Alan John „AJ” Hackett (ur.1958 w Auckland Nowa Zelandia)

Transkrypt

Alan John „AJ” Hackett (ur.1958 w Auckland Nowa Zelandia)
Alan John „AJ” Hackett (ur.1958 w Auckland Nowa Zelandia) Porozmawiamy dzisiaj z Nowozelandczykiem ‐ ojcem skoków bungy, właścicielem firmy „AJ Hackett Bungy”. Obecnie firma posiada szereg filii w Nowej Zelandii, Australii, Francji, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Indonezji. Jestem, jak wielu ludzi na całym świecie zafascynowana tym co Pan robi. Tylu ilu zwolenników jest również przeciwników Pana pasji, którzy uważają, że jest to igranie ze śmiercią albo w najlepszym razie kalectwem. Skąd ten pomysł na życie? Zainspirował mnie rytuał Indian plemienia Vanuatu. Tamtejsi mężczyźni skaczą z 20‐30 metrowych drewnianych wież mając jedynie przywiązane nogi do liany. Wierzą, że „zapłodnią” ziemię jeśli musną ją głową. Ja wykorzystałem do skakania super‐ elastyczną gumę i opracowałem sposób dopasowania jej długości do wagi skaczącego. U mnie możesz skoczyć z mostów, drapaczy chmur, dźwigów, kolejek linowych, balonów i śmigłowców. Opracowałem również skoki na zasadzie wahadła, „katapulty” zwane „reverse bungy” czy „bungy rocket”, z nogami lub głową w dół, sam lub w towarzystwie, co tylko zapragniesz. Jest Pan autorem kilku rekordów Guinessa. Pamięta Pan, który był pierwszy? Oczywiście! W1988 roku za pierwszy skok z budynku Auckland Stock Exchange Tower. Potem był pierwszy na świecie skok z helikoptera w 1990. W 2000 roku skoczyłem z najwyższego na świecie mostu wiszącego Royal Gorge Bridge. A w 2007 roku pobiłem swój rekord skacząc w Malezji z helikoptera. Był to najwyższy i najdłuższy skok – 1499m. Oczywiście do dzisiaj pamiętam mój pierwszy skok 1986 z mostu w Auckland oraz równie ważny skok z Wieży Eiffla w Paryżu w 1987 roku. Jeszcze ostatnie pytanie: czy sport był dla Pana zawsze najważniejszy? Dorastałem w Auckland i uczyłem się w Westlake Boys High School, ale w wieku 16 lat rzuciłem szkołę i zacząłem uczyć się na stolarza. W tym samym czasie pokochałem narty i snowboard. Jednak już od 27 lat skoki na bungy są moim sensem życia. Dziękuję bardzo za rozmowę. http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ajhackett.com/cairns/history/timeline/&prev=/search%3Fq%3Daj%2Bhackett
%2Bwie%25C5%25BCa%2Beiffla%26hl%3Dpl%26rlz%3D1T4SNYK_plPL327PL328&sa=X&ei=B5ytUYuTFsOD4ASckIHABw&ved=0CE0Q7gEwBA 

Podobne dokumenty