Zdrowie reprodukcyjne w Polsce – bariery i utrudnienia

MAM PRAWO NR 6 (77) / 2010
BIULETYN FEDERACJI NA RZECZ KOBIET I PLANOWANIA RODZINY
FEDERACJA OD 1990 ROKU POSIADA SPECJALNY STATUS KONSULTACYJNY
PRZY RADZIE EKONOMICZNO – SPOŁECZNEJ ONZ (ECOSOC)
**************************************************
Jeśli nie możesz odczytać Biuletynu, wejdź na stronę Federacji
**************************************************
POLUB NAS NA FACEBOOKU
•
•
•
•
•
•
•
•
Zdrowie reprodukcyjne w Polsce – bariery i utrudnienia
Polskie, gumowe zabezpieczenie
Polska oceniania w ONZ – nie jest dobrze
II Kongres Kobiet
Aborcja farmakologiczna w Sejmie
Nowy poradnik dla młodzieży grupy Ponton
ZE ŚWIATA: Hiszpańska ustawa aborcyjna już zaskarżona
Łamanie tabu – Fundacja Nie Tylko Matka Polka
ZDROWIE REPRODUKCYJNE. POMAGAMY KOBIETOM W AFRYCE
•
•
•
HIV niesie ze sobą moralne napiętnowanie (Kenia)
Milenijne Cele Rozwoju w Internecie
Parlament Europejski o Milenijnych Celach Rozwoju
Zdrowie reprodukcyjne w Polsce – bariery i utrudnienia
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny od wielu lat monitoruje stan przestrzegania
praw reprodukcyjnych i seksualnych w Polsce. Owocem tych działań stają się raporty i
specjalne materiały informacyjne, które mają ukazać faktyczną dostępność do usług z zakresu
zdrowia reprodukcyjnego. Pod koniec czerwca na konferencji prasowej zaprezentowano
najnowszą publikację Federacji, stanowiąca swoisty komentarz nt. dostępności do usług z
zakresu zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego w Polsce. Podczas prezentacji uczestniczki
konferencji: przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda
Nowicka, koordynatorka Grupy Edukatorów Seksualnych "Ponton" Aleksandra Józefowska
oraz Karolina Więckiewicz - prawniczka i dyżurantka federacyjnego Telefonu Zaufania dla
Kobiet, podkreślały specyficzną sytuację kobiet, które praktycznie we wszystkich fazach
życia ponoszą konsekwencje niedostatecznego dostępu do usług z zakresu zdrowia
reprodukcyjnego. Raport przedstawia najbardziej newralgiczne punkty w polskim systemie
ochrony zdrowia reprodukcyjnego, ukazując sytuacje mające uzasadnić, dlaczego to właśnie
kobiety są szczególnie narażone na skutki złego funkcjonowania opieki zdrowotnej. Kobiety
zarówno z racji swoich biologicznych funkcji, jak i z potrzeby wykonywania badań
profilaktycznych, częściej niż mężczyźni korzystają z usług opieki zdrowotnej w tym
zakresie. Z tego powodu, częściej niż mężczyźni, narażone są na utrudnienia lub koszty
wynikające z niewłaściwie funkcjonującego systemu ochrony zdrowia.
Raport porusza kwestie statusu młodzieży w aspekcie ich zdrowia seksualnego (gabinety
ginekologiczne nieprzyjazne dla młodych dziewcząt, brak dostępu młodzieży do poradnictwa
z zakresu planowania rodziny, trudny dostęp do antykoncepcji hormonalnej dla osób
małoletnich). Omawiana jest także sytuacja kobiet korzystających z publicznej służby
zdrowia, szczególnie w kontekście profilaktyki nowotworowej (cytologia, mammografia),
opieki okołoporodowej, badań prenatalnych, dostępu do metody in vitro, znieczulenia przy
porodzie, cesarskich cięć, a także dostępu do legalnej aborcji.
Przytaczane w raporcie informacje pokazują, że wciąż jeszcze istnieje wiele barier w dostępie
do usług z zakresu zdrowia reprodukcyjnego. Z problemami w uzyskaniu informacji i
świadczeń zdrowotnych spotkają się kobiety bez względu na wiek. Niektóre sytuacje
związane są z ogólną niewydolnością systemu funkcjonowania służby zdrowia, a inne
spowodowane są postępującą ideologizacją środowiska medycznego, a co za tym idzie, usług
z zakresu zdrowia reprodukcyjnego. Konieczne jest odideologizowanie kwestii zdrowia
reprodukcyjnego, a tym samym usunięcie w tej dziedzinie poważnej bariery w dostępie do
świadczeń zdrowotnych wysokiej jakości.
Raport "Dostępność do usług z zakresu zdrowia reprodukcyjnego w Polsce" dostępny jest na
stronie Federacji.
Polskie, gumowe zabezpieczenie
Biorąc pod uwagę wnioski, płynące najnowszej publikacji Federacji na rzecz Kobiet i
Planowania Rodziny, ukazującej m.in. jak trudny jest dostęp do antykoncepcji hormonalnej,
nie dziwią wyniki najnowszych badań, dotyczących antykoncepcji w Europie. Badania
wykonano na zlecenie Bayer Schering Pharma w 18 krajach Europy. Zostały one zawarte w
nieopublikowanym wciąż raporcie, który jest już cytowany przez polskie media.
Dane dotyczące Polski pokazują, że w naszym kraju, przy inicjacji seksualnej (średni wiek –
19 lat), najczęściej wybierana jest prezerwatywa: aż 60 % badanych decyduje się w tym
momencie na prezerwatywę, co siódma Polka sięga po pigułkę, 13 % badanych wybierają
stosunek przerywany, zaś co 10. nie zabezpiecza się w ogóle. Jeśli chodzi o wybór
skutecznych środków antykoncepcyjnych, to na tle innych krajów lokujemy się tuż przy
Turcji: w Polsce pigułkę przy swoim ”pierwszym razie” wybiera 21% kobiet, w Turcji – 22%.
W Holandii na antykoncepcję hormonalną jako pierwszą, regularnie stosowaną metodę
zapobiegania ciąży decyduje się 73% kobiet, 61 proc. Niemek i 59% Francuzek.
Jak podkreślają specjaliści, tak niski poziom stosowania pigułek to efekt braku edukacji,
ideologicznego podejścia do środków hormonalnych, a także utrudnionej drogi otrzymania
recepty przed 18. rokiem życia.
Źródło: Newsweek, 21.06.2010
Polska oceniana w ONZ – nie jest dobrze
Początek czerwca w ONZ minął pod znakiem polskich spraw przed Radą Praw Człowieka
ONZ. Specjalny Sprawozdawca Narodów Zjednoczonych ds. prawa do zdrowia fizycznego i
psychicznego Anand Grover, przedstawił Radzie Praw Człowieka ONZ raport z zeszłorocznej
wizyty w Polsce. Sprawozdawca spotkał się wówczas z przedstawicielami władz Polski i
NGOsów (m.in. Federacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny), by zbadać, jak w Polsce
przestrzegane są prawa człowieka, a w szczególności prawo do korzystania z najwyższych
standardów zdrowia. Szczególnie interesował się: prawami reprodukcyjnymi kobiet,
problematyką HIV/AIDS oraz sposobami leczenia uzależnienia od narkotyków. Nie ukrywał
wówczas swojego niepokoju w związku z ograniczeniami dostępu do usług z zakresu zdrowia
reprodukcyjnego w Polsce: aborcji, antykoncepcji, badań prenatalnych, oraz rzetelnej
edukacji seksualnej.
Raport prezentowany na forum ONZ krytycznie ocenia polską rzeczywistość. Zawiera
rekomendacje z obszaru zdrowia i praw reprodukcyjnych i seksualnych pod adresem władz
polskich, dotyczące m.in. wdrożenia strategii na rzecz promocji zdrowia i praw
reprodukcyjnych i seksualnych, a także zwiększenia nakładów budżetowych na rzecz
polepszenia usług i informacji w tym zakresie. Wskazuje się także na konieczność
wprowadzenie obligatoryjnej, wszechstronnej edukacji seksualnej w szkołach,
zagwarantowanie kobietom możliwości egzekwowania ich prawa do najwyższych dostępnych
standardów zdrowia, włączając w to dostęp do aborcji, antykoncepcji, jak również
adekwatnego poradnictwa w tym obszarze.
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny przygotowała specjalne stanowisko, w
którym zwraca uwagę na fakt, iż mimo ratyfikacji wielu międzynarodowych dokumentów
praw człowieka, w Polsce nadal w niedostatecznym stopniu chronione są prawa
reprodukcyjne i seksualne. Dotyczy to m.in. ograniczonego dostępu do legalnej aborcji, barier
w dostępie do antykoncepcji, badań prenatalnych oraz braku adekwatnej edukacji seksualnej
w szkołach. Stanowisko Federacji zostało przedstawione na forum ONZ 7 czerwca przez
Sandeepa Prasad, Doradcę ds. Praw Człowieka z organizacji „Działanie Kanady na Rzecz
Populacji i Rozwoju” („Action Canada for Population and Development”).
Liczymy na to, że ten międzynarodowy dokument, zawierający wskazówki wyznaczające
standardy zdrowia reprodukcyjnego, zostanie uwzględniony w polityce rządu polskiego.
Przyczyniłoby się to do poprawy stanu przestrzegania praw reprodukcyjnych w Polsce.
Raport Specjalnego Sprawozdawcy „Propagowanie i ochrona wszystkich praw człowieka,
praw obywatelskich, politycznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych, w tym prawa
do rozwoju” [Pl] CZYTAJ
Stanowisko Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny w sprawie raportu specjalnego
sprawozdawcy ds. powszechnego prawa do korzystania z najwyższych dostępnych
standardów zdrowia fizycznego i psychicznego z jego misji w Polsce CZYTAJ
II Kongres Kobiet
W połowie czerwca odbył się II Kongres Kobiet pod hasłem "Czas na wybory! Czas na
kobiety! Czas na solidarność!". W programie nie zabrakło tematycznych paneli plenarnych,
fakultatywnych wykładów, występów artystycznych, projekcji filmów, a nawet elementów
kampanijnych (wybory prezydenckie). Tematyka zdrowia kobiet była poruszana w trakcie
panelu „Kto jest za życiem?”, moderowanego przez Kingę Dunin i Wandę Nowicką. Nie
zabrakło jej także podczas sesji poświęconej pamięci Izabeli Jarugi-Nowackiej, która
wielokrotnie wspierała wszelkie inicjatywy dotyczące zdrowia reprodukcyjnego i praw kobiet
w Polsce. Z przykrością i żalem spoglądamy na strony Rady Programowej Kongresu, gdzie na
czarno zaznaczono nazwiska Nieobecnych: Marii Kaczyńskiej, Grażyny Gęsickiej, Krystyny
Bochenek, Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Jarugi-Nowackiej, a także prof. Barbary
Skargi.
Owocem Kongresu stały się postulaty, odnoszące się do ustawy parytetowej, strategii
osiągania równości kobiet i mężczyzn, skutecznej polityki prorodzinnej z naciskiem na sieć
łatwo dostępnych żłobków i przedszkoli, pełnej refundacji in vitro, skutecznej ochrony dzieci
i kobiet przed przemocą oraz edukacji antydyskryminacyjnej kobiet. Niestety, zabrakło
mocnego akcentu dotyczącego praw reprodukcyjnych i seksualnych, m.in. aborcji,
antykoncepcji, edukacji seksualnej, które dotyczą (lub mogą dotyczyć) przecież wszystkich
kobiet.
Aborcja farmakologiczna w Sejmie
W Sejmie została złożona interpelacja w sprawie dostępności do farmakologicznej metody
przerywania ciąży. Autorem interpelacji jest poseł Marek Balicki, który zwraca się tą drogą
do Minister Zdrowia, pytając o przyczyny niedostępności aborcji farmakologicznej w Polsce
w przypadkach przerywania ciąży zgodnych z ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu
ludzkiego oraz warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Aborcja farmakologiczna stanowi alternatywę dla metod chirurgicznych, nie wymaga
znieczulenia, jest bezpieczna dla zdrowia kobiety. Jej niedostępność w Polsce jest sprzeczna
ze standardami międzynarodowymi i najnowszymi osiągnięciami medycyny.
Jak podkreśla M. Balicki: „(…) najwyższym priorytetem przy rozwiązywaniu wszelkich
problemów zdrowia kobiet powinno być ich dobro. (…) Restrykcyjne prawo w zakresie
przerywania ciąży nie usprawiedliwia zaniedbań w tym zakresie - przerywanie ciąży jest
przecież legalne w określonych ustawą przypadkach (…)”.
Czytaj treść interpelacji na stronach Sejmu.
Nowy poradnik dla młodzieży grupy Ponton
Jak dojrzewać i nie zwariować? – na to pytanie odpowiadają młodzi edukatorzy z Grupy
Edukatorów Seksualnych Ponton, wydając tuż przed wakacjami nowy poradnik dla
nastolatków. Wybór miesiąca wydania publikacji nie był przypadkowy, jak co roku bowiem
edukatorzy starają się w okresie przedwakacyjnym uczulić młodych ludzi na odpowiedzialne
zachowania seksualne, których podejmowaniu sprzyja okres wakacji. Można w nim odnaleźć
informacje związane z seksualnością, których najczęściej poszukują młodzi ludzie na temat
dojrzewania, dotyczące budowy ciała, higieny osobistej, antykoncepcji, praw seksualnych,
odnosi się także do trudnego problemu przemocy seksualnej.
Broszura może być także ściągawką i podpowiedzią dla nauczycieli i opiekunów. Promuje
wiedzę zamiast przesądów, odpowiedzialność zamiast lekkomyślności, jest napisana
przystępnym językiem i wydany w małym, kieszonkowym formacie. Zawiera także spis
przydatnych numerów telefonów do specjalistycznych, anonimowych telefonów zaufania.
Publikacja dostępna jest w wersji elektronicznej TUTAJ.
Wersja drukowana dostępna jest w biurze Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, ul.
Nowolipie 13/15 Warszawa. Kontakt do Grupy PONTON [email protected]
ZE ŚWIATA:
Hiszpańska ustawa aborcyjna już zaskarżona
Zanim nowa, liberalna ustawa dopuszczająca aborcję bez ograniczeń przez 14 pierwszych
tygodni ciąży weszła w życie, już hiszpańska Partia Ludowa zaskarżyła ją do hiszpańskiego
Trybunału Konstytucyjnego. Jej przeciwnicy żądają, by do czasu rozpatrzenia wniosku przez
Trybunał, jej obowiązywanie zostało zawieszone. Nowa ustawa dopuszcza przerywanie ciąży
przez 16-letnie dziewczęta bez zgody rodziców, całkowicie znosi karalności aborcji, ponadto
zalicza ja do praw kobiet.
Źródło: TVN24.pl, 1.06.2010
Łamanie tabu - Fundacja Nie Tylko Matka Polka
Kamila Domagalska, Maria Fronczek
OD FEDERACJI: Przedstawiamy wizytówkę Fundacji Nie Tylko Matka Polka z
Torunia, która w swoich działaniach podjęła trudną i tabuizowaną w naszym kraju
tematykę edukacji seksualnej dotyczącej przedszkolaków.
Toruńska Fundacja Nie Tylko Matka Polka powstała z myślą o kobietach, dla nich i o nich.
Ogólnie nasza działalność statutowa dotyczy rozwoju kobiety, jej praw i możliwości. Nie
ograniczamy się wiekiem kobiety, kwestią posiadania dzieci bądź nie, statusem materialnym.
Naszą odbiorczynią, uczestniczką kreowanych przez nas wydarzeń może być każda z nas. Z
niektórych naszych ofert korzystają też panowie, jako ojcowie bądź partnerzy. Na rynku
istniejmy zaledwie od niespełna roku, wszystko jeszcze przed nami, choć i wiele za nami.
Nasz warsztat „Edukacja seksualna dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym” już z samej
nazwy podejmował jeden z trudniejszych aspektów wychowania. Skąd pomysł? Z potrzeby,
ewidentnej a jednak posłyszanej kątem ucha na placu zabaw, czy na przedszkolnym
korytarzu. Bo to wstyd mówić głośno o „tych” problemach, to wstyd dociekać, jak
odpowiadać własnemu dziecku na trudne, często dla nas niewygodne pytania, to wstyd
pytając jednocześnie przyznać się, że nasz maluch wykazuje zainteresowanie własnym
ciałem. Żaden wstyd!
Nasza oferta warsztatowa skierowana została właśnie do rodziców, którzy chcą nauczyć się
rozmawiać ze swoim dzieckiem o sprawach, choć tak poważnych, to dotyczących właśnie już
maluchów, bez niepotrzebnego zażenowania i opowieści rodem z bajek. To my, rodzice,
mamy problem z doborem słów, odpowiednim reagowaniem na często zaskakujące nas
zachowania pociech. Dorośli nie dopuszczają do świadomości faktu, że ich dziecku może
zagrażać niebezpieczeństwo. W mediach słyszymy o molestowaniu najmłodszych, nas to
jednak nie dotyczy, tym samym nie jest to nasz problem. Jedyną jednak bronią w ręku rodzica
w celu ustrzeżenia swojego dziecka jest zdobycie umiejętności i odwagi rozmawiania z nim o
ciele, szacunku do niego i wyznaczaniu granic. Poprowadzenie warsztatu oddałyśmy w ręce
specjalistki pani mgr Marii Fronczek, muzykoterapeutce i edukatorce seksualnej.
Warsztat z edukacji seksualnej dla rodziców dzieci w wieku przedszkolnym został
opracowany na 4 godziny zegarowe i podzielony na dwie części. Miał na celu uświadomienie
rodzicom, dlaczego należy rozmawiać z dzieckiem o seksie. Pierwsza część teoretyczna miała
przybliżyć zakres wiedzy: co przedszkolak powinien wiedzieć o budowie ciała, o przyjaźni i
uczuciach, prokreacji, zabawie seksualnej (typu zabawa w doktora). Miała również wyjaśnić
rodzicom, w jaki sposób rozmawiać z dziećmi o seksie, ponieważ to rodzice są pierwszymi
edukatorami seksualnymi. Jak odpowiadać na zaskakujące pytania dzieci? Jak reagować, jeśli
dziecko używa zwrotów wprowadzających w zażenowanie? Co zrobić jeśli dziecko nie pyta?
Duży nacisk położono na prawidłowe nazewnictwo części ciała, na rozróżnienie złego i
dobrego dotyku, szczególnie ze strony dorosłych, aseksualną wczesnodziecięcą masturbację.
W drugiej części warsztatu rodzice występowali w podwójnej roli - rodzica odpowiadającego
na trudne, często zaskakujące pytania i dziecka w wieku przedszkolnym zadającego te
pytania. Każda para występowała przed grupą, później omawiano, co można było jeszcze
powiedzieć, czego zabrakło, co było trudne do przekazania.
Największym problemem rodziców było dostosowanie wiedzy do poziomu dziecka. Często
mówili dużo więcej niż wymagało tego pytanie. Nikt nie pytał dziecka, co ono już na ten
temat wie. Pomijano nazwy intymnych części ciała. Rodzice zapominali, że słowo seks ma
zupełnie inny kontekst u przedszkolaka i dorosłych, że dziecko nie rozumie osobistego
aspektu seksu oraz tego, że jego pytania mogą kogoś krępować. Problemem było ustalenia
granic dotyczących ciała, tego, że intymne części ciała są nietykalne dla innych i nikt oprócz
ciebie (dziecka) nie powinien ich dotykać bez pozwolenia.
Podczas warsztatu uświadomiono rodzicom, że dziecko powinno wiedzieć, że wolno mu
zadawać pytania, że ma prawo przekraczać granice dobrego smaku i zachowania, szczególnie
w zakresie słownictwa, a do rodzica należy ustalenie granic tego, co dopuszczalne.
Świadomych, zainteresowanych warsztatem rodziców nie zabrakło. Zapisy trwały około
miesiąca, wielu zrezygnowało. Z rozmów telefonicznych ich tłumaczenia, jeśli były, bardzo
się powielały: „po przemyśleniu stwierdziłam, że moje dziecko jest jeszcze zbyt małe na
podejmowanie z nim takich tematów”, „mąż, rodzina wybiła mi pomysł z głowy”. To tylko
przykłady.
Nagłaśniając wydarzenie, tak niecodzienne w naszym mieście - Toruniu, śmiem powiedzieć
w Polsce, wzbudziłyśmy spore zainteresowanie w mediach. Jedna ze stacji telewizyjnych nie
chciała zrozumieć zamkniętego charakteru warsztatu i niemożności się ich pojawienia na
spotkaniu, druga zaprosiła na wywiad, po czym odwołała, ale największe emocje wywołał
wywiad w Gazecie Wyborczej z naszą prowadzącą warsztat. Anonimowe komentarze (w
liczbie: ponad 100) ociekały wręcz nienawiścią i wulgaryzmem, szczęśliwie nie wszystkie.
Generalnie duża część społeczeństwa wykazała całkowite niezrozumienie podjętego przez nas
tematu, a może po prostu osoby mądrzejsze nie chciały uczestniczyć w dyskusjach o żenująco
niskim poziomie.
Warsztat się jednak odbył, w marcu tego roku. Kolejne przed nami…
AUTORKI:
Kamila Domagalska - Fundacja Nie Tylko Matka Polka
Maria Fronczek - muzykoterapeutka, edukatorka seksualna - prowadząca warsztat
Strona organizacji: http://www.ntmp.org
Zdrowie Reprodukcyjne. Pomagamy kobietom w Afryce
HIV niesie ze sobą moralne napiętnowanie (Kenia)
Raport organizacji ActionAid International, agencji walczącej z ubóstwem oraz kenijskiej
organizacji pozarządowej Women fighting AIDS przynosi niepokojące informacje: wielu
Kenijczyków uważa, że HIV jest karą za niemoralne zachowanie, co przyczynia się do
napiętnowania ludzi zakażonych wirusem.
Badanie pt. „Rozmiar i wpływ piętna i dyskryminacji wobec kobiet i dzieci zakażonych HIV i
AIDS” pokazuje, że 74% respondentów w 430 gospodarstwach domowych położonych w
trzech dzielnicach w Zachodniej Kenii uważa, że ludzie żyjący z HIV zasłużyli na karę za
niemoralne prowadzenie się, która jest zakażenie wirusem HIV, zaś 70% badanych sądzi, że
ludzie zakażeni HIV prowadzą rozwiązły tryb życia.
Ruth Laibon Masha, krajowa koordynatorka w kenijskim biurze organizacji ActionAid
International, podkreśla, że myślenie, iż zakażenie HIV jest karą za niemoralne zachowanie,
prowadzi nie tylko do stygmatyzacji osób seropozytywnych. Powoduje także, że ludzie nie
zdają sobie sprawy z ryzyka zakażenia, uważając, że jeśli postępują moralnie, nie zakażą się
HIV.
Tina Mlambo, która mieszka w Nairobi powiedziała: „Na AIDS chorują ci, którzy utrzymują
kontakty seksualne z wieloma osobami. Jeśli jest się porządną osobą, która utrzymuje
kontakty seksualne tylko z jednym partnerem lub w ogóle z nikim, jak można zakazić się
AIDS?” [oczywiście chodzi o zakażenie HIV-przyp.red]
WEDŁUG OSTATNIEJ PRZEPROWADZONEJ ANKIETY WSKAŹNIKA AIDS, HIV
ROZPRZESTRZENIA SIĘ NAJSZYBCIEJ WŚRÓD OSÓB POZOSTAJĄCYCH W
STAŁYCH ZWIĄZKACH!
Wysoki poziom stygmatyzacji. Ponad połowa respondentów nie chciałaby jeść posiłku z osobą
zakażoną HIV, ani nie pozwoliłaby jej na serwowanie posiłków gościom, co więcej - nie
chciałaby korzystać z tych samych sprzętów gospodarstwa domowego. Mlambo powiedziała
wprost, że nie użyłaby wanny, w której odbyła kąpiel osoba zakażona HIV. „Czuję, że taka
osoba mogłaby zrobić coś, abym ja też się zakaziła”.
Ludzie żyjący z HIV. Ludzie żyjący z HIV są określani wieloma różnymi pogardliwymi
terminami: Ochoyo ruoth (przynoszący hańbę Bogu); Ocham ma ok cham (zjadł owoc
zakazany); ikhwena yakhomba (polizał krokodyla). Kobiety najbardziej odczuwają
napiętnowanie: ok. 70 % respondentów twierdzi, że to pracownice sex-biznesu
rozprzestrzeniają HIV w społeczeństwie, podczas gdy 33% kobiet seropozytywnych, z
którymi przeprowadzono rozmowę, zostało porzuconych przez mężów po tym, jak badanie
wykazało, że są zakażone HIV. Lillian Muthee, która jest zakażona HIV od 6 lat podkreśla, że
instytucje religijne w znacznej mierze przyczyniły się do powstania przekonania, że istnieje
ścisły związek pomiędzy brakiem moralności a HIV, tak więc powinny one teraz poczynić
starania w celu zmiany postrzegania przez społeczeństwo ludzi zakażonych. „Siedzisz cicho,
nie chcąc ujawnić tego, że jesteś zakażona, bo to oznacza przyznanie się do zachowania
niemoralnego” – powiedziała.
Ryzyko zakażenia. Dr Nicholas Muraguri, dyrektor Krajowego Programu ds Kontroli AIDS i
Chorób Przenoszonych Drogą Płciową (National AIDS and Sexually Transmitted Infections
Control Programme) podkreśla, że w Kenii istnieje potrzeba podniesienia świadomości ludzi
dotyczącej zakażenia HIV. "Jeśli wiesz, że ryzyko dotyczy również ciebie, to nie możesz
piętnować drugiej osoby – pracujemy nad strategiami, które spowodują, że ludzie będą
świadomi tego, że nie są chronieni przed zakażeniem.” - powiedział „Chcemy podnieść
świadomość, aby zmniejszyć zjawisko napiętnowania zakażonych”.
Badanie wskazuje na konieczność uświadomienia sobie ryzyka zakażenia, niezbędne jest
także zaangażowanie do współpracy instytucji opiniotwórczych.
„Pokazywanie pozytywnych przykładów życia ludzi zakażonych pomoże zmniejszyć
negatywne wyobrażenia o nich. Autorzy badania rekomendują, że w ten sposób zmniejszy się
przeświadczenie oparte na strachu, jakoby zakażenie HIV prowadziło bezpośrednio do
śmierci, a osoby HIV pozytywne stanowiły zagrożenia dla społeczeństwa”.
Źródło: IRIN News /DSW News June 2010, 31.05.2010, tłum. własne Federacji.
Milenijne Cele Rozwoju w Internecie
W sieci pojawiła się nowa, polska strona, poświęcona realizacji Milenijnych Celów Rozwoju
(MCR). Możemy zapoznać się na niej z przesłaniem, jakie niosą ze sobą MCR, ich historią,
wysiłkami podejmowanymi na rzecz ich realizacji, raportem Sekretarza Generalnego ONZ
"Dotrzymać obietnicy" („Keeping the Promise”), terminami najważniejszych wydarzeń.
Warto przypomnieć, że we wrześniu odbędzie się szczyt ONZ, poświęcony realizacji MCR,
na którym przywódcy państw dokonają podsumowania, co zostało osiągnięte, a czego nie
udało się jeszcze zrealizować. Zgodnie z podjętymi zobowiązaniami, MCR powinny zostać
osiągnięte do 2015 roku.
Nowa strona dostępna jest pod linkiem: http://www.unic.un.org.pl/milenium.php.
Źródło: Ośrodek Informacji ONZ w Warszawie
Parlament Europejski o Milenijnych Celach Rozwoju
Europarlamentarzyści przyjęli 15 czerwca br. rezolucję, apelującą o większe zaangażowanie
krajów UE w realizację Milenijnych Celów Rozwoju, szczególnie w zakresie nowatorskich
sposobów finansowania pomocy rozwojowej. Będzie to więc ponowienie wysiłków na rzecz
złagodzenia obciążenia zadłużeniem krajów najbiedniejszych (LDC - least developed
countries), które osiągają dobre wyniki w zakresie rozliczalności, przejrzystości i dobrego
zarządzania; walka z tzw. rajami podatkowymi i uchylaniem się od płacenia podatków, w tym
systematyczne ujawnianie osiągniętych zysków i płaconych podatków; działania na rzecz
obniżenia opłat za przekazy emigrantów wysyłane do ich krajów pochodzenia.
Państwa członkowskie UE i Komisja Europejska powinny przeznaczać przynajmniej 20%
wszystkich wydatków na rozwój na podstawową opiekę zdrowotną i edukację. Priorytetem
powinna być opieka zdrowotna nad matkami i walka ze śmiertelnością wśród niemowląt.
Posłowie wzywają państwa członkowskie i Komisję "do odwrócenia niepokojącego trendu
ograniczania środków przeznaczanych na prawa i zdrowie reprodukcyjne i seksualne w
krajach rozwijających się oraz do wspierania strategii politycznych w zakresie dobrowolnego
planowania rodziny, bezpiecznej aborcji, leczenia chorób przenoszonych drogą płciową oraz
dostępności artykułów związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym, na które składają się
ratujące życie lekarstwa i środki antykoncepcyjne, w tym prezerwatywy".
Takie działania prewencyjne oraz większa aktywność krajów w realizacji przyjętych
zobowiązań może wpłynąć na zwiększenie szans powodzenia programu i osiągnięcia MCR w
zakładanym terminie (rok 2015). "Chciałbym, aby Unia Europejska była liderem programu.
Nie chodzi o uzgodnienia na minimalnym poziomie, ale o zobowiązanie [do przeznaczenia na
realizację MCR] 0,7 % dochodu narodowego brutto" - mówił w czasie poniedziałkowej
debaty [14 czerwca] sprawozdawca raportu w sprawie rezolucji Michael CASHMAN.
Przedstawiciel Grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL), do której należą Platforma
Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, europoseł Platformy Obywatelskiej
skomentował, że polscy posłowie w EPL nie zgadzają się z radykalnym podejściem do
nowych źródeł finansowania, kontrowersyjne pozostają również zapisy popierające
bezpieczną aborcję kobiet (sic!).
17 czerwca Rada Europejska w konkluzjach dotyczących MCR, opracowanych przed
wrześniowym spotkaniem Narodów Zjednoczonych, zadeklarowała: „Unia Europejska nadal
zdecydowanie wspiera osiągnięcie celów milenijnych w skali globalnej do 2015 roku. Będzie
to możliwe, jeśli wszyscy partnerzy wykażą się silną wolą polityczną, dokonają koniecznych
zmian w prowadzonej polityce i podejmą konkretne działania. Unia Europejska wzywa
uczestników posiedzenia plenarnego na wysokim szczeblu do uzgodnienia konkretnych
działań mających na celu: zwiększanie odpowiedzialności krajów rozwijających się za własne
sprawy, ukierunkowanie wysiłków, poprawę skuteczności prowadzonych polityk,
pozyskiwanie większych i bardziej przewidywalnych źródeł finansowania rozwoju, w tym
innowacyjnych źródeł finansowania, oraz skuteczniejsze wykorzystywanie zasobów
rozwojowych. Rada Europejska potwierdza swoje zobowiązanie do realizacji do 2015 roku
docelowych wielkości pomocy rozwojowej ustalonych w konkluzjach z czerwca 2005 roku.
Rada Europejska zgadza się corocznie podejmować tę kwestię na podstawie sprawozdania
Rady”.
Info opracowana na podstawie: Komunikat prasowy Parlamentu Europejskiego, 15.06.2010,
Konkluzje Rady Europy, 17.06.2010
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny jest zaangażowana jako
partner organizacji europejskich w realizację projektu Kampania na rzecz
powszechnego dostępudo �wiadczeń i usług z zakresu zdrowia
reprodukcyjnego i seksualnego [REPRODUCTIVE HEALTH FOR ALL]
Linki
@ FederaForum: forum dyskusyjne Federacji z możliwością zadania pytania prawnikom
@ Strona Grupy Edukatorów Seksualnych Ponton
@ Blog Wandy Nowickiej
@ Archiwalne numery Biuletynu Federacji
@ http://www.proinvitro.pl/
@ Ściana wstydu z cytatami wypowiedzi posłów, hierarchów kościelnych i dziennikarzy.
@ Strona Federacji na Facebooku
Otrzymałaś/łeś ten biuletyn, ponieważ został on zaprenumerowany ze strony Federacji lub została
zadeklarowana chęć otrzymania tej publikacji elektronicznej poprzez e-mail lub zapisanie się na listę
dystrybucyjną. Jest to jednoznaczne ze zgodą na wykorzystanie i przetwarzanie danych osobowych w celach
dystrybucyjnych przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz na umieszczenie ich w adresowej
bazie danych Federacji z siedzibą: 00-150 W-wa, Nowolipie 13/15.
Aby zrezygnować z prenumeraty, należy się wyrejestrować na stronie Federacji, podając swój e-mail, na który
przychodzi Biuletyn i wybierając opcję WYPISZ MNIE. Wyrejestrowanie nastąpi automatycznie.
UWAGA: Jeżeli cytujesz informacje z naszego Biuletynu lub naszej strony www.federa.org.pl, prosimy o
podanie źródła cytatu.
Propozycje, ciekawe newsy itp. prosimy przesyłać na adres redakcji Biuletynu Mam Prawo
Jeśli chcesz wesprzeć finansowo Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny,
podajemy nr konta, na który można przekazać darowiznę:
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
ul. Nowolipie 13/15; 00-150 Warszawa
BP PKO S.A. 15 Oddział w Warszawie, Aleje Jerozolimskie 7
45 1020 1156 0000 7902 0060 3951
Biuletyn przygotowała M. Malicka, współpraca W. Nowicka
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
ul. Nowolipie 13/15, 00-150 Warszawa tel/fax 22 6359395,
e-mail: federacja[at]federa.org.pl
www.federa.org.pl
Telefon Zaufania dla Kobiet 22 635 93 92
od poniedziałku do piątku 16.00-20.00