OCENA SKUTECZNOŚCI CHUSTECZEK ANTYBAKTERYJNYCH
Transkrypt
OCENA SKUTECZNOŚCI CHUSTECZEK ANTYBAKTERYJNYCH
S ł u p s k i e P r a c e B i o l o g i c z n e 10 • 2013 OCENA SKUTECZNOŚCI CHUSTECZEK ANTYBAKTERYJNYCH. CZĘŚĆ II EFFECTIVENESS ASSESSMENT OF ANTIBACTERIAL WIPES. PART II Nina Wysocka-Lipińska Halyna Tkachenko Natalia Kurhaluk Akademia Pomorska w Słupsku Instytut Biologii i Ochrony Środowiska Zakład Zoologii i Fizjologii Zwierząt ul. Arciszewskiego 22b, 76-200 Słupsk e-mail: [email protected] [email protected] [email protected] ABSTRACT The aim of our study was to examine the effectiveness of antibacterial wipes produced by various companies against pathogenic bacteria growth and impact to physiological flora of hand and face epidermis. According to statements of producing companies each wipes possess antibacterial properties. No antibacterial effectiveness for many wipes was observed. No bactericidal effects for many wipes were obtained, except refreshing properties. Only some types of wipes possess properties promoted by the producing company. Słowa kluczowe: chusteczki antybakteryjne, mikroorganizmy, wrażliwość Key words: antibacterial wipes, microorganisms, sensitiveness WPROWADZENIE Na rękach ludzi znajduje się wiele drobnoustrojów. Większość z nich należy do mikroflory fizjologicznej, która jest przyjazna człowiekowi i pełni funkcje obronne. Wśród nich mogą znaleźć się bakterie potencjalnie chorobotwórcze (gronkowiec złocisty) oraz flora jelitowa (paciorkowce kałowe, pałeczka okrężnicy) (Salamon-Słowińska i in. 2005). Obecność takiej flory na rękach i w środowisku pozwala przypuszczać, że razem z nimi mogą występować także wirusy i jaja pasożytów. Dotykając różnych 227 powierzchni, zabieramy znajdujące się na nich drobnoustroje i zostawiamy „swoje” bakterie i wirusy. Jednorazowy kontakt z powierzchnią skażoną drobnoustrojami powoduje przeniesienie od 100 do 10 tys. komórek drobnoustrojów. Najłatwiej do skóry przylegają pałeczki E. coli, Salmonella, gronkowiec złocisty oraz wirusy Rhino, Rota. Drobnoustroje z dłoni poprzez dotyk mogą przenieść się dalej na 5 różnych powierzchni lub 14 różnych osób. Każdego dnia, w każdym miejscu narażeni jesteśmy na kontakt z chorobotwórczymi drobnoustrojami, które są obecne w powietrzu i na różnych powierzchniach. W prosty i tani sposób możemy ustrzec siebie i swoich najbliższych przed zarazkami przenoszonymi przez ręce (Kampf i Kramer 2004). Drobnoustroje łatwiej przylegają do dłoni wilgotnych niż suchych, dlatego bardzo ważne jest ich staranne osuszenie po umyciu. Naukowcy z University of Bradford w Wielkiej Brytanii wykazali, że skuteczniejsze jest wytarcie rąk papierowym ręcznikiem, ponieważ czynność ta zabiera około 20 sekund. Suszenie suszarką trwa dłużej, około 30-40 sekund, dlatego wielu ludzi robi to krócej, przez co ręce są niedosuszone, a tym samym bardziej podatne na zasiedlanie przez drobnoustroje. U ludzi w pełni zdrowych skóra oraz błony śluzowe stanowią miejsce bytowania wielu drobnoustrojów (Rocas i in. 2004). Mikroorganizmy te nazywamy florą fizjologiczną, prawidłową lub normalną mikroflorą. Flora fizjologiczna jest dynamiczna i różni się w poszczególnych okresach życia. Na jej skład ma wpływ wiele czynników, takich jak dieta, wiek, stan odporności organizmu, antybiotykoterapie, ale zawsze najważniejszy jest stan higieny (Ślebioda i in. 2007). Drobnoustroje zasiedlają organizm człowieka już od pierwszych chwil, kolonizując różne miejsca w zależności od właściwości fizjologicznych skóry: występującej temperatury, pH, wilgotności czy potencjału oksydoredukcyjnego (Marcinkowski i in. 2000). Niebezpieczeństwem jest to, że florę fizjologiczną stanowią jednocześnie bakterie warunkowo chorobotwórcze (oportunistyczne). Oznacza to, że w danym ekosystemie, np. w skórze, pozostają jako komensale bądź symbionty. Jednak przy każdym zaburzeniu równowagi mogą ujawniać swoje czynniki chorobotwórczości, co prowadzi do powstania zakażenia. Dzieje się tak, gdy zostanie przerwana ciągłość tkanek, zmieni się kwasowość lub gdy ulegnie zachwianiom skład populacji drobnoustrojów, na przykład w wyniku działania antybiotyków (Kowalczuk i in. 2010) . Uszkodzone obszary skóry (owrzodzenia, oparzenia, rany) lub dotknięte chorobą (np. wyprysk, łuszczyca) są podatne na kolonizację potencjalnie bardziej patogennych bakterii niż tych występujących na skórze prawidłowej. Należą do nich Staphylococcus aureus, paciorkowce hemolizujące, Pseudomonas i beztlenowce. W obszarach uszkodzonej skóry, zwłaszcza na kończynach dolnych (części ciała położone poniżej krocza) często występują enterokoki i pałeczki jelitowe (Pierzchała 2004). Kolonizacja może prowadzić do zakażenia, ponieważ mechanizmy obronne chorej skóry są upośledzone (Cannon i Chaffin 2001). Należy także wspomnieć o zjawisku nosicielstwa. Dotyczy ono drobnoustrojów, które ze względu na uznaną chorobotwórczość trudno zaliczyć do flory fizjologicznej. Drobnoustroje te namnażają się w organizmie, następnie są uwalniane na zewnątrz, ale nie powodują stanu chorobowego, pomimo że przeważnie stanowią ślad wcześniejszej infekcji, której były czynnikiem etiologicznym. Taką osobę określa się mianem nosiciela. Nosiciel jest zagrożeniem dla innych ludzi, u których bakterie te mogą łatwo wywołać chorobę (Dziedzina i in. 2000). Osiedlaniu się drobnoustro228 jów chorobotwórczych na skórze zapobiega: złuszczanie naskórka, kwaśny odczyn skóry, hamowanie wzrostu wielu bakterii przez kwasy tłuszczowe, działanie lizozymu wytwarzanego przez gruczoły łojowe, aktywność związanej ze skórą tkanki limfatycznej, którą tworzą m.in. keratynocyty, limfocyty T i komórki śródbłonka naczyń (Głuszek 2010). Podczas zabiegów higienicznych, nawet bez stosowania środków przeciwbakteryjnych, liczba drobnoustrojów może się zmniejszyć o 90%, przy czym usuwana jest przede wszystkim flora przejściowa. Drobnoustroje flory stałej (rezydenci) namnażają się i po kilku godzinach ich liczba powraca do stanu wyjściowego. Ze względu na to, że skóra człowieka stale narażona jest na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, chcąc zachować właściwy wygląd skóry i unikać zakażenia warstw leżących pod nią, staramy się o nią odpowiednio dbać i pielęgnować poprzez regularne mycie, kosmetyki, odpowiedni ubiór itd. (Higiena... 2002). W ostatnich latach przeprowadzono wiele badań oceniających znaczenie efektywności mycia rąk w zapobieganiu zakażeniom przewodu pokarmowego. Wykazano, że przestrzeganie zasad higieny obniża częstość występowania chorób biegunkowych o 42-47%. Gdyby udało się uzyskać taki efekt we wszystkich krajach, można byłoby ocalić od śmierci z powodu zakażeń przewodu pokarmowego ponad milion osób. Jest to prawdziwe wyzwanie w sytuacji, kiedy zaledwie 60% ludzi na świecie ma odpowiednie warunki sanitarne. Ale nie zawsze szeroka dostępność środków do mycia i dezynfekcji oraz wysoki standard życia decydują o częstym myciu rąk. Zdecydowanie ważniejsze są właściwe nawyki higieniczne i świadomość zagrożeń związanych z przenoszeniem przez ręce zakażeń (Raport: Higiena... 2010). Skutecznie dbanie o zdrowie to przede wszystkim dbanie o czystość rąk. Ich mycie w okresie letnim zmniejsza ryzyko zachorowań aż o 40%. Zawsze należy pamiętać o dokładnym myciu rąk pod bieżącą wodą przez kilkadziesiąt sekund przy użyciu mydła. Robić to należy przed każdorazowym przygotowaniem posiłków, po kasłaniu, kichaniu i po wizycie w toalecie. Myć, i to porządnie, gdy korzystaliśmy z komunikacji miejskiej, po przebywaniu w takich miejscach, jak dworce, lotniska, przychodnie, domy opieki czy szpitale. Dłonie są pełne bakterii i mogą stać się źródłem groźnych chorób zakaźnych, a więc wszystko, co nas otacza, może być nośnikiem chorób: klamki, toalety, poręcze, piaskownice, klawiatury, telefony, produkty spożywcze itd. (Kampf i Kramer 2004). Często nie mamy warunków, by odpowiednio zadbać o higienę rąk. W szczególności w miejscach przepełnionych ludźmi, na dworcach, stacjach benzynowych oraz w publicznych toaletach nierzadko trudno umyć dłonie, co wywołuje uczucie dyskomfortu. Wtedy ratujemy się chusteczkami nawilżonymi środkami bakteriobójczymi, które również mogą być stosowane w przypadku, gdy nie ma dostępu do wody i mydła, np. w podróży (Torrence i Isaacson 2003). Obecnie na rynku jest tak dużo tego typu produktów, że często nie wiemy, jaki wybrać? Tańsze albo droższe chusteczki? Jakiej firmy? Antybakteryjne, oczyszczające czy z nawilżeniem? Czy są one skuteczne? Czy ufać reklamie? Postanowiłyśmy to zbadać. Celem naszych badań była porównawcza analiza skuteczności antybakteryjnego działania różnych rodzajów chusteczek wobec wybranych drobnoustrojów (bakterii, grzybów, drożdży) występujących na skórze człowieka. 229 MATERIAŁ I METODY BADAŃ Do eksperymentu posłużyło 15 rodzajów chusteczek. Z każdego rodzaju chusteczek w warunkach jałowych zostały wycięte krążki o średnicy około 10 mm. Każdy rodzaj chusteczek oznakowałyśmy w następujący sposób: 1. Chusteczki odświeżające. Bez alkoholu, testowane dermatologicznie. Produkt ma atest PZH; 2. Chusteczki do higieny intymnej. Chusteczki nawilżone wyciągiem z nagietka i kwasem mlekowym; 3. Chusteczki do demakijażu. Wzbogacone wyciągami z owsa i prowitaminą B5 o działaniu odprężającym i łagodzącym. Bez zawartości alkoholu, hipoalergiczne, testowane dermatologicznie; 4. Chusteczki odświeżające. Bez alkoholu, testowane dermatologicznie. Produkt ma atest PZH; 5. Chusteczki nawilżane kremem odświeżającym dla dzieci; 6. Chusteczki do demakijażu Make-up Remover; 7. Chusteczki o działaniu antybakteryjnym – najlepsze w podróży; 8. Chusteczki do higieny intymnej, z wyciągiem z babki lancetowatej; 9. Chusteczki odświeżające; 10. Chusteczki do higieny intymnej; 11. Chusteczki antybakteryjne; 12. Chusteczki odświeżające o zapachu lawendowym; 13. Chusteczki niezawierające mydła; 14. Chusteczki oczyszczające, przeciwzapalne, antybakteryjne; 15. Chusteczki do dezynfekcji. Do analizy antybakteryjnych właściwości chusteczek przeprowadzono badania w kierunku ogólnej liczby drobnoustrojów tlenowych, Escherichia coli oraz Staphylococcus aureus. Pobrano wymazy z wewnętrznej strony rąk od 8 osób obydwu płci przed i po zastosowaniu wyżej wymienionych produktów higienicznych. Otrzymane wyniki skuteczności stosowania antybakteryjnych chusteczek porównano z wynikami otrzymanymi po stosowaniu szarego mydła. Badania w kierunku ogólnej liczby drobnoustrojów tlenowych przeprowadzono według normy PN-ISO 48 33:2004+Apl: 2005 oraz PN-93/A-86034/04, pałeczek z grupy coli według normy PN-ISO 4831:2007, a gronkowca według normy PN-EN ISO 6888-3:2004+AC:2005. WYNIKI BADAŃ I ICH OMÓWIENIE W tabeli 1 przedstawiono wyniki badania wrażliwości różnych rodzajów drobnoustrojów na działanie chusteczek antybakteryjnych. Jak z niej wynika, prawie wszystkie badane chusteczki (w wyjątkiem chusteczek z nr 11 i 14) zmniejszają ogólną liczbę drobnoustrojów tlenowych. Natomiast chusteczki nr 11 i 14 nie mają właściwości antybakteryjnych, gdyż ilość bakterii zwiększyła się po ich zastosowaniu. Możemy wnioskować, że powodem tego były wielorazowe opakowania i stały 230 Tabela 1 Zestawienie wyników wymazów z rąk oraz stosowanych chusteczek antybakteryjnych Table 1 Summary of the results of swabs from the hands and used antibacterial wipes Próba Wynik coli 1 cm3 1 2 3 4 ujemny + koagulazododatni ~178 Chusteczki odświeżające. Bez alkoholu, testowane dermatologicznie. Produkt ma atest PZH ujemny + koagulazo-ujemny ~13 Chusteczki do higieny intymnej. Chusteczki nawilżone wyciągiem z nagietka i kwasem mlekowym ujemny + koagulazo-ujemny ~10 ujemny + koagulazo-ujemny ~9 Chusteczki do demakijażu. Wzbogacone wyciągami z owsa i prowitaminą B5 o działaniu odprężającym i łagodzącym. Bez zawartości alkoholu, hipoalergiczne, testowane dermatologicznie ujemny + koagulazo-ujemny ~4 Chusteczki odświeżające ujemny - ~4 ujemny + koagulazo-ujemny ~17 Chusteczki odświeżające. Bez alkoholu, testowane dermatologicznie. Produkt ma atest PZH ujemny - ~6 Chusteczki do higieny intymnej, z wyciągiem z babki lancetowatej ujemny - ~5 Wymaz z rąk – 4 badana osoba ujemny - ~76 Chusteczki do demakijażu Make-up Remover ujemny + koagulazo-ujemny ~14 Chusteczki nawilżane kremem odświeżającym dla dzieci ujemny + koagulazo-ujemny ~18 Wymaz z rąk – 5 badana osoba ujemny - ~2 Chusteczki o działaniu antybakteryjnym – najlepsze w podróży ujemny + koagulazo-ujemny <1 Chusteczki do higieny intymnej ujemny - <1 ujemny + koagulazo-ujemny ~85 Wymaz z rąk – 1 badana osoba Wymaz z rąk – 2 badana osoba Wymaz z rąk – 3 badana osoba Wymaz z rąk – 6 badana osoba Wynik w stosunku Wynik OLDT do gronkowca 1 cm2 231 1 2 3 4 ujemny + koagulazo-ujemny ~25 ujemny + koagulazo-ujemny ~5 Wymaz z rąk – 7 badana osoba ujemny - ~1 Chusteczki oczyszczające, przeciwzapalne, antybakteryjne ujemny - ~5 Chusteczki antybakteryjne ujemny - ~159 ujemny + koagulazo-ujemny ~34 ujemny + koagulazo-ujemny ~26 ujemny - ~25 - - - Chusteczki odświeżające o zapachu lawendowym Chusteczki niezawierające mydła Wymaz z rąk – 8 badana osoba Mydło szare Chusteczki do dezynfekcji Kontrola podłoża po inkubacji kontakt z powietrzem, co stworzyło sprzyjające warunki do namnożenia drobnoustrojów. W naszych poprzednich badaniach chusteczki oczyszczające, przeciwzapalne, antybakteryjne nr 14 były nieskuteczne w hamowaniu wzrostu takich drobnoustrojów, jak E. coli, Pseudomonas aeurginosa, Candida albicans i drożdży Sacharomyces cerevisiae (Wysocka-Lipińska i in. 2012). W poprzednich naszych badaniach pokazano, że chusteczki odświeżające (nr 1), chusteczki do higieny intymnej (nr 2 i 8), antybakteryjne (nr 11), chusteczki odświeżające o zapachu lawendowym (nr 12) i niezawierające mydła (nr 13) nie mają żadnych właściwości bakteriobójczych (Wysocka-Lipińska i in. 2012). W przypadku tych chusteczek nie stwierdzono braku wzrostu kolonii bakteryjnych użytych w doświadczeniu. Służyć nam mogą jedynie do odświeżenia skóry. Chusteczki do demakijażu nr 3 w niewielkim stopniu hamują wzrost tylko gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus), często spotykanego rodzaju bakterii (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Na skórze ludzkiej wyróżniamy drobnoustroje, które z krótkimi przerwami towarzyszą nam przez całe życie, to tzw. stali rezydenci. Są to głównie koagulazo-ujemne gronkowce (np. gronkowiec skórny Staphylococcus eipidermidis), mikrokoki, bakterie maczugowate (dyfteroidy) i propionibakterie, ale również beztlenowe paciorkowce i Acinetobacter. Mamy również kontakt z czasowymi rezydentami. To bakterie, które mogą kolonizować skórę na kilka dni lub tygodni, ale które nie są obecne u wszystkich osób. Najbardziej znany przykład to Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty). Trzecia grupa to chwilowi rezydenci – tzw. flora przejściowa, czyli bakterie, które mogą kolonizować skórę (w tym ręce) na kilka godzin. Są one zazwyczaj łatwo usuwane poprzez mycie. Należą do nich także Staphylococcus aureus, pałeczki jelitowe, bakterie z rodzaju Pseudomonas i enterokoki. Bakterie te mogą pochodzić od innych ludzi, zwierząt lub ze środowiska (powietrza, przedmiotów, wody czy pożywienia). Ważne jest zwrócenie uwagi na florę przejściową z per232 spektywy kontroli zakażeń szpitalnych oraz w przetwórstwie spożywczym. Należy tu pamiętać o potrzebie regularnej dekontaminacji rąk (Głuszek 2010). Flora fizjologiczna wspomaga nieswoiście układ immunologiczny, tworząc tzw. odporność kolonizacyjną, która uniemożliwia inwazję innych patogenów (tzw. interferencja bakteryjna). Ma to znaczenie w utrzymywaniu zdrowia i prawidłowych czynności organizmu (Reith 1983). Choć mechanizm tej odporności jest złożony i nie do końca poznany, przypuszcza się, że produkty metabolizmu tej flory powodują zakwaszenie środowiska lub obniżenie potencjału oksydoredukcyjnego, co uniemożliwia osiedlenie i namnożenie patogenów. Niektóre bakterie flory fizjologicznej produkują substancje przeciwbakteryjne – bakteriocyny, które hamują wzrost innych bakterii chorobotwórczych (Sadakierska-Chudy 2004). Czasem flora mikrobiologiczna może ulegać zaburzeniom, a to z kolei prowadzić do poważnych, niekorzystnych dla makroorganizmu konsekwencji. Równowagę zmienia długotrwałe stosowanie leków przeciwbakteryjnych i cytostatyków. Również podobne zmiany można zaobserwować w pierwotnych lub nabytych stanach obniżenia odporności organizmu (niedobory immunologiczne, immunosupresja), w chorobach nowotworowych, alergicznych, metabolicznych (cukrzyca), w mukowiscydozie i innych (Krutkiewicz 2010). Badania mikrobiologiczne wymazów z rąk, podane w Raporcie: Higiena rąk i otoczenia Polaków (2010), wykazały, że na rękach mężczyzn i kobiet obecne były podobne rodzaje drobnoustrojów. Z posiewów wymazów z rąk pobieranych od kobiet otrzymano łącznie 636 izolatów należących do 17 różnych rodzajów drobnoustrojów. Natomiast z posiewów wymazów z rąk pobieranych od mężczyzn otrzymano łącznie 550 izolatów należących do 14 różnych rodzajów drobnoustrojów. W przeważającej liczbie (80-84%) na rękach kobiet i mężczyzn obecne były drobnoustroje zaliczane do mikroflory fizjologicznej skóry (np. Staphylococcus koagulazo-ujemny, Micrococcus spp., Streptococcus viridans) lub bakterii bytujących w środowisku naturalnym (np. Bacillus spp., Acinetobacter spp.). W obu grupach sporadycznie wykrywano potencjalnie chorobotwórczy gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), (5% kobiet, 6,7% mężczyzn). Gronkowiec złocisty może być obecny na rękach osób, które są jego nosicielami (tzn. że bakteria ta stale lub okresowo kolonizuje ich błony śluzowe nosa i/lub gardła). Jeżeli zostanie on przeniesiony poprzez ręce na żywność, która przez kilka godzin jest przechowywana w temperaturze pokojowej, to może się namnożyć i spowodować zatrucie pokarmowe (Raport: Higiena... 2010). Jak podano w Raporcie: Higiena rąk i otoczenia Polaków (2010), na rękach wykrywano również w niewielkiej ilości bakterie flory kałowej (Escherichia coli, Enterococcus spp., Klebsiella spp., Enterobacter spp.). Paciorkowce kałowe, czyli Enterococcus sp., częściej izolowane były u mężczyzn (17,4%) niż u kobiet (7,3%). Natomiast pałeczki jelitowe z rodziny Enterobacteriaceae (Escherichia coli i inne) występowały z podobną częstością u obu płci (kobiety – 9,2%, mężczyźni – 9,9%). Obecność flory kałowej może świadczyć o tym, że dana osoba nie umyła rąk po wyjściu z toalety lub że ręce zetknęły się z powierzchnią zanieczyszczoną tymi drobnoustrojami. Są to ręce brudne w aspekcie mikrobiologicznym i mogą się na nich znajdować także inne drobnoustroje, które nie są rutynowo wykrywane w badaniach środowiskowych, na przykład wirusy odpowiedzialne za biegunki (rotawi233 rusy, norowirusy). Na rękach mężczyzn i kobiet z podobną częstością wykrywane były grzyby drożdżopodobne (Candida spp.) i grzyby pleśniowe (Aspergillus spp.). Dla osób z dobrze funkcjonującym układem odpornościowym nie stanowią one większego zagrożenia (Cybulski i in. 1994, Raport: Higiena... 2010). Niestety nie mogłyśmy sprawdzić, czy chusteczki mają działanie antybakteryjne w stosunku do E. coli, gdyż na żadnej z dłoni badanych osób ta bakteria nie występowała. Pałeczka okrężnicy (Escherichia coli) – Gram-ujemna bakteria, jest składnikiem fizjologicznej flory bakteryjnej jelita grubego człowieka oraz zwierząt stałocieplnych. E. coli może występować powszechnie w glebie i wodzie, gdzie trafia z wydzielinami i kałem. Obecność tej bakterii w wodach powierzchniowych (tzw. miano coli) jest często stosowanym wskaźnikiem ich zanieczyszczenia. Pałeczki E. coli są wrażliwe na czynniki środowiskowe (giną po 20 minutach ogrzewania w temperaturze 60°C), a także na wszystkie znane środki dezynfekcyjne. Jednak w środowisku o niższej temperaturze i odpowiedniej wilgotności utrzymuje się miesiącami (Raport: Higiena... 2010). Bakterie E. coli mogą kolonizować skórę i błony śluzowe jamy ustnej oraz układu oddechowego. Szczególnie ciężkie objawy powoduje szczep E. coli O157, który może doprowadzić do zespołu hemolityczo-mocznicowego (Torrence i Isaacson 2003). Pałeczka okrężnicy jest również częstą przyczyną zakażeń szpitalnych (sepsa, zapalenie płuc, zakażenia ran wewnątrzbrzusznych, odleżyn nowych, układu moczowego) (Sadakierska-Chudy 2004). Bakterie E. coli, które są nieszkodliwe w jelicie, w innych miejscach organizmu okazują się bardzo niebezpieczne, powodują schorzenia różnych układów i można je podzielić na grupy: 1. ETEC – enterotoksynogenne szczepy E. coli. Zakażenia mają kliniczną postać biegunek sekrecyjnych, najczęściej samoograniczających się, ustępujących bez leczenia. Ze względu na często występujące zakażenia wywołane przez ETEC u osób podróżujących, nazywane są one biegunkami podróżnych. 2. EAEC – enteroagregacyjne szczepy E. coli odpowiedzialne są za przewlekłe biegunki, trwające od 2 tygodni do kilku miesięcy, występujące najczęściej u niemowląt i dzieci. 3. EPEC – enteropatogenne szczepy E. coli, najczęściej odpowiedzialne są za biegunki u niemowląt. 4. EIEC – enteroinwazyjne szczepy E. coli wywołują zakażenia klinicznie przypominające czerwonkę bakteryjną, aktywnie wnikając do komórek nabłonka okrężnicy, co prowadzi do powstania owrzodzenia błony śluzowej i biegunki. 5. EHEC – enterokrwotoczne szczepy E. coli, których klasycznym przedstawicielem jest serotyp E. coli O157. Szczepy EHEC związane są z krwawymi biegunkami oraz krwotocznym zapaleniem jelita grubego. Jego częstym powikłaniem jest hemolityczny zespół mocznicowy i/lub małopłytkowa plamica zakrzepowa (Kaper i in. 2004). Gronkowce należą do bakterii szeroko rozpowszechnionych w przyrodzie. Występują na skórze i błonach śluzowych organizmów stałocieplnych. Z jednej strony odgrywają istotną rolę w utrzymaniu równowagi ilościowej między różnymi mikroorganizmami oraz zapobiegają osiedlaniu się drobnoustrojów patogennych na po234 wierzchni ciała. Z drugiej zaś, poprzez zdolność produkcji różnorodnych enzymów i toksyn, bakterie te same mogą wywołać zakażenia i zatrucia (Dzierżanowska 2008). Bakterie z rodzaju Staphylococcus mogą być przyczyną wielu schorzeń człowieka i zwierząt. Wywołują przede wszystkim zakażenia ropne skóry, błon śluzowych, szpiku, kości, stawów, układu oddechowego, gruczołu mlekowego, układu moczowego. Ponadto są przyczyną zatruć pokarmowych oraz zespołu wstrząsu toksycznego (TSS, toxic shock syndrome), zespołu oparzonej skóry (SSS, calded skin syndrome), zakażeń szpitalnych (Virella 2000). Wśród czynników etiologicznych tych schorzeń główną rolę odgrywają gronkowce koagulazo-dodatnie: S. aureus, S. intermedius, S. hyicus, S. delfini, S. schleiferi ssp. coagulans. Oczywiście spośród tych gatunków S. aureus jest najbardziej chorobotwórczy (Dutkiewicz i Romek 2009). Obecnie nie tylko zwraca się uwagę na gronkowce koagulazo-dodatnie, ale również na koagulazo-ujemne. Obserwacje ostatnich lat wskazują, że mogą one stanowić przyczynę wielu zakażeń występujących u ludzi i zwierząt, przede wszystkim z obniżoną odpornością organizmu, leczonych lekami immunosupresyjnymi, antybiotykami oraz podlegających różnego rodzaju interwencjom chirurgicznym. Chorobotwórczość gronkowców związana jest z wytwarzaniem przez nie różnorodnych enzymów i toksyn, które określane są mianem „czynników zjadliwości”. Substancje te mogą występować zarówno u gronkowców koagulazo-dodatnich, jak i koagulazo-ujemnych (Garbacz i Galiński 2006). U badanych osób wykryłyśmy obecność gronkowca koagulazo-dodatniego, jednak, niestety, chusteczki nr 1 i 2 nie miały właściwości antybakteryjnych w stosunku do tego serotypu gronkowca. Wykryto także gronkowca niekoagulazo-ujemnego. W przypadku chusteczek nr 3 nie stwierdzono braku wzrostu kolonii bakteryjnych użytych w doświadczeniu. Natomiast chusteczki odświeżające nr 9 zahamowały wzrost tego gronkowca. W wymazie z rąk badanych osób stwierdzono obecność gronkowca koagulazo-ujemnego, którego z łatwością pozbyłyśmy się stosując chusteczki odświeżające nr 4 i 8 (chusteczki do higieny intymnej, z wyciągiem z babki lancetowatej). Również w naszych poprzednich badaniach chusteczki odświeżające nr 4 wykazują aktywność bakteriobójczą w stosunku do Staphylococcus aureus, Staphylococcus epidermidis, Streptococcus viridans, Listeria monocytogenes (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Chusteczki nr 4 wykazały także właściwości antybakteryjne w stosunku do innego gatunku mikroorganizmów, wchodzącego w skład fizjologicznej flory bakteryjnej jamy ustnej człowieka, mianowicie paciorkowca zieleniącego (Streptococcus viridans). Zaskoczeniem dla nas była obecność gronkowca koagulazo-ujemnego w chusteczkach nr 5 i 6, gdyż u osoby, od której został pobrany wymaz, obecności gronkowca nie stwierdzono. Podobną sytuację zaobserwowano badając chusteczki nr 7. Nieskuteczne okazały się również chusteczki nr 12 i 13, gdyż nie usunęły gronkowca koagulazo-ujemnego z wymazu z rąk osób badanych. Niestety, mydło także nie jest antybakteryjne w stosunku do gronkowców koagulazo-ujemnych, w przeciwieństwie do chusteczek nr 15. W 2007 roku Organizacja CDC (Centers for Disease Control and Prevention) realizowała projekt badawczy w Pakistanie, którego celem było wykazanie, jaki 235 wpływ będzie miała zmiana zachowań higienicznych (mycie rąk, codzienne kąpanie dzieci) w gospodarstwach domowych na zdrowie dzieci. Monitorowane było występowanie trzech zakażeń: przewodu pokarmowego, skóry (liszajec zakaźny) i zapalenia płuc. W ciągu jednego roku programem edukacyjnym objęto mieszkańców 300 gospodarstw domowych i nadzorowano u nich przestrzeganie dobrych nawyków higienicznych. Grupę kontrolną stanowili mieszkańcy 360 gospodarstw domowych, których nie objęto edukacją i którzy nie zmienili swoich zachowań. Po roku okazało się, że częstość występowania zapalenia płuc była wyższa o 50%, chorób biegunkowych o ponad 40%, a liszajca zakaźnego o 47% u dzieci mieszkających w domach nieobjętych programem edukacyjnym w porównaniu z dziećmi z gospodarstw domowych, w których częściej korzystano z wody i mydła (Szczepaniak i in. 2004). Wyniki badań ankietowych przeprowadzonych na Wyspach Brytyjskich wykazały, że 25% mężczyzn i 17% kobiet nie myje rąk przed przystąpieniem do przygotowywania posiłku. W tym samym roku zarejestrowano w Wielkiej Brytanii 4,5 miliona przypadków zakażeń i zatruć pokarmowych. Kampania edukacyjna „Przerwij łańcuch infekcji” została zainicjowana po to, aby uświadomić Polaków, jakie zagrożenia niesie nieprzestrzeganie higieny rąk. Poprzez wykazanie, jakie bakterie możemy wykryć na naszych rękach i na dotykanych przez nas powierzchniach, autorzy chcieli zwrócić uwagę na miejsca i sytuacje, w których mogą nam zagrozić chorobotwórcze drobnoustroje. Zamierzeniem organizatorów tej akcji było podniesienie świadomości w zakresie prawidłowych nawyków higienicznych, co w przyszłości mogłoby prowadzić do zmniejszenia częstości zakażeń przenoszonych przez ręce (Raport: Higiena... 2010). W wyniku badań przeprowadzonych w ramach tej kampanii okazało się, że w przeważającej liczbie (80-84%) na rękach kobiet i mężczyzn obecne były drobnoustroje zaliczane do mikroflory fizjologicznej skóry lub bakterii bytujących w środowisku naturalnym. W obu grupach sporadycznie zdarzały się przypadki występowania potencjalnie chorobotwórczego gronkowca złocistego. Najwięcej potencjalnie szkodliwych drobnoustrojów znaleziono w domach. Na blatach kuchennych można było spotkać drobnoustroje flory kałowej. Piloty do telewizorów stanowiły siedlisko bakterii środowiskowych oraz pochodzących ze skóry rąk i flory kałowej. Na wielu powierzchniach wykrywane były bakterie Gram-ujemne (E. coli, Klebsiella spp., Enterobacter spp., Acinetobacter spp. i inne) oraz grzyby pleśniowe (Raport: Higiena... 2010). Podsumowując wyniki naszych badań, najskuteczniejsze okazały się chusteczki z nr 4, 8, 9, 10 i 15, gdyż oprócz tego, że w dużym stopniu zmniejszają ogólną ilość bakterii na dłoniach, to mają działanie zabójcze w stosunku do gronkowców koagulazo-ujemnych. W poprzednich naszych badaniach pokazano, że chusteczki odświeżające nr 9 były skuteczne tylko w stosunku do szczepów Staphylococcus aureus i Micrococcus luteus (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Chusteczki nr 5, 6 i 7 również nie spełniają antybakteryjnych wymagań. Natomiast w poprzednich naszych badaniach, oceniając intensywność wzrostu badanych szczepów po działaniu chusteczek nr 5, stwierdzono zahamowanie wzrostu wszystkich mikroorganizmów (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Wszystkie badane drobnoustroje były wrażliwe na działanie tego rodzaju chusteczek. Zaobserwowano szczególną wrażliwość pałeczki okrężnicy (E. coli), dwoinki zapalenia płuc (Streptococ236 cus pneumoniae), pałeczek Salmonella enteritidis i grzyba Candida albicans (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Bardzo podobnie wygląda sytuacja z chusteczkami antybakteryjnymi nr 11 i z chusteczkami oczyszczającymi, przeciwzapalnymi i antybakteryjnymi nr 14. Na ich powierzchni wykryto większą ilość drobnoustrojów tlenowych niż na wymazach z rąk osób badanych. Chusteczki oczyszczające, przeciwzapalne, antybakteryjne nr 14 były nieskuteczne w hamowaniu wzrostu takich drobnoustrojów, jak E. coli, Pseudomonas aeurginosa, Candida albicans i drożdży Sacharomyces cerevisiae. Chusteczki antybakteryjne nr 11 w ogóle nie hamowały wzrostu badanych drobnoustrojów (Wysocka-Lipińska i in. 2012). Pamiętajmy jednak, że bakterie są wszechobecne, ale nie zawsze są chorobotwórcze. Ludzki organizm ma nieswoistą i swoistą (w razie wtargnięcia patogenów do organizmu) odpowiedź immunologiczną, która ochrania przed patogenami, i jej powinniśmy najbardziej ufać. Świat sterylny jest dla nas najbardziej zabójczy (Cybulski i in. 1994). LITERATURA Cannon R.D., Chaffin W.L. 2001. Colonization is a crucial factor in oral candidiasis. J. Den. Educat., 65(8): 785-788. Cybulski Z., Krzemińska-Jaśkowiak E., Wiktorowicz K. 1994. Candida albicans – Nowe aspekty immunogenności i chorobotwórczości. Post. Mikrobiol., 33(2): 247-258. Dutkiewicz S.A., Romek E. 2009. Zakażenia szpitalne na oddziałach zabiegowych Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Jędrzejowie – wyniki badań bakteriologicznych. Przewodnik Lekarza, 6: 63-67. Dziedzina D., Kołodyński J., Jankowski S. 2000. Niespecyficzna przyczepność komórek Staphylococcus aureus do powierzchni stałych. Med. Doświad. Mikrobiol., 52: 1-7. Dzierżanowska D. 2008. Zakażenia szpitalne. Wyd. 2. Alfa Medica Press, Bielsko-Biała: 551 s. Dzierżanowska D., Pawińska A. 2002. Posocznica odcewnikowa. Przegląd Epidemiolologii, 56: 443-452. Garbacz K., Gaciński J. 2006. Atypowe szczepy gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) nie posiadające koagulazy lub czynnika zlepnego (CF). Post. Mikrobiol., 45(1): 39-41. Głuszek K. 2010. Ocena wrażliwości szczepów Staphylococcus aureus na środki dezynfekcyjne. Studia Medyczne, 19: 13-23. Higiena. Profilaktyka w zawodach medycznych. Wybrane zagadnienia. Akademia Medyczna im. K. Marcinkowskiego. 2002. Marcinkowski J.T. (red.). Poznań: 15-243. Kampf G., Kramer A. 2004. Podstawy epidemiologiczne higieny rąk wraz z oceną najważniejszych środków myjących i dezynfekcyjnych. Prace przeglądowe z zakresu mikrobiologii klinicznej, 17(4): 863-893. Kaper J.B., Nataro J.P., Mobley H.L.T. 2004. Pathogenic Escherichia coli. Nature Reviews Microbiology, 2: 123-140. Kowalczuk K., Krajewska-Kułak E., Ostapowicz-Vandame K., Kułak W. 2010. Narażenie na czynniki niebezpieczne i szkodliwe w pracy pielęgniarek i położnych. Problemy Pielęgniarstwa, 18(3): 353-357. Krutkiewicz A. 2010. Czynniki chorobotwórczości Candida albicans. Mikologia Lekarska, 17(2): 134-137. Marcinkowski J.T., Klimberg A., Delikat-Dudek D. 2000. Biologiczne zagrożenia zawodowe w ocenie pielęgniarek i położnych. Materiały zjazdowe: I Podlaska Konferencja Nauko237 wo-Szkoleniowa. Pielęgniarstwo we Współczesnej Medycynie, 19-20 maja, Białystok: 353-376. Pierzchała E. 2004. Alergia kontaktowa u personelu medycznego i pomocniczego Kliniki Dermatologii Śląskiej Akademii Medycznej. Post. Derm. Alerg., 1: 9-13. Raport: Higiena rąk i otoczenia Polaków. 2010. K. Dzierżanowska-Fangrat, A. Pawińska, K. Semczuk (red.). Zakład Mikrobiologii i Immunologii Klinicznej Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka. Reith H. 1983. Grzybice wywołane przez drożdżaki. Wyd. PZW, Warszawa. Rocas I.N., Siquiera J.F., Santos K.R. 2004. Association of Enterococcus faecalis with different forms of periradicular diseases. J. Endod., 30(5): 315-320. Sadakierska-Chudy A. 2004. Genetyka ogólna. Skrypt do ćwiczeń dla studentów biologii. Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń. Salamon-Słowińska D., Szumińska-Napiontek E., Wysocki J. 2005. Inwazyjne zakażenia Streptococcus pneumoniae u dzieci. Przewodnik Lekarza, 8: 28-30. Ślebioda Z., Hemerling M., Błauciak M., Dubicka M., Grela Ł., Kovats L., Matusiak K., Szponar E. 2007. Występowanie grzybów drożdżopodobnych z rodzaju Candida u młodych, zdrowych dorosłych bez chorób układowych. Dental Forum, 1: 23-26. Szczepaniak W., Zawirska A., Adamski Z. 2004. Rola grzybów drożdżopodobnych rodzaju Candida w etiopatogenezie wybranych schorzeń przewodu pokarmowego. Nowiny Lek., 73(6): 475-478. Torrence M.E., Isaacson R.E. 2003. Microbial food safety in animal agriculture: current topic. Iowa State Press, Iowa. Virella G. 2000. Mikrobiologia i choroby zakaźne. Wyd. Medyczne Urban&Partner, Wrocław. Wysocka-Lipińska N., Tkachenko H., Kurhaluk N. 2012. Ocena skuteczności chusteczek antybakteryjnych. Słupskie Prace Biologiczne, 9: 181-196. 238