Rola opiekuna w procesie zdobywania stopni harcerskich i

Transkrypt

Rola opiekuna w procesie zdobywania stopni harcerskich i
Rola opiekuna w procesie zdobywania stopni
harcerskich i instruktorskich
pwd. Jan Garnecki HR
W dobie coraz większej powszechności takich pojęć jak couching, tutoring czy mentoring warto raz
jeszcze przyjrzeć się postaci opiekuna stopnia. W ciągu 11 lat w ZHRze zdążyłem poznać temat od
dwóch stron – podopiecznego i opiekuna. W mojej ocenie najbliższy współczesnym definicjom
„trenera osobistego” jest opiekun stopni starszoharcerskich (HO i HR) i instruktorskich. Zdobywanie
stopnia dzieli się na kilka etapów. W trakcie każdego z nich opiekun ma ważną rolę do odegrania.
Wybór
Dla harcerzy, którym zależy na własnym rozwoju kwestia wyboru opiekuna jest bardzo ważna.
Szukają osób doświadczonych – takich, od których mogą się nauczyć czegoś z zakresu prowadzenia
jednostki, ale też pracy nad sobą. Zwłaszcza wśród młodszych harcerzy panuje przekonanie, że
najlepszym opiekunem będzie praktyk – osoba skuteczna w działaniu, potrafiąca teorię przełożyć na
życie osobiste, funkcjonowanie jednostki. Wiadomo – nie można wymagać od 30, 40-letnich
instruktorów, by prowadzili drużyny, dlatego ważne jest, jak działają w danym momencie – tu i teraz.
Jeden ma za sobą piękną przeszłość (dobra drużyna/gromada/hufiec itp.) i na tej podstawie zyskuje
miano „mistrza”. Drugi z kolei mógł zrozumieć istotę metody harcerskiej dopiero po oddaniu drużyny,
pełniąc już inną funkcję. W takiej sytuacji najważniejsza będzie owa wcześniej wspomniana
skuteczność w działaniu. Młodzi z natury większym zaufaniem obdarzą praktyka, skuteczną
w działaniu osobę, niż teoretyka – wykładowcę. Bardzo dużą rolę odgrywa życie osobiste i zawodowe
potencjalnego opiekuna. Nie jest tajemnicą, że w harcerstwie nabywamy umiejętności i mierzymy się
z wyzwaniami, które atrakcyjnie wyglądają w oczach potencjalnego pracodawcy. Kierowanie grupą
ludzi, umiejętność pracy nad sobą, zarządzanie projektami to zdolności pożądane w świecie. Dlatego
instruktor spełniony zawodowo jest równie dużą inspiracją dla harcerzy, jak dobry hufcowy.
Dochodzimy do sedna. Opiekun powinien inspirować i wzbudzać zaufanie. To zapewni efektywną
współpracę.
Ułożenie próby
Moim zdaniem to, najważniejszy etap ZDOBYWANIA STOPNIA. W tym momencie kluczową rolę
odgrywa właśnie opiekun. Próba powinna być dopasowana do kandydata. Paradoksalnie opiekun nie
musi wcześniej znać harcerza na wylot. Jako doświadczony instruktor jest w stanie zadać takie
pytania, które pomogą mu dowiedzieć się jak najwięcej. Dlatego tak ważną rolę odgrywa zaufanie.
Gwarantuje ono szczerość ze strony kandydata. Oczywiście nie jest tak, że opiekun sam układa próbę.
Na etapie stopni starszoharcerskich i instruktorskich harcerz sam potrafi określić sfery, które
wymagają pracy i postawić sobie wymagania. To opiekun jednak czuwa, by zadania były spójne i na
odpowiednim poziomie. Gdy kandydat nie ma pomysłu, służy radą. Każdy opiekun ma swój styl
układania stopni, związany z jego życiem zawodowym, doświadczeniem harcerskim i życiowym.
Dlatego inspiracja odgrywa szczególną rolę w wyborze, bowiem pokazuje, w jaką stronę kandydat
chce iść, kogo obiera za wzór.
Realizacja
Spotkałem się z różnymi formami prowadzenia prób przez opiekunów. Jeden wysyłał co miesiąc
motywujące listy/maile do swojego podopiecznego. Drugi spotykał się co parę tygodni, by
podsumować to, co dotychczas udało się zrobić. Jeszcze inny zostawiał go samego w myśl zasady:
jesteś kowalem własnego losu, więc kuj teraz. Na tym etapie bardzo ważnym jest, by pamiętać, że
kluczowa w próbie jest umiejętność podjęcia pracy nad sobą przez kandydata. Opiekun nie może go
prowadzić za rękę, wciąż przypominać o kolejnych zadaniach. Niby oczywiste, ale praktyka pokazuje,
że na tym etapie dochodzi do wielu nieporozumień. O ile etap ułożenie próby jest najważniejszy,
o tyle realizacja jest etapem najtrudniejszym. Wymaga dużego wyczucia ze strony opiekuna. Dla
swojego podopiecznego powinien on być wsparciem psychicznym (motywacja), zawsze służyć radą
i praktyczną pomocą przy pokonywaniu przeszkód pojawiających się na etapie realizacji. Jak widać to
bardzo szeroki zakres obowiązków. By uniknąć nieporozumień najlepiej w momencie układania
próby po prostu porozmawiać o oczekiwaniach obu stron, ustalić zasady działania. To kolejny dowód
na to, jak ważny jest ten etap. Oczywiście później wiele wydarzeń może zweryfikować wcześniejsze
ustalenia, jednak wtedy i tak wiadomo, czego od siebie oczekują opiekun i podopieczny.
Zamknięcie
Warto po okresie realizacji podsumować wspólną pracę. Wspólną, bo próba to wyzwanie zarówno dla
opiekuna, jak i dla kandydata. Wnioski będą korzyścią dla obu stron. Dla opiekuna w kontekście
kolejnych podopiecznych, dla podopiecznego w kontekście kolejnych prób lub potencjalnych
podopiecznych. Ten etap wymaga szczerości i uczciwości. Opiekun, któremu zależy na podopiecznym
nie będzie za wszelką cenę dążył do zamknięcie pozytywnie próby niezrealizowanej. Rola opiekuna
w tym momencie jest o tyle ważna, że często jest on najbliższym obiektywnym świadkiem poczynań
kandydata. Dlatego jego opinia powinna mieć duże znaczenia dla konkretnej kapituły lub komisji.
Co dalej?
Po pozytywnie zamkniętej próbie drogi opiekuna i podopiecznego nie rozchodzą się. Być może to
początek przyjaźni, być może jej kontynuacja. Jeśli cały proces przebiegł bez zarzutów, praca nadal
powinna trwać. Opiekun wciąż może inspirować swoim przykładem do przekraczania kolejnych
granic, zdobywania kolejnych stopni, itd. Wciąż ciesząc się zaufaniem podopiecznego może służyć
radą i pomocą. Też dla takiej relacji warto się podjąć wyzwanie bycia opiekunem.