zobacz artykuł

Korona Ziemi zdobyta przez mieszkańca Czechowic - Dziedzic
2011-02-08
WTOREK, 8 LUTEGO 2011
SZUKAJ
Szukaj…
STRONA GŁÓWNA
POWIAT
GMINY
STAROSTWO
GALERIA
KONTAKT
XI Dni Powiatu
Bielskiego
MÓJ POWIAT
SKRZYNKA PODAWCZA
Dzisiaj
Imieniny obchodzą:
Piotr, Jan, Hieronim
MAPA POWIATU
Za nami święto wszystkich
mieszkańców powiatu obchodzone w
tym roku w gminie Porąbka.
WIĘCEJ
Korona Ziemi zdobyta przez mieszkańca
Czechowic - Dziedzic
Europejski Fundusz Społeczny
POCZTA
DIALOG
SPOŁECZNY
ANKIETA
dla oceny zadowolenia
mieszkańców powiatu z
działalności i pracy
Starostwa Powiatowego
w Bielsku-Białej.
ANKIETA ON-LINE
ANKIETA
dla pacjentów placówek
służby zdrowia
nadzorowanych przez
powiat bielski
ANKIETA ON-LINE
ORGANIZACJE
POZARZĄDOWE
NOCNA WYJAZDOWA
POMOC MEDYCZNA
tel. 33 812-34-12
Nocna i świąteczna
wyjazdowa pomoc
medyczna :
w dni powszednie:
18:00 - 8:00
w niedziele i święta:
24 godziny na dobę
Ambulatoria
funkcjonujące w ramach
nocnej pomocy na terenie
powiatu:
Bielsko-Biała
ul. Emilii Plater 14
Czechowice-Dziedzice
ul. Żwirki i Wigury 1
Szczyrk
ul. Zdrowia 1
Roman Dzida mieszkaniec Czechowic – Dziedzic 4 stycznia
br. wszedł na najwyższy szczyt najzimniejszego kontynentu
świata, Antarktydy - Mount Vinson (4892 m n.p.m),
kompletując tym samym wejścia na siedem najwyższych
szczytów kontynentów na naszej planecie. Jest dwunastym
Polakiem, który sięgnął po „koronę ziemi”.
Wszystko zaczęło się 23.02.2003 r. od zdobycia Aconcagua (6962 m n.p.m.)
najwyższego szczytu Ameryki Południowej, jeszcze w tym samym roku zdobył Mont
Blanc (4807 m n.p.m.) najwyższy szczyt Europy, rok później Kilimandżaro (5895 m
n.p.m.) najwyższy szczyt Afryki i McKinley (6196 m n.p.m.) najwyższy szczyt Ameryki
Północnej. Po trzyletniej przerwie wspiął się na Mount Everest (8848 m n.p.m.)
najwyższy szczyt Azji i Świata, a także na Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.) najwyższy
szczyt Australii kontynentalnej. Zdobycie w br wspomnianego już Mount Vinson
ukoronowało pewien etap życia Romana Dzidy.
Po powrocie do rodzinnego miasta w sali czechowickiego ratusza spotkał się z
burmistrzem Czechowic – Dziedzic Marianem Błachutem, zastępcą burmistrza
Maciejem Kołoczkiem oraz z dziennikarzami, którym zaprezentował zdjęcia z ostatniej
wyprawy. Na pytanie dlaczego zdobywa szczyty odpowiada jak wszyscy alpiniści: Bo są,
a po chwili dodaje góry towarzyszyły mi od dzieciństwa, zarówno te niższe Beskidy i te
trudniejsze w zdobywaniu Tatry. Ja muszę się przekonać czy duch i ciało nie załamią się
w konfrontacji z niewiadomym. Do każdej góry, którą do tej pory zdobyłem, podchodzę z
pokorą i szacunkiem należnym jej potędze i każdy szczyt w Koronie Ziemi jest dla mnie
bezcennym darem. Wielka samotność, która często towarzyszy zdobywcą gór, mistyka
piękna i grozy, refleksja nad życiowymi wyborami, wartościami, problemami to moje jak
to nazywam - górskie rekolekcje.
Sama podróż ostatniego etapu zdobywania Korony Ziemi wiodła z Czechowic-Dziedzic
samolotem do Santiago de Chile, potem samolotami na południe Chile do Puenta
Arenas, a następnie do Patriott Hills (baza na Antarktydzie), skąd przeprowadzony został
atak na masyw Vinsona i samą Mount Vinson.
Aby zdobyć główny szczyt najpierw trzeba było podejść z saniami po lodowcu, potem
wspiąć się stromym stokiem o nachyleniu 45 stopni, a na końcu podejść długim
zboczem. Największym zagrożeniem były załamania pogody i związane z tym bardzo
niskie temperatury do -45 stopni powiązane z silnym wiatrem.
Mount Vinson położony jest w jednym z najbardziej fascynujących miejsc na świecie - na
ziemi niczyjej nie będącej terytorium żadnego państwa, czyli na Antarktydzie będącej
światowym biegunem zimna (najniższa temperatura odnotowana na rosyjskiej stacji
Wostok to - 89,2 0 C!), najwyżej położonym kontynentem, a także najbardziej suchym,
wietrznym oraz pokrytym najgrubszą warstwą lodu miejscem! Przy odrobinie szczęścia,
jeśli pogoda dopisze, widoki, które można podziwiać są przepiękne i nieporównywalne z
niczym innym - samotna skała Masywu Vinsona wypiętrzona ponad otaczającym ją
zewsząd lądolodem, odrealniony świat śniegu i wiecznej zimy, gdzie słońce w lecie wcale
nie zachodzi...
Roman Dzida jest przedsiębiorcą, sam finansuje swoje wyprawy, o dalszych swoich
planach nie chce się wypowiadać, ale widząc pasję z jaką opowiada o swoich wyprawach
nie wydaje się, że długo bez kolejnych górskich wyzwań wytrzyma - wszak jak śpiewa w
swoim przeboju zespół Kombi: …jest tyle gór do zdobycia.
Europejski Fundusz Rozwoju
Regionalnego
MOIM ZDANIEM
Dla spadkobierców idei księdza
Józefa Londzina
Przed dwunastu laty od 1 stycznia na
administracyjnej mapie Polski
rozpoczął funkcjonowanie POWIAT
BIELSKI. Tego też samego 1999 roku
w listopadowy wieczór tutaj w Teatrze
Polskim w przeddzień wielkiego
polskiego święta - DNIA
NIEPODLEGŁOŚCI - kilkuset
mieszkańców naszego powiatu było
świadkiem wręczenia - w pierwszej
edycji - Nagrody Starosty Bielskiego im
ks. Józefa Londzina.I tak trwało to
przez 12 lat, formuła się nie zmieniała,
władze gmin nominowały kandydatów
do Nagrody, a Kapituła wybierała tą
jedną osobę, która otrzymywała
medal z wizerunkiem ks prałata Józefa
Londzina.
Więcej …
MOJE REFLEKSJE
/J.J./
Szanowni Mieszkańcy Powiatu
Bielskiego
Za nami wybory samorządowe. Znamy
już wszystkie rozstrzygnięcia i wybory,
których dokonali mieszkańcy poprzez
http://www.starostwo.bielsko.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=556:korona-ziemi... 1