Praca licencjacka Agnieszki Musiał o zespole AmenBand.
Transkrypt
Praca licencjacka Agnieszki Musiał o zespole AmenBand.
Praca licencjacka Agnieszki Musiał o zespole AmenBand. 1 SPIS TREŚCI WSTĘP………………………………………………………………….3 ROZDZIAŁ I Andrzej Cudzich - lider zespołu…………………...….4 1.1. Początki…………………………………………………………….5 1.2. Kontrabasista - Sideman…………………………………………..8 1.3. Złoty kontrabas…………………………………………………...11 ROZDZIAŁ II Powstanie AmenBand’u…………………………….14 2.1. Autorskie projekty jazzowe……………………………………...15 2.2. AmenJazz…………………………………………………………17 2.3. Instrumentaliści…..………………………………………………18 2.4. Wokaliści………………………………………………………….20 ROZDZIAŁ III Płyty zespołu………………………………………..23 3.1. Łąki Twoich obietnic………………………………………….…24 3.2. Rozmowa z Ojcem………………………………………….……26 3.3. Jeszcze zdążysz………………………………………………...…28 PODSUMOWANIE………………………………………………..…30 DYSKOGRAFIA……………………………………………………..31 BIBLIOGRAFIA……………………………………………………..34 2 WSTĘP Zespół AmenBand to wyjątkowe zjawisko na polskiej scenie muzyki chrześcijańskiej. Za sprawą jego założyciela, kontrabasisty jazzowego Andrzeja Cudzicha z AmenBandem współpracowało wielu znakomitych muzyków, m.in.: Eric Marienthal (saksofon), Tomasz Szukalski (saksofon), Piotr Wojtasik (trąbka), Joachim Mencel (fortepian), Andrzej Jagodziński (fortepian), Janusz Skowron (instrumenty klawiszowe). Cudzich w swoich kompozycjach potrafił połączyć piękne aranżacje z niebanalnymi melodiami, które pomimo swojej złożoności na długo pozostawały w pamięci słuchaczy. „ Realizując jedną ze swoich licznych wizji, Andrzej dokonał czegoś całkowicie niezwykłego, pewnej bardzo wymagającej fuzji pomiędzy, wydawać by się mogło, sprzecznymi elementami – sacrum i profanum, płaszczyznami, które od wieków przenikały się i ścierały. Twórca chciał je ze sobą pojednać, przekazując przesłanie chrześcijańskie (sacrum) za pomocą muzyki obecnej w codzienności (profanum).”1 Udało mu się to w zupełności, a dowodem tego są wznowione nakłady płyt zespołu, który nie istnieje już od niemalże dziesięciu lat. 1 AmenBand, Reedycja płyty Coraz bliżej, wyd. Edycja Św. Pawła, 2011 3 RODZIAŁ I ANDRZEJ CUDZICH – LIDER ZESPOŁU 4 2.5. Początki Andrzej Cudzich był znakomitym muzykiem, dobrym mężem i ojcem. Prawdziwym artystą, który sam kiedyś powiedział, że granie zaczął pojmować nie jako wytwór swojej wyobraźni, lecz jako dar Boga, którym powinien dzielić się z ludźmi. Urodził się 25 czerwca 1960 roku w Puławach. Po czterech latach rodzina przeprowadziła się do Jaroszowca koło Olkusza, by w 1971 roku zamieszkać w Nowym Targu. Rodzice, Lidia i Władysław, nie byli muzykami, mimo tego wspierali muzyczną drogę swoich synów (Andrzej miał starsze rodzeństwo, siostrę Marzenę i brata Roberta). Będąc jeszcze w szkole podstawowej wspólnie z bratem przechodzili okres fascynacji folklorem afrykańskim, muzyką Jimmiego Hendrixa czy zespołu The Beatles. Jednakże rock lat siedemdziesiątych nie przykuł jego uwagi tak, jak muzyka jazzowa. O ty okresie mówił: „Pierwsze poważne nagrania, z jakimi się zetknąłem w wieku lat 12-13, były to płyty Jimmi Hendrixa, Carlosa Santany i The Beatles. Ominęła mnie powszechna fascynacja muzyką stricte rockową. Mniej więcej w tym samym czasie zainteresowałem się w nieuleczalnym aż do dzisiaj stopniu muzyką jazzową.”2 Miał okazję słuchać ‘na żywo’ m.in. Jaco Pastoriusa z zespołem Weather Report, czy Herbie Hancocka w słynnym elektrycznym składzie. Mówił dalej: „Nagrania tych zespołów przesłuchiwałem na taśmach szpulowych ‘dogłębnie’, to znaczy, doprowadzając niejednokrotnie do ich całkowitego zniszczenia.”3 Na przestrzeni lat jego zainteresowania w muzyce się nie zmieniały, lecz warto nadmienić, że obok muzyki jazzowej Cudzich rozwijał się również jako muzyk klasyczny. W dwa lata udało mu się ukończyć Podstawową Szkołę Muzyczną w Nowym Targu w klasie fortepianu u pani Zofii Chodorowicz, swoją Edukację kontynuował w Liceum Muzycznym mieszczącym się przy ulicy Basztowej w Krakowie. Do klasy kontrabasu trafił, jak sam mówił, przypadkiem: 2 3 Muzyka, której słucha Andrzej Cudzich Magazyn Muzyczny „RuaH”, nr 13, 2000, s. 46 Muzyka, której słucha, op.cit., s. 46 5 „Zdawałem na trąbkę, ale komisja stwierdziła, ze mam nieodpowiedni zgryz, i w końcu trafiłem do klasy kontrabasu (…) Pojęcie o kontrabasie miałem takie jak wszyscy, to znaczy żadne. Na pierwszą lekcję w ogóle nie chciałem iść. Później okazało się, że kontrabas można polubić.”4 Po latach w wypowiedzi udzielonej dla magazynu muzycznego „RuaH” wspomniał, że czas nauki w szkole muzycznej zaowocował również zamiłowaniem do muzyki Jana Sebastiana Bacha i Jerzego F. Haendla. „Słuchając mszy h-moll J. S. Bacha doznaję nieustannie tych samych ‘dreszczy’. Bardzo lubię te największe dzieła jak oratoria, pasje, czy kantaty. Powracam też często do niektórych (wykraczających poza barok) utworów wokalno-instrumentalnych Wolfganga A. Mozarta i Józefa Haydna.”5 Niemniej jednak to muzyka jazzowa była zawsze na pierwszym miejscu. Już w pierwszej klasie liceum zaczął grać w big bandzie prowadzonym przez Zdzisława Najdera. W wieku osiemnastu lat, w roku 1978 wraz z zespołem Confirmation (założonym z kolegami z liceum i bratem Robertem) został laureatem drugiego miejsca w konkursie Jazz nad Odrą. Była to jego pierwsza nagroda zdobyta w tak prestiżowym konkursie. Na wrocławskim festiwalu dał się poznać jako bardzo dobrze rokujący kontrabasista, co za tym idzie w 1979 wstąpił do zespołu Janusza Muniaka, w którym grał przez kolejne sześć lat. Tak po śmierci Cudzicha mówił o nim Janusz Muniak: „ Andrzej odznaczał się nie tylko wielkimi zdolnościami, ale i niezwykłą pracowitością, czego mu trochę zazdrościłem. Jako muzyk wciąż dojrzewał i zdobywał doświadczenie. To był nieustający rozwój. W ostatnich latach wspiął się tak wysoko, że grał jak równy z równym z Amerykanami. Jego muzyka stawała się coraz bardziej spokojna i dostojna. Czuło się w niej coś w rodzaju dziękczynienia, bo Andrzej kierował ją ku niebu.”6 4 R. Buczek, Prosta Droga Andrzeja Cudzicha „Gazeta Krakowska” (1999), s. 9 Muzyka, której słucha , op. cit., s. 46 6 Ł. Tischner, Rozmowa z Ojcem, diapazon.pl, tryb dost. z dnia 2.05.2011 5 6 Zdjęcie pochodzi z magazynu „Jazz Forum”, K. Brodacki, Festiwale, „Jazz Forum”, 1984, s. 24 7 1.2. Kontrabasista – Sideman W latach osiemdziesiątych kontynuował swoją edukację na Akademii Muzycznej w Krakowie, w klasie kontrabasu klasycznego. Był to okres obfitujący w wyjazdy zagraniczne i udział w wielu projektach muzycznych. Począwszy od 1980 roku, gdy wziął udział w Jazz Jamboree (razem z trębaczem Donem Cherry), występował w Niemczech, Belgii, Holandii i Francji, miedzy innymi na Festiwalu Jazzowym w Perugii. Współpracował wówczas z: Donem Cherry, Fredie Hubbardem, Joe Newmanem oraz Sal Nistico. Płyta Placebo Janusza Muniaka z 1982 roku była pierwszą, jaka ukazała się z jego udziałem. Umiejętności oraz wrodzony talent Cudzicha były dostrzegane przez coraz szerszą publiczność. Tak pisał o jego występie Adam Szulc w miesięczniku Jazz Forum(1985): „Na scenie zatem pojawiło się aż pięciu zwycięzców, mimo to największe wrażenie wywarł na mnie Cudzich, stał się on basistą, któremu można zaufać, zaś inwencją solistyczną nie ustępuje melodykom.”7 W tym także czasopiśmie, w latach 1987, 1997 i 1999 Andrzej 7 Cudzich był uznawany A. Szulc, Jazz Top ’85, „Jazz Forum”, 1985, s.8 8 jako najlepszy kontrabasista. W latach osiemdziesiątych koncertował i nagrywał z wybitnymi muzykami polskiej sceny jazzowej, między innymi: Janem Ptaszynem Wróblewskim, Zbigniewem Namysłowskim, Tomaszem Szukalskim oraz Henrykiem i Robertem Majewskimi. W 1989 roku rozpoczął swoja współpracę z czołowymi muzykami z Belgii i Holandii, mn. Jack Van Pollem, Feliksem Simtainem, Johnem Ruocco, Michaelem Herrem.8 W wyniku tego przez kolejne cztery lata koncertował regularnie w krajach Beneluksu. Na początku lat dziewięćdziesiątych Cudzich dołączył do zespołu Jarosława Śmietany, podczas tras z tym znakomitym gitarzysta miał okazję koncertować z: Edim Hendersonem, Carterem Jeffersonem, Hamietem Bluietem, Idrisem Muhammadem czy Ronnie Burragem. Z zespołem Śmietany nagrał sześć płyt: Cooperation (1992); Ballads and Rother Songs (1993); You Never Know (1995); Back To The Roots (1995); Live at the Jazz Jamboree (1996); Flowers in Mind (1995); Songs and Other Ballads (1998). Równocześnie uwieczniona została jego gra na płytach, m.in.: Piotra Wojtasika Piotr Wojtasik (1990); Tomasza Stańki A Farewell to Maria (1994); Tomasza Szukalskiego Body and Soul (1988), Live at Jazz Jamboree (1989); Leszka Kułakowskiego Chopin and Other Songs (1995), Eurofonia (2000); Brada Terrego Brad Terry plays Gershwin (1996); Izy Zając Iza sings Duke (1999). Ostatnią płytą na jakiej udzielił się jako sideman była płyta Izy Zając Iza sings Louis z 2001 roku. Podsumowując Andrzej Cudzich nagrał 40 płyt jako sideman i 5 jako band leader.9 Oto okładki niektórych z nich: 8 9 krakow.pl/kultura, tryb dost. z dnia 2.05.2011 diapazon.pl, tryb dost. z dnia 2.05.2011 9 Wybrane okładki płyt, na których Cudzich udzielał się jako muzyk sesyjny. 10 1.3. Złoty kontrabas „(…) dźwięki dobywające się z instrumentu, który choć ogromny, malał w zestawieniu z postacią. Te dźwięki sprawiły, że moja miłość do jazzu została w przeciągu tych kilku chwil w sposób niemal doskonały i niemal absolutny spełniona. Nie pamiętam więc gdzie, nie pamiętam kiedy, ale pamiętam postać, pamiętam instrument i pamiętam dźwięki. Choć postać odeszła, zapamiętam i ją i jej dźwięki (…)” 10 Andrzej Cudzich zmarł 23 listopada 2003 roku w Krakowie. Przez ponad rok walczył z nowotworem. Został pochowany na krakowskich Batowicach. Żegnali go jego żona Ewa, dzieci: Katarzyna i Karol, rodzice, rodzeństwo, przyjaciele, nie zabrakło również miłośników jego muzyki. Jego śmierć wywołała duże poruszenie w środowisku muzycznym i nie tylko. W artystycznych planach Cudzicha było nagranie kolejnego autorskiego albumu wraz z Dave’em Kikosim, Ronnie Burrage’em i Wallach Roney’em w nowojorskim studio11 (informacje o autorskich projektach znajdują się w rozdziale drugim). Miał również wyprodukować i zagrać na płycie amerykańskiego muzyka Christiana Charlesa de Plique, na którą skomponował dwa utwory.12 Niech przytoczone poniżej wspomnienia będą potwierdzeniem tego jak wspaniałym był człowiekiem i muzykiem. „(…)Zawsze pozostanie w mej pamięci jako wybitny muzyk, basista, w którym miałem wielkie oparcie bez względu na skład zespołu, do którego go zapraszałem. Solidna artykulacja, potężne brzmienie, zdecydowany jazzowy feeling dawały mocne podstawy granej muzyce niezależnie od jej indywidualnego charakteru. Był wspaniały i niezwykle przekonujący w standardach i oryginalnych kompozycjach. Mimo iż kilka lat młodszy, radził mi życzliwie z dojrzałością w 10 R. Buczek Krótkie wspomnienie „Jazz Forum” 2004 T. Handzlik Andrzej Cudzich Pożegnanie, „ Gazeta Krakowska”, 2003; M. Gasek, T.Handzlik Nowa płyta Andrzeja Cudzicha „ Gazeta Wyborcza”, 2002, andrzejcudzich.art.pl, tryb dostępu 3.05.2011 12 Ch. Charles de Pliqe A Tribute to Polish jazz Bassist/Composer/Producer…Andrzej Cudzich, depliqe.net, tryb dostępu 3.05.2011 11 11 wielu spornych sprawach, zawsze elegancki i punktualny wzbudzał podziw i szacunek starszego i młodszego pokolenia.(…)”13 - Marek Bałata „Przejawiał taką niemal uporczywość w dochodzeniu prawdy w muzyce i do rzeczy pożądanych (dobrych)…u niego widać było taką ogromną chęć żeby to co robi pasowało. Żeby grać najlepiej jak tylko można(…) On był zawsze ‘ku pomocy’ że tak powiem. To jest bardzo piękne, że nie starał się, jak niektórzy muzycy przeskakiwać siebie i czasu(…)”14 – Janusz Muniak „Mówiło się o nim, jako o silnym kontrabasiście, z bardzo mocnym osadzonym brzmieniem. Zachowałem jednak pewien obraz Cudzicha. Wspomnienie warszawskiego Studia S4.(…) Pamiętam jak Andrzej stoi za basem. Musiał być naprawdę dobry, bo jestem wymagający.” 15 - Tomasz Stańko „Można powiedzieć, że był wizjonerem. Miał zawsze konkretne wizje i starał się je realizować. Mogły one dotyczyć wypadu na narty, bądź nagrania płyty albo pomocy komuś kto tego potrzebuje. Andrzej miał często takie pomysły i wiele z nich zrealizował. Jestem wdzięczny Bogu, że się znaliśmy.”16 – Joachim Mencel Po jego śmierci Stowarzyszenie RuaH zorganizowało koncerty pod tytułem Z nieba jazz17 dedykowane pamięci kontrabasisty, podczas których prezentowane były wyłącznie kompozycje artysty. Udział w nich wzięli: Piotr Baron, Adam Pierończyk, Piotr Wojtasik, zespół The Conception, oraz muzycy związani z zespołem AmenBand. 13 Andrzej Cudzich nie żyje „RuaH”, nr 26, 2004, s. 10 Andrzej Cudzich nie żyje, op. cit., s. 10 15 Andrzej Cudzich nie żyje, op. cit., s. 11 16 Andrzej Cudzich nie żyje , op. cit., s. 9 17 diapazon.pl , tryb dost. 4.05.2011 14 12 Plakat promujący koncerty Z Nieba Jazz poświęcone twórczości A. Cudzicha Na zakończenie tego rozdziału warto przytoczyć słowa żony niezwykłego kontrabasisty, Ewy Cudzich: „(…) dotarło do mnie, że teraz Andrzej będzie grał z aniołami w niebie przed samym Bożym tronem na złotym kontrabasie (…)”18 Zdjęcie pochodzi z magazynu „Jazz Forum”, 2003, Fot. A. Staszok 18 Marcin Jakimowicz Ach, co to był za pogrzeb! „Gość Niedzielny” 2007, goscniedzielny.wiara.pl, tryb dost., 4.05.2011 13 ROZDZIAŁ II POWSTANIE AmenBand’u 14 2.1. Autorskie projekty jazzowe Rok 1996 otwierał nowy rozdział w działalności artystycznej Cudzicha. Ukazały się jego dwie autorskie płyty. Pierwsza z nich to międzynarodowy projekt, sygnowany nazwiskiem kontrabasisty, Able to listen. Nagrań na krążek dokonano podczas trasy koncertowej kwartetu Cudzicha w Radio Kraków. Materiał składał się głównie z kompozycji lidera, który sam podkreślał, że jego ostateczny charakter ukształtował się dopiero podczas wspólnych prób i koncertów. Do projektu zostali zaproszeni saksofonista: Gary Thomas, pianista: David Kikoski i perkusista Ronnie Burrage. Sam Cudzich przyznał, że sam starannie zaplanował obsadę w jakiej chciał nagrać materiał.19 Musieli być to muzycy będący silnymi osobowościami, pasujący do jego koncepcji płyty a jednocześnie twórczy. Koncerty w tym składzie ukazały nowe oblicze Andrzeja Cudzicha jako znakomitego lidera i kompozytora. Okładka płyty Andrzej Cudzich Quartet, Able to listen, wyd. Polonia,1996 19 Robert Buczek, Międzynarodowy Projekt Andrzeja Cudzicha, „Gazeta Krakowska”, 1996 15 Również w roku 1996 ukazała się pierwsza płyta zespołu AmenBand, jednakże ze względu na temat moich badań, poświęcę jej więcej miejsca w dalszej części pracy. Simple Way to tytuł drugiej i niestety ostatniej płyty, na której zostały zarejestrowane jazzowe kompozycje Cudzicha. Ukazała się ona w roku 1998 nakładem Wydawnictwa CD Sound. Kwartet gra na niej ostrą muzykę utrzymaną w głównym nurcie akustycznego jazzu, którą określić można by było jako postcoltrane’owską. Tym razem do współpracy zaprosił rodzimych artystów, na saksofonie sopranowym i tenorowym zagrał Adam Pierończyk wnosząc do materiału skomplikowaną harmonię i imponujące brzmienie. Największą niespodzianką płyty został okrzyknięty Joachim Mencel (fortepian). Słuchaczy zachwyciła jego dynamiczna i zdecydowana, wręcz drapieżna gra oraz świetne pomysły w improwizacjach. Znakomicie w grę wpasował się również Łukasz Żyta, wówczas młody perkusista grający z odpowiednim drivem i pulsem.20 Gra Cudzicha natomiast zachwycała nasyconym brzmieniem i bezkompromisowością. Kompakt Simple Way został bardzo dobrze przyjęty przez słuchaczy i przypieczętował pozycję kontrabasisty na polskiej scenie muzycznej. Po ukazaniu się Simple Way tak określił go Robert Buczek w artykule dla miesięcznika Jazz Forum: „Andrzej Cudzich z pewnością jest jednym z tych polskich muzyków, którzy istotę jazzu doskonale czują i rozumieją.”21 Okładka płyty Andrzej Cudzich Quartet,Simple Way, wyd. CD Sound, 1998 20 21 Robert Buczek Andrzej Cudzich- Simple Way dla “Jazz Forum” diapazon.pl, tryb dost., 5.05.2011 Robert Buczek Andrzej, op. cit. 16 2.2. Pomysł z Nieba W latach osiemdziesiątych Andrzej Cudzich wraz z żoną Ewą, za pośrednictwem swojego brata Roberta, zaczął uczęszczać na spotkania Odnowy w Duchu Świętym - wspólnoty Charyzmatycznej z Nowego Targu. Tam zetknął się, co prawda, nie po raz pierwszy z muzyką o chrześcijańskim przekazie ( wcześniej grał również amerykańską muzykę gospel) tym razem jednak nie analizował warstwy muzycznej wykonywanych piosenek, ale zaczął odbierać je od innej duchowej strony. Tak mówił o tym doświadczeniu: „(…) Trafiłem na spotkanie modlitewne i po raz pierwszy usłyszałem piosenki, które przez nas, profesjonalnych muzyków były uznawane za muzykę słabszą, niedopracowaną, o naiwnych głosach (…) zacząłem to wszystko odbierać inaczej, nie od strony analityka, profesjonalisty ale od strony duchowej (…)” 22 Cudzich uczestniczył również w Spotkaniach Muzyków Chrześcijan, które cyklicznie odbywały się w Dursztynie, Ludźmierzu i Gródku nad Dunajcem. Te wydarzenia były ściśle związane z powstaniem zespołu AmenBand, gdyż wzrost duchowy jaki towarzyszył Cudzichowi na przestrzeni lat, zaowocował chęcią dzielenia się tym z innymi poprzez muzykę. W jednym z wywiadów jakich udzielił dla kwartalnika „RuaH” wspomniał, że nie wierzył zbytnio w swoje możliwości kompozytorskie.23 W połowie lat dziewięćdziesiątych napisał parę utworów jazzowych, które miały być stricte instrumentalne. Można przypuszczać, że ów jazzowe kompozycje miały znaleźć się na krążku Andrzej Cudzich Quartet Able to listen, jednak okazało się, że po dodaniu tekstów trafiły na pierwsza płytę AmenBand’u.24 Przy okazji promocji, trzeciej płyty zespołu Cudzich zapytany o powstanie grupy, udzielił takiej oto odpowiedzi: „Pragnienie założenia takiego zespołu było silne. Melodie, o których już wspomniałem ciągle kręciły mi się po głowie. Ale zupełnie nowa 22 C. Sękalski, Wywiad, „RUaH”, nr 0, 1997, s. 13 A. Dziewit, Modlić się i prosić o łaskę, „RUaH”, nr 16, 2002 24 AmenBand, Łąki Twoich Obietnic, wyd. M 002, 1996 23 17 jakość powstała gdy pojawiły się do nich teksty. Wtedy sam zacząłem je śpiewać i modlić się nimi, wcale nie mając wrażenia, że są to moje nuty, a teksty przyjaciół. (…) Przy tym absolutnie nie miałem jakichś skojarzeń komercyjnych. Był to odruch – i dalej tak jest – czystego uwielbienia”.25 Założenie AmenBand’u datuje się na rok 1995, wtedy został zarejestrowany materiał na pierwszą płytę, która została wydana w 1996 roku nakładem wydawnictwa M 002.26 2.3. AmenJazz Przy okazji nagrywania każdej kolejnej płyty Andrzej Cudzich zapraszał nowych, wybitnych muzyków, z którymi wcześniej miał okazję współpracować w różnych jazzowych składach. Ciekawe jest to, że do projektów przyłączali się wybitni instrumentaliści nie związani dotąd z polską muzyką chrześcijańską. Zdaniem jego przyjaciela Radosława Kulisia, Cudzich chciał, by obcowali oni w ten sposób z treściami, z którymi prawdopodobnie nie mieliby okazji się zetknąć. Pragnął również by sceptycy mogli zobaczyć, że chrześcijaństwo nie powinno być postrzegane jedynie przez pryzmat tradycyjnej formy i archaicznej muzyki.27 Często w wywiadach był pytany o to, jak postrzegają go koledzy jazzmani, odpowiadał wówczas, że jego nowy sposób życia jest świadectwem dla nich. Cudzich nie próbował udowadniać niczego słowami, a gdy pojawiły się nagrania i koncerty AmenBandu znajomi profesjonaliści stwierdzili, że jest to dobra i do tego dobrze zagrana muzyka. W materiałach na temat zespołu często przytaczana jest wypowiedź Tomasza Szukalskiego. Po nagraniach do płyty Łąki Twoich obietnic, miał powiedzieć: „ Andrzeju, jeśliby taka muzyka była grana w Kościele, to ja do tego Kościoła chodziłbym codziennie.” Na nagraniach AmenBand’u można usłyszeć, m.in.: Andrzeja Jagodzińskiego (piano), Erica Marientala (saksofon), 25 A. Dziewit, Modlić, op.cit. andrzejcudzich.art.pl, tryb dost., 10.05.2011 27 R. Kuliś, Do zobaczenia bracie, „RUaH”, nr 26, 2004, s. 15 26 18 Joachima Mencla (piano), Janusz Skowrona (instr. klawiszowe), Tomasza Szukalskiego (saksofon) oraz Piotra Wojtasika (flugelhorn). 2.4. Instrumentaliści Jedynym stałym muzykiem, co prawda nie grającym od początku istnienia formacji, był Radosław Kuliś, perkusista i przyjaciel Cudzicha. Poznali się oni na Spotkaniach Muzyków Chrześcijan w Ludźmierzu, tak opisuje ten moment Kuliś: „Z pewną nieśmiałością podszedłem do niego, kiedy stroił gitarę przed uwielbieniem, miało być to jego jedno z pierwszych „chrześcijańskich” grań. (…), od razu się uśmiechnął, nawiązał rozmowę, nie próbował stwarzać żadnego dystansu.”28 W owym czasie Kuliś grał zastępstwa w New Life’m, zespole, który współtworzył brat Andrzeja – Robert. Kiedy jego współpraca z New Life’m dobiegła końca (do Polski wrócił Piotr Jankowski – perkusista), Cudzich zaproponował mu przyłączenie się do zespołu. „Była to dla mnie duża nobilitacja, ponieważ oczywiście nie dorównywałem mu kompetencjami i doświadczeniem zawodowym. Tak więc miałem przywilej spotkać się z artystą wybitnym nie tylko na płaszczyźnie muzycznej, ale także i co ważniejsze przyjacielskiej. (…) Andrzej zaufał mi do tego stopnia, że konsultował ze mną swoje decyzje dotyczące zespołu, nazywając mnie ‘członkiem zarządu prężnie rozwijającej się firmy’”29 Poza Kulisiem, z zespołem współpracowali: Robert Cudzich (gitara), Tomasz Kałwak (instr. klawiszowe), Marek Podkowa (saksofon), Adam Szewczyk (gitara), Jacek Tarkowski (instr. klawiszowe), Krzysztof Nakończy (gitara) oraz Simfonietta Cracovia.30 28 R. Kuliś, Do, op.cit., s.14 R. Kuliś, Do, op.cit. s.14 30 radioodnowa.org, tryb dost. 10.05.2011 29 19 2.5. Wokaliści Wokalistką, która zaśpiewała na wszystkich płytach AmenBand’u jest Beata Bednarz. Z Andrzejem Cudzichem poznała się na benefisie Jana Budziaszka, perkusisty Skaldów. Na reedycji albumu Coraz bliżej wspomina, że zaraz po tym jak się poznali, Cudzich zaproponował jej współpracę. Jej zdziwienie było jeszcze większe gdy po kilku miesiącach od rozmowy otrzymała telefon z propozycją nagrania materiału w studio.”31 Wspominając lidera zespołu podkreśliła, że był człowiekiem czynu, z wielką pasją. „Nie było dla niego rzeczy niemożliwych. Takim go pamiętam. Planował coś, po czym działał.”32 Dzięki temu uporowi powstały trzy płyty AmenBand’u. Bednarz na płycie Jeszcze zdążysz zaśpiewała utwór pod tytułem Coraz bliżej, będący jedną z najpiękniejszych piosenek zespołu. Cudzich skomponował go niedługo przed swoją śmiercią, a słowa napisane przez Jolę Kołodziejską wydawały się prorocze do tego co miało nastąpić. „ Biegnę mostem zbudowanym z Bożych słów, do Nadziei co jest w niebie, gdzie mój dom. Przede mną obłok, za mną ognia słup i Aniołów słyszę chór. Coraz bliżej, bliżej, bliżej do, do ramion co Miłosierdziem są.”33 Beata Bednarz 31 AmenBand, Reedycja: Jeszcze zdążyszj, wyd. Edycja Św. Pawła, 2011 AmenBand, Reedycja: Jeszcze, op. cit. 33 Tekst utworu Coraz bliżej, andrzejcudzich.art.pl, tryb dost. 10.05.2011 32 20 Pomimo ograniczeń kontraktowych w Pomaton EMI,34 Mieczysław Szcześniak uczestniczył gościnnie w nagraniach wszystkich płyt zespołu. Oto jak w jednym z udzielonych wywiadów wypowiedział się na temat AmenBand’u i jego lidera: „Pokochałem jego płyty i jego muzykę, po prostu. (…) Z płyt chrześcijańskich, które powstały w Polsce, najczęściej słucham Amenbandu, modlę się nimi, wzruszam się. Dają mi przestrzeń. (…) Ten ostatni czas nas bardzo zbliżył. I to nie będzie nadużycie, jeśli powiem, że zacząłem się z nim przyjaźnić. Ja myślę, że nieuchronność, która wiązała się z jego chorobą, dała nam taką możliwość. Raz, że się lubiliśmy wcześniej, dwa, że mieliśmy do siebie zaufanie, trzy – ta choroba udrożniła nam spotkanie i dowiedzenie się więcej o sobie.”35 Mieczysław Szcześniak Wokal Ewy Urygi możemy usłyszeć na dwóch pierwszych krążkach grupy. Ewa Uryga 34 35 A. Dziewit, Modlić, op.cit., s.15 A. Pająk, Jubileusz Mietka Szcześniaka, „RUaH”, nr 33, 2005 21 Po latach zapytana z czym kojarzy jej się AmenBand odpowiedziała, że z jego liderem Andrzejem Cudzichem. W swojej wypowiedzi nazwała go nawigatorem, oddanym zespołowi całym sercem. Wspomniała również o fenomenie zespołu, jakim były kompozycje: „Utwory – ich melodie, harmonia, aranżacje, już nie wspomnę o malowniczych i poetyckich tekstach – wyraźnie odróżniały AmenBand od innych zespołów chrześcijańskich obecnych na scenie zarówno wtedy, kilkanaście lat temu, jak i teraz. Po prostu: dotychczas nie powstał drugi taki zespół.”36 Obok Urygi na płytach zaśpiewali: Bożena Dłuciak ( Łąki Twoich obietnic), Patrycja Gola ( Jeszcze zdążysz). Viola Brzezińska koncertowała z AmenBandem pod koniec jego działalności, podobnie jak Renata Wołkiewicz, która występowała również ze składem po śmierci Andrzeja Cudzicha. Patrycja Gola Viola Brzezińska 36 AmenBand, Reedycja, op.cit. 22 ROZDZIAŁ III PŁYTY ZESPOŁU 23 3.1. Łąki Twoich obietnic Nagranie płyty Łąki Twoich obietnic zapoczątkowało działalność AmenBand’u. Znalazło się na niej 9 utworów. Autorem muzyki do większości z nich był Andrzej Cudzich. W jednym z wywiadów Cudzich wspomniał, że przy nagrywaniu utworów towarzyszyła mu pewna nieśmiałość, gdyż wcześniej pisał tylko do przysłowiowej ‘szuflady’.37 Pracując w domu, przy pianinie, napisał kilka utworów, które jak wspomniał były niekoniecznie jazzowe, ale mogły zostać udostępnione szerszej publiczności po dodaniu do nich tekstu. Z relacji córki kontrabasisty – Katarzyny Cudzich-Budniak, możemy się dowiedzieć, że żona i dzieci Cudzicha uczestniczyły również w powstawaniu kompozycji. „Krzyki z drugiego pokoju: Nie ten akord! Zmień tę melodię! To był standard.”38 – wspomina Katarzyna. W efekcie płyta Łąki Twoich obietnic bardzo przypadła do gustu słuchaczom. Można znaleźć na niej inspiracje soulem, muzyką gospel, czy worship.39 Cudzich skomponował sześć utworów na płytę: Łąki Twoich obietnic, Skarb, Poranny Gość, Nowy Dzień, Z Boga wiatr oraz Senny Rejs, do którego tytuł wymyśliła jego, jedenastoletnia wówczas córka Katarzyna. Pozostałe dwie piosenki są standardami amerykańskiej muzyki chrześcijańskiej: Kocham więc nie muszę się bać , autorstwa Ronana Johnsona oraz Jezus mój Zbawiciel – Bena Muller’a. Autorami tekstów są: Robert Cudzich (Skarb, Czy wiesz że to już czas, Nowy dzień, Z Boga wiatr), Andrzej Bujnowski OP (Poranny Gość, Senny Rejs) oraz Andrzej Dziewit, który napisał tekst do tytułowego utworu z płyty. Tak wspominał ten fakt: „ Potem przyszły nagrania AmenBandu. I Andrzej wręcz przymusił mnie do napisania tekstu piosenki, a niezrażony marnością mej umiejętności, (…) uczynił to 37 C. Sękalski, Wywiad, op.cit., s. 13 K.Cudzich-Budniak, relacja członka rodziny 39 AmenBand, Prezentacje, „RUaH”, nr 2, 1997, s. 18 38 24 później ponownie.”40 Teksty piosenek znajdujące się na płycie mówią o wartościach bliskich każdemu chrześcijaninowi i nie tylko. Opowiadają o Bożej Miłości i Prawdzie. Na płycie zaśpiewali: Beata Bednarz, Ewa Uryga, Bożena Dłuciak oraz gościnnie Mieczysław Szcześniak. Na instrumentach klawiszowych zagrał Janusz Skowron, na basie Andrzej Cudzich, zaś na perkusji Krzysztof Zawadzki. Do projektu zostali zaproszeni również: Tomasz Szukalski (saksofon), Robert Cudzich (gitara), oraz Andrzej Jagodziński (fortepian). Okładka płyty Łąki Twoich obietnic, wyd. M002, 1996 40 Andrzej Cudzich nie, op.cit., s. 12 25 3.2. Rozmowa z Ojcem Drugi album w dorobku zespołu ukazał się w dwa lata po premierze pierwszej płyty, czyli w roku 1998. Całą muzykę na krążek napisał Andrzej Cudzich, zajął się on również produkcją albumu. Tym co wyróżnia ją od pozostałych projektów AmenBand’u jest duży wpływ muzyki klasycznej, dzieje się to za sprawą Orkiestry Sinfonietty Cracovii oraz chóru prowadzonego przez Rafała Marchewczyka, zaproszonych do udziału w nagraniach. Nie brakuje na niej również elementów muzyki jazzowej, w postaci improwizacji czy harmonii. Przykładem jazzowych inspiracji jest tytułowa kompozycja Rozmowa z Ojcem, która jest wokalną wersją utworu Talking to a Father, z płyty Andrzej Cudzich Quartet Simple Way. Fortepian Joachima Mencla zastąpiło piano Fendera, za którym zasiadł Janusz Skowron. Cudzich zamienił kontrabas na gitarę basową, a całości dopełniły smyczkowe aranże Jana Jarczyka. W utworze śpiewa Ewa Uryga, a piękne solo na saksofonie altowym gra Erc Marienthall, znany ze współpracy z Chickiem Corea. Fragment ręcznego zapisu utworu Talking to a Father 26 Rozmowa z Ojcem jest opowieścią o Bożej Miłości, sensie życia. Na krążku znajdują się również utwory o charakterze uwielbieniowym. Niemalże każdy tekst zawiera odniesienia do natury, będącej w pełni dziełem Stwórcy. Fakt ten jest tym bardziej ciekawy, że autorów tekstów na płycie jest wielu: Adam Ziemianin (Jesteś, Leśna ballada, Zapaliłeś dzień), Andrzej Dziewit (Dziękuję Ci, Jezus kocha Cię), Beata Wójcik (Śpiewa Ziemia), Anna Kabat (Nie trzeba nic), Andrzej Bujnowski OP (Twa obecność). Rozmowę z Ojcem AmenBand nagrywał w składzie: Janusz Skowron (instr. klawiszowe), Andrzej Cudzich (gitara basowa), Krzysztof Zawadzki (perkusja), gościnnie wystąpili: Eric Marienthal (saksofon altowy), Orkiestra Sinfonietta Cracovia oraz chór pod kierownictwem Rafała Marchewczyka. Wokalnie udzielili się: Beata Bednarz, Ewa Uryga, Mieczysław Szcześniak (chórki).41 Okładka płyty Rozmowa z Ojcem, wyd. Vocatio 41 A. Dziewit, AmenBand – Rozmowa z Ojcem, „RUaH”, nr4, 1998, s. 43 27 3.3. Coraz bliżej Płyta Coraz bliżej, będąca ostatnią w dorobku zespołu, została wydana w 2002 roku przez dom wydawniczy Rafael, była jednocześnie ostatnią, na której zagrał Andrzej Cudzich. Produkcją krążka zajął się lider zespołu wspólnie z aranżerem i klawiszowcem Tomaszem Kałwakiem. Płyta jest zróżnicowana stylistycznie. Można znaleźć na niej, wpływy jazzu i soulu, pojawia się również jedna bossa nova pod tytułem Nasze dni, wykonana przez Beatę Bednarz z przepięknym solo Piotra Wojtasika na flugelhornie. Materiał jest pieczołowicie dopracowany, aranżacje wyważone , doskonale pasujące do charakteru poszczególnych utworów. Na płycie wokalnie udzielają się Beata Bednarz (Nasze dni, Coraz bliżej, Panie my Twoje dzieci), Patrycja Gola (Ty najlepiej wiesz, Nie jesteś sam, Psalm) oraz Mieczysław Szcześniak (Jeszcze zdążysz, Wyspa, Modlitwa), który tradycyjnie występuje w nagraniach gościnnie. Andrzej Cudzich w wywiadzie dla magazynu „RuaH” podkreślał, że praca nad tą płytą różniła się nieco od poprzednich: „ Poprzednio odbywało się to wszystko bardzo szybko, spontanicznie. Ta płyta powstawała znacznie dłużej i aranżowana była w domu przeze mnie i Tomka Kałwaka, tym razem nie byłem sam.”42 Jeśli chodzi o warstwę liryczną płyty, do jej powstania przyczynili się: Jolanta Kołodziejska (Jeszcze zdążysz, Coraz bliżej, Nie jesteś sam), Marcin Stawicki (Wyspa, Ty najlepiej wiesz), Andrzej Bujnowski OP (Nasze dni). W albumie znalazła się również piosenka autorstwa Boba Fitza oraz dwa utwory z tekstem tradycyjnym (Psalm, Modlitwa). Utwór Modlitwa, śpiewany przez Szcześniaka to odmawiane przez chrześcijan Ojcze nasz. „ Mieliśmy taki plan, żeby tę ostatnią płytę uczynić taką ‘krypto’, stąd Modlitwa zamiast Ojcze nasz. I 42 A. Dziewit, Modlić, op.cit., s. 18 28 nazwa zespołu zapisana tak, by raczej nie było widać Amen.”43 – wspomina córka kontrabasisty. Na płycie zagrali: Andrzej Cudzich (gitara basowa, kontrabas), Tomasz Kałwak i Janusz Skowron (instrumenty klawiszowe), Radek Kuliś (perkusja). Gościnnie wystąpili: Piotr Wojtasik (flugelhorn), Marek Podkowa (saksofon tenorowy), Robert Cudzich, Adam Szewczyk (gitara). W wyżej wymienionym składzie zespół nie miał okazji zagrać koncertów, choroba lidera uniemożliwiła mu niemalże występy, na które od czasu rozpoznania choroby mógł pozwolić sobie bardzo rzadko. Okładka płyty Coraz bliżej, wyd. Dom Wydawniczy „Rafael” 43 K.Cudzich-Budniak, relacja członka rodziny 29 PODSUMOWANIE Zespół AmenBand dał wiele koncertów w kraju i za granicą. Jednym z najważniejszych był występ na Placu św. Piotra w Rzymie w lipcu 2000 roku podczas Jubileuszowej Pielgrzymki Narodowej Polaków. Oprócz działalności koncertowej muzycy prowadzili warsztaty muzyczne, w Bielsku-Białej, Krośnie, Zielonej Górze, Górce Klasztornej i Karpaczu. Misją zespołu nie było więc jedynie występowanie ale i dzielenie się swoimi umiejętnościami, oraz zachęcanie innych do tworzenia muzyki z dobrym przekazem będącej jednocześnie muzyką o wysokich walorach artystycznych. Nie byłoby zespołu gdyby nie postać Andrzeja Cudzicha, założyciela AmenBand’u , znakomitego kontrabasisty jazzowego i kompozytora większości utworów zespołu. Niewątpliwie bliższe zapoznanie się z jego życiorysem pozwala na głębsze zrozumienie wszystkich aspektów działalności grupy oraz wpływów muzycznych jakie są słyszalne w jego kompozycjach. Gdyby nie jego zamiłowanie do muzyki jazzowej, czy klasycznej kompozycje brzmiałyby na pewno całkowicie inaczej. Jako ostatnia myśl warto przytoczyć słowa Joachima Mencla podkreślające konkretne cechy Cudzicha, bez których AmenBand z pewnością by nie powstał. „ Można powiedzieć, że był wizjonerem. Miał zawsze konkretne wizje i starał się je jakoś realizować. Mogły one dotyczyć wypadu na narty, bądź nagrania płyty, albo pomocy komuś kto tego potrzebuje. Andrzej miał często takie właśnie pomysły i wiele z nich zrealizował.”44 44 Andrzej Cudzich nie, op.cit. 30 DYSKOGRAFIA ( w porządku chronologicznym) Wybrana dyskografia Andrzeja Cudzicha jako muzyka sesyjnego: 1. Don Chery & Janusz Muniak, Jazz Jamboree 80, wyd. Muza, 1983 2. Janusz Muniak, Placebo, wyd. Poljazz, 1982 3. Jan Ptaszyn Wróblewski, Grad Standard Orchestra Vol. II, wyd. Poljazz, 1983 4. Jan Ptaszyn Wróblewski, Towarzystwo Nostalgiczne Swingulans, wyd. Muza SX 2218, 1984 5. Tomasz Szukalski, Tina Blues, wyd. Wipe, 1986 6. Henryk Robert Majewscy, Continuation, wyd. Muza, 1987 7. Tomasz Szukalski, Body and Soul, wyd. Muza SX 2807, 1988 8. Tomasz Szukalski, Live at Jazz Jamboree, wyd. Muza, 1989 9. Piotr Wojtasik, Piotr Wojtasik, Polonia CD 012, 1990 10. Jarek Śmietana, Cooperation, wyd. GOWI, 1992 11. Jarek Śmietana, Ballads and other songs, wyd. Starling S.A. 2222, 1993 12. Tomasz Stańko, A Farewell To Maria, wyd. Gowi CDG 12, 1994 13. Andrzej Dąbrowski, A time for love, wyd. Polonia CD 036, 1995 14. Jarek Śmietana, Back to the roots, wyd. Koch Jazz, 1995 15. Jarek Śmietana, Trio You Never Know, wyd. Power Bros PB 0014449, 1995 16. Leszek Kułakowski, Chopin and Other songs, wyd. Polonia CD 034, 1995 31 17. Jarek Śmietana feat. Eddie Henderson & Greg Bandy, Live at Jazz Jamboree, wyd. GOWI CDG 33, 1996 18. Jerzy Milian, Silesia Sketches, wyd. Polonia, 1996 19. Brad Terry, Brad Terry Plays Gershwin, wyd. Starling 0552, 1996 20. Jarek Śmietana, Songs and other ballads, wyd. Starling CD 128, 1998 21. Karolina Styła, My Favorite Songs, wyd. Not Two Records, 1999 22. Iza Zając, Iza Sings Duke, wyd. Jazz Forum, 1999 23. Acoustic Quartet feat. Bob Berg, wyd. Walk Away Production, 1999 24. Leszek Kułakowski, Eurofonia, wyd. Not Two Records, 2000 25. The Best of Cracow Jazz vol.II , wyd. Cracovia Records. 2000 26. Bogdan Lizoń, Moonlight Walk, wyd. Not Two Records, 2001 32 Dyskografia Andrzeja Cudzicha jako lidera: 1. Andrzej Cudzich feat. Gary Thomas, Dave Kikoski & Ronnie Burrage, Able To Listen, wyd. Polonia, 1996 2. Andrzej Cudzich Quartet, Simple Way, wyd. CD Sound, 1998 3. AmenBand, Łąki Twoich Obietnic, wyd. M 002, 1996 4. AmenBand, Rozmowa z Ojcem, wyd. Vacatio, 1998 5. AmenBand, Jeszcze zdążysz, wyd. Dom Wydawiczy "Rafael", 2002 6. AmenBand, Reedycja: Jeszcze zdążysz, wyd. Edycja Św. Pawła, 2011 33 BIBLIOGRAFIA Źródła prasowe: Krystian Brodacki, Festiwale, "Jazz Forum", 1984 Adam Szulc, Festiwale, "Jazz Forum", 1985 Jazz Top, "Jazz Forum", 1987 Jazz Top, „Jazz Forum”, 1997 Jazz Top, „Jazz Forum”, 1999 Cezary Sękalski, Wywiad, "RUaH", nr 0, 1997 Amenbend Prezentacje, "RUaH", nr 2, 1997 Andrzej Dziewit, Amenbend - Rozmowa z Ojcem, "RUaH", nr 4, 1998 Muzyka, której słucha Andrzej Cudzich, "RUaH", nr 13, 2000 Andrzej Dziewit, Modlić się i prosić o łaskę, "RUaH", nr 16, 2002 Amenband, Coraz bliżej, "RUaH", nr 16, 2002 Andrzej Cudzich nie żyje, "RUaH", nr 26, 2004 Radosław Kuliś, Do zobaczenia bracie, "RUaH", nr 26, 2004 Agnieszka Pająk, Jubileusz Mietka Szcześniaka, „RUaH”, nr 33, 2005 34 Robert Buczek, Międzynarodowy projekt Andrzeja Cudzicha, "Gazeta Krakowska", 1996 Jazz według Cudzicha, "Gazeta Podhalańska", 1999 Robert Buczek, Prosta droga Andrzeja Cudzicha, "Gazeta Krakowska", 1999 Magdalena Gaisek, Tomasz Jakub Handzlik, Nowa płyta Andrzeja Cudzicha, Gazeta Wyborcza, 2002 Grzegorz Tusiewicz, Mistrz kontrabasu, "Dziennik Polski", 2003 Krystian Brodacki, Grzegorz Tusiewicz, Coda, "Jazz Forum", 2003 Tomasz Handzlik, Andrzej Cudzich – pożegnanie, 2003 Robert Buczek, Ci co odeszli, „Jazz Forum”, 2003 AmenBand, Reedycja: Jeszcze zdążysz, wyd. Edycja Św. Pawła, 2011 35 Źródła internetowe: andrzejcudzich.art.pl, tryb dost. 10.05.2011 Andrzej Cudzich nie żyje, diapazon.pl, 2003, tryb dost. 2.05.2011 Robert Buczek, Andrzej Cudzich - Simple Way, "Jazz Forum", diapazon.pl, 1998, tryb dost. 5.05.2011 Marcin Jakimowicz, Ach, co to był za pogrzeb, goscniedzielny.wiara.pl, 2007, tryb dost. 4.05.2011 Christian Charles de Plique, This Moment: A Tribute To Polish jazz Bassist/composer/Producer... Andrzej Cudzich, deplicque.net, 2004, tryb dost. 03.05.2011 Łukasz Tischner, Jazz dla nadziei, "Tygodnik Powszechny", 2tygodnik.com.pl, 2003, tryb dost. 10.05.2011 Łukasz Tischner, Rozmowa z Ojcem, „Tygodnik Powszechny”, diapazon.pl, 2003, tryb dost. 2.05.2011 Grzegorz Tusiewicz, Mistrz kontrabasu, "Dziennik Polski", dziennik.krakow.pl, 2003, tryb dost. 5.05.2011 36