sytuacjach, gdy celowo wynika z normy prawnej, to równie ona
podlega badaniom s du. M. Mincer wskazuje, e to nie kryterium
celowo ci wymaga wzmocnienia, gdy ten aspekt uwzgl dniany jest
w ramach kontroli instancyjnej. Według autorki wzmocnienia wymaga
kontrola legalno ci, dlatego te do tej podstawy powinna ogranicza si
kontrola s du administracyjnego32.
Podsumowanie
Dopuszczalno kontroli decyzji uznaniowych sprawowanej przez
s dy administracyjne nie budzi ju w tpliwo ci. Aktualnie obowi zuj ce
przepisy ustawy prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi
umo liwiaj zło enie skargi do s du administracyjnego na decyzje
administracyjne, nie przewiduj c adnych wył cze w stosunku do
decyzji uznaniowych. „…w działaniach administracji publicznej
demokratycznego pa stwa prawa nie mo e by sfery, która nie byłaby
zwi zana prawem, i która byłaby wył czona spod kontroli s dowej. Jest
dzi oczywiste, e blankietowej normy prawa administracyjnego
materialnego, zawieraj ce konstrukcje prawne tzw. uznania
administracyjnego, otwieraj pole do niedopuszczalnych z punktu
29
J. Ł towski, w sprawie zakresu rzeczowego s downictwa administracyjnego,
„Prokuratura i prawo” z. 5/ 1982, s. 36-37.
30
J. Ł towski, Prawo administracyjne. Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1990,
s. 168-169.
31
M. Mincer, Uznanie…, s. 153.
32
Ibidem, s. 151-153.
75
Paweł Artymionek
widzenia prawa powszechnie obowi zuj cego zakresów samodzielno ci
organów administracyjnych”33.
Decyzja uznaniowa nie ró ni si pod k tem kontroli sprawowanej
przez s dy administracyjne od decyzji zwi zanej. S d administracyjny
w obu przypadkach sprawuje kontrol zgodno ci z prawem wydanej
decyzji, bada wi c czy organ przy wydawaniu decyzji przestrzegał
wszystkich przepisów prawa oraz czy nie przekroczył swoich
kompetencji. Argument, e decyzje uznaniowe nie podlegaj kontroli co
do słuszno ci rozstrzygni cia, nie pozwala na rozró nienie ich
z decyzjami zwi zanymi, gdy te równie nie podlegaj badaniu co do
ich słuszno ci. w stosunku do obu rodzajów decyzji rozstrzygni cia s du
maj charakter jedynie kasacyjny, a nie reformatoryjny.
S d administracyjny przeprowadzaj c kontrol decyzji uznaniowej
sprawdzi czy organ administracji publicznej nie przekroczył podstaw
oraz granic uznania administracyjnego34. Przez kontrol podstaw uznania
rozumiemy sprawdzenie, czy organ administracji był w ogóle
upowa niony do wydania decyzji w oparciu o uznanie administracyjne,
czy upowa nienie do uznania znajduje si w przepisach prawa. Kontrola
granic polega na zbadaniu, czy organ przy wydawaniu decyzji
uznaniowej przestrzegał wszystkich przepisów prawa materialnego
i procesowego. Badaniu podlegaj równie przeprowadzona przez organ
interpretacja przepisów przeprowadzona w celu odczytania normy
prawnej.
Odnosz c si do kryterium celowo ci kontroli decyzji uznaniowych,
zwróci trzeba uwag na fakt, e mimo braku podstaw do badania
celowo ci decyzji uznaniowych w przepisach ustawy prawo
o post powaniu przed s dami administracyjnymi, s dy administracyjne
orzekaj w coraz wi kszym stopniu odnosz c si do celowo ci wydanej
decyzji, rozci gaj c do granic mo liwo ci pojemno kontroli co do
zgodno ci z prawem. Wprowadzenie kontroli na podstawie kryterium
celowo ci wymagałoby przeprowadzenia w przepisach prawa zmian
zarówno ustrojowych, jak i procesowych. Mo e si jednak okaza de
lege ferenda, e takie wprowadzenie zmian w przepisach nie b dzie
33
A. Bła , S dowa kontrola decyzji uznaniowych (problemy jednolito ci orzecznictwa
NSA), [w:] (red.) I. Skrzydło-Ni nik, P. Dobosz, Jedno systemu prawa a jednolito
orzecznictwa
s dowo-administracyjnego
i administracyjnego
w sprawach
samorz dowych, Kraków 2001, s. 67.
34
J. Jagielski, Kryterium legalno ci w kontroli administracji publicznej, „Kontrola
Pa stwowa” nr 1/ 2003, s. 16.
76
Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne
potrzebne. Zgodzi si bowiem nale y z J. Łetowskim, e we
współczesnym prawie administracyjnym zaciera si granica mi dzy
legalno ci i celowo ci , celowo cz sto zostaje bowiem uj ta w ramy
prawne, tam gdzie ustawodawca sam okre la cel, jakiemu słu y ma
stosowanie prawa przez organ władzy publicznej35.
Literatura
[1.] Adamiak B, Borkowski J., Post powania administracyjne i s dowo
administracyjne, Warszawa 2009, s. 363.
[2.] Bar L., S dowa kontrola decyzji administracyjnych, „Prokuratura
i prawo” z. 3/ 1973, s 12-13.
[3.] Bigo T., Longchamps F., Kontrola administracji, „Studia
Prawnicze” nr 7/ 1965, s. 23.
[4.] Bigo T., Kontrola uznania administracyjnego, „Gazeta
Administracji” nr 14A/ 1959, s. 65.
[5.] Bła A., [w:] Prawo administracyjne, (red.) J. Bo , Wrocław 2007,
s. 324.
[6.] Bła A., S dowa kontrola decyzji uznaniowych (problemy
jednolito ci orzecznictwa NSA), [w:] Jedno systemu prawa
a jednolito
orzecznictwa
s dowo-administracyjnego
i administracyjnego w sprawach samorz dowych, (red.) SkrzydłoNi nik I., Dobosz P., Kraków 2001, s. 67.
[7.] Jagielski J., Kryterium legalno ci w kontroli administracji
publicznej, „Kontrola Pa stwowa” nr 1/ 2003, s. 16.
[8.] J drzejewski
S.,
w sprawie
s dowej
kontroli
aktów
administracyjnych, „Nowe Prawo” nr 4/ 1972, s. 548.
[9.] Ł towski J., Prawo administracyjne. Zagadnienia podstawowe,
Warszawa 1990, s. 168-169.
[10.] Ł towski J., w sprawie zakresu rzeczowego s downictwa
administracyjnego, „Prokuratura i prawo” z. 5/ 1982, s. 36-37.
[11.] Matan A., [w:] Post powanie administracyjne ogólne, Łaszczyca
G., Martysz C., Matan A., Warszawa 2003, s. 96.
[12.] Mincer M., Uznanie administracyjne, Toru 1983, s. 63-64, jak
równie Ja kowska M., Uznanie administracyjne a inne formy
władzy dyskrecjonalnej, [w:] System prawa administracyjnego,
35
J. Ł towski, Prawo…, s. 167.
77
Paweł Artymionek
[13.]
[14.]
[15.]
[16.]
[17.]
(red.) Hauser R., Niewiadomski Z., Wróbel A., Warszawa 2010,
s. 260-261.
Ochendowski E., Prawo administracyjne, cz
ogólna, Toru
2001, s. 190-191.
Staro ciak J., Swobodne uznanie władz administracyjnych,
Warszawa 1948, s. 105.
Sylwestrzak A., Kontrola administracji, Koszalin 1998, s. 10.
wi tkiewicz J., Przedmiotowy zakres s dowej kontroli legalno ci
decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1980
s. 14-15.
Zimmermann M., Wywłaszczenie. Studium z dziedziny prawa
publicznego, Lwów 1933, s. 227.
REVIEW ADOPTED BY ADMINISTRATIVE COURTS
TO EXAMINE DISCRETIONARY DECISIONS
Summary
The article concerns the criteria of review adopted by administrative courts to examine
decisions issued by public authorities at their administrative discretion. The author
presents views of legal commentators and judicial decisions with respect to
administrative law and the case law of administrative courts, specifically investigating
the current views. The author reflects on whether it is essentially admissible to review
a discretionary decision. He also shows the differences and similarities between
a mandatory decision and a discretionary decision and answers the following question:
is it admissible to review a discretionary decision by an administrative court on the
basis of the criterion of expediency or is the court only authorized to consider the
criterion of legality? According to the main conclusions of the article there are no
differences between a mandatory decision and a discretionary decision as far as the
review by the administrative courts is concerned; the criterion of expediency is
permitted if such a criterion emanates from the regulations empowering the authority to
make discretionary decisions; it has also been observed that administrative courts
increasingly expand the review capacity to ensure compliance with law, so that any
such review could also be used to verify the correctness of the discretionary decision
which has been issued.
Key words: discretionary decision; administrative decision, administrative court
review, criteria of review adopted by administrative courts, public authority
supervision.
78
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Ziemowit BIELAK*
WPŁYW ZBIEGU EGZEKUCJI S DOWEJ
I ADMINISTRACYJNEJ NA ZARZ D ZAJ T
NIERUCHOMO CI
Streszczenie
Problematyka zbiegu egzekucji administracyjnej i s dowej nieustannie wywołuje
w doktrynie i orzecznictwie szereg w tpliwo ci. w artykule zwracam uwag na
konsekwencje ró norodno ci przepisów o zarz dzie w administracyjnej i s dowej
egzekucji z nieruchomo ci. Stwierdzam, e ró nica w zakresie regulacji prawnych jest
na tyle istotna, e cz sto wyklucza mo liwo przekazania egzekucji jednemu z organów
egzekucyjnych do ł cznego prowadzenia bez uszczerbku dla praw uczestników
post powania egzekucyjnego, tym samym rozstrzygni cie s du wbrew ogólnym zasadom
przybiera charakter materialnoprawny.
Słowa kluczowe: egzekucja, zbieg, cywilna, administracyjna
Wst p
Szczególny problem dla wła ciwego funkcjonowania egzekucji
administracyjnej stwarza brak to samo ci przepisów egzekucji
administracyjnej i s dowej z nieruchomo ci. Po pierwsze, na gruncie
egzekucji administracyjnej nie przewidziano sposobów egzekucji
dost pnych w egzekucji s dowej, do których nale y uproszczona
egzekucja z nieruchomo ci, czy egzekucja ze statków morskich. Po
drugie, ustawodawca nie uwzgl dnił konsekwencji - dla uczestników
post powania - braku to samo ci przepisów prawa egzekucyjnego
administracyjnego i s dowego w razie zbiegu egzekucji. Ró nica
w zakresie regulacji prawnych jest na tyle istotna, e cz sto wyklucza
mo liwo
przekazania egzekucji jednemu z organów do ł cznego
prowadzenia, a rozstrzygni cie s du w tym przedmiocie wbrew ogólnym
zasadom przybiera charakter materialnoprawny.
*
asystent w Wy szej Szkole Finansów i Prawa w Bielsku Białej.
94
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
1. Zbieg egzekucji
W przypadku zbiegu egzekucji administracyjnej do tej samej rzeczy
albo prawa maj tkowego, prowadzonej przez organy egzekucyjne, ł czne
prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du skarbowego, który
pierwszy zastosował rodek egzekucyjny, a je eli naczelnik urz du
skarbowego nie dokonał takiej czynno ci lub nie dokonał jej jako
pierwszy – ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du
skarbowego wła ciwy według siedziby lub miejsca zamieszkania
zobowi zanego, z zastrze eniem. Je eli rodek egzekucyjny zastosował
naczelnik urz du skarbowego wła ciwy według miejsca poło enia
maj tku zobowi zanego, ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje ten
organ. w przypadku wyst pienia dalszych zbiegów egzekucji ł czne
prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du skarbowego, który
przej ł prowadzenie egzekucji.
2. Powstanie zarz du nieruchomo ci
W toku administracyjnej i s dowej egzekucji z nieruchomo ci
zawsze ustanawiany jest zarz d. Zarz dc jest osoba sprawuj ca we
własnym imieniu zarz d masy maj tkowej, która stanowi mienie
dłu nika1. w egzekucji administracyjnej zarz d został unormowany
przepisami art. 110g-110l ustawy o post powaniu egzekucyjnym
w administracji2, w s dowej za : art. 931-941 kodeksu post powania
cywilnego3. Ma on charakter przej ciowy. Jego celem jest zachowanie
nieruchomo ci w stanie niepogorszonym do czasu jej sprzeda y
licytacyjnej, a jedynie dodatkowo mo e prowadzi do uzyskania
dochodu, który dolicza si do sumy uzyskanej z egzekucji4. w zwi zku
z tym co powiedziano powy ej, stanowisko, e istot ustanowienia
w toku post powania egzekucyjnego zarz dcy jest odj cie zarz du
zobowi zanemu dla zapewnienia prowadzenia na nieruchomo ci
1
Postanowienie SN z 29.01.1987 r., II CZ 3/87, LexPolonica, nr 318694.
Ustawa z 17.6.1966 r. o post powaniu egzekucyjnym w administracji, tekst jedn.
Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.; dalej u.p.e.a.
3
Ustawa z 17.11.1964 r. Kodeks post powania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze
zm.; dalej k.p.c.
4
M. Tyczka [w:] E. Wengerek, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Tom II,
Warszawa 1994, s. 225.
2
95
Ziemowit Bielak
prawidłowej gospodarki5, nie znajduje uzasadnienia w aktualnym stanie
normatywnym.
Nale y zwróci uwag na dwa rodzaje zarz du w s dowym
post powaniu egzekucyjnym. Pierwszy z nich to zwykły zarz d
nieruchomo ci
ustanawiany
w celu
prawidłowego
przebiegu
post powania egzekucyjnego. Drugi natomiast, to zarz d przymusowy.
Stanowi on odr bny sposób egzekucji pozwalaj cy zaspokoi wierzyciela
z dochodów uzyskanych z nieruchomo ci stanowi cej przedmiot
zarz du.6 Egzekucja administracyjna nie zawiera uregulowa prawnych
dotycz cych zarz du przymusowego.
Zasad w obu ustawach egzekucyjnych jest, e zaj t nieruchomo
pozostawia si w zarz dzie zobowi zanego (dłu nika). Do powstania
zarz du dochodzi z mocy prawa. Zb dna jest decyzja organu
egzekucyjnego w tym przedmiocie. Wynika to wprost z przepisu art.
110g § 1 u.p.e.a. w literaturze prawa znajdujemy twierdzenie7, e organ
egzekucyjny w sprawach dotycz cych ustanowienia lub odebrania
zarz du wydaje postanowienie. Nale y uzna je za zasadne ale jedynie
w cz ci. Organ egzekucyjny wydaje bowiem postanowienie tylko
wtedy, gdy wyznacza na pierwszego zarz dc inn osob ni dłu nika
lub dokonuje zmiany zarz dcy. Zarz dca inny ni zobowi zany mo e
zosta ustanowiony przy wszcz ciu egzekucji, jak i w jej toku. Mog si
bowiem zdarzy sytuacje, e organ egzekucyjny posiada informacje,
powzi te np. w toku innych post powa egzekucyjnych, z których
wynika, e zobowi zany nie b dzie wykonywał zarz du w sposób
wła ciwy poniewa jest niesumienny, czy niegospodarny albo nie
posiada niezb dnych do tego kwalifikacji. w tej sytuacji bezzasadne jest
powierzanie zarz du zobowi zanemu. Nale y zarz dc ustanowi osob
trzeci . Brak jest na gruncie u.p.e.a. przepisów okre laj cych jakie
uprawnienia musi posiada osoba, której w miejsce zobowi zanego ma
by powierzony zarz d. Niew tpliwie warunkiem koniecznym jest
5
D. Jankowiak, Ustawa o post powaniu egzekucyjnym w administracji, Wrocław 2005,
s. 722.
6
J. wieczkowski, Instytucja zarz du w polskiej procedurze cywilnej, Sopot 2002,
s. 14.
7
W. Grze kiewicz, Egzekucja administracyjna – teoria i praktyka, Warszawa 2006,
s. 273.
96
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
posiadanie przez ni pełnej zdolno ci do czynno ci prawnych. Zarz du
nie mo na powierzy osobie prawnej oraz kilku osobom ł cznie8.
3. Prawa i obowi zki zarz dcy nieruchomo ci
Art. 110h § 2 u.p.e.a. stanowi, e po ustanowieniu zarz dcy organ
egzekucyjny wzywa osoby korzystaj ce z nieruchomo ci, aby
przypadaj ce od nich zaległe, bie ce i przyszłe wiadczenia, które
stanowi
dochód z nieruchomo ci, uiszczały do r k zarz dcy.
w wezwaniu nale y uprzedzi , e uiszczenie nale no ci do r k
zobowi zanego b dzie bezskuteczne w stosunku do wierzyciela.
Zarz dca jest uprawniony do odbioru tylko takich wiadcze , które
stanowi dochód z nieruchomo ci. Definitywnie nie mo e podejmowa ,
np. wiadcze z tytułu odszkodowania za szkod powstał na
nieruchomo ci.
Podstawowym obowi zkiem zarz dcy jest prowadzenie prawidłowej
gospodarki. w tym celu mo e dokonywa czynno ci zwykłego zarz du.
Czynno ci przekraczaj ce zakres zwykłego zarz du ma prawo
podejmowa tylko po spełnieniu warunków okre lonych w u.p.e.a.
Problem jaki charakter ma przyj prowadzenie prawidłowej gospodarki
nale y ocenia z punktu widzenia gospodarczego.9 Słusznie podaje si ,
e za prawidłowe prowadzenie gospodarki nale y uzna sytuacj , gdy
nieruchomo
zostanie utrzymana w stanie niepogorszonym10.
Dodatkowo zauwa y nale y, e w sytuacji, gdy przedmiotem egzekucji
jest nieruchomo przynosz ca dochody nie ma podstaw do uznania za
prawidłow gospodark sytuacji, gdy nieruchomo nie generuje zysków.
Podsumowuj c stwierdzi nale y, e zarz d mo e mie szereg
wymiarów. B dzie kształtował si ró nie, zale nie od charakteru
nieruchomo ci, czy jej stanu technicznego11. Zarz dca nie ma podstaw do
prowadzenia nowego typu działalno ci gospodarczej. Ma obowi zek
kontynuowa działalno
niezb dn do prowadzenia prawidłowej
gospodarki. Skutkiem przerwania prowadzenia działalno ci gospodarczej
mogłoby by obni enie dochodów uzyskanych w wyniku sprawowania
zarz du. Jakiekolwiek zmiany w zakresie wykonywanych przez zarz dc
8
G. Julke, Zarz d nieruchomo ci w toku post powania egzekucyjnego, „Przegl d
Prawa Egzekucyjnego”, 2007, nr 10-11, s. 76.
9
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 87-88.
10
M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 225.
11
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 88-89.
97
Ziemowit Bielak
działa
zwi zanych
z nieruchomo ci ,
jak
np.
zwolnienia
wykwalifikowanych pracowników, b d miały istotne znaczenie dla
wysoko ci uzyskanej w wyniku licytacji kwoty12.
Trudne do ustalenia jest okre lenie „czynno ci przekraczaj cych
zwykły zarz d” oraz „czynno ci zwykłego zarz du”. Czynno ci w ramach
zwykłego zarz du to przede wszystkim wszystkie te czynno ci, które
s powtarzalne i wynikaj z bie cego korzystania z nieruchomo ci. Nale
do nich czynno ci niezb dne do dalszego korzystania z nieruchomo ci,
które wynikaj z prawidłowej gospodarki. Słusznie w doktrynie wskazuje
si , e gdy chodzi o zarz d nieruchomo ci , to nale y uwzgl dni jej
charakter i zwyczaje miejscowe13. Pozostałe czynno ci zarz dcy
mieszcz si w granicach przekraczaj cych zwykły zarz d.
W doktrynie przyjmuje si , e do czynno ci zwykłego zarz du
zalicza si 14:
•
•
•
•
•
•
podstawowe
remonty,
naprawy,
czynno ci
organizacyjne
zapewniaj ce funkcjonowanie nieruchomo ci,
czynno ci podejmowane przed organami administracji publicznej,
pod warunkiem, e dotycz nieruchomo ci,
zawarcie umowy o prac , pod warunkiem niezb dno ci tej pracy,
zawarcie umowy ubezpieczenia,
pobieranie po ytków i spieni anie ich w ramach prawidłowej
gospodarki,
prawo wypowiadania umów najmu i dzier awy.
Do przykładowych czynno ci przekraczaj cych zakres zwykłego
zarz du zaliczy nale y:
•
•
•
zaci ganie po yczki w znacznych rozmiarach w sytuacji, gdy jest ona
zb dna dla bie cego gospodarowania,
sprzeda
maszyn i urz dze
niezb dnych do prowadzenia
nieruchomo ci,
dokonywanie zmian w substancji nieruchomo ci, które nie wynikaj
z jej normalnego funkcjonowania15.
12
Tam e, s. 89-90.
M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 225; M. Roma ska [w:] S dowe Komentarze
Tematyczne, Post powanie Zabezpieczaj ce i Egzekucyjne, (red.) J. Ignaczewski,
Warszawa 2010, s. 330.
14
G. Julke, Egzekucja z nieruchomo ci, Sopot 2006, s. 151-152.
15
G. Julke, Egzekucja…, s. 152-153.
13
98
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
Warto zwróci uwag na odmienno
uregulowa egzekucji
administracyjnej i s dowej w zakresie mo liwo ci dokonywania
czynno ci przekraczaj cych zakres zwykłego zarz du. w egzekucji
s dowej takie czynno ci s uzale nione od zgody stron, a w jej braku –
zezwolenia s du16. w egzekucji administracyjnej natomiast warunkiem
jest uzyskanie zgody jedynie zobowi zanego, a w jej braku – zezwolenia
organu egzekucyjnego17. w sytuacji zbiegu egzekucji administracyjnej
i s dowej oraz powierzenia egzekucji organowi egzekucyjnemu
administracyjnemu taka konstrukcja prawna niew tpliwie wpływa na
prawa wierzyciela egzekucyjnego post powania s dowego.
Ustalenie zakresu czynno ci zwykłego zarz du jest niezmiernie istotne
dla egzekucji poniewa tylko takie czynno ci zarz dca mo e wykonywa
bez zgody. Nieuzasadniony jest pogl d18, e regulacje zobowi zuj ce do
uzyskania zgody na dokonanie czynno ci przekraczaj cych zakres
zwykłego zarz du nie dotycz zobowi zanego. Nie istnieje bowiem
mo liwo , e zobowi zany sam sobie miałby udziela zgody na
dokonanie czynno ci dotycz cej nieruchomo ci. Co prawda, wykładnia
literalna mogłaby skłania do przyj cia takiego stanowiska, jednak e
wykładnia celowo ciowa na tak interpretacj nie pozwala. Nale y z cał
stanowczo ci podkre li , e na dokonanie czynno ci przekraczaj cej
zakres zwykłego zarz du, zarz dca b d cy jednocze nie zobowi zanym
musi tak e uzyska zgod organu egzekucyjnego. w przeciwnym razie
jego czynno ci mogłyby doprowadzi do powstania szkody na
nieruchomo ci oraz uniemo liwi zaspokojenie wierzyciela.
Prawa i obowi zki zarz dcy w zakresie zaci gania zobowi za
okre lone zostały w art. 110i § 2 u.p.e.a. Zarz dcy wolno zaci ga tylko
takie zobowi zania, które mog
by
zaspokojone z po ytków
z nieruchomo ci i s gospodarczo uzasadnione. Dobrze, e ustawodawca
recypuj c przepisy k.p.c. na grunt egzekucji administracyjnej odszedł od
regulacji zawartej w art. 935 § 2 k.p.c., zgodnie z którym zarz dcy wolno
zaci ga tylko takie zobowi zania, które mog by zaspokojone
z dochodów z nieruchomo ci i s gospodarczo uzasadnione. Poj cia
"dochód", o którym mowa w k.p.c. oraz „po ytki” z u.p.e.a. nie
s to same. Dochód jaki mo e przynie nieruchomo jest jedynie
hipotetyczny. Jego warto mo na ustali dopiero po dokonaniu oceny
16
art. 935 § 3 k.p.c.
art. 110i § 3 u.p.e.a.
18
R. Hauser, Z. Leo ski, Post powanie egzekucyjne w administracji. Komentarz,
Warszawa 2004, s. 422.
17
99
Ziemowit Bielak
sprawozdania z zarz du. Na tym etapie nie istnieje mo liwo
sprawdzenia przez organ egzekucyjny, czy na zobowi zania wystarczaj
dochody bie ce, poniewa zarz dca składa sprawozdania z czynno ci
oraz sprawozdanie rachunkowe co do zasady raz do roku oraz po
uko czeniu zarz du chyba, e organ egzekucyjny ka dorazowo dałby
od zarz dcy sprawozdania – co niew tpliwie przedłu yłoby proces oraz
stanowiło wypaczenie zasady szybko ci i prostoty post powania.
w wietle poczynionych uwag stwierdzi
nale y,
e zysk
z nieruchomo ci najbardziej zbli ony do rzeczywistego jeste my w stanie
okre li jedynie na podstawie po ytków z nieruchomo ci, które
s policzalne na ka dym etapie egzekucji. Postulowa nale y zmiany
w K.p.c. i dokonywanie ustale w tym zakresie w oparciu o po ytki
z nieruchomo ci.
Zgodnie z art. 110g § 5 u.p.e.a. zobowi zanemu, któremu odebrano
zarz d, pozostawia si pomieszczenia w zaj tej nieruchomo ci, je eli
z nich korzystał w chwili zaj cia. Organ egzekucyjny mo e jednak
zarz dzi odebranie pomieszcze , je eli zobowi zany lub jego
domownik przeszkadza zarz dcy w wykonywaniu zarz du. Trudno jest
ustali charakter odebrania pomieszcze . Organ egzekucyjny bowiem nie
mo e w post powaniu egzekucyjnym pozbawia zobowi zanego prawa
do lokalu socjalnego lub pomieszczenia tymczasowego.19 z cał
stanowczo ci nale y stwierdzi , e podstaw , która mo e wył czy
mo liwo
korzystania przez zobowi zanego z nieruchomo ci jest
jedynie tytuł wykonawczy orzekaj cy o eksmisji. Przepis uprawniaj cy
do odebrania zobowi zanemu pomieszcze rozci ga si tak e na osoby
prawne, gdzie za domowników uznaje si osoby uprawnione do
składania o wiadcze woli w imieniu osoby prawnej oraz jej
pracowników.
Nale y zwróci uwag na odmienno
uregulowa egzekucji
administracyjnej i s dowej w kwestii odebrania pomieszcze .
w egzekucji s dowej, organ egzekucyjny odbiera pomieszczenia na
wniosek wierzyciela w administracyjnej za tylko z urz du. Problem
b dzie si pojawiał w sytuacji zbiegu egzekucji i przekazania przez s d
sprawy administracyjnemu organowi egzekucyjnemu do ł cznego
prowadzenia. Rozbie no uregulowa prawnych w tym przedmiocie
skutkuje ograniczeniem praw wierzyciela, na wniosek którego wszcz to
s dowe post powanie egzekucyjne.
19
M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 221.
100
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
Zgodnie z art. 110g § 5 u.p.e.a. zarz dca mo e zatrudni
zobowi zanego i jego rodzin za wynagrodzeniem. Ze zwrotu „zarz dca
mo e zatrudni ” jasno wynika fakultatywny charakter takiej umowy. Tak
zobowi zany, jak i zarz dca mog nie wyrazi zgody na jej zawarcie20.
Doda nale y, e przepisy nie wskazuj w oparciu o jak umow
zatrudnia si zobowi zanego i członków jego rodziny. Zbyt daleko
posuni ty wydaje si pogl d21 o mo liwo ci zatrudnienia, ich tak
w oparciu o umow o prac , jak i o umow cywilnoprawn . Stoi temu na
przeszkodzie tre przepisu art. 110g § 5 u.p.e.a., który wprost stanowi
o zatrudnieniu. w zwi zku z tym, e u.p.e.a. nie precyzuje sposobu
nawi zania stosunku prawnego pomi dzy zarz dc
a osobami
zatrudnionymi na nieruchomo ci, trudno jest ustali konsekwencje
niewykonywania obowi zków przez osoby zatrudnione na
nieruchomo ci. Jak si wydaje, skutki niewykonywania polece zarz dcy
powinny by oceniane w wietle przepisów prawa pracy.
U.p.e.a. nie definiuje poj cia „rodzina” zobowi zanego. G. Julke
uwa a22, e warunkiem koniecznym przynale no ci do tej kategorii jest
pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym, nie za samo
pokrewie stwo czy powinowactwo. Do członków rodziny nale y
zaliczy mał onka dłu nika, rodziców, dzieci i rodze stwo, pod
warunkiem pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym. Je li
powy szy warunek zostanie spełniony to do tego kr gu nale y zaliczy
tak e i inne osoby niekoniecznie zwi zane wi zami rodzinnymi
(np. konkubin dłu nika, czy jej dzieci). Nale y postulowa zmiany de
lege ferenda id ce w kierunku doprecyzowania wskazanego
uregulowania.
4. Wpływ zarz du na umowy dotycz ce nieruchomo ci
Zgodnie z art. 110i § 4 u.p.e.a. zarz d nie ma wpływu na umowy
dotycz ce nieruchomo ci obowi zuj ce w chwili jego ustanowienia.
Zdanie drugie § 4 daje zarz dcy uprawnienie do wypowiadania umów
dotycz cych nieruchomo ci z zachowaniem obowi zuj cych przepisów.
Zezwala si tak e zarz dcy zawiera nowe umowy na czas okre lony.
Do zawarcia umowy dotycz cej nieruchomo ci niezb dna jest zgoda
20
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 70-71.
Tam e, s. 71.
22
G. Julke, Zarz d nieruchomo ci w toku post powania egzekucyjnego, „Przegl d
Prawa Egzekucyjnego”, 2007, nr 10-11, s. 100.
21
101
Ziemowit Bielak
zobowi zanego, a w jej braku – zezwolenie organu egzekucyjnego.
Przedmiotowe uwagi dotycz tak e sytuacji, gdy zarz dc jest
zobowi zany. Omawiany przepis nie okre la jednoznacznie, czy zawarte
sformułowanie: „umowy obowi zuj ce w chwili jego ustanowienia”
dotyczy tylko sytuacji, gdy pomieszczenia stanowi ce przedmiot umowy
zostały ju wydane stronom umów, czy dotyczy wszystkich umów, które
były ju zawarte w chwili ustanowienia zarz du, przy czym nie ma
znaczenia, czy pomieszczenia zostały wydane. Jak si wydaje, uzna
nale y, e obowi zkiem zarz dcy jest dotrzymanie wszystkich umów bez
wzgl du na to, czy przedmiot nie został jeszcze obj ty23.
Du i istotn ró nic zawieraj przepisy egzekucji administracyjnej
i s dowej odno nie rodzajów umów jakimi jest zwi zany zarz dca.
w egzekucji administracyjnej rozszerzono katalog tych umów na
wszystkie umowy dotycz ce nieruchomo ci, podczas gdy w egzekucji
s dowej katalog tych umów jest zamkni ty i dotyczy tylko najmu lub
dzier awy. Co prawda, doktryna egzekucji s dowej opowiada si za
wykładni rozszerzaj c przedmiotowego przepisu. Zakłada zwi zanie
zarz dcy nie tylko umow najmu, czy dzier awy ale tak e umowami
z pracownikami i prawami rzeczowymi ograniczonymi (u ytkowaniem
i słu ebno ciami). Pomimo takiej wykładni, zakres przedmiotowy b dzie
i tak w szy ni w egzekucji administracyjnej (w egzekucji s dowej
zakres ten nie obejmuje umów o dostaw płodów i po ytków)24. Inny
zakres w obu egzekucjach wpływa niew tpliwie na obowi zki
zobowi zanego, który w egzekucji administracyjnej w szerszym zakresie
ponosi
wiadczenia odszkodowawcze wobec osób, w stosunku
do których umowa wygasła.
5. Odpowiedzialno
zarz dcy nieruchomo ci
Zarz dca sprawuj c czynno ci w ramach zwykłego zarz du mo e
pozywa , a tak e by pozywany. Dodatkowo zarz dca nieruchomo ci,
który został ustanowiony dla potrzeb post powania egzekucyjnego, mo e
wzi udział w tocz cej si sprawie, wynikaj cej z zarz du, stosownie do
przepisów o post powaniu rozpoznawczym. Artykuł 110i § 1 u.p.e.a. nie
jest podstaw do przyst pienia lub wst pienia zarz dcy do sprawy – obok
lub w miejsce dotychczasowego powoda25.
23
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 92-93.
Tam e, s. 97-99.
25
Postanowienie SN z 4.9.1998 r., II CKN 442/98, OSNC 1999, nr 2, poz. 41.
24
102
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
Zarz dca ponosi odpowiedzialno
w nast puj cym zakresie:
1. cywiln wobec uczestników post powania,
2. za zobowi zania zaci gni te wobec osób trzecich w zwi zku ze
sprawowaniem zarz du,
3. porz dkow .
Nale y odró ni odpowiedzialno okre lon w art. 110j § 4 u.p.e.a.
od odpowiedzialno ci za zobowi zania zaci gni te wobec osób trzecich
w zwi zku ze sprawowaniem zarz du. Zarz dca nie odpowiada
w stosunku do osób trzecich swoim maj tkiem osobistym, ale maj tkiem
zarz dzanej nieruchomo ci. Zarz dca nie ma prawa zaci gania
zobowi za , na wykonanie których nie wystarczaj przychody
z nieruchomo ci. Stanowi to konsekwencj działania zarz dcy w imieniu
zobowi zanego. Zobowi zania niezaspokojone przez zarz dc
przechodz na zobowi zanego. Wyj tek stanowi te ze zobowi za ,
które były gospodarczo nieuzasadnione oraz zobowi zania podj te
z przekroczeniem zakresu upowa nienia do dokonania czynno ci
przekraczaj cej zwykły zarz d. Te zostan pokryte z maj tku osobistego
zarz dcy26.
6. Wynagrodzenie zarz dcy nieruchomo ci
Zarz dcy, który nie jest zobowi zanym przysługuje wynagrodzenie
za sprawowanie zarz du. Wysoko wynagrodzenia zarz dcy ustala si
w oparciu o dwa kryteria: nakład jego pracy oraz dochodowo
nieruchomo ci. Nieuzasadnionym wydaje si uzale nienie wysoko ci
wynagrodzenia jedynie od dochodowo ci nieruchomo ci. Istnieje
bowiem mo liwo du ego nakładu pracy przy małej dochodowo ci i na
odwrót. w zwi zku z tym, o wysoko ci wynagrodzenia decydowa
powinien nakład pracy, a dochodowo tylko w takim zakresie, w jakim
wpływa na pobudzenie zarz dcy do prawidłowej gospodarki.
Deficytowo nieruchomo ci nie mo e stanowi podstawy pozbawienia
zarz dcy prawa do wynagrodzenia. Podobnie jej wysoka dochodowo ,
która nie jest uzale niona od nakładu pracy zarz dcy, nie daje podstaw
do przyznania mu wysokiego wynagrodzenia27.
Zarz dcy, który jest zobowi zanym, nie nale y si wynagrodzenie.
Mo e on tylko pokrywa z po ytków z nieruchomo ci najkonieczniejsze
26
27
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 118.
M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 232.
103
Ziemowit Bielak
potrzeby własne i rodziny w rozmiarze, jaki oznaczy organ egzekucyjny,
oraz swoje wydatki zwi zane z zarz dem. Ma on prawo zwrotu
wydatków, jednak e tylko takich, które poniósł z własnych rodków.
Zwrot ten dotyczy tylko takich wydatków, które s gospodarczo
uzasadnione i powstały przy podejmowaniu czynno ci zwi zanych
z zarz dem w ramach ustawowego umocowania. Wskazuj c zakres,
w jakim potrzeby zobowi zanego i jego rodziny mog by pokrywane
z po ytków
z nieruchomo ci,
organ
egzekucyjny
powinien
w postanowieniu okre li ilo tych po ytków w naturze oraz rodków
pieni nych stanowi cych dochód z nieruchomo ci. Powinien wzi przy
tym pod uwag , e nale y zaspokoi jedynie najkonieczniejsze potrzeby
zobowi zanego i jego rodziny, tzn. takie, które s bezwzgl dnie
niezb dne do ich zaspokojenia. Oznacza to, e maj one zapewni
zobowi zanemu i jego rodzinie minimum egzystencji. Nie istnieje
mo liwo
skonkretyzowania tych potrzeb. Zale
one od danego
przypadku i sytuacji maj tkowej zobowi zanego.
Zarz dca, który nie pokrył swego wynagrodzenia lub wydatków
z dochodów z nieruchomo ci, mo e w terminie do 30 dni, licz c od daty
ustania zarz du lub ust pienia z zarz du, zgłosi
organowi
egzekucyjnemu roszczenie o te nale no ci. Roszcze o wynagrodzenie za
sprawowanie zarz du i o zwrot poniesionych w zwi zku z zarz dem
wydatków nie mo na dochodzi powództwem. Słusznie wskazuje
e szkoda, i tworz c przepisy dotycz ce
J.
wieczkowski28,
administracyjnej egzekucji z nieruchomo ci, nie wysłuchano postulatów
przedstawicieli doktryny i nie uwzgl dniono szczególnego charakteru
zarz du – zobowi zanego osoby prawnej. Trudno bowiem, w zwi zku
z brakiem podstawy prawnej, ustali sposób pokrycia wydatków
zwi zanych z zarz dem sprawowanym przez osoby prawne, ze
szczególnym
uwzgl dnieniem
wydatków
niezb dnych
do
funkcjonowania tego podmiotu.
Brak jest w egzekucji administracyjnej przepisu, który wskazywałby
podmiot zobowi zany do ustalenia wynagrodzenia. Jak si wydaje,
b dzie to organ egzekucyjny, do którego zarz dca powinien zwróci si
o ustalenia wynagrodzenia. w egzekucji s dowej kwesti t reguluje si
ostatnim zdaniem § 4 art. 931 k.p.c., zgodnie z którym wynagrodzenie
28
J. wieczkowski, S dowa i administracyjna egzekucja z rzeczy nieruchomych
i ruchomych. Zagadnienia wybrane, Sopot 2004, s. 132-133.
104
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
ustala s d. Nale y postulowa wprowadzenie analogicznego rozwi zania
na grunt egzekucji administracyjnej.
7. Zmiana zarz dcy nieruchomo ci
W sytuacji, gdy organ egzekucyjny lub wierzyciel kwestionuje
prawidłowo
zarz du nieruchomo ci , organ egzekucyjny odbiera
zarz d zobowi zanemu i ustanawia innego zarz dc 29. Prawidłowe
sprawowanie zarz du wymaga zmiany zarz dcy, gdy zobowi zany nie
jest zainteresowany zarz dem lub jest nieobecny, a tak e, w sytuacji, gdy
zobowi zany prowadzi zarz d w sposób niegospodarny, a swoim
zachowaniem powoduje np. obni enie warto ci nieruchomo ci30. Słuszne
podaje J. wieczkowski, e przez nieprawidłowo ci w sprawowaniu
zarz du nie nale y rozumie takiego post powania zobowi zanego
(zarz dcy), które z punktu widzenia egzekwuj cego wierzyciela utrudni
jego zaspokojenie. Odmienna interpretacja abstrahuje od sytuacji, gdy
nieruchomo
oddana w zarz d posiada warto
du o wy sz ni
dochodzone roszczenie, poniewa w tej sytuacji wierzyciel i tak zostanie
zaspokojony31.
Na gruncie procedury cywilnej w literaturze zarysowały si
rozbie no ci w kwestii podmiotów uprawnionych do zło enia wniosku
o odj cie dłu nikowi zarz du. Pierwszy z pogl dów dopuszcza
mo liwo zło enia takiego wniosku tylko przez wierzyciela i s d32.
Drugi natomiast, który wydaje si wła ciwy, obejmuje wszystkich
uczestników post powania. Oczywi cie tak
decyzj
organ
administracyjny mo e podj
tak e z urz du. Przeciwko braku
ograniczenia legitymacji do zło enia wniosku o zmian zarz dcy
przemawiaj wzgl dy celowo ciowe. Zdarzy si bowiem mo e, e
z wnioskiem o zmian zarz dcy wyst pi on sam, np. w sytuacji, gdy nie
b dzie w stanie w sposób prawidłowy sprawowa swoich obowi zków.
Odmowa prawa do zło enia wniosku o zmian zarz dcy temu zarz dcy
spowodowałaby przymus sprawowania zarz du. Zarz dca w celu
29
Uzasadnienie wyroku SN z 14.6.1973 r., i CR 250/73, OSNCP 1974, nr 6, poz. 110;
H. Pietrzykowski [w:] Kodeks post powania cywilnego. Komentarz, (red.) T. Ereci ski,
Warszawa 2009, s. 445.
30
R. Hauser, Z. Leo ski, Post powanie egzekucyjne…, s. 418-419; M. Tyczka
[w:] E. Wengerek, op. cit., s. 220.
31
J. wieczkowski, S dowa i administracyjna…, s. 124.
32
Z. wieboda, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz do cz ci
drugiej Kodeksu Post powania Cywilnego, Warszawa 1994, s. 231-232.
105
Ziemowit Bielak
zrezygnowania z zarz du musiałby, przez nieprawidłowe jego
sprawowanie, spowodowa konieczno podj cia takiej decyzji przez
organ egzekucyjny33.
Warunkiem odj cia zarz du jest konieczno
zapewnienia
prawidłowego sprawowania zarz du. Oceny w tym przedmiocie
dokonuje organ egzekucyjny w oparciu o zapytania skierowane do
stosownych instytucji, wywiadu w miejscu zamieszkania zobowi zanego
oraz sprawozdania i rachunki z zarz du. Do przykładowych przyczyn
stanowi cych podstaw odj cia zarz du mo na zaliczy przyczyny
subiektywne jak niedbalstwo i nieuczciwo poprzednio wykazana, jak
i przyczyny obiektywne, np. długotrwały wyjazd34. Za nieprawidłowe
wykonywanie obowi zków zarz dcy uwa amy tak e tak sytuacj , gdy
zobowi zany powoduje obni enie warto ci zaj tej nieruchomo ci.
W egzekucji administracyjnej brak jest odpowiednika unormowania
okre lonego w art. 931 § 3 k.p.c. Zgodnie z jego tre ci s d oddali
wniosek o ustanowienie innego zarz dcy, je eli sprawowanie zarz du
wymaga kosztów, na których pokrycie nie wystarczaj na razie dochody
bie ce, a wnioskodawca nie zło y w ci gu tygodnia kwoty wyznaczonej
przez s d. Oznacza to, e w sytuacji braku zaliczki na wydatki
gotówkowe na koszty nowego zarz dcy, mo na dokona zmiany
zarz dcy, tylko wtedy, gdy koszty zarz du znajduj pokrycie
w dochodach bie cych.
W doktrynie wypowiedziano pogl d35, e o odj ciu zarz du
powinien decydowa rodzaj kosztów zarz du. S d, rozpatruj c wniosek
o zmian zarz dcy, powinien zmieni zarz dc pomimo tego, e
sprawowanie zarz du wymaga kosztów, na pokrycie których nie
wystarczaj na razie dochody bie ce, a wnioskodawca nie zło ył kwoty
wyznaczonej przez s d – je li koszty te mo na pokry bez szkody
w terminie pó niejszym.
Skarb Pa stwa nie odpowiada za szkody wyrz dzone przez zarz dc ,
gdy ten nie jest funkcjonariuszem publicznym. Skarb Pa stwa poniesie
tylko wtedy, gdy szkoda powstała wskutek
odpowiedzialno
nienale ytego wykonywania nadzoru przez organ egzekucyjny.
w ramach nadzoru bowiem, organ egzekucyjny wydaje zarz dcy
odpowiednie wskazówki, a w razie nieprawidłowego wykonywania
33
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 53-54.
S. Dalka, J. Rodziewicz, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz,
B.M, B.D., s. 276.
35
J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 56-57.
34
106
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
obowi zków przez zarz dc zmienia zarz d. Odpowiedzialno ci y na
Skarbie Pa stwa równie wtedy, gdy dokonał wyboru na zarz dc osoby
bez wła ciwych kwalifikacji.36
Brak jest w przepisach u.p.e.a. okre lenia terminu na zło enie
sprawozdania po uko czeniu zarz du. w celu usprawnienia egzekucji,
a tak e ze wzgl du na mo liwo zastosowania rodków przymusu,
organ egzekucyjny zakre laj c terminy na składanie sprawozda
cz stkowych powinien okre li zarz dcy termin do ostatecznego
rozliczenia si .37 Administracyjny organ egzekucyjny zmieni zarz dc po
wysłuchaniu zobowi zanego i zarz dcy, chyba, e zwłoka groziłaby
szkod . Wtedy wysłuchanie nie jest konieczne.
Podsumowanie
Podsumowuj c wywody stwierdzam, e obraz instytucji zarz du w toku
administracyjnej i s dowej egzekucji z nieruchomo ci przedstawia si
zdecydowanie negatywnie. Problem stanowi niska jako rozwi za
normatywnych, co w konsekwencji powoduje ograniczenie mo liwo
zaspokojenia Skarbu Pa stwa oraz roszcze innych wierzycieli.
Uwa am, e w celu poprawy jako c pracy organów egzekucyjnych
niezb dna jest ponowna regulacja wielu kwestii dotycz cych
administracyjnego i s dowego post powania egzekucyjnego.
Akty prawne:
[1.] Ustawa
z 17.6.1966
r.
o post powaniu
egzekucyjnym
w administracji, tekst jedn. Dz. U. z 1966 r. Nr 24, poz. 151 ze zm.
[2.] Ustawa z 17.11.1964 r. Kodeks post powania cywilnego, Dz. U.
Nr. 43, poz. 296 ze zm.
Literatura:
[1.] Dalka S., Rodziewicz J., Post powanie zabezpieczaj ce
i egzekucyjne. Komentarz, Info Trade, Gda sk 1994.
[2.] Grze kiewicz W., Egzekucja administracyjna – teoria i praktyka,
Wolters Kluwer, Warszawa 2006.
36
37
Tam e, s. 119.
Tam e, s. 109.
107
Ziemowit Bielak
[3.] Hauser R., Leo ski Z., Post powanie egzekucyjne w administracji.
Komentarz, Beck, Warszawa 2004.
[4.] Jankowiak
D,
Ustawa
o post powaniu
egzekucyjnym
w administracji, Unimex, Wrocław 2005.
[5.] Julke G., Egzekucja z nieruchomo ci, Currenda, Sopot 2006.
[6.] Julke G., Zarz d nieruchomo ci
w toku post powania
egzekucyjnego, Currenda, „Przegl d Prawa Egzekucyjnego”, 2007,
nr 10-11.
[7.] Pietrzykowski H. [w:] Kodeks post powania cywilnego.
Komentarz, (red.) Ereci ski T., Warszawa 2009.
[8.] Roma ska M., [w:] S dowe Komentarze Tematyczne,
Post powanie Zabezpieczaj ce i Egzekucyjne, (red.) Ignaczewski
J., Warszawa 2010.
[9.] wieboda Z., Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne.
Komentarz do cz ci drugiej Kodeksu Post powania Cywilnego,
Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1994.
[10.] wieczkowski J., Instytucja zarz du w polskiej procedurze
cywilnej, Currenda, Sopot 2002.
[11.] wieczkowski J., S dowa i administracyjna egzekucja z rzeczy
nieruchomych i ruchomych. Zagadnienia wybrane, Currenda,
Sopot 2004.
[12.] Tyczka M., [w:] Wengerek E, Post powanie zabezpieczaj ce
i egzekucyjne. Tom II, Wydawnictwo Zrzeszenia Prawników
Polskich, Warszawa 1994.
Orzecznictwo:
[1.] Postanowienie SN z 29.01.1987 r., II CZ 3/87, LexPolonica, nr
318694
[2.] Postanowienie SN z 4.9.1998 r., II CKN 442/98, OSNC 1999, nr 2,
poz. 41
[3.] Uzasadnienie wyroku SN z 14.6.1973 r., i CR 250/73, OSNCP
1974, nr 6, poz. 110
108
Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d…
THE IMPACT OF THE CONFLUENCE OF JUDICAL
AND ADMINISTRATIVE EXECUTION ON THE MANAGEMENT
OF THE FORECLOSURE OF A PROPERTY
Summary
The confluence of administrative and judicial executions creates a number of concerns
arising from incompatibilities in doctrine and case law. In this paper the attention is
paid to the consequences of differences in the regulations on the management of the
administrative and judicial enforcement of property foreclosures. It is concluded that
the regulatory differences are so significant that they often exclude the possibility
of executing transfer to one of the law enforcement agencies without prejudice to the
rights of the parties. In that case, when the court makes a decision its actions become
a substantive, contrary to the general principles.
Key words: enforcement, confluence, civil, administrative
109
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Jan PRASAŁEK*
CYFRYZACJA POST POWANIA CYWILNEGO
Streszczenie
Niniejszy artykuł omawia ustaw z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks
cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw.
Przedmiotowy akt wprowadza now , dokumentow form czynno ci prawnych oraz
modyfikuje istniej ce przepisy procedury cywilnej i egzekucyjnej. Stanowi dalszy etap
cyfryzacji post powania, wprowadzaj c podstawy do tworzenia kolejnych instytucji
elektronicznych. Nowelizacja obejmuje tak e elektroniczne post powanie upominawcze
oraz przepisy prawa egzekucyjnego, dotycz ce elektronicznej wymiany pism oraz
elektronicznej licytacji ruchomo ci. Wprowadza tak e instytucj Rejestru Spadkowego
oraz oficjalnych list adwokatów, radców prawnych, radców Prokuratorii Generalnej,
prokuratorów i rzeczników patentowych.
Słowa kluczowe: cyfryzacja post powania cywilnego,
ruchomo ci, cyfryzacja post powania egzekucyjnego.
elektroniczna
licytacja
Wst p
Celem niniejszego artykułu jest omówienie ustawy z dnia 10 lipca
2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw1, ze szczególnym
uwzgl dnieniem rozwi za , stanowi cych kolejny etap cyfryzacji
post powania cywilnego. w dniu 10 lipca 2015 r. została ona uchwalona
przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i przekazana Prezydentowi
Rzeczypospolitej Polskiej, który zło ył podpis pod przedmiotow ustaw
*
Mgr Jan Prasałek, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu
Warszawskiego, uczestnik Prawniczego Seminarium Doktorskiego Akademii Leona
Ko mi skiego w Warszawie. Od sze ciu lat współpracuje z kancelari prawn ,
wiadcz c pomoc prawn na rzecz instytucji finansowych. Specjalizuje si w prawie
bankowym, post powaniu cywilnym i egzekucyjnym oraz prawie upadło ciowym i
naprawczym.
1
Tekst ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy –
Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw dost pny na stronie
internetowej Sejmu RP: orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2678_u.htm;
ródło
internetowe, data pobrania 10 sierpnia 2015 r.
110
Cyfryzacja post powania cywilnego
w dniu 31 lipca 2015 r. Wejdzie ona w ycie, co do zasady, po upływie
12 miesi cy od dnia jej ogłoszenia2.
Powoływany akt prawny nowelizuje szereg ustaw. Najobszerniejsze
zmiany dotycz ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks post powania
cywilnego3 (dalej k.p.c.) oraz ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks
cywilny4 (dalej k.c.). Nowelizacja dotyczy tak e szeregu innych aktów
prawnych, w tym ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o post powaniu
egzekucyjnym w administracji5 (dalej u.p.e.a.), ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. o komornikach s dowych i egzekucji6 (dalej u.k.s.e.), ustawy
z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie7 (dalej pr.not.), ustawy
z dnia 29 sierpnia 1997 r. − Prawo bankowe8 (dalej pr.b.), czy ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r. − Prawo o ustroju s dów powszechnych9 (dalej
p.u.s.p.).
Zmiany dotycz
przepisów reguluj cych formy czynno ci
prawnych10. Nowelizacja wprowadza tak e now , dokumentow form
czynno ci prawnej. Do jej zachowania wystarcza zło enie o wiadczenia
woli w postaci dokumentu, w sposób umo liwiaj cy ustalenie osoby
składaj cej o wiadczenie. Projekt wprowadza jednocze nie definicj
dokumentu, rozumianego jako no nik informacji, umo liwiaj cy
zapoznanie si z jej tre ci 11, 12. Rozwi zania te uzna nale y za
2
Por.
ródło
internetowe,
prezydent.pl/archiwum-bronislawa-komorowskiego/
legislacja/ustawy/podpisane/art,60,lipiec-2015-r.html, poz. 23, data pobrania 10 sierpnia
2015 r.
3
Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm.
4
Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm.
5
Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 1619 z pó n. zm.
6
Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 790 z pó n. zm.
7
Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 164 z pó n. zm.
8
Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 128 z pó n. zm.
9
Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 133 z pó n. zm.
10
art. 73-74 k.c., art. 76-79 k.c.
11
art. 73-74, art. 76-79 k.c., art. 720 k.c.; art. 2431 k.p.c.
12
Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy
– Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, dost pne
na:sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015r., s. 2-6;
D. Szostek, Opinia w sprawie rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks
cywilny, Kodeks Post powania cywilnego i niektórych innych ustaw (druk 2678),
ródło internetowe, orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data
pobrania 27 lipca 2015 r., s. 5-7; G. J drejek, Opinia dotycz ca projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych
innych
ustaw
(druk
2678),
ródło
internetowe,
111
Jan Prasałek
po dane, dostosowuj bowiem przepisy do zmieniaj cych si realiów
społeczno-gospodarczych, w których coraz szerzej wykorzystuje si
rodki teleinformatyczne.
Nowelizacja procedury cywilnej obejmuje zmiany w zakresie zasad
wył czenia s dziego13, poszerzenia zakresu kompetencji referendarzy
s dowych14, 15 oraz składania i rozpoznawania skargi na czynno ci
komornika16, maj ce na celu zwi kszenie efektywno ci działania
wymiaru sprawiedliwo ci. Usprawnieniu procedury słu y maj tak e
zmiany zasad dor czania pism procesowych17, wzywania na rozpraw 18,
oraz
powództw
nadawania
klauzuli
wykonalno ci19
20, 21
. Rozwi zania te sprzyja b d sprawno ci
przeciwegzekucyjnych
post powa s dowych, w tym poprzez ograniczenie mo liwo ci ich
parali owania przez działania stron, przykładowo poprzez wielokrotne
składanie wniosków o wył czenie s dziego22.
W zakresie post powania cywilnego najwi ksze kontrowersje23,
w tym zarzuty dotycz ce naruszenia art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej
orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data pobrania 27 lipca
2015 r., s. 2-4, 7-9.
13
art. 50-52 k.p.c.
14
Por. Opinia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy S dowych z dnia 27
wrze nia 2015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy –
Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103068.pdf,
data
pobrania 22 sierpnia 2015 r.; Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego
Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia” op.cit., s. 24-25.
15
art. 1305 k.p.c., art. 4971 k.p.c., art. 5091 k.p.c., art. 759 k.p.c.
16
art. 767-7673a k.p.c.
17
art. 132-133 k.p.c.
18
art. 1491 k.p.c., art. 472 k.p.c.
19
art. 782-783 k.p.c., art. 7941-2 k.p.c., art. 795 k.p.c.
20
art. 840 k.p.c., art. 843 k.p.c.
21
Por. tak e uwagi zgłoszone w Opinii Krajowej Rady S downictwa z dnia 10
pa dziernika 2013 r. w przedmiocie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks
Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw,
ródło
internetowe
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument
103065.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
22
Por. Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich
„Iustitia”
z dnia
30
wrze nia
2013
r.,
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103061.pdf,data pobrania
11 sierpnia 2015 r., s. 13-17.
23
Por. G. J drejek, op.cit., s. 1; Opinia Helsi skiej Fundacji Praw Człowieka z dnia 05
listopada 2013 r., ródło internetowe, http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/
177287/177290/dokument103060.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 2-5; Uwagi
112
Cyfryzacja post powania cywilnego
Polskiej24 i podstawowych zasad post powania cywilnego, budzi kwestia
umo liwienia rozpoznania sprawy i wydania wyroku na posiedzeniu
niejawnym. Dopuszczalne b dzie to wówczas, gdy pozwany uzna
powództwo lub gdy po zło eniu przez strony pism procesowych
i dokumentów, w tym równie po wniesieniu zarzutów lub sprzeciwu od
nakazu zapłaty albo sprzeciwu od wyroku zaocznego, s d uzna, maj c na
wzgl dzie całokształt przytoczonych twierdze i zgłoszonych wniosków
dowodowych, e przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne.
Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym b dzie niedopuszczalne,
je eli strona w pierwszym pi mie procesowym zło yła wniosek
o przeprowadzenie rozprawy, chyba e pozwany uzna powództwo25. Jak
podkre lono w uzasadnieniu projektu, „proponowana regulacja b dzie
wprawdzie wyj tkiem od zasady jawno ci i kontradyktoryjno ci procesu
cywilnego, ale b dzie realizowała zasad szybko ci (rozpoznania sprawy
bez zb dnej zwłoki), gdy przyczyni si do usprawnienia post powania
w tych sprawach, w których s d dojdzie do przekonania, e nie jest
potrzebne przeprowadzenie rozprawy”26.
Znacz ca cz
ustawy z dnia 10 lipca 2015 r., dotyczy nowelizacji
przepisów post powania egzekucyjnego, prowadzonego na podstawie
przepisów k.p.c. oraz u.p.e.a. Dotycz one wszcz cia post powania
egzekucyjnego, w tym za po rednictwem systemu teleinformatycznego
Prezesa Naczelnego S du Administracyjnego z dnia 30 wrze nia 2015 r. do projektu
ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego
oraz niektórych innych ustaw,
ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs
//2/177283/177287/177290/dokument103067.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.,
s. 1-2; Uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia 2013 r. do
projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania
cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl
/docs//2/177283/177287/177290/dokument103069.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015
r., s.1-2; Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernika 2013 r. do projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych
innych
ustaw,
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs
//2/177283/177287/177290/dokument103084.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.,
s. 4-6.
24
Ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej;
Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483.
25
art. 1481 k.p.c., art. 328 k.p.c., 331-332 k.p.c.
26
Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 13; por. tak e
Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich
„Iustitia”, op.cit., s. 13-17.
113
Jan Prasałek
post powania
i granic
przedmiotowych
tego
post powania27,
w przypadku tytułu wykonawczego obejmuj cego wiadczenie pieni ne
wyra one w walucie obcej28, wprowadzenia obowi zkowego składania
przez dłu nika wykazu maj tku29 oraz poszukiwania jego maj tku30.
Nowelizacja reguluje tak e problematyk zmian podmiotowych po
stronie wierzyciela w toku post powania31, post powania w przypadku
zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej32, 33, wysłuchania stron
przed oraz umorzenia post powania egzekucyjnego34 czy ustalenia jego
kosztów35, 36.
Analizowana ustawa zmienia tak e przepisy reguluj ce zasady
prowadzenia post powania egzekucyjnego z wynagrodzenia dłu nika37,
z wierzytelno ci, w tym nadpłaty lub zwrotu podatku38 i rachunku
bankowego39, z egzekucji z nieruchomo ci40, czy z podziału sum
uzyskanych w toku egzekucji41. Zmiany dotycz tak e obowi zków
dłu nika przy zaj ciu ruchomo ci i dozoru nad nimi42, zasad
sporz dzania i publikowania obwieszcze oraz prowadzenia licytacji
publicznej ruchomo ci43, zapłaty ceny przez nabywc 44, 45 i terminu ich
27
art. 797 k.p.c., art. 799 k.p.c.
art. 7981 k.p.c., art. 8891 k.p.c.
29
art. 801-8012 k.p.c.
30
art. 7971 k.p.c., art 8012 k.p.c.
31
art. 8041 k.p.c.
32
Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy
– Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 30-32.
33
art. 773-775 k.p.c., art. 891 k.p.c., art. 896 k.p.c., art. 910 k.p.c., art. 9118 k.p.c.
34
art. 823-824 k.p.c.
35
art. 770-7701 k.p.c.
36
Por. tak e Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów
Polskich „Iustitia” op.cit., s. 26-31; Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernik
2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 6-14.
37
art. 8821 k.p.c.
38
art. 9022 k.p.c.
39
art. 889-892 k.p.c., art. 8931 k.p.c., art. 54 pr.b., art. 112 pr.b.
40
art. 947-948 k.p.c., art. 967-968 k.p.c., art. 972 k.p.c., art. 985-986 k.p.c.
41
art. 1024 k.p.c., art. 1027 k.p.c., art. 1035 k.p.c., art. 1037 k.p.c., art. 1040-10401
k.p.c.
42
art. 847 k.p.c., art. 855 k.p.c.
43
art. 867 k.p.c., art. 8671 k.p.c., art. 868 k.p.c.
44
Por. tak e P. Bie u ski, Opinia sporz dzona na zlecenie Krajowej Rady Radców
Prawnych – O rodka Bada , Studiów i Legislacji do rz dowego projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz
28
114
Cyfryzacja post powania cywilnego
sprzeda y z wolnej r ki46. Wprowadzona zostaje tak e procedura
elektronicznej licytacji ruchomo ci, o czym b dzie mowa w dalszej
cz ci artykułu.
Ustawa z 10 lipca 2015 r. nowelizuje tak e u.p.e.a., w szczególno ci
w zakresie poszerzenia zakresu wył cze przedmiotowych47, organów
egzekucyjnych48, skutków zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej,
skorelowanych ze wskazywanymi powy ej zmianami w k.p.c.49,
i innych
egzekucji
z wierzytelno ci
z rachunku
bankowego50
51
52
wierzytelno ci , podziału kwot uzyskanych w egzekucji , czy
odpowiedzialno ci za naruszenie przepisów ustawy53, 54. Planowane
rozwi zania sprzyja maj zwi kszeniu skuteczno ci i sprawno ci
post powa , w szczególno ci poprzez zwi kszenie zakresu kompetencji
organów egzekucyjnych i usprawnienie procedury rozstrzygania zbiegów
egzekucji.
1. Cyfryzacja post powania cywilnego
Z punktu widzenia niniejszego artykułu kluczowe znaczenie maj
przepisy, przewiduj ce dalsz cyfryzacj post powania cywilnego
i wykorzystanie korzy ci, jakie niesie ze sob informatyzacja działa
organów wymiaru sprawiedliwo ci. Zmiany dotycz zarówno przepisów
reguluj cych ogólny przebieg post powania cywilnego, jak i tych
dotycz cych konkretnych instytucji procesowych. Pierwotnie55 projekt
niektórych innych ustaw, w zakresie proponowanych zmian w ustawie Kodeks
Post powania Cywilnego dotycz cych cz ci III – post powanie egzekucyjne, ródło
internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103064.pdf;
data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
45
art. 871-872 k.p.c.
46
art. 864 k.p.c.
47
art. 8 u.p.e.a.
48
art. 19 u.p.e.a.
49
art. 62 u.p.e.a., art. 62a-f u.p.e.a., art. 63-64 u.p.e.a., art. 64e u.p.e.a., art. 69a u.p.e.a.
50
art. 80 u.p.e.a., art. 86a u.p.e.a., art. 87 u.p.e.a.
51
art. 89a u.p.e.a.
52
art. 115a u.p.e.a.
53
art. 168c-d u.p.e.a.
54
Por. tak e uwagi Ministra Finansów z dnia 20 wrze nia 2013 r. do projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych
innych
ustaw,
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177292/177296/dokument97959.pdf, s. 2-7.
55
Pierwotny
tekst
projektu
ustawy
dost pny
na
stronie
legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/11653/katalog/11658, data pobrania 25 lipca 2015 r.
115
Jan Prasałek
zakładał tak e cyfryzacj post powania dotycz cego wystawienia
bankowego tytułu egzekucyjnego oraz procedury nadania mu klauzuli
wykonalno ci. Post powanie to zast pi miało dotychczasow procedur
i przebiega wył cznie za po rednictwem stworzonego systemu
teleinformatycznego.
Wskutek
jednak
wyroku
Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r., sygn. akt P 45/1256,
orzekaj cego o niezgodno ci art. 96 ust. 1 pr.b. oraz 97 ust. 1 pr.b. z art.
32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zapisy te zostały usuni te
z ostatecznej wersji ustawy.
W ustawie z dnia 10 lipca 2015 r. przejawy cyfryzacji post powania
zaobserwowa mo na na kilku płaszczyznach. Po pierwsze dotycz one
ogólnych zasad procedury cywilnej, dotycz cych:
1. wnoszenia pism procesowych za po rednictwem systemów
teleinformatycznych w post powaniu s dowym57, 58 i egzekucyjnym59,
w tym skutków niedochowania tej formy;
2. sposobu przedło enia po wiadczonych elektronicznie zał czników do
pisma procesowego60 oraz opłacenia pisma i skutków braku
wniesienia opłaty61;
3. wykazania umocowania do reprezentowania strony w post powaniu,
za po rednictwem rejestru lub systemu teleinformatycznego62;
4. dor cze
pism
s dowych
za
teleinformatycznego, w tym formy
56
po rednictwem
systemu
dor czanych dokumentów
ródło internetowe, otk.trybunal.gov.pl/orzeczenia/ezd/sprawa_lista_plikow.asp
?syg=P%2045/12; data pobrania 25-07-2015 r.
57
Porównaj jednak art. 20 ustawy z dnia 10 lipca 2015 r., stanowi cy, i w okresie 3 lat
od wej cia w ycie niniejszej ustawy, dokonanie wyboru wnoszenia pism procesowych
za po rednictwem systemu teleinformatycznego obsługuj cego post powanie s dowe
oraz dalsze wnoszenie tych pism za po rednictwem tego systemu jest dopuszczalne,
je eli ze wzgl dów technicznych, le cych po stronie s du, jest to mo liwe; por. tak e
uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia 2013 r., op.cit.,
s. 3-4.
58
art. 125 k.p.c., art. 165 k.p.c.
59
art. 760 k.p.c.
60
art. 128-129 k.p.c.
61
art. 130 k.p.c.
62
art. 68 k.p.c., art. 89 k.p.c., art. 126 k.p.c.
116
Cyfryzacja post powania cywilnego
i potwierdzenia ich odbioru63 oraz dor cze mi dzy pełnomocnikami
profesjonalnymi64;
5. mo liwo ci zarz dzenia przeprowadzenia post powania jawnego na
odległo , przy u yciu urz dze technicznych65;
6. dost pu do tre ci protokołów z rozpraw za po rednictwem systemu
teleinformatycznego66 i mo liwo ci utrwalania nagrania d wi kowego
przebiegu rozprawy przez stron , za zgod s du67, 68;
7. weryfikacji
prawdziwo ci
i autentyczno ci
sporz dzonych w postaci elektronicznej69;
dokumentów
8. wydawania, utrwalania i weryfikowania orzecze wydanych w formie
elektronicznej70 i nadawania im klauzul wykonalno ci, przy u yciu
systemu teleinformatycznego71;
9. prowadzenia egzekucji na podstawie elektronicznego tytułu
wykonawczego72 i korzystania oraz weryfikacji dokumentów
uzyskanych
z systemu
teleinformatycznego
obsługuj cego
post powanie egzekucyjne73.
Cyfryzacja ogólnych przepisów procedury cywilnej ma na celu
dostosowanie regulacji do współczesnych mo liwo ci technicznych.
Informatyzacja działania wymiaru sprawiedliwo ci pozwoli na znacz ce
zwi kszenie efektywno ci i zmniejszenie kosztów jego funkcjonowania.
Polepszy tak e sytuacj procesow stron, umo liwiaj c im szerszy dost p
do akt sprawy, czy mo liwo przeprowadzenia czynno ci procesowych
nie tylko w siedzibie s du prowadz cego post powanie. Otwiera tak e
drog do dalszych nowelizacji przepisów, poprzez stworzenie ogólnych
zasad
prowadzenia
post powa
przy
u yciu
systemów
teleinformatycznych. w ocenie twórców projektu „projekt opiera si na
63
art. 1311 k.p.c., art. 140 k.p.c., art. 142 k.p.c.
art. 132 k.p.c.
65
art. 151 k.p.c.
66
art. 9 k.p.c.
67
art. 1621 k.p.c.
68
Por. tak e Por. G. J drejek, op.cit., s. 4-6; Spostrze enia Zespołu ds. Prawa
Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia”, op.cit., s. 4, 10-12.
69
art. 254 k.p.c., art. 308 k.p.c.
70
art. 324 k.p.c., art. 53a p.u.s.p.
71
art. 783 k.p.c.
72
art. 17b u.k.s.e.
73
art. 17c u.k.s.e.
64
117
Jan Prasałek
realnych mo liwo ciach technicznych polskich s dów oraz uwzgl dnia
poziom przygotowania prawników do korzystania z nowych technologii.
Projektowane przepisy nie b d zatem regulacjami martwymi,
niestosowanymi z uwagi na nieprzystawanie do realiów praktyki”74.
Prowadzi to b dzie do znacz cego spadku kosztów zwi zanych
z działalno ci organów wymiaru sprawiedliwo ci oraz obsług prawn
prowadzon przez pełnomocników profesjonalnych. Oszcz dno ci
szacowane s w perspektywie do 2020 roku na 200 milionów złotych75.
Przyczyni ma si tak e do znacz cego usprawnienia i skrócenia czasu
trwania post powa s dowych i egzekucyjnych76.
Cyfryzacja post powania cywilnego realizuje tak e wymogi
implementacji
do
prawa
polskiego
regulacji
zawartych
w Rozporz dzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014
z dnia 23 lipca 2014 r., w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług
zaufania
w odniesieniu do transakcji
elektronicznych na rynku
wewn trznym, uchylaj cym dyrektyw 1999/93/WE77. Akt ten wi e
wszystkie pa stwa członkowskie i b dzie w nich bezpo rednio
stosowany od 1 lipca 2016 r. Analizowana w niniejszej pracy ustawa
wprowadza w tym zakresie zrównanie skutków prawnych opatrzenia
pisma kwalifikowanym podpisem elektronicznym z podpisem
własnor cznym, umo liwienie wnoszenia oraz dor czania pism drog
elektroniczn , i sankcjonuje stosowan w praktyce obrotu dokumentow
form czynno ci prawnych. Jak wskazywano w toku prac nad projektem,
„uchwalenie rz dowego projektu pozwoli Polsce, przynajmniej
w zakresie s downictwa, spełni w du ej mierze wymogi wprowadzane
Rozporz dzeniem, co nie zmienia faktu, i projekt tylko
„fragmentarycznie” dostosowuje polskie prawo i konieczne s w tym
zakresie dalsze działania dostosowawcze”78.
74
Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 1-2; por. tak e
D. Szostek, op.cit., s. 10.
75
Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 52-62.
76
Szczegółowo w zakresie poszczególnych instytucji zob. uzasadnienie projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych innych ustaw, op.cit., s. 62-65.
77
Dz. U. UE. L. 2014 r. Nr 257, poz. 73.
78
D. Szostek, op.cit., s. 2-5, 7-9.
118
Cyfryzacja post powania cywilnego
2. Modyfikacja przepisów reguluj cych elektroniczne post powanie
upominawcze
Analizowana ustawa, poza zmianami dotycz cymi ogólnych
przepisów reguluj cych procedur cywiln , modyfikuje tak e konkretne
instytucje procesowe, w tym elektroniczne post powanie upominawcze.
Zmiany w tym zakresie obejmuj art. 50529-38 k.p.c. i dotycz :
• wnoszenia pism za po rednictwem systemu teleinformatycznego79;
• wył czenia stosowania w tym post powaniu art. 139 § 5 k.p.c.80;
• modyfikacji zasad wnoszenia sprzeciwu od nakazu zapłaty81
i post powania, w przypadku wniesienia skargi o wznowienie
post powania82;
• post powania w przypadku przekazania sprawy do s du wła ciwo ci
ogólnej pozwanego, w tym wnoszenia opłat oraz wykazania
umocowania na podstawie wykazu lub innego rejestru, do którego s d
ma dost p drog elektroniczn 83.
Nowym rozwi zaniem jest przewidziana w nowelizowanych art.
zło enia przez powoda, wraz z pozwem,
50532-34 k.p.c. mo liwo
wniosku o umorzenie post powania, w przypadku braku podstaw do
wydania nakazu zapłaty lub jego uchylenia. w takim przypadku s d, do
którego wniesiono powództwo umarza post powanie, orzekaj c
o kosztach jak przy cofni ciu pozwu. Rozwi zanie to oceni nale y
pozytywnie. Wpływa b dzie bowiem na usprawnienie działa s dów
(brak konieczno ci przekazania akt sprawy), umo liwiaj c jednocze nie
powodowi uproszczone zako czenie post powania w przypadku,
w którym nie widzi on zasadno ci jego kontynuowania w post powaniu
nieelektronicznym84.
79
art 50531-32 k.p.c.
art 50529 k.p.c.
81
art. 50535-36 k.p.c.
82
art 50538 k.p.c.
83
art 50536-37 k.p.c.
84
Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy
– Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit, s. 22-23.
80
119
Jan Prasałek
3. Elektroniczna
egzekucyjnym
licytacja
ruchomo ci
w post powaniu
Cyfryzacja dotyczy przede wszystkim post powania egzekucyjnego.
Nowym rozwi zaniem jest w tym zakresie elektroniczna licytacja
ruchomo ci dłu nika, przewidziana w art. 8791-11 k.p.c.85. Stosuje si do
niej
art.
864-879
k.p.c.,
z odr bno ciami
wynikaj cymi
z wprowadzanych przepisów. Post powanie w tym trybie odbywa si
mo e wył cznie w oparciu o wniosek wierzyciela, zło ony przed
wyznaczeniem terminu licytacji lub wraz z wnioskiem o wyznaczenie
drugiej licytacji. Ruchomo ci w takim przypadku oddawane s pod dozór
innej osoby ni dłu nik, wzgl dnie do depozytu s dowego lub innej
wła ciwej instytucji.
Sprzeda w drodze licytacji elektronicznej b dzie dokonywana za
po rednictwem specjalnie stworzonego w tym celu systemu
teleinformatycznego obsługuj cego elektroniczne licytacje publiczne, do
którego dost p zapewniony jest przez dedykowany portal internetowy
oraz we wszystkich s dach rejonowych. Utworzenie i prowadzenie tego
systemu dodane zostało, na mocy nowelizacji art. 85 u.k.s.e., do zada
Krajowej Rady Komorniczej. w systemie oraz na stronie internetowej
Krajowej Rady Komorniczej, zamieszcza si obwieszczenie o licytacji
ruchomo ci. Zawiera ono, prócz wskazania warunków i terminów
licytacji, sumy oszacowania i ceny wywołania, tak e dokładny opis
przedmiotu licytacji, wraz ze zdj ciami oraz informacj o czasie
i miejscu, gdzie mo na je obejrze . Obwieszczenie zawiera tak e
pouczenia dla przyst puj cych do licytacji, okre lone bli ej w art.
8794 § 3 k.p.c.
Przyst puj cy do przetargu składa r kojmi za po rednictwem
systemu teleinformatycznego lub komornikowi, który potwierdza ten fakt
w systemie.
Licytacja
rozpoczyna
si
z chwil
okre lon
w obwieszczeniu o licytacji i ko czy si w chwili wyznaczonej przez
komornika. Wyznaczony okres licytacji wynosi co najmniej siedem dni,
a jej zako czenie przypada musi w godzinach urz dowania s du
rejonowego, przy którym działa komornik. Natychmiast po zako czeniu
licytacji elektronicznej komornik udziela w systemie teleinformatycznym
przybicia osobie ofiaruj cej najwy sz cen i zawiadamia o tym strony
i licytantów. w opinii autora rozwi zanie to, wprowadzaj ce stosunkowo
85
Por. tak e D. Szostek, op.cit., s. 2.
120
Cyfryzacja post powania cywilnego
du
elastyczno w zakresie czasu trwania licytacji, oceni nale y
pozytywnie, pozwala bowiem na dostosowanie rozwi za prawnych do
okoliczno ci konkretnej sprawy.
Nabywca jest obowi zany zapłaci cen nabycia w nast pnym dniu
roboczym po dor czeniu zawiadomienia o przybiciu, w godzinach
urz dowania kancelarii komorniczej, na rachunek bankowy komornika
do godziny osiemnastej dnia nast pnego lub za po rednictwem systemu
teleinformatycznego. Rozwi zanie to w ocenie autora jest zbyt
rygorystyczne. Wyznaczony okres uzna nale y za zbyt krótki, co
prowadzi
mo e
niejednokrotnie
do
zniweczenia
skutków
przeprowadzonej licytacji. Nie b dzie to sprzyja zwi kszeniu
skuteczno ci post powa
egzekucyjnych i nie jest uzasadnione
rzeczywistymi
potrzebami
obrotu
czy
interesem
wymiaru
sprawiedliwo ci. Wył cznie za po rednictwem systemu dopuszczalne
jest zrzeczenie si nabycia ruchomo ci w trybie art. 870 § 3 k.p.c.,
zło enie przez wierzyciela wniosku o wybór przedsi biorcy lub
przedsi biorstwa w przypadkach, o których mowa w art. 865 § 1 k.p.c.,
art. 8661 k.p.c. i art. 8662 § 1-2 k.p.c. oraz dokonanie przez komornika
wyboru osoby, której sprzeda ruchomo , w trybie okre lonym w art.
8641 k.p.c.
Sposób przeprowadzenia licytacji elektronicznej oraz sposób
wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługuj cego licytacj
elektroniczn do pozostałych czynno ci egzekucyjnych, okre lony
zostanie w rozporz dzeniu Ministra Sprawiedliwo ci. Rozporz dzenie
ma na wzgl dzie zapewnienie ochrony praw osób uczestnicz cych
w licytacji,
sprawno
post powania,
skuteczno
egzekucji,
zapewnienie bezpiecze stwa posługiwania si dokumentami w postaci
elektronicznej oraz dost pno systemu teleinformatycznego86. w sposób
szczegółowy reguluje przebieg licytacji elektronicznej i funkcjonowanie
systemu teleinformatycznego. Jak wskazuj
twórcy projektu,
wprowadzane zmiany „zmierzaj
do zwi kszenia efektywno ci
86
Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie przeprowadzenia
licytacji elektronicznej oraz sposobu wykorzystania systemu teleinformatycznego
obsługuj cego licytacj elektroniczn do czynno ci, o których mowa w art. 87910 k.p.c.
dost pny jest na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/
druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
121
Jan Prasałek
sprzeda y zaj tych ruchomo ci, przy jednoczesnym
gwarancji procesowych”87.
zachowaniu
4. Wymiana informacji w formie elektronicznej mi dzy organami
egzekucyjnymi a innymi podmiotami
Cyfryzacja post powania egzekucyjnego obejmuje tak e nało enie
na organy je prowadz ce obowi zku wymiany okre lonych pism
i informacji wył cznie przy u yciu odpowiednich systemów
informatycznych. Zmiany te dotycz przede wszystkim procedury zaj cia
wierzytelno ci
z rachunku
bankowego
dłu nika.
Zgodnie
z wprowadzanym art. 8932a k.p.c., komornik dor cza pisma bankowi za
po rednictwem systemu teleinformatycznego obsługuj cego zaj cie
wierzytelno ci, a bank wnosi pisma do komornika wył cznie za
po rednictwem tego systemu. Analogiczne rozwi zanie wprowadzone
zostało w zakresie egzekucji administracyjnej, w nowelizowanym art.
86b u.p.e.a. Komornikom s dowym, na mocy nowelizacji art. 39 u.k.s.e.,
przyznano tak e mo liwo zaliczania na poczet kosztów post powania
opłat zwi zanych z dost pem do systemu.
Nowelizacja stanowi realizacj postulatów banków i organów
egzekucyjnych, zmierzaj cych do zwi kszenia efektywno ci i redukcji
kosztów,
sankcjonuj c
istniej ce
w praktyce
rozwi zania
teleinformatyczne. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, „nie
przewiduje si utworzenia osobnego systemu teleinformatycznego
obsługuj cego zaj cia. Obecnie istnieje ju system obsługuj cy takie
zaj cia wdro ony i u ywany przez Krajow Izb Rozliczeniow jako
moduł systemu OGNIVO (tzw. „System Poszukiwania Rachunków
Dłu ników”). Mo na oczekiwa , e w przyszło ci pojawi si
konkurencyjne rozwi zania informatyczne innych firm, posiadaj ce
analogiczne zastosowanie”88.
87
Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 25; por. tak e uwagi
Krajowej Rady Komorniczej z dnia 30 wrze nia 2013 r. KRK/IV/1800/13, ródło
internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103062.pdf,
data pobrania 22 sierpnia 2015 r., str. 6-8.
88
Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 123, por. tak e s. 27
oraz zasady funkcjonowania systemu Ognivo; ródło internetowe, banki.kir.pl/ognivo,
data pobrania 27 lipca 2015 r.
122
Cyfryzacja post powania cywilnego
Obowi zek utworzenia systemu teleinformatycznego, obsługuj cego
zaj cie wierzytelno ci z rachunku bankowego, nało ony został na banki,
na mocy art. 112c-112d pr.b. System ten mo e by prowadzony tak e
przez izb rozliczeniow , o której mowa w art. 67 pr.b., lub instytucj ,
o której mowa w art. 105 ust. 4 pr.b. Szczegółowe wymagania dotycz ce
identyfikacji banku, sposobu posługiwania si podpisem elektronicznym
na potrzeby autoryzacji oraz wymagania w zakresie dor czania
korespondencji za jego po rednictwem, maj c na wzgl dzie
bezpiecze stwo posługiwania si dokumentami w postaci elektronicznej
oraz sprawne zaj cie wierzytelno ci z rachunku bankowego, okre lone
zostan w wydanym rozporz dzeniu. Na mocy nowelizacji art.
85 u.k.s.e., na Krajow Rad Komornicz nało ono obowi zek
współpracy z podmiotem prowadz cym system. Ustawa, nowelizuj c art.
105 ust. 1 pkt 2ł pr.b., precyzuje tak e kwestie zwi zane z udzielaniem
komornikowi informacji obj tych tajemnic bankow .
Rozwi zanie to, w opinii autora pracy, pozwoli na znacz ce
usprawnienie wymiany informacji mi dzy organami egzekucyjnymi
i bankami, przyczyniaj c si do zwi kszenia skuteczno ci i skrócenia
czasu trwania post powa egzekucyjnych. z biegiem czasu dotychczas
stosowane rozwi zania b d usprawniane, pozwalaj c na pełne
zautomatyzowanie post powania egzekucyjnego w tym zakresie. z uwagi
za na znacz c ilo banków funkcjonuj cych w Polsce, zast pienie
konieczno ci tradycyjnego przesyłania zapyta i zaj egzekucyjnych ich
elektroniczn form , pozwoli na sprawne i efektywne korzystanie z tego
sposobu egzekucji.
Komornicy s dowi zostali jednocze nie zobligowani, na mocy
nowelizowanego art. 7592 k.p.c., do dokonywania dor cze pism
administracyjnym organom egzekucyjnym oraz organom podatkowym
wył cznie za po rednictwem systemu teleinformatycznego albo
z u yciem rodków komunikacji elektronicznej89. Wył cznie w tej
formie, zgodnie z art. 9022 k.p.c., dor cze komornikowi s dowemu
dokonuje organ podatkowy, wykonuj c zaj cie wierzytelno ci z tytułu
nadpłaty lub zwrotu podatku. Zbli one rozwi zanie, je eli chodzi
o dor czenia mi dzy organami egzekucyjnymi, pomi dzy organem
egzekucyjnym a komornikiem oraz przy realizacji zaj w toku egzekucji
administracyjnej z nadpłaty lub zwrotu podatków, zawarte zostały w art.
63a oraz art. 89a u.p.e.a. Szczegółowy sposób sporz dzania
89
Por. tak e nowelizowany art. 7733 § 3 k.p.c.
123
Jan Prasałek
i dokonywania dor cze z u yciem rodków komunikacji elektronicznej,
maj c na wzgl dzie bezpiecze stwo posługiwania si dokumentami
w postaci elektronicznej oraz sprawno
i skuteczno
egzekucji,
okre lony zostanie w rozporz dzeniu90. Zgodnie ze nowelizowanym art.
67 u.p.e.a., znacz co rozszerzono tak e mo liwo ci komunikowania si
przez organy administracyjne z innymi podmiotami, w tym dłu nikami,
za po rednictwem systemów i rodków komunikacji elektronicznej91.
5. Rejestr Spadkowy
Kolejnym rozwi zaniem wprowadzanym do polskiego systemu
prawnego przez analizowan ustaw jest Rejestr Spadkowy. Nowelizacja
art. 95h-95ha pr.not, art. 95i pr.not. oraz art. 95k pr.not. przewiduje,
i Rejestr Spadkowy zast puje dotychczasowy rejestr aktów
po wiadczenia dziedziczenia. Ustawa nakłada na notariuszy obowi zek
niezwłocznego wpisania do niego, za po rednictwem systemu
teleinformatycznego, tre ci i faktu sporz dzenia aktu po wiadczenia
dziedziczenia. z chwil dokonania wpisu w Rejestrze Spadkowym
notariusz otrzymuje za po rednictwem systemu teleinformatycznego
zawiadomienie o zarejestrowaniu lub niezarejestrowaniu oraz
mo liwo ci uzyskania potwierdzenia zarejestrowania. Adnotacj w tej
kwestii zamieszcza na akcie, wraz ze wskazaniem dokładnego czasu
dokonanego wpisu. Zarejestrowanie nie nast puje, je eli akt
po wiadczenia dziedziczenia albo prawomocne postanowienie
w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku dotycz ce tego samego
spadku zostały ju wpisane do Rejestru Spadkowego.
Szczegółowe dane zamieszczane w Rejestrze Spadkowym okre lone
zostały w art. 95ha pr.not. Obowi zek stworzenia systemu
teleinformatycznego, w celu prowadzenia Rejestru Spadkowego,
nało ony został na Krajow Rad Notarialn . Zapewnia ona notariuszom
90
Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu sporz dzania
i dokonywania dor cze z u yciem rodków komunikacji elektronicznej w przypadku
wyst pienia zbiegu egzekucji, dost pny jest na stronie internetowej Sejmu RP:
sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
91
Por. tak e projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu
sporz dzania i dokonywania dor cze
dokumentów przesyłanych w ramach
stosowanego rodka egzekucyjnego przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego
albo z u yciem rodków komunikacji elektronicznej, dost pny jest na stronie
internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania
27 lipca2015 r.
124
Cyfryzacja post powania cywilnego
i s dom dost p do tego systemu w celu dokonywania wpisów oraz
ochron danych tam zgromadzonych przed nieuprawnionym dost pem,
przetwarzaniem oraz ich zmian lub utrat . Krajowa Rada Notarialna
udost pnia
w systemie
teleinformatycznym
informacje
o zarejestrowanych
aktach
po wiadczenia
dziedziczenia
i postanowieniach o stwierdzeniu nabycia spadku. Wysoko i zasady
ponoszenia opłat za wpisy w Rejestrze Spadkowym okre lone zostan
w rozporz dzeniu, wydanym na podstawie art. 95i § 3 pr.not.92.
Wprowadzane ustaw z dnia 10 lipca 2015 r. art. 6791-2 k.p.c.
nakładaj na s d obowi zek niezwłocznego wpisania do Rejestru
Spadkowego, za po rednictwem systemu, prawomocnych postanowie
o stwierdzeniu nabycia spadku oraz orzecze uchylaj cych lub
zmieniaj cych te postanowienia. S d niezwłocznie zawiadamia tak e
Krajow Rad Notarialn o wydaniu prawomocnego postanowienia
uchylaj cego zarejestrowany akt po wiadczenia dziedziczenia,
przesyłaj c odpis stosownego postanowienia. Zgodnie za z art. 95k
pr.not., Krajowa Rada Notarialna zawiadamia o tym fakcie notariusza,
który czyni wzmiank na akcie po wiadczenia dziedziczenia. Prezes
Krajowej Rady Notarialnej niezwłocznie poleca wykre lenie z Rejestru
Spadkowego uchylonego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku
lub zarejestrowanego aktu po wiadczenia dziedziczenia albo poleca
dokonanie odpowiedniej zmiany wpisu postanowienia o stwierdzeniu
nabycia spadku93. Nowelizacja art. 97 pr.not. wprowadza tak e
mo liwo dokonania przez notariusza elektronicznego po wiadczenia
zgodno ci odpisu czy kopii dokumentu z jego oryginałem94.
Dzi ki zgromadzeniu w jednym rejestrze wszelkich danych
dotycz cych aktów stwierdzaj cych nast pstwo prawne, uzyskiwanie
tych informacji powinno by znacz co uproszczone, przyczyniaj c si do
92
Por. tak e projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie wysoko ci
i zasad ponoszenia opłat za wpisy dokonywane w Rejestrze Spadkowym przez
notariusza albo s d, dost pny na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/
druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
93
Por. tak e G. J drejek, op.cit., str. 11-13; Uchwała nr VIII/131/2013 Krajowej Rady
Notarialnej z 20 wrze nia 2013 r. w sprawie opinii o projekcie ustawy o zmianie ustawy
– Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw,
ródło
internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290
/dokument103063.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 3-7.
94
Por. krytyczne uwagi w Uchwale nr VIII/131/2013 Krajowej Rady Notarialnej
z 20 wrze nia 2013 r. op.cit., s. 2-3.
125
Jan Prasałek
zapewnienia wi kszej stabilno ci i jasno ci stosunków prawnych.
Usprawni tak e działanie organów administracji pa stwowej czy s dów.
6. Obowi zkowe rejestry prokuratorów,
i rzeczników patentowych
adwokatów,
radców
Ustawa z dnia 10 lipca 2015 r. przewiduje tak e obligatoryjne
stworzenie rejestrów osób wykonuj cych okre lone zawody czy funkcje
publiczne. Na mocy nowelizacji art. 49 i art. 58a ustawy z dnia 26 maja
1982 r. – Prawo o adwokaturze95, okr gowe rady adwokackie
zobowi zane zostały do prowadzenia list adwokatów i aplikantów
adwokackich oraz listy prawników zagranicznych oraz ich udost pnienia
na swoich stronach internetowych. Listy prowadzone s w systemie
teleinformatycznym, udost pnianym Naczelnej Radzie Adwokackiej. Ta
ostatnia ma obowi zek zapewnienia s dom, Ministrowi Sprawiedliwo ci
oraz Prokuratorowi Generalnemu, prokuratorom powszechnych
i wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury oraz prokuratorom
Instytutu Pami ci Narodowej – Komisji cigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu, dost pu do tych list i zawartych tam danych.
Minimalna funkcjonalno
systemu oraz warunki organizacyjnotechniczne jego funkcjonowania okre lone zostan w rozporz dzeniu
Ministra Sprawiedliwo ci96.
Analogiczne rozwi zania przewidziane zostały w nowelizowanych
art. 52 oraz art. 601 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych97.
Obowi zek prowadzenia i udost pnienia s dom wykazu prokuratorów
i asesorów prokuratorskich nało ony został tak e na Prokuratora
Generalnego98, 99. Na tych samych zasadach list rzeczników
95
Tekst jednolity Dz. U. z 2015 r., poz. 615 z pó n. zm.
Por. projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie minimalnej
funkcjonalno ci oraz warunków organizacyjno-technicznych funkcjonowania systemu
teleinformatycznego obsługuj cego wykaz radców prawnych, aplikantów radcowskich
i prawników zagranicznych, dost pny na stronie internetowej Sejmu RP:
sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
97
Tekst jednolity Dz. U. z 2015 r., poz. 507 z pó n. zm.; por. tak e Bereza A.,
Stanowisko O rodka Bada , Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych
w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks
Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw (zmiany w ustawie o radcach
prawnych), ródło internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103064.pdf;data pobrania
22 sierpnia 2015 r.
98
Zmiana art. 44b ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze
96
126
Cyfryzacja post powania cywilnego
patentowych oraz aplikantów prowadzi b dzie Urz d patentowy, na
mocy nowelizowanego art. 25a i 29 ustawy z dnia 11 kwietnia 2001 r.
o rzecznikach patentowych100. Na mocy za art. 19 a ustawy z dnia
8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa101, analogiczny
wykaz radców i starszych radców, prowadzi Prezes Prokuratorii
Generalnej102. Analizowana powy ej nowelizacja art. 68 k.p.c., art. 89
k.p.c. oraz wprowadzany art. 53b p.u.s.p. umo liwiaj weryfikacj
umocowania przedstawicieli lub pełnomocników stron, w toku
post powania cywilnego, na podstawie wskazywanych powy ej
rejestrów, za po rednictwem systemu teleinformatycznego.
Podsumowanie
Analizowany w niniejszej pracy akt prawny wprowadza do polskiego
systemu prawnego daleko id ce zmiany. Obejmuj one modyfikacj
istniej cych oraz ustanowienie całkowicie nowych instytucji prawnych,
wprowadzaj c liczne rozwi zania o charakterze elektronicznym.
Przyczyni si one do usprawnienia działania wymiaru sprawiedliwo ci
(mo liwo wnoszenia pism procesowych za po rednictwem systemów
teleinformatycznych, elektroniczne dor czenia, cyfryzacja post powania
dowodowego, uproszczone zasady wykazania umocowania) oraz
zwi kszenia skuteczno ci prowadzonych post powa egzekucyjnych
(elektroniczna licytacja ruchomo ci, elektroniczna wymiana pism
i informacji przez organy egzekucyjne, zaj cia rachunków bankowych za
po rednictwem systemów teleinformatycznych). Przewiduje tak e
zast pienie rejestru po wiadcze dziedziczenia Rejestrem Spadkowym,
zawieraj cym tak e informacje o postanowieniach stwierdzaj cych
nabycie spadku oraz o uchyleniu stosownych postanowie czy aktów.
Istotn rol w efektywnym i skutecznym wprowadzeniu nowelizacji
mie b dzie faktyczne stosowanie nowych rozwi za prawnych przez
pracowników s dów i s dziów oraz, jak wskazuje Dariusz Szostek
w wydanej opinii do projektu, „zmiany trybu pracy opartego o „papier”
na prac z wykorzystaniem systemów teleinformatycznych. Olbrzymie
znaczenie, obok zmiany przepisów proceduralnych b dzie miało
99
Tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 270, poz. 1599 z pó n. zm.
Tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 155, poz. 925 z pó n. zm.
101
Tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1150 z pó n. zm.
102
Por. tak e G. J drejek, op.cit., str. 13-14.
100
127
Jan Prasałek
prawidłowe i racjonalne przygotowanie i wdro enie w s dach systemów
teleinformatycznych, „spinaj cych” wiele elementów i tam, gdzie jest to
mo liwe minimalizuj cych prac ludzi, usprawniaj c wszelkie procesy
poza orzecznicze”103. w opinii autora artykułu wprowadzone rozwi zania
nale y oceni pozytywnie. Przyczyni si bowiem do zwi kszenia
efektywno ci działania zarówno s dów, jak i organów egzekucyjnych,
pozwalaj c jednocze nie na szersze stosowanie nowych rozwi za
technologicznych.
Akty prawne
[1.] Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu
sporz dzania i dokonywania dor cze
z u yciem
rodków
komunikacji elektronicznej w przypadku wyst pienia zbiegu
egzekucji, ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?
nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
[2.] Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu
sporz dzania i dokonywania dor cze dokumentów przesyłanych
w ramach stosowanego rodka egzekucyjnego przy wykorzystaniu
systemu teleinformatycznego albo z u yciem rodków komunikacji
elektronicznej,
ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/
druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
[3.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie
minimalnej funkcjonalno ci oraz warunków organizacyjnotechnicznych funkcjonowania systemu teleinformatycznego
obsługuj cego wykaz radców prawnych, aplikantów radcowskich
i prawników
zagranicznych,
ródło
internetowe,
sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca
2015 r.
[4.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie
przeprowadzenia
licytacji
elektronicznej
oraz
sposobu
wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługuj cego
licytacj elektroniczn do czynno ci, o których mowa w art. 87910
k.p.c.;
ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp
?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r.
[5.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie
wysoko ci i zasad ponoszenia opłat za wpisy dokonywane
103
D. Szostek, op.cit., s. 2.
128
Cyfryzacja post powania cywilnego
[6.]
[7.]
[8.]
[9.]
[10.]
[11.]
[12.]
[13.]
[14.]
[15.]
[16.]
[17.]
[18.]
w Rejestrze Spadkowym przez notariusza albo s d, ródło
internetowe,
sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678;
data
pobrania 27 lipca 2015 r.
Rozporz dzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr
910/2014 z dnia 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji
elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji
elektronicznych na rynku wewn trznym oraz uchylaj ce dyrektyw
1999/93/WE, Dz. U. UE. L. 2014 r. Nr 257, poz. 73.
Ustawa z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks
cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych
innych
ustaw,
ródło
internetowe,
orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2678_u.htm; data pobrania
10 sierpnia 2015 r.
Ustawa z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych, Dz.
U. z 2011 r. Nr 155, poz. 925 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie, Dz. U.
z 2014 r., poz. 164 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 17 czerwca 1966 r. o post powaniu egzekucyjnym
w administracji, Dz. U. z 2014 r., poz. 1619 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks post powania
cywilnego, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej; Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483.
Ustawa z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, Dz. U. z 2011 r.
Nr 270, poz. 1599 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny, Dz. U. z 2014
r., poz. 121 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze, Dz. U.
z 2015 r., poz. 615 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. − Prawo o ustroju s dów
powszechnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 133 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. − Prawo bankowe, Dz. U. z 2015
r., poz. 128 z pó n. zm.
Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach s dowych
i egzekucji, Dz. U. z 2015 r., poz. 790 z pó n. zm.
129
Jan Prasałek
[19.] Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, Dz. U. z 2015 r.,
poz. 507 z pó n. zm.
[20.] Ustawa z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu
Pa stwa, Dz. U. z 2013 r., poz. 1150 z pó n. zm.
Literatura
[1.] Bereza A., Stanowisko O rodka Bada , Studiów i Legislacji
Krajowej Rady Radców Prawnych w sprawie projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks
Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw (zmiany
w ustawie
o radcach
prawnych),
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030
64.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
[2.] Bie u ski P., Opinia sporz dzona na zlecenie Krajowej Rady
Radców Prawnych – O rodka Bada , Studiów i Legislacji do
rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny,
ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych
ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/
177287/177290/dokument103064.pdf; data pobrania 22 sierpnia
2015 r.
[3.] J drejek G., Opinia dotycz ca projektu ustawy o zmianie ustawy –
Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz
niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło internetowe,
orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data
pobrania 27 lipca 2015 r.
[4.] Opinia Helsi skiej Fundacji Praw Człowieka z dnia 5 listopada
2013 r.,
ródło internetowe, http://legislacja.rcl.gov.pl/docs
//2/177283/177287/177290/dokument103060.pdf; data pobrania 22
sierpnia 2015 r.
[5.] Opinia Krajowej Rady S downictwa z dnia 10 pa dziernika 2013 r.
w przedmiocie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks
Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz
niektórych
innych
ustaw,
ródło
internetowe
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030
65.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
[6.] Opinia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy S dowych
z dnia 27 wrze nia 2015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks post powania cywilnego oraz
130
Cyfryzacja post powania cywilnego
[7.]
[8.]
[9.]
[10.]
[11.]
[12.]
[13.]
niektórych
innych
ustaw,
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030
68.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia
S dziów Polskich „Iustitia” z dnia 30 wrze nia 2013 r., ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030
61.pdf, data pobrania 11 sierpnia 2015 r.
Szostek D., Opinia w sprawie rz dowego projektu ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, Kodeks Post powania
cywilnego i niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło
internetowe,
orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data
pobrania 27 lipca 2015 r.
Uwagi Krajowej Rady Komorniczej z dnia 30 wrze nia 2013 r.
KRK/IV/1800/13, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs
//2/177283/177287/177290/dokument103062.pdf, data pobrania 22
sierpnia 2015 r.
Uwagi Ministra Finansów z dnia 20 wrze nia 2013 r. do projektu
ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks
post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177292/177296/dokument9795
9.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.
Uwagi Prezesa Naczelnego S du Administracyjnego z dnia 30-092015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny,
ustawy - Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283
/177287/177290/dokument103067.pdf, data pobrania 22 sierpnia
2015 r.
Uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia
2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny,
ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283
/177287/177290/dokument103069.pdf, data pobrania 22 sierpnia
2015 r.
Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernika 2013 r. do
projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy –
131
Jan Prasałek
Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw,
ródło
internetowe,
legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/
177287/177290/dokument103084.pdf, data pobrania 22 sierpnia
2015 r.
[14.] Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny,
ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw, dost pne na:sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data
pobrania 27 lipca 2015 r.
DIGITALIZATION OF CIVIL PROCEEDINGS
Summary
The purpose of this article is to analyze the Act of 10 July 2015 amending the following
acts - Civil Code, Civil Proceedings Code and some other acts. The act introduces
a new legal form of document and modifies existing rules of civil proceedings and
enforcement proceedings. It also constitutes the next stage of digitalization of civil
proceedings, introducing the basis for the formation of new electronic institutions. The
amendment also changes electronic system for writ–of–payment proceedings and
enforcement proceedings regulations in scope of exchange of pleadings and electronic
auction of movables. It also introduces the institution of the Register of Inheritance and
official lists of attorneys, legal counsels, public prosecutors and patent and trademark
attorneys.
Key words: digitalization of civil proceedings, electronic auction of movables,
digitalization of enforcement proceedings
132
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Jacek DWORZECKI∗
ROLA POLICJI WOJEWÓDZTWA L SKIEGO
W KSZTAŁTOWANIU BEZPIECZE STWA
WEWN TRZNEGO W OKRESIE II RP
Streszczenie
Artykuł przedstawia organizacj i funkcjonowanie Policji Województwa l skiego1,
formacji o stricte policyjnej proweniencji, która w latach 1922-1939 na terenie
autonomii l skiej dbała o bezpiecze stwo i porz dek publiczny. w materiale omówiono
(w zarysie) takie zagadnienia jak: geneza powstania PW l., liczebno formacji oraz
efektywno
działa
podejmowanych na rzecz zapobiegania i zwalczania
przest pczo ci.
Słowa kluczowe: Policja Województwa l skiego, II Rzeczpospolita, bezpiecze stwo
publiczne, autonomia
Wst p
Wraz z rozpadem mocarstw zaborczych, którego preludium zostało
zainicjowane jeszcze przed 1918 r., na terenach ziem polskich, nast pił
proces ywiołowego tworzenia si struktur quasi pa stwowych, którego
konsekwencj było odrodzenie si pa stwa polskiego. Zasadniczy nurt
przygotowa prowadzonych jeszcze przed zako czeniem i wojny
wiatowej przez działaczy niepodległo ciowych ró nych orientacji
politycznych, zsynchronizował si w czasie z kl sk wojenn Niemiec,
Rosji i Austro-W gier, co przyczyniło si do wykorzystania historycznej
szansy i odzyskania przez Polsk niepodległo ci.
Na konferencji pokojowej w Wersalu przedstawiciele zwyci skich
mocarstw, w my l trzynastego punktu deklaracji autorstwa prezydenta
Stanów Zjednoczonych Thomasa W. Wilsona, przyznali Polsce wi ksz
cz
Górnego l ska. Obszar, który pierwotnie przyznano Polsce
wynosił 12 tys. km², a zamieszkiwało go prawie 2 mln osób, w tym około
∗
dr hab. Jacek Dworzecki, prof. WSFiP, Wy sza Szkoła Finansów i Prawa,
ul. Ta skiego 5, 43-382 Bielsko-Biała, e-mail: [email protected]
1
dalej: PW l.
133
Jacek Dworzecki
70% narodowo ci polskiej. Co wa ne, te dane potwierdzały równie
oficjalne – przynajmniej w pierwszej fazie zmaga o Górny l sk –
statystyki niemieckie2. Niestety, w nast pstwie protestu Niemiec i ich
zabiegów dyplomatycznych, popartych wieloma tendencyjnymi, czy
wr cz kłamliwymi argumentami oraz nieprzychylnego Polsce stanowiska
Anglii i Włoch, przy biernej postawie Stanów Zjednoczonych Ameryki,
owo postanowienie nie zostało zrealizowane3. Przyj ta, ostateczna wersja
Traktatu Pokojowego, zawierała zało enie, e na obszarze Górnego
l ska, pierwotnie przyznanego Polsce, przeprowadzony zostanie
plebiscyt, którego wyniki b d stanowi ostateczne rozstrzygni cie,
komu przypadn sporne tereny. Jak si pó niej miało okaza ,
konsekwencje tej, krzywdz cej Polaków zamieszkuj cych Górny l sk,
decyzji okazały si tragiczne4.
Obszar plebiscytowy został poddany władzy trzyosobowej, tzw.
Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej5, której
przysługiwała pełnia władzy, jak uprzednio sprawował rz d niemiecki.
w jej skład weszli przedstawiciele trzech mocarstw ententy,
a mianowicie: jako przewodnicz cy gen. Henri Le Rond (Francja), jako
zast pcy płk. Harold F.P. Percival (pó niej Sir Harold Stuart – Wielka
Brytania) i gen. Armando de Marinis (pó niej Stendardo di Ricigliano –
Włochy)6.
1. Formacje odpowiedzialne za bezpiecze stwo i porz dek publiczny
na Górnym l sku w latach 1918–1922. Zarys problematyki
Od pocz tku 1919 r. interesów Polaków w zmaganiach z Niemcami
na Górnym l sku bronił Podkomisariat Naczelnej Rady Ludowej
z siedzib w Bytomiu. w ramach prac podkomisariatu, przygotowywano
kadry wojskowe na wypadek powstania zbrojnego przeciwko Niemcom7.
Poza jednostkami wojskowymi stworzono równie oddziały andarmerii,
których dowództwo mie ciło si w Szopienicach. Miały one za zadanie
2
M. Czapli ski, E. Kaszuba, G. W s, R. erelik, Historia l ska, Wrocław 2002, s. 47.
M. Leczyk, Druga Rzeczypospolita 1918-1939, Warszawa 2006, s. 67-68.
4
Cz. Brzoza, A. Sowa, Polska w czasach niepodległo ci i drugiej wojny wiatowej
(1918-1945). Od Drugiej do Trzeciej Rzeczypospolitej (1945-2001), Warszawa 2003,
s. 26-27.
5
dalej: MKRiP
6
M. Wrzosek, Powstania l skie 1919-1921, Warszawa 1971, s. 76.
7
A. Misiuk, Instytucje policyjne w Polsce. Zarys dziejów od X wieku do współczesno ci,
Szczytno 2006, s. 25.
3
134
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
ochron ludno ci polskiej przed terrorem niemieckich organizacji
paramilitarnych.
Policja niemiecka podlegała formalnie Mi dzysojuszniczej Komisji,
niemniej otrzymywała tajne dyrektywy od pruskiego ministerstwa spraw
wewn trznych i ministerstwa obrony. w swoim post powaniu
Sicherheitspolizei była niezwykle stronnicza8. Brutalnie odnosiła si nie
tylko w stosunku do znanych działaczy polskich, ale do wszystkich
mieszka ców Górnego l ska, przyznaj cych si do polsko ci9.
Ochraniała działalno bojówek niemieckich, ułatwiała przerzut broni
i amunicji z terenu Rzeszy dla niemieckich tajnych organizacji
bojowych. Członkowie Polskiego Komitetu Plebiscytowego, którego
kierownictwo spoczywało w r kach Wojciecha Korfantego, wielokrotnie
informowali przedstawicieli władz sojuszniczych o tej sytuacji, co mogło
realnie wpłyn na rzetelno działa organizacyjnych i sam sposób
przeprowadzenia plebiscytu10. Polacy z Komitetu domagali si realizacji
postanowie artykułu 88. Traktatu Pokojowego, który zakładał
stworzenie policji parytetowej, składaj cej si zarówno z Polaków, jak
i Niemców, zamieszkuj cych sporne tereny11. Policja ta miała zast pi
niemieck policj bezpiecze stwa. Niestety, interwencje polskie w tej
sprawie nie przynosiły adnych efektów. Dopiero wybuch II powstania
l skiego, spowodowany stale narastaj cym terrorem niemieckim
i bierno ci władz koalicyjnych, zmusił Mi dzysojusznicz Komisj do
rozwi zania znienawidzonej Sicherheitspolizei i utworzenia w jej miejsce
policji parytetowej12.
Mi dzysojusznicza Komisja rozporz dzeniem z dnia 24 sierpnia
1920 r. powołała do ycia Policj Górnego l ska tzw. Policj
Plebiscytow (niem. Abstimnungspolizei – APO), na czele której stan ł
Francuz, gen. Georges Bonnet13. Po III powstaniu l skim funkcj t
8
W. Ry ewski, Przyczynki do działalno ci niemieckich i polskich organizacji oraz
wojsk alianckich na Górnym l sku przed II powstaniem l skim, „Zaranie l skie”,
1966, nr 1, s. 3-12.
9
Archiwum Pa stwowe w Katowicach, (dalej: APK), Zespół: Policja Województwa
l skiego, (dalej: PW l.), sygn. 30, s. 3.
10
J. Laskowski, Zarys historii trzech powsta l skich 1919-1920-1921,Warszawa
1973, s. 47.
11
H. Neubach, Die Abstimmung in Oberschlesien, Bonn 1985, s. 108-111.
12
J. Bahlcke, l sk i l zacy, Warszawa 2001, s. 148.
13
Rozporz dzenie Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej w sprawie
utworzenia Policji Górnego l ska, „Gazeta Urz dowa Górnego l ska”, 1920, nr 6,
s. 1-4.
135
Jacek Dworzecki
obj ł włoski mjr R. Pesenti. Siedziba Komendy Głównej mie ciła si
w Opolu. Pod wzgl dem terytorialnym Policja Górnego l ska była
podzielona na trzy okr gi: opolski, gliwicki i katowicki, skupiaj ce na
swoim terenie po sze do siedmiu sotni (kompanii)14. Komendantem
grupy w Opolu był mjr Dunn (Anglik), w Gliwicach mjr Renzetti
(Włoch), natomiast w Katowicach mjr Feyler (Francuz)15. Ka dy
komendant grupy miał w swoim sztabie Polaka, Niemca, Francuza,
Anglika i Włocha jako adiutantów16.
Policja Plebiscytowa pełniła słu b patrolow . Noszono mundury
koloru zielonego, stosowane dotychczas w Sicherheitspolizei. Zmienione
zostały jedynie naszywki na kołnierzyku z zielonych na niebieskie.
Czapka z kolei posiadała zamiast zielonego, niebieski otok17. Od lutego
1921 r. zró nicowane były tak e kolory dystynkcji dla poszczególnych
grup, i tak w katowickiej były one czarne, w opolskiej czerwone, za
w gliwickiej ółte18.
Dowódc ka dej sotni był oficer aliancki (do III powstania
l skiego)19. Nale y podkre li , i rozwi zanie niemieckiej policji
bezpiecze stwa i utworzenie w jej miejsce Policji Górnego l ska,
faktycznie podlegaj cej dowództwu Mi dzysojuszniczej Komisji
i składaj cej si wył cznie z rodowitych Górno l zaków, było sukcesem
l skich Polaków i polskich organizacji samoobrony20. Kandydat do
Policji Górnego l ska musiał by urodzony na obszarze plebiscytowym,
włada j zykiem polskim i niemieckim, a tak e musiał mie co najmniej
160 centymetrów wzrostu21. Liczebno formacji w grudniu 1920 r.
osi gn ła stan 5200 policjantów22.
14
W. D browski, Górny l sk w walce o zjednoczenie z Polsk . ( ródła i dokumenty
z lat 1918-1922), Katowice 1923, s. 37-38.
15
APK, PW l., sygn. 30, s. 9.
16
A. Abramski, J. Konieczny, Justycjarjusze, hutmani, policjanci, Katowice 1986,
s. 171.
17
APK, PW l., sygn. 30, s. 9.
18
Centralne Archiwum Wojskowe, (dalej: CAW), zespół: Naczelna Komenda Wojsk
Powsta czych Górnego l ska (NKWPG l.), sygn. 130, [b.n.]
19
J. Mikitin, Tradycje Policji, Katowice 2004, s. 13.
20
E. Długajczyk, Sanacja l ska 1926-1939. Zarys dziejów politycznych, Katowice
1983, s. 24.
21
APK, PW l., sygn. 30, s. 6.
22
CAW, zespół: Akta Powsta l skich, (dalej: AP l.), sygn. 130, [b.n.]
136
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Zarówno strona polska jak i niemiecka, starały si skierowa do
słu by w szeregach Policji Górnego l ska swoje najlepsze siły23.
Dlatego te , jeszcze w sierpniu 1920 r. Policj Górnego l ska ze strony
polskiej zasiliło 50 oficerów z szeregów POW–u, którzy byli rodowitymi
Górno l zakami24. W ród nich był Michał Gra y ski, pó niejszy
wojewoda l ski25.
Organizacja polskiej cz ci policji plebiscytowej nie przebiegała
bezkonfliktowo. Niemcy, mimo polskiego zwyci stwa w II powstaniu
l skim, zachowali jeszcze znaczne wpływy na działaj c
administracj 26. Wykorzystuj c te koneksje oraz przychylno
angielskich i włoskich oficerów, w ró ny sposób starali si utrudni lub
wr cz uniemo liwi polskim funkcjonariuszom skuteczne wykonywanie
ich obowi zków. Jednak, pomimo tej perfidnej niemieckiej działalno ci,
polscy funkcjonariusze policji plebiscytowej wykonywali wzorowo swe
obowi zki. Swoj ofiarn i niebezpieczn słu b nie tylko przyczynili si
do umo liwienia przeprowadzenia plebiscytu, ale tak e doprowadzili do
powa nego ograniczenia działa terrorystycznych i likwidacji wielu
niemieckich bojówek.
W III powstaniu l skim Policja Górnego l ska faktycznie przestała
istnie . Cz
jej polskich funkcjonariuszy rozbroiła swoich niemieckich
„kolegów”27 i podj ła słu b w oddziałach powsta czych28, wielu z nich
oddało w tej walce swe ycie29. Inni znale li si w szeregach powołanej
w maju 1921 r. andarmerii Górnego l ska30.
Podczas powstania powstawały miejscowe milicje nadzorowane
przez oficerów APO, którzy przeszli do powstania. Działania te
rozpocz to od 13 czerwca stwarzaj c podwaliny dla Stra y Gminnych,
powołanych oficjalnie przez MKRiP zarz dzeniem z 17 czerwca 1921
23
T. Kocur, Powsta cy w Policji Plebiscytowej, [w:] Pami tniki powsta ców l skich, t.
I, Katowice 1957, s. 154-161.
24
J. Wyglenda, Plebiscyt i powstania l skie, Opole 1966, s. 125.
25
W. Musialik, Michał Tadeusz Gra y ski 1890-1965, Opole 1989, s. 29-30.
26
M. Wanatowicz, Historia społeczno-polityczna Górnego
l ska i l ska
Cieszy skiego w latach 1918-1945, Katowice 1994, s. 29.
27
Encyklopedia Powsta l skich, Opole 1982, s. 43, 256-257, 479-480, 505, 560,
607- 608.
28
E. Długajczyk, Podział Górnego l ska w 1922 r., Katowice 2002, s. 11.
29
T. J druszczak, Plebiscyt i trzecie powstanie l skie, Warszawa 1984,
s. 26. w szeregach powsta czych poległo 12 policjantów Policji Górnego l ska
30
E. Grabowiecki, Dziesi ciolecie Słu by Bezpiecze stwa w Polsce Odrodzonej,
Warszawa 1925, s. 7.
137
Jacek Dworzecki
r.31 Obj ły one pocz tkowo słu b w pasie ziemi górno l skiej pod
bezpo redni administracj Mi dzysojuszniczej Komisji, w tzw. pasie
neutralnym32, a pó niej we wszystkich powiatach ogarni tych
powstaniem, a kontrolowanych przez Francuzów. Do stra y zaci g był
ochotniczy, a jej oddziały miały składa si w połowie z Niemców
i Polaków, którzy byli stałymi lub czasowymi mieszka cami gminy,
w której przyszło im pełni słu b . Musieli by Górno l zakami,
posiada nieposzlakowan opini , a tak e wiadectwo o niekaralno ci.
Działalno tak zorganizowanej stra y finansowana była z bud etów
gminnych.
Policj Specjaln dla miasta Katowice utworzono rozporz dzeniem
MKRiP z dnia 29 listopada 1920 r. Zadaniem Policji Specjalnej było
prowadzenie rozpoznania i ledztw w sprawie przest pstw popełnianych
przeciwko organom Komisji, w tym równie pospolitych. w powiatach
wiejskich tak słu b rozpoznawczo- ledcz pełnili podporz dkowani
kontrolerom powiatowym agenci, w liczbie od dwudziestu do
trzydziestu33. Byli to najcz ciej dotychczasowi tajni policjanci
niemieccy pochodzenia górno l skiego.
Powołana rozporz dzeniem Naczelnej Władzy na Górnym l sku,
w dniu 21 maja 1921 r., andarmeria Górnego l ska miała zapewni
wykonywanie zarz dze władz cywilnych i wojskowych, a tak e
troszczy si o bezpiecze stwo ludno ci. Dowódc andarmerii Górnego
l ska został mianowany kpt. Maksymilian yła, a korpus ten liczył
około 2600 osób. andarmeria podzielona była na trzy grupy terenowe.
Dowodzili nimi kpt. Adam Kocur, kpt. Leopold Potyka i kpt. Józef
Jeziorski. Ich kompetencje były szerokie i poddane prawu wojennemu,
st d podwładne im pododdziały były niezwykle karne. Górno l scy
andarmi byli przede wszystkim pomocnikami s dów polowych
i wykonywali czynno ci ledcze, zwłaszcza przesłuchania wiadków
i podejrzanych. andarmeria była pełnowarto ciow formacj bojow ,
dobrze umundurowan i uzbrojon , co umo liwiało jej u ycie w walkach
frontowych.
Górny l sk miał tak e swoj Stra Obywatelsk . Wprawdzie
powstała ona jako zakonspirowana organizacja ju w pa dzierniku
1918 r., maj ca na celu ochron ludno ci polskiej oraz mienia przed
31
Rozporz dzenie MKRiP z 17.06.1921 r., „Gazeta Urz dowa Górnego l ska”, 1921,
nr 21, s.1-2.
32
J. Musioł, S dy polowe w III Powstaniu l skim, Katowice 1978, s. 68.
33
CAW, NKWPG l., sygn. 130, [b.n.]
138
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
bojówkami niemieckimi, jednak przetrwała, pomimo zdekonspirowania
przez Niemców, pod przykrywk legalnych Zwi zków Wojackich. Do tej
koncepcji powrócono w czasie III powstania l skiego, a oddziały
w zakładach pracy nosiły nazw Stra y Kopalnianej lub Stra y
Przemysłowej.
Stra Graniczna Górnego l ska stanowiła formacj policyjn
przeznaczon do wykonywania do
specyficznych zada . Obok
wykrywania przemytników cigała osoby przekraczaj ce granic , bez
wymaganych przepustek, pomi dzy Górnym l skiem a Polsk . Stra
Graniczna powołana została rozkazem Naczelnej Komendy Wojsk
Powsta czych Górnego l ska z 20 maja 1921 r., jako jednostka
wyspecjalizowana do realizacji rozporz dzenia z 11 maja 1921 r.,
w sprawie zamkni cia granicy z Rzecz pospolit Polsk 34.
W tym do skomplikowanym obrazie słu b policyjnych, zwi zanym
z III powstaniem l skim, nale y wspomnie o Milicji Górno l skiej.
Powołano j rozporz dzeniem Naczelnej Władzy w dniu 6 czerwca 1921
r. Przeznaczona była do ochrony linii granicznej oraz utrzymywania ładu
i bezpiecze stwa publicznego. Na jej komendanta mianowany został
Kazimierz Zenkteller-Warwas, a jego zast pc był Józef LudygaLaskowski35.
Po zako czeniu III powstania, polskie oddziały policji plebiscytowej
i stra y gminnych nadal pełniły swoj słu b na terenach ostatecznie
przyznanych Polsce, do chwili zaprowadzenia polskiej administracji
pa stwowej. Na szczeblu powiatu stra dowodzili inspektorzy sotni
Policji Górnego l ska, odpowiedzialni za działalno zarówno przed
swymi przeło onymi, jak i władzami mi dzysojuszniczymi. Formacje te
działały do 16 czerwca 1922 r., kiedy to na podstawie dekretu
Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej zostały
rozwi zane.
2. Utworzenie Policji Województwa l skiego
Słu ba w policji plebiscytowej pozwoliła miejscowym Polakom
uzyska podstawowe kwalifikacje niezb dne w pracy policyjnej.
w warunkach, jakie stworzyli Niemcy na Górnym l sku, zdobycie
takich kwalifikacji było dla Polaków niemo liwe. Dlatego te po
34
Dziennik Rozporz dze Naczelnej Władzy na Górnym
nr 2, poz. 5.
35
Rozkaz NKWPG l. z 12.06.1921 r., nr 4.
139
l sku z dn.12.05.1921 r.,
Jacek Dworzecki
powrocie w 1922 r. cz ci Górnego l ska do Polski byli funkcjonariusze
policji plebiscytowej stanowili zasadniczy trzon Policji Województwa
l skiego36. Na posiedzeniu Naczelnej Rady Ludowej 13 kwietnia 1922
r. podj to decyzj uj cia spraw policyjnych w samodzielnym organie
NRL – Wydziale Bezpiecze stwa Publicznego, którym kierowa miał
delegat Ministerstwa Spraw Wewn trznych Stanisław Krzy anowski.
W okresie tym prowadzone były energiczne prace nad
przygotowaniem polskich słu b bezpiecze stwa dla województwa
l skiego. Nie rozszerzano automatycznie obszaru działania Policji
Pa stwowej na teren Górnego l ska, bowiem nowe województwo
uzyskało Ustaw Sejmu Rzeczypospolitej z 15 lipca 1920 r. szeroko
zakrojon autonomi z własnym organem ustawodawczym – Sejmem
l skim, którego zakres kompetencji był bardzo rozległy37.
Opracowane plany dotycz ce l skiej słu by bezpiecze stwa
zakładały, e utworzona zostanie Policja Województwa l skiego, której
główny komendant podlegał b dzie wojewodzie
l skiemu38
i bezpo rednio ministrowi spraw wewn trznych, z pomini ciem jednak e
komendanta głównego Policji Pa stwowej39. Wojewoda l ski posiadał
nadzór nad PW l., w tym m.in. przyjmował do słu by, tworzył
w porozumieniu z Głównym Komendantem PW l. i starostami
posterunki oraz komisariaty, a tak e kierował oddziały policji do
„działa specjalnych”40.
Odpowiedzialnym za tworzenie policji na l sku Naczelna Rada
Ludowa uczyniła ówczesnego komendanta andarmerii Krajowej l ska
Cieszy skiego płk. Stanisława Młodnickiego. Przygotowany przez niego
projekt
organizacji
Policji
Województwa
l skiego
został
zaakceptowany przez Naczeln Rad Ludow . Projektowi temu nadano
form
prawn
rozporz dzenia Tymczasowej
l skiej Rady
Wojewódzkiej z dnia 17 czerwca 1922 r., w przedmiocie organizacji
Policji Województwa l skiego41, wydanym na mocy delegacji
wynikaj cej z art. 40, ust p 3, ustawy konstytucyjnej z 15 lipca 1920 r.,
zawieraj cej Statut Organiczny Województwa l skiego uzupełnionego
36
APK, PW l., sygn. 30, s. 90.
J. Ci gwa, Interpelacje niemieckie w i Sejmie l skim (1922-1939), Katowice 2005,
s. 1.
38
M. Czapli ski, E. Kaszuba, G.W s, R. erelik, Historia l ska..., s. 397.
39
Z. Grabi ski, z dziejów Policji Województwa l skiego w latach..., s. 9.
40
APK, PW l., sygn. 624, s. 51.
41
Ibidem, sygn. 2, s. 401.
37
140
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
ustaw z 30 lipca 1921 r.42 Rozporz dzenie Wojewody l skiego
z 17 czerwca 1922 r. zostało zatwierdzone Ustaw w dniu 2 marca 1923
r., o organizacji Policji Województwa l skiego43. Wraz z utworzeniem
Policji Województwa
l skiego, wzoruj cej si
na zasadach
44
organizacyjnych polskiej Policji Pa stwowej , ostatecznie zako czyła
swoj działalno Policja Górnego l ska45. Jej urz dnicy zostali z tym
dniem zwolnieni ze słu by, otrzymuj c odpowiednie wiadectwa46.
Znajduj ca si na wyposa eniu APO „popowsta cza” bro palna
i amunicja przeszły w posiadanie PW l.47 Nale y nadmieni , i istniej
ró nice w ilo ci broni oddziałów powsta czych przedstawione w ró nych
materiałach. Według relacji K. Lubo 48, policja parytetowa w okresie do
lutego 1921 r. skonfiskowała: 17 000 karabinów, 1100 karabinów
maszynowych, 200 rewolwerów i du ilo amunicji. Natomiast W.
Ry ewski49 podał, e na przełomie kwietnia i maja 1921 r. z magazynów
Zwi zku Przyjaciół Górnego l ska wydano policji prawie 30 000
karabinów, 600 karabinów maszynowych, ponad 600 granatników oraz
kilka tysi cy pistoletów i rewolwerów.
Historyczny akt przył czenia cz ci ziemi górno l skiej do polski
dokonał si 15 czerwca 1922 r. o godzinie 22:30 w Opolu, z udziałem
przewodnicz cego Komisji, francuskiego gen. Henri´ego Le Rond a. Ze
strony polskiej dokumenty podpisał wiceminister spraw zagranicznych dr
Zygmunt Seyda, natomiast ze strony niemieckiej szef Ministerstwa
Spraw Zagranicznych dr Paul Eckardt. Podpisany dokument
42
Dziennik Praw Pa stwa Polskiego, (dalej: „DzPPP”), 1920, nr 73, poz. 497 uzup.
Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, (dalej: „DzURP”), 1921, nr 69, poz.
449, art. 4.
43
APK, PW l., sygn. 2, s. 436, Dziennik Urz dowy Ustaw l skich, (dalej: „DzU l.”),
nr 13, poz. 87.
44
L. Nagler, Policja Pa stwowa. Dziesi ciolecie Polski Odrodzonej. Ksi ga
pami tkowa 1918-1928, Kraków 1929, s. 322.
45
APK, PW l., sygn. 321, s. 7. Pismem pa stwowego komisarza z 15.06.1922 r. Policja
Górnego l ska (APO) została rozwi zana, a znajduj ce si w jej dyspozycji
wyposa enie i uzbrojenie zostało przej te przez PW l.
46
Ibidem, sygn. 4, s. 817.
47
A. Konstankiewicz, Bro strzelecka i sprz t artyleryjski formacji polskich i Wojska
Polskiego w latach 1914-1939, Lublin 2003, s. 72.
48
K. Lubo , Na szlaku bojowym od Bytomia do Oleszna, [w:] Pami tniki powsta ców
l skich..., t. 1, s. 146.
49
W. Ry ewski, Zaanga owanie Rzeczypospolitej w ruch powsta czy na Górnym
l sku. Uwarunkowania i rezultaty. Powstania l skie i plebiscyt w procesie zrastania
si Górnego l ska z Macierz , Bytom 1993, s. 96.
141
Jacek Dworzecki
przewidywał, e całkowite i ostateczne przej cie terenów przyznanych
Polsce nast pi w okresie od 17 czerwca do 17 lipca 1922 r.
17 czerwca, w godzinach wieczornych, do Katowic wkroczyły
oddziały polskiej policji pod dowództwem płk. Stanisława Młodnickiego,
staj c pod rozkazami alianckiego kontrolera powiatowego. z kolei
18 czerwca o godz. 13:30 przybyła do Katowic policja konna. Tego te
dnia została przekazana władza na r ce przedstawiciela administracji
polskiej Jana Mildnera, który obj ł starostwo katowickie.
Dowódca katowickiej grupy Policji Górnego l ska, Francuz mjr
Feyler przekazał urz dowanie nadkom. PW l. Piotrowi Tomankowi
i Józefowi Jeziorskiemu. Rozpocz to przejmowanie przez władze polskie
wywalczonych terenów. 20 czerwca 1922 r. za post puj cymi do
Katowic oddziałami Wojska Polskiego, prowadzonymi przez gen.
Stanisława Szeptyckiego, wkroczył tak e oddział policji50 pod
dowództwem kom. Pawła Mierzwy. Po zako czeniu uroczysto ci
powitalnych policjanci rozpocz li słu b w komisariatach i posterunkach
Katowic. w kolejnych dniach dochodziło do przejmowania przez polskie
władze urz dowania w nast pnych miastach i gminach województwa.
w przej tych miejscowo ciach słu b rozpoczynała równie policja.
24 czerwca 1922 r. wydany został rozkaz dzienny nr 1 Głównego
Komendanta PW l., podpisany przez płk. Stanisława Młodnickiego.
Czytamy w nim m.in. „(...) Na podstawie dekretu nominacyjnego z dnia
24 czerwca 1922 r. L.Prez 2047/4 P. obj łem z tym dniem Główn
Komend Policji Wojewódzkiej w Katowicach. Policja Wojewódzka jest
na podstawie Rozporz dzenia Województwa
l skiego z dnia
17 czerwca 1922 ogłoszonego w Dzienniku Ustaw l skich z dnia
19 czerwca 1922 nr 1 zorganizowana. Dyslokacja Policji Wojewódzkiej
zostanie osobn tabel dyslokacyjn podana do ogólnej wiadomo ci”51.
Policja Województwa
l skiego, według artykułu 1 ww.
rozporz dzenia, była organizacj słu by bezpiecze stwa, która miała za
zadanie utrzymanie bezpiecze stwa, spokoju i porz dku publicznego
i w tym zakresie była organem wykonawczym władz wojewódzkich.
w my l rozporz dzenia koszty utrzymania PW l. miały si znale
w gestii skarbu województwa, niemniej zobowi zano równie
poszczególne gminy do ponoszenia ¼ rzeczywistych wydatków na ten
cel. Podobnie było w Policji Pa stwowej, któr
zgodnie
50
W. Bobek, Wkroczenie Wojska Polskiego na Górny l sk, [w:] Dzieje Pracy Górnego
l ska 1922-1927, Lwów – Katowice 1927, s. 14.
51
APK, PW l., sygn. 1, s. 1.
142
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
z rozporz dzeniem ministra spraw wewn trznych, w przedmiocie
pobierania od samorz du kosztów utrzymania PP z dnia 22 pa dziernika
1919 r., w ¼ miały dotowa powiaty miejskie, ziemskie czy gminy52.
Przekazywanie lokali b d cych własno ci gmin na potrzeby PW l.
nast powało nieodpłatnie53. Bior c pod uwag bardzo skromne
mo liwo ci finansowe poszczególnych l skich gmin, partycypowanie
w wymiarze ¼ kosztów utrzymania PW l. okazało si , w istniej cych
warunkach, nierealne. Sejm II RP Ustaw w dniu 25 lipca 1925 r. zwolnił
zwi zki komunalne z ponoszenia ww. cz ci kosztów utrzymania Policji
Pa stwowej. Reakcj Sejmu l skiego była Ustawa z dnia 10 grudnia
1925 r.54 w sprawie zmiany rozporz dzenia z 17 czerwca 1922 r.,
w przedmiocie organizacji Policji Województwa l skiego, zmieniaj ca
dyspozycje artykułu drugiego ww. rozporz dzenia i tak: „Koszty
utrzymania Policji Wojewódzkiej ponosił Skarb l ski a gminy
zobowi zano dostarcza na danie Wojewody lokali potrzebnych na
urz dzenie posterunków policji za opłat ”55.
3. Organizacja Policji Województwa l skiego. Zarys
Policja Województwa l skiego organizacyjnie była dostosowana do
podziału
administracyjnego
województwa,
a ustawodawstwo
o organizacji sił policyjnych na terenie autonomii było zastrze one dla
Sejmu l skiego56. Na czele formacji stał Główny Komendant Policji
Województwa l skiego. Funkcje te kolejno pełnili: płk Stanisław
Młodnicki, podinsp. Leon Wróblewski, dr Adam Kocur oraz insp. Józef
ółtaszek. w gestii Głównego Komendanta PW l. le ały sprawy
personalne, organizacyjne, administracyjne, wyszkolenia, urz du
ledczego, inspekcji i pojazdów mechanicznych.
Zast pca Głównego Komendanta PW l. odpowiadał za kwestie
personalne w tym: sprawy dyscyplinarne wy szych funkcjonariuszy
(oprócz decyzji), komisj dyscyplinarn , odmowne załatwianie pró b
52
M. Gał dek, Rola samorz du w strukturach pa stwa polskiego w wietle prac
publikowanych na łamach „Gazety Administracji i Policji Pa stwowej w latach 19221926”, Toru 2005, s. 12.
53
A. Misiuk, A. Pepło ski, Organizacja Instytucji Policyjnych w II Rzeczypospolitej
1918-1926, Szczytno 1994, s. 51.
54
„DzU l” 1925, nr 18-25, poz. 43.
55
APK, PW l., sygn. 2, s. 781.
56
J. Kokot, Zakres działania województwa l skiego jako jednostki samorz du
terytorialnego, Katowice 1939, s. 59.
143
Jacek Dworzecki
o przyj cie,
prolongaty
legitymacji
słu bowych
ni szych
funkcjonariuszy57.
W
razie
nieobecno ci
Głównego
Komendanta,
uj te
w harmonogramie odprawy odbywały si u zast pcy, wzgl dnie oficera
inspekcyjnego. Inspekcja była bardzo wa n instytucj działaj c przy
Głównej Komendzie PW l. Pełniła rol organu pomocniczego Głównego
Komendanta PW l., przeprowadzaj c m.in. z jego rozkazu kontrole
podwładnych jednostek i realizuj c zlecone dochodzenia. Oficerami
inspekcyjnymi byli: podkom. Mikołaj Dobusz, podinsp. Karol
Niewiadomski, podinsp. Jan Starzyk, nadkom. Franciszek Duda, kom.
Rudolf Szturc oraz kom. Piotr Urba czyk.
Główna Komenda Policji Województwa l skiego stanowiła organ
pomocniczy bezpo redniego zwierzchnika Policji Województwa
l skiego. Jej funkcjonowanie od momentu rozpocz cia działalno ci
PW l. pozwalało na szybsze i sprawniejsze organizowanie si jednostek
terenowych. w okresie od czerwca 1922 r. do pa dziernika 1932 r. biura
Głównej Komendy PW l. znajdowały si w budynku po byłej Dyrekcji
Policji przy ul. Zielonej 27 w Katowicach. z dniem 8 pa dziernika 1932
r. biura Głównej Komendy PW l. i Urz du ledczego oraz kartoteka
po cigowa zostały przeniesione z ulicy Zielonej do gmachu Urz du
Województwa l skiego58 w Katowicach przy ul. Jagiello skiej, gdzie
rozmieszczono je na III pi trze59.
Z chwil rozpocz cia działalno ci podstawow struktur wewn trzn
Głównej Komendy Policji Województwa l skiego tworzyły IV
Oddziały/Wydziały, tj. i Administracyjny i Adiutantury, II Gospodarczy,
III Szkolny oraz IV Urz d ledczy i Oddział Inwigilacyjny (Słu ba
Informacyjna
a dalej
Policja
Polityczna)60.
Poza
ww.
Oddziałami/Wydziałami przy Głównej Komendzie PW l. funkcjonowały
jeszcze: Oddział Policji Przemysłowej, Oddział Kontroli Granicznej,
Orkiestra Policyjna, Komenda Rezerwy PW l., zwarty batalion policyjny
zwany Oddziałem Konnym, Oddział Kontroli Ruchu Drogowego,
Wydział Wojskowy oraz Ekspozytura Głównej Komendy PW l. ds.
57
Legitymacje policyjne prolongowano na kolejny rok lub wystawiano now . Zale ało
to od przeło onych policjantów, którzy podejmowali decyzje na podstawie stopnia
zu ycia legitymacji czy wystawia nowe legitymacje, czy prolongowa stare. APK,
PW l. sygn. 21, s. 432.
58
dalej: UW l.
59
APK, PW l., sygn. 4, s. 431.
60
Ibidem, sygn. 25, s. 181-182.
144
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Zaolzia61. Rozkazem nr 65 w dniu 29 kwietnia 1924 r. Główny
Komendant PW l. przemianował Oddziały z dniem 1 maja 1924 r. na
Wydziały Głównej Komendy PW l.
Oddział/Wydział i Administracyjny i Adiutantury składał si z VIII
referatów:
•
•
•
•
•
•
•
•
registratury, ekspedycji, składnicy,
personaliów,
ewidencji,
spraw dyscyplinarnych,
organizacji,
redakcji rozkazów,
spraw technicznych,
spraw ogólnych62.
Jak wynika z tego szczegółowego podziału czynno ci,
Oddział/Wydział i zajmował si wewn trzn administracj policji oraz
regulował i wykonywał zadania wynikaj ce ze stosunków z innymi
instytucjami pa stwowymi i samorz dowymi. Dodatkowo przydzielono
do tego wydziału sprawy osobowe i dyscyplinarne funkcjonariuszy
PW l. Rozkazem numer 494 z dnia 11 stycznia 1923 r. Główny
Komendant PW l. polecił utworzy referat prasowy przy Oddziale I,
„[...] który b dzie miał za zadanie zbiera wszelki materiał nadaj cy si
do ogłoszenia w prasie i który by przez to stawiał Policj w zupełnie
innym wietle i b dzie takowy codziennie przesyła do pewnych redakcji
czasopism wychodz cych tak w Katowicach jak i okolicy a to w celu
ogłoszenia tego
w prasie, aby w ten sposób poinformowa
społecze stwo o wielce po ytecznym działaniu PW l.”63. z dniem
7 lutego 1924 r. referat prasowy został przeniesiony z Oddziału i do
Oddziału Inwigilacyjnego.
Naczelnikami Oddziału/Wydziału i byli kolejno: nadkom. Jan
Starzyk, kom. Paweł Włosok, kom. Wincenty Niedziela, nadkom.
Ludwik Kloske. w raporcie do wojewody l skiego dotycz cym
działalno ci Głównej Komendy PW l. za 1924 r., Główny Komendant
PW l. insp. Leon Wróblewski nie omieszkał wyró ni Wydziału i za
sprawn prac .
61
Ibidem, sygn. 1, s. 3-4.
Ibidem, sygn. 23 s. 138.
63
Ibidem, sygn. 20, s. 171.
62
145
Jacek Dworzecki
W 1923 r., gdy Główna Komenda PW l. była kierowana przez płk.
Stanisława Młodnickiego, Wydział i wydał ogółem 150 rozkazów
dziennych i 154 okólniki Głównego Komendanta PW l. Rok pó niej, ju
pod rz dami insp. Leona Wróblewskiego, wydano 215 rozkazów
i 210 okólników Głównego Komendanta PW l. Wy ej wspomniany
raport miał równie za zadanie, poza wyró nieniem Wydziału I, wykaza
przed Wojewod zwi kszenie stopnia efektywno ci realizowanych zada
przez Główn Komend PW l. pod kierownictwem insp. Leona
Wróblewskiego.
Oddział/Wydział II Gospodarczy składał si z IV działów:
1. Dział gospodarczy, który z kolei dzielił si na:
a) likwidacj poborów, diet i wszelkich wydatków bud etowych,
b) kas ;
2. Dział buchalteryjny, w skład którego wchodziły:
a) wła ciwa buchalteria,
b) ewidencja stanu i poborów;
3. Dział intendentury tj.:
a)
b)
c)
d)
e)
magazyny,
kontrola zaopatrzenia,
inwentarz,
warsztaty samochodowe,
sprawy czynszowo-kwaterunkowe;
4. Dział kontrolny z kontrol bud etow i kontrol magazynow .
Oddział/Wydział Gospodarczy „[...] zajmował si wydatkami
osobowymi, rzeczowymi, podró owymi za przesiedlenie”, w jego gestii
le ały tak e „czynsze za kwatery policji, za opał, wiatło itp.”64
Policjanci mogli tu kupi materiał na mundury i ubranie lub
pozostawi do naprawy swoje obuwie słu bowe. Ponadto oddział ten
nadzorował przeprowadzki, dostawy, transporty itp., z wykorzystaniem
koni rz dowych znajduj cych si w ka dej Komendzie Powiatowej
PW l.
Nale y podkre li , i , w okresie działalno ci PW l., zasadnicza
struktura Wydziału II nie uległa istotnym zmianom. z dniem 16 stycznia
64
Ibidem, sygn. 1, s. 181.
146
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
1924 r. zostały powołane przez Głównego Komendanta PW l. przy
Wydziale II komisje ds. zakupu i ds. odbioru. Zadaniem komisji było
nadzorowanie prawidłowo ci oraz rzetelno ci prowadzonych zakupów,
m.in. uzbrojenia i wyposa enia dla PW l. Skład komisji ds. zakupu
stanowili: przewodnicz cy – podinsp. Augustyn Ba czyk, zast pca –
podinsp. Alfred Malcher, członkowie nadkom. Stefan Libera, nadkom.
Jan Bujok. Komisji ds. odbioru przewodniczył kom. Antoni Barnert,
zast pca asp. Józef Paj k, członkowie podkom. Paweł Włosok i podkom.
Alojzy Reichenbach.
Z dniem 1 maja 1924 r., z my l o umo liwieniu wykonywania
napraw uzbrojenia, został utworzony warsztat rymarski i rusznikarski.
z kolei 31 stycznia 1925 r. warsztaty podlegaj ce wydziałowi II,
zajmuj ce si naprawami policyjnych rodków transportu uległy
likwidacji. Od tego momentu samochody policyjne były naprawiane
przez zakontraktowane prywatne firmy zewn trzne. z dniem 18 lutego
1925 r. przod. Henryk Laksander został zarz dc całych gara y przy
Głównej Komendzie. Od kwietnia do czerwca 1926 r. wydział
wyst pował pod nazw Referat Gospodarczy Głównej Komendy PW l.,
lecz po wł czeniu do niego referatu gospodarczego Komendy Rezerwy,
z dniem 2 czerwca 1926 r. powrócono do nazwy Wydział Gospodarczy
Głównej Komendy PW l.
Oddział III Szkolny kierował całokształtem szkół policyjnych
powstaj cych na terenie l ska. Szkoły policyjne na terenie l ska
podlegały bezpo rednio Głównemu Komendantowi PW l. poprzez
komendanta Szkoły Policyjnej w wi tochłowicach, który jednocze nie
piastował funkcj kierownika Oddziału/Wydziału III Szkolnego.
Dekretem Wojewody l skiego Józefa Rymera z dnia 9 sierpnia 1922 r.65
kierownictwo Oddziału/Wydziału III Szkolnego PW l., a zarazem
funkcj komendanta Szkoły Policyjnej w Królewskiej Hucie powierzono
nadkom. Antoniemu Popiołkowi, zatwierdzaj c dotychczasowe
stanowisko z dniem 1 lipca 1922 r. Nadkom. A. Popiołkowi nie udało si
jednak uzyska pomieszcze dla całej szkoły w tym mie cie, st d
11 sierpnia 1922 r. Główny Komendant PW l. zdecydował o jej
uruchomieniu w wi tochłowicach. Tego samego dnia ukazał si rozkaz
nr 13 Głównego Komendanta PW l., którego pkt. 2 zawierał informacj
o tre ci, e: „[...] z dniem 2 sierpnia 1922 r. została uruchomiona szkoła
65
Ibidem, sygn. 1, s. 40.
147
Jacek Dworzecki
policyjna dla posterunkowych i przodowników w wi tochłowicach pod
komend nadkomisarza Popiołka”66.
Oddział/Wydział IV ledczy został zorganizowany bezpo rednio
przy Głównej Komendzie PW l. Był podzielony na dwa referaty:
•
•
I – komórka policyjna prowadz ca prac dochodzeniowo– ledcz ,
II – prowadzenie pracy operacyjnej.
Oddział zajmował si przede wszystkim walk z przest pczo ci
kryminaln , a po likwidacji policji politycznej – przest pczo ci
polityczn i zwalczaniem działalno ci szpiegowskiej. Składał si
z tajnych agentów dokonuj cych metodami poufnymi rozpoznania
rodowisk przest pczych. Jego ekspozytury zostały rozlokowane we
wszystkich Powiatowych Komendach PW l., z wyj tkiem Lubli ca
i wi tochłowic. Utworzono równie pomniejsze Ekspozytury Urz du
ledczego w Rudzie i Mysłowicach oraz cały szereg oddziałów
ledczych przy pojedynczych komisariatach, a oddziały te podlegały
Ekspozyturom Urz du ledczego. z dniem 8 kwietnia 1924 r., na mocy
reskryptu wojewody l skiego Wydział ledczy Głównej Komendy
PW l. został przemianowany na Urz d ledczy Głównej Komendy
PW l. Naczelnikami Oddziału/Wydziału IV Urz du ledczego Głównej
Komendy PW l. w Katowicach byli kolejno: asp. Stanisław
Polewczy ski, kom. Antoni Barnert, kom. Ludwik Groelle, kom. Wiktor
Buli ski, kom. Stanisław Brodniewicz, kom. Sylwester Czosnowski,
nadkom. Marian Chomra ski.
Z dniem 20 lipca 1922 r. utworzono przy Głównej Komendzie PW l.
w Katowicach Oddział Inwigilacyjny. Jego zadaniem było m.in. „[...]
kierowanie wszystkimi sprawami inwigilacyjnymi na całym terenie
województwa l skiego [...] – z zastrze eniem, i [wtr c. – J.D.] – [...]
b dzie wydawa w miar potrzeby pismo inwigilacyjne za zbiegłymi
przest pcami, wzgl dnie znaczniejszymi przest pstwami popełnionymi
przez osoby nieznane”67. Oddział był w zasadzie komórk rejestracyjn
na potrzeby policji ledczej i politycznej, ale równie ogólnej. Jeszcze
w lipcu Oddział Inwigilacyjny przej ł kompetencje tzw. komisji pi ciu
do zwalczania terroru. Wszystkie urz dy PW l. miały rozkaz przesyłania
66
Ibidem, sygn. 1, s. 41. Tym samym, data przyj ta przez Jana Szerma skiego,
e Szkoła Policji w wi tochłowicach powstała przed 1922 rokiem nie znajduje
potwierdzenia. Por. na ten temat: J. Szerma ski, Policja Województwa l skiego...,
s. 26.
67
Ibidem, s. 11.
148
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
informacji inwigilacyjnych bezpo rednio do ww. Oddziału
Inwigilacyjnego. Pocz tkowo stanowił on samodzielny wydział Głównej
Komendy PW l., za od kwietnia 1924 r. znalazł si w strukturze Urz du
ledczego
Głównej
Komendy PW l.
Wł czenie
Oddziału
Inwigilacyjnego do struktury U nie zmieniło jego funkcji. Ułatwione
natomiast zostało wykrywanie przest pstw dzi ki rozbudowie komórek
technicznych przy komendach powiatowych i komisariatach. Scalenie to
było uzasadnione te kadrowo, jako e usługowe, techniczne funkcje
wobec agentów ledczych policji wykonywali tak e przewodnicy psów
tropi cych, instruktorzy powiatowi czy komendanci jednostek i ich
zast pcy. Funkcj Naczelnika Oddziału Inwigilacyjnego piastowali:
podkom. Jan Bujok, podkom. Jerzy Konnes, nadkom. Jakub Szery ski.
W latach 1922–1926 w Głównej Komendzie PW l. funkcjonowała
struktura Policji Politycznej która przybierała kształt organizacyjny
Oddziału Politycznego, Oddziału/Wydziału IV – D, Oddziału Informacji
czy Urz du Policji Politycznej. Ta ostatnia w r. 1926 została rozwi zana
a jej kompetencje i kadry przej ła policja ledcza oraz administracja
wojewódzka. Oddział Polityczny a pó niej Oddział/Wydział IV D
podlegał merytorycznie Naczelnikowi Wydziału Bezpiecze stwa
Publicznego w Urz dzie Województwa
l skiego, słu bowo za
Głównemu Komendantowi Policji Wojewódzkiej. Wydział IV D
wykonywał szereg zada nale cych do kompetencji Wydziału
Bezpiecze stwa oraz odpowiadaj cych mu ogniw powiatowych.
Dodatkowo, przy Głównej Komendzie PW l. utworzono z dniem 20
grudnia 1922 r. zorganizowany Oddział Policji Przemysłowej
przeznaczony do zwalczania „[...] wypadków zatrucia alkoholu
i fałszowania artykułów ywno ciowych”68. Oddział ten składał si
z sze ciu funkcjonariuszy PW l. a mianowicie: przod. wywiadowcy
Wincentego Wa ka, st.przod. wywiadowcy Jana Kotyrby, st.przod.
wywiadowcy Ernesta Hirsta z Oddziału ledczego PW l. w Katowicach,
st.przod. Szczepana Niedzieli z i Komisariatu w Katowicach, st.post.
Augustyna Walesa z posterunku PW l. w Bytkowie – powiat Katowice,
post. Szczepana Broma z Komisariatu w Mysłowicach – powiat
Katowice. Powy szy oddział podlegał słu bowo Dyrekcji Policji
w Katowicach, za administracyjnie i gospodarczo – Oddziałowi
ledczemu PW l. w Katowicach.
68
Ibidem, sygn. 1, s. 176.
149
Jacek Dworzecki
W lipcu 1922 r. Oddziałowi Kontroli Granicznej przy Głównej
Komendzie PW l. w Katowicach podlegało 47 jednostek kontroli
granicznej, w tym: 1 komisariat i 46 posterunków. Oddział przejmował
posterunki graniczne andarmerii Krajowej l ska Cieszy skiego, wraz
z załogami lub przynajmniej ich cz ci . Przy przejmowaniu
posterunków Oddział korzystał z pomocy referatu personalnego Oddziału
Administracyjnego i Oddziału Politycznego Głównej Komendy PW l.
We wrze niu 1923 r. została zorganizowana Orkiestra Policyjna przy
Głównej Komendzie PW l. w Katowicach. Orkiestra policyjna liczyła
30 funkcjonariuszy. Etatowo została wł czona do nowo utworzonej
7 stycznia 1924 r. Komendy Rezerwy PW l. w Katowicach.
Komenda Rezerwy powstała na bazie batalionu policji wojewódzkiej
sformowanego 17 czerwca 1922 r. Batalion stanowił jednostk zwart ,
która jako pierwsza wkroczyła na polsk cz
Górnego l ska, a składał
si z pododdziałów pieszych, zmotoryzowanych oraz konnych. z chwil
uzyskania miejsca postoju w Katowicach sztab Batalionu Policji
Wojewódzkiej przekształcony został w Komend Obozu. Pod t nazw
oddział zwarty przetrwał do 6 stycznia 1924 r. Batalionem Policji
Wojewódzkiej, a nast pnie Komend Obozu dowodzili: podkom. Józef
Szewczyk, podkom. Ferdynand Guziur, podkom. Jan Lacheta oraz asp.
Józef Ma lanka. Komenda Rezerwy mie ciła si do 1935 r. przy
ul. Bartosza Głowackiego, a nast pnie przy ulicy Poniatowskiego
w Katowicach. Pierwszym komendantem Komendy Rezerwy został
mianowany asp. Józef Ma lanka. Ponadto kadr instruktorsk Komendy
Rezerwy tworzyli: przod. Wilhelm Warwas, przeniesiony z Komendy
Szkoły w wi tochłowicach w charakterze instruktora przedmiotów
policyjnych, st.post. Franciszek wi kała przeniesiony z posterunku
w Ustroniu – powiat Cieszyn – w charakterze instruktora musztry.
Komenda Rezerwy PW l. pozostawała w dyspozycji wojewody
l skiego. Funkcj Komendanta Komendy Rezerwy i Komendy Rezerwy
Policji Województwa l skiego pełnili: podkom. Józef Ma lanka,
podkom. Mikołaj Dobosz, st.przod. Józef Buk, nadkom. Ludwik Kloske
oraz nadkom. Ignacy Piechaczek i podkom. Waldemar Skarski.
Zarz dzeniem Wojewody l skiego z dnia 3 czerwca 1938 r.
utworzony został 1 lipca 1938 r. IV Komisariat Drogowy PW l.
w Katowicach, w miejsce dotychczasowego Oddziału Kontroli Ruchu
150
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Kołowego przy Urz dzie ledczym w Katowicach69. Etat Komisariatu
Drogowego wynosił: 1 oficer i 12 szeregowych.
W 1929 r. powstał Wydział Wojskowy. Koordynował on działania
całego województwa. Sprawował w tej materii nadzór nad działalno ci
władz, urz dów i organów podległych wojewodzie70. Naczelnikiem był
nadkom. Jakub Hosty ski, który pełnił t funkcj a do wybuchu
II wojny wiatowej71.
W dniu 2 pa dziernika 1938 r. oddziały WP zacz ły zajmowa
terytorium (906 km²) Zaolzia. Na zaanektowanym terytorium utworzono
dwa powiaty: Frysztacki i Cieszy ski Zachodni, który nast pnie
poł czono w jeden powiat z istniej cym ju powiatem Cieszy skim72.
Rozkazem tajnym nr 38 z dnia 27 wrze nia 1938 r. Główny Komendant
PW l. polecił utworzenie Ekspozytury Głównej Komendy PW l.
w Katowicach do Spraw Zaolzia73. Kierownictwo Ekspozytury obj ł
z dniem 1 pa dziernika podinsp. Jan Starzyk. w wyniku działalno ci
ekspozytury na terenach Zaolzia utworzono komend powiatow oraz
5 komisariatów i 22 posterunki oraz pluton konny.
Rozpatruj c zagadnienie organizacji Policji Województwa l skiego
nale y wskaza , i na szczeblu powiatu, policj kierował komendant
powiatowy, podporz dkowany zwierzchnikom administracyjnym,
tj. starostom oraz przeło onym policyjnym: Głównemu Komendantowi
PW l. i jego zast pcy. Zakres obowi zków słu bowych przydzielonych
komendantom powiatowym był ci le skorelowany ze stosunkiem
słu bowym obowi zuj cym dla jednostek terenowych garnizonu PW l.
oraz funkcjonariuszy realizuj cych zadania na obszarze powiatu
wiejskiego lub miejskiego. Komendanci powiatowi sprawowali władz
wykonawcz
w zakresie organizacji, administracji, zaopatrzenia
i uzbrojenia, uzupełnienia oraz wyszkolenia policji na terenie całego
powiatu74.
Na obszarze województwa l skiego utworzono dwana cie komend
szczebla powiatowego, w tym dziewi obejmuj cych powiaty wiejskie.
Powołano komendy PW l. dla nast puj cych powiatów wiejskich:
69
Ibidem, sygn. 9, s. 177.
Z. Hojka, Zespolona administracja rz dowa..., s. 52.
71
APK, PW l., sygn. 4, s. 436.
72
APK, UW l., sygn. 503, s. 213.
73
Od Zaolzia po Jaworzyn . Rewindykacje graniczne jesieni
R. Kowalski, Nowy Targ 2004, s. 141-154.
74
APK, UW l., sygn. 1, s. 1-4.
70
151
1938 r., (red.)
Jacek Dworzecki
bielskiego, cieszy skiego, pszczy skiego, rybnickiego, rudzkiego,
wi tochłowickiego, tarnogórskiego, lublinieckiego oraz katowickiego.
Ta ostatnia komenda była jednocze nie komend na katowicki powiat
wiejski i miejsk dla miasta Katowice. Dla dwóch innych powiatów
miejskich – Królewska Huta i Bielsko – utworzone zostały Miejska
Komenda PW l. Królewska Huta oraz komisariat PW l. dla miasta
Bielska.
Zgodnie z rozporz dzeniem wojewody l skiego z 17 czerwca 1922
r. o organizacji policji w województwie l skim postanowiono, e policja
w powiatach: bielskim, cieszy skim, lublinieckim, pszczy skim,
rudzkim, rybnickim,
wi tochłowickim i tarnogórskim podlega
bezpo rednio starostom powiatów, a w miastach wydzielonych tj.
Katowicach, Królewskiej Hucie i Bielsku miejscow
władz
75
administracyjno-policyjn b d Dyrekcje Policji . PW l., podobnie do
PP, podporz dkowana była Dyrekcjom Policji w zakresie tak słu by
bezpiecze stwa, jak i czynno ci wykonawczych.
W miastach wydzielonych oraz powiecie katowickim funkcj
dyrektora policji pełnili: w Katowicach i w powiecie starosta katowicki,
w Królewskiej Hucie starosta wi tochłowicki, z kolei w Bielsku funkcj
Dyrektora Policji pełnił komisarycznie starosta bielski. Na struktur
Dyrekcji Policji składało si kilka oddziałów, m.in.: prezydialny,
procederowy,
polityczny,
sanitarno-weterynaryjny,
legitymacji
i paszportów, kryminalny, administracyjny, polityczno-karny oraz kasa
i biuro meldunkowe76.
W 1939 r. nast piła cz ciowa reorganizacja działania powiatowych
organów administracji. Zniesiono Dyrekcje Policji w Katowicach,
Chorzowie i Bielsku, a ich funkcj przej ły utworzone starostwa
grodzkie w Katowicach i Chorzowie77. Nale y nadmieni , i rejon
działa komend powiatowych i miejskich PW l. w zasadzie pokrywał si
z granicami powiatów.
Do obowi zków Komendanta Powiatowego PW l., obok
wspomnianych ju zada ogólnych, nale ały powinno ci nało one przez
wojewod i Głównego Komendanta PW l. Były to zwłaszcza:
75
APK, PW l., sygn. 2, s. 436.
Ibidem, sygn. 316, s. 223.
77
„DzU l.” 1939 r., nr 8, poz. 19.
76
152
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
• obowi zki zwi zane z organizowaniem
pozakursowego, a od 1 lutego 1924
politycznego78;
policyjnego
r. równie
szkolenia
szkolenia
• obowi zki kontroli ekspozytur policji politycznej od 24 kwietnia 1925
r. bez ingerencji w sprawy merytoryczne słu by.
Od 4 sierpnia 1922 r. Komendanci Powiatowi PW l.,
z upowa nienia Naczelnika Wydziału Bezpiecze stwa Publicznego,
rozporz dzali funduszem dyspozycyjnym, który od 1923 r. przej li
starostowie i dyrektorzy policji. Komenda Powiatowa PW l. – organ
pomocniczy szefa powiatowej policji PW l., podobnie jak w całym
kraju, nie miał rozbudowanej struktury wewn trznej79. Tworzyli go,
oprócz komendanta i jego zast pcy, komisarze oraz ni si policjanci
i personel urz dniczy. Komend Powiatow stanowiło ł cznie 5-7 osób,
a jedynie Powiatowa i Miejska Komenda PW l. w Katowicach
zatrudniała do połowy 1926 r. 15-18 osób, lecz pó niej stan ten został
zredukowany do 12 pracowników80.
Mały stan obsady etatowej wynikał z potrzeb zarz dzania formacj
w powiecie, dlatego poza kancelari funkcjonuj c w czasie urz dowym
ustalanym przez wojewod , w szczególnych przypadkach ustanawiano
dy ury wy szych funkcjonariuszy. Gdy jednak sytuacja tego nie
wymagała, wszelkie sprawy znajdowały si w gestii dy urnego
miejscowego komisariatu (posterunku) PW l., który na co dzie pełnił
rol koordynatora działa policyjnych na powiat, oczywi cie w czasie
nieobecno ci swoich przeło onych81. Nale y podkre li , i dosy cz st
praktyk w funkcjonowaniu PW l. była zmiana obsady na stanowiskach
w ród Komendantów Powiatowych.
Realizacja
podstawowych
zada
w zakresie
zapewnienia
bezpiecze stwa i porz dku publicznego spoczywała na usytuowanych
najni ej w strukturze organizacyjnej garnizonu PW l. jednostkach, tj.
komisariatach – przede wszystkim funkcjonuj cych w wi kszych
miastach oraz posterunkach organizowanych w gminach. Rejon
posterunku tworzyły „[...] nale ce do posterunku wsie i przysiołki.
Rejon posterunku dzielił si na jeden lub wi cej obchodów, zale nie od
78
APK, PW l., sygn. 107, s. [b.n.]
A. Misiuk, Policja Pa stwowa 1919-1939, Warszawa 1996, s. 199.
80
APK, PW l., sygn. 262, s. 1.
81
Województwo l skie (1922-1939). Zarys monograficzny, (red.) F. Serafin, Katowice
1996, s. 447.
79
153
Jacek Dworzecki
obszaru i g sto ci zaludnienia”82. Podobnie jak w Policji Pa stwowej
komendantami posterunków PW l. byli zazwyczaj ni si funkcjonariusze,
przewa nie w stopniu przodownika lub starszego przodownika,
natomiast w wyj tkowych sytuacjach – w stopniu wy szego
funkcjonariusza. Władza komendanta posterunku z reguły obejmowała
jedn , cz
lub kilka gmin wiejskich lub miejskich. Do obowi zków
komendantów posterunków nale ało kierowanie słu b , a tak e inne
czynno ci zwi zane z bezpiecze stwem i porz dkiem publicznym
w podporz dkowanym rejonie słu bowym. w my l dodatkowych zada
realizowano m.in. prowadzenie poufnych dochodze
w sprawie
kandydatów do słu by policyjnej.
W 1926 r. jeden posterunek PW l. rednio obsługiwał trzy gminy,
z wchodz cymi w ich skład miejscowo ciami i koloniami. w 1930 r.
w PW l. były 134 posterunki, co stanowiło 4,25% wszystkich
posterunków w Polsce.
Komisariaty działały w dzielnicach powiatów miejskich oraz
w wi kszych miastach. Najcz ciej jednostki organizacyjne tego rodzaju
tworzono w PW l. w miejscowo ciach, które były paralelnie siedzib
władz powiatowych. Na czele komisariatów stali wy si funkcjonariusze
policji, którzy w du ych jednostkach mieli swoich zast pców, tak e
oficerów policyjnych. Skład etatowy/faktyczny najcz ciej stanowili:
kierownik w stopniu komisarza, jego zast pca, instruktor (przodownik),
a tak e funkcjonariusze realizuj cy słu b patrolowo-interwencyjn
(obchodow ) – dzielnicowi, rewirowi. Funkcjonariuszom przydzielano
rejon słu bowy i w zasadzie był to przydział o charakterze stałym,
w zwi zku z czym byli oni znani mieszka com, a tym samym i oni
doskonale znali teren i rodowisko społeczne, za bezpiecze stwo którego
odpowiadali. Ponadto, w komisariatach pełniono równie stał słu b
dy urn . w skład personelu komisariatów wchodzili policjanci
realizuj cy czynno ci z zakresu słu by bezpiecze stwa, administracyjnopolicyjne i urz dnicy specjalizuj cy si w pracach biurowych. z uwagi na
redukcje etatów pracowników cywilnych czynno ci biurowe z biegiem
czasu przejmowali policjanci.
Zwa ywszy, i na szczeblu posterunków i komisariatów nie istniały
organy władzy administracji politycznej, podlegały one we wszystkich
sprawach (czynno ci wykonawczych i organizacyjnych) powiatowym
komendantom PW l. Starostowie mogli wydawa im polecenia tylko za
82
APK, PW l., sygn. 1, s. 898.
154
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
po rednictwem komendantów powiatowych. Miało to ogromny wpływ
na pozycj komendanta posterunku czy kierownika komisariatu,
oczywi cie jedynie w wymiarze gminy lub dzielnicy miasta. Gminny lub
dzielnicowy zwierzchnik policji, podporz dkowany tylko policyjnej
władzy powiatowej mógł si
czu
nieograniczony w swych
kompetencjach i dopuszcza si nadu ywania władzy.
Pocz tki działalno ci jednostek terenowych PW l. były trudne.
Przede wszystkim brakowało dokładnie sporz dzonych tablic
dyslokacyjnych dla poszczególnych Powiatowych i Miejskich Komend
PW l., w których okre lona byłaby dokładnie lokalizacja podległych tym
jednostkom posterunków. Komendanci Powiatowi otrzymali polecenie,
aby „(…) przy sposobno ci objazdu posterunków tabele dyslokacyjne
uzupełnia , przede wszystkim rubryki dotycz ce przydzielonych
posterunkom miejscowo ci, w których policjanci pełnili słu b ,
przynale no ci s dowej, ostatniej poczty i najbli szej stacji telegraficznej
lub telefonicznej z podaniem numeru telefonu”83. Nale y nadmieni ,
i o pewnym „chaosie” organizacyjnym mo e wiadczy fakt zapisów
w rozkazach Głównego Komendanta PW l. z 1922 r., w których
znajdowały si informacje dotycz ce poszukiwania policjantów i ich
nowe przydziały słu bowe, np. „Komenda lub urz d w którego stanie
znajduje si post. Klein Franciszek, zgłosi natychmiast do Głównej
Komendy PW l. jego przydział z podaniem dnia przybycia”84.
Ponadto bardzo cz sto miały miejsce sytuacje, w których „[...]
kierownicy komisariatów zwracali si ze wszelkimi zapytaniami wprost
do Głównej Komendy PW l. pomijaj c Komendy Powiatowe”.
w odpowiedzi na pisemne zapytania poszczególnych Komend, Główna
Komenda PW l. podała do wiadomo ci, „[...] e komisariaty podlegaj
w pierwszym rz dzie Komendom Powiatowym a dopiero w drugiej linii
Głównej Komendzie Policji Województwa l skiego w Katowicach.
Poszczególne posterunki Policji podlegaj Komendom Powiatowym
a nie Komisariatom. Wszystkie dopisy do Głównej Komendy PW l.
nale y kierowa drog słu bow przez Komendy Powiatowe”85. Ponadto
komendanci posterunków i kierownicy komisariatów zostali zobligowani
do sporz dzania szkiców sytuacyjnych terenu podległego kierowanym
przez nich jednostkom.
83
Ibidem, sygn. 1, s. 11-12.
Ibidem, s. 1.
85
Ibidem, s. 2.
84
155
Jacek Dworzecki
W poni szym zestawieniu tabelarycznym dokonano pogrupowania
liczby jednostek PW l. w latach 1922-1932 oraz 1936-1938.
Tabela nr 1. Liczba jednostek Policji Województwa l skiego (bez Głównej
Komendy PW l. i Szkół Policji w wi tochłowicach i Katowicach) w latach 19221932 i 1936-1938
1923
1924
1925
1926
1927
1928
Liczba
komend
powiatowych
i miejskich
PW l.
10 + Oddział
Kontroli
Granicznej
10
9
9
9
9
9
1929
9
1930
1931
1932
1936
1937
1938
1939
9
9
9
9
9
9
10
Lata
1922
Liczba
komisariatów
Liczba
posterunków
Razem liczba
jednostek
PW l.
31
169
211
65
159
49
140
48
156
41
151
34
135
34
146
Komisariaty i posterunki razem:
159
25
134
27
133
27
133
.
.
27
140
27
128
35
165
234
198
213
201
178
189
168
168
169
169
180
176
164
211
ródło: APK, PW l., sygn. 1, s. 1093-1094, sygn. 3, s. 1121, sygn. 7, s. 60-65, sygn.
12, s. 128, sygn. 22, s. 225, sygn. 23, s. 105-137, UW l., sygn. 202, s. 1-145, szerzej:
sygn. 25, 113, Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, (dalej: KPW l.), [b.m.w.]
1926, s. 124–147, KPW l., [b.m.w.] 1928, s. 44, KPW l., [b.m.w.] 1929, s. 222–244,
KPW l., Katowice 1937, s. 69. KPW l., Katowice 1939, s. 92
Najwi cej komisariatów i posterunków funkcjonowało w okresie
pierwszych pi ciu lat działalno ci PW l. z chwil utworzenia l skiej
policji istniało 211 jednostek. z pocz tkiem 1938 r. Głównej Komendzie
PW l. podlegały 164 jednostki, tj. o przeszło ¼ mniej ni
w 1922 r. Liczba jednostek terenowych wydatnie wzrosła w drugim
156
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
półroczu 1938 r. i na pocz tku 1939 – do 211, co było zwi zane
z przył czeniem Zaolzia do Polski.
Ka da Powiatowa i Miejska Komenda PW l. posiadała fundusz
dyspozycyjny na tzw. „[...] wydatki nie cierpi ce zwłoki i przepisowo
uzasadnione”. w 1922 r. fundusz ten wynosił od 10 000 do 30 000 Marek
niemieckich miesi cznie86. Ponadto jednostki otrzymywały miesi czne
ryczałty na „[...] zakup rodków do utrzymania porz dku w biurach
i koszarach, oraz wynagrodzenie sprz taczek itp.”87. Normy
przydzielonych ryczałtów uzale nione były od ilo ci podległych
jednostek terenowych i ich stanu etatowego. Stawka stanowi ca
podstaw do obliczania nale nego jednostkom ryczałtu zmieniała si co
roku. Ryczałtu nie mo na było wykorzystywa na utrzymywanie
czysto ci w pomieszczeniach, które prywatnie zajmowali policjanci
PW l. Zestawienie tabelaryczne nr 2, okre la wysoko przysługuj cych
jednostkom PW l. kwot miesi cznych ryczałtów w latach 1926-1931.
Tabela nr 2. Wysoko przysługuj cych jednostkom PW l. kwot miesi cznych
ryczałtów w latach 1926-1931.
Dla komisariatów,
posterunków
i ekspozytur
o stanie osobowym
według etatu.
do 3
funkcjonariuszy
4–6
7–10
11–15
16–20
21–25
26–30
31–40
41–50
51–60
61–70
71–80
81–100
Ponad 100
Wysoko
ryczałtu
w złotych
w 1926 r.
Wysoko
ryczałtu
w złotych
w 1927 r.
Wysoko
ryczałtu
w złotych
w 1928 r.
Wysoko
ryczałtu
w złotych
w 1929 r.
Wysoko
ryczałtu
w złotych
w 1930
i 1931 r.
3
4
5
6
10
3,50
4,50
6
7,50
9
11
12,50
15,00
15,00
20
25
25
30
5
6
7,50
9
11
13
15
18
20
22,50
25
28
30
6
7
9
11
13
15
18
21
24
27
30
33
36
7
8,50
10
12,50
15
17
20
23
27
30
33
36
40
12,50
12,50
15
17,50
20
20
25
25
30
30
35
40
40
ródło: APK, PW l., sygn. 2, s. 779, sygn. 3, s. 891, sygn. 7, s. 228.
86
87
Ibidem, sygn. 1, s. 19-20.
Ibidem, sygn. 3, s. 317.
157
Jacek Dworzecki
Na posiedzeniach Sejmu l skiego bardzo ostro dyskutowano nad
bud etem PW l., jednak e zawsze we wszystkich klubach partyjnych
działania partykularne zwyci ało my lenie w kategoriach obiektywnych
potrzeb policyjnej słu by. w tym aspekcie jedynie posłowie niemieccy
i przedstawiciele innych mniejszo ci narodowych, stale i bez ogródek,
krytykowali preliminarze bud etów PW l.88 Wyci g z 89. posiedzenia
Sejmu l skiego z dnia 9 maja 1924 r. stanowi swoisty przykład działa
planistycznych, dotycz cych kompozycji bud etu PW l. na 1925 r.
w którym czytamy, i kieruj c si „(...) daleko id cymi wzgl dami
oszcz dno ciowymi Urz d Wojewódzki na potrzeby umundurowania,
rodki lokomocji, tj. zakup 100 koni wierzchowych przeznaczył kwot
825 000 złotych. Zapotrzebowanie zakupu koni uzasadniono
konieczno ci patrolowania granicy na odcinku 160 kilometrów. Na
koszty podró y policjantów zaplanowano 72 000 złotych. 17 000 złotych
zaplanowano na utrzymanie Policji Konnej. Na działania inwigilacyjne
(wynagrodzenia agentów, tajnych współpracowników, informatorów)
przeznaczono 39 000 złotych, na uzbrojenie 170 000 złotych, na inne
rodki lokomocji, tj. rowery, itp. 116 000 złotych”89.
Ponadto, w bud ecie PW l. znajdowały si pozycje, takie jak:
kredyty na zapomogi dla rodzin policjantów poległych w słu bie,
wynagrodzenie
policjantów,
działalno
kulturalno-o wiatowa
i sportowa, podstawowa opieka medyczna, umundurowanie, rodki
lokomocji, skoszarowanie, wyszkolenie, uzbrojenie, utrzymanie psów
policyjnych, wydatki ledcze, utrzymanie aresztów policyjnych, koszty
transportu osób aresztowanych i wydalonych przez policj oraz wydatki
specjalne policji. Nale y doda , e wydatki bud etowe PW l. w latach
1922-1923 wyra ane były w markach polskich. Dopiero po
wprowadzeniu złotego polskiego i wycofaniu marki polskiej, bud et
PW l. był ustalany jedynie w obowi zuj cej walucie.
Na bie c działalno
Powiatowe i Miejskie Komendy PW l.
dodatkowo uzyskiwały rodki pochodz ce z innych ródeł. Policjanci
trudnili si sprzeda warzyw i kwiatów, uprawianych w koszarowych
ogródkach, mi sa i skór z prowadzonych hodowli królików a tak e
miodu pszczelego z pasiek usytuowanych w pobli u jednostek PW l. na
wsi90. Niewielkie rodki finansowe uzyskiwała równie Główna
88
J. Kokot, Zakres działania województwa
terytorialnego, Katowice 1939, s. 69-71.
89
APK, PW l., sygn. 23, s. 148.
90
Ibidem, sygn. 3, s. 211.
158
l skiego jako jednostki samorz du
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Komenda PW l. sprzedaj c wycofane ze słu by konie wierzchowe czy
poci gowe, a tak e ze sprzeda y „[...] ko skiego nawozu, które
Powiatowe i Miejskie Komendy gromadziły celem odsprzeda y
w sezonie pod uprawy zimowe”91. w poni szym zestawieniu
tabelarycznym okre lono bud et Policji Województwa l skiego, jaki
kształtował si na przestrzeni lat 1922-1925 oraz 1932-1939.
Tabela nr 3. Bud et Policji Województwa l skiego w latach 1922–1925 i 1932–
1939
Rok bud etowy
1922/1923
1923/1924
1924/1925
1932/1933
1934/1935
1935/1936
1936/1937
1937/1938
1938/1939
Bud et PW l. w tys.
78 662 164 Mkp
74 070 384 Mkp
9 461 552 zł
11 747 050 zł
9 361 000 zł
9 261 000 zł
9 215 000 zł
9 948 000 zł
10 139 000 zł
ródło: Mały Rocznik Statystyczny, Warszawa 1938, s. 374, APK, PW l., sygn. 113, s.
65, 245–265.
Najwi cej pieni dzy otrzymywały du e jednostki terytorialne PW l.,
na terenie których znajdowało si kilkadziesi t mniejszych komisariatów
czy posterunków. Centralny rozdział tych rodków powodował,
e wyst powały bardzo du e dysproporcje w wysoko ci ich
otrzymywania przez poszczególne Powiatowe i Miejskie Komendy
PW l. Na przykład Powiatowa Komenda PW l. w Lubli cu otrzymała
w r. bud etowym 1923/1924 dziesi ciokrotnie mniejsz kwot od
Powiatowej i Miejskiej Komendy PW l. w Katowicach. Pomijaj c fakt,
e Katowice były sercem l ska, to jednak ta dysproporcja przy tylko
trzykrotnej ró nicy w ilo ci podległych jednostek organizacyjnych,
wiadczyła o co najmniej marginalnym traktowaniu komend o ciennych.
Od pocz tku obowi zywania rozporz dzenia gminni włodarze,
dysponuj c skromnymi mo liwo ciami finansowymi, z wielkim trudem
wywi zywali si z nało onych obowi zków. Wielokrotnie zdarzały si
91
Ibidem, sygn. 2, s. 647.
159
Jacek Dworzecki
sytuacje, e w kasach gmin nie było pieni dzy na partycypowanie
w kosztach utrzymania PW l. z dniem 1 stycznia 1925 r., zgodnie
z ustaw Sejmu l skiego z dnia 10 grudnia 1925 r., koszty utrzymania
PW l. przej ł Skarb l ski.
4. Metody i formy działalno ci Policji Województwa
w zakresie zapobiegania i zwalczania przest pczo ci
l skiego
Do głównych zada Policji Województwa l skiego nale ało
zapewnienie bezpiecze stwa i porz dku publicznego. Zadania te
realizował przede wszystkim pion policji mundurowej, skupiony
w najmniejszych
organizacyjnie
jednostkach
policyjnych
tj. komisariatach i posterunkach.
Specyfika słu by policyjnej wymagała od funkcjonariuszy stałej
gotowo ci do działa . Niezale nie od tego czy policjant był w słu bie,
czy te korzystał z czasu wolnego, w sytuacji stwierdzenia narusze
prawa, miał obowi zek interweniowa 92. Funkcjonariusz policji (PP
i PW l.) podczas interwencji poza słu b miał obowi zek wkroczy
słu bowo tylko wtedy, gdy zostało zakłócone bezpiecze stwo, a przed
wkroczeniem, powinien był „zapowiedzie
swoje słu bowe
wyst pienie”93. w my l tak poj tych działa interwencja miała nosi
znamiona celowo ci, bezstronno ci i zako czy si po ustaniu przesłanek
warunkuj cych jej przeprowadzenie94. w sytuacji niepodj cia przez
funkcjonariusza działa zmierzaj cych do egzekucji prawa – gdy
wyst piło jego naruszenie, mógł si on spodziewa „poci gni cia do
najsurowszej odpowiedzialno ci”95.
System prewencyjny, stanowi cy jedn
z głównych zasad
działalno ci policji, miał na celu zapobieganie wypadkom przest pczym.
o jego skuteczno ci decydowała przede wszystkim znajomo podległego
rejonu słu bowego, w którym funkcjonariusz PW l. pełnił swoje
obowi zki96. Realizacja zada z zakresu ochrony porz dku publicznego
polegała głównie na organizowaniu obchodów patrolowych
i wystawianiu posterunków ulicznych. Policjant PW l. podczas obchodu
92
K. Stadler, Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania niektórych rodków
przymusowych, Warszawa 1931, s. 46-48.
93
Interwencja poza słu b , „Na posterunku”, 1930, nr 16, s. 2-4.
94
APK, PW l., sygn. 1, s. 438.
95
I. Koral, Policjant w wietle ustawy z dnia 24 lipca 1919 r., „Gazeta Administracji
i Policji Pa stwowej”, 1924, nr 12, s. 12-13.
96
R. Litwi ski, Korpus Policji Pa stwowej..., s. 294.
160
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
słu bowego miał za zadanie m.in. zwraca szczególn uwag na
panuj ce stosunki mi dzyludzkie, kontrolowa osoby przyjezdne oraz
szczegółowo opanowa topografi podległego sobie terenu, co
w konsekwencji mogło doprowadzi do wykrycia potencjalnych osób
niebezpiecznych i miejsc ich ukrywania si .
Wzorem Policji Pa stwowej kierownicy komisariatów i komendanci
posterunków PW l. starali si tak planowa słu bowe obchody
podległych terenów, aby funkcjonariusze pojawiali si w poszczególnych
miejscach w odst pach najwy ej 2-, 3-dniowych97. Taki model
działalno ci prewencyjnej wpływał na wzrost poziomu przekonania
u obywateli, „…i nic nie ujdzie uwadze organom bezpiecze stwa”98.
Plan obchodów zawierał zalecenia dotycz ce sposobu pełnienia słu by
patrolowej oraz specyfik terenu podległego komisariatom i posterunkom
PW l. Podczas obliczania mo liwo ci patrolowania podległego jednostce
terenu brano pod uwag fakt, i policjant porusza si jednocze nie
wykonuj c swoje obowi zki słu bowe z pr dko ci 3 km/h. Poza tym
w planie, zgodnie z § 18, obowi zuj cych w PW l. przepisów
biurowych99, ujmowano szczególnie w miastach punkty, które były
niezb dne dla regulowania ruchu ulicznego, a tak e posterunki specjalne
wystawiane zmianowo przy instytucjach administracji lokalnej lub
pa stwowej100.
Pełnienie słu by patrolowej musiało by ewidencjonowane w tzw.
ksi kach stacyjnych oraz w wykazach słu by. Zapisy te były podstaw
do rozliczania z wykonywanej słu by i naliczania jej czasu. Raz na dwa
miesi ce komendant komisariatu lub posterunku PW l. przekraczał
słu bowo granice swojego rejonu celem patrolowania tzw. „martwych
pól”. Były to rejony, w których patrole policyjne, z uwagi na ró ne
komplikacje i niedogodno ci, rzadko si pojawiały. Zawsze jednak
o przekroczeniu granic swojego rejonu komendant miał obowi zek
powiadomi komendanta s siedniego rejonu, na którym si znajdował101.
W PW l. do 1932 r., podobnie jak w PP, obowi zywał trójzmianowy
system wypełniania obowi zków słu bowych. Stan osobowy
97
W. Henszel, Organizacja i taktyka Policji Pa stwowej a bezpiecze stwo publiczne,
„Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej”, 1923, nr 23, s. 8.
98
J. Jakubiec, Słu ba patrolowa czyli obchody, „Na posterunku”, 1922, nr 28, s. 3-4,
nr 29, s. 4-5.
99
APK, PW l., sygn. 1, s. 945.
100
Ibidem, sygn. 23, s. 16.
101
Ibidem, sygn. 1, s. 993.
161
Jacek Dworzecki
komisariatów był dzielony na trzy zmiany (plutony), z tego co najmniej
dwie musiały by równo rozło one. Czas pełnienia słu by przez ka dy
pluton wynosił 8 godzin. Funkcjonariusze byli codziennie zadaniowani
podczas odprawy do słu by i wysyłani w teren. Policjant mógł powróci
do jednostki w celu doprowadzenia osoby zatrzymanej lub odbycia
przerwy102. Zgodnie z art. 50 rozdział XVIII przepisów biurowych dla
PW l. czas trwania odpoczynku powinien wynosi ¼ rzeczywistego
czasu słu by.
Słu ba na terenach wiejskich była o wiele trudniejsza, szczególnie
w aspekcie wkładanego w ni wysiłku fizycznego, co było zwi zane
z przyporz dkowanym posterunkom rozległym terenem słu bowym.
Komendant posterunku lub kierownik komisariatu wyznaczał czas
i miejsce odpoczynku podczas odprawy. w całej PW l. obowi zywała
ujednolicona procedura odprawy słu bowej, na któr funkcjonariusz miał
obowi zek stawi si z 15 minutowym wyprzedzeniem kompletnie
ubrany, uzbrojony i wyposa ony. Odpraw przeprowadzał kierownik
komisariatu lub komendant posterunku, a w razie ich nieobecno ci
starszy rang policjant. Odprawiaj cy do słu by miał za zadanie
sprawdzi , czy policjant jest przygotowany do słu by (czy jest ogolony,
przepisowo ubrany, czy ma torb słu bow , czy bro policjanta jest
sprawna i zabezpieczona). Funkcjonariusz PW l. przed obchodem
słu bowym otrzymywał od odprawiaj cego instrukta do słu by, w tym
m.in. bie ce zadania do realizacji103.
W rejonach posterunków wiejskich komendant planował policjantom
odpoczynek w miejscowo ci, gdzie znajdował si posterunek policji, tak
aby funkcjonariusze mogli spo y posiłek. Wolnego czasu nie wolno
było sp dza policjantom w gospodach, restauracjach itp., oraz u osób
maj cych „zł opini ”. Wskazane było, aby funkcjonariusze swoje
chwile wytchnienia w słu bie sp dzali u osób zaufanych, powa anych
obywateli, jak np. wójtów, sołtysów, radnych gminnych czy nauczycieli.
w godzinach 22.00-4.00 policjantom nie wolno było korzysta z przerwy
w słu bie104.
Na wszystkich posterunkach PW l. o stanie etatowym powy ej
trzech policjantów były wyznaczane słu by pogotowia. Policjanci mieli
za zadanie przebywa na terenie koszar lub jednostki policji i by
w ka dej chwili gotowi do działa . Słu b pogotowia pełnił jeden
102
R. Litwi ski, Korpus Policji Pa stwowej..., s. 301.
APK, PW l., sygn. 1, s. 906.
104
Ibidem, sygn. 2, s. 297.
103
162
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
policjant całodobowo, przy czym po godz. 23.00 mógł uda si na
spoczynek. Słu by tej nie wliczano do godzin słu by zewn trznej. Były
to dy ury, które policjant winien był pełni w danej jednostce105. Stan
pogotowia w jednostkach Policji Województwa
l skiego mogli
wprowadzi jedynie: Główny Komendant Policji Województwa
l skiego dla całego garnizonu l skiej policji, Komendanci Powiatowi
dla podległych sobie powiatów, przy czym Główny Komendant PW l.
i Komendanci Powiatowi działali w porozumieniu z władzami
administracyjnymi lub na ich wniosek. Nale y podkre li fakt,
i komendanci i kierownicy innych jednostek policyjnych mogli
wprowadza stan pogotowia bez zgody Głównego Komendanta PW l.,
je eli zwłoka groziła niebezpiecze stwem dla ludno ci, z obowi zkiem
natychmiastowego doniesienia powy szego faktu wła ciwemu
przeło onemu, który zatwierdzał lub uchylał zarz dzenie stanu
pogotowia w porozumieniu z władz słu bow 106.
Działania prewencyjne, przede wszystkim patrolowanie, były cz sto
zaniedbywane, poniewa instytucje administracji pa stwowej zlecały
policjantom ró ne czynno ci nie maj ce nic wspólnego z policyjn
słu b . w konsekwencji takich działa nast pował wzrost przest pczo ci
na podległym terenie107. a w ród czynno ci wykonywanych przez
funkcjonariuszy l skiej policji, nie maj cych nic wspólnego
z bezpiecze stwem publicznym mo na było wymieni
m.in.:
sporz dzanie wykazów osób przybywaj cych na Górny l sk lub
wyprowadzaj cych si z Górnego l ska108
s dów pokoju o umorzeniu spraw i o
ci ganie grzywien z tytułów wykonawczych oraz kar za
niestawiennictwo
wiadków i
!
handlowym pism z wezwaniem do rejestracji i zawiadomie o jej
109
"
#
#
$
%
sporz dzanie
spisów bydła i
$ &
#
'
!
% o stanie
maj tkowym osób ubiegaj cych si o &
#
'
!
%
110
&
nie aktów stanu cywilnego osób wyzna
o bezrobotnych
105
Ibidem, sygn. 2, s. 611.
Ibidem, s. 481.
107
Słu ba patrolowa, „Na posterunku”, 1922, nr 37, s. 6-7.
108
APK, PW l., sygn. 1, s. 201.
109
„Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej”, 1925, nr 17, s. 1.
110
Pismo okólne MSW z dnia 27 lipca 1928 r. do wojewodów w sprawie poruczenia
policji czynno ci jej niewła ciwych, Dziennik Urz dowy Ministerstwa Spraw
106
163
Jacek Dworzecki
%
& (
)
ustalanie adresów osób leczonych w szpitalach samorz dowych
i ci ganie nale no ci111
& (
)
'
asystowanie przy ci ganiu podatk*
*
* &) $
"$
$
$
&
#
(
"
kasach skarbowych112
( %
%
'
' ( $" #
(
kredytowane paszporty zagraniczne i za mi dzymiastowe rozmowy
telefoniczne113 &
% $ %
) *
i innych
zakładów znajduj cych si na terenie słu bowym oraz, podobnie jak
w Policji Pa stwowej, prowadzenie spisów gruntów ornych114.
Dodatkowym osłabieniem w zakresie realizacji zada słu bowych
było delegowanie policjantów PW l. do pełnienia słu by
administracyjnej w: Urz dzie Wojewódzkim – Wydział Bezpiecze stwa
Publicznego, do Dyrekcji Policji w Katowicach, w Królewskiej Hucie
i w Bielsku, do Starostw Powiatowych w wi tochłowicach, Pszczynie,
Rybniku, Tarnowskich Górach, Lubli cu oraz Cieszynie. Podczas
delegowania przeło onymi policjantów stawali si automatycznie:
Naczelnik Wydziału Bezpiecze stwa, Dyrektor Policji i Starosta115.
W trakcie wykonywania czynno ci zwi zanych z ochron porz dku
publicznego, funkcjonariusze policji byli cz sto nara eni na agresywne
zachowanie osób, które wywoływały awantury w miejscach publicznych.
Funkcjonariusz udaj cy si na słu b patrolow dla własnego
bezpiecze stwa zobowi zany był do zachowania marszruty w cisłej
tajemnicy, aby do minimum zredukowa niebezpiecze stwo bandyckiego
napadu. Patrol przeprowadzano z nało onym bagnetem, a instrukcje
słu bowe zalecały w czasie patrolu przygotowywanie broni na sam
widok nieznanych i podejrzanych osób.
W Polsce w okresie mi dzywojennym miały miejsce liczne
przypadki czynnej napa ci na interweniuj cych funkcjonariuszy policji.
Na przykład w 1936 r. stwierdzono np. 5612 takich zdarze , z tego
Wewn trznych, (dalej: „DzUMSW”) 1928, nr 4, poz. 46.
111
A. Misiuk, Miejsce Policji Pa stwowej w strukturze aparatu pa stwowego
II Rzeczypospolitej w okresie 1919-1926, „Dzieje Najnowsze”, 1991, nr 2, s. 55.
112
APK, sygn. 1, s. 447.
113
M. M czy ski, Policja Pa stwowa II Rzeczypospolitej. Organizacyjno-prawne
podstawy funkcjonowania, Kraków 1997, s. 114-116.
114
Archiwum Pa stwowe w Bygdoszczy, (dalej: APB-szcz), zespół Okr gowa
Komenda Policji Pa stwowej, (dalej: OKPP) w Toruniu, sygn. 52.
115
APK, PW l., sygn. 3, s. 461.
164
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
w województwie
l skim 230, co stanowiło 4,09% ogółu
zarejestrowanych przest pstw tego typu116. Ich szczegółowy obraz
przedstawia poni sze zestawienie tabelaryczne.
Tabela nr 4. Liczba przypadków stawiania oporu i czynnej napa ci na
funkcjonariuszy Policji Pa stwowej i PW l. w 1936 r.
Województwo
miasto stołeczne Warszawa
woj. warszawskie
woj. łódzkie
woj. kieleckie
woj. lubelskie
woj. białostockie
woj. wile skie
woj. nowogrodzkie
woj. poleskie
woj. woły skie
woj. pozna skie
woj. l skie
woj. krakowskie
woj. lwowskie
woj. stanisławowskie
woj. tarnopolskie
Liczba
436
545
356
501
517
651
177
158
122
198
173
230
471
417
223
246
ródło: „Wiadomo ci Statystyczne” 1936, z. 5 i 6.
Bardzo cz sto wiele przypadków czynnej napa ci na l skich
policjantów ko czyło si dla nich ci kimi obra eniami, a nawet
mierci . Od utworzenia l skiej policji do 1937 r. zostało rannych
w czasie wykonywania obowi zków słu bowych 11 oficerów i 616
szeregowych PW l.117
Jednym
z pierwszych
tragicznych
przypadków
mierci
funkcjonariusza PW l., na słu bie była osoba st.przod. Piotra Kandziory.
w nocy z 4 na 5 pa dziernika 1922 r. st.przod. Piotr Kandziora, zast pca
kierownika komisariatu w Hajdukach Wielkich, wracaj cy przez pola
z kontroli posterunków terenowych został zastrzelony przez dwóch
116
117
„Wiadomo ci Statystyczne”, 1935, z. 22, 24, 32.
Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, [b.m.w.], 1937, s. 69.
165
Jacek Dworzecki
sprawców, którzy oddali w jego kierunku trzy strzały z rewolweru, po
czym zbiegli. To zabójstwo szanowanego policjanta rozzuchwaliło
przest pców kryminalnych, jak równie proniemieckie elementy
wywrotowe. Energiczne ledztwo doprowadziło do uj cia dwóch
sprawców, którzy oddani zostali w r ce sprawiedliwo ci. Okazali si
nimi Paweł Kolczak z Orzegowa i Franciszek Sablik z Bobrka. Po
znalezieniu broni, z której oddano miertelne strzały, przyznali si do
zabójstwa. Podejrzani byli równie o dokonanie licznych kradzie y
i włama 118. Ten tragiczny wypadek spowodował wprowadzenie przez
Głównego Komendanta PW l. wytycznych o sposobie przeprowadzania
nocnych inspekcji patroli terenowych. Dla zapobie enia podobnym
sytuacjom komendant zarz dził, aby patrole nocne składały si z co
najmniej dwóch policjantów, a funkcjonariuszowi przeprowadzaj cemu
kontrole nocne towarzyszył jeden lub dwóch policjantów119. Ta
dyspozycja została ponownie powtórzona w rozkazie Głównego
Komendanta PW l. z 25 sierpnia 1936 r., w my l którego zarz dzono,
zgodnie z Rozporz dzeniem Prezesa Rady Ministrów, całkowite
zniesienie na terytorium Polski w tym i l ska patroli pojedynczych.
Reguł stało si patrolowanie ulic zarówno w dzie , jak i w nocy
w składzie dwuosobowym, z odpowiednim wyposa eniem w bro paln
krótk , wzgl dnie dług i pałk gumow 120. Jak pokazała rzeczywisto ,
skompletowanie dwuosobowego patrolu nie było łatwe, szczególnie przy
obsadzie jednostki, której stan liczebny nie przekraczał raptem czterech
osób. w zwi zku z tym, podobnie jak w PP121, kierownictwo l skiej
policji dopu ciło mo liwo wysyłania na patrol składu jednoosobowego,
co w konsekwencji ponownie zwi kszyło stopie zagro enia ycia
samych policjantów.
Na obszarze działania l skiej policji w latach 1922-1939 poległo
w czasie słu by 23 funkcjonariuszy, których szczegółowe dane zawiera
poni sze zestawienie tabelaryczne122.
118
„Katolik”, 1922, nr 122.
APK, PW l., sygn. 1, s. 113.
120
Ibidem, sygn. 6, s. 461.
121
Archiwum Pa stwowe w Lublinie, (dalej: APL-in), Komenda Powiatowa Policji
Pa stwowej, (dalej: KPPP), Lubartów, sygn. 12, s. 104.
122
Przeprowadzona analiza krytyczna materiałów archiwalnych oraz ródła drukowane
– szerzej zob. na ten temat: Z. Grabi ski, z dziejów Policji..., s. 65-66, potwierdza liczb
23 l skich policjantów poległych na słu bie w latach 1922-1939. Zatem nie mo na
zgodzi
si
z Grzegorzem Grze kowiakiem, który wskazuje, i w obronie
bezpiecze stwa i porz dku na terenie Województwa l skiego w latach 1922-1938,
119
166
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Tabela nr 5. Zestawienie funkcjonariuszy PW l. którzy polegli na słu bie w latach
1922-1939
!
"
'
#$%
.
"
#
#$0
! .2
#
!
&
!
5
7
&
' &#
!
5 ,6$
#<
5 8 6
'
!
% <!( > 8 '
7
'
7
))
/ *
)
:
@
)
=
)1
1
)
/
<(
)
!
)
))
)*
8
6$& "&
)
))
% 7? !
6,6
! 6$
/
)/
80 #$&
A
*
!
! 7 8 $&#$&
!
)
)
2 - ;!
( 8 6 &26
2 7
*
!
2&6
8!
)
1
/
'
;!
!
!
3!97
:; (
!
/
6$&
"$ ,
(
)
4
, 56
'
!
!
)
)
!
'
8!
) *
!
3
8
!
-
.
(!
7
' (! '
+, #
!
!
&
)*
!3
!
8
)
))
)
6$' . &2
8
! ' > #3
!
!
:B
/ 1
42A !
)
1
ródło: Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, roczniki: 1926, s. 45-46, 1933,
s. 177, 1936, s. 143, 1937, s. 117, 1939, s. 211.
Nale y pami ta , e powa nym zagro eniem bezpiecze stwa
publicznego był fakt, e na terenie autonomii l skiej znajdowały si
jeszcze znaczne ilo ci broni. Była to gro na pozostało po działaniach
bojowych, jakie przetoczyły si przez ziemi
l sk . Nie ulega
w czasie wykonywania obowi zków słu bowych poległo 33 funkcjonariuszy Policji
l skiej. Zob. na ten temat: G. Grze kowiak, Policja Województwa l skiego
1922-1939, „Do Broni” Warszawa 2007, nr 3-4/2007, s. 75.
167
Jacek Dworzecki
w tpliwo ci, e znaczna cz
tej broni trafiała do r k przest pców.
Sytuacja taka zmuszała funkcjonariuszy PW l. do energicznego
poszukiwania i konfiskowania jej pozostało ci. Policjanci PW l.
rekwirowali zatem bro paln krótk i dług oraz granaty i amunicj .
W 1939 r., w obliczu otwartego konfliktu zbrojnego z hitlerowskimi
Niemcami wojewoda l ski, dr Michał Gra y ski, wydał „Zarz dzenie
o zło eniu broni posiadanej w celach osobistych”, które zostało podane
do publicznej wiadomo ci jednocze nie z ogłoszeniem obwieszczenia
o wprowadzeniu stanu wyj tkowego. Bro była deponowana przez
ludno za pokwitowaniem w komisariatach i posterunkach PW l.123
Wobec osób, które zachowywały si agresywnie, funkcjonariusze
mogli stosowa rodki przymusu bezpo redniego. Nale ało do nich:
u ycie siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniaj cych, u ycie pałki
gumowej, a w ostateczno ci broni palnej124.
Funkcjonariusz policji mógł u y broni palnej tylko w okre lonych
przypadkach125, mianowicie w celu np.: odparcia niebezpiecznego
napadu lub zamachu zagra aj cego yciu, zdrowiu lub mieniu,
w przypadku nieusłuchania wezwania do natychmiastowego odło enia
broni lub innych przedmiotów, których u ycie mogło zagra a zdrowiu
lub
yciu policjanta, w momencie pokonania oporu czynnego
udaremniaj cego przeprowadzenie czynno ci słu bowych, udaremnienia
ucieczki osoby aresztowanej lub zatrzymanej, w razie podejrzenia, e
chodzi o niebezpiecznego przest pc , uj cia niebezpiecznego przest pcy,
je li zaj ł „stanowisko obronne”, nieusłuchania rozkazu w czasie
pełnienia słu by wartowniczej lub konwojowej126. Poza tym u ycie
broni powinno nast pi przy zachowaniu nale ytej ostro no ci i tylko
wtedy, gdy łagodniejsze rodki okazały si bezskuteczne. Ostro no
tak , w my l rozkazu Głównego Komendanta PW l., w szczególno ci
policjanci musieli zachowa wobec osób nietrze wych, które „[...] nie
odpowiadaj w zupełno ci za popełnione czyny w my l ustawy
karnej”127.
W przypadku u ycia broni palnej przez funkcjonariusza wobec innej
osoby, miał on obowi zek raportem opisuj cym okoliczno ci zdarzenia
123
Ibidem, sygn. 22, s. 273.
A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 202.
125
K. Stadler, Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania niektórych
rodków przymusowych, Warszawa 1935, s. 145-161.
126
„DzURP” 1928, nr 27, poz. 243.
127
APK, PW l., sygn. 1, s. 305.
124
168
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
powiadomi
o tym swoich przeło onych128. Przeło eni z kolei
niezwłocznie informowali wła ciwy miejscowo do zdarzenia s d, za
w przypadku u ycia broni ze skutkiem miertelnym, zwracano si
równie o oddelegowanie komisji s dowej do zbadania zaistniałego
zdarzenia129. Poza słu b noszenie broni palnej przez funkcjonariuszy
PW l. było niedozwolone, co wynikało przede wszystkim z „[...]
nadu y na tym polu”130.
Z przydzielonej broni czy rodków przymusu bezpo redniego
funkcjonariusze PW l. w czasie pełnienia słu by niejednokrotnie
korzystali, o czym wiadczy m.in. fakt, i np. w marcu 1934 r.
udokumentowano 9 przypadków u ycia broni palnej oraz 83 przypadki
wykorzystania pałki gumowej przez l skich policjantów. Zarz dzenie
Głównego Komendanta PW l. dotycz ce u ycia pałki gumowej
wskazywało, e był to rodek „[...] najmniej szkodliwy”. Policjant
u ywaj c pałki wobec osoby mógł ni uderza tylko w r ce lub nogi.
Do podstawowych zada funkcjonariuszy słu by mundurowej
nale ało zapewnienie bezpiecze stwa i porz dku publicznego, np.
podczas zawodów sportowych, rajdów samochodowych, obchodów
rocznic wybuchu powsta
l skich, wyborów do gmin miejskich
i wiejskich, wyborów do Sejmu l skiego, o co wielokrotnie do
Głównego Komendanta PW l. zwracały si m.in.: Górno l ski Zwi zek
Okr gowy Piłki No nej w Katowicach, l ski Urz d Wojewódzki czy
Okr gowy Urz d Wychowania
Fizycznego
i Przysposobienia
Wojskowego w Krakowie.
Nale y tak e wspomnie , i w ramach czynno ci o charakterze
ogólnoporz dkowym, l scy policjanci strzegli mienia kolei pa stwowej
przed działaniami sabota owymi niemieckich urz dników, którzy
uszkadzaj c tory i hamulce w poci gach towarowych doprowadzali do
katastrof i wykolejenia poci gów, a tak e trudnili si przemytem na
wielk skal . w ramach tych działa kontrolowano i legitymowano
pasa erów, ich baga e oraz urz dników niemieckich znajduj cych si na
terenie polskich dworców i kolejowych stacji przeładunkowych.
w trakcie realizacji ww. zada
funkcjonariusze PW l.
ci le
współpracowali z Okr gow Dyrekcj Ceł w Mysłowicach oraz Stra
Ochrony Kolei, podlegaj c Ministerstwu Komunikacji.
128
Ibidem, SPK., sygn. 963, Rozkaz Komendanta Głównego Policji Pa stwowej nr 340
z 10.11.1926 r.
129
APK, PW l., sygn. 1, s. 284-285.
130
Ibidem, s. 364.
169
Jacek Dworzecki
Słu b patrolow prowadzono nie tylko na l dzie. Obj to ni
równie , wspólnie z Korpusem Ochrony Pogranicza, zbiorniki wodne
(rzeki i jeziora). Prowadzili j funkcjonariusze z posterunków wodnych.
Poza zadaniami policyjnymi zajmowali si głównie ratowaniem ton cych
oraz nadzorowaniem w sezonie k pielowym okre lonych akwenów pod
k tem bezpiecze stwa. Sprawdzano m.in., czy na zorganizowanych
pływalniach znajduje si niezb dny sprz t ratowniczy oraz wyszkoleni
ratownicy. Zakres zada do realizacji przez słu b mundurow PW l.
obejmował równie m.in.: eskortowanie wojskowych, aresztowanych
z własnej inicjatywy lub na wezwanie władz i s dów wojskowych, do
najbli szego posterunku andarmerii wojskowe%
$
&
transportach pieni dzy skarbowych (pa stwowych), zwalczanie
pok tnych handlarzy wyrobów tytoniowych, działaj cych na szkod
Skarbu Pa stwa, obławy na poborowych, którzy nie stawiali si
w magistratach i urz dach gminnych swego stałego miejsca zamieszkania
celem uj cia ich na listy poborowych, stosowanie rodków represyjnych
w granicach prawa wobec Cyganów nielegalnie przebywaj cych na
terenie autonomii, zmuszaj c ich do opuszczenia l ska, współdziałanie
ze stra po arn w trakcie akcji ratowniczo-ga niczych, organizowanie
obław na niebezpiecznych przest pców, kontrolowanie ruchu drogowego,
udział w oficjalnych uroczysto ciach pa stwowych, nadzór nad stron
sanitarn miast, likwidowanie nielegalnych strajków i wyst pie ,
szczególnie o charakterze antypa stwowym, zwalczanie dzikiego
kopalnictwa oraz kontrol granic pa stwa polskiego, ochron wa nych
osobisto ci polskiej i zagranicznej sceny politycznej podczas pobytu na
l sku, a tak e udział w realizowanych przez polsk kinematografi
projektach filmowych maj cych „(…) korzystnie wpływa
na
propagand słu by bezpiecze stwa”131.
Słu ba ledcza stanowiła specjalny pion w ramach organizacji
policyjnej, przeznaczony do walki z przest pczo ci . Niemniej, w okresie
działalno ci PP i PW l. poj cie słu ba ledcza nie miało stałego
znaczenia. w zale no ci od warunków organizacyjnych i konkretnej
sytuacji społecznej zakres kompetencji pionu ledczego poszerzał si lub
malał132. w trakcie wykonywania czynno ci słu bowych funkcjonariusze
słu by ledczej podlegali władzom s dowym i prokuratorskim stosownie
131
Ibidem, sygn. 3, s. 1218.
B. Sprengel, Policja Pa stwowa a przest pczo
1919-1939, Włocławek 2006, s. 237.
132
170
w powiecie włocławskim w latach
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
do odpowiednich przepisów ustaw post powania karnego133. Niektórzy
zwierzchnicy policji obawiali si , e jednostki słu by ledczej
(kryminalnej) mog próbowa usamodzielni si . Dlatego wielokrotnie
podejmowano ró ne rozwi zania usytuowania tej słu by w strukturze
organów policji.
W realiach funkcjonowania PW l. central słu by ledczej był
pocz tkowo Oddział Policji ledczej przy Głównej Komendzie PW l.
w Katowicach134. z dniem 1 pa dziernika 1922 r. Główny Komendant
PW l. powołał Oddział Policji ledczej na miasto i powiat Katowice135.
Terenem jego działania był obszar katowickiej Dyrekcji Policji, której
w zakresie słu by bezpiecze stwa i czynno ci wykonawczych oddział
podlegał.
W siedzibach powiatów wiejskich utworzono komórki ledcze, które
przybrały form ekspozytur, natomiast w miastach nie stanowi cych
siedzib władz powiatowych utworzone zostały albo sekcje, albo
ekspozytury. Zró nicowanie to uzale nione było od administracji
s dowej i politycznej. Ekspozytury i sekcje pozostały pod słu bow
i gospodarcz zale no ci komendantów powiatowych136.
Na cieszy skiej cz ci województwa do 14 lipca 1922 r. utrzymane
były kompetencje andarmerii Krajowej i agentur dotychczasowych
w sprawach ledczych. w Cieszynie do 24 pa dziernika 1922 r. ciganie
przest pstw kryminalnych nale ało do zakresu zada Policji Gminnej137.
Podobnie sytuacja przedstawiała si w Bielsku, gdzie policja ledcza
podporz dkowana była burmistrzowi, a pó niej Dyrektorowi Policji.
Na l sku pierwsze reorganizacje słu by ledczej wyst piły
niespełna rok po jej utworzeniu. Reskryptem l skiego Urz du
Wojewódzkiego z dnia 28 marca 1923 r., Ekspozytury Urz dów
ledczych w Katowicach, Królewskiej Hucie i Bielsku zostały
przemienione na Urz dy ledcze i wcielone do Dyrekcji Policji
znajduj cych si w tych miastach138. Od tego dnia ww. Urz dy ledcze
133
Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 4 stycznia 1922 r.
o organizacji urz dów ledczych, „DzURP” 1922, nr 7, poz. 54, Rozporz dzenie
Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 21 lipca 1926 r. o organizacji urz dów ledczych,
„DzURP” 1926, nr 82, poz. 455, Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia
8 kwietnia 1927 r. o wydziałach i urz dach ledczych, „DzURP” 1927, nr 40, poz. 358.
134
APK, PW l., sygn. 1 , s. 112.
135
Ibidem, s. 82.
136
Ibidem, s. 137.
137
Ibidem, sygn. 78.
138
Ibidem, sygn. 65, s. 99.
171
Jacek Dworzecki
z „[...] Powiatowymi Komendami PW l. nie miały adnej ł czno ci”139.
Reszta Ekspozytur Urz du ledczego i Oddziały ledcze pozostały bez
zmian. Reskryptem z dnia 8 kwietnia 1924 r. zostały wprowadzone
zmiany organizacyjne w PW l. Zniesiono Oddziały ledcze na terenie
województwa l skiego, a utworzono na bazie Wydziału ledczego
Głównej Komendy PW l. – Urz d ledczy z podległymi ekspozyturami
ledczymi w terenie.
We wrze niu 1924 r. funkcjonowały poza Urz dem ledczym
Głównej Komendy, Ekspozytury ledcze przy Powiatowych i Miejskich
Komendach PW l. w Katowicach, Królewskiej Hucie, Rybniku,
Tarnowskich Górach, Pszczynie, Bielsku, Cieszynie i Rudzie oraz
w Mysłowicach140, które były podporz dkowane komendantowi
powiatowemu odpowiedzialnemu za tok czynno ci ledczych w nich
prowadzonych. Kompetencje Ekspozytur Urz dów ledczych pokrywały
si z terenem miejscowych S dów Powiatowych141.
Kierownictwo w ekspozyturach sprawowali wyznaczeni policjanci
słu by
ledczej podporz dkowani komendantowi powiatowemu.
Przysługiwał im tytuł komisarza ledczego, któremu z kolei podlegali
wszyscy zatrudnieni w ekspozyturze policjanci i urz dnicy142.
W komisariatach byli te policjanci ledczy, których w wyniku reformy
wł czono całkowicie w skład załóg. z tego te wzgl du zostali oni
podporz dkowani
tak
administracyjnie,
jak
i merytorycznie
kierownikowi komisariatu. Grupy te skupiono w sekcje o tajnym
charakterze, za ich kontrola przez kierownika komisariatu odbywa si
mogła jedynie przy zachowaniu wszelkich reguł konspiracji143.
W wyniku etatowego przenoszenia wywiadowców, z dniem
30 kwietnia 1925 r. ekspozytury ledcze przy komendach powiatowych
i miejskich stały si jedynie koordynatorami i powiatowymi centralami
ledczymi, za podstawowa praca prowadzona była w komisariatach
i wybranych posterunkach. z dniem 10 lipca 1925 r. po raz kolejny
dokonano reorganizacji słu by ledczej Policji Wojewódzkiej144. w jej
wyniku l ski Urz d ledczy posiadał podporz dkowane sobie wydziały
w Katowicach i Królewskiej Hucie, za ekspozytury wł czone zostały do
139
Ibidem, sygn. 25, s. 181.
Ibidem, sygn. 14, s. 21.
141
Ibidem, sygn. 25, s. 182.
142
APK, (o/Bielsko), zespół: Dyrekcja Policji Bielsko, sygn. 17, s. 88.
143
APK, PW l., sygn. 1 , s. 832.
144
Ibidem, sygn. 13, s. 300.
140
172
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
komend powiatowych.
Na podstawie reskryptu w sprawie organizacji Urz du ledczego
i Ekspozytur ledczych l skiego Urz du Wojewódzkiego z dnia
9 listopada 1925 r., Urz d ledczy przy Głównej Komendzie PW l.
został zlikwidowany. w jego miejsce powstał przy Wydziale i Głównej
Komendy PW l. tzw. referat ledczy145.
W 1927 r. nast piła reorganizacja słu by ledczej w Policji
Pa stwowej. Na mocy rozporz dzenia MSW z 8 kwietnia 1927 r. zostały
powołane przy komendach wojewódzkich urz dy ledcze podlegaj ce
komendantom wojewódzkim, natomiast przy niektórych komendach
powiatowych i komendach miast wydzielonych zostały utworzone
wydziały ledcze146.
Spowodowało to, e w czasie od maja 1927 r. do listopada 1928 r.
post powała stopniowo reorganizacja słu by ledczej równie w PW l.
Centrala Słu by ledczej w Warszawie wydała instrukcj słu by
ledczej, w oparciu o któr przeorganizowano słu b ledcz na terenie
województwa l skiego. Przedmiotow instrukcj wprowadzono do
realizacji na terenie autonomicznego okr gu PW l. rozporz dzeniem
wojewody l skiego z dniem 26 listopada 1928 r.147
W my l zasad organizacji słu by ledczej w styczniu 1929 r.
utworzony został ponownie Urz d ledczy przy Głównej Komendzie
PW l. w Katowicach oraz dwa Wydziały ledcze: jeden w Katowicach,
a drugi w Królewskiej Hucie148. Urz d ledczy przy Głównej Komendzie
obejmował swoim zasi giem teren całego województwa. Wydziałowi
ledczemu w Katowicach podlegały miasto i powiat w Katowicach,
a Wydział ledczy w Królewskiej Hucie obejmował miasta Królewska
Huta i wi tochłowice.
W sytuacji, gdy specyfika dochodzenia wymagała prowadzenia
działa zakrojonych na szersz skal na terenie całego województwa lub
nawet poza jego granicami, kierował i koordynował działaniami Urz d
ledczy przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach. Taka sytuacja
miała miejsce wówczas, gdy prowadzone były przez PW l. sprawy
o charakterze szpiegowskim czy przest pstw przeciwko pa stwu
polskiemu, z t tylko ró nic , e Urz d ledczy nie prowadził działa
samodzielnie tak jak w przypadku pospolitych przest pstw
145
Ibidem, sygn. 2, s. 719.
„DzURP” 1927, nr 40, poz. 258.
147
APK, PW l., sygn. 25, s. 183.
148
Ibidem.
146
173
Jacek Dworzecki
kryminalnych, a w cisłym porozumieniu z Prokuratur przy S dzie
Okr gowym, Wydziałem Bezpiecze stwa Publicznego oraz władzami
wojskowymi, w szczególno ci Oddziałem II Sztabu Głównego Wojska
Polskiego oraz Samodzielnym Referatem Informacyjnym149.
Działalno Urz du ledczego i Wydziałów ledczych opierała si
ci le na instrukcji słu by ledczej, wprowadzonej ww. rozporz dzeniem
wojewody, rozkazem Głównej Komendy PW l. w dniu 12 czerwca 1929
r.150 w 1929 r. w Urz dzie ledczym Głównej Komendy PW l. słu yło
21 osób. Poza Naczelnikiem nadkom. Marianem Chomra skim,
pracowali trzej wy si funkcjonariusze: nadkom. Wiktor Buli ski, który
opowiadał za prowadzenie spraw dotycz cych przest pstw przeciwko
pa stwu polskiemu, kom. Jan Bujok, nadzoruj cy post powania
w sprawach przest pstw pospolitych, kom. Emil Urbanek –
odpowiedzialny za funkcjonowanie biura rejestracyjnego, w tym
Ka da
kartoteki, daktyloskopi , ewidencje tematyczne itp.151
jednostka ledcza zasadniczo dzieliła si na trzy podstawowe działy:
• słu ba wewn trzna – kancelaria, zajmuj ca si
jednostki,
biurowo ci
danej
• słu ba zewn trzna – prowadzona przez wywiadowców, podzielonych
w wi kszych jednostkach na brygady według specjalno ci,
• słu ba identyfikacyjna – zajmuj ca si prowadzeniem biura
rejestracyjnego, gromadz cego wszelkie wiadomo ci o działalno ci
przest pczej.152
l scy funkcjonariusze słu by ledczej zwalczali m.in. fałszerstwo
pieni dzy153 i dokumentów154, nielegalny obrót towarami (m.in.
przeciwdziałano wywo eniu srebra do Niemiec)155, lichwiarstwo156,
przest pstwa
skarbowe158,
nielegalny
handel
narkotykami157,
149
H. wi k, Przeciw Abwehrze, Warszawa 2001, s. 130.
APK, PW l., sygn. 25, s. 184.
151
Ibidem, sygn. 25, s. 185.
152
J. Pi tkiewicz, G. Lax, J. Jakubiec, Słu ba ledcza. Podr cznik dla szkolenia
funkcjonariuszów Policji Pa stwowej, Warszawa 1928, s. 3-4.
153
APK, PW l., sygn. 298, s. 26
154
Ibidem, sygn. 302, s. 19.
155
Ibidem, sygn. 2, s. 42.
156
Ibidem, sygn. 1, s. 662.
157
Ibidem, sygn. 4, s. 5.
158
Ibidem, sygn. 5, s. 59.
150
174
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
prostytucj 159, pornografi 160 oraz inne przest pstwa pospolite
(prawie 60 rodzajów) traktowane przez ustawodawstwo województwa
l skiego jako niezgodne z prawem. Do tej grupy, szczególnie
szkodliwych społecznie przest pstw, mo na była zaliczy : zabójstwa,
pobicia, gwałty, kradzie e, rozboje, przemyt, fałszerstwa, podpalenia
i inne przest pstwa mniejszej wagi.
Ilo przest pstw w województwie l skim była na przeci tnym
poziomie, gdy w przypadku najci szych czynów karalnych nie
odbiegała od redniej krajowej, kształtuj c si na poziomie około 5%.
w przypadku przest pstw l ejszych oscylowała za wokół 8%. Nale y
jednak pami ta , e na poziom przest pczo ci wpływało zurbanizowanie
obszaru, zró nicowany charakter kulturowy, jak i nasycenie słu b
policyjn . Niezwykle istotnym czynnikiem demograficznym była du a
imigracja z centralnych obszarów Rzeczypospolitej, a tak e swobodny
przepływ ludno ci górno l skiej z Niemiec.
Przekrój działalno ci PW l. w zakresie zwalczania przest pczo ci
pospolitej w latach 1922-1926 przedstawia poni sze zestawienie
tabelaryczne.
Tabela nr 6. Działalno
1922-1926
PW l. w zwalczaniu przest pczo ci pospolitej w latach
Lata
zanotowano
wykryto
Zabójstwo
%
zanotowano
wykryto
Pobicie
%
zanotowano
wykryto
Gwałt
%
zanotowano
wykryto
Kradzie
%
1922*
54
40
74
1087
1057
97
44
36
76
6652
3660
55
1923
56
56
100
2905
2899
99
71
71
100
11840
8515
71
1924
50
42
84
2653
2631
99
79
77
97
8449
5253
62
1925
38
35
92
2095
2077
99
84
81
96
7437
5471
73
1926
24
22
91
2821
2797
99
84
82
97
9760
7338
75
159
Ibidem, sygn. 247, s. 28.
S. Ok cki, Walka z pornografi
s. 245-248.
160
w Polsce, „Przegl d Policyjny”, 1936, nr 3,
175
Jacek Dworzecki
Rabunek
i rozbój
Fałszerstwo
i przemyt
Podpalenie
zanotowano
wykryto
%
zanotowano
wykryto
%
zanotowano
wykryto
%
158
119
75
30
14
46
18
7
38
234
164
70
20
11
55
35
17
48
218
149
68
46
25
54
61
27
44
150
84
56
163
100
61
113
82
72
153
119
77
283
127
44
136
68
50
* od 1 VII do 31 XII 1922
ródło: APK, PW l., sygn. 25 i 263, L. Radzinowicz, Struktura przest pczo ci
w Polsce, Warszawa 1937, s. 71.
Analizuj c dane uj te w powy szej tabeli widzimy, e zauwa alna
jest tendencja spadkowa w ilo ci popełnionych zabójstw i rozbojów,
czyli najpowa niejszych przest pstw. w przypadku za uszkodze ciała
i innych przest pstw przeciwko zdrowiu, a tak e mieniu, dawał si
zauwa y znaczny wzrost ilo ci przest pstw. Dynamika wzrostu była tu
niemal e identyczna ze skal ogólnopolsk .
Poza tym słu ba ledcza PW l. kontrolowała poczynania
Niemieckiej Policji „Schupo” na terenie l skiej autonomii161, zbierała
informacje dotycz ce niemieckich czasopism (w razie ujawnienia
tendencji antypolskich odbierano debity pocztowe)162, monitorowała
wydalanie ydów z Niemiec do Polski163, prowadziła szeroki wywiad
o ró nych instytucjach funkcjonuj cych na terenie
l ska m.in.
Rybnickiej Fabryce Maszyn, Górno l skim Towarzystwie Stra niczym,
Banku
Hipoteczno-Kredytowym
Zakładach
Hohenlohego164,
w Mysłowicach165, realizowała działania dotycz ce wydalania
cudzoziemców, przewa nie obywatelstwa niemieckiego narodowo ci
ydowskiej z pasa granicznego166, współpracuj c ze słu b kuriersk
socjaldemokratów niemieckich uczestniczyła w przemycie polskiej
161
APK, PW l., sygn. 20, s. 236.
Na przykład w 1925 r. odebrano debit pocztowy czasopismu „Neue Oberschlesische
Landeszietung” za publikowanie tre ci antypolskich. Ibidem, sygn. 160, s. 10.
163
Ibidem, sygn. 178, s. 74.
164
Ibidem, sygn. 162, s. 56.
165
Ibidem, sygn. 250, s. 19.
166
Ibidem, sygn. 248, s. 127.
162
176
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
literatury antyhitlerowskiej do Niemiec167, przeciwdziałała nielegalnej
emigracji i nielegalnemu przekraczaniu granicy do Niemiec168,
monitorowała sytuacj na Zaolziu i w Protektoracie Czech i Moraw169
czy te zabezpieczała pobyt wa niejszych dygnitarzy na l sku170,
a tak e zwalczała przest pczo polityczn po zlikwidowaniu pionu
policji zajmuj cego si tym zagadnieniem.
W realizacji zada
piony polityczny i ledczy PW l.,
wykorzystywały specjalne metody i rodki pracy. Podzieli je mo na na:
procesowe ( ledcze) i pozaprocesowe (operacyjne). w skład procesowych
wchodziły: aresztowania, rewizje osób i mieszka oraz przesłuchania. Do
drugiej grupy mo na zaliczy : obserwacj , inwigilacj , prowokacj ,
kontrol rozmów telefonicznych i korespondencji, a przede wszystkim
wywiad konfidencjonalny. W ród wymienionych metod operacyjnych PP
i PW l. najcz ciej stosowały wywiad konfidencjonalny, obserwacj ,
inwigilacj i prowokacj 171. Wywiad konfidencjonalny nale ał do
podstawowych metod pracy wykorzystywanych przez pion policji
politycznej. Defensywa d yła do utworzenia na swoim terenie działania
sieci zaufanych i dobrze zakonspirowanych osób, które informowałyby j
o wszelkiego rodzaju wyst pieniach antypa stwowych.
Za konfidenta uwa ano osob , która wyraziła zgod na tajn
współprac i jednocze nie zobowi zała si zdobywa i przekazywa
informacje interesuj ce organa bezpiecze stwa. Konfidentów dzielono na
stałych i okoliczno ciowych. Za stałego konfidenta uwa ano osobnika,
który przez dłu szy czas pozostawał na usługach policji, natomiast
konfidentem okoliczno ciowym była osoba, która została pozyskana
przez policj do wykonania jednego, konkretnego zadania i po jego
realizacji zaprzestawano z ni
współpracy. Wyró niano jeszcze
konfidentów ideowych, tzn. takie osoby, które np. z przekona
politycznych wyra ały zgod na współprac z policj polityczn 172.
W swojej pracy defensywa wykorzystywała w pierwszej kolejno ci
konfidentów ideowych. Na fakt ten wpływały głównie dwa powody. Po
167
Ibidem, sygn. 180, s. 56–59.
Prowadzono m.in. działania przeciwko gangom przemytników ludzi, towarów,
przeciwdziałano werbunkom l zaków do Legii Cudzoziemskiej, do fabryki Kruppa na
Uralu, do Armii Brytyjskiej w Indochinach. Ibidem, sygn. 181, 184, 192-193.
169
Ibidem, sygn. 194, s. 24.
170
Ibidem, sygn. 1, s. 953.
171
A. Pepło ski, Policja Pa stwowa w systemie organów bezpiecze stwa Drugiej
Rzeczypospolitej, Szczytno 1991, s. 115.
172
APK-ce, UWK I, sygn. 2920, s. 1.
168
177
Jacek Dworzecki
pierwsze, konfident ideowy pracował dla dobra pa stwa i nie pobierał
pieni dzy. Po drugie, był osob najcz ciej wykształcon i mo na go
było wykorzysta
do powa niejszych zada
operacyjnych.
Funkcjonariusze policji politycznej stawiali przed konfidentami wiele
zada . w przypadku informatorów działaj cych w szeregach organizacji
niemieckich lub komunistycznych były one do
szczegółowe, na
przykład od konfidenta, członka zwi zku lub organizacji niemieckiej lub
partii komunistycznej, wymagano informacji na temat: składu
osobowego danej organizacji (nazwiska, pseudonimy), funkcji
poszczególnych członków, wiadomo ci o planowanych konferencjach,
masówkach i pogadankach (ilo ci osób obecnych na nich), rysopisów
osób nieznanych, tre ci przemówie , podejmowanych rezolucji itp. Od
konfidenta wymagano jednocze nie dostarczania okólników, pism,
broszur, czasopism a tak e w miar mo liwo ci korespondencji mi dzy
członkami partii173. Konfident dostarczał równie policji informacji,
których nie mogła ona zdoby inn drog jak np. hasła dla ł czników,
szyfry czy wyja nianie wyrazów z gwary partyjnej174. w drodze wywiadu
konfidencjonalnego organa bezpiecze stwa otrzymywały tak e
informacje dotycz ce sposobu porozumiewania si , np. członków
organizacji niemieckich czy partii komunistycznej, b d cych
w wi zieniu ze współpracownikami na wolno ci175.
Pozyskiwaniem informatorów, a nast pnie współprac
z nimi
zajmowali si wywiadowcy defensywy. Przed przyst pieniem do
werbunku danego osobnika, funkcjonariusz defensywy przeprowadzał
szczegółow analiz jego osobowo ci oraz sprawdzał jego tryb ycia.
w pierwszej kolejno ci brano pod uwag sytuacj finansow , rodzinn
oraz zawodow . Miało to na celu znalezienie słabych punktów danej
osoby i wykorzystanie ich podczas pozyskiwania do współpracy. Ponadto
173
H. Kopczyk, A. Pepło ski, Zwalczanie ruchu komunistycznego przez policj
polityczn II Rzeczypospolitej (1918–1926), „Zeszyty Naukowe ASW”, 1982, nr 31,
s. 53–54.
174
Jak podaje J. Ławnik, jeden z konfidentów przekazał policji znaczenie szeregu słów,
np: szkarlatyna (rewizja), dezynfekcja (przeszukanie), szpital (areszt), choroba
(aresztowanie). J. Ławnik, Represje policyjne wobec ruchu robotniczego 1918-1939,
Warszawa 1979, s. 175.
175
System ten polegał na tym, e osoba w ksi ce, któr dostała z zewn trz do czytania,
nakłuwała szpilk potrzebne jej litery. Przy czym uwa ano, aby nakłu tych było na
jednej stronie jak najmniej, chodziło o to, aby nie były zbyt widoczne. Natomiast osoba,
która t ksi k odbierała z wi zienia, pod dotykiem palca wyczuwała poszczególne
litery i składała z nich przekazan informacj . APK, PW l., sygn. 278, s. 139.
178
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
osoba typowana do współpracy z organami bezpiecze stwa musiała
posiada mo liwo ci kontaktów mi dzyludzkich. Dlatego werbowano
współpracowników
spo ród
robotników,
osób
zatrudnionych
w restauracjach, kabaretach, salonach gry, a nawet w ród posłów176.
W prowadzeniu wywiadu konfidencjonalnego przestrzegano zasad
zachowania tajemnicy pa stwowej i słu bowej. w szczególno ci
dotyczyło to odpowiednich stopni tajno ci w rejestracji wszelkiego
rodzaju materiałów dotycz cych konfidentów. Urz dy policji politycznej
były zobowi zane do przechowywania akt informatorów w szafach
metalowych pod zamkni ciem, a klucze do nich mógł posiada jedynie
kierownik placówki. w przypadku wyst pienia zagro enia, e akta
dotycz ce konfidentów mog trafi w niepowołane r ce nale ało je
w my l instrukcji MSW bezzwłocznie zniszczy 177. Ponadto tajne akta,
na podstawie których mo na byłoby zidentyfikowa konfidenta, musiały
by zaszyfrowane. Szyfr stanowił ci le tajny dokument i według
instrukcji, musiał by przechowywany u kierownika urz du178. Osoba
informatora policyjnego była specjalnie strze ona przed dekonspiracj ,
dlatego te konfident na czas współpracy z policj obierał sobie
pseudonim, którym podpisywał swoje raporty. Tak e we wszystkich
ewidencjach i sprawozdaniach do władz zwierzchnich urz dy policji
politycznej u ywały tylko pseudonimów konfidentów, nigdy za ich
prawdziwych nazwisk. w materiałach policyjnych mo na napotka
raporty, w których wyst puj konfidenci o pseudonimach np.: „Janek”,
„Piekorz”, „Atleta”, „Bliski”.179
W sprawach kryminalnych, za informatora policyjnego uwa ano
ka dego, kto dowiedział si o przest pstwie lub jego zamiarze i doniósł
o tym władzy, jednocze nie zastrzegaj c sobie anonimowo 180. l ska
policja kryminalna na swoich informatorów w pierwszej kolejno ci
werbowała osoby wywodz ce si ze rodowiska przest pczego lub takie,
które miały do niego dost p, jak np. prostytutki, paserzy. Rol konfidenta
było prowadzenie wywiadu zewn trznego (obserwacja, inwigilacja) lub
wewn trznego, kiedy przenikał do grupy przest pczej. Wi kszo osób
podejmowała z policj współprac głównie z motywów finansowych, ale
176
W. Stepek, Z. Hoffman-Krystya czyk, Słu ba ledcza. Podr cznik dla organów
bezpiecze stwa, Pozna 1923, s. 13.
177
APK, UWK I, sygn. 2920, s. 5.
178
R. Jury , Kulisy wielkiej prowokacji, Warszawa 1968, s. 110.
179
APK, PW l., sygn. 264, s. 77.
180
A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 186.
179
Jacek Dworzecki
tak e z ch ci wyładowania swych negatywnych uczu (zemsta) lub te
z powodów moralnych: wstr tu do oszustw, morderstw, gwałtów. w tym
ostatnim przypadku chodziło o współprac z policj kryminaln , a nie
polityczn . Policja, a głównie defensywa, wykorzystywała równie inne
metody werbowania swoich współpracowników, na przykład
posługiwano si w czasie pozyskiwania danej osoby na informatora
materiałami obci aj cymi go lub kompromituj cymi, a niekiedy
stosowano terror psychiczny i fizyczny. Ten ostatni sposób werbunku,
je eli przedostał si do wiadomo ci opinii publicznej, budził spore
oburzenie i był nawet przyczyn interpelacji poselskiej w Sejmie
l skim181.
Policja Polityczna posiadała na prowadzenie wywiadu wewn trznego
fundusz dyspozycyjny. Pieni dze na fundusz pochodziły w pocz tkowym
okresie z bud etu l skiego a nast pnie z bud etu Ministerstwa Spraw
Wewn trznych i były przekazywane wojewodzie, ten nast pnie dawał je
starostom, ci przekazywali pieni dze kierownikom poszczególnych
urz dów policji politycznej. Niestety, w materiałach archiwalnych nie
zachowały si dokumenty, na podstawie których mo na byłoby
wypowiedzie si co do wielko ci funduszu dyspozycyjnego, którym
dysponował wojewoda l ski.
W przypadku podejrzenia, e konfident przekazuje policji fałszywe
informacje, zarz dzano wobec niego poufn kontrol . Polegała ona na
przekazaniu do opracowania nieprawdziwych informacji i faktów.
w momencie potwierdzenia ich przez konfidenta, policja nabierała
pewno ci, e jest on wobec niej nielojalny i wtedy najcz ciej zrywano
z nim współprac .
Niekiedy osoby te aresztowano pod zarzutem wprowadzania
organów
pa stwowych
w bł d,
przekazywano
wymiarowi
sprawiedliwo ci. Tak e poddawano konfidenta obserwacji w celu
sprawdzenia, czy spotykał si z osobami, o których pisał w swoich
raportach. Policja starała si swoich informatorów otacza szczególn
opiek i zapewni im bezpiecze stwo. Niemniej, zdarzały si przypadki
dekonspiracji konfidenta, wtedy osobie takiej groziła nie tylko
kompromitacja w swoim rodowisku, ale tak e gro ba utraty ycia.
Podstawow metod pracy policji w okresie mi dzywojennym była
tak e inwigilacja. Stosowała j zarówno policja kryminalna jak
i polityczna. Przy czym, w obu tych pionach wyst powały ró nice
181
APK, PW l., sygn. 19, s. 46.
180
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
w zasadach organizacyjnych i w przepisach dotycz cych rejestracji
danych osób inwigilowanych. Inwigilacja, w uj ciu policji kryminalnej,
miała na celu: „[...] zapobieganie i ujawnianie przest pstw oraz
wykrywanie sprawców przest pstwa, ich pochwytywanie i udowodnienie
dokonania czynu wyst pnego”. Wyró niano trzy rodzaje inwigilacji:
obserwacj (ogóln i indywidualn ), po cig (bezpo redni i po redni )
oraz poszukiwania inwigilacyjne (lokalne, okr gowe i pa stwowe)182.
Obserwacj ogóln prowadzono poprzez patrolowanie ulic, placów,
targowisk dworców kolejowych, natomiast obserwacja indywidualna
odnosiła si do poszczególnych osób i miała na celu zdobycie dowodów
przest pstwa.
Od
funkcjonariuszy
prowadz cych
obserwacj
indywidualn wymagano pełnej dyskrecji. Chodziło o to, aby osoby
obserwowane nie zorientowały si , e s ledzone. Obserwacja na ulicy –
czytamy w instrukcji inwigilacyjnej – „[...] wymaga wielkiej ostro no ci,
by nie zwróci uwagi osoby obserwowanej, powinna by wykonywana
w nale ytym oddaleniu, z przeciwnego chodnika, z zatrzymaniem si na
rogach ulic. w niektórych wypadkach lepiej jest wyprzedzi
obserwowanego, i
przed nim, zatrzymuj c si przy wystawach
sklepowych i z boku ledzi osobnika”183. Dlatego wywiadowcy
policyjni, aby nie zwraca na siebie uwagi, wyst powali pod ró nymi
przebraniami, np. posła ców, lokajów, handlarzy czy uczestników zabaw.
Wywiadowcy policyjni prowadz cy obserwacj ubierali si w sposób
charakterystyczny dla danego otoczenia. Starano si wykorzysta
mo liwo ci pewnych cz ci garderoby do szybkiego zmieniania
wygl du.
W ramach inwigilacji stosowano tak e dozór policyjny wobec osób
skazanych orzeczeniami władz s dowych lub administracyjnych. U
osoby obj tej takim nadzorem, policja, zgodnie z przepisami, prowadzi
mogła rewizje mieszkania lub osobist w dowolnym miejscu i czasie184.
Za ukrywaj cymi si
lub zbiegłymi przest pcami zarz dzano
poszukiwania inwigilacyjne. w zale no ci od obszaru, na jakim
zarz dzono poszukiwania, dzielono je na poszukiwania lokalne – na
terenie powiatu lub miasta, poszukiwania okr gowe – na terenie
b d cym pod nadzorem danej okr gowej komendy policji pa stwowej
lub Głównej Komendy PW l., oraz poszukiwania pa stwowe – na
terenie całego kraju, a nawet poza granicami.
182
„Robotnik”, 1932, nr 367.
APK-ce, KWPP Kielce – CA MSW, sygn. 72, s. 62.
184
AAN, KGPP, sygn. 7, s. 9.
183
181
Jacek Dworzecki
W my l Instrukcji Inwigilacyjnej z 1925 r. obowi zuj cej równie
w PW l., poszukiwania lokalne zarz dzała komenda powiatowa, na
podstawie doniesie podległych sobie posterunków i komisariatów.
Poszukiwania na terenie l skiej autonomii zarz dzał Urz d ledczy, na
podstawie meldunków komend powiatowych oraz władz s dowych,
natomiast w poszukiwaniach ogólnopa stwowych l scy policjanci brali
udział po otrzymaniu przez Główn Komend PW l. zarz dzenia
z Wydziału IV KG PP, na podstawie listów go czych wydawanych przez
s dy i doniesie urz dów policyjnych185.
Kolejn , wspomnian metod , któr posługiwała si policja
w zwalczaniu działalno ci wrogich organizacji niemieckich oraz
komunistycznych była prowokacja. Posługiwanie si prowokatorami nie
było bynajmniej wytworem polskiej tajnej policji. Metoda ta była znana
i stosowana ju du o wcze niej przez ró ne władze i rz dy, a szczególnie
w szerokim zakresie była wykorzystywana w Rosji. Pisz c o prowokacji
nale y na samym pocz tku wyja ni poj cia prowokator i prowokacja.
Cz sto bowiem dochodzi do niezbyt precyzyjnego ich okre lania. s to
dwa ró ne poj cia. Konfident rejestruje, jako obiektywny widz cudze
przest pstwo, prowokator za je stwarza, działaj c w charakterze
pod egacza186. Obszary ich działa s ze sob bardzo zbli one.
Wystarczy bowiem, eby konfident, zamiast tylko informowa władze
bezpiecze stwa o działalno ci ledzonej organizacji lub osoby, sam
sprowokował przest pstwo. Przestaje wówczas by konfidentem, a staje
si prowokatorem. w literaturze przedmiotu spotykamy si z tak
definiowanym poj ciem prowokacji187: „[…] prowokacji dopuszcza si
ten, kto inn osob nakłania do popełnienia przest pstwa lub udziela jej
do popełnienia przest pstwa pomocy czynem lub słowem, jedynie w celu
uj cia jej podczas dokonywania przest pstwa i wydania w r ce
sprawiedliwo ci”188. w przypadku, gdy działania prowokacyjne zostały
wykryte i dostały si do wiadomo ci publicznej, wywoływały du e
oburzenie społecze stwa. Pami tano bowiem, e metodami takimi
posługiwały si tajne policje pa stw zaborczych, a w szczególno ci
niemiecka Sicherka i carska Ochrana. Władze pa stwowe i policyjne,
boj c si kompromitacji, starały si tuszowa prowokacyjn działalno
185
A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 184.
Ibidem, KWPP Kielce – CA MSW, sygn. 43, s. 217–218.
187
I. Kondratowicz, Prowokacja ze stanowiska prawnego i społecznego, Warszawa
1930, s. 42.
188
APK-ce, sygn. 289, s. 81.
186
182
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
policji i podejmowa takie działania, które zmierzały do uspokojenia
opinii publicznej. w pierwszej kolejno ci zwalniano lub odstawiano na
tzw. „boczny tor” funkcjonariusza policji, który inspirował takie
działania.
Wykorzystanie prowokatorów w pracy policji budziło cz sto
sprzeciw i oburzenie w samym rodowisku policyjnym. Zdawano sobie
spraw ,
e w przypadku ujawnienia prowokacji, cała krytyka
społecze stwa spada na wszystkich policjantów, a nie na osoby, które
takie działania prowadziły. Podczas
wykonywania
obowi zków
słu bowych l scy policjanci korzystali z pomocy biegłych, np. do
sprawdzenia urz dze
elektrycznych, mechanicznych, gazowych,
z uwagi na bezpiecze stwo policjantów i brak fachowej wiedzy
w zakresie obchodzenia si z tym sprz tem189.
W trakcie czynno ci procesowych stosowano tzw. konfrontacje,
dzi ki którym l ska policja miała unikn
sytuacji, w których
poszkodowani wskazywali jako sprawc
przest pstw ka d
przedstawion im przez policj osob . Polecono przedstawia
poszkodowanym przy konfrontacji do rozpoznania kilka osób razem
z podejrzanym, mo liwie podobnych do siebie wygl dem190.
Ka da osoba zatrzymana, aresztowana w my l rozkazu Głównej
Komendy PW l. nr 73/24 i instrukcji dla słu by daktyloskopijnej, miała
zosta w przynale nej terenowo do miejsca zatrzymania ekspozyturze
ledczej poddana daktyloskopowaniu, ewentualnie fotografowaniu
w celu zło enia karty informacyjnej oraz stwierdzenia w kartotece
po cigowej, czy aresztowany nie jest poszukiwany za inne przest pstwa.
Zdarzały si jednak e przypadki, e policjanci z komisariatów lub
posterunków osoby aresztowane odstawiali bezpo rednio do wi zienia
s dowego, o czym ekspozytury ledcze nawet nie wiedziały. w zwi zku
z tym raz w miesi cu policjanci z ekspozytur ledczych PW l.
kontrolowali w kancelariach wi zie s dowych, czy osoby przekazywane
przez policj do wi zienia były w ekspozyturach ledczych przed
odstawieniem do wi zie s dowych191.
Na zako czenie tej cz ci opracowania nale y wspomnie równie ,
i zainicjowan przez Głównego Komendanta PW l., zorganizowan na
terenie powiatów form zwalczania przest pczo ci były obławy
policyjne, do udziału w których anga owano mo liwe maksymalne stany
189
APK, PW l. sygn. 2, s. 122.
Ibidem, s. 595.
191
Ibidem, sygn. 1, s. 991.
190
183
Jacek Dworzecki
osobowe jednostek terenowych l skiej policji192. Uzyskiwane w wyniku
obław rezultaty klasyfikowano nast pnie w czterech kategoriach tj.:
s dowej, administracyjnej, politycznej i kategorii osób aresztowanych.
Ich szczegółowy wykaz przedstawia poni sze zestawienie tabelaryczne.
192
Ibidem, sygn. 9, s. 237.
184
0/4/0/0
1/3/0/1
0/2/0/0
2/0/0/1
3/3/0/0
0/0/0/16
8/0/0/0
5/12/0/3
1/12/0/0
3/18/0/0
13/4/0/0
3/16/0/0
13/130/0/12
*
20/195/0/17
35/168/0/19
13/77/0/16
23/88/0/12
23/62/0/7
21/119/0/9
12/103/0/8
20/124/2/13
13/90/1/6
44/105/0/5
III 1926
V 1926
VIII 1926
IX 1926
X 1926
XI 1926
XII 1926
I 1927
II 1927
III 1927
IV 1927
V 1927
Wyniki
obław:
Komenda
Miejska
Królewska
Huta
Powiatowa
i Miejska
Komenda
Katowice
Tarnowskie
Góry
Powiatowa
Komenda
Powiatowa
Komenda
Lubliniec
Powiatowa
Komenda
Rybnik
Powiatowa
Komenda
Pszczyna
185
15/69/2/2
22/59/3/4
27/56/2/11
17/48/0/2
23/68/3/1
22/38/2/4
49/30/0/1
7/63/2/0
6/69/0/2
21/69/0/2
27/43/0/0
16/46/0/0
10/61/0/0
*
16/70/0/0
*
19/99/0/0
6/0/0/0
7/93/0/1
*
11/90/0/4
*
15/52/0/7
1/8/0/0
5/43/1/1
9/50/0/1
8/23/0/1
6/26/1/3
15/51/1/3
8/30/7/0
18/56/7/1
14/12/2/0
7/31/0/0
16/38/1/4
20/32/3/0
28/7/0/0
8/93/1/2
6/54/1/0
14/90/2/3
11/51/0/1
7/55/1/2
10/80/2/3
25/123/7/5
13/101/3/0
30/122/1/2
1/23/0/2
9/95/4/2
11/108/0/0
47/244/3/3
28/149/2/3
*
3/41/1/0
13/34/0/9
19/117/4/4
24/198/6/2
*
27/295/2/2
13/156/2/0
*
11/30/0/0
S dowe/Administracyjne/ Polityczne/ Osoby aresztowane
Powiatowa
Komenda
wi tochło
wice
Tabela nr 7. Działalno PW l. w zwalczaniu przest pczo ci w wyniku zorganizowanych działa
– obław w okresie III 1926 – II 1928
15/27/4/12
11/35/9/0
9/24/0/5
3/31/0/11
6/19/0/3
10/27/0/6
7/24/1/0
8/36/0/19
11/14/2/2
15/45/4/19
34/31/3/30
18/27/0/12
Powiatowa
Komenda
Bielsko
5/20/0/2
7/12/0/1
5/15/0/1
3/7/0/0
7/23/0/1
4/7/0/0
11/50/0/0
3/11/0/0
9/28/0/1
15/31/0/4
7/18/0/4
3/32/0/0
Powiatowa
Komenda
Cieszyn
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowani…
0/9/0/0
1/29/0/1
3/23/0/3
5/64/0/0
3/16/0/5
3/21/0/9
3/4/0/0
3/13/0/3
2/11/1/3
17/111/0/0
17/77/0/7
25/115/0/15
26/104/6/15
16/111/1/22
15/63/1/7
*
12/94/1/12
12/58/0/4
VI 1927
VII 1927
VIII 1927
IX 1927
X 1927
XI 1927
XII 1927
I 1928
II 1928
186
ródło: APK, PW l., sygn. 1-20.
* Nie zorganizowano obław
Wyniki
obław:
Komenda
Miejska
Królewska
Huta
Powiatowa
i Miejska
Komenda
Katowice
22/101/0/1
9/69/1/2
20/103/0/1
28/46/0/3
27/96/0/0
8/75/0/0
23/41/0/2
14/64/1/0
*
Tarnowskie
Góry
Powiatowa
Komenda
Powiatowa
Komenda
Lubliniec
Powiatowa
Komenda
Rybnik
*
11/40/6/0
*
7/73/0/0
7/76/1/0
*
13/41/4/0
19/44/3/0
*
4/16/2/0
7/18/1/3
17/43/1/6
15/50/0/0
6/45/0/0
5/40/0/0
9/44/1/0
6/41/1/0
13/28/0/0
13/56/1/1
9/73/1/1
8/50/0/1
10/55/2/2
23/82/2/2
10/99/3/1
14/81/0/0
19/114/2/0
19/43/0/0
9/91/4/2
7/89/3/0
7/97/0/2
21/183/1/3
*
*
22/0/0/0
18/184/2/1
*
Powiatowa
Komenda
Pszczyna
S dowe/Administracyjne/ Polityczne/ Osoby aresztowane
Powiatowa
Komenda
wi tochło
wice
10/36/2/4
9/33/5/2
1/11/0/3
6/40/1/6
9/27/1/4
13/53/1/12
8/53/2/17
7/26/0/19
14/35/0/0
Powiatowa
Komenda
Bielsko
6/23/0/0
7/21/1/0
4/16/0/0
6/33/1/2
13/41/0/0
2/39/0/0
3/22/0/0
8/13/0/0
19/32/0/0
Powiatowa
Komenda
Cieszyn
Jacek Dworzecki
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
Jak wynika z przedstawionego powy ej zestawienia tabelarycznego,
szczególn aktywno ci w zwalczaniu m.in. przest pstw zaliczanych do
kategorii „przest pstwa administracyjne” wykazywała si Komenda
Powiatowa Policji w Pszczynie. Jednocze nie, t sam jednostk , poza
Komend Powiatow Policji w Tarnowskich Górach, charakteryzuje
najwy sza liczba nie zorganizowanych obław, co jednoznacznie
wskazuje na brak konsekwencji jej kierownictwa, w realizacji
przedmiotowych działa .
Zako czenie
W okresie mi dzywojennym PW l. pełniła wa n rol w realizacji
polityki wewn trznej pa stwa polskiego na terenie autonomicznego
województwa l skiego. Konsekwentna realizacja przyj tych przez
kierownictwo tej formacji zasad oraz cisły zwi zek policji z miejscow
ludno ci i znajomo jej problemów, pozwoliły na zbudowanie silnego
i skutecznego aparatu, zapewniaj cego wysoki poziom bezpiecze stwa
i porz dku publicznego na administrowanym terenie. Liczba zada
stawianych przez l skie władze przed PW l., podobnie jak w pozostałej
cz ci kraju, nie szła w parze z liczb
zatrudnionych tam
funkcjonariuszy. Dlatego te l scy decydenci policyjni zdawali sobie
spraw z tego, e aby zrealizowa przy tak małym stanie osobowym
wszystkie postawione przed policj zadania, nale y jak najlepiej
zorganizowa prac tych organów oraz odpowiednio przygotowa kadr .
w tym wzgl dzie czyniono wiele stara , które z perspektywy czasu
nale y uzna za uwie czone sukcesem, bowiem PW l. była uwa ana za
jedn z najlepiej zorganizowanych formacji w Polsce.
W ci gu zaledwie kilkunastu lat, w realiach niekorzystnej i zło onej
sytuacji
geopolitycznej
oraz
w skomplikowanych
warunkach
społecznych i narodowo ciowych, stworzono instytucj policyjn stoj c
na wysokim poziomie organizacyjnym i fachowym.
W okresie mi dzywojennym w województwie l skim policja,
pomimo wielu trudno ci, ze swoich zada wywi zywała si dobrze,
szczególnie je eli chodzi o zwalczanie przest pczo ci kryminalnej.
Nale y uwzgl dni , e województwo l skie w niektórych kategoriach
przest pstw pospolitych zajmowało czołowe miejsce w kraju.
Wykrywalno , szczególnie tych najbardziej niebezpiecznych
przest pstw, takich jak zabójstwa wynosiła ok. 90%, a przy pobiciach
i pozostałych uszkodzeniach ciała dochodziła nawet do 100%.
187
Jacek Dworzecki
Na pewno wpływ na tak wysoki współczynnik wykrywalno ci
przest pstw kryminalnych miało dobre zorganizowanie pracy l skiej
policji oraz odpowiednie przygotowanie merytoryczne pracuj cych
w niej policjantów. Du a tu zasługa tak e komendantów wojewódzkich,
którzy kierowali i nadzorowali działaniami policji w województwie
l skim.
PW l., druga a zarazem równorz dna Policji Pa stwowej formacja
bezpiecze stwa i porz dku publicznego w Rzeczypospolitej, stanowiła
obok jednostek Stra y Granicznej i Korpusu Ochrony Pogranicza, jedyn
formacj policyjn pełni c słu b ochrony granic. Jej struktura
organizacyjna była dostosowana do potrzeb l skiego aparatu
administracyjnego i s dowego, które wyznaczały zadania i nadzorowały
działalno .
Rekapituluj c podj te w opracowaniu quasi rozwa ania, nale y
stwierdzi , e PW l. w aparacie II Rzeczypospolitej odgrywała wa n
rol , nie tylko ze wzgl du na wysoki poziom fachowy funkcjonariuszy j
tworz cych, ale tak e na kluczowe znaczenie o charakterze
gospodarczym tego regionu dla młodego, odbudowuj cego si pa stwa
polskiego.
Akty prawne
[1.] Rozporz dzenie
Mi dzysojuszniczej
Komisji
Rz dz cej
i Plebiscytowej w sprawie utworzenia Policji Górnego l ska,
„Gazeta Urz dowa Górnego l ska” 1920, nr 6.
[2.] Rozporz dzenie MKRiP z 17.06.1921 r., „Gazeta Urz dowa
Górnego l ska” 1921, nr 21.
[3.] Rozkaz Komendanta Głównego Policji Pa stwowej nr 340
z 10.11.1926 r.
[4.] Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 4 stycznia
1922 r. o organizacji urz dów ledczych.
[5.] Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 8 kwietnia
1927 r. o wydziałach i urz dach ledczych.
Literatura
[1.] Abramski, A., Konieczny, J., Justycjarjusze, hutmani, policjanci,
Katowice 1986.
[2.] Bahlcke J., l sk i l zacy, Warszawa 2001.
188
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
[3.] Bobek W., Wkroczenie Wojska Polskiego na Górny l sk, [w:]
Dzieje Pracy Górnego l ska 1922-1927, Lwów – Katowice 1927.
[4.] Brzoza Cz., Sowa A., Polska w czasach niepodległo ci i drugiej
wojny
wiatowej (1918-1945). Od Drugiej do Trzeciej
Rzeczypospolitej (1945-2001), Warszawa 2003.
[5.] Ci gwa J., Interpelacje niemieckie w i Sejmie l skim (1922-1939),
Katowice 2005.
[6.] Czapli ski M., Kaszuba E., W s G., erelik R., Historia l ska,
Wrocław 2002.
[7.]
wi k H., Przeciw Abwehrze, Warszawa 2001.
[8.] D browski W., Górny l sk w walce o zjednoczenie z Polsk .
( ródła i dokumenty z lat 1918-1922), Katowice 1923.
[9.] Długajczyk E., Sanacja l ska 1926-1939. Zarys dziejów
politycznych, Katowice 1983.
[10.] Długajczyk E., Podział Górnego l ska w 1922 r., Katowice 2002.
[11.] Encyklopedia Powsta l skich, Opole 1982.
[12.] Gał dek M., Rola samorz du w strukturach pa stwa polskiego
w wietle prac publikowanych na łamach Gazety Administracji
i Policji Pa stwowej w latach 1922-1926, Toru 2005.
[13.] Grabowiecki E., Dziesi ciolecie Słu by Bezpiecze stwa w Polsce
Odrodzonej, Warszawa 1925.
[14.] Grze kowiak G., Policja Województwa l skiego 1922-1939, „Do
Broni” Warszawa 2007, nr 3-4/2007.
[15.] Henszel W., Organizacja i taktyka Policji Pa stwowej
a bezpiecze stwo publiczne, „Gazeta Administracji i Policji
Pa stwowej” 1923, nr 23.
[16.] Jakubiec J. Słu ba patrolowa czyli obchody, „Na posterunku” 1922,
nr 28, s. 3-4 , nr 29.
[17.] J druszczak T., Plebiscyt i trzecie powstanie l skie, Warszawa
1984.
[18.] Jury R., Kulisy wielkiej prowokacji, Warszawa 1968.
[19.] Kocur T., Powsta cy w Policji Plebiscytowej, [w:] Pami tniki
powsta ców l skich, t. I, Katowice 1957.
[20.] Kokot J., Zakres działania województwa l skiego jako jednostki
samorz du terytorialnego, Katowice 1939.
189
Jacek Dworzecki
[21.] Kondratowicz I., Prowokacja ze stanowiska prawnego
i społecznego, Warszawa 1930.
[22.] Konstankiewicz A., Bro strzelecka i sprz t artyleryjski formacji
polskich i Wojska Polskiego w latach 1914-1939, Lublin 2003.
[23.] Kopczyk H., Pepło ski A., Zwalczanie ruchu komunistycznego
przez policj polityczn II Rzeczypospolitej (1918–1926), „Zeszyty
Naukowe ASW” 1982, nr 31.
[24.] Koral I., Policjant w wietle ustawy z dnia 24 lipca 1919 r.,
„Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej” 1924, nr 12.
[25.] Laskowski J., Zarys historii trzech powsta l skich 1919-19201921,Warszawa 1973.
[26.] Leczyk M., Druga Rzeczypospolita 1918-1939, Warszawa 2006.
[27.] M czy ski M., Policja Pa stwowa II Rzeczypospolitej.
Organizacyjno-prawne podstawy funkcjonowania, Kraków 1997.
[28.] Mikitin J., Tradycje Policji, Katowice 2004.
[29.] Misiuk A. Miejsce Policji Pa stwowej w strukturze aparatu
pa stwowego II Rzeczypospolitej w okresie 1919-1926, „Dzieje
Najnowsze”, 1991, nr 2.
[30.] Misiuk A., Pepło ski A., Organizacja Instytucji Policyjnych w II
Rzeczypospolitej 1918-1926, Szczytno 1994.
[31.] Misiuk A., Policja Pa stwowa 1919-1939, Warszawa 1996.
[32.] Misiuk A., Instytucje policyjne w Polsce. Zarys dziejów od X wieku
do współczesno ci, Szczytno 2006.
[33.] Musialik W., Michał Tadeusz Gra y ski 1890-1965, Opole 1989.
[34.] Musioł, J., S dy polowe w III Powstaniu l skim, Katowice 1978.
[35.] Nagler L., Policja Pa stwowa. Dziesi ciolecie Polski Odrodzonej.
Ksi ga pami tkowa 1918-1928, Kraków 1929.
[36.] Neubach H., Die Abstimmung in Oberschlesien, Bonn 1985.
[37.] Od Zaolzia po Jaworzyn . Rewindykacje graniczne jesieni
1938 r., (red.) R. Kowalski, Nowy Targ 2004.
[38.] Ok cki S., Walka z pornografi w Polsce, „Przegl d Policyjny”,
1936, nr 3.
[39.] Pi tkiewicz J., Lax G., Jakubiec J., Słu ba ledcza. Podr cznik dla
szkolenia funkcjonariuszów Policji Pa stwowej, Warszawa 1928.
190
Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa…
[40.] Pepło ski A., Policja Pa stwowa w systemie organów
bezpiecze stwa Drugiej Rzeczypospolitej, Szczytno 1991.
[41.] Ry ewski W., Przyczynki do działalno ci niemieckich i polskich
organizacji oraz wojsk alianckich na Górnym l sku przed
II powstaniem l skim, „Zaranie l skie”, 1966, nr 1.
[42.] Ry ewski W., Zaanga owanie Rzeczypospolitej w ruch powsta czy
na Górnym l sku. Uwarunkowania i rezultaty. Powstania l skie
i plebiscyt w procesie zrastania si Górnego l ska z Macierz ,
Bytom 1993.
[43.] Stadler K., Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania
niektórych rodków przymusowych, Warszawa 1931.
[44.] Sprengel B., Policja Pa stwowa a przest pczo
w powiecie
włocławskim w latach 1919-1939, Włocławek 2006.
[45.] Stepek W., Hoffman-Krystya czyk Z., Słu ba ledcza. Podr cznik
dla organów bezpiecze stwa, Pozna 1923.
[46.] Wanatowicz M., Historia społeczno-polityczna Górnego l ska
i l ska Cieszy skiego w latach 1918-1945, Katowice 1994.
[47.] Województwo l skie (1922-1939). Zarys monograficzny, (red.)
Serafin F., Katowice 1996.
[48.] Wrzosek M., Powstania l skie 1919-1921, Warszawa 1971.
[49.] Wyglenda J., Plebiscyt i powstania l skie, Opole 1966.
Inne ródła
[1.] Archiwum Akt Nowych, Zespół: Komenda Główna Policji
Pa stwowej.
[2.] Archiwum Pa stwowe w Bydgoszczy, Zespół Okr gowa Komenda
Policji Pa stwowej.
[3.] Archiwum
Pa stwowe
w Katowicach,
Zespół:
Policja
Województwa l skiego.
[4.] Archiwum Pa stwowe w Kielcach, Zespół: Urz d Wojewódzki
w Kielcach.
[5.] Archiwum Pa stwowe w Lublinie, Zespół: Komenda Powiatowa
Policji Pa stwowej Lubartów.
[6.] Centralne Archiwum Wojskowe, Zespół: Naczelna Komenda
Wojsk Powsta czych Górnego l ska.
191
Jacek Dworzecki
[7.] Dziennik Rozporz dze Naczelnej Władzy na Górnym l sku
z dn.12.05.1921 r., nr 2, poz. 5.
[8.] Dziennik Praw Pa stwa Polskiego, 1920, nr 73, poz. 497
[9.] Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, 1921, nr 69, poz.
449.
[10.] Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, 1928, nr 27, poz.
243.
[11.] „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej” 1925, nr 17.
[12.] „Na posterunku” 1930, nr 16.
[13.] „Kalendarzyk Policji Województwa l skiego”, [b.m.w.], 1937.
[14.] „Katolik” 1922, nr 122.
[15.] Pismo okólne MSW z dnia 27 lipca 1928 r. do wojewodów
w sprawie poruczenia policji czynno ci jej niewła ciwych,
Dziennik Urz dowy Ministerstwa Spraw Wewn trznych, 1928,
nr 4, poz. 46.
[16.] „Robotnik”, 1932, nr 367.
[17.] „Wiadomo ci Statystyczne” 1935, z. 22, 24, 32.
THE ROLE OF POLICE OF SILESIAN PROVINCE IN SHAPING
OF PUBLIC SAFETY DURING THE SECOND POLISH REPUBLIC
Summary
The article presents the organization and functioning of the Police of Silesian Province
(PW l.), the formation of a strictly police provenance, which in the years 1922-1939 in
the autonomy of Silesia was responsible for the security and public order. The paper
outlines main issues such as the origin of creation of PW L, the number of formations
as well as the effectiveness of procedures adopted to prevent and combat crime.
Key words: Police of Silesian Province, the Second Polish Republic, public safety
192
Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015
Paweł KORZONDKOWSKI*
ORGANIZACJA MONARCHISTÓW POLSKICH
– IDEA I HISTORIA
Streszczenie
Ruch monarchistyczny w Polsce nie jest zbyt popularny, rzadko mo na usłysze
o działalno ci monarchistów, ich postulatach i pogl dach. w tym artykule podj to si
próby przedstawienia idei i historii Organizacji Monarchistów Polskich, polskiego
stowarzyszenia obecnego w przestrzeni publicznej od 1989 roku. w pierwszym rozdziale
opisano pocz tki działalno ci tej organizacji, nast pnie omówiono trzy konstytuuj ce j
idee: tradycjonalizm katolicki, legitymizm i wolny rynek. Te trzy idee tworz swego
rodzaju „ideow triad ”, której przyj cie wymagane jest od ka dego, kto pragnie
wst pi do stowarzyszenia. w ostatnim rozdziale omówiono najwa niejsze wydarzenia
z ostatnich lat działalno ci Organizacji Monarchistów Polskich.
Słowa kluczowe: monarchia, legitymizm, tradycjonalizm, wolny rynek, konserwatyzm
Wst p
Organizacja Monarchistów Polskich1 została zało ona w 1989 roku.
Dwadzie cia pi lat jej istnienia to ogrom pracy na niwie ideowej,
mnóstwo zorganizowanych konferencji, prelekcji, manifestacji,
publikacja czterdziestu sze ciu numerów pisma „Rojalista”, kilka ksi ek
wydanych pod patronatem organizacji i regularnie aktualizowana strona
internetowa. To wszystko składa si na ogromny materiał badawczy dla
osoby zainteresowanej ideami politycznymi.
Mimo i Organizacja Monarchistów Polskich jest obok Klubu
Zachowawczo-Monarchistycznego2 jedn
z dwóch najwi kszych,
*
Paweł Korzondkowski, doktorant na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu
Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
1
Dalej: OMP.
2
Dalej: KZM – polska organizacja metapolityczna i ideowa o charakterze
tradycjonalistycznym, kontrrewolucyjnym, konserwatywnym i katolickim, zało ona
7 marca 1988 r., zarejestrowana jako stowarzyszenie. Organem klubu jest pismo: „Pro
Fide Rege et Lege” i Portal My li Konserwatywnej konserwatyzm.pl. Zob.:
193
Paweł Korzondkowski
działaj cych we współczesnej Polsce organizacji konserwatywnomonarchistycznych, brak literatury traktuj cej o tej organizacji3. Chc c
wi c przedstawi jej ide i histori trzeba si gn do ródeł, a wi c
wydawanego przez organizacj pisma, dokumentów programowych,
ksi ek i tekstów publikowanych na stronie OMP. Tak te metod
przyj to w tym artykule. Po pierwszym, przedstawiaj cym pocz tki
organizacji rozdziale omówiono najwa niejsze dla niej idee (cz ciowo
odnosz c si
do ich recepcji w historii działalno ci OMP):
tradycjonalizm katolicki, legitymizm, wolny rynek. w pi tym rozdziale
omówiono ostatnie lata działalno ci. Tradycjonalizm katolicki,
legitymizm i wolny rynek stanowi ideow triad , której przyj cie jest
wymagane od ka dej osoby chc cej do wst pi do OMP4.
1. Pocz tki działalno ci
Organizacja Monarchistów Polskich, pocz tkowo funkcjonuj ca pod
nazw „Mi dzystanowa Organizacja Monarchistyczna”, powstała
16 listopada 1989 roku we Wrocławiu z inicjatywy Adriana Nikiela
i Artura Stanisława Rusinka5. Nikiel jest prezesem OMP od momentu
http://metapedia.konserwatyzm.pl/wiki/Klub_Zachowawczo-Monarchistyczny
[01. 06. 2011].
3
Autorowi artykułu wiadomo o istnieniu dwóch pozycji traktuj cych o idei i historii
OMP. Pierwsz z nich jest zapis wykładu wygłoszonego na konferencji naukowej przez
Norberta Wójtowicza w 1998 roku. Temat tego wykładu brzmiał Organizacja
Monarchistów Polskich jako przejaw młodzie owej skrajnej prawicy 1989-1998. Drugi
tekst to artykuł Tomasza Koziełło pt. My l konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989
roku, który jednak obok OMP przedstawia tak e Klub Zachowawczo-Monarchistyczny,
Klub Konserwatywny w Łodzi i Tradycjonalistyczno-Konserwatywne Stowarzyszenie
„Prawica Narodowa”. Zob.: N. Wójtowicz, Organizacja Monarchistów Polskich jako
przejaw młodzie owej skrajnej prawicy (1989-1998), Wrocław 2003; T. Koziełło, My l
konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989 roku, „Pro Fide Rege et Lege” nr 2(61),
2008, s. 5-31.
4
„Staram si patrze na polityk i metapolityk realistycznie – fundamentem ideowym
zawsze musi by (…) tzw. OMPowska triada.” – Prezes OMP Adrian Nikiel
w wywiadzie dla internetowego magazynu „Młodzie
Imperium”. Cyt. za:
http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html [02. 06. 2011]; zob. tak e odpowied na
ankiet magazynu „Reakcjonista”, w której na pytanie: „Jakie elementy mógłby Pan
wskaza jako immanentne, charakterystyczne, najwa niejsze cechy prawicy?” Adrian
Nikiel odpowiedział: „Tradycjonalizm, legitymizm, opcja wolnorynkowa” – cyt. za:
Istota prawicy (Ankieta), „Reakcjonista – Pismo Tradycjonalistycznej Prawicy”, nr VI,
2008, s. 25.
5
Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [08. 09. 2014].
194
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
zało enia organizacji. Urodził si w 1973 r. we Wrocławiu. z zawodu jest
technikiem ksi garzem, uko czył tak e studia politologiczne na
Uniwersytecie Wrocławskim. Od maja 1992 r. jest wydawc
i redaktorem naczelnym pisma „Rojalista”. w tym samym roku (1992)
zwi zał si z wrocławskim oddziałem Unii Polityki Realnej; w 2011
doł czył do Kongresu Nowej Prawicy6. Statut, Deklaracja ideowa,
Manifest katolicki, Manifest narodowy i Manifest ekonomiczny
organizacji, powstawały na przełomie lat 1989/1990 i pó niej. 16
pa dziernika 1990 podpisano Drugi Akt Zało ycielski Organizacji, który
rozwijał postanowienia Aktu z 16 listopada 1989 roku, zmieniono tak e
nazw , na t , pod któr organizacja funkcjonuje obecnie7. Organizacji
nigdy nie planowano rejestrowa . Na przestrzeni lat zmieniało si tak e
nazewnictwo władz OMP i ich podział. Obecnie władzami Organizacji
s : Prezes, Konwent, Rada Naczelna i S d Honorowy8. Prezes pełni
swoj funkcj do ywotnio lub do chwili wyra enia mu votum nieufno ci
przez Konwent. Konwent ma obowi zek zbiera si co najmniej raz do
roku, w jego skład wchodz wszyscy członkowie organizacji. Rada
naczelna jest władz wykonawcz , obecnie stanowi j : Wiceprezes,
Skarbnik i Stra nik Praw. S d honorowy ma za zadanie orzeka
w sprawach spornych dotycz cych interpretacji postanowie Statutu,
przypadków złamania Statutu oraz w sprawach o utrat honoru. w jego
skład wchodz Stra nik Praw i dwóch ławników. Liczba członków
Organizacji
Monarchistów
Polskich
na
przestrzeni
całej,
dwudziestopi cioletniej działalno ci była niska. Pocz tkowo stanowiło j
zaledwie sze osób, z biegiem czasu liczba ta wzrosła do kilkudziesi ciu
członków, nigdy nie przekraczaj c pi dziesi ciu9.
Celem, który postawiła przed sob OMP, zgodnie z punktem
pierwszym Deklaracji Ideowej jest „budowa Wielkiej Polski –
Katolickiego Pa stwa Narodu Polskiego”. Form ustrojow przyszłej
6
Zob. http://www.legitymizm.org/prezes [08. 09. 2014]. Warto w tym miejscu doda ,
e Organizacja Monarchistów Polskich jest „stowarzyszeniem autorskim”; za jej kształt
ideowy odpowiada Adrian Nikiel. Pogl dy, które prezes OMP prezentuje w swojej
publicystyce s w wielu kwestiach obliguj ce dla członków stowarzyszenia, tak wi c
analizuj c doktryn organizacji w tym artykule cz sto powoływano si na pisarstwo
Adriana Nikiela. Zob. A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista – Pro Patria. Pismo
narodowo-konserwatywne” (dalej: „Rojalista”), nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 36.
7
N. Wójtowicz, Organizacja…, s. 7-8.
8
Zgodnie z rozdz. IV, art. XI Statutu Organizacji Monarchistów Polskich. Zob.
http://www.legitymizm.org/statut [08. 09. 2014].
9
dane szacunkowe uzyskane od prezesa Adriana Nikiela
195
Paweł Korzondkowski
Wielkiej Polski ma by monarchia10, jej gospodarka musi opiera si na
zasadach prawdziwie wolnego rynku, religia katolicka ma sta si religi
dominuj c . rodkiem wiod cym do budowy Wielkiej Polski ma by
przede wszystkim działalno edukacyjno-informacyjna11. Po osi gni ciu
celu ma nast pi rozwi zanie organizacji12. Adrian Nikiel twierdził, e
pełna realizacja programu Unii Polityki Realnej13 b dzie konieczna przed
sam restauracj monarchii w Polsce14. Od 2011 roku prezes OMP
zwi zany jest z Kongresem Nowej Prawicy, parti b d c – w pewnym
sensie – spadkobierczyni Unii Polityki Realnej; z przej ciem władzy
przez t parti i realizacj jej programu Adrian Nikiel wi e obecnie
„mo liwo realizacji celów ustrojowych OMP”15.
Korzystaj c z mo liwo ci dotarcia do szerszej grupy odbiorców
w maju 1992 roku zacz to wydawa pismo „Rojalista” (którego podtytuł
brzmiał pocz tkowo „Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich”, od
numeru dziesi tego zmieniono tytuł na „Rojalista – Pro Patria”
z podtytułem „Pismo narodowo-konserwatywne”), które mo na uzna za
oficjalny „organ prasowy” organizacji. Przez okres ponad dwudziestu lat
istnienia pisma zmieniał si jego format i cz stotliwo ukazywania, jak
dot d (wrzesie 2014 r.) ukazało si 48 numerów. Pierwszy numer był
bardzo skromny w formie, jak i tre ci. Stanowiły go trzy kartki formatu
10
Wi e si to z siln wrogo ci do demokracji. w preambule Statutu Organizacji
Monarchistów Polskich mo na przeczyta : „Ustrój demokratyczny, niwecz c sił
i ci gło władzy, powoduje ustawiczn zmian praw i nieudolne ich wykonywanie.
Wywołuje przez to niepewno jutra obywateli, niszczy dobrobyt, moralno i kultur ,
doprowadzaj c z biegiem czasu pa stwa do upadku, a narody do zdziczenia.
Demokracje wstrz sane s walkami partii i brakiem miło ci bli niego”.
11
Statut Organizacji Monarchistów Polskich, rozdz. II, art. IV i V.
12
„Organizacja zako czy swoj działalno po restytucji Królestwa Polski – po
koronacji Króla” – Cyt. za: Statut Organizacji Monarchistów Polskich, rozdz. VII, art.
XX.
13
Polska partia polityczna, istniej ca od 1988 roku. Zwi zane z ni były, b d nadal
s takie osoby, jak: Janusz Korwin Mikke, Julia Pitera, Stanisław Michalkiewicz, Stefan
Kisielewski. Ideowo „Unia Polityki Realnej jest parti konserwatywno-liberaln .
Ł czymy tradycjonalistyczne normy moralne z przekonaniem o wy szo ci wolno ci
w yciu społecznym i ekonomicznym” – Cyt za: http://www.upr.org.pl/main/
index.php?strid=1&katid=79 [15. 06. 2011].
14
o królu Korwinie, rojalizmie i UPR z Adrianem Niklem rozmawia Natalia Dueholm –
http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-najwyzszy-czas [02. 06. 2011].
15
„Wobec realiów politycznych współczesnej Polski mo liwo realizacji celów
ustrojowych OMP widzi w przej ciu władzy przez Kongres Nowej Prawicy
i konsekwentnej realizacji programu politycznego i gospodarczego tej partii”. Cyt. za:
http://www.legitymizm.org/prezes [16. 09. 2014].
196
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
A4. w numerze tym oprócz wst pu znalazły si tak e: Deklaracja Ideowa
OMP, Projekt Wielkiej Rady Koronnej Adriana Nikla, Definicje
konserwatyzmu, komunikaty, a nawet jedna recenzja (kasety „Lata walk
ulicznych” zespołu Legion) w dziale Kultura16. Drugi numer „Rojalisty”
ukazał si miesi c pó niej, w czerwcu 1992. Wydrukowano w nim m.in.
Manifest katolicki Organizacji, Hymn Młodych17, Słowo o monarchii
realnej, wiersze, komunikaty i listy. Wprowadzono dział Religia18.
Trzeci numer pisma wyszedł na przełomie wrze nia i pa dziernika 1992
roku i był bardziej rozbudowany. Oprócz Manifestu Narodowego,
komunikatów, kilku artykułów i listu z polemik do niego, zawierał
projekt przysi gi członkowskiej Organizacji Monarchistów Polskich19.
w numerze czwartym znalazła si m.in. relacja z i Konwentu Organizacji,
który odbył si we Wrocławiu 14 listopada 1992 roku20.
Kolejne numery pisma stawały si coraz bardziej obszerne,
wychodziły jednak rzadziej; z miesi cznika „Rojalista” stał si pismem
ukazuj cym si raz na 2-3 miesi ce. Informowano w nim o wydarzeniach
zwi zanych z praw stron polskiej i wiatowej sceny politycznej,
publikowano o wiadczenia, artykuły (nie tylko członków OMP) na ró ne
tematy, prowadzono „kampani informacyjn ” o sytuacji w Ko ciele,
poł czon z apostolatem na rzecz Tradycji katolickiej, propagowano
wolny rynek, reprywatyzacj i prywatyzacj maj tku pa stwowego.
W roku 1994 Organizacja Monarchistów Polskich weszła w skład
Polskiego Towarzystwa Monarchistycznego, które było porozumieniem
lokalnych stowarzysze monarchistycznych. Na czele towarzystwa stan ł
Adrian Nikiel21. Ideowo Organizacja Monarchistów Polskich od samego
pocz tku swojego istnienia uto samia si
z konserwatywnomonarchistycznymi stronnictwami na całym wiecie takimi jak: „(…)
16
„Rojalista. Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich” (dalej: „Rojalista”), nr 1, V
1992.
17
Hymn Młodych – polska pie powstała w 1926 jako hymn Obozu Wielkiej Polski.
Autorem tekstu jest Jan Kasprowicz. w wersji u ywanej przez OMP (od 16 listopada
1989 jako oficjalny hymn OMP) nie zawiera ostatniej zwrotki. Zob.
http://www.legitymizm.org/hymn [03. 06. 2011].
18
„Rojalista”, nr 2, VI 1992.
19
Projekt przysi gi członkowskiej Organizacji Monarchistów Polskich, „Rojalista”, nr
3, IX-X 1992, s. 11. Podczas pierwszego Konwentu OMP ustalono, e projekt przysi gi
członkowskiej nie b dzie obowi zywał. Zob. Przebieg, uchwały i postanowienia
i Konwentu Organizacji Monarchistów Polskich, „Rojalista”, nr 4, XI-XII 1992, s. 4.
20
Ibidem, s. 3-4.
21
N. Wójtowicz, Organizacja…, s. 8.
197
Paweł Korzondkowski
legitymizm22 we Francji, jakobityzm23 na Wyspach Brytyjskich, ruch
neoburbo ski24 w Neapolu, karlizm25 w Hiszpaniach, miguelizm26
w Portugalii”27.
Wyrazem syntezy ideowej, na któr , obok legitymizmu i wolnego
rynku składał si jeszcze katolicki tradycjonalizm, było stworzenie przez
Adriana Nikiela doktryny „narodowego konserwatyzmu”, co
zaowocowało wydaniem ksi ki Narodowy konserwatyzm, a tak e
wcze niejszym artykułem w „Rojali cie” pt. Czym jest narodowy
konserwatyzm28. Dla Prezesa OMP „prawdziwy monarchizm i narodowy
konserwatyzm to synonimy”29. Miałby on by skał mi dzy dwoma
biegunami skrajnej prawicy, a wi c autorytaryzmem i libertarianizmem30.
Przymiotnik „narodowy” miał oddawa jego masowy charakter,
potrzebny w czasach, gdy konserwatyzm ju dawno przestał by
ideologi klas posiadaj cych, i w których zatracił si klasowohierarchiczny układ stosunków społecznych31.
22
„Legitymizm francuski (franc. légitimisme, od légitimité – prawowito ) – najstarsza
polityczna doktryna we Francji, zwi zana z teologi
polityczn
monarchii
chrze cija skiej i opowiadaj ca si za wiernym przestrzeganiem zawartych w prawie
zwyczajowym Królestwa Francji (…) norm fundamentalnych, okre laj cych reguły
sukcesji Korony Francuskiej” – cyt. za: J. Bartyzel, Legitymizm. Historia
i tera niejszo , Wrocław 2009, s. 10-15.
23
Jakobityzm (ang. Jacobitism, od łac. Jacobus – Jakub) – angielsko-szkocko-irlandzki
legitymizm monarchiczny <<jakobitów>> dochowuj cych wierno ci prawowitej
dynastii Stuartów (szkoc. Stewartów) po obaleniu w 1688 przez Parlament katolickiego
króla Jakuba II(VII). Zob. tam e, s. 3-9.
24
Neoburbo skie Stowarzyszenie Kulturalne – Ruch Neoburbo ski (z wł. Associazione
Culturale Neoborbonica – Movimento Neoborbonico) – stowarzyszenie legitymistyczne
zało one w 1993 roku w Neapolu. Zob. ibidem, s. 29-35.
25
Karlizm (hiszp. carlismo – od imienia Carlos /Karlos/Karol/) – potoczne okre lenie
istniej cego od 1833 hiszpa skiego ruchu politycznego, wyst puj cego w obronie praw
do tronu wydziedziczonego infanta Don Karlosa i jego potomków. Zob. ibidem, s. 1622.
26
Miguelizm (portug. miguelismo – od imienia Miguel /Michał/) – potoczne okre lenie
ruchu legitymistycznego w Portugalii, broni cego praw do tronu Dom Miguela (króla
Michała I) i jego potomków oraz d cego do restauracji monarchii tradycyjnej,
katolickiej i absolutnej. Zob. ibidem, s. 23-28.
27
Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [03. 06. 2011].
28
A. Nikiel, Czym jest narodowy konserwatyzm, „Rojalista”, nr 4, XI-XII 1992, s. 5-7.
29
A. Nikiel, Narodowy konserwatyzm, Wrocław 1996, s. 4.
30
Ibidem, s. 5.
31
Ibidem, s. 7-8.
198
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
Nast pn po Narodowym konserwatyzmie autorsk pozycj Adriana
Nikiela była ksi ka Głos skrajny32, przez autora uznana za dopełnienie
pierwszej, nie b d c jednak przy tym głosem reprezentatywnym dla
Organizacji Monarchistów Polskich. Ksi ka ta, to zbiór artykułów,
polemik i listów prezesa dotycz cych wydarze z okresu 1996-1998.
w pocz tkowym okresie działalno ci OMP (a za taki nale y uzna rok
1992) opublikowano tak e broszur
Norberta Tomczyka pt.
Demograficzne skutki aborcji w Polsce33.
Pierwsze lata działalno ci organizacji to krystalizacja jej doktryny,
nawi zanie współpracy z szeroko poj t prawic , rozbudowa struktur
i zaznaczenie swojej obecno ci na prawej stronie sceny metapolitycznej.
2. Tradycjonalizm katolicki
Tradycjonalizmu katolicki jest „w szerszym znaczeniu (…) reakcj
na wszelkie tendencje progresistowskie i (neo)modernistyczne,
postrzegane jako ukryta b d jawna herezja”34. Cech charakterystyczn
rodowisk tradycjonalistycznych jest wierno
klasycznemu rytowi
rzymskiemu mszy wi tej i odrzucenie, lub przynajmniej pełna
w tpliwo ci rezerwa w stosunku do nowego rytu mszy wi tej35. W łonie
rodowiska tradycjonalistycznego mo na wyró ni cztery grupy, które
ró nicuje stopie
radykalizmu i forma oporu wzgl dem zmian
w Ko ciele. Pierwsz tworz tzw. rodowiska indultowe, a wi c np.
Bractwo w. Piotra i inne wspólnoty zwi zane z liturgi „trydenck ”,
które jednak pozostaj w pełnej jedno ci z papie em i biskupami. Grup
drug tworz „członkowie i wierni korzystaj cy z posługi duszpasterskiej
Bractwa Kapła skiego w. Piusa X”36. Trzeci nurt reprezentuj do
mocno zró nicowane
rodowiska, które ł czy „doktrynalny
sedewakantyzm, tj. (…) przekonanie, e wobec popadni cia całej
<<posoborowej>> hierarchii ko c[ielnej] w rozliczne herezje, <<nowy>>
Ko ciół <<koncyliarny>> nie jest ju katol[icki], lecz heretycki
i schizmatycki, a tron pap[ieski] aktualnie jest <<pusty>> (sede vacante)
i nie wiadomo kiedy i jak zostanie obsadzony”37. Jedynym polskim
32
A. Nikiel, Głos skrajny, Wrocław 1998.
Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [03. 06. 2011].
34
J. Bartyzel, Tradycjonalizm, [w:] Encyklopedia polityczna, (red.) J. Bartyzel,
B. Szlachta, A. Wielomski, t. 1, Radom 2007, s. 417.
35
Ibidem.
36
Ibidem, s. 418.
37
Ibidem.
33
199
Paweł Korzondkowski
duchownym oficjalnie reprezentuj cym to stanowisko jest zwi zany
pocz tkowo z Bractwem w. Piusa X ks. Rafał Trytek38. Czwart grup
stanowi tzw. „konklawi ci”, czyli tradycjonali ci, którzy przekonani
o zajmowaniu Stolicy Apostolskiej przez antypapie a, sami wybrali sobie
własnych „papie y”, a tak e stworzyli swoje „ko cioły”39. Do
Organizacji Monarchistów Polskich przyjmowane s osoby podzielaj ce
teologiczno-liturgiczne stanowiska pierwszych trzech grup40.
Sam Manifest katolicki organizacji, w którym mo na przeczyta
„Organizacja Monarchistów Polskich (…) za swój cel (równorz dny
z fundamentalnym postulatem restauracji monarchii) uwa a bezwzgl dn
walk z modernizmem i protestantyzmem w Ko ciele Rzymskim —
Mistycznym Ciele Chrystusa” nie pozostawia w tpliwo ci co do
wa no ci kwestii obrony Tradycji katolickiej w jej działalno ci. z tego
te powodu wiele miejsca na łamach „Rojalisty” po wi cono na
poruszanie zagadnie zwi zanych z Tradycj katolick . Od drugiego
numeru pisma wprowadzono rubryk Religia, w której publikowano
teksty cz sto zapomnianych i obecnie mniej popularnych modlitw,
wiersze i artykuły. Ju w pierwszym numerze pisma, w dziale
Komunikaty informowano, e „przy OMP działa wrocławska grupa Ligi
Katolickiej. Wszystkich integrystów zainteresowanych współprac
zapraszamy do siedziby OMP41. Kilka lat pó niej, na łamach
Narodowego konserwatyzmu Adrian Nikiel wskazywał na potrzeb
powstawania przy parafiach grup tradycjonalistów, maj cych pi tnowa
nowinki i walczy , na miar swoich skromnych mo liwo ci, o powrót
starego ładu i przywrócenie prawdziwie katolickich obrz dów42.
Chocia Organizacja Monarchistów Polskich nie reprezentuje
oficjalnie adnej z czterech „ cie ek tradycjonalistycznych”, czytaj c
„Rojalist ” mo na zauwa y przesuni cia akcentowe dla okre lonych
stanowisk doktrynalno-liturgicznych. w numerze 2(11) pojawił si
artykuł Tomasza Niecikowskiego Wierni Tradycji na temat
38
Na temat tej postaci: zob. http://www.legitymizm.org/trytek [04. 06. 2011].
J. Bartyzel, Tradycjonalizm…, s. 418.
40
„Aktywi ci OMP to osoby oddane Tradycji katolickiej. s w ród nich zarówno
zwolennicy Bractwa w. Piusa X, sedewakanty ci, jak te tak zwani „petry ci” –
Adrian Nikiel w wywiadzie dla pisma „Opcja na Prawo”. Cyt. za:
http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-opcja-na-prawo [20. 06. 2011].
41
Komunikaty, „Rojalista”, nr 1, V 1992, s. 5.
42
A. Nikiel, Narodowy…, s. 22.
39
200
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
wspomnianego ju Bractwa Kapła skiego w. Piusa X43. Za od
nast pnego, numeru wprowadzono rubryk Wiadomo ci z Econe.
Przegl d czasopism Bractwa Kapła skiego w. Piusa X, która jednak
istniała tylko do numeru 2/3(14). Najlepiej oficjaln postaw organizacji
(akceptacja dla pierwszych z trzech nurtów tradycjonalizmu) prezentuje
numer 1(32) „Rojalisty”. Obok Przegl du prasy wydawanej przez
katolików integralnych autorstwa sedewakantysty Roberta Nogackiego44
widnieje artykuł Łukasza Kluski Wierno przez rozłam?45, którego autor
prezentuje spojrzenie bliskie linii bractwa w. Piotra. Na tekst ten
polemik odpowiedział Paweł Bolek46. Ostatnie numery pisma47 swoimi
tekstami cz sto zapełnia sedewakantystyczny ksi dz Rafał Trytek.
wiadczy to o wyra nej radykalizacji stanowiska samego prezesa, który
kilka lat temu zacz ł przychyla si do tej hipotezy48.
Jak ju wspomniano, doktryna polityczna OMP jest cało ciowa,
organizacja d y do przebudowy całego porz dku społecznopolitycznego pa stwa, a tak e powrotu Tradycji do Ko cioła i moralno ci
w narodzie. Kwestie religijne wydaj si mie pierwszorz dne znaczenie,
co dobitnie zaakcentowano w Manife cie katolickim: „Organizacja
Monarchistów Polskich uznaje, i Król zesłany przez Ducha wi tego
musi by katolikiem, albowiem tylko wtedy restauracja monarchii b dzie
słu y duchowej jedno ci władzy i społecze stwa. (…) Władza katolicka
musi wi c tworzy warunki do ycia moralnego prowadz cego ku
zbawieniu. Do realizacji tego celu niezb dna jest harmonia mi dzy
działaniem politycznym, a zasadami moralnymi”49. Aby hierarchicznie
43
T. Niecikowski, Wierni Tradycji – Bractwo Kapła skie w. Piusa X, „Rojalista”,
nr 2(11), IV-V 1994, s. 1-3.
44
R. Nogacki, Przegl d prasy wydawanej przez katolików integralnych, „Rojalista”,
nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 6-7.
45
Ł. Kluska, Wierno przez rozłam?, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 7-8.
46
P. Bolek, Tradidi quo et accepti, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 8-9.
47
Od nr 1(43). Zob. np.: R. Trytek, Deklaracja, „Rojalista”, nr 1(43), VII 2005 – VII
2006, s. 33; idem, Pokolenie MP3, „Rojalista”, nr 1(44), VIII 2006 – VIII 2007,
s. 16-17; idem, Msza Łaci ska, „Rojalista”, nr 1(45), IX 2007 – VI 2008, s. 2-3; idem,
Błogosławie stwo dla polskiego monarchizmu, „Rojalista”, nr 1(46), VII 2008 – VII
2009, s. 1; idem, Ankieta o monarchizmie polskim, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II
2010, s. 7-8.
48
„(…) trudno sta si sedewakantyst przypadkowo. Dochodziłem do tego przez kilka
lat, ewoluuj c od wcze niej zajmowanej pozycji zwolennika linii Bractwa wi tego
Piusa X”. – Adrian Nikiel w wywiadzie dla internetowego magazynu „Młodzie
Imperium”. Cyt. za: http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html [15. 06. 2011].
49
Manifest katolicki Organizacji Monarchistów Polskich.
201
Paweł Korzondkowski
zorganizowane społecze stwo mogło koegzystowa w pokoju, poczuciu
jedno ci i wspólnego celu potrzebne jest mu silne spoiwo. Wyznawanie
tej samej religii, a wi c d enie do tego samego ostatecznego celu
wydaje si idealnie spełnia to zadanie. We wspomnianym ju
Manife cie katolickim napisano: „Organizacja Monarchistów Polskich
uwa a za jeden ze swoich kardynalnych celów d enie do duchowej
jedno ci mi dzy władc a poddanymi poprzez wspólnot wiary w Jezusa
Chrystusa”50. Mocny nacisk na obron obecno ci Ko cioła w sferze
publicznej, poddanie jej wpływom religii katolickiej a tak e wymóg
wyznawania tej wiary przez przyszłego króla nie wiadczy o braku
poszanowania dla innych wyzna . „B dziemy wi c broni obecno ci
religii katolickiej jako panuj cej w Pa stwie Polskim, pami tamy jednak
o konieczno ci tolerancji dla innych wyzna ”51 – stanowi ko cowy
fragment siódmego punktu Deklaracji ideowej organizacji.
Za fundament, na którym ma by zbudowana Wielka Polska
Organizacja Monarchistów Polskich uznaje tradycyjny katolicyzm.
Przyszły król jest powołany do tego, aby swoim post powaniem nie
przeczył zasadom katolicyzmu, ma tak e tworzy poddanym warunki do
ycia moralnego. Pomimo akcentowania roli religii w swojej doktrynie,
OMP nie jest organizacj religijn sensu stricte.
3. Legitymizm
Termin legitymizm pochodzi od łaci skiego słowa legitimus,
znacz cego zgodny z prawem, uprawomocniony, stosowny i ma
bezpo redni zwi zek ze słowem lex – czyli prawo. Legitymizm jest
zasad prawowito ci dynastycznej, wywodzon z fundamentalnej normy
chrze cija skiej teologii politycznej, a wi c normy o pochodzeniu
władzy z prawa Bo ego. Okre la on porz dek sukcesji naturalnej
w monarchii dziedzicznej, obserwowany według reguł prawa
zwyczajowego wykształconych w tradycji danego królestwa. Jako
u wiadomiony i zorganizowany ruch polityczny, a tak e doktryna
pojawił si jako reakcja na polityczno-religijne rewolucje XVI-XVIII
wieku52. Legitymizm posiada podwójny sens, nie sprowadza si tylko do
aspektu formalnego, a wi c prawowito ci pochodzenia, ale tak e do tzw.
prawowito ci wykonywania (sprawowania) władzy („legitymizm celu”).
50
Ibidem.
Deklaracja ideowa Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 7.
52
J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 2.
51
202
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
Zgodnie z doktryn legitymizmu, aspekt formalny (pochodzenie) jest
słu ebny wzgl dem prawowito ci wykonywania. Je li władca staje si
tyranem, apostat (b d popełnia inne wykroczenia przeciwko wierze)
lub te niszczy tradycj powierzonego swojej władzy narodu; traci
prawowito wykonania, staje si uzurpatorem i mo e by obalony, na
rzecz kogo , kto b dzie lepiej sprawował rz dy w królestwie53.
Zasada legitymistyczna jest kolejnym, po tradycjonalizmie
katolickim, fundamentem ideowym Organizacji Monarchistów Polskich.
Ju kilkana cie lat temu, Adrian Nikiel nie odwołuj c si wprost do
zasady legitymistycznej wyraził bardzo zbie ny z ni
pogl d:
„stwierdzaj c niezbywalno
i suwerenno
władzy królewskiej,
rozumiemy, e adna detronizacja i zmiana ustroju dokonana przez
motłoch ogłupiony przez modernistów, demokratów i masonów nie ma
mocy prawnej. Władza królów, cho zapomniana przez wielu,
przechodzi z pokolenia na pokolenia dopóki istnieje dynastia”54. w wielu
numerach pisma „Rojalista” mo na znale
informacj na temat
(uwa anych przez OMP za prawowitych) władców panuj cych zarówno
realnie, jak i pozostaj cych cały czas „na wygnaniu”55.
Zwa ywszy na fakt, i legitymi ci w innych krajach Europy
zazwyczaj posiadaj pretendenta do tronu, a polscy monarchi ci zwi zani
z organizacj Adriana Nikiela nikogo takiego nie maj , przywi zanie do
legitymizmu w doktrynie OMP mo e zastanawia . Legitymizm pozostaje
„korzeniem” OMP, ze wzgl du na jego teologiczne implikacje. Zwi zany
z organizacj Jacek Bartyzel w odpowiedzi na postawione przez siebie
samego pytanie: „Po co współczesnym konserwatystom katolickim
legitymizm, skoro jego praktyczne implikacje wydaj si nie do
53
Ibidem, s. 65-67.
A. Nikiel, Narodowy…, s. 17.
55
Zob. np.: A. Nikiel, Wizyta Króla, „Rojalista”, nr 2(6), IV-V 1993, s. 1; idem,
Królowa Niderlandów we Wrocławiu!, „Rojalista”, nr 2/3(22/23), IV-VIII 1997, s. 1;
idem, Legitymizm Brytyjski – Dziedzictwo Jakobitów, „Rojalista”, nr 2(28), V-VIII
1999, s. 2-4; idem, Otto von Habsburg – Chrze cijanin, Cesarz, Europejczyk,
„Rojalista”, nr 3(29), IX 1999 – i 2000, s. 7-9; z ałobnej karty, „Rojalista”, nr 1(30), IIV 2000, s. 15; Ł. Kobeszko, Brenda I, „Rojalista”, nr 3(34), VIII-XII 2001, s. 17; S. P.
Szyszkin, Cesarska dynastia Romanowów na wygnaniu, „Rojalista”, nr 1(35), I-V 2002,
s. 10-11; Kurier Królewski. Francja ma Królow !, „Rojalista”, nr 1/2(42), XI 2004 – VI
2005, s. 31. Nie chodzi tu o „wygnanie” w dosłownym sensie tego słowa, a o fakt
niesprawowania realnej władzy przez danego „króla z prawa”, jak w terminologii
legitymistycznej okre la si prawowitych monarchów.
54
203
Paweł Korzondkowski
ziszczenia we współczesnym wiecie?56”, zauwa a, e powinno si by
legitymist , poniewa to wła nie w tej idei jest odwzorowana
autentycznie katolicka filozofia i teologia polityczna wykładana na
przestrzeni wieków przez Magisterium Ko cioła. Za obowi zkiem
„ ołnierzy tradycji” jest wierno prawdzie, bez wzgl du na sprzyjaj ce
b d te nie sprzyjaj ce jej urzeczywistnieniu okoliczno ci. Legitymizm
ma tak e swego rodzaju zadanie ochronne, jest ostrze eniem przed
pokus kultu nowo ytnego bezosobowego pa stwa, raz reprezentuj cego
dyktatur proletariatu, raz totalitarne pa stwo wodzowskie, a innym
razem pa stwo opieku cze, b d jeszcze inne formy ustrojowe, nie
maj ce jednak nigdy odwołania do rzeczywistej tradycji danego
narodu57. Wierno takiemu pa stwu, wykraczaj ca poza nakazane przez
Chrystusa oddawanie „Bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie”,
z punktu widzenia katolickich konserwatystów-legitymistów zawsze jest
czym złym. Jest wi c legitymizm ochron przed tzw. „realizmem
nikczemnym”, czyli pogl dem, w my l którego dobrym jest słu ba
ka dej władzy (maj ca na celu zdobycie jakiego wpływu i mo liwo ci
swobodnego działania), nawet je li jej działania s sprzeczne
z podstawowymi zasadami moralno ci, prawem naturalnym i Bo ym.
Legitymi ci odrzucaj ten typ realizmu poniewa niejako legitymizuje on
działania złej władzy, potwierdzaj c jej prawomocno 58.
Pytany o drog do przywrócenia monarchii w Polsce Adrian Nikiel,
wskazuj c na podstawowe cechy jakimi powinien charakteryzowa si
przyszły król zauwa ył: „Mój ideał to monarcha pochodz cy
z prawowitego mał e stwa w ramach katolickiej dynastii”59. Jest to
jednak ideał, osoba która zostanie przyszłym królem Polski wcale nie
musi pochodzi z rodziny królewskiej, ani nawet by arystokrat ,
koniecznym jest jednak, aby pochodziła z wa nie zawartego katolickiego
56
J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 78.
J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 79.
58
Ibidem, s. 79.
59
Zob. wywiad z Adrianem Nikielem dla Forum Młodzie y Prawicowej (xportal.pl):
http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-xportal [24. 06. 2011]. w innym wywiadzie
(dla magazynu „Opcja na Prawo”) Prezes OMP zauwa ył: „Nale y przede wszystkim
pami ta , e to nie my wybieramy Króla. Suweren musi si pojawi , powinien by
rozpoznawalny dzi ki swojej naturalnej charyzmie. Niestety, w Polsce nie mo emy
mówi o idei legitymizmu. To z pewno ci jest problem, lecz naszym zadaniem jest
wyprowadzenie z niego pewnego dobra, czyli instaurowanie w naszej Ojczy nie nowej
dynastii” – cyt. za: http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-opcja-na-prawo [24. 06.
2011].
57
204
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
mał e stwa60. Przyszły monarcha musi mie wiadomo , „ e władz
absolutn nale y skutecznie egzekwowa wył cznie na przypisanych jej
przez Boga polach dla dobra wspólnego poddanych, a poza nimi
rozpo ciera si obszar indywidualnych wolno ci, na którym to obszarze
pa stwo nie ma nic do gadania”61. Musi wi c przyszły król by przede
wszystkim prawowiernym katolikiem, pami taj cym o celach, dla
których istnieje władza (czyli dla stworzenia poddanym warunków do
ycia moralnego), a wi c koniecznym jest, aby jego władza
charakteryzowała si
legitymizmem celu. Zasady legitymizmu
pochodzenia w wypadku przywrócenia monarchii w Polsce zostan
wypracowane dopiero po pojawieniu si królewskiej dynastii (chyba, e
Polski tron obejmie panuj ca ju gdzie na wiecie dynastia posiadaj ca
wypracowane reguły sukcesji).
Zdaniem prezesa OMP powrót do monarchii w Polsce nast pi wtedy,
gdy pojawi si człowiek godny bycia królem: „Korona Wielkiej Polski
le y dzi w błocie partyjno-parlamentarnych intryg. Ten, kto b dzie miał
sił j podnie , b dzie j nosi . Miecz Chrobrego zaton ł w bagnie
kłamliwych doktryn religijnych, politycznych, ekonomicznych. Ten, kto
miecz wydob dzie z dna, b dzie panowa ”62.
4. Wolny rynek
W doktrynie Organizacji Monarchistów Polskich wolny rynek,
a tak e ci le i nierozerwalnie powi zana z nim kwestia własno ci
zajmuj bardzo istotn pozycj . Drugi punkt Manifestu ekonomicznego
OMP głosi: „Gospodarka Wielkiej Polski musi by w pełni
ekonomiczna ma by
wolnorynkow
i prywatn ”63. Wolno
60
A. Nikiel, Narodowy…, s. 15.
http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-xportal [24. 06. 2011].
62
A. Nikiel, Głos…, s. 28. w tym kontek cie warto wspomnie o deklaracji, któr
„W hołdzie Najja niejszemu Panu, Królowi Polski” cz
członków Organizacji
Monarchistów Polskich podpisała 25 pa dziernika 2014 roku. w dokumencie tym
mo na m.in. przeczyta „Widz c zatem rzeczywist potrzeb i odczuwaj c prawdziw
t sknot za Królem Polski – którego władza ma by realna, bynajmniej nie tylko
symboliczna, Który b dzie z łaski Bo ej panowa i rz dzi ; Niniejszym deklarujemy:
e kiedykolwiek nast pi Jego powrót, my ju dzi owemu przyszłemu, a nieznanemu
Monarsze przysi gamy nasz wierno i posłuszne podda stwo, o wiadczamy wszem
i wobec, e gotowi my sta przy Królu, który zechce podnie i utrzyma Koron
Polsk ” – cyt. za i pełny tekst deklaracji: http://www.legitymizm.org/hold
[22. 09. 2014].
63
Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 2.
61
205
Paweł Korzondkowski
fundamentem dla wszelkich innych wolno ci. w Narodowym
Konserwatyzmie Adrian Nikiel napisał: „Uwa am, e wszelka wolno ,
szczególnie ta publiczna (…) musi wzrasta na bazie wolno ci
ekonomicznej. Pa stwo NK (…), musi stworzy warunki do ycia
moralnego. Cz ci takiego ycia jest dobrobyt i własno prywatna”64.
We wst pie do wy ej ju przywołanego Manifestu ekonomicznego,
mo na przeczyta : „nie interesuje nas tworzenie cało ciowego programu
gospodarczego”65. Wi e si to z tym, e Organizacja Monarchistów
Polskich zawsze jako swój najwa niejszy cel przedstawiała restauracj
monarchii, reforma stosunków ekonomicznych w pa stwie ma by do
niego rodkiem. Wolny rynek jest „niezb dny, je eli zamierzamy
przeprowadzi nasz fundamentalny postulat ustrojowy — restauracj
monarchii”66. Dlatego te , zamiast zajmowa si próbami stworzenia
własnego systemu ekonomicznego, odwołano si do istniej cych ju
koncepcji gospodarczych i autorytetu zwi zanych z nimi my licieli,
takimi jak: Adam Smith, Ayn Rand, Milton Friedman, Fryderyk von
Hayek, Gary Becker67. Osoby powy ej wymienione s powszechnie
kojarzonych z my l liberaln . w opinii władz OMP odwoływanie si do
dorobku my li liberalnej w kwestiach gospodarczych nie wiadczy
o porzucenia wierno ci idei konserwatywnej. Prawdziwie wolny rynek
wymaga odpowiedzialno ci, kreatywno ci i uczciwo ci, musi si opiera
na solidnych podstawach moralnych, paradoksalnie mo e nawet sprzyja
zwi kszaniu si współczynnika (tak bardzo dzi po danego) przyrostu
naturalnego i wrogo ci wzgl dem rozwodów, aborcji, przest pczo ci
i eutanazji. Rozwi zanie lewicowe, szczególnie te, które wprowadzono
w pa stwach Europy zachodniej i USA, takie jak wysoka płaca
minimalna, gwarantowane zasiłki dla bezrobotnych, samotnych matek
itp. nierzadko sprzyjaj powstawaniu patologii, a nie ich ograniczaniu68.
Nie oznacza to jednak, e kapitalizm jest systemem idealnym; ustrój ten
posiada pewne mankamenty. Analizuj c histori my li konserwatywnej
64
A. Nikiel, Narodowy…, s. 14.
Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich.
66
Ibidem.
67
Ibidem.
68
Ch. Murray, Bez korzeni. Polityka społeczna USA 1950-1980, przeł. P. Kwiatkowski,
Pozna 2001.
65
206
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
nietrudno zauwa y , i wielu konserwatystów było nieprzejednanymi
krytykami kapitalizmu69.
Manifest ekonomiczny, który tworzono niedługo po odzyskaniu przez
Polsk wolno ci od systemu komunistycznego podaje konkretne
działania, których wprowadzenie było uwa ane za konieczne dla
prawidłowego ustanowienia stosunków własno ciowych w pa stwie;
uznano w nim, e: „wszelk własno pa stwow nale y rozpisa na
ingerencji pa stwa
akcje”70, po czym: „ustawowo zakaza
71
w ekonomi ” . w 3(7) numerze „Rojalisty” z 1993 roku znalazło si
o wiadczenie przymierza Zjednoczeni dla Wielkiej Polski po wi cone
sprawie reprywatyzacji, maj cej poprzedza prywatyzacj maj tku
pa stwowego. Uznano w nim, e maj tki zagrabione przez pa stwo
nale y odda dawnym wła cicielom, nawet wtedy, kiedy mo e si to
wydawa bardzo trudne72.
Zakaz ingerencji pa stwa w gospodark w praktyce oznaczałby tak e
dopuszczenie do obrotu dóbr dot d zakazanych, takich jak np. narkotyki.
Ten pomysł mo e si wydawa mocno kontrowersyjny. w ksi ce Głos
skrajny Adrian Nikiel próbował broni tego stanowiska z pozycji
katolickich stwierdzaj c: „jako katolik – obdarzony godno ci dziecka
Bo ego, wiar , rozumem i woln wol – musz by zwolennikiem
wolnego handlu narkotykami (…) by narodowym konserwatyst lub po
prostu prawicowcem oznacza przyj cie stwierdzenia <<wolno
to
odpowiedzialno >>, by narodowym konserwatyst to znaczy mie
luksus i obowi zek my lenia samodzielnego”73. Nikiel zauwa ył tak e,
e legalizacja narkotyków, wbrew obawom przeciwników takiego
rozwi zania, raczej sprzyja zmniejszeniu si ilo ci narkomanów.
Oczywi cie pod warunkiem stworzenia takiego systemu, w którym ka dy
dorosły człowiek b dzie ponosił konsekwencj swoich czynów, a wi c za
leczenie szkód na zdrowiu wyrz dzonych przez za ywaniem
narkotyków, ka dy b dzie musiał płaci z własnej kieszeni74. Zdaniem
69
Zob.
http://www.fronda.pl/blogi/w-okopach-swietej-trojcy/ograniczyc-wolnyrynek,13515.html [20. 09. 2014]. Autor tego tekstu przedstawił dług list osób (po ród
których dominuj konserwaty ci ró nych odcieni) b d cych krytykami „wolnego
rynku”.
70
Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 3.
71
Ibidem.
72
O wiadczenie Przymierza „Zjednoczeni dla Wielkiej Polski”, „Rojalista”, nr 3(7),
VI – VIII 1993, s. 2, 13.
73
A. Nikiel, Głos…, s. 40-41.
74
Ibidem, s. 41.
207
Paweł Korzondkowski
prezesa OMP zakazywanie u ywania jednych u ywek (narkotyki) przy
jednoczesnym zezwalaniu na produkcj , sprzeda i konsumpcj alkoholu
i papierosów jest obłudne i nie ma adnego logicznego uzasadnienia75.
Zdaniem Adriana Nikiela, tak długo, jak długo działania jednego
człowieka nie szkodz drugiemu pa stwo nie powinno mie adnego
prawa ingerowania w nie. Za sposób, w jaki wykorzystano swoje ycie,
czy było dobre, czy te złe, ka dy i tak odpowie przed Bogiem. Prezes
OMP w tym kontek cie dodaje: „zmuszanie do czynu dobrego jest
równie niemoralne, jak zmuszanie do wyboru zła!”76.
Sprzeciw wobec gospodarczej działalno ci pa stwa nie oznacza
jednak opowiedzenia si przeciwko jego istnieniu. Organizacja
Monarchistów Polskich d y do budowy Wielkiej Polski, pa stwa
silnego, nie zajmuj cego si jednak ka dym aspektem ycia obywateli.
Dla członków OMP silne pa stwo to takie, które działa sprawnie na tych
polach, które s przypisane jego wył cznej (a je li nie wył cznej, to
dominuj cej) kompetencji. a wi c obronno ci i prowadzeniu wojen,
s downictwie i administracji. Dla sfinansowania działa pa stwa
konieczne jest istnienie podatków. OMP opowiada si za istnieniem
trzech ró nych podatków: pogłównego, emisyjnego i od nieruchomo ci.
Wszystkie trzy maj by mo liwie płaskie77.
Mimo i niektóre pomysły gospodarcze wysuwane przez Organizacj
mog wydawa si utopijne, to w opinii jej władz s po prostu konieczne,
poniewa : „Organizacja Monarchistów Polskich uwa a, i jedynie
prawdziwy kapitalizm jest drog do Wielkiej Polski — Katolickiego
Pa stwa Narodu Polskiego”78. Tak jak czym niezb dnym w kwestii
religijnej w doktrynie OMP jest tradycyjny katolicyzm, za w ustrojowej
legitymistyczny monarchizm, tak w gospodarce dopuszczalne s tylko
rozwi zania wolnorynkowe79.
75
Ibidem.
Ibidem, s. 43. Stanowisko Adriana Nikiela wzgl dem narkotyków i, patrz c szerzej,
w kwestii uprawnie
pa stwa do
zakazywania,
b d
zezwalania na
u ywanie/sprzeda /konsumpcj ró nych dóbr i usług nie do ko ca pokrywa si ze
stanowiskiem Ko cioła. Zob. np.: http://kosciol.wiara.pl/doc/2057015.Papiez-przeciwlegalizacji-tzw-miekkich-narkotykow [20. 09. 2014].
77
Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich.
78
Ibidem.
79
A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010,
s. 36-37.
76
208
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
5. Czasy najnowsze
Ostatni rozdział artykułu nie jest zwi złym przedstawieniem
ostatnich lat działalno ci OMP, lecz opisem dwóch wydarze , które
dobrze pokazuj jej wierno
wzgl dem konstytuuj cych j idei.
Pierwszym wydarzeniem, które opisano jest „secesja” Lubelskiego
oddziału OMP i wi ce si z ni zarejestrowanie stowarzyszenia
o nazwie „Organizacja Monarchistów Polskich”, które wobec braku
posiadania analogicznej rejestracji w Krajowym Rejestrze S dowym
przez macierzyst organizacj , zacz ło sobie ro ci prawo do
wył czno ci na funkcjonowanie pod t nazw . Druga sytuacja wi e si
z zało on na pocz tku 2009 roku organizacj o nazwie Falanga, do
której nale ało kilku najaktywniejszych przedstawicieli OMP a którzy,
postawieni wobec konieczno ci wyboru mi dzy Organizacj
Monarchistów Polskich lub Falang ostatecznie wybrali t drug .
Nieistniej cy ju lubelski oddział OMP zwi zany był z Łukaszem
Klusk , synem znanego polskiego przedsi biorcy Romana Kluski.
Trudno dokładnie okre li , jak długo Kluska nale ał do organizacji,
jednak ju w 32 (1(32) XI 2001 – III 2002) numerze „Rojalisty” mo na
znale jego artykuł80. Za z o wiadczenia Adriana Nikiela po rednio
wynika, e członkiem Organizacji Monarchistów Polskich był od roku
200281. Łukasz Kluska był prezesem Lubelskiego oddziału, który był
jednym z najaktywniejszych w całej Polsce, je li chodzi o organizowane
prelekcje, spotkania i manifestacje. w kwestiach religijnych, tzn. je li
chodzi o stanowisko wzgl dem obecnej sytuacji w Ko ciele, Kluska
zwi zany był z Bractwem w. Piusa X, organizuj c cz sto wykłady
nale cych do niego ksi y. Oddział Lubelski zachowywał du
niezale no
wzgl dem wrocławskiej centrali; do
powszechnie
wiadomo było tak e, e Kluska nie podziela sedewakantystycznego
stanowiska prezesa Organizacji, e ma inne pogl dy na kwesti
prawowito ci i pochodzenia władzy, a nawet i oskar a Adriana Nikiela
o rzekome zaburzenia psychiczne.
Z danych posiadanych przez Adriana Nikiela wynika, e prezes
OMP Lublin ju w 2007 roku podj ł działania zmierzaj ce do stworzenia
swego rodzaju struktur równoległych i rejestracji organizacji. Rejestracja
80
Ł. Kluska, Wierno przez rozłam?, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 7-8.
A. Nikiel, O wiadczenie Contra libertatem coniurandi, „Rojalista”, nr 1(46), VII
2008 – VII 2009, s. 3-4.
81
209
Paweł Korzondkowski
stała si faktem dnia 8 maja 2008 roku82. w reakcji na to wydarzenie
Jacek Bartyzel opublikował o wiadczenie, w którym stanowczo pot pił
działania Kluski83. Niedługo po rejestracji „legalna” (tzn. zarejestrowana)
Organizacja Monarchistów Polskich zacz ła wysuwa
dania
zaprzestania działa pod szyldem OMP przez swoich dotychczasowych
kolegów.
Stron Łukasza Kluski w tym konflikcie zaj ł prezes Klubu
Zachowawczo-Monarchistycznego Adam Wielomski. Krótko po
dokonaniu rejestracji w KRS lubelski monarchista opublikował tekst pt.
Czy legitymizm jest chimer ?84, w którym zaatakował ide
legitymistyczn ,
przypisuj c
chc cym
jej
broni :
wielk
niesprawiedliwo , szale stwo pysznego umysłu i grzech85. Powi zał
tak e do
ci le kwesti
legitymizmu z sedewakantyzmem,
argumentuj c, e jedno i drugie stanowisko jest „owocem filozofii
idealistycznej86. w odpowiedzi Łukaszowi Klusce tekst Legitymizm
w krzywym zwierciadle tomizmu-kluskizmu opublikował Jacek Bartyzel87.
w swoim tek cie Jacek Bartyzel stwierdził m.in., e prowadzenie przez
Łukasza Klusk sporu o legitymizm jest swego rodzaju przykrywk dla
jego wcze niejszego wyst pku, a wi c secesji od macierzystej OMP,
nast pnie toru ski profesor przeszedł do wyło enia podstawowych zasad
konstytuuj cych t filozofi polityczn z naciskiem na odparcie zarzutów
Łukasza Kluski88.
Niespodziewanie 3 wrze nia 2010 roku Łukasz Kluska opublikował
o wiadczenie89, w którym odci ł si od tych działa , poinformował,
i wycofuje si z działalno ci pod sztandarem konserwatyzmu b d
monarchizmu i wyraził zamiar wykre lenia z KRS zarejestrowanego
przez siebie stowarzyszenia90. O wiadczenie opublikowano na stronie
www.legitymizm.org, za prezes Adrian Nikiel potwierdził jego
82
Ibidem, s. 3.
J. Bartyzel, Wobec sytuacji powstałej w Organizacji Monarchistów Polskich.
O wiadczenie, „Rojalista”, nr 1(46), VII 2008 – VII 2009, s. 2-3.
84
Zob. http://prawica.net/node/14267?quicktabs_1=1 [29. 06. 2011].
85
Ibidem.
86
Ibidem.
87
http://www.legitymizm.org/legitymizm-tomizm-kluskizm [29. 06. 2011]. w nieco
zmienionej formie tekst ten znajduje si tak e w ksi ce Jacka Bartyzela Legitymizm.
Historia i tera niejszo . Zob. J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 62-79.
88
Ibidem.
89
Zob. http://www.legitymizm.org/aktualnosci-oswiadczenie-kluska [29. 06. 2011].
90
Ibidem.
83
210
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
autentyczno , dodaj c: „wiadomo od p. Łukasza Kluski przyj łem
z uznaniem i nadziej , e konflikty niszcz ce ruch monarchistyczny
w Polsce dobiegn ko ca”91. O wiadczenie z 3 wrze nia 2010 roku
mo na wi c uzna za symboliczny koniec tego konfliktu. Konfliktu,
który potwierdził konsekwentn
antysystemowo
Organizacji
Monarchistów Polskich i jej stał
wierno
w słu bie idei
legitymistycznej.
Drugie wydarzenie zwi zane jest z organizacj o nazwie Falanga.
Organizacja ta została zało ona w styczniu 2009 roku przez Bartosza
Bekiera, wcze niej zwi zanego z Obozem Narodowo Radykalnym
i Młodzie
Wszechpolsk 92. Główny czynnik konstytuuj cy dla tej
organizacji od pocz tku stanowiła radykalna wrogo
wzgl dem
obecnego porz dku społeczno – polityczno – gospodarczego. Jej
przywódca w pierwszym wywiadzie stwierdził: „Falanga jest szerokim
ruchem, który w swoich zało eniach niesie mier demokratycznoliberalnemu wiatu. Niech nazywaj to jak chc ”93. o szerokim spektrum
inspiracji ideowych dobitnie wiadczy relacja ze spotkania ze studentami
Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, które odbyło
si 30 marca 2009 roku. Rzecznik prasowy Falangi, Ronald Lasecki
relacjonuj c przebieg spotkania (sam był prelegentem) pisz c o cz ci
po wi conej doktrynie politycznej organizacji stwierdził, e jest ona:
„prób wyselekcjonowania, poł czenia i twórczego przewarto ciowania
najcenniejszych elementów wszystkich anty-demoliberalnych, antyegalitarystycznych i antymaterialistycznych idei (…)”94. Za w ród
inspiracji personalnych wskazał na osoby zwi zane z ide nacjonalizmu
i tradycjonalizmu takie, jak: Bolesław Piasecki, Tadeusz Gluzi ski,
Adam Doboszy ski, Roman Dmowski, Charles Maurras, Julius Evola,
Plinio Correa de Oliveira, Juan Donoso Cortes, bł. Pius IX oraz
my liciele z kr gu Rewolucji Konserwatywnej i Nowej Prawicy w jej
odmianach francuskiej i rosyjskiej95.
Jednocze nie członkami Organizacji Monarchistów Polskich
i Falangi byli zwi zani z Krakowem Adam Danek i wy ej ju
91
Ibidem.
Zob.
Wywiad
z Przywódc
Falangi
–
Bartoszem
Bekierem,
http://www.falanga.boo.pl/bb.html [30. 06. 2011].
93
Ibidem.
94
http://archiwum.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2913/ [30. 06. 2011]
95
Ibidem.
92
211
Paweł Korzondkowski
przywołany Ronald Lasecki mieszkaj cy w Warszawie96. Adam Danek
pełnił nawet od 25 pa dziernika 2008 roku do 19 lipca 2010 roku funkcj
II Wiceprezesa OMP, za
Ronald Lasecki przewodniczył
mazowieckiemu oddziałowi organizacji. Adrian Nikiel, mimo
i pozostawał w stosunku do Falangi mocno nieufny pozwolił jednak,
aby ju zasłu one dla OMP i wypróbowane osoby mogły nale e do
jednej i drugiej organizacji. Pocz tkowo współpraca mi dzy OMP
i Falang układała si do harmonijnie, organizowano wiele wspólnych
akcji, manifestacji i prelekcji. Mi dzy 1 sierpnia 2009 roku, a 14 czerwca
2010 roku odbyło si ich kilkadziesi t97. Mimo dobrze rozwijaj cej si
współpracy na szczeblu lokalnym, prezes OMP nie zamierzał anga owa
całej Organizacji we wspólne działania. Wi zało si to z pewnymi
rozbie no ciami ideowymi mi dzy Falang i OMP. Jak ju wspomniano,
Organizacja Monarchistów Polskich opowiada si za całkowicie wolnym
rynkiem, za Falanga, mimo wrogo ci wzgl dem socjalizmu w 4 punkcie
swojego manifestu deklarowała, e jej celem jest „(…) nacjonalizacja
strategicznych sektorów gospodarki maj cych wpływ na bezpiecze stwo
narodowe”98. Do tego dochodziła kwestia rozumienia roli narodu, zada
pa stwa, a tak e problem patrzenia na kwesti rewolucji, tzn. czy
konserwatysta mo e, czy te mo e raczej nie powinien by
rewolucjonist , nawet w walce dla słusznej idei.
W 1(47) VIII 2009 – II 2010 numerze „Rojalisty” znalazł si tekst
Ronalda Laseckiego pt. Tradycjonalistyczny zakon ideowy, czyli czym
powinna by OMP. Autor stwierdził w nim: „nie wyobra am sobie, by
kiedy w Organizacji Monarchistów Polskich znalazł si ktokolwiek
wrogi tradycjonalizmowi katolickiemu i tym jego składowym, które
s dla nas tak szczególnie istotne, mianowicie monarchizmowi
i legitymizmowi, lecz zarazem jestem w stanie sobie wyobrazi
członkostwo zarówno zwolennika gospodarki rynkowej (…), jak
korporacjonisty lub stronnika etatyzmu”99. Ronald Lasecki postulował,
aby pogl dy na kwesti gospodarki, rozumienie narodu i jego roli,
96
Oprócz nich jednocze nie do Falangi i OMP nale ało jeszcze kilka osób, nie było to
jednak osoby powszechnie kojarzone w rodowisku (za wyj tkiem pochodz cego
z Olkusza Tomasza Panka).
97
Kalendarium, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 37-39; Kalendarium,
„Rojalista”, nr 2(48), III-VIII 2010, s. 66-68.
98
Zob. http://www.falanga.boo.pl/idea.html [30. 06. 2011].
99
R. Lasecki, Tradycjonalistyczny zakon ideowy, czyli czym powinna by OMP,
„Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 35.
212
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
polityki
zagranicznej,
wydarze
historycznych
i porz dku
mi dzynarodowego pozostawi uznaniu poszczególnych członków100.
w odpowiedzi na te postulaty Adrian Nikiel zauwa ył, e OMP jest
stowarzyszeniem autorskim, za którego kształt ideowy bierze on, jako
jego prezes i zało yciel nadzwyczajn odpowiedzialno , i uwa a aspekt
programu Organizacji dotykaj cy kwestii gospodarczych za niezwykle
wa ny i konieczny do przyj cia, na równi z legitymizmem
i tradycjonalizmem101.
Wydarzeniem, które spowodowało ostateczne i definitywne rozej cie
si wspólnych dróg (w sensie współpracy personalnej) Falangi z OMP
było zawi zanie przez t pierwsz 4 lipca 2010 roku stosunków z tzw.
trzecio wiatowymi maoistami102. Reakcja na to wydarzenie
w konserwatywnym rodowisku była bardzo szybka i pełna oburzenia.
Tydzie po zawi zaniu przez Falang stosunków z maoistami, 11 lipca
2010 roku na stronie Organizacji Monarchistów Polskich pojawił si apel
Jacka Bartyzela, w którym ten polski znawca legitymizmu i zarazem
opozycjonista z czasów PRL prosił Adama Danka i Ronalda Laseckiego:
„zerwijcie to kompromituj ce <<porozumienie>>”103. Poni ej tego apelu
dodano nast puj c adnotacj : „Władze Organizacji Monarchistów
Polskich przył czaj si do opublikowanego wy ej Apelu pana prof.
Jacka Bartyzela”104. Falanga nie zamierzała zrywa współpracy,
w obliczu czego Adam Danek, Ronald Lasecki i jeszcze kilka innych
osób nale cych jednocze nie do Falangi i OMP opu ciła szeregi
organizacji Adriana Nikiela.
Wydarzenie to pozwoliło rozwia w tpliwo ci nt. stosunku
organizacji do własnego programu i jego elastyczno ci w takiej kwestii
jak postulat urzeczywistnienia całkowicie wolnego rynku w pa stwie.
Pokazało tak e, i OMP dba o swoje dobre imi , i nawet kosztem utraty
jednych z najbardziej warto ciowych członków, nie pozwoli, aby
kojarzono j z jak kolwiek, nawet najbardziej antysystemow lewic .
Opuszczenie organizacji przez osoby zwi zane z Falang , a tak e
odej cie kilku innych członków spowodowało swego rodzaju zastój
w działalno ci OMP. Faktem jest, e przez ostatnie cztery lata
100
Ibidem.
A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010,
s. 36-37.
102
Zob. http://trzeciswiat.wordpress.com/ [30. 06. 2011].
103
http://www.legitymizm.org/falanga-apel [30. 06. 2011].
104
Ibidem.
101
213
Paweł Korzondkowski
stowarzyszenie Adriana Nikiela brało udział w ró nych inicjatywach,
patronowało konferencjom, publikowało ró ne o wiadczenia105, portal
legitymistyczny jest stale aktualizowany. Porównuj c jednak działalno
organizacji w przededniu rozej cia si jej dróg z Falang , mo na
wyra nie zauwa y , i obecna działalno jest – w pewnym sensie –
cieniem dawnej działalno ci. Po rednio potwierdza to tak e fakt, e przez
ostatnie cztery lata nie wydano adnego numeru „Rojalisty”. Trudno
przewidzie , czy nadchodz ce miesi ce i lata b d czasem jeszcze
wi kszego zastoju, czy te wr cz przeciwnie, stan si okresem
ponownego rozkwitu w działalno ci Organizacji Monarchistów Polskich.
Podsumowanie
16 listopada 2014 roku Organizacja Monarchistów Polskich b dzie
wi towa swoje 25-cio lecie. Mimo, i zało yciel i prezes OMP
osi gn ł ju wiek dojrzały, nadal jest przekonany o słuszno ci swoich
przekona i konieczno ci istnienia jego organizacji. Stowarzyszenie
Adriana Nikiela w najwa niejszych kwestiach ideowych nie zmieniło
swojego stanowiska, nadal wymagaj c od swoich członków akceptacji
OMP-owskiej „triady”: tradycjonalizmu, legitymizmu i wolnego rynku.
Tradycjonalizm w doktrynie organizacji to od samego pocz tku
tradycjonalizm katolicki. Jego wyrazem jest sprzeciw wobec
posoborowych reform w Ko ciele, a tak e umiłowanie Mszy wi tej
w klasycznym rycie rzymskim („Mszy Trydenckiej”). Członkowie OMP
mog by zarówno sedewakantystami, zwolennikami linii Bractwa w.
Piusa X, jak i reprezentowa rodowiska indultowe.
105
Zob.
http://www.legitymizm.org/aktualnosci
[21.
09.
2014];
http://www.legitymizm.org/konferencje-prelekcje [21. 09. 2014]; Adrian Nikiel pytany
o najwa niejsze fakty z działalno ci organizacji w ostatnich latach stwierdził: „Na
pewno warto odnotowa nasz współprac z Solidarno ci Walcz c i Centrum
Edukacji Historycznej Konspira, w ramach której odbywały si prelekcje pp. Fabisia,
prof. Bartyzela, prof. Anny Gemry, a tak e członków OMP. Poza tym oczywi cie były
te np. prelekcje w Warszawie. z akcji, to np. współorganizowali my protest po
uwi zieniu p. Grzegorza Brauna”. Prezes OMP dodał tak e: „Na pewno warto
odnotowa , e kol. Jarosław Iwaszkiewicz został posłem do parlamentu europejskiego”.
– informacje przekazane przez Adriana Nikiela autorowi artykułu w e-mailu z dnia 11.
09. 2014. Skarbnik organizacji, Adam Tomasz Witczak pytany o wa ne fakty
z działalno ci OMP w ostatnich latach zwrócił m.in. uwag na nawi zanie kontaktów
zagranicznych (wywiady z monarchistami z W gier, Włoch, Rosji)”. – informacje
przekazane przez Adama Tomasza Witczaka autorowi artykułu za po rednictwem
portalu facebook dnia 31. 08. 2014.
214
Organizacja monarchistów polskich – idea i historia
Legitymizm oznacza obron prawa do panowania władców,
uznawanych za prawowitych. Mimo, i Polska nie posiada prawdziwie
legitymistycznego pretendenta do tronu, w doktrynie organizacji
legitymizm jest bardzo istotnym elementem ze wzgl du na jego
implikacje.
Wolny rynek jest dla OMP bardzo wa ny, zdaniem tej organizacji,
aby ustrój gospodarczy pa stwa był sprawiedliwy, musi by prawdziwie
wolnorynkowy. Poparcie stowarzyszenia dla Kongresu Nowej Prawicy,
a wcze niej Unii Polityki Realnej wiadczy wyra nie o wa no ci
postulatów gospodarczych w idei Organizacji Monarchistów Polskich.
Ostatnie lata działalno ci organizacji, mimo i były naznaczone
„secesj ” oddziału lubelskiego i odej ciem wielu aktywnych działaczy
zwi zanych z Falang nie spowodowały zako czenia działalno ci przez
stowarzyszenie. Pomimo tych wydarze OMP nadal funkcjonuje,
organizuje konferencje, prelekcje, publikuje o wiadczenia. Planowane
jest wznowienie wydawania pisma „w nowej formule i z now
organizacji nadal
redakcj ”106. To wszystko sprawia, i działalno
b dzie mogła by badana przez politologów.
Literatura
[1.] Bartyzel J., Legitymizm. Historia i tera niejszo , Wrocław 2009.
[2.] Bartyzel J., Tradycjonalizm, [w:] Encyklopedia polityczna (red.)
Bartyzel J., Szlachta B., Wielomski A., t. 1, Radom 2007.
[3.] Koziełło T., My l konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989
roku, „Pro Fide Rege et Lege”, nr 2(61), 2008.
[4.] Murray Ch., Bez korzeni. Polityka społeczna USA 1950-1980,
przeł. P. Kwiatkowski, Pozna 2001.
[5.] Nikiel A., Głos skrajny, Wrocław 1998.
[6.] Nikiel A., Narodowy konserwatyzm, Wrocław 1996.
[7.] „Reakcjonista — Pismo Tradycjonalistycznej Prawicy”, nr VI,
2008.
[8.] „Rojalista – Pro Patria. Pismo narodowo-konserwatywne”, od nr
1(10), i – III 1994 do nr 2(48), III – VIII 2010.
106
Informacje przekazane przez Adriana Nikiela autorowi artykułu w e-mailu z dnia 11.
09. 2014.
215
Paweł Korzondkowski
[9.] „Rojalista. Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich”, od nr 1,
V 1992 do nr 5(9), XI – XII 1993.
[10.] Wójtowicz N., Organizacja Monarchistów Polskich jako przejaw
młodzie owej skrajnej prawicy (1989-1998), Wrocław 2003.
Strony internetowe
[1.] http://archiwum.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2913/
[2.] http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zyciakosciola/art,15371,meksyk-koscielne-nie-dla-legalizacjinarkotykow.html
[3.] http://www.falanga.boo.pl/bb.html
[4.] http://www.falanga.boo.pl/idea.html
[5.] http://www.fronda.pl/blogi/w-okopach-swietej-trojcy/ograniczycwolny-rynek,13515.html
[6.] http://kosciol.wiara.pl/doc/2057015.Papiez-przeciw-legalizacjitzw-miekkich-narkotykow
[7.] http://www.legitymizm.org/
[8.] http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html
[9.] http://prawica.net/node/14267?quicktabs_1=1
[10.] http://trzeciswiat.wordpress.com/
[11.] http://www.upr.org.pl/main/index.php?strid=1&katid=79
THE ORGANIZATION OF POLISH MONARCHISTS - IDEA AND HISTORY
Summary
Monarchist movements are not overly popular in Poland, one can rarely hear about
activities of the monarchists, their postulates and views. This paper makes an attempt to
depict the ideals and history of the Organization of Polish Monarchists; a Polish
association which has been present in the public space since 1989. The first part of the
paper describes the early stages of this organization’s activities, the next part contains
a review of the three basic ideals underlying the Polish Monarchist Movement: catholic
traditionalism, legitimism and the free market. Those three ideals create a certain
“ideological triad”, the acceptance of which is a pre-requisite for everyone wishing to
join the association. The last part lists the most important events and undertakings
of the Organization of Polish Monarchists that took place in recent years.
Key words: monarchy, legitimism, traditionalism, free market, conservatism
216

Podobne dokumenty