zeszyt 3/2015 - Wyższa Szkoła Finansów i Prawa w Bielsku
Transkrypt
zeszyt 3/2015 - Wyższa Szkoła Finansów i Prawa w Bielsku
Wy sza Szkoła Finansów i Prawa w Bielsku-Białej ZESZYTY NAUKOWE Kwartalnik Nr 3 (2015) BIELSKO – BIAŁA 2015 1 Rada Naukowa prof. dr hab. Jerzy Osiaty ski (przewodnicz cy) dr Tomás Vicente Ballesteros, Prof de Derecho Procesal Prof. Rudolf Brabeck doc. ing. Martin Bugaj, Ph.D. dr hab. Jerzy Ciemniewski prof. ndzw. WSFiP dr hab. Jacek Dworzecki prof. Vilhjálmur Egilsson dr hab. Jarosław Figwer prof. nzw. WSFiP dr hab. Helena akowska-Henzler assoc. prof. dr Rajmund Mirdala prof. dr hab. Stanislav Mraz prof. nzw. WSFiP dr hab. Jan Ostoj prof. dr hab. Stanisław Owsiak prof. Massimiliano Piras prof. dr hab. Daniel Stavárek prof. dr hab. Jana Štofková doc. ing. Michal Tvrdo , Ph.D. płk dr hab. David Zámek Redaktor Naczelny prof. nadzw. WSFiP dr hab. Jacek Binda Redaktorzy tematyczni dr Ryszard Bełdzikowski dr Jarosław Storczy ski dr El bieta Rak-Młynarska dr in . Stefan Senczyna Redaktor statystyczny prof. nadzw. Pol. l. dr hab. Danuta Jama Redaktor j zykowy mgr Katarzyna Boronowska mgr Marcin Twardzik ISSN 2084 – 1809 Wszelkie prawa zastrze one! Kopiowanie, przedrukowywanie i rozpowszechnianie cało ci lub fragmentów niniejszej publikacji bez zgody wydawcy zabronione. Referaty wydane z gotowych materiałów dostarczonych przez autorów. Wydawca nie ponosi odpowiedzialno ci za dostarczony materiał graficzny. Wersj pierwotn czasopisma jest wersja papierowa. Wydawnictwo Wy szej Szkoły Finansów i Prawa w Bielsku-Białej ul. Ta skiego 5, 43-382 Bielsko-Biała; tel. (33) 82-972-12,15, fax (33) 82-972-21; www.wsfip.edu.pl Druk: UPR PASJA, 43-300 Bielsko-Biała, ul. Partyzantów 44, tel.: +48 33 499 00 47 2 SPIS TRE CI FINANSE I RACHUNKOWO Artykuły Krzysztof Passella – Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji pa stwa pod koniec działalno ci polskiego kontyngentu wojskowego ...........................................................................7 Daniel Stavárek, Julia Šimaková – Zmienno kursu walut a handel mi dzynarodowy w Polsce z zastosowaniem rozszerzonego modelu grawitacyjnego ....................................................37 Robert Uberman – Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny .............................................................50 PRAWO Artykuły Paweł Artymionek – Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne ................................................66 Rafał Bernat – Aspekty podatkowe emisji obligacji przez spółk komandytowo-akcyjn ........................................................79 Ziemowit Bielak – Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d zaj t nieruchomo ci ...............................94 Jan Prasałek – Cyfryzacja post powania cywilnego ..............................110 3 BEZPIECZE STWO WEWN TRZNE Artykuły Jacek Dworzecki – Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa wewn trznego w okresie II RP ..........133 MISCELLANEOUS Paweł Korzondkowski – Organizacja Monarchistów Polskich – idea i historia .....................................................................................193 4 TABLE OF CONTENTS FINANCE AND ACCOUNTING Articles Krzysztof Passella – Public finances in Afghanistan during war and destabilization period at the end of the polish military contingent ....7 Daniel Stavárek, Julia Šimaková – Exchange rate volatility and international trade in Poland - application of augmented gravity model ..........................................................................................37 Robert Uberman – Mineral assets valuation rules and methods as stipulated by relevant valuation codes...........................50 LAW Articles Paweł Artymionek – Review adopted by administrative courts to examine discretionary decisions ...............................................66 Rafał Bernat – Tax aspects related to the bond issue by a joint-stock company .............................................79 Ziemowit Bielak – The impact of the confluenca of judical and administrative execution on the management of the foreclosure of a property ...............................................................94 Jan Prasałek – Digitalization of civil proceedings .................................110 5 INTERNAL SECURITY Articles Jacek Dworzecki – The role of Police of Silesian Province in shaping of public safety during the second Polish Republic .............133 MISCELLANEOUS Paweł Korzondkowski – The Organization of Polish Monarchists – an idea and history .............................................................................193 6 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Krzysztof PASSELLA* FINANSE PUBLICZNE AFGANISTANU W OKRESIE WOJNY I DESTABILIZACJI PA STWA POD KONIEC DZIAŁALNO CI POLSKIEGO KONTYNGENTU WOJSKOWEGO Streszczenie Artykuł przedstawia problemy finansów publicznych Prowincji Ghazni i bud etu pa stwa afga skiego, które były obserwowane przez Polski Kontyngent Wojskowy podczas XIII i XIV zmiany w latach 2013 i 2014 oraz powodowały zasadnicze trudno ci w funkcjonowaniu misji ISAF. Nakre lono genez sytuacji społeczno-gospodarczej prowadz cej do niewydolno ci systemu fiskalnego, powoduj cej konieczno utrzymywania bud etu Afganistanu ze rodków pomocy mi dzynarodowej koalicji antyterrorystycznej, w celu powstrzymywania naporu talibskiej rebelii. Słowa kluczowe: finanse publiczne Afganistanu, Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie, ISAF, finansowanie terroryzmu Talibów, bezpiecze stwo mi dzynarodowe Wst p: narz dzia do pozyskiwania wiedzy ekonomicznej przez Zespół Odbudowy Prowincji Ghazni Autor niniejszej rozprawy uczestniczył w misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie (PKW), jako specjalista cywilny zajmuj cy si wdra aniem i analiz programu reintegracji bojowników talibskich1, czyli ich powrotem do normalnego ycia * ppor. mgr in . Krzysztof Passella, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Wydział Finansów, studia doktoranckie, Aktualne miejsce pracy: 1 O rodek Radioelektroniczny w Grójcu oraz biegły s dowy w zakresie elektroniki przy S dzie Okr gowym w Krakowie i przy Mi dzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze. 1 APRP – „Afghanistan Peace & Reintegration Program” oraz ARP – „Afghanistan Reintegration Program”. Program APRP jest finansowany ze rodków pomocy mi dzynarodowej, natomiast program ARP jest utrzymywany tylko przez Departament Obrony USA, przykładowo: K. Passella, Sprawozdanie za okres od dnia 14.08.2013 r. do dnia 25.11.2013 r. specjalisty ds. administracji XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, 7 Krzysztof Passella w lokalnym społecze stwie, po odst pieniu rebeliantów od walki i ich przej ciu na stron legalnego rz du Islamskiej Republiki Afganistanu. Podczas pracy w Ameryka sko-Polskim Zespole Specjalistów PRT2 zostały dodatkowo pozyskane informacje od Wydziału Finansowego Urz du Gubernatora, tzw. Mustafitu3, dotycz ce wydatków i dochodów Prowincji Ghazni za cały rok 1392 i cz ciowo za rok 1393 (według kalendarza perskiego)4. Zespół PRT rozpocz ł swoj działalno w Afganistanie 28 czerwca 2008 roku a zako czył w dniu 25 listopada 2013 roku, tj. z ko cem funkcjonowania XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Nast pnie, w szcz tkowej ju formie, na jego bazie funkcjonował Zespół ds. Administracji i Rozwoju podczas XIV Zmiany PKW, który został rozwi zany dopiero w maju 2014 roku wraz z wycofaniem si Polskich Sił Zadaniowych (PSZ) z bazy Ghazni do głównej bazy przerzutowej w Bagram koło Kabulu. Polski komponent wojskowo-cywilny PRT był elementem ameryka skiego PRT. Celem działania Zespołu Specjalistów PRT było wsparcie władz Prowincji Ghazni w zwi kszaniu efektywno ci zarz dzania oraz w odbudowie struktur administracji lokalnej. Priorytetem dla PRT były działania zmierzaj ce do rozwoju społeczno-gospodarczego prowincji i zapewnienia stabilizacji. Do szczegółowych celów wynikaj cych z tzw. linii operacyjnych, nale ały: bezpiecze stwo, administracja, rozwój i działania informacyjne5. Spotkania z przedstawicielami władzy prowincji, dystryktów, rady prowincji, słu b bezpiecze stwa i wojska, organizacji pozarz dowych oraz z lokalnymi przedsi biorcami i działaczami politycznymi umo liwiały pozyskiwanie kluczowych informacji pozwalaj cych na prowadzanie szerszych analiz, wspomagaj cych wykonywanie podstawowych zada PKW w obszarach Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013, dokument jawny, niepublikowany, a Guide to the Afghanistan Peace and Reintegration Program – APRP (2012), Force Reintegration Cell, High Quarter of the International Security Assistance Forces (HQ ISAF). 2 PRT – „Provincial Reconstruction Team” (Zespół Odbudowy Prowincji). 3 „Ghazni Province Finance Directorate”. 4 1 farvardin 1392 r. odpowiada 21 marca 2013 r., a 1 farvardin 1393 r. to 21 marca 2014 r. według kalendarza gregoria skiego. 5 INFOOPS – „Information Operation”. 8 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… bezpiecze stwa operacyjnego oraz działa informacyjnych.6. Działania informacyjne obejmowały m.in. nadzór sił ISAF7 nad systemem prawnokarnym Prowincji Ghazni8, wspomniany ju program reintegracji bojowników talibskich oraz co bardzo istotne obserwacj procesów gospodarczych w prowincji. 1. Otoczenie polityczne wpływaj ce na proces poznawczy Rz d w Kabulu i jego struktury w prowincjach oraz w dystryktach nazywany jest w skrócie, z j zyka angielskiego GIRoA, tj. „Government of the Islamic Republic of Afghanistan”9. Polskim odpowiednikiem dla stanowiska gubernatora prowincji10 jest wojewoda, który w Afganistanie jest mianowany przez Prezydenta Republiki. Gubernator sprawuj władz w dystryktach poprzez ustanawianych na jego wskazanie polityczne i zatwierdzanych przez rz d oraz prezydenta, 11 subgubernatorów . Ich ranga jest jednak znacznie ni sza ni odpowiednio w polskim systemie władzy wykonawczej wicewojewodów. Przykładowo w Prowincji Ghazni w wielu dystryktach subgubernatorzy w ogóle nie wykonuj swoich obowi zków, bowiem tereny wiejskie s opanowane przez Talibów, albo te faktyczna władza subgubernatorów ogranicza si tylko do centralnych cz ci dystryktów. Same dystrykty mo na porówna do du ych gmin miejsko-wiejskich, ze znaczn przewag rozrzuconych pojedynczych wsi i przysiółków lub ich skupisk, tworz cych o rodki prostej gospodarki rolno-towarowej oraz drobnej produkcji manufakturowej i handlu. Dystrykty wchodz c w skład administracji rz dowej. Jedynym ustawowym organem 6 P. Chabielski, Zespół Specjalistów PRT Ghazni w Islamskiej Republice Afganistanu. Bellona nr 4/2013, Ministerstwo Obrony Narodowej, Warszawa 2013, op. cit., s. 139140. 7 „International Security Assistance Forces” – Mi dzynarodowe Siły Wsparcia Bezpiecze stwa w Islamskiej Republice Afganistanu. 8 RoL – „Rule of Law”, M. Brzozowska, Sprawozdanie specjalisty ds. prawnych XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie oraz M. Brzozowska, Raport z monitoringu post powania przez stron afga sk z zatrzymanymi podejrzanymi o terroryzm. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013, dokumenty jawne, niepublikowane. 9 Islamska Republika Afganistanu. 10 PGOV – “Provincial Governor”. 11 SGOV – „Subgovernor”. 9 Krzysztof Passella samorz dowym na szczeblu prowincji jest Rada Prowincji12, składaj ca si z radnych wskazywanych w wyborach bezpo rednich i powszechnych, przeprowadzanych w tym samym czasie co wybory prezydenckie i parlamentarne. Wybory odbywaj si co pi lat, a ostatnie zostały przeprowadzone w maju 2014 roku. Rada Prowincji współpracuje z gubernatorem i urz dem gubernatora oraz z subgubernatorami, ale posiada jedynie kompetencje doradcze i opiniotwórcze. Obok formalnej włazy rz dowej i wymiaru sprawiedliwo ci w Afganistanie funkcjonuje tak e system nieformalny, istniej cy tam od wieków na terenach wiejskich, ale te w o rodkach miejskich. Jest sprawowany przez tzw. jirgii i shury, które wydaj rozstrzygni cia na podstawie prawa szarijatu, lokalnych zwyczajów, tradycji oraz zbiorowej m dro ci starszyzny. shury to lokalne rady, zarówno religijne jak i wieckie, wyst puj ce jako shury Ulemów (islamskich uczonych) oraz shury starszyzny. Jirgii s podobne do shur, aczkolwiek bardziej powszechne w ród plemienia Pasztunów. s to zgromadzenia starszyzny b d przywódców. Zarówno shury, jak i jirgi s zwoływane w celu rozwi zania sporów b d podj cia decyzji w sprawach dotycz cych danej społeczno ci. Bł dem jest postrzeganie tych instytucji jako zacofanych. w istocie s one bardzo rozwini te, co przejawia si szczególnie w procesie podejmowania decyzji oraz ich strukturze. w typowej jirdze decyzje s podejmowane w oparciu o dobrze rozwini te rozumienie moralno ci oraz sprawiedliwo ci, jak np. Kodeksu Pashtunwali13. Nadto, w niektórych przypadkach przewidziana jest mo liwo odwołania si , czyli apelacji od decyzji jirgi. 12 PC – „Provincial Council”. Kodeks Pashtunwali to system norm zwany w literaturze Honorowym Kodeksem Pasztunów, który bardzo długo istniał jedynie w tradycji ustnej. Przekazywany z pokolenia na pokolenie okre lał zasady współ ycia obowi zuj ce członków plemienia, zawierał normy prawa zwyczajowego oraz idee i warto ci kształtuj ce tradycj Pasztunów wyró niaj c ich spo ród innych grup etnicznych Afganistanu. Kodeks okre lał mi dzy innymi zespól cech, jakie winny charakteryzowa prawdziwego Pasztuna. Wzór post powania nie wyst puje w formie nakazów, zakazów czy zalece , lecz najcz ciej w kategoriach moralnego obowi zku. Kodeks ten został spisany przez Ghijamuddina Chadima i wydany w Kabulu w 1331 r. hid ry (1953 r.) pt. Pashtunwali, gdzie w kilkudziesi ciu rozdziałach autor omawia cechy charakteru i postawy wła ciwe prawdziwemu Pasztunowi, ilustruje swoje wywody urywkami poezji pasztu skiej i przykładami z historii. 13 10 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… Afganistan przechodzi kolejny trudny okres w swojej historii czyni c od 2002 roku ogromne starania na rzecz odbudowy niemal e od podstaw gospodarki kraju i przywrócenia ładu administracyjnego po krwawych rz dach Talibów, którzy pomimo utraty władzy w styczniu 2002 roku wci znacz co destabilizuj sytuacj polityczn i atakuj systemy bezpiecze stwa wewn trznego kraju, prowadz c bardzo aktywn ofensyw terrorystyczn , nazywan konfliktem asymetrycznym pomi dzy rebeliantami a siłami ISAF14, w tym w szczególno ci z wojskami Armii USA. Zamach stanu na monarchi konstytucyjn 17 lipca 1973 roku i utworzenie Republiki Afganistanu15, która nast pnie została obalona w 1978 roku przez radykaln frakcj Chalk (Lud) komunistycznej Ludowo-Demokratycznej Partii Afganistanu (LDPA)16, inwazja radziecka w grudniu 1979 roku, a w konsekwencji wojna domowa islamskich bojowników (Mud ahedinów) przeciw władzy 17 komunistycznej a do roku 1992, obalenie rz du Mud ahedinów przez Talibów w 1996 roku18, usuni tych z kolei na skutek ameryka skobrytyjskiej operacji wojskowej Enduring Freedom19, przerwały rozpocz ty w latach sze dziesi tych XX wieku program reform prawa i ustabilizowania finansów pa stwa, do których to reform powrócono dopiero w roku 2002. w ramach podj tych wówczas działa uchwalono wiele aktów prawnych odpowiadaj cych bie cym potrzebom, mi dzy 14 Misj ISAF pa stwa NATO rozpocz ły 25 kwietnia 2007 r. a zako czyły 29 grudnia 2014 r., z chwil zapocz tkowania misji szkoleniowo-doradczej „Resolution Support”. 15 Republika Afga ska powstała w wyniku bezkrwawego odsuni cia od władzy króla Zahir Shaha przez byłego premiera Mohammada Daud Chana (w latach 1953-1963), przy wydatnym wsparciu umiarkowanej frakcji Parczam (Sztandar) z partii komunistycznej LDPA. Republika odznaczała si siln władz wykonawcz Prezydenta Daud Chana, b d cego równocze nie premierem rz du, ministrem obrony i ministrem spraw zagranicznych. Władza wykonawcza uciekała si do terroru przeciwko opozycji. Była to autorytarna forma rz dów. Demokratyczna konstytucja z 1964 roku została zawieszona przez prezydenta. w 1977 roku Wielkie Zgromadzenie zatwierdziło now konstytucj wprowadzaj c prezydenck form sprawowania władzy i system jednopartyjny oparty na Partii Rewolucji Narodowej, zamiast dotychczasowego pluralistycznego ustroju republika skiego. 16 Tzw. Rewolucja kwietniowa wprowadzaj ca 30 kwietnia 1978 r. Demokratyczn Republik Afganistanu o ustroju socjalistycznym. 17 Wojska ZSRR całkowicie opu ciły Afganistan w 1989 r. 18 Utworzyli Islamski Emirat Afganistanu. 19 Od pa dziernika 2001 do kwietnia 2002 r., natomiast stolica kraju Kabul została zdobyta przez Mud ahedinów w styczniu 2002 r. 11 Krzysztof Passella innymi w 2004 roku Tymczasowy kodeks post powania karnego, a tak e ustawy o przeciwdziałaniu terroryzmowi oraz narkomanii20, a pó niej równie Ustaw o zwalczaniu korupcji i Ustaw o przeciwdziałaniu finansowaniu terroryzmu. 2. Podstawowe problemy zwi zane z badaniami nad finansami publicznymi Prowincji Ghazni Zasadniczym problemem dla przeprowadzenia kompleksowej analizy finansów publicznych Prowincji Ghazni jest niestety fakt, i informacje bud etowe nie były zbierane systematycznie przez cywilnych specjalistów ani ołnierzy, tj. pocz wszy od III Zmiany PKW w roku 2008, a sko czywszy na XIV zmianie, która funkcjonowała od pa dziernika 2013 roku do maja 2014 roku. Nie istniej sukcesywnie uzupełniane bazy danych bud etowych, a co wi cej ze zmiany na zmian PKW dokumenty przechowane na komputerach specjalistów były wykasowywane. Natomiast inne kserokopie dokumentów finansowych prowincji ni te, które udało si autorowi zachowa , zostały przy opuszczaniu bazy w Ghazni spalone na polecenie Dowódcy Zespołu ds. Administracji i Rozwoju, czego autor ju nie był wiadkiem, albowiem powrócił do Polski w pierwszym kwartale 2014 roku. Ka dy z polskich specjalistów, który zajmował si ekonomik i finansami prowincji był zobowi zany sporz dzi cało ciowy raport pod koniec swojej pracy w danej zmianie PKW. Autor mógł jedynie zapozna si z raportem specjalisty ds. ekonomii XIII Zmiany PKW. Po jego przeczytaniu nale y doj niestety do wniosku, i warto poznawcza opracowania była nader skromna, analizy zostały sporz dzone powierzchownie, bez odpowiedniej systematyki bada i postawienia tez oraz z wieloma podstawowymi bł dami merytorycznymi. z cało ci dokumentu nie wypływały jakiekolwiek wnioski pozwalaj ce realnie oceni sytuacj bud etow Prowincji Ghazni na przestrzeni paru lat obecno ci polskich wojsk w tej prowincji, a tym bardziej opracowanie nie dawało podstaw do sformułowania hipotezy odno nie kształtowania si bud etu i jego ródeł finansowania na przyszło 21. 20 E. Jensen, An introduction to the Law of Afghanistan. Afghanistan Legal Education Project (ALEP), Stanford Law School, Stanford 2009, op.cit., s. 160. 21 Raport jest dost pny do u ytku wewn trznego w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie, autor . Babko. 12 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… Działania ameryka sko-polskiego Zespołu Odbudowy Prowincji koncentrowały si na zaproponowaniu projektów inwestycyjnych, tj. głównie budowy szkół, o rodków zdrowia, sieroci ców, centrum reagowania kryzysowego w Ghazni, obiektów hydrotechnicznych, infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, a tak e infrastruktury drogowej, terenów zielonych oraz opracowywaniu ró norodnych szkole zawodowych dla administracji, przedsi biorców i ludno ci, które nast pnie były realizowane przez wybieranych w przetargach wykonawców afga skich22. Jednak e problemem w analizie wydatków maj tkowych Prowincji Ghazni jest nie tyle samo finansowanie przez siły ISAF przedsi wzi infrastrukturalnych, podnosz cych znacz co maj tek własny prowincji, ale brak ich ujmowania w formie dotacji, czyli jako dochodu bud etowego administracji rz dowej prowincji. Podobna przeszkoda wyst puje odno nie wydatków inwestycyjnych finansowanych bezpo rednio przez rz d centralny na poziomie prowincji, bowiem nie s one ujmowane w wydatkach prowincji. Znamienne mo e by tutaj stwierdzenie Szefa Mustafiatu Shafiqullaha Walizady23, i rednio 60% wydatków bie cych24 w ka dej z prowincji Afganistanu jest pokrywana z bezzwrotnej pomocy zagranicznej, a 100% wydatków inwestycyjnych, nazywanych przez rz d bud etem rozwojowym25, jest finansowana głównie przez USA i pa stwa koalicji mi dzynarodowej ISAF oraz inne kraje niezaanga owane bezpo rednio w misj stabilizacyjn 26, czego wła nie przykładem był wspomniany program 22 Omówienie działalno ci polskiego PRT jest dost pne na stronie internetowej www.isaf.wp.mil.pl/pl/115.html [dost p 03.01.2015 r.]. 23 Odpowiednik w Polsce dyrektora wydziału finansów i bud etu w urz dzie wojewódzkim lub skarbnika w gminie miejskiej na prawach powiatu; spotkanie informacyjne specjalistów Zespołu ds. Administracji i Rozwoju w Mustafiacie Prowincji Ghazni w dniu 11 grudnia 2013 r. 24 Tzw. z ang. Operating Budget, za rok bud etowy 1392 r. wyniósł 213,370 mld AFG., czyli przeliczaj c po kursie NBP na dzie 20.03.2014 r. tj. 100 AFG = 5,4228 PLN, osi gn ł 11,571 mld PLN, Annual Performance Review Report FY 1392 on Strategic Plan (2014), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul, op. cit., s. 5. 25 Tzw. z ang. „Core Development Budget”, za rok bud etowy 1392 r. wyniósł 147,018 mld AFG., po kursie NBP 100 AFG = 5,4228 PLN na dzie 20.03.2014 r. tj., osi gn ł 7,972 mld PLN, ibidem s. 5. 26 Całkowita pomoc mi dzynarodowa (pa stw i instytucji finansowych) wyniosła w 2010 r. 10,8 mld USD, a w roku 2011 Afganistan otrzymał zewn trzne wsparcie finansowe w kwocie 12,9 mld USD, Development Cooperation Report, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012, op cit., s. 21. 13 Krzysztof Passella reintegracji rebeliantów APRP27. Bez dost pu do szczegółowych danych finansowych na poziomie rz du w Kabulu trudno jest autorowi potwierdzi powy szy stan rzeczy, jednak e znamienne jest, i siła podatkowa administracji rz dowej w Prowincji Ghazni sprowadza si do ci gania podatków tylko z samego miasta Ghazni i pobliskich wsi. Czego po rednim dowodem jest informacja, i na podstawie dokumentów ródłowych w roku bud etowym28 1392 wydatki bie ce wyniosły około 2,52 mld afgani, a dochody podatkowe przyniosły zaledwie 282 mln afgani29, czyli pokrywały tylko 11% wydatków bie cych prowincji. Wydatki i dochody Prowincji Ghazni za ostatni zamkni ty rok bud etowy30 zostan przeanalizowane w kolejnych rozdziałach artykułu. 3. Analiza wydatków bie cych za rok bud etowy 1392 Struktura wydatków bud etowych Prowincji Ghazni odzwierciedla trudn sytuacj bezpiecze stwa wewn trznego w Afganistanie oraz centralizacj na poziomie rz du zarz dzaniem rodkami publicznymi w prowincjach. Zestawienie danych bud etowych Prowincji Ghazni wskazuj 31, i w roku bud etowym 1392 głównymi elementami wydatków bie cych były rodki w wysoko ci 1,16 mld AFG przeznaczone na Afga sk Policj Narodow ANP32, wynosz ce 46,07% 27 Finansowany w kwocie 220 mln USD na lata 2010-2015 przez Australi , Dani , Estoni , Finlandi , Hiszpani , Holandi , Japoni , Korea Południow , Niemcy, USA, Wielka Brytani i Włochy. 28 Rok bud etowy 1392 według kalendarza perskiego odpowiada kalendarzowi gregoria skiemu od 21 marca 2013 r. do 20 marca 2014 r. 29 Dokładnie, wydatki bie ce – 2.515.101.276 AFG, dochody z podatków – 282.479.065 AFG; przeliczaj c po kursie rednim NBP na dzie 20.03.2014 r., gdzie 100 AFG = 5,4228 PLN, wydatki bie ce wynosiły 136.388.912 PLN, a dochody podatkowe to tylko 15.318.274 PLN. 30 Artykuł zło ono do recenzji przed zako czeniem w Afganistanie roku bud etowego 1393 (21.03.2014 r.-20.03.2015 r.). 31 Allotment Report (1392) by Province (2014), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Ghazni (materiały dost pne w archiwum autora). 32 „Afghan National Police”, wchodzi w skład ANSF („Afghan National Security Forces”), czyli Afga skich Narodowych Sił Bezpiecze stwa, skupiaj cych jeszcze Afga skie Siły Zbrojne (ANA – „Afghan National Army”), Narodowy Dyrektoriat Bezpiecze stwa (NDS – „National Directorate of Security”), Afga sk Policj Pomocnicz (AUP – „Afghan Auxiliary Police”) i Afga sk Policj Graniczn (ABP – „Afghan Border Police”). 14 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… bud etu prowincji33 oraz wydatki na szkolnictwo podstawowe i zawodowe w kwocie – 34,79% (875 mln AFG), w tym znajduj si wydatki na eliminacj powszechnego analfabetyzmu, b d cego jednym z głównych problemów społecznych Afganistanu34. Do wydatków na utrzymanie bezpiecze stwa nale y doliczy rodki przeznaczone na S d Apelacyjny (0,74%), wi zienie w Ghazni (1,52%), program zwalczania narkotyków (0,07%), utrzymanie lokalnego biura Ministerstwa Sprawiedliwo ci (0,48%), Cywiln Prokuratur Apelacyjn (0,35%), Wojskow Prokuratur Apelacyjn (0,05%), Prokuratur ds. zwalczania terroryzmu Narodowego Dyrektoriatu Bezpiecze stwa35 (0,07%) oraz Biuro Zarz dzania Kryzysowego Prowincji Ghazni (0,06%). Razem wydatki na organy bezpiecze stwa i wymiaru sprawiedliwo ci pochłaniaj , a połow rodków bie cych prowincji (49,41%), zamykaj c si w roku 1392 kwot 1,24 mld AFG. Innym punktem widzenia jest wyodr bnienie z wydatków bie cych rodków przekazywanych przez ministerstwa na realizacj zada własnych administracji centralnej w prowincjach. W stosunku do pozostałych wydatków stanowiły one w ostatnim roku obrotowym a 56,45% (1,42 mld AFG) spo ytkowanych wydatków prowincji. Tabela nr 1. rodki przekazywane przez ministerstwa i ich udział w bud ecie Prowincji Ghazni w roku 1392 (bez udziału kwot z MSW) Klasyfikacja bud etowa Nazwa ministerstwa 2000 2400 2500 2700 Ministerstwo Finansów Ministerstwo ds.religii i pielgrzymów Ministerstwo Handlu Ministerstwo Edukacji 33 Przekazane kwoty [tys. AFG] 23 231,4 9 524,1 3 151,6 875 095,7 Udział w bud ecie prowincji [%] 0,92 0,38 0,13 34,79 Utrzymanie zdolno ci operacyjnej 37,17% oraz płace funkcjonariuszy 8,90%. w roku 2011 poziom analfabetyzmu szacowano na 71,9% w cało ci populacji. Przy czym analfabetyzm jest definiowany, jako osoby w wieku 15 lat i wi cej nie potrafi ce pisa i czyta . W ród m czyzn odsetek ten wynosił 56,9%, a po ród kobiet był zdecydowanie wy szy – 87,4%. 35 NDS – słu ba specjalna wywiadu, kontrwywiadu i bezpiecze stwa wewn trznego, głównie zaanga owana w zwalczanie bojowników talibskich i ochron administracji rz dowej oraz walk z korupcj , handlem lud mi, narkotykami i nielegalnym obrotem broni oraz materiałami wybuchowymi. 34 15 Krzysztof Passella Klasyfikacja bud etowa 2800 2900 3200 3400 3500 3600 3700 3800 3900 4200 4300 4500 4600 4700 4800 4900 5000 Nazwa ministerstwa Ministerstwo Szkolnictwa Wy szego Ministerstwo ds. imigrantów i repatriantów Ministerstwo Kopal i Przemysłu Ministerstwo Komunikacji Ministerstwo Gospodarki Ministerstwo Kultury i Informacji Ministerstwo Zdrowia Ministerstwo ds. równouprawnienia kobiet Ministerstwo Rolnictwa Ministerstwo Prac Publicznych Ministerstwo Odbudowy i Rozwoju Obszarów Wiejskich Ministerstwo Transportu Ministerstwo ds. plemion i granic Ministerstwo Polityki Społecznej Ministerstwo ds. zwalczania narkotyków Ministerstwo ds. rozwoju urbanizacji Ministerstwo Sprawiedliwo ci Razem: 37 514,6 Udział w bud ecie prowincji [%] 1,49 1 515,6 0,06 3 667,9 6 162,2 2 055,5 8 732,4 13 535,8 0,15 0,25 0,08 0,35 0,54 2 690,2 0,11 20 500,7 50 755,6 0,82 2,02 6 236,4 0,25 3 109,5 1 309,6 111 295,7 0,12 0,05 4,43 1 672,5 0,07 Przekazane kwoty [tys. AFG] 1 584,7 11 978,7 1 195 320,6 0,06 0,48 47,5336 ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province… Gdyby doliczy do powy szych 47,53% strumieni pieni nych przekazywanych przez ministerstwa, poprzednio wspomniane 46,07% wydatków bie cych przeznaczonych na Policj , przychodz ce z bud etu Ministerstwa Spraw Wewn trznych, to oka e si , i około 94% bud etu Ghazni stanowi de facto kwoty przekazane przez rz d centralny w Kabulu (2,36 mld AFG). Przy takich warunkach finansowania centralnego i znikomej sile podatkowej prowincji, tak naprawd pochodz cej tylko z opodatkowania samego miasta Ghazni, w ogóle nie mo e by mowy o pokryciu przez 36 Całkowite wydatki bie ce Prowincji Ghazni w roku 1392 to 2 515 101 276 AFG 16 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… prowincj wydatków maj tkowych z własnych ródeł, czyli z warto ci dodanej, która winna by wytwarzana przez lokalne społecze stwo i przedsi biorstwa. Sytuacja wyja niałaby podejrzenie autora, i bud et prowincji nie jest w stanie skorzysta z przychodów w postaci kredytów lub po yczek bankowych. St d, brak jest w pozyskanych dokumentach wyszczególnienia przychodów i rozchodów. Widoczne w bud ecie s tylko odsetki od rodków zdeponowanych przez Urz d Gubernatora Prowincji na rachunkach bankowych, czyli 81 tys. AFG w New Kabul Bank i 152 tys. AFG w Azizi Bank w Ghazni37. Nale y przyj , e cały ci ar finansowania wydatków inwestycyjnych prowincji oraz eliminowania deficytu bud etowego spoczywa na rz dzie centralnym, który korzysta z finansowania kapitałem obcym, tj. głównie z bezzwrotnej pomocy rz du USA i innych pa stw demokratycznych. Prawdopodobnie wspiera si tak e długoterminowymi kredytami pochodz cymi z mi dzynarodowych instytucji finansowych oraz banków komercyjnych, które współpracuj z transnarodowymi korporacjami inwestuj cymi w wydobycie i transport surowców naturalnych w Afganistanie38. rodki mog tak e pochodzi od firm kontrolowanych przez pa stwa o cienne, a nawet bezpo rednio od samych rz dów Pakistanu, Iranu, Indii i Chin, lokuj cych w Afganistanie swoje interesy polityczne i gospodarcze39. Po ród poszczególnych cz ci bud etu Prowincji Ghazni mo na zauwa y pozycje dotycz ce ró norodnych urz dów, które w porównaniu do zasad przyj tych w Polsce, gdzie obowi zuje finansowane bezpo rednio z bud etu pa stwa40, w Afganistanie natomiast rodki przechodz przez bud et prowincji. Jednak e ich suma nie przekracza 1,5% rodków b d cych w dyspozycji gubernatora prowincji. Cho po ród tych instytucji znajduj si Cywilna Prokuratura Apelacyjna, S d Apelacyjny i Niezale na Komisja Wyborcza, które mog mie wpływ na przestrzeganie prawa przez osoby zatrudnione w Urz dzie Gubernatora Prowincji i w organach podporz dkowanych gubernatorowi. Afganistanie, pa stwie wieloetnicznym, ogarni tym 37 Przez ten sam bank w Ghazni s dokonywane rozliczenia w programie APRP. Hipoteza autora. 39 W. Zaborowski, Polityka Chin wobec Afganistanu w kontek cie zako czenia misji ISAF, „Bezpiecze stwo Narodowe”, nr III-IV (23–24)/2012, Biuro Bezpiecze stwa Narodowego, Warszawa 2012, op.cit., s. 141-164. 40 Sprawozdania operatywne z wykonania bud etu pa stwa za rok 2014. Ministerstwo Finansów, Warszawa. 38 17 Krzysztof Passella nieprzerwanie wojn od 1978 roku, korupcja przenikn ła wszystkie szczeble zarz dzania krajem i ró norodne obszary ycia społecznego41. St d, ulokowanie prokuratury i s du apelacyjnego w zale no ci finansowej od gubernatora prowincji wydaje si nietrafnym rozwi zaniem. Tabela nr 2. Wydatki niektórych organów władzy wykonawczej i s downiczej przechodz ce przez bud et Prowincji Ghazni z 1392 Klasyfikacja bud etowa 1400 5100 5110 5120 6300 7200 7300 Nazwa ministerstwa S d Apelacyjny Cywilna Prokuratura Apelacyjna Wojskowa Prokuratura Apelacyjna Prokuratura ds zwalczania terroryzmu Narodowego Dyrektoriatu Bezpiecze stwa Narodowy Komitet Olimpijski Niezale na Komisja Wyborcza Centralny Departament Statystyczny Razem: 18 649 380 8 918 722 Udział w bud ecie prowincji [%] 0,74% 0,35 1 246 173 0,05 1 669 597 0,07 1 573 251 773 996 0,06 0,03 1 181 356 0,05 34 012 475 1,35% Przekazane kwoty [tys. AFG] ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province… Problemy społeczne Afganistanu maj swoje odzwierciedlenie w strukturze instytucji rz dowych, odpowiedzialnych za rozwi zywanie kluczowych wyzwa dla rozwoju tego pa stwa. Dotycz przede wszystkim zagadnie wyznaniowych, w których islam tradycyjnie odbija si we wszystkich obszarach ludzkiej aktywno ci, co jest zasadnicz trudno ci dla osób z europejskiego kr gu kulturowego w zrozumieniu afga skiej rzeczywisto ci: obyczajów, zarz dzania pa stwem, organizacji pracy urz dów i ich efektywno ci, czy ró nego podej cia do problemu korupcji w finansach publicznych i usługach dla ludno ci. 41 Afganistan na li cie Transparency International zajmował w 2013 roku ostatnie miejsce, wraz z Kore Północn i Somali , jako najbardziej skorumpowane pa stwa na wiecie; miejsce 175, indeks CPI („Corruption Perceptions Index”) = 8 pkt, http://cpi.transparency.org/cpi2013/results/ [dost p 02.10.2014 r.]. 18 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… Permanentny stan zagro enia, ucieczka ludno ci z terenów walk i poszukiwanie pracy oraz lepszych warunków ycia w Iranie, Pakistanie, krajach Zatoki Perskiej, codzienne zamachy terrorystyczne na instytucje i osoby reprezentuj ce legaln władz wykonawcz , s downicz i ustawodawcz , powszechna przemoc wobec kobiet i dzieci, zniszczony przemysł i gospodarka oparta głównie na drobnej wymianie towarowej i prostych, starych technologiach, zacofane rolnictwo, porównywalne do czasów feudalnych w Europie, bardzo ograniczony dost p dla ludno ci wiejskiej do infrastruktury (dróg, wody pitnej, edukacji, wymiaru sprawiedliwo ci), brak dost pu dla przedsi biorców do kapitału obcego powoduj , i afga ski rz d musiał powoła odpowiednie organy administracji rz dowej, aby poczyni jakiekolwiek starania w celu zniwelowania narosłych od wieków problemów społecznych. Stworzono specjalne instytucje na poziomie ministerstw, działaj ce w prowincjach poprzez rodki kierowane z bud etu pa stwa do bud etu prowincji. s one odpowiedzialne za pomoc w migracjach, wdra aniu podstawowych praw dla kobiet i dzieci, wspieraniu nowoczesnego rolnictwa, które obecnie zostało opanowane przez produkcj narkotyków, gdzie zyski m.in. czerpi Talibowie i mi dzynarodowa przest pczo . Instytucje te powinny przeciwdziała bezrobociu, tworzy realne warunki dla rozwoju zacofanych obszarów wiejskich, a tak e pomaga w rozwi zywaniu konfliktów plemiennych, b d cych podło em dla krwawych star o władz w dystryktach, niejednokrotnie te o codzienny dost p do wody i pastwisk. Jednym z najbardziej istotnych działa jest utrwalenie legalnej władzy wykonawczej w centrach dystryktów i na wsiach, w którym to procesie siły ISAF ponosiły główny wysiłek i doznawały znacz cych strat w ludziach i sprz cie, usilnie próbuj c wspiera administracj prowincji42. 42 Powołano w tym celu specjalny organ administracyjny działaj cy pn. IDLC – „Independent Directorate of Local Governance” (Niezale ny Dyrektoriat ds. lokalnej administracji), wspieraj cy gubernatora prowincji i jego subgubernatorów w ustanawianiu stabilnej władzy rz dowej w dystryktach. 19 Krzysztof Passella Tabela nr 3. Wydatki przeznaczone na polityk społeczn przekazane w 1392 roku do bud etu Prowincji Ghazni Klasyfikacja bud etowa 2400 2900 3800 4103 4200 4300 4600 4700 4800 5120 5900 6200 6800 7600 Nazwa ministerstwa Ministerstwo do spraw religii i pielgrzymów Ministerstwo ds. imigrantów i repatriantów Ministerstwo ds. uprawnienia kobiet Departament Prac Irygacyjnych Ministerstwo Prac Publicznych Ministerstwo Odbudowy i Rozwoju Obszarów Wiejskich Ministerstwo ds. plemion i granic Ministerstwo Polityki Społecznej Ministerstwo ds. zwalczania narkotyków Prokuratura ds. zwalczania terroryzmu Narodowego Dyrektoriatu Bezpiecze stwa NDS Niezale ny Dyrektoriat ds. lokalnej administracji Reforma administracji i komunikacji ze społecze stwem Biuro Zarz dzania Kryzysowego Niezale ny Departament ds. wspierania plemienia Kuchi43 Razem: Przekazane kwoty [tys. AFG] Udział w bud ecie prowincji [%] 9 524,1 0,38 1 515,6 0,06 2 690,2 0,11 10 254,1 50 755,6 0,41 2,02 6 236,4 0,25 1 309,6 11 1295,7 0,05 4,43 1 672,5 0,07 1 669,6 0,07 58 652 338 2,33 1 192 551 0,05 1 446 457 0,06 440 950 0,02 258 655 801 10,31 ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province… Z powy szego zestawienia wynika, i rodki przeznaczane w Prowincji Ghazni na rozwi zywanie kluczowych problemów rozwojowych afga skiego społecze stwa wynosiły zaledwie 10% 43 Koczownicze plemi w Afganistanie zajmuj ce si wypasem bydła, cz sto popadaj ce w konflikty z osiadłymi grupami etnicznymi o dost p do wody i pastwisk 20 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… wydatków bie cych, co czyni ich wielko niewspółmiernie mał w porównaniu do 46% wydatków na policj i 35% na szkolnictwo. Oczywi cie, ostatnia pozycja te mie ci si w rozumieniu eliminacji zacofania społecznego, jednak e jest to przede wszystkim działanie ci głe, b d ce w ka dym systemie politycznym stałym obowi zkiem realizowanym przez administracj danego pa stwa. Do dalszej analizy wybrano cztery, poni ej przedstawione cz ci bud etu prowincji, których struktura finansowa, tj. zawarte w nich działania, mog wskazywa na pewien sposób my lenia, czy te przyj te priorytety przez afga sk administracj prowincji w zarz dzaniu obszarami problemowymi. Tabela nr 4. Szczegółowe przedstawienie wydatków w bud ecie Prowincji Ghazni na zadania zlecane przez wybrane ministerstwa w roku 1392 Klasyfikacja bud etowa kl. 2400 dział 241 dział 242 dział 243 dział 244 kl. 2700 dział 271 dział 272 dział 273 Nazwa ministerstwa Ministerstwo do spraw religii i pielgrzymów Obsługa pielgrzymów Obsługa osób ubiegaj cych si o tytuł Haji44 Obsługa Awgat Wydatki administracyjne i usługi finansowe Ministerstwo Edukacji Podstawowa edukacja i wiedza o islamie Rozwój systemu edukacyjnego i szkolenie nauczycieli rednia i zawodowa edukacja szkolna Przekazane kwoty [AFG] Udział w bud ecie prowincji [%] 9 524 082 100 4 907 696 51,53 274 266 2,88 376 485 3,95 3 965 635 41,64 875 095 683 100 805 279 642 92,02 20 248 842 2,31 14 965 027 1,71 dział 274 Eliminowanie analfabetyzmu 14 490 848 1,66 dział 275 Zarz dzanie o wiat 20 111 324 2,30 kl. 3900 dział 391 dział 392 Ministerstwo Rolnictwa Zarz dzanie zasobami naturalnymi Produkcja rolna 20 500 689 6 663 295 8 039 425 100 32,50 39,22 44 Osoby, które odbyły pielgrzymk do Mekki mog nosi przed pierwszym imieniem tytuł Haji. 21 Krzysztof Passella Klasyfikacja bud etowa dział 393 dział 394 Nazwa ministerstwa Odtworzenie ekonomiki rolnej Zarz dzanie zmianami i rozwojem w sektorze publ. kl. 4700 Ministerstwo Polityki Społecznej dział 471 Program wspierania zatrudnienia Program wspierania weteranów i osób niepełnosprawnych Usługi finansowe i zarz dzanie dział 473 dział 474 2 825 070 Udział w bud ecie prowincji [%] 13,78 2 972 899 14,50 Przekazane kwoty [AFG] 111 295 687 100 19 915 436 17,89 81 006 000 72,78 10 374 251 9,32 ródło: opracowanie własne na podstawie Allotment Report (1392) by Province… Szukaj c wspólnych cech w powy szych działaniach wydaje si , e administracja afga ska wybiera jedno działanie, zgodne z priorytetami rz du w Kabulu, na które przeznaczane jest wi kszo wydatków bie cych, np. obsługa pielgrzymów 52%, podstawowa edukacja i wiedza o islamie 92%, produkcja rolna wraz z zarz dzaniem zasobami naturalnymi 72%, wspieranie weteranów i osób niepełnosprawnych 73%. Ka da z cz ci bud etu finansowana ze rodków ministerialnych nie jest dzielona na wi cej ni trzy do czterech działa , w tym znajduj si osobno rozliczane rodki na zarz dzanie projektami, utrzymanie biur i pobory pracowników oraz koszty obsługi finansowej. Przynajmniej z nazwy jeden z działów w ka dej z cz ci bud etowej wskazuje na prowadzenie zada prorozwojowych. Podsumowuj c, z punktu widzenia audytu nad zarz dzaniem finansami publicznymi, wewn trzna struktura wydatków charakteryzuje si prostot i przejrzysto ci , a wydatki administracyjne prowincji zwi zane z obsług zada zleconych przez rz d s utrzymywane na rozs dnym poziomie, od kilku do kilkunastu procent45. Jak ju wspomniano we wprowadzeniu, jedyn oficjaln struktur samorz dow na poziomie Prowincji Ghazni jest Rada Prowincji. Jej podrz dne znacznie polityczne w stosunku do Urz du Gubernatora 45 Wyj tek to klasa 2400 Ministerstwo do spraw religii i pielgrzymów, dział 244 Wydatki administracyjne i usługi finansowe – 41,64%. By mo e w tym dziale zostały uj te koszty zagraniczne powi zane wydatkami operacyjnymi na rzecz pielgrzymów (działania 241, 242 i 243), a nie same koszty obsługi administracyjnej w Urz dzie Gubernatora Ghazni. 22 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… Prowincji odzwierciedla si tak e w małych nakładach na jej funkcjonowanie, które w roku 1392 wynosiły 7,34 mln AFG, czyli tylko 0,29% bud etu. Dokonuj c oceny wykonania bud etu, pomi dzy dniami bilansowymi 21 marca 2013 roku i 20 marca 2014 roku46, nie mo na stwierdzi znacz cych problemów w realizacji wydatków bie cych, bowiem niewykonanie zało e bud etowych wynosi ogółem 5%, a w poszczególnych pozycjach waha si od 1% ( rodki Ministerstwa ds. zwalczania narkomanii) do 31% ( rodki Ministerstwa ds. rozwoju urbanizacji), rednio par procent dla poszczególnych cz ci bud etu. 4. ródła dochodów własnych prowincji w roku 1392 Struktura dochodów własnych, podatkowych i niepodatkowych, Prowincji Ghazni wskazuje na, w zasadzie równomierny, podział pomi dzy głównymi ródłami dla procesów fiskalnych we współczesnym Afganistanie. s nimi, przede wszystkim, proste dochody podatkowe od działalno ci gospodarczej, wynagrodze , nieruchomo ci i ruchomo ci oraz pochodz ce od umów cywilno-prawnych stanowi ce ponad 39% bud etu47. Nast pnie, opłaty za wykorzystanie przez podmioty prywatne maj tku pa stwowego, a tak e za prowadzenie czynno ci administracyjnych przez rz dow prowincji i dystryktów (ponad 30%). Trzecim obszarem podatkowym, porównywalnym do przednich dwóch ródeł dochodów, jest podatek dochodowy od wynagrodze w administracji i w słu bach bezpiecze stwa, około 27%. Pozostałe dwa składniki, tj. ró norodne dochody podatkowe, zwroty rodków do bud etu oraz odsetki bankowe nie przekraczaj 6% dochodów własnych. Spogl daj c na pierwsz kategori dochodów podatkowych48, tj. według klasyfikacji nr 11 wynosz c a 39,43% dochodów własnych prowincji, warto zwróci uwag , e dominuje w niej podatek dochodowy od wynagrodze 49 i najmów – 45%. Je li doliczy do tego 19% wpływy 46 Kurs redni NBP na dzie 21.03.2013 r. wynosił 100 AFG = 6,0204 PLN, a na dzie 20.03.2014 r. wynosił 100 AFG = 5,4228 PLN, czyli zmiana rok do roku – 10%. 47 111 mln AFG, wg. Monthly Income Report, M29 Form dated 12/1392 (2014), Ghazni Province Finance Directorate. Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Ghazni, (materiały dost pne w archiwum autora). 48 Ibidem s. 1. 49 w Afganistanie trwaj dopiero prace nad wprowadzeniem podatku VAT (stan na 31.12.2014 r.), por. Senior Officials Meeting Joint Report (2013), Tokyo Mutual 23 Krzysztof Passella z podatku dochodowego od działalno ci przedsi biorstw oraz prawie 17% od umów cywilno-prawnych, a tak e 14% wpłat z opodatkowania rodków transportowych, które w Afganistanie słu głównie do prowadzenia drobnego biznesu, to siła ci galno ci podatków dotycz cych własnej aktywno ci mieszka ców zamkn ła si w roku 1392 kwot jedynie 106 mln AFG. Nie nale y na t wielko fiskalizmu patrze , jako na zdolno oddziaływania administracji rz dowej na obszarze całej prowincji, ale zaledwie, jako na wpływy z opodatkowania pracy i biznesu tylko w samym mie cie Ghazni i miejscowo ciach przyległych. Na pozostałych, wielkich terenach dystryktów władztwo podatkowe urz du gubernatora w zasadzie nie funkcjonuje. Jest to spowodowane ograniczeniem władzy subgubernatorów tylko do centrów dystryktów lub nawet całkowitego wyparcia przez Talibów z niektórych dystryktów takich, jak Nawa, Khogyani, czy Rashidan, legalnych przedstawicieli rz du. Rebeliancie wprowadzili tam własne „podatki bezpo rednie” liczonych od rodziny, tj. zespołu domów otoczonych murem, miesz ce wielopokoleniowe, jednolite etnicznie rodziny. Sytuacje na wietla przykładowa notatka Zespołu PRT: (…) Przebieg spotka z starszyzn wybranych miejscowo ci i pozyskane t drog informacje wskazuj , i siły rebelianckie opieraj swoj aktywno o zasoby materialne nie tylko o te transportowane z zagranicy, ale tak e w oparciu o nielegalne opodatkowanie dochodów uzyskiwanych przez społeczno wiejsk , które silnie zale danego roku od wydajno ci produkcji rolnej i obrotów w lokalnym handlu. w zamian za wsparcie oddziały talibskie zapewniaj ochron ludno ci przed pospolitymi przest pcami, przy czym maj ułatwione zadanie ze wzgl du na niewystarczaj ce działania prewencyjne legalnej władzy rz dowej, zarówno na szczeblu prowincji, jak w szczególno ci w samych dystryktach. Rebelianci jednak e nie maj wystarczaj cych rodków finansowych, zasobów ludzkich i mo liwo ci logistycznych, aby na opanowanych do rozwoju edukacji, przedsi biorczo ci terenach doprowadzi i zapewni opiek medyczn , nawet na poziomie podstawowym. Nastawienie ludno ci wiejskiej do sił ISAF nale y oceni co najwy ej jako neutralne, przy uwzgl dnieniu silnej propagandy Talibów, wskazuj cej w swoim głównym nurcie, i problemy egzystencjalne Accountability Framework (TMAF), of Afghanistan, Kabul, op. cit., s. 11. Ministry 24 of Finance, Islamic Republic Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… zwykłych Afga czyków wynikaj wła nie z obecno ci mi dzynarodowych wojsk stabilizacyjnych, które wspieraj wojskowo i finansowo skorumpowan władz cywiln i siły bezpiecze stwa.50 Drug według wielko ci jest klasyfikacja podatkowa nr 13, ujmuj ca opłaty za najem maj tku pa stwowego, opłaty za dokumenty i czynno ci administracyjne, opłaty s dowe, podatek od sprzeda y kopalin, mandaty i grzywny, razem 30,28% dochodów własnych, nominalnie około 85 mln AFG51. Afganistan, kraj zasobny w ró norodne bogactwa naturalne52, w wyniku nieprzerwanych konfliktów wewn trznych i militarnych interwencji zewn trznych, nie jest w stanie uruchomi na masow skal własnego wydobycia i czerpa korzy ci z obrotu strategicznymi surowcami dla gospodarki Azji rodkowej. Wpływy z opodatkowania wydobycia surowców w podklasyfikacji nr 134 wyniosły tylko około 6% (5 mln AFG)53, co czyni je nieporównywalnie niskimi do chocia by dziesi ciokrotnie wy szych opłat za czynno ci administracyjne, najmy maj tku pa stwowego i do podatków od obrotu ruchomo ciami54. Korzy ci z wydobycia kopalin na niekontrolowanych przez rz d 50 Notatka słu bowa Krzysztofa Passelli z dnia 04.11.2013 r. dla Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych dotycz ca aktywno ci Grupy CIMIC XIII Zmiany PKW w Afganistanie (dokument jawny, niepublikowany). CIMIC – „CivilMilitary Cooperation”. w ramach Polskiego Kontyngentu Wojskowego istniała komórka CIMIC, podporz dkowana do S5 sztabu PKW, składaj ca si z wył cznie z ołnierzy, prowadz ca działania po rednio zwi zane z aktywno ci Zespołu Specjalistów PRT. Zespoły CIMIC i PRT koordynowanych niektóre aktywno ci niekinetyczne i wymieniały si kluczowymi informacjami o terenie działa , sytuacji bezpiecze stwa, danymi o administracji afga skiej i siłach bezpiecze stwa oraz korzystały ze wspólnej sieci komputerowej MIL-WAN (poziom informacji niejawnych - zastrze ony). 51 Monthly Income Report…, op. cit., s. 2. 52 Takie jak: ropa naftowa, gaz ziemny maj ce najwi ksze znaczenie dla afga skiego eksportu, ale tak e s to: lit, w giel, mied , chrom, baryty, siarka, ołów, cynk, ruda elaza, sól, kamienie szlachetne i półszlachetne, zob. przykładowo: A. Makowski, Tropi c Bin Ladena: w afga skiej matni 1997-2007, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2012, Assessment of Undiscovered Petroleum Resources of Northern Afghanistan (2006), United States Geological Survey, Fact Sheet 2006-3031, March, R. D. Tucker, H. E. Belki, K. J. Schulz, G. Stephen, S. G. Peters, K. P. Buttleman, Rare Earth Element Mineralogy, Geochemistry and Preliminary Resource Assessment of the Khanneshin Carbonatite Complex, Helmand Province, Afghanistan. United States Geological Survey, Open-File Report 2011-1207, USGS Afghanistan Project Product No. 200, Virginia 2011. 53 Monthly Income Report…, op. cit., s. 2. 54 77%, razem w 1392 roku 66 mln AFG. 25 Krzysztof Passella dystryktach czerpi Talibowie, szczególnie z nielegalnego pozyskiwania kamieni szlachetnych i półszlachetnych. Ponad 25% dochodów własnych bud et Prowincji Ghazni stanowi składki emerytalne liczone od wynagrodze administracji rz dowej prowincji i dystryktów oraz wynagrodze funkcjonariuszy słu b bezpiecze stwa. Tak naprawd jest to tylko przeksi gowanie cz ci wydatków osobowych pokrywanych z bud etu centralnego na dochody własne prowincji. Stanowi to równocze nie jeden z dowodów na powszechnie funkcjonuj ce w społecze stwie afga skim przekonanie, i władza rz dowa zapewnia emerytury tylko dla własnych urz dników i funkcjonariuszy, korzystaj c przy tym z wydatnej pomocy mi dzynarodowej, nie dbaj c o jakiekolwiek wsparcie finansowe dla zwykłych obywateli b d cych w podeszłym wieku, którzy musz wył cznie liczy na utrzymanie przez najbli sz rodzin . Jak ju wspomniano w artykule dochody własne zapewniły w roku podatkowym 1392 pokrycie niewiele ponad 11% wydatków bie cych Prowincji Ghazni, i niestety nie mo na dostrzec symptomów poprawy w rozszerzeniu władztwa podatkowego gubernatora, dopóki Talibowie nie zostan wyparci z obszarów wiejskich. 5. Sytuacja bud etu centralnego Afganistanu w roku 1392 Pierwsze sprawozdanie Ministerstwa Finansów z wykonania bud etu Afganistanu, które jest publicznie dost pne w j zyku angielskim55, obejmuje dopiero rok 1390, wraz z porównaniem do roku 138956. Natomiast sprawozdanie b d ce ródłem danych do niniejszego rozdziału opisuje wykonanie bud etu dla roku 1392 i porównawczo odnosi si tylko do dziewi ciu miesi cy roku 139157. St d, rz dowe zestawienie danych finansowych całego roku 1392 do niepełnego roku 1391 jest mało wiarygodne. Raczej posłu yło tylko afga skiemu Ministrowi Finansów, jako w tpliwy dowód na popraw sytuacji bud etowej. Do wypracowania wniosków odno nie kształtu centralnego bud etu Afganistanu wykonano syntez materiałów Ministerstwa Finansów, 55 Annual Performance Review Report FY 1390 on Strategic Plan, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012, http://mof.gov.af/en/page/3774 [dost p 13.10.2014 r.]. 56 1389 r. (21.03.2010 r.-20.03.2011 r.), 1390 r. (21.03.2011 r.-20.03.2012 r.). 57 Annual Performance Review Report FY 1392…, op. cit., s. 3. 26 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… przede wszystkim raport za rok 1392 pn. Annual Performance Review Report FY 1392 on Strategic Plan oraz dwa opracowania eksperckie: Development Cooperation Report 2012 i Senior Officials Meeting Joint Report of the Tokyo Mutual Accountability Framework 2013. Bud et Afganistanu, nazywany bud etem narodowym lub podstawowym58, po stronie wydatków jest dzielony na bud et operacyjny i tzw. kluczowy bud et rozwojowy59. w roku podatkowym 1392 został zaplanowany w poni szych kwotach: Tabela nr 5. Planowany w roku 1392 bud et narodowy Afganistanu – strona wydatkowa Rodzaj bud etu Wielko Bud et operacyjny Bud et rozwojowy Razem bud et narodowy rodków bud etowych [mld. AFG] 213 370 147 018 360 388 Udział [%] 59,21 40,79 100 ródło: Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 5 W wyniku niedostatecznych zasobów ludzkich i umiej tno ci w zakresie planowania i zarz dzania rodkami publicznymi w afga skich ministerstwach oraz agencjach rz dowych, bud et rozwojowy został zrealizowany na niskim poziomie 52%60 podczas, gdy bud et operacyjny wykonano w 93%61. w zwi zku z tym wykonanie całego bud etu Afganistanu osi gn ło poziom 76%62 w stosunku do planowych rodków, pochodz cych głównie z pomocy mi dzynarodowej, o czym b dzie jeszcze wspomniane w dalszej cz ci rozdziału. Tabela nr 6. Zrealizowany w roku 1392 bud et narodowy Afganistanu – strona wydatkowa Rodzaj bud etu Bud et operacyjny Bud et rozwojowy Razem bud et narodowy Wielko rodków bud etowych [mld AFG] 198 499 76 844 275 343 ródło: Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 6-7. 58 „Core Budget” lub inna nazwa to „National Budget”. Odpowiednio: „Operating Budget” i „Core Development Budget”. 60 76,844 mld AFG/147,018 mld AFG, por. dane w tab. 5 i 6. 61 198,499 mld AFG/213,370 mld AFG.. 62 275,343 mld AFG/360,388 mld AFG.. 59 27 Udział [%] 72,09 27,91 100 Krzysztof Passella Brak na poziomie rz du w Kabulu wiedzy planistycznej i praktycznych umiej tno ci w prowadzeniu du ych projektów infrastrukturalnych, jak i szczególnie w samych prowincjach jest główn bol czk administracji centralnej, która dodatkowo musi zmaga si z atakami Talibów na prace budów i linie transportowe oraz z usilnymi próbami wymuszenia na firmach wykonawczych łapówek ze strony rebeliantów, a tak e cz sto ze strony lokalnych urz dników. Doradcy ekonomiczni sił ISAF niejednokrotnie zauwa aj koncentracj w pracy administracji rz dowej na zrealizowaniu wył cznie wydatków bie cych, które utrzymuj status quo klanowych beneficjentów władzy politycznej, przy marginalizowaniu potrzeb przedsi wzi słu cych rozwojowi całego społecze stwa, które umo liwiłyby szeroki dost p do infrastruktury komunikacyjnej, wody, energii elektrycznej, opieki zdrowotnej i edukacji. Po stronie dochodów własnych bud et Afganistanu w roku 1392 został zaplanowany w kwocie 114 mld AFG, co pozwalałoby pokry zaledwie 32% z przewidywanych 360 mld AFG wydatków całkowitych (operacyjnych i rozwojowych)63. Rzeczywiste wykonanie dochodów z podatków bezpo rednich i po rednich, dochodów z kar i grzywien, opłat itp. było nieznacznie ni sze, bowiem wynosiło 109 mld AFG64. Jak ju przedstawiono powy ej, przy obni onych w stosunku do planu, zrealizowanych wydatkach całkowitych w kwocie 275 mld AFG, dochody własne w praktyce pozwoliły sfinansowa 40% wydatków bud etowych Afganistanu65. Najwi ksza ró nica w wykonaniu zało e fiskalnych ujawniła si w pierwszym kwartale, co jednak jest rzecz normaln dla dochodów własnych w bud etach centralnych. Nale y przy tym zaznaczy , i zrealizowane dochody własne stanowiły 9,2% PKB, wobec planowanego w zało eniach bud etu poziomu 11,0% PKB66. 63 Ibidem, s. 12. Ibidem. 65 109 mld AFG/275,343 mld AFG. 66 Ibidem, s. 13. 64 28 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… Tabela nr 7. Wykonanie dochodów własnych bud etu centralnego Afganistanu w roku 1392 w rozbiciu na kwartały Planowane dochody własne [mld AFG] 25,10 26,24 28,53 34,23 Razem: 114,10 Zrealizowane dochody własne [mld AFG] 21,02 25,12 27,87 34,99 Ró nica nominalna w wykonaniu [mld AFG] -4,08 -1,12 -0,66 +0,76 Procent wykonania [%] 84 96 98 102 109,00 -5,10 96 ródło: opracowanie własne na podstawie Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 12, tabela pn. Domestic Revenues on Quarterly Basis FY 1392 Od chwili obalenia rz du Talibów w 2002 roku bud et Afganistanu otrzymuje znacz ce rodki pieni ne w ramach ró norodnej pomocy zagranicznej, głównie rz du USA i pa stw koalicji ISAF oraz mi dzynarodowych instytucji finansowych. Przykładowo, w roku 2011 bezpo rednia pomoc finansowa dla afga skiego bud etu centralnego od rz dów i mi dzynarodowych instytucji finansowych oraz organizacji67 wyniosła 2,169 mld USD, przy wkładzie własnym afga skiego rz du w kwocie 2,161 mld USD. Natomiast osiem lat wcze niej, tj. w roku 2003 pomoc mi dzynarodowa wyniosła 1,238 mld USD, przy rodkach własnych Afganistanu 0,382 mld USD. Wkład własny finansował głównie wydatki bie ce, a ci ar inwestycji infrastrukturalnych le ał po stronie zewn trznych donatorów68. Jak przyznaje Ministerstwo Finansów Afganistanu, w roku bud etowym 1392 (2013/2014) zało ono, e pomoc mi dzynarodowa sfinansuje 70% wydatków bud etowych ogółem69. Tak wi c pa stwo afga skie nie przetrwałoby nawet kwartału bez wydatnego wsparcia finansowego, które prawie trzy krotnie przekracza dochody własne jakie mo e wypracowa rz d Afganistanu. Mo na nawet postawi tez , i osi gni cie wydatniej przewagi w ródłach finansowania wydatków administracyjnych, bezpiecze stwa i rozwojowych Afganistanu, 67 Takich, jak: World Bank (WB), United Nations Development Program (UNDP), Asian Development Bank (ADB). 68 Development Cooperation Report, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012, op.cit., s. 23. 69 Annual Performance Review Report FY 1392…, op.cit., s. 5. 29 Krzysztof Passella s równie wa nym polem walki z Talibami, ni samo d enie do przewagi militarnej. Odci cie rebeliantów od pieni dzy i wsparcia materiałowego płyn cego od „sponsorów” z Zatoki Perskiej, Pakistanu, Iranu i ogólnie hybrydowej struktury finansowej Al-Qaidy i islamskiego d ichadu, to zadanie pierwszo planowe dla rz dów, słu b specjalnych oraz kontroli finansowej krajów zaanga owanych w zwalczanie mi dzynarodowego terroryzmu. Same wysoko rozwini te technologie wojskowe i informatyczne, sprawna logistyka, wysoki poziom wyszkolenia oddziałów interwencyjnych ISAF, w tym wojsk specjalnych oraz wci zwi kszaj ca si liczebno wyszkolonych afga skich sił bezpiecze stwa, grz nie i zu ywa si w wy cigu wygrywanym przez Talibów, którzy bardziej efektywnie uruchamiaj przepływy pieni ne na swoj walk , nie maj c przy tym obci enia w postaci wydatków na administracj publiczn , opiek społeczn , a przede wszystkim nie musz inwestowa w infrastruktur techniczn Afganistanu. Pomimo anga owania z roku na rok coraz wi kszych rodków na rzecz bud etu centralnego (tab. 8, rys. 1), nie udało si zniszczy lub chocia by wyprze Talibów i najemnych d ichadystów70, a sytuacja bezpiecze stwa jest daleka od jakiejkolwiek stabilizacji. Wła ciwie, strategia rz du afga skiego polega na aktywnej obronie głównych o rodków miejskich w prowincjach, szczególnie tam gdzie przeciwni legalnej władzy Pasztuni stanowi etniczn wi kszo . Rz d koncentruje si na ochronie samej stolicy kraju Kabulu i baz lotniczych daj cych bezpo redni przewag militarn nad Talibami. Tabela nr 8. Pomoc obcych rz dów orz instytucji i organizacji mi dzynarodowych dla bud etu operacyjnego i bud etu rozwojowego Afganistanu w latach 2003-2011 Lata 2003 2004 Pomoc mi dzynarodowa dla bud etu operacyjnego [mld USD] 515 331 Udział w pomocy ogółem [%] 41,6 59,21 Pomoc mi dzynarodowa dla bud etu rozwojowego [mld USD] 723 228 70 Udział w pomocy ogółem [%] 58,4 40,79 Pomoc ogółem dla bud etu narodowego [mld USD] 1 238 559 Sunnickich bojowników z Iraku i Syrii, z krajów obj tych Arabsk wiosn oraz wci aktywnych i niebezpiecznych Czeczenów, a tak e azjatyckich, ameryka skich i europejskich islamskich najemników i konwertytów oraz innych wyznawców walcz cego islamu. 30 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 RAZEM 348 366 481 558 723 1 074 1 481 5 877 37,91 33,0 31,36 29,37 43,48 59,67 68,28 45,59 570 743 1 053 1 342 940 726 688 7 013 62,09 67,0 68,64 70,63 56,52 40,33 31,72 54,41 918 1 109 1 534 1 900 1 663 1 800 2 169 12 890 ródło: opracowanie własne na podstawie Development Cooperation Report…, op.cit., s. 21 Nale y przy tym zaznaczy , i w powy szej tabeli sumowano warto pomocy finansowej obcych rz dów i instytucji mi dzynarodowych, która przez dziewi lat wyniosła prawie 13 mld USD. Niemniej jest to tylko warto nominalna, i nale ałoby jeszcze udzielane ka dego roku zagraniczne wsparcie przeliczy na rok 2011, poprzez redni wska nik inflacji roku na rok dla dolara ameryka skiego. Rysunek nr 1. Pomoc finansowa obcych rz dów oraz mi dzynarodowych instytucji i organizacji dla bud etu operacyjnego i rozwojowego Afganistanu w latach 20032011 ródło: opracowanie własne na podstawie Development Cooperation Report (2012)… 31 Krzysztof Passella Pomoc zewn trzna udzielana bud etowi centralnemu Afganistanu nie jest jedynym wsparciem finansowym dla tego kraju. Wła ciwie stanowi mniejsz cz całkowitej pomocy, albowiem w 2011 roku tylko 2,334 mld USD71 (18%) przeszło bezpo rednio przez bud et centralny. Natomiast a 10,597 mld USD (82%) rodków zewn trznych została wydatkowana poza bud etem narodowym, daj c razem znacz ca kwot mi dzynarodowego wsparcia w wysoko ci 12,931 mld USD. z tej kwoty 8,8 mld USD (68%) zostało wydatkowane na bezpiecze stwo pa stwa, a 4,1 mld USD (32%) na pozostałe sektory funkcjonowania kraju72. Transfery wi kszo ci rodków mi dzynarodowych odbywaj si poza bud etem Afganistanu, co jest spowodowane nisk efektywno ci wdra ania projektów przez afga skie ministerstwa i gubernatorów prowincji oraz opini donatorów o niegospodarno administracji afga skiej i rozległej korupcji w jej szeregach. Zako czenie dla Całkowita, zadeklarowana pomoc mi dzynarodowa73 Afganistanu, pocz wszy od roku 2002 do lipca 2012 roku kształtowała si na poziomie 119 mld USD. Natomiast do ko ca roku 2011 rz dy i mi dzynarodowe instytucje finansowe i organizacje przekazały 70 mld USD74, gdzie główny ci ar finansowania afga skiego bud etu spoczywa na rz dzie USA75. Nale y przy tym zaznaczy , i dla wpływaj cych bezpo rednio do bud etu narodowego rodków pomocowych trudno jest wykaza adekwatne transfery w dół na poziom ka dej z prowincji. z danych za rok 71 w tym pomoc na potrzeby bezpiecze stwa pa stwa 1,228 mld USD, a 1,106 mld USD finansowały projekty rozwojowe. Pokazana na rys. 1 za afga skim Ministerstwem Finansów kwota 2,169 mld USD jest mniejsza od 2,334 mld USD, bowiem rok bud etowy według kalendarza perskiego obejmował tylko 9 miesi cy 2011 roku, natomiast mi dzynarodowi donatorzy upublicznili rozliczenia za 12 miesi cy roku 2011, Development Cooperation Report…, op.cit., s. 23. 72 Ibidem, s. 13. 73 w kwotach nominalnych, nie przeliczonych na rok 2012. 74 Development Cooperation Report 2012 …, op.cit., s. 9. 75 Ibidem, s. 10 i 11. Przykładowo, rz d USA przeznaczył w roku 2011 kwot 10,406 mld USD na dofinansowanie sektora bezpiecze stwa i na projekty prorozwojowe, w roku 2010 było to 8,126 mld USD. Odpowiednio druga co do wielko ci pomoc pochodziła od rz du Japonii 0,670 mld USD (2011 r.), 0,752 mld USD (2010 r.), a trzecie co do wielko ci rodki wydatkowała Wielka Brytania 0,357 mld USD (2011 r.), 0,383 mld USD (2010 r.). 32 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… 2011 wynika, i ze wspomnianych ju 12,9 mld USD mi dzynarodowej pomocy do bud etu centralnego trafiło tylko 2,3 mld USD, a poza bud etem narodowym Afganistanu alokowane zostało 10,6 mld USD. w innym podziale, na potrzeby bezpiecze stwa i projekty infrastrukturalne o skali całego Afganistanu donatorzy wydatkowali w roku 2011 kwot 11,502 mld USD76, a bezpo rednio w prowincjach tylko 1,429 mld USD77. w tym kontek cie skromnie przedstawia si sama Prowincja Ghazni, która według cytowanego ju sprawozdania Development Cooperation Report 2012, otrzymała w roku 2011 tylko 37 mln dolarów bezzwrotnej pomocy bud etowej i pozabud etowej, w porównaniu do Kabulu (252 mln USD), prowincji Kandahar (181 mln USD) i Hemland (172 mln USD)78. Nie ulega adnej w tpliwo ci, e bez ró norodnej pomocy mi dzynarodowej, finansowej, materiałowej, logistycznej, a przede wszystkim zbrojnej, rz d Afganistanu nie mógłby od czasu obalenia Talibów w roku 2002 roku a do chwili obecnej, jak równie w najbli szych kilku latach, w ogóle zapewni funkcjonowania pa stwa, nawet na bardzo podstawowym poziomie oraz nie byłby w stanie sfinansowa jakiekolwiek du e projekty inwestycyjne. Bud et prowincji Ghazni, szczególnie n kanej przez talibsk rebeli , jest wprost odzwierciedleniem mo liwo ci finansowych bud etu centralnego. w dokładnej analizie bud etu wydatnie przeszkadza brak gromadzenia przez poszczególne zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie archiwum o sytuacji bud etowej prowincji i jej dystryktów. Autor tak e nie zetkn ł si z dokumentami, które wi załyby projekty infrastrukturalne i szkoleniowe, realizowane przez polskie PRT, z pomiarem poprawy sytuacji podatkowej i dochodowej prowincji. Cało ci sytuacji dopełnia wszechobecna korupcja na poziomie prowincji, jak i w samym centrum politycznym Kabulu, która miała 76 Głównie poprzez programy wojskowe i bezpiecze stwa: Commanders Emergency Response Program (CERP), Afghanistan Security Force Fund (ASFF) i Afghanistan Infrastructure Fund (AIF) oraz cywilne: infrastrukturalne i szkoleniowe realizowane przez Provincial Reconstruction Teams (PRTs), przynale ne do pa stw ISAF. 77 Razem 12,931 mld USD. 78 Development Cooperation Report…, op cit., s. 11, 12 i 52. 33 Krzysztof Passella swoj kulminacj w postaci defraudacji 935 mln USD z pa stwowego Kabul Banku79. Klucz do rozwi zania konfliktu nie le y jednak w Afganistanie. Jest w r kach władców i rz dów krajów Zatoki Perskiej, Pakistanu, Indii, Iranu i Chin oraz w ich stosunku do geopolitycznych interesów USA i Rosji w Azji rodkowej80. Prowincja Ghazni, w której przyszło działa polskim ołnierzom i pracownikom cywilnym jest tylko przykładem skomplikowanych problemów społecznych i finansowych Afganistanu. Literatura [1.] A Guide to the Afghanistan Peace and Reintegration Program – APRP (2012), Force Reintegration Cell, High Quarter of the International Security Assistance Forces (HQ ISAF). [2.] Allotment Report (1392) by Province (2014), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Ghazni. [3.] Annual Performance Review Report FY 1390 on Strategic Plan, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012. [4.] Annual Performance Review Report FY 1392 on Strategic Plan, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2014. [5.] Assessment of Undiscovered Petroleum Resources of Northern Afghanistan, United States Geological Survey, Fact Sheet 20063031, March 2006. [6.] Brzozowska M., Sprawozdanie specjalisty ds. prawnych XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. PKW 79 Nale y porówna Report on Kabul Bank Asset Recovery (2013), Government of the Islamic Republic of Afghanistan, Da Afghanistan Bank, Kabul, March do Senior Officials Meeting Joint Report (2013), Tokyo Mutual Accountability Framework (TMAF), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul, op.cit., s. 8. 80 Podobny wniosek przedstawiono: „Relacje Afganistanu z Chinami pozostan podporz dkowane interesom sojuszu pakista sko-chi skiego. Chiny kontynuowa b d naciski i rozwija współprac z Pakistanem w zakresie zwalczania ruchów ekstremistycznych, w tym zwłaszcza ujgurskich. Równolegle Chiny b d usiłowały wpłyn na Pakistan, aby aktywniej szukał dróg porozumienia z Afganistanem i rozwijał współprac oraz wymian handlow w celu równowa enia rosn cych wpływów Indii. Konsekwentne, polityczne, a zwłaszcza ekonomiczne oddziaływanie na władze w Pakistanie stanowi klucz do zako czenia walk zarówno w Pakistanie, jak i Afganistanie, a klucz ten jest w posiadaniu wła nie Chin.” W. Zaborowski, Polityka Chin wobec Afganistanu…, op.cit., s. 164. 34 Finanse publiczne Afganistanu w okresie wojny i destabilizacji… [7.] [8.] [9.] [10.] [11.] [12.] [13.] [14.] [15.] [16.] [17.] w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013. Brzozowska M., Raport z monitoringu post powania przez stron afga sk z zatrzymanymi podejrzanymi o terroryzm. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013. Chabielski P., Zespół Specjalistów PRT Ghazni w Islamskiej Republice Afganistanu, Bellona nr 4/2013, Ministerstwo Obrony Narodowej, Warszawa 2014. Development Cooperation Report, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2012. Jansen E., An Introduction to the Law of Afghanistan. Afghanistan Legal Education Project (ALEP), Stanford Law School, Stanford 2009. Makowski A., Tropi c Bin Ladena: w afga skiej matni 1997 – 2007, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2012. Monthly Income Report, M29 Form dated 12/1392, Ghazni Province Finance Directorate, Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Ghazni 2014. Passella K., Sprawozdanie za okres od dnia 14.08.2013 r. do dnia 25.11.2013 r. specjalisty ds. administracji XIII Zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. PKW w Afganistanie, Zespół Specjalistów PRT, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, Warszawa 2013. Report on Kabul Bank Asset Recovery, Government of the Islamic Republic of Afghanistan. Da Afghanistan Bank, Kabul 2013. Sprawozdania operatywne z wykonania bud etu pa stwa za rok 2014, Ministerstwo Finansów, Warszawa 2014. Senior Officials Meeting Joint Report, Tokyo Mutual Accountability Framework (TMAF), Ministry of Finance, Islamic Republic of Afghanistan, Kabul 2013. Tucker R. D., Belki H. E., Schulz K. J., Stephen G., Peters S. G., Buttleman K. P., Rare Earth Element Mineralogy, Geochemistry, and Preliminary Resource Assessment of the Khanneshin Carbonatite Complex, Helmand Province, Afghanistan. United States Geological Survey, Open-File Report 2011-1207, USGS Afghanistan Project Product No. 200, Virginia 2011. 35 Krzysztof Passella [18.] Zaborowski W., Polityka Chin wobec Afganistanu w kontek cie zako czenia misji ISAF, Bezpiecze stwo Narodowe, nr III-IV (23– 24)/2012, Biuro Bezpiecze stwa Narodowego, Warszawa 2012. PUBLIC FINANCES IN AFGHANISTAN DURING WAR AND DESTABILIZATION PERIOD AT THE END OF THE POLISH MILITARY CONTINGENT Summary The paper presents the problems of public finances of the Ghazni Province and the Afghanistan state budget, which were observed by the Polish Military Contingent during XIII and XIV Rotation in 2014 and 2015. These problems caused major difficulties in functioning of the ISAF mission. The paper also presents an outline of the socio-economic situation leading to the system failure, causing the need to maintain Afghanistan fiscal budget by aid of the international anti-terrorist coalition, in order to suppress pressure of the Taliban insurgency. Key words: Afghanistan public funds, Polish Military Contingent in Afghanistan, ISAF, financing of Taliban terrorism, international security 36 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Robert UBERMAN* ZASADY WYCENY ZŁÓ KOPALIN NA GRUNCIE KODEKSÓW ICH WYCENY Streszczenie Prezentowany artykuł zawiera analiz metod i zasad wyceny złó kopalin zalecanych przez cztery kodeksy reguluj ce t działalno : VALMIN, CIMVAL, SAMVAL i POLVAL – wg wiedzy autora jedyne wprowadzone w ycie uregulowania w tym zakresie. Wskazuje podobie stwa i ró nice mi dzy nimi wraz ze wskazaniem uwarunkowa powoduj cych te drugie. Analizuje wpływ teorii cyklu ycia projektu górniczo-geologicznego na ich konstrukcj w zakresie rekomendowanych podej i metod wyceny. Słowa kluczowe: zło a kopalin, aktywa geologiczno-górnicze, wycena złó kopalin, kodeksy wyceny Wprowadzenie Problematyka wyceny warto ci złó kopalin, a szerzej Aktywów popularno ci w nielicznych Geologiczno-Górniczych1 cieszy si krajach, do których zalicza si jednak Polska. Zaplecze teoretyczne w postaci instytutów naukowo-badawczych oraz prac naukowych w poł czeniu z zapleczem praktycznym w postaci du ej ilo ci wykonanych wycen stworzyło w tych krajach mo liwo wykreowania standardów wyceny złó , które przybrały posta kodeksów2. Zaliczały si do nich pierwotnie przede wszystkim Australia i Kanada, do których doł czyły Polska i RPA, w których to krajach stosowne organizacje profesjonalne opracowały i wdro yły kodeksy wyceny złó kopalin. Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie podobie stw i ró nic pomi dzy wskazanymi czterema regulacjami wraz z ich przyczynami * Dr Robert Uberman, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin. 1 Dalej: AGG. 2 J. Kicki, P. Saługa, o potrzebie standaryzacji i opracowania polskiego kodeksu wyceny złó kopalin, Gospodarka Surowcami Mineralnymi, t. 24 z2/4, IGSMiE PAN, Kraków 2008. 50 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny i konsekwencjami. w konsekwencji pozwoli to czytelnikowi zorientowa si w: • • • istotnych cechach odró niaj cych zło a kopalin od innych rodzajów aktywów, przydatno ci prezentowanych kodeksów w praktyce wyceny aktywów geologiczno-górniczych, w złowych problemach badawczych pozostaj cych do rozwi zania w przedmiotowym zakresie. 1. Zagraniczne i polskie uregulowania odno nie wyceny aktywów geologiczno-górniczych Specyficzna sytuacja górnictwa polega na tym, e w odró nieniu od przewa aj cej wi kszo ci innych aktywów, dla których nauka finansów dawno ju wypracowała bogat infrastruktur metodologiczn zawieraj c uniwersalnie uznawane standardy, problematyka wyceny złó była analizowana w do w skiej grupie krajów, a wyniki tych bada s jeszcze dalekie od konkluzji. Tylko w niektórych krajach rosn ca liczba transakcji dotycz cych AGG oraz zwi kszaj cy si zast p firm górniczych notowanych na rynkach kapitałowych wykreował zapotrzebowanie na opracowanie obiektywnych i uznanych reguł ich wyceny tak, aby inwestorzy mogli pozyska wiarygodn informacj o warto ci tego rodzaju aktywów. Wiod ce kraje górnicze, z punktu widzenia przedmiotu niniejszego referatu, ł cz dwie cechy: maj dług tradycje eksploatacji złó kopalin w warunkach gospodarki rynkowej oraz posiadaj rynki kapitałowe, na których notowane s firmy górnicze. Najcz ciej jako takie wymieniane s : USA, Kanada, Wielka Brytania, RPA i Australia. Kraje te charakteryzuje rozwini ta infrastruktura prawna (tworzona zarówno przez Pa stwo, jak i inne instytucje publiczne – giełdy, organizacje bran owe) obejmuj ca takie dziedziny, jak: prawo do eksploatacji złó , obowi zek rekultywacji terenów pogórniczych i sposób zabezpieczenia jego wypełnienia, wycena aktywów górniczych. Posiadaj one równie rozwini te rynki finansowe zainteresowane inwestowaniem w AGG. Wreszcie nie bez znaczenia jest rozwój my li teoretycznej w tych krajach. Najwi ksz popularno zdobyły prace: A. Annelsa3, Ch. Kernota4, T. Torriesa5 oraz V. Rudenno6. 3 A. E. Annels, Mineral Deposit Evaluation: a Practical Approach, Kluwer Academic Publishers 1991. 51 Robert Uberman Powszechnie uwa a si , e pierwszym kodeksem po wi conym wył cznie wycenie AGG był wprowadzony w Australii w 1995 r. kodeks VALMIN. Został on opracowany wspólnie przez Australasian Institute of Mining and Metallurgy, Australian Institute of Geoscientists7 oraz Mineral Industry Consultants Association Inc.8 (obecnie Consultants Society of The AusIMM), z udziałem, w charakterze ciał opiniuj cych, wiod cych instytucji australijskiego rynku kapitałowego oraz profesjonalistów reprezentuj cych australijski sektor finansowy. Kodeks VALMIN został wprowadzony 17 lutego 1995 r. i od razu uzyskał status obowi zuj cego dla wszystkich sprawozda firm górniczych. Obecnie obowi zuj ca jego wersja została przyj ta 29 lutego 2005 r. i nosi nazw VALMIN Code 20059. Niedługo po Australii równie w Kanadzie tamtejszy Canadian Institute of Mining, Metallurgy and Petroleum10 utworzył w styczniu 1999 r. specjalny zespół zadaniowy dla opracowania standardu wyceny AGG, wspierany w tej inicjatywie przez rad Giełdy w Toronto, Komisj Papierów Warto ciowych Prowincji Ontario oraz naukowców i praktyków zajmuj cych si zarówno wycen złó , jak i poszczególnymi dziedzinami z ni zwi zanymi. Powstały w wyniku ich pracy kodeks CIMVal11 został przyj ty w lutym 2003 r. i podobnie jak jego australijski odpowiednik został zarekomendowany przez odpowiednie organy rynków kapitałowych do stosowania przez firmy górnicze. w analogiczny sposób w 2008 r. w RPA opracowano kodeks SAMVAL12. Natomiast w USA przedmiotem dyskusji jest kodeks USMinval, wci 4 Ch. Kernot, Valuing Mining Companies: a Guide to the Assessment and Evaluation of Assets, Performance, and Prospects, CRC Press 1999. 5 T. F. Torries, Evaluating Mineral Projects: Applications and Misconceptions, Society for Mining Metallurgy & Exploration, Littleton 1998. 6 V. Rudenno, The Mining Valuation Handbook, Wrightbooks, Singapore 2006. 7 Dalej: AIG. 8 Dalej: MICA. 9 VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej oraz Wyceny Aktywów GeologicznoGórniczych Bran Surowców Mineralnych, Gazu Ziemnego i Ropy Naftowej dla Celów Sporz dzania Raportów przez Niezale nych Ekspertów, (tłum.) J. Praska, (red.) P. Saługa, IGSMiE PAN, Kraków, 2006. 10 Dalej CIM. 11 CIMVAL: Standards and Guidelines for Valuation of Mineral Properties “CIMVAL”, Special Committee of the Canadian Institute of Mining, Metallurgy and Petroleum on Valuation of Mineral Properties:, CIMMPVMP, wersja ostateczna, luty 2003. 12 J. Kicki, P. Saługa, o potrzebie standaryzacji… 52 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny funkcjonuj cy jako propozycja, ale nie wprowadzony do u ytkowania13. Od 2008 r. specjalistycznym kodeksem wyceny aktywów geologiczno-górniczych dysponuje tak e Polska. Utworzone w 2006 r. Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin opracowało i opublikowało w 2008 r. Kodeks Wyceny Złó Kopalin POLVAL. Został on przygotowany przez grup 15 ekspertów w zakresie wyceny złó , na bazie ich do wiadcze praktycznych, krajowego i zagranicznego dorobku naukowego oraz regulacji wy ej przedstawionych kodeksów. Ich wzorem stwarza on podstawy merytoryczne do wyceny wszystkich aktywów geologiczno-górniczych, a wi c nie tylko złó kopalin b d cymi cz ciami składowymi nieruchomo ci gruntowych, ale tak e złó b d cych własno ci górnicz przysługuj c Skarbowi Pa stwa, złó antropogenicznych oraz warto ci niematerialnych i prawnych zwi zanych ze zło ami kopalin14. Jak ju wspomniano uprzednio, równie w Polsce, jako jedynym kraju UE, Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin przygotowało własny Kodeks Wyceny Złó Kopalin15. Obok omówionych powy ej odpowiedników z krajów anglosaskich wykorzystano polski dorobek naukowy oraz do wiadczenia polskich ekspertów. Na pierwszym miejscu nale y tutaj wymieni stosunkowo niedawno wydany podr cznik. Wanielisty16, który koncentruje si głównie na wycenie złó eksploatowanych metod podziemn . Nieco inny charakter ma praca. Saługi17, która teoretycznie dotyczy oceny projektów inwestycyjnych, ale w praktyce jest bardzo dobrym podr cznikiem z zakresu wykorzystania podej cia dochodowego, a zwłaszcza metody opcji realnych do wyceny złó kopalin. Autor niniejszego artykułu jest współautorem ksi ki pt. Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria i praktyka18, która 13 Eves Ch 2013: The valuation of long life mines: Current issues and methodologies. 19th Annual Pacific-Rim Real Estate Society Conference Melbourne Australia. http://www.prres.net/papers/Eves_The_Valuation_Of_Long_Life_Mines_Current_Issue s_And_Methodologies.pdf, pobrano 2 kwietnia 2015. 14 POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin (Kodeks POLVAL), Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin, Kraków 2008. 15 POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin… 16 K. Wanielista, Wycena warto ci zasobów zło a. Nowa strategia i metody wyceny, IGSMiE PAN, Kraków 2002. 17 P. Saługa, Wycena górniczych projektów inwestycyjnych w aspekcie doboru stopy dyskontowej, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2006. 18 Ryszard Uberman, Robert Uberman, Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008. 53 Robert Uberman równie przedstawia zagadnienia wyceny złó , ale z kolei najwi cej miejsca po wi caj c kopalinom eksploatowanym odkrywkowo. Ponadto wykorzystano materiały z wycen wykonanych przez ekspertów. POLVAL definiuje takie aspekty procesu wyceny, jak: • • • kategorie AGG, zalecane podej cia i metody wyceny, zakres raportu z wyceny. Ponadto okre lone s w nim kwalifikacje zawodowe osób uprawnionych do wykonania wyceny zgodnie z zasadami Kodeksu POLVAL – Taksatorów Złó Kopalin. Na jego podstawie wykonano do momentu powstania niniejszej pracy ok. 100 wycen AGG o ró nej wielko ci i stopniu skomplikowania. Ponadto w 2013 r. rozpocz ła prac grupa robocza powołana przez Polsk Federacj Stowarzysze Rzeczoznawców Maj tkowych19 oraz POLVAL w celu opracowania wspólnego standardu wyceny nieruchomo ci z kopalinami/ zło ami kopalin. Standard ten ma w zamierzeniu ujednolici rekomendacje wydawane w odniesieniu do wyceny takich AGG, których własno wynika z własno ci nieruchomo ci. Na zako czenie ww. prezentacji warto doda , e AGG stały si równie przedmiotem Mi dzynarodowych Standardów Wyceny. w 2005 r. opublikowano Not Interpretacyjn nr 14, zatytułowan : Valuation of Properties in the Extractive Industries. w wyniku przegl du dokonanego w ramach specjalnego projektu zmierzaj cego do poprawy wszystkich standardów wyceny, podj to decyzj o wycofaniu tej e noty w lutym 2010 r., a w czerwcu 2011 r. rozpocz to realizacj projektu jego poprawy i aktualizacji. Obecnie trwa faza dyskusji i analizy wyników pracy wspomnianego projektu, opublikowanych w czerwcu 2012 r. Komentarze zgłosiło 18 instytucji, firm zarówno górniczych, jak i doradczych, organizacji zrzeszaj cych ekspertów z zakresu wycen, a nawet osób prywatnych – pojedynczych ekspertów. Główne poruszane w nich zagadnienia dotyczyły: • kwestii ewentualnego rozdzielenia tej Noty na dwie, z których jedna dotyczyłaby złó ropy naftowej i gazu, a druga pozostałych kopalin, 19 Dalej: PFSRM. 54 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny • kwestii relacji pomi dzy regulacjami dotycz cymi AGG sensu stricte, a tymi, które odnosz si do przedsi biorstw w ogóle, w tym równie górniczych, • zasadno ci stosowania podej i metod do okre lonych klas AGG. Na spotkaniu w listopadzie 2013 r. Zarz d International Valuation Standards Council20 zdecydował o kontynuacji prac i powołał specjalny zespół roboczy, składaj cy si z 13 przedstawicieli reprezentuj cych t organizacj oraz zewn trznych ekspertów z takich krajów jak USA, Rosja, RPA, Kanada czy Wielka Brytania21. 2. Cykl ycia projektu górniczego a wycena złó kopalin Jednym z podstawowych kryteriów klasyfikacji aktywów geologiczno-górniczych jest ich powi zaniem z miejscem w cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego. w literaturze wyst puje do du y stopie zgodno ci je li chodzi o definiowania jego faz. Ró nice dotycz głównie nazewnictwa. Wyró nia si 5 głównych faz takiego cyklu22, 23: Faza I. Eksploracja (stosuje si te terminologi : poszukiwanie i rozpoznanie), Faza II. Ocena zło a (stosuje si te poj cie: rozpoznanie i dokumentacja zło a), Faza III. Budowa kopalni (stosuje si te poj cie: projektowanie i zagospodarowanie zło a), Faza IV. Produkcja górnicza (stosuje si te poj cie: eksploatacja zło a), Faza V. Zamkni cie kopalni i rekultywacja terenu (stosuje si te poj cie: likwidacja eksploatacji). Jak ju wspomniano uprzednio poj cie zło a kopalin nie mo e by de iure u ywane w odniesieniu do aktywów powstałych w fazie i i II. z tego powodu w niektórych podr cznikach przyjmuje si zało enie, e do przeprowadzenia wyceny zło a kopalin konieczne jest zako czenie 20 Dalej: IVSC. IVSC 2015: http://www.ivsc.org/workplan/extractive-industries, dost p 10 lutego 2015. 22 H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych i metody jego wyceny, Gospodarka Surowcami Mineralnymi t. 22/2, IGSMiE PAN, Kraków 2006. 23 POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin… 21 55 Robert Uberman fazy II tj. oceny zło a24. Tylko wtedy, bowiem mo na zidentyfikowa z akceptowaln doz pewno ci kluczowe parametry konieczne dla przeprowadzenia stosownych oblicze . We wcze niejszej fazie mo emy mówi tylko o stopniu prawdopodobie stwa wyst pienia zło a. Na aspekt ten zwraca uwag np. Mi dzynarodowy Standard Sprawozdawczo ci Finansowej 625,26, który zakazuje stosowania swoich uregulowa od momentu, w którym stwierdzono techniczn i ekonomiczn wykonalno eksploatacji zło a. Dlatego posługuje si poj ciem aktywów zwi zanych z eksploracj i ocen zasobów mineralnych. Stosowane w tym zakresie metody wyceny powinny teoretycznie uwzgl dnia przede wszystkim wysoki stopie niepewno ci danych uzyskiwanych w tych wła nie fazach cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego. Cykl ycia projektu geologiczno-górniczego jest do powszechnie uwa any za zasadniczy czynnik kształtuj cy wybór metody AGG. Pogl d ten wyra a wi kszo kodeksów wyceny27, 28 daj c jednocze nie wskazówki w tym zakresie w formie niewi cych rekomendacji. Równie wi kszo autorów zajmuj cych si omawian problematyk podziela ten pogl d29, 30. Wpływ cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego kształtuje zarówno rodzaj wycenianych AGG, jak i metody wyceny (zob. Tabela 1). 24 Ryszard Uberman, Robert Uberman, Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008. 25 Dalej: MSSF 6. 26 Tłum. aut. – ang. tytuł: International Financial Reporting Standard 6 „Exploration for and Evaluation of Mineral Resources”, IASCF, London 2004. 27 VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej… 28 POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin… 29 H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych… 30 P. Saługa, Elastyczno decyzyjna w procesie wyceny projektów geologicznogórniczych, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2011. 56 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny Tabela nr 1. Najcz ciej wyst puj ce rodzaje aktywów oraz zalecane podej cia do wyceny w zale no ci od fazy cyklu ycia projektu geologiczno-górniczego Faza cyklu projektu Wyceniane AGG Zalecane podej cia do wyceny FAZA I. Eksploracja Koncesja na poszukiwana, wyniki prac. Porównawcze i kosztowe. Faza II. Ocena zło a Udokumentowane wyniki prac poszukiwawczych, dokumentacja geologiczna. Porównawcze i kosztowe, z wykorzystaniem opcji. Zło e in situ, koncesja na wydobycie, nieruchomo ci. Dochodowe. Faza IV. Produkcja górnicza Zakład górniczy (zło e z kopalni ). Dochodowe. Faza V. Zamkni cie kopalni i rekultywacja terenu Zobowi zania z tytułu likwidacji i rekultywacji zakładu górniczego, zło e in situ. Kosztowe, z wykorzystaniem opcji. Faza III. Budowa kopalni ródło: Opracowanie własne na podstawie: H. Wirth31 i POLVAL32. Nale y podkre li , e informacje pokazane powy ej maj charakter pogl dowy. Pokazuj one jednak ró norodno aktywów definiowanych jako AGG. z punktu widzenia klasyfikacji aktywów wyst puj cych w rachunkowo ci i finansach reprezentowane s praktycznie wszystkie istniej ce ich rodzaje. Fakt ten warunkuje konieczno ka dorazowej, skrupulatnej analizy szerokiego wachlarza dost pnych metod wyceny oraz uwzgl dnienia wielu czynników przy wyborze zastosowanej lub zastosowanych. 3. Zalecenia odno nie podej i metod wyceny na gruncie kodeksów Przedstawione w powy ej kodeksy wyceny AGG s do zbie ne je li chodzi o zalecane podej cia i metody wyceny, aczkolwiek wyst puj pomi dzy nimi pewne ró nice. Chronologicznie pierwszy 31 32 H. Wirth, Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych… POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin… 57 Robert Uberman z nich, australijski VALMIN nie daje wprost wytycznych w tym zakresie odwołuj c si do nauki finansów i powszechnie uznawanych w kołach profesjonalnych praktyk i zwyczajów. w przeciwie stwie do niego kanadyjski CIMVAL, południowoafryka ski SAMVAL oraz polski POLVAL s ju pod tym wzgl dem bardziej konkretne. POLVAL dopu cił do stosowania wszystkie 3 powszechnie znane podej cia do wyceny aktywów, tj. dochodowe, porównawcze oraz, cz sto pomijane lub niezalecane, kosztowe. Równolegle jednak, analizuj c ró ne typy aktywów geologiczno-górniczych (AGG), w praktyce odpowiadaj ce ró nym fazom działalno ci geologiczno-górniczej, zidentyfikował konieczno precyzyjniejszego okre lenia warunków dopuszczalno ci poszczególnych podej . Jak łatwo zauwa y kodeks dopuszcza, a nawet zaleca stosowanie podej cia kosztowego dla AGG typu i i II, czyli obejmuj cych prace poszukiwawcze i dokumentowanie, natomiast de facto nie dopuszcza jego stosowania do wyceny złó ju rozpoznanych, za wyj tkiem specjalnych przypadków likwidacji zakładu górniczego (AGG typu V). 58 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny AGG Typ i likwidacja eksploatacji eksploatacja Zło a rozpoznanie i dokumentacja Zło a projektowanie i zagospodarow anie Zło a Etap badania i wykorzystania Zło a prace geologiczne – poszukiwawcze Podej cie do Wyceny Tabela nr 2. Podej cia do wyceny Aktywów Geologiczno-Górniczych wg POLVAL AGG Typ II AGG Typ III AGG Typ IV AGG Typ V Dochodowe Nie W niektórych przypadkach Tak Tak Nie Porównawcze Tak 33 Tak Tak Tak Tak Nie Nie Tak Kosztowe Tak* 34 Tak* Oznaczenia: * – tylko w przypadku pozytywnych wyników. ródło: Tabela W1.04. Podej cia do Wyceny rekomendowane przez Kodeks dla ró nych Typów AGG. 33 Dopuszczaj c podej cie porównawcze w tak wczesnych fazach cyklu ycia projektu górniczego kierowano si praktyk – w wielu przypadkach okazało si , e była to jedyna dost pna metoda dla małych działek zalegaj cych nad zło ami i daj cych prawo do niewielkich ich cz ci – bez mo liwo ci samodzielnego prowadzenia eksploatacji. 34 Dopuszczaj c, a nawet zalecaj c w niektórych przypadkach stosowanie podej cia kosztowego kierowano si praktyk zagraniczn , zwłaszcza RPA i Kanady, gdzie znajduje ono szerokie zastosowanie w praktyce. 59 Robert Uberman Tabela nr 3. Hierarchia metod wyceny Aktywów Geologiczno-Górniczych wg POLVAL AGG Typ V AGG Typ II Podej cie Metoda AGG Typ i II A35 tymczasowo zamkni te II B36 II C37 AGG AGG Typ III Typ IV DCF38 N N A* (N) N A* (N) A* (N) N ROV39 C C C* (A) A C* (A) C* (A) N Porównawc Transakcji porównawczych ze A B B B C C B 1) Warto ci Szacunkowej, Kosztowe 2) Wydatków na prace geologiczne B A N C N N B Dochodowe A Metoda najbardziej rekomendowana przez Kodeks, powszechnie stosowana B Metoda zalecana przez Kodeks, stosunkowo szeroko stosowana C Metoda akceptowana przez Kodeks - w pewnych sytuacjach zalecana, rzadko stosowana, nie przez wszystkich rozumiana40 N Metoda nie akceptowana przez Kodeks Oznaczenia: * w przypadkach, gdy Warto ci NPV, uzyskiwane z Metody DCF, s ujemne, Metoda ROV jest przez Kodeks NAJBARDZIEJ REKOMENDOWAN . ródło: Tabela W1.06. Podej cia i Metody Wyceny rekomendowane przez Kodeks POLVAL w zale no ci od Typu AGG oraz Tabela W1.05. Hierarchia Metod Wyceny w Kodeksie POLVAL. Kanadyjski CIMVAL jest o tyle mniej szczegółowy od POLVALu, i swoje rekomendacje formułuje na poziomie podej , a nie poszczególnych metod. Nie podaje równie rankingu metod 35 AGG na wczesnym etapie oceny lub zaniechane. AGG z widokami na rychłe, ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie. 37 AGG bez nadziei na rychłe, ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie. 38 Analiza zdyskontowanych przepływów pieni nych. 39 Metoda wyceny opcji realnych. 40 Okre laj c dan metod jako „nie przez wszystkich rozumiana” kierowano si ocen niektórych wycen b d cych np. przedmiotem post powa s dowych. 36 60 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny w odniesieniu do poszczególnych typów AGG, wymieniaj c po prostu najcz ciej stosowane. Ponadto nie zawiera zalece odno nie wyceny AGG Typu V. Na poziomie merytorycznym najistotniejsz ró nic w stosunku do POLVALu jest zalecanie podej cia porównawczego do wyceny ka dego typu AGG, podczas gdy w polskim kodeksie w przypadku złó w fazach zagospodarowania i eksploatacji jest to podej cie zaledwie akceptowane. ródłem tej ró nicy jest stopie rozwoju kanadyjskiego rynku finansowego oraz znaczenie sektora górniczego. Na giełdzie w Toronto, wg stanu na 31 grudnia 2014 r. notowanych było 291 firm górniczych o ł cznej warto ci ok. 220 mld dolarów kanadyjskich. Ponadto notowano 109 firm górnictwa ropy i gazu o ł cznej warto ci 29 miliardów kanadyjskich. Ł cznie wi c notowano 400 firm o warto ci 215 mld USD. Dla porównania cała kapitalizacja Giełdy Papierów Warto ciowych wyniosła wtedy 350 mld USD, a sektor górniczy jest reprezentowany de facto głównie przez Kombinat Górniczy-Hutniczy Miedzi i Jastrz bsk Spółk W glow (w przypadku innych spółek prowadz cych działalno górnicz , jak np. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zbyt du y wpływ na ich warto ma działalno w innych sektorach, aby ich notowania i wska niki finansowe stanowiły baz do wycen), a historia ich notowa jest do krótka. Ponadto w Kanadzie dokonuje si wielu transakcji na AGG nie notowanych na rynkach regulowanych, ale których warunki s znane w rodowisku profesjonalistów. Z kolei południowoafryka ski SAMVAL41 wyró nia przede wszystkim osobny typ AGG pod nazw „u pione”, dziel c je ponadto na takie, których komercyjne zagospodarowanie jest na dzie wyceny uzasadnione oraz takie, których zagospodarowanie byłoby nieopłacalne. POLVAL traktuje je jako składowe typu II AGG i dzieli podobnie jak SAMVAL z tym, e u ywa poj cia „z nadziej ” i „bez nadziei” na rychłe ekonomicznie uzasadnione zagospodarowanie wskazuj c jednoznacznie, e przyczyny zaniechania zagospodarowania mog by pozaekonomiczne, np. cofni cie lub brak okre lonych pozwole . Podobnie jak POLVAL, południowoafryka ski kodeks nie preferuje tak mocno jak CIMVAL podej cia porównawczego. Wskazuje na jego 41 SAMVAL 2009: The South African Code for the Reporting of Mineral Asset Valuation, The South African Mineral Asset Valuation (SAMVAL) Working Group, www.samcode.co.za 61 Robert Uberman zastosowanie w tych typach AGG, w których wyst puje mo liwo innego zagospodarowania ni górnicze cz ci składników, czyli w typach odpowiadaj cych pocz tkowym i ko cowym fazom cyklu ycia projektu górniczego. Reasumuj c powy sz charakterystyk nale y stwierdzi , e: • analizowane kodeksy preferuj podej cie porównawcze tam, gdzie jego zastosowanie w warunkach danego kraju jest mo liwe – w praktyce tylko kanadyjski CIMVAL daje mo liwo zastosowania tego podej cia dla AGG typów III i IV, • wszystkie kodeksy uznaj metod zdyskontowanych przepływów pieni nych za mniej lub bardziej preferowan dla AGG typu III i IV, • wszystkie analizowane kodeksy, w przeciwie stwie do uregulowa stosowanych przez rodowiska rzeczoznawców maj tkowych, dopuszczaj stosowanie podej cia kosztowego, zwłaszcza w przypadku AGG typu i i V, • AGG w fazie likwidacji (typ V) oraz tymczasowo zamkni te bez nadziei na rychłe komercyjnie uzasadnione zagospodarowania (typ IIb) stanowi zdecydowanie najwi ksze wyzwanie metodologiczne. 4. Zalecenia odno nie ekspertów i zakresu raportu z wyceny Wszystkie omawiane kodeksy kład natomiast silny nacisk na konieczno posiadania przez wyceniaj cych wła ciwych kwalifikacji. Definiuj one do precyzyjnie oczekiwania w stosunku do ekspertów, którzy musz by najcz ciej certyfikowani przez stosowne organizacje. w Polsce jest ni Polskie Stowarzyszenie Złó Kopalin. Eksperci ci mog posiada wykształcenie ekonomiczne, górnicze lub geologiczne oraz wykazywa si odpowiedni praktyk . Ich kompetencje sprawdzane s na drodze post powania kwalifikacyjnego przed stosown komisj egzaminacyjn . Takie podej cie wynika z przyj tego zało enia, e wobec całej zło ono ci problematyki wyceny AGG trudno jest i b dzie opracowa sztywne reguły standaryzuj ce proces ich wykonywania. w konsekwencji to na autorach wycen b dzie spoczywa decyzja i odpowiedzialno odno nie doboru podej i metod wykonywanej pracy. Regulacje mog 62 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny zapewni jedynie (albo a ), e wyboru tego dokonaj osoby kompetentne. Kodeksy staraj si ponadto okre li minimalny zakres raportu z wyceny. Chodzi o to, aby dokument taki ujawniał wszystkie istotne elementy procesu w sposób, który pozwoli jej odbiorcom wła ciwie oceni informacje w wycenie zawarte w kontek cie podejmowanych przez nich decyzji. Zakres ten obejmuje ujawnienia prawno-formalne, geologiczne, górnicze, rynkowe i finansowe. Na zako czenie kodeksy wprost lub po rednio nakładaj bezwzgl dny obowi zek dokonywania wizji terenowej. Jej potrzeba wynika z faktu, e bardzo cz sto istniej takie czynniki wpływaj ce na wycen , które mog zosta ujawnione tylko na drodze osobistej wizyty wyceniaj cego. Podsumowanie Wycena AGG jest jedn z nielicznych dziedzin nauk ekonomicznych, w których Polska zajmuje przoduj ce miejsce w ramach Unii Europejskiej. Dorobek naukowców i praktyków w tej dziedzinie zaowocował jedynym w ród krajów członkowskim kodeksem reguluj cym metody i zasady przeprowadzania wycen tego rodzaju aktywów. Przeprowadzona w niniejszym artykule analiza pokazuje, e kodeks POLVAL dzieli wiele wspólnych cech z innymi kodeksami tego typu, wypracowanymi w Kanadzie, Australii i Republice Południowej Afryki. Ró nice dotycz w niektórych przypadkach zagadnie istotnych, ale jednak szczegółowych. Zasady ogólne rekomendowane przez analizowane kodeksy s zbie ne. Kluczowymi zagadnieniami do rozstrzygni cia w ramach przyszłych prac s : • • • dopuszczalno podej cia kosztowego; zakres stosowania podej cia porównawczego; zakres wyceny AGG znajduj cych si w fazie likwidacji zakładu górniczego i rekultywacji terenów pogórniczych. Prace te s prowadzone przez Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin w porozumieniu z innymi organizacjami oraz o rodkami naukowymi. 63 Robert Uberman Literatura [1.] [2.] [3.] [4.] [5.] [6.] [7.] [8.] [9.] [10.] [11.] [12.] [13.] [14.] [15.] Annels A. E., Mineral Deposit Evaluation: a Practical Approach, Kluwer Academic Publishers 1991. CIMVAL: Standards and Guidelines for Valuation of Mineral Properties “CIMVAL”, Special Committee of the Canadian Institute of Mining, Metallurgy and Petroleum on Valuation of Mineral Properties:, CIMMPVMP, wersja ostateczna, luty 2003. Eves Ch.: The valuation of long life mines: Current issues and methodologies. 19th Annual Pacific-Rim Real Estate Society Conference Melbourne Australia. http://www.prres.net/papers/ Eves_The_Valuation_Of_Long_Life_Mines_Current_Issues_And_Metho dologies.pdf, pobrano 2 kwietnia 2015. International Financial Reporting Standard 6 „Exploration for and Evaluation of Mineral Resources”, IASCF, Londyn 2004. International Valuations Standards, International Valuations Standards Committee, Londyn 2005. IVSC 2015: http://www.ivsc.org/workplan/extractive-industries, dost p 10 lutego 2015. Kernot, Ch., Valuing Mining Companies: a Guide to the Assessment and Evaluation of Assets, Performance, and Prospects, CRC Press 1999. Kicki J., Saługa P., o potrzebie standaryzacji i opracowania polskiego kodeksu wyceny złó kopalin, Gospodarka Surowcami Mineralnymi, t. 24 z2/4, IGSMiE PAN, Kraków 2008. POLVAL: Kodeks Wyceny Złó Kopalin (Kodeks POLVAL), Polskie Stowarzyszenie Wyceny Złó Kopalin, Kraków 2008. Rudenno V., The Mining Valuation Handbook, Wrightbooks, Singapore 2006. Saługa P., Wycena górniczych projektów inwestycyjnych w aspekcie doboru stopy dyskontowej, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2006. Saługa P., Elastyczno decyzyjna w procesie wyceny projektów geologiczno-górniczych, Wyd. 1, IGSMiE PAN, Kraków 2011. SAMVAL 2009: The South African Code for the Reporting of Mineral Asset Valuation, The South African Mineral Asset Valuation (SAMVAL) Working Group, www.samcode.co.za Torries T. F., Evaluating Mineral Projects: Applications and Misconceptions, Society for Mining Metallurgy & Exploration, Littleton 1998. Uberman Ryszard, Uberman Robert, Podstawy wyceny warto ci złó kopalin. Teoria i praktyka, IGSMiE PAN, Kraków 2008. 64 Zasady wyceny złó kopalin na gruncie kodeksów ich wyceny [16.] VALMIN 2005: Kodeks Oceny Technicznej oraz Wyceny Aktywów Geologiczno-Górniczych Bran Surowców Mineralnych, Gazu Ziemnego i Ropy Naftowej dla Celów Sporz dzania Raportów przez Niezale nych Ekspertów, (tłum.) Praska J., (red.) Saługa P., IGSMiE PAN, Kraków, 2006. [17.] Wanielista K., Wycena warto ci zasobów zło a. Nowa strategia i metody wyceny, IGSMiE PAN, Kraków 2002. [18.] Wirth H., Cykl ycia projektów geologiczno-górniczych i metody jego wyceny, Gospodarka Surowcami Mineralnymi t. 22/2, IGSMiE PAN, Kraków 2006. MINERAL ASSETS VALUATION RULES AND METHODS AS STIPULATED BY RELEVANT VALUATION CODES Summary The paper contains an analysis of methods and rules stipulated by four valuation codes for mineral assets: VALMIN, CIMVAL, SAMVAL and POLVAL – to the author’s best knowledge the only ones implemented in the area of consideration. It indicates similarities and discrepancies between them as well as reasons for the latter. The paper also includes the analyis of mining project life cycle as a fundament for recommended approaches and methods. Key words: mineral deposits, mineral assets, mineral asset valuation, valuation codes 65 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Paweł ARTYMIONEK* KONTROLA DECYZJI UZNANIOWYCH SPRAWOWANA PRZEZ S DY ADMINISTRACYJNE Streszczenie Artykuł dotyczy kontroli sprawowanej przez s dy administracyjne decyzji wydanych przez organy administracji publicznej na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego. Autor przedstawia dorobek doktryny prawa administracyjnego oraz orzecznictwo s dów administracyjnych wskazuj c w szczególno ci na aktualne pogl dy. Autor zastanawia si nad sam dopuszczalno ci kontroli decyzji uznaniowej. Wskazuje na ró nice i podobie stwa decyzji zwi zanej i decyzji uznaniowej. Odpowiada na pytania: czy dopuszczalne jest przeprowadzenie kontroli decyzji uznaniowej przez s d administracyjny na podstawie kryterium celowo ci? Czy te s d mo e bra pod uwag tylko kryterium legalno ci? Podstawowe wnioski artykułu to brak ró nic pomi dzy decyzj zwi zan , a decyzj uznaniow w zakresie kontroli sprawowanej przez s dy administracyjne, dopuszczenie kryterium celowo ci, gdy kryterium to wynika z przepisów upowa niaj cych organ do wdania decyzji uznaniowych oraz spostrze enie, e s dy administracyjne w coraz wi kszym stopniu rozci gaj pojemno kontroli co do zgodno ci z prawem, tak eby obejmowała ona równie sprawdzenie słuszno ci wydanej decyzji uznaniowej. Słowa kluczowe: decyzja uznaniowa, decyzja administracyjna, kontrola s du administracyjnego, kryterium kontroli s dów administracyjnych, kontrola administracji publicznej. Wst p Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r.1 w art. 177 stanowi, e s dy powszechne sprawuj wymiar sprawiedliwo ci we wszystkich sprawach z wyj tkiem spraw ustawowo zastrze onych dla wła ciwo ci innych s dów. w rozumieniu powołanego przepisu w zwi zku z art. 184 Konstytucji RP s dy administracyjne s s dami wyspecjalizowanymi dla których ustawy zastrzegaj sprawy okre lonego rodzaju. Art. 184 Konstytucji RP przekazuje do wła ciwo ci s dów * Mgr Paweł Artymionek, Uniwersytet Wrocławski, Zakład Administracyjnego i S downictwa Administracyjnego, doktorant. 1 Dz. U. Nr 78, poz. 483. 66 Post powania Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne administracyjnych w zakresie okre lonym ustaw kontrol działalno ci administracji publicznej. Kontrola obejmuje równie orzekanie w sprawach zgodno ci z ustawami uchwał organów samorz du terytorialnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji rz dowej. Dodatkowo Konstytucja RP do wła ciwo ci s dów administracyjnych przekazuje w art. 166 ust 3 rozstrzyganie sporów kompetencyjnych mi dzy organami samorz du terytorialnego i administracji rz dowej oraz w art. 165 ust 2 powierza s dom ochron samodzielno ci działalno ci jednostek samorz du terytorialnego. Przedmiotem niniejszego artykułu jest okre lenie kryteriów kontroli działalno ci administracji publicznej sprawowanej przez s dy administracyjne w zakresie skarg na decyzje organów administracji publicznej wydanych na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego. Dla prawidłowego poprowadzenia dalszego wywodu zastrzec nale y, e na potrzeby niniejszego artykułu kontrola rozumiana b dzie nie jako sprawdzenie działania organu administracji publicznej i porównanie go ze stanem po danym, bez mo liwo ci władczego wpływania na ow działalno 2, ale jako ci g czynno ci s du administracyjnego, które ł cz cechy kontroli i nadzoru, tworz c swoist form wła ciw dla s dów administracyjnych, która zwyczajowo jest nazwana kontrol . Jak zauwa ył T. Bigo i F. Longchamps „kontrola” nie w pełni pasuje do działalno ci s dów administracyjnych, lecz działalno ci tej nie mo na te nazwa nadzorem „poniewa nie istnieje mi dzy podmiotami kontroluj cym i kontrolowanym stosunek nadrz dno ci i zale no ci, a s d nie ponosi adnej odpowiedzialno ci za wyniki działalno ci organu kontrolowanego”3. 1. Decyzja uznaniowa a decyzja zwi zana Decyzja administracyjna jest jednostronnym „rozstrzygni ciem organu administracji pa stwowej o wi cych konsekwencjach obowi zuj cej normy prawnej dla indywidualnie okre lonego podmiotu i konkretnej sprawy, podj te przez ten organ w sferze stosunków zewn trznych”4. 2 A. Sylwestrzak, Kontrola administracji, Koszalin 1998 r., s. 10. T. Bigo, F. Longchamps, Kontrola administracji, „Studia Prawnicze”, nr 7/ 1965, s. 23. 4 Wyrok z 22 wrze nia 1983 r., SA/Wr 367/83, ONSA 1983, nr 2m, poz. 75, s. 183. 3 67 Paweł Artymionek Zarówno decyzja zwi zana, jaki i decyzja podj ta na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego s decyzjami administracyjnymi. Decyzja zwi zana jest decyzj , podj t na podstawie przepisów prawa materialnego, które jasno wskazuj , e kiedy zrealizuje si hipoteza normy prawnej, organ wyda decyzj okre lonej tre ci. Decyzja uznaniowa oparta jest o tzw. uznanie administracyjne, czyli upowa nienie organu administracji publicznej, wynikaj ce z przepisu prawa, do ustalenia takiej, a nie innej konsekwencji normy prawnej. M. Mincer sprowadza poj cie uznania administracyjnego do ostatniego etapu stosowania prawa, jakim jest ustalenie konsekwencji prawnych. Uznanie wyst puje wówczas, gdy norma nie determinuje tych konsekwencji w sposób jednoznaczny, pozostawiaj c dokonanie wyboru organowi administracyjnemu. Uznanie dotyczy przyszło ci. M. Mincer przyjmuje, e norma zbudowana jest z hipotezy i nast pstwa prawnego, uznanie wi c przy takim przyj ciu oznacza przewidzian w ustawie mo liwo wyboru nast pstwa prawnego, dokonan przez organ administracyjny5. Według E. Ochendowskiego, uznanie administracyjne istnieje wtedy, gdy organy administracyjne dla urzeczywistnienia stanu prawnego mog wybiera miedzy ró nymi rozwi zaniami. Uznanie wyst puje, gdy norma nie determinuje w sposób jednoznaczny skutku prawnego, lecz pozostawia dokonanie takiego wyboru organowi, ustawa pozwala wi c na wybór nast pstwa prawnego pomi dzy dwoma lub wi cej mo liwo ciami6. A. Bła definiuj c uznanie administracyjne, jego istot widzi w tym, e organ administracyjny w warunkach okre lonych w hipotezie normy prawnej ma wybór mi dzy ró nymi sposobami zachowania si : mo e samodzielnie ustali kryteria rozstrzygni cia i w oparciu o te kryteria ustali tre rozstrzygni cia. A. Bła zwraca uwag , i ródłem wielu postaci samodzielno ci organu administracyjnego, w tym uznania administracyjnego, jest blankietowa norma prawna. Uznanie administracyjne to: „samodzielno któr organowi administracyjnemu udziela norma prawna blankietowa, rozumiana jako norma posiadaj ca w pełni rozwini t hipotez , a której 5 M. Mincer, Uznanie administracyjne, Toru 1983, s. 63-64, jak równie M. Ja kowska, Uznanie administracyjne a inne formy władzy dyskrecjonalnej, [w:] System prawa administracyjnego, (red.) R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel, Warszawa 2010, s. 260-261. 6 E. Ochendowski, Prawo administracyjne, cz ogólna, Toru 2001, s. 190-191. 68 Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne dyspozycja przybiera form dysjunktywn , co oznacza, i organ administracyjny ma wybór mi dzy ró nymi sposobami zachowania si ”7. Z punktu widzenia procedury administracyjnej, ró nice pomi dzy decyzj zwi zan , a uznaniow nie s znaczne, jednak zostały zauwa one w orzecznictwie s dów administracyjnych. S dy administracyjne zwracaj uwag , e decyzje wydane na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego musz by szczegółowo uzasadnione. „Organ podatkowy wydaj c niekorzystn dla podatnika decyzj ze sfery uznania administracyjnego ma wynikaj cy z art. 7 k.p.a. szczególny obowi zek wykazania w uzasadnieniu swojego rozstrzygni cia, dlaczego nie załatwiono sprawy w sposób zgodny ze słusznym interesem obywatela. Uzasadnienie takiej decyzji nie mo e by w takich sprawach lakoniczne, oparte na sformułowaniach nie wyja niaj cych motywów takiego, a nie innego rozstrzygni cia”8. w innym orzeczeniu „Zgodnie z art. 107 par. 3 k.p.a. organ administracji jest obowi zany poda w uzasadnieniu faktycznym swej decyzji m.in. dowody, na jakich si oparł oraz przyczyny, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodno ci. Dopełnienie tego obowi zku nabiera szczególnej wagi wówczas, gdy organ administracji ustala kandydata na wieczystego u ytkownika nieruchomo ci spo ród kilku ubiegaj cych si osób, kieruj c si tylko uznaniem ze wzgl du na brak kryteriów prawnych wyboru. w takim wypadku organ jest obowi zany szczegółowo wyja ni motywy, jakimi si kierował przy rozstrzyganiu sprawy”9. Podobnie orzekł NSA10 oz. w Katowicach w wyroku z 14 maja 1997 r., w którym podkre la, e „Decyzje uznaniowe wymagaj równie wnikliwego i logicznego uzasadnienia”11 Ustawodawca w art. 52 § 1 i 2 ustawy prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi uregulował przesłanki dopuszczalno ci skierowania skargi na decyzj administracyjn do s du administracyjnego zaw aj c kontrol s dow tylko do decyzji ostatecznych. Skarg mo na wnie po wyczerpaniu rodków zaskar enia, czyli w sytuacji, w której stronie nie przysługuje aden rodek zaskar enia: za alenie, odwołanie, czy wniosek o ponowne 7 A. Bła , [w:] Prawo administracyjne, (red.) J. Bo , Wrocław 2007, s. 324. Wyrok NSA z 21 kwietnia 1994 r., SA/Po 3423/93. 9 Wyrok NSA w Warszawie z 22 pa dziernika 1981 r., i SA 2147/81, ONSA 1981 2 poz. 104. 10 NSA – Naczelny S d Administracyjny. 11 Wyrok NSA oz. w Katowicach, i SA/Ka 145/96. 8 69 Paweł Artymionek rozpatrzenie sprawy. Takie uregulowanie wskazuje, e ustawodawca kontrol s dow traktuje jako rodzaj kontroli nadzwyczajnej, która nie ma na celu wyr czania odwoławczych organów administracji publicznej i zast powania odwołania skarg do s du administracyjnego. Porównuj c decyzj zwi zan (sensu stricto) z decyzj wydan na podstawie uznania administracyjnego z punktu widzenia dopuszczalno ci skargi do s du administracyjnego stwierdzi nale y, e nie ma pomi dzy nimi adnej ró nicy. Przepis prawa nie wył cza dopuszczalno ci zaskar enia do s du administracyjnego decyzji podj tej na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego12. Tylko bezpo rednie wył czenie kontroli decyzji uznaniowych zawarte w przepisach powszechnie obowi zuj cych mogłoby ograniczy wła ciwo s dów administracyjnych do badania tylko decyzji zwi zanych. 2. Dopuszczalno s dowej kontroli decyzji uznaniowej Omawiaj c kryteria kontroli s dów administracyjnych decyzji uznaniowych zastanowi si nale y nad sam mo liwo ci przeprowadzenia takowej kontroli. w aktualnym stanie prawnym i koncepcjach wykształconych przez doktryn prawa administracyjnego nie ma ju w tpliwo ci, co do samej dopuszczalno ci kontroli. Jednak na przestrzeni ubiegłego wieku pojawiło si szereg koncepcji odmawiaj cej s dom administracyjnym prawa kontrolowania decyzji wydanych na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego. Nie wchodz c w szczegóły rozwa a historyczno-teoretycznych uwag nale y zwróci na kilka kwestii, które stały si podwalin aktualnych koncepcji uznania administracyjnego. W okresie mi dzywojennym obowi zywała ustawa o Najwy szym Trybunale Administracyjnym z 3 sierpnia 1922 r.13, która wprost w art. 6 pkt 2 wył czała spod kontroli Trybunału sprawy uznania administracyjnego, w granicach pozostawionych temu uznaniu. Mimo tak jednoznacznej normy ustawowej wi kszo autorów okresu mi dzywojennego interpretowała powy szy przepis bardzo w sko, wskazuj c, e kontroli nie podlegało rozstrzygni cie co do celowo ci, motywacji, jak kierował si organ rozstrzygaj c dan spraw administracyjn . Trybunał mógł bada , czy zachowane zostały prawne 12 B. Adamiak, J Borkowski, Post powania administracyjne i s dowo administracyjne, Warszawa 2009, s. 363. 13 Dz. U. 1922 Nr 67, poz. 600. 70 Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne granice uznania administracyjnego. Tak orzekał równie NTA14 dopuszczaj c rozpatrywanie skarg na decyzje wydane na podstawie upowa nienia do uznania. Wychodzono z zało enia, e uznanie nie jest nieskr powan , swobodn działalno ci organu administracji, lecz podobnie jak ka da inna działalno administracji podlega granicom wyznaczonym przez prawo. Wyj tkiem pozostaje pogl d M. Zimmermanna, który w oparciu o swoj tez istnienia lub nieistnienia generalnej normy nakazuj cej organowi administracyjnemu działanie zgodnie z interesem publicznym stwierdził, e kontrola legalno ci aktów uznania administracyjnego jest „poj ciowo niemo liwa”15. W okresie Polski Ludowej, w zwi zku z brakiem s downictwa administracyjnego koncepcje doktryny prawa administracyjnego miały charakter postulatów w toku dyskusji nad utworzeniem s downictwa administracyjnego. Znacz cy wpływ miały pogl dy J. Staro ciaka, którego zdaniem wzrost roli administracji w Polsce powoduje wzrost znaczenia decyzji opartych o uznanie. Im wi kszy jest natomiast zakres uznania tym ci lejsza powinna by sprawowana nad nim kontrola16. Zdaniem J. Staro ciaka najlepszym rozwi zaniem jest poddanie kontroli s dowej legalno ci decyzji administracyjnej z wył czeniem celowo ci, poniewa wkroczenie s du w sfer celowo ci powodowałoby zast pienie uznania organu, uznaniem s du17. Podobne tezy formułowali inni autorzy okresu PRL: T. Bigo18, S. J drzejewski19, czy L. Bar20. Współczesne pogl dy na kwesti dopuszczalno ci kontroli s dowej decyzji uznaniowej, formułowane po utworzeniu NSA s jednolite w kwestii dopuszczalno ci s dowej kontroli decyzji uznaniowych. Nikt nie neguje ju samej dopuszczalno ci kontroli. Ró ni si jedynie w zakresie kryteriów kontroli. Podobnie orzekały s dy, dopuszczaj c kontrol decyzji uznaniowych co do zgodno ci z prawem. NSA w wyroku z 11 czerwca 1981 r. 14 NTA – Najwy szy Trybunał Administracyjny. M. Zimmermann, Wywłaszczenie. Studium z dziedziny prawa publicznego, Lwów 1933, s 227. 16 J. Staro ciak, Swobodne uznanie władz administracyjnych, Warszawa 1948, s. 105. 17 Ibidem, s. 127. 18 T. Bigo, Kontrola uznania administracyjnego, „Gazeta Administracji” nr 14A/ 1959, s. 65. 19 S. J drzejewski, w sprawie s dowej kontroli aktów administracyjnych, „Nowe Prawo” nr 4/ 1972, s. 548. 20 L. Bar, S dowa kontrola decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1973, s. 12-13. 15 71 Paweł Artymionek podkre lał: „1. w obowi zuj cym stanie prawnym tzw. uznanie administracyjne utraciło swój dotychczasowy charakter. Zakres swobody organu administracji, wynikaj cy z przepisów prawa materialnego, jest obecnie ograniczony ogólnymi zasadami post powania administracyjnego, okre lonymi w art. 7 i innych przepisach k.p.a. 4. Organ administracji, działaj cy na podstawie przepisów prawa materialnego przewiduj cych uznaniowy charakter rozstrzygni cia, jest obowi zany – zgodnie z zasad z art. 7 k.p.a. – załatwi spraw w sposób zgodny ze słusznym interesem obywatela, je li nie stoi temu na przeszkodzie interes społeczny, ani nie przekracza to mo liwo ci organu administracji wynikaj cych z przyznanych mu uprawnie i rodków” 21. Podsumowuj c, wi kszo autorów pocz wszy od autorów z okresu obowi zywania ustawy o NTA, przez okres zniesienia s downictwa administracyjnego, po aktualnie obowi zuj cy stan prawny nie podwa ało mo liwo ci sprawowania kontroli przez s dy administracyjne decyzji podj tych w oparciu o upowa nienie do uznania administracyjnego. w okresie braku s downictwa administracyjnego doktryna formułowała postulaty de lege ferenda, które znalazły swoje odzwierciedlenie w orzecznictwie i przepisach prawa. Koncepcje neguj ce mo liwo przeprowadzenia kontroli s dowej uznania administracyjnego nale y potraktowa jako wyj tki, gdy nie znalazły one odzwierciedlenia w orzecznictwie s dów administracyjnych. 3. Kryteria kontroli decyzji uznaniowych W aktualnym stanie prawnym i dorobku nauki prawa administracyjnego nikt ju nie neguje dopuszczalno ci kontroli s du administracyjnego decyzji wydanych w oparciu o upowa nienie do uznania administracyjnego. Ró nice w poszczególnych pogl dach sprowadzaj si do kryteriów, według których s dy administracyjne mog ingerowa w tre decyzji uznaniowej. Kryterium legalno ci nie neguje praktycznie nikt. Rozbie no ci pojawiaj si przy badaniu celowo ci decyzji uznaniowych. 3.1. Kryterium zgodno ci z prawem Decyzje wydane na podstawie uznania administracyjnego podlegaj kontroli s dów administracyjnych z punktu widzenia ich zgodno ci z prawem powszechnie obowi zuj cym. S d bada czy organ przy 21 ONSA 1981 Nr 1, poz. 57. 72 Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne wydawaniu decyzji uznaniowej nie przekroczył granic wyznaczonych mu przez obowi zuj ce przepisy. S d w szczególno ci sprawdzi: czy „decyzj uznaniow wydał organ wła ciwy w sprawie oraz czy strona miała zapewniony udział w post powaniu i przeprowadzeniu dowodów. Je eli wydanie decyzji, czy to uprawniaj cej, czy te nakładaj cej obowi zek, normodawca pozostawia wprawdzie uznaniu organu, ale mo no działania uzale nia od zaistnienia okre lonych warunków, s d b dzie miał obowi zek sprawdzi , czy te warunki miały istotnie miejsce. Tak e dowolna ocena dowodów zebranych w sprawie lub wydanie rozstrzygni cia wbrew ustalonemu stanowi faktycznemu daj podstaw do pełnej ingerencji s du”22. Kryterium legalno ci zostało nakre lone przez M. Mincer, która uwa a, e s d w procesie kontroli decyzji uznaniowych powinien zbada : istnienie i prawidłowo podstawy prawnej, przestrzeganie przepisów o post powaniu administracyjnym, oraz wła ciwo organu wydaj cego decyzj . M. Mincer wskazuje jednoznacznie, e kontrola s du „powinna si ga tak daleko, jak daleko mo na ocenia decyzj według kryteriów wynikaj cych z prawa”23. Zastosowanie kryterium legalno ci w kontroli decyzji wydanych na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego sprawowanej przez s dy administracyjne wynika ju z przepisów ustawy prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi24. Art. 3 § 1 przywołanej ustawy stanowi, e: „S dy administracyjne sprawuj kontrol działalno ci administracji publicznej i stosuj rodki okre lone w ustawie”. Kontrola zgodno ci z prawem decyzji uznaniowej obejmuje sprawdzenie zgodno ci decyzji ze wszystkimi przepisami prawa materialnego oraz procesowego, jakie mog znale zastosowanie w sprawie. w orzecznictwie podkre la si zarówno znaczenie przepisów prawa materialnego: „Organ pa stwowy, działaj c w granicach uznania administracyjnego, zanim podejmie rozstrzygni cie i zadecyduje, w jakim zakresie uczyni u ytek ze swych uprawnie , ma obowi zek wyja ni wnikliwie i wszechstronnie stan faktyczny sprawy, a przed wydaniem decyzji rozpatrzy stan faktyczny w wietle wszystkich przepisów prawa materialnego mog cych mie zastosowanie 22 J. wi tkiewicz, Przedmiotowy zakres s dowej kontroli legalno ci decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1980, s. 14-15. 23 M. Mincer, Uznanie…, s. 152-153. 24 Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi., Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. 73 Paweł Artymionek w sprawie”25, jak i prawa procesowego: „W post powaniu w sprawach zobowi za podatkowych rozstrzygni cie zagadnienia wst pnego nie stanowi podstawy do obligatoryjnego zawieszenia post powania, lecz pozostawione jest ocenie organu podatkowego. Powoduje to, e S d badaj c legalno tego rodzaju postanowienia, podobnie jak przy okazji badania legalno ci innych orzecze wydawanych w ramach tzw. uznania administracyjnego, ocenia jedynie, czy zachowane zostały przepisy post powania”26. 3.2. Kryterium celowo ci Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana na podstawie kryterium celowo ci budzi rozbie no ci w doktrynie prawa administracyjnego. w wi kszo ci pogl dów wskazuje si , e celowo rozstrzygni cia wydanego na podstawie upowa nienia do uznania administracyjnego, mo e by badana jedynie, gdy cel stosowania normy okre lony został w przepisie upowa niaj cym do uznania. Tak wypowiedział si J. wi tkiewicz: „Wzgl dy celowo ci, a wi c polityka administracyjna, mog wyznacza mierniki oceny s du, tylko w takim zakresie w jakim znajduj wyraz w sformalizowanym przepisie prawa. Przepisy prawa s bowiem form realizacji polityki, natomiast nie zawsze polityka jest realizowana w tej formie”27. Podobnie A. Matan zwrócił uwag , e s d badaj c przepisy prawa materialnego powinien sprawdzi , czy nie doszło do przekroczenia granic uznania administracyjnego oraz czy nie naruszono „społeczno-prawnego celu danego przepisu materialnego”28. Wiele wypowiedzi doktryny nauki administracyjnej dotycz cej kontroli decyzji wydanej na podstawie uznania administracyjnego według kryterium celowo ci przybiera posta postulatów de lege ferenda. J. Ł towski zwrócił uwag , e administracja publiczna w coraz wi kszym stopniu ingeruje w ycie obywateli, poniewa zwi ksza si skomplikowanie ycia społecznego i gospodarczego. Według autora w tym nowym wiecie przewarto ciowa trzeba poj cia praworz dno ci i kontroli zgodno ci działania administracji z prawem. Zwi kszaj ce si kompetencje organów powinny za sob poszerza zakres kontroli 25 Wyrok NSA oz. w Katowicach, i SA/Ka 145/96. Postanowienie NSA w Warszawie z 22 kwietnia 1998 r., III SA 231/97. 27 J. wi tkiewicz, op. cit., s.14. 28 A. Matan, [w:] G. Łaszczyca, C. Martysz, A. Matan, Post powanie administracyjne ogólne, Warszawa 2003, s. 96. 26 74 Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne sprawowanej przez s dy administracyjne, równie o zasady słuszno ci i sprawiedliwo ci29. J. Ł towski zastanawiaj c si nad powodem tradycyjnego ograniczenia zakresu kontroli sprawowanej przez s dy nad decyzjami uznaniowymi zwrócił uwag na „zakaz współadministrowania” przez s dy, co od pocz tków powstania s downictwa, stanowiło jeden z jego konstrukcyjnych filarów. Obawiano si e s dy b d ingerowały w „swobodne decydowanie, a ingerencja s dowa w jej działanie (administracji)– czym wyj tkowym, co powinno by ograniczone”30. Pogl dy M. Mincer na kryterium celowo ci sprowadzaj si do podobnych konkluzji uwa a ona, e kontrola s du „Nie powinna ocenia prawidłowo ci decyzji według pozaprawnych kryteriów celowo ci” 31. Kontrola powinna by sprawowana w oparciu o zgodno ci z prawem, a w sytuacjach, gdy celowo wynika z normy prawnej, to równie ona podlega badaniom s du. M. Mincer wskazuje, e to nie kryterium celowo ci wymaga wzmocnienia, gdy ten aspekt uwzgl dniany jest w ramach kontroli instancyjnej. Według autorki wzmocnienia wymaga kontrola legalno ci, dlatego te do tej podstawy powinna ogranicza si kontrola s du administracyjnego32. Podsumowanie Dopuszczalno kontroli decyzji uznaniowych sprawowanej przez s dy administracyjne nie budzi ju w tpliwo ci. Aktualnie obowi zuj ce przepisy ustawy prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi umo liwiaj zło enie skargi do s du administracyjnego na decyzje administracyjne, nie przewiduj c adnych wył cze w stosunku do decyzji uznaniowych. „…w działaniach administracji publicznej demokratycznego pa stwa prawa nie mo e by sfery, która nie byłaby zwi zana prawem, i która byłaby wył czona spod kontroli s dowej. Jest dzi oczywiste, e blankietowej normy prawa administracyjnego materialnego, zawieraj ce konstrukcje prawne tzw. uznania administracyjnego, otwieraj pole do niedopuszczalnych z punktu 29 J. Ł towski, w sprawie zakresu rzeczowego s downictwa administracyjnego, „Prokuratura i prawo” z. 5/ 1982, s. 36-37. 30 J. Ł towski, Prawo administracyjne. Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1990, s. 168-169. 31 M. Mincer, Uznanie…, s. 153. 32 Ibidem, s. 151-153. 75 Paweł Artymionek widzenia prawa powszechnie obowi zuj cego zakresów samodzielno ci organów administracyjnych”33. Decyzja uznaniowa nie ró ni si pod k tem kontroli sprawowanej przez s dy administracyjne od decyzji zwi zanej. S d administracyjny w obu przypadkach sprawuje kontrol zgodno ci z prawem wydanej decyzji, bada wi c czy organ przy wydawaniu decyzji przestrzegał wszystkich przepisów prawa oraz czy nie przekroczył swoich kompetencji. Argument, e decyzje uznaniowe nie podlegaj kontroli co do słuszno ci rozstrzygni cia, nie pozwala na rozró nienie ich z decyzjami zwi zanymi, gdy te równie nie podlegaj badaniu co do ich słuszno ci. w stosunku do obu rodzajów decyzji rozstrzygni cia s du maj charakter jedynie kasacyjny, a nie reformatoryjny. S d administracyjny przeprowadzaj c kontrol decyzji uznaniowej sprawdzi czy organ administracji publicznej nie przekroczył podstaw oraz granic uznania administracyjnego34. Przez kontrol podstaw uznania rozumiemy sprawdzenie, czy organ administracji był w ogóle upowa niony do wydania decyzji w oparciu o uznanie administracyjne, czy upowa nienie do uznania znajduje si w przepisach prawa. Kontrola granic polega na zbadaniu, czy organ przy wydawaniu decyzji uznaniowej przestrzegał wszystkich przepisów prawa materialnego i procesowego. Badaniu podlegaj równie przeprowadzona przez organ interpretacja przepisów przeprowadzona w celu odczytania normy prawnej. Odnosz c si do kryterium celowo ci kontroli decyzji uznaniowych, zwróci trzeba uwag na fakt, e mimo braku podstaw do badania celowo ci decyzji uznaniowych w przepisach ustawy prawo o post powaniu przed s dami administracyjnymi, s dy administracyjne orzekaj w coraz wi kszym stopniu odnosz c si do celowo ci wydanej decyzji, rozci gaj c do granic mo liwo ci pojemno kontroli co do zgodno ci z prawem. Wprowadzenie kontroli na podstawie kryterium celowo ci wymagałoby przeprowadzenia w przepisach prawa zmian zarówno ustrojowych, jak i procesowych. Mo e si jednak okaza de lege ferenda, e takie wprowadzenie zmian w przepisach nie b dzie 33 A. Bła , S dowa kontrola decyzji uznaniowych (problemy jednolito ci orzecznictwa NSA), [w:] (red.) I. Skrzydło-Ni nik, P. Dobosz, Jedno systemu prawa a jednolito orzecznictwa s dowo-administracyjnego i administracyjnego w sprawach samorz dowych, Kraków 2001, s. 67. 34 J. Jagielski, Kryterium legalno ci w kontroli administracji publicznej, „Kontrola Pa stwowa” nr 1/ 2003, s. 16. 76 Kontrola decyzji uznaniowych sprawowana przez s dy administracyjne potrzebne. Zgodzi si bowiem nale y z J. Łetowskim, e we współczesnym prawie administracyjnym zaciera si granica mi dzy legalno ci i celowo ci , celowo cz sto zostaje bowiem uj ta w ramy prawne, tam gdzie ustawodawca sam okre la cel, jakiemu słu y ma stosowanie prawa przez organ władzy publicznej35. Literatura [1.] Adamiak B, Borkowski J., Post powania administracyjne i s dowo administracyjne, Warszawa 2009, s. 363. [2.] Bar L., S dowa kontrola decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1973, s 12-13. [3.] Bigo T., Longchamps F., Kontrola administracji, „Studia Prawnicze” nr 7/ 1965, s. 23. [4.] Bigo T., Kontrola uznania administracyjnego, „Gazeta Administracji” nr 14A/ 1959, s. 65. [5.] Bła A., [w:] Prawo administracyjne, (red.) J. Bo , Wrocław 2007, s. 324. [6.] Bła A., S dowa kontrola decyzji uznaniowych (problemy jednolito ci orzecznictwa NSA), [w:] Jedno systemu prawa a jednolito orzecznictwa s dowo-administracyjnego i administracyjnego w sprawach samorz dowych, (red.) SkrzydłoNi nik I., Dobosz P., Kraków 2001, s. 67. [7.] Jagielski J., Kryterium legalno ci w kontroli administracji publicznej, „Kontrola Pa stwowa” nr 1/ 2003, s. 16. [8.] J drzejewski S., w sprawie s dowej kontroli aktów administracyjnych, „Nowe Prawo” nr 4/ 1972, s. 548. [9.] Ł towski J., Prawo administracyjne. Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1990, s. 168-169. [10.] Ł towski J., w sprawie zakresu rzeczowego s downictwa administracyjnego, „Prokuratura i prawo” z. 5/ 1982, s. 36-37. [11.] Matan A., [w:] Post powanie administracyjne ogólne, Łaszczyca G., Martysz C., Matan A., Warszawa 2003, s. 96. [12.] Mincer M., Uznanie administracyjne, Toru 1983, s. 63-64, jak równie Ja kowska M., Uznanie administracyjne a inne formy władzy dyskrecjonalnej, [w:] System prawa administracyjnego, 35 J. Ł towski, Prawo…, s. 167. 77 Paweł Artymionek [13.] [14.] [15.] [16.] [17.] (red.) Hauser R., Niewiadomski Z., Wróbel A., Warszawa 2010, s. 260-261. Ochendowski E., Prawo administracyjne, cz ogólna, Toru 2001, s. 190-191. Staro ciak J., Swobodne uznanie władz administracyjnych, Warszawa 1948, s. 105. Sylwestrzak A., Kontrola administracji, Koszalin 1998, s. 10. wi tkiewicz J., Przedmiotowy zakres s dowej kontroli legalno ci decyzji administracyjnych, „Prokuratura i prawo” z. 3/ 1980 s. 14-15. Zimmermann M., Wywłaszczenie. Studium z dziedziny prawa publicznego, Lwów 1933, s. 227. REVIEW ADOPTED BY ADMINISTRATIVE COURTS TO EXAMINE DISCRETIONARY DECISIONS Summary The article concerns the criteria of review adopted by administrative courts to examine decisions issued by public authorities at their administrative discretion. The author presents views of legal commentators and judicial decisions with respect to administrative law and the case law of administrative courts, specifically investigating the current views. The author reflects on whether it is essentially admissible to review a discretionary decision. He also shows the differences and similarities between a mandatory decision and a discretionary decision and answers the following question: is it admissible to review a discretionary decision by an administrative court on the basis of the criterion of expediency or is the court only authorized to consider the criterion of legality? According to the main conclusions of the article there are no differences between a mandatory decision and a discretionary decision as far as the review by the administrative courts is concerned; the criterion of expediency is permitted if such a criterion emanates from the regulations empowering the authority to make discretionary decisions; it has also been observed that administrative courts increasingly expand the review capacity to ensure compliance with law, so that any such review could also be used to verify the correctness of the discretionary decision which has been issued. Key words: discretionary decision; administrative decision, administrative court review, criteria of review adopted by administrative courts, public authority supervision. 78 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Ziemowit BIELAK* WPŁYW ZBIEGU EGZEKUCJI S DOWEJ I ADMINISTRACYJNEJ NA ZARZ D ZAJ T NIERUCHOMO CI Streszczenie Problematyka zbiegu egzekucji administracyjnej i s dowej nieustannie wywołuje w doktrynie i orzecznictwie szereg w tpliwo ci. w artykule zwracam uwag na konsekwencje ró norodno ci przepisów o zarz dzie w administracyjnej i s dowej egzekucji z nieruchomo ci. Stwierdzam, e ró nica w zakresie regulacji prawnych jest na tyle istotna, e cz sto wyklucza mo liwo przekazania egzekucji jednemu z organów egzekucyjnych do ł cznego prowadzenia bez uszczerbku dla praw uczestników post powania egzekucyjnego, tym samym rozstrzygni cie s du wbrew ogólnym zasadom przybiera charakter materialnoprawny. Słowa kluczowe: egzekucja, zbieg, cywilna, administracyjna Wst p Szczególny problem dla wła ciwego funkcjonowania egzekucji administracyjnej stwarza brak to samo ci przepisów egzekucji administracyjnej i s dowej z nieruchomo ci. Po pierwsze, na gruncie egzekucji administracyjnej nie przewidziano sposobów egzekucji dost pnych w egzekucji s dowej, do których nale y uproszczona egzekucja z nieruchomo ci, czy egzekucja ze statków morskich. Po drugie, ustawodawca nie uwzgl dnił konsekwencji - dla uczestników post powania - braku to samo ci przepisów prawa egzekucyjnego administracyjnego i s dowego w razie zbiegu egzekucji. Ró nica w zakresie regulacji prawnych jest na tyle istotna, e cz sto wyklucza mo liwo przekazania egzekucji jednemu z organów do ł cznego prowadzenia, a rozstrzygni cie s du w tym przedmiocie wbrew ogólnym zasadom przybiera charakter materialnoprawny. * asystent w Wy szej Szkole Finansów i Prawa w Bielsku Białej. 94 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… 1. Zbieg egzekucji W przypadku zbiegu egzekucji administracyjnej do tej samej rzeczy albo prawa maj tkowego, prowadzonej przez organy egzekucyjne, ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du skarbowego, który pierwszy zastosował rodek egzekucyjny, a je eli naczelnik urz du skarbowego nie dokonał takiej czynno ci lub nie dokonał jej jako pierwszy – ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du skarbowego wła ciwy według siedziby lub miejsca zamieszkania zobowi zanego, z zastrze eniem. Je eli rodek egzekucyjny zastosował naczelnik urz du skarbowego wła ciwy według miejsca poło enia maj tku zobowi zanego, ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje ten organ. w przypadku wyst pienia dalszych zbiegów egzekucji ł czne prowadzenie egzekucji przejmuje naczelnik urz du skarbowego, który przej ł prowadzenie egzekucji. 2. Powstanie zarz du nieruchomo ci W toku administracyjnej i s dowej egzekucji z nieruchomo ci zawsze ustanawiany jest zarz d. Zarz dc jest osoba sprawuj ca we własnym imieniu zarz d masy maj tkowej, która stanowi mienie dłu nika1. w egzekucji administracyjnej zarz d został unormowany przepisami art. 110g-110l ustawy o post powaniu egzekucyjnym w administracji2, w s dowej za : art. 931-941 kodeksu post powania cywilnego3. Ma on charakter przej ciowy. Jego celem jest zachowanie nieruchomo ci w stanie niepogorszonym do czasu jej sprzeda y licytacyjnej, a jedynie dodatkowo mo e prowadzi do uzyskania dochodu, który dolicza si do sumy uzyskanej z egzekucji4. w zwi zku z tym co powiedziano powy ej, stanowisko, e istot ustanowienia w toku post powania egzekucyjnego zarz dcy jest odj cie zarz du zobowi zanemu dla zapewnienia prowadzenia na nieruchomo ci 1 Postanowienie SN z 29.01.1987 r., II CZ 3/87, LexPolonica, nr 318694. Ustawa z 17.6.1966 r. o post powaniu egzekucyjnym w administracji, tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.; dalej u.p.e.a. 3 Ustawa z 17.11.1964 r. Kodeks post powania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.; dalej k.p.c. 4 M. Tyczka [w:] E. Wengerek, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Tom II, Warszawa 1994, s. 225. 2 95 Ziemowit Bielak prawidłowej gospodarki5, nie znajduje uzasadnienia w aktualnym stanie normatywnym. Nale y zwróci uwag na dwa rodzaje zarz du w s dowym post powaniu egzekucyjnym. Pierwszy z nich to zwykły zarz d nieruchomo ci ustanawiany w celu prawidłowego przebiegu post powania egzekucyjnego. Drugi natomiast, to zarz d przymusowy. Stanowi on odr bny sposób egzekucji pozwalaj cy zaspokoi wierzyciela z dochodów uzyskanych z nieruchomo ci stanowi cej przedmiot zarz du.6 Egzekucja administracyjna nie zawiera uregulowa prawnych dotycz cych zarz du przymusowego. Zasad w obu ustawach egzekucyjnych jest, e zaj t nieruchomo pozostawia si w zarz dzie zobowi zanego (dłu nika). Do powstania zarz du dochodzi z mocy prawa. Zb dna jest decyzja organu egzekucyjnego w tym przedmiocie. Wynika to wprost z przepisu art. 110g § 1 u.p.e.a. w literaturze prawa znajdujemy twierdzenie7, e organ egzekucyjny w sprawach dotycz cych ustanowienia lub odebrania zarz du wydaje postanowienie. Nale y uzna je za zasadne ale jedynie w cz ci. Organ egzekucyjny wydaje bowiem postanowienie tylko wtedy, gdy wyznacza na pierwszego zarz dc inn osob ni dłu nika lub dokonuje zmiany zarz dcy. Zarz dca inny ni zobowi zany mo e zosta ustanowiony przy wszcz ciu egzekucji, jak i w jej toku. Mog si bowiem zdarzy sytuacje, e organ egzekucyjny posiada informacje, powzi te np. w toku innych post powa egzekucyjnych, z których wynika, e zobowi zany nie b dzie wykonywał zarz du w sposób wła ciwy poniewa jest niesumienny, czy niegospodarny albo nie posiada niezb dnych do tego kwalifikacji. w tej sytuacji bezzasadne jest powierzanie zarz du zobowi zanemu. Nale y zarz dc ustanowi osob trzeci . Brak jest na gruncie u.p.e.a. przepisów okre laj cych jakie uprawnienia musi posiada osoba, której w miejsce zobowi zanego ma by powierzony zarz d. Niew tpliwie warunkiem koniecznym jest 5 D. Jankowiak, Ustawa o post powaniu egzekucyjnym w administracji, Wrocław 2005, s. 722. 6 J. wieczkowski, Instytucja zarz du w polskiej procedurze cywilnej, Sopot 2002, s. 14. 7 W. Grze kiewicz, Egzekucja administracyjna – teoria i praktyka, Warszawa 2006, s. 273. 96 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… posiadanie przez ni pełnej zdolno ci do czynno ci prawnych. Zarz du nie mo na powierzy osobie prawnej oraz kilku osobom ł cznie8. 3. Prawa i obowi zki zarz dcy nieruchomo ci Art. 110h § 2 u.p.e.a. stanowi, e po ustanowieniu zarz dcy organ egzekucyjny wzywa osoby korzystaj ce z nieruchomo ci, aby przypadaj ce od nich zaległe, bie ce i przyszłe wiadczenia, które stanowi dochód z nieruchomo ci, uiszczały do r k zarz dcy. w wezwaniu nale y uprzedzi , e uiszczenie nale no ci do r k zobowi zanego b dzie bezskuteczne w stosunku do wierzyciela. Zarz dca jest uprawniony do odbioru tylko takich wiadcze , które stanowi dochód z nieruchomo ci. Definitywnie nie mo e podejmowa , np. wiadcze z tytułu odszkodowania za szkod powstał na nieruchomo ci. Podstawowym obowi zkiem zarz dcy jest prowadzenie prawidłowej gospodarki. w tym celu mo e dokonywa czynno ci zwykłego zarz du. Czynno ci przekraczaj ce zakres zwykłego zarz du ma prawo podejmowa tylko po spełnieniu warunków okre lonych w u.p.e.a. Problem jaki charakter ma przyj prowadzenie prawidłowej gospodarki nale y ocenia z punktu widzenia gospodarczego.9 Słusznie podaje si , e za prawidłowe prowadzenie gospodarki nale y uzna sytuacj , gdy nieruchomo zostanie utrzymana w stanie niepogorszonym10. Dodatkowo zauwa y nale y, e w sytuacji, gdy przedmiotem egzekucji jest nieruchomo przynosz ca dochody nie ma podstaw do uznania za prawidłow gospodark sytuacji, gdy nieruchomo nie generuje zysków. Podsumowuj c stwierdzi nale y, e zarz d mo e mie szereg wymiarów. B dzie kształtował si ró nie, zale nie od charakteru nieruchomo ci, czy jej stanu technicznego11. Zarz dca nie ma podstaw do prowadzenia nowego typu działalno ci gospodarczej. Ma obowi zek kontynuowa działalno niezb dn do prowadzenia prawidłowej gospodarki. Skutkiem przerwania prowadzenia działalno ci gospodarczej mogłoby by obni enie dochodów uzyskanych w wyniku sprawowania zarz du. Jakiekolwiek zmiany w zakresie wykonywanych przez zarz dc 8 G. Julke, Zarz d nieruchomo ci w toku post powania egzekucyjnego, „Przegl d Prawa Egzekucyjnego”, 2007, nr 10-11, s. 76. 9 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 87-88. 10 M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 225. 11 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 88-89. 97 Ziemowit Bielak działa zwi zanych z nieruchomo ci , jak np. zwolnienia wykwalifikowanych pracowników, b d miały istotne znaczenie dla wysoko ci uzyskanej w wyniku licytacji kwoty12. Trudne do ustalenia jest okre lenie „czynno ci przekraczaj cych zwykły zarz d” oraz „czynno ci zwykłego zarz du”. Czynno ci w ramach zwykłego zarz du to przede wszystkim wszystkie te czynno ci, które s powtarzalne i wynikaj z bie cego korzystania z nieruchomo ci. Nale do nich czynno ci niezb dne do dalszego korzystania z nieruchomo ci, które wynikaj z prawidłowej gospodarki. Słusznie w doktrynie wskazuje si , e gdy chodzi o zarz d nieruchomo ci , to nale y uwzgl dni jej charakter i zwyczaje miejscowe13. Pozostałe czynno ci zarz dcy mieszcz si w granicach przekraczaj cych zwykły zarz d. W doktrynie przyjmuje si , e do czynno ci zwykłego zarz du zalicza si 14: • • • • • • podstawowe remonty, naprawy, czynno ci organizacyjne zapewniaj ce funkcjonowanie nieruchomo ci, czynno ci podejmowane przed organami administracji publicznej, pod warunkiem, e dotycz nieruchomo ci, zawarcie umowy o prac , pod warunkiem niezb dno ci tej pracy, zawarcie umowy ubezpieczenia, pobieranie po ytków i spieni anie ich w ramach prawidłowej gospodarki, prawo wypowiadania umów najmu i dzier awy. Do przykładowych czynno ci przekraczaj cych zakres zwykłego zarz du zaliczy nale y: • • • zaci ganie po yczki w znacznych rozmiarach w sytuacji, gdy jest ona zb dna dla bie cego gospodarowania, sprzeda maszyn i urz dze niezb dnych do prowadzenia nieruchomo ci, dokonywanie zmian w substancji nieruchomo ci, które nie wynikaj z jej normalnego funkcjonowania15. 12 Tam e, s. 89-90. M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 225; M. Roma ska [w:] S dowe Komentarze Tematyczne, Post powanie Zabezpieczaj ce i Egzekucyjne, (red.) J. Ignaczewski, Warszawa 2010, s. 330. 14 G. Julke, Egzekucja z nieruchomo ci, Sopot 2006, s. 151-152. 15 G. Julke, Egzekucja…, s. 152-153. 13 98 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… Warto zwróci uwag na odmienno uregulowa egzekucji administracyjnej i s dowej w zakresie mo liwo ci dokonywania czynno ci przekraczaj cych zakres zwykłego zarz du. w egzekucji s dowej takie czynno ci s uzale nione od zgody stron, a w jej braku – zezwolenia s du16. w egzekucji administracyjnej natomiast warunkiem jest uzyskanie zgody jedynie zobowi zanego, a w jej braku – zezwolenia organu egzekucyjnego17. w sytuacji zbiegu egzekucji administracyjnej i s dowej oraz powierzenia egzekucji organowi egzekucyjnemu administracyjnemu taka konstrukcja prawna niew tpliwie wpływa na prawa wierzyciela egzekucyjnego post powania s dowego. Ustalenie zakresu czynno ci zwykłego zarz du jest niezmiernie istotne dla egzekucji poniewa tylko takie czynno ci zarz dca mo e wykonywa bez zgody. Nieuzasadniony jest pogl d18, e regulacje zobowi zuj ce do uzyskania zgody na dokonanie czynno ci przekraczaj cych zakres zwykłego zarz du nie dotycz zobowi zanego. Nie istnieje bowiem mo liwo , e zobowi zany sam sobie miałby udziela zgody na dokonanie czynno ci dotycz cej nieruchomo ci. Co prawda, wykładnia literalna mogłaby skłania do przyj cia takiego stanowiska, jednak e wykładnia celowo ciowa na tak interpretacj nie pozwala. Nale y z cał stanowczo ci podkre li , e na dokonanie czynno ci przekraczaj cej zakres zwykłego zarz du, zarz dca b d cy jednocze nie zobowi zanym musi tak e uzyska zgod organu egzekucyjnego. w przeciwnym razie jego czynno ci mogłyby doprowadzi do powstania szkody na nieruchomo ci oraz uniemo liwi zaspokojenie wierzyciela. Prawa i obowi zki zarz dcy w zakresie zaci gania zobowi za okre lone zostały w art. 110i § 2 u.p.e.a. Zarz dcy wolno zaci ga tylko takie zobowi zania, które mog by zaspokojone z po ytków z nieruchomo ci i s gospodarczo uzasadnione. Dobrze, e ustawodawca recypuj c przepisy k.p.c. na grunt egzekucji administracyjnej odszedł od regulacji zawartej w art. 935 § 2 k.p.c., zgodnie z którym zarz dcy wolno zaci ga tylko takie zobowi zania, które mog by zaspokojone z dochodów z nieruchomo ci i s gospodarczo uzasadnione. Poj cia "dochód", o którym mowa w k.p.c. oraz „po ytki” z u.p.e.a. nie s to same. Dochód jaki mo e przynie nieruchomo jest jedynie hipotetyczny. Jego warto mo na ustali dopiero po dokonaniu oceny 16 art. 935 § 3 k.p.c. art. 110i § 3 u.p.e.a. 18 R. Hauser, Z. Leo ski, Post powanie egzekucyjne w administracji. Komentarz, Warszawa 2004, s. 422. 17 99 Ziemowit Bielak sprawozdania z zarz du. Na tym etapie nie istnieje mo liwo sprawdzenia przez organ egzekucyjny, czy na zobowi zania wystarczaj dochody bie ce, poniewa zarz dca składa sprawozdania z czynno ci oraz sprawozdanie rachunkowe co do zasady raz do roku oraz po uko czeniu zarz du chyba, e organ egzekucyjny ka dorazowo dałby od zarz dcy sprawozdania – co niew tpliwie przedłu yłoby proces oraz stanowiło wypaczenie zasady szybko ci i prostoty post powania. w wietle poczynionych uwag stwierdzi nale y, e zysk z nieruchomo ci najbardziej zbli ony do rzeczywistego jeste my w stanie okre li jedynie na podstawie po ytków z nieruchomo ci, które s policzalne na ka dym etapie egzekucji. Postulowa nale y zmiany w K.p.c. i dokonywanie ustale w tym zakresie w oparciu o po ytki z nieruchomo ci. Zgodnie z art. 110g § 5 u.p.e.a. zobowi zanemu, któremu odebrano zarz d, pozostawia si pomieszczenia w zaj tej nieruchomo ci, je eli z nich korzystał w chwili zaj cia. Organ egzekucyjny mo e jednak zarz dzi odebranie pomieszcze , je eli zobowi zany lub jego domownik przeszkadza zarz dcy w wykonywaniu zarz du. Trudno jest ustali charakter odebrania pomieszcze . Organ egzekucyjny bowiem nie mo e w post powaniu egzekucyjnym pozbawia zobowi zanego prawa do lokalu socjalnego lub pomieszczenia tymczasowego.19 z cał stanowczo ci nale y stwierdzi , e podstaw , która mo e wył czy mo liwo korzystania przez zobowi zanego z nieruchomo ci jest jedynie tytuł wykonawczy orzekaj cy o eksmisji. Przepis uprawniaj cy do odebrania zobowi zanemu pomieszcze rozci ga si tak e na osoby prawne, gdzie za domowników uznaje si osoby uprawnione do składania o wiadcze woli w imieniu osoby prawnej oraz jej pracowników. Nale y zwróci uwag na odmienno uregulowa egzekucji administracyjnej i s dowej w kwestii odebrania pomieszcze . w egzekucji s dowej, organ egzekucyjny odbiera pomieszczenia na wniosek wierzyciela w administracyjnej za tylko z urz du. Problem b dzie si pojawiał w sytuacji zbiegu egzekucji i przekazania przez s d sprawy administracyjnemu organowi egzekucyjnemu do ł cznego prowadzenia. Rozbie no uregulowa prawnych w tym przedmiocie skutkuje ograniczeniem praw wierzyciela, na wniosek którego wszcz to s dowe post powanie egzekucyjne. 19 M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 221. 100 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… Zgodnie z art. 110g § 5 u.p.e.a. zarz dca mo e zatrudni zobowi zanego i jego rodzin za wynagrodzeniem. Ze zwrotu „zarz dca mo e zatrudni ” jasno wynika fakultatywny charakter takiej umowy. Tak zobowi zany, jak i zarz dca mog nie wyrazi zgody na jej zawarcie20. Doda nale y, e przepisy nie wskazuj w oparciu o jak umow zatrudnia si zobowi zanego i członków jego rodziny. Zbyt daleko posuni ty wydaje si pogl d21 o mo liwo ci zatrudnienia, ich tak w oparciu o umow o prac , jak i o umow cywilnoprawn . Stoi temu na przeszkodzie tre przepisu art. 110g § 5 u.p.e.a., który wprost stanowi o zatrudnieniu. w zwi zku z tym, e u.p.e.a. nie precyzuje sposobu nawi zania stosunku prawnego pomi dzy zarz dc a osobami zatrudnionymi na nieruchomo ci, trudno jest ustali konsekwencje niewykonywania obowi zków przez osoby zatrudnione na nieruchomo ci. Jak si wydaje, skutki niewykonywania polece zarz dcy powinny by oceniane w wietle przepisów prawa pracy. U.p.e.a. nie definiuje poj cia „rodzina” zobowi zanego. G. Julke uwa a22, e warunkiem koniecznym przynale no ci do tej kategorii jest pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym, nie za samo pokrewie stwo czy powinowactwo. Do członków rodziny nale y zaliczy mał onka dłu nika, rodziców, dzieci i rodze stwo, pod warunkiem pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym. Je li powy szy warunek zostanie spełniony to do tego kr gu nale y zaliczy tak e i inne osoby niekoniecznie zwi zane wi zami rodzinnymi (np. konkubin dłu nika, czy jej dzieci). Nale y postulowa zmiany de lege ferenda id ce w kierunku doprecyzowania wskazanego uregulowania. 4. Wpływ zarz du na umowy dotycz ce nieruchomo ci Zgodnie z art. 110i § 4 u.p.e.a. zarz d nie ma wpływu na umowy dotycz ce nieruchomo ci obowi zuj ce w chwili jego ustanowienia. Zdanie drugie § 4 daje zarz dcy uprawnienie do wypowiadania umów dotycz cych nieruchomo ci z zachowaniem obowi zuj cych przepisów. Zezwala si tak e zarz dcy zawiera nowe umowy na czas okre lony. Do zawarcia umowy dotycz cej nieruchomo ci niezb dna jest zgoda 20 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 70-71. Tam e, s. 71. 22 G. Julke, Zarz d nieruchomo ci w toku post powania egzekucyjnego, „Przegl d Prawa Egzekucyjnego”, 2007, nr 10-11, s. 100. 21 101 Ziemowit Bielak zobowi zanego, a w jej braku – zezwolenie organu egzekucyjnego. Przedmiotowe uwagi dotycz tak e sytuacji, gdy zarz dc jest zobowi zany. Omawiany przepis nie okre la jednoznacznie, czy zawarte sformułowanie: „umowy obowi zuj ce w chwili jego ustanowienia” dotyczy tylko sytuacji, gdy pomieszczenia stanowi ce przedmiot umowy zostały ju wydane stronom umów, czy dotyczy wszystkich umów, które były ju zawarte w chwili ustanowienia zarz du, przy czym nie ma znaczenia, czy pomieszczenia zostały wydane. Jak si wydaje, uzna nale y, e obowi zkiem zarz dcy jest dotrzymanie wszystkich umów bez wzgl du na to, czy przedmiot nie został jeszcze obj ty23. Du i istotn ró nic zawieraj przepisy egzekucji administracyjnej i s dowej odno nie rodzajów umów jakimi jest zwi zany zarz dca. w egzekucji administracyjnej rozszerzono katalog tych umów na wszystkie umowy dotycz ce nieruchomo ci, podczas gdy w egzekucji s dowej katalog tych umów jest zamkni ty i dotyczy tylko najmu lub dzier awy. Co prawda, doktryna egzekucji s dowej opowiada si za wykładni rozszerzaj c przedmiotowego przepisu. Zakłada zwi zanie zarz dcy nie tylko umow najmu, czy dzier awy ale tak e umowami z pracownikami i prawami rzeczowymi ograniczonymi (u ytkowaniem i słu ebno ciami). Pomimo takiej wykładni, zakres przedmiotowy b dzie i tak w szy ni w egzekucji administracyjnej (w egzekucji s dowej zakres ten nie obejmuje umów o dostaw płodów i po ytków)24. Inny zakres w obu egzekucjach wpływa niew tpliwie na obowi zki zobowi zanego, który w egzekucji administracyjnej w szerszym zakresie ponosi wiadczenia odszkodowawcze wobec osób, w stosunku do których umowa wygasła. 5. Odpowiedzialno zarz dcy nieruchomo ci Zarz dca sprawuj c czynno ci w ramach zwykłego zarz du mo e pozywa , a tak e by pozywany. Dodatkowo zarz dca nieruchomo ci, który został ustanowiony dla potrzeb post powania egzekucyjnego, mo e wzi udział w tocz cej si sprawie, wynikaj cej z zarz du, stosownie do przepisów o post powaniu rozpoznawczym. Artykuł 110i § 1 u.p.e.a. nie jest podstaw do przyst pienia lub wst pienia zarz dcy do sprawy – obok lub w miejsce dotychczasowego powoda25. 23 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 92-93. Tam e, s. 97-99. 25 Postanowienie SN z 4.9.1998 r., II CKN 442/98, OSNC 1999, nr 2, poz. 41. 24 102 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… Zarz dca ponosi odpowiedzialno w nast puj cym zakresie: 1. cywiln wobec uczestników post powania, 2. za zobowi zania zaci gni te wobec osób trzecich w zwi zku ze sprawowaniem zarz du, 3. porz dkow . Nale y odró ni odpowiedzialno okre lon w art. 110j § 4 u.p.e.a. od odpowiedzialno ci za zobowi zania zaci gni te wobec osób trzecich w zwi zku ze sprawowaniem zarz du. Zarz dca nie odpowiada w stosunku do osób trzecich swoim maj tkiem osobistym, ale maj tkiem zarz dzanej nieruchomo ci. Zarz dca nie ma prawa zaci gania zobowi za , na wykonanie których nie wystarczaj przychody z nieruchomo ci. Stanowi to konsekwencj działania zarz dcy w imieniu zobowi zanego. Zobowi zania niezaspokojone przez zarz dc przechodz na zobowi zanego. Wyj tek stanowi te ze zobowi za , które były gospodarczo nieuzasadnione oraz zobowi zania podj te z przekroczeniem zakresu upowa nienia do dokonania czynno ci przekraczaj cej zwykły zarz d. Te zostan pokryte z maj tku osobistego zarz dcy26. 6. Wynagrodzenie zarz dcy nieruchomo ci Zarz dcy, który nie jest zobowi zanym przysługuje wynagrodzenie za sprawowanie zarz du. Wysoko wynagrodzenia zarz dcy ustala si w oparciu o dwa kryteria: nakład jego pracy oraz dochodowo nieruchomo ci. Nieuzasadnionym wydaje si uzale nienie wysoko ci wynagrodzenia jedynie od dochodowo ci nieruchomo ci. Istnieje bowiem mo liwo du ego nakładu pracy przy małej dochodowo ci i na odwrót. w zwi zku z tym, o wysoko ci wynagrodzenia decydowa powinien nakład pracy, a dochodowo tylko w takim zakresie, w jakim wpływa na pobudzenie zarz dcy do prawidłowej gospodarki. Deficytowo nieruchomo ci nie mo e stanowi podstawy pozbawienia zarz dcy prawa do wynagrodzenia. Podobnie jej wysoka dochodowo , która nie jest uzale niona od nakładu pracy zarz dcy, nie daje podstaw do przyznania mu wysokiego wynagrodzenia27. Zarz dcy, który jest zobowi zanym, nie nale y si wynagrodzenie. Mo e on tylko pokrywa z po ytków z nieruchomo ci najkonieczniejsze 26 27 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 118. M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 232. 103 Ziemowit Bielak potrzeby własne i rodziny w rozmiarze, jaki oznaczy organ egzekucyjny, oraz swoje wydatki zwi zane z zarz dem. Ma on prawo zwrotu wydatków, jednak e tylko takich, które poniósł z własnych rodków. Zwrot ten dotyczy tylko takich wydatków, które s gospodarczo uzasadnione i powstały przy podejmowaniu czynno ci zwi zanych z zarz dem w ramach ustawowego umocowania. Wskazuj c zakres, w jakim potrzeby zobowi zanego i jego rodziny mog by pokrywane z po ytków z nieruchomo ci, organ egzekucyjny powinien w postanowieniu okre li ilo tych po ytków w naturze oraz rodków pieni nych stanowi cych dochód z nieruchomo ci. Powinien wzi przy tym pod uwag , e nale y zaspokoi jedynie najkonieczniejsze potrzeby zobowi zanego i jego rodziny, tzn. takie, które s bezwzgl dnie niezb dne do ich zaspokojenia. Oznacza to, e maj one zapewni zobowi zanemu i jego rodzinie minimum egzystencji. Nie istnieje mo liwo skonkretyzowania tych potrzeb. Zale one od danego przypadku i sytuacji maj tkowej zobowi zanego. Zarz dca, który nie pokrył swego wynagrodzenia lub wydatków z dochodów z nieruchomo ci, mo e w terminie do 30 dni, licz c od daty ustania zarz du lub ust pienia z zarz du, zgłosi organowi egzekucyjnemu roszczenie o te nale no ci. Roszcze o wynagrodzenie za sprawowanie zarz du i o zwrot poniesionych w zwi zku z zarz dem wydatków nie mo na dochodzi powództwem. Słusznie wskazuje e szkoda, i tworz c przepisy dotycz ce J. wieczkowski28, administracyjnej egzekucji z nieruchomo ci, nie wysłuchano postulatów przedstawicieli doktryny i nie uwzgl dniono szczególnego charakteru zarz du – zobowi zanego osoby prawnej. Trudno bowiem, w zwi zku z brakiem podstawy prawnej, ustali sposób pokrycia wydatków zwi zanych z zarz dem sprawowanym przez osoby prawne, ze szczególnym uwzgl dnieniem wydatków niezb dnych do funkcjonowania tego podmiotu. Brak jest w egzekucji administracyjnej przepisu, który wskazywałby podmiot zobowi zany do ustalenia wynagrodzenia. Jak si wydaje, b dzie to organ egzekucyjny, do którego zarz dca powinien zwróci si o ustalenia wynagrodzenia. w egzekucji s dowej kwesti t reguluje si ostatnim zdaniem § 4 art. 931 k.p.c., zgodnie z którym wynagrodzenie 28 J. wieczkowski, S dowa i administracyjna egzekucja z rzeczy nieruchomych i ruchomych. Zagadnienia wybrane, Sopot 2004, s. 132-133. 104 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… ustala s d. Nale y postulowa wprowadzenie analogicznego rozwi zania na grunt egzekucji administracyjnej. 7. Zmiana zarz dcy nieruchomo ci W sytuacji, gdy organ egzekucyjny lub wierzyciel kwestionuje prawidłowo zarz du nieruchomo ci , organ egzekucyjny odbiera zarz d zobowi zanemu i ustanawia innego zarz dc 29. Prawidłowe sprawowanie zarz du wymaga zmiany zarz dcy, gdy zobowi zany nie jest zainteresowany zarz dem lub jest nieobecny, a tak e, w sytuacji, gdy zobowi zany prowadzi zarz d w sposób niegospodarny, a swoim zachowaniem powoduje np. obni enie warto ci nieruchomo ci30. Słuszne podaje J. wieczkowski, e przez nieprawidłowo ci w sprawowaniu zarz du nie nale y rozumie takiego post powania zobowi zanego (zarz dcy), które z punktu widzenia egzekwuj cego wierzyciela utrudni jego zaspokojenie. Odmienna interpretacja abstrahuje od sytuacji, gdy nieruchomo oddana w zarz d posiada warto du o wy sz ni dochodzone roszczenie, poniewa w tej sytuacji wierzyciel i tak zostanie zaspokojony31. Na gruncie procedury cywilnej w literaturze zarysowały si rozbie no ci w kwestii podmiotów uprawnionych do zło enia wniosku o odj cie dłu nikowi zarz du. Pierwszy z pogl dów dopuszcza mo liwo zło enia takiego wniosku tylko przez wierzyciela i s d32. Drugi natomiast, który wydaje si wła ciwy, obejmuje wszystkich uczestników post powania. Oczywi cie tak decyzj organ administracyjny mo e podj tak e z urz du. Przeciwko braku ograniczenia legitymacji do zło enia wniosku o zmian zarz dcy przemawiaj wzgl dy celowo ciowe. Zdarzy si bowiem mo e, e z wnioskiem o zmian zarz dcy wyst pi on sam, np. w sytuacji, gdy nie b dzie w stanie w sposób prawidłowy sprawowa swoich obowi zków. Odmowa prawa do zło enia wniosku o zmian zarz dcy temu zarz dcy spowodowałaby przymus sprawowania zarz du. Zarz dca w celu 29 Uzasadnienie wyroku SN z 14.6.1973 r., i CR 250/73, OSNCP 1974, nr 6, poz. 110; H. Pietrzykowski [w:] Kodeks post powania cywilnego. Komentarz, (red.) T. Ereci ski, Warszawa 2009, s. 445. 30 R. Hauser, Z. Leo ski, Post powanie egzekucyjne…, s. 418-419; M. Tyczka [w:] E. Wengerek, op. cit., s. 220. 31 J. wieczkowski, S dowa i administracyjna…, s. 124. 32 Z. wieboda, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz do cz ci drugiej Kodeksu Post powania Cywilnego, Warszawa 1994, s. 231-232. 105 Ziemowit Bielak zrezygnowania z zarz du musiałby, przez nieprawidłowe jego sprawowanie, spowodowa konieczno podj cia takiej decyzji przez organ egzekucyjny33. Warunkiem odj cia zarz du jest konieczno zapewnienia prawidłowego sprawowania zarz du. Oceny w tym przedmiocie dokonuje organ egzekucyjny w oparciu o zapytania skierowane do stosownych instytucji, wywiadu w miejscu zamieszkania zobowi zanego oraz sprawozdania i rachunki z zarz du. Do przykładowych przyczyn stanowi cych podstaw odj cia zarz du mo na zaliczy przyczyny subiektywne jak niedbalstwo i nieuczciwo poprzednio wykazana, jak i przyczyny obiektywne, np. długotrwały wyjazd34. Za nieprawidłowe wykonywanie obowi zków zarz dcy uwa amy tak e tak sytuacj , gdy zobowi zany powoduje obni enie warto ci zaj tej nieruchomo ci. W egzekucji administracyjnej brak jest odpowiednika unormowania okre lonego w art. 931 § 3 k.p.c. Zgodnie z jego tre ci s d oddali wniosek o ustanowienie innego zarz dcy, je eli sprawowanie zarz du wymaga kosztów, na których pokrycie nie wystarczaj na razie dochody bie ce, a wnioskodawca nie zło y w ci gu tygodnia kwoty wyznaczonej przez s d. Oznacza to, e w sytuacji braku zaliczki na wydatki gotówkowe na koszty nowego zarz dcy, mo na dokona zmiany zarz dcy, tylko wtedy, gdy koszty zarz du znajduj pokrycie w dochodach bie cych. W doktrynie wypowiedziano pogl d35, e o odj ciu zarz du powinien decydowa rodzaj kosztów zarz du. S d, rozpatruj c wniosek o zmian zarz dcy, powinien zmieni zarz dc pomimo tego, e sprawowanie zarz du wymaga kosztów, na pokrycie których nie wystarczaj na razie dochody bie ce, a wnioskodawca nie zło ył kwoty wyznaczonej przez s d – je li koszty te mo na pokry bez szkody w terminie pó niejszym. Skarb Pa stwa nie odpowiada za szkody wyrz dzone przez zarz dc , gdy ten nie jest funkcjonariuszem publicznym. Skarb Pa stwa poniesie tylko wtedy, gdy szkoda powstała wskutek odpowiedzialno nienale ytego wykonywania nadzoru przez organ egzekucyjny. w ramach nadzoru bowiem, organ egzekucyjny wydaje zarz dcy odpowiednie wskazówki, a w razie nieprawidłowego wykonywania 33 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 53-54. S. Dalka, J. Rodziewicz, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz, B.M, B.D., s. 276. 35 J. wieczkowski, Instytucja zarz du…, s. 56-57. 34 106 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… obowi zków przez zarz dc zmienia zarz d. Odpowiedzialno ci y na Skarbie Pa stwa równie wtedy, gdy dokonał wyboru na zarz dc osoby bez wła ciwych kwalifikacji.36 Brak jest w przepisach u.p.e.a. okre lenia terminu na zło enie sprawozdania po uko czeniu zarz du. w celu usprawnienia egzekucji, a tak e ze wzgl du na mo liwo zastosowania rodków przymusu, organ egzekucyjny zakre laj c terminy na składanie sprawozda cz stkowych powinien okre li zarz dcy termin do ostatecznego rozliczenia si .37 Administracyjny organ egzekucyjny zmieni zarz dc po wysłuchaniu zobowi zanego i zarz dcy, chyba, e zwłoka groziłaby szkod . Wtedy wysłuchanie nie jest konieczne. Podsumowanie Podsumowuj c wywody stwierdzam, e obraz instytucji zarz du w toku administracyjnej i s dowej egzekucji z nieruchomo ci przedstawia si zdecydowanie negatywnie. Problem stanowi niska jako rozwi za normatywnych, co w konsekwencji powoduje ograniczenie mo liwo zaspokojenia Skarbu Pa stwa oraz roszcze innych wierzycieli. Uwa am, e w celu poprawy jako c pracy organów egzekucyjnych niezb dna jest ponowna regulacja wielu kwestii dotycz cych administracyjnego i s dowego post powania egzekucyjnego. Akty prawne: [1.] Ustawa z 17.6.1966 r. o post powaniu egzekucyjnym w administracji, tekst jedn. Dz. U. z 1966 r. Nr 24, poz. 151 ze zm. [2.] Ustawa z 17.11.1964 r. Kodeks post powania cywilnego, Dz. U. Nr. 43, poz. 296 ze zm. Literatura: [1.] Dalka S., Rodziewicz J., Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz, Info Trade, Gda sk 1994. [2.] Grze kiewicz W., Egzekucja administracyjna – teoria i praktyka, Wolters Kluwer, Warszawa 2006. 36 37 Tam e, s. 119. Tam e, s. 109. 107 Ziemowit Bielak [3.] Hauser R., Leo ski Z., Post powanie egzekucyjne w administracji. Komentarz, Beck, Warszawa 2004. [4.] Jankowiak D, Ustawa o post powaniu egzekucyjnym w administracji, Unimex, Wrocław 2005. [5.] Julke G., Egzekucja z nieruchomo ci, Currenda, Sopot 2006. [6.] Julke G., Zarz d nieruchomo ci w toku post powania egzekucyjnego, Currenda, „Przegl d Prawa Egzekucyjnego”, 2007, nr 10-11. [7.] Pietrzykowski H. [w:] Kodeks post powania cywilnego. Komentarz, (red.) Ereci ski T., Warszawa 2009. [8.] Roma ska M., [w:] S dowe Komentarze Tematyczne, Post powanie Zabezpieczaj ce i Egzekucyjne, (red.) Ignaczewski J., Warszawa 2010. [9.] wieboda Z., Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Komentarz do cz ci drugiej Kodeksu Post powania Cywilnego, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1994. [10.] wieczkowski J., Instytucja zarz du w polskiej procedurze cywilnej, Currenda, Sopot 2002. [11.] wieczkowski J., S dowa i administracyjna egzekucja z rzeczy nieruchomych i ruchomych. Zagadnienia wybrane, Currenda, Sopot 2004. [12.] Tyczka M., [w:] Wengerek E, Post powanie zabezpieczaj ce i egzekucyjne. Tom II, Wydawnictwo Zrzeszenia Prawników Polskich, Warszawa 1994. Orzecznictwo: [1.] Postanowienie SN z 29.01.1987 r., II CZ 3/87, LexPolonica, nr 318694 [2.] Postanowienie SN z 4.9.1998 r., II CKN 442/98, OSNC 1999, nr 2, poz. 41 [3.] Uzasadnienie wyroku SN z 14.6.1973 r., i CR 250/73, OSNCP 1974, nr 6, poz. 110 108 Wpływ zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej na zarz d… THE IMPACT OF THE CONFLUENCE OF JUDICAL AND ADMINISTRATIVE EXECUTION ON THE MANAGEMENT OF THE FORECLOSURE OF A PROPERTY Summary The confluence of administrative and judicial executions creates a number of concerns arising from incompatibilities in doctrine and case law. In this paper the attention is paid to the consequences of differences in the regulations on the management of the administrative and judicial enforcement of property foreclosures. It is concluded that the regulatory differences are so significant that they often exclude the possibility of executing transfer to one of the law enforcement agencies without prejudice to the rights of the parties. In that case, when the court makes a decision its actions become a substantive, contrary to the general principles. Key words: enforcement, confluence, civil, administrative 109 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Jan PRASAŁEK* CYFRYZACJA POST POWANIA CYWILNEGO Streszczenie Niniejszy artykuł omawia ustaw z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Przedmiotowy akt wprowadza now , dokumentow form czynno ci prawnych oraz modyfikuje istniej ce przepisy procedury cywilnej i egzekucyjnej. Stanowi dalszy etap cyfryzacji post powania, wprowadzaj c podstawy do tworzenia kolejnych instytucji elektronicznych. Nowelizacja obejmuje tak e elektroniczne post powanie upominawcze oraz przepisy prawa egzekucyjnego, dotycz ce elektronicznej wymiany pism oraz elektronicznej licytacji ruchomo ci. Wprowadza tak e instytucj Rejestru Spadkowego oraz oficjalnych list adwokatów, radców prawnych, radców Prokuratorii Generalnej, prokuratorów i rzeczników patentowych. Słowa kluczowe: cyfryzacja post powania cywilnego, ruchomo ci, cyfryzacja post powania egzekucyjnego. elektroniczna licytacja Wst p Celem niniejszego artykułu jest omówienie ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw1, ze szczególnym uwzgl dnieniem rozwi za , stanowi cych kolejny etap cyfryzacji post powania cywilnego. w dniu 10 lipca 2015 r. została ona uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i przekazana Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, który zło ył podpis pod przedmiotow ustaw * Mgr Jan Prasałek, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, uczestnik Prawniczego Seminarium Doktorskiego Akademii Leona Ko mi skiego w Warszawie. Od sze ciu lat współpracuje z kancelari prawn , wiadcz c pomoc prawn na rzecz instytucji finansowych. Specjalizuje si w prawie bankowym, post powaniu cywilnym i egzekucyjnym oraz prawie upadło ciowym i naprawczym. 1 Tekst ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw dost pny na stronie internetowej Sejmu RP: orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2678_u.htm; ródło internetowe, data pobrania 10 sierpnia 2015 r. 110 Cyfryzacja post powania cywilnego w dniu 31 lipca 2015 r. Wejdzie ona w ycie, co do zasady, po upływie 12 miesi cy od dnia jej ogłoszenia2. Powoływany akt prawny nowelizuje szereg ustaw. Najobszerniejsze zmiany dotycz ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks post powania cywilnego3 (dalej k.p.c.) oraz ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny4 (dalej k.c.). Nowelizacja dotyczy tak e szeregu innych aktów prawnych, w tym ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o post powaniu egzekucyjnym w administracji5 (dalej u.p.e.a.), ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach s dowych i egzekucji6 (dalej u.k.s.e.), ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie7 (dalej pr.not.), ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. − Prawo bankowe8 (dalej pr.b.), czy ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. − Prawo o ustroju s dów powszechnych9 (dalej p.u.s.p.). Zmiany dotycz przepisów reguluj cych formy czynno ci prawnych10. Nowelizacja wprowadza tak e now , dokumentow form czynno ci prawnej. Do jej zachowania wystarcza zło enie o wiadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umo liwiaj cy ustalenie osoby składaj cej o wiadczenie. Projekt wprowadza jednocze nie definicj dokumentu, rozumianego jako no nik informacji, umo liwiaj cy zapoznanie si z jej tre ci 11, 12. Rozwi zania te uzna nale y za 2 Por. ródło internetowe, prezydent.pl/archiwum-bronislawa-komorowskiego/ legislacja/ustawy/podpisane/art,60,lipiec-2015-r.html, poz. 23, data pobrania 10 sierpnia 2015 r. 3 Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm. 4 Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm. 5 Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 1619 z pó n. zm. 6 Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 790 z pó n. zm. 7 Tekst jednolity, Dz. U. z 2014 r., poz. 164 z pó n. zm. 8 Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 128 z pó n. zm. 9 Tekst jednolity, Dz. U. z 2015 r., poz. 133 z pó n. zm. 10 art. 73-74 k.c., art. 76-79 k.c. 11 art. 73-74, art. 76-79 k.c., art. 720 k.c.; art. 2431 k.p.c. 12 Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, dost pne na:sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015r., s. 2-6; D. Szostek, Opinia w sprawie rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, Kodeks Post powania cywilnego i niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło internetowe, orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r., s. 5-7; G. J drejek, Opinia dotycz ca projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło internetowe, 111 Jan Prasałek po dane, dostosowuj bowiem przepisy do zmieniaj cych si realiów społeczno-gospodarczych, w których coraz szerzej wykorzystuje si rodki teleinformatyczne. Nowelizacja procedury cywilnej obejmuje zmiany w zakresie zasad wył czenia s dziego13, poszerzenia zakresu kompetencji referendarzy s dowych14, 15 oraz składania i rozpoznawania skargi na czynno ci komornika16, maj ce na celu zwi kszenie efektywno ci działania wymiaru sprawiedliwo ci. Usprawnieniu procedury słu y maj tak e zmiany zasad dor czania pism procesowych17, wzywania na rozpraw 18, oraz powództw nadawania klauzuli wykonalno ci19 20, 21 . Rozwi zania te sprzyja b d sprawno ci przeciwegzekucyjnych post powa s dowych, w tym poprzez ograniczenie mo liwo ci ich parali owania przez działania stron, przykładowo poprzez wielokrotne składanie wniosków o wył czenie s dziego22. W zakresie post powania cywilnego najwi ksze kontrowersje23, w tym zarzuty dotycz ce naruszenia art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r., s. 2-4, 7-9. 13 art. 50-52 k.p.c. 14 Por. Opinia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy S dowych z dnia 27 wrze nia 2015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103068.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r.; Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia” op.cit., s. 24-25. 15 art. 1305 k.p.c., art. 4971 k.p.c., art. 5091 k.p.c., art. 759 k.p.c. 16 art. 767-7673a k.p.c. 17 art. 132-133 k.p.c. 18 art. 1491 k.p.c., art. 472 k.p.c. 19 art. 782-783 k.p.c., art. 7941-2 k.p.c., art. 795 k.p.c. 20 art. 840 k.p.c., art. 843 k.p.c. 21 Por. tak e uwagi zgłoszone w Opinii Krajowej Rady S downictwa z dnia 10 pa dziernika 2013 r. w przedmiocie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument 103065.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. 22 Por. Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia” z dnia 30 wrze nia 2013 r., ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103061.pdf,data pobrania 11 sierpnia 2015 r., s. 13-17. 23 Por. G. J drejek, op.cit., s. 1; Opinia Helsi skiej Fundacji Praw Człowieka z dnia 05 listopada 2013 r., ródło internetowe, http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/ 177287/177290/dokument103060.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 2-5; Uwagi 112 Cyfryzacja post powania cywilnego Polskiej24 i podstawowych zasad post powania cywilnego, budzi kwestia umo liwienia rozpoznania sprawy i wydania wyroku na posiedzeniu niejawnym. Dopuszczalne b dzie to wówczas, gdy pozwany uzna powództwo lub gdy po zło eniu przez strony pism procesowych i dokumentów, w tym równie po wniesieniu zarzutów lub sprzeciwu od nakazu zapłaty albo sprzeciwu od wyroku zaocznego, s d uzna, maj c na wzgl dzie całokształt przytoczonych twierdze i zgłoszonych wniosków dowodowych, e przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym b dzie niedopuszczalne, je eli strona w pierwszym pi mie procesowym zło yła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba e pozwany uzna powództwo25. Jak podkre lono w uzasadnieniu projektu, „proponowana regulacja b dzie wprawdzie wyj tkiem od zasady jawno ci i kontradyktoryjno ci procesu cywilnego, ale b dzie realizowała zasad szybko ci (rozpoznania sprawy bez zb dnej zwłoki), gdy przyczyni si do usprawnienia post powania w tych sprawach, w których s d dojdzie do przekonania, e nie jest potrzebne przeprowadzenie rozprawy”26. Znacz ca cz ustawy z dnia 10 lipca 2015 r., dotyczy nowelizacji przepisów post powania egzekucyjnego, prowadzonego na podstawie przepisów k.p.c. oraz u.p.e.a. Dotycz one wszcz cia post powania egzekucyjnego, w tym za po rednictwem systemu teleinformatycznego Prezesa Naczelnego S du Administracyjnego z dnia 30 wrze nia 2015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs //2/177283/177287/177290/dokument103067.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 1-2; Uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl /docs//2/177283/177287/177290/dokument103069.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s.1-2; Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernika 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs //2/177283/177287/177290/dokument103084.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 4-6. 24 Ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej; Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483. 25 art. 1481 k.p.c., art. 328 k.p.c., 331-332 k.p.c. 26 Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 13; por. tak e Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia”, op.cit., s. 13-17. 113 Jan Prasałek post powania i granic przedmiotowych tego post powania27, w przypadku tytułu wykonawczego obejmuj cego wiadczenie pieni ne wyra one w walucie obcej28, wprowadzenia obowi zkowego składania przez dłu nika wykazu maj tku29 oraz poszukiwania jego maj tku30. Nowelizacja reguluje tak e problematyk zmian podmiotowych po stronie wierzyciela w toku post powania31, post powania w przypadku zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej32, 33, wysłuchania stron przed oraz umorzenia post powania egzekucyjnego34 czy ustalenia jego kosztów35, 36. Analizowana ustawa zmienia tak e przepisy reguluj ce zasady prowadzenia post powania egzekucyjnego z wynagrodzenia dłu nika37, z wierzytelno ci, w tym nadpłaty lub zwrotu podatku38 i rachunku bankowego39, z egzekucji z nieruchomo ci40, czy z podziału sum uzyskanych w toku egzekucji41. Zmiany dotycz tak e obowi zków dłu nika przy zaj ciu ruchomo ci i dozoru nad nimi42, zasad sporz dzania i publikowania obwieszcze oraz prowadzenia licytacji publicznej ruchomo ci43, zapłaty ceny przez nabywc 44, 45 i terminu ich 27 art. 797 k.p.c., art. 799 k.p.c. art. 7981 k.p.c., art. 8891 k.p.c. 29 art. 801-8012 k.p.c. 30 art. 7971 k.p.c., art 8012 k.p.c. 31 art. 8041 k.p.c. 32 Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 30-32. 33 art. 773-775 k.p.c., art. 891 k.p.c., art. 896 k.p.c., art. 910 k.p.c., art. 9118 k.p.c. 34 art. 823-824 k.p.c. 35 art. 770-7701 k.p.c. 36 Por. tak e Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia” op.cit., s. 26-31; Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernik 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 6-14. 37 art. 8821 k.p.c. 38 art. 9022 k.p.c. 39 art. 889-892 k.p.c., art. 8931 k.p.c., art. 54 pr.b., art. 112 pr.b. 40 art. 947-948 k.p.c., art. 967-968 k.p.c., art. 972 k.p.c., art. 985-986 k.p.c. 41 art. 1024 k.p.c., art. 1027 k.p.c., art. 1035 k.p.c., art. 1037 k.p.c., art. 1040-10401 k.p.c. 42 art. 847 k.p.c., art. 855 k.p.c. 43 art. 867 k.p.c., art. 8671 k.p.c., art. 868 k.p.c. 44 Por. tak e P. Bie u ski, Opinia sporz dzona na zlecenie Krajowej Rady Radców Prawnych – O rodka Bada , Studiów i Legislacji do rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz 28 114 Cyfryzacja post powania cywilnego sprzeda y z wolnej r ki46. Wprowadzona zostaje tak e procedura elektronicznej licytacji ruchomo ci, o czym b dzie mowa w dalszej cz ci artykułu. Ustawa z 10 lipca 2015 r. nowelizuje tak e u.p.e.a., w szczególno ci w zakresie poszerzenia zakresu wył cze przedmiotowych47, organów egzekucyjnych48, skutków zbiegu egzekucji s dowej i administracyjnej, skorelowanych ze wskazywanymi powy ej zmianami w k.p.c.49, i innych egzekucji z wierzytelno ci z rachunku bankowego50 51 52 wierzytelno ci , podziału kwot uzyskanych w egzekucji , czy odpowiedzialno ci za naruszenie przepisów ustawy53, 54. Planowane rozwi zania sprzyja maj zwi kszeniu skuteczno ci i sprawno ci post powa , w szczególno ci poprzez zwi kszenie zakresu kompetencji organów egzekucyjnych i usprawnienie procedury rozstrzygania zbiegów egzekucji. 1. Cyfryzacja post powania cywilnego Z punktu widzenia niniejszego artykułu kluczowe znaczenie maj przepisy, przewiduj ce dalsz cyfryzacj post powania cywilnego i wykorzystanie korzy ci, jakie niesie ze sob informatyzacja działa organów wymiaru sprawiedliwo ci. Zmiany dotycz zarówno przepisów reguluj cych ogólny przebieg post powania cywilnego, jak i tych dotycz cych konkretnych instytucji procesowych. Pierwotnie55 projekt niektórych innych ustaw, w zakresie proponowanych zmian w ustawie Kodeks Post powania Cywilnego dotycz cych cz ci III – post powanie egzekucyjne, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103064.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r. 45 art. 871-872 k.p.c. 46 art. 864 k.p.c. 47 art. 8 u.p.e.a. 48 art. 19 u.p.e.a. 49 art. 62 u.p.e.a., art. 62a-f u.p.e.a., art. 63-64 u.p.e.a., art. 64e u.p.e.a., art. 69a u.p.e.a. 50 art. 80 u.p.e.a., art. 86a u.p.e.a., art. 87 u.p.e.a. 51 art. 89a u.p.e.a. 52 art. 115a u.p.e.a. 53 art. 168c-d u.p.e.a. 54 Por. tak e uwagi Ministra Finansów z dnia 20 wrze nia 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177292/177296/dokument97959.pdf, s. 2-7. 55 Pierwotny tekst projektu ustawy dost pny na stronie legislacja.rcl.gov.pl/lista/2/projekt/11653/katalog/11658, data pobrania 25 lipca 2015 r. 115 Jan Prasałek zakładał tak e cyfryzacj post powania dotycz cego wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego oraz procedury nadania mu klauzuli wykonalno ci. Post powanie to zast pi miało dotychczasow procedur i przebiega wył cznie za po rednictwem stworzonego systemu teleinformatycznego. Wskutek jednak wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r., sygn. akt P 45/1256, orzekaj cego o niezgodno ci art. 96 ust. 1 pr.b. oraz 97 ust. 1 pr.b. z art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zapisy te zostały usuni te z ostatecznej wersji ustawy. W ustawie z dnia 10 lipca 2015 r. przejawy cyfryzacji post powania zaobserwowa mo na na kilku płaszczyznach. Po pierwsze dotycz one ogólnych zasad procedury cywilnej, dotycz cych: 1. wnoszenia pism procesowych za po rednictwem systemów teleinformatycznych w post powaniu s dowym57, 58 i egzekucyjnym59, w tym skutków niedochowania tej formy; 2. sposobu przedło enia po wiadczonych elektronicznie zał czników do pisma procesowego60 oraz opłacenia pisma i skutków braku wniesienia opłaty61; 3. wykazania umocowania do reprezentowania strony w post powaniu, za po rednictwem rejestru lub systemu teleinformatycznego62; 4. dor cze pism s dowych za teleinformatycznego, w tym formy 56 po rednictwem systemu dor czanych dokumentów ródło internetowe, otk.trybunal.gov.pl/orzeczenia/ezd/sprawa_lista_plikow.asp ?syg=P%2045/12; data pobrania 25-07-2015 r. 57 Porównaj jednak art. 20 ustawy z dnia 10 lipca 2015 r., stanowi cy, i w okresie 3 lat od wej cia w ycie niniejszej ustawy, dokonanie wyboru wnoszenia pism procesowych za po rednictwem systemu teleinformatycznego obsługuj cego post powanie s dowe oraz dalsze wnoszenie tych pism za po rednictwem tego systemu jest dopuszczalne, je eli ze wzgl dów technicznych, le cych po stronie s du, jest to mo liwe; por. tak e uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia 2013 r., op.cit., s. 3-4. 58 art. 125 k.p.c., art. 165 k.p.c. 59 art. 760 k.p.c. 60 art. 128-129 k.p.c. 61 art. 130 k.p.c. 62 art. 68 k.p.c., art. 89 k.p.c., art. 126 k.p.c. 116 Cyfryzacja post powania cywilnego i potwierdzenia ich odbioru63 oraz dor cze mi dzy pełnomocnikami profesjonalnymi64; 5. mo liwo ci zarz dzenia przeprowadzenia post powania jawnego na odległo , przy u yciu urz dze technicznych65; 6. dost pu do tre ci protokołów z rozpraw za po rednictwem systemu teleinformatycznego66 i mo liwo ci utrwalania nagrania d wi kowego przebiegu rozprawy przez stron , za zgod s du67, 68; 7. weryfikacji prawdziwo ci i autentyczno ci sporz dzonych w postaci elektronicznej69; dokumentów 8. wydawania, utrwalania i weryfikowania orzecze wydanych w formie elektronicznej70 i nadawania im klauzul wykonalno ci, przy u yciu systemu teleinformatycznego71; 9. prowadzenia egzekucji na podstawie elektronicznego tytułu wykonawczego72 i korzystania oraz weryfikacji dokumentów uzyskanych z systemu teleinformatycznego obsługuj cego post powanie egzekucyjne73. Cyfryzacja ogólnych przepisów procedury cywilnej ma na celu dostosowanie regulacji do współczesnych mo liwo ci technicznych. Informatyzacja działania wymiaru sprawiedliwo ci pozwoli na znacz ce zwi kszenie efektywno ci i zmniejszenie kosztów jego funkcjonowania. Polepszy tak e sytuacj procesow stron, umo liwiaj c im szerszy dost p do akt sprawy, czy mo liwo przeprowadzenia czynno ci procesowych nie tylko w siedzibie s du prowadz cego post powanie. Otwiera tak e drog do dalszych nowelizacji przepisów, poprzez stworzenie ogólnych zasad prowadzenia post powa przy u yciu systemów teleinformatycznych. w ocenie twórców projektu „projekt opiera si na 63 art. 1311 k.p.c., art. 140 k.p.c., art. 142 k.p.c. art. 132 k.p.c. 65 art. 151 k.p.c. 66 art. 9 k.p.c. 67 art. 1621 k.p.c. 68 Por. tak e Por. G. J drejek, op.cit., s. 4-6; Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia”, op.cit., s. 4, 10-12. 69 art. 254 k.p.c., art. 308 k.p.c. 70 art. 324 k.p.c., art. 53a p.u.s.p. 71 art. 783 k.p.c. 72 art. 17b u.k.s.e. 73 art. 17c u.k.s.e. 64 117 Jan Prasałek realnych mo liwo ciach technicznych polskich s dów oraz uwzgl dnia poziom przygotowania prawników do korzystania z nowych technologii. Projektowane przepisy nie b d zatem regulacjami martwymi, niestosowanymi z uwagi na nieprzystawanie do realiów praktyki”74. Prowadzi to b dzie do znacz cego spadku kosztów zwi zanych z działalno ci organów wymiaru sprawiedliwo ci oraz obsług prawn prowadzon przez pełnomocników profesjonalnych. Oszcz dno ci szacowane s w perspektywie do 2020 roku na 200 milionów złotych75. Przyczyni ma si tak e do znacz cego usprawnienia i skrócenia czasu trwania post powa s dowych i egzekucyjnych76. Cyfryzacja post powania cywilnego realizuje tak e wymogi implementacji do prawa polskiego regulacji zawartych w Rozporz dzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z dnia 23 lipca 2014 r., w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewn trznym, uchylaj cym dyrektyw 1999/93/WE77. Akt ten wi e wszystkie pa stwa członkowskie i b dzie w nich bezpo rednio stosowany od 1 lipca 2016 r. Analizowana w niniejszej pracy ustawa wprowadza w tym zakresie zrównanie skutków prawnych opatrzenia pisma kwalifikowanym podpisem elektronicznym z podpisem własnor cznym, umo liwienie wnoszenia oraz dor czania pism drog elektroniczn , i sankcjonuje stosowan w praktyce obrotu dokumentow form czynno ci prawnych. Jak wskazywano w toku prac nad projektem, „uchwalenie rz dowego projektu pozwoli Polsce, przynajmniej w zakresie s downictwa, spełni w du ej mierze wymogi wprowadzane Rozporz dzeniem, co nie zmienia faktu, i projekt tylko „fragmentarycznie” dostosowuje polskie prawo i konieczne s w tym zakresie dalsze działania dostosowawcze”78. 74 Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 1-2; por. tak e D. Szostek, op.cit., s. 10. 75 Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 52-62. 76 Szczegółowo w zakresie poszczególnych instytucji zob. uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 62-65. 77 Dz. U. UE. L. 2014 r. Nr 257, poz. 73. 78 D. Szostek, op.cit., s. 2-5, 7-9. 118 Cyfryzacja post powania cywilnego 2. Modyfikacja przepisów reguluj cych elektroniczne post powanie upominawcze Analizowana ustawa, poza zmianami dotycz cymi ogólnych przepisów reguluj cych procedur cywiln , modyfikuje tak e konkretne instytucje procesowe, w tym elektroniczne post powanie upominawcze. Zmiany w tym zakresie obejmuj art. 50529-38 k.p.c. i dotycz : • wnoszenia pism za po rednictwem systemu teleinformatycznego79; • wył czenia stosowania w tym post powaniu art. 139 § 5 k.p.c.80; • modyfikacji zasad wnoszenia sprzeciwu od nakazu zapłaty81 i post powania, w przypadku wniesienia skargi o wznowienie post powania82; • post powania w przypadku przekazania sprawy do s du wła ciwo ci ogólnej pozwanego, w tym wnoszenia opłat oraz wykazania umocowania na podstawie wykazu lub innego rejestru, do którego s d ma dost p drog elektroniczn 83. Nowym rozwi zaniem jest przewidziana w nowelizowanych art. zło enia przez powoda, wraz z pozwem, 50532-34 k.p.c. mo liwo wniosku o umorzenie post powania, w przypadku braku podstaw do wydania nakazu zapłaty lub jego uchylenia. w takim przypadku s d, do którego wniesiono powództwo umarza post powanie, orzekaj c o kosztach jak przy cofni ciu pozwu. Rozwi zanie to oceni nale y pozytywnie. Wpływa b dzie bowiem na usprawnienie działa s dów (brak konieczno ci przekazania akt sprawy), umo liwiaj c jednocze nie powodowi uproszczone zako czenie post powania w przypadku, w którym nie widzi on zasadno ci jego kontynuowania w post powaniu nieelektronicznym84. 79 art 50531-32 k.p.c. art 50529 k.p.c. 81 art. 50535-36 k.p.c. 82 art 50538 k.p.c. 83 art 50536-37 k.p.c. 84 Por. tak e uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit, s. 22-23. 80 119 Jan Prasałek 3. Elektroniczna egzekucyjnym licytacja ruchomo ci w post powaniu Cyfryzacja dotyczy przede wszystkim post powania egzekucyjnego. Nowym rozwi zaniem jest w tym zakresie elektroniczna licytacja ruchomo ci dłu nika, przewidziana w art. 8791-11 k.p.c.85. Stosuje si do niej art. 864-879 k.p.c., z odr bno ciami wynikaj cymi z wprowadzanych przepisów. Post powanie w tym trybie odbywa si mo e wył cznie w oparciu o wniosek wierzyciela, zło ony przed wyznaczeniem terminu licytacji lub wraz z wnioskiem o wyznaczenie drugiej licytacji. Ruchomo ci w takim przypadku oddawane s pod dozór innej osoby ni dłu nik, wzgl dnie do depozytu s dowego lub innej wła ciwej instytucji. Sprzeda w drodze licytacji elektronicznej b dzie dokonywana za po rednictwem specjalnie stworzonego w tym celu systemu teleinformatycznego obsługuj cego elektroniczne licytacje publiczne, do którego dost p zapewniony jest przez dedykowany portal internetowy oraz we wszystkich s dach rejonowych. Utworzenie i prowadzenie tego systemu dodane zostało, na mocy nowelizacji art. 85 u.k.s.e., do zada Krajowej Rady Komorniczej. w systemie oraz na stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej, zamieszcza si obwieszczenie o licytacji ruchomo ci. Zawiera ono, prócz wskazania warunków i terminów licytacji, sumy oszacowania i ceny wywołania, tak e dokładny opis przedmiotu licytacji, wraz ze zdj ciami oraz informacj o czasie i miejscu, gdzie mo na je obejrze . Obwieszczenie zawiera tak e pouczenia dla przyst puj cych do licytacji, okre lone bli ej w art. 8794 § 3 k.p.c. Przyst puj cy do przetargu składa r kojmi za po rednictwem systemu teleinformatycznego lub komornikowi, który potwierdza ten fakt w systemie. Licytacja rozpoczyna si z chwil okre lon w obwieszczeniu o licytacji i ko czy si w chwili wyznaczonej przez komornika. Wyznaczony okres licytacji wynosi co najmniej siedem dni, a jej zako czenie przypada musi w godzinach urz dowania s du rejonowego, przy którym działa komornik. Natychmiast po zako czeniu licytacji elektronicznej komornik udziela w systemie teleinformatycznym przybicia osobie ofiaruj cej najwy sz cen i zawiadamia o tym strony i licytantów. w opinii autora rozwi zanie to, wprowadzaj ce stosunkowo 85 Por. tak e D. Szostek, op.cit., s. 2. 120 Cyfryzacja post powania cywilnego du elastyczno w zakresie czasu trwania licytacji, oceni nale y pozytywnie, pozwala bowiem na dostosowanie rozwi za prawnych do okoliczno ci konkretnej sprawy. Nabywca jest obowi zany zapłaci cen nabycia w nast pnym dniu roboczym po dor czeniu zawiadomienia o przybiciu, w godzinach urz dowania kancelarii komorniczej, na rachunek bankowy komornika do godziny osiemnastej dnia nast pnego lub za po rednictwem systemu teleinformatycznego. Rozwi zanie to w ocenie autora jest zbyt rygorystyczne. Wyznaczony okres uzna nale y za zbyt krótki, co prowadzi mo e niejednokrotnie do zniweczenia skutków przeprowadzonej licytacji. Nie b dzie to sprzyja zwi kszeniu skuteczno ci post powa egzekucyjnych i nie jest uzasadnione rzeczywistymi potrzebami obrotu czy interesem wymiaru sprawiedliwo ci. Wył cznie za po rednictwem systemu dopuszczalne jest zrzeczenie si nabycia ruchomo ci w trybie art. 870 § 3 k.p.c., zło enie przez wierzyciela wniosku o wybór przedsi biorcy lub przedsi biorstwa w przypadkach, o których mowa w art. 865 § 1 k.p.c., art. 8661 k.p.c. i art. 8662 § 1-2 k.p.c. oraz dokonanie przez komornika wyboru osoby, której sprzeda ruchomo , w trybie okre lonym w art. 8641 k.p.c. Sposób przeprowadzenia licytacji elektronicznej oraz sposób wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługuj cego licytacj elektroniczn do pozostałych czynno ci egzekucyjnych, okre lony zostanie w rozporz dzeniu Ministra Sprawiedliwo ci. Rozporz dzenie ma na wzgl dzie zapewnienie ochrony praw osób uczestnicz cych w licytacji, sprawno post powania, skuteczno egzekucji, zapewnienie bezpiecze stwa posługiwania si dokumentami w postaci elektronicznej oraz dost pno systemu teleinformatycznego86. w sposób szczegółowy reguluje przebieg licytacji elektronicznej i funkcjonowanie systemu teleinformatycznego. Jak wskazuj twórcy projektu, wprowadzane zmiany „zmierzaj do zwi kszenia efektywno ci 86 Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie przeprowadzenia licytacji elektronicznej oraz sposobu wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługuj cego licytacj elektroniczn do czynno ci, o których mowa w art. 87910 k.p.c. dost pny jest na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/ druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. 121 Jan Prasałek sprzeda y zaj tych ruchomo ci, przy jednoczesnym gwarancji procesowych”87. zachowaniu 4. Wymiana informacji w formie elektronicznej mi dzy organami egzekucyjnymi a innymi podmiotami Cyfryzacja post powania egzekucyjnego obejmuje tak e nało enie na organy je prowadz ce obowi zku wymiany okre lonych pism i informacji wył cznie przy u yciu odpowiednich systemów informatycznych. Zmiany te dotycz przede wszystkim procedury zaj cia wierzytelno ci z rachunku bankowego dłu nika. Zgodnie z wprowadzanym art. 8932a k.p.c., komornik dor cza pisma bankowi za po rednictwem systemu teleinformatycznego obsługuj cego zaj cie wierzytelno ci, a bank wnosi pisma do komornika wył cznie za po rednictwem tego systemu. Analogiczne rozwi zanie wprowadzone zostało w zakresie egzekucji administracyjnej, w nowelizowanym art. 86b u.p.e.a. Komornikom s dowym, na mocy nowelizacji art. 39 u.k.s.e., przyznano tak e mo liwo zaliczania na poczet kosztów post powania opłat zwi zanych z dost pem do systemu. Nowelizacja stanowi realizacj postulatów banków i organów egzekucyjnych, zmierzaj cych do zwi kszenia efektywno ci i redukcji kosztów, sankcjonuj c istniej ce w praktyce rozwi zania teleinformatyczne. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, „nie przewiduje si utworzenia osobnego systemu teleinformatycznego obsługuj cego zaj cia. Obecnie istnieje ju system obsługuj cy takie zaj cia wdro ony i u ywany przez Krajow Izb Rozliczeniow jako moduł systemu OGNIVO (tzw. „System Poszukiwania Rachunków Dłu ników”). Mo na oczekiwa , e w przyszło ci pojawi si konkurencyjne rozwi zania informatyczne innych firm, posiadaj ce analogiczne zastosowanie”88. 87 Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 25; por. tak e uwagi Krajowej Rady Komorniczej z dnia 30 wrze nia 2013 r. KRK/IV/1800/13, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103062.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., str. 6-8. 88 Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, op.cit., s. 123, por. tak e s. 27 oraz zasady funkcjonowania systemu Ognivo; ródło internetowe, banki.kir.pl/ognivo, data pobrania 27 lipca 2015 r. 122 Cyfryzacja post powania cywilnego Obowi zek utworzenia systemu teleinformatycznego, obsługuj cego zaj cie wierzytelno ci z rachunku bankowego, nało ony został na banki, na mocy art. 112c-112d pr.b. System ten mo e by prowadzony tak e przez izb rozliczeniow , o której mowa w art. 67 pr.b., lub instytucj , o której mowa w art. 105 ust. 4 pr.b. Szczegółowe wymagania dotycz ce identyfikacji banku, sposobu posługiwania si podpisem elektronicznym na potrzeby autoryzacji oraz wymagania w zakresie dor czania korespondencji za jego po rednictwem, maj c na wzgl dzie bezpiecze stwo posługiwania si dokumentami w postaci elektronicznej oraz sprawne zaj cie wierzytelno ci z rachunku bankowego, okre lone zostan w wydanym rozporz dzeniu. Na mocy nowelizacji art. 85 u.k.s.e., na Krajow Rad Komornicz nało ono obowi zek współpracy z podmiotem prowadz cym system. Ustawa, nowelizuj c art. 105 ust. 1 pkt 2ł pr.b., precyzuje tak e kwestie zwi zane z udzielaniem komornikowi informacji obj tych tajemnic bankow . Rozwi zanie to, w opinii autora pracy, pozwoli na znacz ce usprawnienie wymiany informacji mi dzy organami egzekucyjnymi i bankami, przyczyniaj c si do zwi kszenia skuteczno ci i skrócenia czasu trwania post powa egzekucyjnych. z biegiem czasu dotychczas stosowane rozwi zania b d usprawniane, pozwalaj c na pełne zautomatyzowanie post powania egzekucyjnego w tym zakresie. z uwagi za na znacz c ilo banków funkcjonuj cych w Polsce, zast pienie konieczno ci tradycyjnego przesyłania zapyta i zaj egzekucyjnych ich elektroniczn form , pozwoli na sprawne i efektywne korzystanie z tego sposobu egzekucji. Komornicy s dowi zostali jednocze nie zobligowani, na mocy nowelizowanego art. 7592 k.p.c., do dokonywania dor cze pism administracyjnym organom egzekucyjnym oraz organom podatkowym wył cznie za po rednictwem systemu teleinformatycznego albo z u yciem rodków komunikacji elektronicznej89. Wył cznie w tej formie, zgodnie z art. 9022 k.p.c., dor cze komornikowi s dowemu dokonuje organ podatkowy, wykonuj c zaj cie wierzytelno ci z tytułu nadpłaty lub zwrotu podatku. Zbli one rozwi zanie, je eli chodzi o dor czenia mi dzy organami egzekucyjnymi, pomi dzy organem egzekucyjnym a komornikiem oraz przy realizacji zaj w toku egzekucji administracyjnej z nadpłaty lub zwrotu podatków, zawarte zostały w art. 63a oraz art. 89a u.p.e.a. Szczegółowy sposób sporz dzania 89 Por. tak e nowelizowany art. 7733 § 3 k.p.c. 123 Jan Prasałek i dokonywania dor cze z u yciem rodków komunikacji elektronicznej, maj c na wzgl dzie bezpiecze stwo posługiwania si dokumentami w postaci elektronicznej oraz sprawno i skuteczno egzekucji, okre lony zostanie w rozporz dzeniu90. Zgodnie ze nowelizowanym art. 67 u.p.e.a., znacz co rozszerzono tak e mo liwo ci komunikowania si przez organy administracyjne z innymi podmiotami, w tym dłu nikami, za po rednictwem systemów i rodków komunikacji elektronicznej91. 5. Rejestr Spadkowy Kolejnym rozwi zaniem wprowadzanym do polskiego systemu prawnego przez analizowan ustaw jest Rejestr Spadkowy. Nowelizacja art. 95h-95ha pr.not, art. 95i pr.not. oraz art. 95k pr.not. przewiduje, i Rejestr Spadkowy zast puje dotychczasowy rejestr aktów po wiadczenia dziedziczenia. Ustawa nakłada na notariuszy obowi zek niezwłocznego wpisania do niego, za po rednictwem systemu teleinformatycznego, tre ci i faktu sporz dzenia aktu po wiadczenia dziedziczenia. z chwil dokonania wpisu w Rejestrze Spadkowym notariusz otrzymuje za po rednictwem systemu teleinformatycznego zawiadomienie o zarejestrowaniu lub niezarejestrowaniu oraz mo liwo ci uzyskania potwierdzenia zarejestrowania. Adnotacj w tej kwestii zamieszcza na akcie, wraz ze wskazaniem dokładnego czasu dokonanego wpisu. Zarejestrowanie nie nast puje, je eli akt po wiadczenia dziedziczenia albo prawomocne postanowienie w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku dotycz ce tego samego spadku zostały ju wpisane do Rejestru Spadkowego. Szczegółowe dane zamieszczane w Rejestrze Spadkowym okre lone zostały w art. 95ha pr.not. Obowi zek stworzenia systemu teleinformatycznego, w celu prowadzenia Rejestru Spadkowego, nało ony został na Krajow Rad Notarialn . Zapewnia ona notariuszom 90 Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu sporz dzania i dokonywania dor cze z u yciem rodków komunikacji elektronicznej w przypadku wyst pienia zbiegu egzekucji, dost pny jest na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. 91 Por. tak e projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu sporz dzania i dokonywania dor cze dokumentów przesyłanych w ramach stosowanego rodka egzekucyjnego przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego albo z u yciem rodków komunikacji elektronicznej, dost pny jest na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca2015 r. 124 Cyfryzacja post powania cywilnego i s dom dost p do tego systemu w celu dokonywania wpisów oraz ochron danych tam zgromadzonych przed nieuprawnionym dost pem, przetwarzaniem oraz ich zmian lub utrat . Krajowa Rada Notarialna udost pnia w systemie teleinformatycznym informacje o zarejestrowanych aktach po wiadczenia dziedziczenia i postanowieniach o stwierdzeniu nabycia spadku. Wysoko i zasady ponoszenia opłat za wpisy w Rejestrze Spadkowym okre lone zostan w rozporz dzeniu, wydanym na podstawie art. 95i § 3 pr.not.92. Wprowadzane ustaw z dnia 10 lipca 2015 r. art. 6791-2 k.p.c. nakładaj na s d obowi zek niezwłocznego wpisania do Rejestru Spadkowego, za po rednictwem systemu, prawomocnych postanowie o stwierdzeniu nabycia spadku oraz orzecze uchylaj cych lub zmieniaj cych te postanowienia. S d niezwłocznie zawiadamia tak e Krajow Rad Notarialn o wydaniu prawomocnego postanowienia uchylaj cego zarejestrowany akt po wiadczenia dziedziczenia, przesyłaj c odpis stosownego postanowienia. Zgodnie za z art. 95k pr.not., Krajowa Rada Notarialna zawiadamia o tym fakcie notariusza, który czyni wzmiank na akcie po wiadczenia dziedziczenia. Prezes Krajowej Rady Notarialnej niezwłocznie poleca wykre lenie z Rejestru Spadkowego uchylonego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku lub zarejestrowanego aktu po wiadczenia dziedziczenia albo poleca dokonanie odpowiedniej zmiany wpisu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku93. Nowelizacja art. 97 pr.not. wprowadza tak e mo liwo dokonania przez notariusza elektronicznego po wiadczenia zgodno ci odpisu czy kopii dokumentu z jego oryginałem94. Dzi ki zgromadzeniu w jednym rejestrze wszelkich danych dotycz cych aktów stwierdzaj cych nast pstwo prawne, uzyskiwanie tych informacji powinno by znacz co uproszczone, przyczyniaj c si do 92 Por. tak e projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie wysoko ci i zasad ponoszenia opłat za wpisy dokonywane w Rejestrze Spadkowym przez notariusza albo s d, dost pny na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/ druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. 93 Por. tak e G. J drejek, op.cit., str. 11-13; Uchwała nr VIII/131/2013 Krajowej Rady Notarialnej z 20 wrze nia 2013 r. w sprawie opinii o projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290 /dokument103063.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r., s. 3-7. 94 Por. krytyczne uwagi w Uchwale nr VIII/131/2013 Krajowej Rady Notarialnej z 20 wrze nia 2013 r. op.cit., s. 2-3. 125 Jan Prasałek zapewnienia wi kszej stabilno ci i jasno ci stosunków prawnych. Usprawni tak e działanie organów administracji pa stwowej czy s dów. 6. Obowi zkowe rejestry prokuratorów, i rzeczników patentowych adwokatów, radców Ustawa z dnia 10 lipca 2015 r. przewiduje tak e obligatoryjne stworzenie rejestrów osób wykonuj cych okre lone zawody czy funkcje publiczne. Na mocy nowelizacji art. 49 i art. 58a ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze95, okr gowe rady adwokackie zobowi zane zostały do prowadzenia list adwokatów i aplikantów adwokackich oraz listy prawników zagranicznych oraz ich udost pnienia na swoich stronach internetowych. Listy prowadzone s w systemie teleinformatycznym, udost pnianym Naczelnej Radzie Adwokackiej. Ta ostatnia ma obowi zek zapewnienia s dom, Ministrowi Sprawiedliwo ci oraz Prokuratorowi Generalnemu, prokuratorom powszechnych i wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury oraz prokuratorom Instytutu Pami ci Narodowej – Komisji cigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, dost pu do tych list i zawartych tam danych. Minimalna funkcjonalno systemu oraz warunki organizacyjnotechniczne jego funkcjonowania okre lone zostan w rozporz dzeniu Ministra Sprawiedliwo ci96. Analogiczne rozwi zania przewidziane zostały w nowelizowanych art. 52 oraz art. 601 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych97. Obowi zek prowadzenia i udost pnienia s dom wykazu prokuratorów i asesorów prokuratorskich nało ony został tak e na Prokuratora Generalnego98, 99. Na tych samych zasadach list rzeczników 95 Tekst jednolity Dz. U. z 2015 r., poz. 615 z pó n. zm. Por. projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie minimalnej funkcjonalno ci oraz warunków organizacyjno-technicznych funkcjonowania systemu teleinformatycznego obsługuj cego wykaz radców prawnych, aplikantów radcowskich i prawników zagranicznych, dost pny na stronie internetowej Sejmu RP: sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. 97 Tekst jednolity Dz. U. z 2015 r., poz. 507 z pó n. zm.; por. tak e Bereza A., Stanowisko O rodka Bada , Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw (zmiany w ustawie o radcach prawnych), ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument103064.pdf;data pobrania 22 sierpnia 2015 r. 98 Zmiana art. 44b ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze 96 126 Cyfryzacja post powania cywilnego patentowych oraz aplikantów prowadzi b dzie Urz d patentowy, na mocy nowelizowanego art. 25a i 29 ustawy z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych100. Na mocy za art. 19 a ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa101, analogiczny wykaz radców i starszych radców, prowadzi Prezes Prokuratorii Generalnej102. Analizowana powy ej nowelizacja art. 68 k.p.c., art. 89 k.p.c. oraz wprowadzany art. 53b p.u.s.p. umo liwiaj weryfikacj umocowania przedstawicieli lub pełnomocników stron, w toku post powania cywilnego, na podstawie wskazywanych powy ej rejestrów, za po rednictwem systemu teleinformatycznego. Podsumowanie Analizowany w niniejszej pracy akt prawny wprowadza do polskiego systemu prawnego daleko id ce zmiany. Obejmuj one modyfikacj istniej cych oraz ustanowienie całkowicie nowych instytucji prawnych, wprowadzaj c liczne rozwi zania o charakterze elektronicznym. Przyczyni si one do usprawnienia działania wymiaru sprawiedliwo ci (mo liwo wnoszenia pism procesowych za po rednictwem systemów teleinformatycznych, elektroniczne dor czenia, cyfryzacja post powania dowodowego, uproszczone zasady wykazania umocowania) oraz zwi kszenia skuteczno ci prowadzonych post powa egzekucyjnych (elektroniczna licytacja ruchomo ci, elektroniczna wymiana pism i informacji przez organy egzekucyjne, zaj cia rachunków bankowych za po rednictwem systemów teleinformatycznych). Przewiduje tak e zast pienie rejestru po wiadcze dziedziczenia Rejestrem Spadkowym, zawieraj cym tak e informacje o postanowieniach stwierdzaj cych nabycie spadku oraz o uchyleniu stosownych postanowie czy aktów. Istotn rol w efektywnym i skutecznym wprowadzeniu nowelizacji mie b dzie faktyczne stosowanie nowych rozwi za prawnych przez pracowników s dów i s dziów oraz, jak wskazuje Dariusz Szostek w wydanej opinii do projektu, „zmiany trybu pracy opartego o „papier” na prac z wykorzystaniem systemów teleinformatycznych. Olbrzymie znaczenie, obok zmiany przepisów proceduralnych b dzie miało 99 Tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 270, poz. 1599 z pó n. zm. Tekst jednolity Dz. U. z 2011 r. Nr 155, poz. 925 z pó n. zm. 101 Tekst jednolity Dz. U. z 2013 r., poz. 1150 z pó n. zm. 102 Por. tak e G. J drejek, op.cit., str. 13-14. 100 127 Jan Prasałek prawidłowe i racjonalne przygotowanie i wdro enie w s dach systemów teleinformatycznych, „spinaj cych” wiele elementów i tam, gdzie jest to mo liwe minimalizuj cych prac ludzi, usprawniaj c wszelkie procesy poza orzecznicze”103. w opinii autora artykułu wprowadzone rozwi zania nale y oceni pozytywnie. Przyczyni si bowiem do zwi kszenia efektywno ci działania zarówno s dów, jak i organów egzekucyjnych, pozwalaj c jednocze nie na szersze stosowanie nowych rozwi za technologicznych. Akty prawne [1.] Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu sporz dzania i dokonywania dor cze z u yciem rodków komunikacji elektronicznej w przypadku wyst pienia zbiegu egzekucji, ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp? nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. [2.] Projekt rozporz dzenia Ministra Finansów w sprawie sposobu sporz dzania i dokonywania dor cze dokumentów przesyłanych w ramach stosowanego rodka egzekucyjnego przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego albo z u yciem rodków komunikacji elektronicznej, ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/ druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. [3.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie minimalnej funkcjonalno ci oraz warunków organizacyjnotechnicznych funkcjonowania systemu teleinformatycznego obsługuj cego wykaz radców prawnych, aplikantów radcowskich i prawników zagranicznych, ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. [4.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie przeprowadzenia licytacji elektronicznej oraz sposobu wykorzystania systemu teleinformatycznego obsługuj cego licytacj elektroniczn do czynno ci, o których mowa w art. 87910 k.p.c.; ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp ?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. [5.] Projekt rozporz dzenia Ministra Sprawiedliwo ci w sprawie wysoko ci i zasad ponoszenia opłat za wpisy dokonywane 103 D. Szostek, op.cit., s. 2. 128 Cyfryzacja post powania cywilnego [6.] [7.] [8.] [9.] [10.] [11.] [12.] [13.] [14.] [15.] [16.] [17.] [18.] w Rejestrze Spadkowym przez notariusza albo s d, ródło internetowe, sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. Rozporz dzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z dnia 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewn trznym oraz uchylaj ce dyrektyw 1999/93/WE, Dz. U. UE. L. 2014 r. Nr 257, poz. 73. Ustawa z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, orka.sejm.gov.pl/proc7.nsf/ustawy/2678_u.htm; data pobrania 10 sierpnia 2015 r. Ustawa z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych, Dz. U. z 2011 r. Nr 155, poz. 925 z pó n. zm. Ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie, Dz. U. z 2014 r., poz. 164 z pó n. zm. Ustawa z dnia 17 czerwca 1966 r. o post powaniu egzekucyjnym w administracji, Dz. U. z 2014 r., poz. 1619 z pó n. zm. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks post powania cywilnego, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm. Ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej; Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483. Ustawa z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, Dz. U. z 2011 r. Nr 270, poz. 1599 z pó n. zm. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny, Dz. U. z 2014 r., poz. 121 z pó n. zm. Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze, Dz. U. z 2015 r., poz. 615 z pó n. zm. Ustawa z dnia 27 lipca 2001 r. − Prawo o ustroju s dów powszechnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 133 z pó n. zm. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. − Prawo bankowe, Dz. U. z 2015 r., poz. 128 z pó n. zm. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach s dowych i egzekucji, Dz. U. z 2015 r., poz. 790 z pó n. zm. 129 Jan Prasałek [19.] Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 507 z pó n. zm. [20.] Ustawa z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa, Dz. U. z 2013 r., poz. 1150 z pó n. zm. Literatura [1.] Bereza A., Stanowisko O rodka Bada , Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw (zmiany w ustawie o radcach prawnych), ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030 64.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r. [2.] Bie u ski P., Opinia sporz dzona na zlecenie Krajowej Rady Radców Prawnych – O rodka Bada , Studiów i Legislacji do rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/ 177287/177290/dokument103064.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r. [3.] J drejek G., Opinia dotycz ca projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło internetowe, orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. [4.] Opinia Helsi skiej Fundacji Praw Człowieka z dnia 5 listopada 2013 r., ródło internetowe, http://legislacja.rcl.gov.pl/docs //2/177283/177287/177290/dokument103060.pdf; data pobrania 22 sierpnia 2015 r. [5.] Opinia Krajowej Rady S downictwa z dnia 10 pa dziernika 2013 r. w przedmiocie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks Cywilny, ustawy – Kodeks Post powania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030 65.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. [6.] Opinia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy S dowych z dnia 27 wrze nia 2015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks post powania cywilnego oraz 130 Cyfryzacja post powania cywilnego [7.] [8.] [9.] [10.] [11.] [12.] [13.] niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030 68.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. Spostrze enia Zespołu ds. Prawa Cywilnego Stowarzyszenia S dziów Polskich „Iustitia” z dnia 30 wrze nia 2013 r., ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177287/177290/dokument1030 61.pdf, data pobrania 11 sierpnia 2015 r. Szostek D., Opinia w sprawie rz dowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, Kodeks Post powania cywilnego i niektórych innych ustaw (druk 2678), ródło internetowe, orka.sejm.gov.pl/rexdomk7.nsf/Opdodr?OpenPage&nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. Uwagi Krajowej Rady Komorniczej z dnia 30 wrze nia 2013 r. KRK/IV/1800/13, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs //2/177283/177287/177290/dokument103062.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. Uwagi Ministra Finansów z dnia 20 wrze nia 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/177292/177296/dokument9795 9.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. Uwagi Prezesa Naczelnego S du Administracyjnego z dnia 30-092015 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283 /177287/177290/dokument103067.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. Uwagi Prokuratorii Generalnej Skarbu Pa stwa z dnia 27 wrze nia 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283 /177287/177290/dokument103069.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. Uwagi S du Najwy szego z dnia 23 pa dziernika 2013 r. do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – 131 Jan Prasałek Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, ródło internetowe, legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/177283/ 177287/177290/dokument103084.pdf, data pobrania 22 sierpnia 2015 r. [14.] Uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks post powania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, dost pne na:sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?nr=2678; data pobrania 27 lipca 2015 r. DIGITALIZATION OF CIVIL PROCEEDINGS Summary The purpose of this article is to analyze the Act of 10 July 2015 amending the following acts - Civil Code, Civil Proceedings Code and some other acts. The act introduces a new legal form of document and modifies existing rules of civil proceedings and enforcement proceedings. It also constitutes the next stage of digitalization of civil proceedings, introducing the basis for the formation of new electronic institutions. The amendment also changes electronic system for writ–of–payment proceedings and enforcement proceedings regulations in scope of exchange of pleadings and electronic auction of movables. It also introduces the institution of the Register of Inheritance and official lists of attorneys, legal counsels, public prosecutors and patent and trademark attorneys. Key words: digitalization of civil proceedings, electronic auction of movables, digitalization of enforcement proceedings 132 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Jacek DWORZECKI∗ ROLA POLICJI WOJEWÓDZTWA L SKIEGO W KSZTAŁTOWANIU BEZPIECZE STWA WEWN TRZNEGO W OKRESIE II RP Streszczenie Artykuł przedstawia organizacj i funkcjonowanie Policji Województwa l skiego1, formacji o stricte policyjnej proweniencji, która w latach 1922-1939 na terenie autonomii l skiej dbała o bezpiecze stwo i porz dek publiczny. w materiale omówiono (w zarysie) takie zagadnienia jak: geneza powstania PW l., liczebno formacji oraz efektywno działa podejmowanych na rzecz zapobiegania i zwalczania przest pczo ci. Słowa kluczowe: Policja Województwa l skiego, II Rzeczpospolita, bezpiecze stwo publiczne, autonomia Wst p Wraz z rozpadem mocarstw zaborczych, którego preludium zostało zainicjowane jeszcze przed 1918 r., na terenach ziem polskich, nast pił proces ywiołowego tworzenia si struktur quasi pa stwowych, którego konsekwencj było odrodzenie si pa stwa polskiego. Zasadniczy nurt przygotowa prowadzonych jeszcze przed zako czeniem i wojny wiatowej przez działaczy niepodległo ciowych ró nych orientacji politycznych, zsynchronizował si w czasie z kl sk wojenn Niemiec, Rosji i Austro-W gier, co przyczyniło si do wykorzystania historycznej szansy i odzyskania przez Polsk niepodległo ci. Na konferencji pokojowej w Wersalu przedstawiciele zwyci skich mocarstw, w my l trzynastego punktu deklaracji autorstwa prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa W. Wilsona, przyznali Polsce wi ksz cz Górnego l ska. Obszar, który pierwotnie przyznano Polsce wynosił 12 tys. km², a zamieszkiwało go prawie 2 mln osób, w tym około ∗ dr hab. Jacek Dworzecki, prof. WSFiP, Wy sza Szkoła Finansów i Prawa, ul. Ta skiego 5, 43-382 Bielsko-Biała, e-mail: [email protected] 1 dalej: PW l. 133 Jacek Dworzecki 70% narodowo ci polskiej. Co wa ne, te dane potwierdzały równie oficjalne – przynajmniej w pierwszej fazie zmaga o Górny l sk – statystyki niemieckie2. Niestety, w nast pstwie protestu Niemiec i ich zabiegów dyplomatycznych, popartych wieloma tendencyjnymi, czy wr cz kłamliwymi argumentami oraz nieprzychylnego Polsce stanowiska Anglii i Włoch, przy biernej postawie Stanów Zjednoczonych Ameryki, owo postanowienie nie zostało zrealizowane3. Przyj ta, ostateczna wersja Traktatu Pokojowego, zawierała zało enie, e na obszarze Górnego l ska, pierwotnie przyznanego Polsce, przeprowadzony zostanie plebiscyt, którego wyniki b d stanowi ostateczne rozstrzygni cie, komu przypadn sporne tereny. Jak si pó niej miało okaza , konsekwencje tej, krzywdz cej Polaków zamieszkuj cych Górny l sk, decyzji okazały si tragiczne4. Obszar plebiscytowy został poddany władzy trzyosobowej, tzw. Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej5, której przysługiwała pełnia władzy, jak uprzednio sprawował rz d niemiecki. w jej skład weszli przedstawiciele trzech mocarstw ententy, a mianowicie: jako przewodnicz cy gen. Henri Le Rond (Francja), jako zast pcy płk. Harold F.P. Percival (pó niej Sir Harold Stuart – Wielka Brytania) i gen. Armando de Marinis (pó niej Stendardo di Ricigliano – Włochy)6. 1. Formacje odpowiedzialne za bezpiecze stwo i porz dek publiczny na Górnym l sku w latach 1918–1922. Zarys problematyki Od pocz tku 1919 r. interesów Polaków w zmaganiach z Niemcami na Górnym l sku bronił Podkomisariat Naczelnej Rady Ludowej z siedzib w Bytomiu. w ramach prac podkomisariatu, przygotowywano kadry wojskowe na wypadek powstania zbrojnego przeciwko Niemcom7. Poza jednostkami wojskowymi stworzono równie oddziały andarmerii, których dowództwo mie ciło si w Szopienicach. Miały one za zadanie 2 M. Czapli ski, E. Kaszuba, G. W s, R. erelik, Historia l ska, Wrocław 2002, s. 47. M. Leczyk, Druga Rzeczypospolita 1918-1939, Warszawa 2006, s. 67-68. 4 Cz. Brzoza, A. Sowa, Polska w czasach niepodległo ci i drugiej wojny wiatowej (1918-1945). Od Drugiej do Trzeciej Rzeczypospolitej (1945-2001), Warszawa 2003, s. 26-27. 5 dalej: MKRiP 6 M. Wrzosek, Powstania l skie 1919-1921, Warszawa 1971, s. 76. 7 A. Misiuk, Instytucje policyjne w Polsce. Zarys dziejów od X wieku do współczesno ci, Szczytno 2006, s. 25. 3 134 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… ochron ludno ci polskiej przed terrorem niemieckich organizacji paramilitarnych. Policja niemiecka podlegała formalnie Mi dzysojuszniczej Komisji, niemniej otrzymywała tajne dyrektywy od pruskiego ministerstwa spraw wewn trznych i ministerstwa obrony. w swoim post powaniu Sicherheitspolizei była niezwykle stronnicza8. Brutalnie odnosiła si nie tylko w stosunku do znanych działaczy polskich, ale do wszystkich mieszka ców Górnego l ska, przyznaj cych si do polsko ci9. Ochraniała działalno bojówek niemieckich, ułatwiała przerzut broni i amunicji z terenu Rzeszy dla niemieckich tajnych organizacji bojowych. Członkowie Polskiego Komitetu Plebiscytowego, którego kierownictwo spoczywało w r kach Wojciecha Korfantego, wielokrotnie informowali przedstawicieli władz sojuszniczych o tej sytuacji, co mogło realnie wpłyn na rzetelno działa organizacyjnych i sam sposób przeprowadzenia plebiscytu10. Polacy z Komitetu domagali si realizacji postanowie artykułu 88. Traktatu Pokojowego, który zakładał stworzenie policji parytetowej, składaj cej si zarówno z Polaków, jak i Niemców, zamieszkuj cych sporne tereny11. Policja ta miała zast pi niemieck policj bezpiecze stwa. Niestety, interwencje polskie w tej sprawie nie przynosiły adnych efektów. Dopiero wybuch II powstania l skiego, spowodowany stale narastaj cym terrorem niemieckim i bierno ci władz koalicyjnych, zmusił Mi dzysojusznicz Komisj do rozwi zania znienawidzonej Sicherheitspolizei i utworzenia w jej miejsce policji parytetowej12. Mi dzysojusznicza Komisja rozporz dzeniem z dnia 24 sierpnia 1920 r. powołała do ycia Policj Górnego l ska tzw. Policj Plebiscytow (niem. Abstimnungspolizei – APO), na czele której stan ł Francuz, gen. Georges Bonnet13. Po III powstaniu l skim funkcj t 8 W. Ry ewski, Przyczynki do działalno ci niemieckich i polskich organizacji oraz wojsk alianckich na Górnym l sku przed II powstaniem l skim, „Zaranie l skie”, 1966, nr 1, s. 3-12. 9 Archiwum Pa stwowe w Katowicach, (dalej: APK), Zespół: Policja Województwa l skiego, (dalej: PW l.), sygn. 30, s. 3. 10 J. Laskowski, Zarys historii trzech powsta l skich 1919-1920-1921,Warszawa 1973, s. 47. 11 H. Neubach, Die Abstimmung in Oberschlesien, Bonn 1985, s. 108-111. 12 J. Bahlcke, l sk i l zacy, Warszawa 2001, s. 148. 13 Rozporz dzenie Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej w sprawie utworzenia Policji Górnego l ska, „Gazeta Urz dowa Górnego l ska”, 1920, nr 6, s. 1-4. 135 Jacek Dworzecki obj ł włoski mjr R. Pesenti. Siedziba Komendy Głównej mie ciła si w Opolu. Pod wzgl dem terytorialnym Policja Górnego l ska była podzielona na trzy okr gi: opolski, gliwicki i katowicki, skupiaj ce na swoim terenie po sze do siedmiu sotni (kompanii)14. Komendantem grupy w Opolu był mjr Dunn (Anglik), w Gliwicach mjr Renzetti (Włoch), natomiast w Katowicach mjr Feyler (Francuz)15. Ka dy komendant grupy miał w swoim sztabie Polaka, Niemca, Francuza, Anglika i Włocha jako adiutantów16. Policja Plebiscytowa pełniła słu b patrolow . Noszono mundury koloru zielonego, stosowane dotychczas w Sicherheitspolizei. Zmienione zostały jedynie naszywki na kołnierzyku z zielonych na niebieskie. Czapka z kolei posiadała zamiast zielonego, niebieski otok17. Od lutego 1921 r. zró nicowane były tak e kolory dystynkcji dla poszczególnych grup, i tak w katowickiej były one czarne, w opolskiej czerwone, za w gliwickiej ółte18. Dowódc ka dej sotni był oficer aliancki (do III powstania l skiego)19. Nale y podkre li , i rozwi zanie niemieckiej policji bezpiecze stwa i utworzenie w jej miejsce Policji Górnego l ska, faktycznie podlegaj cej dowództwu Mi dzysojuszniczej Komisji i składaj cej si wył cznie z rodowitych Górno l zaków, było sukcesem l skich Polaków i polskich organizacji samoobrony20. Kandydat do Policji Górnego l ska musiał by urodzony na obszarze plebiscytowym, włada j zykiem polskim i niemieckim, a tak e musiał mie co najmniej 160 centymetrów wzrostu21. Liczebno formacji w grudniu 1920 r. osi gn ła stan 5200 policjantów22. 14 W. D browski, Górny l sk w walce o zjednoczenie z Polsk . ( ródła i dokumenty z lat 1918-1922), Katowice 1923, s. 37-38. 15 APK, PW l., sygn. 30, s. 9. 16 A. Abramski, J. Konieczny, Justycjarjusze, hutmani, policjanci, Katowice 1986, s. 171. 17 APK, PW l., sygn. 30, s. 9. 18 Centralne Archiwum Wojskowe, (dalej: CAW), zespół: Naczelna Komenda Wojsk Powsta czych Górnego l ska (NKWPG l.), sygn. 130, [b.n.] 19 J. Mikitin, Tradycje Policji, Katowice 2004, s. 13. 20 E. Długajczyk, Sanacja l ska 1926-1939. Zarys dziejów politycznych, Katowice 1983, s. 24. 21 APK, PW l., sygn. 30, s. 6. 22 CAW, zespół: Akta Powsta l skich, (dalej: AP l.), sygn. 130, [b.n.] 136 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Zarówno strona polska jak i niemiecka, starały si skierowa do słu by w szeregach Policji Górnego l ska swoje najlepsze siły23. Dlatego te , jeszcze w sierpniu 1920 r. Policj Górnego l ska ze strony polskiej zasiliło 50 oficerów z szeregów POW–u, którzy byli rodowitymi Górno l zakami24. W ród nich był Michał Gra y ski, pó niejszy wojewoda l ski25. Organizacja polskiej cz ci policji plebiscytowej nie przebiegała bezkonfliktowo. Niemcy, mimo polskiego zwyci stwa w II powstaniu l skim, zachowali jeszcze znaczne wpływy na działaj c administracj 26. Wykorzystuj c te koneksje oraz przychylno angielskich i włoskich oficerów, w ró ny sposób starali si utrudni lub wr cz uniemo liwi polskim funkcjonariuszom skuteczne wykonywanie ich obowi zków. Jednak, pomimo tej perfidnej niemieckiej działalno ci, polscy funkcjonariusze policji plebiscytowej wykonywali wzorowo swe obowi zki. Swoj ofiarn i niebezpieczn słu b nie tylko przyczynili si do umo liwienia przeprowadzenia plebiscytu, ale tak e doprowadzili do powa nego ograniczenia działa terrorystycznych i likwidacji wielu niemieckich bojówek. W III powstaniu l skim Policja Górnego l ska faktycznie przestała istnie . Cz jej polskich funkcjonariuszy rozbroiła swoich niemieckich „kolegów”27 i podj ła słu b w oddziałach powsta czych28, wielu z nich oddało w tej walce swe ycie29. Inni znale li si w szeregach powołanej w maju 1921 r. andarmerii Górnego l ska30. Podczas powstania powstawały miejscowe milicje nadzorowane przez oficerów APO, którzy przeszli do powstania. Działania te rozpocz to od 13 czerwca stwarzaj c podwaliny dla Stra y Gminnych, powołanych oficjalnie przez MKRiP zarz dzeniem z 17 czerwca 1921 23 T. Kocur, Powsta cy w Policji Plebiscytowej, [w:] Pami tniki powsta ców l skich, t. I, Katowice 1957, s. 154-161. 24 J. Wyglenda, Plebiscyt i powstania l skie, Opole 1966, s. 125. 25 W. Musialik, Michał Tadeusz Gra y ski 1890-1965, Opole 1989, s. 29-30. 26 M. Wanatowicz, Historia społeczno-polityczna Górnego l ska i l ska Cieszy skiego w latach 1918-1945, Katowice 1994, s. 29. 27 Encyklopedia Powsta l skich, Opole 1982, s. 43, 256-257, 479-480, 505, 560, 607- 608. 28 E. Długajczyk, Podział Górnego l ska w 1922 r., Katowice 2002, s. 11. 29 T. J druszczak, Plebiscyt i trzecie powstanie l skie, Warszawa 1984, s. 26. w szeregach powsta czych poległo 12 policjantów Policji Górnego l ska 30 E. Grabowiecki, Dziesi ciolecie Słu by Bezpiecze stwa w Polsce Odrodzonej, Warszawa 1925, s. 7. 137 Jacek Dworzecki r.31 Obj ły one pocz tkowo słu b w pasie ziemi górno l skiej pod bezpo redni administracj Mi dzysojuszniczej Komisji, w tzw. pasie neutralnym32, a pó niej we wszystkich powiatach ogarni tych powstaniem, a kontrolowanych przez Francuzów. Do stra y zaci g był ochotniczy, a jej oddziały miały składa si w połowie z Niemców i Polaków, którzy byli stałymi lub czasowymi mieszka cami gminy, w której przyszło im pełni słu b . Musieli by Górno l zakami, posiada nieposzlakowan opini , a tak e wiadectwo o niekaralno ci. Działalno tak zorganizowanej stra y finansowana była z bud etów gminnych. Policj Specjaln dla miasta Katowice utworzono rozporz dzeniem MKRiP z dnia 29 listopada 1920 r. Zadaniem Policji Specjalnej było prowadzenie rozpoznania i ledztw w sprawie przest pstw popełnianych przeciwko organom Komisji, w tym równie pospolitych. w powiatach wiejskich tak słu b rozpoznawczo- ledcz pełnili podporz dkowani kontrolerom powiatowym agenci, w liczbie od dwudziestu do trzydziestu33. Byli to najcz ciej dotychczasowi tajni policjanci niemieccy pochodzenia górno l skiego. Powołana rozporz dzeniem Naczelnej Władzy na Górnym l sku, w dniu 21 maja 1921 r., andarmeria Górnego l ska miała zapewni wykonywanie zarz dze władz cywilnych i wojskowych, a tak e troszczy si o bezpiecze stwo ludno ci. Dowódc andarmerii Górnego l ska został mianowany kpt. Maksymilian yła, a korpus ten liczył około 2600 osób. andarmeria podzielona była na trzy grupy terenowe. Dowodzili nimi kpt. Adam Kocur, kpt. Leopold Potyka i kpt. Józef Jeziorski. Ich kompetencje były szerokie i poddane prawu wojennemu, st d podwładne im pododdziały były niezwykle karne. Górno l scy andarmi byli przede wszystkim pomocnikami s dów polowych i wykonywali czynno ci ledcze, zwłaszcza przesłuchania wiadków i podejrzanych. andarmeria była pełnowarto ciow formacj bojow , dobrze umundurowan i uzbrojon , co umo liwiało jej u ycie w walkach frontowych. Górny l sk miał tak e swoj Stra Obywatelsk . Wprawdzie powstała ona jako zakonspirowana organizacja ju w pa dzierniku 1918 r., maj ca na celu ochron ludno ci polskiej oraz mienia przed 31 Rozporz dzenie MKRiP z 17.06.1921 r., „Gazeta Urz dowa Górnego l ska”, 1921, nr 21, s.1-2. 32 J. Musioł, S dy polowe w III Powstaniu l skim, Katowice 1978, s. 68. 33 CAW, NKWPG l., sygn. 130, [b.n.] 138 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… bojówkami niemieckimi, jednak przetrwała, pomimo zdekonspirowania przez Niemców, pod przykrywk legalnych Zwi zków Wojackich. Do tej koncepcji powrócono w czasie III powstania l skiego, a oddziały w zakładach pracy nosiły nazw Stra y Kopalnianej lub Stra y Przemysłowej. Stra Graniczna Górnego l ska stanowiła formacj policyjn przeznaczon do wykonywania do specyficznych zada . Obok wykrywania przemytników cigała osoby przekraczaj ce granic , bez wymaganych przepustek, pomi dzy Górnym l skiem a Polsk . Stra Graniczna powołana została rozkazem Naczelnej Komendy Wojsk Powsta czych Górnego l ska z 20 maja 1921 r., jako jednostka wyspecjalizowana do realizacji rozporz dzenia z 11 maja 1921 r., w sprawie zamkni cia granicy z Rzecz pospolit Polsk 34. W tym do skomplikowanym obrazie słu b policyjnych, zwi zanym z III powstaniem l skim, nale y wspomnie o Milicji Górno l skiej. Powołano j rozporz dzeniem Naczelnej Władzy w dniu 6 czerwca 1921 r. Przeznaczona była do ochrony linii granicznej oraz utrzymywania ładu i bezpiecze stwa publicznego. Na jej komendanta mianowany został Kazimierz Zenkteller-Warwas, a jego zast pc był Józef LudygaLaskowski35. Po zako czeniu III powstania, polskie oddziały policji plebiscytowej i stra y gminnych nadal pełniły swoj słu b na terenach ostatecznie przyznanych Polsce, do chwili zaprowadzenia polskiej administracji pa stwowej. Na szczeblu powiatu stra dowodzili inspektorzy sotni Policji Górnego l ska, odpowiedzialni za działalno zarówno przed swymi przeło onymi, jak i władzami mi dzysojuszniczymi. Formacje te działały do 16 czerwca 1922 r., kiedy to na podstawie dekretu Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej zostały rozwi zane. 2. Utworzenie Policji Województwa l skiego Słu ba w policji plebiscytowej pozwoliła miejscowym Polakom uzyska podstawowe kwalifikacje niezb dne w pracy policyjnej. w warunkach, jakie stworzyli Niemcy na Górnym l sku, zdobycie takich kwalifikacji było dla Polaków niemo liwe. Dlatego te po 34 Dziennik Rozporz dze Naczelnej Władzy na Górnym nr 2, poz. 5. 35 Rozkaz NKWPG l. z 12.06.1921 r., nr 4. 139 l sku z dn.12.05.1921 r., Jacek Dworzecki powrocie w 1922 r. cz ci Górnego l ska do Polski byli funkcjonariusze policji plebiscytowej stanowili zasadniczy trzon Policji Województwa l skiego36. Na posiedzeniu Naczelnej Rady Ludowej 13 kwietnia 1922 r. podj to decyzj uj cia spraw policyjnych w samodzielnym organie NRL – Wydziale Bezpiecze stwa Publicznego, którym kierowa miał delegat Ministerstwa Spraw Wewn trznych Stanisław Krzy anowski. W okresie tym prowadzone były energiczne prace nad przygotowaniem polskich słu b bezpiecze stwa dla województwa l skiego. Nie rozszerzano automatycznie obszaru działania Policji Pa stwowej na teren Górnego l ska, bowiem nowe województwo uzyskało Ustaw Sejmu Rzeczypospolitej z 15 lipca 1920 r. szeroko zakrojon autonomi z własnym organem ustawodawczym – Sejmem l skim, którego zakres kompetencji był bardzo rozległy37. Opracowane plany dotycz ce l skiej słu by bezpiecze stwa zakładały, e utworzona zostanie Policja Województwa l skiego, której główny komendant podlegał b dzie wojewodzie l skiemu38 i bezpo rednio ministrowi spraw wewn trznych, z pomini ciem jednak e komendanta głównego Policji Pa stwowej39. Wojewoda l ski posiadał nadzór nad PW l., w tym m.in. przyjmował do słu by, tworzył w porozumieniu z Głównym Komendantem PW l. i starostami posterunki oraz komisariaty, a tak e kierował oddziały policji do „działa specjalnych”40. Odpowiedzialnym za tworzenie policji na l sku Naczelna Rada Ludowa uczyniła ówczesnego komendanta andarmerii Krajowej l ska Cieszy skiego płk. Stanisława Młodnickiego. Przygotowany przez niego projekt organizacji Policji Województwa l skiego został zaakceptowany przez Naczeln Rad Ludow . Projektowi temu nadano form prawn rozporz dzenia Tymczasowej l skiej Rady Wojewódzkiej z dnia 17 czerwca 1922 r., w przedmiocie organizacji Policji Województwa l skiego41, wydanym na mocy delegacji wynikaj cej z art. 40, ust p 3, ustawy konstytucyjnej z 15 lipca 1920 r., zawieraj cej Statut Organiczny Województwa l skiego uzupełnionego 36 APK, PW l., sygn. 30, s. 90. J. Ci gwa, Interpelacje niemieckie w i Sejmie l skim (1922-1939), Katowice 2005, s. 1. 38 M. Czapli ski, E. Kaszuba, G.W s, R. erelik, Historia l ska..., s. 397. 39 Z. Grabi ski, z dziejów Policji Województwa l skiego w latach..., s. 9. 40 APK, PW l., sygn. 624, s. 51. 41 Ibidem, sygn. 2, s. 401. 37 140 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… ustaw z 30 lipca 1921 r.42 Rozporz dzenie Wojewody l skiego z 17 czerwca 1922 r. zostało zatwierdzone Ustaw w dniu 2 marca 1923 r., o organizacji Policji Województwa l skiego43. Wraz z utworzeniem Policji Województwa l skiego, wzoruj cej si na zasadach 44 organizacyjnych polskiej Policji Pa stwowej , ostatecznie zako czyła swoj działalno Policja Górnego l ska45. Jej urz dnicy zostali z tym dniem zwolnieni ze słu by, otrzymuj c odpowiednie wiadectwa46. Znajduj ca si na wyposa eniu APO „popowsta cza” bro palna i amunicja przeszły w posiadanie PW l.47 Nale y nadmieni , i istniej ró nice w ilo ci broni oddziałów powsta czych przedstawione w ró nych materiałach. Według relacji K. Lubo 48, policja parytetowa w okresie do lutego 1921 r. skonfiskowała: 17 000 karabinów, 1100 karabinów maszynowych, 200 rewolwerów i du ilo amunicji. Natomiast W. Ry ewski49 podał, e na przełomie kwietnia i maja 1921 r. z magazynów Zwi zku Przyjaciół Górnego l ska wydano policji prawie 30 000 karabinów, 600 karabinów maszynowych, ponad 600 granatników oraz kilka tysi cy pistoletów i rewolwerów. Historyczny akt przył czenia cz ci ziemi górno l skiej do polski dokonał si 15 czerwca 1922 r. o godzinie 22:30 w Opolu, z udziałem przewodnicz cego Komisji, francuskiego gen. Henri´ego Le Rond a. Ze strony polskiej dokumenty podpisał wiceminister spraw zagranicznych dr Zygmunt Seyda, natomiast ze strony niemieckiej szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych dr Paul Eckardt. Podpisany dokument 42 Dziennik Praw Pa stwa Polskiego, (dalej: „DzPPP”), 1920, nr 73, poz. 497 uzup. Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, (dalej: „DzURP”), 1921, nr 69, poz. 449, art. 4. 43 APK, PW l., sygn. 2, s. 436, Dziennik Urz dowy Ustaw l skich, (dalej: „DzU l.”), nr 13, poz. 87. 44 L. Nagler, Policja Pa stwowa. Dziesi ciolecie Polski Odrodzonej. Ksi ga pami tkowa 1918-1928, Kraków 1929, s. 322. 45 APK, PW l., sygn. 321, s. 7. Pismem pa stwowego komisarza z 15.06.1922 r. Policja Górnego l ska (APO) została rozwi zana, a znajduj ce si w jej dyspozycji wyposa enie i uzbrojenie zostało przej te przez PW l. 46 Ibidem, sygn. 4, s. 817. 47 A. Konstankiewicz, Bro strzelecka i sprz t artyleryjski formacji polskich i Wojska Polskiego w latach 1914-1939, Lublin 2003, s. 72. 48 K. Lubo , Na szlaku bojowym od Bytomia do Oleszna, [w:] Pami tniki powsta ców l skich..., t. 1, s. 146. 49 W. Ry ewski, Zaanga owanie Rzeczypospolitej w ruch powsta czy na Górnym l sku. Uwarunkowania i rezultaty. Powstania l skie i plebiscyt w procesie zrastania si Górnego l ska z Macierz , Bytom 1993, s. 96. 141 Jacek Dworzecki przewidywał, e całkowite i ostateczne przej cie terenów przyznanych Polsce nast pi w okresie od 17 czerwca do 17 lipca 1922 r. 17 czerwca, w godzinach wieczornych, do Katowic wkroczyły oddziały polskiej policji pod dowództwem płk. Stanisława Młodnickiego, staj c pod rozkazami alianckiego kontrolera powiatowego. z kolei 18 czerwca o godz. 13:30 przybyła do Katowic policja konna. Tego te dnia została przekazana władza na r ce przedstawiciela administracji polskiej Jana Mildnera, który obj ł starostwo katowickie. Dowódca katowickiej grupy Policji Górnego l ska, Francuz mjr Feyler przekazał urz dowanie nadkom. PW l. Piotrowi Tomankowi i Józefowi Jeziorskiemu. Rozpocz to przejmowanie przez władze polskie wywalczonych terenów. 20 czerwca 1922 r. za post puj cymi do Katowic oddziałami Wojska Polskiego, prowadzonymi przez gen. Stanisława Szeptyckiego, wkroczył tak e oddział policji50 pod dowództwem kom. Pawła Mierzwy. Po zako czeniu uroczysto ci powitalnych policjanci rozpocz li słu b w komisariatach i posterunkach Katowic. w kolejnych dniach dochodziło do przejmowania przez polskie władze urz dowania w nast pnych miastach i gminach województwa. w przej tych miejscowo ciach słu b rozpoczynała równie policja. 24 czerwca 1922 r. wydany został rozkaz dzienny nr 1 Głównego Komendanta PW l., podpisany przez płk. Stanisława Młodnickiego. Czytamy w nim m.in. „(...) Na podstawie dekretu nominacyjnego z dnia 24 czerwca 1922 r. L.Prez 2047/4 P. obj łem z tym dniem Główn Komend Policji Wojewódzkiej w Katowicach. Policja Wojewódzka jest na podstawie Rozporz dzenia Województwa l skiego z dnia 17 czerwca 1922 ogłoszonego w Dzienniku Ustaw l skich z dnia 19 czerwca 1922 nr 1 zorganizowana. Dyslokacja Policji Wojewódzkiej zostanie osobn tabel dyslokacyjn podana do ogólnej wiadomo ci”51. Policja Województwa l skiego, według artykułu 1 ww. rozporz dzenia, była organizacj słu by bezpiecze stwa, która miała za zadanie utrzymanie bezpiecze stwa, spokoju i porz dku publicznego i w tym zakresie była organem wykonawczym władz wojewódzkich. w my l rozporz dzenia koszty utrzymania PW l. miały si znale w gestii skarbu województwa, niemniej zobowi zano równie poszczególne gminy do ponoszenia ¼ rzeczywistych wydatków na ten cel. Podobnie było w Policji Pa stwowej, któr zgodnie 50 W. Bobek, Wkroczenie Wojska Polskiego na Górny l sk, [w:] Dzieje Pracy Górnego l ska 1922-1927, Lwów – Katowice 1927, s. 14. 51 APK, PW l., sygn. 1, s. 1. 142 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… z rozporz dzeniem ministra spraw wewn trznych, w przedmiocie pobierania od samorz du kosztów utrzymania PP z dnia 22 pa dziernika 1919 r., w ¼ miały dotowa powiaty miejskie, ziemskie czy gminy52. Przekazywanie lokali b d cych własno ci gmin na potrzeby PW l. nast powało nieodpłatnie53. Bior c pod uwag bardzo skromne mo liwo ci finansowe poszczególnych l skich gmin, partycypowanie w wymiarze ¼ kosztów utrzymania PW l. okazało si , w istniej cych warunkach, nierealne. Sejm II RP Ustaw w dniu 25 lipca 1925 r. zwolnił zwi zki komunalne z ponoszenia ww. cz ci kosztów utrzymania Policji Pa stwowej. Reakcj Sejmu l skiego była Ustawa z dnia 10 grudnia 1925 r.54 w sprawie zmiany rozporz dzenia z 17 czerwca 1922 r., w przedmiocie organizacji Policji Województwa l skiego, zmieniaj ca dyspozycje artykułu drugiego ww. rozporz dzenia i tak: „Koszty utrzymania Policji Wojewódzkiej ponosił Skarb l ski a gminy zobowi zano dostarcza na danie Wojewody lokali potrzebnych na urz dzenie posterunków policji za opłat ”55. 3. Organizacja Policji Województwa l skiego. Zarys Policja Województwa l skiego organizacyjnie była dostosowana do podziału administracyjnego województwa, a ustawodawstwo o organizacji sił policyjnych na terenie autonomii było zastrze one dla Sejmu l skiego56. Na czele formacji stał Główny Komendant Policji Województwa l skiego. Funkcje te kolejno pełnili: płk Stanisław Młodnicki, podinsp. Leon Wróblewski, dr Adam Kocur oraz insp. Józef ółtaszek. w gestii Głównego Komendanta PW l. le ały sprawy personalne, organizacyjne, administracyjne, wyszkolenia, urz du ledczego, inspekcji i pojazdów mechanicznych. Zast pca Głównego Komendanta PW l. odpowiadał za kwestie personalne w tym: sprawy dyscyplinarne wy szych funkcjonariuszy (oprócz decyzji), komisj dyscyplinarn , odmowne załatwianie pró b 52 M. Gał dek, Rola samorz du w strukturach pa stwa polskiego w wietle prac publikowanych na łamach „Gazety Administracji i Policji Pa stwowej w latach 19221926”, Toru 2005, s. 12. 53 A. Misiuk, A. Pepło ski, Organizacja Instytucji Policyjnych w II Rzeczypospolitej 1918-1926, Szczytno 1994, s. 51. 54 „DzU l” 1925, nr 18-25, poz. 43. 55 APK, PW l., sygn. 2, s. 781. 56 J. Kokot, Zakres działania województwa l skiego jako jednostki samorz du terytorialnego, Katowice 1939, s. 59. 143 Jacek Dworzecki o przyj cie, prolongaty legitymacji słu bowych ni szych funkcjonariuszy57. W razie nieobecno ci Głównego Komendanta, uj te w harmonogramie odprawy odbywały si u zast pcy, wzgl dnie oficera inspekcyjnego. Inspekcja była bardzo wa n instytucj działaj c przy Głównej Komendzie PW l. Pełniła rol organu pomocniczego Głównego Komendanta PW l., przeprowadzaj c m.in. z jego rozkazu kontrole podwładnych jednostek i realizuj c zlecone dochodzenia. Oficerami inspekcyjnymi byli: podkom. Mikołaj Dobusz, podinsp. Karol Niewiadomski, podinsp. Jan Starzyk, nadkom. Franciszek Duda, kom. Rudolf Szturc oraz kom. Piotr Urba czyk. Główna Komenda Policji Województwa l skiego stanowiła organ pomocniczy bezpo redniego zwierzchnika Policji Województwa l skiego. Jej funkcjonowanie od momentu rozpocz cia działalno ci PW l. pozwalało na szybsze i sprawniejsze organizowanie si jednostek terenowych. w okresie od czerwca 1922 r. do pa dziernika 1932 r. biura Głównej Komendy PW l. znajdowały si w budynku po byłej Dyrekcji Policji przy ul. Zielonej 27 w Katowicach. z dniem 8 pa dziernika 1932 r. biura Głównej Komendy PW l. i Urz du ledczego oraz kartoteka po cigowa zostały przeniesione z ulicy Zielonej do gmachu Urz du Województwa l skiego58 w Katowicach przy ul. Jagiello skiej, gdzie rozmieszczono je na III pi trze59. Z chwil rozpocz cia działalno ci podstawow struktur wewn trzn Głównej Komendy Policji Województwa l skiego tworzyły IV Oddziały/Wydziały, tj. i Administracyjny i Adiutantury, II Gospodarczy, III Szkolny oraz IV Urz d ledczy i Oddział Inwigilacyjny (Słu ba Informacyjna a dalej Policja Polityczna)60. Poza ww. Oddziałami/Wydziałami przy Głównej Komendzie PW l. funkcjonowały jeszcze: Oddział Policji Przemysłowej, Oddział Kontroli Granicznej, Orkiestra Policyjna, Komenda Rezerwy PW l., zwarty batalion policyjny zwany Oddziałem Konnym, Oddział Kontroli Ruchu Drogowego, Wydział Wojskowy oraz Ekspozytura Głównej Komendy PW l. ds. 57 Legitymacje policyjne prolongowano na kolejny rok lub wystawiano now . Zale ało to od przeło onych policjantów, którzy podejmowali decyzje na podstawie stopnia zu ycia legitymacji czy wystawia nowe legitymacje, czy prolongowa stare. APK, PW l. sygn. 21, s. 432. 58 dalej: UW l. 59 APK, PW l., sygn. 4, s. 431. 60 Ibidem, sygn. 25, s. 181-182. 144 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Zaolzia61. Rozkazem nr 65 w dniu 29 kwietnia 1924 r. Główny Komendant PW l. przemianował Oddziały z dniem 1 maja 1924 r. na Wydziały Głównej Komendy PW l. Oddział/Wydział i Administracyjny i Adiutantury składał si z VIII referatów: • • • • • • • • registratury, ekspedycji, składnicy, personaliów, ewidencji, spraw dyscyplinarnych, organizacji, redakcji rozkazów, spraw technicznych, spraw ogólnych62. Jak wynika z tego szczegółowego podziału czynno ci, Oddział/Wydział i zajmował si wewn trzn administracj policji oraz regulował i wykonywał zadania wynikaj ce ze stosunków z innymi instytucjami pa stwowymi i samorz dowymi. Dodatkowo przydzielono do tego wydziału sprawy osobowe i dyscyplinarne funkcjonariuszy PW l. Rozkazem numer 494 z dnia 11 stycznia 1923 r. Główny Komendant PW l. polecił utworzy referat prasowy przy Oddziale I, „[...] który b dzie miał za zadanie zbiera wszelki materiał nadaj cy si do ogłoszenia w prasie i który by przez to stawiał Policj w zupełnie innym wietle i b dzie takowy codziennie przesyła do pewnych redakcji czasopism wychodz cych tak w Katowicach jak i okolicy a to w celu ogłoszenia tego w prasie, aby w ten sposób poinformowa społecze stwo o wielce po ytecznym działaniu PW l.”63. z dniem 7 lutego 1924 r. referat prasowy został przeniesiony z Oddziału i do Oddziału Inwigilacyjnego. Naczelnikami Oddziału/Wydziału i byli kolejno: nadkom. Jan Starzyk, kom. Paweł Włosok, kom. Wincenty Niedziela, nadkom. Ludwik Kloske. w raporcie do wojewody l skiego dotycz cym działalno ci Głównej Komendy PW l. za 1924 r., Główny Komendant PW l. insp. Leon Wróblewski nie omieszkał wyró ni Wydziału i za sprawn prac . 61 Ibidem, sygn. 1, s. 3-4. Ibidem, sygn. 23 s. 138. 63 Ibidem, sygn. 20, s. 171. 62 145 Jacek Dworzecki W 1923 r., gdy Główna Komenda PW l. była kierowana przez płk. Stanisława Młodnickiego, Wydział i wydał ogółem 150 rozkazów dziennych i 154 okólniki Głównego Komendanta PW l. Rok pó niej, ju pod rz dami insp. Leona Wróblewskiego, wydano 215 rozkazów i 210 okólników Głównego Komendanta PW l. Wy ej wspomniany raport miał równie za zadanie, poza wyró nieniem Wydziału I, wykaza przed Wojewod zwi kszenie stopnia efektywno ci realizowanych zada przez Główn Komend PW l. pod kierownictwem insp. Leona Wróblewskiego. Oddział/Wydział II Gospodarczy składał si z IV działów: 1. Dział gospodarczy, który z kolei dzielił si na: a) likwidacj poborów, diet i wszelkich wydatków bud etowych, b) kas ; 2. Dział buchalteryjny, w skład którego wchodziły: a) wła ciwa buchalteria, b) ewidencja stanu i poborów; 3. Dział intendentury tj.: a) b) c) d) e) magazyny, kontrola zaopatrzenia, inwentarz, warsztaty samochodowe, sprawy czynszowo-kwaterunkowe; 4. Dział kontrolny z kontrol bud etow i kontrol magazynow . Oddział/Wydział Gospodarczy „[...] zajmował si wydatkami osobowymi, rzeczowymi, podró owymi za przesiedlenie”, w jego gestii le ały tak e „czynsze za kwatery policji, za opał, wiatło itp.”64 Policjanci mogli tu kupi materiał na mundury i ubranie lub pozostawi do naprawy swoje obuwie słu bowe. Ponadto oddział ten nadzorował przeprowadzki, dostawy, transporty itp., z wykorzystaniem koni rz dowych znajduj cych si w ka dej Komendzie Powiatowej PW l. Nale y podkre li , i , w okresie działalno ci PW l., zasadnicza struktura Wydziału II nie uległa istotnym zmianom. z dniem 16 stycznia 64 Ibidem, sygn. 1, s. 181. 146 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… 1924 r. zostały powołane przez Głównego Komendanta PW l. przy Wydziale II komisje ds. zakupu i ds. odbioru. Zadaniem komisji było nadzorowanie prawidłowo ci oraz rzetelno ci prowadzonych zakupów, m.in. uzbrojenia i wyposa enia dla PW l. Skład komisji ds. zakupu stanowili: przewodnicz cy – podinsp. Augustyn Ba czyk, zast pca – podinsp. Alfred Malcher, członkowie nadkom. Stefan Libera, nadkom. Jan Bujok. Komisji ds. odbioru przewodniczył kom. Antoni Barnert, zast pca asp. Józef Paj k, członkowie podkom. Paweł Włosok i podkom. Alojzy Reichenbach. Z dniem 1 maja 1924 r., z my l o umo liwieniu wykonywania napraw uzbrojenia, został utworzony warsztat rymarski i rusznikarski. z kolei 31 stycznia 1925 r. warsztaty podlegaj ce wydziałowi II, zajmuj ce si naprawami policyjnych rodków transportu uległy likwidacji. Od tego momentu samochody policyjne były naprawiane przez zakontraktowane prywatne firmy zewn trzne. z dniem 18 lutego 1925 r. przod. Henryk Laksander został zarz dc całych gara y przy Głównej Komendzie. Od kwietnia do czerwca 1926 r. wydział wyst pował pod nazw Referat Gospodarczy Głównej Komendy PW l., lecz po wł czeniu do niego referatu gospodarczego Komendy Rezerwy, z dniem 2 czerwca 1926 r. powrócono do nazwy Wydział Gospodarczy Głównej Komendy PW l. Oddział III Szkolny kierował całokształtem szkół policyjnych powstaj cych na terenie l ska. Szkoły policyjne na terenie l ska podlegały bezpo rednio Głównemu Komendantowi PW l. poprzez komendanta Szkoły Policyjnej w wi tochłowicach, który jednocze nie piastował funkcj kierownika Oddziału/Wydziału III Szkolnego. Dekretem Wojewody l skiego Józefa Rymera z dnia 9 sierpnia 1922 r.65 kierownictwo Oddziału/Wydziału III Szkolnego PW l., a zarazem funkcj komendanta Szkoły Policyjnej w Królewskiej Hucie powierzono nadkom. Antoniemu Popiołkowi, zatwierdzaj c dotychczasowe stanowisko z dniem 1 lipca 1922 r. Nadkom. A. Popiołkowi nie udało si jednak uzyska pomieszcze dla całej szkoły w tym mie cie, st d 11 sierpnia 1922 r. Główny Komendant PW l. zdecydował o jej uruchomieniu w wi tochłowicach. Tego samego dnia ukazał si rozkaz nr 13 Głównego Komendanta PW l., którego pkt. 2 zawierał informacj o tre ci, e: „[...] z dniem 2 sierpnia 1922 r. została uruchomiona szkoła 65 Ibidem, sygn. 1, s. 40. 147 Jacek Dworzecki policyjna dla posterunkowych i przodowników w wi tochłowicach pod komend nadkomisarza Popiołka”66. Oddział/Wydział IV ledczy został zorganizowany bezpo rednio przy Głównej Komendzie PW l. Był podzielony na dwa referaty: • • I – komórka policyjna prowadz ca prac dochodzeniowo– ledcz , II – prowadzenie pracy operacyjnej. Oddział zajmował si przede wszystkim walk z przest pczo ci kryminaln , a po likwidacji policji politycznej – przest pczo ci polityczn i zwalczaniem działalno ci szpiegowskiej. Składał si z tajnych agentów dokonuj cych metodami poufnymi rozpoznania rodowisk przest pczych. Jego ekspozytury zostały rozlokowane we wszystkich Powiatowych Komendach PW l., z wyj tkiem Lubli ca i wi tochłowic. Utworzono równie pomniejsze Ekspozytury Urz du ledczego w Rudzie i Mysłowicach oraz cały szereg oddziałów ledczych przy pojedynczych komisariatach, a oddziały te podlegały Ekspozyturom Urz du ledczego. z dniem 8 kwietnia 1924 r., na mocy reskryptu wojewody l skiego Wydział ledczy Głównej Komendy PW l. został przemianowany na Urz d ledczy Głównej Komendy PW l. Naczelnikami Oddziału/Wydziału IV Urz du ledczego Głównej Komendy PW l. w Katowicach byli kolejno: asp. Stanisław Polewczy ski, kom. Antoni Barnert, kom. Ludwik Groelle, kom. Wiktor Buli ski, kom. Stanisław Brodniewicz, kom. Sylwester Czosnowski, nadkom. Marian Chomra ski. Z dniem 20 lipca 1922 r. utworzono przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach Oddział Inwigilacyjny. Jego zadaniem było m.in. „[...] kierowanie wszystkimi sprawami inwigilacyjnymi na całym terenie województwa l skiego [...] – z zastrze eniem, i [wtr c. – J.D.] – [...] b dzie wydawa w miar potrzeby pismo inwigilacyjne za zbiegłymi przest pcami, wzgl dnie znaczniejszymi przest pstwami popełnionymi przez osoby nieznane”67. Oddział był w zasadzie komórk rejestracyjn na potrzeby policji ledczej i politycznej, ale równie ogólnej. Jeszcze w lipcu Oddział Inwigilacyjny przej ł kompetencje tzw. komisji pi ciu do zwalczania terroru. Wszystkie urz dy PW l. miały rozkaz przesyłania 66 Ibidem, sygn. 1, s. 41. Tym samym, data przyj ta przez Jana Szerma skiego, e Szkoła Policji w wi tochłowicach powstała przed 1922 rokiem nie znajduje potwierdzenia. Por. na ten temat: J. Szerma ski, Policja Województwa l skiego..., s. 26. 67 Ibidem, s. 11. 148 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… informacji inwigilacyjnych bezpo rednio do ww. Oddziału Inwigilacyjnego. Pocz tkowo stanowił on samodzielny wydział Głównej Komendy PW l., za od kwietnia 1924 r. znalazł si w strukturze Urz du ledczego Głównej Komendy PW l. Wł czenie Oddziału Inwigilacyjnego do struktury U nie zmieniło jego funkcji. Ułatwione natomiast zostało wykrywanie przest pstw dzi ki rozbudowie komórek technicznych przy komendach powiatowych i komisariatach. Scalenie to było uzasadnione te kadrowo, jako e usługowe, techniczne funkcje wobec agentów ledczych policji wykonywali tak e przewodnicy psów tropi cych, instruktorzy powiatowi czy komendanci jednostek i ich zast pcy. Funkcj Naczelnika Oddziału Inwigilacyjnego piastowali: podkom. Jan Bujok, podkom. Jerzy Konnes, nadkom. Jakub Szery ski. W latach 1922–1926 w Głównej Komendzie PW l. funkcjonowała struktura Policji Politycznej która przybierała kształt organizacyjny Oddziału Politycznego, Oddziału/Wydziału IV – D, Oddziału Informacji czy Urz du Policji Politycznej. Ta ostatnia w r. 1926 została rozwi zana a jej kompetencje i kadry przej ła policja ledcza oraz administracja wojewódzka. Oddział Polityczny a pó niej Oddział/Wydział IV D podlegał merytorycznie Naczelnikowi Wydziału Bezpiecze stwa Publicznego w Urz dzie Województwa l skiego, słu bowo za Głównemu Komendantowi Policji Wojewódzkiej. Wydział IV D wykonywał szereg zada nale cych do kompetencji Wydziału Bezpiecze stwa oraz odpowiadaj cych mu ogniw powiatowych. Dodatkowo, przy Głównej Komendzie PW l. utworzono z dniem 20 grudnia 1922 r. zorganizowany Oddział Policji Przemysłowej przeznaczony do zwalczania „[...] wypadków zatrucia alkoholu i fałszowania artykułów ywno ciowych”68. Oddział ten składał si z sze ciu funkcjonariuszy PW l. a mianowicie: przod. wywiadowcy Wincentego Wa ka, st.przod. wywiadowcy Jana Kotyrby, st.przod. wywiadowcy Ernesta Hirsta z Oddziału ledczego PW l. w Katowicach, st.przod. Szczepana Niedzieli z i Komisariatu w Katowicach, st.post. Augustyna Walesa z posterunku PW l. w Bytkowie – powiat Katowice, post. Szczepana Broma z Komisariatu w Mysłowicach – powiat Katowice. Powy szy oddział podlegał słu bowo Dyrekcji Policji w Katowicach, za administracyjnie i gospodarczo – Oddziałowi ledczemu PW l. w Katowicach. 68 Ibidem, sygn. 1, s. 176. 149 Jacek Dworzecki W lipcu 1922 r. Oddziałowi Kontroli Granicznej przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach podlegało 47 jednostek kontroli granicznej, w tym: 1 komisariat i 46 posterunków. Oddział przejmował posterunki graniczne andarmerii Krajowej l ska Cieszy skiego, wraz z załogami lub przynajmniej ich cz ci . Przy przejmowaniu posterunków Oddział korzystał z pomocy referatu personalnego Oddziału Administracyjnego i Oddziału Politycznego Głównej Komendy PW l. We wrze niu 1923 r. została zorganizowana Orkiestra Policyjna przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach. Orkiestra policyjna liczyła 30 funkcjonariuszy. Etatowo została wł czona do nowo utworzonej 7 stycznia 1924 r. Komendy Rezerwy PW l. w Katowicach. Komenda Rezerwy powstała na bazie batalionu policji wojewódzkiej sformowanego 17 czerwca 1922 r. Batalion stanowił jednostk zwart , która jako pierwsza wkroczyła na polsk cz Górnego l ska, a składał si z pododdziałów pieszych, zmotoryzowanych oraz konnych. z chwil uzyskania miejsca postoju w Katowicach sztab Batalionu Policji Wojewódzkiej przekształcony został w Komend Obozu. Pod t nazw oddział zwarty przetrwał do 6 stycznia 1924 r. Batalionem Policji Wojewódzkiej, a nast pnie Komend Obozu dowodzili: podkom. Józef Szewczyk, podkom. Ferdynand Guziur, podkom. Jan Lacheta oraz asp. Józef Ma lanka. Komenda Rezerwy mie ciła si do 1935 r. przy ul. Bartosza Głowackiego, a nast pnie przy ulicy Poniatowskiego w Katowicach. Pierwszym komendantem Komendy Rezerwy został mianowany asp. Józef Ma lanka. Ponadto kadr instruktorsk Komendy Rezerwy tworzyli: przod. Wilhelm Warwas, przeniesiony z Komendy Szkoły w wi tochłowicach w charakterze instruktora przedmiotów policyjnych, st.post. Franciszek wi kała przeniesiony z posterunku w Ustroniu – powiat Cieszyn – w charakterze instruktora musztry. Komenda Rezerwy PW l. pozostawała w dyspozycji wojewody l skiego. Funkcj Komendanta Komendy Rezerwy i Komendy Rezerwy Policji Województwa l skiego pełnili: podkom. Józef Ma lanka, podkom. Mikołaj Dobosz, st.przod. Józef Buk, nadkom. Ludwik Kloske oraz nadkom. Ignacy Piechaczek i podkom. Waldemar Skarski. Zarz dzeniem Wojewody l skiego z dnia 3 czerwca 1938 r. utworzony został 1 lipca 1938 r. IV Komisariat Drogowy PW l. w Katowicach, w miejsce dotychczasowego Oddziału Kontroli Ruchu 150 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Kołowego przy Urz dzie ledczym w Katowicach69. Etat Komisariatu Drogowego wynosił: 1 oficer i 12 szeregowych. W 1929 r. powstał Wydział Wojskowy. Koordynował on działania całego województwa. Sprawował w tej materii nadzór nad działalno ci władz, urz dów i organów podległych wojewodzie70. Naczelnikiem był nadkom. Jakub Hosty ski, który pełnił t funkcj a do wybuchu II wojny wiatowej71. W dniu 2 pa dziernika 1938 r. oddziały WP zacz ły zajmowa terytorium (906 km²) Zaolzia. Na zaanektowanym terytorium utworzono dwa powiaty: Frysztacki i Cieszy ski Zachodni, który nast pnie poł czono w jeden powiat z istniej cym ju powiatem Cieszy skim72. Rozkazem tajnym nr 38 z dnia 27 wrze nia 1938 r. Główny Komendant PW l. polecił utworzenie Ekspozytury Głównej Komendy PW l. w Katowicach do Spraw Zaolzia73. Kierownictwo Ekspozytury obj ł z dniem 1 pa dziernika podinsp. Jan Starzyk. w wyniku działalno ci ekspozytury na terenach Zaolzia utworzono komend powiatow oraz 5 komisariatów i 22 posterunki oraz pluton konny. Rozpatruj c zagadnienie organizacji Policji Województwa l skiego nale y wskaza , i na szczeblu powiatu, policj kierował komendant powiatowy, podporz dkowany zwierzchnikom administracyjnym, tj. starostom oraz przeło onym policyjnym: Głównemu Komendantowi PW l. i jego zast pcy. Zakres obowi zków słu bowych przydzielonych komendantom powiatowym był ci le skorelowany ze stosunkiem słu bowym obowi zuj cym dla jednostek terenowych garnizonu PW l. oraz funkcjonariuszy realizuj cych zadania na obszarze powiatu wiejskiego lub miejskiego. Komendanci powiatowi sprawowali władz wykonawcz w zakresie organizacji, administracji, zaopatrzenia i uzbrojenia, uzupełnienia oraz wyszkolenia policji na terenie całego powiatu74. Na obszarze województwa l skiego utworzono dwana cie komend szczebla powiatowego, w tym dziewi obejmuj cych powiaty wiejskie. Powołano komendy PW l. dla nast puj cych powiatów wiejskich: 69 Ibidem, sygn. 9, s. 177. Z. Hojka, Zespolona administracja rz dowa..., s. 52. 71 APK, PW l., sygn. 4, s. 436. 72 APK, UW l., sygn. 503, s. 213. 73 Od Zaolzia po Jaworzyn . Rewindykacje graniczne jesieni R. Kowalski, Nowy Targ 2004, s. 141-154. 74 APK, UW l., sygn. 1, s. 1-4. 70 151 1938 r., (red.) Jacek Dworzecki bielskiego, cieszy skiego, pszczy skiego, rybnickiego, rudzkiego, wi tochłowickiego, tarnogórskiego, lublinieckiego oraz katowickiego. Ta ostatnia komenda była jednocze nie komend na katowicki powiat wiejski i miejsk dla miasta Katowice. Dla dwóch innych powiatów miejskich – Królewska Huta i Bielsko – utworzone zostały Miejska Komenda PW l. Królewska Huta oraz komisariat PW l. dla miasta Bielska. Zgodnie z rozporz dzeniem wojewody l skiego z 17 czerwca 1922 r. o organizacji policji w województwie l skim postanowiono, e policja w powiatach: bielskim, cieszy skim, lublinieckim, pszczy skim, rudzkim, rybnickim, wi tochłowickim i tarnogórskim podlega bezpo rednio starostom powiatów, a w miastach wydzielonych tj. Katowicach, Królewskiej Hucie i Bielsku miejscow władz 75 administracyjno-policyjn b d Dyrekcje Policji . PW l., podobnie do PP, podporz dkowana była Dyrekcjom Policji w zakresie tak słu by bezpiecze stwa, jak i czynno ci wykonawczych. W miastach wydzielonych oraz powiecie katowickim funkcj dyrektora policji pełnili: w Katowicach i w powiecie starosta katowicki, w Królewskiej Hucie starosta wi tochłowicki, z kolei w Bielsku funkcj Dyrektora Policji pełnił komisarycznie starosta bielski. Na struktur Dyrekcji Policji składało si kilka oddziałów, m.in.: prezydialny, procederowy, polityczny, sanitarno-weterynaryjny, legitymacji i paszportów, kryminalny, administracyjny, polityczno-karny oraz kasa i biuro meldunkowe76. W 1939 r. nast piła cz ciowa reorganizacja działania powiatowych organów administracji. Zniesiono Dyrekcje Policji w Katowicach, Chorzowie i Bielsku, a ich funkcj przej ły utworzone starostwa grodzkie w Katowicach i Chorzowie77. Nale y nadmieni , i rejon działa komend powiatowych i miejskich PW l. w zasadzie pokrywał si z granicami powiatów. Do obowi zków Komendanta Powiatowego PW l., obok wspomnianych ju zada ogólnych, nale ały powinno ci nało one przez wojewod i Głównego Komendanta PW l. Były to zwłaszcza: 75 APK, PW l., sygn. 2, s. 436. Ibidem, sygn. 316, s. 223. 77 „DzU l.” 1939 r., nr 8, poz. 19. 76 152 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… • obowi zki zwi zane z organizowaniem pozakursowego, a od 1 lutego 1924 politycznego78; policyjnego r. równie szkolenia szkolenia • obowi zki kontroli ekspozytur policji politycznej od 24 kwietnia 1925 r. bez ingerencji w sprawy merytoryczne słu by. Od 4 sierpnia 1922 r. Komendanci Powiatowi PW l., z upowa nienia Naczelnika Wydziału Bezpiecze stwa Publicznego, rozporz dzali funduszem dyspozycyjnym, który od 1923 r. przej li starostowie i dyrektorzy policji. Komenda Powiatowa PW l. – organ pomocniczy szefa powiatowej policji PW l., podobnie jak w całym kraju, nie miał rozbudowanej struktury wewn trznej79. Tworzyli go, oprócz komendanta i jego zast pcy, komisarze oraz ni si policjanci i personel urz dniczy. Komend Powiatow stanowiło ł cznie 5-7 osób, a jedynie Powiatowa i Miejska Komenda PW l. w Katowicach zatrudniała do połowy 1926 r. 15-18 osób, lecz pó niej stan ten został zredukowany do 12 pracowników80. Mały stan obsady etatowej wynikał z potrzeb zarz dzania formacj w powiecie, dlatego poza kancelari funkcjonuj c w czasie urz dowym ustalanym przez wojewod , w szczególnych przypadkach ustanawiano dy ury wy szych funkcjonariuszy. Gdy jednak sytuacja tego nie wymagała, wszelkie sprawy znajdowały si w gestii dy urnego miejscowego komisariatu (posterunku) PW l., który na co dzie pełnił rol koordynatora działa policyjnych na powiat, oczywi cie w czasie nieobecno ci swoich przeło onych81. Nale y podkre li , i dosy cz st praktyk w funkcjonowaniu PW l. była zmiana obsady na stanowiskach w ród Komendantów Powiatowych. Realizacja podstawowych zada w zakresie zapewnienia bezpiecze stwa i porz dku publicznego spoczywała na usytuowanych najni ej w strukturze organizacyjnej garnizonu PW l. jednostkach, tj. komisariatach – przede wszystkim funkcjonuj cych w wi kszych miastach oraz posterunkach organizowanych w gminach. Rejon posterunku tworzyły „[...] nale ce do posterunku wsie i przysiołki. Rejon posterunku dzielił si na jeden lub wi cej obchodów, zale nie od 78 APK, PW l., sygn. 107, s. [b.n.] A. Misiuk, Policja Pa stwowa 1919-1939, Warszawa 1996, s. 199. 80 APK, PW l., sygn. 262, s. 1. 81 Województwo l skie (1922-1939). Zarys monograficzny, (red.) F. Serafin, Katowice 1996, s. 447. 79 153 Jacek Dworzecki obszaru i g sto ci zaludnienia”82. Podobnie jak w Policji Pa stwowej komendantami posterunków PW l. byli zazwyczaj ni si funkcjonariusze, przewa nie w stopniu przodownika lub starszego przodownika, natomiast w wyj tkowych sytuacjach – w stopniu wy szego funkcjonariusza. Władza komendanta posterunku z reguły obejmowała jedn , cz lub kilka gmin wiejskich lub miejskich. Do obowi zków komendantów posterunków nale ało kierowanie słu b , a tak e inne czynno ci zwi zane z bezpiecze stwem i porz dkiem publicznym w podporz dkowanym rejonie słu bowym. w my l dodatkowych zada realizowano m.in. prowadzenie poufnych dochodze w sprawie kandydatów do słu by policyjnej. W 1926 r. jeden posterunek PW l. rednio obsługiwał trzy gminy, z wchodz cymi w ich skład miejscowo ciami i koloniami. w 1930 r. w PW l. były 134 posterunki, co stanowiło 4,25% wszystkich posterunków w Polsce. Komisariaty działały w dzielnicach powiatów miejskich oraz w wi kszych miastach. Najcz ciej jednostki organizacyjne tego rodzaju tworzono w PW l. w miejscowo ciach, które były paralelnie siedzib władz powiatowych. Na czele komisariatów stali wy si funkcjonariusze policji, którzy w du ych jednostkach mieli swoich zast pców, tak e oficerów policyjnych. Skład etatowy/faktyczny najcz ciej stanowili: kierownik w stopniu komisarza, jego zast pca, instruktor (przodownik), a tak e funkcjonariusze realizuj cy słu b patrolowo-interwencyjn (obchodow ) – dzielnicowi, rewirowi. Funkcjonariuszom przydzielano rejon słu bowy i w zasadzie był to przydział o charakterze stałym, w zwi zku z czym byli oni znani mieszka com, a tym samym i oni doskonale znali teren i rodowisko społeczne, za bezpiecze stwo którego odpowiadali. Ponadto, w komisariatach pełniono równie stał słu b dy urn . w skład personelu komisariatów wchodzili policjanci realizuj cy czynno ci z zakresu słu by bezpiecze stwa, administracyjnopolicyjne i urz dnicy specjalizuj cy si w pracach biurowych. z uwagi na redukcje etatów pracowników cywilnych czynno ci biurowe z biegiem czasu przejmowali policjanci. Zwa ywszy, i na szczeblu posterunków i komisariatów nie istniały organy władzy administracji politycznej, podlegały one we wszystkich sprawach (czynno ci wykonawczych i organizacyjnych) powiatowym komendantom PW l. Starostowie mogli wydawa im polecenia tylko za 82 APK, PW l., sygn. 1, s. 898. 154 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… po rednictwem komendantów powiatowych. Miało to ogromny wpływ na pozycj komendanta posterunku czy kierownika komisariatu, oczywi cie jedynie w wymiarze gminy lub dzielnicy miasta. Gminny lub dzielnicowy zwierzchnik policji, podporz dkowany tylko policyjnej władzy powiatowej mógł si czu nieograniczony w swych kompetencjach i dopuszcza si nadu ywania władzy. Pocz tki działalno ci jednostek terenowych PW l. były trudne. Przede wszystkim brakowało dokładnie sporz dzonych tablic dyslokacyjnych dla poszczególnych Powiatowych i Miejskich Komend PW l., w których okre lona byłaby dokładnie lokalizacja podległych tym jednostkom posterunków. Komendanci Powiatowi otrzymali polecenie, aby „(…) przy sposobno ci objazdu posterunków tabele dyslokacyjne uzupełnia , przede wszystkim rubryki dotycz ce przydzielonych posterunkom miejscowo ci, w których policjanci pełnili słu b , przynale no ci s dowej, ostatniej poczty i najbli szej stacji telegraficznej lub telefonicznej z podaniem numeru telefonu”83. Nale y nadmieni , i o pewnym „chaosie” organizacyjnym mo e wiadczy fakt zapisów w rozkazach Głównego Komendanta PW l. z 1922 r., w których znajdowały si informacje dotycz ce poszukiwania policjantów i ich nowe przydziały słu bowe, np. „Komenda lub urz d w którego stanie znajduje si post. Klein Franciszek, zgłosi natychmiast do Głównej Komendy PW l. jego przydział z podaniem dnia przybycia”84. Ponadto bardzo cz sto miały miejsce sytuacje, w których „[...] kierownicy komisariatów zwracali si ze wszelkimi zapytaniami wprost do Głównej Komendy PW l. pomijaj c Komendy Powiatowe”. w odpowiedzi na pisemne zapytania poszczególnych Komend, Główna Komenda PW l. podała do wiadomo ci, „[...] e komisariaty podlegaj w pierwszym rz dzie Komendom Powiatowym a dopiero w drugiej linii Głównej Komendzie Policji Województwa l skiego w Katowicach. Poszczególne posterunki Policji podlegaj Komendom Powiatowym a nie Komisariatom. Wszystkie dopisy do Głównej Komendy PW l. nale y kierowa drog słu bow przez Komendy Powiatowe”85. Ponadto komendanci posterunków i kierownicy komisariatów zostali zobligowani do sporz dzania szkiców sytuacyjnych terenu podległego kierowanym przez nich jednostkom. 83 Ibidem, sygn. 1, s. 11-12. Ibidem, s. 1. 85 Ibidem, s. 2. 84 155 Jacek Dworzecki W poni szym zestawieniu tabelarycznym dokonano pogrupowania liczby jednostek PW l. w latach 1922-1932 oraz 1936-1938. Tabela nr 1. Liczba jednostek Policji Województwa l skiego (bez Głównej Komendy PW l. i Szkół Policji w wi tochłowicach i Katowicach) w latach 19221932 i 1936-1938 1923 1924 1925 1926 1927 1928 Liczba komend powiatowych i miejskich PW l. 10 + Oddział Kontroli Granicznej 10 9 9 9 9 9 1929 9 1930 1931 1932 1936 1937 1938 1939 9 9 9 9 9 9 10 Lata 1922 Liczba komisariatów Liczba posterunków Razem liczba jednostek PW l. 31 169 211 65 159 49 140 48 156 41 151 34 135 34 146 Komisariaty i posterunki razem: 159 25 134 27 133 27 133 . . 27 140 27 128 35 165 234 198 213 201 178 189 168 168 169 169 180 176 164 211 ródło: APK, PW l., sygn. 1, s. 1093-1094, sygn. 3, s. 1121, sygn. 7, s. 60-65, sygn. 12, s. 128, sygn. 22, s. 225, sygn. 23, s. 105-137, UW l., sygn. 202, s. 1-145, szerzej: sygn. 25, 113, Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, (dalej: KPW l.), [b.m.w.] 1926, s. 124–147, KPW l., [b.m.w.] 1928, s. 44, KPW l., [b.m.w.] 1929, s. 222–244, KPW l., Katowice 1937, s. 69. KPW l., Katowice 1939, s. 92 Najwi cej komisariatów i posterunków funkcjonowało w okresie pierwszych pi ciu lat działalno ci PW l. z chwil utworzenia l skiej policji istniało 211 jednostek. z pocz tkiem 1938 r. Głównej Komendzie PW l. podlegały 164 jednostki, tj. o przeszło ¼ mniej ni w 1922 r. Liczba jednostek terenowych wydatnie wzrosła w drugim 156 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… półroczu 1938 r. i na pocz tku 1939 – do 211, co było zwi zane z przył czeniem Zaolzia do Polski. Ka da Powiatowa i Miejska Komenda PW l. posiadała fundusz dyspozycyjny na tzw. „[...] wydatki nie cierpi ce zwłoki i przepisowo uzasadnione”. w 1922 r. fundusz ten wynosił od 10 000 do 30 000 Marek niemieckich miesi cznie86. Ponadto jednostki otrzymywały miesi czne ryczałty na „[...] zakup rodków do utrzymania porz dku w biurach i koszarach, oraz wynagrodzenie sprz taczek itp.”87. Normy przydzielonych ryczałtów uzale nione były od ilo ci podległych jednostek terenowych i ich stanu etatowego. Stawka stanowi ca podstaw do obliczania nale nego jednostkom ryczałtu zmieniała si co roku. Ryczałtu nie mo na było wykorzystywa na utrzymywanie czysto ci w pomieszczeniach, które prywatnie zajmowali policjanci PW l. Zestawienie tabelaryczne nr 2, okre la wysoko przysługuj cych jednostkom PW l. kwot miesi cznych ryczałtów w latach 1926-1931. Tabela nr 2. Wysoko przysługuj cych jednostkom PW l. kwot miesi cznych ryczałtów w latach 1926-1931. Dla komisariatów, posterunków i ekspozytur o stanie osobowym według etatu. do 3 funkcjonariuszy 4–6 7–10 11–15 16–20 21–25 26–30 31–40 41–50 51–60 61–70 71–80 81–100 Ponad 100 Wysoko ryczałtu w złotych w 1926 r. Wysoko ryczałtu w złotych w 1927 r. Wysoko ryczałtu w złotych w 1928 r. Wysoko ryczałtu w złotych w 1929 r. Wysoko ryczałtu w złotych w 1930 i 1931 r. 3 4 5 6 10 3,50 4,50 6 7,50 9 11 12,50 15,00 15,00 20 25 25 30 5 6 7,50 9 11 13 15 18 20 22,50 25 28 30 6 7 9 11 13 15 18 21 24 27 30 33 36 7 8,50 10 12,50 15 17 20 23 27 30 33 36 40 12,50 12,50 15 17,50 20 20 25 25 30 30 35 40 40 ródło: APK, PW l., sygn. 2, s. 779, sygn. 3, s. 891, sygn. 7, s. 228. 86 87 Ibidem, sygn. 1, s. 19-20. Ibidem, sygn. 3, s. 317. 157 Jacek Dworzecki Na posiedzeniach Sejmu l skiego bardzo ostro dyskutowano nad bud etem PW l., jednak e zawsze we wszystkich klubach partyjnych działania partykularne zwyci ało my lenie w kategoriach obiektywnych potrzeb policyjnej słu by. w tym aspekcie jedynie posłowie niemieccy i przedstawiciele innych mniejszo ci narodowych, stale i bez ogródek, krytykowali preliminarze bud etów PW l.88 Wyci g z 89. posiedzenia Sejmu l skiego z dnia 9 maja 1924 r. stanowi swoisty przykład działa planistycznych, dotycz cych kompozycji bud etu PW l. na 1925 r. w którym czytamy, i kieruj c si „(...) daleko id cymi wzgl dami oszcz dno ciowymi Urz d Wojewódzki na potrzeby umundurowania, rodki lokomocji, tj. zakup 100 koni wierzchowych przeznaczył kwot 825 000 złotych. Zapotrzebowanie zakupu koni uzasadniono konieczno ci patrolowania granicy na odcinku 160 kilometrów. Na koszty podró y policjantów zaplanowano 72 000 złotych. 17 000 złotych zaplanowano na utrzymanie Policji Konnej. Na działania inwigilacyjne (wynagrodzenia agentów, tajnych współpracowników, informatorów) przeznaczono 39 000 złotych, na uzbrojenie 170 000 złotych, na inne rodki lokomocji, tj. rowery, itp. 116 000 złotych”89. Ponadto, w bud ecie PW l. znajdowały si pozycje, takie jak: kredyty na zapomogi dla rodzin policjantów poległych w słu bie, wynagrodzenie policjantów, działalno kulturalno-o wiatowa i sportowa, podstawowa opieka medyczna, umundurowanie, rodki lokomocji, skoszarowanie, wyszkolenie, uzbrojenie, utrzymanie psów policyjnych, wydatki ledcze, utrzymanie aresztów policyjnych, koszty transportu osób aresztowanych i wydalonych przez policj oraz wydatki specjalne policji. Nale y doda , e wydatki bud etowe PW l. w latach 1922-1923 wyra ane były w markach polskich. Dopiero po wprowadzeniu złotego polskiego i wycofaniu marki polskiej, bud et PW l. był ustalany jedynie w obowi zuj cej walucie. Na bie c działalno Powiatowe i Miejskie Komendy PW l. dodatkowo uzyskiwały rodki pochodz ce z innych ródeł. Policjanci trudnili si sprzeda warzyw i kwiatów, uprawianych w koszarowych ogródkach, mi sa i skór z prowadzonych hodowli królików a tak e miodu pszczelego z pasiek usytuowanych w pobli u jednostek PW l. na wsi90. Niewielkie rodki finansowe uzyskiwała równie Główna 88 J. Kokot, Zakres działania województwa terytorialnego, Katowice 1939, s. 69-71. 89 APK, PW l., sygn. 23, s. 148. 90 Ibidem, sygn. 3, s. 211. 158 l skiego jako jednostki samorz du Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Komenda PW l. sprzedaj c wycofane ze słu by konie wierzchowe czy poci gowe, a tak e ze sprzeda y „[...] ko skiego nawozu, które Powiatowe i Miejskie Komendy gromadziły celem odsprzeda y w sezonie pod uprawy zimowe”91. w poni szym zestawieniu tabelarycznym okre lono bud et Policji Województwa l skiego, jaki kształtował si na przestrzeni lat 1922-1925 oraz 1932-1939. Tabela nr 3. Bud et Policji Województwa l skiego w latach 1922–1925 i 1932– 1939 Rok bud etowy 1922/1923 1923/1924 1924/1925 1932/1933 1934/1935 1935/1936 1936/1937 1937/1938 1938/1939 Bud et PW l. w tys. 78 662 164 Mkp 74 070 384 Mkp 9 461 552 zł 11 747 050 zł 9 361 000 zł 9 261 000 zł 9 215 000 zł 9 948 000 zł 10 139 000 zł ródło: Mały Rocznik Statystyczny, Warszawa 1938, s. 374, APK, PW l., sygn. 113, s. 65, 245–265. Najwi cej pieni dzy otrzymywały du e jednostki terytorialne PW l., na terenie których znajdowało si kilkadziesi t mniejszych komisariatów czy posterunków. Centralny rozdział tych rodków powodował, e wyst powały bardzo du e dysproporcje w wysoko ci ich otrzymywania przez poszczególne Powiatowe i Miejskie Komendy PW l. Na przykład Powiatowa Komenda PW l. w Lubli cu otrzymała w r. bud etowym 1923/1924 dziesi ciokrotnie mniejsz kwot od Powiatowej i Miejskiej Komendy PW l. w Katowicach. Pomijaj c fakt, e Katowice były sercem l ska, to jednak ta dysproporcja przy tylko trzykrotnej ró nicy w ilo ci podległych jednostek organizacyjnych, wiadczyła o co najmniej marginalnym traktowaniu komend o ciennych. Od pocz tku obowi zywania rozporz dzenia gminni włodarze, dysponuj c skromnymi mo liwo ciami finansowymi, z wielkim trudem wywi zywali si z nało onych obowi zków. Wielokrotnie zdarzały si 91 Ibidem, sygn. 2, s. 647. 159 Jacek Dworzecki sytuacje, e w kasach gmin nie było pieni dzy na partycypowanie w kosztach utrzymania PW l. z dniem 1 stycznia 1925 r., zgodnie z ustaw Sejmu l skiego z dnia 10 grudnia 1925 r., koszty utrzymania PW l. przej ł Skarb l ski. 4. Metody i formy działalno ci Policji Województwa w zakresie zapobiegania i zwalczania przest pczo ci l skiego Do głównych zada Policji Województwa l skiego nale ało zapewnienie bezpiecze stwa i porz dku publicznego. Zadania te realizował przede wszystkim pion policji mundurowej, skupiony w najmniejszych organizacyjnie jednostkach policyjnych tj. komisariatach i posterunkach. Specyfika słu by policyjnej wymagała od funkcjonariuszy stałej gotowo ci do działa . Niezale nie od tego czy policjant był w słu bie, czy te korzystał z czasu wolnego, w sytuacji stwierdzenia narusze prawa, miał obowi zek interweniowa 92. Funkcjonariusz policji (PP i PW l.) podczas interwencji poza słu b miał obowi zek wkroczy słu bowo tylko wtedy, gdy zostało zakłócone bezpiecze stwo, a przed wkroczeniem, powinien był „zapowiedzie swoje słu bowe wyst pienie”93. w my l tak poj tych działa interwencja miała nosi znamiona celowo ci, bezstronno ci i zako czy si po ustaniu przesłanek warunkuj cych jej przeprowadzenie94. w sytuacji niepodj cia przez funkcjonariusza działa zmierzaj cych do egzekucji prawa – gdy wyst piło jego naruszenie, mógł si on spodziewa „poci gni cia do najsurowszej odpowiedzialno ci”95. System prewencyjny, stanowi cy jedn z głównych zasad działalno ci policji, miał na celu zapobieganie wypadkom przest pczym. o jego skuteczno ci decydowała przede wszystkim znajomo podległego rejonu słu bowego, w którym funkcjonariusz PW l. pełnił swoje obowi zki96. Realizacja zada z zakresu ochrony porz dku publicznego polegała głównie na organizowaniu obchodów patrolowych i wystawianiu posterunków ulicznych. Policjant PW l. podczas obchodu 92 K. Stadler, Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania niektórych rodków przymusowych, Warszawa 1931, s. 46-48. 93 Interwencja poza słu b , „Na posterunku”, 1930, nr 16, s. 2-4. 94 APK, PW l., sygn. 1, s. 438. 95 I. Koral, Policjant w wietle ustawy z dnia 24 lipca 1919 r., „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej”, 1924, nr 12, s. 12-13. 96 R. Litwi ski, Korpus Policji Pa stwowej..., s. 294. 160 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… słu bowego miał za zadanie m.in. zwraca szczególn uwag na panuj ce stosunki mi dzyludzkie, kontrolowa osoby przyjezdne oraz szczegółowo opanowa topografi podległego sobie terenu, co w konsekwencji mogło doprowadzi do wykrycia potencjalnych osób niebezpiecznych i miejsc ich ukrywania si . Wzorem Policji Pa stwowej kierownicy komisariatów i komendanci posterunków PW l. starali si tak planowa słu bowe obchody podległych terenów, aby funkcjonariusze pojawiali si w poszczególnych miejscach w odst pach najwy ej 2-, 3-dniowych97. Taki model działalno ci prewencyjnej wpływał na wzrost poziomu przekonania u obywateli, „…i nic nie ujdzie uwadze organom bezpiecze stwa”98. Plan obchodów zawierał zalecenia dotycz ce sposobu pełnienia słu by patrolowej oraz specyfik terenu podległego komisariatom i posterunkom PW l. Podczas obliczania mo liwo ci patrolowania podległego jednostce terenu brano pod uwag fakt, i policjant porusza si jednocze nie wykonuj c swoje obowi zki słu bowe z pr dko ci 3 km/h. Poza tym w planie, zgodnie z § 18, obowi zuj cych w PW l. przepisów biurowych99, ujmowano szczególnie w miastach punkty, które były niezb dne dla regulowania ruchu ulicznego, a tak e posterunki specjalne wystawiane zmianowo przy instytucjach administracji lokalnej lub pa stwowej100. Pełnienie słu by patrolowej musiało by ewidencjonowane w tzw. ksi kach stacyjnych oraz w wykazach słu by. Zapisy te były podstaw do rozliczania z wykonywanej słu by i naliczania jej czasu. Raz na dwa miesi ce komendant komisariatu lub posterunku PW l. przekraczał słu bowo granice swojego rejonu celem patrolowania tzw. „martwych pól”. Były to rejony, w których patrole policyjne, z uwagi na ró ne komplikacje i niedogodno ci, rzadko si pojawiały. Zawsze jednak o przekroczeniu granic swojego rejonu komendant miał obowi zek powiadomi komendanta s siedniego rejonu, na którym si znajdował101. W PW l. do 1932 r., podobnie jak w PP, obowi zywał trójzmianowy system wypełniania obowi zków słu bowych. Stan osobowy 97 W. Henszel, Organizacja i taktyka Policji Pa stwowej a bezpiecze stwo publiczne, „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej”, 1923, nr 23, s. 8. 98 J. Jakubiec, Słu ba patrolowa czyli obchody, „Na posterunku”, 1922, nr 28, s. 3-4, nr 29, s. 4-5. 99 APK, PW l., sygn. 1, s. 945. 100 Ibidem, sygn. 23, s. 16. 101 Ibidem, sygn. 1, s. 993. 161 Jacek Dworzecki komisariatów był dzielony na trzy zmiany (plutony), z tego co najmniej dwie musiały by równo rozło one. Czas pełnienia słu by przez ka dy pluton wynosił 8 godzin. Funkcjonariusze byli codziennie zadaniowani podczas odprawy do słu by i wysyłani w teren. Policjant mógł powróci do jednostki w celu doprowadzenia osoby zatrzymanej lub odbycia przerwy102. Zgodnie z art. 50 rozdział XVIII przepisów biurowych dla PW l. czas trwania odpoczynku powinien wynosi ¼ rzeczywistego czasu słu by. Słu ba na terenach wiejskich była o wiele trudniejsza, szczególnie w aspekcie wkładanego w ni wysiłku fizycznego, co było zwi zane z przyporz dkowanym posterunkom rozległym terenem słu bowym. Komendant posterunku lub kierownik komisariatu wyznaczał czas i miejsce odpoczynku podczas odprawy. w całej PW l. obowi zywała ujednolicona procedura odprawy słu bowej, na któr funkcjonariusz miał obowi zek stawi si z 15 minutowym wyprzedzeniem kompletnie ubrany, uzbrojony i wyposa ony. Odpraw przeprowadzał kierownik komisariatu lub komendant posterunku, a w razie ich nieobecno ci starszy rang policjant. Odprawiaj cy do słu by miał za zadanie sprawdzi , czy policjant jest przygotowany do słu by (czy jest ogolony, przepisowo ubrany, czy ma torb słu bow , czy bro policjanta jest sprawna i zabezpieczona). Funkcjonariusz PW l. przed obchodem słu bowym otrzymywał od odprawiaj cego instrukta do słu by, w tym m.in. bie ce zadania do realizacji103. W rejonach posterunków wiejskich komendant planował policjantom odpoczynek w miejscowo ci, gdzie znajdował si posterunek policji, tak aby funkcjonariusze mogli spo y posiłek. Wolnego czasu nie wolno było sp dza policjantom w gospodach, restauracjach itp., oraz u osób maj cych „zł opini ”. Wskazane było, aby funkcjonariusze swoje chwile wytchnienia w słu bie sp dzali u osób zaufanych, powa anych obywateli, jak np. wójtów, sołtysów, radnych gminnych czy nauczycieli. w godzinach 22.00-4.00 policjantom nie wolno było korzysta z przerwy w słu bie104. Na wszystkich posterunkach PW l. o stanie etatowym powy ej trzech policjantów były wyznaczane słu by pogotowia. Policjanci mieli za zadanie przebywa na terenie koszar lub jednostki policji i by w ka dej chwili gotowi do działa . Słu b pogotowia pełnił jeden 102 R. Litwi ski, Korpus Policji Pa stwowej..., s. 301. APK, PW l., sygn. 1, s. 906. 104 Ibidem, sygn. 2, s. 297. 103 162 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… policjant całodobowo, przy czym po godz. 23.00 mógł uda si na spoczynek. Słu by tej nie wliczano do godzin słu by zewn trznej. Były to dy ury, które policjant winien był pełni w danej jednostce105. Stan pogotowia w jednostkach Policji Województwa l skiego mogli wprowadzi jedynie: Główny Komendant Policji Województwa l skiego dla całego garnizonu l skiej policji, Komendanci Powiatowi dla podległych sobie powiatów, przy czym Główny Komendant PW l. i Komendanci Powiatowi działali w porozumieniu z władzami administracyjnymi lub na ich wniosek. Nale y podkre li fakt, i komendanci i kierownicy innych jednostek policyjnych mogli wprowadza stan pogotowia bez zgody Głównego Komendanta PW l., je eli zwłoka groziła niebezpiecze stwem dla ludno ci, z obowi zkiem natychmiastowego doniesienia powy szego faktu wła ciwemu przeło onemu, który zatwierdzał lub uchylał zarz dzenie stanu pogotowia w porozumieniu z władz słu bow 106. Działania prewencyjne, przede wszystkim patrolowanie, były cz sto zaniedbywane, poniewa instytucje administracji pa stwowej zlecały policjantom ró ne czynno ci nie maj ce nic wspólnego z policyjn słu b . w konsekwencji takich działa nast pował wzrost przest pczo ci na podległym terenie107. a w ród czynno ci wykonywanych przez funkcjonariuszy l skiej policji, nie maj cych nic wspólnego z bezpiecze stwem publicznym mo na było wymieni m.in.: sporz dzanie wykazów osób przybywaj cych na Górny l sk lub wyprowadzaj cych si z Górnego l ska108 s dów pokoju o umorzeniu spraw i o ci ganie grzywien z tytułów wykonawczych oraz kar za niestawiennictwo wiadków i ! handlowym pism z wezwaniem do rejestracji i zawiadomie o jej 109 " # # $ % sporz dzanie spisów bydła i $ & # ' ! % o stanie maj tkowym osób ubiegaj cych si o & # ' ! % 110 & nie aktów stanu cywilnego osób wyzna o bezrobotnych 105 Ibidem, sygn. 2, s. 611. Ibidem, s. 481. 107 Słu ba patrolowa, „Na posterunku”, 1922, nr 37, s. 6-7. 108 APK, PW l., sygn. 1, s. 201. 109 „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej”, 1925, nr 17, s. 1. 110 Pismo okólne MSW z dnia 27 lipca 1928 r. do wojewodów w sprawie poruczenia policji czynno ci jej niewła ciwych, Dziennik Urz dowy Ministerstwa Spraw 106 163 Jacek Dworzecki % & ( ) ustalanie adresów osób leczonych w szpitalach samorz dowych i ci ganie nale no ci111 & ( ) ' asystowanie przy ci ganiu podatk* * * &) $ "$ $ $ & # ( " kasach skarbowych112 ( % % ' ' ( $" # ( kredytowane paszporty zagraniczne i za mi dzymiastowe rozmowy telefoniczne113 & % $ % ) * i innych zakładów znajduj cych si na terenie słu bowym oraz, podobnie jak w Policji Pa stwowej, prowadzenie spisów gruntów ornych114. Dodatkowym osłabieniem w zakresie realizacji zada słu bowych było delegowanie policjantów PW l. do pełnienia słu by administracyjnej w: Urz dzie Wojewódzkim – Wydział Bezpiecze stwa Publicznego, do Dyrekcji Policji w Katowicach, w Królewskiej Hucie i w Bielsku, do Starostw Powiatowych w wi tochłowicach, Pszczynie, Rybniku, Tarnowskich Górach, Lubli cu oraz Cieszynie. Podczas delegowania przeło onymi policjantów stawali si automatycznie: Naczelnik Wydziału Bezpiecze stwa, Dyrektor Policji i Starosta115. W trakcie wykonywania czynno ci zwi zanych z ochron porz dku publicznego, funkcjonariusze policji byli cz sto nara eni na agresywne zachowanie osób, które wywoływały awantury w miejscach publicznych. Funkcjonariusz udaj cy si na słu b patrolow dla własnego bezpiecze stwa zobowi zany był do zachowania marszruty w cisłej tajemnicy, aby do minimum zredukowa niebezpiecze stwo bandyckiego napadu. Patrol przeprowadzano z nało onym bagnetem, a instrukcje słu bowe zalecały w czasie patrolu przygotowywanie broni na sam widok nieznanych i podejrzanych osób. W Polsce w okresie mi dzywojennym miały miejsce liczne przypadki czynnej napa ci na interweniuj cych funkcjonariuszy policji. Na przykład w 1936 r. stwierdzono np. 5612 takich zdarze , z tego Wewn trznych, (dalej: „DzUMSW”) 1928, nr 4, poz. 46. 111 A. Misiuk, Miejsce Policji Pa stwowej w strukturze aparatu pa stwowego II Rzeczypospolitej w okresie 1919-1926, „Dzieje Najnowsze”, 1991, nr 2, s. 55. 112 APK, sygn. 1, s. 447. 113 M. M czy ski, Policja Pa stwowa II Rzeczypospolitej. Organizacyjno-prawne podstawy funkcjonowania, Kraków 1997, s. 114-116. 114 Archiwum Pa stwowe w Bygdoszczy, (dalej: APB-szcz), zespół Okr gowa Komenda Policji Pa stwowej, (dalej: OKPP) w Toruniu, sygn. 52. 115 APK, PW l., sygn. 3, s. 461. 164 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… w województwie l skim 230, co stanowiło 4,09% ogółu zarejestrowanych przest pstw tego typu116. Ich szczegółowy obraz przedstawia poni sze zestawienie tabelaryczne. Tabela nr 4. Liczba przypadków stawiania oporu i czynnej napa ci na funkcjonariuszy Policji Pa stwowej i PW l. w 1936 r. Województwo miasto stołeczne Warszawa woj. warszawskie woj. łódzkie woj. kieleckie woj. lubelskie woj. białostockie woj. wile skie woj. nowogrodzkie woj. poleskie woj. woły skie woj. pozna skie woj. l skie woj. krakowskie woj. lwowskie woj. stanisławowskie woj. tarnopolskie Liczba 436 545 356 501 517 651 177 158 122 198 173 230 471 417 223 246 ródło: „Wiadomo ci Statystyczne” 1936, z. 5 i 6. Bardzo cz sto wiele przypadków czynnej napa ci na l skich policjantów ko czyło si dla nich ci kimi obra eniami, a nawet mierci . Od utworzenia l skiej policji do 1937 r. zostało rannych w czasie wykonywania obowi zków słu bowych 11 oficerów i 616 szeregowych PW l.117 Jednym z pierwszych tragicznych przypadków mierci funkcjonariusza PW l., na słu bie była osoba st.przod. Piotra Kandziory. w nocy z 4 na 5 pa dziernika 1922 r. st.przod. Piotr Kandziora, zast pca kierownika komisariatu w Hajdukach Wielkich, wracaj cy przez pola z kontroli posterunków terenowych został zastrzelony przez dwóch 116 117 „Wiadomo ci Statystyczne”, 1935, z. 22, 24, 32. Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, [b.m.w.], 1937, s. 69. 165 Jacek Dworzecki sprawców, którzy oddali w jego kierunku trzy strzały z rewolweru, po czym zbiegli. To zabójstwo szanowanego policjanta rozzuchwaliło przest pców kryminalnych, jak równie proniemieckie elementy wywrotowe. Energiczne ledztwo doprowadziło do uj cia dwóch sprawców, którzy oddani zostali w r ce sprawiedliwo ci. Okazali si nimi Paweł Kolczak z Orzegowa i Franciszek Sablik z Bobrka. Po znalezieniu broni, z której oddano miertelne strzały, przyznali si do zabójstwa. Podejrzani byli równie o dokonanie licznych kradzie y i włama 118. Ten tragiczny wypadek spowodował wprowadzenie przez Głównego Komendanta PW l. wytycznych o sposobie przeprowadzania nocnych inspekcji patroli terenowych. Dla zapobie enia podobnym sytuacjom komendant zarz dził, aby patrole nocne składały si z co najmniej dwóch policjantów, a funkcjonariuszowi przeprowadzaj cemu kontrole nocne towarzyszył jeden lub dwóch policjantów119. Ta dyspozycja została ponownie powtórzona w rozkazie Głównego Komendanta PW l. z 25 sierpnia 1936 r., w my l którego zarz dzono, zgodnie z Rozporz dzeniem Prezesa Rady Ministrów, całkowite zniesienie na terytorium Polski w tym i l ska patroli pojedynczych. Reguł stało si patrolowanie ulic zarówno w dzie , jak i w nocy w składzie dwuosobowym, z odpowiednim wyposa eniem w bro paln krótk , wzgl dnie dług i pałk gumow 120. Jak pokazała rzeczywisto , skompletowanie dwuosobowego patrolu nie było łatwe, szczególnie przy obsadzie jednostki, której stan liczebny nie przekraczał raptem czterech osób. w zwi zku z tym, podobnie jak w PP121, kierownictwo l skiej policji dopu ciło mo liwo wysyłania na patrol składu jednoosobowego, co w konsekwencji ponownie zwi kszyło stopie zagro enia ycia samych policjantów. Na obszarze działania l skiej policji w latach 1922-1939 poległo w czasie słu by 23 funkcjonariuszy, których szczegółowe dane zawiera poni sze zestawienie tabelaryczne122. 118 „Katolik”, 1922, nr 122. APK, PW l., sygn. 1, s. 113. 120 Ibidem, sygn. 6, s. 461. 121 Archiwum Pa stwowe w Lublinie, (dalej: APL-in), Komenda Powiatowa Policji Pa stwowej, (dalej: KPPP), Lubartów, sygn. 12, s. 104. 122 Przeprowadzona analiza krytyczna materiałów archiwalnych oraz ródła drukowane – szerzej zob. na ten temat: Z. Grabi ski, z dziejów Policji..., s. 65-66, potwierdza liczb 23 l skich policjantów poległych na słu bie w latach 1922-1939. Zatem nie mo na zgodzi si z Grzegorzem Grze kowiakiem, który wskazuje, i w obronie bezpiecze stwa i porz dku na terenie Województwa l skiego w latach 1922-1938, 119 166 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Tabela nr 5. Zestawienie funkcjonariuszy PW l. którzy polegli na słu bie w latach 1922-1939 ! " ' #$% . " # #$0 ! .2 # ! & ! 5 7 & ' &# ! 5 ,6$ #< 5 8 6 ' ! % <!( > 8 ' 7 ' 7 )) / * ) : @ ) = )1 1 ) / <( ) ! ) )) )* 8 6$& "& ) )) % 7? ! 6,6 ! 6$ / )/ 80 #$& A * ! ! 7 8 $&#$& ! ) ) 2 - ;! ( 8 6 &26 2 7 * ! 2&6 8! ) 1 / ' ;! ! ! 3!97 :; ( ! / 6$& "$ , ( ) 4 , 56 ' ! ! ) ) ! ' 8! ) * ! 3 8 ! - . (! 7 ' (! ' +, # ! ! & )* !3 ! 8 ) )) ) 6$' . &2 8 ! ' > #3 ! ! :B / 1 42A ! ) 1 ródło: Kalendarzyk Policji Województwa l skiego, roczniki: 1926, s. 45-46, 1933, s. 177, 1936, s. 143, 1937, s. 117, 1939, s. 211. Nale y pami ta , e powa nym zagro eniem bezpiecze stwa publicznego był fakt, e na terenie autonomii l skiej znajdowały si jeszcze znaczne ilo ci broni. Była to gro na pozostało po działaniach bojowych, jakie przetoczyły si przez ziemi l sk . Nie ulega w czasie wykonywania obowi zków słu bowych poległo 33 funkcjonariuszy Policji l skiej. Zob. na ten temat: G. Grze kowiak, Policja Województwa l skiego 1922-1939, „Do Broni” Warszawa 2007, nr 3-4/2007, s. 75. 167 Jacek Dworzecki w tpliwo ci, e znaczna cz tej broni trafiała do r k przest pców. Sytuacja taka zmuszała funkcjonariuszy PW l. do energicznego poszukiwania i konfiskowania jej pozostało ci. Policjanci PW l. rekwirowali zatem bro paln krótk i dług oraz granaty i amunicj . W 1939 r., w obliczu otwartego konfliktu zbrojnego z hitlerowskimi Niemcami wojewoda l ski, dr Michał Gra y ski, wydał „Zarz dzenie o zło eniu broni posiadanej w celach osobistych”, które zostało podane do publicznej wiadomo ci jednocze nie z ogłoszeniem obwieszczenia o wprowadzeniu stanu wyj tkowego. Bro była deponowana przez ludno za pokwitowaniem w komisariatach i posterunkach PW l.123 Wobec osób, które zachowywały si agresywnie, funkcjonariusze mogli stosowa rodki przymusu bezpo redniego. Nale ało do nich: u ycie siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniaj cych, u ycie pałki gumowej, a w ostateczno ci broni palnej124. Funkcjonariusz policji mógł u y broni palnej tylko w okre lonych przypadkach125, mianowicie w celu np.: odparcia niebezpiecznego napadu lub zamachu zagra aj cego yciu, zdrowiu lub mieniu, w przypadku nieusłuchania wezwania do natychmiastowego odło enia broni lub innych przedmiotów, których u ycie mogło zagra a zdrowiu lub yciu policjanta, w momencie pokonania oporu czynnego udaremniaj cego przeprowadzenie czynno ci słu bowych, udaremnienia ucieczki osoby aresztowanej lub zatrzymanej, w razie podejrzenia, e chodzi o niebezpiecznego przest pc , uj cia niebezpiecznego przest pcy, je li zaj ł „stanowisko obronne”, nieusłuchania rozkazu w czasie pełnienia słu by wartowniczej lub konwojowej126. Poza tym u ycie broni powinno nast pi przy zachowaniu nale ytej ostro no ci i tylko wtedy, gdy łagodniejsze rodki okazały si bezskuteczne. Ostro no tak , w my l rozkazu Głównego Komendanta PW l., w szczególno ci policjanci musieli zachowa wobec osób nietrze wych, które „[...] nie odpowiadaj w zupełno ci za popełnione czyny w my l ustawy karnej”127. W przypadku u ycia broni palnej przez funkcjonariusza wobec innej osoby, miał on obowi zek raportem opisuj cym okoliczno ci zdarzenia 123 Ibidem, sygn. 22, s. 273. A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 202. 125 K. Stadler, Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania niektórych rodków przymusowych, Warszawa 1935, s. 145-161. 126 „DzURP” 1928, nr 27, poz. 243. 127 APK, PW l., sygn. 1, s. 305. 124 168 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… powiadomi o tym swoich przeło onych128. Przeło eni z kolei niezwłocznie informowali wła ciwy miejscowo do zdarzenia s d, za w przypadku u ycia broni ze skutkiem miertelnym, zwracano si równie o oddelegowanie komisji s dowej do zbadania zaistniałego zdarzenia129. Poza słu b noszenie broni palnej przez funkcjonariuszy PW l. było niedozwolone, co wynikało przede wszystkim z „[...] nadu y na tym polu”130. Z przydzielonej broni czy rodków przymusu bezpo redniego funkcjonariusze PW l. w czasie pełnienia słu by niejednokrotnie korzystali, o czym wiadczy m.in. fakt, i np. w marcu 1934 r. udokumentowano 9 przypadków u ycia broni palnej oraz 83 przypadki wykorzystania pałki gumowej przez l skich policjantów. Zarz dzenie Głównego Komendanta PW l. dotycz ce u ycia pałki gumowej wskazywało, e był to rodek „[...] najmniej szkodliwy”. Policjant u ywaj c pałki wobec osoby mógł ni uderza tylko w r ce lub nogi. Do podstawowych zada funkcjonariuszy słu by mundurowej nale ało zapewnienie bezpiecze stwa i porz dku publicznego, np. podczas zawodów sportowych, rajdów samochodowych, obchodów rocznic wybuchu powsta l skich, wyborów do gmin miejskich i wiejskich, wyborów do Sejmu l skiego, o co wielokrotnie do Głównego Komendanta PW l. zwracały si m.in.: Górno l ski Zwi zek Okr gowy Piłki No nej w Katowicach, l ski Urz d Wojewódzki czy Okr gowy Urz d Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego w Krakowie. Nale y tak e wspomnie , i w ramach czynno ci o charakterze ogólnoporz dkowym, l scy policjanci strzegli mienia kolei pa stwowej przed działaniami sabota owymi niemieckich urz dników, którzy uszkadzaj c tory i hamulce w poci gach towarowych doprowadzali do katastrof i wykolejenia poci gów, a tak e trudnili si przemytem na wielk skal . w ramach tych działa kontrolowano i legitymowano pasa erów, ich baga e oraz urz dników niemieckich znajduj cych si na terenie polskich dworców i kolejowych stacji przeładunkowych. w trakcie realizacji ww. zada funkcjonariusze PW l. ci le współpracowali z Okr gow Dyrekcj Ceł w Mysłowicach oraz Stra Ochrony Kolei, podlegaj c Ministerstwu Komunikacji. 128 Ibidem, SPK., sygn. 963, Rozkaz Komendanta Głównego Policji Pa stwowej nr 340 z 10.11.1926 r. 129 APK, PW l., sygn. 1, s. 284-285. 130 Ibidem, s. 364. 169 Jacek Dworzecki Słu b patrolow prowadzono nie tylko na l dzie. Obj to ni równie , wspólnie z Korpusem Ochrony Pogranicza, zbiorniki wodne (rzeki i jeziora). Prowadzili j funkcjonariusze z posterunków wodnych. Poza zadaniami policyjnymi zajmowali si głównie ratowaniem ton cych oraz nadzorowaniem w sezonie k pielowym okre lonych akwenów pod k tem bezpiecze stwa. Sprawdzano m.in., czy na zorganizowanych pływalniach znajduje si niezb dny sprz t ratowniczy oraz wyszkoleni ratownicy. Zakres zada do realizacji przez słu b mundurow PW l. obejmował równie m.in.: eskortowanie wojskowych, aresztowanych z własnej inicjatywy lub na wezwanie władz i s dów wojskowych, do najbli szego posterunku andarmerii wojskowe% $ & transportach pieni dzy skarbowych (pa stwowych), zwalczanie pok tnych handlarzy wyrobów tytoniowych, działaj cych na szkod Skarbu Pa stwa, obławy na poborowych, którzy nie stawiali si w magistratach i urz dach gminnych swego stałego miejsca zamieszkania celem uj cia ich na listy poborowych, stosowanie rodków represyjnych w granicach prawa wobec Cyganów nielegalnie przebywaj cych na terenie autonomii, zmuszaj c ich do opuszczenia l ska, współdziałanie ze stra po arn w trakcie akcji ratowniczo-ga niczych, organizowanie obław na niebezpiecznych przest pców, kontrolowanie ruchu drogowego, udział w oficjalnych uroczysto ciach pa stwowych, nadzór nad stron sanitarn miast, likwidowanie nielegalnych strajków i wyst pie , szczególnie o charakterze antypa stwowym, zwalczanie dzikiego kopalnictwa oraz kontrol granic pa stwa polskiego, ochron wa nych osobisto ci polskiej i zagranicznej sceny politycznej podczas pobytu na l sku, a tak e udział w realizowanych przez polsk kinematografi projektach filmowych maj cych „(…) korzystnie wpływa na propagand słu by bezpiecze stwa”131. Słu ba ledcza stanowiła specjalny pion w ramach organizacji policyjnej, przeznaczony do walki z przest pczo ci . Niemniej, w okresie działalno ci PP i PW l. poj cie słu ba ledcza nie miało stałego znaczenia. w zale no ci od warunków organizacyjnych i konkretnej sytuacji społecznej zakres kompetencji pionu ledczego poszerzał si lub malał132. w trakcie wykonywania czynno ci słu bowych funkcjonariusze słu by ledczej podlegali władzom s dowym i prokuratorskim stosownie 131 Ibidem, sygn. 3, s. 1218. B. Sprengel, Policja Pa stwowa a przest pczo 1919-1939, Włocławek 2006, s. 237. 132 170 w powiecie włocławskim w latach Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… do odpowiednich przepisów ustaw post powania karnego133. Niektórzy zwierzchnicy policji obawiali si , e jednostki słu by ledczej (kryminalnej) mog próbowa usamodzielni si . Dlatego wielokrotnie podejmowano ró ne rozwi zania usytuowania tej słu by w strukturze organów policji. W realiach funkcjonowania PW l. central słu by ledczej był pocz tkowo Oddział Policji ledczej przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach134. z dniem 1 pa dziernika 1922 r. Główny Komendant PW l. powołał Oddział Policji ledczej na miasto i powiat Katowice135. Terenem jego działania był obszar katowickiej Dyrekcji Policji, której w zakresie słu by bezpiecze stwa i czynno ci wykonawczych oddział podlegał. W siedzibach powiatów wiejskich utworzono komórki ledcze, które przybrały form ekspozytur, natomiast w miastach nie stanowi cych siedzib władz powiatowych utworzone zostały albo sekcje, albo ekspozytury. Zró nicowanie to uzale nione było od administracji s dowej i politycznej. Ekspozytury i sekcje pozostały pod słu bow i gospodarcz zale no ci komendantów powiatowych136. Na cieszy skiej cz ci województwa do 14 lipca 1922 r. utrzymane były kompetencje andarmerii Krajowej i agentur dotychczasowych w sprawach ledczych. w Cieszynie do 24 pa dziernika 1922 r. ciganie przest pstw kryminalnych nale ało do zakresu zada Policji Gminnej137. Podobnie sytuacja przedstawiała si w Bielsku, gdzie policja ledcza podporz dkowana była burmistrzowi, a pó niej Dyrektorowi Policji. Na l sku pierwsze reorganizacje słu by ledczej wyst piły niespełna rok po jej utworzeniu. Reskryptem l skiego Urz du Wojewódzkiego z dnia 28 marca 1923 r., Ekspozytury Urz dów ledczych w Katowicach, Królewskiej Hucie i Bielsku zostały przemienione na Urz dy ledcze i wcielone do Dyrekcji Policji znajduj cych si w tych miastach138. Od tego dnia ww. Urz dy ledcze 133 Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 4 stycznia 1922 r. o organizacji urz dów ledczych, „DzURP” 1922, nr 7, poz. 54, Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 21 lipca 1926 r. o organizacji urz dów ledczych, „DzURP” 1926, nr 82, poz. 455, Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 8 kwietnia 1927 r. o wydziałach i urz dach ledczych, „DzURP” 1927, nr 40, poz. 358. 134 APK, PW l., sygn. 1 , s. 112. 135 Ibidem, s. 82. 136 Ibidem, s. 137. 137 Ibidem, sygn. 78. 138 Ibidem, sygn. 65, s. 99. 171 Jacek Dworzecki z „[...] Powiatowymi Komendami PW l. nie miały adnej ł czno ci”139. Reszta Ekspozytur Urz du ledczego i Oddziały ledcze pozostały bez zmian. Reskryptem z dnia 8 kwietnia 1924 r. zostały wprowadzone zmiany organizacyjne w PW l. Zniesiono Oddziały ledcze na terenie województwa l skiego, a utworzono na bazie Wydziału ledczego Głównej Komendy PW l. – Urz d ledczy z podległymi ekspozyturami ledczymi w terenie. We wrze niu 1924 r. funkcjonowały poza Urz dem ledczym Głównej Komendy, Ekspozytury ledcze przy Powiatowych i Miejskich Komendach PW l. w Katowicach, Królewskiej Hucie, Rybniku, Tarnowskich Górach, Pszczynie, Bielsku, Cieszynie i Rudzie oraz w Mysłowicach140, które były podporz dkowane komendantowi powiatowemu odpowiedzialnemu za tok czynno ci ledczych w nich prowadzonych. Kompetencje Ekspozytur Urz dów ledczych pokrywały si z terenem miejscowych S dów Powiatowych141. Kierownictwo w ekspozyturach sprawowali wyznaczeni policjanci słu by ledczej podporz dkowani komendantowi powiatowemu. Przysługiwał im tytuł komisarza ledczego, któremu z kolei podlegali wszyscy zatrudnieni w ekspozyturze policjanci i urz dnicy142. W komisariatach byli te policjanci ledczy, których w wyniku reformy wł czono całkowicie w skład załóg. z tego te wzgl du zostali oni podporz dkowani tak administracyjnie, jak i merytorycznie kierownikowi komisariatu. Grupy te skupiono w sekcje o tajnym charakterze, za ich kontrola przez kierownika komisariatu odbywa si mogła jedynie przy zachowaniu wszelkich reguł konspiracji143. W wyniku etatowego przenoszenia wywiadowców, z dniem 30 kwietnia 1925 r. ekspozytury ledcze przy komendach powiatowych i miejskich stały si jedynie koordynatorami i powiatowymi centralami ledczymi, za podstawowa praca prowadzona była w komisariatach i wybranych posterunkach. z dniem 10 lipca 1925 r. po raz kolejny dokonano reorganizacji słu by ledczej Policji Wojewódzkiej144. w jej wyniku l ski Urz d ledczy posiadał podporz dkowane sobie wydziały w Katowicach i Królewskiej Hucie, za ekspozytury wł czone zostały do 139 Ibidem, sygn. 25, s. 181. Ibidem, sygn. 14, s. 21. 141 Ibidem, sygn. 25, s. 182. 142 APK, (o/Bielsko), zespół: Dyrekcja Policji Bielsko, sygn. 17, s. 88. 143 APK, PW l., sygn. 1 , s. 832. 144 Ibidem, sygn. 13, s. 300. 140 172 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… komend powiatowych. Na podstawie reskryptu w sprawie organizacji Urz du ledczego i Ekspozytur ledczych l skiego Urz du Wojewódzkiego z dnia 9 listopada 1925 r., Urz d ledczy przy Głównej Komendzie PW l. został zlikwidowany. w jego miejsce powstał przy Wydziale i Głównej Komendy PW l. tzw. referat ledczy145. W 1927 r. nast piła reorganizacja słu by ledczej w Policji Pa stwowej. Na mocy rozporz dzenia MSW z 8 kwietnia 1927 r. zostały powołane przy komendach wojewódzkich urz dy ledcze podlegaj ce komendantom wojewódzkim, natomiast przy niektórych komendach powiatowych i komendach miast wydzielonych zostały utworzone wydziały ledcze146. Spowodowało to, e w czasie od maja 1927 r. do listopada 1928 r. post powała stopniowo reorganizacja słu by ledczej równie w PW l. Centrala Słu by ledczej w Warszawie wydała instrukcj słu by ledczej, w oparciu o któr przeorganizowano słu b ledcz na terenie województwa l skiego. Przedmiotow instrukcj wprowadzono do realizacji na terenie autonomicznego okr gu PW l. rozporz dzeniem wojewody l skiego z dniem 26 listopada 1928 r.147 W my l zasad organizacji słu by ledczej w styczniu 1929 r. utworzony został ponownie Urz d ledczy przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach oraz dwa Wydziały ledcze: jeden w Katowicach, a drugi w Królewskiej Hucie148. Urz d ledczy przy Głównej Komendzie obejmował swoim zasi giem teren całego województwa. Wydziałowi ledczemu w Katowicach podlegały miasto i powiat w Katowicach, a Wydział ledczy w Królewskiej Hucie obejmował miasta Królewska Huta i wi tochłowice. W sytuacji, gdy specyfika dochodzenia wymagała prowadzenia działa zakrojonych na szersz skal na terenie całego województwa lub nawet poza jego granicami, kierował i koordynował działaniami Urz d ledczy przy Głównej Komendzie PW l. w Katowicach. Taka sytuacja miała miejsce wówczas, gdy prowadzone były przez PW l. sprawy o charakterze szpiegowskim czy przest pstw przeciwko pa stwu polskiemu, z t tylko ró nic , e Urz d ledczy nie prowadził działa samodzielnie tak jak w przypadku pospolitych przest pstw 145 Ibidem, sygn. 2, s. 719. „DzURP” 1927, nr 40, poz. 258. 147 APK, PW l., sygn. 25, s. 183. 148 Ibidem. 146 173 Jacek Dworzecki kryminalnych, a w cisłym porozumieniu z Prokuratur przy S dzie Okr gowym, Wydziałem Bezpiecze stwa Publicznego oraz władzami wojskowymi, w szczególno ci Oddziałem II Sztabu Głównego Wojska Polskiego oraz Samodzielnym Referatem Informacyjnym149. Działalno Urz du ledczego i Wydziałów ledczych opierała si ci le na instrukcji słu by ledczej, wprowadzonej ww. rozporz dzeniem wojewody, rozkazem Głównej Komendy PW l. w dniu 12 czerwca 1929 r.150 w 1929 r. w Urz dzie ledczym Głównej Komendy PW l. słu yło 21 osób. Poza Naczelnikiem nadkom. Marianem Chomra skim, pracowali trzej wy si funkcjonariusze: nadkom. Wiktor Buli ski, który opowiadał za prowadzenie spraw dotycz cych przest pstw przeciwko pa stwu polskiemu, kom. Jan Bujok, nadzoruj cy post powania w sprawach przest pstw pospolitych, kom. Emil Urbanek – odpowiedzialny za funkcjonowanie biura rejestracyjnego, w tym Ka da kartoteki, daktyloskopi , ewidencje tematyczne itp.151 jednostka ledcza zasadniczo dzieliła si na trzy podstawowe działy: • słu ba wewn trzna – kancelaria, zajmuj ca si jednostki, biurowo ci danej • słu ba zewn trzna – prowadzona przez wywiadowców, podzielonych w wi kszych jednostkach na brygady według specjalno ci, • słu ba identyfikacyjna – zajmuj ca si prowadzeniem biura rejestracyjnego, gromadz cego wszelkie wiadomo ci o działalno ci przest pczej.152 l scy funkcjonariusze słu by ledczej zwalczali m.in. fałszerstwo pieni dzy153 i dokumentów154, nielegalny obrót towarami (m.in. przeciwdziałano wywo eniu srebra do Niemiec)155, lichwiarstwo156, przest pstwa skarbowe158, nielegalny handel narkotykami157, 149 H. wi k, Przeciw Abwehrze, Warszawa 2001, s. 130. APK, PW l., sygn. 25, s. 184. 151 Ibidem, sygn. 25, s. 185. 152 J. Pi tkiewicz, G. Lax, J. Jakubiec, Słu ba ledcza. Podr cznik dla szkolenia funkcjonariuszów Policji Pa stwowej, Warszawa 1928, s. 3-4. 153 APK, PW l., sygn. 298, s. 26 154 Ibidem, sygn. 302, s. 19. 155 Ibidem, sygn. 2, s. 42. 156 Ibidem, sygn. 1, s. 662. 157 Ibidem, sygn. 4, s. 5. 158 Ibidem, sygn. 5, s. 59. 150 174 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… prostytucj 159, pornografi 160 oraz inne przest pstwa pospolite (prawie 60 rodzajów) traktowane przez ustawodawstwo województwa l skiego jako niezgodne z prawem. Do tej grupy, szczególnie szkodliwych społecznie przest pstw, mo na była zaliczy : zabójstwa, pobicia, gwałty, kradzie e, rozboje, przemyt, fałszerstwa, podpalenia i inne przest pstwa mniejszej wagi. Ilo przest pstw w województwie l skim była na przeci tnym poziomie, gdy w przypadku najci szych czynów karalnych nie odbiegała od redniej krajowej, kształtuj c si na poziomie około 5%. w przypadku przest pstw l ejszych oscylowała za wokół 8%. Nale y jednak pami ta , e na poziom przest pczo ci wpływało zurbanizowanie obszaru, zró nicowany charakter kulturowy, jak i nasycenie słu b policyjn . Niezwykle istotnym czynnikiem demograficznym była du a imigracja z centralnych obszarów Rzeczypospolitej, a tak e swobodny przepływ ludno ci górno l skiej z Niemiec. Przekrój działalno ci PW l. w zakresie zwalczania przest pczo ci pospolitej w latach 1922-1926 przedstawia poni sze zestawienie tabelaryczne. Tabela nr 6. Działalno 1922-1926 PW l. w zwalczaniu przest pczo ci pospolitej w latach Lata zanotowano wykryto Zabójstwo % zanotowano wykryto Pobicie % zanotowano wykryto Gwałt % zanotowano wykryto Kradzie % 1922* 54 40 74 1087 1057 97 44 36 76 6652 3660 55 1923 56 56 100 2905 2899 99 71 71 100 11840 8515 71 1924 50 42 84 2653 2631 99 79 77 97 8449 5253 62 1925 38 35 92 2095 2077 99 84 81 96 7437 5471 73 1926 24 22 91 2821 2797 99 84 82 97 9760 7338 75 159 Ibidem, sygn. 247, s. 28. S. Ok cki, Walka z pornografi s. 245-248. 160 w Polsce, „Przegl d Policyjny”, 1936, nr 3, 175 Jacek Dworzecki Rabunek i rozbój Fałszerstwo i przemyt Podpalenie zanotowano wykryto % zanotowano wykryto % zanotowano wykryto % 158 119 75 30 14 46 18 7 38 234 164 70 20 11 55 35 17 48 218 149 68 46 25 54 61 27 44 150 84 56 163 100 61 113 82 72 153 119 77 283 127 44 136 68 50 * od 1 VII do 31 XII 1922 ródło: APK, PW l., sygn. 25 i 263, L. Radzinowicz, Struktura przest pczo ci w Polsce, Warszawa 1937, s. 71. Analizuj c dane uj te w powy szej tabeli widzimy, e zauwa alna jest tendencja spadkowa w ilo ci popełnionych zabójstw i rozbojów, czyli najpowa niejszych przest pstw. w przypadku za uszkodze ciała i innych przest pstw przeciwko zdrowiu, a tak e mieniu, dawał si zauwa y znaczny wzrost ilo ci przest pstw. Dynamika wzrostu była tu niemal e identyczna ze skal ogólnopolsk . Poza tym słu ba ledcza PW l. kontrolowała poczynania Niemieckiej Policji „Schupo” na terenie l skiej autonomii161, zbierała informacje dotycz ce niemieckich czasopism (w razie ujawnienia tendencji antypolskich odbierano debity pocztowe)162, monitorowała wydalanie ydów z Niemiec do Polski163, prowadziła szeroki wywiad o ró nych instytucjach funkcjonuj cych na terenie l ska m.in. Rybnickiej Fabryce Maszyn, Górno l skim Towarzystwie Stra niczym, Banku Hipoteczno-Kredytowym Zakładach Hohenlohego164, w Mysłowicach165, realizowała działania dotycz ce wydalania cudzoziemców, przewa nie obywatelstwa niemieckiego narodowo ci ydowskiej z pasa granicznego166, współpracuj c ze słu b kuriersk socjaldemokratów niemieckich uczestniczyła w przemycie polskiej 161 APK, PW l., sygn. 20, s. 236. Na przykład w 1925 r. odebrano debit pocztowy czasopismu „Neue Oberschlesische Landeszietung” za publikowanie tre ci antypolskich. Ibidem, sygn. 160, s. 10. 163 Ibidem, sygn. 178, s. 74. 164 Ibidem, sygn. 162, s. 56. 165 Ibidem, sygn. 250, s. 19. 166 Ibidem, sygn. 248, s. 127. 162 176 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… literatury antyhitlerowskiej do Niemiec167, przeciwdziałała nielegalnej emigracji i nielegalnemu przekraczaniu granicy do Niemiec168, monitorowała sytuacj na Zaolziu i w Protektoracie Czech i Moraw169 czy te zabezpieczała pobyt wa niejszych dygnitarzy na l sku170, a tak e zwalczała przest pczo polityczn po zlikwidowaniu pionu policji zajmuj cego si tym zagadnieniem. W realizacji zada piony polityczny i ledczy PW l., wykorzystywały specjalne metody i rodki pracy. Podzieli je mo na na: procesowe ( ledcze) i pozaprocesowe (operacyjne). w skład procesowych wchodziły: aresztowania, rewizje osób i mieszka oraz przesłuchania. Do drugiej grupy mo na zaliczy : obserwacj , inwigilacj , prowokacj , kontrol rozmów telefonicznych i korespondencji, a przede wszystkim wywiad konfidencjonalny. W ród wymienionych metod operacyjnych PP i PW l. najcz ciej stosowały wywiad konfidencjonalny, obserwacj , inwigilacj i prowokacj 171. Wywiad konfidencjonalny nale ał do podstawowych metod pracy wykorzystywanych przez pion policji politycznej. Defensywa d yła do utworzenia na swoim terenie działania sieci zaufanych i dobrze zakonspirowanych osób, które informowałyby j o wszelkiego rodzaju wyst pieniach antypa stwowych. Za konfidenta uwa ano osob , która wyraziła zgod na tajn współprac i jednocze nie zobowi zała si zdobywa i przekazywa informacje interesuj ce organa bezpiecze stwa. Konfidentów dzielono na stałych i okoliczno ciowych. Za stałego konfidenta uwa ano osobnika, który przez dłu szy czas pozostawał na usługach policji, natomiast konfidentem okoliczno ciowym była osoba, która została pozyskana przez policj do wykonania jednego, konkretnego zadania i po jego realizacji zaprzestawano z ni współpracy. Wyró niano jeszcze konfidentów ideowych, tzn. takie osoby, które np. z przekona politycznych wyra ały zgod na współprac z policj polityczn 172. W swojej pracy defensywa wykorzystywała w pierwszej kolejno ci konfidentów ideowych. Na fakt ten wpływały głównie dwa powody. Po 167 Ibidem, sygn. 180, s. 56–59. Prowadzono m.in. działania przeciwko gangom przemytników ludzi, towarów, przeciwdziałano werbunkom l zaków do Legii Cudzoziemskiej, do fabryki Kruppa na Uralu, do Armii Brytyjskiej w Indochinach. Ibidem, sygn. 181, 184, 192-193. 169 Ibidem, sygn. 194, s. 24. 170 Ibidem, sygn. 1, s. 953. 171 A. Pepło ski, Policja Pa stwowa w systemie organów bezpiecze stwa Drugiej Rzeczypospolitej, Szczytno 1991, s. 115. 172 APK-ce, UWK I, sygn. 2920, s. 1. 168 177 Jacek Dworzecki pierwsze, konfident ideowy pracował dla dobra pa stwa i nie pobierał pieni dzy. Po drugie, był osob najcz ciej wykształcon i mo na go było wykorzysta do powa niejszych zada operacyjnych. Funkcjonariusze policji politycznej stawiali przed konfidentami wiele zada . w przypadku informatorów działaj cych w szeregach organizacji niemieckich lub komunistycznych były one do szczegółowe, na przykład od konfidenta, członka zwi zku lub organizacji niemieckiej lub partii komunistycznej, wymagano informacji na temat: składu osobowego danej organizacji (nazwiska, pseudonimy), funkcji poszczególnych członków, wiadomo ci o planowanych konferencjach, masówkach i pogadankach (ilo ci osób obecnych na nich), rysopisów osób nieznanych, tre ci przemówie , podejmowanych rezolucji itp. Od konfidenta wymagano jednocze nie dostarczania okólników, pism, broszur, czasopism a tak e w miar mo liwo ci korespondencji mi dzy członkami partii173. Konfident dostarczał równie policji informacji, których nie mogła ona zdoby inn drog jak np. hasła dla ł czników, szyfry czy wyja nianie wyrazów z gwary partyjnej174. w drodze wywiadu konfidencjonalnego organa bezpiecze stwa otrzymywały tak e informacje dotycz ce sposobu porozumiewania si , np. członków organizacji niemieckich czy partii komunistycznej, b d cych w wi zieniu ze współpracownikami na wolno ci175. Pozyskiwaniem informatorów, a nast pnie współprac z nimi zajmowali si wywiadowcy defensywy. Przed przyst pieniem do werbunku danego osobnika, funkcjonariusz defensywy przeprowadzał szczegółow analiz jego osobowo ci oraz sprawdzał jego tryb ycia. w pierwszej kolejno ci brano pod uwag sytuacj finansow , rodzinn oraz zawodow . Miało to na celu znalezienie słabych punktów danej osoby i wykorzystanie ich podczas pozyskiwania do współpracy. Ponadto 173 H. Kopczyk, A. Pepło ski, Zwalczanie ruchu komunistycznego przez policj polityczn II Rzeczypospolitej (1918–1926), „Zeszyty Naukowe ASW”, 1982, nr 31, s. 53–54. 174 Jak podaje J. Ławnik, jeden z konfidentów przekazał policji znaczenie szeregu słów, np: szkarlatyna (rewizja), dezynfekcja (przeszukanie), szpital (areszt), choroba (aresztowanie). J. Ławnik, Represje policyjne wobec ruchu robotniczego 1918-1939, Warszawa 1979, s. 175. 175 System ten polegał na tym, e osoba w ksi ce, któr dostała z zewn trz do czytania, nakłuwała szpilk potrzebne jej litery. Przy czym uwa ano, aby nakłu tych było na jednej stronie jak najmniej, chodziło o to, aby nie były zbyt widoczne. Natomiast osoba, która t ksi k odbierała z wi zienia, pod dotykiem palca wyczuwała poszczególne litery i składała z nich przekazan informacj . APK, PW l., sygn. 278, s. 139. 178 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… osoba typowana do współpracy z organami bezpiecze stwa musiała posiada mo liwo ci kontaktów mi dzyludzkich. Dlatego werbowano współpracowników spo ród robotników, osób zatrudnionych w restauracjach, kabaretach, salonach gry, a nawet w ród posłów176. W prowadzeniu wywiadu konfidencjonalnego przestrzegano zasad zachowania tajemnicy pa stwowej i słu bowej. w szczególno ci dotyczyło to odpowiednich stopni tajno ci w rejestracji wszelkiego rodzaju materiałów dotycz cych konfidentów. Urz dy policji politycznej były zobowi zane do przechowywania akt informatorów w szafach metalowych pod zamkni ciem, a klucze do nich mógł posiada jedynie kierownik placówki. w przypadku wyst pienia zagro enia, e akta dotycz ce konfidentów mog trafi w niepowołane r ce nale ało je w my l instrukcji MSW bezzwłocznie zniszczy 177. Ponadto tajne akta, na podstawie których mo na byłoby zidentyfikowa konfidenta, musiały by zaszyfrowane. Szyfr stanowił ci le tajny dokument i według instrukcji, musiał by przechowywany u kierownika urz du178. Osoba informatora policyjnego była specjalnie strze ona przed dekonspiracj , dlatego te konfident na czas współpracy z policj obierał sobie pseudonim, którym podpisywał swoje raporty. Tak e we wszystkich ewidencjach i sprawozdaniach do władz zwierzchnich urz dy policji politycznej u ywały tylko pseudonimów konfidentów, nigdy za ich prawdziwych nazwisk. w materiałach policyjnych mo na napotka raporty, w których wyst puj konfidenci o pseudonimach np.: „Janek”, „Piekorz”, „Atleta”, „Bliski”.179 W sprawach kryminalnych, za informatora policyjnego uwa ano ka dego, kto dowiedział si o przest pstwie lub jego zamiarze i doniósł o tym władzy, jednocze nie zastrzegaj c sobie anonimowo 180. l ska policja kryminalna na swoich informatorów w pierwszej kolejno ci werbowała osoby wywodz ce si ze rodowiska przest pczego lub takie, które miały do niego dost p, jak np. prostytutki, paserzy. Rol konfidenta było prowadzenie wywiadu zewn trznego (obserwacja, inwigilacja) lub wewn trznego, kiedy przenikał do grupy przest pczej. Wi kszo osób podejmowała z policj współprac głównie z motywów finansowych, ale 176 W. Stepek, Z. Hoffman-Krystya czyk, Słu ba ledcza. Podr cznik dla organów bezpiecze stwa, Pozna 1923, s. 13. 177 APK, UWK I, sygn. 2920, s. 5. 178 R. Jury , Kulisy wielkiej prowokacji, Warszawa 1968, s. 110. 179 APK, PW l., sygn. 264, s. 77. 180 A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 186. 179 Jacek Dworzecki tak e z ch ci wyładowania swych negatywnych uczu (zemsta) lub te z powodów moralnych: wstr tu do oszustw, morderstw, gwałtów. w tym ostatnim przypadku chodziło o współprac z policj kryminaln , a nie polityczn . Policja, a głównie defensywa, wykorzystywała równie inne metody werbowania swoich współpracowników, na przykład posługiwano si w czasie pozyskiwania danej osoby na informatora materiałami obci aj cymi go lub kompromituj cymi, a niekiedy stosowano terror psychiczny i fizyczny. Ten ostatni sposób werbunku, je eli przedostał si do wiadomo ci opinii publicznej, budził spore oburzenie i był nawet przyczyn interpelacji poselskiej w Sejmie l skim181. Policja Polityczna posiadała na prowadzenie wywiadu wewn trznego fundusz dyspozycyjny. Pieni dze na fundusz pochodziły w pocz tkowym okresie z bud etu l skiego a nast pnie z bud etu Ministerstwa Spraw Wewn trznych i były przekazywane wojewodzie, ten nast pnie dawał je starostom, ci przekazywali pieni dze kierownikom poszczególnych urz dów policji politycznej. Niestety, w materiałach archiwalnych nie zachowały si dokumenty, na podstawie których mo na byłoby wypowiedzie si co do wielko ci funduszu dyspozycyjnego, którym dysponował wojewoda l ski. W przypadku podejrzenia, e konfident przekazuje policji fałszywe informacje, zarz dzano wobec niego poufn kontrol . Polegała ona na przekazaniu do opracowania nieprawdziwych informacji i faktów. w momencie potwierdzenia ich przez konfidenta, policja nabierała pewno ci, e jest on wobec niej nielojalny i wtedy najcz ciej zrywano z nim współprac . Niekiedy osoby te aresztowano pod zarzutem wprowadzania organów pa stwowych w bł d, przekazywano wymiarowi sprawiedliwo ci. Tak e poddawano konfidenta obserwacji w celu sprawdzenia, czy spotykał si z osobami, o których pisał w swoich raportach. Policja starała si swoich informatorów otacza szczególn opiek i zapewni im bezpiecze stwo. Niemniej, zdarzały si przypadki dekonspiracji konfidenta, wtedy osobie takiej groziła nie tylko kompromitacja w swoim rodowisku, ale tak e gro ba utraty ycia. Podstawow metod pracy policji w okresie mi dzywojennym była tak e inwigilacja. Stosowała j zarówno policja kryminalna jak i polityczna. Przy czym, w obu tych pionach wyst powały ró nice 181 APK, PW l., sygn. 19, s. 46. 180 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… w zasadach organizacyjnych i w przepisach dotycz cych rejestracji danych osób inwigilowanych. Inwigilacja, w uj ciu policji kryminalnej, miała na celu: „[...] zapobieganie i ujawnianie przest pstw oraz wykrywanie sprawców przest pstwa, ich pochwytywanie i udowodnienie dokonania czynu wyst pnego”. Wyró niano trzy rodzaje inwigilacji: obserwacj (ogóln i indywidualn ), po cig (bezpo redni i po redni ) oraz poszukiwania inwigilacyjne (lokalne, okr gowe i pa stwowe)182. Obserwacj ogóln prowadzono poprzez patrolowanie ulic, placów, targowisk dworców kolejowych, natomiast obserwacja indywidualna odnosiła si do poszczególnych osób i miała na celu zdobycie dowodów przest pstwa. Od funkcjonariuszy prowadz cych obserwacj indywidualn wymagano pełnej dyskrecji. Chodziło o to, aby osoby obserwowane nie zorientowały si , e s ledzone. Obserwacja na ulicy – czytamy w instrukcji inwigilacyjnej – „[...] wymaga wielkiej ostro no ci, by nie zwróci uwagi osoby obserwowanej, powinna by wykonywana w nale ytym oddaleniu, z przeciwnego chodnika, z zatrzymaniem si na rogach ulic. w niektórych wypadkach lepiej jest wyprzedzi obserwowanego, i przed nim, zatrzymuj c si przy wystawach sklepowych i z boku ledzi osobnika”183. Dlatego wywiadowcy policyjni, aby nie zwraca na siebie uwagi, wyst powali pod ró nymi przebraniami, np. posła ców, lokajów, handlarzy czy uczestników zabaw. Wywiadowcy policyjni prowadz cy obserwacj ubierali si w sposób charakterystyczny dla danego otoczenia. Starano si wykorzysta mo liwo ci pewnych cz ci garderoby do szybkiego zmieniania wygl du. W ramach inwigilacji stosowano tak e dozór policyjny wobec osób skazanych orzeczeniami władz s dowych lub administracyjnych. U osoby obj tej takim nadzorem, policja, zgodnie z przepisami, prowadzi mogła rewizje mieszkania lub osobist w dowolnym miejscu i czasie184. Za ukrywaj cymi si lub zbiegłymi przest pcami zarz dzano poszukiwania inwigilacyjne. w zale no ci od obszaru, na jakim zarz dzono poszukiwania, dzielono je na poszukiwania lokalne – na terenie powiatu lub miasta, poszukiwania okr gowe – na terenie b d cym pod nadzorem danej okr gowej komendy policji pa stwowej lub Głównej Komendy PW l., oraz poszukiwania pa stwowe – na terenie całego kraju, a nawet poza granicami. 182 „Robotnik”, 1932, nr 367. APK-ce, KWPP Kielce – CA MSW, sygn. 72, s. 62. 184 AAN, KGPP, sygn. 7, s. 9. 183 181 Jacek Dworzecki W my l Instrukcji Inwigilacyjnej z 1925 r. obowi zuj cej równie w PW l., poszukiwania lokalne zarz dzała komenda powiatowa, na podstawie doniesie podległych sobie posterunków i komisariatów. Poszukiwania na terenie l skiej autonomii zarz dzał Urz d ledczy, na podstawie meldunków komend powiatowych oraz władz s dowych, natomiast w poszukiwaniach ogólnopa stwowych l scy policjanci brali udział po otrzymaniu przez Główn Komend PW l. zarz dzenia z Wydziału IV KG PP, na podstawie listów go czych wydawanych przez s dy i doniesie urz dów policyjnych185. Kolejn , wspomnian metod , któr posługiwała si policja w zwalczaniu działalno ci wrogich organizacji niemieckich oraz komunistycznych była prowokacja. Posługiwanie si prowokatorami nie było bynajmniej wytworem polskiej tajnej policji. Metoda ta była znana i stosowana ju du o wcze niej przez ró ne władze i rz dy, a szczególnie w szerokim zakresie była wykorzystywana w Rosji. Pisz c o prowokacji nale y na samym pocz tku wyja ni poj cia prowokator i prowokacja. Cz sto bowiem dochodzi do niezbyt precyzyjnego ich okre lania. s to dwa ró ne poj cia. Konfident rejestruje, jako obiektywny widz cudze przest pstwo, prowokator za je stwarza, działaj c w charakterze pod egacza186. Obszary ich działa s ze sob bardzo zbli one. Wystarczy bowiem, eby konfident, zamiast tylko informowa władze bezpiecze stwa o działalno ci ledzonej organizacji lub osoby, sam sprowokował przest pstwo. Przestaje wówczas by konfidentem, a staje si prowokatorem. w literaturze przedmiotu spotykamy si z tak definiowanym poj ciem prowokacji187: „[…] prowokacji dopuszcza si ten, kto inn osob nakłania do popełnienia przest pstwa lub udziela jej do popełnienia przest pstwa pomocy czynem lub słowem, jedynie w celu uj cia jej podczas dokonywania przest pstwa i wydania w r ce sprawiedliwo ci”188. w przypadku, gdy działania prowokacyjne zostały wykryte i dostały si do wiadomo ci publicznej, wywoływały du e oburzenie społecze stwa. Pami tano bowiem, e metodami takimi posługiwały si tajne policje pa stw zaborczych, a w szczególno ci niemiecka Sicherka i carska Ochrana. Władze pa stwowe i policyjne, boj c si kompromitacji, starały si tuszowa prowokacyjn działalno 185 A. Abramski, J. Konieczny, Justycjariusze, hutmani, policjanci..., s. 184. Ibidem, KWPP Kielce – CA MSW, sygn. 43, s. 217–218. 187 I. Kondratowicz, Prowokacja ze stanowiska prawnego i społecznego, Warszawa 1930, s. 42. 188 APK-ce, sygn. 289, s. 81. 186 182 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… policji i podejmowa takie działania, które zmierzały do uspokojenia opinii publicznej. w pierwszej kolejno ci zwalniano lub odstawiano na tzw. „boczny tor” funkcjonariusza policji, który inspirował takie działania. Wykorzystanie prowokatorów w pracy policji budziło cz sto sprzeciw i oburzenie w samym rodowisku policyjnym. Zdawano sobie spraw , e w przypadku ujawnienia prowokacji, cała krytyka społecze stwa spada na wszystkich policjantów, a nie na osoby, które takie działania prowadziły. Podczas wykonywania obowi zków słu bowych l scy policjanci korzystali z pomocy biegłych, np. do sprawdzenia urz dze elektrycznych, mechanicznych, gazowych, z uwagi na bezpiecze stwo policjantów i brak fachowej wiedzy w zakresie obchodzenia si z tym sprz tem189. W trakcie czynno ci procesowych stosowano tzw. konfrontacje, dzi ki którym l ska policja miała unikn sytuacji, w których poszkodowani wskazywali jako sprawc przest pstw ka d przedstawion im przez policj osob . Polecono przedstawia poszkodowanym przy konfrontacji do rozpoznania kilka osób razem z podejrzanym, mo liwie podobnych do siebie wygl dem190. Ka da osoba zatrzymana, aresztowana w my l rozkazu Głównej Komendy PW l. nr 73/24 i instrukcji dla słu by daktyloskopijnej, miała zosta w przynale nej terenowo do miejsca zatrzymania ekspozyturze ledczej poddana daktyloskopowaniu, ewentualnie fotografowaniu w celu zło enia karty informacyjnej oraz stwierdzenia w kartotece po cigowej, czy aresztowany nie jest poszukiwany za inne przest pstwa. Zdarzały si jednak e przypadki, e policjanci z komisariatów lub posterunków osoby aresztowane odstawiali bezpo rednio do wi zienia s dowego, o czym ekspozytury ledcze nawet nie wiedziały. w zwi zku z tym raz w miesi cu policjanci z ekspozytur ledczych PW l. kontrolowali w kancelariach wi zie s dowych, czy osoby przekazywane przez policj do wi zienia były w ekspozyturach ledczych przed odstawieniem do wi zie s dowych191. Na zako czenie tej cz ci opracowania nale y wspomnie równie , i zainicjowan przez Głównego Komendanta PW l., zorganizowan na terenie powiatów form zwalczania przest pczo ci były obławy policyjne, do udziału w których anga owano mo liwe maksymalne stany 189 APK, PW l. sygn. 2, s. 122. Ibidem, s. 595. 191 Ibidem, sygn. 1, s. 991. 190 183 Jacek Dworzecki osobowe jednostek terenowych l skiej policji192. Uzyskiwane w wyniku obław rezultaty klasyfikowano nast pnie w czterech kategoriach tj.: s dowej, administracyjnej, politycznej i kategorii osób aresztowanych. Ich szczegółowy wykaz przedstawia poni sze zestawienie tabelaryczne. 192 Ibidem, sygn. 9, s. 237. 184 0/4/0/0 1/3/0/1 0/2/0/0 2/0/0/1 3/3/0/0 0/0/0/16 8/0/0/0 5/12/0/3 1/12/0/0 3/18/0/0 13/4/0/0 3/16/0/0 13/130/0/12 * 20/195/0/17 35/168/0/19 13/77/0/16 23/88/0/12 23/62/0/7 21/119/0/9 12/103/0/8 20/124/2/13 13/90/1/6 44/105/0/5 III 1926 V 1926 VIII 1926 IX 1926 X 1926 XI 1926 XII 1926 I 1927 II 1927 III 1927 IV 1927 V 1927 Wyniki obław: Komenda Miejska Królewska Huta Powiatowa i Miejska Komenda Katowice Tarnowskie Góry Powiatowa Komenda Powiatowa Komenda Lubliniec Powiatowa Komenda Rybnik Powiatowa Komenda Pszczyna 185 15/69/2/2 22/59/3/4 27/56/2/11 17/48/0/2 23/68/3/1 22/38/2/4 49/30/0/1 7/63/2/0 6/69/0/2 21/69/0/2 27/43/0/0 16/46/0/0 10/61/0/0 * 16/70/0/0 * 19/99/0/0 6/0/0/0 7/93/0/1 * 11/90/0/4 * 15/52/0/7 1/8/0/0 5/43/1/1 9/50/0/1 8/23/0/1 6/26/1/3 15/51/1/3 8/30/7/0 18/56/7/1 14/12/2/0 7/31/0/0 16/38/1/4 20/32/3/0 28/7/0/0 8/93/1/2 6/54/1/0 14/90/2/3 11/51/0/1 7/55/1/2 10/80/2/3 25/123/7/5 13/101/3/0 30/122/1/2 1/23/0/2 9/95/4/2 11/108/0/0 47/244/3/3 28/149/2/3 * 3/41/1/0 13/34/0/9 19/117/4/4 24/198/6/2 * 27/295/2/2 13/156/2/0 * 11/30/0/0 S dowe/Administracyjne/ Polityczne/ Osoby aresztowane Powiatowa Komenda wi tochło wice Tabela nr 7. Działalno PW l. w zwalczaniu przest pczo ci w wyniku zorganizowanych działa – obław w okresie III 1926 – II 1928 15/27/4/12 11/35/9/0 9/24/0/5 3/31/0/11 6/19/0/3 10/27/0/6 7/24/1/0 8/36/0/19 11/14/2/2 15/45/4/19 34/31/3/30 18/27/0/12 Powiatowa Komenda Bielsko 5/20/0/2 7/12/0/1 5/15/0/1 3/7/0/0 7/23/0/1 4/7/0/0 11/50/0/0 3/11/0/0 9/28/0/1 15/31/0/4 7/18/0/4 3/32/0/0 Powiatowa Komenda Cieszyn Rola Policji Województwa l skiego w kształtowani… 0/9/0/0 1/29/0/1 3/23/0/3 5/64/0/0 3/16/0/5 3/21/0/9 3/4/0/0 3/13/0/3 2/11/1/3 17/111/0/0 17/77/0/7 25/115/0/15 26/104/6/15 16/111/1/22 15/63/1/7 * 12/94/1/12 12/58/0/4 VI 1927 VII 1927 VIII 1927 IX 1927 X 1927 XI 1927 XII 1927 I 1928 II 1928 186 ródło: APK, PW l., sygn. 1-20. * Nie zorganizowano obław Wyniki obław: Komenda Miejska Królewska Huta Powiatowa i Miejska Komenda Katowice 22/101/0/1 9/69/1/2 20/103/0/1 28/46/0/3 27/96/0/0 8/75/0/0 23/41/0/2 14/64/1/0 * Tarnowskie Góry Powiatowa Komenda Powiatowa Komenda Lubliniec Powiatowa Komenda Rybnik * 11/40/6/0 * 7/73/0/0 7/76/1/0 * 13/41/4/0 19/44/3/0 * 4/16/2/0 7/18/1/3 17/43/1/6 15/50/0/0 6/45/0/0 5/40/0/0 9/44/1/0 6/41/1/0 13/28/0/0 13/56/1/1 9/73/1/1 8/50/0/1 10/55/2/2 23/82/2/2 10/99/3/1 14/81/0/0 19/114/2/0 19/43/0/0 9/91/4/2 7/89/3/0 7/97/0/2 21/183/1/3 * * 22/0/0/0 18/184/2/1 * Powiatowa Komenda Pszczyna S dowe/Administracyjne/ Polityczne/ Osoby aresztowane Powiatowa Komenda wi tochło wice 10/36/2/4 9/33/5/2 1/11/0/3 6/40/1/6 9/27/1/4 13/53/1/12 8/53/2/17 7/26/0/19 14/35/0/0 Powiatowa Komenda Bielsko 6/23/0/0 7/21/1/0 4/16/0/0 6/33/1/2 13/41/0/0 2/39/0/0 3/22/0/0 8/13/0/0 19/32/0/0 Powiatowa Komenda Cieszyn Jacek Dworzecki Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… Jak wynika z przedstawionego powy ej zestawienia tabelarycznego, szczególn aktywno ci w zwalczaniu m.in. przest pstw zaliczanych do kategorii „przest pstwa administracyjne” wykazywała si Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie. Jednocze nie, t sam jednostk , poza Komend Powiatow Policji w Tarnowskich Górach, charakteryzuje najwy sza liczba nie zorganizowanych obław, co jednoznacznie wskazuje na brak konsekwencji jej kierownictwa, w realizacji przedmiotowych działa . Zako czenie W okresie mi dzywojennym PW l. pełniła wa n rol w realizacji polityki wewn trznej pa stwa polskiego na terenie autonomicznego województwa l skiego. Konsekwentna realizacja przyj tych przez kierownictwo tej formacji zasad oraz cisły zwi zek policji z miejscow ludno ci i znajomo jej problemów, pozwoliły na zbudowanie silnego i skutecznego aparatu, zapewniaj cego wysoki poziom bezpiecze stwa i porz dku publicznego na administrowanym terenie. Liczba zada stawianych przez l skie władze przed PW l., podobnie jak w pozostałej cz ci kraju, nie szła w parze z liczb zatrudnionych tam funkcjonariuszy. Dlatego te l scy decydenci policyjni zdawali sobie spraw z tego, e aby zrealizowa przy tak małym stanie osobowym wszystkie postawione przed policj zadania, nale y jak najlepiej zorganizowa prac tych organów oraz odpowiednio przygotowa kadr . w tym wzgl dzie czyniono wiele stara , które z perspektywy czasu nale y uzna za uwie czone sukcesem, bowiem PW l. była uwa ana za jedn z najlepiej zorganizowanych formacji w Polsce. W ci gu zaledwie kilkunastu lat, w realiach niekorzystnej i zło onej sytuacji geopolitycznej oraz w skomplikowanych warunkach społecznych i narodowo ciowych, stworzono instytucj policyjn stoj c na wysokim poziomie organizacyjnym i fachowym. W okresie mi dzywojennym w województwie l skim policja, pomimo wielu trudno ci, ze swoich zada wywi zywała si dobrze, szczególnie je eli chodzi o zwalczanie przest pczo ci kryminalnej. Nale y uwzgl dni , e województwo l skie w niektórych kategoriach przest pstw pospolitych zajmowało czołowe miejsce w kraju. Wykrywalno , szczególnie tych najbardziej niebezpiecznych przest pstw, takich jak zabójstwa wynosiła ok. 90%, a przy pobiciach i pozostałych uszkodzeniach ciała dochodziła nawet do 100%. 187 Jacek Dworzecki Na pewno wpływ na tak wysoki współczynnik wykrywalno ci przest pstw kryminalnych miało dobre zorganizowanie pracy l skiej policji oraz odpowiednie przygotowanie merytoryczne pracuj cych w niej policjantów. Du a tu zasługa tak e komendantów wojewódzkich, którzy kierowali i nadzorowali działaniami policji w województwie l skim. PW l., druga a zarazem równorz dna Policji Pa stwowej formacja bezpiecze stwa i porz dku publicznego w Rzeczypospolitej, stanowiła obok jednostek Stra y Granicznej i Korpusu Ochrony Pogranicza, jedyn formacj policyjn pełni c słu b ochrony granic. Jej struktura organizacyjna była dostosowana do potrzeb l skiego aparatu administracyjnego i s dowego, które wyznaczały zadania i nadzorowały działalno . Rekapituluj c podj te w opracowaniu quasi rozwa ania, nale y stwierdzi , e PW l. w aparacie II Rzeczypospolitej odgrywała wa n rol , nie tylko ze wzgl du na wysoki poziom fachowy funkcjonariuszy j tworz cych, ale tak e na kluczowe znaczenie o charakterze gospodarczym tego regionu dla młodego, odbudowuj cego si pa stwa polskiego. Akty prawne [1.] Rozporz dzenie Mi dzysojuszniczej Komisji Rz dz cej i Plebiscytowej w sprawie utworzenia Policji Górnego l ska, „Gazeta Urz dowa Górnego l ska” 1920, nr 6. [2.] Rozporz dzenie MKRiP z 17.06.1921 r., „Gazeta Urz dowa Górnego l ska” 1921, nr 21. [3.] Rozkaz Komendanta Głównego Policji Pa stwowej nr 340 z 10.11.1926 r. [4.] Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 4 stycznia 1922 r. o organizacji urz dów ledczych. [5.] Rozporz dzenie Ministra Spraw Wewn trznych z dnia 8 kwietnia 1927 r. o wydziałach i urz dach ledczych. Literatura [1.] Abramski, A., Konieczny, J., Justycjarjusze, hutmani, policjanci, Katowice 1986. [2.] Bahlcke J., l sk i l zacy, Warszawa 2001. 188 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… [3.] Bobek W., Wkroczenie Wojska Polskiego na Górny l sk, [w:] Dzieje Pracy Górnego l ska 1922-1927, Lwów – Katowice 1927. [4.] Brzoza Cz., Sowa A., Polska w czasach niepodległo ci i drugiej wojny wiatowej (1918-1945). Od Drugiej do Trzeciej Rzeczypospolitej (1945-2001), Warszawa 2003. [5.] Ci gwa J., Interpelacje niemieckie w i Sejmie l skim (1922-1939), Katowice 2005. [6.] Czapli ski M., Kaszuba E., W s G., erelik R., Historia l ska, Wrocław 2002. [7.] wi k H., Przeciw Abwehrze, Warszawa 2001. [8.] D browski W., Górny l sk w walce o zjednoczenie z Polsk . ( ródła i dokumenty z lat 1918-1922), Katowice 1923. [9.] Długajczyk E., Sanacja l ska 1926-1939. Zarys dziejów politycznych, Katowice 1983. [10.] Długajczyk E., Podział Górnego l ska w 1922 r., Katowice 2002. [11.] Encyklopedia Powsta l skich, Opole 1982. [12.] Gał dek M., Rola samorz du w strukturach pa stwa polskiego w wietle prac publikowanych na łamach Gazety Administracji i Policji Pa stwowej w latach 1922-1926, Toru 2005. [13.] Grabowiecki E., Dziesi ciolecie Słu by Bezpiecze stwa w Polsce Odrodzonej, Warszawa 1925. [14.] Grze kowiak G., Policja Województwa l skiego 1922-1939, „Do Broni” Warszawa 2007, nr 3-4/2007. [15.] Henszel W., Organizacja i taktyka Policji Pa stwowej a bezpiecze stwo publiczne, „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej” 1923, nr 23. [16.] Jakubiec J. Słu ba patrolowa czyli obchody, „Na posterunku” 1922, nr 28, s. 3-4 , nr 29. [17.] J druszczak T., Plebiscyt i trzecie powstanie l skie, Warszawa 1984. [18.] Jury R., Kulisy wielkiej prowokacji, Warszawa 1968. [19.] Kocur T., Powsta cy w Policji Plebiscytowej, [w:] Pami tniki powsta ców l skich, t. I, Katowice 1957. [20.] Kokot J., Zakres działania województwa l skiego jako jednostki samorz du terytorialnego, Katowice 1939. 189 Jacek Dworzecki [21.] Kondratowicz I., Prowokacja ze stanowiska prawnego i społecznego, Warszawa 1930. [22.] Konstankiewicz A., Bro strzelecka i sprz t artyleryjski formacji polskich i Wojska Polskiego w latach 1914-1939, Lublin 2003. [23.] Kopczyk H., Pepło ski A., Zwalczanie ruchu komunistycznego przez policj polityczn II Rzeczypospolitej (1918–1926), „Zeszyty Naukowe ASW” 1982, nr 31. [24.] Koral I., Policjant w wietle ustawy z dnia 24 lipca 1919 r., „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej” 1924, nr 12. [25.] Laskowski J., Zarys historii trzech powsta l skich 1919-19201921,Warszawa 1973. [26.] Leczyk M., Druga Rzeczypospolita 1918-1939, Warszawa 2006. [27.] M czy ski M., Policja Pa stwowa II Rzeczypospolitej. Organizacyjno-prawne podstawy funkcjonowania, Kraków 1997. [28.] Mikitin J., Tradycje Policji, Katowice 2004. [29.] Misiuk A. Miejsce Policji Pa stwowej w strukturze aparatu pa stwowego II Rzeczypospolitej w okresie 1919-1926, „Dzieje Najnowsze”, 1991, nr 2. [30.] Misiuk A., Pepło ski A., Organizacja Instytucji Policyjnych w II Rzeczypospolitej 1918-1926, Szczytno 1994. [31.] Misiuk A., Policja Pa stwowa 1919-1939, Warszawa 1996. [32.] Misiuk A., Instytucje policyjne w Polsce. Zarys dziejów od X wieku do współczesno ci, Szczytno 2006. [33.] Musialik W., Michał Tadeusz Gra y ski 1890-1965, Opole 1989. [34.] Musioł, J., S dy polowe w III Powstaniu l skim, Katowice 1978. [35.] Nagler L., Policja Pa stwowa. Dziesi ciolecie Polski Odrodzonej. Ksi ga pami tkowa 1918-1928, Kraków 1929. [36.] Neubach H., Die Abstimmung in Oberschlesien, Bonn 1985. [37.] Od Zaolzia po Jaworzyn . Rewindykacje graniczne jesieni 1938 r., (red.) R. Kowalski, Nowy Targ 2004. [38.] Ok cki S., Walka z pornografi w Polsce, „Przegl d Policyjny”, 1936, nr 3. [39.] Pi tkiewicz J., Lax G., Jakubiec J., Słu ba ledcza. Podr cznik dla szkolenia funkcjonariuszów Policji Pa stwowej, Warszawa 1928. 190 Rola Policji Województwa l skiego w kształtowaniu bezpiecze stwa… [40.] Pepło ski A., Policja Pa stwowa w systemie organów bezpiecze stwa Drugiej Rzeczypospolitej, Szczytno 1991. [41.] Ry ewski W., Przyczynki do działalno ci niemieckich i polskich organizacji oraz wojsk alianckich na Górnym l sku przed II powstaniem l skim, „Zaranie l skie”, 1966, nr 1. [42.] Ry ewski W., Zaanga owanie Rzeczypospolitej w ruch powsta czy na Górnym l sku. Uwarunkowania i rezultaty. Powstania l skie i plebiscyt w procesie zrastania si Górnego l ska z Macierz , Bytom 1993. [43.] Stadler K., Formy wyst pienia policjanta oraz zasady stosowania niektórych rodków przymusowych, Warszawa 1931. [44.] Sprengel B., Policja Pa stwowa a przest pczo w powiecie włocławskim w latach 1919-1939, Włocławek 2006. [45.] Stepek W., Hoffman-Krystya czyk Z., Słu ba ledcza. Podr cznik dla organów bezpiecze stwa, Pozna 1923. [46.] Wanatowicz M., Historia społeczno-polityczna Górnego l ska i l ska Cieszy skiego w latach 1918-1945, Katowice 1994. [47.] Województwo l skie (1922-1939). Zarys monograficzny, (red.) Serafin F., Katowice 1996. [48.] Wrzosek M., Powstania l skie 1919-1921, Warszawa 1971. [49.] Wyglenda J., Plebiscyt i powstania l skie, Opole 1966. Inne ródła [1.] Archiwum Akt Nowych, Zespół: Komenda Główna Policji Pa stwowej. [2.] Archiwum Pa stwowe w Bydgoszczy, Zespół Okr gowa Komenda Policji Pa stwowej. [3.] Archiwum Pa stwowe w Katowicach, Zespół: Policja Województwa l skiego. [4.] Archiwum Pa stwowe w Kielcach, Zespół: Urz d Wojewódzki w Kielcach. [5.] Archiwum Pa stwowe w Lublinie, Zespół: Komenda Powiatowa Policji Pa stwowej Lubartów. [6.] Centralne Archiwum Wojskowe, Zespół: Naczelna Komenda Wojsk Powsta czych Górnego l ska. 191 Jacek Dworzecki [7.] Dziennik Rozporz dze Naczelnej Władzy na Górnym l sku z dn.12.05.1921 r., nr 2, poz. 5. [8.] Dziennik Praw Pa stwa Polskiego, 1920, nr 73, poz. 497 [9.] Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, 1921, nr 69, poz. 449. [10.] Dziennik Urz dowy Rzeczypospolitej Polskiej, 1928, nr 27, poz. 243. [11.] „Gazeta Administracji i Policji Pa stwowej” 1925, nr 17. [12.] „Na posterunku” 1930, nr 16. [13.] „Kalendarzyk Policji Województwa l skiego”, [b.m.w.], 1937. [14.] „Katolik” 1922, nr 122. [15.] Pismo okólne MSW z dnia 27 lipca 1928 r. do wojewodów w sprawie poruczenia policji czynno ci jej niewła ciwych, Dziennik Urz dowy Ministerstwa Spraw Wewn trznych, 1928, nr 4, poz. 46. [16.] „Robotnik”, 1932, nr 367. [17.] „Wiadomo ci Statystyczne” 1935, z. 22, 24, 32. THE ROLE OF POLICE OF SILESIAN PROVINCE IN SHAPING OF PUBLIC SAFETY DURING THE SECOND POLISH REPUBLIC Summary The article presents the organization and functioning of the Police of Silesian Province (PW l.), the formation of a strictly police provenance, which in the years 1922-1939 in the autonomy of Silesia was responsible for the security and public order. The paper outlines main issues such as the origin of creation of PW L, the number of formations as well as the effectiveness of procedures adopted to prevent and combat crime. Key words: Police of Silesian Province, the Second Polish Republic, public safety 192 Zeszyty Naukowe WSFiP Nr 3/2015 Paweł KORZONDKOWSKI* ORGANIZACJA MONARCHISTÓW POLSKICH – IDEA I HISTORIA Streszczenie Ruch monarchistyczny w Polsce nie jest zbyt popularny, rzadko mo na usłysze o działalno ci monarchistów, ich postulatach i pogl dach. w tym artykule podj to si próby przedstawienia idei i historii Organizacji Monarchistów Polskich, polskiego stowarzyszenia obecnego w przestrzeni publicznej od 1989 roku. w pierwszym rozdziale opisano pocz tki działalno ci tej organizacji, nast pnie omówiono trzy konstytuuj ce j idee: tradycjonalizm katolicki, legitymizm i wolny rynek. Te trzy idee tworz swego rodzaju „ideow triad ”, której przyj cie wymagane jest od ka dego, kto pragnie wst pi do stowarzyszenia. w ostatnim rozdziale omówiono najwa niejsze wydarzenia z ostatnich lat działalno ci Organizacji Monarchistów Polskich. Słowa kluczowe: monarchia, legitymizm, tradycjonalizm, wolny rynek, konserwatyzm Wst p Organizacja Monarchistów Polskich1 została zało ona w 1989 roku. Dwadzie cia pi lat jej istnienia to ogrom pracy na niwie ideowej, mnóstwo zorganizowanych konferencji, prelekcji, manifestacji, publikacja czterdziestu sze ciu numerów pisma „Rojalista”, kilka ksi ek wydanych pod patronatem organizacji i regularnie aktualizowana strona internetowa. To wszystko składa si na ogromny materiał badawczy dla osoby zainteresowanej ideami politycznymi. Mimo i Organizacja Monarchistów Polskich jest obok Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego2 jedn z dwóch najwi kszych, * Paweł Korzondkowski, doktorant na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. 1 Dalej: OMP. 2 Dalej: KZM – polska organizacja metapolityczna i ideowa o charakterze tradycjonalistycznym, kontrrewolucyjnym, konserwatywnym i katolickim, zało ona 7 marca 1988 r., zarejestrowana jako stowarzyszenie. Organem klubu jest pismo: „Pro Fide Rege et Lege” i Portal My li Konserwatywnej konserwatyzm.pl. Zob.: 193 Paweł Korzondkowski działaj cych we współczesnej Polsce organizacji konserwatywnomonarchistycznych, brak literatury traktuj cej o tej organizacji3. Chc c wi c przedstawi jej ide i histori trzeba si gn do ródeł, a wi c wydawanego przez organizacj pisma, dokumentów programowych, ksi ek i tekstów publikowanych na stronie OMP. Tak te metod przyj to w tym artykule. Po pierwszym, przedstawiaj cym pocz tki organizacji rozdziale omówiono najwa niejsze dla niej idee (cz ciowo odnosz c si do ich recepcji w historii działalno ci OMP): tradycjonalizm katolicki, legitymizm, wolny rynek. w pi tym rozdziale omówiono ostatnie lata działalno ci. Tradycjonalizm katolicki, legitymizm i wolny rynek stanowi ideow triad , której przyj cie jest wymagane od ka dej osoby chc cej do wst pi do OMP4. 1. Pocz tki działalno ci Organizacja Monarchistów Polskich, pocz tkowo funkcjonuj ca pod nazw „Mi dzystanowa Organizacja Monarchistyczna”, powstała 16 listopada 1989 roku we Wrocławiu z inicjatywy Adriana Nikiela i Artura Stanisława Rusinka5. Nikiel jest prezesem OMP od momentu http://metapedia.konserwatyzm.pl/wiki/Klub_Zachowawczo-Monarchistyczny [01. 06. 2011]. 3 Autorowi artykułu wiadomo o istnieniu dwóch pozycji traktuj cych o idei i historii OMP. Pierwsz z nich jest zapis wykładu wygłoszonego na konferencji naukowej przez Norberta Wójtowicza w 1998 roku. Temat tego wykładu brzmiał Organizacja Monarchistów Polskich jako przejaw młodzie owej skrajnej prawicy 1989-1998. Drugi tekst to artykuł Tomasza Koziełło pt. My l konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989 roku, który jednak obok OMP przedstawia tak e Klub Zachowawczo-Monarchistyczny, Klub Konserwatywny w Łodzi i Tradycjonalistyczno-Konserwatywne Stowarzyszenie „Prawica Narodowa”. Zob.: N. Wójtowicz, Organizacja Monarchistów Polskich jako przejaw młodzie owej skrajnej prawicy (1989-1998), Wrocław 2003; T. Koziełło, My l konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989 roku, „Pro Fide Rege et Lege” nr 2(61), 2008, s. 5-31. 4 „Staram si patrze na polityk i metapolityk realistycznie – fundamentem ideowym zawsze musi by (…) tzw. OMPowska triada.” – Prezes OMP Adrian Nikiel w wywiadzie dla internetowego magazynu „Młodzie Imperium”. Cyt. za: http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html [02. 06. 2011]; zob. tak e odpowied na ankiet magazynu „Reakcjonista”, w której na pytanie: „Jakie elementy mógłby Pan wskaza jako immanentne, charakterystyczne, najwa niejsze cechy prawicy?” Adrian Nikiel odpowiedział: „Tradycjonalizm, legitymizm, opcja wolnorynkowa” – cyt. za: Istota prawicy (Ankieta), „Reakcjonista – Pismo Tradycjonalistycznej Prawicy”, nr VI, 2008, s. 25. 5 Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [08. 09. 2014]. 194 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia zało enia organizacji. Urodził si w 1973 r. we Wrocławiu. z zawodu jest technikiem ksi garzem, uko czył tak e studia politologiczne na Uniwersytecie Wrocławskim. Od maja 1992 r. jest wydawc i redaktorem naczelnym pisma „Rojalista”. w tym samym roku (1992) zwi zał si z wrocławskim oddziałem Unii Polityki Realnej; w 2011 doł czył do Kongresu Nowej Prawicy6. Statut, Deklaracja ideowa, Manifest katolicki, Manifest narodowy i Manifest ekonomiczny organizacji, powstawały na przełomie lat 1989/1990 i pó niej. 16 pa dziernika 1990 podpisano Drugi Akt Zało ycielski Organizacji, który rozwijał postanowienia Aktu z 16 listopada 1989 roku, zmieniono tak e nazw , na t , pod któr organizacja funkcjonuje obecnie7. Organizacji nigdy nie planowano rejestrowa . Na przestrzeni lat zmieniało si tak e nazewnictwo władz OMP i ich podział. Obecnie władzami Organizacji s : Prezes, Konwent, Rada Naczelna i S d Honorowy8. Prezes pełni swoj funkcj do ywotnio lub do chwili wyra enia mu votum nieufno ci przez Konwent. Konwent ma obowi zek zbiera si co najmniej raz do roku, w jego skład wchodz wszyscy członkowie organizacji. Rada naczelna jest władz wykonawcz , obecnie stanowi j : Wiceprezes, Skarbnik i Stra nik Praw. S d honorowy ma za zadanie orzeka w sprawach spornych dotycz cych interpretacji postanowie Statutu, przypadków złamania Statutu oraz w sprawach o utrat honoru. w jego skład wchodz Stra nik Praw i dwóch ławników. Liczba członków Organizacji Monarchistów Polskich na przestrzeni całej, dwudziestopi cioletniej działalno ci była niska. Pocz tkowo stanowiło j zaledwie sze osób, z biegiem czasu liczba ta wzrosła do kilkudziesi ciu członków, nigdy nie przekraczaj c pi dziesi ciu9. Celem, który postawiła przed sob OMP, zgodnie z punktem pierwszym Deklaracji Ideowej jest „budowa Wielkiej Polski – Katolickiego Pa stwa Narodu Polskiego”. Form ustrojow przyszłej 6 Zob. http://www.legitymizm.org/prezes [08. 09. 2014]. Warto w tym miejscu doda , e Organizacja Monarchistów Polskich jest „stowarzyszeniem autorskim”; za jej kształt ideowy odpowiada Adrian Nikiel. Pogl dy, które prezes OMP prezentuje w swojej publicystyce s w wielu kwestiach obliguj ce dla członków stowarzyszenia, tak wi c analizuj c doktryn organizacji w tym artykule cz sto powoływano si na pisarstwo Adriana Nikiela. Zob. A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista – Pro Patria. Pismo narodowo-konserwatywne” (dalej: „Rojalista”), nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 36. 7 N. Wójtowicz, Organizacja…, s. 7-8. 8 Zgodnie z rozdz. IV, art. XI Statutu Organizacji Monarchistów Polskich. Zob. http://www.legitymizm.org/statut [08. 09. 2014]. 9 dane szacunkowe uzyskane od prezesa Adriana Nikiela 195 Paweł Korzondkowski Wielkiej Polski ma by monarchia10, jej gospodarka musi opiera si na zasadach prawdziwie wolnego rynku, religia katolicka ma sta si religi dominuj c . rodkiem wiod cym do budowy Wielkiej Polski ma by przede wszystkim działalno edukacyjno-informacyjna11. Po osi gni ciu celu ma nast pi rozwi zanie organizacji12. Adrian Nikiel twierdził, e pełna realizacja programu Unii Polityki Realnej13 b dzie konieczna przed sam restauracj monarchii w Polsce14. Od 2011 roku prezes OMP zwi zany jest z Kongresem Nowej Prawicy, parti b d c – w pewnym sensie – spadkobierczyni Unii Polityki Realnej; z przej ciem władzy przez t parti i realizacj jej programu Adrian Nikiel wi e obecnie „mo liwo realizacji celów ustrojowych OMP”15. Korzystaj c z mo liwo ci dotarcia do szerszej grupy odbiorców w maju 1992 roku zacz to wydawa pismo „Rojalista” (którego podtytuł brzmiał pocz tkowo „Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich”, od numeru dziesi tego zmieniono tytuł na „Rojalista – Pro Patria” z podtytułem „Pismo narodowo-konserwatywne”), które mo na uzna za oficjalny „organ prasowy” organizacji. Przez okres ponad dwudziestu lat istnienia pisma zmieniał si jego format i cz stotliwo ukazywania, jak dot d (wrzesie 2014 r.) ukazało si 48 numerów. Pierwszy numer był bardzo skromny w formie, jak i tre ci. Stanowiły go trzy kartki formatu 10 Wi e si to z siln wrogo ci do demokracji. w preambule Statutu Organizacji Monarchistów Polskich mo na przeczyta : „Ustrój demokratyczny, niwecz c sił i ci gło władzy, powoduje ustawiczn zmian praw i nieudolne ich wykonywanie. Wywołuje przez to niepewno jutra obywateli, niszczy dobrobyt, moralno i kultur , doprowadzaj c z biegiem czasu pa stwa do upadku, a narody do zdziczenia. Demokracje wstrz sane s walkami partii i brakiem miło ci bli niego”. 11 Statut Organizacji Monarchistów Polskich, rozdz. II, art. IV i V. 12 „Organizacja zako czy swoj działalno po restytucji Królestwa Polski – po koronacji Króla” – Cyt. za: Statut Organizacji Monarchistów Polskich, rozdz. VII, art. XX. 13 Polska partia polityczna, istniej ca od 1988 roku. Zwi zane z ni były, b d nadal s takie osoby, jak: Janusz Korwin Mikke, Julia Pitera, Stanisław Michalkiewicz, Stefan Kisielewski. Ideowo „Unia Polityki Realnej jest parti konserwatywno-liberaln . Ł czymy tradycjonalistyczne normy moralne z przekonaniem o wy szo ci wolno ci w yciu społecznym i ekonomicznym” – Cyt za: http://www.upr.org.pl/main/ index.php?strid=1&katid=79 [15. 06. 2011]. 14 o królu Korwinie, rojalizmie i UPR z Adrianem Niklem rozmawia Natalia Dueholm – http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-najwyzszy-czas [02. 06. 2011]. 15 „Wobec realiów politycznych współczesnej Polski mo liwo realizacji celów ustrojowych OMP widzi w przej ciu władzy przez Kongres Nowej Prawicy i konsekwentnej realizacji programu politycznego i gospodarczego tej partii”. Cyt. za: http://www.legitymizm.org/prezes [16. 09. 2014]. 196 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia A4. w numerze tym oprócz wst pu znalazły si tak e: Deklaracja Ideowa OMP, Projekt Wielkiej Rady Koronnej Adriana Nikla, Definicje konserwatyzmu, komunikaty, a nawet jedna recenzja (kasety „Lata walk ulicznych” zespołu Legion) w dziale Kultura16. Drugi numer „Rojalisty” ukazał si miesi c pó niej, w czerwcu 1992. Wydrukowano w nim m.in. Manifest katolicki Organizacji, Hymn Młodych17, Słowo o monarchii realnej, wiersze, komunikaty i listy. Wprowadzono dział Religia18. Trzeci numer pisma wyszedł na przełomie wrze nia i pa dziernika 1992 roku i był bardziej rozbudowany. Oprócz Manifestu Narodowego, komunikatów, kilku artykułów i listu z polemik do niego, zawierał projekt przysi gi członkowskiej Organizacji Monarchistów Polskich19. w numerze czwartym znalazła si m.in. relacja z i Konwentu Organizacji, który odbył si we Wrocławiu 14 listopada 1992 roku20. Kolejne numery pisma stawały si coraz bardziej obszerne, wychodziły jednak rzadziej; z miesi cznika „Rojalista” stał si pismem ukazuj cym si raz na 2-3 miesi ce. Informowano w nim o wydarzeniach zwi zanych z praw stron polskiej i wiatowej sceny politycznej, publikowano o wiadczenia, artykuły (nie tylko członków OMP) na ró ne tematy, prowadzono „kampani informacyjn ” o sytuacji w Ko ciele, poł czon z apostolatem na rzecz Tradycji katolickiej, propagowano wolny rynek, reprywatyzacj i prywatyzacj maj tku pa stwowego. W roku 1994 Organizacja Monarchistów Polskich weszła w skład Polskiego Towarzystwa Monarchistycznego, które było porozumieniem lokalnych stowarzysze monarchistycznych. Na czele towarzystwa stan ł Adrian Nikiel21. Ideowo Organizacja Monarchistów Polskich od samego pocz tku swojego istnienia uto samia si z konserwatywnomonarchistycznymi stronnictwami na całym wiecie takimi jak: „(…) 16 „Rojalista. Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich” (dalej: „Rojalista”), nr 1, V 1992. 17 Hymn Młodych – polska pie powstała w 1926 jako hymn Obozu Wielkiej Polski. Autorem tekstu jest Jan Kasprowicz. w wersji u ywanej przez OMP (od 16 listopada 1989 jako oficjalny hymn OMP) nie zawiera ostatniej zwrotki. Zob. http://www.legitymizm.org/hymn [03. 06. 2011]. 18 „Rojalista”, nr 2, VI 1992. 19 Projekt przysi gi członkowskiej Organizacji Monarchistów Polskich, „Rojalista”, nr 3, IX-X 1992, s. 11. Podczas pierwszego Konwentu OMP ustalono, e projekt przysi gi członkowskiej nie b dzie obowi zywał. Zob. Przebieg, uchwały i postanowienia i Konwentu Organizacji Monarchistów Polskich, „Rojalista”, nr 4, XI-XII 1992, s. 4. 20 Ibidem, s. 3-4. 21 N. Wójtowicz, Organizacja…, s. 8. 197 Paweł Korzondkowski legitymizm22 we Francji, jakobityzm23 na Wyspach Brytyjskich, ruch neoburbo ski24 w Neapolu, karlizm25 w Hiszpaniach, miguelizm26 w Portugalii”27. Wyrazem syntezy ideowej, na któr , obok legitymizmu i wolnego rynku składał si jeszcze katolicki tradycjonalizm, było stworzenie przez Adriana Nikiela doktryny „narodowego konserwatyzmu”, co zaowocowało wydaniem ksi ki Narodowy konserwatyzm, a tak e wcze niejszym artykułem w „Rojali cie” pt. Czym jest narodowy konserwatyzm28. Dla Prezesa OMP „prawdziwy monarchizm i narodowy konserwatyzm to synonimy”29. Miałby on by skał mi dzy dwoma biegunami skrajnej prawicy, a wi c autorytaryzmem i libertarianizmem30. Przymiotnik „narodowy” miał oddawa jego masowy charakter, potrzebny w czasach, gdy konserwatyzm ju dawno przestał by ideologi klas posiadaj cych, i w których zatracił si klasowohierarchiczny układ stosunków społecznych31. 22 „Legitymizm francuski (franc. légitimisme, od légitimité – prawowito ) – najstarsza polityczna doktryna we Francji, zwi zana z teologi polityczn monarchii chrze cija skiej i opowiadaj ca si za wiernym przestrzeganiem zawartych w prawie zwyczajowym Królestwa Francji (…) norm fundamentalnych, okre laj cych reguły sukcesji Korony Francuskiej” – cyt. za: J. Bartyzel, Legitymizm. Historia i tera niejszo , Wrocław 2009, s. 10-15. 23 Jakobityzm (ang. Jacobitism, od łac. Jacobus – Jakub) – angielsko-szkocko-irlandzki legitymizm monarchiczny <<jakobitów>> dochowuj cych wierno ci prawowitej dynastii Stuartów (szkoc. Stewartów) po obaleniu w 1688 przez Parlament katolickiego króla Jakuba II(VII). Zob. tam e, s. 3-9. 24 Neoburbo skie Stowarzyszenie Kulturalne – Ruch Neoburbo ski (z wł. Associazione Culturale Neoborbonica – Movimento Neoborbonico) – stowarzyszenie legitymistyczne zało one w 1993 roku w Neapolu. Zob. ibidem, s. 29-35. 25 Karlizm (hiszp. carlismo – od imienia Carlos /Karlos/Karol/) – potoczne okre lenie istniej cego od 1833 hiszpa skiego ruchu politycznego, wyst puj cego w obronie praw do tronu wydziedziczonego infanta Don Karlosa i jego potomków. Zob. ibidem, s. 1622. 26 Miguelizm (portug. miguelismo – od imienia Miguel /Michał/) – potoczne okre lenie ruchu legitymistycznego w Portugalii, broni cego praw do tronu Dom Miguela (króla Michała I) i jego potomków oraz d cego do restauracji monarchii tradycyjnej, katolickiej i absolutnej. Zob. ibidem, s. 23-28. 27 Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [03. 06. 2011]. 28 A. Nikiel, Czym jest narodowy konserwatyzm, „Rojalista”, nr 4, XI-XII 1992, s. 5-7. 29 A. Nikiel, Narodowy konserwatyzm, Wrocław 1996, s. 4. 30 Ibidem, s. 5. 31 Ibidem, s. 7-8. 198 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia Nast pn po Narodowym konserwatyzmie autorsk pozycj Adriana Nikiela była ksi ka Głos skrajny32, przez autora uznana za dopełnienie pierwszej, nie b d c jednak przy tym głosem reprezentatywnym dla Organizacji Monarchistów Polskich. Ksi ka ta, to zbiór artykułów, polemik i listów prezesa dotycz cych wydarze z okresu 1996-1998. w pocz tkowym okresie działalno ci OMP (a za taki nale y uzna rok 1992) opublikowano tak e broszur Norberta Tomczyka pt. Demograficzne skutki aborcji w Polsce33. Pierwsze lata działalno ci organizacji to krystalizacja jej doktryny, nawi zanie współpracy z szeroko poj t prawic , rozbudowa struktur i zaznaczenie swojej obecno ci na prawej stronie sceny metapolitycznej. 2. Tradycjonalizm katolicki Tradycjonalizmu katolicki jest „w szerszym znaczeniu (…) reakcj na wszelkie tendencje progresistowskie i (neo)modernistyczne, postrzegane jako ukryta b d jawna herezja”34. Cech charakterystyczn rodowisk tradycjonalistycznych jest wierno klasycznemu rytowi rzymskiemu mszy wi tej i odrzucenie, lub przynajmniej pełna w tpliwo ci rezerwa w stosunku do nowego rytu mszy wi tej35. W łonie rodowiska tradycjonalistycznego mo na wyró ni cztery grupy, które ró nicuje stopie radykalizmu i forma oporu wzgl dem zmian w Ko ciele. Pierwsz tworz tzw. rodowiska indultowe, a wi c np. Bractwo w. Piotra i inne wspólnoty zwi zane z liturgi „trydenck ”, które jednak pozostaj w pełnej jedno ci z papie em i biskupami. Grup drug tworz „członkowie i wierni korzystaj cy z posługi duszpasterskiej Bractwa Kapła skiego w. Piusa X”36. Trzeci nurt reprezentuj do mocno zró nicowane rodowiska, które ł czy „doktrynalny sedewakantyzm, tj. (…) przekonanie, e wobec popadni cia całej <<posoborowej>> hierarchii ko c[ielnej] w rozliczne herezje, <<nowy>> Ko ciół <<koncyliarny>> nie jest ju katol[icki], lecz heretycki i schizmatycki, a tron pap[ieski] aktualnie jest <<pusty>> (sede vacante) i nie wiadomo kiedy i jak zostanie obsadzony”37. Jedynym polskim 32 A. Nikiel, Głos skrajny, Wrocław 1998. Zob. http://www.legitymizm.org/organizacja [03. 06. 2011]. 34 J. Bartyzel, Tradycjonalizm, [w:] Encyklopedia polityczna, (red.) J. Bartyzel, B. Szlachta, A. Wielomski, t. 1, Radom 2007, s. 417. 35 Ibidem. 36 Ibidem, s. 418. 37 Ibidem. 33 199 Paweł Korzondkowski duchownym oficjalnie reprezentuj cym to stanowisko jest zwi zany pocz tkowo z Bractwem w. Piusa X ks. Rafał Trytek38. Czwart grup stanowi tzw. „konklawi ci”, czyli tradycjonali ci, którzy przekonani o zajmowaniu Stolicy Apostolskiej przez antypapie a, sami wybrali sobie własnych „papie y”, a tak e stworzyli swoje „ko cioły”39. Do Organizacji Monarchistów Polskich przyjmowane s osoby podzielaj ce teologiczno-liturgiczne stanowiska pierwszych trzech grup40. Sam Manifest katolicki organizacji, w którym mo na przeczyta „Organizacja Monarchistów Polskich (…) za swój cel (równorz dny z fundamentalnym postulatem restauracji monarchii) uwa a bezwzgl dn walk z modernizmem i protestantyzmem w Ko ciele Rzymskim — Mistycznym Ciele Chrystusa” nie pozostawia w tpliwo ci co do wa no ci kwestii obrony Tradycji katolickiej w jej działalno ci. z tego te powodu wiele miejsca na łamach „Rojalisty” po wi cono na poruszanie zagadnie zwi zanych z Tradycj katolick . Od drugiego numeru pisma wprowadzono rubryk Religia, w której publikowano teksty cz sto zapomnianych i obecnie mniej popularnych modlitw, wiersze i artykuły. Ju w pierwszym numerze pisma, w dziale Komunikaty informowano, e „przy OMP działa wrocławska grupa Ligi Katolickiej. Wszystkich integrystów zainteresowanych współprac zapraszamy do siedziby OMP41. Kilka lat pó niej, na łamach Narodowego konserwatyzmu Adrian Nikiel wskazywał na potrzeb powstawania przy parafiach grup tradycjonalistów, maj cych pi tnowa nowinki i walczy , na miar swoich skromnych mo liwo ci, o powrót starego ładu i przywrócenie prawdziwie katolickich obrz dów42. Chocia Organizacja Monarchistów Polskich nie reprezentuje oficjalnie adnej z czterech „ cie ek tradycjonalistycznych”, czytaj c „Rojalist ” mo na zauwa y przesuni cia akcentowe dla okre lonych stanowisk doktrynalno-liturgicznych. w numerze 2(11) pojawił si artykuł Tomasza Niecikowskiego Wierni Tradycji na temat 38 Na temat tej postaci: zob. http://www.legitymizm.org/trytek [04. 06. 2011]. J. Bartyzel, Tradycjonalizm…, s. 418. 40 „Aktywi ci OMP to osoby oddane Tradycji katolickiej. s w ród nich zarówno zwolennicy Bractwa w. Piusa X, sedewakanty ci, jak te tak zwani „petry ci” – Adrian Nikiel w wywiadzie dla pisma „Opcja na Prawo”. Cyt. za: http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-opcja-na-prawo [20. 06. 2011]. 41 Komunikaty, „Rojalista”, nr 1, V 1992, s. 5. 42 A. Nikiel, Narodowy…, s. 22. 39 200 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia wspomnianego ju Bractwa Kapła skiego w. Piusa X43. Za od nast pnego, numeru wprowadzono rubryk Wiadomo ci z Econe. Przegl d czasopism Bractwa Kapła skiego w. Piusa X, która jednak istniała tylko do numeru 2/3(14). Najlepiej oficjaln postaw organizacji (akceptacja dla pierwszych z trzech nurtów tradycjonalizmu) prezentuje numer 1(32) „Rojalisty”. Obok Przegl du prasy wydawanej przez katolików integralnych autorstwa sedewakantysty Roberta Nogackiego44 widnieje artykuł Łukasza Kluski Wierno przez rozłam?45, którego autor prezentuje spojrzenie bliskie linii bractwa w. Piotra. Na tekst ten polemik odpowiedział Paweł Bolek46. Ostatnie numery pisma47 swoimi tekstami cz sto zapełnia sedewakantystyczny ksi dz Rafał Trytek. wiadczy to o wyra nej radykalizacji stanowiska samego prezesa, który kilka lat temu zacz ł przychyla si do tej hipotezy48. Jak ju wspomniano, doktryna polityczna OMP jest cało ciowa, organizacja d y do przebudowy całego porz dku społecznopolitycznego pa stwa, a tak e powrotu Tradycji do Ko cioła i moralno ci w narodzie. Kwestie religijne wydaj si mie pierwszorz dne znaczenie, co dobitnie zaakcentowano w Manife cie katolickim: „Organizacja Monarchistów Polskich uznaje, i Król zesłany przez Ducha wi tego musi by katolikiem, albowiem tylko wtedy restauracja monarchii b dzie słu y duchowej jedno ci władzy i społecze stwa. (…) Władza katolicka musi wi c tworzy warunki do ycia moralnego prowadz cego ku zbawieniu. Do realizacji tego celu niezb dna jest harmonia mi dzy działaniem politycznym, a zasadami moralnymi”49. Aby hierarchicznie 43 T. Niecikowski, Wierni Tradycji – Bractwo Kapła skie w. Piusa X, „Rojalista”, nr 2(11), IV-V 1994, s. 1-3. 44 R. Nogacki, Przegl d prasy wydawanej przez katolików integralnych, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 6-7. 45 Ł. Kluska, Wierno przez rozłam?, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 7-8. 46 P. Bolek, Tradidi quo et accepti, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 8-9. 47 Od nr 1(43). Zob. np.: R. Trytek, Deklaracja, „Rojalista”, nr 1(43), VII 2005 – VII 2006, s. 33; idem, Pokolenie MP3, „Rojalista”, nr 1(44), VIII 2006 – VIII 2007, s. 16-17; idem, Msza Łaci ska, „Rojalista”, nr 1(45), IX 2007 – VI 2008, s. 2-3; idem, Błogosławie stwo dla polskiego monarchizmu, „Rojalista”, nr 1(46), VII 2008 – VII 2009, s. 1; idem, Ankieta o monarchizmie polskim, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 7-8. 48 „(…) trudno sta si sedewakantyst przypadkowo. Dochodziłem do tego przez kilka lat, ewoluuj c od wcze niej zajmowanej pozycji zwolennika linii Bractwa wi tego Piusa X”. – Adrian Nikiel w wywiadzie dla internetowego magazynu „Młodzie Imperium”. Cyt. za: http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html [15. 06. 2011]. 49 Manifest katolicki Organizacji Monarchistów Polskich. 201 Paweł Korzondkowski zorganizowane społecze stwo mogło koegzystowa w pokoju, poczuciu jedno ci i wspólnego celu potrzebne jest mu silne spoiwo. Wyznawanie tej samej religii, a wi c d enie do tego samego ostatecznego celu wydaje si idealnie spełnia to zadanie. We wspomnianym ju Manife cie katolickim napisano: „Organizacja Monarchistów Polskich uwa a za jeden ze swoich kardynalnych celów d enie do duchowej jedno ci mi dzy władc a poddanymi poprzez wspólnot wiary w Jezusa Chrystusa”50. Mocny nacisk na obron obecno ci Ko cioła w sferze publicznej, poddanie jej wpływom religii katolickiej a tak e wymóg wyznawania tej wiary przez przyszłego króla nie wiadczy o braku poszanowania dla innych wyzna . „B dziemy wi c broni obecno ci religii katolickiej jako panuj cej w Pa stwie Polskim, pami tamy jednak o konieczno ci tolerancji dla innych wyzna ”51 – stanowi ko cowy fragment siódmego punktu Deklaracji ideowej organizacji. Za fundament, na którym ma by zbudowana Wielka Polska Organizacja Monarchistów Polskich uznaje tradycyjny katolicyzm. Przyszły król jest powołany do tego, aby swoim post powaniem nie przeczył zasadom katolicyzmu, ma tak e tworzy poddanym warunki do ycia moralnego. Pomimo akcentowania roli religii w swojej doktrynie, OMP nie jest organizacj religijn sensu stricte. 3. Legitymizm Termin legitymizm pochodzi od łaci skiego słowa legitimus, znacz cego zgodny z prawem, uprawomocniony, stosowny i ma bezpo redni zwi zek ze słowem lex – czyli prawo. Legitymizm jest zasad prawowito ci dynastycznej, wywodzon z fundamentalnej normy chrze cija skiej teologii politycznej, a wi c normy o pochodzeniu władzy z prawa Bo ego. Okre la on porz dek sukcesji naturalnej w monarchii dziedzicznej, obserwowany według reguł prawa zwyczajowego wykształconych w tradycji danego królestwa. Jako u wiadomiony i zorganizowany ruch polityczny, a tak e doktryna pojawił si jako reakcja na polityczno-religijne rewolucje XVI-XVIII wieku52. Legitymizm posiada podwójny sens, nie sprowadza si tylko do aspektu formalnego, a wi c prawowito ci pochodzenia, ale tak e do tzw. prawowito ci wykonywania (sprawowania) władzy („legitymizm celu”). 50 Ibidem. Deklaracja ideowa Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 7. 52 J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 2. 51 202 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia Zgodnie z doktryn legitymizmu, aspekt formalny (pochodzenie) jest słu ebny wzgl dem prawowito ci wykonywania. Je li władca staje si tyranem, apostat (b d popełnia inne wykroczenia przeciwko wierze) lub te niszczy tradycj powierzonego swojej władzy narodu; traci prawowito wykonania, staje si uzurpatorem i mo e by obalony, na rzecz kogo , kto b dzie lepiej sprawował rz dy w królestwie53. Zasada legitymistyczna jest kolejnym, po tradycjonalizmie katolickim, fundamentem ideowym Organizacji Monarchistów Polskich. Ju kilkana cie lat temu, Adrian Nikiel nie odwołuj c si wprost do zasady legitymistycznej wyraził bardzo zbie ny z ni pogl d: „stwierdzaj c niezbywalno i suwerenno władzy królewskiej, rozumiemy, e adna detronizacja i zmiana ustroju dokonana przez motłoch ogłupiony przez modernistów, demokratów i masonów nie ma mocy prawnej. Władza królów, cho zapomniana przez wielu, przechodzi z pokolenia na pokolenia dopóki istnieje dynastia”54. w wielu numerach pisma „Rojalista” mo na znale informacj na temat (uwa anych przez OMP za prawowitych) władców panuj cych zarówno realnie, jak i pozostaj cych cały czas „na wygnaniu”55. Zwa ywszy na fakt, i legitymi ci w innych krajach Europy zazwyczaj posiadaj pretendenta do tronu, a polscy monarchi ci zwi zani z organizacj Adriana Nikiela nikogo takiego nie maj , przywi zanie do legitymizmu w doktrynie OMP mo e zastanawia . Legitymizm pozostaje „korzeniem” OMP, ze wzgl du na jego teologiczne implikacje. Zwi zany z organizacj Jacek Bartyzel w odpowiedzi na postawione przez siebie samego pytanie: „Po co współczesnym konserwatystom katolickim legitymizm, skoro jego praktyczne implikacje wydaj si nie do 53 Ibidem, s. 65-67. A. Nikiel, Narodowy…, s. 17. 55 Zob. np.: A. Nikiel, Wizyta Króla, „Rojalista”, nr 2(6), IV-V 1993, s. 1; idem, Królowa Niderlandów we Wrocławiu!, „Rojalista”, nr 2/3(22/23), IV-VIII 1997, s. 1; idem, Legitymizm Brytyjski – Dziedzictwo Jakobitów, „Rojalista”, nr 2(28), V-VIII 1999, s. 2-4; idem, Otto von Habsburg – Chrze cijanin, Cesarz, Europejczyk, „Rojalista”, nr 3(29), IX 1999 – i 2000, s. 7-9; z ałobnej karty, „Rojalista”, nr 1(30), IIV 2000, s. 15; Ł. Kobeszko, Brenda I, „Rojalista”, nr 3(34), VIII-XII 2001, s. 17; S. P. Szyszkin, Cesarska dynastia Romanowów na wygnaniu, „Rojalista”, nr 1(35), I-V 2002, s. 10-11; Kurier Królewski. Francja ma Królow !, „Rojalista”, nr 1/2(42), XI 2004 – VI 2005, s. 31. Nie chodzi tu o „wygnanie” w dosłownym sensie tego słowa, a o fakt niesprawowania realnej władzy przez danego „króla z prawa”, jak w terminologii legitymistycznej okre la si prawowitych monarchów. 54 203 Paweł Korzondkowski ziszczenia we współczesnym wiecie?56”, zauwa a, e powinno si by legitymist , poniewa to wła nie w tej idei jest odwzorowana autentycznie katolicka filozofia i teologia polityczna wykładana na przestrzeni wieków przez Magisterium Ko cioła. Za obowi zkiem „ ołnierzy tradycji” jest wierno prawdzie, bez wzgl du na sprzyjaj ce b d te nie sprzyjaj ce jej urzeczywistnieniu okoliczno ci. Legitymizm ma tak e swego rodzaju zadanie ochronne, jest ostrze eniem przed pokus kultu nowo ytnego bezosobowego pa stwa, raz reprezentuj cego dyktatur proletariatu, raz totalitarne pa stwo wodzowskie, a innym razem pa stwo opieku cze, b d jeszcze inne formy ustrojowe, nie maj ce jednak nigdy odwołania do rzeczywistej tradycji danego narodu57. Wierno takiemu pa stwu, wykraczaj ca poza nakazane przez Chrystusa oddawanie „Bogu co boskie, a cesarzowi co cesarskie”, z punktu widzenia katolickich konserwatystów-legitymistów zawsze jest czym złym. Jest wi c legitymizm ochron przed tzw. „realizmem nikczemnym”, czyli pogl dem, w my l którego dobrym jest słu ba ka dej władzy (maj ca na celu zdobycie jakiego wpływu i mo liwo ci swobodnego działania), nawet je li jej działania s sprzeczne z podstawowymi zasadami moralno ci, prawem naturalnym i Bo ym. Legitymi ci odrzucaj ten typ realizmu poniewa niejako legitymizuje on działania złej władzy, potwierdzaj c jej prawomocno 58. Pytany o drog do przywrócenia monarchii w Polsce Adrian Nikiel, wskazuj c na podstawowe cechy jakimi powinien charakteryzowa si przyszły król zauwa ył: „Mój ideał to monarcha pochodz cy z prawowitego mał e stwa w ramach katolickiej dynastii”59. Jest to jednak ideał, osoba która zostanie przyszłym królem Polski wcale nie musi pochodzi z rodziny królewskiej, ani nawet by arystokrat , koniecznym jest jednak, aby pochodziła z wa nie zawartego katolickiego 56 J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 78. J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 79. 58 Ibidem, s. 79. 59 Zob. wywiad z Adrianem Nikielem dla Forum Młodzie y Prawicowej (xportal.pl): http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-xportal [24. 06. 2011]. w innym wywiadzie (dla magazynu „Opcja na Prawo”) Prezes OMP zauwa ył: „Nale y przede wszystkim pami ta , e to nie my wybieramy Króla. Suweren musi si pojawi , powinien by rozpoznawalny dzi ki swojej naturalnej charyzmie. Niestety, w Polsce nie mo emy mówi o idei legitymizmu. To z pewno ci jest problem, lecz naszym zadaniem jest wyprowadzenie z niego pewnego dobra, czyli instaurowanie w naszej Ojczy nie nowej dynastii” – cyt. za: http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-opcja-na-prawo [24. 06. 2011]. 57 204 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia mał e stwa60. Przyszły monarcha musi mie wiadomo , „ e władz absolutn nale y skutecznie egzekwowa wył cznie na przypisanych jej przez Boga polach dla dobra wspólnego poddanych, a poza nimi rozpo ciera si obszar indywidualnych wolno ci, na którym to obszarze pa stwo nie ma nic do gadania”61. Musi wi c przyszły król by przede wszystkim prawowiernym katolikiem, pami taj cym o celach, dla których istnieje władza (czyli dla stworzenia poddanym warunków do ycia moralnego), a wi c koniecznym jest, aby jego władza charakteryzowała si legitymizmem celu. Zasady legitymizmu pochodzenia w wypadku przywrócenia monarchii w Polsce zostan wypracowane dopiero po pojawieniu si królewskiej dynastii (chyba, e Polski tron obejmie panuj ca ju gdzie na wiecie dynastia posiadaj ca wypracowane reguły sukcesji). Zdaniem prezesa OMP powrót do monarchii w Polsce nast pi wtedy, gdy pojawi si człowiek godny bycia królem: „Korona Wielkiej Polski le y dzi w błocie partyjno-parlamentarnych intryg. Ten, kto b dzie miał sił j podnie , b dzie j nosi . Miecz Chrobrego zaton ł w bagnie kłamliwych doktryn religijnych, politycznych, ekonomicznych. Ten, kto miecz wydob dzie z dna, b dzie panowa ”62. 4. Wolny rynek W doktrynie Organizacji Monarchistów Polskich wolny rynek, a tak e ci le i nierozerwalnie powi zana z nim kwestia własno ci zajmuj bardzo istotn pozycj . Drugi punkt Manifestu ekonomicznego OMP głosi: „Gospodarka Wielkiej Polski musi by w pełni ekonomiczna ma by wolnorynkow i prywatn ”63. Wolno 60 A. Nikiel, Narodowy…, s. 15. http://www.legitymizm.org/nikiel-wywiad-xportal [24. 06. 2011]. 62 A. Nikiel, Głos…, s. 28. w tym kontek cie warto wspomnie o deklaracji, któr „W hołdzie Najja niejszemu Panu, Królowi Polski” cz członków Organizacji Monarchistów Polskich podpisała 25 pa dziernika 2014 roku. w dokumencie tym mo na m.in. przeczyta „Widz c zatem rzeczywist potrzeb i odczuwaj c prawdziw t sknot za Królem Polski – którego władza ma by realna, bynajmniej nie tylko symboliczna, Który b dzie z łaski Bo ej panowa i rz dzi ; Niniejszym deklarujemy: e kiedykolwiek nast pi Jego powrót, my ju dzi owemu przyszłemu, a nieznanemu Monarsze przysi gamy nasz wierno i posłuszne podda stwo, o wiadczamy wszem i wobec, e gotowi my sta przy Królu, który zechce podnie i utrzyma Koron Polsk ” – cyt. za i pełny tekst deklaracji: http://www.legitymizm.org/hold [22. 09. 2014]. 63 Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 2. 61 205 Paweł Korzondkowski fundamentem dla wszelkich innych wolno ci. w Narodowym Konserwatyzmie Adrian Nikiel napisał: „Uwa am, e wszelka wolno , szczególnie ta publiczna (…) musi wzrasta na bazie wolno ci ekonomicznej. Pa stwo NK (…), musi stworzy warunki do ycia moralnego. Cz ci takiego ycia jest dobrobyt i własno prywatna”64. We wst pie do wy ej ju przywołanego Manifestu ekonomicznego, mo na przeczyta : „nie interesuje nas tworzenie cało ciowego programu gospodarczego”65. Wi e si to z tym, e Organizacja Monarchistów Polskich zawsze jako swój najwa niejszy cel przedstawiała restauracj monarchii, reforma stosunków ekonomicznych w pa stwie ma by do niego rodkiem. Wolny rynek jest „niezb dny, je eli zamierzamy przeprowadzi nasz fundamentalny postulat ustrojowy — restauracj monarchii”66. Dlatego te , zamiast zajmowa si próbami stworzenia własnego systemu ekonomicznego, odwołano si do istniej cych ju koncepcji gospodarczych i autorytetu zwi zanych z nimi my licieli, takimi jak: Adam Smith, Ayn Rand, Milton Friedman, Fryderyk von Hayek, Gary Becker67. Osoby powy ej wymienione s powszechnie kojarzonych z my l liberaln . w opinii władz OMP odwoływanie si do dorobku my li liberalnej w kwestiach gospodarczych nie wiadczy o porzucenia wierno ci idei konserwatywnej. Prawdziwie wolny rynek wymaga odpowiedzialno ci, kreatywno ci i uczciwo ci, musi si opiera na solidnych podstawach moralnych, paradoksalnie mo e nawet sprzyja zwi kszaniu si współczynnika (tak bardzo dzi po danego) przyrostu naturalnego i wrogo ci wzgl dem rozwodów, aborcji, przest pczo ci i eutanazji. Rozwi zanie lewicowe, szczególnie te, które wprowadzono w pa stwach Europy zachodniej i USA, takie jak wysoka płaca minimalna, gwarantowane zasiłki dla bezrobotnych, samotnych matek itp. nierzadko sprzyjaj powstawaniu patologii, a nie ich ograniczaniu68. Nie oznacza to jednak, e kapitalizm jest systemem idealnym; ustrój ten posiada pewne mankamenty. Analizuj c histori my li konserwatywnej 64 A. Nikiel, Narodowy…, s. 14. Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich. 66 Ibidem. 67 Ibidem. 68 Ch. Murray, Bez korzeni. Polityka społeczna USA 1950-1980, przeł. P. Kwiatkowski, Pozna 2001. 65 206 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia nietrudno zauwa y , i wielu konserwatystów było nieprzejednanymi krytykami kapitalizmu69. Manifest ekonomiczny, który tworzono niedługo po odzyskaniu przez Polsk wolno ci od systemu komunistycznego podaje konkretne działania, których wprowadzenie było uwa ane za konieczne dla prawidłowego ustanowienia stosunków własno ciowych w pa stwie; uznano w nim, e: „wszelk własno pa stwow nale y rozpisa na ingerencji pa stwa akcje”70, po czym: „ustawowo zakaza 71 w ekonomi ” . w 3(7) numerze „Rojalisty” z 1993 roku znalazło si o wiadczenie przymierza Zjednoczeni dla Wielkiej Polski po wi cone sprawie reprywatyzacji, maj cej poprzedza prywatyzacj maj tku pa stwowego. Uznano w nim, e maj tki zagrabione przez pa stwo nale y odda dawnym wła cicielom, nawet wtedy, kiedy mo e si to wydawa bardzo trudne72. Zakaz ingerencji pa stwa w gospodark w praktyce oznaczałby tak e dopuszczenie do obrotu dóbr dot d zakazanych, takich jak np. narkotyki. Ten pomysł mo e si wydawa mocno kontrowersyjny. w ksi ce Głos skrajny Adrian Nikiel próbował broni tego stanowiska z pozycji katolickich stwierdzaj c: „jako katolik – obdarzony godno ci dziecka Bo ego, wiar , rozumem i woln wol – musz by zwolennikiem wolnego handlu narkotykami (…) by narodowym konserwatyst lub po prostu prawicowcem oznacza przyj cie stwierdzenia <<wolno to odpowiedzialno >>, by narodowym konserwatyst to znaczy mie luksus i obowi zek my lenia samodzielnego”73. Nikiel zauwa ył tak e, e legalizacja narkotyków, wbrew obawom przeciwników takiego rozwi zania, raczej sprzyja zmniejszeniu si ilo ci narkomanów. Oczywi cie pod warunkiem stworzenia takiego systemu, w którym ka dy dorosły człowiek b dzie ponosił konsekwencj swoich czynów, a wi c za leczenie szkód na zdrowiu wyrz dzonych przez za ywaniem narkotyków, ka dy b dzie musiał płaci z własnej kieszeni74. Zdaniem 69 Zob. http://www.fronda.pl/blogi/w-okopach-swietej-trojcy/ograniczyc-wolnyrynek,13515.html [20. 09. 2014]. Autor tego tekstu przedstawił dług list osób (po ród których dominuj konserwaty ci ró nych odcieni) b d cych krytykami „wolnego rynku”. 70 Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich, pkt. 3. 71 Ibidem. 72 O wiadczenie Przymierza „Zjednoczeni dla Wielkiej Polski”, „Rojalista”, nr 3(7), VI – VIII 1993, s. 2, 13. 73 A. Nikiel, Głos…, s. 40-41. 74 Ibidem, s. 41. 207 Paweł Korzondkowski prezesa OMP zakazywanie u ywania jednych u ywek (narkotyki) przy jednoczesnym zezwalaniu na produkcj , sprzeda i konsumpcj alkoholu i papierosów jest obłudne i nie ma adnego logicznego uzasadnienia75. Zdaniem Adriana Nikiela, tak długo, jak długo działania jednego człowieka nie szkodz drugiemu pa stwo nie powinno mie adnego prawa ingerowania w nie. Za sposób, w jaki wykorzystano swoje ycie, czy było dobre, czy te złe, ka dy i tak odpowie przed Bogiem. Prezes OMP w tym kontek cie dodaje: „zmuszanie do czynu dobrego jest równie niemoralne, jak zmuszanie do wyboru zła!”76. Sprzeciw wobec gospodarczej działalno ci pa stwa nie oznacza jednak opowiedzenia si przeciwko jego istnieniu. Organizacja Monarchistów Polskich d y do budowy Wielkiej Polski, pa stwa silnego, nie zajmuj cego si jednak ka dym aspektem ycia obywateli. Dla członków OMP silne pa stwo to takie, które działa sprawnie na tych polach, które s przypisane jego wył cznej (a je li nie wył cznej, to dominuj cej) kompetencji. a wi c obronno ci i prowadzeniu wojen, s downictwie i administracji. Dla sfinansowania działa pa stwa konieczne jest istnienie podatków. OMP opowiada si za istnieniem trzech ró nych podatków: pogłównego, emisyjnego i od nieruchomo ci. Wszystkie trzy maj by mo liwie płaskie77. Mimo i niektóre pomysły gospodarcze wysuwane przez Organizacj mog wydawa si utopijne, to w opinii jej władz s po prostu konieczne, poniewa : „Organizacja Monarchistów Polskich uwa a, i jedynie prawdziwy kapitalizm jest drog do Wielkiej Polski — Katolickiego Pa stwa Narodu Polskiego”78. Tak jak czym niezb dnym w kwestii religijnej w doktrynie OMP jest tradycyjny katolicyzm, za w ustrojowej legitymistyczny monarchizm, tak w gospodarce dopuszczalne s tylko rozwi zania wolnorynkowe79. 75 Ibidem. Ibidem, s. 43. Stanowisko Adriana Nikiela wzgl dem narkotyków i, patrz c szerzej, w kwestii uprawnie pa stwa do zakazywania, b d zezwalania na u ywanie/sprzeda /konsumpcj ró nych dóbr i usług nie do ko ca pokrywa si ze stanowiskiem Ko cioła. Zob. np.: http://kosciol.wiara.pl/doc/2057015.Papiez-przeciwlegalizacji-tzw-miekkich-narkotykow [20. 09. 2014]. 77 Manifest ekonomiczny Organizacji Monarchistów Polskich. 78 Ibidem. 79 A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 36-37. 76 208 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia 5. Czasy najnowsze Ostatni rozdział artykułu nie jest zwi złym przedstawieniem ostatnich lat działalno ci OMP, lecz opisem dwóch wydarze , które dobrze pokazuj jej wierno wzgl dem konstytuuj cych j idei. Pierwszym wydarzeniem, które opisano jest „secesja” Lubelskiego oddziału OMP i wi ce si z ni zarejestrowanie stowarzyszenia o nazwie „Organizacja Monarchistów Polskich”, które wobec braku posiadania analogicznej rejestracji w Krajowym Rejestrze S dowym przez macierzyst organizacj , zacz ło sobie ro ci prawo do wył czno ci na funkcjonowanie pod t nazw . Druga sytuacja wi e si z zało on na pocz tku 2009 roku organizacj o nazwie Falanga, do której nale ało kilku najaktywniejszych przedstawicieli OMP a którzy, postawieni wobec konieczno ci wyboru mi dzy Organizacj Monarchistów Polskich lub Falang ostatecznie wybrali t drug . Nieistniej cy ju lubelski oddział OMP zwi zany był z Łukaszem Klusk , synem znanego polskiego przedsi biorcy Romana Kluski. Trudno dokładnie okre li , jak długo Kluska nale ał do organizacji, jednak ju w 32 (1(32) XI 2001 – III 2002) numerze „Rojalisty” mo na znale jego artykuł80. Za z o wiadczenia Adriana Nikiela po rednio wynika, e członkiem Organizacji Monarchistów Polskich był od roku 200281. Łukasz Kluska był prezesem Lubelskiego oddziału, który był jednym z najaktywniejszych w całej Polsce, je li chodzi o organizowane prelekcje, spotkania i manifestacje. w kwestiach religijnych, tzn. je li chodzi o stanowisko wzgl dem obecnej sytuacji w Ko ciele, Kluska zwi zany był z Bractwem w. Piusa X, organizuj c cz sto wykłady nale cych do niego ksi y. Oddział Lubelski zachowywał du niezale no wzgl dem wrocławskiej centrali; do powszechnie wiadomo było tak e, e Kluska nie podziela sedewakantystycznego stanowiska prezesa Organizacji, e ma inne pogl dy na kwesti prawowito ci i pochodzenia władzy, a nawet i oskar a Adriana Nikiela o rzekome zaburzenia psychiczne. Z danych posiadanych przez Adriana Nikiela wynika, e prezes OMP Lublin ju w 2007 roku podj ł działania zmierzaj ce do stworzenia swego rodzaju struktur równoległych i rejestracji organizacji. Rejestracja 80 Ł. Kluska, Wierno przez rozłam?, „Rojalista”, nr 1(32), XI 2000 – III 2001, s. 7-8. A. Nikiel, O wiadczenie Contra libertatem coniurandi, „Rojalista”, nr 1(46), VII 2008 – VII 2009, s. 3-4. 81 209 Paweł Korzondkowski stała si faktem dnia 8 maja 2008 roku82. w reakcji na to wydarzenie Jacek Bartyzel opublikował o wiadczenie, w którym stanowczo pot pił działania Kluski83. Niedługo po rejestracji „legalna” (tzn. zarejestrowana) Organizacja Monarchistów Polskich zacz ła wysuwa dania zaprzestania działa pod szyldem OMP przez swoich dotychczasowych kolegów. Stron Łukasza Kluski w tym konflikcie zaj ł prezes Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego Adam Wielomski. Krótko po dokonaniu rejestracji w KRS lubelski monarchista opublikował tekst pt. Czy legitymizm jest chimer ?84, w którym zaatakował ide legitymistyczn , przypisuj c chc cym jej broni : wielk niesprawiedliwo , szale stwo pysznego umysłu i grzech85. Powi zał tak e do ci le kwesti legitymizmu z sedewakantyzmem, argumentuj c, e jedno i drugie stanowisko jest „owocem filozofii idealistycznej86. w odpowiedzi Łukaszowi Klusce tekst Legitymizm w krzywym zwierciadle tomizmu-kluskizmu opublikował Jacek Bartyzel87. w swoim tek cie Jacek Bartyzel stwierdził m.in., e prowadzenie przez Łukasza Klusk sporu o legitymizm jest swego rodzaju przykrywk dla jego wcze niejszego wyst pku, a wi c secesji od macierzystej OMP, nast pnie toru ski profesor przeszedł do wyło enia podstawowych zasad konstytuuj cych t filozofi polityczn z naciskiem na odparcie zarzutów Łukasza Kluski88. Niespodziewanie 3 wrze nia 2010 roku Łukasz Kluska opublikował o wiadczenie89, w którym odci ł si od tych działa , poinformował, i wycofuje si z działalno ci pod sztandarem konserwatyzmu b d monarchizmu i wyraził zamiar wykre lenia z KRS zarejestrowanego przez siebie stowarzyszenia90. O wiadczenie opublikowano na stronie www.legitymizm.org, za prezes Adrian Nikiel potwierdził jego 82 Ibidem, s. 3. J. Bartyzel, Wobec sytuacji powstałej w Organizacji Monarchistów Polskich. O wiadczenie, „Rojalista”, nr 1(46), VII 2008 – VII 2009, s. 2-3. 84 Zob. http://prawica.net/node/14267?quicktabs_1=1 [29. 06. 2011]. 85 Ibidem. 86 Ibidem. 87 http://www.legitymizm.org/legitymizm-tomizm-kluskizm [29. 06. 2011]. w nieco zmienionej formie tekst ten znajduje si tak e w ksi ce Jacka Bartyzela Legitymizm. Historia i tera niejszo . Zob. J. Bartyzel, Legitymizm…, s. 62-79. 88 Ibidem. 89 Zob. http://www.legitymizm.org/aktualnosci-oswiadczenie-kluska [29. 06. 2011]. 90 Ibidem. 83 210 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia autentyczno , dodaj c: „wiadomo od p. Łukasza Kluski przyj łem z uznaniem i nadziej , e konflikty niszcz ce ruch monarchistyczny w Polsce dobiegn ko ca”91. O wiadczenie z 3 wrze nia 2010 roku mo na wi c uzna za symboliczny koniec tego konfliktu. Konfliktu, który potwierdził konsekwentn antysystemowo Organizacji Monarchistów Polskich i jej stał wierno w słu bie idei legitymistycznej. Drugie wydarzenie zwi zane jest z organizacj o nazwie Falanga. Organizacja ta została zało ona w styczniu 2009 roku przez Bartosza Bekiera, wcze niej zwi zanego z Obozem Narodowo Radykalnym i Młodzie Wszechpolsk 92. Główny czynnik konstytuuj cy dla tej organizacji od pocz tku stanowiła radykalna wrogo wzgl dem obecnego porz dku społeczno – polityczno – gospodarczego. Jej przywódca w pierwszym wywiadzie stwierdził: „Falanga jest szerokim ruchem, który w swoich zało eniach niesie mier demokratycznoliberalnemu wiatu. Niech nazywaj to jak chc ”93. o szerokim spektrum inspiracji ideowych dobitnie wiadczy relacja ze spotkania ze studentami Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, które odbyło si 30 marca 2009 roku. Rzecznik prasowy Falangi, Ronald Lasecki relacjonuj c przebieg spotkania (sam był prelegentem) pisz c o cz ci po wi conej doktrynie politycznej organizacji stwierdził, e jest ona: „prób wyselekcjonowania, poł czenia i twórczego przewarto ciowania najcenniejszych elementów wszystkich anty-demoliberalnych, antyegalitarystycznych i antymaterialistycznych idei (…)”94. Za w ród inspiracji personalnych wskazał na osoby zwi zane z ide nacjonalizmu i tradycjonalizmu takie, jak: Bolesław Piasecki, Tadeusz Gluzi ski, Adam Doboszy ski, Roman Dmowski, Charles Maurras, Julius Evola, Plinio Correa de Oliveira, Juan Donoso Cortes, bł. Pius IX oraz my liciele z kr gu Rewolucji Konserwatywnej i Nowej Prawicy w jej odmianach francuskiej i rosyjskiej95. Jednocze nie członkami Organizacji Monarchistów Polskich i Falangi byli zwi zani z Krakowem Adam Danek i wy ej ju 91 Ibidem. Zob. Wywiad z Przywódc Falangi – Bartoszem Bekierem, http://www.falanga.boo.pl/bb.html [30. 06. 2011]. 93 Ibidem. 94 http://archiwum.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2913/ [30. 06. 2011] 95 Ibidem. 92 211 Paweł Korzondkowski przywołany Ronald Lasecki mieszkaj cy w Warszawie96. Adam Danek pełnił nawet od 25 pa dziernika 2008 roku do 19 lipca 2010 roku funkcj II Wiceprezesa OMP, za Ronald Lasecki przewodniczył mazowieckiemu oddziałowi organizacji. Adrian Nikiel, mimo i pozostawał w stosunku do Falangi mocno nieufny pozwolił jednak, aby ju zasłu one dla OMP i wypróbowane osoby mogły nale e do jednej i drugiej organizacji. Pocz tkowo współpraca mi dzy OMP i Falang układała si do harmonijnie, organizowano wiele wspólnych akcji, manifestacji i prelekcji. Mi dzy 1 sierpnia 2009 roku, a 14 czerwca 2010 roku odbyło si ich kilkadziesi t97. Mimo dobrze rozwijaj cej si współpracy na szczeblu lokalnym, prezes OMP nie zamierzał anga owa całej Organizacji we wspólne działania. Wi zało si to z pewnymi rozbie no ciami ideowymi mi dzy Falang i OMP. Jak ju wspomniano, Organizacja Monarchistów Polskich opowiada si za całkowicie wolnym rynkiem, za Falanga, mimo wrogo ci wzgl dem socjalizmu w 4 punkcie swojego manifestu deklarowała, e jej celem jest „(…) nacjonalizacja strategicznych sektorów gospodarki maj cych wpływ na bezpiecze stwo narodowe”98. Do tego dochodziła kwestia rozumienia roli narodu, zada pa stwa, a tak e problem patrzenia na kwesti rewolucji, tzn. czy konserwatysta mo e, czy te mo e raczej nie powinien by rewolucjonist , nawet w walce dla słusznej idei. W 1(47) VIII 2009 – II 2010 numerze „Rojalisty” znalazł si tekst Ronalda Laseckiego pt. Tradycjonalistyczny zakon ideowy, czyli czym powinna by OMP. Autor stwierdził w nim: „nie wyobra am sobie, by kiedy w Organizacji Monarchistów Polskich znalazł si ktokolwiek wrogi tradycjonalizmowi katolickiemu i tym jego składowym, które s dla nas tak szczególnie istotne, mianowicie monarchizmowi i legitymizmowi, lecz zarazem jestem w stanie sobie wyobrazi członkostwo zarówno zwolennika gospodarki rynkowej (…), jak korporacjonisty lub stronnika etatyzmu”99. Ronald Lasecki postulował, aby pogl dy na kwesti gospodarki, rozumienie narodu i jego roli, 96 Oprócz nich jednocze nie do Falangi i OMP nale ało jeszcze kilka osób, nie było to jednak osoby powszechnie kojarzone w rodowisku (za wyj tkiem pochodz cego z Olkusza Tomasza Panka). 97 Kalendarium, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 37-39; Kalendarium, „Rojalista”, nr 2(48), III-VIII 2010, s. 66-68. 98 Zob. http://www.falanga.boo.pl/idea.html [30. 06. 2011]. 99 R. Lasecki, Tradycjonalistyczny zakon ideowy, czyli czym powinna by OMP, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 35. 212 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia polityki zagranicznej, wydarze historycznych i porz dku mi dzynarodowego pozostawi uznaniu poszczególnych członków100. w odpowiedzi na te postulaty Adrian Nikiel zauwa ył, e OMP jest stowarzyszeniem autorskim, za którego kształt ideowy bierze on, jako jego prezes i zało yciel nadzwyczajn odpowiedzialno , i uwa a aspekt programu Organizacji dotykaj cy kwestii gospodarczych za niezwykle wa ny i konieczny do przyj cia, na równi z legitymizmem i tradycjonalizmem101. Wydarzeniem, które spowodowało ostateczne i definitywne rozej cie si wspólnych dróg (w sensie współpracy personalnej) Falangi z OMP było zawi zanie przez t pierwsz 4 lipca 2010 roku stosunków z tzw. trzecio wiatowymi maoistami102. Reakcja na to wydarzenie w konserwatywnym rodowisku była bardzo szybka i pełna oburzenia. Tydzie po zawi zaniu przez Falang stosunków z maoistami, 11 lipca 2010 roku na stronie Organizacji Monarchistów Polskich pojawił si apel Jacka Bartyzela, w którym ten polski znawca legitymizmu i zarazem opozycjonista z czasów PRL prosił Adama Danka i Ronalda Laseckiego: „zerwijcie to kompromituj ce <<porozumienie>>”103. Poni ej tego apelu dodano nast puj c adnotacj : „Władze Organizacji Monarchistów Polskich przył czaj si do opublikowanego wy ej Apelu pana prof. Jacka Bartyzela”104. Falanga nie zamierzała zrywa współpracy, w obliczu czego Adam Danek, Ronald Lasecki i jeszcze kilka innych osób nale cych jednocze nie do Falangi i OMP opu ciła szeregi organizacji Adriana Nikiela. Wydarzenie to pozwoliło rozwia w tpliwo ci nt. stosunku organizacji do własnego programu i jego elastyczno ci w takiej kwestii jak postulat urzeczywistnienia całkowicie wolnego rynku w pa stwie. Pokazało tak e, i OMP dba o swoje dobre imi , i nawet kosztem utraty jednych z najbardziej warto ciowych członków, nie pozwoli, aby kojarzono j z jak kolwiek, nawet najbardziej antysystemow lewic . Opuszczenie organizacji przez osoby zwi zane z Falang , a tak e odej cie kilku innych członków spowodowało swego rodzaju zastój w działalno ci OMP. Faktem jest, e przez ostatnie cztery lata 100 Ibidem. A. Nikiel, Nie tylko ide yjemy…, „Rojalista”, nr 1(47), VIII 2009 – II 2010, s. 36-37. 102 Zob. http://trzeciswiat.wordpress.com/ [30. 06. 2011]. 103 http://www.legitymizm.org/falanga-apel [30. 06. 2011]. 104 Ibidem. 101 213 Paweł Korzondkowski stowarzyszenie Adriana Nikiela brało udział w ró nych inicjatywach, patronowało konferencjom, publikowało ró ne o wiadczenia105, portal legitymistyczny jest stale aktualizowany. Porównuj c jednak działalno organizacji w przededniu rozej cia si jej dróg z Falang , mo na wyra nie zauwa y , i obecna działalno jest – w pewnym sensie – cieniem dawnej działalno ci. Po rednio potwierdza to tak e fakt, e przez ostatnie cztery lata nie wydano adnego numeru „Rojalisty”. Trudno przewidzie , czy nadchodz ce miesi ce i lata b d czasem jeszcze wi kszego zastoju, czy te wr cz przeciwnie, stan si okresem ponownego rozkwitu w działalno ci Organizacji Monarchistów Polskich. Podsumowanie 16 listopada 2014 roku Organizacja Monarchistów Polskich b dzie wi towa swoje 25-cio lecie. Mimo, i zało yciel i prezes OMP osi gn ł ju wiek dojrzały, nadal jest przekonany o słuszno ci swoich przekona i konieczno ci istnienia jego organizacji. Stowarzyszenie Adriana Nikiela w najwa niejszych kwestiach ideowych nie zmieniło swojego stanowiska, nadal wymagaj c od swoich członków akceptacji OMP-owskiej „triady”: tradycjonalizmu, legitymizmu i wolnego rynku. Tradycjonalizm w doktrynie organizacji to od samego pocz tku tradycjonalizm katolicki. Jego wyrazem jest sprzeciw wobec posoborowych reform w Ko ciele, a tak e umiłowanie Mszy wi tej w klasycznym rycie rzymskim („Mszy Trydenckiej”). Członkowie OMP mog by zarówno sedewakantystami, zwolennikami linii Bractwa w. Piusa X, jak i reprezentowa rodowiska indultowe. 105 Zob. http://www.legitymizm.org/aktualnosci [21. 09. 2014]; http://www.legitymizm.org/konferencje-prelekcje [21. 09. 2014]; Adrian Nikiel pytany o najwa niejsze fakty z działalno ci organizacji w ostatnich latach stwierdził: „Na pewno warto odnotowa nasz współprac z Solidarno ci Walcz c i Centrum Edukacji Historycznej Konspira, w ramach której odbywały si prelekcje pp. Fabisia, prof. Bartyzela, prof. Anny Gemry, a tak e członków OMP. Poza tym oczywi cie były te np. prelekcje w Warszawie. z akcji, to np. współorganizowali my protest po uwi zieniu p. Grzegorza Brauna”. Prezes OMP dodał tak e: „Na pewno warto odnotowa , e kol. Jarosław Iwaszkiewicz został posłem do parlamentu europejskiego”. – informacje przekazane przez Adriana Nikiela autorowi artykułu w e-mailu z dnia 11. 09. 2014. Skarbnik organizacji, Adam Tomasz Witczak pytany o wa ne fakty z działalno ci OMP w ostatnich latach zwrócił m.in. uwag na nawi zanie kontaktów zagranicznych (wywiady z monarchistami z W gier, Włoch, Rosji)”. – informacje przekazane przez Adama Tomasza Witczaka autorowi artykułu za po rednictwem portalu facebook dnia 31. 08. 2014. 214 Organizacja monarchistów polskich – idea i historia Legitymizm oznacza obron prawa do panowania władców, uznawanych za prawowitych. Mimo, i Polska nie posiada prawdziwie legitymistycznego pretendenta do tronu, w doktrynie organizacji legitymizm jest bardzo istotnym elementem ze wzgl du na jego implikacje. Wolny rynek jest dla OMP bardzo wa ny, zdaniem tej organizacji, aby ustrój gospodarczy pa stwa był sprawiedliwy, musi by prawdziwie wolnorynkowy. Poparcie stowarzyszenia dla Kongresu Nowej Prawicy, a wcze niej Unii Polityki Realnej wiadczy wyra nie o wa no ci postulatów gospodarczych w idei Organizacji Monarchistów Polskich. Ostatnie lata działalno ci organizacji, mimo i były naznaczone „secesj ” oddziału lubelskiego i odej ciem wielu aktywnych działaczy zwi zanych z Falang nie spowodowały zako czenia działalno ci przez stowarzyszenie. Pomimo tych wydarze OMP nadal funkcjonuje, organizuje konferencje, prelekcje, publikuje o wiadczenia. Planowane jest wznowienie wydawania pisma „w nowej formule i z now organizacji nadal redakcj ”106. To wszystko sprawia, i działalno b dzie mogła by badana przez politologów. Literatura [1.] Bartyzel J., Legitymizm. Historia i tera niejszo , Wrocław 2009. [2.] Bartyzel J., Tradycjonalizm, [w:] Encyklopedia polityczna (red.) Bartyzel J., Szlachta B., Wielomski A., t. 1, Radom 2007. [3.] Koziełło T., My l konserwatywno-narodowa w Polsce po 1989 roku, „Pro Fide Rege et Lege”, nr 2(61), 2008. [4.] Murray Ch., Bez korzeni. Polityka społeczna USA 1950-1980, przeł. P. Kwiatkowski, Pozna 2001. [5.] Nikiel A., Głos skrajny, Wrocław 1998. [6.] Nikiel A., Narodowy konserwatyzm, Wrocław 1996. [7.] „Reakcjonista — Pismo Tradycjonalistycznej Prawicy”, nr VI, 2008. [8.] „Rojalista – Pro Patria. Pismo narodowo-konserwatywne”, od nr 1(10), i – III 1994 do nr 2(48), III – VIII 2010. 106 Informacje przekazane przez Adriana Nikiela autorowi artykułu w e-mailu z dnia 11. 09. 2014. 215 Paweł Korzondkowski [9.] „Rojalista. Biuletyn Organizacji Monarchistów Polskich”, od nr 1, V 1992 do nr 5(9), XI – XII 1993. [10.] Wójtowicz N., Organizacja Monarchistów Polskich jako przejaw młodzie owej skrajnej prawicy (1989-1998), Wrocław 2003. Strony internetowe [1.] http://archiwum.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2913/ [2.] http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zyciakosciola/art,15371,meksyk-koscielne-nie-dla-legalizacjinarkotykow.html [3.] http://www.falanga.boo.pl/bb.html [4.] http://www.falanga.boo.pl/idea.html [5.] http://www.fronda.pl/blogi/w-okopach-swietej-trojcy/ograniczycwolny-rynek,13515.html [6.] http://kosciol.wiara.pl/doc/2057015.Papiez-przeciw-legalizacjitzw-miekkich-narkotykow [7.] http://www.legitymizm.org/ [8.] http://mi.rydzyk.net/0022/zasoby/45.html [9.] http://prawica.net/node/14267?quicktabs_1=1 [10.] http://trzeciswiat.wordpress.com/ [11.] http://www.upr.org.pl/main/index.php?strid=1&katid=79 THE ORGANIZATION OF POLISH MONARCHISTS - IDEA AND HISTORY Summary Monarchist movements are not overly popular in Poland, one can rarely hear about activities of the monarchists, their postulates and views. This paper makes an attempt to depict the ideals and history of the Organization of Polish Monarchists; a Polish association which has been present in the public space since 1989. The first part of the paper describes the early stages of this organization’s activities, the next part contains a review of the three basic ideals underlying the Polish Monarchist Movement: catholic traditionalism, legitimism and the free market. Those three ideals create a certain “ideological triad”, the acceptance of which is a pre-requisite for everyone wishing to join the association. The last part lists the most important events and undertakings of the Organization of Polish Monarchists that took place in recent years. Key words: monarchy, legitimism, traditionalism, free market, conservatism 216