Jak budować przestrzenie publiczne w dobie kryzysu sfery
Transkrypt
Jak budować przestrzenie publiczne w dobie kryzysu sfery
„Jak budować przestrzenie publiczne w dobie kryzysu sfery publicznej? Czy można stworzyć zdrową przestrzeń publiczną, która będzie alternatywą dla centrów konsumpcji?” FORUM PRZESTRZENIE MIEJSKIE PLAC NA GLANC - projekt rewitalizacji katowickich podwórek Kiedyś - miejsce zabawy dzieciaków, sąsiedzkich spotkań i arena życia społecznego, nieustannie kontrolowana spojrzeniami rozpartych w oknach sąsiadek. Miejsce zetknięcia kultury (przemysłowego miasta) z naturą (zamieszkującą wszelkiej maści chlewiki, gołębniki i tym podobne przedziwne świadectwa dawniejszych czasów). Dziś - w większości dzikie parkingi dla nie mieszczących się nigdzie samochodów, składowiska odpadów, pełne starych mebli, opon i wszelkiej maści gratów, lub w najlepszym razie zarośnięte i zaniedbane szlaki codziennych wycieczek dla czworonogów. Odkąd Katowice, starając się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, postanowiły stać się Miastem Ogrodów, wiele się tu dzieje. Ogromna większość z tych działań zmierza do tego, by najogólniej mówiąc uczynić ze stolicy województwa śląskiego miejsce bardziej przyjazne do życia - uwzględniając przy tym poprzemysłowe dziedzictwo i unikalny charakter miasta. Stąd wiele projektów poświęconych szeroko pojmowanej przestrzeni miejskiej. Mniej więcej o to samo chodziło nam, gdy postanowiliśmy wziąć udział w konkursie Studenckiego Biura Projektów. Chcieliśmy bardziej dosłownie potraktować koncepcję – Miasta Ogród, by hasło przemiany wcielić w życie i nadać realnych kształtów nieco abstrakcyjnym ideom. Zadaliśmy sobie pytanie - Co zrobić, by zmianę zobaczyli i na prawdę poczuli mieszkańcy zaniedbanych kamienic w centrum miasta? Tak narodził się pomysł rewitalizacji zapuszczonych katowickich podwórek. Co prawda podobne akcje artystyczne, happeningi oraz projekty już się w Katowicach wydarzały, ale żadne z nich nie stanowiły tak naprawdę trwałej (strukturalnej czy funkcjonalnej) zmiany przestrzeni. A o taką właśnie trwałą zmianę nam chodziło. Naszą wizję doceniła, wyrosła na bazie biura ESK, Instytucja Kultury Miasto Ogrodów. I w ten sposób, w 2013 roku ruszyła pierwsza edycja akcji Plac na Glanc. SZTUKA WYBORU Od raz stanęliśmy przed podstawowym pytaniem - jak spośród setek zaniedbanych podwórek w dużym mieście wybrać to jedno, które moglibyśmy zmienić? Tym bardziej, że dzięki promocyjnej machinie o akcji szybko zrobiło się głośno i chętnych nie brakowało. Uznaliśmy, że to mieszkańcy muszą zrobić ten pierwszy krok - poprosiliśmy, by przygotowali i przysłali nam swoje zgłoszenia. Mieli w nich uzasadnić nie tylko dlaczego właśnie ich podwórko powinniśmy wybrać, ale przede wszystkim pokazać swoje powiązania z tą przestrzenią - udowodnić, że jest dla nich ważne, że zmiana jest im potrzebna. I że chcą się w tę zmianę zaangażować. Ostatecznie wziąć odpowiedzialność za efekt tej pracy - by kształt, jaki uzyska podwórko, zachował się jak najdłużej. Słowem szukaliśmy aktywnej wspólnoty, która zadba o swoje podwórko, a nie grup interesów, czy pojedynczych osób. To ważne także dlatego, że realna i trwała zmiana o którą nam chodzi, wymaga zaangażowania ze strony mieszkańców – uczestników procesu projektowego oraz użytkowników danej przestrzeni. Kolejne kryterium stanowiły realia finansowe - budżet, który choć stale rośnie, wciąż jest relatywnie skromny. A wspomnianą zmianę prócz trwałości miała cechować wysoka jakość rozwiązań. Ważnym elementem była również lokalizacja – chcieliśmy zmienić podwórko, tak by stworzyć przyjazną przestrzeń rekreacyjną dla tych, którzy nie mają w pobliżu parków, czy placów zabaw. PROJEKTOWANIE Cały proces projektowy opiera się o społeczną partycypację. Mieszkańców podwórka chcemy od samego początku aktywnie włączyć w działania. Dlatego najpierw zawsze urządzamy warsztaty, na który ch się poznajemy, wspólnie dokonujemy pierwszej inwentaryzacji miejsca naszej pracy. Wspólnie wykonujemy makietę, żeby oswoić przestrzeń, zobaczyć ja w skali i trzech wymiarach. Dzięki takim spotkaniom mamy okazję by przeprowadzić wywiad z mieszkańcami - odkryć jakie elementy przestrzeni są dla nich ważne, co chcieliby zachować, co zmienić, jakie są ich autentyczne potrzeby oraz oczekiwania. Na podstawie wszystkich tych informacji dopracowujemy wraz z nimi przygotowany przez nas projekt i konsultujemy finalne rozwiązania. Oczywiście nie dajemy mieszkańcom zupełnie wolnej ręki, chcemy raczej sprowokować ich, by opowiedzieli nam o swoich potrzebach, czym się interesują, jak chcieliby spędzać wolny czas – ktoś skacze, jeździ na rowerze, ktoś inny hoduje kwiaty. Niejednokrotnie ludzie nie zdają sobie nawet sprawy z tego co można zrobić z ich podwórkiem. Naszą rolą jest uruchomić ich kreatywność i pokazać jak najwięcej możliwości. REALIZACJA Każde podwórko zrewitalizowane w ramach akcji Plac na Glanc, ma stać się modelową przestrzenią, wzorem który zainspiruje mieszkańców innych kamienic do tego, by w miarę możliwości zmieniali swoje najbliższe otoczenie. Chodzi o możliwie niskie koszty, przy zachowaniu jak najwyższej jakości oraz trwałości. Ważna jest dla nas ekologia i zrównoważony rozwój, dlatego często sięgamy po materiały z odzysku. Wiele mniej skomplikowanych elementów (zielniki, gry ścienne, elementy małej architektury) wykonujemy sami wraz z mieszkańcami podczas warsztatów. To kolejny element strategii włączania użytkowników w proces rewitalizacji. Staramy się żeby proponowane przez nas rozwiązania były jak najbardziej wielofunkcyjne, przeznaczone dla różnych grup wiekowych, spełniające oczekiwania użytkowników o różnych zainteresowaniach - tak by każdy mógł znaleźć na podwórku coś dla siebie. Każda edycja akcji kończy się również uroczystym otwarciem, organizowanym wspólnie przez Instytucję Kultury Miasto Ogrodów oraz mieszkańców. EFEKTY Od pierwszej edycji o akcji zrobiło się głośno, nie tylko na Śląsku. Pomysł spodobał się mieszkańcom i wzbudził zainteresowanie mediów. Udało się nam pozyskać sponsorów, projekt wsparła między innymi Ikea. Z roku na rok rośnie ilość zgłoszeń. Plac na glanc stał się jednym z flagowych projektów Miasta Ogrodów. w 2014 roku akcja została nominowana do Superjednostki, nagrody przyznawanej przez Stowarzyszenie Napraw Sobie Miasto, dla najlepszej realizacji architektonicznej w regionie. Na profilu facebookowym dzielimy się inspiracjami, pomysłami i efektami naszej pracy. W styczniu ruszyła kolejna, trzecia już edycja projektu. Zgłoszenia można nadsyłać na adres Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów do końca lutego. W wakacje otwieramy kolejny Plac na Glanc! Marcin Szczelina – krytyk i kurator architektury. Asystent dyrektora Aarona Betskiego na XI Biennale Architektury w Wenecji. Współkurator Biennale Evento 2009 w Bordeaux. Autor licznych tekstów o współczesnej architekturze i sztuce. W latach 2008–2009 redaktor pisma „Zawód: Architekt”. Korespondent magazynu „Domus” i felietonista miesięcznika „Sukces”.Na łamach Monitor Magazine prowadzi rozmowy o współczesnej architekturze. Ekspert Europejskiej Nagrody Architektonicznej Miesa van der Rohe Award 2015. Współtwórca kolektywu Architecture Snob. Założyciel niezależnej przestrzeni do testowania granic architektury - Furheart Gallery. Obecnie pracuje nad anglojęzycznym przewodnikiem po współczesnej architekturze, który ukaże się jeszcze w tym roku nakładem wydawnictwa DOM Publishers. Grzegorz Layer Swoją pracą magisterską poświęconą rewitalizacji Rawy w centrum Katowic wywołał szeroką dyskusję o roli rzeki w tkance współczesnego miasta. Doświadczenie zawodowe zdobywał współpracując m. in. z Jagiełło Krysiak Architekci. Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień w konkursach architektonicznych m.in. Konkurs na opracowanie koncepcji zagospodarowania Rynku w Nysie. Od 2013 roku współtworzy cykliczny projekt rewitalizacji katowickich podwórek Plac Na Glanc, który ukazując istotną rolę społecznej partycypacji udowadnia, że wspólnymi siłami można odmienić kawałek miasta.