ZIMOWY PRZEDSZKOLACZEK (zimowy---przedszkolaczek
Transkrypt
ZIMOWY PRZEDSZKOLACZEK (zimowy---przedszkolaczek
ZIMOWY PRZEDSZKOLACZEK ,,ZIMOWY PRZEDSZKOLACZEK” NUMER 2 ZIMA 2015/2016 KOCHANE DZIECI! DRODZY RODZICE! Witamy serdecznie w Nowym Roku 2016 ! Witamy w zimowym wydaniu gazetki przedszkolnej. Zawitała do nas zima i mróz trzyma. W gazetce prezentujemy minione wydarzenia przedszkolne. Zachęcamy do lektury ciekawych artykułów dla rodziców, a także do wspólnego spędzania czasu z dziećmi podczas czytania opowiadań i wierszyków oraz wykonywania zadań i kolorowania obrazków. Co słychać w przedszkolu - wydarzenia z życia przedszkolaka Wypowiedzi dzieci - "Dlaczego kocham babcię i dziadka". Artykuł - Gimnastyka przedszkolaka "ubrana w opowieść" Kącik logopedyczny Zajęcia terapeutyczne o charakterze socjoterapeutycznym Kącik języka angielskiego Mamo, Tato poczytaj ze mną Kącik małego muzyka Kącik malucha - malowanki, zgadywanki Gazetkę przedszkolną ,,Zimowy Przedszkolaczek” redagują mgr Sylwia Kuśmierek, mgr Beata Wojtczak nauczycielki Przedszkola Samorządowego w Starym Mieście Zapraszamy do odwiedzania naszej strony internetowej www.psstaremiasto.szkolnastrona.pl WYDARZENIA Z ŻYCIA PRZEDSZKOLA Pieczemy ciasteczka 21.10.2015r. w Ruminie odbyło się pieczenie ciasteczek . Grupa Mądrych skrzatów poznając właściwości fizyczne niektórych substancji, mieszała składniki podane w " obrazkowym przepisie" na ciasteczka. Dzieci przypomniały sobie zasady higieny i bezpieczeństwa pracy. To był naprawdę " ciasteczkowy dzień" E.G „Dzień postaci z bajki” w oddziale przedszkolnym w Ruminie Dziś w naszym przedszkolu zrobiło się bajkowo za sprawą obchodów „Dnia postaci z bajki". Dzieci wcieliły się w ulubione postacie i pięknie prezentowały się w strojach swoich ulubionych bajkowych bohaterów. Tego dnia przemierzaliśmy malownicze krainy wspólnie z Kotem w butach, Czerwonym Kapturkiem, Jasiem i Małgosią oraz Kopciuszkiem. K.W; A.T Warsztaty Ekologiczno- przyrodnicze Lisiec Wielki Dnia 19 listopada odbyły się w przedszkolu warsztaty ekologiczno- przyrodnicze na temat "Segregacja odpadów i recykling" E. W. Felinoterapia w grupie Gumisiów w Liścu Wielkim 10.11.2015r. w grupie Gumisiów w oddziale w Liścu Wielkim odbyły się zajęcia z felinoterapii. Odwiedziła nas pani Grażynka z 2 kotami, które aktywnie biorą udział w terapii z dziećmi. Przedszkolaki poznały budowę kota, jego zwyczaje i ulubione zabawy. Dowiedziały się na czym polega felinoterapia i miały okazję pobawić się wspólnie z kotką Filonką oraz kotem Sheldonem. Każdy miał okazję, pogłaskać, przytulić lub zabawić piłeczką koty, Filonka przez moment nawet pełniła rolę szala. Szczerze podziwiamy cierpliwość i wytrwałość kotów w pracy z dziećmi. I. J Spotkanie z leśnikiem w Liścu Wielkim 26.11.2015r. oddział w Liścu Wielkim odwiedził leśnik z Nadleśnictwa Konin. Pan Grzegorz opowiedział o lesie, roślinach i zwierzętach tam mieszkających. Mówił o dokarmianiu zwierząt leśnych zimą. Cierpliwie odpowiadał na pytania dzieci. Za spotkanie dzieci podziękowały leśnikowi laurką, wykonaną przez wszystkie grupy. Dziękujemy za spotkanie i za książeczki o tematyce leśnej. I. J „Dzień Pluszowego Misia” w Oddziale Przedszkolnym w Ruminie 25 listopada 2015 r. obchodziliśmy Światowy Dzień Pluszowego Misia. Tego dnia dzieci przybyły do przedszkola ze swoimi pluszowymi przyjaciółmi. Parada misiów, niedźwiedzi taniec, czy konkurs na wyjadanie miodku to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych przez nauczycieli. Zwieńczeniem obchodów „Światowego Dnia Pluszowego Misia” było nadanie dzieciom tytułu „Przyjaciela Pluszowego Misia” oraz wręczenie symbolicznych certyfikatów potwierdzających ten fakt. A.T „Dzień Pluszowego Misia” w Oddziale Przedszkolnym w Liścu 25.11.2015 r. obchodziliśmy w Liścu Wielkim Dzień Pluszowego Misia. Wszystkie grupy wykonały pracę plastyczną „Eko Miś” - pięknie prezentowały się one później na wystawie na przedszkolnym korytarzu. Tego dnia każde dziecko przyniosło ze sobą do przedszkola swojego ukochanego misia pluszowego. Przedszkolacy bawili się z misiami, tańczyli, przytulali je i brali udział w różnych grach i zabawach. Szczery uśmiech nie schodził z twarzy dzieci przez cały dzień… I. J „Miś jest mały i puchaty, Miś jest fajny i kudłaty, Miś jest gruby jak ta kula, Misia zawsze się przytula . Lecz czasami też tak bywa, Że się o nim zapomina, A więc wezmę misia czule, I do siebie go przytulę”. Pluszowe misie są ulubieńcami wszystkich dzieci. Od wielu lat towarzyszą dzieciom na całym świecie. Jedna z najpopularniejszych zabawek obchodzi swoje święto 25 listopada. Tego dnia nasze przedszkolaki uczestniczyły w obchodach Światowego Dnia Pluszowego Misia. Każde dziecko przyszło do przedszkola ze swoim przyjacielem Misiem. Były misie małe i średnie a także duże, różowe, niebieskie, brązowe i wielobarwne, w ubrankach, z kokardami i w kapelusikach... Nie było dwóch jednakowych a każdy był piękny i wyjątkowy. Podczas całego dnia dzieciom towarzyszyły ich ulubione pluszaki. W każdej grupie dzieci tańczyły z misiami, śpiewały piosenki o misiach, słuchały wierszy i opowiadań o misiach. Odbyły się także liczne konkursy i zabawy ruchowe. Na koniec dzieci tworzyły misia. Wszyscy doskonale się bawili w towarzystwie swoich pluszowych przyjaciół. Rodzice czytają dzieciom , w domu i w przedszkolu... Lisiec Wielki W ramach projektu „Z książką za pan brat” dzieci w Liścu Wielkim odwiedzają rodzice oraz różni zaproszeni goście, którzy czytają dzieciom przyniesione z domu lub wybrane w przedszkolu książeczki. Zdaniem psychologów czytanie dziecku dla przyjemności 20 minut dziennie - codziennie jest mądrym sposobem spędzania czasu z dzieckiem i najlepszą inwestycją w jego przyszłość. Dlatego do pomysłu zaangażowani zostali rodzice i nie tylko. Czekamy z niecierpliwością na dalszych ochotników Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i poświęcony czas. LEKCJA TEATRU W PRZEDSZKOLU Zajęcia z zakresu teatru to bardzo ciekawe tematy, które dzieciaki uwielbiają, dlatego też w naszym przedszkolu pojawił się teatr ale troszkę inny niż zwykle, ponieważ tym razem był to Teatr Telewizji.Za pomocą komputera i Internetu mogliśmy uczestniczyć w przedstawieniu, w którym udział brali prawdziwi aktorzy. Dzieci z grupy ,, Niedźwiadków” oglądały ,,Kopciuszka”, który bardzo im się podobał. Dzieciaki po transmisji nie mogły opanować potoku słów i wielkich emocji jakie im towarzyszyły. Warto było otworzyć się na coś nowego… I. J; E. W Spotkanie z autorką Hymnu Przedszkola W dniu 17 listopada 2015 roku w Przedszkolu w Liścu Wielkim odbyło się wyjątkowe spotkanie autorskie z Panią Dorotą Grzechowiak, ponieważ dzieci po raz pierwszy zaśpiewały "Hymn Przedszkola Samorządowego w Starym Mieście i oddziałów", który napisała i skomponowała dla nas Pani Dorotka. Została bardzo miło zaskoczona słysząc wykonanie Hymnu przez dzieci. Pani Dorota opowiedziała dzieciom o swoich pasjach oraz zaprezentowała napisane przez siebie książki. W podziękowaniu dzieci przekazały na ręce Pani Dorotki wielką laurkę za Wielkie serce. Cytuje: "Jesteście Super Placówką na WIELGACHNĄ SZÓSTKĘ Z PLUSEM!" Bardzo dziękujemy za spotkanie. W naszym przedszkolu odbyły się warsztaty świecowe. Była to niecodzienna okazja do stworzenia przez dzieci własnej niepowtarzalnej świecy. Uczestnicy mogli wykazać się swoją kreatywnością i wyobraźnią przy wyborze kształtu, koloru oraz zapachu świecy. Wielką frajdą było dobieranie ozdób i układanie ich na mozaikowatym podłożu świecy dzięki czemu powstały niepowtarzalne wzory. E. W WARSZTATY WIKLINIARSKIE DLA RODZICÓW W naszym przedszkolu odbyły się warsztaty rękodzieła ludowego Spotkanie to odbyło się w grupie ,, Zajączki”. Na początku pani opowiedziała o swojej pasji jaką jest wikliniarstwo i pokazała technikę wyplatania z wikliny. Przygotowała również potrzebny materiał z których rodzice pod okiem pań same próbowały swoich sił wyplatając rożne twory. Panie były pod ogromnym wrażeniem, widząc wielkie zaangażowanie rodziców, jak starały się wyplatać swoje cuda. Celem spotkania była nauka wyplatania różnych przedmiotów z wikliny, poznanie technik wikliniarskich, oraz pokazanie ginących zawodów i tradycji. Spotkanie wikliniarskie przebiegało w bardzo radosnej atmosferze było świetną zabawą, a zarazem ciekawą formą współpracy z rodzicami. Nagrywamy Hymn Przedszkola Dzięki uprzejmości Pani Beaty Michalak - Górnej, mogliśmy nagrać w studio MY VOICE "Hymn przedszkola Starego Miasta", który napisała dla nas Pani Dorota Grzechowiak .W nagraniu brały udział dziewczynki z grupy Smerfy z Liśca Wielkiego Ewa Walkowiak, Martyna Mijalska , Julia Mikołajewska. Z całego serca dziękuje Pani Beacie za realizację ścieżki dźwiękowej i nagranie. Dziękuje również akustykowi za wspaniałą współpracę podczas nagrania. E.W słowa: Dorota Grzechowiak muzyka: Dorota Grzechowiak śpiewa: p. Ewa Wejman, Ewa Walkowiak, Martyna Mijalska, Julia Mikołajewska realizacja ścieżki dźwiękowej oraz nagranie : STUDIO MY VOICE Beata Michalak- Górna 1.Wszystkie przedszkola swoje hymny mają i podczas różnych imprez je śpiewają Dziś Mądre skrzaty powiedzą Wam wreszcie że najpiękniejszy mamy w Starym Mieście 2. Biedronki i Motylki już się cieszą wnet do zabawy z radością pośpieszą zabawne Smerfy do nich podążają ze swoją panią , którą bardzo kochają. Ref. Bo w naszym hymnie jest wiele radości często śpiewamy go dla naszych gości śpiewamy także gdy jesteśmy sami więc się uśmiechnij i zaśpiewaj z nami. 2x 3. Wiewiórki i Zajączki skaczą wokoło więc Leśnym duszkom robi się wesoło Jeżyki z Gumisiami maszerują bo fantastycznie w przedszkolu sie czują . 4.Niedźwiadki już się śmieją na całego więc proszę dołącz do nas też kolego a Krasnoludki, Sarenki malują świat każdy z przedszkolem jest za pan brat. „Aby pamięć nie zginęła” – odsłonięcie tablicy pamiątkowej w Ruminie 21 listopada 2015 r. w Ruminie delegacja oddziału przedszkolnego w Ruminie wraz z panią dyrektor Bożeną Kaźmierczak uczestniczyła w uroczystości odsłonięcia i poświęcenia tablicy upamiętniającej druhów strażaków i mieszkańców Rumina, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Po uroczystym odśpiewaniu Hymnu Państwowego i odczytaniu apelu pamięci reprezentacja przedszkola złożyła kwiaty pod tablicą. W uroczystości brały udział również rodziny poległych. Była to wspaniała lekcja patriotyzmu dla dzieci. A.T Kuźnia talentów 24 listopada grupa Smerfów z Liśca Wielkiego wzięła udział w projekcie" POWIAT KONIŃSKI KUŹNIĄ TALENTÓW DZIECIĘCYCH" Dzieci zaprezentowały się w piosence " Bo co może mały człowiek " oraz w tańcu "W starym kinie". "Autochodzik" - Rodzice dzieciom 30 listopada rodzice dzieci z grupy "Zajączki" zorganizowali i wystawili dla dzieci inscenizację o bezpieczeństwie w ruchu drogowym z wykorzystaniem zestawu edukacyjnego "Autochodzik". Rodzice wcielili się w role dzieci po to aby uświadomić maluchom zagrożenia wynikające z zabaw przy jezdni a także nauczyć dzieci prawidłowego zachowania podczas niebezpiecznych sytuacji. Nauka poprzez zabawę bardzo podobała się wszystkim przedszkolakom. Dziękujemy Rodzicom. Andrzejki W Liścu Andrzejki – to czary, magia, wróżby i dobra zabawa. Dla przedszkolaków zaczyna się w ten sposób poznawanie tradycji i zwyczajów ludowych. W przedszkolu w Liścu Wielkim nie zabrakło tego dnia losów z czarodziejskiej czapki, dzięki której dzieci mogły się dowiedzied kim zostaną w przyszłości; wróżyliśmy za pomocą wirującej butelki; kolorowe wstążki dawały rady i ostrzegały. Obowiązkowo buciki przedszkolaków wędrowały w kierunku drzwi, by się dowiedzied kto pierwszy wyjdzie za mąż i znajdzie sobie żonę. Jak to podczas imprez dla dzieci - były również cukierki, z wróżbą w środku oczywiście. Pamiętamy, że wróżba to zabawa i nie należy traktowad jej poważnie, ale kto wie… może któraś się spełni… I. J Andrzejki w oddziale przedszkolnym w Ruminie ,,Hokus-pokus, czary-mary, Niech się spełnią andrzejkowe czary”. W pewne listopadowe popołudnie magia i czary zagościły w przedszkolu w Ruminie. Wspólne wypowiadanie zaklęć, wróżenie z wosku, rzucanie monet do misy z wodą przy jednoczesnym wypowiadaniu życzeń czy taniec z miotłą sprawiły, że dla dzieci był to dzień pełen wrażeń. Czas andrzejkowych wróżb i przepowiedni uświetniły przebrania dzieci za wróżki, magów czarodziejów. A.T Projekt edukacyjny „Zwierzęta w czasie zimy” – Gumisie - Lisiec Wielki W miesiącach listopad 2015 - luty 2016 w grupie Gumisiów w Liścu Wielkim, realizowany był projekt edukacyjny „Zwierzęta w czasie zimy”. Jego celem było poszerzenie i wzbogacenie wiedzy dzieci o sposobach radzenia sobie zwierząt w czasie zimy, pomocy jaką niesie człowiek zwierzętom, a także uwrażliwienie na los zwierząt zaniedbanych, bezdomnych, głodnych. W realizację projektu włączyli się również rodzice 4-latków, którzy przygotowali i zamontowali karmniki na terenie przedszkola w Liścu Wielkim i dbali o dostarczanie ziaren dla głodnych ptaków. Oto jak dzieci pracowały podczas zajęć w ramach projektu… I. J Spotkanie z Orkiestrą Górniczą 01 grudnia dzieci z Liśca wyruszyły na spotkanie z Orkiestrą PAK KWB Konin . Górnicy zagrali dla nas piękny koncert pod dyrekcją Mirosława Pacześnego . Wizyta górników z PAK KWB „Konin” w Oddziale Przedszkolnym w Ruminie W poniedziałek 07.12.2015 r. w naszym przedszkolu gościliśmy górników z Kopalni Węgla Brunatnego w Kleczewie. Dzieci z wielkim zainteresowaniem przysłuchiwały się opowieściom o pracy pod ziemią. Górnicy opowiadając o swoich obowiązkach, zwracali uwagę na niebezpieczny i pożyteczny zarazem charakter swojej pracy. Przedszkolaki miały niepowtarzalną okazję przymierzyć czapki górnicze i sfotografować się z górnikami w strojach galowych. A.T ORKIESTRA KWB KONIN Każdego roku do naszego przedszkola zapraszamy górników w strojach galowych. W tym roku jednak przybyła do nas orkiestra górnicza. Na początku głos zabrał kapelmistrz orkiestry górniczej p. Mirosław Pacześny, który zapoznał przedszkolaków ze swoimi narzędziami pracy, czyli batutą i buławą. Dzieci miały okazję obejrzeć mundury galowe oraz dowiedzieć się co oznaczają kolory pióropuszy na czapkach górniczych. Poznały też instrumenty orkiestry, tj.: puzon, trąbka, saksofon, gitara i perkusja. Jednak największą atrakcją uroczystości było wysłuchanie utworów muzycznych. Na zakończenie dzieci podziękowały kwiatkami. Wizyta dzieci z oddziału przedszkolnego w Ruminie w Konińskim Domu Kultury 7 grudnia 2015 r. dzieci z grup „Leśne Duszki” oraz „Mądre Skrzaty” z oddziału przedszkolnego w Ruminie uczestniczyły w spektaklu pt. „W pracowni Świętego Mikołaja” w Konińskim Domu Kultury. Dzieci miały okazję poznać efekty pracy aktorów, nawet współtworzyły spektakl. Wspólnie z aktorami wypowiadały zaklęcia i rymowanki. A. T " Dzieciństwo bez próchnicy" spotkanie z edukatorem Dnia 07 grudnia w ramach projektu „ Zęby Małego dziecka” - o promocji zdrowia jamy ustnej nasze przedszkole odwiedził Edukator. Na początek pokazał dzieciom krótki film zachęcający do codziennego mycia zębów. Film ukazał regularne dbanie o ząbki jako zabawę, która wcale nie musi być nudna. Po projekcji Edukator zaprezentował dzieciom sztukę poprawnego szczotkowania używając w tym celu swoich rekwizytów – WIELKIEJ SZCZOTECZKI oraz DUŻYCH ZĘBÓW. Następnie przedszkolaki powędrowały umyć swoje ząbki pod okiem naszego gościa i obiecały, że będą to robić codziennie. M.G KIERMASZ ŚWIĄTECZNY W grudniu 2015 r. Gumisie zorganizowały kiermasz świąteczny. W przygotowanie ozdób świątecznych zaangażowały się dzieci z grupy Gumisiów, ich rodzice oraz nauczycielki. Mikołajki w Liścu Wielkim Krasnoludki Smerfy Gumisie Warsztaty plastyczno-muzyczne – Lisiec Wielki W grudniu 2015r. dzieci z grupy Gumisie wzięły udział w warsztatach plastycznomuzycznych. Podczas warsztatów dzieci wykonały prace plastyczne związane z zimą i świętami oraz śpiewały i tańczyły zimowe piosenki. Prace wykonane podczas warsztatów znalazły się na kiermaszu świątecznym zorganizowanym przez dzieci, rodziców i nauczycielki. MIKOŁAJ, MIKOŁAJ… 7 grudnia nasze przedszkole odwiedził św. Mikołaj. Długo oczekiwany gość wywołał uśmiech na twarzach przedszkolaków. Św. Mikołaj został gorąco zaproszony przez dzieci do zabawy, tańca i śpiewu. Miło spędzony czas uświetniły wspólne zdjęcia oraz prezenty zakupione przez rodziców. Dzieci z ogromną radością zaprosiły św. Mikołaja za rok, obiecując, że czekając na niego będą bardzo grzeczne! Warsztaty świąteczne w grupie Sarenek W dniu 8 grudnia w grupie 5-latków ,,Sarenki” zorganizowano dla dzieci i rodziców warsztaty świąteczne. W miłej, sympatycznej atmosferze uczestnicy wykonali ozdoby świąteczne – śpiewające aniołki. Przygotowanie serafinów przeplatane było zabawami muzyczno-ruchowymi. Wszyscy świetnie się bawili, była to doskonała okazja do integracji. Wspólna praca, zabawa, rozmowy pozwoliły poczuć magię Świąt. Dziękujemy wszystkim za przybycie i czas spędzony w radosnym, świątecznym nastroju. M. G Warsztaty świąteczne z rodzicami – Lisiec Wielki Święta to szczególny czas oczekiwania i radości. Staraliśmy się nastrój świąteczny wprowadzić również w przedszkolu na warsztatach z rodzicami, które odbyły się 15.12.2015 r. w grupie Gumisiów. Była to świetna okazja do wspólnych zabaw, śpiewu, tańca i wykonania ozdób świątecznych. Rodzice mogli się lepiej poznać oraz mile spędzić czas ze swoimi pociechami. Najważniejszy dla nas wszystkich był uśmiech dziecka, który nie schodził z twarzy maluchów podczas wspólnie spędzonego czasu z rodzicami… Serdecznie dziękujemy za obecność i udział w warsztatach. I. J „Święta, Święta…” – warsztaty bożonarodzeniowe w oddziale przedszkolnym w Ruminie W atmosferze Świąt Bożego Narodzenia w oddziale przedszkolnym w Ruminie odbyło się spotkanie przedszkolaków z rodzicami. Miało ono charakter warsztatowy, bowiem każda rodzina miała za zadanie wykonać ozdobę świąteczną. Rodzice i przybyli opiekunowie wykazywali się dużą kreatywnością. Tworzenie dekoracji przysporzyło wszystkim wiele radości. Oprócz wytężonej pracy nie zabrakło czasu również na wspólną zabawę i tańce. Na zakończenie własnoręcznie wykonane ozdoby świąteczne zostały zawieszone na przedszkolnej choince. A.T Warsztaty świąteczne w Krasnoludkach DNIA 18.12.2015 ROKU W GRUPIE KRASNOKUDKI I ODBYŁY SIĘ WARSZTATY BOŻONARODZENIOWE Z RODZICAMI. DZIECI WRAZ Z RODZICAMI UCZESTNICZYŁY W ZAJECIACH RUCHOWYCH , SPIEWAŁY KOLĘDY ORAZ WYKONYWAŁY PORTRET MIKOŁAJA. NA KONIEC WSZYSCY WYKONALI OZDOBY BOŻONARODZENIOWE. Razem na święta Dnia 18.12.2015r. w grupie Smerfy dzieci wspólnie z rodzicami piekły pierniczki. Własnoręcznie ozdobione pierniczki dzieci z satysfakcją zabrały do domów. E. W Eko choinka Eko choinka to konkurs zorganizowany w naszym przedszkolu, w którym udział wzięły dzieci z okolic Starego Miasta. Wszystkie prace, które do nas dotarły były bardzo piękne i pomysłowe. Jury miało nie lada wyzwanie aby podjąć decyzję o wygranych. Przedszkolaki mogły cieszyć się wystawą wszystkich prac w naszej galerii, która znajdowała się na holu. ,,Dziewczynka z zapałkami’’ Rodzice dzieciom 18 grudnia rodzice dzieci z grupy "Biedronki" wraz z nauczycielami przygotowali przedstawienie pt. "Dziewczynka z zapałkami" jedną z najbardziej znanych i poruszających baśni. Dla biednej dziewczynki ta historia nie kończy się dobrze ale wbrew pozorom to nie jest najważniejsze. Dzięki zapałkom dziewczynka ucieka w inny, lepszy świat marzeń. Świat bez głodu, obojętności. I ci, co pozostają, zaczynają rozumieć, że czasem trzeba spojrzeć na tego drugiego człowieka. Wzruszająca historia nie tylko dla dzieci. Metaforyczna, ale realnie dotykająca. Dziękujemy rodzicom. UBIERAMY CHOINKĘ W naszym przedszkolu tradycji nigdy za mało, przykładem jest ubieranie choinki. W tym roku grupa ,,Niedzwiadki” czyniła tą powinność. Dzieciaki chętnie i z pełnym zaangażowaniem zajęły się strojeniem drzewka. Dzięki temu każdy kto wychodził na zimowy spacer mógł zatrzymać się na chwilę i popatrzeć na naszą pracę. My także każdego dnia cieszyliśmy się ze swojej wspólnej pięknej choinki. KONCERT KOLĘD W KOŚCIELE W LIŚCU WIELKIM 10 stycznia w Kościele w Liścu Wielkim odbył się KONCERT KOLĘD w wykonaniu przedszkolaków z Liśca Wielkiego. Jasełka Bożonarodzeniowe 2015' Krasnoludki, Smerfy i Gumisie Leśne Duszki i Mądre Skrzaty Wiewiórki, Sarenki i Jeżyki Motylki Niedźwiadki Zajączki "Zajączki" w Kościele w Starym Mieście 20 Grudnia ZIMOWE ZABAWY NA ŚNIEGU W tym roku zima sypnęła śniegiem. To dobry czas na zimowe spacery. W słoneczne dni chętnie wychodzimy z dziećmi na dwór, aby poczuć smak zimy. Te chwile wykorzystujemy również na ciekawe obserwacje. Na spacerach podglądamy wygląd drzew i krzewów okrytych śniegowymi kapturkami, próbujemy rozpoznawać różne ślady na śniegu. Potem te spostrzeżenia wykorzystamy na zajęciach plastycznych. Zima to czas na zabawy na śniegu, których nam też nie brakuje. Lubimy lepić bałwana, rzucać się śnieżkami czy ćwiczyć na świeżym powietrzu. Pamiętamy również o ptakach i mamy zawsze dla nich garść smakołyków. Nasze zimowe spacery mają nie tylko walory zdrowotne, ale również i edukacyjne. Zatem zachęcamy wszystkich do zimowych spacerów. "Jak Rumcajs Cypiska uratował" Dnia 4 lutego dzieci wybrały się do Konińskiego Domu Kultury na widowisko teatralne pt. „Jak Rumcajs Cypiska uratował” w wykonaniu artystów z Narodowego Teatru Edukacji W trakcie przedstawienia dzieci poznały ciekawe przygody głównych bohaterów: Rumcajsa, jego żony Hanki i synka Cypiska. Spektakl przyciągnął uwagę najmłodszych widzów pięknymi, barwnymi kostiumami i wspaniałą scenografią. Również efekty świetlne wywoływały duże emocje. Dzieci żywo reagowały na to wszystko, co działo się na scenie. Największą furorę wywołało pojawienie się postaci wielkiej pajęczycy, wodnika, niedźwiadka i wiewiórki dobry nastrój wprawiały także piosenki śpiewane przez aktorów. Za piękne przedstawienie wszyscy widzowie podziękowali brawami. Przedstawienie miało również wartości wychowawcze takie jak: dobroć, sprawiedliwość, niesienie pomocy innym, życie w harmonii z otaczającą przyrodą. W KARNAWALE SAME BALE Bal karnawałowy dla przedszkolaków to dzień niezwykły, często wyczekiwany przez wiele tygodni. Jest atrakcją bardzo lubianą przez dzieci, dostarczającą im wielu przeżyć i radości. Tak też było u nas. Tego dnia już od rana w przedszkolu pojawiały się kolorowe postacie. Dzieci przebrane były za bohaterów znanych bajek, w salach przedszkolnych można było spotkać wróżki, królewny, delikatne motylki, rycerzy, piratów, policjantów, SpiderMana, Batmana, ... nie sposób zliczyć i wymienić tych wszystkich postaci. Rozpoznać dzieci było bardzo trudno. Bal umożliwił dzieciom i wychowawcom spędzenie czasu w miłej atmosferze. Wspólna zabawa przyniosła wiele radości naszym wychowankom, a to było głównym celem tego balu. Dziękujemy dzieciom i rodzicom za zaangażowanie w przygotowanie pięknych balowych strojów. Sarenki i Jeżyki Dzień Babci i Dziadka Grupa Niedźwiadki już w styczniu zaprosiła swoich dziadków na ich uroczystość. Były wiersze, piosenki oraz piękne układy taneczne. Dziadkowie i Babcie też mieli swoje role, ponieważ uczestniczyli w konkursach. Babcie musiały przyszyć guzik, a dziadkowie przybić gwoźdź oczywiście wszystko w wyznaczonym czasie. Po konkursie dzieci wręczyły drobne upominki i bawiły się z dziadkami w rytm melodii z dawnych lat. Kocham Babcię i Dziadka! Kto to jest Babcia? "To taki ktoś kto kocha dzieci". Wojtek - Niedźwiadki "To taki ktoś co przynosi cukierki i słodycze". Ania - Niedźwiadki Po co potrzebna jest nam Babcia? "Żeby była szczęśliwa i zadowolona". Asia- Zajączki "Bo szyje mi spodnie". Magda - Niedźwiadki Kto to jest Dziadek "To Paweł". Stasiu - Biedronki "To ktoś kto lubi dzieci". Alan- Biedronki Po co potrzebny jest Dziadek? "Do naprawiania czegoś, wymieniania zabawek". Eryk - Niedźwiadki "Bo chce dziadka". Bartek - Zajączki Za co kocham babcię? - "za to, że jest dla mnie dobra, za to, że się ze mną bawi" - Karolinka - Jeżyki - "że ciągle się na mnie nie gniewa jak coś zrobię źle" - Marcysia - Jeżyki - "że mi ciągle robi śniadanie" - Adaś - Sarenki - "bo pozwala mi z nią grać w kółko krzyżyk; bo jadę do niej na nockę na 4 dni" - Hania - Jeżyki - "bo ogląda ze mną bajkę" - Szymon- Sarenki Za co kocham dziadka? - "że pomaga zbierać wiśnie latem"- Marcysia - Jeżyki - "że jak chce jeździć na rowerku, to on mi go od razu wyciąga" Hania - Jeżyki - "z dziadkiem się wygłupiam i kupił mi kiedyś drożdżówkę" Gabrysia - Sarenki Artykuł GIMNASTYKA PRZEDSZKOLAKA "UBRANA W OPOWIEŚĆ" Nie od dziś wiadomo, że aktywność ruchowa ma duży wpływ na rozwój umysłowy dziecka. W przedszkolu dzieci są w tzw. złotym wieku motoryczności. Dlatego można u nich zaobserwować wielką potrzebę ruchu, przez co dzieci są nadmiernie ruchliwe. Niewiarygodnie ważne jest to, aby umieć zapewnić im taką porcję ruchu, która jest niezbędna do prawidłowego rozwoju. Głód ruchu Dawka ruchu, którą dostają dzieci w przedszkolach lub w domu jest często za mała. Zapracowani rodzice cieszą się jak dziecko siedzi grzecznie przed telewizorem, nie stwarzają dziecku okazji do ruchowego wyżycia się, nie dbają o to aby dziecko przebywało na świeżym powietrzu. Skutkiem tego może być nadmierna ruchliwość dziecka w domu, lub częste choroby, słaba odporność. Nauczyciele w przedszkolu również popełniają błędy, unikają organizowania zajęć na boisku, ponieważ w sali jest bezpieczniej, choć wiadomo, że w sali nie ma często dostatecznego miejsca aby dziecko się wybiegało. Do rodziców Rodzice w dni powszednie nie zaspakajają potrzeb ruchowych dziecka, ponieważ po przyjściu z przedszkola, trzeba się zająć domem. Często tłumaczą sobie, że w weekend spłacą dług ruchowy zaciągnięty w tygodniu, poprzez pójście na długi spacer. Trzeba pamiętać, że monotonny 3 kilometrowy spacer jest dla dziecka zbyt męczący, ponieważ dzieci mają krótsze kroki od dorosłych a także są dużo mniej wytrzymałe. Mimo to, dziecko jest w stanie pokonać dużo większy dystans niż ten spacer, jeśli będzie biegało według własnego uznania. Dlatego na podwórku warto jest dać się dziecku wyszaleć i pozwolić mu np. pobiegać za piłką. Zwłaszcza z tego powodu, że to dużo czasu nie kosztuje, gdyż dziecko w wieku przedszkolnym jest w stanie uprawiać wysiłek fizyczny nieprzerwalnie przez około 30 minut. Gimnastyka ruchowa „ubrana w opowieść” Gimnastyka i zabawy ruchowe to formy aktywności, które dla przedszkolaka są najlepsze. Są one bardzo proste do zorganizowania, a rodzic, który popiszę się wyobraźnią – przeprowadzając je, sam będzie czerpał wielką radość z zabawy. Trzeba pamiętać o kilku zasadach: – Gimnastyka dla dziecka powinna być wesołą zabawą, bez karcenia, bez wprowadzania wojskowych komend, rodzic powinien wypowiadać się w radosny, luźny sposób, a także powinien ćwiczyć razem z dzieckiem. – Dzieci lubią popisywać się swoim sprytem, dlatego można do każdego ćwiczenia dodawać wskazówki motywujące dzieci do wykazania się swoimi umiejętnościami jak np. „Ciekawe czy potrafisz przeskoczyć przez ten sznurek?” – Dzieci są dużo bardziej zaciekawione ćwiczeniem, jeśli wprowadzi się je w „magiczny” nastrój dodając fabułę lub charakter naśladowania jakiegoś przedmiotu. Przykład: Proste ćwiczenie jak krążenie ramion w przód lub w tył można pokazać i objaśnić w taki sposób: Widziałeś kiedyś ogromne wiatraki na polu ? Są to takie magiczne przedmioty, które potrafią zamienić wiatr w prąd, poprzez kręcenie skrzydłami. Prawda, że są magiczne? (można pokazać zdjęcie takiego wiatraka lub pokazać go dziecku na żywo) Teraz wyobraźmy sobie, że jesteśmy takimi wiatrakami, a nasze ręce to skrzydła – musimy nimi poruszać do przodu. Można do tego dodać jeszcze „syczenie” ustami – udając dźwięk wiatru. Poprzez tak poprowadzoną zabawę, dziecko nie tylko rozwija się ruchowo ale także jego wyobraźnia jest pobudzana, co ma wpływ na lepsze funkcjonowanie mózgu. Podobnych ćwiczeń można wymyślić bardzo dużo, a jeśli ktoś ma problem, odsyłam go do ogólnodostępnych podręczników z gotowymi ćwiczeniami, których w bibliotekach jest bardzo dużo. Można też nauczyć się zabawnych wierszyków i rymowanek, które sprawią że dzieci będą ćwiczyły z radością i ochotą. Powodzenia drodzy rodzice, niech wasze dziecko wyrośnie na super człowieka :) "Gimnastyka" Gimnastyka świetna sprawa dla Nas wszystkich to zabawa Ręce w górę, w przód i w bok skłon do przodu, w górę skok. Głowa, ramiona, kolana, pięty, kolana, pięty, kolana, pięty Głowa, ramiona, kolana, pięty Oczy, uszy, usta, nos, oczy, uszy, usta, nos "Wyliczanka gimnastyczna" Na raz przysiad, dwa do przodu krok, na trzy obrót cztery skok. Raz i dwa od nowa liczę, trzy i cztery dalej ćwiczę... Na raz przysiad, dwa do przodu krok, na trzy obrót cztery skok. Raz i dwa od nowa liczę, trzy i cztery dalej ćwiczę... Na raz przysiad, dwa do przodu krok, na trzy obrót cztery skok. Raz i dwa od nowa liczę, trzy i cztery dalej ćwiczę... By buzia dążyła za myślą... Kiedy nasze dziecko ma 3-4-5 lat, zna już kilka tysięcy słów. Rozumie tak wiele, że niejednokrotnie nas zadziwia. A jednak często nie potrafi wyrazić swoich myśli. Dzieje się tak dlatego, że małe dzieci nie mają jeszcze tak sprawnych artykulatorów mowy (języka, warg, żuchwy, podniebienia) jak dorośli. Uczą się też dopiero składać słowa w zdania, zdania w opowiadania. Dlaczego moje dziecko się jąka? Często u 3-4 latków pojawia się tzw. jąkanie rozwojowe i zazwyczaj zanika po około roku. Dzieje się tak, gdyż buzia dziecka jest jeszcze mało sprawna, a maluch chce powiedzieć nam bardzo dużo naraz. Nie należy jednak bagatelizować jąkania, zwłaszcza, gdy: a) trwa dłużej niż pół roku i pogłębia się; b) w rodzinie były lub są osoby jąkające się; c) jąkaniu współtowarzyszą inne niepokojące objawy. Zawsze myśl wyprzedza słowo i nie jest to tylko domena dzieci. Dorosłym też niejednokrotnie trudno wyrazić myśli, mówimy wtedy często, że brakuje nam słów. Aby pomóc dziecku w usprawnianiu swojej buzi, można w sposób łatwy i przyjemny wykonać w domu ćwiczenia, które wcale nie muszą kojarzyć się dziecku z terapią. Służą temu bajeczki logopedyczne, które na pewno spodobają się każdemu maluchowi. BAJKA W TERAPII LOGOPEDYCZNEJ Dziecko przygotowuje narządy artykulacyjne do czynności mówienia już od najwcześniejszych miesięcy życia (ssanie, połykanie, żucie, krzyk, głużenie, gaworzenie itd.). W drugim, trzecim roku życia osiąga ono sprawność ruchową pozwalającą na wymawianie, bez większego wysiłku, najłatwiejszych głosek i najłatwiejszych słów. Rozwijające się stale funkcje kinetyczne umożliwiają trzy-, cztero- latkowi wypowiadanie głosek, które wymagają bardziej precyzyjnych czynności artykulacyjnych. Najtrudniejsze głoski ( wymagające np. unoszenia języka do góry, umieszczania go za dziąsłami, tworzenia szczeliny, nadawania językowi ruchów wibracyjnych),pojawiają się dopiero w wieku czterech, pięciu lat i często sprawiają dzieciom trudności. Bajka logopedyczna oprócz tego, że usprawnia narządy mowy dziecka, to również uwrażliwia na różnorodność świata dźwięków, mobilizuje do myślenia i poprawnej werbalizacji, przygotowuje do nauki czytania (poprzez usprawnianie słuchu fonemowego). ZIMOWA BAJKA Przyszła do nas zima. Często wieje wiatr, który szumi w gałęziach drzew (zaokrąglamy wargi, język unosimy do górnego wałka dziąsłowego, zbliżamy do siebie zęby, szumimy jak wiatr szsz...).Mróz maluje ciekawe wzory na szybach (chuchamy na lusterko, by zaparowało i rysujemy palcem wzorki).Jest mroźno (wypowiadamy brrr, tupiemy nogami i oklepujemy rękoma ramiona).Z nieba pada cichutko śnieg (dotykamy czubkiem języka różnych miejsc na podniebieniu i opuszczamy język). Ze śniegu dzieci ulepią bałwana. Toczą śnieżne kule. Pierwsza kula jest największa (język rysuje w powietrzu duże kółko),druga kula jest średnia (rysujemy średnie kółko),kulka na głowę jest najmniejsza (rysujemy małe kółko).Popychają je (rękoma pchamy kulę i pomaga nam w tym język-wypychamy językiem dolne zęby) i ustawiają jedna na drugiej (szybko zakładamy dolną wargę na górną i odwrotnie).Bałwan gotowy, stoi uśmiechnięty (uśmiechamy się szeroko, nie otwierając ust). Ma nos z marchewki, oczy z kamyków a w ręku miotłę, którą zamiata śnieg (językiem poruszamy na boki przy wewnętrznej stronie dolnych zębów). Śnieg jest zimny i mokry, dzieciom zmarzły rączki i dlatego je rozgrzewają (pocieramy dłonie i chuchamy na ich wewnętrzną stronę). Teraz dzieci biegną do domu (tup,tup,tup) i proszą tatę, by z piwnicy wyjął sanki (robimy z języka sanie-boki i przód języka unosimy do góry, tak by na środku powstało wgłębienie). Chwytają sanki za cienki sznurek (wysuwamy z buzi wąski język) i ciągną je na wysoką górkę (czubek języka zahaczamy o dolne zęby i wypychamy środek języka w górę).Na górce jest wiele dzieci. Słychać radosny śmiech dziewcząt (hi,hi,hi), chłopców (ha,ha,ha) i odgłos sunących po śniegu saneczek (szu,szu,szu).Dzieci zjeżdżają z górki w dół (język dotyka nosa, opada do brody), skręcają sankami w prawo i w lewo (język kierujemy do prawego, potem lewego kącika ust). Po udanej zabawie dzieci wracają do domu. W drodze powrotnej widzą kraczące wrony (kra,kra,kra), ćwierkające i podskakujące wróble (ćwir,ćwir,ćwir, język przeskakuje z zęba na ząbek). Mama już czeka na dzieci z gorącą herbatą. Aby się rozgrzać piją wolno, małymi łyczkami (język ułożony na podniebieniu górnym, zamykamy zęby i wargi i przełykamy ślinę).Po takim dniu czas odpocząć i położyć się do łóżka (boki i przód języka unosimy do góry, tak by na środku powstało wgłębienie).Pora spać. Ciekawe, co im się przyśni. Słychać jak spokojnie i głęboko oddychają (wykonujemy wdechy i wydechy nosem, pamiętając o ułożeniu języka na podniebieniu górnym). Bibliografia: Anna Tońska-Mrowiec "Języczkowe przygody i inne bajeczki logopedyczne" Wyd. Harmonia, Gdańsk 2005 Maria Bryła Aneta Muszyńska "Przygody Języczka Podróżniczka". Ćwiczenia logopedyczne. Kraków 2007 "MAM 3 LATKA" Buzia mi się nie zamyka, bo mówię bardzo dużo, zdaniami, ale nie zawsze poprawnie. Czasami nie wymawiam lub przestawiam w wyrazach głoski lub sylaby, zamiast samolot, powiem molot, zamiast lokomotywa – kolomotywa, zamiast most- mot. To nic złego z upływem czasu będę mówił coraz doskonalej. Nie potrafię jeszcze mówić s z c dz i sz ż cz dż, zmiękczam je i mówię zamiast nich ś ź ć dź, tak więc sanki to u mnie śanki, szafa to śafa. Niech cię nie niepokoi, jeśli zamiast rower mówię lowel lub jowej. Ty jak byłeś mały, też tak mówiłeś. Chcesz mi pomóc, ZAOBSERWUJ: Czy czubek mojego języka „nie wchodzi” między ząbki, gdy wymawiam wyrazy z głoskami ś ż ć dź lub jeśli już mówię s z c dz Czy czubek mojego języka jest na pewno na podniebieniu, gdy mówię l /to bardzo ważne, l jest pierwszą głoską z tzw. „pionowych”, przygotowuje mój język do wymowy r oraz sz ż cz dż Czy oddycham przez nosek, jeśli buzię mam stale otwartą i oddycham przez usta – ustal przyczynę /długotrwałe oddychanie przez usta prowadzi do wad zgryzu i wad wymowy, a także sprawia, że częściej się przeziębiam/ Zapytaj naszego stomatologa, czy mam prawidłowy zgryz, zwłaszcza jeśli nadal ssę smoczek, paluszek, róg poduszki albo piję nawet raz dziennie przez smoczek z butelki /oducz mnie tego!/ CHCESZ, ABYM ŁADNIE MÓWIŁ? baw się ze mną, czytaj książeczki, opowiadaj bajki dużo ze mną rozmawiaj śpiewajmy razem piosenki i słuchajmy muzyki ucz mnie prostych wierszyków i wyliczanek Bibliografia: Gałkowski T., Jastrzębowska G.: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Mystkowska H.: Rozwijamy mowę i myślenie dziecka w wieku przedszkolnym. Tekst wyrazowo obrazkowy do wspólnego czytania z mamą i z tatą. Poczytajcie sobie razem - Mama słowa, Ty obrazek. Zajęcia terapeutyczne o charakterze socjoterapeutycznym „Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż.” Janusz Korczak Socjoterapia w przedszkolu wspiera rozwój dziecka zaspokajając potrzeby charakterystyczne dla jego wieku: aktywności ruchowej, zabawy, twórczości, wsparcia osoby dorosłej, budowania relacji z rówieśnikami. Skierowana jest dla dzieci, które w niektórych sytuacjach społecznych mogą reagować w sposób emocjonalny, agresją lub wycofaniem. Emocje mogą być wyrażane „na zewnątrz” np.: gniew, wrogość lub „w środku” co skutkuje wycofaniem się z kontaktów społecznych. Socjoterapia jest treningiem wyrażania złości w sposób niekrzywdzący nikogo, daje dzieciom możliwość doświadczenia pozytywnych emocji, uczy szacunku dla emocji innych oraz przestrzegania reguł życia społecznego. Udział dzieci w zajęciach terapeutycznych o charakterze socjoterapeutycznym wzmacnia poczucie własnej wartości, stwarza wycofanym dzieciom warunki do zrzucenia z siebie ciężaru kumulowanych emocji i napięć a co najważniejsze tworzy bezpieczną atmosferę do nawiązywania kontaktów z innymi dziećmi. Poniżej można zapoznać się z kilkoma zasadami i normami, które pomagają dzieciom w ich rozwoju społecznym i emocjonalnym. Wymieniając wybrane zasad posłużę się słowami Jana Pawła II, który przekazał nam pewną uniwersalną niezbywalną prawdę dotyczącą dziecka „Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka”. W trakcie trwania zajęć socjoterapeutycznych: 1. Rozmawiamy z dziećmi i traktujemy poważnie i z szacunkiem to o czym do nas mówią i do siebie nawzajem. 2. Nazywamy uczucia i emocje, mamy postawę otwartą na rozmowę o uczuciach. 3. Akceptujemy uczucia wszystkich uczestników zajęć. 4. W razie konieczności pomagamy dzieciom w radzeniu sobie ze złością np.: niszczymy stare gazety, chowamy złość do kapelusza, tańczymy przy rokowej muzyce, bazgrzemy po kartce papieru itp. 5. Chwalimy dzieci i zachęcamy aby one chwaliły innych uczestników naszych wspólnych zabaw. 6. Czytamy wspólnie bajki terapeutyczne i rozmawiamy o przeżyciach bohaterów. 7. Wcielamy się w różne role i zachowania podczas zabaw z pacynkami. 8. Wspieramy samodzielność dzieci. 9. Często nieudzielany dzieciom celowo odpowiedzi ale nakierowujemy je na samodzielne myślenie poprzez odpowiadanie pytaniem na pytanie „ jak Ty, Wy myślicie?”. 10. Dbamy o przyjazną atmosferę. 11. Lubimy się uśmiechać i czasami jesteśmy głośno i tez mamy do tego prawo W trakcie trwania zajęć terapeutycznych o charakterze socjoterapeutycznym wprowadzamy ćwiczenia rozwijające rozumienie emocji oraz uczymy się współpracy poprzez terapię zabawą. „Dzieci i zegarków nie można stale nakręcać, trzeba im dać też czas do chodzenia”. Jean-Paul Sartre Przykładowe zabawy: 1. Zabawa w minki z lusterkiem: - Dajemy dzieciom lusterka do ręki - Prosimy, żeby dzieci przed lusterkiem zrobiły minki, które będą pasowały do wypowiedzianego zdania - prowadzący wypowiada zdania których kryją się różne emocje. 2. Zabawa ruchowa „Studio dziwnych kroków” –prowadzący podaje instrukcje sugerujące dzieciom różnego typu poruszanie się po sali. Przykładowe instrukcje: - chodzimy trzymając się z tyłu za jedną nogę; - chodzimy po sali zrywając jabłka z drzewa; - chodzimy jak po wąskiej kładce nad przepaścią; - chodzimy jak z ciężkim workiem na plecach; - chodzimy po sali z dzbanem na głowie; - chodzimy po sali stawiając takie kroki jakie chcemy – każdy po kolei (po wyrażeniu gotowości) prezentuje jakiś krok najbardziej śmieszny lub dziwny, a inni go naśladują. 3. Zabawa zgadnij, co się dzieje – dzieci w grupach otrzymują zestaw wyciętych z gazet zdjęć przedstawiających różne sytuacje między ludźmi. Grupy zgadują i omawiają, co może dziać się na danym obrazku. 4. Ćwiczenia ruchowe z elementami pantomimy – dzieci chodzą swobodnie po sali, poruszając się zgodnie z instrukcją prowadzącego: idziemy skacząc po kamieniach, idziemy dźwigając na plecach worek z ziemniakami, idziemy jak słonie, idziemy jak roboty. Bajka relaksacyjna Jej celem głównym jest wyciszenie, odprężenie, uspokojenie dziecka; posługuje się wyobrażeniem, które opiera się na strukturze słuchowej - np.: słyszysz śpiew ptaków, szum wody…. wzrokowej - widzisz pole maków, szczyty gór, morskie fale… czuciowej czujesz krople deszczu na twarzy, podmuchy wiatru, pijesz wodę ze pobliskiego źródła... W bajkach relaksacyjnych miejsce akcji zawsze jest bezpieczne, przyjazne i spokojne. Bohater opowiadania obserwuje i doświadcza wszystkimi zmysłami miejsca, w którym się znajduje. W bajce relaksacyjnej występują specyficzne wydarzenia, którym przypisuje się silne działanie oczyszczające, uwalniające od napięć i negatywnych emocji. Sugestywna relaksacja przechodzi na coraz głębsze poziomy, odprężając kolejno mięśnie, rozszerzając naczynia krwionośne. Osoba, która opowiada, bądź czyta bajkę terapeutyczną, sama powinna być odprężona i zrelaksowana. Tekst należy podawać spokojnym, ciepłym i przyciszonym głosem. Niedźwiadek – bajka relaksacyjna Mały niedźwiadek szedł wolno przez las. Czuł ogarniające go zmęczenie, nóżki zrobiły się jakieś ciężkie i nie chciały odrywać się od ziemi. Rozglądał się dookoła, szukając miejsca do odpoczynku. Drzewa rosły tutaj rzadziej, słońce coraz swobodniej przeciskało się przez konary drzew, oświetlając wszystko dookoła. Chyba niedaleko jest jakaś polanka, tam sobie odpocznę - pomyślał miś. I rzeczywiście, po chwili jego oczom ukazała się mała łączka otoczona ze wszystkich stron drzewami. Stanął na jej skraju i znieruchomiał z zachwytu: niskie krzewy, trawa, kwiaty jak kolorowy dywan rozkładały się u jego stóp. Na środku łączki zajączki, króliczki, ba, nawet myszki wygrzewały się w promieniach słońca. Spojrzał na niebo. Było bezchmurne, słońce jakby wiedziało, że zwierzęta oczekują na jego promienie, bo świeciło bardzo mocno. Miś wystawił pyszczek do słońca i poczuł, jak przyjemne ciepło obejmuje najpierw jego głowę, a potem całe ciało. Usłyszał lekki szum wiatru i brzęczenie owadów, które unosiły się nad kwiatami. Głęboko odetchnął. W nos wkręcał się delikatny zapach trawy i kwiatów. Tutaj jest wspaniałe miejsce do odpoczynku - pomyślał, po czym położył się wygodnie na trawie, jak na kocyku, łapki podłożył sobie pod głowę. Zamknął oczy. Odpoczywał. Oddychał miarowo i spokojnie. Zrobił głęboki wdech, wciągnął powietrze przez nos, a po chwili wypuścił je. Powtórzył to jeszcze raz. Czuł, jak z każdym wydechem pozbywa się zmęczenia. Był teraz przyjemnie rozluźniony, poczuł się ciężki i bezwładny. Jego głowa, brzuszek i nóżki były jak z ołowiu. Wtulił się w trawkę jak w kołderkę. Było mu bardzo wygodnie. Oddychał równo i miarowo, jego klatka piersiowa spokojnie w rytm wdechu i wydechu unosiła się i opadała, tak jak fale morskie, kiedy wolno i leniwie przybijają do brzegu. Poczuł się teraz tak dobrze ! Delikatny wiaterek przesuwał się po całym jego ciele, rozpoczynając od czubka głowy aż po koniuszki łapek, zabierając z niego zmęczenie i napięcie. Robił to raz i drugi, powtarzał wiele razy. Promienie słońca przyjemnie ogrzewały. Miś odpoczywał. Po chwili zasnął, a razem z nim zajączki, króliczki i nawet małe myszki. Zrobiło się tak cicho, że nie słychać było nawet brzęczenia pszczół. Słońce wolno szło po niebie. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawiły się małe chmurki, rozpoczęły zabawę w chowanego, biegały po całym niebie, zagradzały drogę promyczkom, które płynęły na ziemię. Wiatr zaczął silniej dmuchać, łączka budziła się ze snu. Zabrzęczały pszczółki, które znowu zabrały się do zbierania miodu z kwiatów, ptaszki rozpoczęły swe trele, a motyle rozpościerając skrzydełka, unosiły się nad roślinkami. Wtem jeden z nich, taki najmniejszy motylek usiadł na nosku niedźwiadka i w rezultacie niechcący go przebudził. Miś leniwie otworzył oczy. Przetarł je łapkami. Ziewnął raz i drugi, przeciągnął się. Wiaterek tymczasem nagle zawirował, zatańczył i chłodnym powietrzem orzeźwił go. Najpierw dotknął jego łap. Wniknęła w nie ożywcza siła, miś poczuł, jakby zanurzył je w chłodnym strumyku. Ten przyjemny, orzeźwiający dotyk przenikał coraz wyżej i wyżej, jak prysznic ogarnął ciało, dając energię, przepełniając siłą. Miś poruszył łapkami, główką, nóżkami. Wstał, otrzepał futerko, poczuł się odprężony i wypoczęty. Wiaterek wzmagał się, coraz silniej, tańcząc po łące i zachęcając wszystkich do zabawy. W jego rytm pochylały się trawy, kwiatki, a nawet krzewy ruszały swymi gałązkami jak ramionami. Cudownie wypocząłem pomyślał miś. - Jutro na pewno tutaj powrócę, ale teraz już pora wracać do domu. Czeka tam przecież na mnie mama i przepyszny podwieczorek. W tym momencie pogłaskał się po brzuszku i ruszył energicznie, podskakując w rytm podmuchów, w kierunku swego domu. Kącik języka angielskiego 1. Say, colour, cut and play a „ Memory game” Nazwij obrazki, następnie je pokoloruj, wytnij i zagraj w grę “ Memory” 2. Colour what you know. Pokoloruj te obrazki, które znasz. - eyes ( ajs) - mouth ( małf) - a cucumber ( e kjukamber) - a potato ( e potejtoł) - t-shirt ( Ti-szert) - chicken ( cziken) - shoes (szus) - kitchen ( Kiczyn) - lemonade ( lemonejd) - an apple ( en epyl) - French fries ( frencz frajs) - a cherry ( e czeri) - a cow ( e kał) - a sheep ( e szip) - blocks ( bloks) - a ball ( e bol) - a cap ( e kep) - a mum ( e mam ) - a baby ( e bejbi) - cheese ( czis) Mamo, Tato poczytaj ze mną O zziębniętym Elemelku, pustym brzuszku i rondelku /H. Łochocka/ Maił wróbelek Elemelek miskę, łyżkę i rondelek. W misce mył się, choć był ptaszkiem, w rondlu sobie warzył kaszkę, a łyżeczką mieszał żwawo ptasią zupę w lewo, w prawo. Ale przyszły niepogody, zimne wiatry, przykre chłody, noce długie, a dzień krótki. Znikły muchy i jagódki, o jedzenie coraz trudniej. Chyba lecieć na południe? Lecz we wróblim jest zwyczaju, by na zimę zostać w kraju. Rzucać gniazdko? Nie wypada! Chłodno? Głodno? Trudna rada. Spojrzał smutno Elemelek na łyżeczkę i rondelek. I na piecyk z długą rurą patrzył długo i ponuro. Potem siadł, załamał skrzydła. – Już ta sprawa mi obrzydła! Godzinami szukać trzeba, by okruszek znaleźć chleba lub zeschniętych pięć jagódek. Dziś zdobyłem z wielkim trudem muchy dwie, lecz, mówiąc szczerze, bardzo były już nieświeże. Nawet mnie rozbolał brzuszek po zjedzeniu tych dwóch muszek… W prawym oku Elemelka zakręciła się kropelka i upadła pac! w rondelek. Wytarł dziobek Elemelek nową chustką w piękne kratki, co ją dostał od sąsiadki. Wiewióreczka przebiegała, zapukała i zajrzała. – A, moje uszanowanie! Czy skończyłeś już śniadanie? Wstąpię tylko i zobaczę. Elemelku, co to? Płaczesz? – Ach, wiewiórciu. Rudakitko, wiem, że płakać – bardzo brzydko… Ale, cóż tu mówić wiele, spojrzyj: pusty mój rondelek. Ty przynajmniej w swoim mieszkaniu masz na zimę dość orzeszków. Lecz gdzie moje tłuste muchy? Gdzie ziarenka? Gdzie okruchy?– Elemelku, w górę dziobek! Pomyślimy nad sposobem, by wróbelki przez dzień cały głodem już nie przymierały. Popatrz, we wsi szkoła stoi. Przecież dzieci się nie boisz? Poleć tam i puknij w szyby jeden, drugi raz, jak gdyby dla przesłania dzieciom znaku: Puku – Puku! Piku – paku! Więc wróbelek Elemelek nie namyślał się już wiele. Umył dziobek doskonale, szyję sobie związał szalem, piórka sczesał zaś na jeża i do szkoły prosto zmierza. Słyszą dzieci z pierwszej klasy jakieś stuki i hałasy. To pod oknem ktoś się szasta. A kto? Wróbel – no i basta! – Ktoś ty, ptaszku? – Elemelek. – Czego chciałeś? – Ej, niewiele. Mam okropnie pusto w brzuszku. Może macie z pięć okruszków? Może jakąś skórkę Chleba? Mnie tam wiele nie potrzeba… Mam apetyt dobry, ale – nie grymaszę wcale, wcale. – Elemelku, chodźże do nas! Sprawa jest już załatwiona! Chleb dziś mamy na śniadanie, więc okruszki wnet dostaniesz. A któż się tam jeszcze kręci? – To mój kuzyn Wiercipięcik. Nie dojada od niedzieli, więc się muszę z nim podzielić. – A ten, co tak skacze w górę? – To mój wujek Stroszypiórek. Bardzo miły, daję słowo. Zjadłby pewnie to i owo… – A tam dalej? – To mój stryjek. Skrzydełkami z głodu bije, bo z jedzeniem u nich krucho. Żywił się zeschniętą muchą. Hej, nie śmiechy, hej, nie żarty! Wróbel drugi, trzeci, czwarty – głodnych wróbli cała chmara dostać się do okna stara. Przyszedł z bratem swym gołąbek uczesany w piękny ząbek i, o ile się nie mylę, przyplątały się też gile. Dla zgłodniałej tej gromady zabrakło chleba – nie ma rady! W samej tylko pierwszej klasie więcej zebrać nie da się. Lecz od jutra szkoła cała będzie ptaszkom jeść dawała. Tam na płocie, koło lasku, przybijemy deskę płasko, damy też w miseczce wody naszym gościom dla wygody. Ot, dla ptaków najzwyczajniej założymy jadłodajnię. Elemelek wraz z rodziną pewnie z głodu już nie zginą. Utył nawet w tym tygodniu, bo objada się dzień po dniu. Także kuzyn Wiercipięcik z raźną miną dziobem kręci. Zaś wujaszek Stroszypiórek przyprowadził siedem córek, które, wdzięcznie chyląc główki, korzystają ze stołówki. Skoczył promyk spoza chmurki, powyzłacał im pazurki, rozpadł się na krążki złote i przycupnął gdzieś za płotem. Gwar i świergot wokół rośnie: – Może idzie już ku wiośnie?. Rodzicu! przeczytaj dziecku opowiadanie i wspólnie ułóżcie historyjkę obrazkową, numerując każdy obrazek według kolejności zdarzeń. Przepis na bezpieczne zabawy zimowe. Pamiętaj, aby Twoje zabawy były bezpieczne dla Ciebie i innych dzieci. WIERSZ ,, Kto pamięta o zwierzętach?” Leśnik sarnom wyniósł siano i sól do solniczki, a wiewiórka chowa w dziupli swoje smakołyczki. Lis futerko kupił nowe, wróble zaś zmieniły piórka. W sen zapadły jeże, żaby, śpi już nawet mała pszczółka. Cisza w lesie coraz głębsza, pochowały się zwierzęta. Co też zimą będą jadły? Czy też o nich ktoś pamięta? Pan leśniczy dba o sarny w swej leśnej zagrodzie. My o ptaki dbać musimy, lecz w naszym ogrodzie. Jak pomóc ptakom przetrwać zimę? Zima to trudny okres w życiu ptaków. Możemy pomóc im przetrwać ten trudny czas. Wszystkich, którym leży na sercu dobro "skrzydlatych" przyjaciół zachęcamy do stworzenia "ptasiej stołówki". Nie wymaga to wielkich wyrzeczeń ani nakładów finansowych, a jednocześnie umożliwia obserwację tych zwierząt, podczas których można wiele się nauczyć o ich zachowaniu i zwyczajach. Ptaki można karmić ziarnami konopi, słonecznika, płatkami owsianymi, przepołowionymi jabłkami, rodzynkami lub kupionymi gotowymi mieszankami. Do karmnika można też sypać ziarno, najlepiej pszenicę, a dla większych ptaków kukurydzę. Sikorki lubią słoninę, ale nie może być słona. Jak pomóc zwierzętom leśnym? Myśliwi i leśnicy zwykle już pod koniec lata i jesienią, przygotowują drewniane paśniki, dla zwierzyny płowej (sarny, jelenie, daniele, łosie), a dla dzików - buchtowiska, czyli specjalne paśniki na ziemi, gdzie wysypuje się buraki, kukurydzę i pszenicę. My też możemy pomóc zwierzętom leśnym (sarnom, jeleniom, zającom i dzikom). W paśnikach możemy wyłożyć ziarna zbóż, kukurydzę, siano, kapustę, marchew i buraki. Specjalnie dla zwierzyny płowej można pozostawić owies w snopach i tzw. liścianki, czyli pęczki suszonych gałązek malinowych, pokrzyw czy wierzb. Nie można zapomnieć też o żołędziach i kasztanach dla dzików. Kącik małego muzyka ZIMOWA PIOSENKA ,, HEJ BIAŁY WALCZYK” Muzyka: Franciszka Leszczyńska Słowa: Maria Kownacka Hej, biały walczyk, hop, hop, hop Zając na śniegu znaczy trop Zając na śniegu pomyka. A my tańczymy walczyka. A my tańczymy walczyka. Saneczki z góry wiozą nas Wiatr pogwizduje, szumi las A nasze ptaki z karmnika Tańczą białego walczyka Tańczą białego walczyka Hej biały walczyk, baczność, start! Dzieci do sanek i do nart Sikorka prosi czyżyka Tańczmy białego walczyka Tańczmy białego walczyka Kącik malucha - malowanki, zgadywanki ZGADUJ ZGADULA Do każdej zagadki przygotowany jest obrazek, który jest podpowiedzią. Młodszym dzieciom można najpierw pokazać obrazki a następnie zadać zagadkę. -Służą do tego, drogi kolego, by ze śnieżnej górki zjeżdżać na pazurki. (sanki) -W jakiej stołówce za każde danie, goście dziękują nam – ćwierkaniem? (karmnik) -Ze śniegu zrobiony, kapelusz na głowie. Zgadnij, kto to taki. Ja wiem, lecz nie powiem! (bałwan) -Latem było tu boisko, a gdy zimą mróz ścisnął, wylano wodę czystą, to już jest … (lodowisko) -Gdy spadnie po raz pierwszy, świat robi się bielszy. Wyciągamy narty, sanki, dzieci lepić chcą bałwanki.( śnieg) -Z lodowych klocków – dom niewysoki. Jego lokator jadł mięso foki. (igloo) -Co to za żeberka przy ścianie wiszące, co latem są zimne, a zimą gorące? (kaloryfer) -O tym drzewku wiele mówić wam nie będę. Pod jego gałązkami zaśpiewacie kolędę. (choinka) MAMO, TATO POPRACUJ ZE MNĄ Rodzicu przeczytaj dziecku wierszyk, a następnie wykonaj z nim pracę. Pingwinek będzie piękną ozdobą lodówki, którą możesz wykonać razem ze swoim dzieckiem. PINGWIN ELEGANCIK Mały pingwinek Arktek w kraju wiecznego lodu martwi się i denerwuje choć nie ma wcale powodu.. Dziś idzie do przedszkola ubrany w mundurek nowy solidnie, pięknie skrojony i bardzo , bardzo twarzowy. Przez krawca uszyty na miarę według najnowszej mody ciepły, nieprzemakalny w sam raz na śniegi i lody. Szykowny i elegancki w biało czarnym kolorze to przecież frak moje dzieci nie każdy nosić go może Możecie mi wierzyć lub nie pingwiny w genach to mają że w eleganckie fraki codziennie się ubierają. I czarne buty na nóżki a żeby było do pary do tego jeszcze być muszą słoneczne okulary. Jak idą sobie na spacer wśród śnieżnej białej pustyni widać nawet z daleka jak się coś czerni i mieni. R. Sobik W gazetce zostały wykorzystane materiały dostępne na stronach internetowych. Do wykonania pracy potrzebne będą: Klej bibuła lub kartki papieru pocięte lub porwane na małe kawałki ( czarny, biały) Pisak Kokardka dla pingwinka jeśli to dziewczynka lub krawat jeśli chłopiec Nożyczki do wycięcia noska z pomaraoczej kartki Na koocu możecie wymyślid wspólne imię dla waszego elegancika. Jeśli checie możecie sami wymyślid i ozdobid swojego pingwinga według własnego pomysłu.