Otwarta Pracownia w Galeria ARKA, Wilno 25.10.

Transkrypt

Otwarta Pracownia w Galeria ARKA, Wilno 25.10.
Wewnętrzne sprawy / Inner affairs / Vidaus reikalai
Otwarta Pracownia w Galeria ARKA, Wilno
25.10.-12.11.2016
Stowarzyszenie Artystyczne Otwarta Pracownia założone w 1995 roku przez
Ignacego Czwartosa, Zuzannę Czwartos, Wojciecha Głogowskiego, Olgierda
Chmielewskiego, Violettę Chmielewską, Bettinę Bereś i Jerzego Hanuska, stowarzyszenie
artystów i krytyków sztuki nie jest skupione wokół jakieś jednej, dominującej idei.
W początkowym okresie członkowie Otwartej Pracowni byli skoncentrowani wokół
możliwości jakie daje malarstwo, jako reakcję na zalew sztuki konceptualnej i medialnej.
Obecnie Stowarzyszenie jest zbiorem silnych osobowości poszukujących rozwiązań w
nieraz odległych rejonach sztuki. Członkowie Otwartej Pracowni nie próbują sformułować
jakieś wspólnej idei czy manifestu. Opierają swój udział w stowarzyszeniu jako wspólnocie
artystów, którzy znają trudy życia oddanego sztuce, opartej na wzajemnym szacunku i
pomocy. Charakterystyczną cechą jest również trwałość wspólnoty ludzi o różnych
przekonaniach filozoficzno-światopoglądowych i różnym wieku. Różnica wiekowa między
najstarszym a najmłodszym członkiem stowarzyszenia wynosi ponad 50 lat.
Wystawa „Sprawy wewnętrzne” Otwartej Pracowni w Galerii ARKA w Wilnie jest
próbą pokazania wielowątkowej twórczości artystów stowarzyszenia. Od malarstwa
opartego na tradycji wywodzącej się z twórczości Kazimierza Malewicza, którego dorobek
inspiruje malarzy Ignacego Czwartosa, Jacka Dłużewskiego czy Krzysztofa Klimka.
Osobny proces gry z fotografią wykorzystują w malarstwie Sławomir Toman i Bartek
Jarmoliński. Bettina Bereś i Wojciech Głogowski koncentrują swoją uwagę na
przedmiotach, które otaczają nas w codziennym życiu. Malarstwo W. Głogowskiego używa
przedmiotów jako rekwizytów do budowania scen widzianych jakby przez mgłę
wspomnień. Koji Kamoji i Miho Iwata, artyści urodzeni w Japonii, kontynuują twórczość
opartą na rodzimej tradycji. W wypadku M. Iwaty jest to performance oparty na tradycji
tańca Butoh. Koji Kamoji prezentuje obrazy-obiekty będące wynikiem filtrowania sztuki
nowoczesnej przez japońską tradycję zwięzłej wypowiedzi. Jerzy Grochocki opiera swoją
twórczość na kontynuacji tradycji konstruktywizmu wprowadzając do swoich obiektów
coraz to nowe rozwiązania i materiały. Marek Kuś, Lech Kolasiński i Dariusz Mlącki
prezentują bardzo osobiste funkcjonowanie obrazu, czy to jako budowanie niepokojącej
symboliki, czy też obsesyjną tautologię motywu przewijającą się przez lata działalności
twórczej. Wystawę uzupełniają fotogramy Marii Pyrlik i obiekty przestrzenne Piotra
Lutyńskiego, pełne humoru i nawiązań do tradycji malarstwa abstrakcyjnego. Obiekt
Olgierda Chmielewskiego skonstruowany tylko po to, aby odtworzyć dźwięk wiatru nad
morzem, dopełnia całości ekspozycji.
Wystawa Otwartej Pracowni jest skonstruowana wokół faktów artystycznych, jest też
swoistą reakcją poszczególnych artystów odnoszących się do sztuki światowej i tradycji
sztuk wizualnych.
W tych dniach zakończyła się w Otwartej Pracowni wystawa pt. „Ad orginem”,
wystawa grupy artystów z Wilna zebranych wokół prof. Henrikasa Čerapasa. Do wymiany
między artystami z Wilna i Krakowa, której efektem jest m.in. wystawa „Wewnętrzne
sprawy”, doszło na skutek ciekawego ciągu wydarzeń, w którego centrum stoi malarz ze
Szwajcarii Pierre André Ferrand. P. A.Ferrand odbył roczny staż na Akademii Sztuk
Pięknych w Krakowie w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego w latach 1985-86. W
pracowni poznał m.in. Krzysztofa Klimka z którym utrzymywał stały kontakt. Po
opuszczeniu Krakowa P.A.Ferrand przebywał i tworzył w Wiedniu, a następnie udał się do
Wilna, gdzie przebywał i pracował w 1998. Przygotowywał wystawę malarzy z Wilna (E.
A. Cukermanas, R. P. Vaitekunas, A. Kuras, J. Gasiūnas and H. Čerapas , która miała być
prezentowana Musse des Beaux-Arts w La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii. W 2000 roku
odwiedził Wilno razem z Edmondem Charierrem, dyrektorem MBA w La Chaux-de-Fonds.
Wystawa nie doszła do skutku. W 2005 roku jego przyjaciel Kestutis Lupeikis zaprosił go
na wystawę do Galerii Akademii. Wraz z artystą na wernisaż wystawy do Wilna przyjechali
także Tamas St.Auby z Budapesztu i Krzysztof Klimek z Krakowa. Pobyt w mieście był
okazją odwiedzenia pracowni jego przyjaciół malarzy Jonasa Gasiūnasa i Henrikasa
Čerapasa. Pierre André Ferrand zasugerował zrobienie wystawy w Otwartej Pracowni
malarzy z Wilna. Na tym się sprawa zakończyła. Ale pewnego razu w 2015 roku na
wernisaż do Otwartej Pracowni przyszła niepozorna pani z Wilna, która wyjęła z teczki
ksero zaproszenia z 2002 roku na wystawę Pierr'a André Ferrand w Otwartej Pracowni. I
tak to się zaczęło...
Krzysztof Klimek, październik 2016