TYTUŕEM WSTĉPU

Transkrypt

TYTUŕEM WSTĉPU
TYTU EM WST PU
Cultura Christiana
Tom I
KS.
MARCIN S IE KOWSKI*
CULTURA CHRISTIANA
Kultura nie istnieje w oderwaniu od swojego twórcy – cz owieka, nie istnieje te poza wiatem natury. Biblijny nakaz czynienia sobie ziemi (natury)
poddan stanowi Bo y zamys i wyzwanie dla cz owieka. Przekszta canie
i udoskonalanie wiata stworzonego, w tym równie siebie, poprzez wysi ek
intelektualny i ró norodn prac , wytycza cz owiekowi okre lon drog do
swojego Stwórcy. Systematyczny i nieustannie pot gowany wzrost kultury zdaje si czasem przys ania sam natur , z której wyrasta. Istnieje zatem uzasadniona potrzeba znajomo ci istoty kultury jako ogó u przemy lanych ludzkich
dzia i ich skutków.
Równie wa ne jest tak e poznanie róde i sposobu funkcjonowania tej
kultury, w której si wzrasta i któr si formuje. Szczególnie istotna jest znajomo kultury rodzimej, w tym wypadku kultury chrze cija skiej (cultura christiana) od wieków kszta tuj cej to samo Europy. Niniejsze rozwa ania, powi cone tematyce kultury, stanowi prób odpowiedzi na pytanie: Jak rol
w kulturze odgrywa religia chrze cija ska? Do zrealizowania nakre lonego celu
pos
kolejno: analiza terminu „kultura”, zarysowanie poszczególnych obszarów kultury, zw aszcza religii oraz wskazanie zale no ci mi dzy kultur , natur
i ask .
*
Ks. mgr Marcin Sie kowski – Doktorant na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego Jana Paw a II; e-mail: [email protected]
6
KS.
MARCIN SIE
KOWSKI
Kszta towanie si rozumienia „kultury”
owo „kultura” wywodzi si z j zyka aci skiego i w staro ytnym Rzymie oznacza o wpierw upraw roli ( ac. cultura od colore – uprawia ziemi ,
piel gnowa , doskonali ). Jedynie rola-ziemia poddana uprawie jest w stanie
zrodzi zdrowe i po dane ziarno. Piel gnacja roli zak ada wi c prac ludzk ,
nie wykluczaj c pracy rozumu. Terminu „kultura” w szybkim czasie zacz to
ywa równie na oznaczenie kultury ducha, które wi za o si z kszta towaniem i uszlachetnianiem ludzkiej duszy1. Nale y zarazem podkre li , e w antycznej Grecji ju wcze niej zajmowano si wszechstronnym doskonaleniem
i racjonalnym wychowywaniem cz owieka poprzez nabywanie i kszta towanie
cnót. Tego rodzaju dzia ania okre lano jako paideia, a cultura stanowi a jej
kontynuacj w wiecie rzymskim2.
Pojawienie si chrze cija stwa znacz co oddzia o na dotychczasowe
rozumienie kultury. Wiara religijna i kult religijny sta y si g ównym punktem
odniesienia dla doskonalenia ludzkiego ducha. W redniowieczu ukuto takie
okre lenia jak: cultura Christi i cultura christianae religionis3. Natomiast odrodzenie, które postulowa o powrót do dziedzictwa staro ytnego, ponownie uto samia o kultur ze sposobem umys owego i duchowego wzrostu cz owieka.
S. Puffendorf (XVII-wieczny niemiecki teoretyk pa stwa i prawa, filozof
prawa naturalnego) pos ugiwa si terminem „kultura” bez nadawania mu bli szego znaczenia, tylko przeciwstawiaj c sobie „stan kultury” i „stan natury”.
Ten ostatni oznacza brak jakiegokolwiek porz dku i wzajemn wrogo ludzi
wobec siebie (w teorii prawa naturalnego natura oznacza tu natur zwierz ,
dzik ). „Stan kultury” – przeciwnie – charakteryzowa ludzi powi zanych spoecznymi wi zami i relacjami regulowanymi prawem4. Wspó czesne rozumienie
„kultury” ustali J. Herder, stwierdzaj c, e jest ona wykwitem indywidualnego
i spo ecznego ycia cz owieka.
1
Ju za czasów Cycerona (106-43 prz. Chr.) pos ugiwano si wyra eniami: agri cultura oraz
animi cultura. Pierwsze z nich oznacza o upraw ziemi, a drugie upraw ducha pod wp ywem
my lenia i kszta cenia (zw aszcza filozofii). Por. M.A. Kr piec, Kultura, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 6, red. A. Maryniarczyk, Lublin 2005, s.132.
2
Por. Ten e, U podstaw rozumienia kultury, Lublin 1991, s. 7; W. Jaeger, Paideia, prze .
M. Plezia, H. Bednarek, Warszawa 2001, s. 29; P. Jaroszy ski, Paideia, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 7, red. A. Maryniarczyk, Lublin 2006, s. 948-949.
3
Por. Kr piec, U podstaw …, dz. cyt., s. 8.
4
Do tego czasu natur przeciwstawiano asce, a nie kulturze. Por. Kr piec, Kultura, dz. cyt.,
s. 132-133.
CULTURA CHRISTIANA
7
Do cz sto termin „kultura” by , i nadal bywa, kojarzony i zamiennie
stosowany ze s owem „cywilizacja”. Pierwotnie przez „cywilizacj ” rozumiano
rozwój ycia cz owieka wedle wzorów obywateli rzymskich – civis romanus –
korzystaj cych z praw do osobistego pe nego wzrostu, celem uszlachetnienia
swojego post powania. Tu oba wyra enia oznaczaj ca okszta t stosunków spoecznych oraz indywidualnego ludzkiego ycia, a stosowane s zamiennie. Natomiast akcentowanie ich odr bnego znaczenia i przeciwstawiane sobie (od
czasów I. Kanta) wiadczy o tym, e „kultura” odnosi si do wewn trznego
ycia cz owieka, za „cywilizacja” jest zewn trznym przejawem jego aktywnoci. Sztuka i nauka ubogacaj wewn trznie cz owieka, a instytucje spo eczne
i wzajemnie oddzia ywanie dbaj o ad zewn trzny5.
Nie sposób dzi poda jednej, cis ej definicji kultury, która oddawa aby
ca okszta t mieszcz cych si w niej aspektów6. W literaturze przedmiotu spotyka si blisko dwie cie ró nych okre le „kultury”. Encyklopedia Katolicka podaje, e kultura to „ca okszta t materialnego i duchowego dorobku ludzko ci,
wynik twórczej dzia alno ci cz owieka oraz zespó warto ci, norm i zasad obowi zuj cych w danej zbiorowo ci”7. Natomiast Powszechna Encyklopedia Filozofii informuje, e kultura to „dzia alno i dzie a cz owieka jako bytu osobowego, czyli rozumnego i wolnego”8. W dokumentach Soboru Watyka skiego II
kultura jest okre lana jako wszystko to, co stanowi pomoc w doskonaleniu darów ducha i cia a, co pomaga podporz dkowa wiat w adzy cz owieka oraz to,
co bardziej ludzkim czyni ycie spo eczne9. Zdaniem J. Ratzingera kultura, to
wyros a w procesie rozwoju historycznego wspólnotowa forma wyrazu wyników poznania i warto ci, które kszta tuj ycie okre lonej wspólnoty10. Inaczej
5
Por. Tam e, s. 133.
Wielo definicji „kultury” wynika z wielo ci filozoficznych teorii kultury. Zob. F. Adamski, Integralna wizja kultury u podstaw chrze cija skiego wychowania, w: Wychowanie chrze cija skie a kultura, red. M. Nowak, T. O óg, Lublin 2000, s. 15. A.L Kroeber i C. Kluckhohn
wyró niaj nast puj ce rodzaje definicji kultury: opisowo-wyliczaj ce, historyczne, normatywne,
psychologiczne, strukturalno-systemowe oraz genetyczne. Por. S. Kowalczyk, Kultura. Poj cie,
w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, red. A. Szostek, Lublin 2004, kol. 189.
7
Por. D. Capa a, Kultura, w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, dz. cyt., kol. 188. W teologii akcentuje si zarówno autonomi kultury, jak równie jej zale no od Boga. Jest ona przedmiotem
odkupienia, wspó dzia a i po redniczy w dziele zbawienia.
8
Kr piec, Kultura, dz. cyt., s. 132.
9
Por. Konstytucja duszpasterska o Ko ciele w wiecie wspó czesnym GAUDIUM ET SPES,
w: Sobór Watyka ski II. Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, Pozna 2002, s. 570.
10
Por. J. Ratzinger, Wiara. Prawda. Tolerancja, prze . R. Zaj czkowski, Kielce 2005, s. 50.
6
8
KS.
MARCIN SIE
KOWSKI
kultur okre la np. E. Cassirer dostrzegaj c w niej samowyzwolenie si cz owieka z ogranicze natury poprzez umys owy rozwój dzi ki nauce, sztuce, j zykowi i religii11.
ówne obszary kultury
Dzia alno i dzie a cz owieka mieszcz si zasadniczo w trzech obszarach
jego (intelektualnej) aktywno ci. Odpowiednio do sposobu ludzkiego poznania
wyró nia si g ówne kierunki jego racjonalnego dzia ania. Dziedzina nauki,
sfera moralno ci i obszar sztuki-techniki to elementy sk adaj ce si na ca ociowo uj kultur 12.
Pierwszym sposobem ludzkiego poznania jest poznanie teoretycznoinformacyjne – theoria, które polega na odkryciu struktury rzeczywisto ci
i uzgodnieniu si z ni . Poniewa jest to poznanie, które nie ma innych celów
poza samym poznaniem, nazywane jest poznaniem kontemplacyjnym. Jego
zamiarem jest dotarcie do prawdy o istniej cym wiecie. Dokonuje si ono poprzez przyj cie tre ci poznawczych ze wiata zewn trznego w stosunku do poznaj cego podmiotu, który wpierw stanowi niezapisan tablic – tabula rasa,
a dotyczy rzeczywisto ci ujmowanej w aspektach sta ych, konieczno ciowych
i ogólnych13.
„Drug wielk dziedzin ludzkiego poznania, stoj
u podstaw ludzkiego
post powania, a przez to i moralno ci cz owieka, jest tzw. poznanie praktyczne,
czyli fronetyczne”14. Skupia si ono na cz owieku jako na dzia aj cym, gdy
celem tego poznania jest dzia anie (realizowanie okre lonego dobra). Poznanie
to domaga si znajomo ci naczelnych regu post powania oraz aktów decyzji15.
Ten typ aktywno ci cz owieka – praxis – sprawia, e on sam, kierowany roztropno ci , determinuje si do okre lonego dzia ania lub jego zaniechania.
Poznanie pojetyczne (twórcze, wytwórcze) – poiesis – skupia si na wytwarzaniu w materiale zewn trznym. W oparciu o wcze niejsze poznanie teoretyczne i informacje na temat rzeczywisto ci cz owiek jest w stanie tworzy
zupe nie nowe projekty (wpierw intencjonalne), które pó niej wytwarza w po11
Por. Kowalczyk, Kultura …, dz. cyt., kol. 189.
Zob. M.A. Kr piec, Cz owiek w kulturze, Lublin 1999, s. 36.
13
Por. P. Jaroszy ski, Cz owiek i nauka, Lublin 2008, s. 41-51.
14
M.A. Kr piec, Ja – cz owiek, Lublin 2005, s. 229.
15
Naczelnym prawem post powania cz owieka, jako rozumnej natury, jest s d: dobro nale y
czyni . Por. Tam e, s. 229-230.
12
CULTURA CHRISTIANA
9
staci najró niejszych przedmiotów16. Dzi ki temu wiat natury staje si bogatszy o dzie a sztuki i techniki skonstruowane przez cz owieka. Kryterium poznania pojetycznego stanowi pi kno, czyli wizja bytu wzbudzaj ca upodobanie.
Wskazane dziedziny racjonalnej aktywno ci cz owieka, cho przestawione
oddzielnie, wcale si nie wykluczaj , lecz wzajemnie dope niaj . Jednak e
punktem wyj cia dla jakiejkolwiek z nich jest zawsze poznanie teoretyczne,
poniewa ono dostarcza tre ci poznawczych, które nast pnie mog pokierowa
post powaniem lub wytwarzaniem17.
Religia jako obszar kultury
Nauka, moralno i sztuka stanowi rezultat dzia alno ci cz owieka jako
osoby, czyli bytu rozumnego i wolnego. Ka da z wymienionych dziedzin kultury jest naznaczona obecno ci rozumu i nim kierowana. W ten sposób ka da
z nich posiada swoje ród o w cz owieku, ale równie jemu jest podporz dkowana. Okazuje si jednak, e istniej jeszcze inne dzia ania cz owieka, które
wykraczaj poza wymienione trzy dzia y kultury. Tego rodzaju intelektualna
aktywno – zwana religi – umo liwia cz owiekowi nawi zanie relacji z Bogiem18.
Poznawczy kontakt z realnym wiatem, w którym cz owiek egzystuje
i tworzy kultur , udoskonalaj c zastan natur , pozwala mu zauwa , e
wszystko istnieje w nim na sposób przygodny19. Cokolwiek si pojawia, pojawi si nie musi, a je li ju zaczyna istnie , istnieje nietrwale i nieustannie podlega przeró nym zmianom. Poszukiwanie przyczyn istniej cych bytów i towarzysz cych im zmian wymusza na cz owieku wyj cie poza ten e byt. wiat
16
Por. Tam e, s. 232.
„Teoretyczne poznanie – stanowi ce ród o i punkt wyj cia ludzkiej dzia alno ci racjonalnej – jest te kresem tej dzia alno ci w poznaniu kontemplacyjnym i estetycznym, wówczas gdy
zastana i przetwarzana rzeczywisto wzbudza bezinteresown kontemplacj , koj
niepokój
poznawczo-twórczy”. Kr piec, Kultura, dz. cyt., s. 138.
18
„Religia jest: realn , osobow relacj (zwi zkiem) cz owieka do osobowego Absolutu (Boga), którego cz owiek uznaje za ostateczne ród o swojego istnienia oraz Najwy sze Dobro, które
nadaje sens jego yciu”. Z.J. Zdybicka, Cz owiek i religia, Lublin 2006, s. 299. „Religia to osobowe odniesienie si cz owieka do Boga rozumianego jako ród o i ostateczny cel ludzkiego
ycia oraz jako przedmiot wiecznej szcz liwo ci”. P. Moskal, Religia i prawda, Lublin 2008,
s. 37.
19
Przygodno oznacza nietrwa
, mo liwo nieistnienia, zmienno , istnienie nie z siebie.
Por. J. Wojtysiak, Spór o istnienie Boga. Analityczno-intuicyjny argument na rzecz teizmu, Pozna 2012, s. 29-31.
17
10
KS.
MARCIN SIE
KOWSKI
natury nie t umaczy si sam, ale odsy a do bytu, który istnieje jako niezmienny
i konieczny.
Jednakowo w wiecie stworzonym istnieje i cz owiek, który w sobie odnajduje równie cechy bytowania przygodnego. Jego podstawowym prze yciem
jest do wiadczenie w asnej niewystarczalno ci. Przejawia si ona chocia by
w braku panowania nad swoj bytowo ci , ugruntowania której poszukuje on
poza sob i poza tym wiatem. Z jednej strony ma miejsce zale no cz owieka
od otoczenia i innych ludzi, z drugiej za potrafi on przekracza (transcendowa ) zastan rzeczywisto w poszukiwaniu sensu istnienia20.
Odkrycie istnienia Absolutu jako racji przygodnego bytowania wiata natury (w tym cz owieka) oraz jako bytu koniecznego jest wynikiem intelektualnej
dzia alno ci ludzkiej, która przynale y do dziedziny kultury. Jednak e cz owiek
nie tylko odkrywa istnienie Boga, ale równie dostrzega w Nim byt osobowy,
czyli rozumny i wolny i dlatego pragnie nawi za z Nim relacje. „Tak rozumiany Absolut jest – wed ug w. Tomasza – to samy z Bogiem religii, a wi c Tym,
który si objawi w Jezusie Chrystusie i odkry now prawd o Sobie, niedost pn filozofom”21.
Objawienie Boga w Chrystusie otworzy o mo liwo nawi zania zupe nie
nowych z Nim relacji w ramach religii chrze cija skiej. Cz owiek znajduje
w Nim ród o swojego ycia oraz cel istnienia, ku któremu zmierza. Aby zrealizowa Bo y zamys , tj. pozna samego Boga, cz owiek podejmuje dzia ania
doskonal ce jego natur w ramach tworzonej przez niego kultury, a nade
wszystko powinien przyj i wspó pracowa z ask , jako niezb dn pomoc
w poznaniu prawdy Bo ej22. Dzia ania cz owieka na rzecz osi gni cia celu ostatecznego, uto samianego z pe nym szcz ciem, stanowi osobny dzia kultury
zwanej religi . Natomiast po czone ze sob nauka, moralno , sztuka i religia
sk adaj si na pe
kultur cz owieka. Synteza wyliczonych tu dzia ów kultury rozumianych jako dziedzictwo staro ytnej Grecji i Rzymu oraz chrze cija -
20
Zob. Zdybicka, Cz owiek …, dz. cyt., 150-158.
Z.J. Zdybicka, Bóg czy sacrum?, Lublin 2007, s. 26. Osobowy charakter Boga stanowi podstaw dla religii. Zob. P. Moskal, Spór o racje religii, Lublin 2000, s. 81.
22
„Bóg od pocz tku skierowuje natur cz owieka ku sobie i obdarza ask , która jest rodkiem do osi gni cia celu i jego zadatkiem. A aska nie staje si mniej ask przez to, e cz owiek
od pocz tku jest do niej powo any”. D. Oko, aska i wolno . aska w Biblii, nauczaniu Ko cio a
i teologii wspó czesnej, Kraków 1997, s. 198.
21
CULTURA CHRISTIANA
11
stwa uprawnia do mówienia, analizowania i dalszego kszta towania kultury
chrze cija skiej23.
Kultura wobec natury i aski
Ka da próba bli szego przyjrzenia si kulturze nieroz cznie wi e si ze
sposobem rozumienia natury. Je li kultura jest kszta towaniem, udoskonalaniem
natury, to nie bez znaczenia pozostaje dla niej rozumienie samej natury, któr
dope nia. Na sposób pojmowania natury maj wp yw racje filozoficzne, religijne, mitologiczne oraz ideologiczne24.
Kultura grecka wzniesiona jedynie wysi kiem ludzkiego rozumu posiada a
tylko odniesienia do natury. Droga do osi gni cia pe nej doskona ci wiod a
poprzez nabywanie cnót usprawniaj cych w adze poznawcze cz owieka. Dokonywa o si to nieustannie w procesie wychowania, a podyktowane by o przeankami filozoficznymi. Skoro Boga uto samiano z my my ca tylko sam
siebie, to nie istnia y podstawy, aby Bóg by Stwórc wiata i cz owieka, ku
któremu zwraca by si On ze swoim zbawieniem. W ten sposób kultura by a
ca kowitym dope nieniem wiecznie istniej cej natury25.
Wraz z chrze cija stwem zmieni si porz dek ujmowania relacji Boga do
wiata i cz owieka. Obraz Boga roztaczaj cego Opatrzno nad ca ym wiatem,
a szczególnie nad cz owiekiem, którego stworzy i ku któremu zwraca si
z darem zbawienia, w pe ni harmonizuje z ludzk dynamiczn natur . Cz owiek, w skutek grzechu pierworodnego, nie jest w stanie sam osi gn pe nej
doskona ci – poznania Boga w wieczno ci. Niezb dna jest mu nadprzyrodzona pomoc w postaci aski. Okaleczona, a nie zupe nie zepsuta natura cz owieka,
mo e by przez niego rozwijana do pewnego stopnia. Ca ciowy rozwój cz owieka dokonuje si wi c zarówno poprzez kultur , jak i poprzez, niezb dn do
osi gni cia ostatecznego celu, ask . W wyniku tak rozumianej natury ludzkiej
okazuje si , e cz owiek do swojego pe nego rozwoju potrzebuje i kultury,
23
Por. M.A. Kr piec, Cz owiek jako osoba, Lublin 2005, s. 181-182. J. Ratzinger zaznacza, e
religia jest pod em kultury. Por. A. Sup at, Poj cie kultury chrze cija skiej w uj ciu Josepha
Ratzingera, w: Kultura chrze cija ska w zjednoczonej Europie, red. T. Sikorski, A. Dymer,
Szczecin 2007, s. 33.
24
„Zwi zek kultury z natur jest nierozerwalny w sensie egzystencjalnym”. M.A. Kr piec,
Sens kultury chrze cija skiej, Lublin 2004, s. 5-6.
25
Por. P. Jaroszy ski, Filozoficzne koncepcje kultury, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii,
t. 6, red. A. Maryniarczyk, Lublin 2005, s. 138.
12
KS.
MARCIN SIE
KOWSKI
i aski zarazem. Sama kultura jest wi c tylko cz ciowym dope nieniem natury,
która otwiera si na dzia anie Boga26.
Przyj cie stwierdzenia mówi cego o naturze cz owieka w ca ci zepsutej
i z gruntu z ej, prowadzi do wniosku, e kultura nie mo e posiada adnych
odniesie do natury. Od z ej natury nale y si odci i ca kowicie wyzwoli 27.
Podobnie jak celem ducha jest wyzwoli si od cia a, tak zadaniem kultury jest
uwolni si od natury, której w aden sposób nie mo na naprawi . Najbardziej
jest to widoczne w protestantyzmie, który odpowiedzialnym za ca kowite zepsucie natury cz owieka czyni grzech pierworodny. W aden sposób sam cz owiek jej nie uzdrowi. Dokona tego mo e jedynie Bóg. Kultura nie ma zatem
powodów, aby budowa na naturze, w zwi zku z tym ca kowicie poddaje si
dzia aniu aski.
Odmienne stanowisko, które opowiada si za ca kowit doskona ci
natury, nie potrzebuje dope nienia ani ze strony kultury, ani ze strony aski.
Odrzucenie dogmatu o grzechu pierworodnym skutkuje uznaniem cz owieka za
doskona ego w swej naturze. Dlatego te kultura staje si zb dna, poniewa nie
znajduje adnego obszaru, który mog aby doskonali . Podobnie niepotrzebne
jest wsparcie natury ask . Wystarczy odzyska pierwotny stan natury w drodze
uwolnienia si od wp ywów kulturowych i religijnych28.
Zupe nie inne za enia przyjmuje pogl d, który g osi, e kultura jest
pierwotna w stosunku do natury. Je li kultura poprzedza natur , to w aden
sposób nie mo e ona budowa na naturze. Zanegowanie istnienia Boga nakazuje te zanegowa istnienie zastanej natury cz owieka. Powstaje ona dopiero
dzi ki cz owiekowi, który nadaje jej odpowiedni form . Dlatego kultura zamiast by narz dziem udoskonalania natury, staje si jej jedynym twórc ,
w dodatku pozbawionym nadprzyrodzonego wsparcia w formie aski29.
26
Por. Tam e, s. 138-139; M. Rusecki, Dziejowe znaczenie chrze cija stwa, Pozna 2011,
s. 127.
27
Postrzeganie natury jako z ej ma miejsce w dualistycznych koncepcjach bytu np. w manicheizmie i gnozie. Zob. Jaroszy ski, Filozoficzne koncepcje …, dz. cyt., s. 139; J. Maritain, Trzej
reformatorzy, prze . K. Michalski, Warszawa-Z bki 2005, s. 37-39.
28
Por. Jaroszy ski, Filozoficzne koncepcje …, dz. cyt., s. 139. Doskona
natury ludzkiej
osi J.J. Rousseau, którego J. Maritain nazywa wi tym z natury. Por. Maritain, Trzej reformatorzy, dz. cyt., s. 143.
29
„Ideologiczn wersj takiego pogl du znajdujemy w socjalizmie: cz owiek nie jest osob
posiadaj
w asn natur i godno , ale jest wytworem spo ecze stwa i warunków spo ecznych”.
Jaroszy ski, Filozoficzne koncepcje …, dz. cyt., s. 139.
CULTURA CHRISTIANA
13
Podsumowanie – monografia Cultura Christiana
Nakre lone wy ej rozwa ania dotycz ce problematyki kultury zosta y
zainspirowane pytaniem o rol religii chrze cija skiej w kulturze. W wyniku
przedstawionych analiz nale y stwierdzi , e religia, podobnie jak nauka, moralno i sztuka, stanowi integralny obszar kultury pojmowanej ca ciowo.
Kultura b ca racjonalnym dzia aniem cz owieka jako osoby rozumnej i wolnej oraz wytworami tych dzia , nie wyczerpuje si w poznaniu teoretycznym
(theoria), praktycznym (praxis) i wytwórczym (poiesis). Cz owiek spe nia równie takie racjonalne akty, które transcenduj wiat natury w cznie z nim samym. W ten sposób odkrywa on istnienie osobowego Boga, który jednocze nie
sam, dzi ki objawieniu, ods ania si przed nim i pozwala si pozna . Wyj tkowo relacji tworzonych mi dzy cz owiekiem i Wcielonym Bogiem staje si
podstaw wyró nienia religii chrze cija skiej.
Religia ta na ró ne sposoby przenika i integruje wszystkie obszary rozumnej aktywno ci ludzkiej. W jej wietle kszta towanie i udoskonalanie natury
oraz piel gnowanie duszy cz owieka dokonuje si z perspektywy osobowej
wi zi z Bogiem. Religia oddzia ywuje na wszystkie obszary kultury, gdy jest
pocz tkiem i syntez wszystkich osobowych aktów ludzkich. Nadrz dna rola
religii chrze cija skiej wobec kultury wynika z dostrze enia w Bogu przyczyny
i celu ludzkiego ycia. wiadomo w asnych ogranicze i perspektywa poznania Boga w wieczno ci sprawia, e ka dy inny rodzaj ludzkiej racjonalnej aktywno ci kszta towany jest w odniesieniu do Boga – Stwórcy i Ostatecznego
Celu. Religia chrze cija ska czyni kultur ogólnoludzk , bo dost pn dla ka dego cz owieka. W tej perspektywie nale oby mówi ju nie o kulturze, ale
o kulturze chrze cija skiej.
***
Prezentowana monografia Cultura Christiana, zarówno w postaci pierwszego, a z czasem kolejnych tomów, ma na celu upowszechnianie szeroko rozumianej kultury chrze cija skiej. Podejmowane w niej zagadnienia dotycz
wszelkiej racjonalnej aktywno ci ludzkiej w zakresie wszystkich obszarów kultury. Poniewa chrze cija sko kultury wyp ywa z jej powi zania z Jezusem
Chrystusem – centrum tej e kultury i wzorem dla osobowych dzia
ludzkich,
uprzywilejowane w niej miejsce zajmuje cz owiek jako osoba.
14
KS.
MARCIN SIE
KOWSKI
Pomys odawc i inicjatorem powo ania do ycia niniejszej monografii jest
ks. dr Pawe Tarasiewicz we wspó pracy z ksi mi studentami diecezji e ckiej.
Przede wszystkim umo liwia ona publikowanie ró nego rodzaju prac naukowych powsta ych w czasie studiów prowadzonych na wielu wydzia ach ró nych
uniwersytetów i w ró norodnych rodowiskach naukowych. Jest tak e narz dziem do wymiany kszta tuj cej si my li oraz inspiracj do podejmowania
dyskusji wokó prezentowanych zagadnie .
Na koniec nale y wyrazi g bok nadziej , e zamieszczane w niej tre ci
znajd odbiorców zainteresowanych problematyk kultury chrze cija skiej,
a zw aszcza zatroskanych o w asny pe ny rozwój osobowy.
Summary
CHRISTIAN CULTURE
The article undertakes an attempt of answering the question: what role does the Christian
religion play in the culture? Religion, together with knowledge, morality and art, is an integral
part of culture as a whole. Culture itself – the rational activity of man as a free and reasonable
person – and its products are not limited to the theoretical (theoria), practical (praxis) and productive (poiesis) knowledge. Man makes rational actions which transcend the natural world and
himself. It results in discovering the existence of the personal God who, in turn, reveals himself
and makes himself knowable. The peculiarity of relations between God and man are the basis for
the Christian religion to be distinguished.
Religion permeates and integrates all areas of the rational human activity. In its light the
formation and improvement of human nature and the cultivation of human soul is realized by the
personal bond with God. By influencing all cultural areas, religion becomes a beginning and
synthesis of all personal human acts. The priority of the Christian religion toward the culture
results from the status of God as the source and end of human live. The consciousness of human
limitations and the perspective of knowing God in eternity makes that all human actions refer to
God. The Christian religion make culture embracing all the mankind, because available for everyone. In this perspective one should say not about the culture, but the Christian culture.
Bibliografia
Adamski F., Integralna wizja kultury u podstaw chrze cija skiego wychowania, w: Wychowanie
chrze cija skie a kultura, red. M. Nowak, T. O óg, Lublin 2000.
Capa a D., Kultura, w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, red. A. Szostek, Lublin 2004.
Jaeger W., Paideia, prze . M. Plezia, H. Bednarek, Warszawa 2001.
Jaroszy ski P., Cz owiek i nauka, Lublin 2008.
Jaroszy ski P., Filozoficzne koncepcje kultury, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 6, red.
A. Maryniarczyk, Lublin 2005.
CULTURA CHRISTIANA
15
Jaroszy ski P., Paideia, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 7, red. A. Maryniarczyk, Lublin 2006.
Konstytucja duszpasterska o Ko ciele w wiecie wspó czesnym GAUDIUM ET SPES, w: Sobór
Watyka ski II. Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, Pozna 2002.
Kowalczyk S., Kultura. Poj cie, w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, red. A. Szostek, Lublin 2004.
Kr piec M.A., Cz owiek jako osoba, Lublin 2005.
Kr piec M.A., Cz owiek w kulturze, Lublin 1999.
Kr piec M.A., Ja – cz owiek, Lublin 2005.
Kr piec M.A., Kultura, w: Powszechna Encyklopedia Filozofii, t. 6, red. A. Maryniarczyk, Lublin
2005.
Kr piec M.A., Sens kultury chrze cija skiej, Lublin 2004.
Kr piec M.A., U podstaw rozumienia kultury, Lublin 1991.
Maritain J., Trzej reformatorzy, prze . K. Michalski, Warszawa-Z bki 2005.
Moskal P., Religia i prawda, Lublin 2008.
Moskal P., Spór o racje religii, Lublin 2000.
Oko D., aska i wolno . aska w Biblii, nauczaniu Ko cio a i teologii wspó czesnej, Kraków
1997.
Ratzinger J., Wiara. Prawda. Tolerancja, prze . R. Zaj czkowski, Kielce 2005.
Rusecki M., Dziejowe znaczenie chrze cija stwa, Pozna 2011.
Sup at A., Poj cie kultury chrze cija skiej w uj ciu Josepha Ratzingera, w: Kultura chrze cija ska w zjednoczonej Europie, red. T. Sikorski, A. Dymer, Szczecin 2007.
Wojtysiak J., Spór o istnienie Boga. Analityczno-intuicyjny argument na rzecz teizmu, Pozna
2012.
Zdybicka Z.J., Bóg czy sacrum?, Lublin 2007.
Zdybicka Z.J., Cz owiek i religia, Lublin 2006.
owa kluczowe: kultura, kultura chrze cija ska, natura, religia.
Keywords: culture, Christian culture, nature, religion.

Podobne dokumenty