Peugeot 208 Allure 1.6 e-HDI - Dobra passa trwa
Transkrypt
Peugeot 208 Allure 1.6 e-HDI - Dobra passa trwa
AutoRok.PL / DesignForum.PL Peugeot 208 Allure 1.6 e-HDI - Dobra passa trwa Autor: Wojciech Sierpowski Od wielu już lat Peugeot oferuje w segmencie B auta, które podbijają Europę. Dobra passa zaczęła się w latach 70 od modelu 104, później była słynna 205-ka, następnie bardzo udane modele 206 i 207 a najnowsze dziecko tej serii to model 208. Po latach dążenia do powiększania nadwozi, tendencja uległa zmianie i teraz znowu mamy samochód nieco bardziej kompaktowy, ale za to lżejszy, zwinniejszy i nieco większy w środku. Do testu otrzymaliśmy bogato wyposażoną wersję Allure 1.6 HDI napędzaną 115-konnym turbodieslem. Silnik nas nie zaskoczył, bo przecież Peugeot od lat oferuje jedne z najlepszych konstrukcji tej kategorii. Co prawda zużycie paliwa ok. 7 l/100 km odbiegało od zapowiadanego, ale należy to przypisać dynamicznej jeździe miejskiej, zimą i to w przeważającej mierze na krótkich odcinkach. Na trasie wskazania osiągały poziom ok. 4 litrów oleju napędowego na 100 km i co dziś charakterystyczne dla turbodiesli – przy tak małym zużyciu paliwa wyraźnie odczuwalne były dobre osiągi (9,7 s do 100km/h, Vmax – 190 km/h). Silnik pracował bardzo cicho i temu też nie ma się co dziwić, bo duży moment obrotowy i elastyczność umożliwiły taki dobór przełożeń, by w czasie podróży silnik ledwie się kręcił. Przy 100 km/h na najwyższym biegu odnotowaliśmy obroty ok. 1600/min – czyli ledwie wychodzące poza zakres wolnych obrotów. Jedyne zastrzeżenie wzbudzała 6-biegowa przekładnia, która czasami podczas włączania I biegu stawiała nieprzyjemny opór. Dla odmiany bardzo wysoko oceniliśmy układ jezdny, świetnie wybierający nierówności a jednocześnie bardzo dobrze prowadzący auto i minimalizujący przechyły podczas pokonywania zakrętów. Jednym słowem dawał udany kompromis między komfortem a charakterem sportowym. Wnętrze, jak to w nowoczesnych wozach segmentu B, nie jest ogromne. Zwłaszcza gdy z przodu usiądzie rosły kierowca i odsunie fotel do końca szyn. Generalnie po usadowieniu się, miejsca z przodu mnie brakuje i co istotne fotele są bardzo wygodne. Pomysł z zegarami ponad kierownicą wydaje się dyskusyjny. O ile wysokim osobom koło kierownicy nie zasłania zegarów, niektórzy właśnie na to narzekali, a do tego zegary raziły ich w nocy. Faktem jest, że wcale nie ma konieczności by znajdowały się one nieustająco w polu widzenia. Bardzo pasowało nam natomiast małe koło kierownicy i środkowy wyświetlacz, którego obsługa nie wymaga zaglądania do instrukcji obsługi. Niezłym pomysłem jest wciśnięcie końców deski rozdzielczej w powierzchnie drzwi, szkoda tylko, że małe wzdłużne wstawki w drzwiach trochę zakłócają wewnętrzny design. Skoro już jesteśmy przy stylizacji, to naszym zdaniem na szczególne wyróżnienie zasługuje wygląd nadwozia. Jest śmiały, dynamiczny, posiada całą masę świeżych, wcześniej nie widywanych motywów. I co istotne – z której strony byśmy na 208-kę nie spojrzeli, od razu widzimy w niej Peugeota. WS Zapraszamy do galerii zdjęć http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 2 March, 2017, 15:17