Pobierz plik PDF z publikacją
Transkrypt
Pobierz plik PDF z publikacją
—1— Małgorzata Lewan Zarys dziejów turystyki w Polsce PROKSENIA Kraków 2004 —2— HISTORIA TURYSTYKI Recenzja: dr Paweł Różycki Opracowanie redakcyjne: dr Zygmunt Kruczek Korekta tekstu: Barbara Moskal Wydawca: Wydawnictwo „PROKSENIA”, 31−047 Kraków, ul. Sarego 23/2, tel./fax (0−12) 421−63−80 www.proksenia.pl, e−mail: [email protected] —3— Spis treści Od Wydawcy .............................................................................................................. 5 Tradycje turystyki ..................................................................................................... 7 U źródeł turystyki ........................................................................................................... 7 Polska w relacjach podróżników .................................................................................. 12 Początki turystyki w Polsce .................................................................................... 15 Od Staszica do Chałubińskiego .................................................................................... 15 Towarzystwo Tatrzańskie ............................................................................................ 28 Inne organizacje turystyczne w Galicji ........................................................................ 37 Polskie Towarzystwo Krajoznawcze ............................................................................ 39 Turystyka pod zaborem pruskim .................................................................................. 44 Turystyka w XX−leciu międzywojennym .............................................................. 47 Administracja rządowa i samorządowa do spraw turystyki ......................................... 47 Turystyka szkolna ........................................................................................................ 49 Turystyka w organizacjach młodzieżowych ................................................................ 51 Organizacje turystyczne ............................................................................................... 54 Biura podróży ............................................................................................................... 62 Polska turystyka w okresie II wojny światowej .................................................... 65 Turystyka w PRL .................................................................................................... 69 Uwarunkowania polskiej turystyki ............................................................................... 69 Państwowe struktury organizacyjne ............................................................................. 71 Organizacje obsługi ruchu turystycznego .................................................................... 75 Turystyka młodzieżowa ............................................................................................... 85 Działalność turystyczna w zakładach pracy ................................................................. 93 Turystyka w III Rzeczypospolitej .......................................................................... 95 Zakończenie .............................................................................................................. 99 Kalendarium wydarzeń ......................................................................................... 101 Bibliografia ............................................................................................................. 105 —4— HISTORIA TURYSTYKI —5— OD WYDAWCY W polskiej literaturze fachowej z zakresu turystyki brakuje nowego, aktualnego i prze− krojowego spojrzenia na historię turystyki. Opracowanie Małgorzaty Lewan „Zarys dzie− jów turystyki w Polsce” wypełnia, moim zdaniem, tę lukę. Opracowanie to zawiera najważ− niejsze informacje o dziejach turystyki w Polsce podane w przystępnej formie, bez zbędnych dygresji. Z tego powodu publikacja ta będzie szczególnie przydatna dla studentów kierunków turystycznych i słuchaczy studiów policealnych oraz dla wszystkich zainteresowanych tą tematyką. Autorka na tle rozważań o źródłach turystyki kreśli dzieje turystyki w Polsce w czterech przedziałach czasowych. Rozdział zatytułowany Początki turystyki w Polsce prowadzi nas przez jej rozwój od czasów działalności Staszica do Chałubińskiego, by na− stępnie przenieść nas do tradycji turystycznych w Galicji, Królestwie Polskim i pod zabo− rem pruski. Turystyka w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej aż po powsta− nie III Rzeczpospolitej to kolejne rozdziały. Ostatni rozdział dotyczy już okresu współczesnego, tj. od 1990 roku do chwili obecnej. Cennym dodatkiem do publikacji jest kalendarium wydarzeń w historii turystyki oraz bogata literatura. Autor i wydawca wdzięczni będą za wszelkie uwagi i propozycje mogące w przyszło− ści służyć udoskonaleniu książki. dr Zygmunt Kruczek —6— HISTORIA TURYSTYKI —7— TRADYCJE TURYSTYKI U ŹRÓDEŁ TURYSTYKI Historia turystyki liczy sobie około 300 lat. Jednakże podróże są zjawiskiem towarzy− szącym mieszkańcom naszej planety od najdawniejszych czasów. Ludzie zawsze gdzieś podróżowali i poznawali piękno najróżniejszych zakątków świata. W rozdziale 34 Księgi Mądrości Syracha czytamy: „Człowiek, który często podróżuje, pozna rzeczy wiele...”(9) oraz „... wiele widziałem w swoich podróżach i dowiedziałem się więcej, niż zdołam wypowiedzieć słowami”.(12)1 W okresie wspólnoty pierwotnej myśliwi oraz pasterze poszukiwali nowych terenów. Później wędrowali kupcy, aby nabywać towary i znaleźć nowe rynki zbytu. Odbywały się też pielgrzymki do miejsc kultu religijnego. Początki turystyki sięgają starożytności. Już w dawnym Egipcie kupcy podróżowali w celach zarobkowych oraz aby poznać nowe regiony. Pielgrzymi udawali się do miejsc kultu religijnego, np. do Heliopolis lub Teb, gdzie również leczono chorych. W dolinach rzek Eufrat i Tygrys przebiegały szlaki komunikacyjne, które nie należały do zbyt bezpiecznych. Sytuacja ta znalazła odbicie w Kodeksie Hammurabiego z XVIII wieku p.n.e., gdzie w paragrafie 103 napisano: „jeżeli w podróży na drodze (...) nieprzyja− ciel wszystko co niósł odbierze mu (...)”.2 W związku z powyższym właściciele gospód byli zobowiązani do zabezpieczenia życia i mienia podróżnych. Podróżom sprzyjała kolonizacja grecka, bowiem towarzyszyło jej poznawanie zamor− skich posiadłości. Zapewne także igrzyska sportowe przyciągały wędrowców z dalekich stron. Na czas ich trwania ogłaszany był pokój, a wolni Grecy przybywali nie tylko z Pelo− ponezu, ale również z wielu greckich polis. Wraz z rozwojem podróżowania pojawiła się instytucja Proxenii, która powodowała, że gość w Grecji przechodził pod opiekę bogów. Wędrowcy mogli korzystać z gościnności mieszkańców, ponieważ „dla człowieka, który posiada choćby trochę rozumu, pielgrzym i gość są tak drodzy jak rodzeni bracia”.3 Podróż− ny witany był przez najbardziej godną osobę domu. Nie ograniczano czasu gościny, zaś w momencie odjazdu udzielano pomocy, aby ułatwić dalszą wędrówkę. Natomiast w Rzymie podróżowanie ułatwiały gospody zwane Stationes, w których wę− drowcy mogli wynająć konie, pozostawiając je w następnej stacji oraz odpocząć po trudach podróży. Standard świadczonych w nich usług był zróżnicowany. W większych miastach lub znanych kąpieliskach były to duże domy z wielkimi dziedzińcami, salami zabaw i przyjęć. Na trasach komunikacyjnych znajdowały się oberże o znacznie niższym poziomie usług. Podróżowanie w Rzymie rozwinęło się szczególnie u schyłku republiki i na początku cesar− stwa. W turystyce dawnego Rzymu można wyróżnić: pielgrzymowanie, turystykę zdrowotną, wędrówkę w celach naukowych i artystycznych oraz wyjazdy w celu załatwienia ważnych interesów i dla przyjemności. Jednym z pielgrzymów był cesarz Hadrian, który „odwiedzał m.in. prawie zamarłe już wyrocznie w Delfach i Dodonie, zgłębiał kulty egipskie i magów 1) Cyt. za: K. Przecławski, Człowiek a turystyka. Zarys socjologii turystyki, Kraków 1997, s. 7. 2) M. Stępień, Kodeks Hammurabiego, Warszawa 2000. 3) G. Mariotti, Historia turystyki, Warszawa 1963, s. 78. —8— HISTORIA TURYSTYKI egipskich – pytał o swoją przyszłość”.4 W celu polepszenia zdrowia najbardziej popularne było wodolecznictwo, a jednym z najbardziej znanych kąpielisk były Baje (Baiae) położone niedaleko Neapolu. Wysokie temperatury, jakie latem panowały w Italii, powodowały, że tyl− ko najbardziej zamożni wyjeżdżali do letniskowych willi albo na Sycylię i do Egiptu. Grecja oraz Egipt były miejscami, gdzie Rzymianie podziwiali zabytki kultury materialnej. Podróżom w starożytnym Rzymie sprzyjała świetnie rozwinięta sieć dróg. Wybitni myśliciele, tacy jak grecki historyk Herodot, geograf i podróżnik grecki Stra− bon oraz pisarz rzymski Pliniusz Starszy, opisywali kraje, które zwiedzali i zjawiska, jakie zaobserwowali. Ich prace są po dziś dzień nieprzebranym źródłem wiedzy o starożytnym świecie. Strabon jest autorem pracy pt. „Geographika”, gdzie w 17 księgach zawarł charak− terystyki i opisy znanych krain. Natomiast na 37−tomowe dzieło Pliniusza Starszego zatytu− łowane „Historia naturalna” składają się opisy przyrody żywej i nieożywionej, dane o lecz− nictwie, uprawie roślin oraz wiadomości z zakresu psychologii. Tradycja badawczego i krytycznego spojrzenia na otaczający świat od starożytnych przeszła do Arabów. Imperium kalifów stwarzało możliwości odbywania długich oraz inte− resujących wypraw od słonecznej Hiszpanii, aż po Himalaje oraz od dżungli środkowoafry− kańskiej po środkowoeuropejskie puszcze. Wyznawcy islamu pielgrzymowali do Mekki. Arabscy podróżnicy przenosili na papier lub pergamin opisy zwiedzanych krain. Dzięki relacji jednego z nich – Ibrahima ibn Jakuba – zamieszczonej w „Księdze dróg i królestw” al−Bahriego znamy dokładny opis państwa Mieszka I, omawiający zwyczaje Słowian oraz bogactwa naszej ojczyzny sprzed ponad tysiąca lat. Skarbnicą wiedzy o średniowiecznej Europie są także sagi skandynawskie, które za− wierają opisy starego kontynentu przekazane przez nieokiełznanych żeglarzy – Wikingów. W XII i XIII wieku wiedza Europejczyków o otaczającym ich świecie, a szczególnie Ziemi Świętej, rozszerzyła się dzięki wyprawom krzyżowym. Jednakże w średniowieczu przede wszystkim wędrowali kupcy oraz pielgrzymi. Były również podróże o charakterze dyplomatycznym, a od czasu powstania uniwersyte− tów Europę przemierzali studenci. Na początku XIII wieku wędrówkę do Karakorum odby− li papiescy wysłannicy. Był wśród nich także wrocławski zakonnik Benedykt Polak. Niemniej jednak na szczególne miejsce w dziejach turystyki zasługuje wyprawa Marco Polo, który w 1271 roku wyruszył w podróż na Daleki Wschód. Dotarł on do stolicy Chin – Tatu (obecnie Pekin) – do siedziby wielkiego chana Kubilaja. Jako pierwszy wytyczył drogę przez całą Azję i przedstawił ją w dziele pt. „Opisanie świata”. [Marco Polo pochodził z rodziny podróżników. Jego ojciec Niccolo i stryj Matteo byli weneckimi kupcami i w la− tach sześćdziesiątych XIII wieku podróżowali do Kataju (Chin) w celach handlowych. W roku 1271 udali się tam na jeszcze jedną wyprawę, zabierając młodego Marco ze sobą. Przybyli na dwór Kubilaja Chana – mongolskiego władcy Chin. Pozostali tam przez 24 lata i jako kupcy zgromadzili ogromne fortuny. Marco zdobył zaufanie chana, który wysyłał go z wie− loma misjami do Indii, Birmy, na Cejlon i do Azji południowo−wschodniej. Marco Polo wrócił do Wenecji w 1295 roku, lecz podczas bitwy między Wenecją a Genuą (koło Korculi, obecnie w Chorwacji) został ujęty przez Genueńczyków. Przebywając w więzieniu, sporzą− dził szczegółowy opis swoich podróży na Wschód („Opisanie świata”, zwane też „Il Milione”). Wenecjanie byli zdumieni jego niesamowitymi opowieściami, np. o pałacu Kubilaj Chana. Obecnie postać Marco Polo jest symbolem turystycznych podróży (choć pojawiają się tezy, 4) J. Schnayder, Podróże i turystyka w starożytności, Warszawa 1959. TRADYCJE TURYSTYKI —9— że Marco nigdy w Chinach nie był), jego imieniem nazwano wiele biur podróży, serię prze− wodników turystycznych, kanał TV we Włoszech poświęcony w całości podróżom.]5 Portret Marco Polo Do ważnych wydarzeń należy zaliczyć również wyprawę górską Francesco Petrarki z 1336 roku. Jedną z form podróżowania były wyprawy na turnieje rycerskie, także poza granice swego kraju. Od X do XV wieku wielu znamienitych rycerzy, jak np. Zawisza Czarny, odby− wało często długie podróże, poznając życie dworskie oraz uroki wielu miast, zamków i krain.6 Zamożna młodzież podróżowała do miast, które były siedzibami uniwersytetów. Począwszy od XIII wieku, do uczelni we Włoszech przybywali cudzoziemcy, także nasi rodacy. Studenci byli „prekursorami ruchu humanistycznego i odrodzeniowego, który wkrót− ce przyciągnął do Włoch niezliczone rzesze uczonych ze wszystkich części świata”.7 Hotelarstwo zaczęło się rozwijać już w XIII wieku. Pielgrzymi korzystali z hospicjów zakonnych i klasztorów. Dzięki nim podróże oraz pobyt w różnych miejscach sprzyjały ich poznaniu, a tym samym przybliżały dorobek, kulturę i obyczaje rozmaitych krajów. Dla eks− pansji turystyki niezbędna była troska o dobry stan dróg i budowa nowych szlaków komu− nikacyjnych. Ich wagę docenił m.in. papież Bonifacy VIII, który na uroczystości jubile− uszowe w 1300 roku i odbywające się w związku z tym wydarzeniem liczne pielgrzymki zalecił klasztorom nie tylko godne przyjmowanie pielgrzymów, lecz również podejmowa− nie starań w celu ułatwień komunikacyjnych. Niestety, na traktach pojawiali się rozbójnicy, którzy zagrażali bezpieczeństwu pielgrzymów, dlatego papież zagroził klątwą każdemu, kto napadnie na pątników. Ponadto interweniował u władców licznych państw, aby utwo− rzyli straże chroniące uczestników pielgrzymek.8 W XIV wieku w Padwie powstało słynne „Hospitium Bovis”, które uważane było za chlubę tego miasta.9 5) Przyp. red. Z. Kruczek. 6) R. Wroczyński, Powszechne dzieje wychowania fizycznego i sportu, Wrocław 1979. 7) G. Mariotti, Historia turystyki, Warszawa 1963. 8) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 22. 9) K. Przecławski, Człowiek a turystyka. Zarys socjologii turystyki, Kraków 1997, s. 9. — 10 — HISTORIA TURYSTYKI Wieki średnie to także początki turystyki w Polsce. Podobnie jak w innych państwach Europy, wędrowali u nas posłowie, kupcy, pielgrzymi i żacy. [Za czasów Kazimierza Wiel− kiego np., kilkudziesięciu studentów polskich znalazło się w Bolonii i Padwie. Powstanie uniwersytetu w Krakowie doprowadziło do nawiązania kontaktów naukowych krakowskich profesorów i scholarów z innymi uczelniami europejskimi. Wielu wychowanków Wszechni− cy Jagiellońskiej, np. Mikołaj Kopernik, Grzegorz z Sanoka, pogłębiało swoją wiedzę na włoskich czy też innych uczelniach. Wędrujących studentów spotykamy w średniowieczu w całej Europie. W poszukiwaniu wiedzy krążyli oni między miastami uniwersyteckimi, nie stanowili jednak zbyt wyodrębnionej grupy wśród różnego rodzaju wagantów, goliarów, linoskocz− ków, minstrelów, terminatorów, czeladników rękodzielniczych. Dopiero epoka odrodzenia i rozwój humanistycznej postawy poznawczej nadaje wędrówkom żakowskim nowe treści. Wędrówka jest okazją do poznania nowych krajów, nieznanych kultur i pejzaży, do zetknięcia się z nowym środowiskiem, z innym systemem władzy; była niejednokrotnie szkołą życia i nauką nowych wartości. Mikołaj Kopernik wiele obserwacji ze swoich przejazdów do Padwy i Bolonii oraz podróży po kraju zawarł w swoich licznych pracach. Jednak w większości przypadków cel wędrówki żakowskiej był jedynie pretekstem do samego procederu wędrowania i kolekcjonowania wrażeń. Taki typ studenc− kich wędrówek był pierwowzorem turystyki nowożytnej, wyprzedzającym o parę epok jej świadome i zorganizowane formy.] 10 Dziedziniec Uniwersytetu w Bolonii, fot. Z. Kruczek 10) Przyp. red. Z. Kruczek, Zarys rozwoju turystyki w środowisku studenckim, [w:] Zeszyty Naukowe Instytutu Turystyki nr 1/1974 r. TRADYCJE TURYSTYKI — 11 — Turystyka w rozumieniu współczesnym rozwinęła się w okresie renesansu. Należy za− uważyć, że dla pielgrzymów udających się do Rzymu zostały przygotowane plany miasta, które można było nabyć w księgarniach. Zorganizowane zostały „przechadzki archeolo− giczne”. Natomiast, aby umożliwić im dłuższy pobyt w Wiecznym Mieście, powstawały liczne zajazdy. O rozmiarach i rozwoju turystyki dowiadujemy się za pośrednictwem ba− dań Jeana Delumeau, który zanotował, że miasto w 1575 roku odwiedziło 400 000 piel− grzymów, a 25 lat później już 600 000. W 1517 roku w Rzymie było 171 zajazdów, a w ro− ku 1526 już 236. Opis wędrówek Marco Polo był w XV wieku najbardziej poczytną i rozchwytywaną książką, która natchnęła Krzysztofa Kolumba do odbycia morskiej podróży. Jednakże za− planował ją inaczej, ponieważ nie chciał podążać przez państwo Turków. Jak wiemy, wy− prawa Krzysztofa Kolumba doprowadziła do odkrycia Ameryki oraz zainspirowała innych żeglarzy, takich jak Amerigo Vespucci, Vasco da Gama i Ferdynand Magellan, do odbycia ekspedycji, których konsekwencją były wielkie odkrycia geograficzne. Postęp w nawigacji morskiej przyczynił się do zainteresowania podróżami na inne kon− tynenty. Odkrywano nawet najbardziej niedostępne zakątki kuli ziemskiej. Podróżowanie wśród ludzi zamożnych stało się zjawiskiem powszechnym i miało charakter wyraźnie po− znawczy. W XVII i XVIII stuleciu człowiek, który nie podróżował, nie mógł się uważać za osobę wykształconą. Upowszechniły się „wyjazdy do wód”. Podróże trafiły do literatury. Z zainteresowaniem czytano książki takie, jak: „Przygody Robinsona Crusoe” Defoe, „Przygody Guliwera” Swifta, „Listy perskie” Monteskiusza. Powstały przewodniki wydawane z myślą o turystach. Przewodnik, „Guide de Saint− −Morice” ukazał się w 1672 roku i dotyczył Francji. Saint Morice napisał go dlatego, ponie− waż chciał zwrócić uwagę podróżnych na „setki rzeczy ciekawych, a na które nie zwracają uwagi nie będąc o nich uprzedzeni. Przeto będą chyba zadowoleni, że ich tam zaprowadzę i będę im służył za przewodnika w ich podróży”.11 Wraz z pojawieniem się przewodników drukowanych turystom zaczęły też towarzy− szyć osoby pełniące rolę przewodników. Pierwszym znanym turystą był żyjący w XVI wie− ku Michel de Montaigne. Pozostawił on turystyczny opis swojej podróży po Italii, w któ− rym daje się zauważyć emocjonalny związek ze zwiedzanym krajem. Jego „Journal de voyage en Italie” jest bardzo interesującą analizą kraju oraz obyczajów jego mieszkańców. Wiek XVIII i XIX to dalszy rozwój turystyki. Do Włoch podróżował Johann Wolfgang Goethe, szukając natchnienia dla swoich dzieł, które są pełne realiów i reminiscencji wło− skich. Italię odwiedzali sławni romantycy, jak np. George Byron, czy wielcy Polacy: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński. W XIX wieku w Europie następowało budzenie się świadomości narodowej. Ruch ten łączył się z odkrywaniem folkloru, piękna przyrody, zabytków i historii wielu narodów. Coraz częściej ludzie udawali się w podróż, powodując się ciekawością i chęcią poznania konkretnych zabytków, miast, ziem oraz pragnieniem naśladowania innych. W 1838 roku Stendhal w powieści „Memoires d’un touriste” po raz pierwszy użył okre− ślenia turysta opisując podróże młodego człowieka, który wędrował dla rozrywki oraz po− znania ciekawych krajów i ludzi. Powstała konieczność utworzenia nowego określenia dla takiej formy wędrówki, którą należało odróżnić od wyjazdów związanych w jakiś sposób 11) Cyt. za: Ibidem, s. 10. — 12 — HISTORIA TURYSTYKI z wykonywaniem zawodu. Po upływie 40 lat termin „touriste” znalazł się na stronach słow− nika Akademii Francuskiej.12 Już w XVII wieku w niektórych krajach wprowadzone zostały paszporty, a na przeło− mie XVII i XVIII stulecia pierwsze ograniczenia w ruchu osobowym pomiędzy państwa− mi. Pod koniec XIX wieku zaczęła rozwijać się turystyka współczesna, na której rozwój niebagatelny wpływ miały wynalazki techniki, takie jak lokomotywa i kolej oraz statek parowy. W 1873 roku na europejskie trasy wyjechały pierwsze wagony sypialne, a 10 lat później uruchomiony został Orient−Express łączący Paryż z Konstantynopolem. Podróżowanie w XIX wieku przestało być zajęciem elitarnym. Powoli kształtowała się turystyka masowa i zorganizowana. Powstawały różne formy turystyki kwalifikowanej, jak np. w 1857 roku angielski Alpin Club czy na ziemiach polskich w 1873 roku Towarzystwo Tatrzańskie. Ogromne zasługi dla rozwoju turystyki położył Anglik Thomas Cook, który był założy− cielem pierwszego biura podróży. Upowszechnił on wędrówkę poprzez systematyczne ob− niżanie kosztów podróży oraz udoskonalanie transportu. 5 lipca 1841 roku Cook zorganizo− wał dla 570 osób pierwszą publiczną wycieczkę specjalnym pociągiem. Do roku 1865 utworzył biura podróży w większości państw europejskich. W XIX stuleciu wzrost zainteresowania turystyką spowodował potrzebę rozbudowy hoteli. Przyjęto wówczas zasadę, iż nie powinny one mieścić więcej niż 400 osób, ponie− waż gospodarz zobowiązany był osobiście znać gości oraz ich zwyczaje i gusta kulinarne. Powstały jednocześnie pierwsze organizacje hotelarskie. Najwcześniej, bo w 1886 roku, zostało utworzone Szwajcarskie Stowarzyszenie Hotelarskie, którego celem było również usprawnienie obsługi turystycznej oraz ożywienie ruchu turystycznego. POLSKA W RELACJACH PODRÓŻNIKÓW Najdawniejsze relacje o Polsce pochodzą z czasów kształtowania się polskiej państwo− wości. Jeden z pierwszych opisów dotyczy państwa Mieszka I, a jego autorem był Ibrahim ibn Jakub, wysłannik kalifa Al−Hakama II podróżujący w latach 965–966 na dwór cesarza Ottona I: „[Jest] on najrozleglejszy z nich [tj. słowiańskich] krajów. (...) Z Mesko sąsiadują na wschodzie Rus, a na północy Brus [Prusowie]. Siedziby Brus [leżą] nad Oceanem [Bał− tykiem]”.13 Bogate opisy ogrodów, lasów i ziem słowiańskich zawiera kronika biskupa mer− seburskiego Thietmara, który towarzyszył wkraczającym do Polski wojskom cesarza Hen− ryka II. Wzmianki o XI−wiecznej Polsce w swojej kronice zamieścił także mnich Kosmas. Natomiast znani z morskich wypraw Wikingowie, przedstawili opisy Pomorza oraz wyspy Wolin (Jomsbork). Pod koniec średniowiecza do naszej ojczyzny przybywali dyplomaci papiescy lub ce− sarscy, którzy pozostawili cenne relacje. W ich gronie wyróżnił się florencki humanista Kallimach, a właściwie Filippo Buonaccorsi, który do Polski przybył w 1470 roku i był doradcą polskich królów: Kazimierza Jagiellończyka i Jana Olbrachta. Najbogatszym jed− nak źródłem informacji o tamtych czasach są „Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego” Jana Długosza, który będąc na dworze króla Kazimierza Jagiellończyka i pod− różując z monarchą, miał sposobność rzetelnego zapisu wydarzeń. 12) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 18. 13) Cyt. za: T. Kowalski, Relacja Ibrahima ibn Jakuba z podróży do krajów słowiańskich w przekładzie al−Behriego, [w:] Pomniki dziejowe Polski, t. I, Kraków 1946. TRADYCJE TURYSTYKI — 13 — W okresie renesansu Polskę odwiedzali podróżnicy kierujący się chęcią poznania na− szego kraju. Wśród nich byli Joachim Watt oraz Rudolf Agrikola. Przyjechali oni do Polski w 1519 roku, aby podziwiać kopalnię soli w Wieliczce. W XVI i XVII wieku najwięcej wiadomości o Polsce przekazali dyplomaci, którzy pod− różowali do naszego kraju, towarzysząc polskim królom elekcyjnym z Francji, Węgier i Szwecji. Liczne opisy Polski z czasów Zygmunta Augusta w dziele pt. „Sarmatiae Euro− pae descriptio” z 1578 roku pozostawił Włoch Aleksander Guagnin. Praca przetłumaczona została na język polski i stała się poczytną lekturą szlachty. Natomiast w połowie XVII wieku Jean de Laboureur, który towarzyszył w podróży do Polski Marii Ludwice Gonzaga, w „Relation du voyage de la reine de Pologne” zawarł interesujące opisy stolicy i różnych części Polski. Francuz obserwował także obyczaje Polaków twierdząc, że mają zamiłowa− nie do podróży. Spostrzeżenia z wojennej wędrówki w czasie potopu szwedzkiego Puffen− dorf zawarł w „De rebus a Carolo Gustavo gestis”, poświęcając wiele uwagi miastom i zam− kom polskim z okresu przed zniszczeniem ich przez Szwedów. Za najlepszą relację o Polsce uznaje się opis Andreasa Cellariusa zamieszczony w „Regni Poloniae descriptio” z 1654 roku. Ciekawostką jest, że – jak podają źródła – autor nigdy nie przebywał w Polsce. Musiał jednak czerpać wiadomości z bardzo wiarygodnych źródeł.14 Na uwagę zasługuje relacja Fynesa Morysona, który wędrując po Europie w 1589 roku, zanotował: „Ten kraj ma niewiele miast; jeśli cudzoziemiec zatrzyma się na krótko w jed− nym z nich, łatwo znajdzie Niemca czy Niderlandczyka, który przyjmie go w gościnę i ob− służy wygodniej niż ktokolwiek z tego narodu, choć zapewne po niezwykłych cenach. Gospody w głównych miastach dysponują wygodnymi łóżkami i obfitością zarówno mię− sa, jak i ryb słodkowodnych. Te zaś ryby przyrządzają ostrzej, niżby starczyło, pieprzem i korzeniami; sławi się za to Polaków ponad Niemców i wszelakie inne nacje, jednak korze− nie, przywożone z daleka i drogo sprzedawane, podnoszą koszt sosu wyżej niż warta jest sama ryba (...). We wsiach i miasteczkach przy drodze przybysz nie znajdzie łóżka; powi− nien je wieźć ze sobą w powozie i siedzieć na nim wygodnie. Inni zwykli spać na słomie, owinięci w kożuchy woźnicy, które zwykle noszą, a jeśli nie ma kożucha, to muszą zado− walać się czystą słomą. Wszyscy podróżni leżą razem w ciepłej izbie z rodziną, razem męż− czyźni i kobiety. Nie znajdą w takich miejscach ani wina, ani dobrego mięsa, które trzeba wozić z miasta z sobą w powozie. Gospody tam bowiem są ubogie, gołe domy”.15 Szereg miejsc związanych z ważnymi wydarzeniami politycznymi XVI wieku opisał Marcin Bielski na kartach „Kronik wszystkiego świata” (pierwsze wydanie –1551 r.). Był to pierwszy polski zarys dziejów powszechnych oraz pierwsza historia napisana w języku polskim. Przyjmuje się, że pierwszy przewodnik po Polsce napisał słynny dyplomata, historyk i biskup warmiński Marcin Kromer. Przeznaczył go dla króla Henryka Walezego. Dzieło tego kronikarza i sekretarza Zygmunta Augusta nosi tytuł: „Polska, czyli o położeniu, lud− ności, obyczajach, urzędach Rzeczpospolitej Królestwa Polskiego” (1578 r.) i jest pierw− szym opracowaniem krajoznawczym Polski. Ciekawe spostrzeżenia o Polsce w dobie ostatnich Jagiellonów zapisał nuncjusz papie− ski Juliusz Ruggieri w „Relacji o stanie Polski”. 14) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 19. 15) J. Topolski, Polska w czasach nowożytnych (1501–1795), Poznań 1994. — 14 — HISTORIA TURYSTYKI W Polsce gościł także słynny Giacomo Casanova, który w swoich pamiętnikach skre− ślił kilka zdań o XVIII−wiecznej Warszawie. Można przytoczyć jeszcze wiele innych zna− czących opisów wędrówek po naszej ojczyźnie. Do ich autorów należą m.in. botanik Balta− zar Hacquet, który zwiedził oraz szczegółowo opisał Tatry i Wieliczkę, Anglik Robert Townson, szwedzki przyrodnik Jerzy Wahlenberg oraz Johann Friedrich Zollner, który opi− sał podóż po Śląsku, Krakowie i Wieliczce. Najdokładniejszy opis Śląska z końca XVIII wieku znajdziemy w 9 tomach spisanych przez F. A. Zimmermanna, a noszących tytuł „Beitrage zur Beschreibung von Schlesien”.16 Liczne dzieła zawierające relacje o Polsce w XVII i XVIII wieku gromadziły informa− cje nie zawsze ścisłe i dokładne. Do takich należą: „Descriptio veteris et novae Poloniae” Stanisława Sarnickiego, „Topographia sive Masoviae descriptio” Andrzeja Święcickiego oraz „Opis starożytnej Polski” autorstwa Tomasza Święcickiego z XIX wieku. Na szcze− gólną uwagę zasługuje książka pod tytułem „Polska albo opisanie położenia Królestwa Polskiego”, której autorem jest Szymon Starowolski. Wyróżnia się ona dokładnością opi− sów.17 Relacje podróżników, dziejopisarzy, uczonych, dyplomatów o dawnej Polsce są nie− zwykle cennymi dokumentami obrazującymi życie polskich miast i wsi, dzięki którym możemy poznać kulturę, obyczaje i historię naszej ojczyzny oraz wygląd wielu, niestety nieistniejących już, obiektów świadczących o dorobku naszego narodu. 16) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 19. 17) Ibidem, s. 20. — 15 — POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE OD STASZICA DO CHAŁUBIŃSKIEGO O turystyce w Polsce, w obecnym znaczeniu tego słowa, można mówić dopiero od prze− łomu XVIII i XIX stulecia, tj. od czasów działalności Stanisława Staszica i Juliana Ursyna Niemcewicza, którzy wprowadzili do turystyki element poznawczy. W przeszłości jedni rodacy podróżowali w celu załatwienia pewnych interesów czy spraw, a inni, aby studiować na europejskich uniwersytetach, przeważnie we Włoszech. Utworzenie Akademii Krakowskiej w 1364 r. jeszcze bardziej spotęgowało naukowe kon− takty profesorów i studentów. Wielu z nich, jak np. Mikołaj Kopernik, pogłębiało zdobytą wiedzę na uczelniach w Padwie i Bolonii. Podróże o wyraźnie krajoznawczym charakterze należały do rzadkości. Do nielicznych wyjątków zaliczyć można wyprawę Beaty Łaskiej w Tatry, która w 1565 roku wybrała się z Kieżmarku w góry i dotarła prawdopodobnie w oko− lice Zielonego Stawu Kieżmarskiego. Jest uważana za pierwszą, znaną z nazwiska turystką tatrzańską. Okres renesansu cechowała humanistyczna postawa poznawcza. Do podróżowania na− kłaniał Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego”, gdzie w pierwszym rozdziale za− chęcał młodego szlachcica do wyjazdu za granicę, aby tam „przypatrować sie onym pięk− nym, poważnym a statecznym sprawam ludzkim, a czasu przedsię darmo nie tracić, a bawić się poczciwymi sprawami ludzkimi a naukami potrzebnymi, aby wżdy sobie nadaremnie pracej nie zadawać, tłukąc się po górach, po skałach i po inych miejscach niebezpiecz− nych... Albowiem małoć by pomogło, choćbyś widział Etnę pałającą, rzeki bystrze ciekące, morza ony srodze burzliwe, wieloryby po nich pływające, syreny śpiewające, kokodryły abo smoki latające, miasta, zamki i pałace rozmaicie sie błyszczące...”18 Małżeństwo Zygmunta Starego z Boną znacznie ożywiło kontakty Polski i Włoch oraz spotęgowało podróże do Italii, tym bardziej że szlachta powszechnie znała łacinę, a nie− rzadko także język włoski. Już w XVI wieku doceniano znajomość języków obcych, które ułatwiały zagraniczne wojaże. Jakub Górski w „Radzie Pańskiej” tak o tym napisał: „znak człowieka godnego do służby pańskiej jest ten, jeśli umie języków obcych”. Natomiast Jakub Sobieski, który sam był doświadczonym wędrowcem, ponieważ w młodości podró− żował po całej zachodniej Europie, w instrukcji podróżniczej dla synów Jana i Marka zapi− sał: „peregrynacji fructus ten jest primarius: uczenie się języków cudzoziemskich. To ozdo− ba każdego szlachcica i pochwał między przednimi ozdobami i pochwałami umieć języki. A to nie tylko każdego szlachcica polskiego, ale każdego honoris politici”.19 Już na początku XVII wieku napisane zostały pierwsze przewodniki, które miały słu− żyć ułatwieniu podróży. Zaliczyć do nich należy: „Institutio Peregrinationum czyli wska− zówki dla podróży” pióra Piotra Mieszkowskiego, a dla udających się do Italii „Pielgrzym Polski albo krótkie Rzymu i miast przedniejszych włoskich opisanie” z 1614 roku. Zaś w 1643 roku Adam Jastrzębski wydał napisany wierszem przewodnik pod tytułem „Gościniec albo krótkie opisanie Warszawy z okolicznościami jej”. 18) Ignacy Chrzanowski, Historia literatury niepodległej Polski (965–1795), Warszawa 1971, s. 121. 19) J. S. Bystroń, Dzieje obyczajów w dawnej Polsce, Warszawa 1932, t. I, s. 92. — 16 — HISTORIA TURYSTYKI W XVII wieku i I połowie XVIII ogół polskiej szlachty nie podejmował wypraw, przed− kładając przyjemności życia na wsi nad podróże. Wyjazdy na sejm i elekcję oraz ze zbożem do Gdańska lub do trybunału w zupełności wystarczały szlachcicowi. Literatura tej epoki również nie zachęcała do dalszych wyjazdów. W społeczeństwie zanikała też znajomość geografii własnego kraju i Europy. Dopiero powołanie w 1740 roku przez Stanisława Konarskiego „Collegium Nobilium” oraz utworzenie Komisji Edukacji Narodowej w 1773 roku przyczyniły się do podniesienia poziomu umysłowego szlachty oraz wpłynęły na zmianę zapatrywań w sprawie podróży. W pewnym stopniu wpływ na podróże szlachty miała elekcja ostatniego króla Polski w 1764 roku. Po wyborze Stanisława Augusta Poniatowskiego opozycja, a później konfe− deraci barscy byli zmuszeni opuścić rodzinne ziemie. Wielu z nich wyjechało w najbardziej odległe strony świata. Należy tu wspomnieć chociażby o Kazimierzu Pułaskim, biorącym udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych oraz, znanym z literatury, Maury− cym Beniowskim, który dokonał podboju Madagaskaru, gdzie przebywał jako jego władca do 1776 roku. Na temat wędrowania wypowiedział się poeta Ignacy Krasicki. W satyrze IX zatytuło− wanej „Podróż” napisał: „Pitagoras i Tales, i Platon, i inni, Za których wielkim zdaniem poszli ludzie gminni, Niżeli swej nauki cuda rozpostarli, W kraju się właściwego cieśni nie zawarli Lecz chcąc ludzi oświecić w błędach, w których trwali, Do innych się, najdalszych, w pielgrzymstwo udali. Tam czerpiąc u źródeł, w wiadomości bogaci, Z niezmiernym nauk trzosem wrócili do braci”. Po upadku Rzeczypospolitej nastąpiła ogromna fala emigracji. Legioniści generała Jana Henryka Dąbrowskiego udali się do Niemiec i Francji, a stamtąd do Włoch. Niestety, nie− którzy zostali zmuszeni do wyjazdu na San Domingo. Emigracja i walki u boku Napoleona to nie turystyka, ale wydarzenia te spowodowały przełom w sposobie myślenia o podróżo− waniu. W świadomości przeciętnego szlachcica powstała myśl dotycząca celowości wę− drowania, a najzamożniejsza szlachta rozpoczęła podróże, które wynikały z wewnętrznej potrzeby. Filozof i pisarz, autor znanego „Pamiętnika znalezionego w Saragossie”, hrabia Jan Potocki podróżował po Europie i dotarł na Bliski Wschód. Był on „podróżnikiem cieka− wym, niepowierzchownym, interesującym się nie tylko życiem politycznym i społecznym, ale także obyczajowym i kulturalnym oglądanych krajów”.20 Inny miłośnik wędrówek, Józef Szymanowski napisał, że „Dwojaki jest więc sens za− granicznych podróży – wzmocnienie zdrowia, dzięki któremu można być użytecznym so− bie i drugim oraz zwiedzanie obcych krajów dla dopełnienia edukacji, poznania rzeczy i lu− dzi”.21 20) Z. Sudolski, Problematyka podróżnicza w literaturze polskiej XVIII w. i początków XIX w., [w:] Ruch Turystycz− ny 1, 1959, s. 8. 21) Ibidem, s. 9. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 17 — Księżna Izabela Czartoryska zapoczątkowała gromadzenie zbiorów, pamiątek z podró− ży związanych z historią i kulturą zwiedzanych krajów. Jej kolekcja istniejąca do dzisiaj w Krakowie, jako Muzeum Czartoryskich, oraz skromną ekspozycją w Puławach jest jed− nym z najstarszych muzeów w Polsce. Krajoznawstwem interesował się również Michał Mniszech, który zainicjował tworzenie muzeów krajoznawczych. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż na przełomie XVIII i XIX stulecia nastąpił rozwój turystyki o charakterze poznawczym oraz kształtowały się podstawy ruchu krajoznawcze− go. Szczególnymi zasługami do historii turystyki wpisali się Stanisław Staszic, Julian Ur− syn Niemcewicz oraz Wincenty Pol. Stanisław Staszic (1755–1826) – wybitny przedstawiciel polskiego oświecenia – badał zasoby surowcowe Polski. Organizował liczne wyprawy geologiczne, m.in. w Tatry, które zaowocowały napisaniem rozpraw naukowych z tej dziedziny. Jego dzieło wraz z mapą geologiczną Polski zostało opublikowane w 1815 roku pod tytułem „O ziemiorództwie Kar− patów i innych gór i równin Polski”. Tego znamienitego uczonego cechowała ogromna pa− sja poznania ojczystego kraju. Jako pierwszy przewędrował, podróżując dyliżansem, konno i pieszo, wielkie obszary Polski. Szczególną uwagę poświęcił górom. Był miłośnikiem Tatr oraz Beskidów i twierdził, że nie może się oprzeć „dziwacznemu zachwyceniu” na widok gór. W sierpniu 1805 roku, jako pierwszy Polak, wszedł na wierzchołek Łomnicy, która uznawana była wówczas za najwyższy szczyt Tatr. Stanisław Staszic dokumentował swoje podróże licznymi eksponatami i notatkami, które służyły mu później do prac naukowych. Uczony i zdobywca szczytów, relacjonując jedną z wielu wycieczek, napisał: „W za− miarze wniścia na Krywan wyszedłem z wsi Ważca z rana dnia 12 sierpnia 1805 roku. ... W pięć godzin na wysokości, gdzie już lasy ustają, a tylko się jeszcze po skałach kosodrzew płaszczy, wyszedłem na najpierwszą Krywanu upłazę, znacznie na południe wysuniętą. Jest to jama, czyli jamiec Krywanu od góralów zwany, cztery tysiące kilkaset stóp wysoko− ści. ... Od zachodu zaś i północy dwa jeszcze widać potężnych skał grzbiety, jeden wyższy od drugiego, do przejścia na najwyższy szczyt Krywanu ...”22 Ksiądz Stanisław Staszic doceniał turystykę twierdząc, że jest ona nie tylko rozrywką i przyjemnością, ale także ważnym instrumentem prawidłowego kierowania życiem oraz gospodarką kraju. Został uznany za „ojca krajoznawstwa”. Stał się wzorem dla tych wszyst− kich działaczy turystycznych, którzy wykorzystywali odbywane przez siebie wędrówki dla prowadzenia obserwacji naukowych. Wydał anonimowo „Przestrogi dla Polski”. Zapisał się pięknie na kartach ojczystej historii jako rzecznik reform w okresie Sejmu Czteroletnie− go. Po rozbiorach Polski poświęcił się pracy nad rozwojem gospodarki kraju, budując pierw− sze kopalnie węgla i zakładając szkoły górnicze. Od 1808 roku był prezesem Towarzystwa Przyjaciół Nauk, a także założycielem Towarzystwa Rolniczego w Hrubieszowie i człon− kiem Izby Edukacyjnej w Księstwie Warszawskim, a następnie dyrektorem Wydziału Prze− mysłu i Kunsztów w rządzie Królestwa Polskiego. Nie zaniedbywał podróży, wyjeżdżając również do Włoch, Niemiec oraz Francji. Julian Ursyn Niemcewicz (1758–1841) uczestniczył aktywnie w najważniejszych dla Polski wydarzeniach na przełomie XVIII i XIX wieku. Zasłynął jako jeden z najwybitniej− 22) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka w słowie i obrazie. Wyboru dokonał i opracował Roman Hennel, Warszawa 1979, s. 13. — 18 — HISTORIA TURYSTYKI szych mówców i przedstawicieli poezji politycznej na Sejmie Czteroletnim. W czasie jego obrad założył i redagował pierwsze polskie czasopismo polityczne „Gazetę Narodową i Obcą”. Był sekretarzem i przyjacielem Tadeusza Kościuszki w czasie insurekcji. Dostał się do niewoli rosyjskiej i dwa lata spędził w więzieniu w Petersburgu. Później wyjechał do Ameryki, towarzysząc choremu Kościuszce. Powrócił do Księstwa Warszawskiego, a po powstaniu listopadowym wyruszył na tułaczkę na obczyźnie. Jak pisze Ignacy Chrzanow− ski, „jego życie od kolebki niemal aż do deski grobowej to jeden wspaniały poemat miłości, poświęcenia i cierpienia dla Polski”.23 Jako adiutant księcia Czartoryskiego odbywał z nim liczne podróże po Polsce i całym sercem pokochał ziemię rodzinną, jej bogactwa i prze− szłość. Długie podróże zagraniczne po Anglii, Francji, Niemczech i Włoszech sprawiły, iż pragnął dla ojczyzny potęgi politycznej i wysokiej cywilizacji. Obserwował wszystko to, co dotyczy człowieka i jego działalności w czasie. Pamiątki historyczne, zabytki kultury, trafne obserwacje ludzi stanowią główny rys jego twórczości. Spostrzeżenia z wędrówek po Polsce, Europie i Stanach Zjednoczonych zawarł w „Pamięt− nikach czasów moich”. Zaznaczył, że mieszkańcy Styrii oraz Karyntii także mówią języ− kiem słowiańskim. Ważnym dziełem w dorobku Niemcewicza były „Podróże historyczne”, w których opi− sał swoją wędrówkę po Wielkopolsce i Śląsku. Autor uwydatnił ścisłą łączność Śląska z Pol− ską zarówno pod względem historycznym, jak również przez pryzmat zasłyszanej pod Wro− cławiem polskiej mowy. Ten wybitny Polak podkreślał także związki Warmii z ojczystym krajem, a zaakcentował to, upamiętniając w druku mieszkańca Fromborka, który jako ostatni nosił strój polski. Działalność Stanisława Staszica oraz Juliana Ursyna Niemcewicza podsumował Zbi− gniew Kulczycki, pisząc: „filozofia oświecenia ukształtowała ich sposób patrzenia na życie, zaszczepiła racjonalistyczny pogląd na świat, a tragedia upadającej Rzeczypospolitej na− tchnęła głębokim patriotyzmem, który w przyszłości określał wszelkie ich poczynania i nadał charakterystyczne piętno polskiej turystyce”.24 Wincenty Pol (1807–1872) – poeta, geograf i pro− fesor pierwszej w Polsce katedry geografii Uniwersyte− tu Jagiellońskiego w Krakowie. Był autorem dzieła „Pieśni o ziemi naszej”, w którym zawarł swoją ogromną miłość do Ojczyzny i podjął apel Staszica do młodzie− ży, „by nikt nie ubiegł jej w poznaniu własnej ziemi”. Wincenty Pol w działalności jednoczył cechy swoich wielkich poprzedników: Staszica i Niemcewicza. Odbył liczne podróże po kraju, wyruszając poza granice przed− rozbiorowej Rzeczypospolitej. Pozostaje pierwszym pol− skim naukowcem, który podjął się badań nad Sudetami. W ramach kształcenia młodzieży organizował liczne wycieczki. Jedna z takich wypraw, która odbyła się w Tatry, zakończyła się nieoczekiwanie, ponieważ zo− stała uznana przez policję austriacką za spisek, wskutek 23) I. Chrzanowski, Historia literatury niepodległej Polski (965–1795), Warszawa 1971, s. 789. 24) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 1977, s. 25. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 19 — czego Wincenty Pol został pozbawiony stanowiska zajmowanego na uniwersytecie. Będąc pod urokiem Tatr, we wspomnieniach z 1845 roku opisał ich piękno, które podziwiał w trakcie wycieczki odbytej w towarzystwie żony: „...Zbliżając się do Morskiego Oka, utrudniona jest znacznie droga, bo zawalona bloka− mi granitów – ale jakże wynagradza trudy przebyte widok Morskiego Oka, gdy się już na grobli stanie! – Prześliczne jezioro rozlewa tu się w olbrzymiej kotlinie, którą dokoła ostą− piły nagie turnie wznoszące się pionowo prawie znad brzegów jeziora! Wody jego są czyste i przeźroczyste, mieniące się podług oświecenia i pogody dnia ... Koloryt tych wód jest tak żywy w pełnym oświeceniu słońca – iż tu dopiero podobieństwo do granatu pawiego oka w wachlarzu pawia jest uderzające! ...”25 Ten sławny polski uczony stworzył teorię fizycznej odrębności ziem polskich od ota− czających je państw. Działał zgodnie z osiągnięciami przodującej nauki europejskiej. Pozo− stawił następujące prace naukowe: „Rzut oka na północne stoki Karpat” oraz „Północny wschód Europy pod względem natury” i „Historyczny obraz Polski”. Poza Niemcewiczem o podróżach na Dolny Śląsk pisali Kazimierz Brodziński, Fryde− ryk Skarbek, Józef Morawski, Dezydery Chłapowski, Antoni Edward Odyniec oraz Roman Zmorski. Na tej ziemi przebywali również wielcy Polacy, do grona których zaliczyć może− my: Fryderyka Chopina, Zygmunta Krasińskiego, Juliusza Słowackiego i Józefa Ignacego Kraszewskiego. Zapiski z pobytu znajdziemy w ich wspomnieniach.26 Dużą rolę w popularyzowaniu krajoznawczych wypraw odegrali filomaci. Już w „Panu Tadeuszu” Adam Mickiewicz przepięknie opisuje krajobraz. W dobie romantyzmu moda na piękne i groźne krajobrazy sprzyjała rozwojowi turystyki. Emocjonalny stosunek do gór wpłynął na narodziny turystyki tatrzańskiej. Tatrami urzeczona była Łucja z Giedroyciów Rautenstauchowa (1798–1886), która zwiedzała Europę i kraj ojczysty. Wrażenia ze swoich wycieczek opisała w formie reporta− ży w pięciotomowym dziele pt. „Miasta, góry i doliny” wydanym w 1844 roku Z wyprawą w Tatry udała się w 1841 roku. Przebywała w Zakopanem, Bukowinie i Szczawnicy, a jed− ną z wycieczek odbyła do Doliny Kościeliskiej, przedstawiając jej piękno następującymi słowami: „... Nikt z nas zapewne nie zapomniał uroczej chwili przyjazdu, przy zachodzą− cym już słońcu, niespodziewanego zjawiska, tej śmiejącej zielonej doliny, pełnej spokoju, łagodnej ciszy, swobody i szczęścia, okrążonej amfiteatrem fantastycznych skał, jedna przez ramię drugiej ciekawie na nas patrzących ...”27 W zaborze rosyjskim działalnością związaną z popularyzacją turystyki zajmował się poeta, autor poetyckich gawęd, Ludwik Kondratowicz (1823–1862), znany jako Włady− sław Syrokomla. W połowie XIX wieku na ziemiach polskich działało wielu miłośników ojczystego kra− jobrazu. W ich gronie znalazła się Maria Steczkowska, która wakacyjne pobyty rodzinne w Zakopanem wykorzystywała na wędrówki górskie w towarzystwie przewodnika. Pierwszą wycieczkę odbyła w 1885 roku. Swoje wrażenia zapisała w książce pt. „Obrazki z podróży 25) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka w słowie i obrazie. Wyboru dokonał i opracował R. Hennel, Warszawa 1979, s. 55. 26) A. Zieliński, Polskie podróże po Śląsku w XVIII i XIX wieku, Wrocław 1974. 27) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 59. — 20 — HISTORIA TURYSTYKI do Tatrów i Pienin”. Natomiast w „Tygodniku Ilustrowanym” zamieściła wspomnienia za− tytułowane „Wycieczka na Babią Górę”, gdzie napisała: „królowa Beskidu, Babia Góra ...otoczona całą gromadą sióstr swoich, wznosi nad nimi dumne czoło, zwykle aż do św. Jana smugami śniegu świecące”.28 Odkąd Łucja Rautenstauchowa i Maria Steczkowska oraz inne kobiety zaczęły wędro− wać po górach, pojawił się problem strojów turystycznych. Krynoliny były udręką ich wła− ścicielek i opiekujących się nimi przewodników, bo – jak zapisała w 1856 roku pani Maria – „trzeba je wyplątywać z kosodrzewiny lub zszywać na prędce”. Wiele lat później, w 1907 roku, w „Przewodniku po Tatrach” Janusza Chmielowskiego lekarz Kazimierz Panek, w po− radach mody turystycznej noszących tytuł „Higiena a taternictwo” turystkom polecał „zgrab− ne szerokie spodeńki”. Radził zamieniać je na zapasowe spódnice „w razie zbliżania się do schroniska lub miejsc zamieszkałych”. Ponadto „nie zawadzi i druga para pończoch, nicia− nych rękawiczek zapasowych, tudzież chusteczka na głowę...”. Strój mógł być uzupełniony w „kapelusz pilśniowy, lekki, o szerokich kresach, jasnej barwy, dający się dowolnie wygi− nać, stosownie przytwierdzony połączy najlepiej korzyść z pięknym wyglądem”. Sugero− wał, że „kołnierz zdobić może krawatka barwna. Szeroki, giętki pas albo taśma ujmuje kibić w pasie, nie ugniatając”. W obrębie ubioru męskiego lansowany był sweter i plecak, czyli „worek alpejski”, inaczej „rucksack”. Jednym z najważniejszch elementów ubioru były podkute buty, ponieważ „w obuwiu podkutym stąpa się o wiele pewniej. ... Rodzaj podkucia bywa rozmaity. Zazwyczaj zaopatruje się obuwie na wzór alpejski w gwoździe hakowe, nabite gęsto obok siebie wzdłuż brzegów podeszwy”.29 Znaną podróżniczką była Deotyma, czyli Jadwiga Łuszczewska (1834–1908), którą znamy jako autorkę powieści dla młodzieży pt. „Panienka z okienka”. Od 1843 roku wę− drowała po kraju, a od 1854 roku zwiedzała Europę. Zainteresowania historyczne zainspi− rowały ją w 1859 roku do odwiedzenia wielu polskich miast: Gniezna, Kruszwicy, Pozna− nia, Malborka, Gdańska i Ojcowa, który stał się jej ulubionym miejscem letniego wypoczynku. Jemu poświęciła przewodnik pt. „Opis Ojcowa”. Pisarka wędrowała również po górach, odwiedzała Tatry oraz Góry Świętokrzyskie. Liczne wyprawy terenowe w Tatry odbywał czołowy polski geolog XIX wieku – Ludwik Zejszner (1805–1871). Ten wszechstronny badacz Tatr, począwszy od 1829 roku przez 20 lat, przyjeżdżając w góry niemal corocznie, przemierzał Tatry, zdobywając kilkanaście dość trudnych, jak na owe czasy, szczytów, m.in. Bystrą, Rohacz, Świnicę, Kamienistą. Bywał również w Alpach. Napisał 75 prac na temat polskich gór, w których zajmował się proble− matyką geologiczną, glacjologiczną, górnictwem i hutnictwem tatrzańskim, a także pomia− rami wysokości szczytów i temperatury źródeł. Badał klimat górski oraz życie i obyczaje górali. Był rzecznikiem ochrony przyrody, a w 1844 roku twórcą pierwszej przeglądowej mapy geologicznej Tatr. Jego prace naukowe to m.in.: „Rzut oka na budowę geologiczną Tatrów i wzniesień od nich równo odległych”, „Rzut oka na Podhalan”, „Pomiary barome− tryczne Beskidów, Tatrów i wzniesień od nich równo odległych”, „Podhale i północna po− chyłość Tatrów, czyli Tatry Polskie”. Podróżnikiem po Europie, propagatorem turystyki górskiej, a zarazem prekursorem idei ochrony przyrody, był prawnik i dziennikarz Ludwik Pietrusiński (1803–1865). Gruntow− nie przygotowywał się do zwiedzania gór, czytając dzieła naukowe o Tatrach – głównie 28) Ibidem, s. 86. 29) Ibidem, s. 208–211. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 21 — Staszica. Wszedł na Baranią Górę i Babią Górę, po czym około roku 1844 dokonał w re− kordowym na owe czasy tempie, bo w ciągu czterech dni, wypadu z Krakowa w Tatry Spiskie i na Łomnicę. Napisał i w 1843 roku wydał dwutomowe dzieło noszące tytuł: „Podróże, przejazdki i przechadzki po Europie”. Do wielkich miłośników turystyki należy zaliczyć również etnografa i historyka Zyg− munta Glogera (1845–1910), który był współorganizatorem i jednym z kierowników Pol− skiego Towarzystwa Krajoznawczego. Napisał on, że „przede wszystkim na drodze każdego podróżnika leży jego kraj rodzinny, który poznać najpierw i najlepiej jest jego obowiąz− kiem. Turysta, który wyjeżdża zagranicę, nie znając domowych kątów i skarbów, jest w każ− dym innym społeczeństwie lekceważonym i wyśmiewanym, u nas nie razi nikogo”.30 Od połowy XIX wieku coraz popularniejsze stawały się wycieczki dla studentów, a ich głównym celem było pogłębianie wiedzy i narodowego ducha. Na Górnym Śląsku taką działalnością zajmował się znany działacz narodowy, nauczyciel i pisarz – Józef Lompa (1797–1863). Na szczególną uwagę zasługują badania prowadzone przez Oskara Henryka Kolberga (1814–1890). Poświęcając się pasji etnografa, nie zaniedbywał ciągłego doskonalenia swych umiejętności wirtuoza i kompozytora. Podczas 50 lat wędrówek po kraju zebrał olbrzymi materiał ukazujący życie i kulturę polskiej wsi, który zgromadził w monumentalnym dziele pt. „Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce”, wydanym w Krakowie w 1875 roku. Oskar Kolberg po raz pierw− szy wyruszył w teren w 1839 roku. Moment ten uważał za wspaniały początek swej działal− ności na niwie etnografii. Materiały zbierał w czasie dni wolnych od zajęć służbowych, przede wszystkim w okresie wakacji. Od 1871 roku korzystał z materialnego wsparcia Towarzystwa Naukowego Krakowskiego. Muzeum tego wybitnego uczonego i kompozy− tora znajduje się w Przysusze. Najpełniejszym źródłem wiedzy o XIX−wiecznej Polsce był, wydawany od 1880 roku, „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich”. Autorem tego liczącego 16 tomów wydawnictwa był Filip Sulimierski (1843–1885). Od tomu szóstego redaktorem słownika był Bronisław Chlebowski (1846–1918), który kontynuował prace poprzednika w latach 1885–1902. II połowa XIX wieku to pionierski okres polskiego krajoznawstwa. Wielu pasjonatów wędrówek oraz miłośników ojczystej przyrody i historii przemierzało polskie ziemie, opi− sując ich piękno prozą oraz wierszem. Szczególnie aktywny ruch turystyczny występował na obszarze zaboru austriackiego. Kraków ze swoimi zabytkami był miastem często odwiedzanym przez ziemiaństwo lub bogatych mieszczan, którzy podróżowali do karpackich uzdrowisk i z czasem do Zakopa− nego. W II połowie XIX wieku Zakopane stało się sławne i zyskało renomę. Miasto i jego walory turystyczne oraz zdrowotne rozsławił, niezmiernie popularny wśród górali, Tytus Chałubiński (1820–1889). Uchodził za pioniera klimatycznego leczenia gruźlicy w Zako− panem. Mieszkańcy Podhala nazywali go „królem Tatr”. W turystyce wysokogórskiej wpro− wadził tzw. wycieczki bez programu. Polegały one na tym, że uczestnicy wyprawy znając jedynie punkt docelowy, powierzali przewodnikowi wybór trasy i organizację etapów. 30) L. Turos, Jak dawniej oceniano krajoznawstwo i turystykę, [w:] Poznaj swój kraj, 1970, nr 4. — 22 — HISTORIA TURYSTYKI Doktor Chałubiński przemierzył ważniejsze szlaki w Tatrach Wysokich, które wów− czas uważane były jako trudne i niebezpieczne, brał udział w wielodniowych wyprawach z biwakowaniem w towarzystwie przewodników: Jędrzeja Wali, Macieja Sieczki, Szymo− na Tatara, Wojciecha Roja, Wojciecha Ślimaka, Jana Gronikowskiego i Jana Sabały. W 1874 roku wszedł na Gerlach w towarzystwie księdza Józefa Stolarczyka, dwa lata później na Wysoką z udziałem 6 taterników i 13 przewodników, a w 1879 roku na Łomnicę. Jego ulu− bionym miejscem wędrówek było Morskie Oko. Szedł tam również w 1877 roku w towa− rzystwie Sabały oraz w 1882 roku przez Przełęcz Mięguszowiecką wraz z dwoma Belga− mi.31 Natomiast w 1878 roku odbył sześciodniową wycieczkę bez programu. Trasa wiodła z Zakopanego przez Roztokę, Dolinę Białej Wody i Polski Grzebień na Gerlach, a stamtąd przez Żelazne Wrota i Wysoką na Rysy, po czym był Czarny Staw, Morskie Oko, Roztoka i powrót do Zakopanego. Wspominając wyprawę, napisał: „W kilkanaście minut stoimy na jednym, potem na drugim szczycie Rysów. Pan Stanisław, który tu jest pierwszy raz, wy− skoczył przed nami jeszcze, aby się dłużej nacieszyć widokiem uchodzącym powszechnie za jeden z najpiękniejszych w całych Tatrach. Co za rozmaitość. ... Zdaje ci się, zawisłeś w powietrzu nad tym czarownym obszarem. To złudzenie powiększa się, jeśli naraz odwró− cisz się w przeciwną stronę”.32 Ten miłośnik Podhala i Tatr do Zakopanego przyjeżdżał od 1852 roku, a od 1873 r. do 1887 r. bawił tu rokrocznie. Zajmował się botaniką, chemią i mineralogią, a własne pieczo− łowicie gromadzone zbiory ofiarował Muzeum Tatrzańskiemu. Był współtwórcą Towarzy− stwa Tatrzańskiego. Popularyzował przeciwgruźlicze właściwości lecznicze Zakopanego i wierzył w jego przyszłość uzdrowiskową. Pragnął na ścieżki i percie tatrzańskie ściągnąć liczne rzesze turystów i pokazać im cuda przyrody na polskiej ziemi. Odkrywca Zakopane− go chwalił sobie wycieczki w Tatry jako „niezrównane rozkosze dla umysłu i umęczonych nerwów w zawodowej pracy”.33 Ogłosił drukiem wspomnienia i szereg prac botanicznych. Zamieszczał artykuły w „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego”, m.in. „Sześć dni w Ta− trach”. Andrzej Chramiec – lekarz Zakopanego – napisał, że „jego wielkość przewyższała największych przyjaciół ludu podhalańskiego”.34 Innym wielkim miłośnikiem Tatr i Zakopanego był jego pierwszy proboszcz, ksiądz Józef Stolarczyk (1816–1893), nazywany przez górali „apostołem Zakopanego”. W młodo− ści poznał góry Azji Mniejszej, m.in. Tabor i Hermon. W Tatry chodził od 1847 roku w to− warzystwie księdza Roszki, księdza Pleszowskiego i ojca Ambrożego oraz w asyście prze− wodników: Wojciecha Roja, Macieja Roja, Szymka Tatara, Wojciecha Kościelnego, zdobywając wszystkie ówcześnie trudne szczyty Tatr Wysokich, Bielskich i Zachodnich. Już w 1849 roku wszedł na niższy wierzchołek Świnicy, w roku 1861 brał udział w pierw− szym turystycznym przejściu Mięguszowieckiej Przełęczy. Natomiast w 1867 roku zdobył Lodowy Szczyt oraz Baranie Rogi. Uczestniczył w wielodniowych grupowych wyciecz− kach z biwakowaniem w górach, także z doktorem Chałubińskim. Jego osiągnięcia tater− nickie uczczono nazwą Przełęcz Stolarczyka. Uwielbiany przez górali proboszcz napisał 31) B. Petrozolin−Skowrońska, Tytus Chałubiński, Warszawa 1981. 32) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 154–155. 33) W. Wnuk, Moje Podhale, Warszawa 1978, s. 46. 34) Ibidem, s. 47. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 23 — „Kronikę Parafii Zakopiańskiej z lat 1848–1890” będącą bogatym źródłem wiadomości o sto− licy Tatr.35 W „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego” opublikował wspomnienia pt. „Wy− cieczka na szczyt Gerlachu”, gdzie napisał, że: „Co się jednak samych gór dotyczy, to przy− znać muszę otwarcie, że wolę nasze Tatry i przekładam je nad wszelkie inne góry. Mają one coś poetyczniejszego w sobie, więcej jakoś przemawiają do mego serca i czuję dla nich prawdziwe zachwycenie”.36 Niezwykle barwną postacią związaną z Tatrami był Sabała czy Sablik, a właściwie Jan Krzeptowski (1809–1894). Zasłynął jako doskonały przewodnik tatrzański i niezrównany gawędziarz. Znane są jego barwne opowieści zbójnickie i myśliwskie oraz dowcipne śpiewki ludowe, do których przygrywał sobie na gęślikach. Jego gawędy zostały spisane przez ba− daczy góralskiego folkloru i utrwalone w wielu utworach literackich, m.in. przez Henryka Sienkiewicza. Sabała oprowadzał po górach wielu słynnych artystów, naukowców i miłośników Tatr. Towarzyszył wspomnianemu już doktorowi Tytusowi Chałubińskiemu, Helenie Modrze− jewskiej oraz Stanisławowi Witkiewiczowi, przez którego został uwieczniony w utworze „Na przełęczy. Wrażenia i obrazy z Tatr”. Tam zanotował, że: „Sabały opowiadań słucha się i tak, jak się patrzy po wiele razy na dobry, nie zmanierowany obraz, jak się czyta po wiele razy pieśni Homera”. oraz „Sabała należy do ludzi, których wartość jest niezawisłą od nabytych z zewnątrz bogactw, znaczenia lub nauki; to, co stanowi jego wyższość, jego istotną wartość, leży w nim samym, w szczególnej, wyjątkowej, oryginalnej budowie jego natu− ry”.37 Jan Krzeptowski jest również bohaterem wielu legend, m.in. „Jak sobie Sabała radził ze złym duchem”.38 Gorliwym propagatorem piękna Tatr i Zakopanego był Stanisław Witkiewicz (1851– 1915). Osiedlił się w stolicy Tatr w 1890 roku i mieszkał tam do 1908 roku, angażując się w życie społeczne tego miasta. Jako pisarz oczarował społeczeństwo urzekającymi opisami Tatr i świata góralskiego, nieznanego wcześniej ogółowi. Współdziałał aktywnie w ochro− nie tatrzańskiej przyrody. W 1888 roku odbył kilkudniową wycieczkę w Tatry przez Zawrat, Przełęcz Mięguszowiecką do Morskiego Oka. Wspomnienia z wyprawy opisał w re− portażu – eseju „Na przełęczy. Wrażenia i obrazy z Tatr”. Natomiast jako artysta, twórca stylu zakopiańskiego, rozwinął i udoskonalił ludową sztukę góralską, podnosząc jej rangę i ratując ją przed zapomnieniem. Wśród licznych obrazów olejnych Witkiewicza o tematy− ce tatrzańskiej najbardziej znane są „Wiatr halny” oraz „Owce we mgle”. Entuzjastami Tatr byli wielcy polscy poeci, sławiący w swojej twórczości góry i zachę− cający do ich odwiedzania. Do tego grona zaliczyć należy Adama Asnyka (1838–1897), który często przebywał w górach. W wierszu „Z podróży Dunajcem” zaprasza do wędrów− ki „w krainę cudów, marzeń i mgły”, zaś w liryku „W Tatrach” pisze: „Tam tylko znajdzie odpowiednie soki, Właściwy zakres i warunki bytu, Skwarny blask słońca albo cień głęboki, 35) F. Hoesick, Legendarne postacie zakopiańskie. Chałubiński, ks. Stolarczyk, Sabała, Warszawa 1922. 36) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka w słowie i obrazie. Wyboru dokonał R. Hennel, Warszawa 1979, s. 140. 37) Ibidem, s. 168–171. 38) A. Jazowski, Z legendą w góry, Kraków 1983, s. 5–12. — 24 — HISTORIA TURYSTYKI Modra toń jezior lub krawędź granitu, Tam kształt i barwę właściwą przybiera. Na czas dojrzewa – i na czas zamiera”.39 Oprócz Adama Asnyka piewcą wielkości i piękna Tatr był Jan Kasprowicz (1860–1926). Coroczne wyjazdy w góry wzbogacały doznania poety o nowe, niesłyszane dotąd melodie. W cyklach: „Z Alp”oraz „Z Tatr” i „Nad przepaściami” zawarł podziw dla piękna natury. Któż nie chciałby podziwiać widoku gór, gdzie: „Szumna siklawa mknie po skale. Pas rozwijając srebrnolity”.40 Pod koniec życia poeta osiadł w Poroninie, w willi na Harendzie, gdzie obecnie mieści się jego muzeum. Niekłamanym zachwytem dla piękna gór radują wiersze Kazimierza Przerwy−Tetmaje− ra (1865–1940), który w „Na skalnym Podhalu” napisał: „Czuję, że kocham Tatry do zapa− miętania się, że mi ich trzeba do życia, że jestem ich synem i że są jakieś zupełnie inne, jak mi się dotąd wydawały; że tam nie tylko można spinać się i na łbie stawać nad przepaścia− mi, nie tylko wyleźć na Wysoką ... ale że tam jest jakiś olbrzymi czar, coś niewypowiedzia− nie cudownego...”.41 Kazimierz Przerwa−Tetmajer urodził się w Ludźmierzu, o którym napisał: „U nas w Ludźmierzu było ślicznie, Dunajec szedł przez wieś, ... Były na koniec z jednej strony góry Beskidy z drugiej Tatry, cały łańcuch, jak stalowy mur”.42 W ciągu kilkunastu lat przemierzył Tatry wzdłuż i wszerz po szlakach ówcześnie trud− nych w towarzystwie przewodników, przede wszystkim Klimka Bachledy i Jędrzeja Wali, przyjaciół oraz samotnie. Jako jeden z pierwszych wszedł na Kończystą, Koprowy Wierch, Kościelec i Kozi Wierch. Był również na Gerlachu, Łomnicy, Lodowym, Wysokiej, Rysach, Krywaniu, Świnicy oraz innych szczytach. W 1892 roku dokonał pierwszego wej− ścia na Staroleśną. Zachęcił do wypraw w Tatry Janusza Chmielowskiego. Wędrował także po Tatrach Niżnych, Spiszu oraz Liptowie. Niestety, w 1896 roku zaprzestał wycieczek po górach z powodu choroby serca, nie zaprzestał jednak spacerów u ich podnóża. Przełęcz pomiędzy Gerlachem a Zadnim Gerlachem została nazwana w 1902 roku przez jej zdobyw− cę, Janusza Chmielowskiego, Przełęczą Tetmajera. Poeta zdobył ogromne zaufanie górali, a zasadniczym tematem jego twórczości były Tatry, których piękno potrafił opisać jak nikt inny: „Lśni jezioro zamknięte w granitów kotlinie Jak błyszczący diament w stalowym pierścieniu”. „Morskie Oko” To właśnie Tetmajer opiewał czyny legendarnego przywódcy zbójników – Janosika oraz walki toczone pod wodzą bohaterskiego Kostki−Napierskiego. 39) A. Asnyk, Wiersze wybrane, Warszawa 1988, s. 171. 40) J. Kasprowicz, Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach, [w:] S. Zając, J. Kwiecień, Polskie pejzaże. Antologia poezji, Warszawa 1993, s. 14. 41) K. Przerwa−Tetmajer, Na skalnym Podhalu, [w:] S. Zając, J. Kwiecień, Polskie pejzaże. Antologia poezji, Warszawa 1993, s. 23. 42) Ibidem, s. 24. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 25 — Trzeba jeszcze wspomnieć o znakomitym kompozytorze okresu Młodej Polski Mie− czysławie Karłowiczu (1876–1909), który zginął tragicznie w Tatrach przysypany lawiną na zboczu Małego Kościelca. Był entuzjastą gór, taternikiem i narciarzem. Wiele górskich przeżyć znalazło artystyczny wyraz w jego utworach muzycznych. Znamy go również jako autora fotografii tatrzańskiego pejzażu. Był członkiem zarządu Sekcji Turystycznej Towa− rzystwa Tatrzańskiego. Od 1889 roku wspinał się najpierw w towarzystwie przewodników, m.in. Klimka Ba− chledy, a potem sam na niemal wszystkie ważniejsze szczyty. Wytyczał nowe drogi gór− skie. Do najważniejszych osiągnięć Mieczysława Karłowicza należą wejścia na: Pośrednią Grań (północną ścianą), Batyżowiecki, Żłobisty, Rumanowy, Łomnicę, (drogą Jordana), Ostrą (południową granią), Ostry (południową ścianą), a także przejście grani Jaworowych Turni oraz zdobycie Czeskiej Turni. Odbył również – począwszy od 1907 roku – wiele wypraw zimowych: na Krzyżne, Wołoszyn, Żółtą Turnię, Kościelec oraz w Zachodnie Ta− try. Wspomnienia kompozytora z letnich i zimowych wypraw tatrzańskich zebrano pośmiert− nie w 1910 roku pod wspólnym tytułem „Mieczysław Karłowicz w Tatrach”. A tak w 1908 roku opisywał w „Taterniku” jedną z wypraw: „Wycieczka odbyta wespół z p. M. Zaruskim w Tatry Zachodnie (w ostatnich dniach maja rb.) pozwoliła mi zapoznać się z grupą Rohaczy. Pięknie zarysowane turnie, poszarpane granie, strome ściany granitowe, wśród których mienią się w słońcu stawy, nadają temu odle− głemu zakątkowi charakter zbliżony do najpiękniejszych miejsc w Tatrach Wysokich”.41 Do wspaniałego grona polskich taterników należy jeszcze dopisać poetę, drzeworytni− ka i krajoznawcę Zygmunta Bogusza Stęczyńskiego (1814–1890), który w latach 1833– 1856 odbył szereg wędrówek po Galicji, poznając szczególnie dokładnie Tatry. Przebywał w Dolinie Jaworowej i wchodził na Miedziane Ławki. Jako jeden z pierwszych przeszedł Niewcyrską Przełęcz. Miarą rozległości jego wypraw są dokładne opisy poetyckie Tatr oraz rysunki i drzeworyty, które zawarł m.in. w „Albumie Pienin i Tatrów”. Gorliwym działaczem turystycznym był prawnik i nauczyciel gimnazjum w Krakowie, a także uczestnik powstania styczniowego Leopold Świerz (1835–1911). Wieloletni czło− nek Wydziału Towarzystwa Tatrzańskiego oraz redaktor „Pamiętnika Towarzystwa Ta− trzańskiego”. Mając na względzie rozwój Zakopanego, troszczył się o budowę linii kolejo− wej z Chabówki do Zakopanego, kasyna i Dworca Tatrzańskiego oraz Szkoły dla Przemysłu Drzewnego. Opiekował się szlakami górskimi i schroniskami, zajmował się organizacją przewodnictwa, badał termikę jezior tatrzańskich. Leopold Świerz był jednym z pionierów taternictwa. Każdego roku w latach 1869–1902 wyjeżdżał w góry, gdzie wędrował w towarzystwie m.in. Adama Asnyka (1873 r. – Kry− wań, Kończysta), Tytusa Chałubińskiego (1876 r. – Wysoka), Walerego Eliasza−Radzi− kowskiego (1887 r. – dookoła Tatr) oraz księdza Józefa Stolarczyka. Natomiast w 1881 roku odbył wycieczki zimowe do Morskiego Oka i Doliny Kościeliskiej. W 1896 roku wy− dał „Krótki przewodnik do Tatr”, w którym zapisał: „Niepodobna opisać, jaki urok wywie− rają Tatry, osobliwie na tych, którzy je częściej zwiedzają. Kiedy nadchodzi pora zbliżają− cej się podróży, dziwna jakaś niecierpliwość pierś przepełnia...”.44 43) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 217. 44) W. Krygowski, Zarys dziejów polskiej turystyki górskiej, Warszawa 1973. — 26 — HISTORIA TURYSTYKI Od 1861 roku systematycznie odwiedzał Tatry Walery Eliasz Radzikowski (1841–1905) – artysta malarz i rysownik, który piękno gór i Zakopanego propagował piórem, ołówkiem oraz farbami. Rysował mapy do swoich przewodników i jako jeden z pierwszych fotogra− fował Tatry. W 1876 roku, zbudował dom w Zakopanem – słynną „Eliaszówkę”. Był współ− założycielem Towarzystwa Tatrzańskiego oraz jego długoletnim członkiem zarządu. Przy− czynił się do rozwoju Zakopanego, zabiegał o usprawnienie poczty, telegrafu i komunikacji kolejowej. Wyznaczył nowe szlaki wycieczkowe. Walery Eliasz Radzikowski zasłużył się jako obrońca praw polskich do Morskiego Oka w sporze z Węgrami w 1902 roku. Kontrowersje te opisał w „Przeglądzie Zakopiańskim” w artykule „Spór o granicę w Tatrach”. Ten sympatyk Tatr przewędrował niemal wszyst− kie ważniejsze trasy wysokogórskie w towarzystwie przewodników: Jędrzeja Wali Starsze− go, Macieja Sieczki i Szymka Tatara oraz znajomych turystów, m.in. Tytusa Chałubińskie− go, Eugeniusza Janoty oraz Józefa Ignacego Kraszewskiego. W 1870 roku wydał pionierski „Ilustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic”, wzbogacony 68 ilustracjami, pla− nem Zakopanego i mapą Tatr. Cieszył się on dużym zainteresowaniem, o czym świadczy fakt, iż do 1900 roku dokonano 5 wznowień. Ponadto był autorem oraz ilustratorem licz− nych publikacji w „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego”.45 Ogromne zasługi w walce o Morskie Oko wniósł Andrzej hrabia Zamoyski. Pod ko− niec XIX wieku szowiniści węgierscy kierując się interesem księcia Christiana Hohenlohe, w którego posiadaniu znajdowała się spora część Tatr, wystąpili z postulatem zmiany gra− nicy polsko−węgierskiej. Postanowili przyłączyć do Węgier część kotliny Morskiego Oka z Czarnym Stawem oraz Rysy. Posterunki węgierskie weszły na sporny teren. Nie pomogły protesty Polaków z Galicji oraz sprzeciw Towarzystwa Tatrzańskiego. Spór trwał kilka lat. Hrabia Zamoyski, dzięki dużym środkom finansowym uzyskanym po spadku kórnickim, wywalczył dla Polski okolice Morskiego Oka. W 1902 roku sędzia ze Szwajcarii, w opar− ciu o materiały przygotowane przez znakomitego historyka Oswalda Balzera, wydał wyrok oddalający pretensje Węgrów. Hrabia Władysław Zamoyski razem z doktorem Andrzejem Chramcem przez siedem lat czynili starania u najwyższych czynników rządowych o doprowadzenie kolei do Zakopanego. Zostały one uwieńczone sukcesem, ponieważ 23 grudnia 1884 roku zostało otwarte połączenie kolejowe z Krakowa do Chabówki. Wpłynęło to na zwiększenie liczby osób odwiedzających stolicę Tatr, bowiem znacznemu polepszeniu uległy okoliczności związa− ne z podróżą. Przedtem do Zakopanego jeździło się zwykłą furką góralską, którą wynajmo− wało się za 10 guldenów na Rynku Kleparskim w Krakowie. Droga była uciążliwa i pagór− kowata. Brakowało mostów, więc trzeba było przejeżdżać przez potoki. Z Krakowa do Zakopanego jechało się dwa dni, a nocowano przeważnie w karczmie w Zaborni koło Rab− ki. Początkowo wozy były nie osłonięte, dopiero później wymyślono „budkę”, która chro− niła letników przed deszczem. Popularny w owych czasach malarz i dziennikarz Antoni Zaleski tak opisał w warszawskim „Wieńcu” w 1871 roku podróż z Nowego Targu do Za− kopanego: „Przeprawiając się kilka razy w bród przez Dunajec, zjeżdżając weń jak z pieca na łeb, jadąc nieraz samą rzeką czas długi wśród rwącej wody i ogromnych głazów, gramoląc się 45) W. Krygowski, Zarys dziejów polskiej turystyki górskiej, Warszawa 1973. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 27 — znowu na brzeg przeciwległy, jechaliśmy po spadzistych urwiskach, że na ich widok woź− nica z dolin wyrzekłby się jazdy, nie wiedząc, że można takimi miejscami przejechać. Ale nasze małe góralskie konięta najfilozoficzniej i bez wahania drapały się jak koty po tych przeprawach i wózek wszędzie przesunął”.46 Wobec takich trudności nie dziwi więc fakt, że przed wybudowaniem kolei w Zakopa− nem bywało niewielu letników. Dzięki staraniom Władysława Zamoyskiego oraz wójta Zakopanego Andrzeja Chram− ca została zbudowana droga prowadząca do Morskiego Oka. Doktor Chramiec, w trosce o „stolicę Tatr”, przebudował na aleję spacerową drogę biegnącą pod reglami, która nazy− wana była dawniej Drogą Żelazną, ponieważ wożono nią rudę z Doliny Kościeliskiej do Kuźnic. Ta aleja to obecnie malownicza Droga pod Reglami. Poza tym Andrzej Chramiec w Zakopanem zbudował nowoczesny i elegancki „zakład wodoleczniczy” oraz pensjonat, którego gośćmi byli tacy Polacy, jak: Henryk Sienkiewicz, Helena Modrzejewska, Jan Ma− tejko, Julian Fałat, Kornel Makuszyński, Wincenty Witos. Popularyzatorem turystyki narciarskiej był malarz i architekt Stanisław Barabasz (1856– 1949), uznawany za ojca polskiego narciarstwa. Został on pierwszym prezesem honoro− wym członkiem Polskiego Związku Narciarskiego oraz członkiem Tatrzańskiego Ochotni− czego Pogotowia Ratunkowego. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że w 1888 roku skonstruował narty, a następnie wprowadził ich produkcję do kierowanej przez siebie Miej− skiej Szkoły Rysunków i Modelowania w Krakowie. Podczas pobytu w Krakowie biegał na nartach po Błoniach i zjeżdżał z pasma Sikornika. W 1894 roku odbył pierwszą w historii turystyczną wycieczkę narciarską w Tatry – do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Tak bardzo pokochał góry, że w 1901 roku wyjechał z Kra− kowa i zamieszkał na stałe w Zakopanem, gdzie uprawiał narciarstwo turystyczne wysoko− górskie. Natomiast w 1902 roku wraz z Mariuszem Zaruskim oraz Mieczysławem Karło− wiczem dokonał pierwszego wejścia zimowego na Czerwone Wierchy. Pod Giewontem zainicjował jazdę na nartach i zarażał nią coraz szersze rzesze zwolenników. W 1907 roku założył Zakopiański Oddział Narciarzy Towarzystwa Tatrzańskiego – późniejsza Sekcja Nar− ciarska Towarzystwa Tatrzańskiego. Wspomagali go towarzysze wypraw: Zaruski i Karło− wicz. Stanisław Barabasz łączył turystykę narciarską z myślistwem. Napisał wiele artykułów o Zakopanem i góralszczyźnie, wydał albumy ilustrowane własnymi pracami, jak np. „Sztu− ka ludowa na Podhalu”, zaś w 1913 roku ukazały się „Wspomnienia narciarza” jego pióra. Należy dodać, że Stanisław Barabasz był autorem projektów mebli w stylu zakopiań− skim oraz propagatorem sztuki góralskiej i autorem pejzaży akwarelowych o tematyce pod− halańskiej. Oprócz narciarstwa uprawiał także łyżwiarstwo i kolarstwo.47 Turystyka narciarska na przełomie XIX i XX wieku zyskiwała coraz więcej zwolenni− ków. Jej popularyzowanie wspomagała prasa, drukując fragmenty poczytnej książki Nan− sena pt. „Na nartach przez Grenlandię” oraz niemieckiego podręcznika „Narty norweskie”. Pod koniec XIX wieku podejmowano pierwsze doświadczenia związane ze wspinacz− ką w okresie zimy. W 1894 roku Jan Grzegorzewski podjął pierwszą szczęśliwą próbę 46) W. Wnuk, Moje Podhale, Warszawa 1978, s. 12–13. 47) W. Krygowski, Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Kraków 1988. — 28 — HISTORIA TURYSTYKI wspinaczki zimowej przy użyciu sprzętu pozwalającego utrzymać się na oblodzonej lub zaśnieżonej stromiźnie. Obok Zakopanego i Krakowa aktywnym ośrodkiem turystyki w Galicji był Lwów, gdzie prężną działalność prowadził Akademicki Klub Turystyczny. Jego przewodniczącym od 1907 roku był Mieczysław Orłowicz (1881–1959). Współpracowali z nim Kazimierz Meyer i Roman Kordys. Studenci organizowali wycieczki w atrakcyjne okolice miasta, bądź w Tatry lub Beskidy. Urządzano także wyjazdy nad Morze Bałtyckie i do wielu miast polskich. Jedną z takich wycieczek Mieczysław Orłowicz zorganizował w 1908 roku do Pozna− nia i jak zauważył, zwiedzanie odbywało się pod troskliwą opieką tajnej policji pruskiej. Mieczysław Orłowicz Na ziemiach polskich pod zaborem pruskim wielkim zwolennikiem turystyki górskiej był poseł do parlamentu niemieckiego i obrońca sprawy polskiej Kazimierz Kantak (1824– 1886). W 1887 roku, uznając zasługi tego wybitnego członka Towarzystwa Tatrzańskiego, nazwano jego imieniem pierwszą bramę w Dolinie Kościeliskiej. W XIX stuleciu szereg wybitnych postaci polskiej kultury i nauki zostało zauroczo− nych górami oraz ojczystą przyrodą, przyczyniając się do popularyzowania turystyki i kra− joznawstwa. Miały one niebagatelny wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych w pol− skim społeczeństwie. TOWARZYSTWO TATRZAŃSKIE Zjawisko upowszechniania turystyki zaczynamy obserwować od II połowy XVIII wie− ku i związane ono było z powstawaniem kapitalistycznych form gospodarki. Turyści szu− kali możliwości bezpośredniego zetknięcia się z naturą, a w górach pragnęli pokonać strach oraz własne słabości. Wszechstronny ruch turystyczny rozpoczął się w XIX wieku. W tym czasie powstawały pierwsze organizacje turystyczne. Jedną z nich był założony w 1857 roku Wielkiej Brytanii Alpine Club. Kolejne kluby alpejskie to: austriacki Oesterreichi− POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 29 — scher Alpenverein – 1862 r., Schweizer Alpen Club – 1863 r., Club Alpino Italiano – 1863 r., oraz Deutscher Alpenverein – 1869 r. Klub niemiecki w 1877 roku połączył się z austriac− kim, tworząc Deutscher und Oesterreichischer Alpenverein. Ziemie polskie znajdowały się pod zaborami i dlatego tworzenie wszelkich organizacji i stowarzyszeń było utrudnione, bądź wręcz niemożliwe. Było to osiągalne jedynie w Gali− cji cieszącej się od 1867 roku autonomią w granicach Austro−Węgier. Jedną z wiodących tam organizacji społecznych była Polska Akademia Umiejętności, utworzona w 1871 roku w Krakowie. Prężnie rozwijający się ruch turystyczny doczekał się zorganizowanych form, ponieważ w 1873 roku powstało Towarzystwo Tatrzańskie. W Galicji przez wiele lat dojrzewała myśl powołania polskiej organizacji turystycznej. Z ideą jej utworzenia jako pierwszy wystąpił Wincenty Pol. Wiele lat później, bo w 1871 roku Adolf Tetmajer – ojciec sławnego poety – przedstawił projekt zorganizowania stowa− rzyszenia, którego zadaniem byłoby szerzenie wiedzy o górach. Dopingowały go liczne problemy związane z inwestycjami dla turystów, a przede wszystkim potrzeba budowy schro− niska przy Morskim Oku. Duże znaczenie dla ruchu turystycznego miało „odkrycie” Zako− panego przez znanego lekarza i przyrodnika Tytusa Chałubińskiego, który zamieszkał pod Giewontem od 1873 roku. Jak napisał K. Przecławski: „Odkrył on piękno gór oraz leczni− cze właściwości klimatu tatrzańskiego. Wraz ze swym przyjacielem Sabałą, który spoczy− wa obok niego na Cmentarzu dla Zasłużonych na Pęksowym Brzysku w Zakopanem, urzą− dzał dalekie górskie wyprawy”.48 Wycieczka w stylu Chałubińskiego 48) K. Przecławski, Człowiek a turystyka. Zarys socjologii turystyki, Kraków 1997, s. 13. — 30 — HISTORIA TURYSTYKI Rok 1873 należy traktować jako datę przełomową w rozwoju polskiej turystyki, ponie− waż powstała pierwsza turystyczna organizacja społeczna na ziemiach polskich – Towarzy− stwo Tatrzańskie, które powołano w Krakowie jako Galicyjskie Towarzystwo Tatrzańskie. 3 sierpnia 1873 r. właściciel Zakopanego – Ludwik Eichborn urządził przyjęcie, na które zaprosił: właściciela Szczawnicy – Józefa Szalaya, księdza Józefa Stolarczyka, dok− tora Tytusa Chałubińskiego, Franciszka Biesiadeckiego, B. Lutostańskiego oraz posła na sejm Feliksa Pławickiego. Na spotkaniu tym podjęto decyzję o powołaniu organizacji tury− stycznej. Pierwszy statut stowarzyszenia opracował Feliks Pławicki. Jednakże konieczność zdobycia środków finansowych na działalność oraz potrzeba akceptacji w urzędzie namiest− nika Galicji spowodowały, że napisał go z myślą o bogatej burżuazji i szlachcie, podpo− rządkowując im interesy niezamożnych miłośników Tatr. Ten fakt już od samego początku wzniecił konflikt wśród twórców Towarzystwa i dlatego nie wszyscy podpisali dokument. W dniu 31 grudnia 1873 roku swoje podpisy pod statutem złożyli: hrabia Mieczysław Rey, księżna Jadwiga Sapieżyna, Feliks Pławicki, Józef Szalay, Ludwik Eichborn, Włady− sław Dobrzyński oraz Michał Nałęcz−Kęszycki. Statut został zatwierdzony 19 marca 1874 roku. Siedzibą Galicyjskiego Towarzystwa Tatrzańskiego był Nowy Targ. Twórcy Towarzystwa: Tytus Chałubiński oraz Walery Eliasz Radzikowski nie akcep− towali określenia „galicyjskie” w nazwie organizacji, ponieważ ich pragnieniem było umoż− liwienie przynależności do towarzystwa wszystkim Polakom. Poza tym turystyka tatrzań− ska miała wykraczać daleko poza granice Galicji.49 Na walnym zebraniu założycieli Towarzystwa, które miało miejsce w maju 1874 roku wybrano władze. Na czele Towarzystwa stanął hrabia Mieczysław Rey. Wybór jednego z najbardziej aktywnych działaczy Towarzystwa – profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego i miłośnika przyrody tatrzańskiej Maksymiliana Nowickiego – został uzależniony od wpła− ty przez niego kwoty 100 guldenów. Niestety, naukowiec nie wpłacił tej sumy, ponieważ nie stać go było na tak duży wydatek. Konieczne pieniądze zapłacił właściciel hotelu – Markiewicz i dlatego profesor Nowicki mógł objąć funkcję sekretarza. Na pierwszym posiedzeniu władz Towarzystwa Tatrzańskiego zalecono wprowadze− nie poprawek do statutu opracowanego przez Pławickiego. 31 maja 1874 roku odbyło się zebranie, na którym przyjęty został nowy akt prawny. Znosił on w nazwie określenie „gali− cyjskie”, ograniczał uprawnienia założycieli oraz odrzucił możliwość wpłacania niższych składek przez niezamożnych członków. Projekt nowego statutu odczytał jeden z najbar− dziej światłych ludzi w ówczesnym ruchu turystycznym – Walery Eliasz Radzikowski, któ− ry Tatrami interesował się już od czasów, gdy był uczniem gimnazjum św. Anny w Krako− wie. W związku z tym, że Namiestnictwo nie zgłosiło uwag do nowego dokumentu, zorganizował on 15 sierpnia 1874 roku w Zakopanem nowe walne zebranie, na którym powołano kolejne kierownictwo Towarzystwa, a jego sekretarzem został nie kto inny jak Walery Eliasz Radzikowski. W składzie Zarządu znalazł się „góral z Zakopanego”, literat i dziennikarz Władysław Ludwik Anczyc (1823–1883), który w wierszu „W Tatry” zachęcał: „Hej za mną w Tatry, w ziemię czarów! Na strome szczyty gór”.50 49) Z. Kulczycki, 100 lat społecznej turystyki w Polsce, Warszawa 1973. 50) W. L. Anczyc, W Tatry, [w:] S. Zając, J. Kwiecień, Polskie pejzaże. Antologia poezji, Warszawa 1993, s. 18. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 31 — Pozostałymi członkami tzw. Wydziału Towarzystwa Tatrzańskiego byli: nauczyciel gimnazjum w Krakowie Leopold Świerz (1835–1911), ksiądz Marceli Chmielowski oraz doktor Franciszek Bylicki. W nowym Zarządzie wiodącą rolę pełnili przedstawiciele inteli− gencji i mieszczaństwa. Niestety Namiestnictwo nie zatwierdziło nowego statutu, a władza wróciła do dawnego kierownictwa. W tej sytuacji przygotowany został trzeci projekt dokumentu, w którym usu− nięto w nazwie słowo „galicyjskie”, ale utrzymany został elitarny charakter organizacji. Statut został zatwierdzony przez władze 8 października 1874 roku.51 Na czwartym walnym zebraniu wybrano nowe kierownictwo Towarzystwa. Składało się ono w większości z arystokracji, ziemiaństwa i bogatego mieszczaństwa. Kolejny raz stanowisko prezesa powierzono hrabiemu Mieczysławowi Reyowi. W zarządzie znaleźli się hrabia Andrzej Potocki i poeta Adam Asnyk, a z dawnego składu Władysław Ludwik Anczyc, ksiądz Marceli Chmielowski i Leopold Świerz. Niestety nie wybrano Walerego Eliasza Radzikowskiego. Był on tym faktem rozgoryczony, o czym napisał w liście do pi− sarza Józefa Ignacego Kraszewskiego.52 Eliasz Radzikowski do działalności w Towarzy− stwie Tatrzańskim powrócił w 1877 roku i pracował w nim aż do śmierci w 1905 roku. Na czele Towarzystwa Tatrzańskiego – do czasu wybuchu I wojny światowej – stali przedstawiciele arystokracji: książę Eustachy Sanguszko, hrabia Władysław Koziebrodzki hrabia Stefan Zamoyski, hrabia Leon Biliński oraz hrabia Antoni Wodzicki. Jednakże mo− torem napędowym i inicjatorem wielu przedsięwzięć była inteligencja. Do statutowych zadań Towarzystwa Tatrzańskiego należało badanie polskich gór, za− chęcanie do zwiedzania Tatr, Pienin i Karpat, ochrona przyrody ze szczególnym uwzględ− nieniem zwierząt górskich oraz wspieranie infrastruktury, badania i ochrona folkloru góral− skiego oraz podnoszenie poziomu edukacyjnego społeczeństwa. W intencjach i w praktyce oznaczało to także pomoc miejscowej ludności. W postanowieniach statutu można zauwa− żyć wpływ myśli Stanisława Staszica i Wincentego Pola. Zbigniew Kulczycki napisał, że: „Działalność TT była szczególnie twórcza i pionier− ska. Zapoczątkowano badania meteorologiczne w Tatrach i Karpatach i utrzymywano sta− cje meteorologiczne. Prowadzono pionierskie badania speleologiczne jaskiń tatrzańskich, cenne badania Łemkowszczyzny, Czarnohory, Beskidu Śląskiego, opracowano monografię Łomnicy. W 1907 roku opracowano pierwszą rozprawę o budowie geologicznej Karkono− szy. Ukazały się studia z zakresu ochrony przyrody, osadnictwa, pasterstwa i ruchów wol− nościowych na Podhalu”.53 Towarzystwo Tatrzańskie wydawało „Pamiętnik Tatrzański”, który do dziś jest skarbnicą polskiego dorobku naukowego dotyczącego wiedzy o górach, m.in. z dziedziny geologii, me− teorologii, hydrologii, botaniki, zoologii, etnografii, ochrony przyrody czy historii Tatr. Na łamach „Pamiętnika Tatrzańskiego”, a także „Taternika” i „Wierchów” pisali tacy wybitni miłośnicy gór, jak: Tytus Chałubiński, Walery Goetel, Władysław Orkan, Walery Eliasz Radzikowski, Leopold Świerz, Jan Gwalbert Pawlikowski. Za pośrednictwem wspo− mnianych roczników, periodyków oraz przewodników, map, wydawnictw specjalnych, al− bumów i wydawnictw informacyjnych popularyzowano wiadomości o Karpatach. 51) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 72. 52) J. I. Kraszewski, Listy do A. J. Miłaszewskich, Rodziny Lange i Walerego Eljasza−Radzikowskiego, Wrocław 1966, (21 II 1876 r.). 53) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 73. — 32 — HISTORIA TURYSTYKI Jednym z ważnych zadań Towarzystwa było ujednolicenie nazewnictwa górskiego, pro− wadzono walkę z samowolnym wprowadzaniem nowych określeń. Znamiennym przedsięwzięciem i zasługą Towarzystwa było założenie w 1888 roku w Zakopanem Muzeum Tatrzańskiego, które otrzymało imię doktora Tytusa Chałubińskie− go. To jego zbiory stały się pierwszymi eksponatami Muzeum dokumentującymi etnogra− fię, przyrodę oraz geologię Tatr i Podhala. Towarzystwo przyczyniło się do powstania domu uzdrowiskowego, biblioteki z czytelnią, a w 1882 roku Dworca Tatrzańskiego, o którym Janusz Chmielowski napisał, że: „podczas całego sezonu letniego otwarta jest kancelaria, połączona z bezpłatną wypożyczalnią książek (tylko dla członków TT). W dworcu znajdu− je się też obszerna, cały dzień otwarta czytelnia (wstęp tylko dla członków TT) tudzież restauracja; na piętrze jest kilka pokoi do wynajęcia, a przed domem ładny ogród, w którym grywa muzyka klimatyczna”.54 Towarzystwo Tatrzańskie przygotowało odznakę z wizerunkiem szarotki, a na przeło− mie 1906 i 1907 roku wprowadziło nową, opartą na motywie góralskiej parzenicy połączo− nej z wizerunkiem głowy kozicy.55 Towarzystwo zabiegało o to, aby turyści bezpiecznie i we właściwy sposób mogli wę− drować po górach. W związku z tym zorganizowano przewodnictwo po Tatrach. Przewod− nicy górscy otrzymywali określone klasy przewodnickie, a licencjonowanych opiekunów wyposażano w odpowiedni dokument oraz odznakę, tzw. „blachę”. Na przełomie XIX i XX wieku było ich około sześćdziesięciu. Zbigniew Kulczycki napisał, że: „pierwsi przewodni− cy rekrutowali się z byłych lub nawet aktualnych kłusowników, zbójników, co chadzali na węgierską stronę. Z biegiem lat zawód przewodnika tatrzańskiego stracił ową romantyczną legendę, niemniej w wielu zakopiańskich rodzinach jest on do dziś kultywowany i przecho− dzi z ojca na syna”.56 Pierwsi oficjalnie uznani przewodnicy w polskich górach chodzili z turystami w Sude− tach, a jednym z nich był Franciszek Pabel, który w 1823 roku uzyskał tytuł królewskiego przewodnika i kasjera Szczelińca Wielkiego. Pierwsze wyprawy w góry odbywały się hucznie. Turystyka w okresie pozytywizmu miała charakter wypoczynkowo−rozrywkowy i dlatego oprócz wspinaczki turyści zabiegali o dobry nastrój. Grupy wycieczkowiczów pod opieką przewodników szły w Tatry z góral− ską kapelą. Wieczorami, przy potokach, rozbijano obozy i palono wielkie ogniska, a potem przy blasku księżyca odbywała się zabawa połączona ze śpiewem turystów, tańcami górali oraz barwnymi opowieściami Sabały. Tego typu turystykę napiętnował Mieczysław Karło− wicz, który stwierdził, iż: „hałasy mącą im skupienie i przeszkadzają w przeżywaniu gór”.57 Z biegiem lat wyodrębniła się grupa wspinaczy – taterników szukających wrażeń spor− towych połączonych z mocnymi przeżyciami. W 1903 roku w oparciu o wzorce alpejskie została utworzona Sekcja Turystyczna Towarzystwa Tatrzańskiego. Była ona odpowiedzialna za przewodnictwo zawodowe w Tatrach, organizowała wypożyczalnie potrzebnego sprzę− tu oraz wydawała specjalistyczną literaturę. 54) J. Chmielowski, „Dworzec Tatrzański”, [w:] Przewodnik po Tatrach, Lwów 1907, t. I. 55) T. Sopyło, Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w zbiorach Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, [w:] „Studia i Materiały”, t. VIII, Muzeum Sportu i Turystyki, Warszawa 1995. 56) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 74. 57) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 215. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 33 — Przewodnik po Sudetach w XIX w. Zdobywanie szczytów bywało niezwykłym wydarzeniem, o czym pisywano w gaze− tach, m.in. w „Przeglądzie Zakopiańskim” oraz w „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskie− go” i „Taterniku” – organach Towarzystwa Tatrzańskiego. Odnotowały one pierwsze zi− mowe wejście na Gerlach, którego dokonał inż. Janusz Chmielowski oraz prof. Karol Jordan z Budapesztu w towarzystwie słynnego Klimka Bachledy. Inżynier Chmielowski, począwszy od 1898 roku, dokonał wielu wejść letnich i zimo− wych na szczyty uchodzące za niezdobyte. Te niezwykłe doświadczenia posłużyły mu do opracowania i wydania w 1907 roku pierwszego przewodnika po Tatrach. Jedna z wycie− czek, którą odbył w sierpniu 1903 roku w towarzystwie przewodnika Klemensa, czy też powszechnie zwanego, Klimka Bachledy, prowadziła na Łomnicę. Po zdobyciu szczytu zanotował: „Widok z Łomnicy? Ależ naturalnie – widok jest tak wspaniały, jak chyba tylko w Tatrach być może: potężny dziką i bujną fantazją, a czarujący dziś uśmiechami jasnego słońca”, a następnie „...ruszyliśmy ku Lodowemu. Nie idąc, ale „jadąc” skalnymi końmi, które tworzy ta wąziutka grań, bystro pnąca się ku górze, o 1−ej po południu stanęliśmy na Szczycie Lodowym. Pogoda była zupełna, a widok jak zawsze wspaniały”. Janusz Chmielowski podkreślał profesjonalizm Klimka Bachledy, pisząc dalej w „Pa− miętniku Towarzystwa Tatrzańskiego”: „Całe masy złomów turni, kamieni wielkich i ma− łych, piasku i żwiru drobnego ekspediowaliśmy w dolinę; ściany drżały od grzmotów, a po− wietrze wypełnił białawy dym i zapach prochu, ale wówczas było to koniecznym i przezorność Klimka bynajmniej nie okazała się zbyteczną, gdybyśmy bowiem nie zacho− wali tych środków ostrożności, głazy poruszone i wstrząśnięte – po przejściu naszym przez to miejsce – zwaliłyby się nam niechybnie na głowy”.58 58) J. Chmielowski, W głębi Tatr, [w:] Pamiętnik Towarzystwa Tatrzańskiego, 1904. — 34 — HISTORIA TURYSTYKI Z czasem taternictwo przerodziło się w sport wyczynowy, zatracając turystyczno−po− znawczy charakter. Wspinaczka wymagała nie lada umiejętności, co potwierdza relacja Franciszka (Siła) Nowickiego z wyprawy na Rysy i Łomnicę we wrześniu 1887 roku, za− mieszczona na kartach krakowskiego „Świata” w 1888 roku, pt. „Wycieczka w Tatry”, gdzie m.in. czytamy: „Ciastem nazywają górale mgłę tak gęstą, że w niej niepodobna własnej nogi rozpoznać. Zabieramy się z pośpiechem do odwrotu; w żlebie mgły mało, ześlizguje− my się zatem dość swobodnie po gładkich skałach tą samą drogą, którą weszliśmy... rusza− my dalej, już nie ku Smoczemu, tylko bokiem turni Wysokiej ku przełęczy Wadze, skąd chcemy wyjść na Rysy. To przejście świetne – prawdziwa kozia „perć”! Idziemy w po− przek ścian Wysokiej jakby po gzymsach zawieszonych nad głębinami. Palce nasze pracu− ją, czepiamy się nimi załamków, raczkujemy po skalnych listwach. W jednym miejscu pół− ka, którą idziemy, przerwana jest rozpadliną na półtora metra szeroką. Trzeba skakać nad zawrotną przepaścią. Klimek skacze pierwszy i staje z wyciągniętymi rękami po drugiej stronie; my skaczemy po kolei. ... Po półgodzinnej drodze dosięgamy szczytu Rysów. Deszcz, zimno, ćma witają nas na polskiej granicy biegnącej tu prawdziwą chmur ojczyzną na wy− sokości 2508 metrów. ... Ambicja mych towarzyszy nie pozwala im używać klamer. Obchodzą się bez nich doskonale z poświęceniem ubrania i rąk; zresztą obaj są znakomity− mi piechurami i śmiałkami”.59 Dlaczego taternicy podejmowali wyprawy, które zagrażały ich życiu, wyjaśnił w swo− ich wspomnieniach Roman Kordys, który napisał: „W górach znaleźliśmy szczytną roz− kosz walki i niepokojów, dziwny urok grozy i niebezpieczeństw, czar sięgania w niemożli− wość, wspaniałą radość zwycięstwa”.60 Towarzystwo Tatrzańskie zajmowało się również organizowaniem turystyki w okresie zimy. Pierwsze wyprawy narciarskie odbyły się w 1888 roku, a miały one związek z wyko− naniem pierwszych nart przez Stanisława Barabasza. W 1894 roku ich konstruktor odbył z J. Fischerem pierwszą turystyczną wycieczkę narciarską w Tatry – do Czarnego Stawu Gąsienicowego.61 Z uwagi na rosnącą popularność nart, w kwietniu 1907 roku zostało utworzone Zako− piańskie Towarzystwo Łyżwistów, wkrótce zamieniono jego nazwę na Zakopiański Oddział Narciarzy Towarzystwa Tatrzańskiego. W 1911 roku przyjęło nazwę Sekcja Nar− ciarska Towarzystwa Tatrzańskiego, zaś jej założycielami byli: „ojciec polskiego narciar− stwa” Stanisław Barabasz, wybitny kompozytor Mieczysław Karłowicz oraz podróżnik, marynarz i pisarz Mariusz Zaruski. Główną zasługą Oddziału było zagospodarowywanie na potrzeby sportów zimowych dotychczasowych schronisk oraz budowanie nowych. Kilka miesięcy wcześniej, w styczniu 1907 roku, zostało powołane Karpackie Towa− rzystwo Narciarskie z siedzibą we Lwowie. Z czasem narciarstwo rozwinęło się we wszyst− kich towarzystwach sportowych. Na szlakach górskich pojawiało się coraz więcej turystów i taterników. Ta sytuacja wpłynęła na zwiększenie się liczby wypadków zarówno zimą, jak i latem. Jednym z najbar− dziej tragicznych wydarzeń w Tatrach była śmierć pod lawiną Mieczysława Karłowicza 59) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 194–195. 60) Ibidem, s. 223. 61) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 40. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 35 — w dniu 8 lutego 1909 roku. Ku czci wybitnego taternika i artysty, u stóp Małego Kościelca postawiono głaz pamiątkowy. Wypadki spowodowały konieczność zorganizowania ratownictwa górskiego. W 1909 roku zostało utworzone Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Założycielem TOPR−u był Mariusz Zaruski (1867–1941), który kierował nim do 1914 roku. Była to pierwsza tego typu organizacja w historii alpinizmu światowego. Godłem Pogotowia został błękitny krzyż. Mariusz Zaruski mieszkał w Zakopanem od 1904 roku. Jako pierwszy zdobył zimą takie szczyty, jak: Granaty, Orlą Basztę, Rohacze, Mały Kozi Wierch i Zamarłą Turnię oraz Kościelec, Kozi Wierch i Mięguszowiecki Szczyt. Prowadził instruktaż i pierwsze kursy narciarskie. Był redaktorem tygodnika „Zakopane”, a także autorem wielu publikacji z dzie− dziny narciarstwa, m.in. książki pt. „Przewodnik po terenach narciarskich Zakopanego i Tatr Polskich” (1913 r.) oraz „Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe” (1922 r.). Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe uratowało życie setek turystów. Od ra− towników wymagano ofiarności i poświęcenia. W skład pierwszej drużyny ratunkowej TOPR−u wchodzili m.in.: M. Zaruski, S. Zdyb, L. Loria, H. Bednarski i St. Marusarz. W pa− ragrafie 2 Statutu zapisano, że: „Celem Towarzystwa jest poszukiwanie zaginionych tury− stów i niesienie pierwszej pomocy w nieszczęśliwych wypadkach na obszarze Tatr”.62 W celu zagwarantowania szybkiej pomocy Zarząd Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunko− wego opracował sygnalizację, którą turyści powinni stosować w razie wypadku w górach. Wielu ratowników straciło życie, niosąc pomoc turystom. W czasie akcji ratowniczej, w lawinie kamiennej, na ścianie Małego Jaworowego Szczytu w 1910 roku zginął „król przewodników tatrzańskich” i współtwórca TOPR−u – Klimek Bachleda. Taternikiem, jednym z pierwszych członków i wiceprezesem TOPR−u oraz uczestni− kiem wielu akcji ratunkowych był pisarz i poeta Jerzy Żuławski (1874–1915). Brał udział w wyprawie ekipy ratowników po ciało Klimka Bachledy. We wspomnieniach napisał m.in.: „Zaczęła się gorzka robota. Przewodnicy za pomocą drabinki, na nabitych w ścianę hakach zawieszanej, poczęli piąć się w górę, pokonując pierwszy, czterdziestometrowy przewie− szony stopień żlebu. My, nie mogąc z braku miejsca pchać się już za nimi, asekurowaliśmy ich z dołu na linach. Co chwilę kamień obrywał się gdzieś z góry nad nami i pruł powietrze z groźnym warczeniem, niosąc śmierć dla głowy, którą by przypadkiem napotkał. ... A oni szli w górę, czepiając się czarnych skał, na linach między niebem a ziemią zawieszeni, w strugach lodowato zimnej wody, co z czarnej gardzieli na nich biła... Nie wierzę, aby za jakąkolwiek zapłatę zgodzili się ci chłopi doskonali i jedyni na przebycie takiej drogi: pcha− ła ich myśl, że czeka tam na nich ciało poszarpane straszliwym upadkiem starego orła skal− nego, bohatera, ich towarzysza”.63 Jednym z podstawowych zadań statutowych Towarzystwa Tatrzańskiego była ochrona przyrody. Okazuje się, że w Tatrach, już w połowie XIX wieku, było to bardzo ważne zada− nie. W Kuźnicach koło Zakopanego przetapiano rudę, a gęsty dym z kominów huty spowi− jał Zakopane. Do palenia w piecach zużywano setki hektarów lasów. Na szczęście dla przy− rody Tatr właściciel huty Pelz zbankrutował, a jego posiadłości wystawiono na licytację. Wówczas Towarzystwo Tatrzańskie wystąpiło z inicjatywą zbiórki funduszów na wyku− pienie Tatr. 62) T. A. Pawłowski, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, [w:] Wierchy 1948, s. 146–160. 63) Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka..., s. 238–240. — 36 — HISTORIA TURYSTYKI Niestety, nie udało się jednak zebrać odpowiedniej kwoty. Na szczęście dla tatrzańskiej przyrody dobra zakopiańskie kupił w 1889 roku Władysław Zamoyski. Przystąpił on do zalesiania nabytych ziem i naprawiania szkód wyrządzonych przez działalność poprzed− nich właścicieli. Na przełomie XIX i XX wieku pojawiły się pierwsze inicjatywy związane z utworze− niem w Tatrach parku narodowego, tym bardziej że nastąpił gwałtowny wzrost ruchu tury− stycznego i co się z tym wiąże – zaśmiecanie gór. Z takim pomysłem jako pierwszy wystą− pił Mieczysław Karłowicz, który w 1907 roku zaproponował utworzenie Sekcji Ochrony Tatr Towarzystwa Tatrzańskiego. Dopiero kilka lat później jego zamiar podjęli członkowie Towarzystwa, powołując w 1912 roku Sekcję Ochrony Tatr, ich krajobrazu i przyrody. Organizowała ona odczyty i dyskusje, utworzyła Ochotniczą Straż Górską oraz propago− wała ideę założenia Tatrzańskiego Parku Narodowego. Pierwszym jej przewodniczącym został Jan Gwalbert Pawlikowski (1860–1939) – za− palony miłośnik i obrońca pierwotnej przyrody tatrzańskiej oraz sympatyk góralszczyzny i rzecznik utworzenia Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jego zdaniem Tatry „to góry małe, raczej skały niż góry i wszelkie urządzenia techniczne stają się w nich widoczne i psują niechybnie ich piękność; w Alpach urządzenia takie nikną, a wreszcie pozostaje zawsze dość miejsc, których one nie dotkną. Tatry odznaczają się nadzwyczajną koncentracją od chwili wejścia w ich głąb nie ma już przestrzeni monotonnej i obojętnej. Tak jak małe parki i ogrody powiększa się przez pokręcenie ścieżek i w interesie oględnej polityki turystycz− nej nie leży pomniejszanie Tatr przez zbytnie upraszczanie komunikacji w ich wnętrzu”.64 Obok przewodniczącego w pracach Sekcji Ochrony Tatr wyróżniali się Walery Goetel, Helena i Bronisław Romaniszynowie oraz Mariusz Zaruski. Celem Towarzystwa Tatrzańskiego oprócz ochrony przyrody było ułatwienie turystom pobytu i wędrówki po górach. Z tym wiązała się budowa schronisk oraz stacji turystycz− nych. Już od połowy XIX wieku Morskie Oko było jednym z głównych celów wycieczek w Tatry. Właśnie tam w 1874 roku powstało pierwsze schronisko tatrzańskie (obecny bu− dynek pochodzi z 1908 r.). Trzydzieści lat później, bo w 1904 roku, zbudowano drogę do Morskiego Oka. Do najstarszych polskich schronisk należy również schronisko na Polanie Stara Roztoka, gdzie pierwszy budynek postawiono w 1876 roku, zaś obecny powstał w 1913 roku. Natomiast w 1876 roku wybudowano schronisko przy Pięciu Stawach Polskich. W miarę wzrostu ruchu turystycznego w Tatrach rozpoczęto znakowanie szlaków. Jeden z nich – Orla Perć – zaprojektowany został w 1901 roku, a wybudowany w latach 1903–1906 dzięki inicjatywom księdza Walentego Gadowskiego. Propagowaniu turystyki od samego początku służyła Górska Odznaka Turystyczna oraz wydawnictwa Towarzystwa Tatrzańskiego, takie jak: „Pamiętnik Towarzystwa Tatrzań− skiego”, „Wierchy”, „Taternik” i „Sprawozdania Towarzystwa Tatrzańskiego”. Temu ce− lowi służyły również mapy i przewodniki po Tatrach. Towarzystwo Tatrzańskie odegrało ogromną rolę w rozwoju Zakopanego. W 1873 roku była to wieś góralska bez kolei, poczty i energii elektrycznej oraz obiektów kultury. Jak pi− sze Zbigniew Kulczycki: „TT naprawiło drogi do Kuźnic, Jaszczurówki, jezdnię na Kru− pówkach, założyło na Krupówkach chodniki, umieszczało na ulicach ławki, oświetlało ciem− ne dotąd ulice. Doprowadziło to do założenia urzędu pocztowego i zbudowania linii 64) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 76. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 37 — telegraficznej z Nowego Targu. W 1874 r. założyło rodzaj domu uzdrowiskowego, biblio− tekę i czytelnię, a w osiem lat później słynny „Dworzec Tatrzański”, który stał się punktem zbornym całego turystycznego i kulturalnego Zakopanego”.65 W 1900 roku górale ustawili krzyż na Giewoncie, który na jego szczycie stoi po dziś dzień, i jak powiedział Jan Paweł II, „patrzy na całą Polskę od Tatr do Bałtyku”. Stopniowo rosła liczba członków Towarzystwa Tatrzańskiego. W 1887 roku liczyło ono 1868 osób, a na początku XX wieku ich liczba wzrosła do 1936 osób. Później nastąpił spadek liczby sympatyków. W 1911 roku do Towarzystwa należało 1522 członków i dzia− łali oni na terenie wszystkich ziem polskich, co potwierdza rozmieszczenie członków Towarzystwa Tatrzańskiego w poszczególnych zaborach (dane wg Z. Kulczyckiego):66 • w Galicji – 791 osób, • w Królestwie Polskim – 509 osób, • w Wielkim Księstwie Poznańskim – 222 osoby. Do grona najsławniejszych członków Towarzystwa Tatrzańskiego zaliczyć należy ta− kich wielkich Polaków, jak: Maria Skłodowska–Curie, Henryk Sienkiewicz, Stefan Żerom− ski, Mieczysław Karłowicz, Tytus Chałubiński, Kazimierz Przerwa−Tetmajer, Jerzy Żuławski oraz Stanisław Witkiewicz. Towarzystwo Tatrzańskie prowadziło również działalność na Górnym Śląsku, gdzie jednym z najaktywniejszych członków był działacz narodowy i publicysta Karol Miarka. Nie sposób przecenić działalności Towarzystwa Tatrzańskiego, które, jako najstarsza w Polsce organizacja turystyczna (1873–1920), położyło wybitne zasługi w popularyzowa− niu gór oraz budowie turystycznej infrastruktury. Wpłynęło ono na ochronę niepowtarzal− nej przyrody Tatr, prowadziło bogatą działalność wydawniczą i przyczyniło się do odkrycia dla turystów Zakopanego. INNE ORGANIZACJE TURYSTYCZNE W GALICJI W Galicji najbardziej zasłużoną, lecz nie jedyną, organizacją turystyczną było Towa− rzystwo Tatrzańskie. We Lwowie, będącym prężnym ośrodkiem akademickim, dynamicz− nie wśród młodzieży rozwijały się zainteresowania o charakterze turystycznym. W 1906 roku, jeden z najbardziej zasłużonych działaczy polskiego krajoznawstwa, Mieczysław Orłowicz (1881–1959), zainicjował działalność Akademickiego Klubu Turystycznego. Był jego prezesem od następnego roku, a współpracowali z nim m.in. Kazimierz Meyer i Roman Kordys. W latach 1908–1910 Klub stanowił sekcję lwowskiego Akademickiego Związku Sportowego. W tym czasie liczył on około 500 członków. Organizował wiele zbio− rowych wycieczek w atrakcyjne okolice miasta oraz Karpaty, Beskidy i Tatry. Akademicki Klub Turystyczny zakończył działalność w 1923 roku.67 Mieczysław Orłowicz popularyzo− wał turystykę, pisząc wiele artykułów i przewodników, wśród których wyróżnić można „Przewodnik po Europie”. 65) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 79. 66) Ibidem, s. 78. 67) M. Orłowicz, Moje wspomnienia turystyczne, Wrocław 1970. — 38 — HISTORIA TURYSTYKI Na szczególną uwagę zasługuje działalność Polskiego Towarzystwa „Beskid Śląski”, chociażby ze względu na jego patriotyczne dokonania. Organizacja ta zwalczała antypol− skie zachowania Beskidenvereinu oraz demonstrowała czynną obecność Polaków w tury− styce górskiej. W okresie zaborów wielu Niemców traktowało Beskid Śląski jako obszar ich wyłącznej dominacji.68 Turystyka znalazła uznanie także w środowisku robotniczym. Inauguracja działalności turystycznej wśród robotników miała miejsce na Śląsku Cieszyńskim, który należał do naj− bardziej uprzemysłowionych obszarów Galicji, tym bardziej że władze austriackie nie czy− niły tam wielkich problemów z ich rejestracją. Pierwszą organizację kulturalno−sportową młodzieży robotniczej powołał działacz Polskiej Partii Socjalno−Demokratycznej Tadeusz Reger. W 1908 roku utworzył on Stowarzyszenie Polskich Robotników i Robotnic „Siła”. W statucie Stowarzyszenia zapisano, że jego celami są m.in. „podniesienie zdrowia swoich członków przez pielęgnowanie muzyki, sportów, jak gimnastyki, jazdy na kole”.69 Poszcze− gólne koła Stowarzyszenia Polskich Robotników i Robotnic „Siła” organizowały wzajem− ną wymianę turystów. Popularną formą spędzenia wolnego czasu były wycieczki rowero− we. Turyści wybierali na ogół krótkie trasy wycieczek i wyjeżdżali przede wszystkim do sąsiednich miejscowości. Organem prasowym „Siły” był dodatek do cieszyńskiego „Robotnika Śląskiego” pt. „Po Pracy”. Stowarzyszenie cieszyło się dużym zainteresowaniem na Śląsku Cieszyń− skim, co potwierdza fakt, że w 1909 roku liczyło ono 15 kół, do których należało 733 człon− ków. Organizacja działająca na obszarze jednego powiatu skupiała w swoich szeregach czwartą część liczby członków Towarzystwa Tatrzańskiego obejmującego całą Galicję i ma− jącego 35−letnią tradycję.70 Duże znaczenie dla kształtowania turystyki robotników miało powołanie w Krakowie w 1912 roku Robotniczego Koła Turystycznego. Jego twórcą był publicysta, działacz so− cjalistyczny i taternik Kazimierz Czapiński (1882–1941). Rok później Koło przekształciło się w Robotniczy Klub Turystyczny. Niestety wybuch I wojny światowej przerwał jego funkcjonowanie.71 Działalność turystyczną prowadził także Uniwersytet Ludowy im. Adama Mickiewi− cza w Krakowie. Młodzież socjalistyczna skupiona wokół organizacji „Zjednoczenie”, któ− re istniało przy Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1896–1898, organizowała szereg wycieczek. W środowisku wiejskim turystyka zaczęła rozwijać się na przełomie XIX i XX wieku. Miała ścisły związek z działalnością oświatową prowadzoną od 1891 roku przez Towarzy− stwo Szkoły Ludowej oraz aktywnością organizacji niepodległościowych, takich jak To− warzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Drużyny Bartoszowe, Związki Strzeleckie i Drużyny Strzeleckie. Jak pisze T. Łobożewicz: „w programach tych kursów i szkół zawsze był zare− zerwowany czas na wycieczki...”72 Ruch turystyczny ożywił się w 1894 roku przy okazji 68) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa, 1977, s. 78. 69) Ibidem, s. 93. 70) Ibidem, s. 93. 71) H. Laskiewicz, Robotnicza kultura fizyczna w Polsce w latach 1918–1939, [w:] Sport Robotniczy, 1971, t. VI. 72) T. Łobożewicz, Turystyka mieszkańców wsi, Warszawa 1989. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 39 — zwiedzania wystawy rolniczej we Lwowie. Wyjazdy zorganizowanych grup prowadziły kółka rolnicze. W okresie I wojny światowej powstała specyficzna organizacja, która pragnąc prowa− dzić działalność polityczną i wojskową, urządzała imprezy turystyczne. Było to Towarzy− stwo Strzelecko−Sportowe „Piechur”, które istniało od 27 stycznia 1917 r. do 4 marca 1918 r., gdy zostało rozwiązane przez okupacyjne władze austriackie. „Piechur” był działającą le− galnie nadbudową Polskiej Organizacji Wojskowej. Na jego pieczęciach widniał orzeł, zaś dokumenty miały charakter pism wojskowych. Statut „Piechura” został zatwierdzony decy− zją C.K. Generalnego Gubernatora Wojskowego w Lublinie. Zapisano w nim, iż najważ− niejszymi celami organizacji są: „Rozwijanie turystyki, krajoznawstwa; organizowanie wycieczek krajoznawczych; roz− wijanie sił fizycznych; krzewienie miłości do ziemi ojczystej, karności i świadomości naro− dowej”.73 Turystyka w Galicji pod koniec XIX i na początku XX stulecia należała do aktywnych form życia społeczeństwa, które propagowało nie tylko Towarzystwo Tatrzańskie, ale tak− że Akademicki Klub Turystyczny, Stowarzyszenie Polskich Robotników i Robotnic „Siła”, Towarzystwo Strzelecko−Sportowe „Piechur” oraz inne organizacje. Rozwijała się ona od Śląska Cieszyńskiego po Lwów. Obejmowała młodzież i dorosłych ze środowisk inteli− genckich, robotniczych oraz wiejskich. POLSKIE TOWARZYSTWO KRAJOZNAWCZE W Królestwie Polskim po upadku powstania styczniowego nastąpiły represje ze strony władz carskich. Nie mogły powstawać żadne polskie organizacje, które nawiązywałyby do kultury i tradycji narodowych. Jedyną szansę na akceptację ze strony władz rosyjskich mia− ły organizacje sportowe. Powstały więc dwa takie stowarzyszenia, których zadaniem oprócz zajęć sportowych była działalność turystyczno−wychowawcza: Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie oraz Warszawskie Towarzystwo Cyklistów. Miały one szanse dynamicznego rozwoju, ponieważ ich działalność wspierało bogate mieszczaństwo, które dysponowało odpowiednimi środkami finansowymi oraz rozumiało, że jest to atrakcyjna forma życia towarzyskiego mogąca rozbudzać uczucia patriotyczne. Aktywność towarzystw doskonale łączyła walory zdrowotne, wychowawcze i rekreacyjne. Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie zostało utworzone w 1878 roku, a zalegalizo− wane w 1882 roku. Jego zadaniem, według statutu, było „zachęcanie ludności miejscowej do jazdy na łodziach wiosłowych i żaglowych...”.74 Jednym z założycieli organizacji był warszawski rzemieślnik Władysław Demiszczuk. Do Towarzystwa należeli przedstawicie− le inteligencji oraz rzemieślnicy. WTW mogło szczycić się tym, że od 1881 roku jego człon− kiem był Henryk Sienkiewicz. Do sympatyków stowarzyszenia należeli wybitni Polacy, tacy jak Bolesław Prus, Stefan Żeromski oraz Ignacy Jan Paderewski. Rozwój organizacji postępował szybko, a potwierdzeniem tego faktu był jej stan li− czebny. W 1882 roku Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie liczyło 671 członków, a rok 73) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa, 1977, s. 88. 74) J. Gaj, K. Hądzelek, Dzieje kultury fizycznej w Polsce. Podręczniki AWF, Poznań 1997, nr 45. — 40 — HISTORIA TURYSTYKI później już 900, mimo że wycieczki łódkami były kosztowne i ograniczały się do zwiedza− nia okolic wzdłuż biegu rzeki.75 Trasy rejsów prowadziły przede wszystkim królową polskich rzek, zaś statki wyciecz− kowe płynęły przede wszystkim z Warszawy do Płocka, Włocławka i Ciechocinka. Dłuż− sze trasy należały do rzadkości. Jako przykład może posłużyć wycieczka Biebrzą oraz Narwią, którą odbył znany etnograf Zygmunt Gloger (1845–1910), autor „Encyklopedii staropolskiej”. Warszawskie Towarzystwo Cyklistów powołane zostało 6 kwietnia 1886 roku. Koszt zakupu roweru wynosił wówczas około 50 rubli i powodował, że nie każdy kto chciał, mógł go kupić. W związku z tym Towarzystwo miało elitarny charakter. Organizowało ono zawody kolarskie, a w dni wolne od pracy wycieczki za miasto, gdzie urządzano festyny i zabawy. Służyły one nie tylko rekreacji, ale również szerzeniu polskości i patriotyzmu. Członków WTC można było poznać po charakterystycznych bia− łych czapkach. Niejednokrotnie organizatorzy wycieczek byli zmuszeni do konspiracji, aby uniknąć śledzących każdy ich krok żandarmów. Honorowymi członkami Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów byli Henryk Sienkiewicz oraz Bolesław Prus, który w kronikach tygodniowych w warszawskiej prasie napisał o kolarstwie wiele ciepłych słów, a w liście okolicznościowym do Towarzystwa życzył mu „tak tanich rowerów, ażeby nawet najskrom− niejszy pracownik mógł zdobyć się na kupno tej szacownej machiny”.76 Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie oraz Warszawskie Towarzystwo Cyklistów pro− wadziły również działalność popularyzatorską. Wspierały organizowanie się podobnych towarzystw oraz klubów, które powstawały na przełomie stuleci. Jednakże dla rozwoju turystyki pod zaborem rosyjskim najbardziej zasłużyło się Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, które zostało utworzone w Warszawie w 1906 roku. Za jego twórcę uważa się Aleksandra Janowskiego (1866–1944), który był urzędnikiem kolei warszawsko−wiedeńskiej najpierw w Sosnowcu, a później w Warszawie. Z racji wy− konywanego zawodu miał darmowy przejazd pociągiem, co inspirowało go do licznych podróży, w trakcie których podziwiał piękno ojczystych krajobrazów i doceniał wartość historyczną zabytków. Jedną z najważniejszych wycieczek odbył w 1885 roku do ruin zam− ku w Ogrodzieńcu i po wielu latach napisał o niej w miesięczniku „Ziemia”: „Miliony Polaków nie wiedziały, że jest jakiś Ogrodzieniec. Miliony Polaków kraju swego nie zna, a powinny go znać, by tym goręcej go kochać. Przyjdą geologowie, by badać skały krakowsko−wieluńskie, przyjdą historycy sztuki, by opracować architektoniczną war− tość zabytku. Cześć im. Ale ja bym pragnął, żeby chłopcy ze wsi nie ciskali do celu kamie− niami, druzgocąc kamienną nad bramą tablicę. A tę opiekę, a raczej poczucie miłości i du− my można i trzeba będzie wykrzesać w milionach, które muszą znać swój kraj”.77 Aleksander Janowski pragnął zakorzenić w młodym pokoleniu miłość do ojczystej zie− mi, a turystyka była do tego doskonałym narzędziem. W czasie wycieczek robił zdjęcia, a następnie pokazywał je gościom, których zapraszał na spotkania do własnego mieszka− nia. Prezentacji fotografii towarzyszyły bardzo ciekawe opowiadania gospodarza, którego młodzież darzyła wielką sympatią i nazywała „Wujem”. 75) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 82. 76) Ibidem, s. 82. 77) A. Janowski, Ziemia 1936, nr 5. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 41 — Ten pionier polskiego krajoznawstwa napisał i wydał w latach 1898–1903 czterotomo− we dzieło pt. „Wycieczki po kraju”. Jego bogaty dorobek w tej dziedzinie stanowią: „Poga− danki krajoznawcze”, „Własna ziemia”, „Nasza ojczyzna”, „Wycieczki wiejskie” oraz „Chrońmy przyrodę ojczystą”. Aleksander Janowski nie ograniczał swoich podróży do ziem polskich, bowiem odwiedzał również ośrodki polonijne. Natomiast w latach 1913–1914 odbył najciekawszą i najdłuższą ze swoich podróży – podróż dookoła świata. Twórcy Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego – Mikołaj Wisznicki, Kazimierz Kulwieć, Aleksander Janowski, fot. J. Raczyński Do grona wybitnych działaczy Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego oprócz Alek− sandra Janowskiego należy zaliczyć przede wszystkim etnografa Zygmunta Glogera, ad− wokata Aleksandra Patka, artystę plastyka Mikołaja Wisznickiego oraz Kazimierza Kul− wiecia (1871–1943) – przyrodnika, krajoznawcę i pedagoga, wydawcę i redaktora miesięcznika „Ziemia”. Zygmunt Gloger – pierwszy prezes PTK, fot. archiwum PTTK — 42 — HISTORIA TURYSTYKI Idea utworzenia w Warszawie organizacji turystycznej o zasięgu ogólnopolskim kształ− towała się przez wiele lat. Jednakże pomysł mógł być wcielony w życie dopiero w 1906 ro− ku, ponieważ po wojnie japońsko−rosyjskiej oraz rewolucji 1905 roku w Rosji zelżał carski ucisk narodowy. Statut Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego został zatwierdzony 27 października 1906 roku przez Warszawski Urząd Gubernialny. Podstawowe cele statutowe zapisane zosta− ły w paragrafie 1 ustawy PTK, gdzie czytamy, że: „Towarzystwo Krajoznawcze ma na celu: 1) Zbieranie wiadomości dotyczących krajoznawstwa polskiego. 2) Gromadzenie danych naukowych – geograficznych, fizjograficznych, antropo− logicznych, etnograficznych, statystyczno−ekonomicznych, archeologicznych oraz związanych z historią sztuki, dotyczących ziem polskich i krajów przyległych historycznie lub geograficznie z nimi związanych. 3) Szerzenie wśród ogółu, a szczególnie wśród młodzieży wiadomości dotyczą− cych krajoznawstwa”.78 Statut Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego opracowali Aleksander Janowski oraz Aleksander Patek, a pod dokumentem swoje podpisy złożyli: Aleksander Janowski, Kazi− mierz Kulwieć i Karol Hofman. Od początku w nazwie Towarzystwa występował przymiotnik „Polskie” i akcentowało ono swój ogólnokrajowy charakter. Podkreślała ten fakt również odznaka Polskiego Towa− rzystwa Krajoznawczego, która przedstawiała herby Warszawy, Krakowa i Poznania spięte żelaznym pierścieniem wokół ruin zamku w Ogrodzieńcu. To, czego nie można było zapi− sać w Statucie PTK, zostało wpisane w symbolikę odznaki: „złączmy żelazną obręczą co rozerwali zaborcy”. Podstawową cechą stowarzyszenia było podkreślenie łączności i niero− zerwalności wszystkich ziem polskich. Polskie Towarzystwo Krajoznawcze organizowało wycieczki i odczyty, zajmowało się ochroną przyrody i zabytków, budowało i prowadziło schroniska oraz muzea regionalne. Zajmowało się także wydawaniem czasopism, które popularyzowały turystykę, przybliżały piękno ojczystej ziemi i zabytków kultury oraz kształtowały patriotyzm. Od 1910 roku or− ganem prasowym PTK był miesięcznik „Ziemia”. Artykuły zamieszczali w nim m.in.: Wacław Nałkowski, Ludwik Krzywicki, Włodzimierz Antoniewicz, Eugeniusz Romer i Lu− domir Sawicki. Z inicjatywy Towarzystwa zostały utworzone i działały muzea regionalne, m.in.w San− domierzu, Suwałkach, Łowiczu, Warce, Ostrowcu i Nowogrodzie Łomżyńskim. Były one prowadzone na wzór Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Program społeczno−wychowawczy Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego najlepiej charakteryzują wypowiedzi wybitnych działaczy stowarzyszenia. Geograf Mikołaj Wisz− nicki w takich oto słowach napisał o działalności PTK: „Krajoznawca szuka wiedzy o Polsce sercem. Na wycieczkach kształcić musimy za− równo ciało, jak umysł i uczucie, budzić gotowość słowem ojczyzna, uczyć karności, kształcić miłość do ziemi ojczystej”. Natomiast inny geograf, profesor Ludomir Sawicki zanotował: „Krajoznawstwo nie jest ruchem naukowym, jest ruchem społeczno−narodowym”. 78) R. Wroczyński, Powszechne dzieje wychowania fizycznego i sportu, Wrocław 1979. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 43 — Profesor geografii Uniwersytetu Jagiellońskiego Jerzy Smoleński stwierdził, że: „Krajoznawstwo ma związać człowieka z ziemią ojczystą, pogłębić do niej jego stosu− nek uczuciowy i rozumowy”.79 W działalności Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego wyróżnić można dwa nurty: krajoznawczy i turystyczny. Stowarzyszenie kładło bardzo poważny nacisk na działalność wśród młodzieży. W 1914 roku przy Oddziale Krakowskim PTK powstała Sekcja Kół Krajo− znawczych Młodzieży. Oddziały terenowe Towarzystwa udzielały wydatnej pomocy wy− cieczkom szkolnym. Jak podaje R. Wroczyński, w 1907 roku zorganizowano 3 wycieczki, w których udział wzięło 659 młodych ludzi, a w 1909 r. aż 48 wycieczek z udziałem około 10 tysięcy osób. Pierwsza wycieczka została zorganizowana do Puszczy Kampinoskiej. Natomiast w okresie od 1906 r. do 1912 r. w wycieczkach uczestniczyło około 25 tysięcy młodych ludzi.80 W czasie I wojny światowej, pod okupacją niemiecką, Towarzystwo zor− ganizowało w Warszawie 22 ogniska, gdzie aktywnie prowadzona była praca wychowaw− czo−oświatowa oraz społeczna. Według statystyk przytoczonych przez Z. Kulczyckiego, w latach 1915–1916 w zajęciach gimnastycznych w ogniskach wzięło udział 54 500 mło− dych ludzi, w wycieczkach uczestniczyło 30 400 młodzieży, na pokazach filmowych było 37 400 osób, a doświadczeniami z zakresu fizyki zainteresowało się 2100 osób, zaś na po− gadanki uczęszczało aż 190 400 młodych ludzi.81 W oparciu o działalność młodzieżową prowadzona była również akcja ochrony pomni− ków przyrody oraz zabytków. Jej inicjatorami byli Hugon Conwentz oraz Marcin Racibor− ski. Tuż przed wybuchem I wojny światowej Polskie Towarzystwo Krajoznawcze liczyło 26 oddziałów, które mieściły się w: Błoniu, Chełmie, Częstochowie, Grajewie, Grójcu, Jędrzejowie, Kaliszu, Kielcach, Koninie, Kutnie, Lublinie, Łodzi, Łomży, Łowiczu, Miechowie, Mławie, Olkuszu, Ostrołęce, Ostrowcu, Piotrkowie, Radomiu, Siedlcach, Sosnowcu, Wieluniu, Włocławku i Zawierciu. Towarzystwo skupiało wtedy 5700 osób.82 Na początku XX wieku Polskie Towarzystwo Krajoznawcze było dominującą organi− zacją skupiającą ludzi zainteresowanych krajoznawstwem i turystyką na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim. W Warszawie, w środowisku robotników działalność propagującą turystykę prowadzili również pracownicy Kolei Nadwiślańskiej, natomiast w Łodzi Towa− rzystwo Miłośników Rozwoju Fizycznego „Widzew”. Turystyka nie była obca także młodzieży wiejskiej. W tym środowisku, wokół czasopi− sma „Drużyna”, rozwijał się ruch zwany drużyniackim. Utworzone zostały zespoły śpiewa− cze, kółka straży pożarnej oraz kółka krajoznawcze. O popularyzację krajoznawstwa i turystyki wśród ludności wiejskiej zabiegał etnograf i działacz społeczny Adam Chętnik (1885–1967). Celem jego działalności było rozbudze− nie miłości do ojczystej ziemi. Związany był z Kurpiami. Utworzył muzea regionalne w Łom− ży i Nowogrodzie Łomżyńskim. Szczególne miejsce w działalności pisarskiej poświęcił wczasom i turystyce ludności wiejskiej. Wyszedł z propozycją, aby młodzież ze wsi, która 79) 50−lecie PTK, Warszawa 1956, s. 12. 80) R. Wroczyński, Powszechne dzieje wychowania fizycznego i sportu, Wrocław 1979. 81) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977. 82) Ibidem, s. 86. — 44 — HISTORIA TURYSTYKI uczy się w miastach, spędzała wakacje w rodzinnych stronach i tam dla młodzieży organi− zowała różne zajęcia z zakresu kultury fizycznej oraz turystyki. W artykule „Poznajmy zie− mię ojczystą” podkreślał, że „każdy dobry obywatel kraju powinien znać swoją ziemię, tak jak gospodarz zna swoje gospodarstwo”. Proponował organizowanie wycieczek z udziałem przewodnika. Widział dużą rolę szkół w rozwoju turystyki. Twierdził, że nauczyciele orga− nizując wycieczki powinni współpracować ze związkami młodzieży.83 Jeden z wynalazków XIX wieku, a mianowicie samochód, wpłynął na przemiany w tu− rystyce. Samochody mogli kupować jedynie najbardziej zamożni i dlatego turystyka samo− chodowa miała zakres elitarny. Pierwsze wycieczki samochodowe na ziemiach polskich odbyły się już w 1897 roku, a w 1907 roku przystąpiono do tworzenia organizacji skupiają− cej automobilistów. W 1909 roku powstało Towarzystwo Automobilistów Królestwa Pol− skiego. Na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim prężnie rozwijał się masowy ruch tury− styczny, a organizacją skupiającą turystów z różnych środowisk społecznych było Polskie Towarzystwo Krajoznawcze. Z jego działalnością związanych zostało szereg wybitnych postaci, w których gronie wyróżnić należy Aleksandra Janowskiego. Jednym z najistotniej− szych celów działalności było kształtowanie postaw patriotycznych w społeczeństwie pol− skim. Elitarne stowarzyszenia, z uwagi na zakup środków lokomocji, stanowiły: Warszaw− skie Towarzystwo Wioślarskie , Warszawskie Towarzystwo Cyklistów oraz Towarzystwo Automobilistów Królestwa Polskiego. TURYSTYKA POD ZABOREM PRUSKIM Na ziemiach polskich pod zaborem pruskim niepodzielnie rządził kanclerz Otto von Bismarck, który znany był z tego, iż prowadził antypolską politykę. W dobie Kulturkampfu i Hakaty niemożliwe było tworzenie organizacji o charakterze patriotycznym. Jedyne sto− warzyszenia, jakie mogły powstawać, to organizacje sportowe. To właśnie one prowadziły działalność turystyczno−krajoznawczą. Pod zaborem pruskim funkcjonowały delegatury Towarzystwa Tatrzańskiego. W 1885 roku liczba członków Towarzystwa wynosiła tam 433 osoby.84 W zaborze pruskim propagatorem turystyki górskiej był Kazimierz Kantak, wybitny parlamentarzysta, taternik i alpinista. Poza nim dla Towarzystwa Tatrzańskiego zasłużyli się jego współzałożyciele: Adolf Dobrzyński oraz Emilia Mielżyńska. Warto przypomnieć o roli, jaką pełnił hrabia Andrzej Zamoyski w procesie o okolice Morskiego Oka. Najpopularniejszą formą turystyki w Wielkopolsce były wycieczki piesze, których uczestnicy docierali do atrakcyjnych miejsc pod względem historycznym lub przyrodni− czym. Do takich miejscowości należały Kórnik, Lednica i Kruszwica. Na przełomie wie− ków coraz częściej organizowane były wycieczki rowerowe, a z czasem wydłużały się ich trasy. Prowadziły one przede wszystkim z Poznania do Gniezna, Torunia i Kalisza. Głów− nymi ośrodkami turystyki kolarskiej były miasta: Poznań, Bydgoszcz, Toruń i Gniezno. 83) H. Laskiewicz, Adam Chętnik o kulturze fizycznej wsi polskiej, [w:] Wychowanie Fizyczne i Sport, 1979, nr 1 i 2. 84) Z. Grot, J. Gaj, Zarys dziejów kultury fizycznej w Wielkopolsce, Poznań 1973. POCZĄTKI TURYSTYKI W POLSCE — 45 — W 1867 roku w Galicji powstało Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, ale największą aktywność wykazywało w Wielkopolsce, na Pomorzu oraz na Śląsku, gdzie istniało od 1884 roku. O jego dynamicznej działalności pod zaborem pruskim świadczą następujące liczby: w 1890 r. było 90 gniazd, w 1905 r. już 140, zaś w 1910 r. aż 205 gniazd „Sokoła”.85 Na Śląsku organizowano liczne wycieczki w Sudety, Beskidy i Tatry. Najczęściej wyjeżdża− no nad granicę austriacką do Jęzora. Ulubionym miejscem podróży było też Zakopane, gdzie w 1901 roku przebywała grupa 50 Ślązaków w ramach wycieczki zorganizowanej przez „Sokoła”.86 Dla turystyki ważny był rok 1910. Wówczas Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, z oka− zji odsłonięcia pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, zorganizowało wycieczkę, która miała rekordową liczbę uczestników. Ich nazwiska możemy odczytać w księdze pamiątkowej kopca usypanego w Niepołomicach ku czci grunwaldzkiego zwycięstwa. Jak ważne to było wy− darzenie, niech zaświadczy fakt, iż w 1914 roku trzej górnicy z Zabrza przewieźli na tacz− kach śląską ziemię przeznaczoną na ten pomnik. Wydarzeniem o szczególnym znaczeniu w życiu śląskiego „Sokoła” był zlot turystów z 40 gniazd zorganizowany w sierpniu 1907 roku. Działacze Towarzystwa Gimnastycznego działający w Wielkopolsce w 1897 roku do programu działalności wprowadzili wycieczki piesze i rowerowe, rozwijali turystykę wod− ną poprzez wioślarzy, którzy utworzyli organizacje pod nazwą „Tryton” oraz „04”– swoją nazwę zapożyczyli od roku powstania. W 1909 roku w Poznaniu – Jeżycach z inicjatywy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” powstało Towarzystwo Wycieczkowe, które ist− niało do 1918 roku. Organizowało ono wycieczki oraz odczyty o tematyce krajoznawczej. Prezesem wielkopolskiego „Sokoła” był publicysta i prawnik Bernard Chrzanowski (1861– 1944). W 1910 roku z inicjatywy polityka i pioniera krajoznawstwa Cyryla Ratajskiego (1875– 1942) w Raciborzu zostało utworzone Polskie Towarzystwo Turystyczne „Beskid”, które miało ścisłe związki z Poznaniem od czasu, gdy jego założyciel przeniósł się do tego miasta i stamtąd organizował wycieczki w Beskidy. Ten wybitny działacz polityczny i prezydent Poznania w latach 1922–1924 oraz Bernard Chrzanowski będący działaczem wielkopolskiego „Sokoła” w 1913 roku powołali do życia Poznańskie Towarzystwo Krajoznawcze, które od samego początku ściśle współ− pracowało z Polskim Towarzystwem Krajoznawczym. Chociaż w nazwie miało przymiot− nik „Poznańskie”, to w statucie zapisano, że terenem działania jest „Wielkopolska, Śląsk, Prusy Zachodnie i Wschodnie, Pomorze i ziemie, które tymczasem należą do państwa pru− skiego”.87 Poznańskie Towarzystwo Krajoznawcze organizowało wycieczki także poza gra− nice zaboru pruskiego. Wśród Polaków mieszkających w Poznaniu dużym powodzeniem cieszyły się „przechadzki” po mieście nad Wartą. W związku z tym faktem Poznańskie Towarzystwo Krajoznawcze utworzyło Sekcję Miłośników Miasta Poznania. Od 1904 roku uprawiano turystykę wodną w Poznańskim Klubie Wioślarskim. Działalność polskich organizacji turystycznych w zaborze pruskim była wyjątkowo potrzebna przede wszystkim wśród młodzieży. Niemieccy nauczyciele, zgodnie z zalece− 85) A. Sucheni Grabowska, Działalność oświatowa „Sokoła” na Śląsku, [w:] Przegląd Historyczno−Oświatowy, 1960. 86) Ibidem. 87) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 88. — 46 — HISTORIA TURYSTYKI niem władz pruskich, organizowali zrzeszenia uczniowskie pod nazwą „Wandervogel”, tj. „Ptaki Wędrowne”. W trakcie wycieczek, urządzanych głównie w okolice Poznania, pro− wadzili działalność germanizacyjną, a wśród polskiej młodzieży usiłowali wyrabiać „przy− wiązanie do rdzennie niemieckich ziem”. Udział młodych Polaków w tych wyprawach był niewielki. Natomiast chętnie uczestniczyli w wędrówkach organizowanych przez Towa− rzystwo Gimnastyczne „Sokół” oraz towarzystwa i kluby sportowe, a także drużyny skau− towe. Grupy wycieczkowe „Ptaków Wędrownych” były rozpoznawane po ciemnozielo− nych czapkach ze złotą wypustką i złotym paskiem na czerwonym tle.88 Na polskich wsiach działalność turystyczną prowadziło utworzone w 1880 roku Towa− rzystwo Czytelni Ludowych oraz spółki rolniczo−handlowe, spółdzielnie i kółka rolnicze. Znaczącą rolę w propagowaniu turystyki spełniała prasa, np. „Gazeta Grudziądzka”. Do wę− drówki po rodzinnych ziemiach zachęcała Mazurska Partia Ludowa, a także wielu księży w swoich parafiach. Wycieczki rowerowe organizowało polsko−niemieckie Koło Kołowników „Turysta” znane też pod niemiecką nazwą Radfahrerverein „Wanderer”. Powstało ono w Gnieźnie w 1898 roku. Kolarzy najczęściej można było spotkać na trasie z Gniezna do Powidza. Na ziemiach polskich pod zaborem pruskim turystyka miała szczególny, bo patriotycz− ny charakter. Wpływały na nią próby wynaradawiania Polaków oraz brak polskich instytu− cji państwowych, które by ją wspierały. Najbardziej aktywną działalność prowadziło Towa− rzystwo Gimnastyczne „Sokół”. 88) T. Ziółkowska, Kultura fizyczna w Poznaniu w latach 1870–1918, [w:] Monografie AWF Poznań, Poznań 1992, nr 303. — 47 — TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM ADMINISTRACJA RZĄDOWA I SAMORZĄDOWA DO SPRAW TURYSTYKI W listopadzie 1918 roku, po 123 latach rozbiorów, powstała odrodzona Polska. Rozpo− czął się nowy okres w historii Polski i w dziejach polskiej turystyki. Tuż po zakończeniu działań I wojny światowej Polacy byli zmuszeni walczyć w obronie granic odradzającej się ojczyzny: powstanie wielkopolskie, powstania na Górnym Śląsku, wojna z Rosją Radziec− ką 1919–1921. Trzeba było zjednoczyć ziemie polskie będące ponad sto lat pod rządami trzech państw zaborczych oraz zniwelować zacofanie i zaniedbania w gospodarce, kulturze. Turystyka w hierarchii potrzeb była stawiana przez władze i społeczeństwo na dalszym planie. W 1919 roku turystykę włączono w zakres działania Ministerstwa Robót Publicznych. Powołano Referat Turystyki, a jego kierownikiem został dr Mieczysław Orłowicz, który tak wspomina swój wybór: „Na kierownika Referatu Turystyki powołano mnie ze względu na to, że już od 1904 r. pracowałem w turystyce, miałem za sobą prace organizacyjne, pro− wadzenie wielu wycieczek w Polsce i za granicą oraz prace pisarskie w postaci szeregu przewodników turystycznych w języku polskim i niemieckim”.89 W przyszłości planowano przekształcić Referat w wydział specjalny, jednakże ograni− czenia finansowe odradzającej się II Rzeczypospolitej uniemożliwiały te zamierzenia. W okresie dziesięciu lat działalności Referatu w jego prace angażował się przede wszyst− kim Mieczysław Orłowicz. Kłopoty budżetowe spowodowały, że nie zdołał on zrealizować wielu ambitnych planów. Z uwagi na brak środków materialnych Referat Turystyki nie mógł podejmować nowych inwestycji, np. w zakresie podniesienia poziomu przemysłu ho− telarskiego czy uzdrowiskowego. Za granicą nie prowadził reklamy walorów turystycz− nych Polski, ponieważ wiązało się to z utrzymaniem kosztownych biur turystycznych. Jednakże spore kwoty zostały przeznaczone na wydanie przewodników, map, plakatów i ulotek, które prezentowały walory naszej ojczyzny i zachęcały do jej odwiedzenia. Referat Turystyki zmierzał przede wszystkim ku ułatwianiu czynnego uprawiania tury− styki poprzez zainteresowanie nią różnych środowisk społecznych oraz niesienie pomocy w zakresie spraw organizacyjnych, tj.: rozwoju stacji turystycznych, budowy schronisk i do− mów wypoczynkowych, wyznaczania i znakowania szlaków turystycznych, wydawania map i przewodników, podnoszenia poziomu usług hotelarskich oraz subwencjonowanie towa− rzystw turystycznych.90 Rozwojem turystyki było zainteresowane także Ministerstwo Komunikacji, które stara− ło się ułatwić podróżnym transport. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego opiekowało się wycieczkami szkolnymi. W 1926 roku podjęta została akcja 89) M. Orłowicz, Moje wspomnienia turystyczne, Wrocław 1970. 90) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 54. — 48 — HISTORIA TURYSTYKI zakładania w budynkach szkolnych – przede wszystkim na okres wakacji – domów wy− cieczkowych. Ministerstwo Spraw Zagranicznych popularyzowało walory turystyczne Pol− ski, zamieszczając artykuły w wydawnictwach oficjalnych, zaś Ministerstwo Spraw Woj− skowych udzielało organizacyjnego i finansowego wsparcia m.in. w przygotowaniu zawodów kolarskich, narciarskich czy żeglarskich. W 1924 roku w celu koordynowania współpracy różnych resortów, powołana została Międzyministerialna Komisja Turystyczna przy Ministerstwie Robót Publicznych. W tym samym czasie w urzędach wojewódzkich utworzone zostały referaty turystyki. Ze Spra− wozdania Komisji dowiadujemy się, że „większość referentów turystyki, z braku fundu− szów, musiała poprzestać na działalności organizacyjnej oraz na roli łączników między wła− dzami państwowymi a organizacjami turystycznymi w województwie”.91 W 1925 roku zorganizowano wojewódzkie komisje turystyczne, a do ich zadań należa− ło m.in. „tworzenie odpowiednich warunków podróżowania na podległym terenie, podno− szenie poziomu usług hotelarskich i gastronomicznych oraz na letniskach i w uzdrowiskach, zakładanie domów wycieczkowych i schronisk turystycznych”.92 Niestety, podobnie jak na szczeblu centralnym, brak odpowiednich środków materialnych, utrudniał im skuteczną działalność. Pracownicy komisji wykazywali się sporą inwencją, dzięki czemu mieli liczą− ce się osiągnięcia, np. w województwie poznańskim zorganizowano 15 szkolnych domów wycieczkowych i założono Wielkopolski Związek dla Popierania Turystyki, a w wojewódz− twie pomorskim utworzono Pomorską Agencję Turystyczną. W 1928 roku z inicjatywy Ministerstwa Skarbu powołano Międzyministerialną Komi− sję do Zbadania Zagadnień Turystyki, która zastąpiła Komisję przy Ministerstwie Robót Publicznych. Natomiast w 1932 roku sprawy turystyki zostały przekazane Ministerstwu Komunikacji, w którym powstał Wydział Turystyki Ogólnej. Jego zadania zostały określo− ne w następujący sposób: „Wydział reprezentował sprawy turystyki wobec innych resor− tów, sprawował opiekę nad towarzystwami turystycznymi, reprezentował Polskę w najważ− niejszych międzynarodowych organizacjach turystycznych oraz udzielał subwencji na budowę schronisk i współfinansował działalność wydawniczą”.93 W regionach i miejscowościach turystycznie atrakcyjnych administracja samorządowa czerpała spore zyski z turystyki. Niestety, nie inwestowała w jej rozwój oraz nie udzielała wystarczającej pomocy finansowej działającym na ich terenie stowarzyszeniom turystycz− nym. Przykład taki podaje J. Gaj, pisząc: „Komisja Klimatyczna w Zakopanem uzyskała w 1929 r. z opłat klimatycznych, regulowanych przez gości, 540 tys. zł, a przyznała pomoc finansową dla Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego zaledwie w wysokości 5600 zł, czyli 1% wpływów z owej taksy”.94 Takie zachowania samorządów powodowały, iż w Polsce nie mogły aktywnie rozwijać się lokalne organizacje propagujące turystykę w ich regionie. W 1930 roku w Polsce istniało tylko pięć takich związków, a były to: Pomorski Związek Propagandy Turystycznej, Związek 91) Sprawozdanie Komisji Międzyministerialnej do zagadnień turystyki 1928–1931, Warszawa 1931. 92) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 56. 93) L. Butowski, Organizacja turystyki w Polsce. Przegląd struktur, Warszawa 1998. 94) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 58 TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 49 — Przyjaciół Zakopanego, Śląskie Towarzystwo Wystaw i Propagandy Gospodarczej w Kato− wicach, Polski Związek Turystyczny w Krakowie, działający już od 1906 roku oraz Wielko− polski Związek Popierania Turystyki, który istniał tylko dwa lata, tj. od 1928 do 1930 roku. Na szczególną uwagę zasługuje fakt powołania 12 czerwca 1935 roku Ligi Popierania Turystyki. W jej skład weszło 12 przedstawicieli organizacji i stowarzyszeń oraz 24 przed− stawicieli zainteresowanych ministerstw i samorządów terytorialnych. Liga była placówką Wydziału Turystyki Ministerstwa Komunikacji. Kierownictwo LPT mieściło się w Warsza− wie, zaś w 8 większych miastach miała delegatury. Na terenie całej Polski reprezentowało ją 400 przedstawicielstw. Liga Popierania Turystyki posiadała własne środki finansowe, które przeznaczała głów− nie na inwestycje turystyczne w Polsce. Pieniądze pochodziły z opłat organizacyjnych od każ− dego wyjazdu i wynosiły od 10 gr do 2 zł od osoby. W latach 1935–1938 Liga zgromadziła pokaźne środki finansowe. Było to około 5 mln złotych, które przeznaczyła przede wszystkim na budowę Górskiej Kolei Linowo−Szynowej na szczyt Góry Parkowej w Krynicy, na kolejkę widokową linowo−szynową na Gubałówkę, Górską Kolej Linową Kuźnice – Kasprowy Wierch oraz wybudowanie kilku hoteli, m.in. w Gdyni i Władysławowie (dawniej Hallerowo). Placówka ta popularyzowała turystykę pod hasłem „Poznaj swój kraj”. Posiadała spore osiągnięcia dzięki zaangażowaniu i pomocy Polskich Kolei Państwowych, które udostęp− niały ulgi taryfowe i uruchamiały specjalne pociągi dla turystów, co pomagało i ułatwiało wielu Polakom udział w Święcie Gór, Święcie Morza, Dniach Krakowa, Targach Zachod− nich w Poznaniu, Targach Wschodnich we Lwowie, pielgrzymkach na Jasną Górę czy waż− nych wydarzeniach sportowych, jak np. mistrzostwa świata w narciarstwie. W wyjazdach na te imprezy, za każdym razem, udział brało od kilkunastu do stu tysięcy osób. Dla naj− biedniejszych mieszkańców Polski Liga organizowała bezpłatne wycieczki, mając na uwa− dze poznanie przez nich piękna ojczyzny oraz potencjału gospodarczego i zabytków kultury. Twórcą Ligi Polskiej Turystyki był Aleksander Bobkowski (1884–1968) – wicemini− ster komunikacji i działacz Polskiego Związku Narciarskiego oraz autor kilku podręczni− ków z zakresu narciarstwa. Wielkie zasługi w administrowaniu polską turystyką po zakończeniu I wojny świato− wej miał Mieczysław Orłowicz i kierowany przez niego Referat Turystyki. Na szczególne podkreślenie zasługuje działalność Ligi Popierania Turystyki. Natomiast administracja sa− morządowa nie wykazywała zainteresowania działalnością turystyczną. Według R. Łazarka: „mimo wyraźnych korzyści gospodarczych, które bezpośrednio występowały w miejsco− wościach i regionach turystycznie atrakcyjnych, zarówno władze lokalne, jak i miejscowa ludność na ogół początkowo nie wykazywały zrozumienia własnego interesu w działalno− ści zmierzającej do przyciągania turystów. Ani samorządy powiatowe, ani samorządy miej− skie nie poczuwały się do obowiązku pomocy finansowej na aktywizację turystyki”.95 TURYSTYKA SZKOLNA Turystyka szkolna już przed I wojną światową pełniła ważną rolę w rozwoju krajo− znawstwa i turystyki oraz kształtowała patriotyzm młodego pokolenia. Po odzyskaniu niepod− 95) R. Łazarek, Systemy organizacyjne turystyki, Warszawa 1967. — 50 — HISTORIA TURYSTYKI ległości nad szkolnym ruchem turystyczno−krajoznawczym opiekę sprawowało Minister− stwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, lecz najważniejszą rolę pełnili na− uczyciele, którzy byli świadomi wychowawczej roli wycieczek krajoznawczych. Na przełomie 1925 i 1926 roku władze szkolne zainicjowały akcję organizowania licz− nych „punktów oparcia” dla obozów i wycieczek szkolnych. Polegała ona na tym, że na początku roku szkolnego władze oświatowe zbierały składki w wysokości 1 zł w celu urzą− dzania specjalnych domów wycieczkowych dla młodych turystów w szkołach usytuowa− nych przy najważniejszych szlakach turystycznych. W 1926 roku powstał Fundusz Szkolnych Domów Wycieczkowych sprzyjający two− rzeniu w budynkach szkolnych bazy noclegowej dla obozów wędrownych, kolonii letnich, rajdów pieszych, rowerowych i kajakowych. W tym samym czasie zostało powołane Stowarzyszenie Polskich Schronisk Młodzie− żowych. Powstało ono jako trzecie w Europie, po Niemczech oraz Szwajcarii. W 1932 roku na wniosek Holandii w Amsterdamie zebrali się przedstawiciele 11 państw: Belgii, Danii, Francji, Holandii, Irlandii, Islandii, Niemiec, Norwegii, Polski, Szwajcarii i Wielkiej Bry− tanii. Postanowili, że zostaną wprowadzone jednolite zasady organizacyjne, uregulowana będzie wymiana zagraniczna młodzieży, a legitymacje członkowskie wzajemnie uznawa− ne. Rezultatem tego spotkania było powołanie Międzynarodowej Federacji Schronisk Mło− dzieżowych – International Youth Hostel Federation (IYHF). SPSM aktywnie działa na arenie międzynarodowej, a czwartą konferencję IYHF zorganizowano w 1935 roku w War− szawie.96 W programach szkolnych wychowania fizycznego wycieczki zostały zaliczone do pod− stawowego działu, a nauczyciele uczący tego przedmiotu „byli zobowiązani do przygoto− wania na wysokim poziomie 10 wycieczek na klasę rocznie...”.97 SPSM zalecało współpracę z organizacjami turystyczno−krajoznawczymi, wśród któ− rych wiodącymi były Polskie Towarzystwo Krajoznawcze (PTK) oraz Polskie Towarzy− stwo Tatrzańskie (PTT). W 1927 roku Rada Główna Polskiego Towarzystwa Krajoznaw− czego zaopiekowała się kołami krajoznawczymi młodzieży szkolnej, powołując Komisję Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej z siedzibą w Krakowie. Zadania turystyczno−krajoznawcze realizowane były także w ramach zajęć pozaszkol− nych, co uwzględniały programy nauczania. Młodzież szkół średnich uczestniczyła w wy− cieczkach rowerowych i łodziami kajakowymi, a w okresie zimowym wyjeżdżała w góry na narty. Szczególnej trosce powierzono turystykę wodną, co znalazło potwierdzenie w two− rzeniu licznych przystani oraz zakupie nowych łódek. Państwowy Instytut Wychowania Fizycznego w Warszawie w porozumieniu z Polskim Towarzystwem Krajoznawczym, dbając o właściwe przygotowanie kadr, zorganizował kil− kumiesięczny kurs dla studentów – przyszłych nauczycieli wychowania fizycznego. Oskar Żawrocki – nauczyciel szkoły średniej mieszczącej się na zamku Sułkowskich w Rydzynie – tak wypowiedział się na temat walorów szkolnej turystyki: „...dobrze prze− 96) M. Szpecht, Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych w roku jubileuszu 70−lecia, [w:] Lider 1996, nr 7–8. 97) L. Nowak, Wychowanie fizyczne i sport w państwowym szkolnictwie ogólnokształcącym w Polsce w latach 1918– 1939, Monografie AWF Poznań, Poznań 1996, nr 325. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 51 — prowadzona wycieczka w ciągu kilku tygodni może przynieść więcej pożytku uczniom, niż cały rok ćwiczeń cielesnych... Stały, bliski, żywy kontakt wychowujących i wychowywa− nych połączonych wspólnymi przeżyciami i serdecznością, wytwarza atmosferę, w której każda chwila wychowuje. Ciągłe przebywanie na świeżym powietrzu, racjonalny tryb ży− cia, odpowiednio dawkowany ruch, słońce i woda hartują młode rozwijające się organi− zmy”.98 W latach trzydziestych młodzież szkolna brała również udział w wycieczkach statkami polskiej floty bałtyckiej. Grupy uczniów szkół średnich uczestniczyły w wyjazdach poza granice kraju: do Jugosławii, Bułgarii, Rumunii oraz na Węgry. W programach szkolnych dla klas V–VII pojawiły się zalecenia, aby organizować wy− cieczki połączone z dziesięciokilometrowym marszem z plecakiem i sprzętem biwakowym. Miały one charakter paramilitarny i były jak najbardziej usprawiedliwione wobec nadcią− gającego zagrożenia wojną. Ważną decyzję dla rozwoju turystyki młodzieżowej podjęło Ministerstwo Komunika− cji, które wprowadziło 75% zniżkę kolejową dla wycieczek szkolnych. To postanowienie wpłynęło zdecydowanie na zainteresowanie turystyką wyjazdową oraz przysporzyło wielu gości szkolnym domom wycieczkowym, których w 1939 roku było 212. Dysponowały one 6 tysiącami miejsc noclegowych, a w 1934 roku z ich gościny skorzystało około 61 tysięcy młodych ludzi.99 W latach trzydziestych na wycieczki szkolne młodzież najchętniej wyjeżdżała do Kra− kowa, Warszawy, Zakopanego i Gdyni. Natomiast miłośnicy łódek najczęściej podróżowa− li w okolice Augustowa. TURYSTYKA W ORGANIZACJACH MŁODZIEŻOWYCH W II Rzeczypospolitej ruch turystyczno−krajoznawczy rozkwitał w organizacjach ta− kich, jak: Związek Harcerstwa Polskiego, Związek Młodzieży Wiejskiej „Wici” oraz Kato− lickie Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Związek Harcerstwa Polskiego w dwudziestoleciu międzywojennym był jedną z naj− bardziej dynamicznie działających organizacji młodzieżowych w Polsce. W latach trzydzie− stych nastąpił jego znaczny wzrost liczebny, w 1939 roku w Polsce było około 200 tys. harcerzy. Drużyny harcerskie działały przede wszystkim przy szkołach ogólnokształcących. Ruch harcerski w swoim programie mocno akcentował organizowanie wycieczek krajo− znawczych oraz realizację w ich trakcie wychowania patriotycznego. Gry i zabawy odby− wały się w terenie, a zamiast kolonii propagowano obozy pod namiotami. W ostatnim dniu 1920 roku w Warszawie rozpoczął się I Walny Zjazd ZHP, gdzie przyjęto Statut ZHP oraz zatwierdzono Prawo i Przyrzeczenie. W trakcie jego obrad wielokrotnie podkreślano po− trzebę szerszego stosowania różnych form aktywności ruchowej oraz wycieczek. Władze ZHP w rozkazie z 24 marca 1922 roku zalecały, „by każdy harcerz powyżej 16 lat odbył 98) O. Żawrocki, Wychowanie Fizyczne, 1931, z. 5. 99) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 59. — 52 — HISTORIA TURYSTYKI w jednym roku czterotygodniowy obóz, a w roku następnym kurs wędrowny dwutygodnio− wy, połączony z obozowaniem...”.100 Szczególną okazją do rozbudzania zainteresowań turystyką wśród harcerek, harcerzy i zu− chów były wycieczki z biwakowaniem oraz obozy stałe i wędrowne, a także zloty harcerskie. Harcerze zdobywali stopnie i sprawności, a turystyka zajmowała w nich ważne miej− sce. Sprawności, takie jak: krajoznawca, terenoznawca, wskazidroga, tropiciel oraz wio− ślarz, żeglarz, kolarz, narciarz zostały zapisane w regulaminie z 1922 roku. Młodzież uzy− skiwała je w trakcie obozów i zlotów. Działacze Związku Harcerstwa Polskiego pragnąc propagować harcerskie treści i for− my pracy na koloniach, wstąpili do powołanego w Warszawie w 1922 roku Związku Towa− rzystw Kolonii Letnich i Kolonie Urządzających. W zastępach i drużynach wodniackich uprawiano turystykę usportowioną, a od 1923 roku przysposabiano młodzież do praktycznych zajęć na morzu. W czerwcu 1935 roku w Gdyni zakończono budowę harcerskiego jachtu „Zawisza Czarny”. Harcerze konstru− owali także własny sprzęt pływający, co sprzyjało uprawianiu wioślarstwa i kajakarstwa. W „Instrukcji wychowania fizycznego harcerzy” z dnia 24 maja 1933 roku Naczelnik ZHP zalecał organizowanie wycieczek połączonych z długim marszem i obciążeniem. Oczywiście długość trasy i ciężar ekwipunku musiał być dostosowany do wieku harcerzy. Tego typu zajęcia były zalecane po zmianie rządów w Niemczech, w obliczu zagrożenia pokoju w Europie. Do ogólnopolskich imprez sportowo−turystycznych ZHP należały: rozpoczęta w 1936 roku w cyklu trzyletnim Kampania Zimowego Wyścigu Wycieczek oraz Wiosenna Kampania Wyścigu Wycieczek. Zloty lokalne na szczeblu hufca oraz wojewódzkie i ogólnopaństwo− we, a przede wszystkim międzynarodowe, jak np. Zlot Skautów Wodnych w Garczynie, miały zawsze charakter wielkich imprez turystycznych. Organizacją, gdzie młodzi ludzie dużo wolnego czasu przeznaczali na turystykę, były Katolickie Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Wędrówka po ojczystej ziemi przybliżała młodzież do dziejów poznawanego regionu, pozwalała na ciekawe spędzenie czasu oraz rozrywkę. Do Stowarzyszeń należała przede wszystkim młodzież wiejska. Kościół starał się rekompensować młodym ludziom gorzej zorganizowane szkolnictwo na wsi oraz to, że organizacje młodzieżowe na wieś docierały rzadziej. W 1939 roku należało do nich około 500 tys. członków. Według dostępnych danych, w latach 1935–1939 oddzia− ły diecezjalne zorganizowały za pośrednictwem 1275 kółek wychowania fizycznego kilka tysięcy wycieczek, w których przeprowadzeniu wyróżniły się oddziały Katolickiego Sto− warzyszenia Młodzieży Żeńskiej z Krakowa, Pelplina i Włocławka oraz oddziały Katolic− kiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej z Krakowa, Poznania i Wąbrzeźna. W Ustawie Stowarzyszeń Młodzieży Polskiej zapisano hasło: „Zdrowie szanuj i hartuj ciało”, a „turystyka w katolickich związkach młodzieży realizowana była z reguły za po− średnictwem wycieczek, najczęściej urządzanych podczas kursów oraz obozów wychowa− nia fizycznego i przysposobienia wojskowego. Łączyła w sobie cele krajoznawcze z ele− mentami sportu i rozrywki. Stała się ona ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu przez młodzież...”.101 Z Wielkopolski i Pomorza młodzież najchętniej wyjeżdżała na wy− 100) T. Maszczak, Wychowanie fizyczne w harcerstwie, [w:] Studia i Monografie AWF Warszawa, Warszawa 1979. 101) M. Ponczek, Kultura fizyczna w Polskich Katolickich Organizacjach Młodzieżowych w II RP, AWF, Katowice 1997. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 53 — cieczki przez Częstochowę i Kraków do Zakopanego. Przy organizowaniu dłuższych wy− cieczek Stowarzyszenie korzystało z usług PBP „Orbis”. Młodzieżowy ruch turystyczno−krajoznawczy rozwijał się także dzięki Towarzystwu Gimnastycznemu „Sokół”, które legitymowało się bogatymi tradycjami w okresie przed− wojennym. Jednakże w II Rzeczypospolitej jego liczebność spadła wobec konkurencyjnej działalności innych organizacji młodzieżowych. W 1922 roku do „Sokoła” należało około 58 tys., zaś w 1937 roku 62 tys. osób. Najwięcej członków wywodziło się ze Śląska, Wiel− kopolski, Małopolski i Mazowsza.102 Na podkreślenie zasługuje fakt, iż „Sokół” miał wiel− kie zasługi w pogłębieniu więzi Górnego Śląska z Polską wobec antypolskiej propagandy niemieckiej. W 1923 roku powołana została Sekcja Wycieczkowa Zarządu Głównego Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego, którą kierowali Kazimierz Czapiński (1822–1941) oraz Zyg− munt Piotrowski. Sekcja Wycieczkowa TUR należała do Związku Polskich Towarzystw Turystycznych w charakterze członka nadzwyczajnego. Zarówno Zarząd Główny, jak i od− działy terenowe TUR organizowały wycieczki, w których uczestniczyła młodzież o orien− tacji socjalistycznej. Dużym uznaniem cieszyły się prowadzone przez Kazimierza Czapiń− skiego i Zygmunta Piotrowskiego wycieczki w Tatry i Pieniny oraz do Krakowa i Wieliczki. O wyjazdach w góry przez nich organizowanych napisał Walery Goetel na łamach „Wier− chów”: „Wycieczki tatrzańskie TUR były idealnym wzorem, jak powinny zachowywać się wycieczki w górach”. W latach 1937–1938 przy współpracy z innymi organizacjami robotniczymi Towarzy− stwo zorganizowało wycieczki z wykorzystaniem tzw. pociągów popularnych, które naj− częściej jeździły do Gdyni i Zakopanego. Towarzystwo Uniwersytetu Robotniczego łączy− ło turystykę z praktyką. W czasie Zjazdu w Gdyni w 1938 roku urządzono dwudniową wycieczkę wzdłuż wybrzeża. W 1926 roku powstała Organizacja Młodzieżowa TUR, w której strukturze powołano referaty wycieczkowe. Warszawski OM TUR w latach 1926–1928 zorganizował 49 wycie− czek w okolice stolicy, popularne regiony kraju oraz do państw sąsiadujących z Polską. Urządzano zloty turystów, z których pierwszy miał miejsce w Warszawie w 1927 roku. Wzięło w nim udział 1 500 uczestników ze 121 miejscowości. W następnych latach odby− wały się zloty na szczeblu okręgu, w trakcie których aranżowano przemarsze przez miasta i zwiedzano zabytki. Organizacja OM TUR w okresie letnim organizowała obozy wędrowne. Popularyzowaniem turystyki w środowisku wiejskim zajmował się Związek Młodzie− ży Wiejskiej „Wici”, który został powołany w 1928 roku. Tego samego roku przy Zarządzie Głównym Związku Młodzieży Wiejskiej „Wici” powstała Komisja Wychowania Fizyczne− go i Przysposobienia Wojskowego. Jej celem było upowszechnianie sportu i turystyki, szcze− gólnie w środowisku zaniedbanej młodzieży wiejskiej. W kołach organizowaniem wycie− czek zajmowali się działacze społeczni. Inicjatorem wędrówek był także ZG ZMW oraz redakcja czasopisma „Wici”. Trasy podróży określała sytuacja materialna ich uczestników, dlatego zwiedzano przede wszystkim najbliższe okolice, a rzadko wyjeżdżano do Warsza− 102) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 65. — 54 — HISTORIA TURYSTYKI wy i innych dużych miast. Sporadycznie podróżowano do Czechosłowacji, Jugosławii, Bułgarii i Danii. Urządzano także wycieczki o charakterze poznawczym, np. na wystawy przemysłowo−rolnicze, do zakładów hodowlanych, na konkursy rolnicze, do wzorcowych gospodarstw rolniczych itp.103 W drugiej połowie lat trzydziestych młodzież wiejska przemierzała kraj na wyciecz− kach rowerowych, a sprzyjała temu akcja sprzedaży rowerów po znacznie zaniżonych ce− nach, którą organizowała Spółdzielnia Turystyczno−Wycieczkowa „Gromada”. Znacznym ułatwieniem w urządzaniu wycieczek było nieodpłatne korzystanie z noclegów u gospoda− rzy odwiedzanych wsi. Turystyka indywidualna na wsi istniała sporadycznie. Szkoły wiejskie w niewielkim stopniu uczestniczyły w ruchu wycieczkowym. Księża organizowali pielgrzymki młodzie− ży oraz dorosłych parafian do polskich sanktuariów, a w szczególności na Jasną Górę. ORGANIZACJE TURYSTYCZNE W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości przystąpiono do odbudowy ruchu turystycznego. Aktywną i znaczącą rolę odegrały w tym procesie organizacje turystyczne. Po odzyskaniu wolności, w 1919 roku, z inicjatywy Ministerstwa Robót Publicznych odbył się w Krakowie pierwszy w dziejach zjazd delegatów polskich organizacji turystycz− nych. Na zjeździe dyskutowano nad programem działalności państwowej oraz społecznej w dziedzinie rozwoju turystyki. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie z poparciem Mieczysła− wa Orłowicza wystąpiło z inicjatywą utworzenia ogólnopolskiej organizacji zrzeszającej stowarzyszenia turystyczne w Polsce. Do jej powołania doszło na II Zjeździe Delegatów Polskich Towarzystw Turystycz− nych, Krajoznawczych i Narciarskich, który obradował w Warszawie w dniach 2–3 kwiet− nia 1927 roku. Utworzony został wówczas Związek Polskich Towarzystw Turystycznych. Prezesem Związku wybrano działacza ludowego Stanisława Osieckiego. Uczestnicy obrad wysłuchali referatów: Aleksandra Janowskiego pt. „Idea pracy krajoznawczej”, Walerego Goetla „Turystyka a ochrona przyrody”, M. Morsztyna „Postulaty turystyki drogowej” oraz Jerzego Lotha „Turystyka wodna i jej potrzeby”. W skład związku Polskich Towarzystw Turystycznych weszły następujące organiza− cje: Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, Polski Zwią− zek Narciarski, Automobilklub Polski, Podolskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznaw− cze, Wołyńskie Towarzystwo Krajoznawcze, Polski Związek Turystyczny w Krakowie, Polski Touring Club, Polskie Towarzystwo Turystyczne w Toruniu, Akademickie Koło Kra− joznawcze w Warszawie, Polski Klub Turystyczny w Warszawie, Polski Związek Towa− rzystw Wioślarskich, Związek Uzdrowisk Polskich, Śląska Turystyczna Komisja Wojewódz− ka, Polski Związek Motocyklowy, Sekcja Wycieczkowa TUR oraz Muzeum Tatrzańskie. W okresie późniejszym do ZPTT przystąpił Polski Związek Kajakowy, Beskidenverein i Ży− dowskie Towarzystwo Krajoznawcze. Początkowo liczba członków Związku wynosiła 19 500 osób.104 103) S. Gierwatowski, Problemy turystyki w czasopiśmie „Wici” w latach 1928–1939, [w:] Sport Robotniczy, 1971, t. VII. 104) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 92. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 55 — Zjazd postulował zainicjować w następnym roku zjazd organizacyjny Polskiego Prze− mysłu Turystycznego oraz powstanie Związku Propagandy Turystycznej Polski i upominał się o utworzenie Państwowej Rady Turystycznej. Zaproponowano zwiększenie przez pań− stwo nakładów finansowych na rozwój turystyki, udzielenie zniżek kolejowych, stworzenie ułatwień paszportowych i poprawę usług turystycznych, co miało pozytywnie wpłynąć na zintensyfikowanie ruchu turystycznego cudzoziemców w Polsce. Dyskutowano też o po− trzebie utworzenia parków narodowych na pograniczu polsko−czechosłowackim. Domaga− no się większego zaangażowania w rozwój turystyki ze strony kierownictwa uzdrowisk. Statut Związku Polskich Towarzystw Turystycznych został zatwierdzony we wrześniu 1927 roku. Mieczysław Orłowicz podkreślił, że: „celem Związku było popieranie turystyki polskiej w kraju i za granicą oraz rodzimego krajoznawstwa, za pośrednictwem należących do Związku towarzystw, przez koordynację ich prac oraz zbiorową reprezentację wobec władz i zagranicy”.105 Pierwsze zebranie Związku Polskich Towarzystw Turystycznych miało miejsce 5 lute− go 1928 roku. Należy mocno zaakcentować, iż postulaty Związku spotkały się z odzewem ze strony Polskich Kolei Państwowych, które zaangażowały się w popularyzację turystyki w Polsce i 1 kwietnia 1930 r. przyznały 25% zniżkę na przejazdy pociągami dla członków ZPTT, która obowiązywała w 35 większych miastach w Polsce na trasach do 70 miejsco− wości uznanych za tzw. stacje turystyczne. PKP podstawiała także pociągi specjalne, aby ułatwić podróżnym dotarcie na różnego rodzaju imprezy, jak np. Święto Gór, Święto Morza, Dni Krakowa, Targi Zachodnie w Poznaniu, Targi Wschodnie we Lwowie, albo pielgrzymki do Częstochowy. W 1937 roku po uprzednim odebraniu Związkowi prawa wydawania legitymacji upraw− niających do zniżki kolejowej, wewnętrznymi intrygami doprowadzono do jego samoroz− wiązania. W dniach od 12 do 13 lipca 1929 roku w Poznaniu obradował Ogólnopolski Kongres Krajoznawczy, uznawany za największe wydarzenie krajoznawcze okresu międzywojen− nego. Zajęto się na nim między innymi rolą krajoznawstwa w edukacji.106 W jednej z rezolucji Kongresu sformułowano następującą definicję krajoznawstwa: „Krajoznawstwo jako ruch społeczny wypływa z uczucia potrzeb umysłowych i goto− wości do czynu i jako takie stać się winno podstawą programową pracy oświatowej we wszystkich środowiskach wsi i miast i uwzględnienia naturalnych odrębności regionalnych”. Towarzystwo Tatrzańskie, bogate w tradycje, jedno z najstarszych towarzystw górskich na świecie, kontynuowało swoją działalność po I wojnie światowej. W 1919 roku przyjęło nazwę Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, podkreślając w ten sposób swój ogólnonarodowy charakter. Jego oddziały znajdowały się przede wszystkim na obszarze dawnej Galicji. Obok istniejących powstały agendy w: Warszawie (1919 r.), Nowym Targu (1920 r.), Lwowie (1921 r.), Łodzi (1921 r.), Poznaniu (1921 r.), Krakowie (1923 r.), Kielcach (1923 r.), Stanisławowie (1923 r.), Wilnie (1924 r.), Zakopanem (1924 r.), Jarosławiu (1924 r.), Tarnowie (1924 r.), Bochni (1924 r.), Rabce (1928 r.), Krynicy (1929 r.), Sanoku (1929 r.), Stryju (1930 r.), Bielsku (1930 r.), Drohobyczu (1930 r.), Sosnowcu (1931 r.), Kaliszu (1931 r.), 105) M. Orłowicz, Organizacja turystyki w Polsce, [w:] Wychowanie Fizyczne, Warszawa 1932, z. 1/4. 106) Z. Kruczek, A. Kurek, M. Nowacki, Krajoznawstwo. Zarys teorii i metodyki, Kraków 2003, s. 40. — 56 — HISTORIA TURYSTYKI Jordanowie (1932 r.), Białej (1933 r.), Częstochowie (1935 r.), Kosowie (1935 r.), Byd− goszczy (1938 r.). Oddział w Katowicach powstał w 1924 roku z istniejącego już od 1922 roku Oddziału Towarzystwa Turystycznego „Beskid”. Natomiast Oddział Akademicki w Krakowie, utworzony w 1931 roku, został rozwiązany w 1933 roku w następstwie usta− wy o stowarzyszeniach akademickich. W okresie II Rzeczypospolitej Polskie Towarzystwo Tatrzańskie skupiało liczną grupę członków. W 1923 roku liczyło ono 4373 sympatyków. Największy rozwój liczebny Towa− rzystwa przypadł na lata trzydzieste, o czym świadczył fakt, że w 1933 roku PTT liczyło 19 719 osób, które opłacały aktualne składki. Argumentem zachęcającym w tym czasie do członkostwa w Towarzystwie było przyznanie im prawa swobodnego poruszania się po całym obszarze konwencji polsko−czechosłowackiej, ponieważ dokumentem uprawniają− cym do tego była aktualna legitymacja Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.107 Najważniejszym zadaniem Towarzystwa było popularyzowanie polskich gór, a to ozna− czało pomoc i ułatwienia dla turystów, takie jak budowa schronisk czy oznaczanie szlaków. Jednocześnie stowarzyszenie troszczyło się o przyrodę i krajobraz górski. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, dbając o rozwój turystyki górskiej, stworzyło rozle− głą bazę schronisk oraz stacji turystycznych i to niemal wyłącznie ze swoich środków, tzn. głównie składek członkowskich. Subwencje państwowe wynosiły zaledwie od kilku do kil− kunastu procent. Za sukces Towarzystwa można uznać, że w latach 1922–1939 poszcze− gólne oddziały uruchomiły 46 obiektów. Najwięcej zbudowano w latach 1932–1933 i 1936– 1939, a „największą aktywnością wykazały się oddziały we Lwowie, Stanisławowie, Koso− wie, Drohobyczu, w Beskidach Wschodnich i oddziały w Bielsku−Białej, Nowym Targu, Nowym Sączu, Krynicy, Katowicach oraz w Warszawie”.108 W 1931 roku Ministerstwo Robót Publicznych powierzyło tej organizacji kierownictwo nad całokształtem gospodarki turystycznej w Karpatach Polskich. W 1939 roku PTT posiadało łącznie 4500 miejsc nocle− gowych w 145 obiektach.109 Ruch turystyczny w Tatrach, Beskidach oraz Karpatach wymagał wytyczenia nowych szlaków turystycznych oraz renowacji dotychczasowych. Towarzystwo stworzyło jednoli− ty, bardzo dobry system znakowania, który był później adaptowany przez sąsiadów Polski. Przed 1938 rokiem zakończono akcję. Sieć szlaków znakowanych w 1928 roku wynosiła 570 km, a po 10 latach aż 4717 km. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie zainicjowało wyty− czenie Szlaku Głównego, który prowadził wzdłuż głównego grzbietu Karpat i był wyzna− kowany biało−czerwono−białym kolorem. Działacze Towarzystwa niepokoili się o stan przyrody w górach, a Sekcja Ochrony Gór przygotowała „Memoriał w sprawie ochrony Tatr”. Na jego podstawie zredagowano apel do polskiego rządu dotyczący utworzenia rezerwatu w Tatrach i Pieninach.110 Jego konse− kwencją było nabycie przez Skarb Państwa w 1932 roku obszaru Pienin i utworzenie tam parku narodowego. PTT kupowało udziały we współwłasności górali na halach i dzięki temu mogło wpływać na ochronę tatrzańskiej przyrody. Wielkim sukcesem organizacji było doprowadzenie do uchwalenia w 1934 roku ustawy o ochronie przyrody oraz powołanie Państwowej Rady Ochrony Przyrody. 107) Z. Kulczycki, 100 lat społecznej turystyki w Polsce. Szkice z dziejów PTTK i jego poprzedników, Warszawa 1973. 108) W. Krygowski, Zarys dziejów polskiej turystyki górskiej, Warszawa 1973. 109) W. Krygowski, Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Kraków 1988. 110) W. Krygowski, Zarys dziejów polskiej turystyki górskiej, Warszawa 1973. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 57 — PTT stanęło odważnie i konsekwentnie w obronie górskiej przyrody, kiedy bez uzgod− nienia z nim podjęto budowę kolejki linowej na Kasprowy Wierch oraz szerokiej drogi z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz. Sąd Okręgowy w Nowym Targu przychylił się do opinii Towarzystwa i to jemu powierzył decyzję w sprawie drogi. Niestety, postanowie− nie sądu wpłynęło niekorzystnie na układy PTT z władzami, co zaowocowało cofnięciem subwencji rządowych dla Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, a jego członkom odebra− no zniżki kolejowe. W PTT działały sekcje: Turystyczna, Narciarska i Ochrony Tatr. Do większej aktyw− ności turystycznej zachęcało zdobywanie różnych odznak. W 1935 roku ustanowiono Gór− ską Odznakę Turystyczną. Aby ją zdobyć, trzeba było zgromadzić określoną liczbę punk− tów za piesze przejścia tras wycieczkowych. Z danych wynika, że w okresie czterech przedwojennych sezonów 1935–1938 turyści zdobyli 470 odznak w stopniu złotym oraz srebrnym. Uczestnicy letnich i zimowych rajdów mogli pochwalić się pamiątkowymi pla− kietkami.111 Polskie Towarzystwo Tatrzańskie prowadziło bogatą działalność wydawniczą, na którą składały się: „Pamiętniki Towarzystwa Tatrzańskiego” w liczbie 37 tomów, 19 numerów czasopisma „Wierchy”, „Sprawozdania Towarzystwa Tatrzańskiego” – 17 i wydawnictwo „Taternik” – 31 tomów, 10 numerów „Przeglądu Turystycznego” oraz Roczniki Oddziału PTT Beskid Śląski – 7 roczników. Nakładem PTT ukazały się liczne mapy, przewodniki oraz wydawnictwa specjalne. W okresie międzywojennym Towarzystwo nadal troszczyło się o rozwój Zakopanego, które z małej wsi zagubionej w górach stało się letnią i zimową stolicą Tatr. Dzięki niemu naprawiona została droga do Kuźnic i na Jaszczurówki. Na Krupówkach położono jezdnię i chodniki, a na ulicach umieszczono ławki. Zbudowany został urząd pocztowy oraz linia telegraficzna z Nowego Targu. Staraniem Towarzystwa oświetlone zostały ulice Zakopanego. Jednym z wybitnych działaczy Towarzystwa w okresie międzywojennym był Walery Goetel (1889–1972) – geolog, który reprezentował interesy ochrony przyrody gór także w gremiach międzynarodowych. Pasjonowały go górskie wędrówki. Był rektorem Akade− mii Górniczej w Krakowie, badał budowę geologiczną Tatr. Znamy go jako prekursora na− uki o ochronie środowiska, której dał nazwę sozologia. Należał do współtwórców progra− mu parków narodowych w Tatrach, Pieninach i na Babiej Górze. W 1935 roku z połączenia Sekcji Turystycznej PTT z Sekcją Taternicką AZS i Kołem Wysokogórskim przy warszawskim oddziale PTT został utworzony Klub Wysokogórski Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Jego członkowie zorganizowali 5 wypraw w Alpy w następujących latach: 1931 r., 1932 r., 1936 r., 1937 r., 1938 r., oraz ekspedycję na Wyspę Niedźwiedzią w sezonie 1932/1933. Odbyły się także dwie wyprawy w Andy. Uczestni− kiem pierwszej był taternik i alpinista Adam Karpiński (1897–1939). W 1939 roku kiero− wał on wyprawą w Himalaje, gdzie zginął pod lawiną na Tirsuli. W 1934 roku odbyła się wyprawa w góry Atlas. Zorganizowano także trzy wypady na Spitsbergen oraz na Kaukaz i Ruvenzori.112 Pod koniec lat trzydziestych władze sanacyjne utworzyły konkurencyjne dla Klubu Wysokogórskiego Polskie Towarzystwo Wypraw Badawczych, którego pracami kierował gen. Tadeusz Kasprzycki. 111) T. Sopyło, Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Towarzystwo Tatrzańskie w zbiorach Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, [w:] Studia i Materiały, t. VIII, Warszawa 1995. 112) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 74. — 58 — HISTORIA TURYSTYKI W 1927 roku Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe połączyło się z Polskim Towarzystwem Tatrzańskim, stając się jego sekcją ratowniczą. Pogotowiem od 1914 roku do 1939 roku kierował znany taternik, narciarz i ratownik Józef Oppenheim (1886–1946). Błękitny krzyż zawsze niósł pomoc ludziom jej potrzebującym w górach, bez względu na porę dnia i stan pogody. W 1919 roku został utworzony Polski Związek Narciarski. Powołały go wspólnie: Tatrzańskie Towarzystwo Narciarzy, Karpackie Towarzystwo Narciarzy oraz Sekcja Nar− ciarska Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Związek w latach międzywojennych był współorganizatorem wielu imprez turystycznych, wśród których największym zaintereso− waniem cieszyły się narciarskie rajdy karpackie. Prezesem PZN był Aleksander Bobkow− ski. W 1936 roku Polski Związek Narciarski liczył około 16 tysięcy członków.113 W 1930 roku powstało Krakowskie Towarzystwo Krzewienia Narciarstwa, które wspól− nie z Polskim Związkiem Narciarskim na terenie polskich gór utworzyło sieć stacji ratow− niczych wyposażonych w odpowiedni sprzęt oraz lekarstwa. W Beskidach pierwsze takie stacje powstały na przełomie 1933 roku i 1934 na Hali Miziowej pod Pilskiem i Marko− wych Szczawinach pod Babią Górą. W trakcie 77 lat istnienia Towarzystwo Tatrzańskie, a potem Polskie Towarzystwo Ta− trzańskie gromadziło miłośników gór, nie trafiając do szerszych mas. Należało do niego wielu intelektualistów, ludzi pióra i nauki. Posiadało poważny wpływ na kształtowanie opi− nii, ale nie wypracowało programu zwiększenia zasięgu oddziaływania. Najliczniejszą organizacją turystów w okresie II Rzeczypospolitej było Polskie Towa− rzystwo Krajoznawcze, które kontynuowało swoją działalność po I wojnie światowej. Towarzystwo w 1919 roku dokonało fuzji z Poznańskim Towarzystwem Krajoznawczym. PTK było organizacją postępowej inteligencji. Stanowiło poważny dorobek w rozwoju myśli patriotycznej, a jego działalność przyczyniła się do odrodzenia poczucia narodowego Pola− ków w odrodzonej ojczyźnie. Towarzystwo podjęło pracę pedagogiczną z młodzieżą i na tym polu odniosło sukcesy. 16 czerwca 1919 roku przy oddziale PTK w Krakowie została utworzona Sekcja Kół Kra− joznawczych Młodzieży Szkolnej i Pozaszkolnej (rzemieślniczej i robotniczej), która w 1927 roku przekształciła się w Komisję Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej przy Radzie Głównej PTK z siedzibą w Krakowie. Tworzyli ją opiekunowie kół, a kierownictwo objął Leopold Węgrzynowicz. Pod patronatem Komisji do czasu wybuchu II wojny światowej działało 330 kół. PTK koordynowało prace kół, a cele ich pracy zostały sprecyzowane w na− stępujący sposób: • pogłębienie uczuciowego i intelektualnego stosunku do ziemi ojczystej, • rozwijanie samodzielności w poznaniu kraju, • budzenie inicjatywy myśli i działania w kierunku umacniania wielkości i potęgi państwa oraz organizowanie corocznych spotkań.114 Od 5 do 6 kwietnia 1927 roku w Krakowie obradował I Zjazd Młodzieży Krajoznaw− czej PTK. Zapoczątkował on nową formę spotkań, czyli zloty krajoznawcze młodzieży. Do 1939 roku odbyło się dziewięć takich zjazdów.115 113) W. Krygowski, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie a rozwój narciarstwa w Polsce, [w:] Wierchy 1948, nr 18. 114) Z. Kruczek, A. Kurek, M. Nowacki, Krajoznawstwo. Zarys teorii i metodyki, Kraków 2003, s. 39. 115) Ibidem. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 59 — W oparciu o działalność młodzieżową PTK prowadzono akcję ochrony przyrody i za− bytków. Na szczególne wyróżnienie zasługuje akcja ochrony zabytków oraz pomników przyrody zapoczątkowana przez Hugona Conwentza i Marcina Raciborskiego. W książce pt. „Chrońmy przyrodę ojczystą”, która została wydana w 1927 roku, Aleksander Janowski zaproponował, aby stworzyć sieć społecznych opiekunów pomników przyrody i zabytków. Dla młodzieży zrzeszonej w kołach organizowano tysiące wycieczek, dla których bazą były schroniska turystyczne i domy wycieczkowe. Polskie Towarzystwo Krajoznawcze w okresie międzywojennym dysponowało 17 schroniskami. W trakcie obozów letnich młodzież prowadziła badania nad życiem i kulturą wsi. Jedną z charakterystycznych form działalności Polskiego Towarzystwa Krajoznawcze− go stał się regionalizm, a jego twórcą był Aleksander Patkowski. Twierdził on, że drogą do miłości ojczyzny jest jej poznanie. Zwracał również uwagę na przemiany w społeczeństwie, które powodują, iż pragnie ono ochraniać przyrodę, tradycje i obyczaje. W 1922 roku zor− ganizował Wakacyjny Kurs Krajoznawczy Ziemi Sandomierskiej, a w 1927 roku stał się inicjatorem powszechnych uniwersytetów regionalnych. Napisał, że: „Zjednoczenie się Polski we wspólnych dążeniach nie powinno pociągać za sobą zniwelowania i zatarcia wszelkich różnic w wewnętrznym życiu kulturalnym poszczególnych ziem i krajów polskich. Zarów− no Kaszub nadmorski, jak i góral podtatrzański powinni nadal pozostać przede wszystkim sobą”.116 Rada Naukowa Powszechnych Uniwersytetów Regionalnych oraz Zarząd Związków Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych, którego członkiem był Aleksander Pat− kowski, opracowały program regionalizmu obejmujący: • w sprawach administracyjnych: równowagę państwowych organów centralnych, lokalnych i wolności obywateli, co miało być podstawą jedności państwa, • pełną swobodę rozwoju regionu w każdej płaszczyźnie, co miało dać podstawę racjonalnego podziału pracy i rozwoju społeczeństwa, • w sprawach gospodarczych: – jedność gospodarcza państwa wynika ze współpra− cy regionów mających własny profil gospodarczy związany z warunkami tego terytorium, • warunki terytorialne są podstawą programów gospodarczych i badań naukowych.117 Działalność krajoznawcza doprowadziła do powstania wielu muzeów regionalnych tworzonych na wzór Muzeum Tatrzańskiego. W 1939 roku było 20 muzeów, a inicjatorem ich zakładania był profesor Antoniewicz. Polskie Towarzystwo Krajoznawcze wydawało informatory, mapy i przewodniki, wśród których na szczególną uwagę zasługują następujące wydawnictwa: Maliszewskiego „Zachodnie dzielnice Polski”, Dehnela „ABC o Bałtyku”, Dybczyńskiego „Górny Śląsk”, Wacława Nałkowskiego „Terytorium Polski historycznej”. Towarzystwo wydawało także książki metodyczne i opracowania dla młodzieży, jak np. A. Janowskiego: „Własna zie− mia” (1921 r.) i „Wycieczki wiejskie” (1923 r.). Przed wybuchem wojny PTK rozpoczęło także prace nad „Słownikiem geograficznym Polski”. Wydrukowano pierwszy tom, ale cały nakład w czasie wojny został zniszczony 116) Ziemia 1919, s. 514. 117) Z. Kruczek, A. Kurek, M. Nowacki, Krajoznawstwo. Zarys teorii i metodyki, Kraków 2003, s. 36–37. — 60 — HISTORIA TURYSTYKI przez okupanta. Niewyczerpaną kopalnią wiedzy o Towarzystwie są „Roczniki PTK”. Organami prasowymi Towarzystwa był miesięcznik „Orli Lot” oraz dwutygodnik „Ziemia”. W kwietniu 1920 roku Leopold Węgrzynowicz zainicjował wydawanie „Miesięcznika Krajoznawczego” – pisma młodzieży szkolnej. Po kilku miesiącach zmie− niono jego tytuł na „Orli Lot”.118 Prezesami Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego zostali marszałek Senatu RP Wła− dysław Raczkiewicz oraz senator Zygmunt Beczkowicz. Funkcje wiceprezesów PTK peł− nili m.in. prof. Aleksander Patkowski oraz Jerzy Romer, który był generalnym konserwato− rem zabytków. W dyskusjach nad perspektywami rozwoju Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego reprezentowane były trzy poglądy. Aleksander Patkowski stał na stanowisku dominacji trendu krajoznawczego w PTK, zaś Mieczysław Orłowicz optował w kierunku turystyki, natomiast Aleksander Janowski wypowiadał się za rozszerzeniem turystyki mocno nasyconej treścia− mi krajoznawstwa. W 1939 roku Polskie Towarzystwo Krajoznawcze liczyło 62 oddziały, w których dzia− łało 7668 członków. W szkołach w całej Polsce istniało przeszło 500 Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej – PTK, zrzeszających około 200 tysięcy młodych ludzi.119 Jedną z bardziej liczących się organizacji turystycznych w II Rzeczypospolitej był utwo− rzony w 1925 roku Polski Touring Klub. Inicjatorem powstania Klubu było Ministerstwo Robót Publicznych, a współorganizatorami Automobilklub Polski, PTT i PTK. Polski Touring Klub zajmował się turystyką samochodową. W 1932 roku liczył 2 tysiące człon− ków zrzeszonych w kilku oddziałach, wśród których wyróżnić można filie w Warszawie, Bydgoszczy i Łodzi. W 1936 roku posiadał już 3 tysiące członków zgrupowanych w 114 kołach. Wśród swoich członków propagował walory krajoznawcze Polski. Organem praso− wym był miesięcznik „Touring”. Informatory PTK wydawał również w językach obcych. Prezesem Klubu został gen. Roman Górecki, a jednymi z wiceprezesów dr Mieczysław Orłowicz i Wacław Modzelewski, będący prezesem Sekcji Samochodowej. W 1930 roku Polski Touring Klub zorganizował Wystawę Turystyczną w Warszawie. Klub należał do międzynarodowych federacji: Conseil Central du Tourisme Internatio− nal w Paryżu oraz Alliance Internationale du Tourisme w Brukseli. Organizacją, której działalność skupiała się wokół turystyki zmotoryzowanej, był Auto− mobilklub Polski. Został on utworzony w 1920 roku jako stowarzyszenie społeczne. Kon− tynuował tradycje Towarzystwa Automobilistów Królestwa Polskiego. Automobilklub Polski oraz kluby afiliowane: Pomorski Automobilklub w Bydgoszczy, Śląski Klub Automobilo− wy w Katowicach, Krakowski Klub Automobilowy, Łódzki Automobilklub, Automobil− klub Wielkopolski, Małopolski Klub Automobilowy, Wileński Automobilklub i Wołyński Klub Automobilowy liczył w 1931 roku 11 300 członków. Obok działalności sportowej organizowano wiele wycieczek. W tym celu powołano Sek− cję Turystyczną, którą kierował inż. Mieczysław Rappe. Automobilklub Polski wydawał miesięcznik „Auto”, a w celu ułatwienia podróży po ojczystej ziemi bogato ilustrowany „Przewodnik automobilowy po Polsce” autorstwa inż. R. Morsztyna i dra M. Orłowicza.120 118) Ibidem, s. 37. 119) Ibidem, s. 37. 120) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 82–83. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 61 — Jednym z najbardziej aktywnych oddziałów był utworzony w 1923 roku Wielkopolski Klub Automobilowy, zaś jego prezesami zostali dr Rola Szatkowski i hrabia Stanisław Łącki. Ważną rolę w rozwoju turystyki odegrał założony w 1930 roku Polski Związek Kajako− wy. Od czasu jego powstania datuje się rozwój tej dyscypliny. Wielkie zasługi wniosła Maria Podhorska−Okołów, która dzięki talentowi organizacyjnemu i wytrwałości w działaniu zbu− dowała pierwsze urządzenia służące turystyce wodnej. Ważne i ciekawe wiadomości na te− mat kajakarstwa można było przeczytać w miesięczniku „Turysta w Polsce”, który ukazywał się w latach 1935–1939. Polski Związek Kajakowy cieszył się poparciem Bobkowskiego.121 Jedną z organizacji turystycznych działających w środowisku robotniczym było Ro− botnicze Towarzystwo Turystyczne w Polsce. W 1934 roku Jerzy Michałowicz opracował jego statut, który został zatwierdzony 8 stycznia 1935 roku przez Komisariat Rządu miasta stołecznego Warszawa. Celem tej organizacji było: „szerzenie zamiłowania do przyrody, wiadomości przyrod− niczych oraz badanie życia i obyczajów mieszkańców, współdziałanie i praca nad ochroną przyrody; podnoszenie tężyzny duchowej i fizycznej młodzieży przez uprawianie wędró− wek...”.122 W 1936 roku działało 9 oddziałów tego Towarzystwa, z czego najwięcej, bo 5, na Śląsku. Do 1937 roku było ono członkiem Związku Robotniczych Stowarzyszeń Sporto− wych, a następnie usamodzielniło się. Pierwszy Kongres RTT odbył się w 1937 roku w Ka− towicach, a kolejny w 1939 roku w Trzyńcu. Towarzystwo prowadziło działalność wycieczkową, organizując wyjazdy koleją, wy− cieczki piesze, kolarskie i narciarskie. W 1936 roku uczestniczyło w nich 800 osób. W marcu 1939 roku ukazał się jedyny numer kwartalnika „Na Słoneczne Szlaki”. RTT posiadało własną bazę turystyczną, a były to ośrodki w Wiśle, Jaworzu i Rafajłowej. Związek Robotniczych Stowarzyszeń Sportowych prowadził działalność od 1925 roku. W 1933 roku w klubach Związku było zapisanych około 20 tysięcy członków.123 Szczegól− ny nacisk kładziono na akcję obozów letnich i zimowych, np. w 1935 roku zorganizowano obóz narciarski na szlaku: Zakopane – Turbacz – Lubań – Orawa – Babia Góra. Dużą uwa− gę przywiązywano do turystyki kolarskiej, co potwierdzał fakt, że w 1929 roku pod kierow− nictwem Jerzego Michałowicza robotnicy odbyli długą, liczącą 2 tysiące kilometrów, wy− cieczkę rowerową do Belgii i Francji. W okresie międzywojennym działały na Wołyniu oraz Podolu organizacje zbliżone pro− gramem działania do Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Były to: Podolskie Towa− rzystwo Turystyczno−Krajoznawcze założone w 1925 roku oraz Wołyńskie Towarzystwo Krajoznawcze i Opieki nad Zabytkami utworzone w 1927 roku, a patronował mu wojewo− da H. Józefski. Zadaniem obu tych Towarzystw była asymilacja ludności ukraińskiej po− przez pracę organizacyjną. 121) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 90. 122) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 83. 123) H. Laskiewicz, Robotnicza kultura fizyczna w Polsce w latach 1918–1939, [w:] Sport Robotniczy, 1971, t. VI. — 62 — HISTORIA TURYSTYKI W latach 1920–1921 na Górnym Śląsku szczególną rolę odegrał Związek Towarzystw Wycieczkowych „Jaskółka” z J. Wagnerowskim i Witem Hanke na czele. Związek działał w okresie przygotowań do plebiscytu na Górnym Śląsku. Organizował wycieczki Śląza− ków do Warszawy. Bardzo ważnym wydarzeniem w jego działalności był zlot w Sosnowcu zorganizowany w grudniu 1920 roku z okazji odsłonięcia pomnika Bohaterów I Powstania Śląskiego, w którym udział wzięło około 20 tysięcy Górnoślązaków. „Jaskółka” wykonała ogromną pracę na rzecz polskości Górnego Śląska. Po plebiscycie w 1921 roku Związek przestał istnieć, a rolę organizatora turystyki dla Ślązaków pod władzą niemiecką przejął Związek Polaków w Niemczech.124 Z uwagi na duże tradycje oraz możliwości taniego przejazdu pociągami rozwijał się ruch turystyczny kolejarzy pod patronatem Związku Zawodowego Kolejarzy. W latach 1931– 1938 w wycieczkach organizowanych przez Związek wzięło udział około 28,5 tysiąca pra− cowników kolei oraz ich rodzin. W okresie międzywojennym w II Rzeczypospolitej działały także organizacje turystyczne mniejszości narodowych. Należały do nich m.in. Żydowskie Towarzystwo Krajoznawcze utworzone w 1926 roku oraz Ukraińskie Towarzystwo Krajoznawcze „Płaj”. Wśród orga− nizacji mniejszości narodowych najbardziej dynamiczną działalność prowadził Związek Towarzystw Beskidzkich w Polsce, założony w 1927 roku z inicjatywy Beskidenverein. W okresie międzywojennym działalność kontynuowało też Radfahrerverein „Wanderer”, czyli Koło Kołowników „Turysta”.125 W 1936 roku poszczególne organizacje posiadały następującą liczbę członków: • Polskie Towarzystwo Tatrzańskie – 14 tys. • Polskie Towarzystwo Krajoznawcze – _7 tys. • Polski Związek Narciarski – 13 tys. • Automobilklub – _4 tys. • Polski Touring Club – _3 tys. • Polski Związek Kajakowy – _3 tys. Jak wynika z powyższych informacji, w II Rzeczypospolitej największym zaintereso− waniem cieszyła się turystyka górska. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż prężnie rozwijały się stowarzyszenia skupiające miłośników motoryzacji.126 BIURA PODRÓŻY Najstarszym, największym i najbardziej dochodowym biurem podróży działającym na polskim rynku turystycznym w okresie międzywojennym był „Orbis”. Polskie Biuro Pod− róży „Orbis” powstało we Lwowie w 1920 roku. Do urzędowego rejestru zostało wpisane w 1923 roku, a jego założycielami byli dyrektorzy banku Ernest Adam, Maksymilian Lip− tay, Józef Radoszewski oraz posłowie: dr Władysław Kesłowicz i hrabia Aleksander Skar− bek, a także prawnik Oziasz Wasser. Ich celem było stworzenie biura podróży o międzyna− rodowym standardzie obsługi, które byłoby oknem na świat dla odrodzonego państwa polskiego. 124) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 88. 125) Ibidem, s. 88. 126) Ibidem, s. 88. TURYSTYKA W XX−LECIU MIĘDZYWOJENNYM — 63 — Do zakresu działań Biura należała sprzedaż biletów, ekspediowanie bagaży, ubezpie− czenie bagaży, ubezpieczenia podróżnych, formalności paszportowe oraz organizowanie turystyki krajowej i zagranicznej. „Orbis” przygotował także różne imprezy oraz popierał turystykę w Polsce i do Polski. W 1933 roku akcje Biura zostały kupione przez bank państwowy PKO, a siedziba prze− niesiona do Warszawy. Działalność przedsiębiorstwa uległa zdynamizowaniu. Wkrótce Pol− skie Biuro Podróży „Orbis” znalazło się w gronie 10 najlepszych biur podróży na świecie. W 1939 roku dysponowało 136 oddziałami w Polsce i posiadało 19 przedsiębiorstw zagra− nicznych (oddziały delegatury i ekspozytury), zatrudniając 500 osób, również 4 hotele oferu− jące 360 pokoi. W 1939 roku Polskie Biuro Podróży „Orbis” obsłużyło ponad 5 mln klientów. Dopiero w 1937 roku powstała Spółdzielnia Turystyczno−Wypoczynkowa „Gromada”, która zajmowała się przede wszystkim turystyką mieszkańców wsi. Nawiązywała ona do wcześniejszych działań Sekcji Wycieczek Ludowych przy Krajowym Związku Turystycz− nym w Krakowie, do prac Sekcji Oświaty Pozaszkolnej przy Centralnym Związku Kółek Rolniczych oraz Wydziału Wystaw i Wycieczek Gospodarskich przy Wielkopolskim Związ− ku Kółek Rolniczych. Do twórców „Gromady” należeli: działacz turystyczny Kazimierz Wyszomirski, prezes „Społem” prof. Marian Rapacki oraz prezes Zjednoczenia Spółdzielni Rolniczych inż. Z. Chmielewski. Utworzenie tego biura podróży poparło Robotnicze Towarzystwo Tury− styczne „Społem” oraz Związek Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”.127 W swojej działalności na rzecz turystyki na plan pierwszy „Gromada” wysuwała pracę społeczną. W 1939 roku jej członkami było 35 organizacji spółdzielczych, 10 organizacji rolniczych oraz 13 organizacji oświatowych i zawodowych. Skupiała interesy około 2,5 mln członków, a do popularności oraz konkurencyjności Spółdzielni przyczyniły się niewyso− kie opłaty pobierane za świadczone usługi. Obniżenie kosztów wycieczek wynosiło 25%. W 1938 roku „Gromada” obsłużyła około 100 tysięcy turystów w kraju i około 3 tysięcy osób, które wyjechały na wycieczki zagraniczne. Prowadziła także działalność wydaw− niczą.128 W ramach promocji turystyki wzięła również udział w akcji sprzedaży rowerów na wsi po przystępnych cenach. Działały też inne, prywatne biura podróży. Jednakże posiadały one słabe podstawy fi− nansowe i nie rozwinęły szerokiej działalności. Do ich grona należały: „Icar”, „Poltur”, „Francpol”. Od 1929 roku w Polsce działalność prowadziło znane zagraniczne biuro podró− ży „Wagons−Lits−Cook”. Warunkiem rozwoju ruchu turystycznego w Polsce była nie tylko dynamiczna działal− ność biur podróży, ale też rozbudowa przemysłu hotelowego i aktywność polskich uzdro− wisk. W 1929 roku nastąpiło zrzeszenie się przedsiębiorstw hotelowych i utworzona zosta− ła Naczelna Organizacja Polskiego Przemysłu Hotelowego. W Polsce w tym czasie usługi świadczyło tylko 1700 hoteli z łączną liczbą 17 tysięcy pokoi, nie zawsze o wystarczają− cym poziomie. Przemysł hotelowy w Polsce odbiegał zdecydowanie pod względem ilości i jakości od krajów europejskich.129 127) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 94–95. 128) S. Gierwatowski, Problemy turystyki w świetle pamiętników „Młode pokolenie chłopów”, [w:] Sport Robotni− czy, 1968, t. IV. 129) Sprawozdanie Komisji Międzyministerialnej do zbadania zagadnień turystyki 1928–1931, Warszawa 1931. — 64 — HISTORIA TURYSTYKI Działający we Lwowie od 1906 roku Związek Uzdrowisk Polskich, po zakończeniu I wojny światowej, kontynuował działalność, grupując wszystkie uzdrowiska w Polsce. Ich liczba wystarczała, aby mogły stać się „potężną gałęzią przemysłu w gospodarstwie narodowym Polski”, lecz frekwencja w uzdrowiskach nie objęła nawet 1% mieszkańców naszego kraju.130 130) Ibidem. — 65 — POLSKA TURYSTYKA W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ Wybuch II wojny światowej i tym samym agresja Niemiec i ZSRR na Polskę spowodo− wały zaprzestanie prowadzenia działalności przez wszystkie polskie instytucje oraz organi− zacje turystyczne. Sytuacja polskiej turystyki była uzależniona od terytorialnego podziału ziem polskich. 28 września 1939 roku podpisano niemiecko−radziecki „traktat o granicach i przyjaźni”. 12 października 1939 roku utworzono Generalne Gubernatorstwo, a pozostałe ziemie, tj. Pomorze, Wielkopolskę i Śląsk, wcielono do Rzeszy. Ziemie przyłączone do Rzeszy miały ulec całkowitej germanizacji, a ludność polska wysiedlona i zastąpiona niemieckimi kolonistami. Natomiast Generalne Gubernatorstwo traktowano jako zaplecze niewykwalifikowanej siły roboczej utrzymywanej w posłuszeń− stwie wobec Niemiec. Zamknięto polskie instytucje kultury, szkoły oraz wszystkie polskie organizacje turystyczne i biura podróży, a ich majątek uległ konfiskacie. Zamarł ruch tury− styczno−krajoznawczy. Na ziemiach wcielonych do Rzeszy zakazano Polakom korzystania z pływalni, boisk, sal sportowych, placów zabaw, a nawet parków. Tam pojawiły się napisy „Nur für Deut− sche”. Wydzielano dla Polaków miejsca, w których mogli przebywać. Nastąpiła konfiskata rowerów, sprzętu pływającego i narciarskiego. Wprowadzono zakaz organizowania wycie− czek do podmiejskich miejscowości letniskowych. W Generalnym Gubernatorstwie władze hitlerowskie nie stosowały tak daleko idących ograniczeń i nie były w stanie skutecznie inwigilować działalności Polaków. Tam łatwiej było organizować zawody sportowe i uprawiać niektóre formy turystyki, w tym turystykę wysokogórską. Zakopane i cały obszar Tatr stały się terenem zamkniętym – „Spergebiet”. Niemcy zajęli w mieście szereg reprezentacyjnych budynków. Organizowali łapanki w po− ciągach i na dworcu w Zakopanem. Za przekroczenie granicy słowackiej groziła kara śmierci. Jak pisze S. Siedlecki, „...nie pomogło zamknięcie Zakopanego i okolicy jako »Spergebie− tu«, jedynie dla wojska swobodnie dostępnego, nie pomogły łapanki w pociągach i na dworcu w Zakopanem, nie pomógł nawet Grenzschutz i groźba kary śmierci za przekraczanie gra− nicy słowackiej. W latach 1942–1944 polski ruch taternicki rozwija się, sięga poza granice, nawiązuje kontakty z taternictwem, a potem z ruchem konspiracyjnym słowackim i kpi so− bie dosłownie z Niemców i ich zakazów”.131 Mimo tych utrudnień i zagrożeń w latach 1942–1944 młodzież podejmowała wyprawy w okolice Krakowa, w celu uprawiania turystyki górskiej. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Polskie Towarzystwo Krajoznawcze oraz inne orga− nizacje turystyczne musiały przerwać swoją działalność. Siedziba ZG Polskiego Towarzy− stwa Tatrzańskiego w Krakowie została zajęta przez Deutscher Alpen Verein. Organizacja harcerzy 27 września 1939 roku pod nazwą Szare Szeregi przeszła do kon− spiracji, koncentrując swoją działalność na walce z okupantem. 131) S. Siedlecki, W latach wojennych, [w:] Wierchy 1948, nr 18. — 66 — HISTORIA TURYSTYKI W czasie okupacji przerwane zostały wszelkie prace związane z budową schronisk w Karpatach Wschodnich. Dewastacji uległa większość schronisk i stacji turystycznych w górach: „w Tatrach uległy zniszczeniu schroniska w Dolinie Pięciu Stawów [...], a nadto schroniska WKNN na Polanie Chochołowskiej i dwa prywatne schroniska na Huciskach i na Hali Pisanej [...], w Beskidach spalone zostały schroniska na Hali Krupowej, Starych Wierchach, Turbaczu, Przehybie i Jaworzynie Krynickiej, schroniska na Lubaniu i na szczy− cie Babiej Górze”.132 Od zniszczeń wojennych uchroniło się zaledwie kilkanaście schro− nisk. Jednakże były one zdewastowane i pozbawione wyposażenia. Schroniska w Beski− dach przejęło Beskidenverein. Zniszczeniu oraz zawłaszczeniu uległ majątek polskich biur podróży „Orbis” i „Gromada”. W okresie okupacji w konspiracji wydawane było czasopismo „Taternik”. Turystyka polska poniosła wiele strat materialnych, jednakże najbardziej bolesna była śmierć wielu wybitnych krajoznawców i turystów, którzy polegli w obronie Polski na fron− tach I wojny światowej lub zostali rozstrzelani przez okupantów, bądź zamordowani w hi− tlerowskich obozach koncentracyjnych. W ich gronie znaleźli się m.in.: • taternik i twórca robotniczego ruchu turystycznego Kazimierz Czapiński, zamor− dowany w Oświęcimiu w 1941 r., • taternik, narciarz i trzykrotny olimpijczyk Bronisław Czech, który zmarł w 1944 r. w Oświęcimiu, • jeden z najwybitniejszych przewodników tatrzańskich Józef Gąsienica−Tomkowy rozstrzelany przez Niemców w Poroninie, • taternik i założyciel Akademickiego Klubu Turystycznego we Lwowie Kazimierz Meyer, zamordowany przez Niemców w powstaniu warszawskim, • dyrektor Centralnego Biura Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, współredak− tor „Wierchów”, autor wielu prac o polskich górach i ochronie przyrody Witold Milewski, zamordowany w Warszawie w 1941/1942, • czołowy działacz Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego i redaktor dwutygo− dnika „Ziemia” Aleksander Patkowski, którego Niemcy zamordowali w Oświęci− miu w 1942 r., • taternik, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, autor prac naukowych o Tatrach Wacław Roszkowski, zamordowany w sierpniu 1944 r. w powstaniu warszaw− skim, • członek Zarządu Akademickiego Klubu Turystycznego we Lwowie oraz fotograf – pejzażysta i turysta wodny Adam Wisłocki, zabity w obozie koncentracyjnym w Mauthausen w 1943 r., • botanik i taternik, uczestnik wypraw na Kaukaz i Ruwenzori Tadeusz Wiśniewski, zamordowany w Warszawie w 1943 r., • dyrektor „Orbisu” – Tadeusz Bertoni. Wielu Polaków związanych z turystyką zostało zamordowanych w wyniku represji za− stosowanych przez władze ZSRR po zajęciu wschodnich obszarów II Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 r. Wśród nich byli m.in.: 132) W. Krygowski, Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Kraków 1988. POLSKA TURYSTYKA W OKRESIE II WOJNY ŚWIATOWEJ — 67 — • wybitny turysta, członek Zarządu Głównego PTT zasłużony przy budowie schro− nisk na Pilsku i Babiej Górze Wiktor Fucik, zamordowany przez NKWD w Katyniu, • zasłużony pracownik Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Edward Ralski, któ− ry został rozstrzelany w Katyniu, • narciarz i sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Edward Ramza, zabity w Katyniu w 1940 r., • twórca i wieloletni kierownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunko− wego, działacz społeczny w Zakopanem i taternik Mariusz Zaruski, który zmarł w Chersoniu w 1941 r. Lista ofiar jest bardzo długa. Wymownym symbolem strat wśród sportowców, uprawia− jących usportowioną turystykę, może być śmierć kurierki i przewodniczki przez Tatry dla nielegalnie przekraczających je Polaków Heleny Merusarzówny. Zabity został Bronisław Czech, który odmówił współpracy w szkoleniu narciarskim Niemców. Pomnik Bronisława Czecha na AWF w Krakowie, fot. Z. Kruczek — 68 — HISTORIA TURYSTYKI — 69 — TURYSTYKA W PRL UWARUNKOWANIA POLSKIEJ TURYSTYKI W czasie wojny obronnej 1939 roku oraz okupacji niemieckiej i radzieckiej Polska po− niosła olbrzymie straty ludzkie i materialne. Tysiące polskich rodzin dotknęła śmierć bli− skich im osób. Wielkość start w porównaniu ich wartości do majątku narodowego była najwyższa na świecie. Zniszczony został przemysł i rolnictwo, transport oraz łączność, a straty polskiej kultury i nauki można określić jako niewymierne. Nastąpiła zmiana granic Polski i co się z tym wiąże, wielkie przemieszczenia ludności. W 1944 roku zapoczątkowano narzucanie Polsce ustroju komunistycznego. W drastyczny sposób ograniczone zostały swobody polityczne. Represje dotknęły polskie Podziemie, w tym żołnierzy Armii Krajowej, a także walczących na Zachodzie polskich żołnierzy. Gospodarkę przebudowywano planowo, na wzór radziecki. Ze wschodnim sąsiadem zostaliśmy połączeni „braterską przyjaźnią”, co od 1952 roku gwarantowała konstytucja PRL. Naród polski, pomimo wyrzeczeń i strat, jakie poniósł w latach okupacji, był zmuszony żyć w bardzo trudnych warun− kach. Pierwszoplanowym zadaniem pozostawała odbudowa Polski ze zniszczeń wojennych. Ta sytuacja nie wpływała pomyślnie na polską turystykę okresu powojennego. Istniały poważne ograniczenia w podróżach zagranicznych, także o charakterze turystycznym. Do 1956 roku nie wolno było odwiedzać krewnych mieszkających w Europie Zachodniej. W późniejszym czasie, tj. w latach 1956–1970, turystyka zagraniczna była dostępna tylko dla osób uprzywilejowanych. Także niewielu turystów odwiedzało naszą ojczyznę. W 1955 roku do Polski przyjechało 77 tysięcy osób, a z kraju wyjechały 44 tysiące, przy czym nale− ży podkreślić, iż były to głównie podróże służbowe. Pewne ożywienie turystyki zagranicz− nej można notować od 1956 roku, dzięki wprowadzeniu konwencji turystycznej na obsza− rach przygranicznych Polski i Czechosłowacji. W 1972 roku rozpoczął się masowy ruch turystyczny między Polską a NRD, ponieważ do przekroczenia granicy upoważniał jedynie dowód osobisty ze specjalną pieczątką. W na− stępnych latach upowszechniły się wyjazdy do ZSRR, na Węgry i do Bułgarii. Podróże do państw kapitalistycznych były nadal utrudnione ze względów politycznych. Pewne ułatwienia nastąpiły po 1970 roku, ponieważ łatwiej można było uzyskać paszport oraz w ograniczo− nym wymiarze wymienić złotówki na dewizy. O ożywieniu turystyki zagranicznej świadczą następujące dane: w 1970 roku za grani− cę wyjechało 871 tysięcy osób, natomiast w 1980 roku aż 6852 tysiące podróżnych, w tym na Zachód 115 tysięcy w 1970 roku oraz 700 tysięcy w 1980 roku.133 Ruch turystyczny obrazuje poniższa tabela: Tu r y s ty k a z a g ra n ic z n a P o d ró ¿e 1950 1960 1970 1980 1985 P r z y ja z d y ( w t y s . o s ó b ) W y ja z d y ( w t y s . o s ó b ) 44 77 184 216 1 889 871 7 030 8 921 3 410 6 396 Źródło: Dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (do 1980 r.), Straży Granicznej (po 1980 r.) 133) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 114–115. — 70 — HISTORIA TURYSTYKI Należy podkreślić, że zagraniczne wojaże wpływały także na świadomość społeczną Polaków, co zaowocowało m.in. wydarzeniami w Polsce w 1980 roku. Po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 roku nastąpiła emigracja dużej grupy Polaków związanej z nur− tem solidarnościowym. Na Zachód wyjeżdżali też rodacy z powodów ekonomicznych. Po 1956 roku obserwujemy rozwój turystyki krajowej. Objął on młodzież szkolną oraz dorosłych. Wędrówkom po Polsce sprzyjała działalność związków zawodowych, organiza− cji młodzieżowych i sportowych, harcerstwa, stowarzyszeń i organizacji wyspecjalizowa− nych w obsłudze ruchu turystycznego. Rozwijała się również turystyka indywidualna, któ− ra wypływała z wewnętrznej potrzeby poznania piękna ojczystego krajobrazu i przyrody oraz uprawiania rekreacji ruchowej. Tradycyjną formą turystyki w Polsce był ruch uzdrowiskowy. Kuracjusze wyjeżdżali w Karpaty do miast, takich jak Krynica i Rabka, w Sudetach do uzdrowisk Kudowa, Pola− nica Zdrój i Duszniki Zdrój, a na nizinach do Ciechocinka oraz Inowrocławia. Nad Bałty− kiem zdrowie odzyskiwali m.in. w Kołobrzegu, Ustce, Sopocie czy Międzyzdrojach. Od najdawniejszych czasów Polacy pielgrzymowali do miejsc świętych. Rządzący w po− wojennej Polsce prowadzili walkę z Kościołem, co przysparzało przeszkód w wyjazdach do tych miejscowości. Pomimo trudności pielgrzymi udawali się do sanktuariów. Wybór Karola Wojtyły na papieża w 1978 roku zdecydowanie ożywił turystykę religijną w kraju oraz do Włoch, sanktuariów Europy, takich jak Fatima, Lourdes i Wilno, a także do Ziemi Świętej.134 Zniszczenia spowodowane działaniami wojennymi były bardzo dotkliwe dla bazy tury− stycznej. Wiele schronisk i hoteli popadło w ruinę. Bezpowrotnie przepadł majątek na ob− szarach Polski włączonych do ZSRR. Co prawda Polska zyskała obiekty turystyczne na Ziemiach Odzyskanych, ale niestety były one ogołocone z wyposażenia i niejednokrotnie zdewastowane. Po wojnie pozostawały one bez nadzoru, a później często brakowało środ− ków finansowych na ich wyremontowanie. W 1945 roku wiele obiektów turystycznych przejęło Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oraz Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, które z wielkim wysiłkiem doprowadziły je do uruchomienia. W 1950 roku, po zjednoczeniu, majątek liczący 98 schronisk wniosły one do Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawczego. Po zakończeniu wojny wiele budynków z przeznaczeniem na obiekty turystyczne otrzy− mała Centralna Rada Związków Zawodowych. Związki zawodowe uratowały od zniszcze− nia i grabieży, a następnie w latach 1945–1948 zagospodarowały 668 obiektów, które na− stępnie przekazały Funduszowi Wczasów Pracowniczych. W pierwszych latach po wojnie niektóre domy na cele turystyki zagospodarowały oso− by prywatne. Niestety warunki materialne i system zarządzania państwem utrudniały roz− wój inicjatywy prywatnej. Dopiero po 1970 roku, w bardziej sprzyjających warunkach po− litycznych, zaczęła się ona odradzać. Na początku lat siedemdziesiątych podjęto rozbudowę bazy turystycznej, ale kilka lat później wskutek narastającego kryzysu społeczno−gospodarczego w Polsce, ograniczono 134) K. Przecławski, Religia a turystyka, [w:] Problemy Turystyki 1993, nr 3. TURYSTYKA W PRL — 71 — nakłady finansowe na nowe inwestycje i dotacje dla społecznych organizacji turystycznych. Kłopoty materialne pogłębiły się w latach osiemdziesiątych. Usytuowanie Polski „za żelazna kurtyną” powodowało, iż drastycznemu ograniczeniu ulegała wymiana turystyczna. Podróżowaniu nie sprzyjała także niedostateczna ilość środ− ków transportu, punktów naprawy pojazdów, stacji benzynowych i odpowiedniej jakości dróg oraz brak zaplecza gastronomicznego. PAŃSTWOWE STRUKTURY ORGANIZACYJNE Po zakończeniu II wojny światowej przystąpiono do odbudowy struktur organizacyjnych turystyki w Polsce. Skorzystano z niektórych rozwiązań z czasów II Rzeczypospolitej. Uwzględniono część przedwojennej struktury administracyjnej władz państwowych w zakre− sie państwowego kierownictwa wychowania fizycznego oraz przysposobienia wojskowego. W 1945 roku w ramach Ministerstwa Komunikacji przy Departamencie Organizacyj− no−Prawnym utworzono Samodzielny Wydział Turystyki, którego naczelnikiem został Zyg− munt Lorentz. Reaktywowany Wydział zajął się przede wszystkim zabezpieczeniem obiek− tów turystycznych oraz przekazaniem ich zainteresowanym przedsiębiorstwom i organizacjom obsługi ruchu turystycznego. Organizował pomoc materialną na remonty schronisk oraz dotował działalność organizacji społecznych. W 1949 roku nastąpiła jego reorganizacja i podniesiono go do rangi Biura Turystyki, którego szefem został Zygmunt Filipowicz. Natomiast przy Wydziałach Komunikacji w Urzędach Wojewódzkich utwo− rzono referaty turystyki.135 29 lipca 1950 roku przy Ministerstwie Komunikacji powołana została Rada Turystycz− na, która miała charakter organu doradczego i opiniodawczego. Rola Rady „sprowadzała się do koordynacji działalności związków zawodowych, organizacji młodzieżowych nie− których organów administracji państwowej i innych organizacji społecznych”.136 Jej prace regulował statut organizacyjny (Monitor Polski nr A – 94, poz. 1183). Przewodniczącym wybrany został działacz sportowy Włodzimierz Reczek, a pierwszy skład Rady Turystycznej tworzyli przedstawiciele Prezesa Rady Ministrów, przewodniczą− cego Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego, ministrowie resortów: komunika− cji, obrony narodowej, bezpieczeństwa publicznego, oświaty, leśnictwa, żeglugi, handlu wewnętrznego, gospodarki komunalnej, spraw zagranicznych, zdrowia oraz przedstawicie− le prezesa Centralnego Urzędu Szkolenia Zawodowego, przewodniczącego Głównego Ko− mitetu Kultury Fizycznej, przedstawiciele: Centralnej Rady Związków Zawodowych, Związku Młodzieży Polskiej, Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Samopomocy Chłopskiej, Pol− skiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, a kilka mie− sięcy później, bo w grudniu 1950 roku – po zjednoczeniu – Polskiego Towarzystwa Tury− styczno−Krajoznawczego. Ponadto skład Rady Turystycznej zasilali delegaci Związków: Kolarskiego, Kajakowego i Narciarskiego oraz pięciu rzeczoznawców w sprawach turystyki. 135) W. Reczek, Model organizacyjny turystyki w Polsce, Warszawa 1977. 136) A. Izydorczyk, Organizacja turystyki w Polsce, Warszawa 1975. — 72 — HISTORIA TURYSTYKI W 1952 roku nastąpiły kolejne zmiany w zarządzaniu turystyką. 8 marca tego roku uchwałą Rady Ministrów w sprawie organizacji turystyki (Monitor Polski nr A – 26, poz. 341) rozwiązana została Rada Turystyczna przy Ministrze Komunikacji, a na jej miejsce powołano przy Prezesie Rady Ministrów Komitet do Spraw Turystyki. Uchwała: • powierzyła Prezesowi Rady Ministrów ogólny nadzór nad turystyką we wszel− kich jej formach i przejawach, • zaleciła utworzenie komórek do spraw turystyki w organach administracji pań− stwowej i zarządach organizacji społecznych, prowadzących działalność w tej dziedzinie bądź na jej rzecz. Zwrócono się do PTTK o utworzenie „Zarządu Urządzeń Turystycznych, działającego na zasadach rozrachunku gospodarczego dla eksploatacji i realizacji urządzeń turystycz− nych”.137 W okresie dwóch pierwszych lat jego działalności Komitetem kierował dr Zyg− munt Filipowicz, natomiast 27 marca 1954 roku nadzór nad jego pracami powierzono prze− wodniczącemu Głównego Komitetu Kultury Fizycznej, którym od 1952 roku kierował Włodzimierz Reczek – poseł na Sejm i prezes PTTK od 1954 roku. Decyzja taka wynikała z chęci mocniejszego powiązania organizacyjnego turystyki ze sportem i wychowaniem fi− zycznym. 5 marca 1955 roku powołano do życia komitety turystyki przy prezydiach rad narodo− wych w poszczególnych województwach. Zajmowały się one kierowaniem, planowaniem oraz kontrolowaniem całokształtu spraw związanych z turystyką na podlegającym im tere− nie. W Komitecie do Spraw Turystyki działało siedem komisji: Naukowo−Programowa, Turystyki Zagranicznej, Transportu, Propagandy i Wydawnictw, Zagospodarowania Tury− stycznego, Sprzętu Turystycznego oraz Finansowa. Oprócz doraźnych celów Komisje opra− cowały perspektywiczny plan rozwoju turystyki w Polsce, projekt zagospodarowania tury− stycznego kraju dla celów turystyki zagranicznej oraz podstawy organizacyjno−prawne przedsiębiorstw usług turystycznych. Przygotowana została także koncepcja rozszerzenia treści turystycznych w dydaktyce wyższych uczelni. Po 1956 roku nastąpiło ożywienie turystycznego ruchu zagranicznego, a Polska przy− stąpiła do Międzynarodowej Organizacji Oficjalnych Urzędów Turystycznych. Odnowiona została, jeszcze z okresu przedwojennego, dobra współpraca w dziedzinie turystyki z Cze− chosłowacją oraz podpisana z tym państwem umowa o Konwencjonalnym Ruchu Tury− stycznym. Komitet do Spraw Turystyki nawiązał również współpracę z Komitetem Tury− styki i Wędrówek NRD w sprawie wymiany grup młodzieżowych. W związku z tym, że zagraniczny ruch turystyczny miał coraz większy zasięg, Mini− sterstwo Kolei wyszło z propozycją utworzenia odrębnej instytucji, która podjęłaby się ob− sługi turystów z zagranicy. Jednakże pomysł ten nie został wprowadzony w życie, ponie− waż „koncepcja ta spotkała się ze sprzeciwem Komietu do Spraw Turystyki, który stał na stanowisku jedności ruchu turystycznego, krajowego i zagranicznego”.138 W tym czasie zaistniała pilna potrzeba przygotowania wykwalifikowanych kadr do obsługi turystów. W roku szkolnym 1958/1959 powstały szkoły hotelarskie w Warszawie, 137) J. Łysakowski, Państwowa administracja sprawami kultury fizycznej i turystyki w PRL, Warszawa 1980. 138) Ibidem. TURYSTYKA W PRL — 73 — Krakowie i Poznaniu, a następnie studia zaoczne dla pracowników hotelarstwa w SGPiS w Warszawie. Kształceniu kadr na potrzeby turystyki towarzyszyły badania naukowe, cze− go najlepszym dowodem było opublikowanie dwutomowego „Słownika geografii turystycz− nej Polski” (t. I – 1956 r.; t. II – 1959 r.). Komitet do Spraw Turystyki, a następnie Główny Komitet Kultury Fizycznej i Tury− styki zabiegały o prawidłowe funkcjonowanie biur obsługujących zarówno turystów w kra− ju, jak i coraz większą liczbę gości odwiedzających Polskę. Uporządkowano organizacyj− nie ruch turystyczny w ramach „autostopu”. W 1959 roku Komitet przeprowadził inwentaryzację wszystkich turystycznych oraz wypoczynkowych miejsc noclegowych w Polsce, po czym przygotował siedmioletni plan zagospodarowania turystycznego obejmujący lata od 1959 do 1965 roku. Komisja Zago− spodarowania Turystycznego Komitetu do Spraw Turystyki opracowała również projekty wielu uchwał dla Rady Ministrów, a wobec braku sprzętu turystycznego czyniła starania o rozwój jego produkcji. Dbano o prawidłowe funkcjonowanie biur turystycznych, prowadzono działalność wy− dawniczą. Na uwagę zasługuje wydawany w języku angielskim, niemieckim i rosyjskim kwartalnik „Wiadomości Turystyczne z Polski” oraz organizowanie festiwali filmów tury− stycznych. Na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Turystycznych w Brukseli w 1958 i 1959 roku polskie filmy zdobyły nagrodę za najlepszy film oraz jedno wyróżnienie.139 Konsekwencją łączenia działalności sportowej z turystyczną było utworzenie 17 lutego 1960 roku Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki w miejsce Komitetu do Spraw Turystyki oraz Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. GKKFiT został powołany przez Sejm mocą Ustawy o organizacji spraw kultury fizycznej i turystyki (Dz.U. Nr 10, poz. 65 z dnia 29 II 1960). Według Jerzego Łysakowskiego „skupienie spraw kultury fizycznej i tu− rystyki w gestii jednego organu państwowego stało się oryginalną i nowoczesną koncepcją umożliwiającą kompleksowe programowanie, prognozowanie, planowanie i rozwijanie ca− łokształtu rekreacji ruchowej i aktywnego wypoczynku obywateli. Stworzyło to również możliwość lepszego wykorzystania istniejącej bazy materialnej oraz kadr”.140 Zadaniem GKKFiT było czuwanie nad całokształtem spraw związanych z turystyką w Pol− sce. W związku z tym opracowano plan zagospodarowania turystycznego Polski na najbliż− szych pięć lat, tj. od 1961 do 1965 roku, który został zatwierdzony uchwałą numer 2/61 GKKFiT z dnia 29 marca 1961 roku. W celu wspierania realizacji inwestycji zapisanych w planie powołano Centralny Fundusz Turystyki i Wypoczynku. Zadania w nim nakreślone przewyższały realne możliwości budżetowe i dlatego w czasie tej pięciolatki nie udało się zbudować wszystkich zaplanowanych hoteli, schronisk i lokali gastronomicznych. Niektóre z nich, oprócz nowych, wzniesiono w następnych latach. W 1960 roku noszono się z zamia− rem budowy 300 nowych oraz modernizacji 237 obiektów z przeznaczeniem dla turystów. Wraz z powołaniem Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki wybrano jego władze. Przewodniczącym został Włodzimierz Reczek, a jego zastępcą do spraw turystyki Michał Jekiel. Na stanowisko przewodniczącego Rady Turystyki GKKFiT powołano Tadeusza Ćwika, a na jego zastępcę Zygmunta Filipowicza. Departamentem Ruchu Tury− stycznego kierował Stanisław Ostrowski, Departamentowi Zagospodarowania Turystyczne− go szefował Olaf Rogalewski, zaś Departamentowi Ekonomicznemu Tadeusz Zygmuntowicz. 139) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 108. 140) J. Łysakowski, Państwowa administracja sprawami kultury fizycznej i turystyki w PRL, Warszawa 1980. — 74 — HISTORIA TURYSTYKI W skład Komitetu wchodziły dwa podkomitety: Podkomitet Kultury Fizycznej oraz Podkomitet Turystyki. GKKFiT był organem kolegialnym oraz mocno rozbudowanym. W jego strukturach pracowało około 70 osób, które niejednokrotnie reprezentowały roz− bieżne poglądy i postawy, co niestety nie sprzyjało podejmowaniu właściwych decyzji. W następnych latach poszerzono uprawnienia GKKFiT. Dotyczyły one również ustala− nia cen w obiektach turystycznych oraz koordynacji działań w zakresie zagospodarowania turystycznego. Mocą rozporządzenia Rady Ministrów z 20 marca 1970 roku utworzono wydziały w wo− jewództwach, powiatach oraz miastach powyżej 20 tysięcy mieszkańców. W małych mia− stach zorganizowano referaty. Na wielu atrakcyjnych turystycznie terenach, na szczeblu gromady, utworzono terenowe komitety kultury fizycznej i turystyki, co zaktywizowało wielu działaczy turystycznych. Uchwałą Rady Ministrów nr 159 z dnia 28 września 1970 roku powołano Kolegium jako stały organ doradczy przewodniczącego Komitetu, co pozwoliło na mniejszą częstotli− wość posiedzeń Podkomitetów. Niestety zarządzenie to spowodowało, że czynnik społecz− ny został pozbawiony możliwości decydowania i rozpatrywania wielu ważnych spraw w dziedzinie sportu i turystyki, a Komitet zajmował się bardziej działaniami o charakterze programowym niż bezpośrednim zarządzaniem. W 1975 roku w Polsce wprowadzono nowy podział administracyjny. Zlikwidowane zostały powiaty i dlatego rozwiązano ten szczebel zarządzania turystyką oraz kulturą fi− zyczną. W tej sytuacji „administracja państwowa sprawami kultury fizycznej została ukształto− wana w nowy sposób. Na stopniu centralnym funkcjonował nadal centralny organ admini− stracji państwowej w postaci GKKFiT o szerokich kompetencjach – rozszerzanych w cią− gu piętnastu lat istnienia – posiadający pokaźną ilość jednostek podporządkowanych i objętych jego nadzorem”.141 GKKFiT zaproponował terenowym organom władzy pań− stwowej, aby powoływały ciała doradczo−konsultacyjne pod starą nazwą „komitety kultury fizycznej i turystyki”, które miały wspierać pracę wydziałów kultury fizycznej i turystyki w nowo utworzonych województwach. W 1978 roku przeprowadzono kolejne już zmiany w systemie zarządzania polską tury− styką, ponieważ dokonano podziału Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki na: • Główny Komitet Kultury Fizycznej i Sportu • Główny Komitet Turystyki, który powołany został mocą ustawy z dnia 20 maja 1978 roku (Dz.U. nr 14, poz. 60). Główny Komitet Turystyki zajmował się zagospodarowaniem turystycznym Polski oraz hotelami i bazą noclegową. Zabiegał o rozwój turystyki oraz dobrą obsługę ruchu turystycz− nego. Komitet planował działalność na rzecz turystyki i pełnił funkcje kontrolne. Z upraw− nień GKT wyłączono jednak nadzór nad Centralą Turystyczną „Orbis”, czym złamano obo− wiązującą dotąd zasadę jedności ruchu turystycznego krajowego i zagranicznego. 141) Ibidem. TURYSTYKA W PRL — 75 — Przy Głównym Komitecie Turystyki działała Rada Turystyki, która pełniła rolę organu opiniodawczego. Jej władze – przewodniczącego i zastępców – powoływał Prezes Rady Ministrów. Głównemu Komitetowi Turystyki podporządkowano istniejący od 1 lipca 1972 roku Instytut Turystyki, który zajmował się problematyką naukową oraz wdrażaniem badań naukowych do codziennej praktyki. Turystyka oraz kultura fizyczna na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, podobnie jak cała Polska, znalazły się w kryzysie. W latach osiemdziesiątych przeprowa− dzono znowu zmiany w kierowaniu turystyką i sportem, albowiem w 1986 roku zlikwido− wany został Główny Komitet Kultury Fizycznej i Sportu oraz Główny Komitet Turystyki i ponownie powołano Główny Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki. Rok później przestał on funkcjonować, a w jego miejsce utworzono Komitet do Spraw Młodzieży i Kultury Fi− zycznej. Zakres zainteresowań Komitetu ograniczony został jedynie do turystyki socjalnej i sportowej. Natomiast usługi turystyczne oraz turystykę komercyjną powierzono Minister− stwu Rynku Wewnętrznego. W okresie powojennym, co kilka lat, następowały zmiany w funkcjonowaniu państwo− wych struktur zarządzania turystyką w Polsce. Nie było to pomyślne zjawisko dla turystyki i sportu, ponieważ każda reorganizacja związana była z czasowym zakłóceniem prac oraz powoływaniem i odwoływaniem kadr. Zmiany następujące w Polsce po 1989 roku spowo− dowały potrzebę reorganizacji turystyki. ORGANIZACJE OBSŁUGI RUCHU TURYSTYCZNEGO Po zakończeniu II wojny światowej obsługą ruchu turystycznego w Polsce zajmowało się Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze, biura podróży, takie jak: „Orbis”, „Gromada”, „Sports−Tourist”, „Turysta”, „Juventur”, „Almatur”, „Harctur” oraz liczne przed− siębiorstwa regionalne i związki. Turystyka pobytowa i wycieczkowa była związana także z działalnością Funduszu Wczasów Pracowniczych. Polskie Biuro Podróży „Orbis” wznowiło swoją działalność w czasie, gdy kończyła się II wojna światowa. Powołane Dekretem Rady Ministrów z dnia 7 maja 1945 roku przedsię− biorstwo państwowe PBP „Orbis” było odrębną jednostką gospodarczą z osobowością prawną. Nadzór sprawował Minister Komunikacji, a funkcję kontroli finansowej pełnił Minister Skarbu. Wkrótce utworzono oddziały i ekspozytury na terenie całej Polski. 28 czerw− ca 1960 roku Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów uchwałą nr 220/60 podporządkował hotele „Orbis” i Przedsiębiorstwo Ośrodków Wypoczynkowych „Orbis” powołanemu w tym samym czasie Głównemu Komitetowi Kultury Fizycznej i Turystyki. Natomiast Przedsię− biorstwo Wagonów Sypialnych i Restauracyjnych pozostało w resorcie komunikacji. 28 września 1970 roku nastąpiły kolejne zmiany w strukturach tego przedsiębiorstwa. Mocą uchwały Rady Ministrów do życia zostało powołane Zjednoczenie Gospodarki Tury− stycznej „Orbis”, któremu podlegało Polskie Biuro Podróży „Orbis” i wszystkie jednostki organizacyjne tego Biura oraz przedsiębiorstwa hotelowo−gastronomiczne „Orbis”. Zmia− ny organizacyjne wprowadzono w strukturze i uprawnieniach jednostek „Orbisu” w tere− nie. Z dniem 1 stycznia 1972 roku w miejsce dotychczasowych oddziałów głównych po− — 76 — HISTORIA TURYSTYKI wstały oddziały okręgowe stworzone w celu kierowania podległymi oddziałami. W 1973 roku „Orbis” miał 54 oddziały oraz 55 ekspozytur terenowych w Polsce i 15 ośrodków informacyj− nych za granicą. Znajdowały się one w: Brukseli, Paryżu, Londynie, Wiedniu, Kopenhadze, Berlinie, Nowym Jorku, Rzymie, Sztokholmie, Moskwie, Pradze, Budapeszcie oraz wspólne z PLL „LOT” punkty informacyjne w Madrycie, Frankfurcie nad Menem i Chicago.142 W latach 1946–1959 przedsiębiorstwo zarządzało siecią pensjonatów oferujących pięć tysięcy miejsc oraz obsługiwało wagony sypialne i restauracyjne w pociągach. W 1951 roku 9 najlepszych hoteli w Polsce zostało włączonych do „Orbisu”, aby przygotować je do ob− sługi gości z zagranicy. W 1980 roku firma dysponowała 60% pokoi hotelowych w Polsce. Frekwencja wynosiła 65,1%, z czego połowę stanowili goście zagraniczni. W latach osiem− dziesiątych, w zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej przy spadku dochodów z tury− styki, hotele stały się podstawą działalności „Orbisu”. W 1990 roku sieć hoteli tego przed− siębiorstwa liczyła 53 obiekty. Wraz z rozwojem usług hotelarskich i obsługi podróży, „Orbis” rozwijał ofertę trans− portu pasażerskiego, zwiększając w latach 1960–1980 liczbę autobusów turystycznych z 35 do 555. Podstawowym atrybutem przedsiębiorstwa była turystyka krajowa. Jednakże „Orbis” organizował również wyjazdy zagraniczne: pobyty nad Morzem Czarnym, jeziorem Bala− ton i na wybrzeżu Adriatyku oraz wycieczki do krajów Europy Zachodniej. Dużą popular− nością cieszyły się rejsy statkiem „Batory”. W 1979 roku obsłużono 1,5 mln gości w Pol− sce, a liczba klientów korzystających z usług biura sięgnęła około 12 mln osób. Najważniejszymi zadaniami Polskiego Biura Podróży „Orbis” była obsługa krajowego i zagranicznego ruchu turystycznego, świadczenie usług, takich jak: organizacja i obsługa przyjazdów z zagranicy oraz wyjazdów grupowych i indywidualnych za granicę. Ponadto Biuro organizowało pobyt w uzdrowiskach, na polowaniach itp. imprezach dla cudzoziem− ców, prowadziło wycieczki po Polsce dla członków korpusu dyplomatycznego i konsular− nego. „Orbis” obsługiwał kongresy i zjazdy, zajmował się akwizycją wycieczek zagranicz− nych, załatwianiem spraw paszportowych i wizowych dla osób wyjeżdżających za granicę oraz sprzedażą biletów na linie zagraniczne i krajowe, także wymianą walut, realizacją cze− ków i voucherów. Poza tym PBP „Orbis” udzielało informacji związanych z turystyką za granicą i w Polsce, prowadziło reklamę usług przedsiębiorstwa, organizowało pociągi nad− zwyczajne i samoloty, eksploatowało wagony sypialne w komunikacji międzynarodowej i krajowej. „Orbis” posiadał własne biura za granicą. Przedsiębiorstwo eksploatowało wła− sne ośrodki wypoczynkowe, pensjonaty, campingi i środki transportu. Ponadto prowadziło Kolektury Polskiego Monopolu Loteryjnego, punkty Państwowego Przedsiębiorstwa „Totalizator Sportowy” oraz sprzedaż biletów na wybrane widowiska lub imprezy, a także własną wytwórnię i składnicę druków.143 „Gromada” została reaktywowana w 1957 roku, po 20 latach od czasu jej założenia, pod nazwą Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna „Gromada”. Jej najważniejszymi ce− lami było organizowanie tanich wycieczek i wczasów oraz popieranie zrzeszeń turystycz− nych skupiających spółdzielców. Dla tego biura podróży osiąganie korzyści materialnych było celem drugoplanowym. Już po roku działalności – w 1958 roku – Spółdzielnia świadczy− 142) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 160. 143) Ibidem, s. 159. TURYSTYKA W PRL — 77 — ła usługi dla 230 tysięcy turystów, a w 1960 roku już dla około 1 mln osób i co roku rozsze− rzała swoją ofertę. Poza wycieczkami oraz wczasami urządzała obozy wędrowne i „wczasy w mieście”, a także „wczasy pod gruszą”, które zapoczątkowały agroturystykę. OST „Gro− mada” zajmowała się również organizacją turystyki zagranicznej dla Polaków i obcokra− jowców przede wszystkim z państw socjalistycznych oraz pośredniczyła w kontaktach Polonii zagranicznej z ojczyzną. U schyłku PRL Spółdzielnia „Gromada” posiadała 10 za− rządów okręgów, 49 oddziałów wojewódzkich i 119 ekspozytur. Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna „Gromada” należała do czołówki najlepszych polskich biur podróży. Z jej oferty w 1984 roku, przede wszystkim w turystyce krajowej, skorzystało ponad 2 mln turystów. Współpracowało z nią około 600 pilotów wycieczek zagranicznych. Dysponowała 26 hotelami, oferując do dyspozycji gości 5 tysięcy miejsc noclegowych. Posiadała również 190 własnych autokarów dla celów turystycznych.144 „Sports−Tourist” był specjalistycznym biurem podróży o ogólnopolskim zasięgu dzia− łalności. Powołane zostało w 1957 roku jako Biuro Turystyki Sportowej działające przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Celem działania Biura było zorganizowanie wyjazdów polskich ekip sportowych oraz kibiców na mistrzostwa świata i Europy, igrzyska olimpij− skie, spotkania międzypaństwowe w różnych dyscyplinach sportowych. Wśród młodzieży działalność turystyczną prowadziły: Biuro Zagranicznej Turystyki Młodzieżowej „Juventur” działające przy Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej oraz Biuro Wczasów i Turystyki Studenckiej „Almatur” utworzone przy Zrzeszeniu Studentów Polskich i wywodzący się ze Związku Harcerstwa Polskiego „Harctur”. Biuro „Juventur” zostało założone w 1957 roku. „Juventur” i „Almatur” zaktywizowa− ły zagraniczną turystykę młodzieży. Korzystając z usług tych biur w zorganizowanych gru− pach bądź indywidualnie, wyjeżdżały poznając świat, tysiące młodych ludzi, tym bardziej że oferowały one usługi po cenach przystępnych dla mniej zamożnych osób. W wyciecz− kach organizowanych przez oba biura dominował cel krajoznawczy, zarówno dla młodzie− ży wyjeżdżającej na wędrówkę po świecie, jak również dla odwiedzających Polskę. Inną formą proponowaną przez ich przedstawicielstwa były wycieczki wypoczynkowe do znanych miejscowości czy rejonów o szczególnych walorach turystycznych i uzdrowi− skowych w Polsce oraz poza jej granicami. „Juventur” i „Almatur” organizowały także wycieczki z programem specjalistycznym, których celem było podniesienie kwalifikacji zawodowych uczestników, np. praktyki naukowe dla studentów i młodszych pracowników naukowych. Pretekstem do wyjazdu i zwiedzania świata był udział w międzynarodowych konferencjach, festiwalach, seminariach oraz innych imprezach.145 Biuro Usług Turystycznych ZHP „Harctur” prowadziło działalność na rzecz harcerzy od marca 1959 roku. W okresie pierwszych dziesięciu lat swego istnienia z usług BUT ZHP skorzystało około 700 tysięcy osób. W 1959 r. obsłużyło 27 tysięcy turystów, w 1968 r. aż 120 tysięcy, a w 1984 roku 268 tysięcy harcerzy i osób niezrzeszonych. „Harctur” posia− dał skromną bazę noclegowo−gastronomiczną, a do najbardziej reprezentacyjnych hoteli należały „Druh” oraz „Tramp”.146 144) Ibidem, s. 163. 145) R. Buko, Funkcje i formy zagranicznej turystyki młodzieżowej w Polsce, [w:] Ruch turystyczny 1967, z. 2. 146) P. Masiukiewicz, Organizacja turystyki w Polsce (stan w dniu 30 września 1985 r.), Warszawa 1986. — 78 — HISTORIA TURYSTYKI Domeną jego działalności były obozy harcerskie, gdzie młodzież nocowała pod namio− tami. Biuro organizowało przede wszystkim wycieczki krajowe, także zagraniczne wyjaz− dowe i przyjazdowe dla harcerzy i młodzieży niezrzeszonej. W gronie biur działalność prowadziło też Biuro Turystyki Esperanckiej „Esperanto− tur”. Od 1978 roku wczasy z nauką esperanto dla miłośników tego języka stawały się coraz bardziej popularne. Na początku lat osiemdziesiątych z jego usług turystycznych skorzysta− ło ponad 1000 młodych osób. „Esperantotur” organizował spotkania w kraju i poza jego granicami oraz wyjazdy na międzynarodowe kongresy. Do biur o mniejszym zasięgu można zaliczyć Biuro Podróży i Turystyki Związku Na− uczycielstwa Polskiego „Logostour” oraz „Kalinkę” – biuro turystyczne założone w 1985 roku przez nieistniejące już Towarzystwo Przyjaźni Polsko−Radzieckiej. Od lat sześćdziesiątych w Polsce działalność prowadziły przedsiębiorstwa turystyczne o charakterze regionalnym. Ich liczba uległa zwiększeniu w 1975 roku po reformie admini− stracji. Wśród tych firm znalazły się m.in. Przedsiębiorstwo Usług Turystyczno−Wypoczynko− wych „Wisła” w Warszawie, Przedsiębiorstwo Obsługi Ruchu Turystycznego: „Wawel− −Tourist” w Krakowie, Przedsiębiorstwo Obsługi Ruchu Turystycznego „Balt−Tourist” w Gdańsku, Przedsiębiorstwo Usług Turystycznych „Turystyka” w Jeleniej Górze z siedzibą w Karpaczu, Międzypowiatowe Przedsiębiorstwo Usług Turystycznych „Śnieżnik” z sie− dzibą w Kłodzku, Wojewódzkie Przedsiębiorstwo „Warta−Tourist” w Gorzowie Wielko− polskim. Obsługą ruchu turystycznego zajmował się także Polski Związek Motorowy, który był organizacją sportowo−turystyczną posiadającą status stowarzyszenia najwyższej użytecz− ności. Jednoczył poszczególne automobilkluby oraz turystów i sportowców motocyklowych. W połowie lat osiemdziesiątych PZMot zrzeszał przeszło 150 tysięcy członków oraz 400 automobilklubów, a jego głównymi zadaniami był rozwój krajowej oraz zagranicznej tury− styki samochodowej i motocyklowej, prowadzenie i obsługa moteli oraz produkcja i sprze− daż pamiątek i wydawnictw, które służyły popularyzowaniu wiedzy i kultury motoryzacyj− nej, a także troszczenie się, we współdziałaniu z administracją państwową o bezpieczeństwo na drogach, rozwój sportu samochodowego, motocyklowego i kartingowego. W 1985 roku Polska Federacja Campingu utworzyła własne Biuro Turystyki Campin− gowej „Camptour”, które działało na rzecz popularyzowania turystyki w oparciu o campin− gi i szkoliło kadry dla jej obsługi. „Camptour” prowadził współpracę zagraniczną z FICC. W 1986 roku zatwierdzona została zmiana nazwy stowarzyszenia Polska Federacja Campingu na Polska Federacja Campingu i Caravaningu. Zrzeszała ona siedem organizacji ogólnopolskich: BTC „Camptour”, Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze, Pol− ski Związek Motorowy, Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, Polski Związek Wędkar− ski, BUT „Harctur” oraz ST „Gromada”. Federacja posiadała 70 klubów, dysponowała 167 campingami z 45 tysiącami miejsc. Działało w niej 700 aktywistów.147 Turystyką motorową zajmował się również Społeczny Komitet „Autostop”. Prowadził on działalność na podstawie regulaminu zatwierdzonego przez Ministra Spraw Wewnętrznych. 147) T. Łobożewicz, Propedeutyka turystyki, AWF, Warszawa 1997. TURYSTYKA W PRL — 79 — P. Masiukiewicz napisał, że „Polska była jedynym krajem na świecie, w którym auto− stop odbywał się na zorganizowanych zasadach”.148 O rozwój turystyki zabiegały też Polski Związek Żeglarski oraz Polski Związek Kaja− kowy, których korzenie tkwiły w II Rzeczypospolitej. Polski Związek Kajakowy wznowił działalność w 1957 roku, po przerwie spowodowanej II wojną światową i systemem spra− wowania rządów w powojennej Polsce. Prowadził pracę turystyczną obok sportowej. Orga− nizował spływy kajakowe oraz regaty. Działał na rzecz ochrony wód i właściwego zago− spodarowania szlaków wodnych. Poza tym nadawał odznaki sprawnościowe, zajmował się szkoleniem kadr. Polski Związek Żeglarski organizował także wiele imprez turystycznych. Władzę nad PZŻ sprawował Ogólnopolski Sejmik, Zarząd Główny, Główna Komisja Re− wizyjna i Główny Sąd Koleżeński. W jego ramach działało 39 okręgów o zasięgu między− wojewódzkim. W skład okręgowych związków PZŻ oraz PZK wchodziły kluby różnych organizacji, takich jak PTTK, ZHP, AZS. Posiadały one własne stanice wodne i wypoży− czalnie sprzętu turystycznego, a niektóre również własne ośrodki szkoleniowe. Polski Zwią− zek Żeglarski zrzeszał około 100 tysięcy sympatyków. Zorganizował wiele atrakcyjnych imprez cieszących się dużą frekwencją, np. w 1983 roku uczestniczyło w nich 345 tysięcy osób.149 Wyspecjalizowaną turystyką w naszym kraju zajmowały się też Polski Związek Jeź− dziecki, Polski Związek Wędkarski, Polski Związek Łowiecki oraz niektóre zrzeszenia, w których gronie znalazły się: Zrzeszenie Spółdzielczości Pracy „Start”, Zrzeszenie Sportu i Turystyki „Ogniwo”, Zrzeszenie Sportu, Turystyki i Rekreacji „Budowlani”. Dość późno, bo u schyłku PRL, powstały pierwsze spółki w turystyce oraz zaktywizo− wał się sektor prywatny. Spółki stanowiły własność grupy lub instytucji, które miały w nich swoje udziały i uczestniczyły w dzieleniu osiąganych zysków. W tym czasie zaczęto two− rzyć prywatne przedsiębiorstwa turystyczne zajmujące się prowadzeniem biur turystycz− nych, usługami hotelarskimi, campingowymi i na kwaterach prywatnych. Usługi prywat− nych biur podróży i prywatne usługi hotelarskie były regulowane ustawami o handlu, zaś działalność koordynowała Naczelna Rada Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług w Warszawie. W latach osiemdziesiątych upowszechnił się wypoczynek w środowisku wiejskim, czyli „wczasy pod gruszą”. Właściciele gospodarstw turystycznych podjęli współpracę z ośrod− kami doradztwa rolniczego. Zaczęły również powstawać regionalne stowarzyszenia. Na wypoczynek do gospodarstw agroturystycznych wyjeżdżano przede wszystkim do ów− czesnych województw: suwalskiego, olsztyńskiego, gdańskiego, bielskiego, krakowskie− go, nowosądeckiego oraz wałbrzyskiego. W 1962 roku powstało Zrzeszenie Polskich Hoteli Turystycznych, które współdziałało z organami państwowymi, instytucjami i organizacjami zainteresowanymi rozwojem hote− larstwa, zajęło się podnoszeniem kwalifikacji pracowników i poprawianiem wyników dzia− łalności hotelarskiej oraz prowadziło ewidencję hoteli w całym kraju i działalność informa− cyjną. W 1980 roku polskie hotele dysponowały około 50 tysiącami miejsc noclegowych. 148) P. Masiukiewicz, Organizacja turystyki w Polsce, Warszawa 1986. 149) Ibidem. — 80 — HISTORIA TURYSTYKI Największą organizacją turystyczną w Polsce w okresie powojennym było Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze. Po zakończeniu II wojny światowej działalność reaktywowały dwa przedwojenne sto− warzyszenia turystyczne, tj. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, którym kierował Walery Goetel, oraz Polskie Towarzystwo Krajoznawcze z Zygmuntem Beczkowiczem na czele. Najważniejszym zadaniem obu organizacji były starania o odzyskanie i zabezpieczenie majątku, który uległ dewastacji w okresie wojny i okupacji. Schroniska zostały spalone, muzea splądrowane, a biblioteki rozproszone. Ważnym zadaniem było zorganizowanie od− działów PTT i PTK na Ziemiach Odzyskanych oraz przejęcie istniejącej tam bazy tury− stycznej. Po II wojnie światowej powstały nowe oddziały Polskiego Towarzystwa Tatrzańskie− go: Jelenia Góra (1945 r.), Gdańsk (1946 r.), Wrocław (1947 r.), Lublin (1947 r.), Kłodzko (1947 r.), Wałbrzych (1947 r.) i Wadowice (1947 r.).150 W ciągu trzech lat po zakończeniu wojny Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oddało do użytku schroniska górskie m.in. na Markowych Szczawinach pod Babią Górą, na Pilsku, Lipowskiej, Rysiance, Boraczej, Przegibku, w Zwardoniu, na Baraniej Górze, Skrzycznem, Klimczoku, Szyndzielni oraz Błatniej. Zbudowano nowe schroniska na Ornaku i Kondrato− wej. Po przejęciu schronisk w Sudetach Towarzystwo dysponowało 64 schroniskami gór− skimi i 20 stacjami turystycznymi, które posiadały około dwóch tysięcy miejsc noclego− wych.151 Towarzystwo podjęło się znakowania nowych szlaków turystycznych, m.in. wyzna− czony został Główny Szlak Sudecki prowadzący od Świeradowa Zdroju do Paczkowa. W 1948 roku Polskie Towarzystwo Tatrzańskie obchodziło uroczyście jubileusz 75−lecia. Po zakończeniu wojny działalność kontynuowało Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, które reaktywowało albo organizowało nowe oddziały terenowe. Towarzystwo dyspono− wało 76 oddziałami. W 1947 roku przygotowało i przeprowadziło zlot młodzieży interesu− jącej się krajoznawstwem. PTK zorganizowało pierwsze w Polsce Ludowej wczasy wę− drowne. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Krajoznawcze wznowiły wy− dawanie czasopism, takich jak: „Wierchy”, „Taternik”, „Ziemia” i „Orli Lot” (do 1951 r.). Na ich łamach starano się szczególnie ciekawie propagować piękno i atrakcje turystyczne Śląska, Pomorza oraz Warmii i Mazur. Ukazywały się również przewodniki i mapy. Stowarzyszenia podjęły ścisłą współpracę ze związkami zawodowymi, harcerstwem i organizacjami młodzieżowymi, a do kierownictwa dokooptowani zostali przedstawiciele tych organizacji. Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oraz Polskie Towarzystwo Krajoznawcze rozwijały prężnie swoją działalność dzięki wielkiemu zaangażowaniu wybitnych działaczy, do grona których należał Walery Goetel. Był on współtwórcą pogranicznych parków narodowych w Tatrach i Pieninach oraz na Babiej Górze. Ten znany taternik napisał prace pt. „Ochrona przyrody a technika” (1969 r.) oraz „Racjonalna gospodarka zasobami przyrody” (1971 r.). Innym ważnym działaczem był Władysław Wolski, który zainicjował odbudowę schroni− ska w Dolinie Pięciu Stawów, kilka lat pełnił funkcję prezesa ZG PTT, został także człon− kiem Sekcji Turystycznej PTT oraz ministrem Administracji Publicznej. Kolejną postacią 150) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 78. 151) Ibidem, s. 77. TURYSTYKA W PRL — 81 — związaną z Polskim Towarzystwem Krajoznawczym, zatroskaną o jego rozwój i pełniącą funkcję prezesa był profesor Stanisław Leszczycki. Zorganizował on Studium Turyzmu na Uniwersytecie Jagiellońskim, pełnił urząd wiceministra Spraw Zagranicznych. Po 1945 roku dojrzewała dawna myśl połączenia obu Towarzystw. Jednakże nie wszy− scy działacze byli przekonani o potrzebie zjednoczenia społecznego ruchu turystyczno−kra− joznawczego w Polsce. Analogiczne formy pracy oraz przekonanie o zbędnej konkurencji czy rywalizacji między organizacjami w dziedzinie krajoznawstwa, prowadzenia schronisk, ochrony przyrody, opieki nad zabytkami były argumentami zwolenników połączenia Pol− skiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Jak pisze Zbigniew Kulczycki: „W warunkach Polski Ludowej dojrzała idea zjednoczenia społeczne− go ruchu turystyczno−krajoznawczego. Nie brak było jednak działaczy pragnących zacho− wać anachroniczny podział organizacyjny. Tradycje te raziły szczególnie w województwach zachodnich, gdzie brak było tradycji organizacyjnych i gdzie podziały mogły doprowadzić jedynie do rozdrobnienia i szkodliwej rywalizacji”.152 Szczególnie na Ziemiach Odzyskanych trudno było zrozumieć niektórym członkom i działaczom obu Towarzystw różnice między nimi oraz szkodliwość rywalizacji i konku− rencji. W 1949 roku Rada Turystyczna przy Ministerstwie Komunikacji uznała, że należy do− prowadzić do zjednoczenia PTT i PTK, zachowując ich dotychczasowy dorobek oraz stwo− rzyć dogodne warunki do realizacji szerszego wachlarza zadań. Działania Rady Turystycz− nej były wspierane przez Komitet Porozumiewawczy, w którym z ramienia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego działali: prof. Walery Goetel, Władysław Krygowski, dr Bog− dan Małachowski oraz Justyn Wojsznis. Natomiast Polskie Towarzystwo Krajoznawcze reprezentowali: prof. Stanisław Leszczycki, Kazimierz Staszewski, Józef Kołodziejczyk, Stanisław Lenartowicz i dr Władysław Milata. Przedstawicielami Rady Turystycznej przy Ministerstwie Komunikacji byli Marek Arczyński i Jerzy Ustupski. Przystąpiono do opracowania projektu statutu zjednoczonej organizacji. Proces zjedno− czenia w sposób formalny zapoczątkowały walne zjazdy Polskiego Towarzystwa Tatrzań− skiego oraz Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, które podjęły uchwałę o połączeniu. 17 grudnia 1950 roku miał miejsce I Walny Zjazd Polskiego Towarzystwa Turystyczno− −Krajoznawczego powołujący je do życia. Pierwszym prezesem został Włodzimierz Reczek, a wiceprezesami wybrano Marka Arczyńskiego, Tadeusza Ćwika, Walerego Goetela. Sekretarzem był Franciszek Ksawery Sawicki, a jego zastępcą Jerzy Ustupski. Jednostkami organizacyjnymi Towarzystwa stały się: Tatrzańskie Pogotowie Ratunkowe, Klub Wysokogórski, Sekcja Speleologii, Wydział Ochrony Zabytków, Komisja Szkolnych Kół Krajoznawczych, Ochrona Przyrody, Dział Muzeów Regionalnych. PTTK stworzyło wielkie możliwości dla uprawiania turystyki szerokim rzeszom pol− skiego społeczeństwa. To stowarzyszenie wyższej użyteczności miało swój wielki udział w narodzinach turystyki masowej. Wyjazdom w góry i nad morze, do miast bogatych w za− 152) Ibidem, s. 97. — 82 — HISTORIA TURYSTYKI bytki oraz w piękne i osobliwe okolice sprzyjało uregulowanie okresów urlopowych, orga− nizacja wczasów pracowniczych, udogodnienia kolejowe i pobytowe dla wczasowiczów. Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze miało ambicje przewodzenia całemu społecznemu ruchowi turystycznemu w Polsce. W skład Towarzystwa weszli działacze zli− kwidowanych w latach 1951–1952 związków sportowych, zajmujący się usportowioną tu− rystyką, oraz instruktorzy zlikwidowanego w 1950 roku Związku Harcerstwa Polskiego. Wkrótce po utworzeniu PTTK w ramach Towarzystwa powołano komisje turystyki usportowionej, takie jak: kajakowa, żeglarska, kolarska. W następnych latach podjęto two− rzenie turystyki jaskiniowej i speleologii oraz turystyki podwodnej. Nastąpiło zjednoczenie krajoznawczego i sportowego ruchu turystyki w Towarzystwie. Natomiast w 1957 roku usamodzielnił się Klub Wysokogórski, ponieważ tym samym mógł uzyskiwać większe do− tacje władz państwowych. W 1974 roku powstał Polski Związek Alpinizmu. Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze dzieliło się na koła i sekcje, które powstały także przy współpracy ze szkołami, organizacjami młodzieżowymi, zakładami pracy i wojskiem. Koła branżowo pokrewne tworzyły oddziały, które łączono w okręgi te− rytorialne w poszczególnych województwach. Całością działalności tego stowarzyszenia kierował Zarząd Główny z siedzibą w Warszawie. Utworzone zostały również Komisje Społeczne, takie jak: górska, krajoznawcza, zabytków, ochrony przyrody, kajakowa, kolar− ska, żeglarska, narciarska i motorowa, które składały się z pracowników społecznych. Koła krajoznawcze powoływane były także w szkołach. Główna Komisja Kontrolująca oraz Sąd Koleżeński odpowiadały za przestrzeganie prawa i czuwały nad właściwą działalnością Towarzystwa. Natomiast organem wykonawczym PTTK było Biuro z oddziałami, takimi jak: organizacyjny, turystyki i krajoznawstwa, propagandy, obsługi ruchu turystycznego schronisk i domów turystycznych, inwestycji oraz finansowo−ekonomiczny. Do zasług Towarzystwa należało rozbudowanie w 1954 roku systemu wczasów wę− drownych: pieszych, rowerowych, kajakowych. W 1955 roku Polskie Towarzystwo Tury− styczno−Krajoznawcze zawarło umowę z Centralną Radą Związków Zawodowych, która umożliwiała tworzenie kół PTTK na terenie zakładów pracy. Od 1964 roku, gdy Towarzy− stwo podpisało umowę z Ministrem Oświaty, szkolne koła mogły przystępować do PTTK. W 1975 roku było 2085 Szkolnych Kół Krajoznawczych. Stosowne umowy podpisano z or− ganizacjami młodzieżowymi, chociażby Związkiem Młodzieży Socjalistycznej. W oddziałach PTTK powstały Ośrodki Ruchu Turystycznego, które dysponowały środ− kami transportu. Doskonałe warunki rozwoju w ramach PTTK miała turystyka kwalifiko− wana. Wycieczkowiczom zaproponowano, na wzór Górskiej Odznaki Turystycznej, cały system odznak z wielu dziedzin turystyki. W celu zachęcenia społeczeństwa do uprawiania turystyki pieszej nizinnej, poznawania kraju ojczystego, jego przeszłości, dorobku, piękna krajobrazu i przyrody, PTTK ustanowiło i nadawało Odznakę Turystyki Pieszej – OTP. Były przyznawane popularne OTP, małe OTP w stopniu brązowym, srebrnym i złotym oraz duże OTP. Ponadto zdobywano odznakę „Za wytrwałość w turystyce pieszej”. Upowszech− niły się nowe formy uprawiania turystyki, takie jak rajdy, spływy i zloty. Już w pierwszych latach istnienia Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawcze− go nastąpił jego dynamiczny rozwój. O imponującym rozwoju PTTK najlepiej świadczą TURYSTYKA W PRL — 83 — liczby obrazujące jego rozwój organizacyjny oraz przedstawiające liczbę uczestników bio− rących udział w rajdach i wycieczkach. Rozwój organizacyjny PTTK w latach 1950–1960 Rok L ic z b a o d d z ia ³ó w L ic z b a k ó ³ O g ó ³e m Z a k ³a d o w y c h L ic z b a c z ³o n k ó w 1950 119 261 19 863 1955 234 2 181 141 258 1958 236 2 500 2 233 178 000 1960 1962 231 245 2 769 3 296 2 010 2 606 188 796 202 094 Dane na podstawie publikacji „Kartki z historii kultury fizycznej i turystyki” Liczba uczestników w rajdach i wycieczkach PTTK w latach 1953–1963 Rok L ic z b a R a jd ó w L ic z b a U c z e s tn ik ó w W y c ie c z e k U c z e s tn ik ó w '#! # #$ %%$ # " "#$ '#% ''' "! ' " &#% %#% '$ '$ '$! " &' % #&! !$! !% "% ! $$ # '" %" ##! %" ! ' % Dane na podstawie publikacji „Kartki z historii kultury fizycznej i turystyki”153 Kolejny szybki wzrost szeregów PTTK oraz zainteresowania wycieczkami i rajdami obserwujemy po 1972 roku. W 1980 roku w imprezach zorganizowanych przez Towarzy− stwo udział wzięło 9 mln osób. Koła przy zakładach pracy organizowały wycieczki sobotnio−niedzielne w ramach pro− gramu „Każdy zna swój region, miasto, dzielnicę”, traktując je jako rekreację po pracy. Tego rodzaju wyprawy w 1969 roku zorganizowały 4272 koła zakładowe PTTK, do któ− rych należało 170 tysięcy członków.154 Z okazji różnych rocznic, przy współudziale PTTK organizowano szereg imprez. Jedną z takich okazji były obchody 1000−lecia Państwa Polskiego. Wówczas Towarzystwo prze− prowadziło konkurs krajoznawczo−turystyczny pod nazwą „Przez X wieków Polski”, a kil− ka lat później z okazji 25−lecia PRL konkurs „Szlakami Polski Ludowej”. Wzięło w nich udział około 10 mln osób.155 Prężnie rozwijający się ruch turystyczny wymagał opieki oraz kierownictwa przewod− ników. Przewodniczący Głównego Komitetu Kultury Fizycznej zlecił PTTK szkolenie i or− ganizowanie przewodników, zapewniając Towarzystwu wyłączność w tej dziedzinie. W 1975 roku było około 1200 przewodników. Wcześniej, w latach 1963–1968 przeszkolono 20 ty− sięcy organizatorów turystyki.156 153) Kartki z historii kultury fizycznej i turystyki 1945–1964, Warszawa 1964. 154) Turystyka w 25−leciu PRL, Warszawa 1969. 155) Ibidem. 156) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 100. — 84 — HISTORIA TURYSTYKI Ważnymi wydarzeniami w pracy Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawcze− go były kolejne zjazdy. Pierwszy odbył się w 1950 roku, a kolejne w latach 1955, 1958, 1960, 1962, 1965, 1968 i 1973. W trakcie obrad VIII Walnego Zjazdu Delegatów PTTK w 1973 roku przyjęto uchwałę stwierdzającą m.in., że: „PTTK – jako organizacja współ− działająca w społecznym ruchu na rzecz wypoczynku ludzi pracy i młodzieży – ma obo− wiązek występowania w roli rzecznika potrzeb turystów i usilnie zabiegać o zaspokajanie tych potrzeb. (...) PTTK chce skuteczniej wypełniać funkcje fachowej organizacji turystycz− nej, współdziałającej ze związkami zawodowymi, aktywem społecznym i administracją za− kładów pracy, Ludowym Wojskiem Polskim, ze związkami młodzieży, nauczycielstwem i kierownictwami szkół oraz bratnimi organizacjami społecznymi”.157 Następne zjazdy odbyły się w 1976, 1981 i 1985 roku. Poruszano na nich głównie za− gadnienia związane z ochroną środowiska i turystyką usportowioną. W 1973 roku Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze uroczyście obchodziło 100. rocznicę powstania pierwszej polskiej organizacji turystycznej, jaką było Towarzy− stwo Tatrzańskie. Równie uroczyście w 1975 roku świętowano 25−lecie Polskiego Towa− rzystwa Turystyczno−Krajoznawczego. Towarzystwo dysponowało największą bazą turystyczną rozmieszczoną na terenie ca− łego kraju, administrowało licznymi schroniskami, bacówkami, domami turysty i stacjami turystycznymi oraz campingami, stanicami wodnymi i ośrodkami turystycznymi. W okre− sie od 1952 do 1962 roku zarządzaniem tymi obiektami zajmował się Zarząd Urządzeń Turystycznych. Nie była to najlepsza forma administrowania, ponieważ była ona zbiuro− kratyzowana. Na początku lat sześćdziesiątych dopracowano się formy, która gwarantowa− ła wpływ aktywu społecznego na obiekty znajdujące się na ich terenie. Większe wydzielo− no jako przedsiębiorstwo Domów Turysty, pozostałe przekazano oddziałom. Domy Turysty prowadziły działalność gospodarczą. Obok zawiadywania usługami noc− legowymi zarządzały punktami gastronomicznymi i handlowymi. W 1973 roku powstało Zrzeszenie Gospodarki Turystycznej PTTK, które nie tylko kierowało bazą turystyczną, ale także zajmowało się produkcją pamiątek i turystyką zagraniczną. Natomiast domeną Biur Obsługi Ruchu Turystycznego była organizacja ruchu turystycznego oraz przewodnictwa. W latach 1972–1975 nastąpił bardzo duży wzrost obrotów finansowych i zysków PTTK. Dzięki dobrym wynikom finansowym udało się rozszerzyć system zniżek dla członków PTTK korzystających z noclegów. Baza noclegowa Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawczego w 1975 roku liczyła 277 obiektów z około 20 tysiącami miejsc noclegowych. Dodatkowo PTTK dyspo− nowało ponad 7 tysiącami miejsc na campingach.158 U schyłku lat siedemdziesiątych wrazy z kryzysem społeczno−politycznym i gospodar− czym rozpoczęły się kłopoty w turystyce i Polskim Towarzystwie Turystyczno−Krajoznaw− czym. Ubożało społeczeństwo, rosła inflacja, niewydolne stawały się związki zawodowe oraz koła działające przy zakładach pracy. Jednocześnie drastycznie malały wydatki pań− stwa na kulturę fizyczną i turystykę. Zlikwidowano Centralny Fundusz Turystyki. Taka 157) P. Masiukiewicz, Organizacja turystyki w Polsce, Warszawa 1986. 158) Z. Kulczycki, Zarys historii turystyki, Warszawa 1977, s. 100. TURYSTYKA W PRL — 85 — sytuacja finansowa zmusiła władze do zreformowania działalności PTTK. Zniesiono Zrze− szenie Gospodarki Turystycznej PTTK, Dyrekcję Naczelną Wielozakładowego Przedsię− biorstwa Produkcyjnego „Foto−Pam”. Tym samym uproszczono system zarządzania. Nowy sposób kierowania polegał na tym, że działał Zarząd Główny PTTK jako organ założyciel− ski oraz istniały 42 samodzielne, samorządne i samofinansujące się przedsiębiorstwa PTTK. Ponadto wprowadzono dodatkowe mechanizmy, których celem było zwiększenie samo− dzielności w zakresie obsługi ruchu turystycznego 300 oddziałów PTTK. Niestety, pogar− szająca się sytuacja społeczno−gospodarcza w Polsce oraz transformacje ustrojowe zapo− czątkowały kolejny, trudny okres dla tego stowarzyszenia. Po Włodzimierzu Reczku kolejnymi prezesami Polskiego Towarzystwa Turystyczno− −Krajoznawczego byli: Stanisław Zięba, Marek Arczyński, Bronisław Bednarz, Piotr Ga− jewski, Wincenty Kraśko i Stanisław Lewandowski.159 PTTK produkowało sprzęt sportowo−turystyczny, wydawało mapy, przewodniki oraz widokówki. Dysponowało własnym Wydawnictwem PTTK „Kraj”, które publikowało rocznik „Wierchy”, miesięcznik „Gościniec” (do 1991 r.) i rocznik „Ziemia” (do 1990 r.). Posiadało Zakłady Wytwórcze „Foto−Pam”, które produkowały pamiątki dla turystów. Należy podkreślić zasługi, jakie Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze po− łożyło dla ochrony przyrody. Staraniem PTTK, na mocy rozporządzenia Rady Ministrów w 1954 roku zostały utworzone Tatrzański Park Narodowy oraz Pieniński Park Narodowy, a dwa lata później Ojcowski Park Narodowy. W 1952 roku nastąpiło rozszerzenie działalności ratowniczej Tatrzańskiego Ochotni− czego Pogotowia Ratunkowego na pozostałe pasma górskie. Na Walnym Zjeździe Delega− tów Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz organizacji regionalnych w Polsce w 1952 roku przyjęto nazwę Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. GOPR posiadało grupy: Tatrzańską, Beskidzką, Krynicką i Sudecką. W 1955 roku powstała grupa Rabczańska, a w 1961 roku grupa Bieszczadzka GOPR. Pogotowie niosło pomoc turystom i taternikom w sytuacjach bezpośrednio zagrażających ich życiu i zdrowiu. Polski Związek Narciarski reaktywował swoją działalność po przerwie spowodowanej wojną i okupacją. Jednakże już w 1950 roku był zmuszony zawiesić swoją działalność. Wśród organizacji obsługi ruchu turystycznego w PRL dominowało Polskie Towarzy− stwo Turystyczno−Krajoznawcze oraz liczne biura podróży, wśród których przodowało Pol− skie Biuro Podróży „Orbis”. TURYSTYKA MŁODZIEŻOWA Turystyka jest szczególnie atrakcyjną formą wypoczynku młodzieży. Rozwijała się ona w oparciu o szkolne koła Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, a później Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawczego, koła Polskiego Towarzystwa Schronisk Mło− dzieżowych, harcerstwo i organizacje młodzieżowe działające w środowisku wiejskim, miejskim oraz studenckim. 159) Ibidem, s. 100. — 86 — HISTORIA TURYSTYKI W szkołach, nawiązując do przedwojennych tradycji, reaktywowano szkolne koła kra− joznawcze, które działały pod opieką Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. W Towa− rzystwie powołano Komisję Młodzieżową, która poprzez Departament Wychowania Fi− zycznego i Sportu współpracowała z Ministerstwem Oświaty. Przewodniczącym Komisji Młodzieżowej był Leopold Węgrzynowicz. Z jego inicjatywy w 1947 roku odbył się I Zjazd Opiekunów Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej PTK. W trakcie obrad najważniej− szym zagadnieniem, jakie poruszano, było propagowanie turystyki na ziemiach Polski, któ− re powróciły do Macierzy.160 6 lutego 1948 roku w ramach Ministerstwa Oświaty został wyodrębniony Wydział Obo− zów, Wczasów i Turystyki. Jednym z argumentów przemawiających za jego powstaniem była pilna potrzeba zadbania o bezpieczeństwo młodzieży przebywającej na koloniach i obo− zach, ponieważ w tym czasie często miały miejsce tragiczne wypadki. Zdecydowano, że w wycieczkach górskich, które mogą odbywać się tylko z udziałem przewodnika, uczest− niczyć może młodzież powyżej 12 lat, natomiast w Tatrach licząca co najmniej 14 lat. W tro− sce o upowszechnienie turystyki młodzieżowej, wycieczkom przysługiwały zniżki na prze− jazdy na określonych trasach kolejowych oraz w wyznaczonym czasie. Uczniowie najchętniej podróżowali do Krakowa i Zakopanego oraz do Warszawy i Gdańska. Pedagodzy oraz społecznicy oddani turystyce młodzieżowej prowadzili działalność w Centralnej Komisji do Spraw Krajoznawstwa i Turystyki Szkolnej. Jej pierwszym prze− wodniczącym został Leopold Węgrzynowicz, wiceprzewodniczącym Józef Kuran, a sekre− tarzem Jadwiga Jaroszowa. Aktywnie współpracowali z nimi Mieczysław Orłowicz, Wale− ry Goetel oraz Stefan Jarosz. Prace Komisji rozszerzono na cały kraj, powołując wojewódzkie i powiatowe komisje krajoznawczo−turystyczne. W grudniu 1950 roku z połączenia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego powstało Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze, zaś w ramach Zarządu Głównego PTTK działała Komisja Młodzieżowa, która przejęła opiekę nad ponad 600 kołami krajoznawczymi młodzieży szkolnej. Niestety rok później zakończy− ło się jej istnienie, a wiele kół było zmuszonych zawiesić swoją działalność. Na dodatek zlikwidowano czasopismo „Orli Lot”, a w jego miejsce powołano nowe pt. „Turystyka”. Lata pięćdziesiąte to trudne czasy dla Polski i turystyki młodzieżowej, gdyż posługując się nią, próbowano młodzież indoktrynować. Tym celom miało służyć powołanie przez Ministra Oświaty Uchwałą Rady Ministrów z 28 lutego 1951 roku (Monitor Polski A 30) Pełnomocnika Rządu do spraw wczasów dla dzieci i młodzieży. Podejmowane działania świadczyły o upolitycznieniu działalności. Przedkładano przesycone zbędną biurokracją wy− cieczki do zakładów pracy, utrudniano zwiedzanie zabytków sakralnych. Nie zrealizowano pomysłu utworzenia Centralnej Stacji Krajoznawczo−Turystycznej, która miała być koor− dynatorem szkolnego ruchu turystycznego. Dopiero po wydarzeniach w Poznaniu w 1956 roku nastąpiło odrodzenie się turystyki szkolnej, co potwierdza fakt, że pod koniec tego roku działało ponad 2 tysiące szkolnych kół krajoznawczych skupiających około 70 tysięcy młodych ludzi.161 W tym czasie dużą popularnością cieszyły się wycieczki organizowane przez koła: krajoznawcze, geograficzne, sportowe i PTTK. Niewspółmierne efekty wobec wysiłków włożonych przez PTTK w propagowanie tu− rystyki szkolnej, zachęciły działaczy Towarzystwa do ogłoszenia w dniu 15 lipca 1951 roku 160) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 116. 161) Ibidem, s. 118. TURYSTYKA W PRL — 87 — I Młodzieżowego Konkursu Krajoznawczego. Każdy, kto chciał przystąpić do konkursu, musiał wziąć udział w pracy krajoznawczej lub uczestniczyć w wycieczce zorganizowanej na koloniach. Konkurs był jednak nieudaną próbą ożywienia turystyki wśród młodzieży szkolnej.162 16 lutego 1957 roku Ministerstwo Oświaty wydało okólnik, którym regulowało sprawy Szkolnych Kół Krajoznawczo−Turystycznych – SKKT. W myśl tego zarządzenia Koła na− leżało rejestrować w Wojewódzkich Ośrodkach Krajoznawczo−Turystycznych. Do 1964 roku SKKT działały niezależnie od PTTK. We wrześniu 1957 roku decyzją Ministerstwa Oświaty wprowadzono Szkolną Odzna− kę Krajoznawczo−Turystyczną. Miała ona niebagatelny wpływ na popularyzowanie tury− styki wśród młodych ludzi. W 1958 roku zdobyło ją ponad 5 tysięcy uczniów. 1 lipca 1958 roku Minister Oświaty powołał Szkolne Wojewódzkie Ośrodki Krajo− znawczo−Turystyczne oraz Szkolne Powiatowe Ośrodki Krajoznawczo−Turystyczne. Współ− twórcą programu działalności SWOKT oraz SPOKT, a także ich statutu był Leopold Wę− grzynowicz. Ośrodki te podlegały kuratorium okręgów szkolnych lub inspektorom oświaty. Ich za− daniem było planowanie, organizowanie, kierowanie i sprawowanie opieki nad szkolnym ruchem krajoznawczo−turystycznym oraz przygotowywanie bazy materialnej i wypraco− wanie płaszczyzn współpracy z opiekunami kół. Zarządzenie Ministra Oświaty i Szkolnictwa Wyższego oraz Przewodniczącego GKKFiT z 12 lipca 1969 roku „w sprawie wycieczek krajoznawczo−turystycznych mło− dzieży szkolnej” wprowadzało regulacje związane z organizowaniem wycieczek zagranicz− nych oraz zasadę, iż wycieczki szkolne powyżej jednego dnia wymagają zgody władz oświa− towych. Podjęte zostały działania związane ze szkoleniem kierowników wycieczek dla młodzieży. W 1964 roku pomiędzy Polskim Towarzystwem Turystyczno−Krajoznawczym a Mini− sterstwem Oświaty podpisana została umowa, która umożliwiała Szkolnym Kołom Krajo− znawczo−Turystycznym przystępowanie do Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznaw− czego. Wiele kół zrezygnowało z niezależnego działania i przyłączyło się do PTTK. Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych działało ponad 7 tysięcy SKKT, z któ− rych jedna trzecia była powiązana z PTTK. Współpraca ta dotyczyła przede wszystkim organizacji wycieczek, a jednym z aspektów tych wędrówek było zdobywanie Młodzieżo− wej Odznaki Krajoznawczej – MOK. Uporządkowanie i ujednolicenie współpracy obu organizacji przyniosło Zarządzenie nr 51 z 4 lipca 1977 roku wydane przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania, na mocy którego nastąpiło przekształcenie SKKT oraz SKKT PTTK w Szkolne Koła Krajoznawczo− −Turystyczne Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawczego. Ponadto usprawniało ono akcję szkolenia młodzieżowych organizatorów turystyki. Jednakże wielu opiekunów kół nie przerejestrowało SKKT w SKKT – PTTK, ponieważ nie widzieli w tych zmianach organizacyjnych żadnych korzyści.163 W 1977 roku powołany został Centralny Zespół Turystyki Szkolnej jako organ dorad− czy Ministerstwa Oświaty i Wychowania w sprawach szkolnego ruchu turystyczno−krajo− znawczego. Natomiast w kwietniu 1981 roku staraniem Ministerstwa Oświaty i Wychowa− 162) Ibidem, s.118. 163) T. Łobożewicz, Propedeutyka turystyki, AWF, Warszawa 1997. — 88 — HISTORIA TURYSTYKI nia nastąpiło włączenie do Rady Kultury Fizycznej i Zdrowotnej Zespołu do Spraw Krajo− znawstwa i Turystyki, którego przewodniczącym został prof. Krzysztof Przecławski. Konsekwencją tego działania było jej przemianowanie na Radę Kultury Fizycznej, Krajoznawstwa oraz Turystyki i Zdrowia. W okresie stanu wojennego, podobnie jak wiele innych dziedzin życia, młodzieżowy ruch turystyczny uległ zahamowaniu. Od roku szkolnego 1983/84 w placówkach oświato− wych był realizowany „Program całorocznych zajęć krajoznawczo−turystycznych w szkole podstawowej i ponadpodstawowej”, który wpłynął na odrodzenie się turystyki młodzieżo− wej. Głównymi inspiratorami turystyki wśród młodego pokolenia byli przede wszystkim nauczyciele, a wspierali ich w tym młodzieżowi organizatorzy turystyki. Szkolny ruch tu− rystyczny pełnił ogromną rolę w poszerzeniu wiedzy, poznaniu Polski oraz kształtowaniu postaw patriotycznych. Szkolne Koła Krajoznawczo−Turystyczne w swojej działalności mogły korzystać ze wsparcia Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych oraz placówek usług tury− stycznych takich biur, jak: „Juventur”, „Gromada”, „Alamatur”, a także Polskie Towarzy− stwo Turystyczno−Krajoznawcze. Tradycje działania Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych sięgają czasów II Rzeczypospolitej, gdy mogło ono pochwalić się dorobkiem w skali europejskiej. Po II woj− nie światowej rozwój schronisk młodzieżowych, ze względu na ogromne zniszczenia Polski, postępował bardzo powoli. Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych zostało reaktywowane 8 czerwca 1959 roku. W następnym roku zostało członkiem Międzynarodowej Federacji Schronisk Mło− dzieżowych. Najważniejszymi celami Towarzystwa – zapisanymi w statucie – było upo− wszechnianie turystyki i krajoznawstwa wśród młodzieży szkolnej, zapewnienie dzieciom i młodzieży szkolnej tanich noclegów i opieki wychowawczej, przekazywanie informacji krajoznawczo−turystycznych, rozbudowa schronisk zarówno stałych, jak i sezonowych oraz ich modernizacja, opracowywanie i wyznaczanie sieci szlaków turystycznych dla dłuższych wędrówek pieszych, rowerowych, kajakowych itp. oraz organizowanie różnych zajęć z okazji turystyki sobotnio−niedzielnej. PTSM wspólnie z władzami szkolnymi oraz dzięki pomocy finansowej Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki podjęło kontynuację przedwojennej akcji tworze− nia sieci schronisk dla młodzieży: szkolnych i PTSM, oraz propagowanie i organizowanie turystyki służącej zapoznaniu młodzieży z historią, przyrodą oraz dorobkiem naszej ojczyzny. Towarzystwo przygotowywało dla uczniów atrakcyjne formy letniego wypoczynku. Proponowało im uczestnictwo w obozach wędrownych po trasach zaprojektowanych przez PTSM, wypoczynek stacjonarny oraz udział w imprezach krajoznawczo−turystycznych. Członkowie szkolnych kół PTSM opiekowali się szkolnymi schroniskami i niejednokrot− nie wykonywali prace na ich rzecz. PTSM podjęło współpracę z pokrewnymi organizacjami społecznymi oraz współpracę międzynarodową wynikającą z przynależności PTSM do Międzynarodowej Federacji Schro− nisk Młodzieżowych. Wobec rozwijającej się turystyki młodzieżowej istniała potrzeba znacznego zwiększe− nia liczby oraz standardu schronisk. Stało się to możliwe dzięki poważnym dotacjom finan− TURYSTYKA W PRL — 89 — sowym Centralnego Funduszu Turystyki i Wypoczynku oraz Ministerstwa Oświaty i Wy− chowania. W sytuacji, gdy na szlakach wędrówek pojawiły się nowe schroniska, Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych zaproponowało młodzieży nowe trasy turystycz− ne. Na początku działalności było 100 takich tras, a w 1988 roku ich liczba wzrosła do 233. Każdy z członków Towarzystwa posiadał legitymację PTSM, która dawała mu 25 pro− centową zniżkę w schroniskach młodzieżowych w całej Polsce oraz w 5500 schroniskach młodzieżowych w 68 krajach świata. W Polsce najbardziej znane międzynarodowe schro− niska mieściły się m.in. w Zakopanem i Kazimierzu Dolnym.164 Schroniska młodzieżowe można podzielić na stałe i sezonowe. Stałe czynne były przez cały rok, zaś sezonowe działały w czasie ferii, a niektóre z nich miały przedłużony okres funkcjonowania. Każde schronisko posiadało określoną kategorię w zależności od standar− du wyposażenia oraz lokalizacji. Rozróżniano trzy kategorie schronisk młodzieżowych. Liczba schronisk wzrastała z roku na rok. W 1959 roku Polskie Towarzystwo Schro− nisk Młodzieżowych dysponowało 369 schroniskami, w których noclegi mogło znaleźć 10 700 osób. Natomiast w 1972 roku było już 868 baz noclegowych z 33 782 miejscami, a w 1985 roku 1172 schroniska, w których odpoczywać mogło 43 566 młodych osób. W tym czasie Polska zajmowała pierwsze miejsce na świecie pod względem liczby schronisk mło− dzieżowych. Należy jednak pamiętać, że przeważały placówki sezonowe.165 Koła PTSM powstawały przede wszystkim w szkołach, także na uczelniach oraz w za− kładach pracy. Nawiązywały między sobą współpracę. W 1985 roku Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych zrzeszało około 132 tysiące osób. Organami naczelnymi PTSM były: Zarząd Główny, Zjazd Delegatów, Główna Komi− sja Rewizyjna oraz Sąd Koleżeński. Zarząd Główny PTSM działał poprzez oddziały woje− wódzkie, które kierowały kołami PTSM. Dla popularyzacji turystyki wiele uczynił Związek Harcerstwa Polskiego. ZHP został utworzony w grudniu 1944 roku decyzją PKWN. W latach 1946–1947 harcmistrze oraz instruktorzy przedwojennego harcerstwa podjęli próbę przywrócenia dawnego ideału wy− chowawczego i tradycyjnej metodyki. Niestety to się im nie udało, ponieważ w 1948 roku zostali usunięci ze Związku. 15 października 1950 roku władze podjęły drastyczną decyzję o rozwiązaniu Związku Harcerstwa Polskiego i utworzeniu całkowicie podporządkowanej ideologii państwa Organizacji Harcerskiej Polski Ludowej. Drużyny ZHP działały przede wszystkich w szkołach ponadpodstawowych. O ogrom− nym zainteresowaniu młodzieży przynależnością do harcerstwa mógł świadczyć fakt, iż w 1946 roku liczebność harcerzy przekroczyła stan z okresu przedwojennego. Główne formy wychowania Związku stanowiły wycieczki i biwaki oraz zloty i obozy harcerskie. W 1946 roku ZHP zorganizował 1600 obozów, w których uczestniczyło około 70 tysięcy harcerzy. W następnym roku w obozach wziął udział co drugi harcerz i harcerka.166 W cho− rągwiach Związku Harcerstwa Polskiego działały również zastępy i drużyny wodniaków, w których uprawiano kajakarstwo i żeglarstwo. Symbolem sukcesów żeglarskich harcerzy był żaglowiec „Zawisza Czarny”. Szereg rejsów zorganizowano na jachtach „Jurand” i „Generał Zaruski”. 164) M. Szpecht, Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych w roku jubileuszu 70−lecia, Lider 1996, nr 7–8. 165) Ibidem. 166) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 117. — 90 — HISTORIA TURYSTYKI Szczyt osiągnięć harcerstwa przypadł na 1948 rok. Niestety metody pracy ZHP nie spodobały się ówczesnym władzom w Polsce i dlatego postanowiły one objąć Związek Harcerstwa Polskiego pełną kontrolą i podporządkować ruch harcerski ideom sowietyzacji Polski. W związku z tym ZHP najpierw włączono do Związku Młodzieży Polskiej, a na− stępnie go rozwiązano. Dopiero po wydarzeniach w 1956 roku powzięto kroki zmierzające do odbudowy harcerstwa w dawnym kształcie. W związku z tym w 1957 roku ponownie powołano Związek Harcerstwa Polskiego. W początkowej fazie jego działalności odbył się II Zjazd Walny ZHP, na którym zwrócono szczególną uwagę na potrzebę rozwijania tury− styki młodzieżowej. Dziesięć lat później, na kolejnym zjeździe w 1969 roku, zdecydowano o wprowadzeniu do legitymacji harcerskiej wkładki sportowo−turystycznej. W 1957 roku powrócono do dawnych form działalności Związku Harcerstwa Polskie− go. Reaktywowano wielkie imprezy, takie jak chociażby Harcerskie Ogólnopolskie Zawo− dy na Orientację. W 1975 roku istniały 332 drużyny będące członkami zbiorowymi PTTK. Obsługą ruchu turystycznego harcerzy zajmowało się biuro „Harctur”. Po II wojnie światowej prowadzone były działania zmierzające do podjęcia działalno− ści przez Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Niestety próby jego reaktywowania nie po− wiodły się, a władze do 1949 roku czyniły intensywne kroki zmierzające do zlikwidowania „Sokoła”. Podobny los spotkał Katolickie Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Posu− nięcia rządu PRL spowodowały, że Episkopat Polski podjął decyzję o zawieszeniu działal− ności Stowarzyszeń. W 1945 roku reaktywowano działalność YMCA, tj. Young Men’s Christian Associa− tion, który w okresie przedwojennym miał spory dorobek w dziedzinie propagowania tury− styki. Już w 1945 roku zmuszono Związek do zerwania więzi z międzynarodowym ruchem YMCA i tym samym pozbawiono go materialnego wsparcia z zagranicy. W 1948 roku wła− dze nakłoniły YMCA do przekształcenia się w Stowarzyszenie „Ognisko”, co kilka lat póź− niej, bo w 1951 roku, ułatwiło rządzącym zlikwidowanie organizacji i skonfiskowanie jej majątku. Działaczy Stowarzyszenia spotkały represje, ponieważ niektórych uwięziono, a członków YMCA będących studentami relegowano z uczelni. Spośród organizacji młodzieżowych zajmujących się turystyką w okresie przedwojen− nym, po 1945 roku działalność kontynuowało tylko OM TUR. Na rzecz turystyki pracował powstały w okresie okupacji Związek Walki Młodych oraz ZMW RP „Wici”. Organizacje te w 1948 roku zostały zmuszone do zjednoczenia się i wstąpienia do Związku Młodzieży Polskiej, a następnie do Związku Młodzieży Wiejskiej. W zakresie popularyzowania turystyki Związek Młodzieży Wiejskiej współpracował ze Zrzeszeniem Ludowe Zespoły Sportowe. LZS w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych było organizacją masową, liczącą ponad 500 tysięcy członków i po kilkuletnim okresie spad− ku liczby członków w drugiej połowie lat pięćdziesiątych rozrosło się do blisko miliona.167 167) J. Gaj, K. Hądzelek, Dzieje kultury fizycznej w Polsce, Podręczniki AWF Poznań, Poznań 1997, nr 45. TURYSTYKA W PRL — 91 — To współdziałanie miało miejsce szczególnie po 1957 roku, gdy na III Krajowym Zjeź− dzie Zrzeszenia podjęto uchwałę, aby „rozwijać i popularyzować na wsi turystykę poprzez zakładanie sekcji turystycznych”. W 1958 roku mocą wspólnej decyzji Prezydium ZG ZMW oraz Rady Głównej Zrzeszenia LZS powołano Centralną Komisję Turystyki Wiejskiej oraz ich wojewódzkie i powiatowe odpowiedniki. W jednej z uchwał napisano, iż „turystyka jest ważną formą wychowania i wypoczynku młodzieży, podnoszenia jej wiedzy i zaintere− sowań; poznania piękna kraju, jego bogactw i zabytków, pomaga w rozwijaniu patriotycz− nych uczuć...”168 Sporo uwagi poświęcono sprawom turystyki na IV Krajowym Zjeździe Zrzeszenia LZS w 1960 roku. Konsekwencją uznania „turystyki jako podstawowej formy” pracy na wsi było powołanie Zespołu Turystyki przy Radzie Głównej Zrzeszenia LZS, który dzielił się na cztery działy: Turystyki, Obsługi Turystycznej, Ekonomiczny oraz Inwestycji. Utworzo− no również Wojewódzkie Biura Ośrodków i Obsługi Turystycznej „Camping”. Podstawowymi formami działalności Ludowych Zespołów Sportowych były rajdy, zloty, spływy, kuligi, wycieczki. W zależności od zainteresowań i możliwości materialnych uczest− ników wyprawy miały różnorodny zasięg, bowiem prowadziły w najbliższe okolice, w dal− sze zakątki kraju oraz do państw sąsiadujących z Polską. W 1958 roku zorganizowano 60 obo− zów szkoleniowych z uwzględnieniem problematyki turystycznej, w których wzięło udział blisko 8 tysięcy osób, odbyło się ponad 2 tysiące wycieczek, w których uczestniczyło około 65 tysięcy młodych turystów.169 Następne lata przyniosły podobne wyniki. Z czasem Ludo− we Zespoły Sportowe otrzymywały mniejsze środki finansowe na organizowanie wycie− czek, ale wspomagała je Ogólnopolska Spółdzielnia Turystyczna „Gromada”. W latach siedemdziesiątych nastąpił regres w turystyce na wsi. Miał on związek z ogól− ną sytuacją ekonomiczną w Polsce i niestety pogłębił się po 1981 roku. Masową organizacją młodzieży pracującej w miastach był Związek Młodzieży Socjali− stycznej, a od 1976 roku Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Prowadził on dzia− łalność turystyczną w ramach letniej i zimowej akcji obozowej. Związek organizował dzia− łalność turystyczną i sportową we współpracy z: Głównym Komitetem Kultury Fizycznej i Turystyki, Centralną Radą Związków Zawodowych, Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej, Szkolnym Związkiem Sportowym i Akademickim Związkiem Sportowym. W ra− mach dwustronnych kontaktów między „bratnimi organizacjami” państw socjalistycznych młodzież ZMS−owska wyjeżdżała na wycieczki zagraniczne. Biuro Zagranicznej Turystyki Młodzieżowej zajmowało się grupowymi wyjazdami młodych ludzi poza granice Polski i przyjmowało grupy młodzieży z innych krajów bloku socjalistycznego. Organizowane były również tzw. „pociągi przyjaźni” do NRD, ZSRR i na Węgry. Biuro posiadało własne ośrodki w Gdyni, Międzyzdrojach oraz Karpaczu. Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej w sferze turystyki kontynuował działal− ność swoich poprzedników. Jedną z najważniejszych form pracy turystycznej było organi− zowanie obozów szkoleniowo−wypoczynkowych, wycieczek krajoznawczych, rajdów, obo− zów wędrownych oraz spływów kajakowych. Działalność turystyczną ZSMP wspierało biuro „Juventur”. 168) S. Drążdżewski, Dorobek na miarę XXV−lecia PRL, [w:] Kultura Fizyczna 1969, nr 7. 169) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 127. — 92 — HISTORIA TURYSTYKI 17 kwietnia 1950 roku na Kongresie Studentów w Warszawie powołane zostało Zrzeszenie Studentów Polskich. Ta organizacja młodzieży akademickiej podporządkowa− na była Związkowi Młodzieży Polskiej, a po jego likwidacji Związkowi Młodzieży Socja− listycznej. ZSP koncentrowało swoją działalność także na sprawach turystyki i wypoczynku. Na tym polu współpracowało z biurem „Almatur” oraz PTTK. Zrzeszenie proponowało bogatą ofertę odpoczynku dla studentów, ponieważ organizowało wczasy dla studentów, rajdy, wyciecz− ki w kraju oraz wyjazdy zagraniczne. Studenci mogli brać udział nie tylko w rajdach pie− szych, ale także w rajdach rowerowych, narciarskich, żeglarskich i kajakowych. [Pod względem jakościowym i ilościowym działalność ZSP prowadzona wspólnie z PTTK wyróżniała się w całym środowisku młodzieżowym. Już w latach pięćdziesiątych powstały akademickie kluby turystyczne (pierwszy we Wrocławiu w 1957 r.) oraz Koła i Oddziały PTTK (w Krakowie już w 1957 r.). Te ostatnie zajmowały się w ścisłym kontakcie z ZSP rozwojem turystyki masowej i kwalifikowanej turystyki studenckiej, skupiały kadrę tury− styczną. Powstawały obiekty turystyczne stałe (studenckie chaty turystyczne) i sezonowe bazy namiotowe. W 1970 roku ZSP miało do swojej dyspozycji ponad 6 tys. miejsc w ośrod− kach turystycznych. Organizacja ta prowadziła sezonowe Międzynarodowe Hotele Studenckie w większych miastach, np. Krakowie, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu. W 1972 roku MHS skupiały ponad 8 tys. miejsc w taniej bazie noclegowej. Przy ZSP powstało wiele specjalistycznych klubów, umożliwiających studentom upra− wianie turystyki kwalifikowanej i zdobywanie uprawnień (Akademickie Kluby Narciarskie, Yacht Cluby, Kluby Wysokogórskie, Kluby Jeździeckie, Studenckie Koła Przewodnickie). Organizowano wycieczki, wyjazdy świąteczne, obozy wędrowne i wczasy studenckie. W śro− dowisku ZSP wylansowany został model rajdów studenckich, które dzięki dobrej organiza− cji, atrakcyjnym formom programu i niezwykłej atmosferze stały się synonimem „turystyki studenckiej”. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku liczba uczestników rajdów stu− denckich sięgała 70 tys. osób. Zarówno pod względem wartościowego programu, jak i roz− miarów, na uwagę zasługują obozy – stałe (połączone np. z nauką języków obcych lub spe− cjalistycznym programem) oraz wędrowne – piesze, kajakowe, rowerowe itp. Wyróżniały się obozy naukowe, połączone z badaniami prowadzonymi przez studentów, aktywnym kon− taktem z odwiedzanym środowiskiem. W 1970 roku zorganizowano 300 takich obozów, z udziałem 5 tys., studentów i 120 pracowników naukowych. Akcje „Wisła”, „Ojców”, „Limanowa” zasługują na uwagę jako kompleksowe próby badań terenowych w wykona− niu studentów – turystów. Załączona tabela ilustruje rozmiary studenckiej turystyki w 1970 roku organizowanej przez ZSP we współpracy z akademickimi oddziałami PTTK.]170 Ś rodowisko Kraków Wrocław Poznań Warszawa Katowice Obozy Wycieczki Rajdy, Złazy Razem Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy 280 93 79 120 89 170) Przyp. red. Z. Kruczek. 5 600 1 860 1 272 1 860 1 196 390 180 160 60 140 8 500 5 400 3 713 2 175 4 200 71 34 35 88 35 16 910 10 200 3 043 8 622 8 570 741 307 274 268 264 31 01 0 17 46 0 8 028 12 65 7 13 96 6 TURYSTYKA W PRL Ś rodowisko Gdańsk Łódź Lublin Bydgoszcz Szczecin Rzeszów Białystok Olsztyn Opole Kielce WSI Zielona Góra BPiT RAZEM — 93 — Obozy Wycieczki Rajdy, Złazy Razem Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy Imprezy Uczestnicy 55 68 54 36 6 12 12 10 9 2 2 250 1 177 76 1 1 272 1 818 506 210 210 255 150 13 7 30 23 13 826 30 986 102 86 69 24 18 49 16 16 16 2 — — 1 328 2 867 3 440 3 604 579 61 0 700 436 66 0 49 5 30 — — 37 419 45 12 29 11 43 5 10 10 6 3 1 — 438 7 838 3 12 5 3 680 1 52 6 3 620 84 0 545 1 579 1 45 4 690 31 0 — 71 572 202 16 6 15 2 71 67 57 38 38 16 7 3 250 2 94 1 11 45 6 7 83 7 9 10 2 2 611 4 440 1 75 0 1 23 6 2 389 2 07 6 75 0 33 3 13 82 6 140 92 7 Źródło: Z. Kruczek, Rozwój turystyki w środowisku studenckim, [w:] Zeszyty Naukowe Instytutu Turystyki, nr 1, 1974 r. Reasumując, należy stwierdzić, że ruch turystyczny w środowiskach młodzieży był po− wszechny. W dużej mierze był dotowany oraz podporządkowany polityce socjalistycznego państwa. DZIAŁALNOŚĆ TURYSTYCZNA W ZAKŁADACH PRACY Działalność turystyczna w zakładach pracy była prowadzona przede wszystkim w opar− ciu o związki zawodowe. W listopadzie 1945 roku odbył się I Kongres Związków Zawodo− wych, na którym powołano związki branżowe, do 1980 roku całkowicie podporządkowane kierowniczej roli PZPR. Kilka miesięcy później, 5 stycznia 1946 roku, decyzją Centralnej Rady Związków Zawodowych utworzona została Rada Wychowania Fizycznego i Sportu przy CRZZ, a w zarządach głównych poszczególnych branż oraz komisjach okręgowych powstały wydziały wychowania fizycznego i sportu. Pod koniec 1950 roku rozwiązano Radę, a w jej miejsce powołano Wydział Kultury Fizycznej przy CRZZ. W 1964 roku nastąpiły zmiany w strukturze związkowej, utworzona została Ogólno− związkowa Federacja Sportu, Wychowania Fizycznego i Turystyki, która zarządzała tury− styką i sportem z pomocą prezydiów wojewódzkich rad OFSWFiT. Natomiast w 1973 roku nastąpiła reorganizacja polegająca na rozwiązaniu dotychczasowych struktur oraz utworze− niu jednolitego systemu rad kultury fizycznej i turystyki działających na wszystkich szcze− blach struktury organizacyjnej związków zawodowych. Podstawowymi jednostkami tego systemu były rady zakładowe stanowiące integralną część rady zakładowej przedsiębior− stwa powołanej dla koordynowania działalności turystycznej, sportowej oraz rekreacyjnej na terenie zakładu pracy. Rady zakładowe urządzały wycieczki dla pracowników oraz ich rodzin w oparciu o transport zakładowy. Poza tym organizowały wczasy i pobyty świątecz− ne we własnych domach wypoczynkowych bądź placówkach Funduszu Wczasów Pracow− niczych. Wczasowicze korzystali także z ośrodków wczasowych innych zakładów pracy w ramach dwustronnej wymiany.171 W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, w latach rozwoju turystyki w PRL, ist− niało coraz większe zapotrzebowanie na ośrodki wczasowe i domy Funduszu Wczasów 171) J. Gaj, Zarys historii turystyki w Polsce, Warszawa 2003, s. 139. — 94 — HISTORIA TURYSTYKI Pracowniczych. W związku z tym zbudowano nowe obiekty w atrakcyjnych turystycznie miejscowościach i regionach Polski. Wycieczki oraz turnusy wczasowe organizowały rady zakładowe i działy socjalne za− kładów pracy, współpracując m.in. z Polskim Towarzystwem Turystyczno−Krajoznawczym, Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej oraz Funduszem Wczasów Pracowniczych. Szczególną rolę w organizowaniu wypoczynku dla pracowników i ich rodzin w czasie wolnym od pracy oraz w okresie urlopów pełnił Fundusz Wczasów Pracowniczych. Była to instytucja działająca na zasadach scentralizowanego przedsiębiorstwa w ramach Centralnej Rady Związków Zawodowych. FWP został powołany mocą ustawy z dnia 4 lutego 1949 roku i na swoją działalność otrzymywał dotacje państwowe. Fundusz prowadził również domy wypoczynkowe, organizował wycieczki i obozy wędrowne w ramach turystyki usportowio− nej, prowadził działalność kulturalno−oświatową oraz krajoznawczo−turystyczną w ramach wczasów. Zajmował się także organizowaniem turnusów rehabilitacyjnych i profilaktycznych. Na strukturę organizacyjną Funduszu Wczasów Pracowniczych składały się: Domy Wczasowe (DW) i Zarządy Okręgów Wczasowych (ZOW), którym podlegały domy wcza− sowe na określonym terenie, oraz Dyrekcja Naczelna (DN). W domu wczasowym FWP mogli wypoczywać wczasowicze, którzy wykupili skiero− wania na wczasy ulgowe bądź pełnopłatne. Zapewniały one także usługi dodatkowe, które były oferowane przez specjalne jednostki funkcjonujące w ramach ZOW. Były to przysta− nie wodne i wypożyczalnie sprzętu sportowego oraz kluby, bufety i kawiarnie. Domy wcza− sowe dysponowały także przewodnikami, którzy organizowali wycieczki piesze w najbliż− sze okolice lub wycieczki autokarowe. Organizując wyjazdy, Fundusz korzystał z transportu PKS i PKP oraz autokarów biur podróży. Fundusz Wczasów Pracowniczych organizował wczasy czternastodniowe indywidual− ne i rodzinne, wczasy profilaktyczne trwające 21 dni, a także dwudziestoczterodniowe po− byty w sanatoriach. Fundusz proponował również turnusy w okresie świątecznym, wczasy wędrowne piesze, kajakowe i rowerowe oraz wczasy zagraniczne, które miały charakter wymiany bezdewizowej z państwami socjalistycznymi. Liczba miejsc w domach wczasowych FWP – od momentu utworzenia w 1949 roku do końca lat sześćdziesiątych – znacznie wzrosła. Po 1960 roku Fundusz wykupywał coraz więcej miejsc na kwaterach prywatnych. Największą liczbą miejsc dysponował FWP na terenach nadmorskich oraz na Dolnym Śląsku i w Małopolsce. Pod koniec lat sześćdziesią− tych FWP był w posiadaniu około 1500 domów wczasowych.172 Do lat osiemdziesiątych działalność Funduszu Wczasów Pracowniczych była prowa− dzona na zasadach socjalnych, tzn. bez nastawienia na duże zyski. W następnych latach baza materialna Funduszu ulegała stopniowej dekapitalizacji, a usługi systematycznie się pogarszały. W konsekwencji w okresie ustrojowych transformacji FWP się rozpadł, wiele przedsiębiorstw upadło, a ośrodki wczasowe zostały sprzedane. Niestety, tym samym szan− se na wypoczynek poza miejscem zamieszkania stracili niezamożni Polacy. Prężną działalność turystyczną prowadził Związek Zawodowy Kolejarzy. Społeczna Komisja Turystyki i Wypoczynku przy ZZK powstała w 1961 roku. O efektach jej działal− ności świadczy fakt, iż w 1965 roku zorganizowała wycieczki dla 165 tysięcy osób. Komi− sja Związku Zawodowego Kolejarzy należała do Międzynarodowej Unii Turystycznej Ko− lejarzy i była organizatorem Międzynarodowego Zlotu w Rucianem. 172) Turystyka w 25−leciu PRL, Warszawa 1969. — 95 — TURYSTYKA W III RZECZYPOSPOLITEJ 4 czerwca 1989 roku po wolnych wyborach zaczął się proces przemian społeczno−poli− tycznych i gospodarczych w Polsce. Nastąpiło urynkowienie gospodarki, zostały ograni− czone dotacje do budżetu państwa, złotówka uzyskała wymienialność na waluty innych państw, weszła w życie ustawa o działalności gospodarczej oraz wprowadzono podatek od osób fizycznych. W 1993 roku rozpoczął się proces prywatyzacji. Negatywnymi zjawiska− mi występującymi w ostatnich latach jest duży spadek produkcji i dochodu narodowego, wysoka inflacja, coraz większe bezrobocie oraz dotkliwy dla społeczeństwa spadek stopy życiowej. „Zmiany w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym zachodzące w kraju od 1989 r. coraz bardziej oddziaływują na turystykę”.173 W 1991 roku został powołany Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, którego prezes po− siadał status organu administracji państwowej do spraw turystyki. W ramach Urzędu funk− cjonowały trzy departamenty odpowiadające za rozwój turystyki. Były to: Departament Gospodarki Turystycznej, Departament Promocji Turystyki oraz Departament Współpracy z Zagranicą. Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki zajął się tworzeniem warunków sprzyjających roz− wojowi polskiej turystyki oraz koordynowaniem prac środowisk i instytucji zainteresowa− nych sukcesem tej ważnej dziedziny życia społecznego i gospodarki. W 2000 r. nastąpiły zmiany w systemie zarządzania turystyką w Polsce. Zlikwidowano Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki, a jego obowiązki przejęło Ministerstwo Gospodarki,174 w którego ramach utworzono Departament Turystyki posiadający szerokie kompetencje wobec wszystkich sektorów turystyki w Polsce. Mocą Ustawy z 25 czerwca 1999 roku powołano Polską Organizację Turystyczną. Argumentem przemawiajacym za utworzeniem wyspecjalizowanej organizacji rządowo− samorządowej, realizującej politykę państwa w dziedzinie turystyki, był fakt, że Polska była jedynym krajem OECD, gdzie nie istniała taka organizacja rządowa. Organami POT są Prezes oraz Rada Polskiej Organizacji Turystycznej, którą tworzy od 12 do 18 członków powoływanych przez ministra spośród kandydatów przedstawianych przez administrację rządową, jednostki samorządu terytorialnego, organizacje zrzeszające przedsiębiorców różnych sektorów przemysłu turystycznego oraz organizacje społeczne i stowarzyszenia turystyczne. Do najważniejszych zadań Polskiej Organizacji Turystycznej należą: promocja Polski i jej atrakcji turystycznych, zapewnienie działania i rozwoju pol− skiego systemu informacji turystycznej w kraju i na świecie, nakreślanie, opiniowanie i wspo− maganie planów rozwoju oraz unowocześnienie i rozbudowa infrastruktury turystycznej, a także realizacja zadań zleconych POT przez organy i jednostki, które zgodnie z ustawą z nią współpracują. Polska Organizacja Turystyczna realizuje powyższe zadania współ− działając z jednostkami samorządu terytorialnego oraz organizacjami, które zrzeszają przed− siębiorców z branży turystycznej, stowarzyszenia zajmujące się turystyką oraz przedstawi− cielstwa zagraniczne. Ustawa o Polskiej Organizacji Turystycznej weszła w życie z dniem 1 stycznia 2000 roku.175 173) K. Przecławski, Stan turystyki polskiej, [w:] Problemy Turystyki 1991, nr 1. 174) Obecnie Ministerstwo Gospodarki i Pracy. 175) Praca zbiorowa pod redakcją Z. Kruczka, Kompedium pilota wycieczek, Kraków 2001, s. 29. — 96 — HISTORIA TURYSTYKI Największym przedsiębiorcą działającym na polskim rynku turystycznym jest „Orbis” SA będący od 1991 roku jednoosobową spółką Skarbu Państwa. W 1993 roku wyodrębniono z niej dwie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: Polskie Biuro Podróży (Orbis Travel) oraz firmę transportową Orbis Transport. Polskie Biuro Podróży „Orbis” jest przedsię− biorstwem o bardzo szerokim zakresie działalności i rozbudowanej sieci usługowej. W jego strukturach działają m.in.: Biuro Zagranicznej Turystyki Wyjazdowej, Biuro Zagranicznej Turystyki Przyjazdowej, Biuro Kongresów, Biuro Polowań oraz wiele spółek kapitałowych. Polska Izba Turystyki jest ogólnopolską organizacją samorządu gospodarczego, która zrzesza biura oraz agencje turystyczne dysponujące największym potencjałem gospodar− czym. Działa ona w oparciu o ustawę z 30 maja 1989 roku. Strukturę Izby tworzy 13 Od− działów Wojewódzkich i przedstawicielstw terenowych w: Białymstoku, Bydgoszczy, Elblągu, Katowicach, Kielcach, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Radomiu, Gdańsku, Warsza− wie oraz Zakopanem. Pracami Polskiej Izby Turystyki kieruje Rada Naczelna PIT wybrana w 2000 roku na czteroletnią kadencję. Izba zabiega, aby polska turystyka stanowiąca istot− ny dla budżetu państwa sektor gospodarki, stała się poważnie traktowanym przez rząd i par− lament przemysłem turystycznym, który może wzbogacić gospodarkę polską o nowe im− pulsy rozwojowe. Polska Izba Turystyki i zrzeszone w niej biura współpracują z organizacjami międzynarodowymi, a aktywność jej przedstawicieli na forum organizacji międzynarodowych przynosi różnorodne pozytywne i wymierne efekty dla polskiej branży turystycznej. Od 1995 roku wszystkim biurom i agencjom, które są zrzeszone w Polskiej Izbie Tury− styki, przyznawany jest na jeden rok certyfikat ze znakiem logo objętym ochroną Urzędu Patentowego. [Równolegle z Polską Izbą Turystyki rozpoczęły działalność Regionalne Izby Turystyki w większości liczących się ośrodków turystycznych kraju (np. Krakowska Izba Turystyki, Wielkopolska Izba Turystyki, Izba Turystyki Ziemi Łódzkiej itp.). Izby te próbują w ostat− nich latach zjednoczyć swoje działania w formie Porozumienia Izb Turystycznych.]176 Rozmiary turystyki przyjazdowej w Polsce są niższe niż w wielu innych państwach Europy. W turystyce krajowej – w związku z trudną sytuacją ekonomiczną – utrzymuje się tendencja spadkowa. Względy finansowe są podstawową przyczyną rezygnacji z wy− poczynku urlopowo−wakacyjnego dla większości polskich rodzin. Brak odpowiedniego wsparcia ze strony władz państwowych spowodował zmniejszenie się udziału organiza− cji, takich jak np. ZHP czy PTTK, w wypoczynku wakacyjnym oraz działalności tury− stycznej. W polskiej turystyce ostatnich lat pojawiły się akcenty związane z postacią Ojca Świę− tego Jana Pawła II, który podkreśla potrzebę szukania odpoczynku w obcowaniu z przy− rodą i pięknem ojczystego krajobrazu. Do pożytecznego spędzania wolnego czasu zachę− ca Krajoznawcza Odznaka im. Jana Pawła II. Górski szlak w Dolinie Chochołowskiej, którym wędrował niegdyś Karol Wojtyła, czy szlak Brdy, który Ojciec Święty uważa za najpiękniejszy spośród spływów kajakowych w Polsce, otrzymały nazwy szlaków papieskich. Szczególnie interesująca i bogata jest sieć szlaków papieskich na terenie Małopolski. 176) Przyp. red. Z. Kruczek. TURYSTYKA W III RZECZYPOSPOLITEJ — 97 — Tablica informacyjna Małopolskiego Szlaku Papieskiego, fot. Z. Kruczek Zdecydowana większość wyjazdów turystycznych Polaków odbywa się bez pośrednic− twa instytucji turystycznych. Dotyczy to zwłaszcza wyjazdów krajowych, przy których za− ledwie 5% rodaków korzysta z usług firm turystycznych. W wyjazdach zagranicznych udział ten jest znacznie wyższy i wynosi ponad 30%. Mogłoby to sugerować bardzo ograniczone możliwości działalności na rynku turystycznym. Okazuje się, że w Polsce jest około 5,5 ty− siąca różnych firm oraz instytucji zajmujących się organizacją i obsługą ruchu turystyczne− go.177 [Załamanie się ciągłego światowego trendu wzrostu turystyki po ataku terrorystycz− nym w 2001 roku na Nowy Jork odebrane zostało na całym świecie jako początek nowej epoki jej rozwoju. Wojna w Iraku, epidemie na Dalekim Wschodzie w istotny sposób kom− plikowały rozwój turystyki na świecie w pierwszych latach XXI wieku. Z drugiej strony proces integracji na starym kontynencie i przyjęcie 10 nowych członków od 1 maja 2004 roku (w tym Polski) do Unii Europejskiej niesie nadzieje na nowe możliwości rozwoju. W 2003 roku ogólna liczba podróży międzynarodowych na świecie osiągnęła 694 mi− liony, z tego Europa wykazała 401,5 mln podróży. Polska była celem przyjazdu dla ponad 52 mln cudzoziemców i blisko 14 mln zagranicznych turystów. W rankingach światowych zajmuje pod względem recepcji ruchu turystycznego 14 miejsce. W tym samym roku liczba wyjazdów zagranicznych przekroczyła 38 mln. Według szacunków Instytutu Turystyki, w 2003 roku Polacy uczestniczyli w 7,2 mln turystycznych podróżach za granicę (przynajmniej z jed− nym noclegiem poza granicami kraju). Integracja Polski z Unią Europejską w maju 2004 roku spowodowała odczuwalny wzrost zarówno przyjazdowego ruchu turystycznego, zwłaszcza z 25 krajów UE, jak i większą ak− tywność Polaków w zakresie wyjazdów zagranicznych. Jest to efekt ułatwień paszporto− wych i granicznych, jak i zainteresowania nowymi członkami UE. 177) Ibidem, s. 31. — 98 — HISTORIA TURYSTYKI Nastąpiły znaczne przeobrażenia w bazie noclegowej kraju, powstało wiele nowych obiektów, modernizowano stare, inwestycje w hotele stały się bardzo opłacalne. Wprowa− dzono kategoryzację bazy noclegowej. W 2002 roku istniało wg GUS ponad 7 tys. obiektów zakwaterowania zbiorowego, które oferowały 610 tys. miejsc noclegowych. W pierwszych latach XXI wieku możemy już śmiało powiedzieć, że w świadomości spo− łeczeństwa, władz samorządowych, jak i administracji, turystyka stała się ważną dziedziną gospodarki narodowej, szansą na rozwój kraju i aktywizację regionów. Równocześnie tury− styka stała się zjawiskiem masowym, niemal powszechnym, czymś, bez czego większość społeczeństwa nie wyobraża sobie życia. Tak jak sztuka czy literatura, turystyka jako część składowa kultury ogólnoświatowej stała się jej dziedzictwem.178]179 Obchody Światowego Dnia Turystyki w Spale w 2004 r., fot. Z. Kruczek 178) J. Ślusarczyk, Historia turystyki, [w:] Nauki o turystyce. Studia i Monografie, red. R. Winiarski, AWF, Kraków 2003. 179) Przyp. red. Z. Kruczek. — 99 — ZAKOŃCZENIE Podróże i wędrówki wykraczające poza obszar codziennej penetracji odbywano od za− rania dziejów ludzkości. Słowa takie jak „turysta” czy „turystyka” pojawiły się i upowszechniły dopiero w XIX stuleciu. Przyjmuje się jednak, że geneza tych terminów sięga XVII wieku i ma związek z określeniem „grand tour”, które wówczas oznaczało bardzo popularne wśród młodych Anglików wyjazdy na kontynent, głównie do Francji, będące ważnym elementem kształce− nia i wychowania. W literaturze termin „turysta” pojawił się po raz pierwszy w 1838 roku w książce Stendhala pt. „Memoires d’un touriste”. Już od początku istnienia państwa polskiego zanotowane zostały sporadyczne podróże zagraniczne. Były to głównie wędrówki o charakterze religijnym, dyplomatycznym lub handlowym. Od XIV wieku studenci i profesorowie wyjeżdżali na zagraniczne uczelnie. Ruch krajoznawczy zaczął rozwijać się pod koniec XVIII wieku, a w okresie zaborów przyczynił się do umacniania polskości. Do rozwoju polskiej turystyki na przełomie XVIII i XIX stulecia przyczynił się Stani− sław Staszic, który zwiedził i opisał polskie góry Tatry i Beskidy, a także podróżował po Europie. Zasługi dla turystyki wniósł Julian Ursyn Niemcewicz, odbywając wiele podróży po Polsce, Europie i USA oraz podkreślając więź Śląska z Polską. Od XIX stulecia notujemy rozwój turystyki wypoczynkowej. Coraz większą popular− ność zdobywały wyjazdy do uzdrowisk, wśród których pod koniec tego wieku szczególną popularnością cieszyło się Zakopane rozsławione przez doktora Tytusa Chałubińskiego. Za początek współczesnej turystyki w Polsce przyjmuje się umownie założenie w 1873 roku pierwszej polskiej organizacji turystycznej, którą było Towarzystwo Tatrzańskie. Towarzystwo skupiało elitę miłośników gór i, podobnie jak założone w 1906 roku Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, odegrało pionierską rolę w dziedzinie krzewienia turystyki i nasycenia jej treściami patriotycznymi. Pod wpływem wspaniałego rozwoju młodopolskiej poezji tatrzańskiej miało miejsce nastrojowe i wzniosłe przeżywanie wycieczek w góry. W plecakach, oprócz niezbędnego ekwipunku, czasem gościł tomik poezji, np. Tetmajera. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku nastąpiło ożywienie w ruchu turystycznym. Powstało szereg nowych organizacji, instytucji i biur podróży, wśród któ− rych szczególną renomę zdobył „Orbis”. Upowszechniła się turystyka wśród młodzieży, jako jedna z ciekawych form spędzania wolnego czasu. Powstały muzea, rozbudowano in− frastrukturę. Niestety, w czasie II wojny światowej polska turystyka poniosła ogromne straty ludzkie i materialne. W PRL turystyka zagraniczna w pierwszych latach powojennych niemal nie istniała. Stopniowo zaczęła się rozwijać dopiero po 1956 roku. Turystyka krajowa była uprawiana masowo, a duże zasługi w jej rozwój wniosło utworzone w 1950 roku Polskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze. W 1989 roku Polska weszła w okres głębokiej transformacji ustrojowej, która wywołu− je zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki dla polskiej turystyki. — 100 — HISTORIA TURYSTYKI Znajomość historii turystyki można pogłębić, udając się do Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie i w Karpaczu, które istnieje od 1952 roku. „Człowiekowi potrzebne jest piękno krajobrazu” – jak stwierdził Jan Paweł II – i dlate− go ludzie szukają odpoczynku, pragną odnaleźć siebie w obcowaniu z przyrodą, usiłują od− zyskać siły w marszu, we wspinaczce, chcą poznać ciekawe zakątki i obiekty. Najlepszą drogą wiodącą do realizacji tego celu jest turystyka. Rozwój turystyki na świecie wg S. Liszewskiego — 101 — KALENDARIUM WYDARZEŃ 1000 r. – pielgrzymka Ottona III do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie 1246 r. – wyprawa Benedykta Polaka do Mongolii (udział w poselstwie papieskim) 1565 r. – wyprawa Beaty Łaskiej do Zielonego Stawu Kieżmarskiego 1805 r. – Stanisław Staszic, jako pierwszy Polak, wszedł na szczyt Łomnicy uznawanej wówczas za najwyższy szczyt w Tatrach 1867 r. – utworzenie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” 1873 r. – powstanie Towarzystwa Tatrzańskiego, pierwszej organizacji turystycznej na zie− miach polskich 1874 r. – powstało pierwsze schronisko tatrzańskie w Morskim Oku 1878 r. – zostało utworzone Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie (zalegalizowane w 1882 r.) 1886 r. – utworzenie Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów 1888 r. – utworzenie Muzeum Tatrzańskiego im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem 1894 r. – Stanisław Barabasz odbył pierwszą turystyczną wycieczkę narciarską w Tatry – do Czarnego Stawu Gąsienicowego 1894 r. – Jan Grzegorzewski podjął pierwszą udaną próbę wspinaczki zimowej 1906 r. – utworzenie Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego 1906 r. – utworzenie Akademickiego Klubu Turystycznego we Lwowie 1906 r. – powstał Związek Uzdrowisk Polskich 1907 r. – zostało utworzone Zakopiańskie Towarzystwo Łyżwistów, które od 1911 r. było Sekcją Narciarską Towarzystwa Tatrzańskiego 1908 r. – utworzenie Stowarzyszenia Polskich Robotników i Robotnic „Siła” na Śląsku Cieszyńskim 1909 r. – utworzenie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego 1909 r. – utworzenie Towarzystwa Automobilistów Królestwa Polskiego 1910 r. – utworzenie Polskiego Towarzystwa Turystycznego „Beskid” 1912 r. – powołanie Sekcji Ochrony Tatr Towarzystwa Tatrzańskiego 1913 r. – utworzenie Poznańskiego Towarzystwa Krajoznawczego 1919 r. – utworzony został Polski Związek Narciarski 1919 r. – Towarzystwo Tatrzańskie przyjmuje nazwę Polskie Towarzystwo Tatrzańskie — 102 — HISTORIA TURYSTYKI 1919 r. – powołanie Referatu Turystyki przy Ministerstwie Robót Publicznych 1919 r. – utworzenie Sekcji Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej i Pozaszkolnej (od 1927 r. – Komisja Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej przy RG PTK) 1920 r. – powstało Polskie Biuro Podróży „Orbis” (zarejestrowane w 1923 r.) 1920 r. – utworzenie Automobilklubu Polskiego 1922 r. – utworzenie Związku Towarzystw Kolonii Letnich i Kolonie Urządzających 1924 r. – powołanie Międzyministerialnej Komisji Turystycznej przy Ministerstwie Robót Publicznych 1925 r. – utworzenie Polskiego Touring Klubu 1925 r. – powstało Podolskie Towarzystwo Turystyczno−Krajoznawcze 1926 r. – utworzenie Stowarzyszenia Polskich Schronisk Młodzieżowych 1927 r. – powstało Wołyńskie Towarzystwo Krajoznawcze i Opieki nad Zabytkami 1927 r. – utworzenie Związku Polskich Towarzystw Turystycznych 1928 r. – powołanie Międzyministerialnej Komisji do Zbadania Zagadnień Turystyki 1929 r. – w dniach 12–13 lipca w Poznaniu obradował Ogólnopolski Kongres Krajoznawczy 1929 r. – utworzona została Naczelna Organizacja Polskiego Przemysłu Hotelowego 1930 r. – utworzenie Polskiego Związku Kajakowego 1930 r. – utworzenie Krakowskiego Towarzystwa Krzewienia Narciarstwa 1932 r. – powołanie Międzynarodowej Federacji Schronisk Młodzieżowych International Youth Hostel Federation – IYHF 1934 r. – utworzenie Robotniczego Towarzystwa Turystycznego 1935 r. – powołanie Ligi Popierania Turystyki 1935 r. – utworzenie Klubu Wysokogórskiego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego 1937 r. – powstała Spółdzielnia Turystyczno−Wypoczynkowa „Gromada” 1945 r. – utworzenie Samodzielnego Wydziału Turystyki przy Ministerstwie Komunikacji 1949 r. – powołanie Funduszu Wczasów Pracowniczych – FWP 1950 r. – utworzenie Polskiego Towarzystwa Turystyczno−Krajoznawczego z połączenia Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego 1950 r. – powstała Rada Turystyczna przy Ministerstwie Komunikacji 1952 r. – powołanie Komitetu do Spraw Turystyki przy Prezesie Rady Ministrów 1952 r. – utworzenie Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowewgo – GOPR 1957 r. – powołanie Biura Turystyki Sportowej „Sports−Tourist” 1957 r. – powstanie Biura Zagranicznej Turystyki Młodzieżowej „Juventur” KALENDARIUM WYDARZEŃ — 103 — 1959 r. – utworzenie Biura Usług Turystycznych ZHP „Harctur” 1962 r. – powołanie Zrzeszenia Polskich Hoteli Turystycznych 1960 r. – utworzenie Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki – GKKFiT 1974 r. – powstał Polski Związek Alpinizmu 1989 r. – powołanie Polskiej Izby Turystyki 1991 r. – powołanie Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki (działał do 2000 r.) 1997 r. – uchwalenie ustawy o usługach turystycznych 1999 r. – powołanie Polskiej Organizacji Turystycznej — 104 — HISTORIA TURYSTYKI — 105 — BIBLIOGRAFIA Asnyk A., Wiersze wybrane, wybrał i wstępem poprzedził Jan Zygmunt Jakubowski, PIW, Warszawa 1988. Butowski L., Organizacja turystyki w Polsce. Przegląd struktur, Warszawa 1998. Buko R., Funkcje i formy zagranicznej turystyki młodzieżowej w Polsce, [w:] Ruch Turystyczny 1967, z. 2. Bystroń J. S., Dzieje obyczajów w dawnej Polsce, Warszawa 1932, t. I. Chmielowski J., W głębi Tatr, [w:] Pamiętnik Towarzystwa Tatrzańskiego 1904. Chmielowski J., Dworzec Tatrzański, [w:] Przewodnik po Tatrach, Lwów 1907, t. I. Chrzanowski I., Historia literatury niepodległej Polski (965–1795), Warszawa 1971. Drążdżewski S., Dorobek na miarę XXV−lecia PRL, [w:] Kultura Fizyczna 1969, nr 7. Filipowicz Z., Zarys historii turystyki, PTE, Wrocław 1963. Gaj J., Zarys historii turystyki w Polsce, WSE, Warszawa 2003. Gaj J., Hądzelek K., Dzieje kultury fizycznej w Polsce, AWF, Poznań 1997, nr 45. Gierwatowski S., Problemy turystyki w czasopiśmie „Wici” w latach 1928–1939, [w:] Sport Robotniczy 1971, t. VII. Gierwatowski S., Problemy turystyki w świetle pamiętników „Młode pokolenie chłopów”, [w:] Sport Robotniczy 1968, t. IV. Grot Z., Gaj J., Zarys dziejów kultury fizycznej w Wielkopolsce, Poznań 1973. Hoesick F., Legendarne postacie zakopiańskie. Chałubiński, ks. Stolarczyk, Sabała, Warszawa 1922. Izydorczyk A., Organizacja turystyki w Polsce, Warszawa 1975. Janowski A., [w:] Ziemia 1936, nr 5. Jazowski A., Z legendą w góry, Kraków 1983. Kartki z historii kultury fizycznej i turystyki 1945–1964, Warszawa 1964. Kompendium pilota wycieczek. Praca zbiorowa pod redakcją Z. Kruczka, Proksenia, Kraków 2001. Kowalski T., Relacja Ibrahima ibn Jakuba z podróży do krajów słowiańskich w przekładzie Al−Behriego, [w:] Pomniki dziejowe Polski, Kraków 1946, t. I. Kraszewski J. I., Listy do A. J. Miłaszewskich, Rodziny Lange i Walerego Eljasza−Radzikowskiego, Wrocław 1966. Kruczek Z., Rozwój turystyki w środowisku studenckim, [w:] Zeszyty Naukowe Instytutu Turystyki 1974, nr 1. Kruczek Z., Kurek A., Nowacki M., Krajoznawstwo. Zarys teorii i metodyki, Proksenia, Kraków 2003. Krygowski W., Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Kraków 1988. Krygowski W., Polskie Towarzystwo Tatrzańskie a rozwój narciarstwa w Polsce, [w:] Wierchy 1948, nr 18. Krygowski W., Zarys dziejów polskiej turystyki górskiej, Sport i Turystyka, Warszawa 1973. Kulczycki Z., 100 lat społecznej turystyki w Polsce. Szkice z dziejów PTTK i jego poprzedników, ZG PTTK, Warszawa 1973. Kulczycki Z., Zarys historii turystyki w Polsce, Sport i Turystyka, Warszawa 1977. Laskiewicz H., Robotnicza kultura fizyczna w Polsce w latach 1918–1939, [w:] Sport Robotniczy 1971, t. VI. Laskiewicz H., Turystyka młodzieżowa i szkolna w Polsce Ludowej (w latach 1945–1959), [w:] Wycho− wanie Fizyczne i Higiena Szkolna, 1964, nr 9. Laskiewicz H., Adam Chętnik o kulturze fizycznej wsi polskiej, [w:] Wychowanie Fizyczne i Sport 1979, nr 1 i 2. Łazarek R., Systemy organizacyjne turystyki, Warszawa 1967. Łobożewicz T., Propedeutyka turystyki, AWF, Warszawa 1997. Łobożewicz T., Turystyka mieszkańców wsi, Warszawa 1989. Łysakowski J., Państwowa administracja sprawami kultury fizycznej i turystyki w PRL, Warszawa 1980. Mariotti G., Historia turystyki, AWF, Warszawa 1963. Masiukiewicz P., Organizacja turystyki w Polsce (stan na dzień 30 września 1985 r.), Warszawa 1986. Maszczak T., Wychowanie fizyczne w harcerstwie, [w:] Studia i Monografie AWF Warszawa, Warszawa 1979. — 106 — HISTORIA TURYSTYKI Mączak A., Peregrynacje, wojaże, turystyka, Czytelnik, Warszawa 1984. Nowak L., Wychowanie fizyczne i sport w państwowym szkolnictwie ogólnokształcącym w Polsce w latach 1918–1939, Monografie AWF Poznań, Poznań 1996, nr 325. Orłowicz M., Moje wspomnienia turystyczne, Ossolineum, Wrocław 1970. Orłowicz M., Organizacja turystyki w Polsce, [w:] Wychowanie Fizyczne, Warszawa 1932. Ostrowski S., Ruch turystyczny w Polsce, Warszawa 1968. Pamiętnik jubileuszowy w 50. rocznicę założenia PTK, Komisja Wydawniczo−Propagandowa, Warszawa 1958. Paryscy Z. i H., Wielka encyklopedia tatrzańska, Wydawnictwo Górskie, Poronin 1995. Pawłowski T. A., Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, [w:] Wierchy 1948, nr 18. Petrozolin−Skowrońska B., Tytus Chałubiński, Warszawa 1981. Ponczek M., Kultura fizyczna w Polskich Katolickich Organizacjach Młodzieżowych w II RP, AWF, Katowice 1997. Przecławski K., Religia a turystyka, [w:] Problemy Turystyki 1993, nr 3. Przecławski K., Człowiek a turystyka. Zarys socjologii turystyki, Albis, Kraków 1997. Przecławski K., Stan turystyki polskiej wsi, [w:] Problemy Turystyki 1991, nr 1. Reczek W., Model organizacyjny turystyki w Polsce, Sport i Turystyka, Warszawa 1977. Schnayder J., Podróże i turystyka w starożytności, Warszawa 1959. Siedlecki S., W latach wojennych, [w:] Wierchy 1948, nr 18. Sopyło T., Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w zbiorach Muzeum Sportu i Tu− rystyki w Warszawie, [w:] Studia i Materiały, Warszawa 1995, t. VIII. Sprawozdanie Komisji Międzyministerialnej do zbadania zagadnień turystyki 1928–1931, Warszawa 1931. Stępień M., Kodeks Hammurabiego, Warszawa 2000. Sucheni−Grabowska A., Działalność oświatowa „Sokoła” na Śląsku, [w:] Przegląd Historyczno−Oświa− towy 1960. Szczepański J. A., Półtora wieku polskiej turystyki 1805–1955, [w:] Wierchy 1955. Szpecht M., Polskie Towarzystwo Schronisk Młodzieżowych w roku jubileuszu 70−lecia, [w:] Lider 1996, nr 7–8. Tatrami urzeczeni. Dawna turystyka w słowie i obrazie. Wyboru dokonał i opracował R. Hennel, War− szawa 1979. Topolski J., Polska w czasach nowożytnych (1501–1795), Poznań 1994. Turos L., Jak dawniej oceniano krajoznawstwo i turystykę, [w:] Poznaj swój kraj 1970, nr 4. Turystyka w 25−leciu PRL, Warszawa 1969. Wolski J., Działalność turystyczno−wypoczynkowa uzdrowisk polskich, [w:] Biuletyn Informacyjny Instytutu Turystyki 1986, nr 1. Wnuk W., Moje Podhale, IW PAX, Warszawa 1978. Wroczyński R., Powszechne dzieje wychowania fizycznego i sportu, Wrocław 1979. Wrzosek A., Tytus Chałubiński−życie−działalność naukowa i społeczna, Warszawa 1970. Zając S., Kwiecień I., Polskie pejzaże. Antologia poezji, WSiP, Warszawa 1993. Zieliński A., Polskie podróże po Śląsku w XVIII i XIX w., Wrocław 1974. Ziółkowska T., Kultura fizyczna w Poznaniu w latach 1870–1918, [w:] Monografie AWF Poznań, Po− znań 1992, nr 303. Żawrocki O., Wychowanie Fizyczne 1931, z. 5. — 107 — Wydawnictwo „PROKSENIA” poleca podręczniki przygotowane przez autorów związanych z Instytutem Turystyki Akademii Wychowania Fizycznego w Krako− wie i Krakowską Szkołą Hotelarską. Publikacje te przeznaczone są dla słucha− czy policealnych szkół turystyczno−hotelarskich, studentów kierunków turystycz− nych oraz kandydatów na pilotów wycieczek i przewodników turystycznych. „POLSKA. GEOGRAFIA ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH” Zygmunt Kruczek Wydanie III, uzupełnione i poprawione. Książka zawiera opis atrakcji i walorów turystycznych Polski w układzie problemo− wym oraz regionalnym. Za podstawę opisu przyjęto regiony administracyjne (obecne wo− jewództwa), a w ich obrębie jednostki fizjo− graficzne wg podziału J. Kondrackiego. Ponadto zamieszczono opisy szlaków tury− stycznych, słownik podstawowych terminów i pojęć, liczne mapy, tabele i wykresy, bogaty zestaw literatury oraz adresów stron www. Proksenia, Kraków 2005, ISBN 83−915010−6−X „EUROPA. GEOGRAFIA TURYSTYCZNA” Zygmunt Kruczek, Stefan Sacha Publikacja zawiera: ogólną charakterystykę warunków rozwoju turystyki w Europie, analizę ruchu turystycznego, podział Europy na makroregiony turystyczne. Część druga zawiera opisy wszystkich państw Europy, uwzględniające warunki rozwoju turystyki w danym państwie oraz opisy regionów tury− stycznych. Proksenia, Kraków 2003, ISBN 83−915010−3−5 — 108 — HISTORIA TURYSTYKI „KRAJE POZAEUROPEJSKIE. ZARYS GEOGRAFII TURYSTYCZNEJ” Praca zbiorowa pod red. Z. Kruczka Wydanie IV poprawione i uzupełnione. Trzecia część cyklu materiałów dydaktycznych z zakresu geografii turystycznej, zawiera opisy kontynentów i krajów pozaeuropejskich. Układ treści jak w pozycji „Europa. Zarys geografii turystycznej”, mapy, tabele, dane wielkości ruchu turystycznego i wpływów z turystyki oraz bazy nocle− gowej za 1999/2000 r. Proksenia, Kraków 2005, ISBN 83−907659−7−7 „KRAJOZNAWSTWO. ZARYS TEORII I METODYKI” Z. Kruczek, A. Kurek, M. Nowacki Książka zawiera – w części pierwszej – syntetyczne ujęcie problematyki krajoznawstwa – od jego pojęcia, poprzez roz− wój, role we współczesnym społeczeństwie, do omówienia głównych jego form i kierunków działania. W części drugiej – metodycznej – zawarto opis metod i środków stosowanych w krajoznawstwie, ze szczególnym uwzględnieniem krajoznaw− stwa połączonego z turystyką (programowanie imprez tury− stycznych, warsztat krajoznawczy pilota wycieczek), inwenta− ryzacji krajoznawstwa oraz popularyzacji wiedzy krajoznaw− czej. Nowością w polskiej literaturze fachowej jest rozdział o dziedzictwie i jego interpretacji. Proksenia, Kraków 2003, ISBN 83−915010−8−6 „KOMPENDIUM PILOTA WYCIECZEK” Praca zbiorowa pod red. Z. Kruczka Wydanie V zmienione. Najpełniejszy zbiór wiedzy o pilotowaniu wycieczek, zawiera ocenę przemysłu turystycznego, zasady obsługi imprez tury− stycznych, omówienie problematyki prawnej, psychologicznej, medycznej turystyki, warsztat krajoznawczy pilota, wzory dokumentów i słownik pojęć. Układ publikacji dostosowany do zmodyfikowanego w 2004 r. programu szkolenia pilotów, określonego ustawą o usługach turystycznych i rozporządze− niami MGiP. Proksenia, Kraków 2005, ISBN 83−915010−8−6 V nie da E y W OW ŁY N ZIA ZD RO — 109 — „TESTY I PYTANIA DLA KANDYDATÓW NA PILOTÓW WYCIECZEK” Z. Kruczek, S. Sacha Wydanie III poprawione i uzupełnione. Publikacja przeznaczona dla organizatorów kursów pilotów i wykładowców na kursach oraz kandydatów na pilotów wycieczek. Zawiera około 1000 pytań stosowanych na egza− minach na uprawnienia pilota wycieczek (pytania testowe, pytania do egzaminu ustnego, sytuacje awaryjne, zadania prak− tyczne). Może być pomocna również w przygotowywaniu testów w studiach policealnych obsługi ruchu turystycznego, jak i zawodowych studiach wyższych z zakresu turystyki. Proksenia, Kraków 2004, ISBN 83−915010−7−8 „ZARYS DZIEJÓW TURYSTYKI W POLSCE” Małgorzata Lewan Opracowanie „Zarys dziejów turystyki w Polsce" zawiera najważniejsze informacje o dziejach turystyki w Polsce, podane w przystępnej formie, bez zbędnych dygresji. Publikacja ta jest szczególnie przydatna dla studentów kierun− ków turystycznych, słuchaczy studiów policealnych oraz dla wszystkich zainteresowanych tą tematyką. Na tle rozważań o źródłach turystyki autorka kreśli dzieje turystyki w Polsce w czte− rech przedziałach czasowych – początki turystyki w Polsce (od Staszica do Chałubińskiego), tradycje turystyczne w Galicji, Królestwie Polskim i pod zaborem pruskim, turystyka w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej oraz w III Rzeczy− pospolitej. Cennym dodatkiem do publikacji jest kalendarium wydarzeń w historii turystyki oraz bogata literatura. Proksenia, Kraków 2004, ISBN 83−921418−0−6 „JAK BYĆ HOTELARZEM?” NO Ś WO Ć N O OW ŚĆ Jakub Adamowicz, Grzegorz Wolak Zawiera rozdziały: „Albergologia" czyli wiedza o hotelarstwie; Etyka w hotelarstwie; Krótka historia hotelarstwa; Rys historycz− ny kształtowania się usług i pojęć hotelarskich; Rady dotyczące sprzedaży usług hotelarskich; Kilka słów o usłudze hotelarskiej; Jakość – analiza i kryteria – trochę teorii; Sposób obiektywizacji oceny jakości usługi hotelarskiej; Terminologia ISO 8402; Kate− goryzacja i standaryzacja w polskim hotelarstwie; Funkcjonowa− nie i procedury służb hotelowych (recepcji, służby pięter); Bardzo ważna osoba w hotelu – VIP; Śniadania hotelowe; Wybrane ter− miny i definicje stosowane w hotelarstwie. W aneksie załączniki: Zasady arbitrażu IHA/UFTAA; Konwencja o odpowiedzialności; regulamin hotelowy; fragmenty ustawy o usługach turystycznych; rozporządzenia; regulaminy hotelowe oraz statuty PIH i PZH. Krakowska Szkoła Hotelarska i Proksenia, Kraków 2004, ISBN 80−915010−9−4 — 110 — HISTORIA TURYSTYKI „ZAMEK W KORZKWI I JEGO OTOCZENIE” Piotr Stanisław Szlezynger W publikacji zaprezentowano sposoby postępowania przy odbu− dowie zamku i dworu oraz rewaloryzacji parku w dolinie. Wska− zano etapy inwestycji, różne sposoby i podejścia do zagadnień inwestycyjnych i konserwatorskich, od momentu podjęcia decy− zji o odbudowie zamku w latach 30−tych XX w. Praca jest swo− istym studium przypadków postępowania w wypadku odbudowy i zagospodarowania obiektów przemysłowych. Zawiera także roz− działy o tworzeniu produktu turystycznego na bazie odnowionej substancji zabytków i plenerów oraz działania marketingowe ma− jące na celu wykorzystanie terenu dla turystyki i rekreacji. Publikacja ta adresowana jest do wszystkich zainteresowanych problematyką odbudowy zabytków i rewaloryzacji obiektów. Powinna być przydatna również dla studentów kierunku „turysty− ka i rekreacja” oraz innych kierunków związanych z tą tematyką. Proksenia, Kraków 2004, ISBN 83−921418−1−4 „OBSŁUGA RUCHU TURYSTYCZNEGO” Praca zbiorowa pod redakcją Z. Kruczka Wydanie III zaktualizowane. Książka polecana dla słuchaczy Policealnych Studiów Obsługi Ruchu Turystycznego oraz dla osób studiujących turystykę. W publikacji zawarto najważniejsze informacje dotyczące orga− nizacji i działania biura podróży, kultury obsługi turystów, ele− mentów składowych produktu turystycznego – bazy noclegowej, żywienia, transportu, pilotażu wycieczek, przewodnictwa. Omówiono aspekty prawne usług turystycznych – przepisy pasz− portowe, wizowe, celne, dewizowe, ubezpieczenia w turystyce oraz problematykę umów. Osobny rozdział poświęcono obsłudze pod− różniczej oraz tworzeniu produktu turystycznego. Zamieszczo− no wzory dokumentów stosowane w obsłudze ruchu turystycz− nego oraz słownik terminów i pojęć używanych w turystyce. KSH i Proksenia, Kraków 2004, ISBN 83−907659−9−3 „PROMOCJA I INFORMACJA TURYSTYCZNA” Z. Kruczek, B. Walas Książka zawiera w części 1 kompleksowe ujęcie problematyki promocji i jej instrumentów (reklama, public relations itp.). Omówio− no organizację i finansowanie promocji w Polsce i wybranych kra− jach Europy. Dokładnie scharakteryzowano wybrane narzędzia pro− mocji, odnosząc je do działalności w turystyce (media, wydaw− nictwa, targi i warsztaty). W części 2 przedstawiono system infor− macji turystycznej w Polsce oraz organizację i funkcjonowanie jednostek systemu „it” (centrum, punkt „it”). Publikacja przydatna dla studentów i słuchaczy studiów policealnych kształcących się w zakresie turystyki, pracowników biur turystycznych, obiektów noclegowych, turystycznej administracji rządowej i samorządowej. Proksenia, Kraków 2004, ISBN 83−915010−4−3 Zamówienia B.P. „Hubertus Tour”, 31−047 Kraków, ul. Sarego 23/2 tel./fax (0−12) 421−63−80; tel. (0−12) 421−56−16 prosimy kierować e−mail: [email protected] www.proksenia.pl pod adresem: — 111 — — 112 — HISTORIA TURYSTYKI Wydawca: Wydawnictwo „PROKSENIA”, 31−047 Kraków, ul. Sarego 23/2, tel./fax (0−12) 421−63−80 www.proksenia.pl, e−mail: [email protected] ISBN 83−921418−0−6 © Copyright by PROKSENIA, Kraków 2004 Skład, łamanie oraz przygotowanie do druku: „OSTOJA” Agencja Reklamowo−Wydawnicza tel. 0−601 41−01−01