Mężczyzna i kobieta
Transkrypt
Mężczyzna i kobieta
Program TV z 22.09.2013 (Nr 963) „Mężczyzna i kobieta” Pastor Wolfgang Wegert © Christian Kazanie: „A teraz o czym pisaliście: Dobrze jest, jeżeli mężczyzna nie dotyka kobiety, jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma swoją żonę i każda niechaj ma własnego męża. Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż, podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. Nie strońcie od współżycia ze sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmijcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej” (1 Koryntian 7,1-5) Paweł rozpoczyna w tym rozdziale, odpowiedź na konkretne pytania, które wysłał do niego wcześniej zbór koryncki. Dlatego te słowa: „A teraz o czym pisaliście”. Małżeństwo jest zaporą przeciwko nierządowi Ponieważ ze względu na kwestię seksualności było bardzo wiele konfliktów w korynckim kościele, zwrócili się z prośbą o wyjaśnienie do Pawła. Prawdopodobnie jednym z pytań było: „To przecież jest dobrze, jeśli mężczyzna nie dotyka kobiety?” Paweł chciał zamieścić te słowa oczywiście bardzo ascetycznym skrzydłom kościoła. Reprezentanci tej strony uważali, że czystość chrześcijańska zabrania, kiedykolwiek się ożenić. Jako nieżonaty, młody chrześcijanin wszedłem w kontakt z grupą wierzących, która chciała mnie uchronić od małżeństwa z moją ówczesną dziewczyną Gertrudą. Wskazali przy tym na Objawienie, w którym można przeczytać o 144.000: „Są to ci, którzy się nie skalali z kobietami…” (Objawienie 14, 4). Jeszcze dziś dziękuję Bogu, że ja ten tekst mogłem później dobrze zrozumieć i ożeniłem się jednak z Gertrudą. Być może frakcja zakazująca małżeństwa z Koryntu, miała nadzieję, że znajdzie dobrego sprzymierzeńca w Pawle, ponieważ on też przecież zrezygnował z kobiety. Jak Paweł odpowiedział tym ludziom? Mógł za nimi podążać i powiedzieć: „Macie rację, ożenić się jest grzechem!” Nie, on tego nie mógł powiedzieć i tego też nie chciał. Arka TV Gemeinde und Missionswerk ARCHE e.V. Doerriesw eg 7 • D-22525 Hamburg (Stellingen) Tel.: +49 (0)40/54 70 50 • Fax: +49 (0)40/54 70 52 99 [email protected] • www.arche-gemeinde.de Bankverbindungen Ev. Darlehensgenossenschaft eG Kiel • Konto-Nr. 113522 • BLZ 210 602 37 Schweiz: Postgiroamt Basel • Konto-Nr. 40-10270-9 Österreich: P.S.K. Österreichische Postsparkasse • Konto-Nr. 7726.796 Strona 2 -Program -TV nr 963/„Mężczyzna i kobieta” W przeciwnym razie rzeczywiście zaprzeczałby wypowiedzi Boga, takiej jak ta np.: „Potem rzekł Pan Bóg: niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam” (1 Mojżeszowa 2, 18). Powiedział też do pierwszej pary: „Rozradzajcie się i rozmnażajcie się” (1 Mojżeszowa 1, 28). Obiecał, że błogosławieństwa Jego przymierza będą przechodzić „z pokolenia na pokolenie” (1 Mojżesz 17, 7). On jest Bogiem pokoleń. Jakby mógł być przeciwko związkom małżeńskim? Nie, Paweł nie stał po stronie tych, którzy widzieli nieżonatych jako szczególnie duchowych. Wręcz przeciwnie, miał niezwykle wysokie mniemanie o małżeństwie, ponieważ widział je jako obraz jedności między Chrystusem a kościołem ( Efezjan 5, 22-23). Zdanie: „Dobrze jest jeżeli mężczyzna nie dotyka kobiety”, Paweł nie mógł się pod tym podpisać. ale co odpowiedział pytającym? „Jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma swoją zonę i każda niechaj ma własnego męża” (1 Koryntian 7, 2). Paweł zupełnie podziela potrzebę korynckiego pisarza listu, że nierząd będzie się szerzyć również w kościele. Ale on nie chce tego grzechu zwalczyć zakazem małżeństwa, lecz małżeństwem. Ponieważ ustanowiony przy stworzeniu przez Boga porządek małżeński jest najlepszą ochroną przed wybujałą fantazją seksualną. W poprzednim rozdziale pisał: „Uciekajcie przed wszeteczeństwem!” (1 Koryntian 6, 18), wygrawerował też Tesaloniczanom: „Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa” (1 Tesaloniczan 4, 3). Uświęcenie i nierząd są ekstremalnym przeciwieństwem. Kto seksualnie wchodzi poza więź małżeńską, wszystko jedno w jakiej formie, która zgodnie z Pismem jest uprawianiem nierządu. A odpowiedzią Pawła nie jest zniesienie seksualności lecz odgrodzenie i porządek. Chaosu w ruchu drogowym nie zwycięży się przez zniesienie, lecz przez porządek rozkładu ruchu. Porządek w zakresie seksualności brzmi: „Niech każdy mężczyzna ma swoją żonę i każda kobieta ma własnego męża” (1 Koryntian 7, 2). Czy widzimy zatem u Boga, że seksualność jest przyjemnością w związku małżeńskim między mężczyzną i kobietą. Ponieważ tu powinno być życie płciowe,-a nie gdzie indziej. Wszystko inne jest w oczach Boga nierządem. Seksualność należy do małżeństwa Ale fizyczna bliskość ma być przeżywana w małżeństwie. Dlatego dalej czytamy: „Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi. Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż, podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona” (1 Koryntian 7, 3-4). To musiała być szokująca odpowiedź dla tych, którzy sugerowali Pawłowi, że nie należy dotykać kobiety! Paweł nie wzywa do wewnętrznego umartwiania się w małżeństwie, ale mówił o tym, że każdy z partnerów jest odpowiedzialny za małżeński obowiązek, a mianowicie za absolutną równość. Chociaż Bóg udzielił mężowi polecenie przewodzenia w służeniu i ustanowił głową rodziny, to w sypialni nie istnieje żadne przykazanie podporządkowania, ale jest: „Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż” - tutaj my mężczyźni chcielibyśmy chętnie mieć kropkę. Ale dalej jest: „Podobnie nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona”. Ona tak samo określa, jak powinno wyglądać życie seksualne obydwoje. Pismo Święte nigdzie nie popiera poglądu, że stosunek płciowy odbywa się wyłącznie z woli lub przyjemności męża a żona jest bardziej lub mniej seksowna. Gwałt małżeński nie będzie istniał, jeśli wszyscy będą trzymać się Biblii. Widzimy, jak zastanawiające i wzniosłe jest Słowo Boże. Apostoł pisze do mężczyzn drzewa genealogicznego: „Aby każdy z was umiał utrzymać swoją własną żonę w czystości i w poszanowaniu, nie z namiętnej żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga” (Tesaloniczan 4, 4-5). Równość w łożu małżeńskim znowu jest wyjaśniona w naszym następnym wersecie: „Nie strońcie od współżycia ze sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej” (werset 5). Z wyjątkiem: „… za wspólną zgodą”. To nie jest dozwolone, że jeden robi to jednostronnie. Słyszałem o chrześcijańskiej żonie, która chciała nauczyć męża czystości i pomimo wspólnej sypialni odmówiła fizycznej wspólnoty. Jej przyjaciółka powiedziała: „On musi się nauczyć!” Co stało się z małżeństwem, można sobie wyobrazić. Strona 3- TV-Program - nr 963/„Mężczyzna i kobieta” Jeśli ze względu na emocjonalne i fizyczne dolegliwości jeden wstrzymuje się od drugiego jest to oczywiste. Ale jeśli jeden z małżonków zdecydowanie odmawia drugiemu potrzeby przyjaźni intymnej (wg Lutra), wtedy okrada go z jego praw. On przekracza przykazanie: „Nie kradnij!” Dlatego wstrzemięźliwość powinna być wykonywana jedynie na zasadzie wzajemności. Na przykład dla szczególnej modlitwy i postu - podobnie jak rezygnujemy z posiłków, aby zupełnie oddzielić się dla Pana. Tak też zaniechanie stosunku płciowego może być stosowane, jeśli są specjalne potrzeby, które dotyczą modlitwy. Lub jeśli obie strony mają potrzebę modlitwy i czytania Biblii, by całkowicie poświęcić się dla Boga i szukać Go. Ale ta abstynencja seksualna ma trwać: „Przez pewien czas”. Dalej Apostoł pisze, „a potem znowu podejmujcie współżycie”. Tymi słowami wyjaśnia, że seksualność małżeńska nie jest tylko pomyślana przez Boga dla spłodzenia dzieci, ale jest także radością i spełnieniem. I to pragnienie fizycznego szczęścia nie może być trwale tłumione w małżeństwie, ponieważ diabeł chętnie wykorzysta taką sytuację. Dlatego te słowa: „A potem znowu podejmujcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej” (werset 5). Jeśli seksualny głód w małżeństwie jest zbyt silny, będziemy wypróbowani. I od razu tam jest zły i oferuje nam pornografię lub kontakty z innymi kobietami i mężczyznami. Jeśli chcemy modlić się z radością: „Ojcze nasz nie wódź nas na pokuszenie” to jako małżeństwo nie powinniśmy nakładać nadmiernych ascez, ale raczej cieszyć się darem płciowości od Boga i dostarczyć nam odpowiedniej ramy. Zwycięstwo przez poznanie Boga Z pewnością Paweł daleki jest od tego, aby utrzymywać: Jeśli znajdziemy fizyczne spełnienie w małżeństwie, to wszelkie niebezpieczeństwo uwodzenia będzie skończone. Widzieliśmy upadłych mężczyzn i kobiety, którzy mieli w domu wszystko, ale jednak wpadli w diabelskie pokuszenie. Ponieważ szczególnie nam mężczyznom chce uświadomić, że nasza własna żona nie jest już tak atrakcyjna i tylko przez wykroczenie, możemy znaleźć wystarczającą satysfakcję . Ponownie kieruję do 1 Tesaloniczan 4: „Taka jest bowiem wola Boża, uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu, nie z namiętności żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga” (werset 3-5). Poganie nie znają Boga. Jeśli więc zapytasz: „Co mogę zrobić, aby odpędzić złe strzały szatańskiego kuszenia, jak mogę się zabezpieczyć?” wtedy odpowiedź brzmi: Ucz się zawsze lepiej poznawać Boga. Poświęcaj się zawsze bardziej w poznaniu Boga. Miej na Niego zawsze głębsze spojrzenie. W liście do Rzymian 1 jest powiedziane: „A ponieważ nie uważali za wskazane „uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zamysłów, aby czynili to, co nie przystoi” (werset 28). Jeśli więc lubisz i doceniasz wzrastać w poznaniu Boga, to uwolni ciebie z niewoli szatana. W liście do Galatów czytamy: „Lecz dawniej, gdy nie znaliście Boga, służyliście tym, którzy z natury bogami nie są” (Galacjan 4, 8). Wyzwolenie przychodzi przez poznanie Boga, co potwierdza Piotr następującymi słowami: „Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności…” – przez co?- „…przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę” (2 Piotra 1, 3). Czym lepiej rozpoznasz Jego chwałę i moc, tym więcej masz mocy nad mocą kuszenia przez diabła. Czym lepiej znasz drogi Boże, rozpoznajesz i miłujesz Chrystusa, tym bardziej masz zwycięstwo nad mocą nierządu. Bóg podaruje to tobie w imieniu Jezusa! Amen! *Przekład z języka niemieckiego; kazanie prof. Wolfgang Wegert © z Hamburga (Niemcy) *Uwaga – wszystkie dotychczasowe kazania dostępne są także na stronie internetowej: www.arka-tv.com Teraz możesz zamówić także - bezpłatny Newsletter. Szczegóły dostępne na naszej stronie. Zapraszamy!