Cztery składniki sukcesu.

4
nego machania wędziskiem. Natomiast dzięki
nowym zabezpieczeniom podczas łowienia niedużymi przynętami, gdy wiotka linka jest słabo obciążona nie ma obawy o wkleszczenie się
jej pod szpulę czy pod rolkę prowadzącą na kabłąku. Choć jest to kołowrotek spinningowy, nic
nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystywać go
także w innych metodach. Wszędzie tam, gdzie
niezbędny jest kołowrotek lekki, a przy tym
zwarty, wytrzymały i o dużych możliwościach.
Cztery
składniki sukcesu
Aby osiągnąć sukces w branży wędkarskiej trzeba mieć dobre pomysły, odpowiednie
zaplecze badawczo-techniczne, kontakty z innymi potentatami i szeroką rzeszę
wędkarzy-testerów. Firma Dragon jest w tej szczęśliwej sytuacji, że dysponuje
wszystkimi czterema elementami.
T
rzeba w tym miejscu podkreślić, że
główną siłą napędową Dragona są od
wielu lat wędkarze testujący jego produkty. I nie jest to jedynie nieliczna –
w skali Europy – grupa profesjonalistów wędkarskich, którzy na co dzień robią wszystko,
żeby poddawać wyroby Dragona jak najostrzejszym testom w zróżnicowanych warunkach. Są
nimi również dziesiątki tysięcy zwykłych, nikomu nie znanych wędkarzy z całego kontynentu, którzy zaufali firmie Dragon i korzystają z jej
sprzętu. Wielu z nich na bieżąco zgłasza swoje
uwagi, spostrzeżenia i problemy, dzięki czemu
każda następna generacja sprzętu może być coraz lepiej dopracowana, mieć coraz wyższą jakość. Firma stale wyciąga wnioski z błędów
i niedociągnięć, o ile takie się zdarzają. Pomaga
jej w tym właśnie szeroka rzesza wędkarzy.
Jak już wspomnieliśmy, jednym z fundamentów sukcesu jest stała współpraca z najlepszymi w branży wędkarskiej. Nie
bez powodu Dragon od dawna reprezentuje w Polsce markę Okuma. Sprzęt – przede
wszystkim kołowrotki – sygnowany znakiem
kroczącego niedźwiedzia polarnego zasłużenie wypracował sobie w Polsce bardzo mocną
pozycję. Obie marki łączy nie tylko solidność
i trwałość wyrobów, ale także odpowiedzialne podejście do Klienta. Pięcioletnia gwarancja na wyroby jest standardem, a przysłowiowe nastawianie ucha na opinie i wnioski
wędkarzy – stałą praktyką.
DRAGON FISHMAKER II
Pierwsza odsłona Fishmakera okazała się przebojem rynkowym. Jego relatywnie niskie przełożenie oznacza większą wygodę użytkowania
i mniejsze zużycie przekładni. Aby jednak chcąc
prowadzić nieco szybciej (lub z dalszego dystansu) nie trzeba było się „nakręcać” do bólu rąk, niezbędny jest duży nawój (80 cm w naj-
Fishmaker II
FD1130i
większym modelu), czyli długi odcinek żyłki
nawijany na szpulę przy jednym obrocie. Stąd
właśnie duża szpula na niedużym, a zatem lekkim a zarazem mocnym korpusie. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest precyzyjne
układanie się linki na szpuli. Teraz kilka nieuniknionych liczb: średnia odległość maksymalnego rzutu wzrosła dzięki temu rozwiązaniu o nawet 30%. Duża średnica szpuli to także duża
średnica podkładek ciernych hamulca (ich łączna powierzchnia wzrosła o ponad 100%, dzięki czemu wzrosła precyzja i płynność działania
hamulca).
Jednak przypływ informacji zwrotnej od tysięcy użytkowników działał cały czas i na jego
podstawie zaczęły się gromadzić pomysły na
kolejne usprawnienia. Fishmaker II jest owocem
tego właśnie procesu. „Dwójka” stosunku do
pierwszej wersji ma kilka istotnych udoskonaleń, wśród których na pierwszy plan wysuwają
się silikonowe zabezpieczenia uniemożliwiające dostanie się luźnej żyłki pod szpulę, dłuższa
korbka i wyższej klasy łożysko w rolce prowadzącej żyłkę (połączenie obudowy rolki z kabłąkiem jest też ściślejsze). Przekonstruowane
zostały także newralgiczne elementy szpuli i rotora tak, aby możliwe było uzyskanie jeszcze
lepszych osiągów.
Spektrum zastosowań Fishmakera II jest niezwykle szerokie. Dzięki dostępności w kliku
praktycznych rozmiarach nadaje się znakomicie
do wszystkich odmian spinningu z wyjątkiem
„ultralighta” i najcięższych łowów sumowych.
Jego wytrzymałość predystynuje go do użycia wszędzie tam, gdzie intensywnie pracuje
się korbką, np. podczas łowienia z agresywnego opadu czy też podszarpywania woblerami.
Z kolei lekkość jest zaletą podczas wielogodzin-
DRAGON MANTA MATCH
Kolejny owoc koncepcji połączenia kompaktowego korpusu z bardzo płytką szpulą o bardzo
dużej średnicy. Dzięki temu uzyskuje się to, co
w kołowrotkach przeznaczonych do spławiko-
Manta Match
RD635i
wych metod odległości owych jest najważniejsze: idealne układanie się żyłki na szpuli, duży
nawój (80 cm!) który kompensuje stosunkowo
małe przełożenie. Podobnie zatem jak w przypadku Fishmakera otrzymujemy kołowrotek będący połączeniem przeciwstawnych, ale kluczowych dla skutecznego łowienia wymagań.
Manta Match sprawdzi się wszędzie tam, gdzie
niezbędne jest osiąganie bardzo dużych odległości wędkowania przy użyciu względnie lekkich zestawów. W spławikowej odległościówce
angielskiej (match) i bolońskiej mówimy o rzutach kilkudziesięciometrowych, bo niezależnie
od wymogów danego łowiska, czasem tylko
sięgając tak daleko od siebie można skusić ryby
tak ostrożne i płochliwe, jak grube, ponad kilowe płocie czy żerujące pod drugim brzegiem
rzeki łapczywe, ale czujne klenie.
Manta
Baitfeeder
FR740i
zanętowego – dziennie wykonuje się kilkadziesiąt rzutów i ściągnięć ciężkich, stawiających
wodzie duży opór koszyków zanętowych. To
bardzo obciąża przekładnię i temu poświęcono dużo uwagi podczas projektowania Manty Baitfeeder.
Model ten jest dostępny w pięciu wielkościach: 20, 30 i 35 będą doskonałe do wędki z drgającą szczytówką, (quiver, picker, feeder) a dwa największe (40 i 50) sprawdzą się
w połowach z użyciem typowego sprzętu karpiowego.
OKUMA HELIOS GOLD,
OKUMA RTX
Nowoczesne materiały pozwalają uzyskać efekty, o jakich jeszcze niedawno można było tylko
pomarzyć. Weźmy na przykład ten o nieco tajemniczej nazwie C40X. Jest to materiał kompozytowy (czyli łączący różne rodzaje składników o różnych właściwościach) oparty na
wydłużonych włóknach węglowych. Jest on
bardzo lekki a zarazem bardzo mocny i bardzo sztywny. Sztywność ma tu kluczowe znaczenie, bo zapobiega odkształcaniu się najważniejszych elementów zewnętrznych kołowrotka
pod wpływem naprężeń, nieuniknionych podczas wędkowania. I znów nie obejdzie się bez
liczb: kołowrotki spinningowe Helios i RTX
z obudowami i rotorami wykonanymi z C40X
są o 25% lżejsze i o aż 50% sztywniejsze i mocniejsze od swoich odpowiedników wykona-
DRAGON
MANTA BAITFEEDER
Rodzina kołowrotków wolnobiegowych przeznaczonych do metody gruntowej w każdej jej
nowoczesnej odmianie. Lekkie grafitowe obudowy kryją oparte na sześciu łożyskach kulkowych (6+1) potężne i wytrzymałe mechanizmy,
dzięki którym te maszynki nie boją się największych obciążeń powstających nie tylko w czasie walki z rybą, ale także podczas powtarzających się ściągnięć ciężkich zestawów. Trzeba
bowiem pamiętać, że o ile duże i silne ryby holujemy raz na jakiś czas, o tyle – dotyczy to metody drgającej szczytówki z użyciem koszyka
nych z tradycyjnych materiałów! To wszystko
w sposób odczuwalny przekłada się na wygodę wielogodzinnego wędkowania. Do ich budowy wykorzystano również aluminium (szpule) i sztywny grafit o nazwie 1K.
Z punktu widzenia spinningisty bardzo ważną cechą jest wodoszczelność hamulca. Oba
opisywane modele są pod tym względem idealnie zabezpieczone (system Hydroblock). Na
multitarczowe hamulce składają się tarcze
o dużej średnicy, zapewniające szeroki zakres
siły hamowania i brak zakleszczeń oraz podkładki hamulcowe Made in Japan ze specjalnego grafitu. Łożyska kulkowe klasy HPB (Helios
ma ich 8 a RTX – 7) dopełniają obrazu nowoczesnych kołowrotków spinningowych.
Dostępne rozmiary powodują, że oba te
modele doskonale nadają się do wszystkich odmian typowego spinningu z w wyjątkiem „ultralighta” i ciężkiej orki w poszukiwaniu największych sumów. Nic nie stoi na przeszkodzie,
aby wykorzystywać je także do wędek gruntowych, żywcowych czy przystawek. Ich lekkość
i wytrzymałość sprawiają, że w każdej z typowych dziedzin wędkarstwa sprawdzają się jednakowo dobrze.
RTX-30
Warto podkreślić, że oba kołowrotki oferują
po jednym modelu wykonanym z podwyższonym przełożeniem 6:1. Są to Helios Gold 25S
i RTX 30S. Z tego względu można je z powodzeniem wykorzystywać tam, gdzie szybkość
ściągania przynęty ma kluczowe znaczenie.
Wybierając się do sklepu po nowy
kołowrotek sygnowany przez Dragona lub Okumę trzeba pamiętać, że
sięgamy po efekt ścisłej współpracy konstruktorów z wędkarzami, zarówno profesjonalistami jak i całą
rzeszą łowiących rekreacyjnie. Dołącz do nich, a również weźmiesz
udział w tym wielkim projekcie.
Helios Gold
30
®
www.firmadragon.eu
DRAGON