Dwumiesięcznik dla rodziców i dzieci Optymistyczne Przedszkole nr

Transkrypt

Dwumiesięcznik dla rodziców i dzieci Optymistyczne Przedszkole nr
Dwumiesięcznik dla rodziców i dzieci
Optymistyczne Przedszkole nr 90 w Warszawie
Redaguje mgr Anetta Domańska
LISTOPAD - GRUDZIEŃ
W numerze:

Co słychać w optymistycznym w przedszkolu?

Kącik optymistycznych rodziców;

Porady logopedy;

Bajka świąteczna;

Niespodzianka świąteczna.
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia
życzymy wszystkim dzieciom i ich rodzicom
niezwykłych magicznych chwil pełnych miłości i spokoju
Dyrektor i Personel Przedszkola.
2
Co słychać w optymistycznym przedszkolu w poszczególnych grupach?
Grupa ,,Sówki”- 3-latki
 27.XI. - Uroczystość pasowania na przedszkolaka
 9.XII. – Lekcja biblioteczna w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży
 16.XII. – Zajęcie otwarte dla rodziców ,,Spotkanie świąteczne”
 XII – Udział w konkursie plastycznym ,,Bombka choinkowa”
 XII – Projekt edukacyjny ,,Spotkanie przy choince”
Grupa ,,Biedronki”- 3-latki
 26.XI. - Uroczystość pasowania na przedszkolaka,
 17.XII – Zajęcie otwarte ,,Choinka”
Grupa ,,Pszczółki”- 4-latki
 21.XII. – zajęcie otwarte ,,Książka” realizowane metodą projektu
 25.XI. – Dzień Misia Pluszowego
 12.XII. – Wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego ,,Aniołki drewniane i z ciasta”
 19.XII. – Doświadczenia chemiczne ,,Poznajemy gazy”
Grupa ,,Jeżyki” – 4-latki
 25.XI. – Dzień Misia Pluszowego
 8.XI. – Zajęcie dla rodziców ,,Andrzejkowe Czary – Mary”
 8.XII. – Wycieczka do Łazienek Królewskich – zajęcia w pałacu Myśliwieckim pt.
,,Bajka zamiast lekcji”
 19.XII. – Spotkanie wigilijne dla rodziców
 19.XII. – Doświadczenia chemiczne ,,Poznajemy gazy”
Grupa ,,Żabki” – 5-latki
 5.XI.- Bajki dla 5-latka – czytanie krótkich opowiadań przez radną J. Mroczek
 24.XI. – Udział dzieci w ,,Przeglądzie piosenki patriotycznej”
 12.XII. – Wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego ,,Aniołki drewniane i z ciasta”
 19.XII. – ,,Gwiazdka rockowa” – przedstawienie świąteczne dla rodziców
 19.XII. – Doświadczenia chemiczne ,,Poznajemy gazy”
Grupa ,,Motylki” – 5-latki
 4.XI. – Wycieczka do Radio Bajka – współprowadzenie programu bajka dla dzieci
 5.XI.- Bajki dla 5-latka – czytanie krótkich opowiadań przez radną J. Mroczek
 14.XI. – Konkurs dla rodziców i dzieci -Zdrowe jedzenie- temat ,,Wiosna”
 18.XI. - Udział w Dzielnicowym Konkursie plastyczno –wiedzowym ,,Wielcy Polacy w
oczach przedszkolaka J. Wybicki
 24.XI. – ,,Skąd nasz ród” – występ dzieci w przeglądzie z piosenką pt. ,,Na
Mariensztacie”
 8.XII. – Zajęcie otwarte dla rodziców ,, Mikołajkowe spotkanie”
 12.XII. – Wycieczka do gospodarstwa agroturystycznego ,,Aniołki drewniane i z ciasta”
 18.XII. – ,,Gwiazdka rockowa” – przedstawienie świąteczne dla rodziców
3

19.XII. – Doświadczenia chemiczne ,,Poznajemy gazy”
Ponadto w listopadzie i grudniu wybrane dzieci ze wszystkich grup brały
udział w następujących konkursach plastycznych:
 Kartka dla chorego
 Kartka świąteczna - ,,Urok Świąt Bożego Narodzenia”.
W listopadzie dzieci z przedszkola wzięły udział w konkursie pt.,,Najśmieszniejsze dynie na
Halloween”. zorganizowanym przez p. Edytę G. i p. Małgorzatę B.
6 listopada – dzieci 4 i 5- letnie pojechały do Kino Wisła na spektakl teatralny ,,Przygoda
Pimpusia Sadełko
24 listopada nasze przedszkole zorganizowało 7 edycję Międzyprzedszkolnego Przeglądu
Piosenki Patriotycznej. Odbyła się akcja ,,Góra grosza”- zebrane pieniądze wspomogą
dzieci z domu dziecka.
Jak każdego roku rodzice wraz z dziećmi wzięli udział w konkursach świątecznych pt.
,,Anioły stróże małe i duże” oraz ,,Szopka bożonarodzeniowa”.
20 listopada podziwialiśmy węże świata.
5 grudnia wszystkie 4 i 5 –latki uczestniczyły w warsztatach pt. ,,Życie łowców mazowieckich
lasów”
W pierwszej połowie grudnia nasze przedszkolaki w przedszkolu osobiście odwiedził
Święty Mikołaj.
4
KĄCIK OPTYMISTYCZNYCH RODZICÓW
Choinka, prezenty i zapach piernika
W żadnym domu nie może zabraknąć świątecznych dekoracji. Poproś smyka, aby pomógł Ci
zrobić ozdoby na choinkę i opakowania na prezenty dla najbliższych. Wspólnie powycinajcie
śnieżynki,
zróbcie
Każde dziecko wie,
aniołki
i
Bożonarodzeniowe
kartki.
że Boże Narodzenie to czas, w którym najbliżsi obdarowują się
prezentami. Warto pokazać dziecku jak dużą frajdę może sprawić własnoręcznie zrobiony
upominek. Najlepiej zróbcie je już teraz, później może zabraknąć Wam czasu. Święta to także raj
dla zmysłów i rozkosz dla podniebienia. Wspominając dzieciństwo na pewno Boże Narodzenie
przywodzi nam na myśl zapach pomarańczy, piernika, goździków i innych pyszności. Wciągnij
maluszka do świątecznych przygotowań. Niech pomoże Ci mieszać ciasto, wycinać pierożki, a
może wspólnie upieczecie ciasteczka lub pierniczki, które później zawiesicie na choince?
Hej kolęda, kolęda
Dzielenie się opłatkiem z najbliższym dla małego dziecka może być krępującym przeżyciem.
Aby nie czuło się zawstydzone już wcześniej poćwiczcie składanie życzeń. Wiedząc dlaczego
babcia Zosia stoi przed nim z opłatkiem maluszek nie będzie przestraszony.
Jeśli Twoje dziecko jest już na tyle duże, aby nauczyć się kolęd warto wcześniej poćwiczyć.
Maluch na pewno będzie szczęśliwy jeśli będzie znał tekst i będzie mógł dołączyć się do
śpiewającej rodziny. Gdy emocje już opadną, kolacja zostanie zjedzona, kolędy odśpiewane, a
prezenty odpakowane poświęćcie trochę czasu i uwagi maluchom. Sprawcie, aby ten
świąteczny czas był dla nich magiczny i wyjątkowy. Postarajcie się, aby to Boże Narodzenie na
długo pozostało w ich pamięci. Bo czy jest coś wspanialszego niż wspomnienie Świąt z
dzieciństwa?
5
Porady logopedy
Charakterystyka właściwości mowy dziecka w wieku przedszkolnym- część II
Okres swoistej mowy dziecięcej (od 3-7 roku życia).
Dziecko 3-letnie potrafi porozumieć się z otoczeniem, mowa jego jest już w pewnym stopniu
ukształtowana. Nie znaczy to jednak, że jest pozbawiona błędów i że jej rozwój nie odbywa się w
dalszym ciągu. Dziecko zaczyna odróżniać dźwięki: s, z, c, dz od ich miękkich
odpowiedników. Pod koniec czwartego roku życia pojawia się głoska r, wcześniej dziecko pomijało
ją lub zastępowało inną. Około 4-5 roku życia pojawiają się głoski: sz, ż, cz, dż, choć mogą być
jeszcze wymawiane jak: s, z, c, dz. Mowa dziecka daleka jest od doskonałości. Wyrazy są
poskracane, głoski poprzestawiane, grupy spółgłoskowe - uproszczone. Występują zlepki wyrazów i
nowotwory językowe.
Tak więc, dziecko 3-letnie powinno już wymawiać wszystkie samogłoski, tak ustne, jak i nosowe:
a, o, e, u, i, y, ą, ę, chociaż w mowie jego mogą występować odstępstwa, np. zamiana samogłosek:
a=o, e=a, i=y. Jest to związane z nie wykształconą sprawnością narządów artykulacyjnych. Powinny
występować również spółgłoski twarde i zmiękczone: m, mi, b, bi, p, pi, f, fi, w, wi, ś, ć, ź, dź, ń,
k, g, ki, gi, ch, t, d, n, l, li, j, ł. W wieku tym pojawiają się głoski: s, z, c, dz, a nawet: sz, ż, cz,
dż.
Ogólnie biorąc, mowę dziecka 3-letniego cechuje zmiękczanie głosek: s, z, c, dz, sz, ż, cz, dż,
które często są wymawiane jako ś, ź, ć, dź, r może być wymawiane jak j lub l, zamiast fwystępuje ch i
odwrotnie.
Wymowa dziecka 4- letniego różni się pod względem dźwiękowym. Utrwalają się takie głoski
jak: s, z, c, dz. Dziecko nie powinno już wymawiać ich jak: ś, ć, dź, ź. Pojawia się głoska r,
choć jej opóźnienie nie powinno jeszcze niepokoić. Głoski: sz, ż, cz, dź dziecko jeszcze zamienia
na: s, z, c, dz lub ś, ź, ć, dź.
Mowa dziecka 5- letniego jest już w zasadzie zrozumiała. Głoski: sz, ż, cz, dż, które pojawiały się
w czwartym roku życia, zaczynają się ustalać. Dziecko potrafi je poprawnie powtórzyć, choć
w mowie potocznej mogą jeszcze być wymawiane jak: s, z, c, dz. Głoska r powinna być
wymawiana, ale często pojawia się dopiero w tym okresie.
Mowa dzieci 6- letnich powinna już być opanowana pod względem dźwiękowym.
Mówienie jest sprawnością, której trzeba się uczyć, tak jak wszelkich innych sprawności. Jest to
możliwe dzięki sukcesywnemu dojrzewaniu różnych organów mowy. Po urodzeniu żaden z tych
organów nie jest jeszcze gotowy do swych czynności. Mowa wytwarza się dzięki skoordynowanej
aktywności muskulatury języka, warg, gardła, podniebienia, krtani i płuc. Przedstawiony wyżej
rozwój mowy postępuje równolegle z rozwojem motoryki narządów artykulacyjnych. Dziecko ćwiczy
narządy artykulacyjne poprzez czynności ssania, połykania, żucia. W ten sposób język przygotowuje
się do wymowy głosek. Najtrudniejsze głoski: sz, ż, cz, dż oraz r wymagają dodatkowych precyzyjnych
ruchów, np. uniesienie języka, ruchy wibracyjne. Prawidłowa artykulacja głosek warunkuje rozwój
mowy dziecka. Do rozwoju i koordynacji poszczególnych części wchodzących w skład
skomplikowanego narządu mowy potrzebny jest pewien okres i aktywne ćwiczenia. Rozwój mowy nie
u wszystkich dzieci przebiega jednakowo: u jednych szybciej i te dzieci zaczynają mówić wcześniej, u
innych zaś wolniej, co przejawia się późniejszymi początkami mowy i wolniejszym przyswajaniem
sobie wymowy pewnych głosek. Stopień rozwoju mowy w danym momencie zależy od różnych
czynników. Do najważniejszych należą psychofizyczny rozwój dziecka oraz wpływ środowiska.
mgr Barbara Rogowska
6
Choinka jeżyka Cypriana
Płatki śniegu wirowały i kołysały się w powietrzu opadając. Nieruchomiały dotykając igieł sosny lub przytulały się do zasp
śniegu. Jeżyk Cyprian przyglądał się temu z uśmiechem, ale tylko przez chwilkę. Teraz miał tyle jeszcze rzeczy do zrobienia,
tyle planów. A wieczór zbliżał się coraz szybciej. Zima była w pełni i już niebawem nadchodziły jedne z ulubionych dni w roku
– święta! A one wymagają przygotowań – trzeba przystroić choinkę, zaplanować prezenty dla przyjaciół i świąteczną kolację.
Na szczęście pracą się podzielili. Jedzeniem zajmowali się borsuk Emil i lisek Kryspian a choinką jeżyk. Kruk Bazyli miał
pomagać po trochu we wszystkim i dopilnować, żeby wszystko było gotowe na czas.
Prezenty oczywiście każdy przygotowywał sam. Bo to przecież mają być niespodzianki. Gdy Cyprian przypomniał sobie swoje
pomysły na ten rok to aż mu się ciepło i miło zrobiło w środku, na serduszku. Udały mu się wyjątkowo dobrze.
Dla borsuka znalazł w lesie pięknego prawdziwka. Takie grzyby nazywano królami lasu, a ten był wyjątkowo dorodny. Smukły
i gładki, z piękną brązową czapką. Na pewno będzie smakowity, a takie prezenty Emil doceniał najbardziej. Dla niego zawsze
było najłatwiej wymyślić jakiś podarunek – pomyślał Cyprian z uśmiechem.
Dla liska miał czarodziejski kamień. Nie był on tak na prawdę czarodziejski, ale jak się bez ruchu i uważnie wpatrywało w
niego to po chwili zaczynał mienić się wszystkimi kolorami. Kształt miał fantastyczny i na pewno bardzo dobrze będzie
pasował do łapki Kryspiana. Nawet pachniał trochę tak jakoś specjalnie i niesamowicie. Aż chciało się położyć w łóżeczku i
trzymać go przed sobą na poduszeczce. Leżeć tak wpatrując w niego półprzymkniętymi oczami i wdychać spokojnie jego
zapach. No i był jeszcze Bazyli. Dla niego miał coś zupełnie specjalnego. Znalazł w lesie dość dawno temu najprawdziwszą na
świecie książkę. Taką z obrazkami i zapisaną małymi znaczkami, które tylko mądry kruk na pewno będzie mógł odczytać.
Leżała sobie spokojnie niedaleko jeziora jakby czekała na jeżyka. Cyprian był bardzo ciekaw o czym ona jest. Na obrazkach
zobaczył kolorowe zdjęcia przedstawiające różne smakowite potrawy. Miał więc na to swój pomysł, ale nie był do końca go
pewien. Jeżyk się nawet przez chwilę zastanawiał czy bardziej się nie spodoba Emilowi. Bo jak wiecie jedzeniem się on zawsze
najbardziej interesował. Tylko czy coś by odczytał z książki? Chyba nie…
Prezenty były więc przygotowane. Teraz czas było dokończyć ozdabianie choinki. Kruk Bazyli znalazł poprzedniego dnia
odpowiednie drzewko. Niezbyt dużego i smukłego świerka z mnóstwem pięknych i gęstych igieł. Miał też trochę miejsca u
dołu na prezenty. To jest bardzo ważne w świątecznym drzewku.
Ubieranie choinki to najprzyjemniejsze zajęcie na świecie. Mieli przygotowane dekoracje, które teraz trzeba było tylko
umieścić na całym drzewku. Zaczęli od otrzepania gałęzi ze śniegu. Pozostawili go tylko trochę leżącego w niektórych
miejscach gdzie iskrząc się i błyszcząc rozjaśniał okolicę.
Następnie wzięli się za wieszanie liści klonowych, które przygotowali do ozdoby. Wybrali tylko te najładniejsze, które mienią
na żółto i brązowo. Były suche i gdy się je dotykało chrzęściły cichutko. Wpatrując się w nie z bliska widziało się siateczki
drobnych wzorków, tak jakby były poprzeszywane cienkimi niteczkami.
Potem przyszła kolei na sople lodu. Przyjmowały niesamowite kształty i błyszczały w blasku chowającego się już nad
horyzontem słońca. Mieli z nimi problem bo nie było ich jak przymocować. Na szczęście kruk wpadł na pomysł, że można
zrobić w nich małe dziurki i je nakłuwać na twarde końce gałęzi świerkowych.
Praca upływała im w skupieniu i nawet nie obejrzeli się gdy słońce zaszło i oświetlał już ich tylko księżyc. Dobrze, że był on
tego dnia w całej swojej okazałości. Jeżyk ziewnął i przeciągnął się patrząc na ich wspólne dzieło. Choinka już teraz wyglądała
wspaniale a przecież to jeszcze nie koniec. Następne w kolejce do zawieszenia czekały szyszki. W lesie jest ich duży wybór –
podłużnych i pękatych, dużych i małych, jasnych, ciemnych i czerwonawych. Pięknie prezentowały się na drzewku. Je już
łatwiej można było mocować do gałęzi. Gdy ostatnia była umieszczona na swoim miejscu Cyprian poczuł jak zrobiło się już
późno i że oczka same mu się zamykały. Pozostała jeszcze gwiazda na sam szczyt drzewka. Wysoko, wysoko. Zrobili ją z
kolorowego papieru, który jeżyk znalazł w tym samym miejscu co książkę dla Bazylego. Jej umieszczeniem zajął się sam kruk
bo tylko on mógł dotrzeć na samą górę. Ich dzieło było wreszcie ukończone. Odeszli kawałek, żeby zobaczyć wszystko w
całości. Było przepiękne. Jeżyk mógłby zostać już tutaj całą noc i tylko przyglądać się leżąc zwinięty w kłębek. Wspaniałe…
Uśmiechnął się do siebie i aż z zadowolenia przymknął oczka. To był bardzo dobry dzień.A już niedługo święta. Zbiorą się
wszyscy wokół choinki… Będą oglądać prezenty… I złożą sobie życzenia… Cyprian wiedział czego będzie życzyć przyjaciołom.
Wszystkim przyjaciołom – tym z lasu i nawet tym spoza lasu. Tym, którzy tak lubią słuchać jego bajeczek.
Będzie im życzył przede wszystkim spełnienia marzeń. Tych drobnych i malutkich oraz tych wielkich i dalekosiężnych. Bo i
takie i takie są ważne. Niech nigdy nie przestaną marzyć! A na dzisiaj – kolorowych i spokojnych snów.
7
Jak każdego roku przed świętami Bożego Narodzenia przypominamy przepis na:
Nic tak nie cieszy jak wspólne przygotowania do świąt. Zaangażuj
więc
do pomocy swoje dziecko. Wykonywanie pachnących
ciasteczek i dekorowanie ich cukrem to wspaniała zabawa!
Czas przygotowania: 45 minut
Składniki:
125 g masła, ½ szklanki brązowego cukru, ½ szklanki miodu, żółtko,
2 i ½ szklanki mąki, ½ łyżeczki sody oczyszczonej, łyżka mielonego imbiru, łyżka mielonych
goździków, łyżeczka cynamonu, 1 i ½ szklanki cukru pudru, 1/3 szklanki kolorowej posypki.
1. Rozgrzać piekarnik do 180 st.C. wziąć dwie blachy i wyłożyć papierem do pieczenia.
Mikserem ubić masło, cukier i miód. Dodać żółtko. Następnie dodać pozostałe
składniki: mąkę, sodę, przyprawy. Mieszać dopóki nie powstanie gładka masa.
2. Włożyć ciasto między dwa arkusze papieru do pieczenia. Rozwałkować na placek o
grubości 0,5 cm. Wyciąć 30 okrągłych pierniczków. Do zrobienia małych dziurek mogą
posłużyć np. nakrętki. Ułożyć na blaszce i piec przez 12- 15 min.
Połączyć cukier puder z łyżką wody i zrobić z tego lukier. Nałożyć go na pierniczki i
oprószyć delikatnie kolorową posypką.
8
9

Podobne dokumenty