PSG 1-1 Valenciennes: Remis z kontrowersjami w tle

PSG 1-1 Valenciennes: Remis z kontrowersjami w tle, koronacja musi zaczekać
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
Wiodące prym w ligowej tabeli Paris Saint-Germain nie zdołało wywalczyć
mistrzostwa na trzy kolejki przed końcem sezonu, remisując w dziesiątkę
na Parc des Princes 1-1 z Valenciennes. Gola dla gości zdobył Danic, a
wyrównanie w końcówce przyniósł Alex.
Mimo że paryżanie przystępowali do meczu poważnie osłabieni kadrowo, nikt nie
odważyłby się nie wytypować ich jako faworytów niedzielnego spotkania. Brak
Sirigu, Verrattiego, Thiago Motty, Beckhama i Lucasa nie przeszkodził Ancelottiemu
w zestawieniu silnej jedenastki, która miała triumfować na Parc des Princes.
Przez cały mecz, od pierwszego do ostatniego gwizdka arbitra PSG przeważało,
jednak to goście jako pierwsi zdobyli bramkę. W 17. minucie z kontrą popędził
Aboubakar i mocno uderzył na bramkę stołecznych. Strzał w bok sparował Douchez,
lecz spieszący z dobitką Danic nie omieszkał nie skorzystać z tak dogodnej sytuacji i
otworzył wynik spotkania. Nim jednak do tego doszło paryżanie mieli swoje okazje.
Najpierw sytuację sam na sam zmarnował Ibrahimović. Szwed minął lobem
wychodzącego bramkarza, ale jego ignorancja wzięła górę nad rozumem i zamiast
prostym strzałem umieścić piłkę w siatce, spróbował zrobić to piętą, co nie wyszło
mu najlepiej. Następnie prawą flanką zaatakował Pastore. "El Flaco" wdał się w
drybling po czym huknął na bramkę, której pilnie strzegł Penneteau i wyszedł z tego
pojedynku zwycięsko.
W odpowiedzi na bramkę Valenciennes podopieczni Ancelottiego szybko chcieli
odrobić straty. W 19. minucie Maxwell posłał piłkę obok spojenia, później w
dziecinny sposób sytuację sam na sam zmarnował Lavezzi, następnie Zlatan uderzył
groźnie z rzutu wolnego.
Pierwsza połowa obfitowała w kartki dla stołecznych, a na nieszczęście paryskich
kibiców sędzia nie zawahał się użyć także tej czerwonej. W 43. minucie meczu
otrzymał ją Thiago Silva. Kiedy piłka była poza boiskiem, kapitan PSG chciał
wyjaśnić sytuację, która miała chwilę wcześniej. Aby zwrócić uwagę
przebiegającego obok arbitra, Brazylijczyk chciał zatrzymać go obiema rękoma, nie
używając przy tym siły i nie wybuchając agresją. Sędzia odebrał gest obrońcy jako
atak, czy też brak szacunku dla niego i postanowił wyciągnąć konsekwencje,
używając przy tym drastycznych środków w postaci czerwonej kartki, która skazała
paryżan na grę w dziesiątkę do końca spotkania.
Po zmianie stron obraz gry nieznacznie się zmienił. Taktyka przyjezdnych opierała
się na niekończącej się wymianie podań i zmęczeniu osłabionego PSG, jednak
waleczni gospodarze pokazali charakter i nie poddali się, stwarzając sobie kolejne
szanse.
Niestety, gdy gra w osłabieniu wreszcie zaskoczyła i Valenciennes przeżyło
prawdziwą nawałnicę, to paryżanie razili nieskutecznością. W 73. minucie bliski
trafienia był "Ibracadabra", lecz jego mocne uderzenie minęło słupek bramkarza
1/2
PSG 1-1 Valenciennes: Remis z kontrowersjami w tle, koronacja musi zaczekać
PSGFC.pl - Polskie centrum kibiców Paris Saint-Germain - News
gości. Chwilę później w identycznej sytuacji znalazł się Pastore i także nie potrafił
zmienić wyniku. Następnie Alex popisał się strzałem z główki i tylko Melikson
interweniujący na linii bramkowej uratował swój zespół przed kapitulacją.
Niespełna kilka minut potem "Czołg" wreszcie wstrzelił się w bramkę gości. Król
walki w powietrzu nie dał najmniejszych szans Penneteau i doprowadził do
wyrównania. Niestety było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu i liderzy ligi
francuskiej muszą jeszcze poczekać na zdobycie tytułu. Czy rozstrzygnięcie
nadejdzie za tydzień na Stade Gerland przeciwko Olympique Lyon? Czas pokaże.
Autor: Don Matteo
2/2
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)