Ewangelia na XXIV Niedzielę Zwykłą Ewangelia na XXIV Niedzielę

Transkrypt

Ewangelia na XXIV Niedzielę Zwykłą Ewangelia na XXIV Niedzielę
11 Wrzesień 2005
:: Nr 28 (360) ::
ISSN 1506-3089
Ewangelia na XXIV Niedzielę Zwykłą
XXIV Niedziela Zwykła
Czytania na każdy dzień:
ND :: Syr 27, 30-28, 7;
Ps 103, 1-4.9-12; Rz 14,7-9;
J 13, 34; Mt 18, 21-35;
PN :: 1 Tm 2, 1-8;
Ps 28, 2-3.7-9; J 3, 16;
Łk 7, 1-10;
WT :: 1 Tm, 1-13;
Ps 101, 1-3.5-6; Łk 7,11-17;
ŚR :: Lb 21, 4b;
Ps 78, 1-2.34-38; J 3,13-17;
CZ :: Hbr 5, 7-9;
Ps 31, 2-6.15-16.20;
J 19, 25-27;
PT :: 1 Tm 6, 2c-12;
Ps 49, 6-10.17-20;
Mt 11, 25; Łk 8, 1-3;
SO :: 1 Tm 6, 13-16;
Ps 100, 1-5; Łk 8, 4-15;
[W
numerze]
Ewangelia na XXIV
Niedzielę Zwykłą
» 1 «
Reklama i wolna wola,
Rzecz o Liturgii,
Święto Podwyższenia
Krzyża Świętego
» 2 «
350 rocznica Obrony
Jasnej Góry
» 3 «
Ogłoszenia parafialne
Z kancelarii,
» 4 «
red. nacz. ks. Rafał Kamiński
tel. 638 24 58
www.parafia-bemowo.waw.pl
[email protected]
Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój
brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: "Nie mówię ci,
że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo
niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym
jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: "Panie,
miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam". Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: "Oddaj, coś winien!"
Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: "Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie". On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli
swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu:
"Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty
nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?"
I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda.
Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca
swemu bratu".
Wybieramy jeden wątek: złość, gniew
- miłosierdzie, przebaczenie. Dwa rodzaje
„złości” tkwią w człowieku. Jedna rodzi
się z zazdrości i objawia się już w dzieciństwie. Zosia ma złote loczki a ja szarobure strączki; Henio, wstrętny kujon,
wciąż zbiera pochwały i same szóstki od
naszej pani, mnie ona ledwo zauważa
i ocenia na słabe trójczyny. Licealista
Bartek jest wściekły na nagrody sportowe
kolegi a Gosia dostaje gorączki, gdy
w klasie wszyscy chłopcy kręcą się wokół tej głupiej lalki, Beaty. Absolwent
wyższej uczelni Waldek zaprzysiągł zemstę Jędrkowi za jego awans w prestiżowej firmie, do której on napróżno kołatał
o jakąkolwiek pracę. Monika zerwała dozgonną przyjaźń z Hanką, gdy ta wygrała
konkurs na stypendium zagraniczne. To
samo zjawisko obserwujemy w świecie
dorosłych w wielu miejscach pracy i na
wszystkich szczeblach. Niepostrzeżenie,
jak robak, toczy ono nasze umysły i serca. Otóż my chrześcijanie, robiąc rzetelny
rachunek sumienia, myślę, że potrafimy
spojrzeć prawdzie w oczy, bo mimo iż
człowiek stara się ukryć i zakamuflować
taką „złość” pod maską pozorów, to jednak dobrze wiemy, że zawiść i chowanie
urazy za to, że komuś się lepiej poszczęściło - jest niegodne „dziecka Bożego”
i jest po ludzki nie „fair”. Mogę więc
z łaską Bożą pracować nad sobą, aby pozbyć się tej cechy i zgodzić się z mądrym
Syrachem, że „złość i gniew są obrzydliwościami” (Syr 27. 30).
Jest jeszcze inna złość, która wypływa
z poczucia realnie doznanej krzywdy.
„X” mnie poniżył, okrył śmiesznością,
więc mam prawo wziąć odwet, zemścić
się, by sprawiedliwości stało się zadość.
Tak by sobie na wieki popamiętał! Taka
postawa wydaje się logiczna i dozwolona.
Napraw szkodę i ponieś karę! Mam w nosie twoje błaganie o litość. Boska strategia jest jednak inna. Jest to strategia Miłosierdzia - gdyż wymiar sprawiedliwości
należy tylko do Stwórcy. Ja mam
„odpuścić winę bliźniemu”. Słowo Biblii
ma swoją nieodpartą logikę. „Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże
u Pana szukać będzie uzdrowienia? Jeśli
nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem
do siebie podobnym - jakże błagać będzie
o odpuszczenie swych grzechów?” (Syr
28, 4-5). Chrystus daje nam inne drogowskazy: zamiast złości (gr. Menis, łac. Furor), zawiści (gr. Edikesis, łac. Vindicta)
i gniewu (gr. Orge, łac. Ira), które upadlają
istotę ludzką stworzoną na obraz Boży,
ukazuje on nam miłosierdzie (gr. Eleos,
łac. Misericordia), wielkoduszność (gr.
Makrotjymia, łac. Patientia) i przebaczenie, farowanie (gr. Afesis, łac. Dimissio).
Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń,
nabytych do osiemnastego roku życia.
Albert Einstein
2
Innym słowy: przebaczać do
skutku, zawsze i bez wyjątku (77
razy -symbolicznie), gdyż okazując miłosierdzie: jednemu z tych
najmniejszych” samemu Bogu je
wyświadczamy - „dla którego żyjemy i umieramy” (Rz 14, 7-9).
Nie łudźmy się. Nie jest to łatwa sprawa. Jak pisze O. Wojciech
OP „Przebaczenie jest bólem ser-
Anna M. Komornicka
Rzecz o Liturgii
Reklama i wolna wola
Jedną z podstawowych wartości katolickich jest założenie, że człowiek
kieruje swoimi czynami, inaczej mówiąc ma wolny wybór, czyli wolną
wolę. Konsekwencją tego jest odpowiedzialność za swoje czyny, no i odrzucenie tak rozpowszechnionego w niektórych środowiskach przekonania
o istnieniu przeznaczenia. Jednakże od prawieków człowiek kombinuje
i majsterkuje wokół, nie tyle swojej, co bliźniego swego wolnej woli.
Weźmy chociażby taką reklamę. Niby sympatyczne, niby radosne obrazki
tego i owego - chcesz kupuj, nie chcesz - nie kupuj. Sęk w tym, że reklama ani nie zaczyna się, ani nie kończy na sympatycznych obrazkach.
Prawie pięćdziesiąt lat temu James Vicary zaprezentował publicznie
pozornie bezużyteczną maszynę tachistoskop. Był to rodzaj projektora kinowego, który wyświetlał obrazy przez tak krótką chwilę, że oko ludzkie
nie było w stanie ich dostrzec. Leci film, ale go nie widać, cóż za bzdura!
Niezupełnie, okazuje się, że tu chodzi o psychologię. Psychologia uczy, że
taki niewidoczny film, napis, obraz bezkrytycznie rejestruje podświadomość. Tachistoskop więc przekazywał informację wprost do podświadomości. Tachistoskop wkrótce zastąpił wynalazek fotografii rezystorowej.
Leci sympatyczny filmik, uśmiecha się do nas piękna, koniecznie roznegliżowana pani, błyszczy wspaniały samochód, czy też roześmiane dzieciaki jedzą to czy tamto, a na to nałożony jest inny film wykonany metodą
fotografii rezystorowej, który rejestruje bezkrytyczna podświadomość, na
zawsze, na całe życie. W końcu lat sześćdziesiątych spece od reklamy już
mieli sprawdzone metody jak zakodowaną w podświadomości informację
przekształcić w nie podlegające krytycznej ocenie trwałe przekonanie. Tu
sprawdziła się prosta metoda doktora Goebelsa: powtarzać, powtarzać, powtarzać. W tym momencie człowiek cywilizowany - bo tylko taki przecież odbiera reklamy - swoją wolną wolę mógł sobie schować do kieszeni.
Skuteczność kampanii reklamowych była imponująca. Wyborcy wybierali
na eksponowane stanowiska ludzi nie najlepszych bynajmniej, ale dysponujących największymi funduszami na opłacenie najnowszych metod promocji, bo tak zaczęto tu i ówdzie nazywać reklamę. Za uśmiechniętymi
twarzami na bilbordach powszechnie znajdowano coś, czego nie dostrzegało oko, ale trwale rejestrowała podświadomość. Fotografię rezystorową,
zresztą, doprowadzono do perfekcji.
Oczywiście, zrobił się raban. Reklama działająca na podświadomość,
nazwano ją „podprogową”, została formalnie zakazana. Zakaz podobno
obowiązuje do dzisiaj. Nie wiadomo tylko gdzie, w jakich krajach?
W Polsce nikt o takich zakazach nie słyszał, prawnicy nie potrafią znaleźć
odpowiedniego paragrafu. Poza wszystkim innym, nie ma aparatury, nie
ma metod aby sprawdzić czy reklama jest „czysta”. A czas płynie, nauka
idzie naprzód, i ta piękna dobrze służąca ludzkości, i ta paskudna, która
rodzajowi ludzkiemu nie przynosi zaszczytu. A my nadal naiwnie wierzymy, że to co robimy, to co kupujemy, to jak i na kogo głosujemy to nasza
wolna i nieprzymuszona wola.
J.
14 września - Święto Podwyższenia Krzyża Świętego
Liturgia dzień 14 września określa mianem święta Podwyższenia
Krzyża Świętego, które na celu ma
podkreślenie tajemnicy Krzyża, „na
którym zawisło Zbawienie świata”.
Dlaczego we wrześniu jeszcze raz
szczególnie rozpamiętujemy tajemnicę Wielkiego Piątku? Otóż przed
reformą kalendarza, jaka miała
miejsce po Soborze Watykańskim
ca, ale takim, które je otwiera.
Przebite Serce Jezusa jest dla nas
obrazem przebaczenia”.
Drugim, obchodzono dwa święta:
3 maja - jako święto Znalezienia
Krzyża Świętego i 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Po reformie pozostawiono jedynie święto wrześniowe łącząc
niejako w jedno zarówno znalezienie i podwyższenie.
Święto Podwyższenia Krzyża
Świętego obchodzone jest zarówno
Króluj nam Chryste !
Serdecznie witam wszystkich,
wraz z którymi kilka miesięcy temu
pochylaliśmy się nad bogactwem
i tajemnicami liturgii.
Po czasie wakacji i urlopu (mam
nadzieję udanych) chciałbym zaproponować Wam powrót do refleksji,
które zakończyliśmy na liturgii słowa, a konkretnie na zagadnieniach
związanych ze śpiewem i psalmami.
Jednak oprócz kontynuacji tego cyklu zapraszam was do współtworzenia tych artykułów.
Jestem przekonany że nurtuje
Was wiele pytań dotyczących liturgii
- jej elementów i symboli, a może
podczas wyjazdów i rekolekcji jakieś sytuacje i obrzędy we Mszy
Świętej zdziwiły Was lub zaciekawiły? Pytajcie, opowiadajcie, malujcie.
([email protected], [email protected])
Za tydzień informacji kilka
o śpiewie i wykonywaniu psalmów
a ja tymczasem z niecierpliwością
czekam na Waszą reakcję…
Wojtek W
w kościele zachodnim jak i wschodnim. Związane jest z tradycją odnalezienia relikwii krzyża, na którym
umarł Jezus Chrystus. Jest on dla
chrześcijan największą relikwią.
Nabożeństwa ku jego czci sięgają
początków chrześcijaństwa.
Przed reformą liturgii wrześniowe
święto poświęcone było wspomnieniu podwyższenia Krzyża zaś 3 maja
cały Kościół czcił pamiątkę jego znalezienia. Papież Jan XXIII zniósł
święto krzyża Chrystusowego obchodzone 3 maja jako niepotrzebne powtórzenie, a odnowiony kalendarz
rzymski jako święto Podwyższenia
Krzyża przyjął dzień 14 września.
[Darmin]
3
350 rocznica Obrony Jasnej Góry
W malowniczym paśmie wzgórz
wapiennych Jury KrakowskoCzęstochowskiej, przy drodze wiodącej z Warszawy do Katowic, usytuowane jest miasto Częstochowa.
W jego zachodniej części wznosi się
górujący nad miastem kompleks zabudowań sakralnych, otoczony wałami zwany Jasną Górą. Jest to wyjątkowy ośrodek kultu Maryjnego,
znany w całym kraju, obiekt niezliczonych pielgrzymek z Polski i zagranicy. Trudno byłoby znaleźć Polaka, który nie wie, co to Jasna Góra. Wśród nas można spotkać wielu
takich, którzy nie pamiętają dziejów sanktuarium częstochowskiego.
Ten krótki rys historyczny pozwoli
na przypomnienie najważniejszych
wydarzeń związanych z tym miejscem kultu religijnego.
Początki istnienia klasztoru sięgają roku 1382, kiedy to książę Władysław Opolczyk sprowadził Paulinów
z Węgier do dawnego kościoła parafialnego na mocy dekretu książęcego
z 9 sierpnia tego samego roku oraz
dokonał fundacji klasztoru.
Nazwa Jasna Góra została nadana klasztorowi przez węgierskich
paulinów na pamiątkę macierzystego klasztoru św. Wawrzyńca na Jasnej Górze w Budzie.
Dwa lata później na Jasną Górę
sprowadzono z Rusi obraz Matki
Boskiej z Dzieciątkiem Jezus (wg
najstarszych przekazów namalowanego przez św. Łukasza Ewangelistę na desce stołu, na którym jadła
Najświętsza Rodzina).
W niedługim czasie klasztor zyskał rozgłos, zarówno wśród piel-
grzymów, jak i wśród grabieżców.
W wyniku rozbójniczego najazdu,
14 kwietnia 1430 roku, obraz Czarnej Madonny został uszkodzony
i ograbiony. Prace renowacyjne
przeprowadzono w Krakowie w latach 1430-1434. Ponowny wzrost
ruchu pielgrzymkowego wymusił
budowę gotyckiej kaplicy NMP o
trzech szerokich nawach trwającą
do roku 1644. Budowa fortyfikacji
(murów obronnych) trwała z przerwami od roku 1620 przez 28 lat.
W czasie potopu szwedzkiego
wojska szwedzkie, w sile około
3000 żołnierzy szwedzkich i polskich, mimo zadeklarowanej przysięgi na wierność królowi szwedzkiemu, podjęło próbę opanowania
klasztoru i sanktuarium już 8 listopada. Były to jednak próby nieudane, co skłoniło Szwedów do rozpoczęcia oblężenia (trwającego od
18 listopada 1655 aż do nocy z 26
na 27 grudnia). Siły polskie były
nieporównywalnie mniejsze niż
szwedzkie, ale posiadały lepszą artylerię. Liczyły one 170 żołnierzy,
20 szlachciców i 70 zakonników.
Odzwierciedla to pogardliwe określenie gen. Burcharda von Müllera
(dowódcy Szwedów) nazywające tę
twierdzę „kurnikiem". Zwycięstwo
w tej bitwie odnieśli rycerze broniący klasztoru (250 ludzi, z czego blisko 30% tej grupy to zakonnicy)
pod dowództwem o. Augustyna
Kordeckiego, który ukrył Cudowny
Obraz, a w kaplicy umieścił jego
kopię, a także - aby zapobiec zniszczeniu klasztoru - złożył akt poddańczy Karolowi X Gustawowi,
jednocześnie szukając pomocy u Jana Kazimierza i polskich oficerów.
Oblężenie Jasnej Góry nie miało
większego wpływu na przebieg potopu szwedzkiego, lecz w kwestii
moralno-religijnej jest nie do przecenienia. Jedną z przyczyn, decydującą, sporu zakonników ze Szwedami była sprawa skarbów jakie zgromadzono na Jasnej Górze.
1 kwietnia 1656 roku król Jan
Kazimierz, jak wspomniano we
wstępie, złożył w lwowskiej katedrze Śluby Królewskie, obierając
Matkę Boską Częstochowską za patronkę i Królową Polski. W sierpniu
roku 1665 pod murami Jasnej Góry
miała miejsce bitwa wojsk Jana Kazimierza z rokoszanami Jerzego Lubomirskiego (starosty olsztyńskiego), która okazała się zwycięska dla
jednostek króla. Paulini z Jasnej Góry w czasie tej bitwy zamknęli bramy, aby uniknąć angażowania się
w konflikt zbrojny między dwoma
dobrodziejami klasztoru. Przez następne lata, do roku 1770 Jasna Góra nie była mieszana w żadne działania zbrojne. W czasie tym, jednak,
miało miejsce wydarzenie zasługujące na miano epokowego. Na mocy
aktu papieża Klemensa XI z roku
1716 rok później bp Krzysztof
Szembek dokonał 8 września 1716
roku koronacji jasnogórskiego obrazu. Była to pierwsza taka ceremonia, która odbyła się poza Rzymem.
Jak podają historycy w uroczystości
uczestniczyło 200 tys. wiernych.
Zakończenie w następnym numerze Naszej Parafii.
Opracował [Darmin]
4
OGŁOSZENIA PARAFIALNE
XXIV NIEDZIELA ZWYKŁA 11.09.2005 r.
1. 13 września o godz. 18.00 Nabożeństwo Fatimskie. Zapraszamy wiernych do licznego udziału.
2. Również we wtorek o godz. 19.00 na plebanii w sali konferencyjnej rozpoczyna się kurs przedmałżeński, natomiast o godz.
20.00 spotkanie z Zarządem Ministrantów i Asystentami Grup.
3. W środę 14 września Święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Zachęcamy do udziału we Mszy świętej. W naszym Dekanacie w parafii na Jelonkach - Odpust.
4. W czwartek o godz. 19.00 w sali na plebanii obowiązkowe spotkanie z wszystkimi Ministrantami i ich rodzicami.
5. W tym tygodniu obchodzimy wspomnienia:
−
we wtorek wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła;
−
w czwartek wspomnienie Najśw. Maryi Panny Bolesnej;
−
w piątek wspomnienie św. Męczenników Korneliusza, papieża i Cypriana, biskupa.
6. 16 września zapraszamy na godz. 21.00 – Apel Jasnogórski w intencji Papieża Jana Pawła II z prośbą o rychłą beatyfikację.
7. W sobotę Diakon Paweł Kopczyński będący na praktyce w naszej parafii – otrzyma Święcenia kapłańskie w swojej rodzinnej parafii w Markach – Strudze w kościele św. Andrzeja Boboli (o godz. 18.00) z rąk abp Leszka Sławoja Głódzia. Prosimy
o modlitwy w jego intencji.
8. Również w sobotę po Mszy św. o godz. 8.00 wyrusza IV Rajd Rowerowy – Pielgrzymka im Ks. Bpa Jana Chrapka. Trasa
Warszawa – Radom. Do czwartku można jeszcze zgłosić swój udział. Koszt 10 zł. Zapisy i bliższe informacje w zakrystii
oraz u ks. Wojciecha.
9. W przyszłą niedzielę po Mszach świętych Caritas parafialna organizuje zbiórkę na potrzeby dzieci w wieku szkolnym. Dary
rzeczowe można będzie wkładać do koszy specjalnie w tym celu wystawionych przy wejściu głównym do kościoła.
10. Ponawiamy także zaproszenie na autokarową pielgrzymkę do Fatimy i innych sanktuariów Europy. Wyjazd planowany jest
w dniach 5-15 października. Zgłoszenia i bliższe informacje w zakrystii oraz u ks. Maksymiliana.
11. Przypominamy, że w kiosku parafialnym jest do nabycia nowy album o Błogosławionym Ks. Br. Markiewiczu. Zawiera on
wiele pięknych ilustrowanych zdjęć z miejsca urodzenia Błogosławionego oraz parafii gdzie pracował i innych placówek
Michalickich a szczególnie z naszej parafii i kościoła, gdzie odbywały się nabożeństwa dziękczynne za beatyfikację.
12. Do nabycia jest również nowy numer czasopisma „Powściągliwość i Praca”.
13. Wszystkim parafianom i gościom życzymy radosnego przeżywania niedzieli z wszelkimi łaskami i darami oraz błogosławieństwem Chrystusowym.
Ogłoszenia wspólnot i grup parafialnych
Bemowskie Towarzystwo Fotograficzne
Zaprasza na plener fotograficzny na wodzie.
Spływ Kajakowy na rzece BRDA 1-2 października 2005r.
Spotkanie osób wyjeżdżających na plener w atelier
dnia 14 września o godz. 18.30.
Bliższe informacje można uzyskać pod nr tel. 604 250 912
Język niemiecki
Spotkanie organizacyjne we
wtorek 13 września o godz.
17.30 przy furcie domu
zakonnego.
Prezes BTF-u Marian Rynkiewicz
Msze Święte w naszej parafii:
Biblioteka parafialna
zaprasza:
Niedziela:
7.00
8.30
10.00 - młodzież
11.30 - dzieci
13.00
18.00
20.00 - studenci
Dni Powszednie:
6.15
7.00
8.00
18.00.
Pon. - 16.30 - 18.30
Wt. - 10.00 - 15.00
Śr. - 16.30 - 18.30
Cz. - 10.00 - 15.00
Pt. - 10.00 - 15.00
So - nieczynna
Kancelaria czynna:
Od poniedziałku do piątku
w godzinach:
9.00 - 10.00
16.30 - 18.00
Tel: 638 24 58 wew. 134
Spotkania z
ks. Proboszczem
i ks. Opiekunem
We wtorek 13 września
o godz. 20.00 –
Zarząd Ministrantów.
W środę 20 września
o godz. 19.00 –
Rodzice Ministrantów.
Oba spotkania w Sali na
plebanii.

Podobne dokumenty