innowacyjna szkoła – kreatywny nauczyciel

Transkrypt

innowacyjna szkoła – kreatywny nauczyciel
INNOWACYJNA SZKOŁA – KREATYWNY NAUCZYCIEL
Rozmowa z Leszkiem Nowaczykiem, prezesem Stowarzyszenia Wspierania
Rozwoju Poznawczego „Akson”
Bez innowacyjnego podejścia szkoły do procesu nauczania i kreatywnych nauczycieli
poszukujących najbardziej skutecznych sposobów przekazywania wiedzy, nie wykształcimy
uczniów na przyszłych kreatywnych innowatorów kształtujących życie gospodarcze
naszego kraju. Jakich powinniśmy szukad dróg, by w pełni wykorzystad możliwości szkoły
w rozwijaniu tych cech u uczniów? Aby móc w pełni odpowiedzied na to pytanie musimy
sobie najpierw zdad sprawę z tego, czym jest innowacyjnośd i kreatywnośd ?
- Spotyka się różne definicje tych określeo, niemniej w tym przypadku pod pojęciem
kreatywności powinniśmy rozumied umiejętnośd wymyślania oryginalnych rozwiązao
problemów, czy też dokonywania wynalazków, całkowicie nowych lub wzorowanych na
rzeczach już istniejących, ale w innych kontekstach. Nieco żartobliwym przykładem na to
pierwsze może byd problem babci poproszonej o opiekę nad raczkującym wnukiem. Rodzice,
którzy musieli na chwilę wyjśd, prosili, żeby nie wkładad wnuka do kojca, bo dziecko
się wtedy denerwuje. Kreatywna babcia, której wnuczek przeszkadzał w szydełkowaniu,
co chwila do niej podpełzając, sama weszła z robótką do kojca, pozostawiając malca
na zewnątrz. Przykładem zmiany kontekstu może byd wymyślenie zapięcia „na rzep”,
bazującego na naturalnym rzepie. Innowacyjnośd niekiedy jest rozumiana jako „tworzenie
czegoś nowego”, wtedy będzie bardzo bliska kreatywności, niekiedy zaś jako „zastosowanie
czegoś nowego w praktyce”. Jeśli chcemy odróżniad kreatywnośd od innowacyjności użyjmy
tego drugiego znaczenia. Wtedy nawet jeśli ktoś nie będzie za bardzo kreatywny to może byd
innowacyjny, interesując się np. nowinkami technologicznymi i wdrażając je u siebie
w przedsiębiorstwie.
- Czy kreatywności i innowacyjności można kogoś nauczyd?
- Kiedyś myślano, że kreatywnym albo się jest, albo nie i tego zmienid się nie da. Dziś
już wiemy, że praktycznie każdemu można pomóc byd chodby odrobinę bardziej
kreatywnym. Podobnie jest z innowacyjnością.
- Jak możemy to robid?
- Chciałoby się powiedzied: po pierwsze – nie tłumid. Małe dzieci mają w sobie
naturalną ciekawośd świata, chłoną wiedzę, przygotowując swoje umysły do funkcjonowania
w dalszym życiu. A to jest pierwszy stopieo do kreatywności, mówi się, że najdoskonalsze
wynalazki, czy odkrycia naukowe powstają wtedy, kiedy przypadek trafia na przygotowany
i otwarty umysł. Tyle tylko, że dorośli wiele robią, aby tę naturalną dziecięcą ciekawośd
stłamsid, nie chce nam się odpowiadad na niekooczące się pytania, w szkołach żądamy
jedynie słusznych odpowiedzi (przewidzianych przez autorów testów), karzemy
za popełniane podczas nauki błędy, chod przecież popełniony błąd może byd znakomitą
okazją do wyciągnięcia wniosków i nauczenia się czegoś nowego. To wszystko sprawia,
że jako młodzież, a później dorośli mamy w sobie bariery utrudniające rozwój kreatywności.
Jeśli nie chcemy zwiększad tych barier lecz je likwidowad, powinniśmy przede wszystkim, jako
nauczyciele, sami byd otwarci, kreatywni i innowacyjni. Niech nasza postawa „zaraża” innych.
Nauczając powinniśmy unikad podawania „na tacy” gotowych rozwiązao, a sprawiad, żeby
uczący się sami do nich dochodzili. Nauczmy naszych podopiecznych kwestionowad
założenia. Oczywiście nie zawsze i nie dla samej tylko zasady ale ... jak wyglądałaby
na przykład współczesna fizyka, gdyby Albert Einstein nie zakwestionował obowiązującego
w jego czasach pojmowania czasu i przestrzeni? Nie krytykujmy za popełniane przez uczniów
błędy, lecz przeanalizujmy wspólnie z nimi ich przyczyny i wyciągnijmy z nich wnioski.
Nie zabijajmy generowania pomysłów rzucając frazami typu „bez sensu, jak mogłeś
coś takiego wymyślid?”. Zmuszajmy nasze mózgi i mózgi naszych uczniów
do „ponadstandardowego” wysiłku: „pokazaliśmy jakie to rozwiązanie ma wady i zalety.
Zastanówmy się teraz, w jakich sytuacjach te zalety mogą stad się wadami i odwrotnie?”.
Wzmacniajmy wiarę uczniów w ich własne siły, wyrabiajmy poczucie skuteczności działania,
np. zachęcając ich do tworzenia portfolio dokumentujących własne osiągnięcia na różnych
polach. Zwykle każdy może się czymś pochwalid: -chwilowo nie jestem zbyt dobry
z matematyki ale właśnie zdobyłem srebrną odznakę turystyczną, zdałem egzamin na prawo
jazdy, wygrałem w szkolnym konkursie piosenki country – znaczy: jak chcę, to potrafię!
To, oczywiście, tylko wybrane przykłady spośród całej palety możliwych działao.
- Gdzie szkoły mogą szukad inspiracji i wsparcia w nauczaniu kreatywności
i innowacyjności?
- Klasyką literatury w tym względzie są książki Edwarda de Bono, światowego
autorytetu w zakresie „twórczego myślenia”. Mamy także polskie autorytety, do których na
pewno można zaliczyd profesorów Andrzeja Góralskiego, Witolda Dobrołowicza, Edwarda
Nęckę i szereg innych naukowców i praktyków. Ciekawe są też prace niemieckiego naukowca
profesora Manfreda Spitzera - niedawno w Niemczech ukazała się jego książka „Digitale
Demenz” („Cyfrowa demencja”), pokazująca między innymi, że bezrefleksyjne
wykorzystywanie komputerów w szkołach może przynieśd więcej szkody, niż pożytku
dla umysłów uczniów. Inna z jego książek „Jak uczy się mózg”, przetłumaczona na język
polski, stała się bodźcem do uruchomienia dofinansowanego z funduszy europejskich
projektu „Edukacja bez barier”, w ramach którego przeniesiono na polski grunt nowatorskie
podejście do nauczania – LearnCoaching, bazujące na zdobyczach neuronauk. Podejście
to zakłada partnerskie relacje między nauczycielami, a uczącymi się, wspieranie uczących
się
w wyznaczaniu ich własnych celów uczenia się, tworzenie przez
nauczycieli optymalnych warunków dla procesów uczenia się, rozumianego jako
indywidualne konstruowanie wiedzy przez uczących się, zachodzące w kontekście
społecznym. Promuje kreatywnośd uczniów i ich gotowośd do uczenia się przez całe życie.
Projekt „Edukacja bez barier” uzyskał wyróżnienie w konkursie Eduinspiracje2012,
organizowanym pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Nauki
i Szkolnictwa Wyższego. Szkoły mogą też skorzystad z pomocy instytucji, czy organizacji
powołanych do upowszechniania stosowania najnowszych osiągnięd nauki w codziennej
praktyce pedagogicznej, jak np. Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Poznawczego „Akson”,
założone przez absolwentów podyplomowego studium trenerskiego umiejętności
poznawczych na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, które mam przyjemnośd
reprezentowad.
- Wspomniał pan o podejściu do wykorzystywania komputerów w szkołach… Nie tak
dawno niektóre gazety codzienne okrzyknęły jedną z polskich szkół podstawowych
„najbardziej innowacyjną szkołą na świecie” (!), podając jako główny argument
wyposażenie wszystkich sal lekcyjnych w tablice interaktywne, a uczniów w laptopy.
Czy innowacyjnośd, to tylko zadbanie o najnowsze technologie? Czy w ten sposób rozwija
się faktycznie kreatywnośd i innowacyjnośd uczniów?”
Skoro przyjęliśmy, że innowacyjnośd to „zastosowanie czegoś nowego w praktyce”,
to wyposażenie sal w tablice interaktywne, a uczniów w laptopy będzie stanowid zaledwie
dobry wstęp do stania się innowacyjną szkołą. Na pewno łatwiej jest kształcid w duchu
innowacyjności wykorzystując nowoczesne urządzenia, niż, powiedzmy, kredę i tradycyjne
tablice. Decydujące jednak jest to, do czego i jak owe nowoczesne urządzenia będą
wykorzystywane. Nudna treśd nie stanie się pasjonująca tylko dlatego, że zostanie zapisana
przez nauczyciela na tablicy interaktywnej, z wykorzystaniem jakiejś aplikacji komputerowej,
a po lekcji rozesłana uczniom pocztą elektroniczną. Innowacyjna, w sensie technicznym,
szkoła nie może ignorowad podanych wyżej reguł dobrego nauczania. Trzeba pamiętad,
że komputery, zwłaszcza te, z których uczniowie mogą korzystad po lekcjach, będą przez nich
wykorzystywane na różne sposoby. Jedni
będą za ich pośrednictwem docierad
do ogólnoświatowej skarbnicy wiedzy, inni głównie grad. Jedni będą poszerzad swoje
horyzonty szukając informacji i krytycznie je analizując, inni będą tworzyd prace domowe
na zasadzie bezmyślnego „kopiuj i wklej” z pierwszego źródła na jakie natrafią.
To nauczyciele, nie narzędzia, kształtują postawy uczniów. Dobry nauczyciel będzie
wykorzystywał nowoczesne narzędzia m.in do tego, aby promowad innowacyjnośd
i kreatywnośd, o których rozmawiamy. Na portalu społecznościowym uczniowie nie muszą
tylko „czatowad” z przyjaciółmi na temat ostatnich spotkao towarzyskich. Są przykłady
wykorzystywania takich portali przez nauczycieli w ramach działao edukacyjnych.
I to z powodzeniem.
- A zatem innowacyjnośd w szkole, to nie tylko podążanie za nowinkami technicznymi
w nauczaniu, ale przede wszystkim umiejętnośd ich efektywnego wykorzystania w procesie
przekazywania wiedzy uczniom. Warto, żebyśmy wszyscy zdawali sobie z tego sprawę!
Dziękujemy Panu bardzo za wypowiedź.