Biblia – słowem Bożym w ludzkiej szacie

Transkrypt

Biblia – słowem Bożym w ludzkiej szacie
Biblia – słowem Bożym w ludzkiej szacie
Pismo Święte pozostaje światowym bestsellerem, podaje w swym corocznym
raporcie Międzynarodowe Towarzystwo Biblijne (UBS), zrzeszające 135 krajowych towarzystw biblijnych. W 1998 r. wydano teksty Pisma Świętego w ponad
585 miln egzemplarzy (w 1997 - 561 miln). Ponad 20 min egzemplarzy to pełne
wydania Starego i Nowego Testamentu. Największą część, ponad pół miliarda,
stanowią wydania poszczególnych Ewangelii, Psalmów i wybranych ksiąg.
Według UBS najwięcej tekstów biblijnych rozpowszechniono w regionach dotkniętych kryzysami, np. w Etiopii, Egipcie, Kongu, Malawi i Nigerii. Wzrost odnotowano również na Kubie i w Rosji. W porównaniu z rokiem 1997 mniej egzemplarzy biblijnych rozpowszechniono w Azji Południowo-Wschodniej.
Biblię przetłumaczono dotychczas na 2212 języków. Pełny tekst Pisma Świętego
można czytać w 366 językach. Sam Nowy Testament przełożono na 928 języków a
poszczególne fragmenty Biblii na 918 języków.
Biblia dla ludzi wierzących jest słowem Boga w ludzkiej szacie. Pisana przez
ludzi i przyjęta jako słowo Boga. Wyraża to, co Bóg chciał ludziom przekazać.
Zawiera żywe słowo Boga. Kiedy ją otwieram i czytam, to słyszę słowa Boga kierowane do mnie ludzką mową. Otwarcie Biblii, to spotkanie z Bogiem, spotkanie
z Chrystusem, to przygoda, która za każdym razem odkrywa mi coś nowego.
Przykład mnicha, który w koszu nosi wodę i stwierdza, że to bezsensowne. Stary mnich na
to: ale kosz jest coraz czystszy.
Przyjęcie Biblii jako słowa Bożego jest możliwe tylko w funkcji wiary.
I. SŁOWO BOGA
1. Biblia jako objawienie się Boga przez słowo
Biblia jest jednym z trzech sposobów objawiania się Boga człowiekowi:
– w stworzeniu: Ps 19, 4-9; 93, 3-4; Rz 1, 19-20;
– w historii (tu wkalkulowany jest udział człowieka i jego błędy) – genialną
syntezę tego działania Boga podaje np. Ps 136;
– w swoim słowie.
Słowo jest najpełniejszą formą komunikacji między ludzkiej. W języku spełnia
się najwyższa forma objawienia się drugiemu człowiekowi. Bóg również obiera
ten środek komunikowania się by objawić się człowiekowi i pokonać w ten sposób anonimowość historii i natury:
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w
tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. ego to ustanowił dziedzicem
wszystkich rzeczy, przez Niego też tworzył wszechświat (Hbr 1).
Bóg mówi do nas językiem ludzkim i za pośrednictwem ludzi. Czy Bóg może
mówić słowami ludzi? Jeżeli ma mówić do ludzi nie może tego czynić inaczej.
Słowo jest środkiem komunikacji międzyludzkiej. Ale: Czy Bóg może mieć
wspólny język z ludźmi? Czy jest to w ogóle możliwe? Przecież różnica poziomów jest niewspółmierna.
W komunikacji międzyludzkiej jest podobnie. Por. mentalność Hindusa z mentalnością Europejczyka. Liturgia syryjska i łacińska. Kontrowersje teologów
Wschodu z Zachodem itp.
Bóg, aby przemówić do człowieka musiał zniżyć się do jego poziomu, podobnie
jak nauczyciel zniża się do poziomu dziecka, np. przedszkolaka.
2. Natchnienie
Jak zatem Bóg przemawia do człowieka? Czy wprawia w drganie powietrze,
odpowiednio do częstotliwości słów i zdań gramatycznych? Gdyby tak było,
człowiek usłyszałby wprawdzie słowa ludzkie, ale nie byłby to głos samego Boga,
tylko istoty pośredniej, np. anioła.
Bóg pragnął bardziej naturalnie i po ludzku zwrócić się do człowieka i dlatego
wybrał sposób analogiczny do Wcielenia. We Wcieleniu Chrystus – Bóg przyjął
ludzkie ciało. Podobnie „wcielił” swoje słowo w słowo ludzkie. Ludzki dźwięk
słowa Bożego pochodzi od drugiego człowieka.
Kiedy mówi, czy pisze Jeremiasz, Paweł, Jan i inni, w nich i przez nich mówi i
działa Bóg:
To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale
kierowani Duchem Świętym mówili <od> Boga święci ludzie (2 P 1, 20-21).
Wszelkie Pismo od Boga natchnione (θεόπνευστος) jest i pożyteczne do nauczania, do
przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - 17 aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu (2 Tm 3, 16-17).
Ten wpływ Ducha Święta nazywa się natchnieniem: θεόπνευστος „natchniony
Duchem”. O mechanizmie tego natchnienia Chrystus tak powiedział do uczonego
Nikodema:
2
Wiatr (π
) wieje (
) tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd
przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha (Π
) (J
3, 8).
Zgrabne porównanie, ale dobrze zrozumiałe tylko w jęz. greckim, gdzie słowa:
wiatr i duch oraz wiać i tchnąć brzmią tak samo.
Inne przykłady wyjaśniające:
1. W Starym Testamencie: Iz 6; Jr 1; 20, 7-9; Ez 2, 4.
2. W Nowym Testamencie: 2 Kor 13, 2-6; J 20, 21 itp.
W terminologii natchnienia bardzo ciekawy jest zwrot: hw"hy> ~aun>. Tłumaczenia
mają z nim wiele kłopotów: „wyrocznia Boga” (BT), „dixit Dominus”, „The Lord
said”, „spricht der Herr”, „Déclaration du Seigneur” (współczesne francuskie) itd.
Tymczasem dosłownie: szept do ucha, powierzenie tajemnicy.
3. Księga ludu Bożego
Księga Biblii nie jest źródłem powstania religii Starego Testamentu, czy Kościoła. Izrael, lud Boży Starego Testamentu istniał przed powstaniem ksiąg Pisma
Świętego. Podobnie Kościół istniał przed powstaniem pierwszych pism Nowego
Testamentu.
Biblia nie powstała prywatnie, lecz we wspólnocie ludu Bożego – Izraela i Kościoła. Kryterium zaaprobowania przez ludzi księgi jako natchnionej, czyli jako
słowa Bożego nie jest przekonanie autora, chociaż mógł je mieć. Nie jest jego
świadomość, że Bóg do niego przemówił. O tym decydowała spontanicznie
wspólnota, która akceptowała lub odrzucała księgę.
Przykładem los apokryfów Nowego Testamentu, które powstawały współcześnie z Ewangeliami i literaturą epistolarną. Były wszędzie tam, gdzie pojawiały
się autentyczne Ewangelie, Dzieje Apostolskie, listy. Nie było administracji Kościoła koordynującej życie i organizację Kościoła. To lud sam decydował i ciekawe: jednomyślnie, bez kontaktów. Jest to przejaw działania Ducha Świętego w
Kościele. Dziś nie byłby to żaden argument.
II. KSIĘGA PISANA PRZEZ LUDZI
1. Proces powstawania Biblii
Formowanie się słowa Bożego w jego ludzkiej postaci było długim i przewlekłym procesem. Ten proces rozpoczął się gdzieś w XIX w. przed Chr. Naprzód
słowo Boże opowiadano i przekazywano, to co Bóg objawił wybranej osobie (tradycja ustna).
3
Nie wszystkie objawienia Boże miały oczywiście charakter spektakularny jak
np. przedstawia to Księga Wyjścia, gdy chodzi o Mojżesza, czy też gdy chodzi o
wizje Apokalipsy. Ta ustna tradycja była już literaturą. Literatura jest bowiem
formą sztuki i najważniejsze tu są słowa, mowa, zapisana lub nie. Ciekawie pisze
o tym Julian Krzyżanowski w Sztuce słowa.
Księgi biblijne otrzymały swój ostateczny kształt późno. Około 900 r. przed Chr.
zaczęły formować się pierwsze Księgi Starego Testamentu (za Salomona). Była to
zasługa archiwistów królewskich, którzy chcieli uporządkować materiały historyczne (kroniki, genealogie).
Utrwalenie Słowa Bożego na piśmie, to zakończenie rozwoju tradycji, materiału
jaki stanowi tworzywo określonej księgi. Dlatego czas powstania Księgi nie jest
wcale wskazówką, kiedy pojawił się materiał w niej zawarty. Na przykład Ewangelia Mt została zredagowana w latach 80-90, a przecież zawarty w niej materiał
sięga samego Jezusa. Tradycja Nowego Testamentu formowała się co najmniej 50
lat.
2. Język i mentalność autorów Biblii
Język stanowi pierwszą i zasadniczą więź, która jednoczy przekazywaną treść.
Ponieważ posiada on pewien zasób umownych terminów, dzięki którym człowiek przekazuje innym swoje myśli, jego dobra znajomość ułatwia poznanie sensu w tekście biblijnym. Znajomość języków biblijnych (hebrajskiego, aramejskiego
i greckiego) to nie tylko pamięciowe opanowanie pewnego zasobu słów, gramatyki i syntaksy, ale również znajomość ich historii, etymologii, a zwłaszcza idiomów, pokrewnych dialektów językowych (sumeryckiego, asyrobabilońskiego,
syryjskiego, arabskiego, egipskiego, itd.) tego regionu, gdzie w starożytności na
przestrzeni wieków tworzyła się natchniona literatura biblijna.
Jedną z największych przeszkód w przyjmowaniu treści słowa Bożego, zwłaszcza Starego Testamentu czy listów św. Pawła jest swoisty sposób myślenia autorów natchnionych. Dynamiczne ujmowanie rzeczywistości przy równoczesnej
niechęci do rozważań filozoficznych i abstrakcyjnego myślenia ma swe zasadnicze źródło we właściwościach języka semickiego. Budowa słownictwa opiera się na trzech (przeważnie) rdzennych spółgłoskach, co sprawia, że etymologia
jest dla autorów tekstu biblijnego ważnym punktem wyjścia przy różnych opisach
i skojarzeniach opartych często na etymologii ludowej. Fakt zaś, że w posługiwaniu się czasownikami mogli operować tylko formami intensywnymi oraz aspektem czynności dokonanych i niedokonanych sprawił, że zauważamy u nich wrażliwość na bieg wydarzeń oraz bogatą i śmiałą obrazowość ich wypowiedzi.
Autor natchniony np. zamiast użyć słowa: myśleć woli posłużyć się zwrotem:
mówić w sercu. Wyraz serce w jego ujęciu obejmuje i akcję myślenia i całą gamę
4
uczuć. Nawet imię Boże Jahwe w umyśle Izraelity nie służyło na określenie istoty
najwyższej jako bytu, ale Tego, który jest. Myślenie greckie, tak jak obecnie nasze,
w pierwszym rzędzie opierało się na logice i można je określić jako myślenie
„ukierunkowane", u Izraelity na pierwszy plan wysuwa się nastawienie psychologiczne a sposób przedstawiania myśli ma charakter myślenia „spiralnego" lub
przez „koła koncentryczne". Powraca on bowiem do tego samego tematu kilkakrotnie, aby go obejrzeć gruntownie pod różnymi aspektami, a nie zadowala się
precyzyjnym, jednorazowym opisem lub definicją. Cechą szczególną mentalności
izraelskich autorów natchnionych jest zamiłowanie do wypowiedzi obrazowych,
często zbyt przesadnych. Ich sposób mówienia i pisania jest bardzo plastyczny,
cechuje go bogactwo wszelkiego rodzaju przenośni i znakomita kolorystyka. Autor opisując swoje własne przeżycia lub fakty zewnętrzne, które dzieją się poza
nim, nie daje ich fotografii, lecz obraz. Nie troszczy się o to, by przedstawić jak
one obiektywnie przebiegały, lecz podaje jak one się jemu przedstawiały, jak on je
przyjmował. Szczególnie godne podkreślenia jest to, że autorzy tkwili w otaczającej ich rzeczywistości, ale wewnętrznie czuli się innymi ludźmi, nosicielami objawienia. Ujmowali rzeczywistość religijnie w relacji do swojego Boga. Ich postawa
była wybitnie religijna, monoteistyczna. Dzieje polityczne, życie społeczne i w
ogóle otaczająca rzeczywistość interesowała ich o tyle o ile widzieli w niej przejaw
działania Boga, który jest początkiem i celem wszystkiego.
3. Sposób przekazywania myśli (gatunki literackie)
Aby przekazać myśl trzeba wybrać odpowiednią formę, czyli zastosować określony gatunek literacki. Przez gatunek literacki rozumie się zespół intersubiektywnie istniejących reguł, określający budowę poszczególnych dzieł literackich. Gatunek literacki określa sposób komponowania dzieła i jest istotnym elementem komunikacji literackiej. Gatunki literackie ulegają w procesie historii
przeobrażeniu zarówno w zakresie swojej struktury, jak i funkcji. Jednak każdy
gatunek posiada pewne cechy stałe, które nie podlegają zmianom i pozwalają go
zidentyfikować na różnych etapach jego rozwoju. Warunkiem funkcjonowania
gatunku literackiego jest jego właściwe odczytanie przez czytelników. Dokładne
określenie gatunku literackiego jest dla odbiorcy wskazówką, jak należy odczytywać i rozumieć dany tekst literacki.
Na powstanie i rozwój tych gatunków złożyło się wiele czynników. Najpierw
ważną rolę odegrał fakt, iż treść biblijna zanim została zredagowana na piśmie,
była przekazywana (głoszona) ustnie. Trudno jest uchwycić moment, w którym
dokonało się owo pisemne utrwalenie przekazywanej prawdy. W każdym razie
nie można zapominać, że chociaż stereotypowo ustnie przekazywana prawda nie
5
różni się od spisanej, to jednak jej ujęcie literackie ma inne cechy niż miałaby ta
sama treść od początku pisemnie zredagowana.
Drugim ważnym czynnikiem są wpływy obce. Teksty biblijne wykazują nieraz
zadziwiające podobieństwo z utworami pozabiblijnymi starożytnego Wschodu.
Nie jest dla egzegety rzeczą obojętną stwierdzenie czy istnieje między nimi tylko
podobieństwo, czy całkowita lub częściowa zależność, czy też naśladownictwo. W
każdym razie ustalenie tego stosunku jest bardzo ważne, jeśli chce się ustalić autentyczność myśli hagiografa.
Np. w Nowym Testamencie są następujące gatunki: ewangelie, dzieje apostolskie, listy, apokalipsa. W tych gatunkach można jeszcze wyróżnić całą listę podgatunków.
6