BlizzCast 13 Data publikacji : 26.02.2010 Dziś

BlizzCast 13 Data publikacji : 26.02.2010 Dziś

BlizzCast 13
Data publikacji : 26.02.2010
Dziś pojawiła się najnowsza część BlizzCastu. Biorąc pod uwagę termin jego wydania, nie powinno być
zaskoczeniem, że głównie skupia się on na trwających beta testach Starcraft II, jednak w części Q&A pojawiły się
także informacje związane z World of Warcraft, oraz Diablo III. Forma najnowszego Q&A nieco różni się od tego,
co widzieliśmy dotychczas, tym razem Community Managerowie Diablo III oraz World of Warcraft nawzajem
zadają sobie pytania, które najczęściej pojawiają się na forach tych gier.
Zapraszam poniżej do tłumaczenia części BlizzCastu poświęconej Diablo III (chociaż mimo wszystko polecam
odsłuchanie go w oryginale, gdyż sam tekst nie oddaje atmosfery prowadzonej rozmowy):
Bashiok: Witamy wszystkich w części Q&A tego BlizzCastu. Jestem Bashiok i jestem Community
Managerem Diablo III, jest z nami również Zarhym Community Manager World of Warcraft, powiedz
cześć.
Zarhym: Cześć
Bashiok: Tym razem robimy coś całkiem nowego z pytaniami od naszych graczy, jest nas tylko dwóch.
Nie ma z nami żadnych deweloperów odpowiadających na pytania, my wybieramy najpopularniejsze
pytania społeczności graczy i zadajemy je sobie nawzajem.
Zarhym: Jedziemy z tym!
(...)
Zarhym: Mamy kilka pytań od społeczności Diablo III. Ponieważ wszyscy grają i uwielbiają ten tytuł...
Bashiok: Jest naprawdę super.
Zarhym: Chwileczkę...
Bashiok: Bardzo mi się podoba.
Zarhym: Bardzo ci się podoba.
Bashiok: Nie wiem jak innym.
Zarhym: Cóż, ja nie miałem okazji zagrać, ale chętnie bym to zrobił.
Zarhym: W World of Warcraft jest ciekawy system zwany phasingiem. Czy w Diablo III będzie coś
podobnego?
Bashiok: Nie, następne pytanie.
Zarhym: Rozumiem... czy system respec...
Bashiok: Żartowałem. Dla osób które nie wiedzą, chociaż nie wiem kto może nie wiedzieć, system
phasingu w World of Warcraft jest rozwiązaniem, które pozwala widzieć graczom świat w odmienny
sposób w tym samym czasie. Wszyscy są w stałym świecie MMO, jednak phasing pozwala graczom na
widzenie zmian wywołanych przez ich działania i rozwój fabuły w grze. My nie jesteśmy tytułem MMO,
Diablo III to nie MMO. To jest coś bardziej w stylu Diablo II gdzie włączasz grę i masz do dyspozycji
świat, jednak kiedy ją opuścisz i zaczniesz kolejną grę, wszystko w mniejszym lub większym stopniu
jest zresetowane. To bardzo w stylu Diablo II w związku z czym nie potrzebujemy phasingu, aby
odzwierciedlać zmiany w świecie, nie jest to dla nas niezbędne. Odpowiedź jest ukryta gdzieś w tym
co powiedziałem. Ale cóż...
Zarhym: Wydaje mi się, że ją usłyszałem.
Bashiok: Następne pytanie!
Zarhym: Wydaje mi się, że była ona w innym języku.
Bashiok: [śmiech] Fakt.
Zarhym: Chyba coś z tego zrozumiałem.
Zarhym: Czy system respeca w Diablo III będzie przypominał ten wprowadzony w patchu 1.13 w
Diablo II?
Bashiok: Niezupełnie. Wciąż pracujemy nad systemem respeców w Diablo III. Dla tych, którzy nie
widzieli rozwiązania z patcha 1.13 w Diablo II system respeca, który wciąż znajduje się na PTR (albo
nie), polega na tym, że istnieje możliwość dokonania go trzy raz poprzez ukończenia zadania Den of
Evil, każdy kolejny wiąże się ze zbieraniem przedmiotów z bossów, a następnie łączeniem ich przy
pomocy kostki horadrimów. W przypadku Diablo III nie mamy jeszcze gotowego rozwiązania, jednak
chcemy aby zmiana zdania przyjęła inną formę niż tylko złoto. Pozostanie ono jednak jego głównym
składnikiem. System ma również skupiać się na określonych umiejętnościach, żeby nie trzeba było
resetować całego drzewka, będzie można wybrać określone umiejętności i je zresetować. Planujemy
również skalować koszty respeców, więc na początku gry będzie to tańsze i łatwiejsze, później będzie
to coraz droższe i trudniejsze. Te wszystkie elementy sprawiają, że jest to całkiem trudny system do
stworzenia. Mamy wiele pomysłów na system respec, ale może okazać się, że nie wszystkie pojawią
się w ostatecznym rozwiązaniu. Nie mamy żadnych konkretnych informacji na temat respeców, ale to
jest mniej więcej coś, co chcielibyśmy dodać, ale jak zawsze, wszystko może się zdarzyć.
Zarhym: Tak ale głównym celem jest to, żeby gracze nie byli ograniczeni swym wyborem od samego
początku bez możliwości powrotu, chyba że stworzą postać na nowo. Danie im możliwości dokonania
pewnej zmiany.
Bashiok: Dokładnie tak.
Zarhym: Powiedzieliście, że każda klasa będzie posiadała własny system korzystania z umiejętności.
Dlaczego? Co jest nie tak z maną? I po trzecie, dlaczego niszczycie grę?
Bashiok: Zacznę od odpowiedzi na ostatnie pytanie...
Zarhym: Swoją drogą, to nie była hiperbola.
Bashiok: Dzięki za uwzględnienie prawdziwych pytań forumowiczów... cóż, nie niszczymy gry. Różne
systemy walki dla klas. Naszym fundamentem jest różnorodność klas, gra będzie bardziej interesująca,
jeśli klasy będą różniły się jak najbardziej to możliwe. Granie wizardem będzie różniło się od monka
pod względem stylu gry, a inny system walki jeszcze bardziej oddali od siebie te klasy. Więc system
wizarda... którego jeszcze nie... wezmę za przykład barbarzyńcę! Barbarzyńca posiada system furii, a
witch doctor korzysta z many. Oczywiste jest, że będą spore różnice między tymi klasami, nie tylko ze
względu na to, z jakich umiejętności korzystają.
Zarhym: Czyli różnie nie mają jedynie charakteru czysto estetycznego?
Bashiok: Dokładnie
Zarhym: To fascynujące.
Bashiok: Dla fanów World of Warcraft to by było coś w stylu rogue vs. warrior. Dwa zupełnie inne
systemy walki.
Zarhym: Jak póki co sprawują się te rozwiązania?
Bashiok: Póki co dobrze, chociaż żaden z nich nie jest ukończony. Wciąż ciężko pracujemy nad
wszystkimi. Najbardziej solidny wydaje się witch doctor, ale to pewnie ze względu na fakt, że korzysta
on z many. Nie mamy jednak mikstur many, w związku z czym pracujemy nad systemem jej
odnawiania. Dlatego soul harvest, który można było zobaczyć na BlizzCon, będzie częścią większej
grupę systemów regenerujących manę. Na drugim miejscu jest chyba monk, co może wydawać się
dziwne, ponieważ jest to ostatnio ogłoszona klasa. Jednak jego system walki sprawował się bardzo
dobrze od momentu jego wprowadzenia. Nikt jeszcze go nie widział, ani nie mówiliśmy nic na jego
temat... do teraz. [smiech] Wciąż nie ogłaszamy co to jest, ale póki co sprawuje się bardzo dobrze.
Barbarzyńca jest już blisko. Wkrótce będziemy ponownie przyglądać się temu systemowi i jesteśmy
dobrej myśli. Najtrudniej jest w przypadku wizarda, bardzo ciężko jest go dostosować, ale przy każdej
poprawce jesteśmy coraz bliżej. Oczywiście w przypadku piątej klasy będzie to... nie, tylko żartowałem.
Zarhym: Nie będzie dziś żadnych zapowiedzi?
Bashiok: Nie będzie żadnych zapowiedzi. [smutny dźwięk]
Zarhym: Na jakie największe problemy natrafiłeś w czasie kodowania lub tworzenia gry i w jaki
sposób udało ci się je rozwiązać?... Chodzi o ciebie osobiście, a nie twórców gry.
Bashiok: Oczywiście z tym pytaniem muszę cię odesłać do Jaya Wilsona, ponieważ ja nie zajmuję się
ani kodowaniem, ani tworzeniem gry. On z pewnością odpowiedziałby, że losowość, która jest bardzo
istotnym elementem gry. Jest bardzo wiele tego typu elementów w grze. Dynamiczna gra co-op.
Pojemność serwera na którym jest aktywnych wiele gier. Oraz tworzenie bardziej dynamicznego i
żywego świata gry. Wszystkie te elementy nie lubią się nawzajem, w związku z czym, ciężko jest je
idealnie do siebie dopasować. Są to największe wyzwania, z którymi pewnie będziemy się zmagać do
czasu wydania gry.
Zarhym: To zrozumiałe.
Zarhym: Następne pytanie. Skoro Blizzard chce, aby złoto było główną walutą w Diablo III, dlaczego
na przedmiotach nie pojawiła się wytrzymałość, która jest to najlepszą metodą na usuwanie złota z
ekonomii i obniżenie inflacji.
Bashiok: Tak, odpowiedź na to pytanie jest trochę śmieszna. Fakt, że nie ma tego obecnie w grze, nie
oznacza, że nie zostanie dodane. Nie ma wytrzymałości przedmiotów w grze, ponieważ jest to
niepotrzebna mechanika na obecnym etapie intensywnego testowania, nawet w grywalnych demach.
W grywalnych demach które mieliśmy, nie było NPCów, którzy mogli naprawiać przedmioty; ich
głównym celem jest walka z przeciwnikami. Dodanie wytrzymałości przedmiotów na tym etapie byłoby
dziwne. Jest to coś na później, przy okazji stabilizowania ekonomii...
Zarhym: Fakt, to byłby skok naprzód na obecnym etapie tworzenia gry.
Bashiok: Dokładnie, mogłoby to zostać dodane do gry, jednak nie ma jeszcze takiej potrzeby. Pojawi
się to przy okazji innych elementów stabilizujących ekonomię.
Zarhym: Czy przedmioty bind on equip lub bind on pick up będą powiązane z kontem? Tak, żebyś
mógł je przekazać swoim innym postaciom, kiedy znajdziesz lepsze od nich?
Bashiok: Możliwe. Brzmi to całkiem nieźle. Pewnego dnia zapytałem o to Jaya i innych twórców gry
ponieważ nie byłem pewien, a Jay odpowiedział "to brzmi rewelacyjnie!". A on lubi rewelacyjne
rozwiązania. Jednak mogą istnieć pewne ekonomiczne powody, dla których tego nie zrobimy, lub
ograniczenia związane z samą rozgrywką. Z pewnością jest zbyt wcześnie aby o tym mówić, ale
zdecydowanie jest to fajny pomysł.
Zarhym: Rozumiem, czy chcesz coś dodać?
Bashiok: Uhm, nie. Czekam na wszystkie wiadomość na forum w których gracze będą pytać o to,
dlaczego nie pojawiły się określone pytania.
Zarhym: Ja również. Chciałem powiedzieć, że kocham wszystkich naszych słuchaczy, również kocham
ciebie Bashiok.
Bashiok: Awww, ja też cię kocham
Jeśli chcecie zapoznać się z tłumaczeniem części poświęconej World of Warcraft, zapraszamy na naszą stronę
poświęconą tej grze.
Wypowiedź Bashioka na temat przedmiotów Bind on Account była powodem dyskusji na forum. Jeden z
użytkowników zapytał czy po pewnym czasie, gracze nie będą mieli dostępnych wszystkich najlepszych
przedmiotów na koncie, co może doprowadzić do zniszczenia idei handlowania przedmiotami. Community
Manager Diablo III szybko ustosunkował się do tego typu wątpliwości:
Dokładnie, dlatego powiedziałem "Jednak mogą istnieć pewne ekonomiczne powody, dla
których tego nie zrobimy."
Z pewnością wprowadziłoby to pewną stagnację w ekonomii... CHYBA, że w grze będą istniały inne
systemy, które zachęcą graczy do pozbywania się przedmiotów BoA. Wydaje mi się, że mogą pojawić
się określone rozwiązania aby to usprawnić.
Cóż, w tym momencie nie podchodzimy zbyt poważnie do przedmiotów BoA.
Autor: Grzegorz "Sigmar" Sadziński
Data publikacji : 26.02.2010
Data modyfikacji : 26.02.2010
Liczba wyświetleń tekstu: 4355
Tagi: Bashiok, BlizzCast, klasy postaci, przedmioty
POWRÓT
DRUKUJ
PDF
POLEĆ ZNAJOMEMU
Komentarz (27)
dodaj komentarz
Najbardziej innowacyjnym i rozsądnym pomysłem jest wprowadzenie różnych systemów walki i odnawiania
zasobów, jak również brak ingerowania przez gracza w statystyki. Unikniemy dzięki temu sytuacji, w której
np. hammerdin, bone necro, trapasinka czy czarka mają tak samo rozłożone statystyki i korzystają niemal z
tych samych przedmiotów.
W końcu czarodziejka i nekromanta mają się od siebie różnić bez żadnych wyjątków. Czyż nie?
Mam nadzieję, że wreszcie się skończą te i inne bezsensowne sytuacje.~Kamilbolt
2010/02/26 11:23
Jesteście genialni! Tak szybko zrobić tak długie tłumaczenie, naprawdę pełna profeska. Mam nadzieję, że
płacą wam współmiernie do solidności waszej pracy.~konq
2010/02/26 11:53
co do pozbywania się przedmiotów: może będzie można je składać w ofierze i zyskiwać dzięki temu
doświadczenie ;)~nazgaroth
2010/02/26 12:40
smutny dla mnie ten blizzcast...niestety utwierdzilem sie w przekonaniu jak duzo jeszcze pozostalo do
premiery diablo 3.
Realistycznie podchodzac do tematu, gdyby do Blizzconu 2010 gra bylaby gotowa do bety, to moze
wypusciliby ja w 2011 roku znajac blizzarda. W zasadzie minelo pol roku od blizzconu a gra sie gowno
posunela na przod. ZADEN system walki dla ZADNEJ klasy nie jest zrobiony - LOL, nie wiedza jeszcze jak
zrobic system respecow, jak z itemami bind on equip - GG.
Po tym blizzcascie zrozumialem, iz d3 nie bedzie nawet w 90% ukonczone do konca 2010 roku. 2011 rok jako
release date mozna pomalu wkladac miedzy bajki...~LuMislav
2010/02/26 14:53
LuMislav, nie wiem skąd u Ciebie w ogóle wziął się ten optymizm dotyczący daty premiery. Ja od dawna
TRZYMAM KCIUKI by beta DIII ukazała się na początku 2012 roku, to gdzieś na jesień powinna być premiera.
~reg
2010/02/26 15:19
Jak dla mnie smutne jest biadolenie pseudo fanów na oficjalnym forum. Świetny BlizzCast, zajefajnie Bashiok
z Zarhymem podeszli do tematu. Kozackie żarty, bez nowości, jednak Bashiok już wcześniej zaznaczył że
takowych nie będzie. Jak dla mnie produkcja Diablo 3 przebiega w dobrym tempie i wszystko posuwa się
zgodnie z ich planem.
GJ Sig z tłumaczeniem ;)~BeLial
2010/02/26 16:47
A u nich w Blizzie jakieś opóźnione walentynki? Ostatnio to foto z dedykacja dla nas, teraz te wyznania.Takie
szybkie tłumaczenie- szok, kawał dobrej roboty ;)~seraf
2010/02/26 23:12
to straszne, nie ogłosili od 2 miesięcy żadnej nowej klasy, nie ma 38 nowych filmów po 30min z gry na yt, i co gorsza - nie ma demo ani nawet pre release nie wyciekło na rapid share ... pewnie robią dodatki do
WOWa ... a jeśli D3 faktycznie wyjdzie w 2012 ? albo co gorsza w 2017 ? życie utraciło sens, muszę to
zamanifestować po raz 174 w komentarzach do newsa !
Co robić wieczorami, ja się pytam, przez te parę lat, no sam nie wiem, naprawdę, chyba zostaje tylko robić
biceps w poniedziałek a w środę klatę na siłowni ...
A tak na poważnie, fajny blizzcast, dzięki za szybkie opublikowanie ;)~silverpl
2010/02/26 23:57
tak przy okazji (przepraszam za OT, ale to do wszystkich oczekujących), ostatnio ukończyłem Dragon Age,
osobom spragnionym klimatycznej zabawy serdecznie go polecam - w wersji na ps3 miałem ponad 50h
doskonałej zabawy (w pc pewnie podobnie, chociaż nie wiem jak wygląda sprawa Downloadable Content) może nie do końca klimat D3 ale wydaje mi fani BG, NWN i również diabełka podobnie jak ja spędzą bardzo
miłe chwile :)~silverpl
2010/02/27 00:10
Oczywiście Wasze tłumaczenie przeczytałem w momencie jego opublikowania.Jednakże brakło czasu, aby
umieścić komentarz z pokłonem dla Was za jakże szybką relację z BlizzCastu nr 13 :) Co do biadolenia na
oficjalnym forum, to przyznam szczerze,iż mimo mojego średniego poziomu j.angielskiego, chciałem się na
nim udzielać, jednakże atmosfera bywa tam często przepaskudna.
Sam "wywiad" nie wniósł nic nowego,poza lekkim uchyleniem rąbka tajemnicy,iż w Diablo 3 jest jeszcze dużo
do zrobienia.Pomysłów im nie brakuje, a co więcej są niezwykle otwarci na kolejne ciekawe podpowiedzi.
Jak już tak większość się otworzyła na swoje przypuszczalne terminy wydania gry, to ja szczerze liczyłem na
betę na początku 2012.Jednak pamiętam ile wyczekiwałem drugiej odsłony Diablo...oj się czekało^^~
duzeciacho
2010/02/27 12:16
co do tych graczy z najlepszymi przedmiotami ktorzy nie potrzebuja juz niczego
moznaby zrobic tak, ze za przedmioty unikalne itp moznaby płacic tzw "abonament" w złocie
np co 24 h musisz zaplacic dana sume albo przemdiotu nie mozna uzywac
dobre rozwiazaie ?~krzysiek123123
2010/02/27 16:00
@krzysiek123123<--- Ja bym widział to tak BoA maja wytrzymałość, są o wiele lepsze od normalnych broni,
jednak po pewnym czasie, niszczą się bezpowrotnie. Zmusiło by to gracza, albo do trzymania ich na
specjalne okazje, albo to ciągłego szukania nowych.~seraf
2010/02/27 16:21
Krzysiek, seraf: beznadziejne rozwiązania. Abonament za używanie przedmiotów. Nie dość że trzeba w ogóle
zdobyć przedmiot, to od razu w momencie zdobycia go graczowi spadają na głowę problemy i presja, że
musi szybko zdobyć kolejny, albo tłuc złoto. Dla mnie to w ogóle niszczy przyjemność z posiadania takiego
przedmiotu.
I nie, nie zaproponuje lepszego rozwiązania. Gdyby to było takie proste to tworzenie tej gry nie trwałoby
latami. Może najsilniejsze przedmioty BoA, takie naprawę potężne, powinny być w większości dostępne tylko
dla wybranej klasy? Choć to nieco prostackie i nieciekawe rozwiązanie.~reg
2010/02/27 16:38
~reg: popieram, ta gra ma sprawiać przyjemność, a nie podnosić ciśnienie u graczy.~BeLial
2010/02/27 17:54
@req- tylko ja nie napisałem, że jest kasa potrzebna, tylko, że BoA niszczą się po np miesiącu używania, lub
po zadaniu kilku tysięcy ciosów.Są przecież o wiele lepsze.NP mam barbarzyńcą jakiś dobry miecz. Jeśli będę
go zabierał na zwykłą eksploracje podziemi, zniszczy się on bo np. jest wykonany z rzadkich materiałów
które są krótkotrwałe(ładnie można tu wpleść historie minerału aby rozbudować tło fabularne). Jednak jeśli
przyjdzie mi do walki z bossem na piekle, czy z jakimś graczem który jest równie potężny jak ja, warto mieć
takiego asa w rękawie.Zakładając, że BoA jest o wiele lepszy od wysoko poziomowego, nieniszczącego się
miecza(czy takiego który da się naprawić).~seraf
2010/02/27 22:18
@seraf: wiem, z kasą odnosiłem się do postu krzyśka. Co do opisanych przez Ciebie rozwiązań:
Ograniczenie czasowe ("niszczą się po miesiącu używania") - według mnie strasznie złe rozwiązanie. Jak by
się liczył ten miesiąc? Według czasu rzeczywistego, czyli niezależnie czy grasz czy nie zegar tyka i z każdą
minutą tracisz coś, co ciężkie godziny zdobywałeś i nic nie możesz na to poradzić? To byłoby fatalne
rozwiązanie, w zasadzie karzące graczy za to, że czasem wyłączą grę.
Inna opcja: miesiąc liczony w godzinach spędzonych w grze, czyli "twój przedmiot rozpadnie się za 719
godzin i 52 minuty". Również podnosi graczom ciśnienie. Ciśnienie, by każdego bossa zabić jak najszybciej,
każdy quest wykonać jak najprędzej a rozmawiać i planować rozgrywkę tylko na czacie aby nam zegarek nie
tykał.
Kolejna opcja: czas naliczany osobno dla każdego przedmiotu, i tylko gdy jest wyekwipowany. Stawało by się
to coraz bardziej drażniące z naszym rozwojem. Kilka postaci, a u każdej po kilkanaście...
... takich przedmiotów, i na każdym osobny licznik.
Ograniczenie wg. ilości zadanych ciosów - czyli po staremu, przedmioty eteryczne. Nigdy ich nie lubiłem, ale
to już chyba osobista sprawa każdego gracza. Wydaje mi się, że takie rozwiązanie jest za proste i nieco
staroświeckie.
Fajny pomysł, by przedmioty unikatowe miały krótką notkę historyczną, tak jak w starych rpg'ach (Baldur,
Torment itp.). Ciekawy smaczek, a ekipie przecież pomysłów na pewno by nie zabrakło.
Pewnie jeszcze długo moglibyśmy się nad takimi rzeczami głowić, w końcu nikomu się nie śpieszy...
Komentarze się scalają! Świetny pomysł, gratuluje :)~reg
2010/02/27 23:37
Osobiście ostatnia opcja napisana przez Biebie jest najbliższa moje wizji. Po zobacz, masz przykładowo
elitarny set, przypisany do twojej postaci. Miecz z wykutym twoim imieniem na klindze, w pradawnej mowie.
Ale nie korzystasz z niego w byle jakim starciu.Na co dzień nosisz normalne zbroje. Wyciągasz go na
specjalne potyczki, epickie bitwy. Może samo ograniczenie jakie zaproponowałem, nie jest najlepsze, jednak
ciężko mi wymyślić coś lepszego.Coś co zmuszało by nas na żonglowanie ekwipunkiem. Osobiście jak dla
mnie jest to bardzo epickie - pamiętacie sceny w LoTR kiedy Theoden ubierał swoją królewską zbroję, przed
ostatnia bitwą? awesome^^.~seraf
2010/02/27 23:39
To byłoby niezbyt dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę dynamizm, jaki oferuje świat diablo. Jak również
twoje pozostałe koncepcje.~Kamilbolt
2010/02/28 10:16
~seraf, czy aby nioe za bardzo w RPG uciekasz w oczekiwaniach? Zlikwidują TP to jak się do swoich klunkrów
dostaniesz? Kilka setów na plecach nosić cały czas aby móc się przebrać? No i nie wiemy nadal jakie będzie
tempo gry. A zanosi się raczej że gra bedzie bardzo dynamiczna. Jak dla mnie likwidacja TP została dokonana
po to abyś musiał w tym co masz na sobie stawiać czoła kolejnym mobom i bossom. Żeby nie można było
sobie powiedzieć - pauza w mieście, przezbroimy się , uzdrowimy i dopiero idziemy w kocioł walki.~hellbert
2010/02/28 10:22
~reg
Albo mi się wydaje albo już panowie z Blizza coś wspominali o tym że oprócz itemów unikalnych będą
również Legendarne albo zamiast unikatów legendarne nie pamiętam już ale wygląda na to że to co
sugerowałeś z opisem na broń może się sprawdzić :) aha i mają być one oznakowane na fioletowo.~
Kunta_kinte
2010/02/28 10:30
@seraf: Rozumiem Twój zamysł, ale nie szukam przepychu epickości w diablo bo nie ma ono takiego pola do
popisu jak np. WoW. Tu nie zagrasz na raz z czterdziestoma osobami przeciwko przeciwnikowi tak wielkiemu,
że się na ekranie nie mieści. A ludzie się już przyzwyczaili do takich rzeczy i Blizzard musiałby to przebić by
gracze w ogóle zwrócili uwagę.
@hellbert: też uważam, że te rozwiązania pasują bardziej do RPG.
Póki co Blizz dokłada wielu starań by nowa odsłona Diablo bardzo wysokie tempo gry. Obok usunięcia TP
dorzucili nam Health Globes, Furię u Barbarzyńcy i położyli większy nacisk na regeneracja "mocy" przez
zabijanie przeciwnów. Reszta moim zdaniem zależy od balansu ilość graczy vs. ilość potworów na battlenecie,
a na to sobie jeszcze poczekamy.
@Kunta_kinte
To byłoby bardzo fajne, liczę na to zachęcony tym jak podeszli do opisów ras potworów i postaci :)~reg
2010/02/28 12:08
DIII ma być jedną wielką bitwą.Sami autorzy twierdzą, że chcą z gry zrobić jak najbardziej epicki
twór.Wszyscy chyba zauważyli, że z każdym ujawnionym rąbkiem fabuły/interfejsu/ekwipunku/gra ma
całkowicie inny klimat, niż ten który pokazano w gameplay'u na WWI. Pamiętacie ten filmik? A porównajcie z
ostatnim gameplayem Monka. Epickość rośnie, a zdaje mi się, finalna walka zapadanie nam na długo w
pamięć. Pytanie jak postrzegana jest przez twórców epickość. Oni są specjalistami, z pod ich klawiatur
wychodzą same klasyki. Więc cokolwiek nie zrobią z najlepszymi przedmiotami, będzie to dodatkowy plus
gry.
co do TP-one nie będą usunięte, nie będzie można za ich pomocą uciekać z pola walki, jak miało to miejsce w
dwójce.Także wchodząc do najniższego kręgu piekła będziemy mieli możliwość skoczyć na powierzchnie, aby
przebrać ciuchy.Nikt przecież nie idzie na walkę od której mają zależeć losy świata ot tak z marszu.Tylko
pytanie jest takie jak dopasować taką sytuacje do wysokiej dynamiki gry.~seraf
2010/02/28 14:20
TP rzucane podczas walki często ratowały nam i naszemu najemnikowi skórę w bardzo trudnych sytuacjach.
Żeby pomysł z usunięciem town portali okazał się trafny i niezbyt uciążliwy dla graczy, to blizzard musiałby
wprowadzić rozwiązania podobne do tych z Sacreda. Jeśli ktoś grał, ten wie. Tyle tylko, że tam akcja nie była
aż tak dynamiczna, jak w diablo. Tym czasem patrząc choćby na ostatnie trailery (monk) widzimy, jak szybką
grą będzie d3.~Kamilbolt
2010/02/28 15:22
Z tego co pamiętam to sprawa TP to już staroć, coś tak z przed roku lub coś koło tego.
I jedna sprawa - co to takiego "epickość" gry??? Bo to słowo-wytrych pojawia się ostatnio często w róźnych
miejscach, nie tylko na tym portalu. "Epickość"... co ta znaczyć w odniesieniu do D3?
Powinno być "co to ma znaczyć"~hellbert
2010/02/28 20:23
Ja epickość pojmuje jako uczucie jakie towarzyszy czytaniu powieści, oglądaniu filmu, czy graniu w gry."
LoTR" jest epicki, "300" to także epicka historia. W czymś co ma być epickie występować muszą waleczni
bohaterowie, a i oprawa dzieła nie może być byle jaka. "Strażnik Teksasu" dla przykładu nie jest epicki ;),a
wyżej wymienione tytuły tak. Różnica zauważalna gołym okiem ;).~seraf
2010/02/28 23:25
Moim zdaniem taka 'epickość' (mam już dość tego słowa) nie pasuje do diablo. Nie było jej ani w pierwszej
części ani w drugiej i nikt nawet nie zauważył. W pierwszej części nie ma Helmowego Jaru, jest wioska
Tristram i jej siedmioro mieszkańców. Nie ma monumentalnych armii ścierających miecze na tle słońca
kładącego krwawy blask na pole bitwy, jest anonimowy poszukiwacz przygód przemierzający
klaustrofobiczne korytarze i nory. I tak dalej i tak dalej. Tak właśnie chciałbym widzieć klimat diablo 3.
Bardziej posępny, cyniczny, mroczny, samotniczy. Bez wzniosłych bohaterów w lśniących zbrojach. Póki co
muzyka z DIII święcie utwierdza mnie w przekonaniu, że o tęcze epickości bać się nie muszę :)~reg
2010/02/28 23:44
Diablo dobrze się ma z odrobinką patosu. Tę odrobinkę najlepiej oddaje imho nieśmiertelny i najsławnieszy
takst w całej dotychczasowej serii "Walk with the light my friend" (Lachdanan).
Bohaterskie czyny - lol. Jakoś błyszcząca zbroja i kolorowa kita na chełmie nie pasują mi do barba, a już w
żadnym wypadku do postaci którą ma byc Vizard. Etykieta to na dworskich turniejach a nie w prawdziwej
walce. Inaczej wyjdzie z D3 "Pieśń o Rolandzie. Lol.
Niech itemy w grze służą do przyjemnego i efektownego mordowania wszystkiego co stranie mojej postaci
na drodze.~hellbert
2010/03/01 13:50
dodaj komentarz