Amen Bogu na chwa - Polska Misja Katolicka
Transkrypt
Amen Bogu na chwa - Polska Misja Katolicka
POLSKA MISJA KATOLICKA w SZWAJCARII DE LA PASTORALE CATHOLIQUE POLONAISE EN SUISSE DER KATHOLISCHEN POLENSEELSORGE IN DER SCHWEIZ DELLA PASTORALE CATTOLICA POLACCA IN SVIZZERA NR 452 MAJ 2009 Amen Bogu na chwa∏´ PIELGRZYMKA POLONII SZWAJCARSKIEJ DO SANKTUARIUM CZARNEJ MADONNY w EINSIEDELN 1 Czerwca 2009 r., g. 12.00 w drugi Dzieƒ Zielonych Âwiàt i w uroczystoÊç NajÊwi´tszej Maryi Panny, Matki KoÊcio∏a Uroczystej Mszy Êwi´tej przewodniczyç b´dzie i homili´ wyg∏osi Ksiàdz Biskup Dr Krzysztof Zadarko W czasie Mszy Êw. w Einsiedeln dzi´kowaç b´dziemy Panu Bogu za dar 25 lat kap∏aƒstwa ks. dr S∏awomira Kaweckiego, rektora PMK N a K o n c e r t G a l o w y Z e s p o ł u TRUBADURZY zaprasza do Genewy w dniu 29 maja 2009 roku pan Miros∏aw T∏okiƒski, by∏y pi∏karz „Widzewa” ¸ódê i reprezentant Polski Szczegó∏owe informacje na stronie 14 Na ok∏adce: Ks. Biskup Krzysztof Zadarko, Koszalin 25 kwietnia 2009. Fot 2 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Drodzy Czytelnicy! Tak du˝o dzieje si´ ostatnio w naszej Misji, ˝e aby informowaç Was o tym na bie˝àco, musimy nieustannie czuwaç nad zawartoÊcià „WiadomoÊci”; stàd niektóre artyku∏y uka˝à si´ w póêniejszym terminie, a inne, niestety, stracà na aktualnoÊci, za co serdecznie autorów przepraszamy. Na pierwszy plan wysuwajà si´ dwa donios∏e wydarzenia: nominacja ksi´dza arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego na przewodniczàcego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia oraz Êwi´cenia biskupie w Koszalinie ksi´dza dr. Krzysztofa Zadarko, duszpasterza Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Ksi´dzu arcybiskupowi Zygmuntowi Zimowskiemu z ca∏ego serca dzi´kujemy za ogromnà ˝yczliwoÊç i wsparcie w tym nie∏atwym czasie dla Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Ufamy, ˝e ten trud nie pójdzie na marne. Gratulujemy nominacji i zapewniamy o naszej modlitewnej pami´ci. Dla naszej Misji bez wàtpienia Êwi´cenia biskupie w Koszalinie przejdà do historii. Wype∏niona po brzegi katedra koszaliƒska by∏a Êwiadectwem, jak bardzo diecezja potrzebuje biskupa Krzysztofa. Tym bardziej jesteÊmy wdzi´czni Panu Bogu za to, ˝e mogliÊmy mieç tego kap∏ana w naszej Misji przez prawie dwa lata. Nasze dzi´kczynienie za jego prac´ wyraziliÊmy w czasie Mszy Êwi´tej w Zurychu, w Poniedzia∏ek Wielkanocny. S∏owa wypowiedziane zw∏aszcza przez najm∏odszych na d∏ugo pozostanà w pami´ci uczestników. Ju˝ dzisiaj zapraszam wszystkich do Einsiedeln na 1 czerwca, gdzie ksiàdz biskup Krzysztof b´dzie przewodniczy∏ naszym uroczystoÊciom. S∏owa wdzi´cznoÊci w imieniu Polskiej Misji Katolickiej przekaza∏em tak˝e ksi´dzu biskupowi Ryszardowi Karpiƒskiemu podczas uroczystoÊci 50-lecia jubileuszu jego Êwi´ceƒ kap∏aƒskich w Lublinie, dnia 18 kwietnia bie˝àcego roku. Nie zapominamy podzi´kowaç tym wszystkim, którzy anga˝owali si´ w przeprowadzenie rekolekcji wielkopostnych oraz obchodów rocznicy Êmierci Jana Paw∏a II. W Êrodowiskach, gdzie pami´ç o Janie Pawle II tak szybko przemija, naszym obowiàzkiem jest pomyÊleç ju˝ teraz, w jaki sposób uczciç piàtà rocznic´ jego Êmierci. Wa˝nym wydarzeniem dla naszej Misji w tym czasie jest obecnoÊç ksi´dza profesora Józefa Naumowicza, który przez kilka miesi´cy b´dzie nas wspiera∏ w pracy duszpasterskiej. W tym kontekÊcie pragnà∏bym przekazaç wielkie s∏owa uznania i podzi´kowania tym wszystkim, którzy wspierajà nasz fundusz stypendialny i odpowiedzieli na nasz apel w Wielkà Sobot´. W sytuacji, kiedy coraz trudniej b´dzie pozyskaç kap∏anów do pracy w naszej Misji, zagadnienie funduszu stypendialnego nabiera szczególnego znaczenia. Miesiàc maj niesie ze sobà wspomnienie rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Bardzo ucieszy∏ nas tekst, którego autor – pan Marco Schmid – zaprezentowa∏ punkt widzenia obcokrajowca, Szwajcara, na ten niezwyk∏y moment historii narodu polskiego. Piel´gnowanie pami´ci stawiamy sobie jako jeden z najwa˝niejszych celów w dzia∏alnoÊci naszej Misji i dlatego nie zapominamy o wielkim zwyci´stwie pod Monte Cassino. Wybierajàc si´ do W∏och, koniecznie trzeba zaplanowaç sobie czas na odwiedzenie tego miejsca. Tekst ojca J. Bocheƒskiego w tym numerze „WiadomoÊci” ma szczególnà wartoÊç, poniewa˝ jego autor by∏ Êwiadkiem i uczestnikiem tamtego wydarzenia sprzed 65 lat. Nie zapominamy tak˝e o 20. rocznicy wyborów 4 czerwca. I chocia˝ wiele szans zosta∏o zaprzepaszczonych, to dla historii Êwiata b´dzie to wa˝na data. By∏oby du˝ym b∏´dem, gdybyÊmy o tym nie pami´tali. 28 czerwca b´dziemy obchodziç 10-lecie naszej Polskiej Szko∏y w Lozannie. Chcemy pami´taç o tych, którzy przyczynili si´ do powstania tej szko∏y i jej rozwoju, a jednoczeÊnie zastanowiç si´ nad celami, jakim s∏u˝y, i ich realizacjà. Dlatego zwracam si´ z proÊbà o nadsy∏anie informacji zwiàzanych z powstawaniem, funkcjonowaniem oraz jej perspektywami. W archiwum Polskiej Misji Katolickiej w Marly kontynuowane sà prace nad porzàdkowaniem, i jednoczeÊnie opracowywaniem, najwa˝niejszych dokumentów. JesteÊmy wdzi´czni dyrekcji archiwów paƒstwowych za przys∏anie nam tak znakomitego fachowca w osobie pani Moniki Panter, kustosza Archiwum Paƒstwowego w Gdaƒsku. Najpóêniej w numerze wakacyjnym zamieÊcimy obszernà relacj´ z wyników jej prac i osiàgni´ç. Na poczàtku czerwca odb´dà si´ wybory do Parlamentu Europejskiego. Szkoda, ˝e frekwencja wyborcza przy tych wyborach jest bardzo mizerna. Trzeba sobie dobitnie uÊwiadomiç, ˝e parlament europejski stanowi prawo, które potem jest wcielane w ˝ycie przez poszczególne paƒstwa. Fakt: w Szwajcarii nic nie uczyniono od ostatnich wyborów, aby Polakom by∏o bli˝ej do punktu wyborczego, ale to jednak w miar´ mo˝liwoÊci warto zadaç sobie trud i wziàç w tych udzia∏ w tym wa˝nym wydarzeniu. Nie zapominamy, ˝e w maju jest tak˝e Dzieƒ Matki, dlatego kochanym Mamom sk∏adamy wyrazy uznania, goràce podzi´kowania i najlepsze ˝yczenia. Wszystkim, którzy wspierajà dzia∏alnoÊç naszej Misji i „WiadomoÊci”, serdecznie dzi´kuj´. Do zobaczenia w Einsiedeln 1 czerwca! Ks. dr S∏awomir Kawecki Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 3 Z ˚YCIA KOÂCIO¸A Arcybiskup Zygmunt Zimowski przewodniczàcym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia 18 kwietnia 2009 r. Biskup Zygmunt Zimowski, ordynariusz radomski, delegat Konferencji Episkopatu Polski do Spraw Duszpasterstwa Emigracji Polskiej zosta∏ mianowany przez papie˝a Benedykta XVI przewodniczàcym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia. JednoczeÊnie zosta∏ podniesiony do godnoÊci arcybiskupa. Jego Ekscelencji, Ksi´dzu Arcybiskupowi Zygmuntowi Zimowskiemu, Delegatowi Konferencji Episkopatu Polski do Spraw Duszpasterstwa Emigracji serdeczne gratulacje z racji zaszczytnej nominacji na Przewodniczàcego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia i najlepsze ˝yczenia Bo˝ego b∏ogos∏awieƒstwa i Êwiat∏a Ducha Âwi´tego na owocnà prac´ w dykasterii Kurii Rzymskiej sk∏ada w imieniu Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii ks. dr S∏awomir Kawecki, Rektor PMK Poni˝ej przytaczamy fragmenty wywiadu, jakiego ksiàdz arcybiskup Zygmunt Zimowski udzieli∏ redakcji „GoÊcia Niedzielnego” S∏u˝yç w ubogich i cierpiàcych we∏ II og∏osi∏ konstytucj´ apostolskà „Pastor Bonus” i komisj´ podniós∏ do rangi Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia. Radà kieruje przewodniczàcy, a wspiera go sekretarz i podsekretarz oraz liczni cz∏onkowie i konsultorzy. Ten watykaƒski organ doradza w sprawach duszpasterstwa pracowników s∏u˝by zdrowia i pacjentów oraz wspó∏pracuje z innymi dykasteriami Kurii Rzymskiej. To zadanie dotykajàce bardzo istotnych i zarazem bolesnych momentów ludzkiego ˝ycia. Nie da si´ go realizowaç bez osobistego zaanga˝owania w pos∏ug´ chorym. – Los ludzi chorych i cierpiàcych by∏ mi zawsze jakoÊ szczególnie bliski. Gdy jako diakon przygotowywa∏em si´ do Êwi´ceƒ kap∏aƒskich, has∏em roku w naszym tarnowskim seminarium by∏y Chrystusowe s∏owa „Non ministrari sed ministrare” – Nie przyszed∏em aby mi s∏u˝ono, ale aby s∏u˝yç. One sta∏y si´ inspiracjà do napisu na moim prymicyjnym obrazku: Id´, Panie, aby Ci s∏u˝yç w ubogich i cierpiàcych. A potem przyszed∏ czas pracy na wikariacie w Starym Sàczu. Tam zorganizowa∏em Msze Êw. dla chorych w pierwsze piàtki miesiàca, które sprawowaliÊmy w domach. Jeszcze dziÊ spotykam osoby, które wtedy by∏y ludêmi bardzo m∏odymi. Sà wdzi´czni za to, ˝e ich chorzy rodzice mieli duchowà opiek´. Ks. Zbigniew Niemirski: Ksi´˝e Arcybiskupie, nie ukrywam, ˝e wypowiadam ten tytu∏ z nieÊmia∏oÊcià. Ojciec Âwi´ty mianowa∏ Ekscelencj´ przewodniczàcym Papieskiej Rady do spraw Duszpasterstwa S∏u˝by Zdrowia. Czym jest ta dykasteria? – Abp Zygmunt Zimowski: 11 lutego 1985 r. Ojciec Âwi´ty Jan Pawe∏ II powo∏a∏ Komisj´ do spraw S∏u˝by Zdrowia. Poczàtkowo przynale˝a∏a ona do Papieskiej Rady do spraw Âwieckich. W∏asnà autonomi´ otrzyma∏a trzy lata póêniej. To w∏aÊnie wtedy, 28 czerwca 1988 r. Jan Pa- 4 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Tej troski nie zahamowa∏a te˝ nominacja do pracy w watykaƒskiej Kongregacji Wiary? – Przez wiele lat by∏em kapelanem sióstr w Domu Macierzystym Sióstr Benedyktynek Wynagradzajàcych NajÊwi´tszemu Obliczu Chrystusa Pana w podrzymskim Bassano Romano. Jeêdzi∏em tam ka˝dej niedzieli i po Mszy Êw. spieszy∏em z Komunià Êw. i pos∏ugà do starszych, którzy mieszkali w tamtejszych pensjonatach. To wtedy zrodzi∏a Zdj´cie: Micha∏ Wyczu∏kowski si´ idea budowy i zorganizowania domu dla ludzi starszych Z ˚YCIA KOÂCIO¸A w Polsce. Uda∏o si´ go zorganizowaç w moich rodzinnych stronach, w Kupieninie. W Domu Pogodnej StaroÊci im. Jana Paw∏a II, bo tak nazwaliÊmy t´ placówk´, swój kàt znaleêli starsi i chorzy. Opiek´ przej´∏y siostry benedyktynki. Swój zakonny charyzmat chcia∏y realizowaç w∏aÊnie w ojczyênie Jana Paw∏a II, nie tylko papie˝a, ale te˝ cz∏owieka, który promieniowa∏ wra˝liwoÊcià na ludzkie cierpienie. Czy ma ju˝ ks. Arcybiskup jakieÊ plany odnoÊnie do pracy w papieskiej radzie? – Najpierw b´d´ si´ stara∏ kontynuowaç to, co wypracowali moi poprzednicy. A mam tu przede wszystkim na myÊli to, co dla Rady wniós∏ kard. Fiorenzo Angelini i jej ostatni przewodniczàcy kard. Javier Lozano Barragan. Poza tym szczegó∏owe zadania jasno precyzuje papieski dokument, wspomniana konstytucja apostolska „Pastor Bonus”. Wa˝nymi wskazaniami sà tak˝e s∏owa Jana Paw∏a II napisane w Encyklice „Evangelium vitae: „˚ycie cz∏owieka pochodzi od Boga, jest Jego darem, Jego obrazem i odbiciem, udzia∏em w Jego o˝ywczym tchnieniu. Dlatego Bóg jest jedynym Panem tego ˝ycia: cz∏owiek nie mo˝e nim rozporzàdzaç. Bóg sam przypomina o tym Noemu po potopie: Upomn´ si´ te˝ u cz∏owieka o ˝ycie cz∏owieka i u ka˝dego – o ˝ycie brata. Autor tekstu biblijnego stara si´ w tym miejscu podkreÊliç, ˝e fundamentem Êwi´toÊci ˝ycia jest Bóg i Jego dzia∏anie stwórcze, bo cz∏owiek zosta∏ stworzony na obraz Boga. ˚ycie i Êmierç cz∏owieka sà zatem w r´ku Boga, w jego mocy: w jego r´ku tchnienie ˝ycia i dusza ka˝dego cz∏owieka, wo∏a Hiob. To Pan daje Êmierç i ˝ycie, wtràca do Szeolu i zeƒ wyprowadza”. Dodam jeszcze, ˝e ju˝ w nadchodzàcym roku przypadnie dwudziesta piàta rocznica istnienia Rady. To b´dzie doskona∏a okazja do zorganizowania mi´dzynarodowego sympozjum, w czasie którego mogà zostaç przypomniane osoby zwiàzane z Radà i jej dokonania. Papieska nominacja przysz∏a tu˝ przed Niedzielà Mi∏osierdzia. To czas mi´dzy szeÊçdziesiàtà rocznicà urodzin ks. Arcybiskupa i dniem imienin. Czy jest tu jakiÊ zwiàzek? – Musz´ powiedzieç, ˝e te daty nie majà specjalnego zwiàzku poza jednà. Ojciec Âwi´ty Benedykt XVI nominowa∏ mnie w przeddzieƒ Niedzieli Bo˝ego Mi∏osierdzia. Chcia∏ przez to podkreÊliç, ˝e prawda o Bogu bogatym w mi∏osierdzie przek∏ada si´ na naszà codziennoÊç i dotyka ka˝dego z nas w ca∏oÊci naszej egzystencji, tak˝e w tym wymiarze, który wià˝e si´ z cierpieniem – i tym fizycznym, i tym duchowym. Tu szczególnie Bóg pokazuje swà mi∏osiernà bliskoÊç i solidarnoÊç z ka˝dym cz∏owiekiem. ks. Zbigniew Niemirski, GoÊç Niedzielny, za: www.radom.opoka.org.pl Jubileusz 50-lecia Êwi´ceƒ kap∏aƒskich biskupa Ryszarda Karpiƒskiego Na zdj´ciu: Biskup Jubilat Ryszard Karpiƒski i Ksi´˝a Jubilaci w zakrystii po uroczystoÊci. Foto: Katarzyna Artymiak 18 kwietnia br. w Lublinie odby∏y si´ uroczystoÊci jubileuszu 50-lecia Êwi´ceƒ kap∏aƒskich bp. Ryszarda Karpiƒskiego, by∏ego delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa emigracji. W dzi´kczynnej modlitwie pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa uczestniczyli 18 kwietnia tak˝e inni duchowni, którzy przyj´li Êwi´cenia kap∏aƒskie w 1959 r. Bp Karpiƒski przyzna∏, ˝e przy okazji takiego jubileuszu najwa˝niejsza jest modlitwa dzi´kczynienia za dar ˝ycia i powo∏ania. „Z ogromnà wdzi´cznoÊcià wspominamy nie- ˝yjàcych ju˝ naszych rodziców. JesteÊmy wdzi´czni za to, ˝e w czarnych mrokach okupacji starali si´ dla nas o chleb powszedni i potrafili roznieciç w nas sakramentalnà ∏ask´ wiary. Ci´˝ko pracujàc, starali si´ o nasze wykszta∏cenie” – mówi∏ bp Karpiƒski. UroczystoÊci z okazji jubileuszu 50-lecia kap∏aƒstwa bp. Ryszarda Karpiƒskiego odb´dà si´ jeszcze 20 kwietnia na Jasnej Górze i 26 kwietnia w Michowie, rodzinnej parafii biskupa pomocniczego archidiecezji lubelskiej. www.radiovaticana.org.pl WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 5 Z ˚YCIA KOÂCIO¸A Święcenia Biskupa Pomocniczego Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej Ksiedza Pra∏ata Krzysztofa Zadarki Katedra pw. Niepokalanego Pocz´cia NMP w Koszalinie, Âwi´to Êw. Marka, Ewangelisty – 25 kwietnia 2009 roku, godz. 11.00 „Âwiadomy swojej ludzkiej s∏aboÊci, upraszam Boga o ewangelicznà màdroÊç, wytrwa∏oÊç i mi∏oÊç niezb´dnà dla ka˝dego biskupa” – powiedzia∏ ks. Krzysztof Zadarko, przyjmujàc Êwi´cenia biskupie w koszaliƒskiej katedrze pw. Niepokalanego Pocz´cia NMP. G∏ównym konsekratorem biskupa-nominata by∏ ordynariusz koszaliƒsko-ko∏obrzeski bp Edward Dajczak, wspó∏konsekratorami – metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz i emerytowany biskup pomocniczy diecezji koszaliƒsko-ko∏obrzeskiej Tadeusz Werno. Na uroczystoÊci do koszaliƒskiej katedry przyby∏y t∏umy wiernych, wÊród nich rodzina biskupa-nominata, goÊcie z Niemiec oraz liczni reprezentanci koÊcio∏a Szwajcarskiego i Polskiej Misji Katolickiej ze Szwajcarii, gdzie ks. Zadarko pracowa∏ jako duszpasterz. UroczystoÊci rozpocz´∏y si´ od procesji z koÊcio∏a pw. Êw. Józefa, by tu˝ po godz. 11.00 dotrzeç do katedry, gdzie odby∏a si´ liturgia Êwieceƒ nowego biskupa pomocniczego diecezji koszaliƒsko-ko∏obrzeskiej. W homilii bp Dajczak podkreÊli∏, ˝e Bóg zawsze wo∏a po imieniu, konkretnie, odzywa si´ do cz∏owieka anga˝ujàc w to równie˝ swój KoÊció∏, ale to wszystko jest Jego dzie∏o. „Czyni to tak jak chce, to Jego decyzja” – mówi∏ ordynariusz. Jak przypomnia∏ kaznodzieja, to Bóg ofiaruje cz∏owiekowi spotkania, tak jak uczniom idàcym do Emaus, gdy zaszed∏ im drog´. „Tylko w Jego imieniu g∏osi si´ ewangeli´ pojednania, mi∏oÊci i ten urzàd, na który ma byç wyÊwi´cony dzisiaj nowy biskup tej diecezji tylko dlatego istnieje, ˝e trzeba g∏osiç ewangeli´. Do tego jest potrzebny. To nam 6 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Bóg przyrzek∏, ˝e otrzymamy Ducha Êw., ˝e zstàpi na nas, ˝e staniemy si´ Êwiadkami Jezusa po ca∏ym Êwiecie” – stwierdzi∏ bp Dajczak. Ordynariusz zwróci∏ uwag´, ˝e ewangelia to nie ca∏y zestaw pouczeƒ, czy zlepek s∏ów, ale to sposób „w jaki si´ jest”. Hierarcha podkreÊli∏, ˝e w Êmierci Jezusa na krzy˝u Bóg zinterpretowa∏, mi∏oÊç która posz∏a przeciwko boskiej sprawiedliwoÊci. „Bóg w mi∏oÊci poszed∏ przeciwko sobie. To wypisana definicja najczystszej, najprawdziwszej mi∏oÊci, takiej która przemienia” – powiedzia∏ bp Dajczak. Z ˚YCIA KOÂCIO¸A Zwracajàc si´ do ks. Zadarki kaznodzieja podkreÊli∏, ˝e byç biskupem to otoczyç braterskà mi∏oÊcià wszystkich: kap∏anów, diakonów, ubogich, s∏abych, pielgrzymów i przybyszów. „Taki biskup jest potrzebny tej diecezji” – stwierdzi∏ bp Dajczak. Jak doda∏, by si´ to mog∏o staç trzeba byç uleg∏ym, a to ponad naszà moc. „Trzeba byç uleg∏ym Bogu, daç si´ mu prowadziç, niekoniecznie tam gdzie sobie wymarzy∏em, czasem pod pràd nawet w∏asnego myÊlenia. Ta uleg∏oÊç upodabnia nas do Chrystusa” – powiedzia∏ hierarcha. Na zakoƒczenie bp Dajczak zaapelowa∏ do nowego biskupa: „Uczyƒ sobà ten KoÊció∏ w koszaliƒsko-ko∏obrzeskiej czàstce jeszcze bardziej wiernym Bogu i jeszcze bardziej uleg∏ym”. Po homilii rozpocz´∏a si´ liturgia Êwi´ceƒ biskupich. Wspó∏konsekratorami biskupa-nominata Zadarki byli me- tropolita warszawski abp Kazimierz Nycz i emerytowany biskup pomocniczy diecezji koszaliƒsko-ko∏obrzeskiej Tadeusz Werno. Najwa˝niejszym momentem Êwi´ceƒ biskupich by∏o na∏o˝enie ràk przez g∏ównego szafarza Êwi´ceƒ i wspó∏konsekratorów na g∏ow´ elekta. Gest ten oznacza przekazanie w∏adzy w KoÊciele. Abp Andrzej Dzi´ga, metropolita szczeciƒsko-kamieƒski, zwracajàc si´ do nowego biskupa powiedzia∏: „Wniesiesz du˝o Êwie˝oÊci, màdroÊci i wiary w Episkopacie i Polsce. Ta nominacja jest to znak wewn´trznego ducha si∏y tej diecezji”. Prezydent miasta Miros∏aw Mikietyƒski w imieniu mieszkaƒców Koszalina prosi∏ bp. Zadark´, by ochrania∏ KoÊció∏ nie tylko od wrogów, ale broni∏ te˝ przed niewczesnymi przyjació∏mi oraz by g∏os KoÊcio∏a rozbrzmiewa∏ tak˝e w miejscach, gdzie nie jest mile widziany. S∏owa podzi´kowania Ksi´dzu Biskupowi z∏o˝yli przedstawicieli Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, Paƒstwo Milczukowie oraz Lenartowie z Zurychu: „Ksi´˝e Biskupie Krzysztofie pragniemy Ci w tym uroczystym Dniu Twoich Âwi´ceƒ Biskupich w imieniu ca∏ej Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, tutaj w koszaliƒskiej katedrze jeszcze raz bardzo serdecznie podzi´kowaç za wszelkie Êwiadectwo wiary, za Êwiadectwo umi∏owania Twojego powo∏ania kap∏aƒskiego, za wszelkie dobro, którego doÊwiadczaliÊmy podczas Twojego duszpasterzowania w Zurychu i w innych OÊrodkach PMK. JednoczeÊnie pragniemy ˝yczyç Ci, aby wszelkie znaki czasu, jakie Pan Bóg b´dzie stawia∏, by∏y wyzwaniem w Twojej biskupiej pos∏udze; ˝yczymy Ci równie˝, aby towarzyszy∏a Ci ka˝dego dnia moc wiary, moc nadziei, moc mi∏oÊci i aby wzrasta∏o w sercach ludzkich tutaj, w tej diecezji, wi´ksze umi∏owanie Chrystusa. Amen Bogu na chwa∏´”. Po delegacji szwajcarskiej g∏os zabra∏ ks. S∏awomir Kawecki, Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. W swoim wystàpieniu ks. rektor powiedzia∏ m. in: „Drogi Ksi´˝e Biskupie Krzysztofie, spotkaliÊmy si´ prawie pó∏ wieku temu na wyk∏adach u Ê.p. ksi´dza biskupa Jana Chrapka. MyÊl´, ˝e Ê.p. biskup Jan raduje si´ dzisiaj bardzo. SpotkaliÊmy si´ potem na wyk∏adach u ksi´dza profesora Romana Bartnickiego, którego darzymy wielkim szacunkiem, i który tutaj z nami jest dzisiaj obecny. Potem WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 7 Z ˚YCIA KOÂCIO¸A przyszed∏ rok 2007. Potrzebny by∏ dla Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii kap∏an z doÊwiadczeniem. Gdzie mog∏em si´ udaç, jak nie do Koszalina...”. Zwracajàc si´ do ksi´dza biskupa Edwarda Dajczaka, ksiàdz Kawecki powiedzia∏: „Ksi´˝e Biskupie Edwardzie bardzo dzi´kuj´ za odwag´, ˝e ksiàdz biskup uwierzy∏, i˝ ksiàdz Krzysztof wróci, ˝e nie zabierzemy go na sta∏e. Dzi´kuj´ te˝ z ca∏ego serca tym, którzy pomogli przekonaç Ksi´dza Biskupa Edwarda, ˝eby podjà∏ t´ bardzo ryzykownà i odwa˝nà decyzj´. Chcia∏bym w tym miejscu powiedzieç jedno wszystkim arcybiskupom i biskupom, ˝eby si´ nie bali daç nam dobrego kap∏ana do Szwajcarii. Ksi´dzu biskupowi Krzysztofowi dzi´kujemy za to, ˝e przez ten czas, anga˝ujàc si´ na sto procent, a mo˝e i wi´cej, dopomóg∏ do tego, ˝e te relacje z koÊcio∏em szwajcarskim nabra∏y nowego wymiaru i radujemy si´, ˝e jest z nami dzisiaj w dzieƒ Âwi´tego Marka, dyrektor Migratio Pan Marco Schmid; jest te˝ ksiàdz Luis Capilla z Zurichu, bardzo ˝yczliwy dla naszej Misji. Jest z nami ksiàdz biskup Amédée Grab, przedstawiciel Episkopatu Szwajcarii. To wielki zaszczyt dla nas. Ka˝dy, kto zna∏ sytuacj´ Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii wie, ˝e to jest wielkie osiàgni´cie. Nie by∏oby tego osiàgni´cia, bez Twojego – ksi´˝e biskupie Krzysztofie 8 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) -zaanga˝owania i màdroÊci oraz tworzenia tych dobrych relacji. B´dzie nam tego brakowaç, ale myÊl´, ˝e kap∏ani, którzy z nami pracujà, nauczyli si´ ju˝ tego i b´dà t´ lini´ kontynuowaç. Chcia∏bym ksi´dzu biskupowi Krzysztofowi podzi´kowaç za budowanie ducha jednoÊci. To w∏aÊnie przez jego przyk∏ad i takà bezpoÊrednioÊç do wszystkich kap∏anów zaanga˝owanych w Misji jednoÊç by∏a jednym z pi´knym znaków rozpoznawalnych w Polskiej Misji Katolickiej: jednoÊç kap∏anów i jednoÊç w umi∏owaniu tego, co najwa˝niejsze – KoÊcio∏a i Chrystusa w KoÊciele. Cieszymy si´, ˝e diecezja koszaliƒsko-ko∏obrzeska otrzyma∏a tak pi´kny dar wzbogacony przez doÊwiadczenia szwajcarskie. Jestem pewien, ˝e poniewa˝ jest to bardzo dobra diecezja, to od czasu do czasu da ksi´dzu biskupowi przepustk´ na wyjazd do Szwajcarii. Liczymy na to. Za wszystko Ksi´˝e Biskupie Krzysztofie „Bóg zap∏aç” i serdecznie zapraszamy”. Na zakoƒczenie Liturgii zabra∏ g∏os ksiàdz biskup Krzysztof Zadarko. Rozpoczynajàc swoje wystàpienie, ksiàdz biskup Zadarko przytoczy∏ s∏owa proroka Dawida: „Kim ja jestem, Panie Bo˝e, a czym jest mój dom, ˝e doprowadzi∏eÊ mnie a˝ dotàd?” (2 Sm 7,18) i kontynuowa∏: „W takiej chwili jak dziÊ nie mo˝na inaczej si´ zadziwiç ni˝ Z ˚YCIA KOÂCIO¸A Dawid to uczyni∏, wolno wi´c mi teraz si´ zdziwiç i teraz dzi´kowaç. Ksiàdz biskup Ordynariusz Edward dzisiaj w czasie homilii przypomnia∏ mi kim jestem jako cz∏owiek, jako kap∏an i kim mam byç jako biskup, a s∏yszeliÊmy jak bardzo wysoko jest postawiona poprzeczka dla ka˝dego biskupa... Od s∏ów pokory, która jest jedynà postawà, aby na to wszystko odpowiedzieç, po s∏owa uwielbienia Boga, b´dzie dziaç si´ moja pos∏uga, którà chcia∏bym jednym zdaniem okreÊliç jako: Amen Tak „Fiat” Niech si´ stanie Bogu na chwa∏´”. Zwracajàc si´ do przyby∏ych ze Szwajcarii przedstawicieli Polskiej Misji Katolickiej oraz przedstawicieli KoÊcio∏a w Szwajcarii ksiàdz biskup Zadarko powiedzia∏ m. in.: „Bardzo dzi´kuj´ temu nast´pnemu domowi, to jest Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii i obecnym tutaj przedstawicielom. Dzi´kuj´ Ksi´dzu S∏awomirowi Kaweckiemu, Rektorowi Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, Ksi´dzu Arturowi Czàstkiewiczowi, który tutaj jest oraz wszystkim kap∏anom, którzy razem ze mnà przez ostatnie pó∏tora roku tworzyli prezbiterium Polskiej Misji Katolickiej. Polska Misja Katolicka to by∏ mój jeszcze jeden dom, w którym pozna∏em ˝ycie na emigracji, ˝ycie Polonii, a przede wszystkim budowanie KoÊcio∏a w tej Polonii. By∏em nim zbudowany, i ten ostatni etap przed dzisiejszym dniem zawdzi´czam w∏aÊnie tej wspólnocie, pi´knemu Êwiadectwu wiary, mi∏oÊci i pokoju. Za to Wam wszystkim, którzy tutaj przyjechali i tym, którzy zostali w Szwajcarii, a wiem, ˝e za mnie si´ modlà – bardzo serdecznie dzi´kuj´. Kiedy mówi´ o Szwajcarii, trudno pominàç tych, którzy byli dla mnie podporà w pracy dla Polskiej Misji Katolickiej, w pracy dla KoÊcio∏a w Szwajcarii. MyÊl´ tutaj o naszych przyjacio∏ach Szwajcarach, którzy dzisiaj tak licznie sà obecni. Chcia∏bym podzi´kowaç bardzo serdecznie przede wszystkim ksi´dzu biskupowi Amédée Grab, który reprezentuje Episkopat Szwajcarii. Szwajcaria to równie˝ organizacje i stowarzyszenia. Dzi´kuj´ obecnym tutaj dwóm przedstawicielom: Panu Dionizemu Simsonowi, Prezesowi Fundacji Ojca J. Bocheƒskiego oraz Panu Andrzejowi Fornalskiemu, Przewodniczàcemu Stowarzyszenia Przyjació∏ PMK. W nich zawiera si´ wielkie zaanga˝owanie wspólnoty polonijnej w Szwajcarii dla utrzymania, wspierania i rozbudowywania Polskiej Misji Katolickiej”. Ksiàdz biskup Zadarko, dzi´kujàc wszystkim za obecnoÊç nawiàza∏ do swojego zawo∏ania z 2. Listu Êw. Paw∏a do Koryntian „Amen. Bogu na chwa∏´” (2 Kor 1,20). „Jest to moje wezwanie i na nowo postanowienie, nieodwo∏alna, prostolinijna decyzja kontynuacji pracy pasterskiej w KoÊciele i dla KoÊcio∏a” – mówi∏. „DziÊ, w tym Êwi´tym zgromadzeniu eucharystycznym, w Êrodku KoÊcio∏a, Êwiadomy swojej ludzkiej s∏aboÊci, upraszam Boga dla siebie o ewangelicznà màdroÊç, wytrwa∏oÊç i mi∏oÊç niezb´dnà dla ka˝dego biskupa”. Biskup Krzysztof Zadarko ma 49 lat. Do tej pory pe∏ni∏ funkcj´ duszpasterza Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Jest pierwszym w historii tej diecezji biskupem pochodzàcym z terenu diecezji koszaliƒsko-ko∏obrzeskiej i pierwszym biskupem pracujàcym w duszpasterstwie polonijnym. Biskup nominat jest kap∏anem diecezji koszaliƒsko – ko∏obrzeskiej. Urodzi∏ si´ 2 wrzeÊnia 1960 r. w S∏upsku. Matur´ zda∏ w 1980 r. w Technikum Elektrycznym w S∏upsku. Nast´pnie rozpoczà∏ studia filozoficzne w Wy˝szym Seminarium Duchownym w GoÊcikowie-Parady˝u. Od 1982 do 1986 r. studiowa∏ teologi´ w Wy˝szym Seminarium Duchownym w Koszalinie. Âwi´cenia kap∏aƒskie przyjà∏ 25 maja 1985 r. w S∏upsku, z ràk bp. Tadeusza Werno. W latach 1986-87 i 1990-91 by∏ wikariuszem w parafii katedralnej w Koszalinie i katechetà w tamtejszym Liceum Plastycznym. Od 1987 do 1990 r. odbywa∏ studia z homiletyki na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. W latach 1990-2007 by∏ wyk∏adowcà homiletyki i zastosowania mass mediów w duszpasterstwie w Wy˝szym Seminarium Duchownym w Koszalinie. Pe∏ni∏ te˝ funkcj´ prefekta w Wy˝szym Seminarium Duchownym w Koszalinie (w latach 1991-1994), dyrektora diecezjalnej koszaliƒskiej rozg∏oÊni radiowej (w latach 1992-1994), dyrektora Wydzia∏u Duszpasterskiego Kurii Biskupiej w Koszalinie (w latach 1995-2007) i rzecznika prasowego kurii biskupiej (w latach 2005-2007). Jest kanonikiem Kapitu∏y Kolegiackiej Pilskiej, kapelanem Jego ÂwiàtobliwoÊci, przez kilka kadencji cz∏onkiem Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej i Rady Kap∏aƒskiej oraz Rady Konsultorów. W 2008 r. obroni∏ doktorat z homiletyki na UKSW w Warszawie. Jego tematem by∏y przypowieÊci w kaznodziejstwie. Od 2007 r. pracowa∏ w Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 9 ZE SZWAJCARII Marco Schmid NajÊwi´tsza Maryja Panna – KRÓLOWA POLSKI (Âwi´to 3 Maja) Szanowni Paƒstwo, drodzy Przyjaciele! Proszono mnie, rodowitego Szwajcara bez polskich korzeni, aby skierowaç do Paƒstwa par´ s∏ów o znaczeniu Êwi´ta 3 Maja. Jest to zadanie trudne, bo z jednej strony b´d´ mówi∏ o rzeczach dla ka˝dego Polaka oczywistych, ale z drugiej strony mo˝e b´d´ te˝ musia∏ przypomnieç par´ faktów, które Polacy sami troch´ zapomnieli. Zdaj´ sobie spraw´ z tego, ˝e pewnych rzeczy woleliby Paƒstwo w ogóle nie us∏yszeç albo przynajmniej us∏yszeç je z ust rodaka. Skoro mnie proszono o zabranie g∏osu w sprawie Êwi´ta narodowego Polski, to przypuszczam, ˝e chodzi o przedstawienie opinii kogoÊ z zewnàtrz. I takà postaram si´ zaprezentowaç. DoÊç rzadko podkreÊlany jest fakt, ˝e 3 Maja w Polsce obchodzi si´ Êwi´to narodowe w dwóch postaciach: jako paƒstwowe Êwi´to ogólnonarodowe i jako Êwi´to koÊcielne. Moje rozwa˝ania na ten temat podzieli∏em na pi´ç cz´Êci. W pierwszej zarysuj´ genez´ Êwi´ta paƒstwowego, w drugiej zaÊ wyt∏umacz´, jak dosz∏o do ustanowienia Êwi´ta koÊcielnego. W trzeciej cz´Êci przedstawiam trudnoÊci, które kult maryjny spotyka w czasach dzisiejszych. Czwarta cz´Êç zawiera par´ spostrze˝eƒ o zwiàzku mi´dzy tym Êwi´tem koÊcielnym i encyklikà Jana Paw∏a II „Fides et ratio”, w ostatniej cz´Êci zastanawiam si´, czy to Êwi´to koÊcielne nam ludziom wspó∏czesnym jeszcze coÊ mówi. Âwi´to paƒstwowe Jak w Polsce wie ka˝de dziecko, pierwszà konstytucj´ w nowo˝ytnej Europie i drugà – po amerykaƒskiej – na Êwiecie uchwali∏ zwo∏any w paêdzierniku 1788 roku Sejm Wielki Obojga Narodów w dniu 3 maja 1791 roku. Ju˝ dwa dni póêniej, czyli 5 maja 1791 roku, ten˝e Sejm uzna∏ dat´ uchwalenia Konstytucji za Êwi´to narodowe paƒstwa polskiego. Konstytucja ta mia∏a okie∏znaç istniejàcà anarchi´, popieranà przez cz´Êç krajowych magnatów (liberum veto), na rzecz egalitarnej i demokratycznej monarchii konstytucyjnej. Przyj´cie Konstytucji 3 maja sprowokowa∏o wrogoÊç sàsiadów Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Podczas wojny w obronie Konstytucji, Polska, zdradzona przez pruskiego sprzymierzeƒca Fryderyka Wilhelma II, zosta∏a pokonana przez imperium rosyjskie Katarzyny Wielkiej, sprzymierzonej z konfederacjà targowickà – spiskiem polskich magnatów przeciwnych reformom os∏abiajàcym ich wp∏ywy. Pomimo tej kl´ski i póêniejszego II rozbioru Polski, Konstytucja 3 maja wp∏yn´∏a na póêniejsze ruchy demokratyczne w Êwiecie. Po utracie niepodleg∏oÊci w 1795, przez 123 lata rozbiorów, przypomina∏a o walce o niepodleg∏oÊç. Zdaniem dwóch wspó∏autorów, Ignacego Potockiego i Hugona Ko∏∏àtaja by∏a „ostatnià wolà i testamentem gasnàcej Ojczyzny”. Obchody Êwi´ta 3 Maja by∏y zakazane podczas rozbiorów, a ponownie jego obchodzenie zosta∏o wznowione w II Rzeczypospolitej w kwietniu 1919 roku. Âwi´to Konstytucji 3 maja zosta∏o 10 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) zdelegalizowane przez hitlerowców i sowietów podczas okupacji Polski w czasie II wojny Êwiatowej, a po antykomunistycznych demonstracjach w 1946 roku nie by∏o obchodzone w Polsce, natomiast zastàpione obchodami Êwi´ta 1 Maja. W styczniu 1951 roku Êwi´to to zosta∏o oficjalnie zdelegalizowane przez w∏adze komunistyczne. A˝ do roku 1989 w dniu 3 maja cz´sto dochodzi∏o w Polsce do protestów oraz demonstracji antyrzàdowych i antykomunistycznych. Po zmianie ustroju, od kwietnia 1990 roku Êwi´to Konstytucji 3 maja nale˝y do uroczyÊcie obchodzonych polskich Êwiàt. W roku 2007 po raz pierwszy równie˝ na Litwie obchodzono Êwi´to Konstytucji 3 maja. Âwi´to koÊcielne Ju˝ nie tylko ka˝de dziecko, ale i przyt∏aczajàca wi´kszoÊç doros∏ych katolików w Polsce niewiele dziÊ wie o ustanowieniu Êwi´ta koÊcielnego NajÊwi´tszej Maryi Panny Królowej Polski. Choç tytu∏ Matki Bo˝ej jako Królowej narodu polskiego si´ga drugiej po∏owy XIV. wieku i najstarszym tekstem poetyckim w j´zyku polskim jest pochwa∏a Matki Bo˝ej (tzw. Bogurodzica), to Êwi´to ustanowiono dopiero na poczàtku XX wieku. Teologiczne uzasadnienie tytu∏u „Królowej” pojawia si´ jednak ju˝ w XVII wieku po zwyci´stwie odniesionym nad Szwedami i cudownej obronie Jasnej Góry w roku 1655, które przypisywano wstawiennictwu Maryi. Wyrazicielem tego przekonania Polaków sta∏ si´ król Jan Kazimierz, który 1 kwietnia 1656 roku w katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bo˝ej ¸askawej obra∏ Maryj´ za Królowà swoich paƒstw, a Królestwo Polskie poleci∏ jej szczególnej obronie. W tej uroczystoÊci publicznie nazwa∏ Matk´ Bo˝à „Królowà Korony Polskiej”. W roku 1908 papie˝ Pius X pozwoli∏ na wpisanie do Litanii Loretaƒskiej sta∏ego wezwania „Królowo Korony Polskiej”, rok póêniej ustanowi∏ Êwi´to „Królowej Korony Polskiej” dla diecezji lwowskiej i przemyskiej. Ale dopiero papie˝ Benedykt XV zatwierdzi∏ w roku 1920 Êwi´to dla ca∏ego KoÊcio∏a w Polsce, obchodzone 1 kwietnia. Dnia 12 listopada 1923 roku papie˝ Pius XI wyznaczy∏ Êwi´to Matki Bo˝ej Królowej Korony Polskiej na 3 maja. W trzechsetnà rocznic´ Êlubów Jana Kazimierza episkopat Polski z inicjatywy wi´zionego prymasa Stefana Wyszyƒskiego dokona∏ ponownego zawierzenia ca∏ego kraju Maryi i odnowienia Êlubów królewskich. 26 sierpnia 1956 roku oko∏o miliona wiernych na Jasnej Górze z∏o˝y∏o Jasnogórskie Âluby Narodu Polskiego. Tekst napisa∏ kardyna∏ Stefan Wyszyƒski w Komaƒczy, gdzie w∏adze komunistyczne uwi´zi∏y Prymasa. W 1962 roku papie˝ Jan XXIII og∏osi∏ NMP Królowà Polski g∏ównà patronkà Polski, a jego nast´pca Pawe∏ VI w 1969 roku na proÊb´ Prymasa Wyszyƒskiego podniós∏ Êwi´to do rangi uroczystoÊci. Par´ dni przed Êmiercià papie˝-Polak Jan Pawe∏ II, 1 kwietnia 2005 roku, ofiarowa∏ i poÊwi´ci∏ nowe z∏ote korony dla obrazu Matki Bo˝ej Królowej Polski. ZE SZWAJCARII Kult maryjny w dzisiejszych czasach Nie∏atwo jest dzisiaj zrozumieç znaczenie kultu maryjnego. W Polsce, kraju arcykatolickim, dorasta pokolenie, które coraz bardziej ˝yje wed∏ug wzorów zachodnioeuropejskiego konsumpcjonizmu i relatywizmu. To pokolenie ju˝ tylko z podr´czników historii wie, co ich rodzice i ich dziadkowie prze˝ywali w latach mrocznego stalinizmu, w czasie kiedy Prymas Tysiàclecia w wi´zieniu napisa∏ tekst Êlubów jasnogórskich. Schy∏ek stalinizmu co prawda wtedy si´ ju˝ rozpoczà∏, ale Polskà nadal rzàdzi∏a stara ekipa stalinowska. By∏a to epoka pe∏na strachu, niepewnego jutra i rozpaczy. W krajach, gdzie katolicy nie stanowià wi´kszoÊci spo∏eczeƒstwa, wiedza o kulcie maryjnym jest prawie zerowa. Nawet sami katolicy nie rozumiejà istoty tego kultu i nie sà w stanie sprostowaç mylnych wyobra˝eƒ o roli Matki Bo˝ej w kr´gach innych wyznaƒ chrzeÊcijaƒskich. WrogoÊç tych koÊcio∏ów chrzeÊcijaƒskich, które w czasie reformacji lub póêniej zerwa∏y kontakt z Rzymem, do kultu maryjnego jest bardzo mocna. Wa˝nym powodem tej wrogoÊci jest fakt, ˝e stosunek do Matki Bo˝ej przez stulecia odró˝nia∏ to˝samoÊç katolickà od to˝samoÊci chrzeÊcijan niekatolickich. ˚eby zrozumieç istot´ katolickiej nauki o Matce Bo˝ej trzeba wróciç na chwil´ do soboru efeskiego, który w 431 roku zadeklarowa∏, ˝e Maria nie jest tylko matkà cz∏owieka Jezusa Chrystusa, lecz równie˝ matkà Boga ( – Deipara, Dei genetrix), innymi s∏owy ˝e rodzi∏a nie zwyk∏ego cz∏owieka, lecz równoczeÊnie Boga w postaci cz∏owieka. Bo Jezus Chrystus by∏ za ˝yciem prawdziwie cz∏owiekiem i prawdziwie Bogiem ( , jak ostatecznie dogmatycznie zdefiniowano dwadzieÊcia lat póêniej na soborze chalcedoƒskim). Z tego rozumienia istoty Maryi jako Matki cz∏owieka Jezusa i matki Boga, wynika wyjàtkowoÊç osoby Maryi. Jest to jedyna istota ludzka, która za ˝ycia nie by∏a naznaczona pi´tnem grzechu pierworodnego, czyli by∏a zbawiona ju˝ za ˝ycia. W katolicyzmie mo˝na wi´c uznaç Maryj´ za pewnego rodzaju prototyp cz∏owieka zbawionego. Je˝eli si´ zwracamy do niej w modlitwach, to nie dlatego, by ona poÊredniczàc „za∏atwi∏a” nam coÊ u Boga, czego ten nam by nie da∏, gdybyÊmy si´ zwrócili do niego bezpoÊrednio. Zwracamy si´ do niej, bo pragniemy zostaç ludêmi jej podobnymi, i zwracamy si´ do niej – bo jà kochamy. Dychotomia cz∏owieka: „Fides et ratio” Tym samym wkraczam w czwarty rozdzia∏ moich rozwa˝aƒ. Wszystkie religie Êwiata – a cz´Êciowo nawet ateizm – uznaje dychotomi´ cz∏owieka, mianowicie, ˝e oprócz cia∏a cz∏owiek ma te˝ coÊ takiego, co nazywamy duszà. W naszej wierze stàd wyciàgn´liÊmy wniosek, ˝e oprócz rzeczywistoÊci materialnej musimy uwzgl´dniç tak samo rzeczywistoÊç duchowà. Papie˝ Jan Pawe∏ II t´ nauk´ KoÊcio∏a bardzo màdrze streÊci∏ w swojej encyklice „Fides et ratio” (wiara a rozum). Nie jest przypadkiem, ˝e na to k∏ad∏ wielki nacisk akurat papie˝ z Polski. Bo w Polsce od wieków katolicyzm ludowy ˝yje obok katolicyzmu wysoce teologicznego, który KoÊcio∏owi da∏ wybitnego papie˝a, który w swojej osobie zjednoczy∏ katolicyzm ludowy tak samo jak i ten naukowy, czyli „wiar´ i rozum”, po ∏acinie „fides et ratio”. Je˝eli wi´c w czasie wielkiego strachu, wielkiego niepokoju lub nawet rozpaczy (a z takim czasem mamy do czynienia w roku 1656, tak samo jak i 300 lat póêniej) Polacy zwracali si´ do Matki Bo˝ej, robili to w dwojaki sposób. Podczas kiedy hierarchia czyni∏a to wed∏ug zasady „ratio”, lud si´ zwróci∏ do Bogarodzicy w sposób dzieci´cy i podkreÊli∏ tym samym zasad´ „fides”, ˚aden katolik nie modli si´ do Matki Bo˝ej, modlimy si´ do Boga. Ale zwracamy si´ do jego matki, bo kochamy w sposób dzieci´cy matk´ naszego Zbawiciela. „Ratio” ka˝e nam modliç si´ do Boga, ale „fides” jest bli˝sza naszym emocjom. Bo rzeczywistoÊç duchowa jest ÊciÊle zwiàzana z emocjami. Ka˝dy z nas – o ile nie musia∏ si´ wychowaç w rodzinie patologicznej – w dzieciƒstwie automatycznie wo∏a∏ do matki, kiedy zagra˝a∏o nam jakieÊ niebezpieczeƒstwo. Cz´ste sà relacje lekarzy o ostatnich chwilach umierajàcych, którzy wo∏ajà do matki, choç ta mo˝e od pó∏ wieku ju˝ nie ˝yje. Jest w nas widocznie coÊ takiego, co mo˝na nazwaç instynktem zwiàzanym z osobà w∏asnej matki. Je˝eli robimy to w czasie niebezpieczeƒstwa w wieku doros∏ym, widocznie si´gamy do odwiecznego odruchu. Taki sam odruch pobo˝ny katolik wykonuje, kiedy zwraca si´ do Matki Bo˝ej. Literatura pi´kna pe∏na jest bardzo czu∏ych wierszy do Matki Bo˝ej, tak samo sztuka muzyczna i plastyczna wyda∏a Êwiatu przepi´kne dzie∏a, u pod∏o˝a których le˝y kult maryjny. G∏´bsze znaczenie 3 Maja Czemu wi´c mamy oddzieliç rozum od wiary? Encyklika papie˝a-Polaka w sposób bardzo przekonujàcy uÊwiadamia nam, ˝e Êwiata w pe∏ni nie da si´ rozumieç bez uzupe∏niajàcego si´ nawzajem elementu rozumu i wiary; ˝e wy∏àczenie jednego z tych elementów oznacza okaleczenie rzeczywistoÊci w stron´ przesàdu (kiedy wy∏àcza si´ rozum) lub w stron´ zniewolenia cz∏owieka (kiedy wy∏àcza si´ wiar´). Âwi´to narodowe 3 Maja jako Êwi´to Êwieckie i religijne mo˝na obchodziç jako Êwi´to po∏àczenia rozumu i wiary. Wszyscy katolicy jesteÊmy te˝ obywatelami okreÊlonego kraju, wobec którego nie powinniÊmy tylko byç lojalni, ale i który powinniÊmy kochaç. Bo musimy oddaç co cesarskie – cesarzowi, a Bogu – co boskie. Matka Bo˝a jest w Polsce od ponad stu lat oficjalnà patronkà (nieoficjalnie i w sercach Polaków ju˝ od Êredniowiecza) katolickiego kraju. Jest ona patronkà wielu innych krajów i miast, nie tylko polskich. Dla mieszkaƒców krajów o tradycji niekatolickiej jest to trudno do zrozumienia. Ale ˝yjemy w czasach, w których po∏àczenie rozumu i wiary staje si´ imperatywem coraz wa˝niejszym. Systemy totalitarne XX wieku pokaza∏y wyraênie, dokàd prowadzi wy∏àczenie wiary, tak jak par´ wieków wczeÊniej szaleƒstwo inkwizycji nam uÊwiadomi∏o, dokàd prowadzi wy∏àczenie rozumu. Nasze wspó∏czesne spo∏eczeƒstwa przechodzà wielki kryzys nie tylko ekonomiczny, ale i moralny. Dzisiejsze podwójne Êwi´to narodowe Polaków jest, w pewnym sensie, Êwi´tem wszystkich ludzi dobrej woli na Êwiecie, którzy nad utratà sensu ˝ycia dla wielu bliênich nie mogà przejÊç do porzàdku dziennego. Takich ludzi przybywa, wbrew pozorom, i to we wszystkich cz´Êciach Êwiata i we wszystkich religiach – liczne Êwiadectwa wzrostu wiary, duchowoÊci i wra˝liwoÊci napawajà optymizmem. Dzi´kuj´ za uwag´! Marco Schmid, z wykszta∏cenia slawista i filolog klasyczny, jako korespondent dziennika „Neue Zürcher Zeitung” z siedzibà w Warszawie od czerwca 1989 r. do grudnia 1994 r. by∏ Êwiadkiem przemian politycznych, gospodarczych i spo∏ecznych w Polsce. Od zesz∏ego roku prowadzi w∏asnà firm´ „comiText”, która proponuje teksty w bezb∏´dnym i stylistycznie doskona∏ym j´zyku niemieckim oraz t∏umaczenia ze wszystkich j´zyków wschodnioeuropejskich. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 11 ZE SZWAJCARII Wynalazki pana Iwo Z Iwo Gatlikiem, prezesem rady oÊrodka Polskiej Misji Katolickiej w Bazylei, rozmawia ks. Grzegorz Piotrowski Kiedy przyjecha∏ pan do Szwajcarii? W trakcie koƒczenia pracy magisterskiej na Uniwersytecie Jagielloƒskim w 1997 roku, dosta∏em propozycj´ napisania doktoratu na Wydziale Chemii Fizycznej Uniwersytetu w Bazylei. Decyzja o wyjeêdzie do Szwajcarii nie by∏a prosta, mia∏em mo˝liwoÊç pisania doktoratu w Polsce, a moja narzeczona Ewa by∏a w po∏owie studiów. Zdawa∏em sobie spraw´, ˝e podejmuj´ decyzj´, która bardzo odmieni moje ˝ycie zawodowe i osobiste. Po rozpatrzeniu za i przeciw, a tak˝e pok∏adajàc swà ufnoÊç w Bogu, wyruszy∏em do Szwajcarii. Do Bazylei przyjecha∏em 1 sierpnia 1997 roku. Widok pustych ulic w goràcy piàtkowy dzieƒ troch´ mnie dziwi∏. Nie wiedzia∏em wówczas, ˝e „1. August” to najwa˝niejsze Êwi´to paƒstwowe w Szwajcarii. Jak pan wspomina czasy studiów doktoranckich? Bardzo dobrze. Du˝o si´ przez ten czas nauczy∏em, zawiàza∏em wiele znajomoÊci i przyjaêni, które trwajà do dziÊ. Doktorat jest zawsze wyzwaniem i sprawdzaniem w∏asnych mo˝liwoÊci zarówno naukowych, jak i psychicznych. To wielki test dla ducha i cia∏a, w którym codziennoÊç pracy badawczej splata si´ z wieloletnià wizjà celu. W tym dà˝eniu systematycznoÊç w poszukiwania prawdy jest podstawà, na której mo˝na budowaç swojà wiedz´ naukowa, a póêniej treÊç pracy doktorskiej. Podobnie jest w wymiarze psychicznym cz∏owieka, prawda o sobie, o swoim wn´trzu, jej poszukiwanie ma ogromnà wartoÊç. Daje si´ to najlepiej zaobserwowaç w momentach prze∏omowych dla studiów doktoranckich, gdy nauka i duchowoÊç splatajà si´ ze sobà w nieustannym dà˝eniu do doskona∏oÊci. A jak potoczy∏y si´ sprawy rodzinne? MieliÊmy du˝o szcz´Êcia, Bóg czuwa nad nami, dwuletnia roz∏àka dla m∏odych osób w dzisiejszym Êwiecie nie jest sprawà prostà. Ewie, po skoƒczeniu pracy magisterskiej 1999 roku na Uniwersytecie Jagielloƒskim, uda∏o si´ znaleêç propozycj´ doktoranckà w Biozentrum w Bazylei. Nied∏ugo po rozpocz´ciu przez Ew´ doktoratu w Bazylei, wzi´liÊmy Êlub w Polsce. MyÊl´, ˝e ten nowy rozdzia∏ w naszym ˝yciu pomóg∏ nam w miar´ szybko zaaklimatyzowaç si´ w Szwajcarii. ˚ycie nabra∏o tempa, skoƒczyliÊmy doktoraty, zacz´liÊmy pracowaç. Po paru latach urodzi∏a mam si´ nasza pierwsza córeczka Iga Sara, a niedawno druga Sonia Paula. Prowadzi pan w∏asnà firm´. Czy to jest trudne w Szwajcarii? W 2005 roku otworzy∏em w∏asnà firm´ w Bazylei. Samo za∏o˝enie firmy nie jest sprawà trudnà. Jest par´ kwestii prawnych, które nale˝y rozwiàzaç. A w przypadku firm, które próbujà rozwijaç nowe technologie, mo˝na liczyç na wydatnà pomoc instytucji rzàdowych Konfederacji Szwajcarskiej. Takà pomoc w formie konsultacji z ekspertami i specjalistycznych kursów otrzyma∏em, za co jestem bardzo wdzi´czny Szwajcarskiej Agencji Promocji CTI i Urz´dowi Federalnemu OPET (Swiss Confederation's Innovation Promotion Agency CTI and Federal Office for Professional Education and Technology OPET). Trudniejszà sprawà jest finansowanie i rozwój firmy, choç i w tej kwestii musz´ przyznaç mia∏em du˝o szcz´Êcia. Uda∏o mi si´ bowiem sprzedaç moje pierwsze urzàdzenie badawcze praktycznie jako ide´ na papierze. Podpisa∏em bowiem z Cibà kontrakt na dostarczenie urzàdzenia do badaƒ Simson Innovation na targach w Genewie Mi´dzynarodowe Targi WynalazczoÊci i Post´pu Technicznego (Salon International des Inventions des Techniques et Produits Nouveaux) w Genewie nale˝à do najwi´kszej tego typu imprezy na Êwiecie. Organizowane sà wiosnà, nieprzerwanie od 1972 r. W tym roku odby∏y si´ ju˝ po raz 37. W dniach 1-5 kwietnia 2009 r. w genewskim Palexpo mo˝na by∏o zobaczyç najnowoczeÊniejsze, najbardziej innowacyjne i odkrywcze technologie, opracowane zarówno w szwajcarskich, jak i zagranicznych instytucjach i przedsi´biorstwach. 720 wystawców z ponad 40 krajów zaprezentowa∏o ∏àcznie oko∏o 1000 wynalazków. WÊród osób, które prezentowa∏y swoje osiàgni´cia by∏ pan in˝ynier Dionizy Simson z Winterhturu, prezes Fundacji im. Ojca J. M. Bocheƒskiego. Jak podajà media, miasto Winterthur szczyci si´ najwi´kszà liczbà wynalazców w Szwajcarii. Biuro in˝ynierskie Simson Innovation mia∏o zaszczyt reprezentowaç Winterthur obok takich wynalazców, jak Diesel, Maggi, Büchi, Kuhn, czy Steiner. Oprócz Dionizego Simsona swoje wynalazki prezentowa∏o jeszcze pi´cioro wynalazców z Winterthuru. Pan In˝ynier Simson jest autorem 40 opatentowanych wynalazków i oko∏o stu przedmiotów nie opatentowanych. Na tegorocznym Salonie wynalazczoÊci w Genewie za swoje wynalazki w klasie „Mechanika, silniki, maszyny, narz´dzia, procesy przemys∏owe i metalurgia” otrzyma∏ bràzowy medal. Ksiàdz Rektor S∏awomir Kawecki w imieniu Polskiej Misji Katolickiej sk∏ada Panu Dionizemu Simsonowi, Prezesowi Fundacji im. Ojca J. M. Bocheƒskiego gratulacje z okazji otrzymanej nagrody i wyra˝a uznanie dla osiàgni´ç zawodowych, ˝yczàc pomyÊlnoÊci i dalszych sukcesów. W numerze lipcowo-sierpniowym „WiadomoÊci” postaramy si´ zaprezentowaç opatentowane wynalazki Pana in˝yniera D. Simsona. 12 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) ZE SZWAJCARII katalizatorów i foto-inicjatorów, na który dosta∏em zaliczk´. W takich wypadkach widaç ogromnà kultur´ firmy takiej jak Ciba, gdy˝ w du˝ych firmach takie praktyki sà rzadkoÊcià. OczywiÊcie w umówionym terminie dostarczy∏em system badawczy, który okaza∏ si´ byç du˝ym sukcesem i jest u˝ywany po dziÊ dzieƒ. Dalsza wspó∏praca z tà firmà uk∏ada si´ bardzo dobrze, skonstruowa∏em dla niej tak˝e inne urzàdzenie do badan farb przewodzàcych. Pana firma zajmuje si´ screening'iem. Co to w∏aÊciwie jest? Screening, po polsku „badania przesiewowe”, to rodzaj nowoczesnych metod badawczych stosowanych popularnie w przemys∏ach farmaceutycznym, medycznym i chemicznym. Metody te umo˝liwiajà badanie wielu próbek (100 i wi´cej) jednoczeÊnie, w odpowiednio skonstruowanych urzàdzeniach. Jednoczesne testowanie wielu próbek pozwala wydatnie przyspieszyç badania i znajdywanie nowych leków, katalizatorów i innych u˝ytecznych substancji chemicznych. W∏aÊnie konstrukcjà i wykonaniem takich urzàdzeƒ zajmuje si´ moja firma. Poniewa˝ te urzàdzenia sà niestandardowe i dopasowane do specyficznych procesów laboratoryjnych, moja firma wspó∏pracuje bardzo blisko z firmami chemicznymi lub farmaceutycznymi takimi jak Novartis, Roche, Bayer MS czy Ciba, obecnie ju˝ BASF. Niedawno we wspó∏pracy z naukowcami z F. Hoffmann-La Roche uda∏o nam si´ zbudowaç nowy system do badaƒ metabolicznej stabilnoÊci leków – Electroactive Pharmaceutical Screening (EPS) System. Urzàdzenie to umo˝liwia produkcj´ pochodnych substancji farmakologicznie aktywnych i badanie ich stabilnoÊci w warunkach podobnych do istniejàcych w trakcie ich rozk∏adu metabolicznego w organizmie ludzkim. Jednà z zalet naszego systemu jest to, ˝e badania metabolicznej stabilnoÊci mogà byç przeprowadzane bez u˝ycia materia∏ów biologicznych jak komórki czy enzymy. To bardzo poprawia wydajnoÊç pracy i obni˝a koszty badaƒ nad nowymi lekami. Poza tym wyprodukowane w naszym urzàdzeniu metabolity leków mo˝na badaç pod kàtem np. rakotwórczoÊci czy toksycznoÊci, co umo˝liwia poprawienie bezpieczeƒstwa leku we wczesnej fazie prac nad nim. Jest pan tak˝e prezesem rady oÊrodka duszpasterskiego w Bazylei. Jak udaje si´ pogodziç obowiàzki ojca, szefa firmy i prezesa rady? To jest bardzo trudne zadanie, nie zawsze udaje si´ pogodziç wszystkie obowiàzki, ale próbuj´ robiç to, co jest w mojej mocy. I oczywiÊcie nie jestem sam, cz∏onkami rady sà tak˝e pani Kinga Misiak i pan dr Marcin Maj. To dzi´ki ich zaanga˝owaniu rada bardzo aktywnie wspiera oÊrodek duszpasterski w Bazylei. Ch´tnie anga˝ujà si´ tak˝e osoby spoza rady, dlatego jestem bardzo wdzi´czny wszystkim, którzy aktywnie nam pomagajà bàdê wspierajà dobrym s∏owem czy modlitwà. MyÊl´, ˝e owoce pracy ks. Rektora i duszpasterzy oÊrodka w Bazylei, przy wydatnym wsparciu ze strony rady, daje si´ ∏atwo zauwa˝yç. Od czasu obj´cia misji w Szwajcarii przez ks. Rektora Kaweckiego w Bazylei odprawia- na jest Msza Êwi´ta w j´zyku polskim w ka˝dà niedziel´, a wierni majà ∏atwiejszy dost´p do sakramentów Êwi´tych. Wraz z duszpasterzami oÊrodka, ks. Karolem Garbcem i ks. Grzegorzem Piotrowskim, uda∏o nam si´ zorganizowaç religi´ dla dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych, przygotowanie do Pierwszej Komunii Âwi´tej, do sakramentu bierzmowania i ma∏˝eƒstwa dla osób pragnàcych do tych sakramentów przystàpiç. Dzia∏a Ko∏o ˚ywego Ró˝aƒca zelatorowane przez panià Mari´ Kulp´. W ubieg∏ym roku po raz pierwszy w historii oÊrodka w Bazylei mo˝na by∏o uczestniczyç w Triduum Paschalnym i tradycyjnej polskiej Pasterce. Tak˝e w tym roku wierni mogli uczestniczyç w naszym oÊrodku w nabo˝eƒstwach Triduum Paschalnego – mszy Wieczerzy Paƒskiej w Wielki Czwartek, liturgii M´ki Paƒskiej w Wielki Piàtek oraz Wigilii Paschalnej w Wielkà Sobot´. Dzi´ki zaanga˝owaniu bazylejskich artystów, utalentowanych muzyków (Jadwiga Dylàg, Cyprian Kohut, Alina Ko∏odziejczyk), wspania∏ych Êpiewaczek i Êpiewaków (Kinga Misiak, Krzysztof D´bicki, Wojciech Dylàg, Antoni Kasprzak, Jacek KroÊnicki i innych), mamy wspania∏à opraw´ mu- zycznà Mszy Êwi´tych w naszym oÊrodku. Organizowane sà koncerty upami´tniajàce wa˝ne wydarzenia z polskiej historii i tradycji. Niedawno, bo 5 kwietnia tego roku mogliÊmy uczestniczyç w Koncercie Papieskim z pi´knym programem muzyczno-s∏ownym, gdzie wiersze naszego wielkiego Polaka – Karola Wojty∏y by∏y poprzeplatane utworami muzycznymi wybitnych kompozytorów takich jak J. S. Bach, J. Pachelbel, R. Schumann, G. Bacewicz wykonywanych na skrzypcach, oboju oraz wiolonczeli. Od roku, dzi´ki pracy i zaanga˝owaniu pani Aliny Ko∏odziejczyk, dzia∏a w naszym oÊrodku chór, który koncertuje tak˝e w innych oÊrodkach polonijnych w Szwajcarii, wzbudzajàc zachwyt i kojàc t´sknot´ naszych rodaków za Ojczyznà. By jednoczyç Poloni´ i kultywowaç pi´kne polskie tradycje, w naszym oÊrodku organizowane sà rokrocznie: zabawa andrzejkowa (dzi´ki pomocy paƒstwa Kasprzaków), miko∏ajki dla dzieci, spotkanie op∏atkowe (dzi´ki pomocy pani Katarzyny Maj), Dzieƒ Dziecka (dzi´ki pomocy pani Ewy Sawlewicz), a w tym roku po raz pierwszy Êniadanie wielkanocne (dzi´ki pomocy pani Anny Lach). MyÊl´, ˝e ta rozleg∏a i wielobarwna dzia∏alnoÊç oÊrodka w Bazylei to przede wszystkim ogromny sukces nas wszystkich – Polonii skupionej wokó∏ Bazylei. Wielki sukces duszpasterzy Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, rady oÊrodka i przyk∏ad godny naÊladowania, bo pokazuje, ˝e pomimo ró˝norodnych trudnoÊci oÊrodek rozwija si´, ewangelizuje i dzia∏a dla dobra ludzi i na chwa∏´ Bo˝à. Dzi´kuj´ za rozmow´. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 13 ZE SZWAJCARII K O N C E R T G A L O W Y Z E S P O ¸ U TRUBADURZY Miros∏aw T∏okiƒski, by∏y pi∏karz „Widzewa” ¸ódê i reprezentant Polski, z prawdziwà przyjemnoÊcià zaprasza na koncert zespo∏u „Trubadurzy” z okazji 45-lecia kariery 29 maja 2009 roku, godz. 20.30, Casino-Théâtre, 42, rue de Carouge, 1205 Genéve Patronat honorowy koncertu obejmie Jego Ekscelencja Pan Ambasador Zdzis∏aw Rapacki, Sta∏y Przedstawiciel RP przy Biurze ONZ w Genewie Koncert odb´dzie si´ z udzia∏em TVP. Po spektaklu przewidziany jest cocktail z zespo∏em „Trubadurzy” w kawiarni Casino-Théâtre. Ca∏y dochód z imprezy przeznaczony b´dzie na cele charytatywne, w tym na „Wakacje z pi∏kà” dla sierot i biednych dzieci w Polsce. Wszelkie zapytania prosimy wysy∏aç na adres e-mail: [email protected] Âladami Êwi´tego Jakuba z Santiago de Compostella Heitenried – Fribourg, sobota, 9 maja 2009 Drugi z oÊmiu etapów pielgrzymki do Santiago de Compostella prowadzi z parafii Heitenried – do Katedry we Fribourg (15 km). Zaproszeni sà wszyscy mieszkaƒcy diecezj Fribourg-Lousanne-Geneve. Program: Godz. 9.30 – KoÊció∏ parafialny w Heitenried: nabo˝eƒstwo na rozpocz´cie pielgrzymki; Wymarsz Pierwszy postój – KoÊció∏ parafialny St. Antoni: medytacja Drugi postój – KoÊció∏ parafialny Tafers: Msza Êwi´ta, po niej piknik (w∏asny prowiant) Godz. 16.00 – Katedra we Fryburgu: Nieszpory. Zakoƒczenie pielgrzymki 14 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) ZE SZWAJCARII Matkom daj Matk´ Mamie Matka Twoja jak ka˝da DziÊ mi si´ wydaje Boleje nie wszystko rozumie Lecz serce rozdaje Te nasze te˝ z przera˝eniem Swych dzieci szukajà Choç pielgrzymki nie te same Troski przygniatajà ˚e w Êwiàtyni trudno znaleêç Bywa potwierdzone Wszak dzisiejsze sprawy Ojca W nas nie pog∏´bione Gdy o cud wo∏ajà Daj im Matk´ i ∏ask krocie One wzoru potrzebujà By trwaç na Golgocie Ks. Dariusz Kàpiƒski X Pielgrzymka Rodzin Do Matki Bo˝ej Gnadenthalskiej Opiekunki Rodzin 13 wrzeÊnia 2009 W niedziel´ 13 wrzeÊnia bie˝àcego roku w Gnadenthal odb´dzie si´ pielgrzymka do Matki Bo˝ej Gnadenthalskiej Opiekunki Rodzin. Zapraszamy rodziny z ca∏ej Szwajcarii oraz ma∏˝eƒstwa – szczególnie te, które prze˝ywajà okràg∏e jubileusze po˝ycia, aby odnowi∏y przyrzeczenia ma∏˝eƒskie. Zach´camy do wspólnej modlitwy. PROGRAM: godz. 10.30 Program modlitewno – muzyczny (p. Ewa i Tadeusz Kad∏ubowscy) godz. 11.30 Uroczysta Msza Âwi´ta z aktem odnowienia przyrzeczeƒ ma∏˝eƒskich; po Mszy Êw. piknik z niespodziankami (wspólna biesiadna zabawa, loteria fantowa, rozstrzygni´cie konkursu dla dzieci i m∏odzie˝y z rodzin polonijnych, przyznanie nagród) godz. 15.30 Nabo˝eƒstwo do Matki Bo˝ej Gnadenthalskiej Opiekunki Rodzin z ponowieniem Aktu Oddania Rodzin WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 15 Z ˚YCIA MPK Msze Âwi´te w PMK – maj 2009 AARAU – Kirchensaal, koÊció∏ Peter und Paul Laurenzenvorstadt 80 2. i 3. niedziela – Msza Êw. o g. 17.00 BAZYLEA – koÊció∏ Sacré Coeur, Feierabendstr. 68 w ka˝dà niedziel´ – g. 11.45 BERNO – krypta w koÊciele Bruder Klaus, Ostring, Segantinistrasse 26 2. 3. 4. niedziela – g. 11.30 oraz w ka˝dà 1. sobot´ miesiàca – g. 18.00 BIEL/BIENNE – kaplica Misji W∏oskiej Murtenstr. 46 2. i 3. niedziela – g. 9.00 FRIBOURG – kaplica Saint-Hyacinthe (Rue Botzet 8) w ka˝dà niedziel´ maja – g. 19.30 GENEWA – koÊció∏ Êw. Teresy 12bis, Avenue Peschier w ka˝dà niedziel´ – g. 12.00 Pierwszy piàtek miesiàca – adoracja NajÊwi´tszego Sakramentu i spowiedê od g. 19.00 Msza Êw. – g. 19.30 GNADENTHAL – koÊció∏ Êw. Justy w Krankenheim w ka˝dà niedziel´ – g. 10.30 w ka˝dà Êrod´ ró˝aniec – g. 19.30 Pierwszy piàtek miesiàca Msza Êw. – g. 19.30 LOZANNA – koÊció∏ Saint-Étienne, Route d`Oron 10 w ka˝dà niedziel´ – g. 17.30 Pierwszy piàtek miesiàca Msza Êw. – g. 19.30 LUCERNA – krypta St. Karl, Spitalstr. 93 3. i 4 niedziela miesiàca – g. 18.00 MARLY – kaplica PMK, Chemin des Falaises 12 poniedzia∏ek – piàtek – g. 7.30 (fr.) w ka˝dà niedziel´ – g. 9.30 UroczystoÊci 3 Maja w Zurychu 3 Maja – uroczystoÊç Matki Bo˝ej Królowej Polski i 218. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja (3.05.1791) przez Sejm Czteroletni. Msza Êwi´ta za Ojczyzn´ o godz. 12.15. Po Mszy Êw. odb´dzie si´ spotkanie w sali wed∏ug nast´pujàcego programu: – Marco Schmid: „Âwi´to 3-Maja w o oczach Szwajcara” (refleksja). – wyst´p zespo∏u tanecznego „Piast”. – spotkanie przy stole. UroczystoÊç I Komunii Âwi´tej: Basel – 24 maja; Genewa – 7 czerwca; Lozanna – 7 czerwca; Zurych – 17 maja 16 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) MERENSCHWAND – St. Vitus (Kanton Aargau, Dekanat Muri) 4. Niedziela – g. 11.30 NEUCH˙TEL – 85, Faubourg de I’Hôpital 2. i 4. niedziela – g. 10.00 SION – kaplica Sióstr Bo˝ej OpatrznoÊci, 6, rue de Gravelone 3. niedziela miesiàca – g. 17.00 ST. GALLEN – kaplica Herz Jesu przy Katedrze 4. niedziela – g. 9.30 WINTERTHUR – koÊció∏ St. Joseph, Negelseestr. 46 2. niedziela – g. 17.00 3. niedziela – g. 8.45 VEZIA – koÊció∏ przy wejÊciu do Parku Negroni 3. niedziela – g. 17.00 VISP – kaplica w Paulusheim, Paulusheimstr. 3 1. niedziela – g. 19.30 ZUCHWIL – majówka i Msza Êw. w leÊnej chacie Oberholz niedaleko wsi Ammannsegg na krajowej drodze Solothurn-Bern – 3. maja – g. 15.00 ZUG – kaplica SS. Klawerianek, Oswaldgasse 17, 1. niedziela miesiàca – g. 9.30 ZURYCH – koÊció∏ Herz Jesu, Zürich-Wiedikon, Aemtlerstr./Gertrudstr. w ka˝dà niedziel´ – g. 12.15 Pierwszy piàtek miesiàca – spowiedê od g. 18.30 (w dolnym koÊciele) i Msza Êw. – g. 19.30 (w j. niemieckim i polskim) 1. sobota miesiàca – Msza Êw. – g. 18.00 Dzieƒ Matki Dzieƒ Matki b´dzie w sposób szczególny obchodzony w OÊrodkach PMK w Genewie i Lozannie w niedziel´, 24 maja. Wielka Majówka w BÜETIGEN ko∏o LYSS – 30 maja 2009 r., godz. 19.00 Wielka Majówka dla doros∏ych z niespodziankami oraz Êwi´towanie Dnia Dziecka z licznymi zabawami. Bawiç nas b´dzie Zespó∏ Polski „Music Express”. Cena biletu 25 CHF od osoby (dzieci gratis). Jest to zabawa koszykowa. IloÊç miejsc ograniczona. Wi´cej informacji pod nr telefonu: 0323413863; 0764881225 Z ˚YCIA MPK Zurych Dzi´kczynna Msza Êwi´ta W poniedzia∏ek wielkanocny, 13 kwietnia 2009 roku, w koÊciele Herz Jesu w Zurychu, zosta∏a odprawiona dzi´kczynna Msza Êwi´ta za dar pos∏ugi duszpasterskiej biskupa nominata, ksi´dza dr. Krzysztofa Zadarko. foto: Micha∏ Wyczu∏kowski Eucharysti´, której przewodniczy∏ ks. dr S∏awomir Kawecki, Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, wspó∏koncelebrowali Jego Ekscelencja ks. bp nominat Krzysztof Zadarko i ks. Grzegorz Ostrowski. Zuryska Schola, pod kierunkiem pani Sylwii Feherpataky i przy akompaniamencie pani Anny Buczek, Êpiewem liturgicznym dope∏ni∏a donios∏oÊci chwili. Ksiàdz Rektor w imieniu ca∏ej Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii podzi´kowa∏ Ksi´dzu Biskupowi za wszystko, co uczyni∏ dla naszej Misji. Za najcenniejsze osiàgni´cia Biskupa Nominata Ksiàdz Rektor uzna∏ doprowadzenie do znakomitego poziomu relacji naszej Misji z KoÊcio∏em szwajcarskim, budowanie ducha jednoÊci wÊród kap∏anów i wiernych Misji, uczenie w∏aÊciwego rozumienia KoÊcio∏a i wielkiej dba∏oÊci o liturgi´. Jego Ekscelencja ks. dr Krzysztof Zadarko w ciep∏ych s∏owach podzi´kowa∏ licznej grupie osób Êwieckich, aktywnie bioràcych udzia∏ w ˝yciu Polskiej Misji w Zurychu oraz wszystkim wiernym. Szczególne podzi´kowania skierowa∏ do Rady Parafialnej w Zurychu, Scholi, grup formacyjnych: Odnowy w Duchu Âwi´tym i ˚ywego Ró˝aƒca oraz do Rodziny Radia Maryja i s∏u˝by liturgicznej. Najwi´ksze wzruszenie wyczytaç mo˝na by∏o z twarzy Biskupa Nominata na widok otaczajàcych o∏tarz dzieci i ministrantów, „przysz∏oÊci KoÊcio∏a”, jak si´ o nich wyrazi∏. Po Mszy Êwi´tej w sali parafialnej odby∏a si´ mniej oficjalna cz´Êç po˝egnania. ˚yczeniom, dobrym s∏owom, Êpiewom na czeÊç Biskupa Nominata nie by∏o koƒca. Nominacja ks. Krzysztofa Zadarko jest pierwszà w historii polskiego KoÊcio∏a nominacjà na urzàd biskupa kap∏ana z Polskich Misji Katolickich. To wielki zaszczyt dla Polonii w Szwajcarii, ale i nadzieja, ˝e Êrodowiska Polaków przebywajàcych poza granicami kraju zyskajà nowego or´downika, który pozna∏ ich problemy, potrzeby oraz rozumie ich rol´ w budowaniu wspólnoty KoÊcio∏a katolickiego na Êwiecie. foto: Micha∏ Wyczu∏kowski PIERWSZE EUROPEJSKIE DNI M¸ODZIE˚Y POLONIJNEJ LOURDES, 7 – 10 Maja 2009 W dniach 7-10 maja odb´dà si´ w Lourdes Pierwsze Europejskie Dni M∏odzie˝y Polonijnej. Ich inicjatorami sà m∏odzi Polacy z Pary˝a. W wystosowanym zaproszeniu przypomnieli, ˝e,, a˝ 21 mln Polaków przebywa aktualnie poza Ojczyznà. W zdecydowanej wi´kszoÊci sà to ludzie m∏odzi”. Zach´cili do przybycia,, na polonijny apel do Lourdes” jako,, pokolenie Jana Paw∏a II”, który dwukrotnie pielgrzymowa∏ do tego sanktuarium. – M∏odzie˝ polska w ró˝nych krajach Europy ma szans´ i prawo, by spotkaç si´ razem! – napisali inicjatorzy Dni. Zasadnicze mocne akcenty w Lourdes to: 8-go maja: Msza Âwi´ta w Grocie, Apel przy Pomniku Jana Paw∏a II; 9-go maja: Spotkanie w Bazylice Ró˝aƒcowej, Procesja Âwiat∏a i Forum M∏odzie˝y, a 10-go – udzia∏ we Mszy Âwi´tej. Odpowiedzialni za spotkanie m∏odzie˝y polonijnej w Lourdes sà: Karolina Marchlewska, Andrzej MoÊciƒski, Alexandre Myszkowiak, Ks. ¸ukasz Skawiƒski i Ks. Krystian Gawron Wice-Rektor PMK we Francji. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 17 Z ˚YCIA MPK 4 rocznica odejÊcia Genewa, 3 kwietnia 2009 „Chc´ wam powiedzieç […]: nie ustawajcie w modlitwie. Trzeba si´ zawsze modliç, a nigdy nie ustawaç, powiedzia∏ Pan Jezus. Módlcie si´ i kszta∏tujcie poprzez modlitw´ swoje ˝ycie. […] Niech z tego miejsca do wszystkich, którzy mnie s∏uchajà tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najwa˝niejsze. Najistotniejsze or´dzie! […] I o to prosz´, prosz´, abyÊcie si´ za mnie tu modlili, za ˝ycia mojego i po Êmierci. Amen”. (Kalwaria, 7 czerwca 1979). Tymi s∏owami 3 kwietnia w Genewie rozpocz´to uczczenie pami´ci papie˝a Polaka w czwartà rocznic´ Jego odejÊcia do Domu Ojca. Specjalny program przygotowany na t´ okazj´ przez rad´ parafialnà i pod duchowym przewodnictwem ksi´dza Artura, stanowi∏ po∏àczenie si´ wiernych z Janem Paw∏em II w modlitwie do Ojca Niebieskiego, Jezusa, Ducha Âwi´tego Pocieszyciela i Maryi. Wys∏uchaliÊmy fragmentów Jego ˝arliwych i natchnionych or´dzi wypowiedzianych w czasie pielgrzymek Ojca Êw. do Polski. Po∏àczyliÊmy si´ z Papie˝em w skupieniu i w modlitwie, proszàc za Ojczyzn´ i aby nasze ˝ycie by∏o prze˝ywaniem Paschy, odchodzeniem od z∏a i zwyci´stwem dobra. Jan Pawe∏ II w swoich homiliach podkreÊla∏ potrzeb´ nieustannej modlitwy i zach´ca∏ do wynagradzania Sercu Bo˝emu za grzechy pope∏nione przez nas i przez naszych bliênich, wynagradzania za odrzucanie dobroci i mi∏oÊci Boga. Wskaza∏ na Matk´ Bo˝à, która nieustannie czeka na nas, aby poprowadziç do Jej mi∏owanego Syna i pomoc nam w wype∏nianiu Jego Êwi´tej woli. Niechaj w tym czasie radoÊci ze zmartwychwstania naszego Pana Jezusa, fragment homilii wypowiedzianej przez Papie˝a 10 czerwca 1987 na B∏oniach krakowskich, stanie sie naszà modlitwà i myÊlà przewodnià codziennoÊci: „Bo˝e, niech Duch Âwi´ty zmienia oblicze naszej ziemi i umacnia Twój lud... Niech nam pomaga zachowaç Twoje królestwo w ˝yciu osobistym i rodzinnym, w ˝yciu narodowym, spo∏ecznym, paƒstwowym. Chroƒ nas przed egoizmem indywidualnym, rodzinnym, spo∏ecznym. Nie pozwól, ˝eby mocniejszy gardzi∏ s∏abszym. Broƒ nas przed nienawiÊcià i uprzedzeniem wobec ludzi innych przekonaƒ. Naucz nas zwalczaç z∏o, ale widzieç brata w cz∏owieku, który êle post´puje i nie odbieraç mu prawa do nawrócenia. Naucz ka˝dego z nas dostrzegaç w∏asne winy, byÊmy nie zaczynali dzie∏a odnowy od wyjmowania êdêb∏a z oka brata. Naucz nas widzieç dobro wsz´dzie tam, gdzie ono jest; natchnij nas zapa∏em do ochraniania go, wspierania i bronienia z odwagà. Zachowaj nas od uczestniczenia w zak∏amaniu, które niszczy nasz Êwiat. Daj odwag´ ˝ycia w prawdzie. Obdarzaj nas chlebem codziennym. 18 452 (KWIECIE¡ (MAJ 2009) 2009) WIADOMOÂCI – NR 451 Jana Paw∏a II Rekolekcje W oÊrodku genewskim Polskiej Misji Katolickiej w dniach od 20 do 22 marca br. uczestniczyliÊmy w rekolekcjach wielkopostnych g∏oszonych tym razem przez ks. prof. Leszka Adamowicza, kierownika Katedry Prawa Kanonicznego KoÊcio∏ów Wschodnich Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Paw∏a II. Z ˚YCIA MPK B∏ogos∏aw naszej pracy. Bo˝e, Rzàdco i Panie narodów!” Chryste, któryÊ nas do koƒca umi∏owa∏...”. Joanna Pu∏awska Bazylea, 5 kwietnia 2009 Wierni oÊrodka Polskiej Misji Katolickiej w Bazylei uczcili czwartà rocznic´ odejÊcia Jana Paw∏a II specjalnym Koncertem Papieskim. Odby∏ si´ on 5 kwietnia br. w KoÊciele Sacré Coeur o godzinie 12.45. Wykonawcy, czyli Krzysztof D´bicki (recytacja), ¸ukasz Korta (obój), ¸ukasz Sieros∏awski (skrzypce), Cyprian Kohut (wiolonczela), Jadwiga Dylàg (organy) przedstawili program literacko-muzyczny, na który z∏o˝y∏y si´ wiersze Karola Wojty∏y oraz utwory muzyczne wybitnych kompozytorów takich jak J. S. Bach, J. Pachelbel, R. Schumann, G. Bacewicz. Zurych, 3 kwietnia 2009 Polonia skupiona wokó∏ oÊrodka Polskiej Misji Katolickiej w Zurychu prze˝ywa∏a czwartà rocznic´ Êmierci Jana Paw∏a II na modlitewnym czuwaniu w koÊciele Herz Jesu. Wielkopostne w Genewie i Lozannie Tematem rekolekcji wielkopostnych A. D. 2009 by∏a refleksja nad czasem, który zosta∏ nam dany, podarowany i zadany, jak powiedzia∏by Jan Pawe∏ II, tu – na ziemi. Jest to czas wyraênie okreÊlony, oznaczony na poczàtku dobrze nam znanà datà naszych urodzin, oraz nieznanà, ale niezmiernie wa˝nà datà naszej Êmierci. Czasu owego nie mo˝emy wybraç ani zmieniç, a naszym najwa˝niejszym zadaniem jest w∏aÊciwie go wykorzystaç. W danych nam ramach czasowych dà˝ymy usilnie do sprawiedliwoÊci, której pragniemy dla siebie, ale cz´sto równie˝ próbujemy wymierzaç naszym bliênim wed∏ug w∏asnych, subiektywnych zasad. Tymczasem mi∏osierdzie powinno byç naszà pierwszà zasadà w myÊl zalecenia Chrystusa o naÊladowaniu Ojca. Nasze powo∏anie do Êwi´toÊci jest niezmiernie wymagajàce, ale nie stajemy przed nim samotnie, gdy˝ na jego drodze spotykamy pomocnych braci, a przede wszystkim towarzyszy nam sam Jezus i Ci, którzy dotarli ju˝ do Domu Ojca. Wszystkie nauki rekolekcyjne ksi´dza profesora by∏y ilustrowane nagraniami wypowiedzi Ojca Âwi´tego Jana Paw∏a II. Oprócz poruszajàcej treÊci kazaƒ, których g∏ównà myÊl przytoczy∏am powy˝ej, zwraca uwag´ metoda nauczania zastosowana przez Ksi´dza Profesora. Oparta o mistrzowski warsztat j´zykowy – jak mi∏o pos∏uchaç pi´knej polszczyzny! – polega∏a na braniu s∏uchacza „pod r´k´” i prowadzeniu do osobistego odkrycia i zrozumienia celu wywodu. Wielkà zaletà tej metody kaznodziejskiej jest to, ˝e wnioski, do których dochodzimy samodzielnie lub raczej niemal samodzielnie, majà wi´kszà szans´ na odmienienie nas samych i naszego dotychczasowego ˝ycia, co jest celem rekolekcji, szczególnie tych przygotowujàcych nas do zmartwychwstania wraz z Jezusem. Z g∏´bi serca dzi´kujemy ksi´dzu profesorowi Adamowiczowi za wyg∏oszone S∏owo i polecamy MàdroÊci Bo˝ej jego dalsze pos∏ugiwanie duszpasterskie i prac´ naukowà. Marzena Olewczyƒska-Provost WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 19 Z ˚YCIA MPK Obchody Triduum Paschalnego Wielki Czwartek, 9 kwietnia – czuwanie modlitewne „Gebetsnacht der Kulturen” w KoÊciele Âwi´tego Ducha w Suhr k. Aarau Jednakowo jesteÊmy powo∏ani do zbawienia, czy Polacy, czy Szwajcarzy. ¸àczy nas nie tylko miejsce zamieszkania, praca, wypoczynek, ale te˝ jeden katolicki KoÊció∏. Dlatego wa˝ne jest, byÊmy si´ znali, wspó∏pracowali ze sobà, razem si´ modlili. Takà okazjà by∏o czuwanie modlitewne zorganizowane przez parafi´ w Suhr ko∏o Aarau w Wielki Czwartek. Po wieczornej Mszy Êwi´tej kilka grup narodowych by∏o odpowiedzialnych za pó∏ godziny wspólnej modlitwy, adoracji. Polska cz´Êç zacz´∏a si´ o 21.00. ÂpiewaliÊmy „Gorzkie ˝ale”. Obecni Polacy mogli odkryç po raz kolejny g∏´bi´ tej ju˝ ponad trzystuletniej polskiej modlitwy, rozpo- wszechnionej przez ksi´˝y misjonarzy z koÊcio∏a Âw. Krzy˝a w Warszawie. PodkreÊli∏ to pi´kny Êpiew i oprawa muzyczna (organy) pana Piotra. Od Szwajcarów us∏yszeliÊmy wyrazy podziwu i wdzi´cznoÊci za wspólnà adoracj´. Wprawdzie nie rozumieli Êpiewanego tekstu, wiedzieli jednak sporo o naszej modlitwie. Informacja o „Gorzkich ˝alach”, ich historii i treÊci, ukaza∏a si´ najpierw w zapowiadajàcym czuwanie „Pfarrblatt”, potem zosta∏a te˝ odczytana bezpoÊrednio przed Êpiewem. Teraz wiemy wszyscy, ˝e „Gorzkie ˝ale” majà trzy cz´Êci; za rok zaÊpiewamy wspólnie cz´Êç drugà! Marcin Sumi∏a Wielki Piàtek – Droga Krzy˝owa wiernych oÊrodka PMK w w Zuchwilu, Bernie i Biel 20 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Z ˚YCIA MPK w OÊrodkach PMK 2009 Wielka Sobota, 11 kwietnia - b∏ogos∏awieƒstwo pokarmów w OÊrodkach PMK: Aarau, Basel, Bern, Biel, Genewa, Lozanna, Marly WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 21 Z ˚YCIA MPK FUNDUSZ STYPENDIALNY POLSKIEJ MISJI KATOLICKIEJ W SZWAJCARII W zwiàzku z gwa∏townym spadkiem powo∏aƒ w Polsce w ciàgu ostatnich lat, w duchu odpowiedzialnoÊci za przysz∏oÊç duszpasterstwa polonijnego w Szwajcarii, zosta∏ powo∏any do ˝ycia Fundusz Stypendialny Polskiej Misji Katolickiej. W ramach Funduszu pomagamy kap∏anom pragnàcym pog∏´biç znajomoÊç j´zyka niemieckiego bàdê francuskiego lub te˝ rozwijaç swojà wiedz´, studiujàc na Uniwersytecie we Fryburgu. Wspierani przez nas kap∏ani s∏u˝à pomocà duszpasterskà w oÊrodkach Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Bez ich pomocy trzeba by zamknàç kilka oÊrodków. Tradycyjnie na ten cel przeznaczone sà ofiary sk∏adane z okazji b∏ogos∏awieƒstwa pokarmów w Wielkà Sobot´. Oto jak wyglàda∏a ofiarnoÊç i zrozumienie wa˝noÊci tego zagadnienia w poszczególnych oÊrodkach Polskiej Misji Katolickiej. Ofiary zebrane w Wielkà Sobot´ 2009 r. w poszczególnych oÊrodkach Polskiej Misji Katolickiej: Aarau – 84,- CHF Bazylea – 390,- CHF Bern – 124,- CHF Biel – 86,- CHF 22 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Genewa – 1026,- CHF Lozanna – 417,- CHF Lucerna – 134,- CHF Marly – 207,- CHF Neuchâtel – 125,- CHF* St. Gallen – 217,- CHF Wettingen – 164,- CHF Winterthur – 187,- CHF Zuchwil – 99,- CHF Zug – 74,- CHF Zurych Razem: – 337,- CHF 3671,-CHF * po odliczeniu kosztów dojazdu Wszystkich, którzy chcieliby wspieraç nasze wspólne Dzie∏o, prosimy o przesy∏anie ofiar na konto: Mission Catholique Polonaise en Suisse 1723 Marly Konto 17-976-7 z dopiskiem: STYPENDIUM Rozliczenie Funduszu za ostatni rok akademicki zostanie umieszczone w numerze wrzeÊniowym. Z ˚YCIA MPK Archiwum Polskiej Misji Katolickiej w Marly 5 kwietnia 2009 roku rozpocz´to kolejne prace porzàdkowe w Archiwum Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Dzi´ki staraniom Ksi´dza Rektora i pomocy Naczelnej Dyrekcji Archiwów Paƒstwowych kolejny – ju˝ trzeci – rok mo˝liwe jest szczegó∏owe opracowywanie zbiorów Archiwum w ramach programu operacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Dziedzictwo kulturowe”, priorytet: „Ochrona Polskiego Dziedzictwa Archiwalnego za granicà – Porzàdkowanie i opracowanie zbiorów w instytucjach polonijnych”. Celem tegorocznych prac jest zakoƒczenie porzàdkowania i inwentaryzacji zespo∏u Akt Rodziny Bronarskich oraz przygotowanie pe∏nego inwentarza ich spuÊcizny w formie elektronicznej w bazie danych IZA, zw∏aszcza pod kàtem posiadanych ju˝ materia∏ów zwiàzanych z Fryderykiem Chopinem. Wspomniany zespó∏ obejmuje 16,7 mb akt z lat 1843-1987. Dotàd uda∏o si´ opracowaç jednà trzecià cz´Êç zbioru. Kolejne codziennie prace archiwalne przynoszà informacj´ o ciekawych faktach z ˝ycia i twórczoÊci s∏ynnego muzykologa i pianisty – Ludwika Bronarskiego (1890-1975). WÊród zachowanej korespondencji zachowa∏ si´ m.in. list Gabriela To∏wiƒskiego – wyk∏adowcy Paƒstwowego Konserwatorium Muzycznego w Warszawie, z 1936 roku, obrazujàcy jak znaczàcym autorytetem cieszy∏ si´ Ludwik Bronarski wÊród muzykologów i chopinologów jemu wspó∏czesnych. Zach´cam do zapoznania si´ z treÊcià doMonika Panter kumentu. List Gabriela To∏wiƒskiego do Ludwika Bronarskiego w sprawie metronomu Fryderyka Chopina. Archiwum Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii, sygn. 2/453, k. 64 i 64v. Szanowny Profesorze! 11 V 36 r. Z upowa˝nienia kolegi Pulikowskiego oÊmielam si´ prosiç Szanownego Pana jako szopenologa – o udzielenie mi swych Êwiat∏ych wskazówek w sprawie nast´pujàcej. Wyk∏adajàc w szeregu lat akustyk´ muzycznà w Paƒstwowym Konserwatorium Muzycznym w Warszawie, zainteresowa∏em si´ metronomem, b´dàcym w∏asnoÊcià Szopena, a obecnie znajdujàcym si´ w posiadaniu Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. Dok∏adne zbadanie tego metronomu, w porównaniu z chronometrem i metronomem najnowszej konstrukcji (zakupionym w Szwajcarii) wykaza∏o, ˝e bardzo ma∏o odbiega on od rzeczywistej iloÊci uderzeƒ na minut´, tj. prawie w zupe∏noÊci zgadza si´ z metronomem normalnym. Uderzy∏ mnie fakt, ˝e metronomiczne oznaczenie tempa w utworach Szopena prawie zawsze jest zbyt szybkie, czasem niemo˝liwie szybkie, np. w etiudzie ges-dur (na czarnych klawiszach). Metronom podany *(çwierçnuta)* = 116 uderzeƒ na minut´, tj. prawie 2 uderzenia na 1 sekund´; poniewa˝ 2 uderzenia metronomu stanowià 1 takt, w którym jest 12 nut, zatem na 1 sekund´ przypada 12 nut; to˝ samo obliczenie dla etiudy nr 1 równie˝ daje 12 nut na 1 sekund´. Wiadomo, ˝e 10 uderzeƒ na sekund´ jest granicà rozpoznawania poszczególnych ude- rzeƒ, powy˝ej // tej liczby dêwi´ki zlewajà si´ i nawet gdyby mo˝na graç w tempie, wra˝enie artystyczne by∏oby ujemne. Wiem, ˝e najlepsi pianiÊci nie przekraczajà 90 – 100 uderzeƒ na minut´. Poniewa˝ uwaga ta dotyczy prawie wszystkich oznaczeƒ metronomicznych, które sà za szybkie (ten sam przyk∏ad wyrazi∏ równie˝ Józef Hofmann), zwracam si´ z proÊbà o udzielenie nast´pujàcych informacji: 1) Czy Szanowny Pan podziela mój poglàd w tej sprawie? 2) Czy z poÊród licznych prac o Szopenie znajduje si´ wzmianka o u˝ywaniu przezeƒ metronomu i w jakim zakresie? 3) Czy Szopen sam oznacza∏ tempa za pomocà metronomu, czy te˝ robili to Jego uczniowie lub póêniejsi komentatorzy? Zaznaczam, ˝e widzia∏em kilka autografów i kilkadziesiàt fotografii z autografów i na ˝adnym nie widzia∏em oznaczenia metronomu r´kà Szopena. Majàc zamiar napisaç prac´ o metronomie, b´dàcym w posiadaniu Mistrza, chcia∏bym oprzeç si´ na autorytecie Szanownego Profesora. O ile Szanowny Pan zechcia∏by udzieliç mi tych informacji, by∏bym nieskoƒczenie wdzi´czny. Z wyrazami szacunku prof. Gabriel To∏wiƒski Warszawa, ul. 6go Sierpnia 2/m. 13 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 23 Polski cmentarz na Monte Cassino Z ˚YCIA MPK Homilia Ojca Józefa Bocheƒskiego w rocznic´ bitwy o Monte Cassino Tutaj od˝y∏ jeszcze raz polski duch ZebraliÊmy si´ tutaj w rocznic´ i na pobojowisku Monte Cassino, aby przez m´k´ i Êmierç Pana naszego Jezusa Chrystusa pokornie prosiç Boga o mi∏osierdzie dla dusz naszych kolegów, którzy przed rokiem zdobywali t´ gór´, a dziÊ ju˝ stojà przed Jego straszliwym trybuna∏em. Wieczne odpoczywanie racz im daç, Panie, a Êwiat∏oÊç wiekuista niechaj im Êwieci. Miejsce i chwila sà zbyt wielkie, aby wolno mi by∏o traciç czas na deklamowanie pi´knych s∏ów o Ojczyênie, krwi, bohaterstwie, choç jeÊli gdzie, to tutaj by∏yby one mo˝e na miejscu. Trzeba nam na tych grobach i wÊród tych ruin postawiç sobie wielkie i powa˝ne pytania, stajàc przed wielkimi prawdami tej bitwy. Jest ich trzy, a w∏aÊciwie jest to prawda jedna w trojakim uj´ciu: Jest wi´c najpierw prawda o stylu i duchu tej bitwy. Pami´tamy wszyscy t´ dolin´ zasnutà bojowymi dymami i nasz korpus, który wÊród grzmotu dzia∏ pr´˝y∏ si´ jak ˝ywy organizm w bezlitosnej i bezpardonowej walce. Tu na stokach Monte Cassino, i ci, co odeszli w akcji, i my, którym OpatrznoÊç pozwoli∏a pozostaç na dalsze boje i ˝ycie, byliÊmy wielcy. Tutaj od˝y∏ jeszcze raz prawdziwy polski duch, który jest duchem chrzeÊcijaƒskiego m´stwa i prostoty, który nie zna do z∏a innego stosunku jak walka, który nie da si´ z∏amaç ˝adnym niepowodzeniem i nie pójdzie na ˝adne pod∏e rachunki, na ˝adne kompromisy. Ta prawda o stylu i duchu Cassino jest te˝ wielkà naukà dla nas i przykazaniem: trzeba nam odejÊç od tych grobów odnowionymi w woli zachowania polskiej postawy walki, która ∏amie wszystkie przeszkody i sama jedna prowadzi do zwyci´stwa dobra nad z∏em. Obok tej pierwszej oczywistej prawdy i nauki jest i druga prawda, którà o naszych kolegach z Warszawy tak pi´knie wypowiedzia∏ poeta: „Z krwi ich i màk ich, nad miasto, nad gruzy, nad niebotyczne, ogromne po˝ary, gorzkim rozwiane dymem, los nasz si´ dêwiga∏ wysoko i w burzy stoi przed nami olbrzymem”. To jest wielka prawda nie tylko o Warszawie, ale i o nas, o Monte Cassino: z krwi najlep- 24 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) szych poÊród nas, los nas pozosta∏ych wzniós∏ si´ tak wysoko, ˝e stanowi olbrzymi, przygniatajàcy nas swojà wielkoÊcià, choç bolesny i krwawy przywilej. Jest przywilejem, wielkim przywilejem ˝yç w takich czasach i byç narz´dziem r´ki boskiej, wÊród burzy przewracajàcej karty historii. I drugà naukà tej bitwy jest przykazanie wielkoÊci: nie wolno nam po tym wszystkim byç ma∏ymi, nie wolno zbaczaç z drogi tyloma grobami ju˝ zaznaczonej. Musimy iÊç naprzód przez po˝ar i gorzkie dymy ku wielkoÊci. Wreszcie jest w tych gruzach i grobach coÊ z tragicznego paradoksu: jest wielkoÊç po∏àczona z przera˝ajàcà znikomoÊcià i ma∏oÊcià ludzkà. Ci ch∏opcy i m´˝czyêni, najlepsi wÊród nas, ju˝ od roku rozk∏adajà si´ w tych grobach. Gdzie sà ich marzenia, ambicje, plany ziemskie i sny o szcz´Êciu, jakie sobie snuli? MarnoÊç nad marnoÊciami ˝ycie ludzkie. A zarazem jest w nich wielkoÊç niezrównana czystego serca i dobrej intencji, z którà szli w piek∏o wybuchów i po∏o˝yli ˝ycie. Monte Cassino, daj nam i t´ jeszcze jednà nauk´: przykazanie czystoÊci ràk i intencji. Niech, Bracia, wielkiej naszej sprawy, za którà oni ˝ycie oddali, nie kalajà ma∏e brudy, ch´ç kariery, dorobku, uznania ludzkiego, Êwiecide∏ek. Niech serca nasze i r´ce b´dà czyste czystoÊcià prawdziwej mi∏oÊci i poÊwi´cenia. Sprawa jest za wielka, aby nam wolno by∏o byç ma∏ymi w jej s∏u˝bie. Te sà trzy nauki grobów i ruin Monte Cassino; przykazanie polskiego ducha i stylu, który si´ nie umie ugiàç: przykazanie wielkoÊci i dumy z krwawego losu, jaki nam przypad∏ w udziale; przykazanie czystoÊci serca, które nie szuka, co swoje, ale wszystko oddaje Bo˝ej sprawie, Bo˝à jest bowiem s∏u˝ba, którà pe∏nimy. Zechciejmy wyjÊç stàd wzmocnieni w postanowieniu pe∏nienia tych nakazów. To jest rzecz najwa˝niejsza po modlitwie, pierwszej rzeczy tutaj, i ona sprawi, ˝e Bóg raczy wys∏uchaç naszych próÊb za poleg∏ych i spraw´, za którà oni oddali ˝ycie. (1946) Kazania i przemówienia, Wydawnictwo Salwator, Kraków 2000 Wieczny odpoczynek racz im daç, Panie, A Êwiat∏oÊç wiekuista niechaj im Êwieci! Niech odpoczywajà w pokoju wiecznym. Amen. Z ˚YCIA MPK Odeszli do Pana… Prof. dr hab. Andrzej STELMACHOWSKI (1925 – 2009) 6 kwietnia 2009 roku w wieku 84 lat odszed∏ wspó∏za∏o˝yciel i d∏ugoletni prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Prawnik, doradca komitetu strajkowego w Stoczni Gdaƒskiej, wspó∏twórca statutu „SolidarnoÊci”, uczestnik „okràg∏ego sto∏u”, pierwszy Marsza∏ek Senatu III Rzeczypospolitej, minister edukacji narodowej, ostatnio doradca prezydenta RP Lecha Kaczyƒskiego ds. Polonii. UroczystoÊci pogrzebowe profesora Andrzeja Stelmachowskiego odby∏y si´ dnia 15 kwietnia br. w Archikatedrze Warszawskiej. Na poczàtku uroczystoÊci odczytano decyzj´ prezydenta RP z dnia 7 kwietnia o przyznaniu poÊmiertnie prof. Stelmachowskiemu Orderu Or∏a Bia∏ego w uznaniu jego znamienitych zas∏ug, za „wybitne osiàgni´cia w dzia∏al- noÊci paƒstwowej i publicznej, za zaanga˝owanie w budowanie to˝samoÊci narodowej wÊród Polaków zamieszka∏ych za granicà”. Odznaczenie odebra∏a ˝ona profesora – Anna Miƒkowska-Stelmachowska. Zmar∏y zosta∏ pochowany na warszawskich Powàzkach. Modlitw´ nad grobem odmówi∏ metropolita warszawski, arcybiskup Kazimierz Nycz. W uroczystoÊciach wzi´li udzia∏ m.in. prezydent Lech Kaczyƒski, marsza∏ek Senatu Bogdan Borusewicz oraz byli i obecni parlamentarzyÊci. – To postaç pomnikowa – powiedzia∏ o prof. Stelmachowskim na antenie TVN24 Maciej P∏a˝yƒski, prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i doda∏: „By∏ zaanga˝owany publicznie, nie partyjnie, co dziÊ jest rzadkoÊcià. Zawsze po stronie solidarnoÊci i na us∏ugach Rzeczypospolitej”. Ingrid Marie-Thér¯se LUBOMIRSKA (1943 – 2009) 7 lutego 2009 roku odesz∏a w Genewie Ingrid Marie-Thér¯se Lubomirska, historyk sztuki, dekoratorka wn´trz, cz∏owiek wielkiego serca i charytatywnej aktywnoÊci. Ingrid Marie-Thér¯se Ksi´˝na Lubomirska z domu Kietlicz-Rayska przysz∏a na Êwiat w Warszawie 23 kwietnia 1943 r. W czasie powstania warszawskiego uda∏o si´ jej – dzi´ki dziadkowi szwedzkiego pochodzenia – opuÊciç, wraz z matkà, okupowanà przez Niemców Warszaw´ i dotrzeç do Szwecji. Nast´pne lata ma∏ej Ingrid to tu∏aczka na emigracji w ró˝nych krajach: Francji, Anglii i w koƒcu w Szwajcarii, gdzie koƒczy szko∏y i w 1964 roku w Lozannie wychodzi za mà˝ za Jana Leona Lubomirskiego. Matka dwóch synów, Alexandra i Stanis∏awa, zostaje babkà w 2007 r. i ma jeszcze troch´ czasu, by nacieszyç si´ swoim wnukiem Hadrianem. Ingrid by∏a nie tylko wzorowà ˝onà i matkà, ale mia∏a coÊ w sobie, co zjednywa∏o Jej ludzi. Jako Dama ¸aski i Dewocji w Zakonie Szwajcarskich Kawalerów Maltaƒskich pracowa∏a w ró˝nych szpitalach, domach dla osób niepe∏nosprawnych, gdzie mia∏a liczne grono podopiecznych, organizowa∏a zbiórki sprz´tu medycznego niezb´dnego dla szpitali oraz wyszukiwa∏a donatorów wspierajàcych tych najbardziej potrzebujàcych w Szwajcarii i w Polsce. Regularnie przez 26 lat asystowa∏a niepe∏nosprawnym w ich pielgrzymkach do Lourdes. Jako absolwentka historii sztuki w Ecole du Louvre w Pary˝u (specjalizacja: impresjoniÊci) i we Florencji (specjalizacja: gotyk i renesans w∏oski) studia zakoƒczy∏a piszàc prac´ o Benozzo Gozzoli (XVI wiek). W Lozannie i Pary˝u specjalizowa∏a si´ w XVIII-wiecznych meblach i srebrach. W zakresie dekoracji wn´trz wspó∏pracowa∏a w Szwajcarii z Tamarà Design (Gstaad) i z Madami Rochat (Saanen). Od roku 2002 zacz´∏a urzàdzaç dla przyjemnoÊci mieszkania znajomych, urzeczonych jej stylem. Zapala si´ do pomys∏u swojego krewnego – który odzyska∏ rodzinne posiad∏oÊci w Krakowie i kupuje zrujnowane domy – do ich odnawiania i przeróbki na hotele. Wn´trza mia∏y byç szlachetne, niepowtarzalne, jak w domu. Szuka∏a w Europie, na gie∏dach internetowych, starych niedrogich sprz´tów. Kompletowa∏a meble, obicia, zas∏ony, lampy, lichtarze, obrazy, srebrne dzbany, itp. Jej dzie∏em jest wystrój wn´trz w presti˝owym hotelu Gródek na Starym MieÊcie w Krakowie oraz pokoi i apartamentów w kameralnym hotelu Pugetów, a tak˝e komnat w Zamku Korzkiew. Ka˝dy pokój ma swojà histori´ i jest inaczej urzàdzony. Ostatnim pomnikiem Jej artystycznego smaku jest nawiàzujàcy do losów Tadeusza KoÊciuszki wystrój hotelu „KoÊciuszko” w krakowskim zespole Dworu Bia∏opràdnickiego. Mia∏a wielu prawdziwych przyjació∏. Dowodem na to sà setki serdecznych listów, które Jej mà˝ otrzyma∏ po Jej odejÊciu. Zacytuj´ tutaj fragment korespondencji, wyra˝ajàcy tak ogromnà moc przyjaêni, którà Nià darzono: „Ch´tnie s∏ucha∏o si´ Jej praktycznych rad, a swoim zachowaniem sprawia∏a, ˝e ka˝dy czu∏ si´ w Jej towarzystwie dobrze. Fascynujàce w Jej osobie by∏o to, ˝e Êwietnie komunikowa∏a si´ ze wszystkimi – bez wzgl´du na pokolenia, od najstarszych do najm∏odszych – to by∏ wielki dar. Otwarta na rozmowy o wszystkim, zawsze gotowa do niesienia pomocy innym, zawsze nastawiona pozytywnie do pokonywania wszelkich przeszkód, zdumiewa∏a tym, ˝e w tej drobnej osóbce by∏ taki wulkan energii. Dzisiaj spotyka si´ ju˝ z Panem Bogiem i na pewno uradowa∏a si´ ze spotkania ze swojà ukochanà Mamà, która odesz∏a par´ miesi´cy temu. Pewnie Mama wysz∏a jej naprzeciw i wraz z Anio∏ami prowadzi∏a jej dusz´ ku Niebu. Mo˝e Ingrid zerka teraz na dó∏ i jej szcz´Êcie màci jedynie troska o najbli˝szych, których tak nagle zostawi∏a. Chcia∏aby na pewno, byÊmy w sercu czuli jak bardzo nas mocno kocha i ˝e b´dzie si´ nami stale opiekowa∏a, or´dujàc u Pana Boga za nami. Chcia∏aby te˝ na pewno, ˝ebyÊmy byli przekonani, ˝e jej jest ju˝ tam dobrze”. J. L. L. Ks. kanonik Jerzy GRABIEC (1935 – 2009) 19 kwietnia 2009 roku odszed∏ ksiàdz kanonik Jerzy Grabiec – d∏ugoletni duszpasterz polonijny w Szwajcarii, za∏o˝yciel wspólnoty polskiej w Gnadenthal.Msza Êwi´ta pogrzebowa odby∏a si´ w koÊciele parafii Krzy˝a Âwi´tego i Matki Bo˝ej Bolesnej w D´bicy w czwartek, 23 kwietnia o godzinie 14.00, po której nastàpi∏o z∏o˝enie cia∏a Êp. Zmar∏ego na Starym Cmentarzu w D´bicy. Ks. mgr Jerzy Grabiec urodzi∏ si´ 18 kwietnia 1935 roku w MoÊcicach. Po ukoƒczeniu Szko∏y Âredniej wstàpi∏ do Wy˝szego Seminarium Du- chownego w Tarnowie. Âwi´cenia kap∏aƒskie otrzyma∏ z ràk biskupa Karola P´kali w dniu 29 czerwca 1958 roku. Od roku 1984 przez kilkanaÊcie kolejnych lat pracowa∏ jako duszpasterz w Szwajcarii. Za∏o˝y∏ w Gnadenthal wspólnot´ polskà i zapoczàtkowa∏ kult Matki Bo˝ej Gnadenthalskiej, Patronki Rodzin, której obraz przywióz∏ ze sobà do Szwajcarii w dniu 18 listopada1984 roku. Od roku 2001 ksiàdz Grabiec przebywa∏ w parafii Krzy˝a Âwi´tego i Matki Bo˝ej Bolesnej w D´bicy w charakterze rezydenta. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 25 Z ˚YCIA MPK Fundacja im. J. M. Bocheƒskiego na rzecz Domu Polskiego w Marly Jak co roku, zgodnie ze statutem, Zarzàd Fundacji przedstawia wyniki finansowe swojej dzia∏alnoÊci tutejszej polskoj´zycznej spo∏ecznoÊci katolickiej. Zebranie na którym Zarzàd przyjà∏ przedstawione w za∏àczeniu sprawozdanie, odby∏o si´ w dniu 11. paêdziernika 2008 r. Sprawozdanie to sporzàdzone zosta∏o przez biuro powiernicze REGIS we Fryburgu. Koncesjonowane biuro rewizyjne REFISCO, dokona∏o kontroli przedstawionych dokumentów, uzna∏o je za prawid∏owe i przes∏a∏o wynik tej kontroli do Dyrekcji Zdrowia Publicznego i Spraw Socjalnych we Fryburgu. Ze swej strony, Prezes Fundacji po uzupe∏nieniu sprawozdaƒ rzeczowym komentarzem, przes∏a∏ wszystko do Biura Nadzoru nad Fundacjami i Funduszami Emerytalnymi we Fryburgu. W roku 2007 wynik finansowy by∏ ujemny. Straty spowodowa∏y wydatki na pod∏àczenie nieruchomoÊci w Marly do sieci kanalizacyjnej. Fundacja, jako w∏aÊciciel nieruchomoÊci, zmuszona by∏a przejàç od gminy koszty instalacji do granicy posiad∏oÊci w wysokoÊci 7'200,00 fr. Koszty robót na terenie posesji wynios∏y 13'395,00 fr. co w sumie spowodowa∏o nadzwyczajne wydatki w wysokoÊci 20'596,00 fr. W okresie sprawozdawczym zwi´kszy∏y si´ te˝ nak∏ady na obs∏ug´ d∏ugu hipotecznego o 2'460,00 fr. a koniecznoÊç bezpoÊredniego wsparcia dzia∏alnoÊci duszpasterskiej w Misji, spowodowane zmianà duszpasterzy, te˝ przyczyni∏a si´ do powstania straty wynoszàcej 12'550,00 fr. Fundacja nie otrzymuje ˝adnych subwencji czy dop∏at. Gospodarzy w∏asnymi Êrodkami i by∏a w stanie w ostatnich latach wspieraç Misj´ poÊrednio i bezpoÊrednio rocznie su- mami od 35'000,00 do 50'000,00 fr., przy czym majàtek Fundacji wzrós∏ w latach 2002 do 2008 o 339'000,00 fr. Dzi´ki dalekowzrocznoÊci za∏o˝yciela – o. J. M. Bocheƒskiego, szczodroÊci braci Bronarskich, pani Mazikowej i wielu innych, ju˝ zapomnianych dobrodziejów i olbrzymiego wk∏adu ksi´dza pra∏ata Ksawerego Soko∏owskiego i profesora Zygmunta Marzysa w uporzàdkowanie rzeczowe i prawne spraw Fundacji, obecny Zarzàd móg∏ wykonywaç swojà funkcj´ spokojnie i bez wielkich wstrzàsów. Tego nie mo˝na powiedzieç o dziejach Misji, która przechodzi∏a i dalej przechodzi kolejne etapy transformacji o nieznanym jeszcze do koƒca kszta∏cie. Mo˝liwoÊç zebrania si´ ludzi zatroskanych o los Misji, we w∏asnych pomieszczeniach i w historycznym ju˝ miejscu, dawa∏a im oparcie, motywacj´, si∏y i wytrwanie w beznadziejnej zdawa∏o si´ walce o utrzymanie Misji. Fundacja im. J. M. Bocheƒskiego jest sumiennie administrowanà, poddanà surowej kontroli paƒstwowej, zakorzenionà w tutejszej Polonii (istnieje od 1957 r.), godnà zaufania instytucjà, której ka˝dy, komu drogie jest jest utrzymanie w Szwajcarii tego skrawka Polski z chrzeÊcijaƒskim duchem szacunku do przesz∏oÊci i troski o przysz∏oÊç coraz liczniej przybywajàcych tutaj rodaków, mo˝e bez ˝adnych obaw, idàc za przyk∏adem w/w dobrodziejów, przyczyniç si´ do powi´kszenia jej majàtku, a przez to te˝ zwi´kszenia skutecznoÊci dzia∏alnoÊci duszpasterskiej Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii. Dionizy Simson – Prezes Fundacji (T∏umaczenie z j´zyka francuskiego) Fundacja im. J.M. Bocheƒskiego na rzecz Katolickiego Domu Polskiego w Marly Spó∏ka Powiernicza REGIS SA Bilans przejÊciowy na 31. grudnia 2007 i 2006 r. AKTYWA 2007 Fr. 1'800.90 1773.45 26'025.40 18'139.80 71'000.00 68'034.25 18'139.80 – 116'966.10 87'947.50 127.45 – 11'259.10 11'386,65 62.00 296.25 18'757.20 19'115.45 9'900.00 11'800.00 612'300.00 1'917'500.00 2'551'500.00 11'800.00 2.100.00 621'600.00 1'946'700.00 2'582'200.00 2'679'852.65 2'689262.95 1. WartoÊci do dyspozycji Konto pocztowe 17-11409-0 Konto nr. 01 50 388.586-18 w Banku Kantonalnym we Fryburgu Papiery wartoÊciowe konto nr. 25 01 072. 782-02 Operacja w toku 2. WartoÊci do spieni´˝enia Podatek do zwrotu Konto domu w Marly Aktywa przechodnie 3. WartoÊci ruchome i nieruchome Meble i wyposa˝enie PMK w Marly Wyposa˝enie PMK w Zurychu Dom w Marly Dom we Fryburgu Suma aktywów PASYWA Fr. 1. D∏ugi krótkoterminowe Konto domu we Fryburgu Polska Misja Katolicka Pasywa przechodnie 26 Fr. 8'831.15 436.59 19'603.00 7'827.40 – 17'893.25 28'870.74 25'730.65 1'070'000.00 1'070'000.00 1'581'432.30 12'100.00 -12'550.39 1'577'236.95 12'100.00 4'195.35 1'580'981.91 1'593'532.30 2'679'852.65 2'693'262.95 2. D∏ug d∏ugoterminowy Bank Kantonalny we Fryburgu 3. Fundusze w∏asne Majàtek Fundacji Rezerwa na subsydia Wzrost majàtku Suma pasywów 2006 Fr. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Z ˚YCIA MPK Rachunek zysków i strat na 31. grudnia 2007 i 2006 r. DOCHÓD Wp∏ywy z domu we Fryburgu Wp∏ywy z domu w Marly Wp∏ywy ró˝ne ROZCHÓD NieruchomoÊç w Marly Ubezpieczenie kantonalne Ubezpieczenie dodatkowe Koszty funkcjonowania Koszty utrzymania Amortyzacja Dom we Fryburgu Procenty od hipotek Op∏ata od nieruchomoÊci Ubezpieczenie kantonalne Ubezpieczenia dodatkowe Woda / oczyszczenie kanalizacji ElektrycznoÊç Koszty utrzymania Honoraria administratora Procenty i koszty bankowe Procenty od kapita∏u Amortyzacja Subwencje Subwencja na Drog´ Krzy˝owà w Bazylei Subwencja dla R. Zadura Dop∏ata do pensji ks. K. Gawrona Dop∏ata do kosztów utrzymania ks. G. Ostrowskiego Wp∏ata do Korporacji Eklezjalnej na pensj´ dla Ksi´dza Gawrona za rok 2007 Wp∏ata do Korporacji Eklezjalnej na mieszkanie za rok 2007. Dop∏ata do utrzymania ksi´dza A. Tkacza Dop∏ata do utrzymania ksi´dza L. Majchrzaka Udzia∏ w kosztach renowacji parafii Êw. Teresy w Genewie Zwrot wydatków nadzwyczajnych dla ksi´dza K. Gawrona Dotacja dla wiadomoÊci za artyku∏y o o. Bocheƒskim Koszty administracji Honoraria Papiery wartoÊciowe Procenty i koszty bankowe Wp∏ywy z aktywów Amortyzacja mebli WZROST MAJĄTKU 2007 2006 Fr. Fr. 165'240.00 11'450.00 – 165'000.00 1'050.00 16.70 176'690.00 166'066.70 Fr. Fr. 718.25 1'657.20 21'793.34 27,215.80 9'300.00 718.25 1'731.70 21'217.10 20'264.60 9'500.00 60'684.59 53'431.65 31'342.75 631.60 1'573.90 1'656.20 1'376.25 1'354.80 12'782.25 7'551.80 150.95 -19.60 29'200.00 28'880.70 631.60 1'573.90 1'567.15 1'446.65 104.80 13'012.10 7'728.85 398.55 -22.85 29'600.00 87'600.90 84'921.25 – – – – 2'000.00 2'000.00 7'900.00 1'700.00 7'500,00 9'600,00 2'800.00 3'200.00 2'000.00 1'723.35 2'000.00 – – – – – – – 28'823.35 13'600.00 5'097.00 53.80 122.45 -344.65 7'202.95 5'286.40 53.80 132.50 -154.25 4'600.00 12'131.55 9'918.45 -12'550.35 4'195.35 Fryburg, 22. lipca 2008 r. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 27 reklama Rada Duszpasterska w Winterthurze zaprasza na Nabo˝eƒstwo Majowe w lesie 9 maja 2009, godz. 16.00 w chatce przy Forstbetrieb na Eschenbergstrasse (zobacz mapk´) Po nabo˝eƒstwie spotkanie i biesiada przy ognisku. Organizatorzy oferujà do sprzeda˝y zimne napoje i piwo, prowiant przynosimy ze sobà. Informacje: Jerzy Stawarz 079 672 67 86 Doroczna Majówka wspólnoty z Zuchwilu/Solothurn odb´dzie si´ w niedziel´, 03 maja 2009 w leÊnej chacie Oberholz niedaleko wsi Ammannsegg na krajowej drodze Solothurn-Bern (mapka w za∏àczeniu). Spotykamy si´ na miejscu ju˝ od godziny 15-ej. Na program Majówki sk∏ada si´ Msza Âwi´ta (rozpocz´cie o godz. 16:00), Nabo˝eƒstwo Majowe oraz wspólne ognisko (miejsce na grilowanie b´dzie przygotowane przez Rad´). Dojazd samochodem: z autostrady nale˝y zjechaç zjazdem „Zuchwil” albo „Kriegstetten”, nast´pnie jechaç drogà krajowà w kierunku Berna poprzez Biberist do Lohn-Ammannseg. Na samym poczàtku wsi skr´ciç w prawo (skrzy˝owanie 1), na dwóch kolejnych skrzy˝owaniach (2 i 3) trzeba je- 28 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) chaç równie˝ w prawo wed∏ug ˝ó∏tych tablic „Gärtnerei/Blumengeschäft” i dalej Paradiessstrasse oko∏o 800 metrów w kierunku pó∏nocnym, cz´Êciowo lasem, do chaty Oberholz. UWAGA! Samochody muszà byç parkowane obok chaty, a kiedy zabraknie miejsc, na oznaczonych parkingach. Bezwzgl´dnie jest zabroniony, nawet cz´Êciowy, wjazd na ∏àk´ naprzeciwko chaty. Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie i prosimy o zabranie prowiantu oraz dobrego humoru. Rada OÊrodka Duszpasterskiego Zuchwil/Solura Dr Jan Sroka reklama T¸UMACZENIA PIELGRZYMKA J´zyki: niemiecki, francuski, polski, ukraiƒski, rosyjski NA WIELKÑ PRZE¸¢CZ ÂWI¢TEGO BERNARDA Ksiàdz Rektor PMK w Szwajcarii zaprasza na pielgrzymk´ do kaplicy Matki Bo˝ej Cz´stochowskiej Dr. Phil. Marija Büchi-Glaeser w L’Hospice Grand-Saint-Bernard 22 sierpnia 2009 r. o godz. 11.30 Solistrasse 9 CH-8180 Bulach Natel 076 380 68 54; Tel. 041 860 17 88; Fax. 041 860 17 89 Natel: +41 76 380 68 54 E-mail: [email protected] www.eet.ch Widok na Hospicjum na Grand-Saint-Bernard. Fot. Wojciech Doganowski Biuro Reklamy „WiadomoÊci PMK” Grupa PK Sp. z o.o. ul. Filomatów 43 04-116 Warszawa tel. 22 810-21-99, 610-71-90 fax 22 810-21-98 Osoba kontaktowa: Marek Betliƒski Tel. 0-608 58 11 77 [email protected] WIADOMOÂCI Miesi´cznik Polskiej Misji Katolickiej w Szwajcarii Adres redakcji: 12 Chemin des Falaises, 1723 Marly/Fribourg, Suisse. Tel.: 026/436.44.59. Fax: 026/436.44.72. Konto poczt.: 17-976-7 e-mail: [email protected] Abonament: dobrowolna ofiara Redaktor naczelny: ks. dr S∏awomir Kawecki Zespó∏ redakcyjny: Beata Daniluk (korekta), Gra˝yna Górzna, Teresa Osmecka, ks. Artur Czàstkiewicz, ks. Grzegorz Piotrowski Sk∏ad komputerowy: Kryspin Waliszewski Impression: Mission Catholique Polonaise 1723 Marly Redakcja nie zwraca materia∏ów nie zamówionych Za treÊç og∏oszeƒ odpowiada og∏aszajàcy. WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) 29 reklama 30 WIADOMOÂCI – NR 452 (MAJ 2009) Gdzie byłbyś teraz, gdybyś mógł latać?