Jak pomóc uczniowi, aby lepiej, sprawniej i dokładniej rozczytywał
Transkrypt
Jak pomóc uczniowi, aby lepiej, sprawniej i dokładniej rozczytywał
Elżbieta Maciejowska Nauczycielka klasy organów Zespołu Szkół Muzycznych w Tarnowie OPRACOWANIE LEKCJI Jak pomóc uczniowi, aby lepiej, sprawniej i dokładniej rozczytywał utwory? wdrożenie tematu na rzecz doskonalenia swojej pracy Mimo, że uczę dość długo, poznałam dokładnie ten problem i cały czas nad nim pracuję, szczególnie w tym roku staram się znaleźć jeszcze inne, ciekawsze sposoby rozwiązania powyższego problemu (korzystając m.in. z materiałów pomocniczych Centralnego Ośrodka Pedagogicznego Szkolnictwa Artystycznego w Warszawie -- autora Juliusza Adamowskiego - pedagoga z PWSM we Wrocławiu). Sama jako nauczyciel uczący gry na organach zamierzam podjąć to wyzwanie, aby czynić odpowiednie - konkretniejsze i odważniejsze kroki w tym względzie (w szybszym rozczytywaniu przez uczniów utworów). Na samym początku pracy nad tekstem muzycznym powinniśmy zwrócić uwagę na: - nie rozróżnianie dokładnie wartości rytmicznych, nie wytrzymywanie pauz i ciągłe problemy z krzyżykami i bemolami. Należy wypracować u ucznia zdobycie szybszego spostrzegania wzrokowego, lepszą koncentrację i na właściwą analizę nutową podczas rozczytywania utworu. Osiąganie coraz to lepszych rezultatów w czytaniu nut, poprzez częstszą grę a’vista. Ćwiczenie umiejętności równoczesnego percypowania informacji zakodowanych w danych tekście nutowym i korzystania z doświadczeń i wiedzy muzycznej grającego i natychmiast przetwarzanie sumy tych informacji w trakcie realizacji / gry / danego tekstu na instrumencie. U niektórych uczniów trudności te wynikają z zaburzeń układu nerwowego, z strachu, z braku skupienia i dłuższej koncentracji oraz z niepewności w tym, co gra. Wynika to również, że również za mało ćwiczy się i nie utrwala tekstu muzycznego. Inną natomiast sprawą jest ciągłe nie poprawianie błędów, utrwalanie starych i nieprawidłowych nawyków, co niewątpliwie utrudnia szybsze posuwanie się z materiałem do przodu. Dowiaduję się nieraz, że uczniowie ćwiczą, lubią grać (ale chyba nie właściwie to robią). Ciągłe pomyłki, potknięcia podczas gry, zatrzymywanie się i powtarzanie fragmentów, brak 1 pewności w grze jest wynikiem niepewności, frustracji czy też nerwowości. Uczniowie grają „ zły” tekst, „ męczą się”, gdyż mają trudności w jego zapamiętaniu przy rozczytywaniu. Nerwowość - to drugi objaw, taka niepewność, w tym, co grają, może „strach”, obawa, a jednocześnie wielkie chęci nauczenia się nowopoznanego utworu w zbyt szybkim tempie jak na początek (zaznaczam, że utwory zadawane uczniowie grają z chęcią, podobają się im, inaczej jest w przypadku, kiedy nie polubią utworu). Dawno już zwróciłam na tę problematykę uwagę, kiedy to strasznie długo na początku nauczyciel czeka, kiedy wreszcie uczeń nauczy się tekstu podstawowego. Zastanowiło to mnie intrygująco i zaczęłam szukać, w czym tkwi przyczyna początkowych trudności w grze. Na problemy mają niewątpliwie wpływ dawne przyzwyczajenia uczniów do złego i nie solidnego ćwiczenia, kiedy jeszcze są na fortepianie. Brak szczegółowego zwrócenia uwagi na budowę utworu, znaczenia tonacji i związanych z nią układów harmonicznych w utworze, większego i samodzielnego dociekania występujących muzycznych znaków graficznych, rozumienia ich znaczenia i szybkiego ich przyswajania miało duży wpływ na trudności w szybszym rozczytywaniu utworów. Jeżeli tego nie rozumiemy, jak zaczynamy poznawać utwór, co na początku gramy to nie uda nam się przyswoić jego tekstu bez głębszego, wszechstronniejszego i bliższego poznania go. Oczywiście rozczytujemy w wolnym tempie. Te problemy łączą się ze stanem psychicznym uczniów. Brak płynności i spokoju w grze, zbytnie nawarstwienie się nie poprawianych systematycznie problemów i nie ogarnięcie wszystkiego na raz opóźnia prawidłowy rozwój ucznia. Należałoby się zastanowić, jak delikatnie i zdecydowanie przedstawić uczniom ważność tego problemu, jak dotrzeć do nich i czy z chęcią podejmą się razem ze mną tej próby przestawienia się na całkowicie inny system rozczytywania utworu. Czy będą uczniowie ze mną współpracowała?, Jak im to wyjaśnić, że będzie później lepiej dla nich i dużo czasu zaoszczędzą ucząc się właściwego sposobu czytania nut Zamierzałam często i spokojnie rozmawiać, stworzyć na lekcji atmosferę przyjazną, aby nie czuli się krępująco i przedstawić problem w jak najprostszy i zrozumiały sposób. Dlatego zwróciłam na ten problem uwagę, gdyż wymagał solidnej edukacji i wytłumaczenia oraz dużej korekty. Pragnęłam wszystkim uczniom, którzy z tym zjawiskiem borykają się i długo pracują nad nowym tekstem przybliżyć ten problem, pomóc i myślę, że wspólnie, przy ich udziale uda mi się jemu przeciwstawić. Trudności nie wynikają z braku chęci do uczenia się i do ćwiczenia, lecz z niezrozumiałych dla grających dawnych przyzwyczajeń w grze i w nieprawidłowym sposobie ćwiczenia. Przedstawiłam im dawne sformułowanie o przydatności i integralnym związku umiejętności dobrego 2 rozczytywanie nut (dawniej gry a’vista) z całokształtem muzycznych umiejętności oraz sprecyzowałam bardzo ważne zjawisko – (działanie) podczas gry - „oczy - uszy - palce”, które to już pojawiło się w publikacjach pedagogicznych w połowie XVIII wieku, ( np. „Versuch uber die wahre Art das Clavier zu spielen“.C. Ph. E. Bacha ). Jak ważne jest szybkie myślenie podczas gry, najpierw praca wzrokowa, szybka analiza oczami tekstu i ogarnięcie pewnej całości, potem wyobrażenie frazy czy też dźwięków i na końcu ruch palcem- odpowiednie wykonanie, czyli efekt końcowy naszej obserwacji i muzyczno-słuchowej wyobraźni? Zaproponowałam szersze zrozumienie tego problemu. Podzielenie na trzy fazy: I – spostrzeganie (spostrzeganie obrazu graficznego zapisu danego fragmentu tekstu nutowego) II – wyobraźnia (powstanie wyobrażeń dźwiękowo- ruchowych związanych z zamierzoną realizacją na instrumencie spostrzeżonego tekstu muzycznego) III – działanie (podjęcie odpowiednich decyzji w oparciu o wyniki procesów wymienionych w fazach i i II i realizacja zapisu nutowego na instrumencie) Zaznaczyłam, że wszystkie te czynniki są od siebie zależne i współtworzą efekt końcowy. Omówiłam uczennicy inne ważne umiejętności, które również ze sobą harmonijnie współpracują i są zależne od indywidualnych zdolności i aktywnego zaawansowania muzycznego. Na technikę prawidłowego i szybszego rozczytywania tekstu utworu mają wpływ następujące czynniki: • obejmowanie wzrokiem szerszego pola widzenia, elastyczność płynnego przenoszenia wzroku w różnych kierunkach i w różnym tempie, • równoczesna szybka analiza i synteza tekstu nutowego, • strukturalne obejmowanie tekstu uwzględniające równoczesne percypowanie różnych jego parametrów, • przyspieszenie percepcji (odbioru) tekstu muzycznego np. poprzez czytanie relatywne opierające się na wzrokowym poczuciu odległości między znakami nutowymi i czytanie integralne opierające się na znajomości i błyskawicznym spostrzeganiu różnego rodzaju kompleksów dźwiękowych zarówno horyzontalnych (gamy, pasaże, ozdobniki),wertykalnych (interwały, akordy, zwroty harmoniczne), jak i schematów rytmicznych, • sprawność wytwarzania wyobrażeń dźwiękowych, czasowych i ruchowych widzianego zapisu nutowego, • korelacja doznań wzrokowych, słuchowych i suchowych,oko0uchopalce • szybkość zapamiętywania małych fragmentów tekstu, 3 • możliwe nieprzerwanie patrzenie w czasie gry na nuty bez przenoszenia wzroku na klawiaturę, widzenie zarysów klawiatury w trakcie patrzenia na tekst nutowy, • upraszczanie wykonywanych treści w wypadku niemożności odtworzenia pełnego zapisu nutowego • stosowanie aplikatury w maksymalny sposób ułatwiającej płynną realizację tekstu • maksymalna ekonomia działań ruchowych / przy założeniu stałej aktywności ręki/ • przewracanie kartek nie zakłócające płynną realizację zapisu tekstu, • realizacja nietypowych pod względem graficznym zapisów . Przy takiej wnikliwej analizie uczniowie nie sądzili, że aż tak wiele aspektów ma wpływ na lepsze rozczytywanie nut. Spokojnie po wytłumaczeniu i po dokładniejszym zrozumieniu istoty sprawy mieli wrażenie zrozumienia tej problematyki i spowodowało to chęć nauczenia się tych w/w umiejętności. Uczniowie ze względu na trudniejsze rozczytywanie utworów pracowali źle, wolniej i mało efektywnie. • Ze względu na niezrozumiałość tego problemu przejawiali to w swoim zachowaniu nerwowością większą, niepokojem, czasem lękiem, oraz bezradnością. • Na początku mimo mojej wyrozumiałości uczniowie uciekali od problemu, czasem wydawało im się, że to ich nie dotyczy, bo umieją rozczytywać. • Trudności potęgowały się i mnożyły, („im dalej w las tym więcej drzew”), nie posuwanie się na przód przy nauce utworu kumulowało następujące, inne problemy dalszego grania utworu, np. .w tempie czy większą całością i jako jedna fraza. OPRACOWANIE PROGRAMU – ZESTAWU ĆWICZEŃ WSTĘPNYCH Wybrane fragmenty z utworów na ćwiczenie: Koncentracji uwagi Spostrzegania wzrokowego Analizę tekstu nutowego Przestrzenne wyczucie klawiatury Aplikaturę Rytm i metrum Fakturę polifoniczną Różne formy komplikowania obrazu graficznego tekstu nutowego 4 Ćwiczenia wstępne na lekcji pod kątem realizacji szybszego czytania nut według kolejnych zadań polecanych przez nauczyciela. Pomóc uczniom na spotykane problemy, omówienie ich i przedstawienie sposobów przeciwdziałania. Dodatkowo przerabianie nowych utworów, po kilka w miesiącu, aby więcej uczyć się czytać i nabierać wprawy w opracowywaniu tekstu nutowego. Wspomaganie efektywności uczenia się poprzez rozmowy z uczniami, systematyczne ćwiczenie na lekcji wybranych fragmentów i wskazywanie szybszej drogi opanowywania metod ćwiczenia. Porady i wskazówki, wyrabianie cierpliwości i solidności, precyzyjności tekstowej i wspólna analiza. Motywowanie do pracy nad sobą, dawanie szansy poprawy np. w czytaniu innego utworu. Wdrażanie oddziaływań przebiegało zgodnie z założonym planem. Zdarzało się, że uczniowie, co jakiś czas zapominali o zasadach przy czytaniu nut. Potrafili to sami krytycznie u siebie zauważyć i poprawiać się niemalże natychmiastowo. Ich ewentualne niepowodzenia, potknięcia nie były przeze mnie krytykowane. Wykazywałam się dużą cierpliwością i wyrozumiałością, kiedy im coś nie „wychodziło”, zachęcałam do dalszych prób i nie zrażania się niepowodzeniami. Nasza wspólna praca nie od razu dawała oczekiwane rezultaty. Najbardziej trudną okazała się synchronizacja oddechu z frazą muzyczną, opanowanie pewnego spokoju w grze i większej pewności siebie. Zrozumienie granego utworu już na wstępie, jego klimatu, wyczekanie pauz i maksymalne skupienie podczas odczytywania tekstu muzycznego dawało uczniom wielką szanse opanowania szybszego utworu. Nauka taka wymaga czasu, systematyczności i dla wielu chcących w przyszłości dobrze i szybko rozczytywać nuty jest niewątpliwie wspaniałą szkołą. 5