Pobierz PDF - Kazimierz Dolny
Transkrypt
Pobierz PDF - Kazimierz Dolny
Romantyczna Ławeczka w Kazimierzu Dolnym Jesienią ubiegłego roku zakończył się ogólnopolski plebiscyt randkowy Sympatia.pl oraz portal Onet.pl, w którym 10 znanych w kraju miejsc walczyło o tytuł "Najbardziej romantycznego miejsca w Polsce". W głosowaniu, w którym internauci oddali ponad 70 tysięcy głosów, od początku zdecydowanie prowadził, a potem wygrał Kazimierz Dolny. Nasze miasteczko zwyciężyło przed kilkoma innymi miejscami, takimi jak Ogród Japoński we Wrocławiu czy kładka Ojca Bernatka w Krakowie. Kazimierz Dolny uznawany przez wielu za miejsce magiczne, ma w sobie również wielkie pokłady romantyzmu, nastrojowości i magnes przyciągający zakochane i wrażliwe dusze. To tu wiele młodych par przyjeżdża zaraz po ślubie, by zrobić sobie kilka pamiątkowych zdjęć z urokliwego maleńkiego ryneczku jednego z najwspanialszych w Europie. Albo po prostu w podróż poślubną informują kazimierscy hotelarze i właściciele pensjonatów. A kazimierski Urząd Stanu Cywilnego jest chyba jednym z najczęściej wybieranych w naszym kraju, by właśnie tu, w tym miejscu, powiedzieć sobie z serca płynące Dlatego teraz, w związku z Dniem Zakochanych, mimo zimowej aury, w najbardziej romantycznym zakątku Polski pojawiła się Romantyczna randkowego Sympatia.pl, portalu Onet.pl i Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. Ławeczka stanęła na kazimierskim rynku w poniedziałek 13 lutego pod Domem Architekta, vis-a-vis renesansowych kamienic Przybyłów. Do tego, by na niej usiąść, zachęca umieszczony na oparciu napis: dy usiądziesz na romantycznej ławeczce, odnajdziesz swoją miłość szybciej, niż myślisz i cieszcie się czasem, który macie wyłącznie dla siebie Ławeczka w swoim kształcie jest podobna do innych stojących na rynku. Wyróżnia ją jednak kolorystyka - nawiazująca do barw logo Kazimierza Dolnego oraz siedzisko, nie poziome, ale lekko przełamene - by siedzące na nim osoby mogły pochylić się ku sobie. Siedzisko wzmocnioone jest od dołu metalowymi listwami i włók nem poliwęglanowym. Życzymy naszemu miasteczku, aby odwiedzało go jak najwięcej szukających miłości, zakochanych, wrażliwych i pełnych romantyzmu dusz Dolnego oraz serwis radkowy Sympatia.pl - fundator ławeczki. ................... A oto kilka wypowidzi internautów (z portalu Onet.pl - po publikacji o zwycięstwie Kazimierza Dolnego w plebiscycie) o roli naszego Miasteczka w historiach ich Miłości, o oczarowaniu Kazimierzem i o tym, że Kazimierz jest jak magnes dla romantycznych, zakochanych i kochajacych dusz: - Przywiozłem wiosną do Kazimierza moją dziewczynę, kobietę, która zniewoliła swoim urokiem każdy element mego ciała i mojej duszy - mówi Mirek, jeden z internautów. - Mimo dzielącej nas dwudziestoletniej różnicy wieku i wielu poglądów na życie postanowiłem zaryzykować i oświadczyłem się jej. Zrobiłem to, stojąc na środku kazimierskiego Rynku, a ona się zgodziła. Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie. Mam nadzieję, że na jej decyzję nie wpłynął jedynie urok tego wspaniałego miasta:). Strona 1/2 - Kiedy po raz pierwszy usiadłam na ryneczku przy studzience, byłam jak zahipnotyzowana - wspomina Szczęśliwa (nick internetowy). - Po latach wróciłam i w tym samym miejscu, stojąc późnym wieczorem z moim przyszłym mężem, patrzyliśmy w niebo na spadające gwiazdy. Każdy pomyślał życzenie, jak się okazało - to samo: "chcemy być razem". Ta chwila, bajka trwa już 17 lat. Kochamy to magiczne, zaczarowane miasteczko. - Tam właśnie przed 27 laty pojechaliśmy na pierwszy wspólny urlop z moim ukochanym - wspomina Beata, interneutka. - On przyjechał na urlop z wojska, a ja na pierwszy urlop w pierwszej pracy. Zamieszkaliśmy w willi "Murka". Był cudowny słoneczny sierpień, nikt się tam nigdzie nie spieszył, spokój i jakaś melancholia panowała wśród tych starych kamieniczek i wąskich brukowych uliczek. Mój ukochany, biedny żołnierz, podarował mi tam w prezencie... koguta z ciasta. Nie pierścionek ze złota, tylko pachnącego, smacznego, wypieczonego koguta z ciasta (do dzisiaj wypiekają te koguty w Kazimierzu). Czyż to nie romantyczne? Miasteczko z wielką Miłością w dziejach. Z Kazimierzem Dolnym wiąże się historia królewskiej miłości. To tu w niezwykłej scenerii miasta z XIV wieku rozegrały się losy wielkiej miłości króla Kazimierza Wielkiego i pięknej Żydówki Estery. To jedna z najbardziej znanychmiejscowych legend. Czarnowłosa Esterka nie była zwyczajną kochanką króla. Kazimierz Wielki - przystojny i kochliwy mężczyzna często polował, ucztował, dbał o swoich mieszkańców, ale najbardziej pragnął spotkać kobietę, która da mu wymarzonego syna. Niestety, zgodnie z wcześniejszą przepowiednią, na świecie pojawiały się kolejne jego córki. Podczas pewnego polowania przypadkowo poznał Esterkę, w której zakochał się bez pamięci. Narodziło się między nimi gorące uczucie, a po jakimś czasie ukochana urodziła mu syna Niemira, w podzięce za którego władca miał wybudować Esterce zamek w Bochotnicy koło Kazimierza. Miał też nakazać swoim architektom wzniesienie w miasteczku pięknej synagogi, by ukochana miała się gdzie modlić. Kobieta miała też wpływ na podejmowane przez władcę decyzje. Król Kazimierz zabierał ją nawet do swego zamku w miasteczku. Strona 2/2 Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)